Różaniec moją bronią do walki duchowej

advertisement
Spotkanie - Różaniec
1. Modlitwa do Ducha Świętego.
2. Wyobraźmy sobie, że jesteśmy żołnierzami. Zastanówmy się jak wygląda życie żołnierza, co go charakteryzuje.
Możemy totalnie puścić wodze fantazji, im bardziej kreatywne pomysły tym lepiej. Spróbujmy wyłapać w tej
rozmowie (lub zasugerować, jeśli nie padną) takie elementy życia żołnierza:
 Codzienne ciężkie treningi na poligonie – czy to jest przyjemna sprawa? Czy to jest męczące? A może ktoś z
uczestników kiedyś trenował jakiś sport i wylewał siódme poty, żeby osiągnąć jakiś sukces?
 Wytrwałe dążenie do celu – trzeba mieć silny charakter, być odpornym na wszelkie przeciwności, żeby poradzić
sobie w trudnych warunkach i nie zrezygnować w połowie;
 Mozolne wykonywanie tych samych czynności – np. Stanie na warcie, czyszczenie broni, poranna rozgrzewka,
czynności, które są nudne i niechętnie wykonywane, jednak niezwykle ważne! Ktoś musi stać na warcie, aby
wróg nie zaskoczył śpiących żołnierzy itp.
 Gotowość do poświęceń – w każdym momencie żołnierz musi być gotowy, aby wstać i ruszyć do boju, czy
wykonać jakieś ważne zadanie;
 Systematyczność, regularność pracy – żołnierz nie może sobie odpuścić, zrobić coś później, bo wtedy skutki tego
mogą być bardzo złe.
3. Teraz zastanówmy się, czy my możemy być takimi duchowymi żołnierzami Pana Boga?
 2 Tm 2,3 -co może być naszym narzędziem walki? – Oczywiście różaniec :D
4. Porównajmy odmawianie różańca do pracy żołnierza:
 Ciężkie treningi – różaniec nie zawsze jest łatwy, jest długi, czasem ciężko zrozumieć jego sens, ale tak jak
treningi, tak i modlitwa na różańcu przynoszą odpowiednie rezultaty i powodują, że żołnierz jest w formie;
 Wytrwałe dążenie do celu – tak jak żołnierz musi mieć twardy charakter, żeby wytrwać , tak samo odmawiając
różaniec trzeba mieć silną wolę i nie poddawać się po pierwszej dziesiątce, tylko walczyć do końca, bo jest o co
walczyć.
 Mozolne wykonywanie tych samych czynności – różaniec składa się z ciągle powtarzanych tych samych modlitw,
jednak każda z nich jest bardzo ważna, dopełnia całości, jest jak ocean, który składa się z kropli wody.
 Gotowość do poświęceń – tak jak żołnierz musi być gotowy do służby o każdej porze dnia i nocy, tak i my
musimy być gotowi do modlitwy, gdy ktoś nas o to poprosi. Często od naszej modlitwy mogą zależeć losy świata,
czyjeś życie – tak samo jak od żołnierza. A więc postanowienie – zawsze miejmy różaniec przy sobie!
 Systematyczność, regularność – różaniec, tak samo jak obowiązki żołnierza, może przynieść więcej dobrego, gdy
jest odmawiany często, najlepiej codziennie. Zaniedbanie modlitwy może przynieść poważne skutki w naszym życiu
duchowym i otworzyć furtkę szatanowi.
5. Teraz zastanówmy się nad tym, czy różaniec jest naprawdę nudny, czy jest tylko dla starszych osób, czy nie może
nam dać nic nowego?
Na przykładzie żołnierza możemy stwierdzić, że różaniec nie jest tylko dla starszych ludzi, ale właśnie dla młodych, gdyż
wymaga wiele zapału i poświęcenia.
Różaniec przestanie być nudny, jeśli zastanowimy się, o czym on właściwie jest.
Rozmowa na temat treści różańca, a więc życia – radości i smutków – Matki Bożej. Tak jak w życiu mamy chwile radosne,
tak i w różańcu przeżywamy radosne chwile Maryi. Podobnie jest z tymi smutnymi. Warto sobie przypomnieć tajemnice
różańca i sposób w jaki odmawiamy różaniec.
6.
Wczytajmy się z uwagą w wybrane fragmenty słów Jana Pawła II o Różańcu:
- "Różaniec jest to modlitwa, którą bardzo ukochałem (…). Przedziwna w swej istocie i głębi (…). Oto bowiem na
kanwie słów Pozdrowienia Anielskiego przesuwają się przed oczyma naszej duszy główne momenty z życia Jezusa
Chrystusa (…) jakbyśmy obcowali z Panem Jezusem przez serce Jego Matki.
- "Powtarzając dobrze znane i drogie sercu modlitwy: Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo i Chwała Ojcu człowiek skupia
się na rozważaniu tajemnic zbawienia i przedstawia Bogu za wstawiennictwem Maryi, potrzeby własne i całej ludzkości,
prosząc Chrystusa o siły, by mógł bardziej konsekwentnie i wielkodusznie żyć Ewangelią.
- "Różaniec, to moja ulubiona modlitwa! Taka wspaniała modlitwa! Wspaniała w jej prostocie i jej głębi. W tej
modlitwie powtarzamy po wielokroć słowa, które Dziewica Maryja usłyszała od Archanioła i od swej kuzynki, Elżbiety. Na
tle słów: "Zdrowaś Maryja" dusza uzmysławia sobie zasadnicze wydarzenia (Tajemnice) z życia Jezusa Chrystusa…
Modlitwa tak prosta i tak bogata. Z głębi mojego serca zachęcam wszystkich do jej odmawiania."
- Utkwić wzrok w Chrystusowym obliczu, rozpoznać Jego tajemnicę w zwyczajnej, bolesnej drodze Jego
człowieczeństwa, aż ujrzy się Boski blask, objawiony ostatecznie w Zmartwychwstałym, zasiadającym w chwale po
prawicy Ojca, to zadanie każdego ucznia Chrystusa, a zatem i nasze zadanie.
- Oczy Jej Serca skupiły się w jakiś sposób na Nim już w chwili Zwiastowania, gdy Go poczęła za sprawą Ducha
Świętego; w następnych miesiącach zaczęła odczuwać Jego obecność i domyślać się Jego rysów. Kiedy wreszcie wydała
Go na świat w Betlejem, również Jej oczy cielesne spoglądały czule na oblicze Syna, którego « owinęła w pieluszki i
położyła wżłobie » (Łk 2, 7).
Odtąd Jej spojrzenie, zawsze pełne adorującego zadziwienia, już nigdy się od Niego nie odwróci. Czasem będzie
spojrzeniem pytającym, jak po Jego zaginięciu w świątyni: « Synu, czemuś nam to uczynił? » (Łk 2, 48); będzie to
zarazem zawsze spojrzenie przenikliwe, zdolne do czytania w głębi duszy Jezusa, aż do pojmowania Jego ukrytych uczuć i
odgadywania Jego decyzji, tak jak w Kanie (por. J2, 5). Kiedy indziej będzie spojrzeniem pełnym bólu, zwłaszcza pod
krzyżem, gdzie będzie to jeszcze w pewnym sensie spojrzenie 'rodzącej', skoro Maryja nie ograniczy się tylko do
współudziału w męce i śmierci Jednorodzonego, ale przyjmie nowego syna powierzonego Jej w osobie umiłowanego
ucznia (por. J 19, 26-27). W wielkanocny poranek będzie to spojrzenie rozpromienione radością Zmartwychwstania, a
wreszcie w dniu Pięćdziesiątnicy spojrzenie rozpalone wylaniem Ducha (por. Dz1,14).
*My, modląc się na różańcu, nabieramy Maryjnego spojrzenia na Jezusa (dop. redakcji)
- Różaniec, właśnie wychodząc z doświadczenia Maryi, jest modlitwą wyraźnie kontemplacyjną. Pozbawiony
tego wymiaru, okazałby się wyzuty ze swej natury, jak podkreślał Paweł VI: « Jeśli brak kontemplacji, różaniec upodabnia
się do ciała bez duszy i zachodzi niebezpieczeństwo, że odmawianie stanie się bezmyślnym powtarzaniem formuł, oraz
że będzie w sprzeczności z upomnieniem Chrystusa, który powiedział: 'Na modlitwie nie bądźcie gadatliwi jak poganie.
Oni myślą, że przez wzgląd na swe wielomówstwo będą wysłuchani' (Mt 6, 7). Różaniec bowiem z natury swej wymaga
odmawiania w rytmie spokojnej modlitwy i powolnej refleksji, by przez to modlący się łatwiej oddał się kontemplacji
tajemnic życia Chrystusa, rozważanych jakby sercem Tej, która ze wszystkich była najbliższa Panu, i by otwarte zostały
niezgłębione tych tajemnic bogactwa ».14
- Patrzę na Was wszystkich, Bracia i Siostry wszelkiego stanu, na Was, rodziny chrześcijańskie, na Was, osoby
chore i w podeszłym wieku, na Was młodzi: weźcie znów ufnie do rąk koronkę różańca, odkrywając ją na nowo w świetle
Pisma Świętego, w harmonii z liturgią, w kontekście codziennego życia. Oby ten mój apel nie popadł w zapomnienie nie
wysłuchany!
7. Co nam daje modlitwa różańcowa? Świadectwo animatora.
- Kiedy odmawiasz różaniec?
- Jakich łask dostąpiłeś?
- Co sądzisz o tej formie modlitwy?
- Czy jest ona dla Ciebie łatwa czy trudna?
Spróbujmy wyciągnąć mini świadectwa również od uczestników.
8. Podsumowanie spotkania – czy zmieniło się nasze podejście do różańca? Co o nim sądzimy?
9. Modlitwa na zakończenie
Opracował: a. Damian Kwiatkowski
Download