Ten piknik to była magia różnorodności

advertisement
Nr 20 / 209 Rok X 16 – 31 października 2016 r.
egzemplarz bezpłatny
fot. AM
fot. AM
Jedną z atrakcji
Wielkiego
Wawerskiego
Rodzinnego Pikniku był
przejazd przez dzielnicę
kawalkady zabytkowych
samochodów i motocykli.
Wyruszyły na trasę z Marysina
Wawerskiego, a zaparkowały
przy Urzędzie Dzielnicy.
Na zdj. Alfa Romeo.
»4
Spis treści
Ten piknik to była magia różnorodności
Parowy pociąg, przejazd zabytkowych samochodów i motocykli, piosenki, tańce, warsztaty plastyczne,
historia, poezja, koncert Ryszarda Rynkowskiego – to atrakcje wielkiego pikniku rodzinnego „Wawer
– magia różnorodności”. Dwa razy 25 września przez dzielnicę przejechał zabytkowy pociąg z parową
lokomotywą. Raz – kawalkada wiekowych, ale wciąż na chodzie, samochodów osobowych, kultowych
motocykli od harley’ów poczynając a na MZ 175 kończąc. Estradę okupował teatr dla dzieci, utalentowane
dzieci i młodzież z filii Wawerskiego Centrum Kultury oraz ze SP nr 124, orkiestra strażacka, uczestnicy
quizu o Wawrze, wśród których byli Ilona Ostrowska oraz Małgorzata i Paweł Królikowscy. Licznym gościom
pikniku prezentowali się wawerscy poeci, najmłodszych zabawiali harcerze 147 WDH „Błękitni”, bite były
pamiątkowe, z okazji 150-lecia utworzenia Gminy Wawer, medale. W gablotach zaprezentowano niektóre
z cennych eksponatów, jakie dotąd zgromadziło tworzone Muzeum Wawra. A na koniec odbył się
1,5-godzinny koncert Ryszarda Rynkowskiego, byłego mieszkańca dzielnicy.
»2-3
Koniec plażowania
»9
W końcu września zakończył się
sezon na Romantycznej Plaży.
Po raz ostatni spotkali się na niej
miłośnicy kąpieli słonecznych.
Śpiewano szanty, odbyły się
przejażdżki motorówkami
i łodziami, grillowano na świeżym
powietrzu.
Tablica pamięci
»10
Przy Szkole Podstawowej nr 216
w Miedzeszynie uroczyście
odsłonięto tablicę upamiętniającą
Sanatorium im. Medema, które
funkcjonowało w pobliżu przed
II wojną światową i podczas niej
do czasu likwidacji wraz
z falenickim gettem.
Podpisano umowę z wykonawcą, firmą PBM Żak
fot. AM
Rozpoczęła się, od symbolicznego wbicia pierwszych łopat
w ziemię, budowa zespołu szkolno-przedszkolnego w osiedlu Nadwiśle. Kosztem ok. 17 mln zł zbuduje go firma PBM
Żak. Ten nowy obiekt zaspokoi potrzeby oświatowe na tym
terenie Wawra. A są one duże, gdyż Nadwiśle jest jednym
z najintensywniej zabudowywanych osiedli wawerskich.
Placówka ta będzie się składać nie tylko z przedszkola
i szkoły, ale także z nowoczesnej mediateki. Budynek zostanie oddany do użytku przed rozpoczęciem roku szkolnego
w 2018 r.
fot. AM
Ruszyła budowa zespołu
szkolno-przedszkolnego
Historyczny moment: wbicie pierwszych łopat w ziemię
2 OD MARYSINA PO FALENICĘ
Kurier rekreacyjny | Parowy pociąg, piosenki, tańce, warsztaty plastyczne, historia, poezja,
koncert Ryszarda Rynkowskiego
Wawerski piknik był wielki, rodzinny, atrakcyjny
Niedziela, 25 września to już kalendarzowa jesień, ale jest słonecznie. Od strony
stacji PKP Wawer słychać najpierw gwizd, później stukot kół, wreszcie w oddali
pojawia się dym ulatujący z komina zabytkowej lokomotywy, ciągnącej równie
zabytkowe wagony.
pasażerom, wśród których znajdują się postaci
z epoki – w dawnych strojach.
A na peronach w Falenicy tłumy mieszkańców,
pomieszanych z pasażerami przybyłymi ze stacji Warszawa Gdańska
i pośrednich. Lokomotywa odjechała, by wrócić
na czoło retro-pociągu.
– Czy można pokazać
dziecku jak wygląda lokomotywa w środku?
Obsługa jest życzliwa.
Trwa nieustanna sesja fotograficzna. Pociąg z boku, lokomotywa z przodu, wagon restauracyjny
od wnętrza, selfie z konduktorem.
Kto zgłodniał, posilał się
w zaimprowizowanych
barach
Kinokawiarni
Prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz, mieszkanka Międzylesia i w tym roku
Stacja
Falenica
i bistra
przejechała się zabytkowym składem pociągu, w towarzystwie zastępcy burmistrza
Pokolei. Kolportowana
Wawra Leszka Baraniewskiego
Kurier oświatowy | Szlakiem i tragedii, i chwały
Historia w terenie
28 września po raz 52. wyruszyli szlakiem tragedii i chwały uczniowie
wawerskich szkół.
A ten rajd, organizowany przez XXVI Liceum
Ogólnokształcące i harcerzy 147 WDH „Błękitni”, zakończyli przed pomnikiem na Cmentarzu
Wydaje Urząd m.st. Warszawy dla dzielnicy Wawer
Adres redakcji:
04-713 Warszawa, ul. Żegańska 1, I piętro, pok. 126
Redaktor naczelny: Andrzej Murat, tel. (22) 443 68 18, 501 671 005
e-mail: [email protected]
Skład: Aleksandra Moraczewska
Druk: Zakład Poligraficzny „TONOBIS“, Laski, ul. Brzozowa 75
Nakład: 7 tys. egz.
ISSN 1898-4398
Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych, zastrzega
sobie prawo do dokonywania skrótów i redagowania.
Ofiar Wojny przy ul. Kościuszkowców.
Był swoistą lekcją historii, gdyż odwiedzili miejsca, w których toczyły się walki
z hitlerowskim najeźdźcą, gdzie po poległych za wolność pozostały pomniki.
Przy pomniku na Cmentarzu Ofiar Wojny uczestnicy zaśpiewali hymn Polski
i odmówili modlitwę wraz z księdzem
dziekanem Markiem Doszko, proboszUroczystości na zakończenie tej terenowej lekcji historii na tereczem anińskiej parafii. Złożono kwiaty, nie Cmentarza Ofiar Wojny przy ul. Kościuszkowców. W imieniu
a na grobach pochowanych na tej nekro- władz Wawra wieniec złożył burmistrz Łukasz Jeziorski
polii – zapalono znicze.
– Żeby nie oni – zwrócił się do młodzieży
rii – Magdalena Frąckiewicz-Wiśnioch. W tym
ksiądz Marek – mogło by nie być nas. Pamięć
roku rajd przygotowywał nowy licealny histoo tych, którzy oddali życie za Ojczyznę, trzeba
ryk, Andrzej Smoliński.
przechowywać przez pokolenia. To oni nadali
Zawsze obecni byli na tych uroczystościach
słowu patriotyzm sens.
wawerscy kombatanci. W tym roku ich zabraRajdy Szlakiem Tragdedii i Chwały Anińskokło. – Są to dziś ludzie schorowani, nie mają już
Wawerskiej zainicjował dawny nauczyciel hityle sił co dawniej, usprawiedliwiła ich dyrekstorii, varsavianista, Henryk Wierzchowski. Po
tor XXVI LO Magdalena Sitnicka. Obecny był
nim rolę organizatorki przejęła druhna Danuta
natomiast sztandar kombatantów, przekazany
Rosner. Zastąpiła ją kolejna nauczycielka histow opiekę harcerzom.
am
fot. am
fot. konrad rajca
Ten skład zatrzyma się w Międzylesiu, przejedzie
przez Radość, fotografowany przez miłośników
kolei, przez Miedzeszyn, w którym pracownicy
cukierni Meryk, jak co roku, pomachają rękami
jest okazjonalna gazetka „Kolej na Wawer”, wydana przez Wawerskie Centrum Kultury. Przypominająca, że ojcem chrzestnym pomysłu aby do
Falenicy przyjeżdżał parowy pociąg był Andrzej
Rukowicz i że tak jak kolej cywilizowała amerykański Dziki Zachód, tak też miała ogromny
wpływ na rozwój dzisiejszego Wawra i okolic.
A później powrót do Warszawy Gdańskiej. Po południu przejazd jest ponowiony. W Międzylesiu
wsiada do parowego pociągu prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz w towarzystwie
męża oraz burmistrza Wawra Łukasza Jeziorskiego i jego zastępcy Leszka Baraniewskiego.
W tym czasie w najlepsze trwa Wielki Piknik
Rodzinny przy Urzędzie Dzielnicy. Teatr „Czary-Mary” zabawił dzieci spektaklem „Stragan bajek” w reżyserii Szczepana Szczykno, z udziałem
wirtuoza gitary Romana Ziemlańskiego. Marta
Kuszakiewicz i Artur Pastuszko zagrali żywiołowo, a na koniec mali widzowie przybijali sobie
z nimi piątki.
Starsi uczestnicy pikniku mieli w tym czasie do
dyspozycji inne atrakcje. Odciskali dłoń umoczoną w farbie na planszy poświęconej 150-leciu
Gminy Wawer. Oglądali gabloty ze zgromadzonymi eksponatami w tworzonym Muzeum Wawra. Zaopatrywali się w książki poświęcone dzielnicy – historyczne i bardziej współczesne oraz
w tomiki wydane przez wawerskich petów, np.
Katarzyny Nowak.
fot. aM
fot. aM
OD MARYSINA PO FALENICĘ 3
W quizie na temat Wawra wystąpili aktorzy oraz mieszkańcy reprezentujący różne pokolenia
uczniów Szkoły Podstawowej nr 124 w Falenicy, którzy zaprezentowali publiczności piosenki
o wawerskich osiedlach.
Na 150-lecie organizatorzy pikniku przygotowali
sprawdzian ze znajomości dziejów Wawra. Walczyły ze sobą dwie drużyny złożone z młodych
i starszych wiekiem mieszkańców oraz aktorów:
Ilony Ostrowskiej (Lucy z „Rancza”), Pawła
Królikowskiego (Kusego) i jego prywatnej żony
Małgorzaty Ostrowskiej-Królikowskiej. Były pytania łatwe, ale także sprawiające wiele kłopotów
z racji skali trudności.
A na prawo i lewo od sceny biegło drugie życie
piknikowe. Przypomniane zostały publiczności
dawne gry podwórkowe, puszczano modne ostatnio duże bańki mydlane, niektórzy próbowali
chodzić na szczudłach i sztuczek kuglarskich.
W stoisku Eko-Rozsadnika zapisywano
się na newslettera,
próbowano sosów:
śliwkowo-czekoladowego oraz pikantnego
z papryki, a jeśli któryś
z nich przypadł do gustu, degustator otrzymywał przepis.
Wawerscy poeci, a jest
ich niemało, mieli
swój dzień. Nie tylko oferowali swoje
tomiki. Ich wiersze
dostąpiły zaszczytu
Teatr „Czary – Mary” zagrał dla dzieci spektakl pt. „Stragan bajek”
interpretacji przez zaNiektórzy pozowali do zdjęć, ubrani w królewskie szaty i z koronami na głowach. Co chwilę
spod sztancy, po zamaszystym uderzeniu młotem,
wypadały okolicznościowe monety w zamian za
monety współczesne. To już nie pierwszy raz,
gdy przy okazji takich integracyjnych imprez,
odbywała się nauka udzielania pierwszej pomocy
osobom, które zasłabły lub uległy wypadkowi.
Nie brakowało stoisk, w których trwały warsztaty
plastyczne, a także straganów z żywnością bardziej lub mniej zdrową.
A estrada wciąż była okupowana przez artystów
– utalentowane dzieci i młodzież z dzielnicowych placówek kulturalnych, a więc grupę Intermedium z filii Zastów Wawerskiego Centrum
Kultury, wychowanków Społecznego Ogniska
Muzycznego im. Aleksandra Kulikowskiego,
wodowych aktorów. I jak zwykle z ogromnym
żywiołem zatańczyli członkowie formacji Shock
Dance w tańcach nowoczesnych.
Widzom zaprezentowany został film o dzielnicy,
nakręcony z okazji 150-lecia utworzenia Gminy
Wawer. Jego autorem jest Andrzej Wyrozębski.
Został bardzo dobrze przyjęty, okazało się, że
wielu mieszkańców chciałoby go mieć. Mamy
dla nich dobrą wiadomość: będzie dostępny
o czym poinformujemy Czytelników.
A gdy wybiła godzina 19, na estradzie pojawił
się Ryszard Rynkowski. Przed laty mieszkaniec
Wawra, a konkretnie osiedla Wawer, zaprzyjaźniony z sąsiadami – jak wspominają. A ponieważ publiczność była już w komplecie, powitali
ją burmistrz Łukasz Jeziorski i przewodniczący
Rady Dzielnicy Norbert Szczepański.
– Spotykałam pana Ryszarda w sklepiku przy okazji robienia zakupów. Mam jego wszystkie albumy z osobistą dedykacją. Imponował mi tym, że
zachowywał się jak każdy z nas, normalnie, czego
nie można powiedzieć o innych artystach. A teraz
miałam okazję posłuchania jego piosenek na żywo.
I bardzo mi się spodobało, że tak miło wspominał
swoje lata spędzone wśród nas, wawerczyków –
zwierzyła się nam Teresa Lepianka.
W czasie trwającego półtorej godziny występu
Ryszard Rynkowski przypomniał wawerskim fanom swoje największe przeboje, m.in. „Czas nas
uczy pogody”. A słychać je było nawet kilometr
od estrady, na której śpiewał, kończąc ten jubileuszowy piknik.
Henryka Murat
Andrzej Murat
fot. aM
fot. aM
fot. aM
Biblioteka Publiczna Wawra oferowała uczestnikom pikniku książki
poświęcone dzielnicy oraz zaprezentowała najciekawsze eksponaty,
o jakie ostatnio wzbogaciło się Muzeum Wawra
Półtoragodzinny koncert dał Ryszard Rynkowski, były mieszkaniec naszej dzielnicy
Występ Ryszarda Rynkowskiego przyciągnął tłumy miłośników jego piosenek
4 OD MARYSINA PO FALENICĘ
Kurier samorządowy | Wspólny cel radnych Wawra i Wilanowa
Połączono siły dla mostu Na Zaporze
Komisje inwestycyjna w Wawrze oraz inwestycji i infrastruktury w Wilanowie po
wspólnym posiedzeniu podjęły intencyjne uchwały, w których zwracają się do władz
Warszawy o wprowadzenie do planów miasta budowy mostu i trasy Na Zaporze.
fot. am
W Wawrze od roku działa społeczny komitet
zwolenników budowy tej przeprawy, a jego inicjatorem jest radny Michał Żebrowski. – Im więcej mostów w Warszawie, tym lepiej – zwrócił
na tę oczywistość uwagę i na to, że ta inwestycja
znajduje się w planach od lat. – Na metro czy
na tramwaj nie mamy co liczyć. Wawer, podobnie jak Wilanów, dynamicznie się rozbudowuje,
za 30-40 lat dla tego mostu po prostu zabraknie
miejsca – przekonywał.
Radny Wojciech Godlewski przypomniał, że już
w 1998 r. gotowy był projekt mostu Na Zaporze i zapewnione było jego finansowanie. W 2007 r. opracowane zostało studium wykonalności tej inwestycji. Na trasę Krasińskiego trzeba by wydać 1,2 mld
zł, most Na Zaporze kosztowałby o wiele mniej.
– Nie jesteśmy za tym, aby budować tę przeprawę kosztem innych dzielnic – mówił burmistrz
Łukasz Jeziorski. – Dziś mamy taką sytuację, że
na odcinku 28 km Wisły w granicach Warszawy jest 10 mostów, w tym
dwa kolejowe. Te na północy
dzieli maksymalnie mniej niż
cztery kilometry, w Wawrze
od Mostu Siekierkowskiego do planowanego mostu
w ciągu Południowej Obwodnicy Warszawy jest osiem kilometrów.
Aleksander Świętochowski,
przewodniczący komisji inwestycji i infrastruktury Rady
Wspólne posiedzenie komisji inwestycyjnych Wawra i Wilanowa. Na zdjęciu
Dzielnicy Wilanów także
reprezentacja działaczy samorządowych Wilanowa. Na drugim planie przedstawiuważa, że nie należy zwlekać
ciele komitetu przeciwnego budowie trasy i mostu Krasińskiego z Żoliborza
z przygotowaniami do budowy tej przeprawy.
Z wypowiedzi wilanowskich radnych wynikały
obawy, że nowy most spowoduje zwiększenie ruchu drogowego po ich stronie. Ich wawerscy koledzy twierdzili, że te obawy są nieuzasadnione.
Ci którzy muszą się dostać do Wilanowa i dalej
na Ursynów oraz na Służewiec Przemysłowy,
dziś muszą przejechać mostem Siekierkowskim.
Po wybudowaniu mostu POW część z nich pojedzie nim, a gdy będzie most Na Zaporze, on też
zmniejszy obciążenie Siekierkowskiego. Skoncentrowany dziś ruch po prostu się rozłoży.
Członkowie obu komisji zgodzili się, że sam
most Na Zaporze nie rozwiąże problemów komunikacyjnych. Jego budowa musi być skorelowana z budową ulic, które będą rozprowadzać
ruch po obu stronach Wisły.
Starania Wilanowa i Wawra poparli przedstawiciele komitetu sprzeciwiającego się budowie trasy Krasińskiego, obecni na tym posiedzeniu.
– Rozważymy te propozycje i wykonamy analizę, która wykaże czy ta inwestycja jest niezbędna
– zapowiedział obecny na posiedzeniu połączonych komisji wiceprezydent Warszawy Michał
Olszewski. Zaznaczył też, że priorytetem są
w mieście te inwestycje drogowe, które spinają
ciągi ulic tworzących obwodnice.
Posiedzenie obu komisji rozpoczęło się później
niż zaplanowano. Część członków wilanowskiej
nie dotarła na czas. – Utknęliśmy w korkach –
przyznali…
am
Kurier jbileuszowyy | Z rykiem silników motocykli, z elegancją dawnych samochodów
fot. am
Zbiórka zabytkowych samochodów oraz niekoniecznie starych motocykli, zgromadzonych na
parkingu przy Zespole Szkół nr 115 w Marysinie
Wawerskim, przypominała dawne giełdy samochodowe na Ochocie. Pojazd obok pojazdu, mnóstwo zainteresowanych.
A było na co popatrzeć, co podziwiać. Nie tylko
stare roczniki, ale stan, w jakim się te pojazdy
znajdują. Wychuchane, wypieszczone. Opel rekord z białym dachem i jasnoniebieskim lakierem
pozostałej części nadwozia. Kompaktowy renault
4 ttl z policyjnym kogutem na dachu, a obok niego
wypisz, wymaluj, francuski żandarm w charakterystycznej czapce – jak z filmowych komedii z udziałem Louisa de Funesa. Złota alfa romeo – kabriolet, samochody ze „stajni” wawerczyka Wiesława
Gromka – rolls royce, mercedesy. Dwa wojskowe
pojazdy, z których jeden imponował wielkością,
a drugi tym, że był prototypem lekkiego pojazdu
terenowego czyli amfibią, zbudowanym na bazie… fiata 126p! Były też fiaty 125p – dziś już
robiące za zabytki i polonez, i maluch.
W części motocyklowej pełen przegląd marek i typów:
harley’e davidsony, yamahy,
kawasaki, dawne motocykle
wojskowe w maskującej zielonej barwie, ale także mz
175 – popularny jednoślad
produkowany w NRD, motorower simson, który przy
innych pojazdach wyglądał
jak pchełka. I dwa pojazdy
trzyśladowe, z których jeden
to trajka radnego Jerzego
Deberta, który ściągnął na
Trzykołowy pojazd – trajka radnego Jerzego Deberta, organizatora przejazdu zabytkowych samochodów i motocykli przez dzielnicę
wawerską paradę zabytko-
Dawny model eleganckiego, doskonale utrzymanego Opla
Rekorda
wych samochodów kilkudziesięciu posiadaczy
takich kultowych motocykli. Ta trajka to trójkołowiec zrobiony na zamówienie według jego koncepcji w Giżycku.
Po zakończonej zbiórce kawalkada pojazdów
i motocykli, prowadzona przez policję, ruszyła
z rykiem silników przez dzielnicę, wzbudzając
zrozumiałe zainteresowanie. Po zawróceniu w Falenicy dotarła na parking przy Urzędzie Dzielnicy,
gdzie pojazdy oglądali uczestnicy Wielkiego Pikniku Rodzinnego z okazji 150. rocznicy utworzenia Gminy Wawer.
am
fot. am
Zabytkami przez dzielnicę
OD MARYSINA PO FALENICĘ 9
Kurier rekreacyjny | Wrócimy na nią w przyszłe lato
Rozstanie z Romantyczną Plażą
Fot. am
Fot. am
przeniesiony z terenu PKS Victoria
Zerzeń, drewniany budynek zaplecza
plaży.
Romantyczna Plaża była metą kajakowego spływu w ramach obchodów
150-lecia utworzenia Gminy Wawer.
To z niej, na drugą stronę rzeki, przeprawiali się bezpłatnie turyści piesi,
udający się na zwiedzanie Wilanowa Opalającym się wawerska Biblioteka Publiczna zaoferowała książki do pooraz rowerzyści zamierzający prze- czytania
mierzać zbudowane dla nich
ścieżki po tamtej stronie.
Na naszej Romantycznej Plaży zatrzymywali się wodniacy płynący z bliska i daleka,
samotny rowerzysta, który
wyruszył z Zakopanego i jechał przez Polskę wzdłuż
Wisły. To na nią przepłynęli
promem, w towarzystwie innych miłośników biegania, dwaj Anglicy, mieszkający od kilku lat w
Warszawie, gdzie spotkali się z wiceprezydentem Na zakończenie sezonu plażowego przybyło wielu miłośników promieni słonecznych
Michałem Olszewskim, i kontaktu z nadwiślańską przyrodą
z którym po krótkim
pobycie wyruszyli w stronę Poniatówki.
dopisała, miłośnicy spędzenia wolnego czasu na
Niemal do końca września, w każdą sobotę
łonie nadwiślańskiej przyrody – także. Pożegnanie
i niedzielę, odbywały się z naszej plaży bezpracownicy wawerskiej Biblioteki Publicznej oraz
płatne edukacyjne rejsy szkutą „Inna Bajka”,
harcerze ze Szczepu „Błękitni” przygotowywali
wspierane przez Urząd Dzielnicy. Ich organidzień wcześniej. Około 30 osób nocowało na Rozatorzy uczyli, jak zachowywać się na wodzie
mantycznej Plaży w namiotach, przedtem długo w
i czym dla mieszkańców jest i była Wisła,
nocy bawiąc się przy ognisku. Razem z niespodziea także jak należy bezpiecznie korzystać z urowanymi gośćmi, którzy przybyli na nią świętować
ków obcowania z naturą.
urodziny jednego z nich.
Na 24 września zaplanowano oficjalne zaA następnego dnia uczestnicy imprezy wystawiali
twarze do jesiennego już słońca, kursowała jeszRomantyczna Plaża – projekt, który przypadł wawerczykom do kończenie sezonu plażowego, imprezę pt.
gustu
„Pożegnanie Romantycznej Plaży”. Pogoda
cze edukacyjnie szkuta „Inna Bajka”. Można było
popływać motorówką. Na małej scenie
produkował się artysta śpiewający szanty. Był grill, bibliowóz po raz ostatni
wystawił na plaży regały z książkami. Zorganizowano też wyścigi łodzi
z trzyosobowymi osadami, a nagrodą
były drewniane, ekologiczne puchary.
Co czeka miłośników Wisły i jej wawerskiego brzegu w przyszłym sezonie
letnim? Zastępca burmistrza Leszek
Baraniewski zapowiada budowę na niej
wieży widokowej. Może uda się wyposażyć to miejsce w pomost wychodzący w rzekę. 2017 rok został ogłoszony Rokiem Rzeki Wisły, z licznymi
atrakcjami, w które zapewne wpisze
się też ta nasza wawerska Romantyczna Plaża.
Rejsy edukacyjne odbywały się na szkucie „Inna Bajka”
Andrzej Murat
Fot. konrad rajca
I chociaż powstała dopiero na początku lipca, przypadła mieszkańcom do gustu. Co przysporzyło
satysfakcji zastępcy burmistrza Leszkowi Baraniewskiemu – pomysłodawcy takiego zagospodarowania wawerskiego brzegu Wisły, aby był on
rekreacyjnie i edukacyjnie wykorzystywany przez
mieszkańców dzielnicy.
Najpierw trzeba było oczyścić pod nią teren i najbliższą okolicę, a następnie odpowiednio urządzić
wybrane miejsce, aby przyciągnęło miłośników
świeżego powietrza i opalania się.
Z wyłowionych z rzeki powalonych pni drzew
zostały wykonane stojaki na rowery, stoły i siedziska. Pośrodku utworzono miejsce do grillowania.
Zbudowano boisko do plażowej gry w siatkówkę
oraz mini - park linowy. W weekendy na plaży pojawiało się stoisko z książkami do czytania, leżaki,
zadaszenia przed zbyt mocno palącym słońcem,
objazdowy grill. Wykonano schody prowadzące
w dół z górnego tarasu, ściągnięto toi-toie. Stanął,
Fot. am
Skończyły się upały, przestał kursować prom między wawerskim
i wilanowskim brzegiem Wisły. Opustoszała Romantyczna Plaża na
końcu ul. Rychnowskiej.
10 OD MARYSINA PO FALENICĘ
Kurier historyczny | W 74. rocznicę likwidacji
Fot. am
Zlikwidowane w czasie niemieckiej okupacji Sanatorium im. Włodzimierza Medema w ciągu 16
lat istnienia miało ok. 10 tys. młodych kuracjuszy z niezamożnych, na ogół żydowskich rodzin.
Było położone w miejscu, gdzie obecnie znajduje
się Szkoła Podstawowa nr 216 im. Klonowego
Liścia i Jazz-Pol. I przed tą szkołą 22 września
odsłonięta została uroczyście tablica upamiętniająca ten fakt historyczny.
Powstała z inicjatywy lokalnej społeczności przy
wsparciu fundatorów: Stowarzyszenia Żydowski
Uczestnikiem uroczystości był burmistrz Łukasz Jeziorski
Instytut Historyczny, Urzędu Dzielnicy Wawer i
osób prywatnych. Projekt wykonał architekt Andrzej Rukowicz przy współpracy Tomasza Tuszko. Jest to szklana tafla, na której w trzech językach umieszczono napis informujący, czemu jest
poświęcona. Jest na niej fotografia dzieci – kuracjuszy, pochodząca ze zbiorów Pauli i Mirosława
Sawickich. Tłumaczeniem napisu zajmowali się
Bella Szwarcman-Czarnota, Magdalena Kozłowska i Piotr Sommer.
W uroczystości odsłonięcia tej pamiątkowej tablicy, którą zorganizował
Europejski
Instytut
Kultury w ramach projektu Gan Eden – Raj?
uczestniczyła
młodzież szkolna, mieszkańcy, przedstawiciele
Gminy Żydowskiej,
fundatorów, a także
wnuczka jednej z osób
personelu sanatoryjnego. W imieniu Urzędu
Dzielnicy wiązankę
kwiatów złożył pod tablicą burmistrz Łukasz
Jeziorski.
Fot. am
Tablica pamięci Sanatorium im. Medema
Tablica pamiątkowa
W budynku szkoły urządzona została wystawa
plansz, przedstawiająca twórców sanatorium,
jego założenia programowe, życie codzienne
kuracjuszy – wychowanków, bo i wychowawcze
cele były zapisane w statucie tej pożytecznej placówki. W części artystycznej uczniowie zaśpiewali dwie piosenki w jidysz, a po polsku szkolny
hymn.
am
Kurier społeczny | Podopieczni DPS „Na Bachusa“
Znaleźli radość w Radości
To był mocny akcent początku pikniku, podczas
którego umiejętności w tańcach cygańskich zaprezentowały podopieczne DPS prowadzonego
przez siostry Franciszkanki Rodziny Maryi z ul.
Żegańskiej.
A po tym odbyły się liczne konkursy, gry i zabawy z nagrodami, wspólne grillowanie oraz muzyczne show w wykonaniu zespołu Kawka Music
Band.
am
Gościnny występ podopiecznych DPS Zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi
Fragment przedstawienia będącego gwoździem programu pikniku
Fot. am
okolica. W leśnych ostępach spotkali Babę Jagę,
Czerwonego Kapturka, ale nie znaleźli radości.
W końcu dotarli tam, dokąd zmierzali, do Radości, na ul. Bachusa. Tu zaoferowano im opiekę,
uczestniczą w różnych zajęciach terapeutycznych, bawią się na dyskotekach.
Scenariusz, podkład muzyczny, dekoracje, zaangażowanie wykonawców, którzy zagrali swoje
role z dużym przejęciem, ale także z poczuciem
humoru, zaskoczyły widzów rozbawionych momentami do łez.
Fot. am
Błąkali się po Warszawie, szukając radości. Z przygodami trafili do Radości i w niej znaleźli radość.
Co goście zaproszeni przez Dom Pomocy Społecznej „Na Bachusa” zobaczyli i usłyszeli, oglądając
przedstawienie pt. „W poszukiwaniu zagubionej
radości”, w wykonaniu podopiecznych.
W zaprezentowanym spektaklu niepełnosprawni
na próżno by szukali radości w Warszawie gdyby nie wskazówka starszej kobiety. Jedźcie do
Radości. Wsiedli w SKM-kę, ale przez pomyłkę
wysiedli na stacji Międzylesie. Podobała się im
OD MARYSINA PO FALENICĘ 11
Kurier historyczny | Finał z koncertem Karoliny Skrzyńskiej
Kilkudziesięciu rowerzystów wybrało się do Karczewa, gdzie – tym razem – tam, a nie w Wawrze,
był start do rajdu szlakiem kolejki wąskotorowej
z okazji 102-lecia jej uruchomienia na trasie z Jabłonny. Trasa była maksymalnie zbliżona do szlaku, jaki pokonywała ciuchcia.
Rowerzyści, wystartowani przez burmistrza Karczewa Władysława Łokietka, przejechali przez
Otwock, most na rzece Świder, Józefów, Michalin
do Falenicy, na teren filii Wawerskiego Centrum
Kultury przy ul. Włókienniczej, gdzie czekała na
nich letnia scena i program artystyczny.
Rzecz jednak w tym, że uczestnicy zbyt moc-
no nacisnęli na pedały i pojawili się
na mecie za wcześnie. Niektórzy rozjechali się do domów, inni zostali.
A ponieważ wieść o koncercie Karoliny
Skrzyńskiej, piosenkarki nietuzinkowej
była powszechnie znana, widownia pod
chmurką dopisała.
Karolina Skrzyńska to piosenkarka,
Koncert wieńczący rajd rowerowy szlakiem Jabłonowsko-Karczewskiej
autorka muzyki i tekstów, tworząca na kolejki wąskotorowej
pograniczu muzyki world, folku, popu i
stiwalu Polskiej Piosenki w Opolu. W Falenicy zamuzyki filmowej. Jest laureatką festiwali studencśpiewała wraz zespołem utwory charakterystyczne
kich, piosenki artystycznej, folkowej. W 2014 r.
dla różnych regionów świata.
am
otrzymała nagrodę im. Czesława Niemena na Fe-
Kurier społeczny | Czy chronić dzieci przed przegrywaniem?
O wychowawczej wartości porażek
Często grając z przedszkolakiem w gry planszowe,
piłkę nożną czy organizując wyścigi, rodzice robią
wszystko, żeby tylko nie wygrać... Kostka zawsze
wskazuje za mało oczek, bramka okazuje się dla
rodzica zbyt mała, a podczas gonitwy z dzieckiem
nogi się plączą. Maluch kończy zabawę zadowolony, chwali się wszystkim kolejnym sukcesem...
Wydaje się więc, że wszystko jest w porządku. Jeśli
taka sytuacja pojawia się od czasu do czasu – nic
złego się nie dzieje. Gdy staje się stałym scenariuszem w zabawach rodzica z dzieckiem, może rodzić
trudne dla obu stron konsekwencje. Rodzic, chcąc
zagwarantować dziecku dobrą zabawę i zadowolenie, chroniąc go przed przeżywaniem nieprzyjemnych uczuć, uniemożliwia mu naukę radzenia sobie
z sytuacjami, w których nie jest ono górą.
Wzmacnianie przeświadczenie dziecka, że wszystko mu się uda bywa mylone przez rodziców z budowaniem pozytywnej samooceny malucha. Wydawać się może, że dzięki doświadczaniu samych
sukcesów nauczy się ono wiary we własne możliwości, będzie chętniej podejmować wyzwania,
będzie pewniejsze siebie. Rzeczywistość, w której
można odnosić same sukcesy nie istnieje – doświadczenia dziecka nieuchronnie zweryfikują ten
obraz, porażka prędzej czy później nadejdzie. Okazać się wtedy może, że przegrana w przedszkolnym wyścigu budzi w dziecku masę negatywnych
uczuć, z którymi trudno jest sobie poradzić. Nie
warto więc trzymać dziecka pod kloszem i omijać
trudne doświadczenia przegrywania. To, jak poradzi sobie z nimi dziecko, związane będzie z tym,
na ile miało okazję ich doświadczać wcześniej.
Porażka smakuje gorzko. Budzi niemiłe uczucia –
smutek, złość, wstyd...To tych uczuć rodzice często
chcą dziecku oszczędzić, potykając się o własne
nogi podczas gry w piłkę. Często też motywacją
może być chęć ochrony siebie przed koniecznością wytrzymywania i przyjmowania tych trudnych dziecięcych emocji. Tymczasem bezpieczna
relacja, w ramach której dziecko może wyrazić
wszystkie uczucia – od euforii i dumy ze zwycięstwa po rozpacz i wściekłość związaną z porażką,
jest tym co pozwala mu uczyć się z nimi radzić.
Dzieci są bacznymi obserwatorami. Uczą się od
nas również tego, jak rozumieć i przeżywać sytu-
acje, w których komuś powinie się noga. Można
więc przyjrzeć się temu, jak my – rodzice przeżywamy nasze potknięcia. Ważne jest zatem czy
i w jaki sposób jesteśmy gotowi brać odpowiedzialność zarówno za nasze sukcesy, jak i porażki. Kiedy możemy mieć wpływ i działać, a kiedy
wynik naszych starań jest poza kontrolą, a także
czy możemy spoglądać na popełniane błędy, jako
na źródło informacji o tym, co moglibyśmy poprawić, czy tylko widzieć w nich potwierdzenie tezy,
że jesteśmy niewystarczająco dobrzy bądź też, że
to świat jest zły i niesprawiedliwy.
Doświadczanie przegranej może być dla dziecka
potrzebną okazją do poznawania granic własnej
kompetencji – dowie się co już potrafi, a czego
jeszcze nie. A potem, wraz z upływającym czasem i zdobywanymi doświadczeniami, będzie
mogło z rodzicem obserwować jak się one przesuwają – gdy skacze coraz dalej, biega coraz szybciej lub gdy coraz trudniej jest rodzicowi wygrać
w planszowej rozgrywce. Wtedy poczucie zadowolenia dziecka z własnych osiągnięć jest bardziej
umocowane w rzeczywistości – wypracowane na
podstawie doświadczania zarówno sukcesów, jak
i porażek.
Karolina Małek
Specjalistyczna Poradnia Rodzinna
dzielnicy Wawer
Zarząd Dzielnicy Wawer m.st. Warszawy oraz Proboszcz
Parafii Św. Benedykta w 150 - lecie Gminy Wawer zapraszają
na uroczysty koncert oraz modlitwę za zmarłych
i poległych mieszkańców Wawra
Duża strata dla Aleksandrowa
Zaduszki
Wawerskie
Po długiej chorobie zmarła Joanna Danielewicz, wiceprzewodnicząca Rady Osiedla Aleksandrów. W samorządzie osiedlowym działała od lat, walcząc o poprawę
warunków życia mieszkańców. Swoją funkcję traktowała bardzo poważnie. W parze z Bolesławem Szostakiem,
innym działaczem Aleksandrowa, była najczęściej, spośród działaczy osiedlowych, obecna na posiedzeniach
komisji i na sesjach Rady Dzielnicy, co świadczyło o jej
zaangażowaniu w pracy społecznej.
Tre ny
ALDONA KRAUS - słowa
JERZY CEMBRZYŃSKI - muzyka
JUStYNA RECZENIEDI - sopran
KRZYSZtOf BEDNARCZYK - trąbka
zespóŁ CON pASSIONE
chór ARS ChORI
KOŚCIÓŁ PW. ŚW. BeneDyKta - PatrOna eurOPy
WarsZaWa, ul. luCerny 95
Rada Dzielnicy i Zarząd
przekazują Rodzinie zmarłej wyrazy współczucia
nIeDZIela, 20 lIstOPaDa 2016, GODZ. 16:30
v
Wstęp wolny
Projekt został sfinansowany ze środków Dzielnicy Wawer m.st. Warszawy
AKTYWNA W CIĄŻY NASZE ZAJĘCIA!
PONIEDZIAŁEK i ŚRODA
STRETCHING
godz. 10.30
ZDROWY KRĘGOSŁUP
PIĄTEK 13:30
FAT BURNING
POWER BIKE
JOGA
AKTYWNA SENIOR
PONIEDZIAŁEK,
ŚRODA
PIĄTEK
13:00
Nowoczesna, a jednocześnie bardzo kameralna siłownia, posiadająca
światowej klasy sprzęt marki
, połączona ze strefą SPA w
skład której wchodzi
JACUZZI, SAUNA SUCHA, ŁAŹNIA PAROWA, BASEN ZEWNĘTRZNY
FITNESS ANIN to siłownia w której trenerzy i instruktorzy
to wykwalifikowana i doświadczona kadra.
FITNESS ANIN
posiada też dwa korty
do gry squasha.
WWW.OSIR-WAWER.WARSZAWA.PL
TEL. 22 443 00 91
ul. V Poprzeczna 22, 04-611 Warszawa.
Fot. am
Odwrócony rajd szlakiem ciuchci
12 OD MARYSINA PO FALENICĘ
Kurier kulturalny | Teatr WCK
Wawerskie Centrum Kultury uzyskało nominację do II etapu Warszawskiej Nagrody Edukacji Kulturalnej po występie młodzieżowego Teatru Ani Pół w Centrum Kultury dzielnicy Wilanów. Zaprezentowany tam został spektakl „Media
Show” w reżyserii Moniki Rokickiej.
Wcześniej spektakl „Show” tej grupy teatralnej znalazł się w gronie pięciu najlepszych przedstawień amatorskich w sezonie 2015-16 i Teatr Ani Pół został zaproszony do występu w Teatrze Studio. Nie wszystko poszło na tej scenie jak
z płatka, zawiodła bowiem technika, przez co odbiór przesłania tej sztuki został
ograniczony, ale eksperci uznali, ze mimo to występ był interesujący.
Fot. Weronika Pawłowska
Ani Pół wywalczył nominację
Występ Teatru Ani Pół z Wawerskiego Centrum Kultury na deskach Teatru Studio
Kurier oświatowy | Taki życiorys to rzadkość
Od pierwszej klasy w jednej szkole
Koleżanki i koledzy ze 109
Kurier sportowy | Drużynowy sukces tenisowy
Brązowi kadeci z Miedzeszyna
Fot. KTM
W Bydgoszczy rozgrywane były Drużynowe
Mistrzostwa Polski Kadetów w tenisie (kategoria wiekowa do 16 lat). Startowała w nich ekipa
reprezentująca Klub Tenisowy Miedzeszyn. Mistrzostwo Polski wywalczyli młodzi tenisiści Legii Warszawa, drugie miejsce zajęli bytomianie,
Fot. SP nr 109
był Leonard Kałęcki, a ostatnim Stefan Dejneka,
z którym współpracowała niemal 25 lat!
Wiele się przez ten czas zmieniło i w szkole,
i w oświacie, i w Zerzniu, ale pani Basia wciąż ta
sama – pełna życzliwości, uśmiechu i pogody ducha. Zawsze pomocna, punktualna i kompetentna.
W tym roku szkolnym 2016/2017 zdecydowała
się jednak rozstać ostatecznie ze szkołą, choć
brzmi to jakoś niewiarygodnie. Na pożegnalnym
torcie był napis „Do widzenia szkoło”, ale my będziemy się zapewne widywać przy każdej nadarzającej się okazji.
Naszej drogiej pani Basi życzymy zdrowia
i odpoczynku od szkolnej zawieruchy. Jesteśmy
dumni, jako środowisko, z takiego człowieka.
a trzecie drużyna z Miedzeszyna, startująca
w składzie: Paweł Karczmarczyk, Szymon Mikulski, Mikołaj Paszkowski, Wojtek Szczęsny,
Michał Woźniak i wypożyczony z klubu UKS
Okęcie Adam Kwiatkowski
Nie jest to jedyny sukces zawodniczy tego klubu. Ostatnio Antek Margielski wygrał na
kortach KS „Orzeł” kolejny turniej tenisowy do lat 10 nie dając przeciwnikom
żadnych szans. Z kolei Wojtek Szczęsny
został wicemistrzem Warszawy juniorów
(do lat 18) w turnieju indywidualnym
oraz w deblowym z klubowym kolegą,
Pawłem Karczmarczykiem.
Zajęcia tenisowe prowadzone są w tym
klubie na kortach ziemnych, gdy trzeba
startować na innych nawierzchniach,
przygotowania odbywają się na odpowiednich do tego obiektach. Dzieci i młodzież trenują pod kierunkiem Antoniego
Orlińskiego, Marcina Szczęsnego i Kacpra Szymankiewicza.
Kurier inwestycyjny
Chodnik na
Przylaszczkowej
Ul. Przylaszczkowa w Falenicy uzyskała prawie
600-metrowej długości chodnik. Został on wykonany wzdłuż południowego ogrodzenia Zespołu Szkół nr 111 przy ul. Poezji. Dzięki niemu
uczniowie będą docierać do szkoły suchą nogą.
Ta inwestycja wpłynie też na poprawę bezpieczeństwa w rejonie tej placówki oświatowej.
Fot. am
Taka historia nie zdarza się często, taki życiorys
należy do rzadkości, a to z tego powodu, że w CV
Barbary Gawryszewskiej jest tylko jeden punkt
jako miejsce pracy – Szkoła Podstawowa nr 109
w Zerzeniu.
Jej życie związane jest ze SP nr 109 od dziecka, bo tu przez siedem lat była uczennicą, Basią
Zadrożną. Szkoła wtedy mieściła się w budynku
dzisiejszej przychodni zdrowia. Wróciła do szkoły jako pracownik sekretariatu w roku szkolnym
1960/61. Był to rok otwarcia nowego budynku –
jednej z pierwszych „tysiąclatek”. Zaczęła pracę
jako sekretarka szkolna, a zakończyła jako kierownik administracyjny. Próbowała rozstać się ze
szkołą kilkanaście lat temu, ale tylko formalnie.
Dalej służyła kolejnym pokoleniom dzieci, rodzicom, nauczycielom i dyrektorom. Tym pierwszym
Download