Co spadnie pierwsze? - Centrum Nauki Kopernik

advertisement
Eksperymentuj!
Co spadnie pierwsze?
Dlaczego ptasie piórko opada znacznie wolniej niż
kamień? Wiele osób odpowie, że jest po prostu
lżejsze. Błąd! Szybkość spadania nie zależy od masy!
Dowiódł tego Galileusz, zrzucając różnej wielkości
kamienie z Krzywej Wieży w Pizie – wszystkie lądowały na ziemi po takim samym czasie. Cały sekret
tkwi w oporze powietrza. A co będzie, gdy usuniemy całe powietrze?
CENTRUM NAUKI
KOPERNIK
Trochę teorii
Eksperymentuj!
S
iła grawitacji, z jaką Ziemia przyciaga ciała, jest tym większa, im większa jest ich masa. Pomimo to zarówno
lekkie piórko, jak i ciężka moneta spadają w próżni z tą samą prędkością.
Dlaczego tak się dzieje? Na masywniejsze ciało działa wprawdzie większa siła,
lecz też jest je trudniej wprawić w ruch
– właśnie dlatego, że… jest masywniejsze, czyli bardziej bezwładne.
Fizycy mają dwa określenia na opisanie masy. Mówią o masie bezwładnej,
gdy myślą o tym, że ciału o większej
masie trudniej jest nadać przyspieszenie. Mówią też o masie grawitacyjnej,
gdy chcą opisać cechę ciał polegającą
na tym, że przyciągają one inne obiekty materialne.
Wszystkie obserwacje potwierdzają,
że masa bezwładna równa jest masie
grawitacyjnej. Oznacza to, że im trudniej (ze względu na bezwładność) jest
ciało rozpędzić, tym większa jednocześnie działa na nie siła grawitacyjna.
Gdyby pominąć siłę oporu, wszystkie
ciała, niezależnie od ich masy, kształtu,
materiału, z którego zostały zrobione, poruszają się ruchem jednostajnie przyspieszonym z takim samym
przyspieszeniem. Na Ziemi wynosi
ono 9,81 m/s2.
Dlaczego więc tak trudno nam
uwierzyć, że kilogram pierza waży
tyle samo co kilogram żelaza? Najprawdopodobniej dlatego, że z obserwacji wiemy, iż puchowa poduszka
spada wolniej niż żelazny odważnik.
Gdyby jednak obydwa przedmioty
spadały w próżni, tak jak dzieje się to
na naszym pokazie, wówczas miałyby jednakową prędkość. Zazwyczaj
jednak obserwujemy ciała spadające
w powietrzu, które stawia poruszającym się przedmiotom olbrzymi opór.
O wiele większy, niż jesteśmy skłonni
przypuszczać.
Spadając, przedmioty napotykają
na swej drodze mnóstwo cząsteczek
powietrza, które muszą „rozepchać”.
Opór powietrza jest przyczyną powstania siły działającej w kierunku przeciwnym do siły grawitacji. Siła oporu nie
Duży kamień jest przyciągany przez ziemię mocniej niż mały (siła grawitacji jest
większa), ale (o ile zapomnimy o oporach ruchu) oba obiekty bedą poruszać się
z tym samym przyspieszeniem
Fot. archiwum
Walka oporu powietrza z grawitacją. W przypadku piórka rosnąca (wraz z prędkością ruchu) siła oporu równoważy grawitację już w drugiej sekundzie ruchu.
W przypadku gładkiej i masywnej monety grawitacja zawsze będzie górą
jest stała, lecz rośnie proporcjonalnie
do kwadratu prędkości spadającego
ciała. Dodatkowo, siła oporu będzie
większa dla piórka, które spadając,
zagarnia sobą większą ilość powietrza niż moneta spadająca w pozycji
pionowej.
Piórko, które ma mniejszą masę niż
moneta i na które działa dużo słabsza
siła grawitacji w porównaniu z siłą
ciążenia monety, dość szybko osiąga
taki stan, w którym siły oporu i grawitacji równoważą się. W rezultacie
już po pierwszych kilku sekundach
ruchu piórko przestaje przyspieszać
i opada ruchem jednostajnym. Osiąga
prędkość graniczną, czyli dokładnie
taką, dla której siły grawitacji i oporu
równoważą się.
A jak porusza się moneta? Siła oporu
powietrza wobec monety wprawdzie
rośnie podczas jej spadania, jednak nie
zdąży wzrosnąć wystarczająco, żeby
zrównoważyć większą siłę grawitacji,
której podlega moneta. To oznacza,
że moneta do końca porusza się ruchem przyspieszonym i spada szybciej
niż piórko.
O historii
W
1686 roku Isaac Newton przedstawił teorię grawitacji w dziele
zatytułowanym „Philosophie Naturalis
Principia Mathematica”. Oparł się na zaproponowanych przez siebie zasadach
dynamiki oraz prawach Keplera i uznał,
że za spadanie jabłka z drzewa oraz
ruch planet po orbitach odpowiada to
samo prawo powszechnego ciążenia.
Wyobraźmy sobie górę, której wierzchołek wystaje ponad ziemską atmosferę. Na szczycie stoi armata, której
lufa skierowana jest równolegle do
powierzchni ziemi. Z armaty wystrzelony zostaje pocisk. Gdyby nie było
grawitacji, pocisk poruszałby się po
prostej będącej przedłużeniem lufy.
Jednak w obecności grawitacji tor kuli
jest zakrzywiony i pocisk spadnie na
ziemię (tor A). Wyobraźmy sobie, że
oddano drugi strzał, ale pocisk wyleciał z armaty z większą prędkością
początkową. Co wtedy? Kula poleci
dalej niż poprzednio, ale i ona spadnie
na ziemię (tor B).
Możliwe jest też nadanie pociskowi
tak dużej prędkości początkowej, że
stanie się ziemskim satelitą, krążącym po kołowej orbicie (tor C). Przy
jeszcze większej prędkości początkowej orbita będzie miała kształt
elipsy (tor D). W ten sposób ruch
Rysunek oparty na oryginalnym szkicu Newtona z 1686 roku, za pomocą którego
tłumaczył on, że ta sama siła, która odpowiada za spadanie przedmiotów
na ziemię utrzymuje też Księżyc i planety na ich kosmicznych orbitach
wystrzelonej kuli armatniej możemy
przyrównać do ruchu Księżyca wokół
Ziemi. A jeśli ruch Księżyca przyrównujemy do ruchu pocisku, czemu by
nie przyrównać go do spadającego
na ziemię jabłka?
Teoria Newtona nie spotkała się z akceptacją współczesnych mu uczonych.
Zarzucano mu, że przedstawianie grawitacji jako oddziaływania na odległość to, jak to formułował Gottfried
Leibniz – mówienie o cudach!
Współczesne zastosowania
S
iła grawitacji jest wykorzystywana
na całym świecie w elektrowniach
wodnych do produkcji energii elektrycznej.
Nagromadzone masy wody, spadając, wprawiają w ruch turbiny generatora prądu. W Polsce elektrownie
wodne wytwarzają zaledwie około
7,3% energii elektrycznej. Dla porównania w Norwegii w ten sposób
uzyskuje się 98% potrzebnej energii
elektrycznej.
Grawitacja utrzymuje także na orbitach okołoziemskich sondy kosmiczne,
tzw. sztuczne satelity Ziemi. Pomagają
one przewidywać pogodę, służą do
wielu zastosowań w telekomunikacji
(dzięki nim mamy łączność internetową z innymi kontynentami, nadają programy telewizyjne i radiowe),
dokładnie lokalizują pozycję na całej
kuli ziemskiej (system GPS – Global
Positioning System), zajmują się także
szpiegowaniem na potrzeby wojska.
W życiu codziennym jesteśmy zainteresowani zarówno zmniejszaniem,
jak i zwiększaniem oporów powietrza.
Konstruktorzy aut zwracają uwagę
na aerodynamiczny kształt pojazdu,
dla którego opór powietrza będzie
najmniejszy. Również rowerzysta jest
zainteresowany tym, żeby zmniejszyć
siły tarcia o cząsteczki powietrza – kaski ochronne mają opływowe kształty.
Spadochroniarze przeciwnie, są zainteresowani zwiększaniem sił oporu.
Większa powierzchnia spadochronu
pozwala skoczkowi wylądować na
ziemi z mniejszą prędkością, a więc
bezpieczniej.
Spadochron
wykorzystuje siłę
tarcia cząsteczek
powietrza – dzięki
niej skoczek może
bezpiecznie
wylądować
Czarna dziura ma tak silne pole
grawitacyjne, że nic nie może się
z niej wydostać – nawet światło
D
zięki sile grawitacji chodzimy, możemy zagrać w piłkę nożną lub
w siatkówkę, a samochody „trzymają się” nawierzchni. Działanie tej siły
łatwo zauważyć, jeśli tylko dokładnie
rozejrzymy się dookoła. I nawet nie
trzeba zostać uderzonym przez spadającą z drzewa szyszkę lub jabłko,
aby przekonać się, jak jest ona powszechna.
To właśnie siły grawitacyjne między
Ziemią a Księżycem i Słońcem odpowiadają np. za powstawanie pływów
w oceanach. Jedne z najbardziej tajemniczych astronomicznych obiektów – czarne dziury – są źródłem
tak potężnych pól grawitacyjnych,
że pochłaniają wszystko, cokolwiek
znajdzie się w ich pobliżu. Nawet
samo światło znika w nich bez śladu,
uwięzione na zawsze. Nie można
ich zobaczyć, bo kierując wzrok w tę
stronę, zobaczymy jedynie bezdenną
pustkę.
Więcej doświadczeń
Fot. East News, NASA
W internecie
1. Od czego zależy opór powietrza?
Weź kilka kartek formatu A4 i dwa kawałki taśmy klejącej o tej samej długości.
Jedną kartkę złóż 6 razy i oklej taśmą,
drugą zgnieć, pamiętając o włożeniu
do środka taśmy klejącej (po to, aby
masy były takie same). Wejdź na krzesło
i zrzuć jednocześnie obie kartki. Możesz
poprosić kogoś o pomoc w obserwacjach. Która kartka spadnie pierwsza?
Potrafisz to wyjaśnić? Możesz eksperymentować dalej, zrzucając kartki papieru tego samego kształtu, ale o różnej
wadze. Uwaga! Różnice, jakie możesz
zaobserwować, są niewielkie i ich wychwycenie wymaga od przeprowadzającego eksperymenty dużej precyzji,
niekiedy należy też zwiększyć wysokość,
z jakiej zrzucamy badane obiekty.
CENTRUM NAUKI
KOPERNIK
2. Jak sprawdzić, że przedmioty spadają na ziemię ruchem jednostajnie przyspieszonym? Weź dwa sznurki o długości około 2 m każdy oraz 8 kulek (mogą
to być np. koraliki, ale muszą być dość
dużych rozmiarów. Na jednym sznurku
zamocuj 4 kulki w odległościach 10 cm,
40 cm, 90 cm i 160 cm. Na drugim
umieść kulki w równych odległościach
40 cm, 80 cm, 120 cm, 160 cm. Zrzuć
pierwszy sznurek i uważnie wsłuchuj
się w rytm, jaki wybiją kulki, uderzając
o podłogę. Powinieneś usłyszeć 4 uderzenia następujące po sobie w równych
odstępach czasu. Gdy puścisz drugi
sznurek, powinieneś usłyszeć kolejne
uderzenia w rytmie przyspieszonym.
Czy potrafisz wytłumaczyć to, co słyszysz?
Sprawdź, czy rozumiesz,
jak działa grawitacja
www.physicsclassroom.com/mmedia/
newtlaws/efff.html
Więcej o czarnych dziurach
http://imagine.gsfc.nasa.gov/docs/
science/know_l2/black_holes.html
Jak pozbyć się grawitacji,
nie latając w kosmos
http://zerog.jsc.nasa.gov/
Czy istnieje antygrawitacja?
http://pl.wikipedia.org/wiki/
www.kopernik.org.pl
Eksperymentuj!
A to ciekawe
Download