Pionierska operacja siedmiomiesięcznego płodu w łonie matki

advertisement
Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego
Pionierska operacja siedmiomiesięcznego płodu w łonie matki
Lekarze z Kliniki Ginekologii i Położnictwa Śląskiej Akademii Medycznej w Bytomiu przeprowadzili pionierską
operację usunięcia przepukliny oponowo-rdzeniowej u siedmiomiesięcznego płodu w łonie matki. Operacja
zakończyła się pełnym sukcesem. Matka czuje się dobrze.
SZANSA NA URODZENIE ZDROWSZEGO DZIECKA
Przepuklina rdzeniowa to wada wrodzona, która polega na tym, że rdzeń kręgowy nie zamyka się w życiu
płodowym. Nie pokrywa się mięśniami i skórą, lecz pozostaje odsłonięty, przez co rozwija się nieprawidłowo.
Opływający go płyn owodniowy uszkadza zakończenia nerwowe.
Zazwyczaj operuje się tę wadę u dzieci zaraz po urodzeniu. Lekarze przykrywają rdzeń kręgowy, zapobiegając
dzięki temu infekcji, która mogłaby szybko doprowadzić do śmierci dziecka. Zmian, które nastąpiły w rdzeniu
kręgowym w życiu płodowym nie potrafią jednak uleczyć.
Dzieci z tą wadą cierpią później na wodogłowie i porażenie nóg, często połączone z deformacjami. Efektem tej
wady jest też zawsze porażenie zwieraczy, czyli niezdolność trzymania stolca i zaburzenia w oddawaniu moczu
(nietrzymanie lub niebezpieczne dla nerek blokowanie oddawania moczu).
"Operacja jeszcze w życiu płodowym stwarza szansę zatrzymania procesu destrukcji rdzenia. To próba
doprowadzenia do urodzenia zdrowszego dziecka. Nie mamy gwarancji, że dziecko będzie całkiem zdrowe i że
rdzeń będzie w pełni sprawny. Wyniki badań amerykańskich pozwalają jednak na optymizm - u prawie 50 proc.
operowanych dzieci nie rozwija się wodogłowie, podczas gdy u nieoperowanych tak" - mówi prof. Janusz
Bohosiewicz, który operował płód.
TRZY ZESPOŁY SPECJALISTÓW
Operację przeprowadzono w 28 tygodniu ciąży wewnątrz macicy. Najpierw ją otwarto, zoperowano chłopczyka,
po czym macicę zaszyto i wlano wcześniej usunięty płyn owodniowy.
W operacji uczestniczyły trzy grupy specjalistów. Ginekolodzy otworzyli macicę dokładnie nad przepukliną
dziecka, które następnie zoperowali chirurdzy dziecięcy. Powodzenie operacji zależało w dużej mierze od
anestezjologów. Kluczową sprawą było bowiem niedopuszczenie do skurczów macicy, które doprowadziłyby do
przedwczesnego porodu.
Znieczulenie dotarło za pośrednictwem łożyska również do dziecka, ale płód również dostał zastrzyk
przeciwbólowy "ze względów etycznych". Podczas zabiegu dziecko spało z głową w dół, zanurzoną w płynie
owodniowym, oddychając cały czas za pośrednictwem łożyska.
Matka, 29-letnia Katarzyna z Opola obawiała się zabiegu, którego nota bene nie chciał się podjąć inny ośrodek.
"Bałam się, że coś może się stać mnie lub dziecku, że zostawię męża i osierocę dwójkę dzieci. Kiedy jednak
trafiłam tutaj i lekarze powiedzieli mi, że dziecko może chodzić i normalnie żyć, pomyślałam, że trzeba dać mu
szansę. Każdej kobiecie w mojej sytuacji radziłabym, żeby się zdecydowała na operację" - podkreśla.
POLSKA MEDYCYNA NADĄŻA ZA MEDYCYNĄ ŚWIATOWĄ
Pierwszą taką operację na świecie przeprowadzono w Stanach Zjednoczonych w 1997 r. W Polsce dwa tego typu
zabiegi przeprowadzono wcześniej na płodach w Gdańsku.
W sumie są to jednak operacje rzadko wykonywane. Tymczasem w Polsce rodzi się rocznie 900 dzieci z
przepukliną rdzeniową.
"Polska medycyna nadąża za medycyną światową. Trzeba mówić o tym, że dzieci w łonie matki można leczyć,
że nie wszystkie wady rozwojowe są dla nich wyrokiem i przy wczesnym rozpoznaniu wielu dzieciom można
pomóc" - podkreśla kierownik bytomskiej Kliniki Ginekologii i Położnictwa prof. Anita Olejek.
Jak informuje prof. Bohosiewicz, na obecnym etapie rozwoju chirurgii prenatalnej rozważa się operowanie kilku
wad, których obecność zagraża życiu płodu. Są to: przepuklina przeponowa, guz krzyżowo-ogonowy i zmiany w
klatce piersiowej, np. zmiany w płucach.
W przypadku bliźniąt, gdy występuje tzw. zjawisko podkradania i jedno z dzieci jest gorzej odżywione, również
można operacyjnie rozdzielić nieprawidłowe połączenia w łożysku między jednym a drugim płodem.
Co ciekawe, po operacjach przeprowadzonych w łonie matki dzieci nie mają blizn.
Powered by TCPDF (www.tcpdf.org)
Download