STUDIA PELPLIŃSKIE 2013 ks. Maciej Machalica RZYMSKA GENEZA KOŚCIELNYCH INSTYTUCJI METROPOLII I METROPOLITY Instytucja metropolii i metropolity nie narodziła się w samych początkach Kościoła, zaraz po jego ukonstytuowaniu się, ponieważ urząd ten nie należał nigdy do istoty funkcjonowania wspólnoty wierzących, ale był wynikiem ewolucji insty­ tucji i administracji Kościoła. Jego powstanie wiąże się z rozwojem struktury koś­cielnej, dostosowanej do misji duszpasterskiej, dlatego też można mówić o pow­staniu urzędu metropolity dopiero w IV wieku, gdy rozwój administracji Koś­cioła i sposób jej powstawania wymógł powstanie nadrzędnego w stosunku do biskupów diecezjalnych urzędu metropolitalnego. Jego nazwa, zakres uprawnień i kształt organizacyjny jest pochodną wielu czynników, które będą przedstawione w niniejszym artykule. 1. POCHODZENIE I ROZWÓJ INSTYTUCJI RZYMSKIEJ PROWINCJI I METROPOLII Początki używania nazwy „metropolia” w stosunku do dużych miast, a później stolic prowincji rzymskich bierze swój początek w kolonizacji starożytnych Gre­ ków, rozwijających sieć swoich miast-państw. Dziedzictwo greckie zostało na­ stępnie wchłonięte i zaadoptowane na potrzeby funkcjonowania republiki i cesar­ stwa rzymskiego, co wiązało się z licznymi przekształceniami i reformy samego ustroju administracyjnego. Pochodzenie prowincji, będącej platformą dla powsta­ nia późniejszej metropolii jako grupy diecezji pod przewodnictwem metropolity, ma swoje ścisłe odniesienie do reformy cesarzy rzymskich, zwłaszcza cesarza Dioklecjana. 176 ks. Maciej Machalica 1.1. Greckie początki Grecka „polis” oznaczające miasto-państwo, była podstawową jednostką po­ lityczną klasycznego okresu tego kraju. W okresie od 800 do 300 r. a. Ch. Cała Grecja była mozaiką niezależnych miast-państw. W samych początkach organizmy te rządzone były przez arystokrację, jednak w VI i V w. a. Ch. władza przecho­ dziła w ręce oligarchii bądź demokracji, wśród których najwyższym stopniem rozwoju cechowała się demokracja ateńska. Powstanie tych miast-państw spowo­ dowane były dwoma czynnikami. Pierwszym była geografia kraju, charakteryzu­ jąca się wieloma górskimi pasmami, licznymi wyspami oraz niewielkiego rozmia­ ru żyznymi dolinami, co utrudniało komunikację i wymianę gospodarczą pomiędzy poszczególnymi osadami, co wpłynęło na luźne relacje pomiędzy nimi. Konsekwencją było tworzenie się oddzielnych centrów społecznych z własnymi lokalnymi dialektami i kultami. Drugim czynnikiem były wydarzenia z X i IX w. a. Ch., mianowicie obalenie władzy królewskiej, która mogłaby jednoczyć pod sobą wiele organizmów politycznych dzięki monopolowi na rządzenie. Jednak arystokracja wolała mieć swój udział w rządzeniu, co miałoby miejsce w przy­ padku władzy ograniczonej do własnego, homogenicznego terytorium1. Podczas doryckiego podboju terenów współczesnej Grecji, najeźdźcy posia­ dali szeroką organizację plemienną, na wzór podbitych ludów, która w okresie pogarszających się warunków bytowych rozpadała się, powodując, że każda gru­ pa osadników nabywała własną niezależność jednostki, w której skupiano się na podporządkowaniu podbitych plemion. Jednak mimo późniejszej poprawy wa­ runków, autonomiczne jednostki osadnicze nie scalały się z powrotem w jedną strukturę, ale tworzyły grupę wiosek sąsiadujących ze sobą. Ta wioskowa grupa była zalążkiem dojrzałego „polis”. W połączonych wsiach rozwijało się poczucie wartości więzów krwi, co przekładało się na definiowanie obywatelstwa (pocho­ dzenie z rodziców, którzy oboje byli obywatelami). „Polis” pielęgnowała rolnictwo oraz zapewniała obywatelom czas na uprawianie sztuk wojennych i pokojowych. Reformy ustrojowe, których przedmiotem było ograniczenie władzy królewskiej, zmiany w składzie Rady „polis” oraz zapewnienie praw Zgromadzeniu obywate­ li, doprowadziły do klasycznego kształtu greckiego miasta-państwa, jako połącze­ niu politycznym (nie fizycznym) kilku wsi. W wyniku pierwszeństwa prawa obywatelskiego polityczna niezależność wsi została zlikwidowana przy istniejącej odrębności urbanistycznej. Stworzyło to warstwę obywatelską, lojalną wobec państwa, różniącą się od warstwy poddańczej i warstwy niewolniczej2. Kolejnym etapem rozwoju politycznego była działalność kolonizacyjna grec­ kich „poleis”. Koloniści wyruszali pod wodzą „założyciela”, zabierając ze swego 1 2 Polis, w: D. Sacks, Encyklopedia świata starożytnych Greków, Warszawa 2001, s. 333-334. Zob. N. G. L. Hammond, Dzieje Grecji, Warszawa 1994, s. 138-146. Rzymska geneza kościelnych instytucji metropolii i metropolity 177 miasta święty ogień, inaugurujący założenia nowej „polis” – kolonii. Przyczyny wielkiej kolonizacji greckiej, rozpoczętej w VIII w. a. Ch. były różnorodne. Ko­ lonie zakładane w płd. Italii były ośrodkami rolniczymi, a zakładane przez Milet na wybrzeżach Morza Czarnego stanowiły osady typowo handlowe. Kolonizacja spowodowana była przeludnieniem Grecji, walką poszczególnych warstw w ra­ mach „polis”, sposobem podziału ziemi, poszukiwaniem nowych źródeł surowców, przegraną w wewnętrznych konfliktach, szukaniem rynków zbytu, a także innymi. Nowe osady nazywano „apoikia” (oznaczało osadę założoną daleko od własnego miejsca zamieszkania), podczas gdy termin „kolonia” jest określeniem współcze­ snym3. Kolonizacja każdego „polis” inaugurowana była w sposób religijny, przez porady bóstw, a także założenie nowej osady było aktem religijnym. Do nowej osady przenoszono religijne i polityczne instytucje macierzystego państwa, a tak­ że kalendarz, alfabet, dialekt, ustrój, kulty itp., w ten sposób, że kolonia stawała się kopią starego miasta. Na początku istniała silna więź uczuciowa pomiędzy kolonią a miastem-założycielem (metropolią), uruchamiającym kolonizację, dzię­ ki poczuciu pokrewieństwa, owocującym powiązaniami politycznymi, rodzinny­ mi i religijnymi. Po ustabilizowaniu się bezpieczeństwa kolonii, zrywała ona łączność z metropolią, czego symbolem stało się czczenie w kolonii nie swej metropolii, ale swojego założyciela (ojkistesa). Mimo tej reguły istniały czasami pewne wyjątki. Przykładem jest kolonia Olbia, zapewniająca mieszkającym w niej obywatelom Miletu (metropolia) zwolnienie od podatków. Korynt żądał dla siebie pierwszego miejsca na uroczystościach obchodzonych ze swymi koloniami i wy­ syłał rocznych urzędników miejskich do Potidai, metropolia Zankle kontrolowa­ ła politycznie Mylaj, a Sinope w IV w. a. Ch. ściągała od swych kolonii specjalną daninę. Pewne przywileje były przyznawane metropolii dobrowolnie, czasem też proszono metropolię o rozsądzenie sporu pomiędzy jej koloniami. Ten arbitraż i przywileje dotyczyły także innych miast, niebędących metropoliami, tak więc kolonie były faktycznie całkowicie niepodległe swoim metropoliom4. Obywatel metropolii przybywający do kolonii był tam szanowany i czczony, zdarzało się, że w kolonii uroczystości religijne inaugurował obywatel przybywający z metro­ polii (tak było w koloniach Koryntu), również wojny między kolonią a metropo­ lią należały do rzadkości i traktowane było jako wykroczenie5. Czasy greckiej „polis” w znaczeniu państwowym zakończyły się wraz z uza­ leżnieniem tych terenów od Macedonii pod panowaniem Filipa II oraz Aleksandra Wielkiego. Po rozpadzie Imperium Aleksandra na Bliskim Wschodzie i w basenie Morza Śródziemnego powstały potężne grecko-macedońskie królestwa. Poszcze­ gólne miasta w okresie hellenistycznym były zbyt słabe, aby na nowo uzyskać 3 4 5 Zob. M. Jaczynowska, D. Musiał, M. Stępień, Historia starożytna, Warszawa 2001, s. 260. Zob. N. G. L. Hammond, dz. cyt., s. 152-155. Zob. K. Kumaniecki, Historia kultury starożytnej Grecji i Rzymu, Warszawa 1964, s. 61. 178 ks. Maciej Machalica niezależność6. Jednak mimo utraty niezależności greckie „poleis” nie zniknęły z terenów podboju macedońskiego, ponieważ królowie nie podejmowali prób narzucenia im bezpośrednich rządów, a tym bardziej, że miasta te rządziły się swoimi prawami, posiadając rozległą autonomię. Wzorowały się one na ustroju ateńskim, dzięki czemu dochodziło do ustrojowej unifikacji tych miast. Poważne zmiany w funkcjonowaniu „poleis” zaszły dopiero po podboju rzymskim7. Jednak gdy Rzymianie podbili wszystkie terytoria cywilizacji ukształtowanych wokół Morza Śródziemnego, miasta, między innymi greckie „poleis”, pełniły przez kolejne stulecia funkcję centrów władzy lokalnej, co utrzymało się do czasów upadku Cesarstwa Rzymskiego8. 1.2. Dzieje prowincji rzymskiej Kolejnym etapem rozwoju instytucji prowincji i związanej z nią metropolią są dzieje rozwoju struktury administracyjnej cywilizacji rzymskiej. Wczesne dzieje Rzymian owiane są tajemnicą, będąc mieszaniną faktów historycznych i legend. Wiarygodna historia rozpoczyna się, gdy ludem znad Tybru zaczęli interesować się Grecy, to jest ok. 280 r. p. Ch9. Powstanie Rzymu nad Tybrem wiązało się z położeniem daleko od morza, co eliminowało najazdy pirackie i ewentualne epidemie malarii, a także z kontrolą handlową najważniejszą śródlądowa przepra­ wą środkowej Italii, jaką był Tyber. Około 510 r. a. Ch. Rzym był już siłą kontro­ lującą rozległy obszar Italii, rezygnując jednocześnie w 507 r. a. Ch. z ustroju monarchii na rzecz bycia republiką10. W ciągu wieków Rzymianie pokonali Etru­ sków (396 r. a. Ch.), Samnitów (IV-III w. a. Ch.), tak że na terenie Italii jedynym wrogiem pozostali Grecy, zajmujący południe kraju. W wyniku walk pokonano ostatecznie największe greckie miasto, Tarent (272 r. a. Ch.), aby ostatecznie zająć całą Italię, po poddaniu się w 264 r. a. Ch. ostatniego niezależnego miasta, Volsi­ nii. Rzymianie prowadzili w tym czasie politykę kolonizacyjną na terenach trud­ nych do ujarzmienia. W koloniach osadzali swoich obywateli, gdzie panował ustrój „civitas” wzorowanego na ustroju samego Rzymu. Jeszcze wcześniej zakładano kolonie na prawie latyńskim, jednak zwycięstwo nad Kartaginą zachęciło Rzymian do rozwoju kolonii o ustroju rzymskim, aby jeszcze lepiej zabezpieczyć swoje panowanie. Na samym początku organizacja Italii polegała na pozornie luźnej federacji państewek o różnym ustroju, kontrolowanych przez miasto-państwo Rzym. Federacja italska przyczyniła się do rozwoju gospodarczego, zwłaszcza 6 7 8 9 10 Polis, dz. cyt., s. 334; por. K. Kumaniecki, dz. cyt., s. 239-242. M. Jaczynowska, D. Musiał, M. Stępień, dz. cyt., s. 385. Zob. Cywilizacje starożytne, red. A. Cotterell, Łódź 1990, s. 293. Zob. M. Jaczynowska, D. Musiał, M. Stępień, dz. cyt., s. 417. Zob. Cywilizacje starożytne, dz. cyt., s. 261-264. Rzymska geneza kościelnych instytucji metropolii i metropolity 179 dzięki rozwijającemu się handlowi. Rzymianie łączyli tradycje miejscowe pod­ porządkowanych ludów z silną władzą centralną11. Po podboju Italii Rzym skoncentrował się na podboju innych ziem, zwłaszcza na Wschodzie. Podczas podbojów organizował zajęte tereny w prowincje, co miało miejsce od połowy II w. a. Ch. W wyniku I wojny punickiej (241 r. a. Ch.) Rzym zajął Sycylię, Sardynię oraz Korsykę, które uczynił trzema prowincjami. Kolejną była Macedonia (148 r. a. Ch.), następnie po zwycięstwie nad Związkiem Achajskim i zburzeniu Koryntu powstała prowincja Achaia (którą objęto później całą Grecję). Po podboju państwa Pergamonu, na jego terytorium utworzono prowincję o nazwie Asia, natomiast na terenie Płw. Iberyjskiego zorganizowano Hiszpanię Bliższą oraz Hiszpanię Dalszą, a zajęte terytorium Kartaginy przekształ­ cono w prowincję Africa. Kolejne prowincje powstały po podboju Galii. Tereny te traktowano jako „praedia populi Romani”12. Nie wszystkie miasta na terenie państwa rzymskiego były koloniami, a więc założonymi dla obywateli rzymskich. Wiele z miast, zwłaszcza na Wschodzie czy w Italii istniało przed podbojem, natomiast Rzym ograniczył się do poddania ich swojej władzy politycznej, nie ingerując w dotychczasową organizację. Zespoły podbitych miast, związanych jednym traktatem, otrzymywały swój statut jako prowincja i starały się przyjąć model funkcjonujący w koloniach. Każde miasto stanowiło centrum tzw. „civitas”, którą tworzyło razem z terenami wiejskimi, stąd też w ramach prowincji tworzyły się autonomiczne „civitates”13. Pierwotne znaczenie terminu „provincia” określało zakres urzędniczego dzia­ łania, powierzone obowiązki. Pretorzy miasta Rzym sprawowali „provinicia urba­ na” lub „peregrina”, natomiast Italia była jakby prowincją, podlegającą jednemu z konsulów. Termin „provinciae” przeszedł na tereny podbite poza Italią, ponieważ na tych terenach władzę zaczęli sprawować urzędnicy w randze konsula czy preto­ ra, mający swoje zadania czyli „provinicia”14. Utworzenie prowincji na terenach zdobytych na Kartaginie, miało na celu mi­ li­tarne zabezpieczenie tych ziem na wypadek próby ich odzyskania. Takie same idee przyświecały przy tworzeniu prowincji w Macedonii czy Afryce. Jednak równie ważną przyczyną była chęć ciągnięcia dochodów z podbitych ziem, co stało się bodźcem do podboju Pergamonu, Hiszpanii czy Galii Narbońskiej. Funk­ cjonowanie prowincjonalnej administracji zostało ustalone przez Senat Rzymski w publikowanym od 146 r. a. Ch. zbiorze praw „lex provinciae”, przeznaczone osobno dla każdej z prowincji rzymskich. Każdorazowo ustalany statut nowej jednostki administracyjnej opierał się na sprawozdaniu dziesięciu członków Sena­ tu, tworzących specjalną komisję pod przewodnictwem dowódcy-zdobywcy tych 11 12 13 14 Zob. M. Jaczynowska, D. Musiał, M. Stępień, dz. cyt., s. 426-430. Prowincja, w: Mała encyklopedia kultury antycznej, Warszawa 1990, s. 621. Zob. P. Grimal, Miasta rzymskie, Warszawa, s. 9-10. Zob. M. Jaczynowska, Historia starożytnego Rzymu, Warszawa 1988, s. 110. 180 ks. Maciej Machalica terenów. Przepisy szczególne, niewchodzące w skład ustawy były ustanawiane przez namiestnika prowincji. Obejmujący swój urząd namiestnik ogłaszał edykt precyzujący zasady prawne, obowiązujące na czas jego kadencji. Edykty te z cza­ sem przyjmowały formę szablonu powtarzanego w różnych prowincjach. Podbi­ te ludy nie mogły korzystać z ochrony przyznanego im statusu, który w każdej chwili mógł zostać cofnięty, jednakże Rzymianie przyznawali podbitym znaczą autonomię. W miejscu gdzie proces urbanizacyjny oraz organizacji administracji miejskiej był zaawansowany, Rzymianie pozostawili w rękach miejscowych spra­ wy lokalnego zarządu15. Zarząd prowincji początkowo był nieustalony. Sprawy Sardynii i Sycylii powie­ rzano od 227 r. a. Ch. dwóm pretorom wybieranym corocznie, tak samo było dla prowincji hiszpańskich. W przypadkach zagrożenia niepokojami zamiast preto­ra powoływano konsula, co stało się zwyczajem w Hiszpanii Bliższej. W niektórych jednostkach nie powoływano tych urzędów ad hoc, choćby na terenach macedoń­ skich i afrykańskich. Po 146 r. a. Ch. przyjęto zwyczaj mianowania ustępu­jących konsulów i pretorów urzędujących w Rzymie na stanowiska namiestników pro­ wincji w randze konsula i pretora (stąd późniejsze nazwy urzędów: prokonsul – „pro konsule”, propretor – „pro pretore”). O randze urzędu nadzorującego pro­ wincje decydował co roku senat, z tym że w nagłych sytuacjach mianowano wskazanego kurię urzędnika. Kadencja namiestnika trwała zazwyczaj rok, jednak kwestie bezpieczeństwa mogły spowodować przedłużenie kadencji o rok lub dwa lata. Namiestnicy mieli obowiązek obrony prowincji przed wrogami wewnętrz­ nymi i zewnętrznymi, wymierzanie sprawiedliwości, sądzenie zdrady stanu, ciężkich zbrodni, spraw, w których stroną był obywatel rzymski. W celach sądo­ wych prowincje podzielono na okręgi z wyznaczonym miejscem posiedzenia trybunału. Jedynym stałym urzędnikiem, pomagającym namiestnikowi był kwestor, ściągający dochody i zarządzający finansami. Do otoczenia namiestnika należeli również legaci jako zastępcy, osobiści przyjaciele i niżsi funkcjonariusze (sekreta­ rze, skrybowie). Najwybitniejsi z nich mogli być doradcami sądowymi, a także mo­gli wyjaśniać stan faktyczny w sprawach cywilnych. Ludność prowincji miała mniej­sze obowiązki wojskowe w stosunku do ludności Italii, jednak podlegała stałemu opodatkowaniu. Niektóre ludy zwalniano z podatków, inne z kolei musia­ ły płacić odpowiednie daniny, co przybrało charakter płacenia Rzymowi odszkodo­ wania. Prócz podatków mieszkańcy prowincji dostarczali kwatery, żywność, opał i paszę dla świty namiestnika oraz żołnierzy. Ponadto nakładano obowiązek świad­ czenia specjalnych dostaw, za które Rzym płacił zwykłe ceny rynkowe. Prowincje miały również ograniczone prawo do handlu z zagranicą, jednak w niektórych miastach prowincji bito wcześniej funkcjonujące monety, co powodowało brak unifikacji monetarnej państwa. Mieszkańcy prowincji stawali się często ofiarami 15 Zob. M. Cary, H. H. Scullard, Dzieje Rzymu, tom I, Warszawa 1992, s. 335-336. Rzymska geneza kościelnych instytucji metropolii i metropolity 181 wyzysku administracji rzymskiej i innych nadużyć, powodujących liczne skargi, nad którymi namiestnicy przechodzili często do porządku dziennego. Czasem próbowano pociągać do odpowiedzialności karnej skorumpowanych urzędników i udzielać rekompensat w imię sprawiedliwości społecznej. W tym celu utworzo­ no stały sąd senatorski, od którego decyzji nie było odwołania, a następnie doda­ no drugi trybunał do sądzenia spraw o sprzeniewierzenie funduszów publicznych w prowincjach. Administracja prowincjonalna nie powodowała większej zmiany sytuacji bytowej podbitych ludów, jednak wprowadzała poczucie niepewności co do przyszłości pod rządami kolejnych namiestników, mimo że postanowienia statutów nie były specjalnie uciążliwe. Wydaje się, że system ten posiadał jednak więcej zalet niż wad16. Struktura polityczna prowincji była bardzo zróżnicowana. Niektóre dawne miasta-państwa były uprzywilejowanymi jako „civitates foederatie” i zwolnione były od wielu obciążeń. Inną grupę stanowiły prowincje o statusie „civitates sine foedere liberae ac immunes”, które z braku przymierza z Rzymem, podległe były senatowi. Największą liczbę stanowiły prowincje „civitates stipendiariae”, płacą­ ce Rzymowi odpowiednie daniny. Rzym zawierał układy, nie z całą prowincją, ale z jej częściami składowymi czyli miastami-państwami („poleis”, „civitates”), lub z plemionami17. W czasach Oktawiana Augusta cesarstwo liczyło od siedemdziesięciu do nawet stu milionów mieszkańców, których trzy czwarte mieszkało w prowincjach. Licz­ ba tych ostatnich zwiększyła się wtedy do dwudziestu czterech lub dwudziestu pięciu. Część z nich została utworzona na podbitych terenach, inne powstały w wyniku podziału dotychczasowych jednostek, trudnych w administrowaniu ze względu na obszar, a także po aneksji zależnych królestw. Podziałów dokonywa­ no jedynie w europejskiej części cesarstwa. Prowincje dzieliły się na dwie grupy. Pierwszą były prowincje cesarskie, do których cesarz, jako tytularny prokonsul, osobiście wysyłał mianowanych przez siebie namiestników („Legatus Augusti pro praetore”), odpowiedzialnych jedynie przed cesarzem. Sprawy egzekucji podatko­ wej w tych prowincjach należały do prokuratora rangi ekwickiej, niemal niezależ­ nego od namiestnika. Druga grupa to prowincje senatorskie, których namiestników mianował senat spośród byłych konsulów i pretorów („Proconsul”). Egzekutorem podatków w prowincjach senatorskich był kwestor, przy czym administracją poło­ żonych tam majątków cesarza zajmowali się cesarscy prokuratorzy. Dzięki posia­ danym narzędziom cesarz ściślej niż senat kontrolował swoje prowincje, dzięki czemu rzadziej dochodziło w nich do nadużyć. Więź między mieszkańcami pro­ wincji a Rzymem budowana była przez kult cesarza, na cześć którego budowano świątynie i ołtarze18. W każdej prowincji organizowano centrum kultu cesarskie­ 16 17 18 Zob. tamże, s. 337-345. Zob. M. Jaczynowska, dz. cyt., s. 112. Zob. M. Cary, H. H. Scullard, Dzieje Rzymu, tom II, Warszawa 1992, s. 51-55. 182 ks. Maciej Machalica go (obsługiwane przez kapłana prowincji), wokół którego zbierało się zwoływane pod przewodnictwem namiestnika zgromadzenie ludowe („concilium provinciae”), głosujące nad kształtem petycji przekazywanych cesarzowi19. Oktawian August wprowadził również instytucję prowincji prokuratorskich, zarządzanych przez prokuratora-namiestnika. Zastępcą od spraw finansowych był –„vice-procurator”­. Taką prowincją była np. Judea. Reformy Augusta spowodowały rozwój ekonomicz­ ny miast prowincjonalnych, zwłaszcza stolic prowincji, jako siedziby namiestni­ ka20. Septymiusz Sewer próbując przejąć zarząd nad prowincjami senatorskimi, zaczął ustanawiać przy ich namiestnikach zastępców („vicarii”), wybieranych ze stanu ekwitów. Cesarz ten posunął naprzód proces dzielenia większych prowincji, co miało już miejsce za czasów Augusta, Trajana i Hadriana, co było motywowa­ ne próbą niedopuszczenia do koncentracji zbyt dużych jednostek wojska pod zarządem namiestników. W Egipcie, gdzie żywa była tradycja skrajnej centrali­ zacji administracji, Septymiusz Sewer nadał Aleksandrii i okręgowym stolicom („metropoleis”) znaczą autonomię, między innymi przez wprowadzenie rad miej­ skich21. Ludność prowincji stopniowo otrzymywała prawo obywatelstwa rzym­ skiego, aż do 212 r. gdy cesarz Karakalla na mocy Constitutio Antoniniana nadał to obywatelstwo wszystkim mieszkańcom cesarstwa22. Czasy cesarstwa przyniosły zerwanie z polityką wyzysku w prowincjach, przez co rozwinęła się miejscowa produkcja, doszło do awansu społecznego, a także do urbanizacji prowincji. Dzięki budowie dróg, jednolitej monecie oraz wewnętrz­ nemu bezpieczeństwu rozwinęła się wymiana handlowa wewnątrz państwa, szczególnie miedzy Rzymem a prowincjami. Prowincje wschodnie i ich stolice prezentowały wysoki rozwój gospodarczy i urbanistyczny, zwłaszcza Egipt, któ­ ry był głównym dostawcą zboża dla Rzymu, a także takie miasta jak Antiochia czy Aleksandria, co przyniosło w późniejszym czasie ogromny rozwój handlu na Wschodzie i rozwój centralnych ośrodków prowincji – metropolii. Również mniejsze miasta, mające tradycje hellenistyczne rozwijały się dzięki wysoko roz­ winiętemu rzemiosłu i handlowi. Prowincje zachodnie stały na dużo niższym 19 20 21 22 Prowincje, w: J. C. Fredouille, Słownik cywilizacji rzymskiej, Katowice 1996, s. 235. Prowincje skła­ dały się z autonomicznych miast i oddzielnych plemion, zachowujących swe obyczaje i język. We wczesnym cesarstwie organizowano prowincjonalne zgromadzenia przedstawicieli miast danego okręgu, zbierające się w centrach prowincji w celach kultycznych oraz doradczych, jednak ich zadania zostały sprowadzone później do jedynie formalnych zebrań. Zob. N. A. Maszkin, Historia starożytnego Rzymu, Warszawa 1955, s. 568-572. Zob. M. Jaczynowska, dz. cyt., s. 210-211. Pod koniec życia Augusta senat zarządzał 10 prowincjami: 2 konsularne (Asia i Africa), 8 pretorskich (Achaia, Hispania, Baetica, Bithynia, Creta-Cyrene, Cyprus, Gallia Narbonensis, Macedonia, Sicilia), Prowincji cesarkich było 18 i dodatkowo Egipt pod specjal­ nym zarządem władcy: konsularne (Hispania Tarraconensis, Germania Inferior, Germania Superior, Pannonia, Dalmatia, Moesia, Syria), pretorskie (Hispania Lusitania, Gallia Aquitania, Gallia Lugdu­ nensis, Gallia Belgica, Galatia, Pamphylia) oraz prokuratorskie (Alpes Maritimae, Raetia, Noricum, Sardi­ nia-Corsica, Iudea) zarządzane przez namiestnikó pochodzenia ekwickiego. Zob. tamże, s. 221-222. Zob. M. Cary, H. H. Scullard, Dzieje Rzymu, tom II, dz. cyt., s. 306-310. Prowincja, dz. cyt., s. 620. Rzymska geneza kościelnych instytucji metropolii i metropolity 183 poziomie rozwoju, jednak rozwijała się w nich kultura agrarna, zwłaszcza w płn. Afryce23. Największym miastem państwa był Rzym, z licznymi monumentalnymi bu­ dowlami, którego arystokracja prowadziła luksusowy tryb życia. Z tym trybem kontrastowało surowe życie w prowincjach, jednak z czasem i do nich zaczęły przenikać wzory stołecznego życia. W okresie cesarstwa nastąpił intensywny rozwój miast prowincjonalnych (lokalnych stolic), zarówno wschodnich starych miast hellenistycznych, jak i zachodnich ośrodków prowincjonalnych (I i II w.). Dobrze rozwijało się życie w dawnych „poleis” greckich i hellenistycznych, cze­ go przykładem jest prowincja Asia z 500 miastami, w tym największymi: Efezem, Smyrną i Pergamonem. Na Zachodzie tworzono nowe miasta, często na bazie ośrodków plemiennych – Augusta Treverorum (Trewir), Lutetia Parisiorum (Pa­ ryż), Mogontiacum (Moguncja), Vindobona (Wiedeń)24. Rewolucyjny charakter miała reforma sprawowania władzy, którą dokonał cesarz Dioklecjan począwszy od 285 r. Cesarstwo od tamtej pory rządzone było przez dwóch współcesarzy („Augustów”) oraz dwóch ich następców („cezarów”), ustrój ten nazwano „tetrarchią”. Podział władzy między cztery osoby dokonany został terytorialnie. Dioklecjan zarządzał posiadłościami na Wschodzie i Egiptem, jego następca, Galeriusz panował tymczasem nad większością krajów bałkańskich. Drugi „August”, Maksymian, władał Italią, Hiszpanią i Afryką, podczas gdy jego „cezar”, Konstancjusz objął Galię i Brytanię. System ten z racji energiczności Dio­klecjana przyniósł wiele pożytku, hamując jednocześnie polityczne ambicje pozostałych osób, jednak w wyniku kolejnych sukcesji i błędów personalnych cesarstwo stało się faktycznie zlepkiem suwerennych i zwalczających siebie or­ ganizmów państwowych, doprowadzając do kryzysu politycznego25. W 324 r. cesarstwo zostało na powrót zjednoczone pod władzą cesarza Konstantyna Wiel­ kiego, który w 330 roku zainaugurował istnienie nowej stolicy, Konstantynopola, na miejscu wcześniejszego Bizancjum26. W aspekcie administracyjnym funda­ mentalna reforma dokonała się za cesarza Dioklecjana, który obejmując rządy, zastał cesarstwo podzielone na pięćdziesiąt prowincji. Reforma była zmotywowa­ na chęcią ograniczenia władzy namiestników prowincji oraz lepszej kontroli nad administracją municypalną. Cesarstwo podzielono na dwanaście lub trzynaście 23 24 25 26 M. Jaczynowska, dz. cyt., s. 260; por. K. Morawski, Rzym, Kraków 1924, s. 189-193. M. Jaczynowska, dz. cyt., 273-276. Por. A. Krawczuk, Poczet cesarzy rzymskich, Warszawa 1995, s. 491-493; Od momentu podziału ce­ sarstwa między tetrarchów, Rzym przestał być miejscem rezydowania któregokolwiek z władców, ponieważ stacjonowali on w miejscach, najbardziej dogodnych administracyjnie i militarnie. Maksymian rezydował w Mediolanie, Konstancjusz w Trewirze i Yorku, Dioklecja w Nikomedii, Galeriusz w Sirmium – por. J. Burckhardt, Czasy Konstatntyna Wielkiego, tłum. P. Hertz, Warszawa 1992, s. 41-44. Zob. M. Cary, H. H. Scullard, Dzieje Rzymu, tom II, dz. cyt., s. 367-380; por. A. Krawczuk, dz. cyt., s. 577-579; por. J. Burckhardt, dz. cyt., s. 274-280. 184 ks. Maciej Machalica diecezji („dioecesis”)27, grupujących kilka lub kilkanaście prowincji28, pod władzą zastępców prefektów pretoriańskich („vicarii”), te z kolei dzieliły się na prowincje, których było za Dioklecjana dziewięćdziesiąt sześć, a pod koniec IV wieku sto dwadzieścia. Diecezje zgrupowane były w cztery prefektury podlegające tetrar­ chom i pomocnym im prefektom. Prefekci zajmowali się głównie finansami i sądownictwem, rozpatrując ostatecznie (brak apelacji do cesarza) apelacje od wyroków niższych instancji oraz nadzorując działalność namiestników prowincji. „Vicarii” spełniali rolę przedstawicieli prefekta w terenie29. W każdej prowincji był ustanawiany namiestnik o różnych tytułach („praeses”, „consulari”, „correc­ tor”), któremu podlegały urzędy („officia”) z dużą liczbą urzędników, specjalistów od poszczególnych gałęzi administracji. Zarówno namiestnik jak i jego urzędnicy przebywali w centrum prowincji, co podnosiło automatycznie rangę głównych miast30. Jednym z ostatnich wydarzeń wpływających rewolucyjnie na kształt cesarstwa, była decyzja cesarza Teodozjusza Wielkiego, który nakazał podzielić cesarstwo z chwilą jego śmierci (395 r.) na dwie części, pomiędzy synów cesarza. Wschod­ nia miała przypaść Arkadiuszowi, natomiast zachodnia Honoriuszowi. Wedle woli obaj mieli panować wspólnie z podziałem kompetencji, tak że uznawano wtedy istnienie jednego państwa z czasowym i formalnym rozgraniczeniem wpływów, jednak późniejsze dzieje pokazały, że teodozjański pomysł wprowadził trwały podział cesarstwa na dwa faktycznie niezależne państwa, doprowadzając do roz­ padu jedno Imperium Romanum31. Te historyczne podziały terenu Cesarstwa rzymskiego oraz socjologiczne uwa­ runkowania staną się w niedalekiej przyszłości podstawą dla utworzenia jednost­ ki administracyjnej Kościoła pod nazwą „metropolii” oraz urzędu jej odpowiada­ jącego, „metropolity”. 27 28 29 30 31 Za czasów cesarza Konstantyna stworzono jeszcze jedną, czternastą (Grecja z Macedonią) – zob. L. Piotrowicz, Dzieje rzymskie, tom III, Warszawa 1934, s. 167. Diecezje łączyły prowincje w zespoły o nazwach: Hispaniae, Britanniae, Galliae, Viennensis, Italiae Annonariae, Italiae suburbicane, Africae, Pannoniae, Moesiae, Thraciae, Asiana, Pontica, Oriens oraz późniejszy Aegyptus. Zob. M. Jaczynowska, dz. cyt., s. 348. Zob. M. Cary, H. H. Scullard, Dzieje Rzymu, tom II, dz. cyt., s. 386-389. Zob. L. Piotrowicz, Dzieje rzymskie, tom III, dz. cyt., s. 167. Niektórymi ówczesnymi stolicami pro­ wincji były: Caesarea Maritimia (p. Iudea), Antiochia (Siria), Bostra (Trachontis), Efesus (Asia), Ni­ comedia (Bithynia et Pontus), Ancyra (Galatia), Myra (Lycia et Pamphilia), Tarsus (Lytia), Nicopolis (Epirus), Thesaloniki (Macedonia), Korynt (Achaja), Augusta Vindelicorum – Augsburg (Raetia), Heraclea (Tratia), Eburacum – York (Brytania), Durocortorum – Reims (Belgia), Burdigala – Bordeaux (Aquitania), Lugdunum – Lyon (Lugdunensis), Narbo – Narbonne (Narbonensis), Tarraco – Tarrago­ na (Tarraconensis), Corduba – Cordoba (Baetica), Kartagina (Byzacena). Zob. T. Cornell, J. Matthews, Wielkie kultury świata. Rzym, Warszawa 1995, s. 113-166. Zob. A. Krawczuk, dz. cyt., s. 790-791; por. L. Piotrowicz, Dzieje rzymskie, tom III, dz. cyt., s. 210-211. Rzymska geneza kościelnych instytucji metropolii i metropolity 185 2. STAROŻYTNE POCZĄTKI PROWINCJI KOŚCIELNEJ I URZĘDU METROPOLITY Na początku IV wieku, w pięćdziesięciomilionowym cesarstwie żyło około siedmiu milionów chrześcijan, zwłaszcza w takich krainach jak Azja, Syria, Egipt i częściowo Macedonia, zarówno w miastach jak i na wsi. W zachodnich prowin­ cjach życie chrześcijańskie koncentrowało się w miastach, podczas gdy tereny wiejskie pozostawały pogańskie. Na terenie Italii do najstarszych stolic biskupich zaliczane są prócz Rzymu: Rawenna, Cesena, Piacenza, Mediolan, Werona, Akwi­ leja, Bergamo, Brescia oraz Bolonia. Za papieża Korneliusza, w synodzie rzymskim uczestniczyło już sześćdziesięciu biskupów italskich, a w połowie III wieku licz­ bę biskupstw szacuje się na około stu. W północnej Italii centrum chrześcijaństwa stanowiła Akwileja. Najwcześniejsze gminy chrześcijańskie na terenie Galii (od 170 r.) powstały w Marsylii, Lyonie i Vienne, później utworzono biskupstwa w Marsylii, Lyonie, Arles, Tuluzie, Paryżu i Bordeaux, tak że na pocz. IV wieku w Galii było około dwudziestu biskupstw. Pierwszymi biskupstwami w Hiszpanii były Leon, Astorga, Merida i Saragosa, jednak dopiero w IV stuleciu chrześcijań­ stwo rozprzestrzeniło się do tego stopnia, że na Synodzie w Elwirze pojawiło się już 19 biskupów. Na Synodzie w Arles w 314 r. pojawiło się dwóch germańskich biskupów z Kolonii i Trewiru. Na Synod w Arles przybyło również trzech bisku­ pów z Brytanii: z Yorku, Londynu oraz Linkolnu. Na terenie Afryki w 200 r. było już sto biskupstw, ponieważ prawie każde miasto posiadało swego biskupa. W poło­ wie III wieku pojawiły się trzy prowincje kościelne, wśród których najważniejsze miejsce zajmowała Kartagina jako miejsce synodów prowincjalnych i general­nych dla całej Afryki, co uczyniło to miasto stolicą prymacjalną regionu afrykańskiego. Bardzo wcześnie (I w.) chrześcijaństwo dotarło do Aleksandrii i rozprzestrzeniło się na Egipt, a stamtąd w 170 r. na Cyrenajkę i Libię. Już w II w. Aleksandria sta­ nęła na czele wszystkich egipskich biskupstw (ok. stu), które zgrupowane były w IV wieku w dziewięć prowincji. Od samego początku działalności apostolskiej chrześcijaństwo rozprzestrzeniło się na tereny Azji, Syrii i Palestyny i umocniło się we wszystkich wschodnich prowincjach. W Syrii wiodącą rolę odgrywała gmina w Antiochii, a w II wieku swoją pozycję umocniły także Damaszek, Tyr i Sydon. Z tych terenów chrześcijaństwo przedostało się do Armenii (z Osroeny i z Edessy), gdzie centrum religijnym stało się Asztisztat. Prawie każda osada posiadała swego biskupa, tak że w IV wieku cała Armenia przyjęła chrześcijaństwo. Również Persja była chrystianizowana od pierwszych wieków, zwłaszcza przez miejscowych Żydów i Syryjczyków, jednak aż do IV wieku Kościół perski nie posiadał ustalonej organizacji kościelnej, kiedy to centrum eklezjalnym stała się Seleucja-Ktezifon, jako rezydencja Wielkiego Metropolity32. 32 Zob. B. Kumor, Historia Kościoła, cz. 1, skrypt dla studentów, Lublin 1973, s. 39-46. 186 ks. Maciej Machalica Początki organizacji Kościoła tkwią w gminie chrześcijańskiej pod przewod­ nictwem biskupa, którą nazywano „paroikia”. Jednak w większych ośrodkach miejskich mieszkało wielu kapłanów i duchownych, rezydujących przy powstałych miejscach kultu. Również pod koniec III w. zaczęły powstawać miejsca kultu na wsi, gdzie zaczęli działać biskupi wiejscy „chorepiskopoi”, uzależnieni od bisku­ pa miejskiego33. Samo powstanie prowincji kościelnej, nazwanej metropolią, wiązało się z przebiegiem chrystianizacji, która zaczynała się zwykle od główne­ go miasta prowincji, a następnie przenikała do pozostałych prowincjonalnych ośrodków miejskich. W stolicach powstawały pierwsze siedziby biskupów, które promieniowały na dalsze tereny prowincji państwowej. Powstające gminy w mniej­ szych miastach od początku związane były z biskupem stolicy prowincjalnej, któ­ry otrzymywał przewodnią rolę w regionie. W IV wieku ustaliła się nazwa me­tropolity wobec biskupa stołecznego miasta prowincji rzymskiej. Drugim czynnikiem sprzyjającym powstanie struktury metropolitalnej była potrzeba zwoły­ wania synodów, rozwiązujących spory o datę świętowania Wielkanocy (Palestyna, Galacja, Kapadocja, Cylicja). Również na początki IV stulecia zaczęto dostosowy­ wać granice metropolii do granic prowincji państwowych. Sobór w Nicei zatwier­ dził hierarchiczny porządek i potwierdził prawo metropolity do zatwierdzania wy­boru biskupa z terenu metropolii. Podział metropolitalny znany był już w III wie­ku na Wschodzie i w Egipcie, natomiast na Zachodzie zaczął się formować dopiero w IV wieku. Należy również wspomnieć o więzach pomiędzy kościołami filialnymi a Kościołem macierzystym, tzw. więzy metropolitalne. Metropolita wspierał jedność Kościoła poprzez zwoływanie synodów prowincji (III w.) oraz dzięki zwyczajowym uprawnieniom wobec innych biskupów prowincji34. Jednak instytucja metropolii w samych początkach wykazuje znaczne zróżni­ cowanie regionalne. W Egipcie wobec słabego rozwoju miast i dużej liczbie siedzib biskupich, wszystkie one zaczęły być kontrolowane ściśle przez stolicę Diecezji, jaką była Aleksandria. Jednolicie było również w płn. Afryce, gdzie przy autono­ mii prowincji, biskup Kartaginy cieszył się jeszcze większym autorytetem. W Nu­ midii biskupi na przykład uznają metropolitę nie w osobie biskupa stolicy prowin­ cji, ale wybierają na to stanowisko najstarszego w biskupstwie („senex”), ma­jącego tytuł prymasa35. W Italii, na południe od Sieny czy Arezzo wszystkie biskupstwa, mimo państwowego podziału na dziesięć prowincji, podlegają jednakowo bisku­ powi Rzymu, jako swemu metropolicie. W tamtych czasach Rzym nie był jeszcze jednak instytucją apelacyjną36. 33 34 35 36 Por. J. Wroceński, Instytucja metropolii w dziejach Kościoła. Aspekt historyczno-prawny, „Annales Canonici” 5 (2009), s. 17. Zob. tamże, s. 101-104. Por. J. Umiński, Historia Kościoła, t. I, Opole 1959, s. 77. Zob. Historia Kościoła, t. I, red. L. J. Rogier i in., Warszawa 1984. Rzymska geneza kościelnych instytucji metropolii i metropolity 187 Wobec reformy administracyjnej cesarza Dioklecjana Kościół rozwijał swoją strukturę w oparciu o nowe jednostki terytorialne. Okręg miejski (składający się z miasta i otaczających je terenów wiejskich) stał się pierwowzorem okręgu bisku­ piego, nazwanego później diecezją. Prowincja państwowa stała się podbudową pod prowincję kościelną, zwaną metropolią, natomiast diecezje cesarskie spowodo­ wały utworzenie dużych jednostek kościelnych, jakimi były egzarchaty (przejścio­ wo) oraz patriarchaty. Synod w Antiochii (348 r.) potwierdził ustalenia Nicei (325 r.) o dostosowaniu granic metropolii do kształtu prowincji, a Chalcedon (351 r.) uznał to za zasadę generalną37. Jednocześnie biskupi nie mogli prosić władz państwowych o zamianę ich przynależności metropolitalnej. W ramach patriarchatu Konstantyno­ pola liczba metropolii w IV i V w. dochodziła do dwudziestu siedmiu (Tracja – sześć, Azja – dwanaście, Pont i Armenia – dziewięć). Patriarchat Antiochii w IV w. również posiadał dwadzieścia siedem metropolii, gdy w V w. Aleksandria posiada­ ła tylko sześć, a Jerozolima trzy. Na Zachodzie rozwój sieci metropolitalnej wyglą­ dał odmiennie. Innocenty I w 415 r. zdecydował, że zmiany granic jednostek te­ rytorialnych administracji państwowych nie muszą zmieniać granic jednostek kościelnych prowincji. Kolejny papież, Bonifacy (418-428) wyraził jednak ży­ czenie, nie wszędzie przyjęte, aby na wzór Wschodu każda prowincja posiadała swo­ją metropolię. Kościół w Afryce na tym tle stanowił wyjątek, ponieważ godność metropolity otrzymywał nie biskup miasta stołecznego, ale najstarszy święcenia­ mi, co zostało zatwierdzone przez Grzegorza Wielkiego (590-604). Na terenie Italii także przedstawiało się to odmiennie niż na Wschodzie. Do połowy IV w. biskup Rzymu był metropolitą całej Italii, jednak w 350 r. uprawnienia metropoli­ talne otrzymał Mediolan. Także w prowincji Noricum pozycję metropolity uzyskał biskup Akwilei. Oba przypadki uprawnień sankcjonował papież Pelagiusz I (556-561). Również Rawenna otrzymała prawa metropolii (431 r.). Galia z początku przyjęła model afrykański, jednak od IV do VI wieku źródła mówią o siedemnastu metropoliach (Narbonne, Lyon, Vienne, Bordeaux, Rouen, Tours, Sens, Reims, Aix). Hiszpania posiadała w IV w. pięć metropolii: Merida, Sewilla, Braga, Tole­ do, Tarragona, natomiast w Panonii metropolią stało się Sirmium. Uprawnienia metropolitów tamtych czasów były różne, zależne od regionu państwa. Przykła­ dowo na Wschodzie metropolici uzyskali bezpośrednią jurysdykcję nad podległy­ mi biskupami i mieli wpływ na całość życia kościelnego swojej prowincji. Zwoły­ wali synody prowincji, mających czasem charakter trybunałów apelacyjnych, wy­bierali oraz święcili podległych biskupów i zatwierdzali ich wybór. Metropo­ lici Zachodu na znak łączności z Biskupem Rzymu od VI wieku zaczęli nosić paliusz38 Nadawano go od czasów papieża Grzegorza Wielkiego i Bonifacego V (zm. 625 r.). W 877 r. Jan VIII nakazał na synodzie w Rawennie, aby każdy me­ 37 38 Por. J. Wroceński, dz. cyt., s. 23. Zob. B. Kumor, Historia Kościoła, cz. 1, dz. cyt., s. 145-147. 188 ks. Maciej Machalica tropolita w ciągu trzech miesięcy od swej konsekracji wysłał deputację do Rzymu z wyznaniem swojej wiary i prośbą o przyznanie paliusza. Niewypełnienie tego obowiązku groziło utratą uprawnień39. W formule wierności, składanej przy tej okazji od papieża Paschalisa II, metropolici zobowiązywali się do okresowego od­wiedzania Rzymu. Niektórzy dekretaliści przyjmowali pogląd, że ważność udzielnej sakry biskupiej przez metropolitę, zależy od posiadania przez niego pa­ liusza. Wiązało się to z uznawaną zasadą, że metropolita uczestniczy w powszech­ nej władzy papieskiej40. Wraz z utworzeniem patriarchatów zmniejszyła się rola metropolitów, na rzecz władzy patriarchów. W IV wieku Patriarchat Aleksandrii obejmował dziewięć metropolii i sto biskupstw, Antiochia posiadała piętnaście metropolii i 250 bi­ skupstw. Tworzący swoją organizację Kościół perski składała się od 410 r. z pię­ ciu metropolii i trzydziestu biskupstw z centralnym autorytetem Seleucji-Ktezifon41. Rzym dzięki dekretowi cesarza Gracjana w 373 r. stał się miastem zwierzchnim wobec wszystkich metropolii Zachodu, natomiast Justynian w 519 r. nazwał bi­ skupa Rzymu pierwszym arcybiskupem i papieżem42. W Państwie Franków król nakazał w VI w., aby dostosowywać granice metropolii i diecezji do struktury wew­nętrznej państwa43, natomiast w Szkocji podział na metropolie i diecezje na­ stą­pił dopiero w XII wieku. Grzegorz Wielki w 601 r. podzielił Kościół w Anglii na dwie metropolie (Cantuaria i York) oraz dwanaście diecezji44. Na terenie Nie­ miec pierwszym metropolitą został św. Bonifacy, który w 732 r. otrzymał paliusz od Grzegorza III i otrzymał misję tworzenia organizacji kościelnej na terenach germańskich45. Dzięki jego działalności w Kościele zachodniofrankońskim, król Pepin Mały przywrócił do życia dawne metropolie w Reims, Sens i Rouen, i utwo­ rzył metropolię w Kolonii, dla całej części wschodniofrankijskiej46. Niestety na niektórych wschodnich terenach chrześcijaństwa chrześcijanie zaczęli ulegać napływowi islamu, powodującym rozpad struktury Kościołów lokalnych. W wyni­ ku najazdów arabskich Kościół afrykański liczący w X w. cztery metropolie 39 40 41 42 43 44 45 46 Zob. tenże, Historia Kościoła, cz. 2, skrypt dla studentów, Lublin 1973, s. 152-153. Zob. M. Banaszak, Historia Kościoła katolickiego, t. 2, Warszawa 1987, s. 150. Zob. B. Kumor, Historia Kościoła, cz. 1, dz. cyt., s. 153-158. Zob. tamże, s. 162. Zob. tenże, Historia Kościoła, cz. 2, dz. cyt., s. 14. Zob. tamże, s. 26. Por. M. Banaszak, Historia Kościoła katolickiego, t. 2, dz. cyt., s. 9-10. Zob. B. Kumor, Historia Kościoła, cz. 2, dz. cyt., s. 30-32; W 768 r. na terenie Państwa Franków ist­ niały następujące arcybiskupstwa: Rouen, Bourges, Tours, Bordeaux, Sens, Besacon, Lyon, Vienne, Embrun, Arles, Narbonne, Aix i Moguncja, Karol Wielki dodatkowo utworzył metropolie w Tarantaise, Trewirze, Kolonii oraz Salzburgu, natomiast w tym czasie na terenie Italli istniały metropolie Medio­ lanu, Akwilei, Rawenny oraz prymacjalny Rzym, będący metropolią dla reszty półwyspu – zob. Historia Kościoła, t. II, red. L. J. Rogier i in., dz. cyt., s. 30. Rzymska geneza kościelnych instytucji metropolii i metropolity 189 i czterdzieści diecezji, w poł. XI w. miał już tylko trzy diecezje, natomiast w 1192 r. Kartagina po raz ostatni figurowała w Liber censuum jako arcybiskupstwo47. W wyniku zmian geopolitycznych oraz kulturowych również sieć metropolii uległa znacznym transformacjom. Po okresie wczesnego średniowiecza w Koście­ le Wschodnim rozwój sieci metropolitalnej uległ zahamowaniu, podczas gdy na Zachodzie, stosunkowo wolnym od najazdów arabskich, instytucja metropolii i metropolity miała dopiero przeżywać swój renesans. Summary The Roman Origins of the Office of the Metropolitan and the Institution of the Metropolitan See This short article accounts for the origins of the metropolitan office in Catholic Church. The first chapter describes Greek and the Roman cultural context of this institution referring to the history of the ancient ‘polis’ and the imperial ‘province’. The second chapter deals with the necessity to creating the office of the metro­ politan in the early stage of the development of the ecclesial hierarchy given the cultural background present in that historical period. The further analysis shows the way these ecclesiastical units were evolving during the antiquity and the Mid­ dle Ages. metropolitan, metropolitan see, Church history, ecclesiastical province, emperor 47 Zob. B. Kumor, Historia Kościoła, cz. 2, dz. cyt., s. 48.