kwiatów letnice

advertisement
O sianiu i hodowaniu
KWIATÓW LETNICE
Kwiaty w nanionach śnią o dniu rozwicia.
Warto je wzbudzić dn nowego bycia.
NAKŁADEM
GŁÓWNEGO SKŁADU NASION T E O F I L A Ł U C K I EGO
we Lwowie Plac Marjacki I. 15.
1870.
(Z z a s t r z e ż e n i e m
prawa
przedruku.)
Biblioteka Narodowa
Warszawa
i
III i
30001009770346
Z drukarni „ Dziennika Polskiego "
Siéw k w i a t ó w l e t n i c l i . Główna zasada, a)jy nasionka
taką warstwą miałkiej ziemi pokrywać, jaką jest ich grubość ; zaś
utrzymywanie dostatecznej wilgoci i ciepła, jest głównym warunkiem
rychłego ich kiełkowania. Przysposobienie ziemi i sianie uskutecznić
podług opisu w wydanem przezemnie dziełku „Praktyczne wskazówki
o sianiu i uprawie jarzyn". Poczynając od powszechnie mile wi­
dzianych astrów, których wiele mamy odmian, ograniczam gię
w opisaniu niektórych najpiękniejszych, podając szczegółowy opis
osobnika, posiewu, hodowania nader Łatwego, Nadmieniam, że wy­
szczególnione tu, a katalogiem moim objęte, główny skład nasion
przy Marjackim placu Nr. 15. posiada.
Aster C a l l i s t e p h u s . Ojczyzną tego kwiatu Chiny, Japonia,
przed stu laty sprowadzany przez ..Misjonarzy do Europy, w paryzkim botanicznym ogrodzie najsamprzód hodowany, zkąd po ca!< i
Europie rozpowszechniony ; skutkiem starannej uprawy z pustego
kwiecia, doprowadzony do najpełniejszych, zasłynął szeroko w naj­
rozmaitszych koloiach. Sama nazwa świadczy o jego piękności
„Calos" w greckiem znaczy „piękny" zaś „stephos" „wj&uipc".
Pora siewu: od połowy Marca do ostatnich dni Kwietnia.
w inspekta. Zasiew nie powinien być nadto gęsty, w takim razie
roślinki są wątłe.
Nasienie pokrywa się około 1li calową warstwą miałkiej ziemi,
przygniótłszy poprzednio nasionko miernie deską. Przygniatanie
nasion przed pokryciem ich ziemią jest koniecznym warunkiem.
Dla utrzymania dostatecznej wilgoci zamiast podlewać, należy rosić
wodą z koneweczki opatrzonej drobnam sitkiem. W ogóle każdy
zasiew, wyjąwszy lewkonje, winien'być podczas kiełkowania wil­
gotnie utrzymywany.. Po wzejściu. w czasie łagodnego powietrza,
przewietrza się podnosząc nieco okna, któie podpiera się deską.
(idy roślinki podrosną, należy udzielać im częściej świeżego
powietrza, później zaś można zdjąć zupełnie okna, a przynajmniej
na siedm dni przed wysadzeniom ich do gruntu. Przesadzanie
*1
_ 4 —
do wolnego gruntu odbywa się z końcem Maja, a to w miarę o ile
rośliny będą duże i silne. Astry wymagają dobrej, pożywnej ziemi,
a jeśli można takiej, którą przed rokiem gnojono; stanowisko ma
być wolne otwarte, a przynajmniej nie zupełnie cieniste położenie;
częste zaś w czasie posuchy podlewanie astrów, przyczynia się do
wykształcenia kwiatów. Woda do podlewania astrów, jak i innych
kwiatów, tak samo i jarzyn, nie może być braną prosto ze studni,
ale taką podlewać należy, której ciepłota równa się temperaturze
powietrza ; należy zatem przez kilka godzin przed podlewaniem,
zbyt zimnej wodzie dozwolić się wystać.
Zalecam również, przed wysadzaniem astrów na stałe ich
stanowiska, pierw w próżny inspekt lub w osobną grządkę czasowo
a rzadziej porozsadzać, dopiero po 14 dniach na oznaczone miejsce
przesadzić, w takim razie wydadzą piękne i dobrze wykształcone
kwiaty.
Piękniejszych odmian, aster, jest osobliwszą rośliną wazonową..
W tym celu wybiera się najkształtniej zbudowane a obfite w wy­
pustki, pęcza roślinne, zaraz po rozwinięciu się pierwszych kwia­
tów. Wyjmuje się je z pełnemi kłębami ziemi i podlawszy na­
leżycie poprzednio, zostawia się przez dni kilka w cieniu: przez
co nie ucierpią, a za kilka dni będą tak świeże, jakby nigdy ru­
szane nie były.
Astry karłowe. Wyszczególniają się wczesnym kwiatem „
niskim wzrostem a gęstą budową: właściwsze do mniejszych kiąbów, do odznaczenia obwódek dla obfitości kwiecia i ze swą ni­
ziutką a liczną rodziną, nadają się do formowania grup małych.
ł
Astry karłowe, Bolzego. /» stopy wysokie; gęste pirami­
dalne ich krzaczki z krótkiemi gałązkami, od dołu do wierzchu gęsto
zdobne kwiatem, czynią je najpowabniejsze między karłowemi
i są brane do dziania liter, deseni w zielonym kobiercu, do kiąbów dywanowych.
Astry piwonjowe. Tych mamy odmian kilka, nazwa ztąd
pochodzi, iż kwiat ich zbliża się kształtem do piwonji. Inne od­
miany tych znane są pod nazwą „koliste", gdyż kwiat ich bar­
dziej od piwonjowych, brzeżkiem u wierzchu zaokrąglony.
Miernej wysokości, kwiat pełny, piękny zwojem drobnych
fcąbków — i nader liczne okazy — tak, że niektóre za gęsto, za bujnie.
— 5 —
rozkwitłe, do palików podwiązać należy, aby ku ziemi główek nie
skłaniały. Dalsze odmiany tychże są :
Astry koronne. Są więcej stożkowato zbudowane, formu­
jące kwiaty u wierzchołka, licznie obok siebie ; tudzież : „Imbrique
pompon", których kwiat służyć może do wieńców, bukietów; — dobrze
.zasuszycie go można.
Astry Chrysanthemowe. Dwie odmiany, jedna karłowa;
druga, wysokie mnóstwo pełnego kwiatu, który do Jastrunia (Chrysauthemum) ma podobieństwo, trzyma się prosto, kwiatem do zenitu,
odmiany nieco później kwitnące.
Astry Cesirskie olbrzymie. Porostu silnego, pień rzadko
gałęzisty, wydaje dwa do trzy pędy z jednego miejsca, które jako
świecznik ramienny rozkładają się : kwiat duży, kształtu piwonji
lub Chrysanthemuni, kolory wyradzają się, dlatego polecam użycie
mieszanych, bo takowe najmniej zmianie barw podlegają, jako
to : lazurowe, śnieżnej białości, niebieskie, ciemnożółtawe, karmi­
nowe.
Astry Wiktorja. Dwa rodzaje, wysokie i niskie, należą do
nowszych bardzo pięknych odmian, roślina silna i kształtna, kwiat
dachówkowato zbudowany dochodzi do 10 centymetrów średnicy,
koloryt ich żywy i lśniący, dalszą ich zaletą jest to, że silne te
rośliny nie powala burza ani deszcz ulewny.
Astry Różowo. Kształt kwiatu zbliża się do róży stulistnej
(Oentpfolii), duży i obficie okrywa nie pochylając się ku ziemi, ko­
lory niezmienne, cała roślina dochodzi do 2 stóp wysokości, należą
do bardzo pięknych odmian, wszędzie mile je widzą i poszukują.
Inne cennikiem objęte a tu nie opisane, najnowsze odmiany
pochodzą z powyższych rodzaji, które z najdoskonalej wykształco­
nych kwiatów, do wyższej doskonałości barw doprowadzono ; budową,
kształtem, wielkością kwiatu, różnością kolorów godne są podziwu.
Balsaminy—Impatiens Balsamina. Ojczyzną Indje wscho­
dnie. 50 do 60 centimetrów wysoka. Nazwa odnosi się do strącz­
ków owocowych, które w czasie dojrzewania za dotknięciem tychże
pękają i zwijają się zaraz; ztąd łacińskie impatiens „niecierpliwa"
wyraża usposobienie nieznoszące czegoś.
-
7 —
Lak pełny —-Cheiranthus cheiri. Siać można z początkiem
Kwietnia do połowy Maja w inspekt, okna są potizebne w silniej­
szych przymrozkach, lecz od słońca ocieniony być musi. Siejąc
w Maju w gruncie, potrzeba pierwej obmyśleć dogodne miejsce,
więcej cieniste, z uwzględnieniem ażeby podczas sloty znalazł się
nakrytym.
Mamy wiele odmian laków, o różnych koloiach ; są kwiaty
pojedyncze i pełne, których woń fiałkowa mile napawa powietrze.
Zaś co do budowy roślin mamy tylko dwie odmiany ; to jest : krzaczyste. u których od spodu rozgałęzienie poczyna się. i pieńkowate,
u których łodyga w pewnej wysokości kwieciste gałęzie wydaje.
Odmiany z kwiatami wielkiemi i z kwiatami pełuemi nad inne są
przekładane; chcąc więc takowe u siebie otrzymać, odcina się u
każdego osobnika, młode, bocznie wystrzelone roślinki, zostawiając li
główną łodygę.
Lewkonjii Cheiranthus annuus. Jest ozdobą ogrodów, dla
swej piękności i orzeźwiającego balsamicznego zapachu. Łodyga
1
j2 łokciowa i wyższa, zielna lub u spodu drzewiasta, roślina z nad
brzegów morskich krajów południowych, dla pięknych przemian
różnobarwnego kwiatu, co do pełności i dla przyjemnej wonir
wszędzie w ogrodach ulubiona. Nazwa pochodzi od Cheir, (ręka)
i antiios, (kwiat) co dowodzi iż u greckich Wdziękiń roślina ta
była w eodziennem niemal użyciu, skoro pomnikowy ślad tego
w nazwie pozostał „kwiat do ręki". W symbolicznej mowie kwia­
tów znaczył : „Wierny albo wierna w Nieszczęściu" podług innych
zaś „trwałą piękność". Cheiranthus annuus tę jeszcze ma zaletę, że
zaraz w pierwszym roku i przez całe prawie lato kwitnie ; co w zi­
mowych lewkonjaeh w drugim dopiero roku następuje i że w prze­
zimowaniu żadnego nie sprawia zachodu.
Po rozwinięciu się czwartego listka rozsadzać na stanowiska o ile
można wpółoeienione miejsca ; podczas upału obficie polewać, kiedy
nie kiedy rościekiem z gnojówki, ku końcu Września lub w po­
czątku Października wydobywa się z pełnym kłębiem z ziemi, sadzi
się w wazonki i tak pozostawia wedle możności jak najdłużej
w ogrodzie. Najlepiej mu zimować w opróżnionych skrzyniach in­
spektowych, okrywając takowe deskami i mierzwą, lub w piwnicy,
byle tylko chronić przed ostrem powietrzem, podlewać miernie ale
za to częsio przewietrzać, jak tylko łagodnego powietrza przystęp
sposobność się poda. Jeżeli lak ma pozostać w wazonkach, a więc
przesadzić w nieco większe, w ziemię tłustą nieco z piaskiem
i z trochą gruzu ze starych murów wymieszaną, nie zaniedbując
częstego podlewania. I przeciwnie, jeżeli nie ma pozostać w wa­
zonkach,'; należy* wysadzać na wiosnę do gruntu w kwiatowym
ogrodzie, w którym podług upodobania piękne grupy ułożyć można-
Każdej wiosny zasiewa się i pielęgnuje jak zimowa lewkonja. Chcąc aby przez całe lato kwitnęła. zasiewać ją trzeba kolejno
wcześnie i później, w ziemię lekką, nie ścisłą, ani też w taką,
której składowe części fermentacyi podlegają, nadewszystko w miejscu
wystawioneni na działanie promieni słońca. Podlewanie ma się
odbywać zawsze z rana, zawsze o jasnym dniu a czystem powietrzu,
i raczej dzień jeden z podlewaniem spóźnić aniżeli za często.
Z początkiem Marca sieje się w ciepły inspekt, w Kwietniu w lekko
ciepły. Jak tylko roślinki wschodzą, daje się im nieco powietrza
a nawet zostawia się je podczas łagodnych nocy na wolnem prze­
wiewie, ale gdyby niektóre nocy zagrażały przeziębieniem, zostawia
się nad niemi rozwieszoną słomianną matę. ażeby nie dozwolić im
przemarznąć. Kiedy już dostają czwarty listek, odsłania się okno
zupełnie, miawszy jednak ustawiczną baczność na to, aby, gdy zdała
deszcz nadchodzi, natychmiast roślinki przykryć i nie dopuścić żad-
Wiele odmian co do kształtu i zarysowania się kwiatu ; waż­
niejsze odróżniają na dwa rodzaje, to jest na niskie i na wysokie.
Przez hodowanie doszły do najpełniejszych róż. Sieje się od pierw­
szego Kwietnia do 1. Maja w ciepłe inspekta, pokrywa się J/3 cala
ziemią, aż do ich kiełkowania okna winny być zamknięte, po wyj­
ściu roślin często przewietrzać. Jak tylko na wysokość 3 cali pod­
rosną, zaraz przesadzać w inny inspekt, sadzić nieco głębiej po pierw­
sze listki od spodu — bo silniej zakorzeniają się i wcześniej zaczy­
nają kwitnąć.
Na grunt wysadza się z końcem Maja, bo przymrozki najlżej­
sze gubią je. Do rabat, strojenia grup, kląbów, jest nader wdzię­
cznym kwiatem w lecie, nawet w wazonkach roślina z wesołym
kwiatem powabną.
W każdej ziemi, miernie wilgotnej utrzymują się dobrze, ale
glinkowata ugnojona bydlęcym wyrzutem, byłaby odpowiedniejszą;
wymagają częstego zwilżenia, ale nadmiaru wilgoci nie znoszą.
nej wody, żeby ani kropla wody za szyby w inspekt nie zaciekała,
bowiem zarazby korzonki przez to schorzałe, mdłym roślinkom znad
dały, że są przez niedbalstwo hodującego zgubione.
W późniejszych kwietniowych zasiewach, kiedy się słońce
z gorącem ustala, zacieniać- siew aż do zachodu słońca, nie potrzeba
-krapiad za dużo, a kiełkowad będą lepiej.
W gruncie sadzid najlepiej wieczorem, albo podczas chmur­
nego dnia, bo lepiej rosną, jednakże flance już poprzednio do po­
wietrza i słońca przyzwaczajone byd winne, dla tego celu. poprzed
wysadzaniem do wolnego gruntu, na 8 dni przynajmniej wprzódy,
należy okna odsłonić. W doniczkach nie podlewa się sadzonek
wcześniej, aż zesmutnieją, wszakże wyrastające z wcześniejszego
siewu, można zwłaszcza w czasie trwających upałów codzień lekko
spryskać mniej więcej od 4 do 5 dni i to gdy ziemia jest sucha.
Utrzymują niektórzy, iż dla otrzymania wiele pełnych kwiatów,
nasienie zasiewać trzeba w dniu nastającej pełni księżyca. Magne­
tyczny wpływ- księżyca , miałżeby i w tym względzie odgrywać
ważną rolę? Najpewniejszy środek otrzymania wiele pełnych lewkonji jest : starać się o nasiona dobrych gatunków, z rąk rzetelnych
osób, oprócz nauki i znajomości rzeczy, mających cnotą murowany
charakter i słynną powagę słowa ; a nie brać od pierwszych lepszych.
Lecz nie dosyć na tern, trzeba nasiona i rośliny pielęgnować, bo
najlepsze nasienie wyrodzić się może, przez niedbałe lub nieodpo­
wiednie hodowanie, jak nawzajem nikczemne przez kilka pokoleń
poprawia się, gdy jest starannie pielęgnowane. Pełność kwiatu po­
chodzi od wielu pożywnych soków, których kilkoletne a staranne
pielęgnowanie dostaicza krzakom nasiennym. Pełność często zależy
i od ziemi. Dobre nasienie, w jednem pełne, w drugiem miejscu,
puste wydało kwiaty.
Angielskie lewkonje letne. Angielskie sorty, karłowe,
z kwiatami gęsto nabitemi, są ze wszystkich innych najpełniejsze.
Wielkokwieciste angielskie lewkonje letne. Odznaczają się większemi kwiatami i silniejszym wzrostem, dla tego gatunek ton naj­
bardziej zalecamy.
Ciągle kwitnące angielskie lewkonje letne. Gatunek tych lewkonji ma długotrwały kwiat, ponieważ z każdego bocznego kantu
liścia zawsze nowa gałązka wyrasta i kwiatem okrywa, jednak
nie bogaty w liczne kolory.
9
-
Wielkokwiatowe pyramidalne lewkonje letne, nadają się bar­
dziej do gruntowej Flory, bowiem te. bardzo wielkie , ogrubnie
silne pędy wydają.
Wczesne lewkonje Jesienne. Łączą się niemal z lewkonjami letnemi, albowiem takowe zaraz po letnych kwitnąć zaczynają.
Dla tego sieją się zarówno z lewkonją letną i podobnież postępuje
się z niemi. Ta odmiana jest największym postępem w hodowaniu.
Wysadza się na grunt zmieniając kolej letnych i wczas kwitnących
jesiennych, to jest : jedne za drugiemi, w ten sposób będziemy
mieli kwiat od Czerwca do Jesieni. Okwitłe letne lewkonje ucina
się krótko przy ziemi.
Lewkonje Jesienne. Zazwyczaj kwitną od Sierpnia aż do
Października nu wolnym gruncie i są rzeczywiście piękne. W tym
celu sieje się w końcu Marca w inspekt, gdy dostają już trzeci listek,
przesadzają się do drugiego, opróżnionego, który gnojonej ziemi
w tym razie mieć nie potrzebuje, roślinki sadzą się dwa cale jedna
od drugiej w oddaleniu. Kiedy te kilka cali urosły, wysadzają się
na oznaczone miejsce w wolnym gruncie o jedną stopę jedna od
drugiej w oddaleniu. Jeżeli życzeniem jest takowe przezimować,
flancuje się z początkiem AVrzesnia bez kłębi z ziemią wprost
w wazonki. zlewa się raz i dwa rzęsisto ziemię, która może byd
sobie całkiem pojedynczą a nawet zbutwiałą, i trzyma się 8 do 10
dni w cieniu w miejscu zamknionem. Przezimowanie odbywa się
w dobrze zamknionym inspekcie obłożonym nawozem, albo w chłod­
nej oranżerji, albo w nieopalanym pokoju, uważając głównie na to,
aby szczególnie w zimie umiarkowanie podlewane były, nie wcześ­
niej aż listki nieco sposępnieją i tylko podczas jasnego czystego
powietrza, to jest o pięknej pogodzie, w którychto dniach przy ła­
godnym wietrze dozwala się im napawać świeżością. W następnym
roku przesadza się w nieco większe wazonki w dobrze pożywną
ziemię, jeżeli takowych nie ma się zamiaru wysadzać do wolnego
gruntu. Wtedy można będzie je już więcej podlewać. Te co zimują
w skrzyniach, nie powinny byd przykrywane, chociażby zmarzły
nic im to jednak nie szkodzi, nawet gdyby tam całemi tygodniami
zostawad miały. Wszystko to, co się tu o jesiennych lewkonjach
powiedziało, odnosi się także i do Cesarskich i do Zimowych nie­
mniej wcześnie kwitnące jesienne lewkonje mają byd podobnież
przezimowane.
-
JO
-
L e w k o n j e Cesarskie. Tak zwane Cesarskie lewkonje, są
przejściowe z czasu jesiennych do zimowych, wyszczególniają się
piękną okazałą postacią i wytwornością kolorów. Kwitną one także
i w niestałem co do ciepła, w zmiennem co do pogody lecie rów­
nież piękne, na wolnym gruncie, lecz wazonowe hodowanie daje
nam w udzielę cenniejsze wyniki kwiatów i więcej wartościowe
rośliny. Gdy pędy gatunku tego nie rosną tak wysoko, jak np.
u zimowych, dla tego samego stają się. pożądańsze, że po przezi­
mowaniu dają się z nich we wiośnie piękne grupy układać jako
też cale rabaty nią wyłożone, długi czas strojnie wyglądają, bo
prawie całe lato lewkonje jedne za drugiemi kwiaty rozwijają: toż
samo dzieje się i w wazonach. Hodowanie zupełnie takież same,
jak jesiennych.
L e w k o n j ą zimowa. Właściwiej zwad by ją można całoroczną
lewkonją. Najulubieńsza ze wszystkich roślin ozdobnych, która tak
wiosną w pokojach lub oranżeriach, gdzie wcześniej, niż zwyczajnym
sppsobęm hodowana kwitnie, jako i latem na rabatach ogrodowych
przez kilka miesięcy miłym zaleca się kwiatem i zapachem. Jest
nią Cheiranthus incanus. Według rozmaitości barw swoich, dzieli
się na kilka gatunków, które z corocznych katalogów moich dosta­
tecznie są znajome. Od wzrostu swego zowie się także drzewiastą
lewkonją. Co do barwy liczy Miele odmian, których co raz więcej
przybywa przez sztuczne zapladnianio. Ziemia, w której sadzą się
iewkunje. wielki ma wpływ na zmianę ich barwy. Nasienie zasiewa
się ku końcu Mirca m miernie ciepłym inspekcie w ziemię dobrą
przesianą i w i/3 części ze żwirem zmieszaną. Sieje się zaś bardzo
rzadko i na ćwierć" cala okrywa się wcale lekką ziemią. W pierw­
szym okresie, i gdy nasienie rostki puszcza, bardzo się mało po­
dlewa a przed zbytnim upałem słońca osłania, póki się młode
(lance zwolna do tego nie przyzwyczają, jednak o ile tylko łagodny
stan powietrza dozwoli, trzeba im dodawać świeżego powietrza.
W miarę wzrostu Hanców i stanu powietrza, częściej podlewane być
mają. Kto nie chce wielkiej ilości nasienia zasiewać, może je tymże
sposobem i w takąż ziemię jak w inspektach, zasiewać w wazonach
lub skrzyneczkach. Zasiane wazony stawiają się w miejscu zabezpieczonem od mrozów, na oknach, aby powietrze i ciepło słoneczne
przystęp do nich miały, albowiem ciepło od pieca z wielu względów
jest im szkodliwe. Dla większej ostrożności i uniknienia zbytecznego
11
-
polewania z góry, wazony stawiają się na miseczkach i z dołu
przyzwoitej dodaje się im wilgoci. Przytrafią się często że młode
flance gniją i opadają, gdy korzenie i delikatna łodyżka tuż nad
ziemią podgnije ; przyczyną tego są znajdujące się w ziemi cząstki
nie zupełnie przetrawione, albo brak dostatecznej ilości piasku, także
zbyteczna wilgoć ziemi, niedostatek świeżego powietrza, zbyt gęsty
zasiew i t. d. nadto uszkodzenie od owadów, które ją częstokroć
zupełnie niszczą.
W Maju gdy flance po 6 do 8 listków dostaną, posadzą się
na grunt w odległości Ï 1 /, stopy i pilnie je z traw opielać należy.
W Sierpniu lub dopiero we Wrześniu poznać można krzaki
pełne po okiągłych i grubych pączkach kwiatowych. Najmniejsze
nawet pączki łatwo poznać czy są pełne lub nie. W tym celu zer­
wie się pączek i listki otworzą się ostrożnie końcem igły. a spostrze­
żemy albo kuleczkę, albo długie nitki; pierwsza oznacza pełno, drugie
pojedyncze kwiaty. Pełne dobędą się wraz z ziemią, przesadzą się
pojedynczo do wazonów, stosownych do wielkości korzeni, w zie­
mię lekką i dobrą, i utrzymywać się będą w cieniu, póki nie przyżyją
nanowo i póki silne nocne przymrozki nie zmuszą przenieść je na
zimową kwaterę. W przesadzaniu zimowej lewkonji nie trzeba
zostawiać brył ziemi przy jej korzeniach, a prócz tego przejrzeć wy­
pada czy korzenie zdrowe, albowiem często bywają uszkodzone.
Wyjąwszy ją ostiożnie zbyt długie korzenie ułożyć trzeba w wazonie
kilkorazowem schylaniem, co jest nierównielepiej aniżeli jeobcinaćW zimie, jeżeli nie ma rośliniarni, utrzymuje się w stancji
chłodnej a zabezpieczonej od mrozu i jeżeli to być może! na oknach :
w zimowych jednak miesiącach zbyteczna wilgoć jej szkodzi. Oso­
bliwie zaś tego przestrzegać, aby krzak nie był wilgotny, albowiem
bardzo łatwo podlega gniciu i tym ko:'cem ziemia wznosi się do
koła niego. Kiedy już w Marcu zaczną zawiązywać się kwiaty i młode
puszczać latorośle, wtedy pilnie ziemię zwilżać' potrzeba.
Z b i ó r r ó ż n y c h k w i a t ó w l e t n i c h . — Abronla miibellata.
Elegantka baldaszkowata. ZKaliforni. Krzewiasta, czołgająca, rozgałę­
zione pręty czerwonawe albo na czerwono nakrapiane, półtora metra
długie, kwiaty przyjemnego zapachu, budową przypominają kwiatostan
liortenzji albo niektórych pierwiosnków, korona kwiatu z barwy
lila przechodzi w różowo-czerwoną z malutką jasną plamką w stoż­
kowatej głębi kielicha. Ta pozioma roślina jest dosyć silną, wymaga
-
12
-
wszakże lekkiej ziemi, gorącego miejsca i podoba sobie bardzo całe
podmurza ku południowej stronie skierowanego muru. Okrywa się
kwiatem od Lipca do Października, nadaje się do upiększenia krat,
bram, murów, altan ; można Abronią użyć na eleganckie szlakowa­
nie, jeżeli się na kilka cali po nad ziemią prostopadle do usta­
wionej kraty umocuje. Także nadaje się do przyozdobienia balko­
nów, okien, wieżyczek, ogrodowych kiosków, gdzie znajdujący się
wiszący turecki groch, Cobaee o wiele ożywić potrafi. W Sierpniu
sieje się w szkółce roślin; przesadza się roślinki w wazonki, te
w skrzyniach zimują, dopiero około ostatnich dni miesiąca Maja,
wysadza się na stanowczo oznaczone miejsce i umieszcza się
w oddaleniu mniej więcej 50 ceiitimetrów, jeżeli zamierzone jest
grupowanie, zaś o 60 centimctrów jedna od drugiej, jeżeli je roz­
puszczać i nawięzywać chcemy.
Aeroelinium roscum. — Nicśinertelnik różowy. Z Te-
\as. Nazwa od Akron. wierzchołek, klino, pochylam, dlatego, że
kwiatowe główki przed rozwinięciem się zwieszone są ku ziemi,
prostują się potem i mają wiele podobieństwa do róży z Australii
(Bhodante Manglesii) Cienkie lecz mocne, liczne pędy 80 do 40
centimetrów wysokości, kielich kwiatowy wewnątrz pysznie różowoczerwonego koloru odbija przy jedwabistem połysku łuski, z cza­
sem perłowego koloru, które otaczają tarczę kwiatową z razu bę­
dącą złotego—później szarego koloru tarczowego kwiecia. Kwia­
towe główki mają niekiedy więcej nad dwa centymetry średnicy.
Tu należy
Aeroelinium albo flore. Nieśmiertelnik z pięknym białym
kwiatem jest odmienny o tyle, że kwiatowe główki mają powłokę łuski
nie różowo-czorwoną ale białą — kiedy tarczy kwiecie u słupka
żółtego a dalej szarego są koloru. Obie te pełne wdzięków rośliny
od nie dawna do nas sprowadzone, rozmnażają się przez zasiewa­
nie we Wrześniu w rośliniami. W wazonach przesadzone i w skrzy­
niach przezimowane wymagają dużo światła lecz nie lubią wilgoci.
W Kwietnia w stałe miejsce wysadza się w oddaleniu jednej od
•drugiej na pół łokcia. Lecz jeżeli przewidziana pora nie sprzyja
należy z wysadzeniem wstrzymać aż do Maja. Jeżeli czas sprzyja
po temu, można w Kwietniu w stanowiskach na wolnym gruncie
byle w ziemi pulchnej, na południe położenie mającej siać już na
pewne. W pierwszym razie kwitną z końcem Kwietnia lub z po-
-
13
-
czątkiem Maja aż do Czerwca; — w drugim razie kwitną w Czerwcu,
i w Lipcu: zaś w trzebim razie to jest: siane w gruncie w Lipcu
i w Sierpniu. Wymagają zdrowej pulchnej ziemi w położeniu ciepłem
na przewiewie. Jeżeli młode kwiaty przed ich zupełnem rozkwitnieniem zetniemy i odwiotnie zawiesimy w miejscu gdzie ani słońce
nie dochodzi ani przeciągi nie przewiewają , wtedy prędko zasuszają
się nie tracąc ani kształtu swego ani barwy, tak samo jako czynić
zwykliśmy z różnymi rodzajami Nieśmiertelników i kwiatami ze słomy.
Adonis aestivalis — Milek letni. Europa. Nazwę wyja­
śnia Mythologia, iż Adon syn Myrrha a kochanek Wenery, na po­
lowaniu przez Ebera był zabity ; potem od Bogini miłości w roślinę
tę przemieniony. Według innych pisarzy nie aestivalis, lecz Ado­
nis autumnalis (Gorzykwiat jesienny) w starożytności od kwiatów
okrągłych, krwistych, za powstały ze krwi Adonisa uważano. Mi­
łek latowy łodygę ma zielną, prostą, u góry gałęzistą, przeszło 2
stopy wysoką, na każdej jeden kwiatek czerwony, mały, samotnie
osadzony, częściej ciemno purpurowy. Płatki od kielicha dwa razy
dłuższe, płaskie, owoce pomarszczone, w rzadki walcowaty kłos ze­
brane.
Lubi ziemię dobrą, pulchną, południowe położenie. Sieje się/
z wiosną i później w różnym czasie aby mieć kwiaty od Maja do
Sierpnia. Siew odbywa się prosto w wolnym gruncie. Przydaje się
na formowanie różnych kwiatowych grup ; właściwą jest do upięk­
szenia okien, w pokojach i w ogrodzie różnych przyrządzeń. Jeżeli
dość soczyste łodyżki zetniemy, a w wodę albo w mokrą ziemię
wstawimy, takowe przez wiele dni w całej świeżości utrzymywać
się będą a nawet dalej w niej rosnąć. Ogrodnicy wynoszący je­
na sprzedaż wiedzą o tem barddzo dobrze. Z wiosną, gdy pierwsze
kwiatki ino się pokażą, zaraz tną gałązki, robią z nich krzaczuszki,
które gdy w małe doniczki osadzą i pilnie podlewają, kwiateczki
jedne za drugieïni kwitną, a nawet jednocześnie w wielkiej liczbie
rozwijają się. W ten sposób otrzymują się delikatne doniczkowe
rośliny, któremi wyśmienicie pokoje upiększać można.
Adonis autumnalis — Gorzykwiat jesienny.
Kwiaty
ma ciemno-krwiste, lub miniowej barwy, płatki wklęsłe mało co
od kielicha dłuższe, swem stuleniem tworzą prawie kulistną główkę,
ziarniaki w kłos jajowaty zebrany ; tem się od pierwszego różnir
-
14
-
spiczastsze. Kwiaty także, większe od latowego Miłka. Hodowanie
i użytek takiż sam jak i poprzedzającego.
A c t h i o n e m a — P y l n i c z k a . Aëthes, nadzwyczajna .i Nema,
nid pyłu, dla szczególniejszego widoku pyłkowatyeh nitek. Eoślina
albo raczej mała krzewina z licznemi drzewiastemi rosochatemi
gałązkami, które nie wyżej nad 20 cenlimetrów wyrastają. Liście
przemienne, lancetowe, niebieskawo-zieloue. Małe karminowe kwiatki,
krzyżowe, czteroplatkowe, w grono rzadkie, u wierzchu gęste, ku­
listo ułożone, płatki płaskie sercowate, słupek pochyły, z każdego
otworu kwiatka w okół otoczki z pyłkowego żółtego słupka wy­
biegają po dwa nrcciki pyłkowe, cieniutkie jak nitka, z drugimi
złączone, tak, iż pewien rodzaj skrzydła naśladują. Pylniczka jest
rzeczywiście strojną rośliną, ale niestety za delikatną i nieco za
szczupłą. Kwitnie od Maja do końca Lipca. Nadaje się wybornie
do tworzenia różnych kształtów gróp większych ilub mniejszych,
jeżeli się ją 25 do 30 centirnetrów odległości roszadza. Dobrze
wyglądają przy kamiennych piedestałach postumentów, urn w ogro­
dzie. Lubią lekka piaścźystą, najbardziej kamienistą ziemię. i!adzirny zachować tę przezornść, aby niektóre rośliny w zimnej skrzyni
razem z roślinami alpejskiemi przezimowały. Siew odbywa się od
Maja do Lipca i w Sierpniu w pół ocienionej rośliniarni, co sil­
niejsze wysadza się na pełnem słońca miejscu, w zdrowej i prze­
wiewnej stronie. <tlbo w wazony. Te, któro w skrzyniach blisko
pod szkłami przezimowały, a siane były w Październiku, dobrze
będzie w Kwietniu na przeznaczone stanowiska wysadzać.
A g e r a t u m m e x f c a n u m — Ż e n i s z e k m a k s y k a ń s k i . Nazwa
Ageratos. bez wieku, dla długiej crwrałośei kwiatu. Grecy pewien
rodzaj nieśmiertelników zwali Ageraton. Z Meksyku. Półkrzew trwały
w cieplarni, Łodyga od spodu gałęzista, włochowata ; rozgałęzione
u spodu pędy później kierując się ku górze, w połowie drogi
do wierzchu prosto już wybiegają, któie od 40 do 60 centy­
metrów wysokości dochodzą. Liścia włoskowato z obu stron,
u spodu okrągłe, prawie tempe, wyższe, nieznacznie w podłużną
spiczastość przechadza. Żeniszek kwitnie na razie albo w czerwonokrwistym kolorze, albo w niebieskim, albo w szaro raczej w mglistoszalirowym w licznie zbitych a prawie w kulistych główkach
będących k\\ -niteczkach, które formą swoją często przypominają
główki nie zupełnie rozkwitłego ostu. Powłoka kielicha, z równo
-
15
-
podłużnych, miękko włosistych listków jest utworzoną. Z każdego
środeczka, maleńkiego kwiatuszka, których mnóstwo razem ściśle
zbitych obejmuje główka, występują dwie szaiirowe 4 do 5 mili­
metrów długości mające pierzaste niteczki, które nic innego tylko
wnętrznych drobnych narośli są wypustkami. Te wypustki cieniuchne nadają małym główkom kształt drugiej ale już przeźroczystej
kuli, z bliska zaś najwdzięczniej ukształtowanych, a sztuką przyrody
misternie wykonanych kutasików, niby z puchu peli piękną barwą
połyskujących a rozwianych frandzli.
Koślina ta użyteczna w kombinacjach kwiatowych, rozmnaża
się z siewu w inspekcie na wiosnę, przesadza się w grunt' w połowie
miesiąca Maja.
A g e r a t u m m c x k a n u m n a n u n i . Jest to odmiana Żeniszka
karłowata, wysoka na stopę ,przydatniąjsza jest na rabaty do kląbów.
Łodyga nie wznosi się wyżej od 15 nad 25 centirnetrów. kwiaty
tak samo szafirowe albo szaro-niebieskie.
A g e r a t u m c o e l e s l i n u m — Ż e n i s z e k b ł ę k i t n y . Odmiana
ta różni się od głównego rodu pnia tylko przez swoje liścia, które
prawdziwie w dziwny sposób dosyć mocno żółtawo i biało nakrapiane, a tern samem od poprzednich różniące odbijają; dla tego
jedynie powodu użyć korzystnie można tego gatunku do wykonania
malowniczych dekoracji dywanowych kląbów.
A g e r a t u m c o e l e s t i n u m n a n u n i — Z. l>ł. k a r ł o w y . W Cie­
plarni trwały, któtka, rosochato gałęzista roślina, u góry równie
z krzaczasto rozrastającemi się gałązkami nie wyżej nad 30 do 50
centimetiów wysokości dosięga. Kwiaty jasno-szafirowej barwy,
w licznie wyrastających główkach. Mało się różni od poprzedzadzającego, kwitnie łatwo, oblicie i bardzo długo, udają się w każ­
dym gruncie, a dla swej nieklopotliwej hodowli i nader żywych
barw w podziw wprawiające, wszystkie Zieniszki powszechnie są
żądane.
A g e r a t u m albiflorum. O białych kwiatach, kwitnie w jesieni
w wazonkach flancowany, kwitnie tak samo w cieplarniach jak
i w zimnej stancyi przez całą zimę.
Agrostemina c o e l i r o s a — Goździk ogrodowy. Z Lewantu,
o liściach wąziutkich, kwiatach świetnie różow \ eh. kwitnie w Czerwcu
i w Lipcu lubi grunt pulchny, tworzy ładne obwódki, siać trzeba
w Kwietniu w gruncie lub w inspekcie, rozsadzać gdy podrośnie,
— 16 —
w odległości 8 — 12 cali. Wszystkie odmiany jako to : alba, biała, —
purpurea, purpurowa — lilacina, lila — wysokie na 7 cali ; zaś
nana fimbriata, karłowa, strzępiasta, tylko 5 cali wysoka.
Alonsoa grandiflora — Ciernipłoń wielkokwiatowy. Ku
pamięci botanika peruwiańskiego Alonzo Zanoni nazwana, 8 cali
wysoka, o kwiatach szkarłatnych, nadaje się do tworzenia grup na
lekkiej ziemi w wolnym gruncie, także w chłodnej oranżerji trzy­
mane stają się trwałemi. Eozmnaża się przez nasienie w wiośnie
w inspekcie lub w wazonkach, łatwiej i prędzej przez flancowanie.
Âlonsoa Warszewlczii — Ciernlpłoń Warszewicza. Chi­
lijska roślina przez Warszewicza botanika polskiego w południowej
Ameryce odkryta, i na cześć jego, tegoż imieniem nazwana, 3 stóp
wysoka, kwiat jasno purpurowy, rzadki między roślinami, przed­
stawia cudne fantazyjne kształty, kwitnie od Lipca do Października.
Ozdoba rabatów. W Marcu siew w inspekcie w Maju rozsadzać" na
stanowiska.
Amaranthus bicolor — Szarłat dwukolorowy. Z Chin.
Nazwa z greckiego amarantos, niezwiędły, kwitnie w Lipcu i w Sier­
pniu, na wolnym, pożywnym gruncie, w ciepłem, słonecznem poło­
żeniu. Nasienie sieje się w wiośnie w inspekt, a tylko bardzo lekko
nakrywa się ziemią, kiedy roślinki już na kilka cali wyjdą, wyj­
muje się go z troehą ziemi i sadza się w wazonik, w którym to
ma się od czasu do czasu przyzwyczajać do świeżego powietrza :
później można niektóre z wazonków na wolnym gruncie osadzać,
w lecie często podlewać. Ezeczywiście jest odmianą z liściami
żółtopstremi.
Amaranthus bicolor ruber — dwukolorowy. Właściwie
amaranthus cruentus. Lin. tyle mocniejszy, nie tyle delikatny co poprze­
dni dla tego zaraz w gruncie siany być może. Łodyga krwisto-czerwona. Liścia jajowato - lancetowe, pstre. Kwiaty czerwone z zie­
lonym kolorem zmieszane. Ezeczywiście jest odmianą z liściami
czerwono - pstremi.
Amaranthus salicifolius — wferzbolistny. Jako nowość
z wysp Filipińskich przez John Gould Veith do Europy nie dawno
sprowadzony, o liściach podługowatych, fryzowanych, żółto-czerwoną
barwą cieniowanych, stożkowaty jedna z roślin w jej rodzaju naj­
piękniejsza, najozdobniejsza, policzyć ją można do pięknych grupowych,
-
17
-
gdy się rozwinie zupełnie. Postępowanie podobnież jak pod Amar.
bicolor.
Amaranthus tricolor — Trójbarwisty. Liście jajowato lancetowe wielkie, od ogonków purpurowej, w środku pieknożółtej,
dalej aż do końców ciemno - zielonej barwy. Od Lipca do Września
kwitną małe, nieokazałe, zielono - żółte kępki kwiecia w kącikach
liści. Postępowanie jak z amar. bicolor.
Szarłaty w ogóle służą do kombinacyi z wielkoliściastemi
zielonemi lub pstremi roślinami : paciorecznikami, psiankami (solanum), liście ich lub kwiaty purpurowe, doskonały wtedy tworzą
kontrast. Niektóre z nich dobrze wyglądają na brzegu grup lub
pomiędzy roślinami drzewiastemi gdzie służą do zapełniania próżni.
Szarłaty siejemy w Kwietniu w inspekcie, rozsadzamy również
w inspekcie, gdy nieco podrosną, a następnie w końcu Maja w grunt
o ile możności pulchny a żyzny. Wystawę w ogóle lubią słoneczną,
a tern bujniej rosną im obficiej są podlewane w ciągu lata. Najokazalej wyglądają od Lipca do Października. Nasiona wydają łatwo.
Ammobium alatum — Susz skrzydlasty. Z Nowej Holandyi. Nazwa z greckiego arnmos — piasek, bios — życie, a więc
roślina która sobie w piaszczystych okolicach podoba, do nieśmier­
telników zaliczana. Udaje się u nas w suchym gruncie, kwiatów
ma wielką mnogość, białych, które z łatwością dają się zasuszać"
i zabarwić, ztąd do suchych bukietów używane. Hoduje się jako
roczną roślinę, sieje się z wiosną w inspekta a potem wysadza się
na grunt.
Anagałlis grandiflora Kurzyślad. Afryka, Co do nazwy,
nie zgadzają się z sobą, jedni twierdzą iż pochodzi z greckiego, od
słowa anagelao, do śmiechu pobudzam, dla przypisywanej tej ro­
ślinie własności, jakoby usuwać miała chorobę melancholji ; drudzy
utrzymują : iż od słowa anagó, wyrzucam, na zewnątrz oddaję, al­
bowiem tą rośliną miano się posługiwać do wydobycia na wierzch
z ran, postrzałów, pocisków strzał, i tym podobne drzazgi. Jest
to roślina pierwiosnkowata. W ogrodach i wazonach hodują gatunek
zagraniczny pod nazwą szafirków, Anag. Monelli, jest tak dobrze
jak odmianą poprzedniej a mamy odmian tych kilka n. p.
a) Anagulis collińa — Kurzyślad pagórkowaty, łodyga 1%
stopy wysoka, przez cały prawie rok wielkie, najżywszej czerwonej
barwy kwiaty.
2
H j H H H M M H H I
-
18
-
b) An. Philipsii hortorum, wielkie niebieskie kwiaty.
c) An. grandiflora rosea — różowo - czerwonej barwy.
d) An. grandiflora lilacea — liliowej barwy.
e) An. grandiflora carnea — szkarłatnej, krwistej barwy. Pod
literą b) Philipsii, właściwie Anagalis Monelli. Lin. tak zwane Szafirki, mają łodyżkę na stopę wysoką, kwiaty cudnej piękności,
wielkie od Maja do Września kwitnące.
Wszystkie wymagają lekkiej, pożywnej, tłustej, wyrobionej
ziemi, w lecie częstego podlewania — miernie ciepłego miejsca
w oranżeryi, dla przezimowania piwnicy — albo letniego pokoju.
Rozmnażanie przez nasienie, flance i przez odkłady korzeniowe.
Antirrhinuin majns — Lwia paszcza, Wyżlin. Nazwa
od anti — podobny, i ris — nos. Jedna z najpiękniejszych roślin
której kwiaty w różnych kolorach naśladują paszczę lwa, jest roczna,
niekiedy zimuje w gruncie, a więc dwurocznia, w ciepłych krajach ;
U' nas w oranżerjach i w pokojach trwała. Sieje się w ziemię z kom­
postem wyrobioną. Jeżeli życzeniem jest, aby w pierwszym już roku
zakwitła obficie, wczas siad ją trzeba n. p. w Lutym lub w po­
czątkach dni Marca. Nasienie bardzo nikłe, leciuchną ziemią, cie­
niutką warstwą pokryć należy, przygniótłszy poprzednio nasionka
deseczką do podstawy ziemi ale nie za mocno. Nadają się do flancowania, jak o tern obszerniej pomówimy niżej.
A n t i r r h i n n m pnmillnm r. nanniu — Lwia paszcza
niska, albo karłowa (Tom-Ponce) Wyżlin mały. Z każdym
siewem, nowe otrzymują się odmiany. Ta tu jest jedną z piękniej­
szych, różni się od poprzedzającej, w tern szczególnie odznaczają
co, iż do połowy wybieglych pędów, od ziemi u spodu rośliny roz­
tacza gęste, niby mikroskopijnej kniejówki rozgałęzienie, albowiem
cała roślina ma 7 do 8 cali wysokości. Wzbudza niewysłowione
wrażenie, użyta na obwódki w rabaty, w kląby, nawet w grupo­
waniu, swem artystycznem zarysowaniem się przedstawia się effektownie. Prócz tego nadają się wybornie, do strojnego upiększenia
pyramidskał, do ożywienia posępnych grot, ruin i innych suchych
kamienistych miejsc, zwróconych stroną zawsze ku południowi.
Hodowanie Lwiej paszczy nie jest połączone z żadną trudnością
każda lekka, piaskowa, świeża ziemia nadaje się szczególnie przy­
jaznej tej roślinie, z warunkiem przymieszki gruzu wapiennego ze
-
19
-
starych murów. Bośnie bowiem i po ruinach i na dawnych murach
i po okopach i na kupie gruzów. Jeżeli chcemy istotnie piękne
o dwu kondygnacjach, u spodu gęsto zacienione, od połowy rośliny
éo wierzchu zaś przeźroczyste rozgałęzienia otrzymać, a więc za­
bierzmy się w jesieni do siania ; flance w zimnych skrzyniach albo
u stóp jakiego muru starajmy się przezimować, albo wcześnie
z wiosną, w Marcu i Kwietniu u stóp muru ku południowi zwró­
conemu, flance każdoi ocznie odnawiać, czy to przez zasianie, czy
przez sadzonki, bo starsze flance wystrzelą zawsze wyżej i nikle.
Eozmnaża się albo przez sadzonki, albo przez zasiew. Przez sadzonki
rozmnaża się z łatwością przez całe lato i tylko przez sadzonki,
otrzymaną odmianę można powtarzać i utrzymać. Zatem przez za­
siew, tylko nowe tworzą się odmiany. Siać można w różnym czasie
i tak:
1. W Sierpniu odrazu na stanowiskach, albo — co daje powo­
dzenie pewniejsze w rośliniąrni, w ostatnim razie pikuje się czyli
rozsadza się rośliny w drugie opróżnione miejsce zawsze ku połud­
niowi położone pod murem, chroniąc przed dłużej trwającem zim­
nem od 3 do 4 gradusów, albo pokryciem zeschłych liści, albo
słomą, dopiero w dobrze ustalonej wiośnie przenosi się je w przei­
naczone dla nich stanowiska, ale w oddaleniu jednego od drugiego
od 40 — do 60 centimetrów.
2. W Czerwcu i w Lipcu w rośliniąrni w przygotowaną zie­
mię, równie pikować w drugie przygotowane skrzynki w położeniu
ku słonecznemu światłu, wysadza się zaś z wiosną na stanowiska.
3. W rośliniąrni w Marcu i w Kwietniu u stóp ku połud­
niowi skierowanego muru, zkąd przesadza się wprost na miejsce
przeznaczone jak tylko rośliny nieco podrosną i rozwiną — można
i w losliuiarni przesadzać dla wzmocnienia roślinek do opróżnionych,
grządków, a potem z tamtąd wprost już wysadzać na stanowisko
w chwili, kiedy kwiaty zaczną się w pompia zawiązywać. Za ko­
lejną tą pracą zyskuje się to, iż można od Czerwca aż do późnej
jesieni — nieprzerwane kwitnienie pięknych kwiatów sobie zapew­
nić. Z młodych roślin można wnioskować, jakiego koloru zjawią
się kwiaty ; jeżeli łodyga będzie czerwona, kwiaty będą czerwonego
odcienia, jeżeli zaś bledsza a więc, białe, różowe lub żółte. W grun­
cie dobrze jest kiedy przynajmniej o jakie 2 stopy jest rozsadzaną,.
2*
— 20 —
Kwiaty liczne i piękne zalecają roślinę do najpożądańszych ogro­
dowych.
Aspcrnla eoerulea — Barwica lazurowa. Z Kaukazu
niedawno sprowadzona (po fran. petit Muguet) jednoroczna, 8 cali
wysoka, kwitnie jak odorata, jasno-niebieskiego koloru, lubi wystawę
słoneczną. Siad na wiosnę na miejscu, dosyé gęsto. Nazwa od asper, zapach.
Bartonia aurea — Bartonia złota. Z Kaliforni. Nazwa.
ku pamięci botanika z Filadelfii Barton, jednoroczna, łodyga zwykle
40 — 50 centimetrów niekiedy zaś 50 — 70 centimetrów wysoka,
rozgałęziona, liście przemienne, lancetowato, nierówne niby porwane,
zębate, włochate; kwiaty wielkie, prawie 7 centimetrów .średnicy,
o 5 łatkach, łopatkowate, krótko nasadzone, kielich cylindryczny,
kwiat złoto-żółty, u podstawy pomarańczowej barwy, połyskujący
jak lakier. Piękność" tego kwiatu zwiększają zgrupowane w kępkę,
z śiodka otoczki wychodzące pyłkowe naczynia, z delikatnym, za­
równo żółtych nitek, porostem, jako i żółty pyłkowy woreczek.
Piękna ta roślina udaje się tylko w lekkim, na południe wysta­
wionym gruncie, i nie znosi zbytniej wilgoci. Ponieważ jej łodyżki
są bardzo łatwo łamiące się, przeto zabespieczając ją przed wiatrem,
tylko w uchronnej zaciszy, w bespiecznem położeniu hodować" ją.
można. Kwiaty rozwijają się nieustannie od Lipca do Sierpnia.
Korzeń tej rośliny, jest gołym, prawie kołkowatym i dla tego, prze­
sadzany być" nie może. Z tego powodu sieje się, najlepiej odrazui
w miejscu oznaczonem od połowy Maja. Jeżeli sianie odbywa się
ciągle aż do połowy Czerwca, natedy otrzymać można rozwój kwia­
tów nieprzerwany aż do jesiennego kwiatu. Dla pewniejszego wzejścia, nie trzeba przykrywać" nasienia ziemią z przyciskiem, dosyć
jest zaledwo przykryć, lekko, bowiem nasienie, nader delikatne,
nikłe. Odstęp w Siewie na przyszłe flance, lub między flancami
winien wynosić 20 — 25 centimetrów.
Betta brasilicnsis — Burak brazylijski. Nazwa z celtyc­
kiego wyrazu bett, czeiwony, dla tej barwy korzeni u niektórych..
Burak ten, różni się od naszej ogrodowej jarzyny; w botanicznem
znaczeniu, tylko w tem, że ma liście bardzo duże, szerokie, faliste,
wypukłe, bomblaste, które od GO—80 centimetrów wysokości do­
sięgać mogą. Co jednak 0A\-ą rośliną zaleca i do delikatnych ogro-
-
21
-
dowych wznosi, to jedynie, iż ma raz czerwono-zieloną, znów krwawoczerwoną, już metalicznego połyskufioletowo-purpurowąbarwę liści,
i że ma bardzo szerokie, niekiedy 10 centymetrów, mocne, purpu­
rowo-czerwone,fioletowo-czerwone,carminowe lub szkarłatne łodygi
i liścia nerwy.
Bidcns atrosanguinea — Dwuząb. Boślina jednoroczna
z pięknemi krzewistemi gałązkami i krwistego koloru kwiatami.
Blitum capitatnm. — Ź tninda. Nazwa z celtyckiego blith,
bez smaku, której owoc bez smaku. Łodyga gałęzista 40 do 50
centimetrów wysoka, liście spiczaste trójkątne, ząbkowane, kwiatki
małe, nieokazałe.' około łodygi w kępki zbite, kielich z 3, 4 i 5
piawie wolnemi kwiatkami bez korony, jakoteż jagody pięknej
barwy ;—nadaje się między rośliny rabatowe, do większych grup,
i bardzo pięknie tamże odznaczają się. Sieje się w Kwietniu i w Maju
w grunt, w odległości 20 do 25 centimetrów.
Bracliycome iberidifolla. — Czubatka. Z Nowej Holandyi. Nazwa z greckiego brachys, krótki, — korne, czub , — dla
krótkiej nasiennej korony.
Boślina 20—40 centimetrów wysoka, łodyga od spodu mocno
rozgałęziona, gałązki od spodu szeroko rozchodzące się, potem ku
górze prosto kierujące się, całkują krzak w kształcie wachlarza
20 do 25 centimetrów szerokości mający. Liście przemienne.
Kwiaty pojedyncze na szczytach gałązek 22 do 25 mm. średnicy,
kształtu jzupełnie einerariom podobne, szafirowe lub niebieskie
z białem oczkiem na środku. Wszystkie kwiaty ukazują się naraz
w połowie lata, lecz krótko kwitną, służą na ładne obwódki. —
Bzeczywiście piękną tę delikatną roślinkę, warto w różne kombi­
nacje ogrodowe użyć. Sieje się w letnią ciepłą kompostową ziemię
albo w wazony w Marcu lub w Kwietniu. Można siać w lekkiej
ziemi odrazu w gruncie w miesiącu Kwietniu lub w Maju, a kwiaty
w ten sposób sianych roślin okażą się pod jesień. — Tylko siane
w inspekcie, młode flance przesadzają się do drugich wazonów,
które równie pod szkłem zachować należy, a dopiero w Maju na
wolny grunt i to w pożywną wyrobioną ziemię wysadza się
a zawsze w miejsce obmyślone z wystawą słoneczną. — Kwiaty,
które licznie i jednocześnie rozwijają się, naśladują kobierzec rząd-
-
22 -
kiej nader piękności. — Nigdy zanadto nie
albowiem sama najlepiej się zaleca.
— 23 można jej polecić,
Brovalfa abreviata. — Podrzeźlina z Indji wschodnich.
Nazwa. Luterskiemu biskupowi Browallius w mieście Abo w Szwe­
cji, ku czci i pamięci poświęcona. — Eoślina jednoroczna, w cie­
plarni zaś trwała. Stopniowo przechodząca w kolor zielony, gładka
lub miękkowłosista. Łodyga gałęzista, zielna, nieco kantowa 30—50
centimetrów wysoka, liście przemienne, nerwiste, jajowato - kończyste, kwiaty białe. Eoślina delikatna, zdatna do upiększenia rabatów
lub do zarządzenia grup, kląbowych robót dywanowych. Sieje się
w Kwietniu w kompostową ziemię w pożywną pulchną, i przesadza
się dla wzmocnienia roślinek do wazonów, które w żyznej ziemi
wyrobionej utrzymują się aż do ostatniego dnia miesiąca Maja;
poczem wysadzają się i w odstępach na 30 centimetrów jedna od
drugiej w oznaczonych stanowiskach sadzą się. Kwiaty zyskujemy
"w ten sposób już w Czerwcu, które trwają do Września. — Albo
sieje się w końcu miesiąca Maja w gruncie, ażeby z końcem lata
jeszcze, otrzymać kwiaty trwające aż do czasu jawiącego się zimna,
Browalia Czerwiakowskiana. — Czerniakowskiego.
Z Indji wschodnich. Najpiękniejsza z ogrodowych roślin jednoro­
czna, w rośliniarni wytrwała. — AVyrôznia się od poprzedzającej
głównie swojemi kwiatami, które są o wiele większe, i więcej
ciemno niebieskie, a w głębi otoczki kwiatowej, białą plamkę mają.
Eoślina jest niższą od poprzedzającej, za to liście większe, jasno
zielonego koloru. Prócz tego w daleko mniejszym stopniu od innych
gatunków posiada złośliwość, wśród najlepszego wzrastania niedojrzewać, niedochodzić. — Browallia ta, najbardziej polecenia jest
wartą nietylko dla tego, że wydaje wielkie kwiaty o pięknej bar­
wie ale zarazem dla tego, iż na licznych swych pędach, bogato
rozwija mnogość kwiecia jeżeli jej grunt i położenie z przyjazną
atmosferą, sprzyja. Tworzy krzaczek na łokieć wysoki a gęsty.
Sieje się w Marcu lub w Kwietniu na inspekcie, w stanowiska
sadzi się w Maju przynajmniej w odstępach do 20 cali.
Cacalia sonchifolia. — Pięknotka ognista. Jawa, Indje
wschodnie. Nazwa z greckiego kakalia, imię od Dioscorydesa przy­
toczonych różnych roślin.
Eoślina odznaczająca się piękną purpurową barwą kwiat»
przypominającego budową swą kształt pędzla. Używają jej na ra­
baty, sadząc ją gęsto ; bo tylko w masie może jakie takie wywie­
rać wrażenie. Sieje się w Marcu lub w Kwietniu w inspekcie,
a przesadza się w Maju.
Calandrinia speeiosâ. — Kalandrynia okazała. Kali­
fornia. Nazwa. Szwajcarskiemu botanikowi J. L. Calandrini po­
święcona. Łodyga zielna, gałęzista, u spodu roztoczna, wyżej spro­
stowana od 25 do 40 centm. wysoka. Liście od korzenia przy
ziemi wzoiem u rozety, mięsiste, podłużnio-jajowate. Kwiaty do­
syć wielkie, wysoko na szypułce osadzone, fjałkowo - czerwone.
Jestto jedna z najpiękniejszych w swoim rodzaju i służy osobliwie
do zaroślenia poziomu w dywanowych kombinacjach ogrodu. Sieje
się w Kwietniu i w Maju wprost w oznaczone miejsce, ale zara­
zem w ciepło i w świeże powietrze dostatnio uposażone położenie,
a za to kwiat trwać będzie od Czerwca do końca Lipca. Późniejszy
siew w połowie Czerwca, daje także dobrą roślinę, która przynosi
„dosyć dobry jesienny kwiat. Wschodząca roślina tak dalece się
rozrasta, że rozchodzące się w kształt okrągłej tarczy gałązki,
same między sobą formują odstępy jedna od drugiej 10 do 15
centm., i tak nad ziemią poziomo w około unoszą się.
Calandrinia grandiflora. — Kai.
wielkokwiatowa.
Chili. Jednoroczna, w oranżerji wytrwała. Eóżni się od innych
odmian czworokątnemi śpiczastemi liściami, mało rozszypułkowanemi gronami kwiatu, a nakoniec czarno plamistemi listkami kie­
licha. Zwykle sieje się w Kwietniu w miernie ciepły inspekt albo
w wazonki w pulchną liściową ziemię z ogrodową dobrze wymie­
szaną, i trzyma się pod oszkleniem. Ukazujące się wyrostki roz­
sadza się w doniczki, następnie po wzmocnieniu tychże napowrót
do inspektu przeniesione, dopiero po dojściu 15 do 20 centm. wy­
sokości, na stałe obrane miejsce wysadzane być mają. Kwitną od
Lipca do Września. Gdy zaś od połowy Czerwca do pierwszego
Lipca w gruncie w lekką pulchną ziemię zasiejemy, to otrzymamy
bardzo często, dobrze udały kwiat późny. Eoślinka ta podoba sobie
lekki grunt, wymaga niewiele wody i staje się do zobrazowania
małych grup jako i do upiększenia rabat bardzo użyteczną. Lecz,
jeżeli nasionka tej roślinki w końcu Czerwca w doniczki zasiejemy,
— 24 w pulchniutkiej lekkiej ziemi
wające się prędko flance już
-kwitły. — W skrzyneczkach
przesadzona, kwitnie większą
-
w półcieniu zachowany, to wydoby­
we Wrześniu i w Październiku będą
w cieplarni przezimowana, a w Maju
część pory roku.
Calandrina speeiosa. — Kai. Lindleyana okazała.
Kalifornia. Jednoroczna — łodygi zielne, krzewista, u spodu po­
gięta, wyżej prosto się trzymająca od 25 do 40 centra, wysoka.
Liście od korzenia różowawe, mięsiste, podłóżnio jajowate. Kwiaty
dosyé duże, długowystająee, fjałkowo-czerwonawej barwy w zwy­
kłych gronach. Odmiana ta jedną z najpiękniejszych gatunków
i służy głównie do przyozdobienia przyziomu (parterres), sieje się
w miejscu obranem w gruncie w Kwietniu i w Maju ale w prze­
wie wnem i na płomienie słońca wystawionem położeniu, a kwiat
trwa od Czerwca do Lipca. Późniejsze zasianie w połowie Czerwca,
daje dosyć" dobry kwiat jesieni. — Początkowo flance tak dalece
rozszerzają się strzępiasto, że dobrze będzie aby pozostałe obok
siebie — 10 do 15 centm. odlegle jedna od drugiej znajdy wały się.
Calandrinia Burridgli. — Chili. Jednoroczna, łodyga gałęzista, u spodu pokrzywiona, poziomo rozeszła, dalej dźwigająca
się, około 35 centm. wysoka. Liścia lancetowate, gładkie. Kwiaty
miedziano różowo czerwone albo ceglasto czerwone 15 do 18 mm.
szerokie w gronach olistnionycli.
Boślina uderzająco wpadająca w oko barwą kwiatu, który od
Lipca do Września jeden po drugim występuje. Jakkolwiek mało
do ozdobowych zaliczanym bywa, wszakże niekiedy do 'pokrycia
rabat i tworzenia grup korzystnie użytym być może, wymaga
tylko bardzo umiarkowanej wilgoci. Siać można w oznaczone miej­
sce wprost w gruncie w miesiącu Kwietniu i w Maju, ale w zdro­
wą ziemię, również na ciepłe promienie słońca wystawioną z prze­
wiewem i tak samo jak poprzednia wymaga rozsadzenia, jedna od
drugiej w odległości 10 do 15 centm.
Calandrinia umbellata. — Baldaszkowata. Chili. Jest
roczną i trwałą. Łodyga czerwonawa, u samego poziomu do po­
łowy rosochato krzaczasta, gęsto gałęzista, z rozrzuconemi szeroko
do okoła, a od połowy pędów wznoszącemi się gałązkami nie wyTżej nad 10—15 centm. wysokości, zaś w całości koła obwodu
^
25
-
15—20 centm. szeroka. Liścia lancetowate, szczecinkowatym zaledwo dojrzanym pokryte włosem, bukietowe przy końcach gałą_zek. Kwiaty rażącego połysku, ciemno - czerwonawo - fioletowe, albo
purpurowo-fjoletowe, na osadzie u końców gałązek w gęstych gro­
nach baldaszkowego kształtu.
Z tego gatunku, przedstawiają grupy same w sobie, dość
piękne zobrazowanie, żywą barwą haftowanego koła na zielonej
murawie, lub na bielutkim piaskiem osrebrzonej ziemi. Jest nie­
zwykłej piękności, i udaje się bardzo dobrze nawet|pomiędzy skalnemi płytami dworu, pałacu, lub między łomami kamienia, sztu­
cznych arkad, ruin, piedestału u pomnika, mianowicie kłamiących
zwaliska, monumenta i t. p. Ponieważ rozsadzane flancowanie
rzadko udaje się dobrze, trzeba więc będzie siać nasienie w Kwie­
tniu wprost w stanowczo obrane miejce, albowiem kwiaty przy­
padną na czas od Lipca do Września. Można ją zarówno siać
i w doniczki, tylko w takim razie, trzeba będzie jedną albo parę
wychodzących roślinek pozostawić i takowe w dobrze zachowaną
pakę, to jest w nieużywaną jeszcze ziemię wysadzić, bo inaczej
przepadną. Siane wprost w gruncie winny być od siebie oddalone
15—20 centm. Gdy odmiana ta do pewnego stopnia, silną jest;
można ją będzie zatem 5 do 6 lat w jednem i temże samem
miejscu pozostawić, tylko w czasie silnych mrozów, słomą albo
łatwym do okrycia materjałem od przemarznięcia zabespieczyć.
Kwiaty w tak wielkiej mnogości występują, tak żywych
barw — jedne za drugiemi — że czasu przekwitania jednych
a wyjawiania się drugich spostrzedz nie można. Ażeby dobry
skutek sobie zapewnić, wybiera się pod zasianie, dobrze wyrobiony
i skruszałej ziemi grunt w przewiewnem położeniu, po wyrobieniu
układa się tęż ziemię równo, ubija się mocno łopatą, tylcem szufli
lub deską umocowaną wśrodku na końcu drążka ; potem sieje się
drobniutkie nasienie obrzednio i nakrywa się je całkiem lekko
i cienko ziemią, albo wciska się pojedynczo, ale nie za głęboko,
bo w przeciwnym razie, nie ma się czemu dziwić, że nie wzejdzie.
Calendnla hybrlda, Nogietck. (Bastardringelblume).
Kap. roczna, krzewista, lekko włosista i lipkawa roślina z dość
wątłemi, rozszerzonemi, dalej nieco dźwignionemi i już prosto 30—40
centim. wysoko idącemi łodyżkami. Liście naprzemian, lancetowate
— 26 —
prawie łopatkowate, kolisto-ząbkowate. Kwiaty z wystających na
końcach łodyg główek. Osłona kielicha przedstawia się zlancetowatych, lipkowato owłosionych, a suchą skórką obciągnionych, kolisto
rzędem ułożonych łusek; kolista środkowa tarcza, kształtem ru­
mianu obwiedzoną jest 13ma lancetowemi płatkami 15 do 18 mm.
długiemi 3 do 5 mm. szerokiemi, z wierzchu białemi, z pod spodu
żółtawemi, sama zaś tarcza jest żółtej barwy. Kwiatki tego Nogietka, otwierają się zrana i to przy pięknej pogodzie, zamykają
się na nowo około trzeciej lub czwartej z południa, niekiedy wcze­
śniej, ale jak tylko ma się na deszcz, zaraz się zamykają i pozo­
stają tak długo, dopokąd się pogoda nie wyjaśni. Brane są zazwy­
czaj na obwódki lub do tworzenia małych grup. Ich czas kwitnie­
nia przychodzi w Lipcu i w Sierpniu. Nasienie sieje się już
. w Kwietniu i w Maju, najlepiej odrazu w wolnym gruncie w od­
stępach 20 do 24 centm. a to odnośnie do zamierzonego ukształ­
towania. Można wszakże także w końcu miesiąca Września i z po­
czątkiem Października drugi siew dokonać, ale w tym jedynie celu
aby je za świeżej młodości rozsadzać w doniczki i w szklarni lub
pokoju przezimować, nie zapominając koniecznego dopełnienia wa­
runku aby im często i sporo powietrza udzielać, ażeby chorobliwie
w zaduchu i w cieple nie wybujały przerostem, za to kwiat w Maju
rozwijać się zacznie. — Sieją jeszcze i w drugiej połowie Czerwca
w wolnym gruncie, w lekką ziemię "w dobrem położeniu, ale bar­
dziej już od przyjaznej pory czasu zależeć będzie, czy piękny otrzy­
ma się kwiat, czy jako taki.
Calliopsis. Pięknolica (Schdngesicht) z nad ujścia
Missouri, roczna, dwubarwna, 2 do 3 stóp wysoka, łodyżka okrą­
gła, gładka, liście lancetowate, od miesiąca Lipca do późnej jesieni
200 do 300 wychodzące kwiatki mająca. Nasienie sieje się w inspekt
i flancuje się w wolny grunt, ale nie pod drzewami. W doniczkach,
podczas zimy w cieplarni przechowana, będzie dwuletnią, albo
i zupełnie trwałą. — Siew nie za gęsto odbywać, niskie 6 do 8
cali wysokości, nadają się bardzo dobrze do formowania małych
grup.
Calllrhoe pedata. (SchCnmalre) Texas, Arkansas. Imię
Nimfy, której w Atenach źródło poświęcone było, właściwie ro­
ślina należąca do Malyacae. — Po grecku Kallos, znaczy pięknośe
-
27 -
a rhoe, bieg wody, po polsku przezwana Slazówką — roczna, ziel­
na, gładka, albo prawie gładka, łodyga prosto rosnąca, mocna,
gałęzista, krzaczysta 80 cent. do 1 metra wysoka szarozielona. —
Liście przemienne już to płytko, już głębiej, dłoń, palec lub stopękształtujące przedziały o 5 lub 7 płatkach są jajowato lancetowatei ząbkowate. Kwiaty zdobne na pionowych 15 do 20 centimetrów długo wysuniętych szypułkach. Kielich z 5 dzielnemi nieco
omszonemi 15 milimetrów długiemi płatkami kwiatowemi. Kwiaty
3
/4 części fioletowo-ezerwone albo różowo-karminowe, w głębi
zaś, to jest : w pośrodku korony, białej barwy. Nadaje się do rabat
albo do grup, kwitnie od Lipca do Października. Sieje się w Kwie­
tniu w ciepły inspekt, rozsadza się młode flance w doniczki, które
trzymają się w miejscu oszklonem i wysadza się je po połowie
Maja na stanowiska obmyślane, przyczem 40 do 50 centimetrów
odległości zostawiać należy. Można je także w wolnym gruncie
siać, przy końcu jednakże miesiąca Kwietnia a nie wcześniej. —
Eoślina ta podoba sobie lekką pulchną "ziemię i południowe poło­
żenie. — Jeżeli chcemy aby łatwo wzrosła, to za młodu trzeba ją
flancować i przez kilka dni zachować w cieniu.
Camppanula Spéculum, Dzwonek, Zwierciadło Wenery. Krajowa, roczna roślina, łodyga zielna, gładka albo om­
szona, od spodu mocno rozgałęziona, z rozszerzonemi dalej z sprostowanemi 20 do 30 centimetrów wysokiemi gałązkami, liście
przeciwległe, podłóżno-jajowate, korytkowe, kończasto lancetowe.
Kwiaty osadzone na końcowych gronach, kielich rurkowaty, z rozstrzępionemi linijowego rozmiaru kielicha łatkami, korona okół­
kowa 15 do 18 milimetrów szeroka, świetno fjoletowo-niebieskiego
koloru — gdy ciemność nastaje, zamyka się i pozostaje w kształ­
cie pryzmatu z sterczącemi kantami.
Campanula grandiflora alba, z większym białym kwiatem.
Dla wielolicznych gałązek, które zbite 25 do 30 centimetrów,
szerokie krzaczki przedstawiają i dla ulubionej, świetnojasnej barwy
kwiatu, jako i dla niezliczonej ilości tychże, które strojąc Altany,
prawie ją w falach liścia i kwiecia gubią, odmiana ta bywa niemal
wszędzie użytą i chętnie widzianą w przeróżnych a pięknych za­
rządzeniach około eleganckich grup. Jakkolwiek zdawać się może
niektórym, że odmiana ta za mało działa na wrażenie effektu, to
-
28 —
znowu przyznać trzeba, że właśnie nie zbywa roślinie tej, na dość
przyjemnym wyrazie, już dla samej silnie zarysowanej sprzeczności
iv grze kolorów.
Campanula attica.
Wymienione tu dzwonki sieją się albo 1° we Wrześniu
ï to w osobno przyrządzoną ziemie., zkąd młocieflancejuż w Marcu
w odległości 30 do 35 centimetrów w stałe miejsca wysadzać mo­
żna, przez co zyskują się mocniejsze i gęstsze pręty, które od
Maja do Czerwca kwitną ; — albo 2o sieje się w Kwietniu i w Maju
wprost na stonowisku w wolnym gruncie, ale młode rośliny trzeba
będzie na około jedna od drugiej 10 do 15 centim. odległości
odosabniać, a kwitnąć będą w Czerwcu i w Lipcu — albo 3o sie­
jąc od połowy Czerwca do połowy Lipca, otrzymać można jeszcze
nie do pogardzenia, dostateczny kwiat. W doniczkach siany, w wa­
zony przesadzony dzwonek, rzeczywiście stroi nie tylko okna ale
upięknia i balkony. — Gatunki zaś inne dwuletnie i trwałe prze­
sadzać w grunt w ciągu lata. Wszystkie lubią ziemię wilgotną,
nie wszystkie górsko-skalistą, ale takie jedynie tylko udawać się
w niej mogą najlepiej, które pochodzą z podobnych miejscowości.
CannaMs gigantea. Konopie olbrzymie Chińskie, ro­
ślina roczna siana na inspekcie, zaś przesadzana w Maju w grunt
silnie podgnojony, wyrasta w Lipcu już w drzewka na 7—8 łokci
wysokie stożkowej formy. Używane są jako środkowy punkt grup
liściastych.
Celosia cristata. Koguta grzebień. Grzebionatka. Indje
wschodnie. Nazwa z greckiego Keleos błyszcząca, oznaczająca
wyraz barwy kwiatostanu. — Łodyga z szerokiemi przemiennemi
liściami—podłóżnio kształtem półmiska rozchodząca się u wierzchu
z wystającemi w pośrodku fałdami — w których to mieszczą się
liczne, drobne kwiateczki, raczej do łusk podobne najrozmaitszych
barw, między żółtą a czerwoną, między *fjoletową a czerwoną
z lieznemi przechodami w odcienia tychże, niekiedy nawet w je­
dnej roślinie. Kwiatostan cały 8 do 10 cali duży. Tylko niskie
zasługują na pielęgnowanie domowe, zwłaszcza te, które odznaczają
się wielkością grzebienia i jego barwą. — Dla otrzymania podo­
bnych roślin, należy nasienie z najlepszych okazów zebrane siać
-
29
-
w ciepłym inspekcie w Marcu, przesadzać raz jeden równie w cie­
pły inspekt i w Czerwcu dopiero wybrać najsilniejsze a zarazem
najniższe ; rośliny sadzić ostrożnie z bryłą w grunt pulchny i ży­
zny w odległości co 15—20 cali. W nie zbyt przyjaznej porze
lepiej będzie siać w inspekt, następnie w połowie albo przed koń­
cem Maja przesadzić w opróżniony z ogórków albo z melonów
inspekt, ale nie blizko siebie, tylko flance znacznie od siebie odda­
lone być mają, gdzie przy obfitem deszczową wodą skrapianiu,
kwiat do potwornych kształtów rozwijać się będzie. — Dopiero już
kwitnące, wysadza się w pojedyncze przygotowane miejsca albo do
wazonu, gdzie rzeczywistej wartości > pełnym kwiatem prawdziwą
są pokoju ozdobą; w tym razie roślina będzie od 1 do 2 stóp
wysoka.
Ccntaurca amerieana. Chaber amerykański. Północna
Ameryka. Nazwa ad Centaura Chiona, który rośliną tą , zadaną
ranę sobie w nogę strzałą z łuku Herkulesa miał wyleczyć. Boczna,
miękkowłosista, łodyga dość silna. Liście przemienne, gładkie lub.
miekkowłosem porosłe, głównie u osady jajowate, dalej proste, ku
końcu lancetowate, kwiat barwy liljowo-niebieskiej.
Ccntaurea suaTcolens — pięknie pachnący — ze Wscho­
du, różni się kolorem kwiatu cytrynowo-żółtej barwy.
Obie te rośliny używają się do cieniowania narożników naj­
dalszych w ogrodzie. Sieje się w Lutym i w Marcu w cieplarni,,
wzeszłe rośliny przesadzać w doniczki, a następnie w grunt.
Centranthus ruber. (Spornblume). Południowa Europa,
łodyga w gruncie 2 stóp wysoka, z niskich 10 cali, prosta,,
okrągła, gałęzista, liście u spodu łopatkowo lancetowate, u pod­
stawy ścier ezone , dalej ku górze większe, jajowato - podłużne,
krótko osadzone. — Od Czerwca aż do Września wiele dro­
bnych czerwonych kwiatków wokółkach kolczasto zjeżonych. Na­
daje się do każdego nieco suchego gruntu, służy do wypełnienia
próżnych w darniach miejsc, już to sam już z innemi przemijającemi w roku roślinami. Sieje się odrazu w upatrzonym wolnym
gruncie, rozmnaża się albo przez nasienie albo przez rozdzielanie
i odłączanie korzeni.
Chaenostoma. Weitmund. Cap. Nazwa od chaino, roztwieram (w ziewaniu) i stoma. usta. Liście przeciwległe jajowate, żabko-
— 30 —
•watę, kwiatki liczne białoróżowe — roślina 6 do 8 cali wysoka.
Sieje się w inspekt albo w wazony, nadaje szczególniej do wazo­
nowych lub do rabat na obwódki.
Clieirautlius maritlmus (Meerlerkoye). Z nad śród­
ziemnego morza. Nazwa cheir, ręka, authos kwiat, to jest kwiat
dla ręki : albo od Kheyry, odpowiada arabskiemu nazwaniu lewkonji i anthos, kwiat. Sieje się w wolny grunt, nadaje się do dłu­
żej trwałych zarządzeń lub do wazonowego hodowania, zwłaszcza
nowe gęsto wyrastające 6 do 8 cali wysokie.
Chrysanthenium — Jastrun (Goldwucherblame). Afry­
ka. Nazwa od chrysos, złoto i anthemon kwiecie. — Sieje się
w inspekt, nadaje się dobrze do rozflancowania w rabatach, półtora
stopy wysokie.
Clarkia. — Klarkia. — Kalifornja. Nazwa na pamiątkę D.
Ciarkę generała. — Sieje się w wolny grunt, nadaje się dobrze
do tworzenia grup, także do upiększenia wyższych grup kwia­
towych.
Clintonia. — Kllntonja. Kalifornja, roczna. Nazwa na
pamiątkę Witt Clintona, lubownika badań w przyrodzie, Guber­
natora Stanu Nowego Jorku, następnie Vice-prezydenta połączonych
Stanów północnych Ameryki. Sieje się w wazony w ziemię liścio­
wą z piaskiem, później przesadza się w 4-calowe wazonki z pod­
kładką skorupkowych kawałków ; trzy do cztery do jednego wazonka. Podrost ciepło utrzymywać", dają piękne, drobniutkie rośliny
4 do 5 cali wysokie.
Cobaea scandons. — S ç po ta pnąca. — Mexyk. Trwała
w cieplejszym klimacie, u nas roczna, pnąca roślina o liściach
pierzastych, zakończonych silnie skręconemi wąsami, o łodydze na
15 łokci wyrastającej w ciągu lata, o kwiatach dzwonkowych, ko­
loru brudno fjoletowego 2—4 calowej długości od Lipca do końca
jesieni. Do tworzenia girland po ścianach, altanach lub oplatania
pni drzew, nadaje się bardzo. Lubi nadewszystko położenie połu­
dniowe. Siad wczas w inspekcie," w ziemi liściowej z gnojową
w połowie zmieszanej i piaskiem spulchnionej, przesadzad w do­
niczki, a z nich do gruntu, lecz dopiero w końcu Maja lub z po­
czątkiem Czerwca. Lubi w lecie dużo wody.
-
31
-
Collinsia, Przyniilatka, zalotnica. Kalifornja. Poświęcona
pamięci Zacharjasza Collins, viceprezydenta Towarzystwa przyro­
dników w Filadelfji. — Na stopę wysoka, o kwiatkach licznych,
z górną wargą białą a dolną lila. — Sieje się w gruncie, najlepiej
w jesieni, bo o wiele piękniej i bogaciej kwitnie, daleko wcześniej
z wiosną. Wykonany zaś siew od Marca do Kwietnia, daje kwiatki
od Czerwca do Lipca lecz kwiat ma krótkotrwały. — Wazonowa
i w rabaty.
Commelina eoelestis Commeline. Mexyk. Ku wspomnieniu
holenderskiego botanika, Izaaka Jana Kaspra Commelyn (1598 —
1751) nazwana. Półtora stopy wysoka, kwiatki pięknej brylantowo
niebieskiej barwy. Sieje się w inspekt od Marca de Kwietnia,
przesadza się do drugiego, sadząc w odległości jedna od drugiej
25 centimetrów. W końcu Maja na stanowiska ; ztego siewu powstałe
rośliny, kwitną w pierwszym roku od Lipca do Września. Do
doniczek sieje się w Kwietniu i w Maju, flance przychodzą w Maju
a w Czerwcu idą na wolny grunt. Te zazwyczaj kwitną dopiero
w następnym roku. Korzenie wyjmują się w Październiku albo
z pierwszym przymrozkiem ze ziemi, zarówno z kłębami georginji,
zachowuje się je w piasku, albo suchą nakryte w piwnicy lub
w innem suchem miejscu zabespieczone od przemarznięcia zimują;
w najbliższych dniach wczesnej wiosny flancowad należy, z uwagą
pory, gdyby ta ciepła nie ustaliła, wstrzymad wysadzanie w grunt
aż do ciepłych dni Maja, a za to otrzymamy przy rozkosznym
wzroście, okazałą roślinę i bogato obfity kwiat.
Conrolrulus tricolor powój albo Wilec. Windę. Sieje
się w gruncie. Nadaje się do układania niskich grup albo szero­
kich obsłon ziemi pomiędzy różami i innemi krzewami na obwódki
a nawet do kobierców. Kwiatki bardzo liezne, otwarte we dwie i
i to w czas pogodny; na noc i gdy chmurno zamykają się. Powój
nie znosi przesadzania, wyjąwszy gdy jest bardzo młody i to
z bryłą ziemi. Siad od Marca do Maja.
Coreopsis Nachyłck — Wanzenblume. Ameryka. Nazwa
z greckiego Koris, pluskwa i opsis, podobieństwo ; dla kształtu na­
sion. Roczna, kwiatki w środku brunatnej barwy o promieniach
żółtych. Czasem całkiem brunatnej albo ciomnopurpurowej ; raba­
towa, na obsiewki zdatne tylko karłowe i sadzid gęsto, usuwad
— 32 za wysokie. Nawiosnę siad w inspekcie, przesadzać w Maju ; albo
od razu w Maju siać w gruncie, kwitną obficie od Czerwca do
do jesieni, udają się na każdym gruncie. Nasienie drobne, siać
bardzo rzadko, nieco przygnieść" i piaskiem trochę przykryć".
Cosinidium BurridgianUm Cosmidium. Texas, roczna,
kwiatki czamopurpurowe. Siad w inspekt w Marcu i w Kwietniu,
w końcu Kwietnia przesadzad do innego inspektu, w Maju wysadzad na stałe miejsce. Albo we Wrześniu w wazony przesadzid i
pod szkłem przezimowad ale w pełnem oświeceniu trzymać i nie
mokro. W grunt sadzid w Maju 40 do 50 centimetrów odległości.
Crépis Brununundi Pepawa. — Pipau. Poł. Europa. Zna­
czenie nazwy wątpliwe. Plinjusz nadał ją jakiejś nam nieznanej
roślinie, lecz nie wiadomo czy pochodzi od Krepis, Pantofel, czy od
kształtu owocku. Eoczna, na stopę wysoka, o kwiatach barwy różo­
wej, we środku ciemniejszej, kwitnie od końca Maja do Lipca,
dobra na obwódki lub grupy, lubi słoneczną wystawę. Siad na
miejscu z wiosną od Kwietnia najpóźniej do połowy Czerwca w pul­
chną ziemię, a w Wrześniu i w Październiku jeszcze kwitnąć
będzie.
Cynoglossum linifolium. — Psijęzyk, Niezapominajki.
Hundszunge, Vergissmeinnickt. Europa, roczne. Nazwa z gre­
ckiego Kyôn, Kynós, pies, i glossa, język — z powodu kształtu
liści pewnego gatunku. Siad w gruncie, pięknie na rabaty, kwitną
biało 10 do 12 cali wysokie.
Batura fastuosa — Bieluń Stechapfel. Indje. Nazwa wy­
raża z Tatorha, arabską nazwę dla jednego gatunku do tego ro­
dzaju należącego, kwiaty białe pachnące; mamy również odmiany
z kwiatem fjoletowym lub podwójnym, mające po dwie i więcej
koron, jedna w diugą wsunięte; także niższy od poprzednich na
1*/, stopy wysoki o kwiatach żółtawych, często pełnych, dużych.
Dobre do grup lub pojedynczego w parkach na trawniki. Wydają
nasiona tylko w ciepłej wystawie. Lubią wszystkie grunt gnojony
szczególnie kompostem. Siad wcześnie na wiosnę na inspekcie i
trzymać w doniczkach aż do wysadzania w grunt w końcu Maja.
Delphiniuni — Ostróżka, Rittersporn. Wschód. Nazwa
z greckiego delphin, Delfin dla kształtu główek kwiatowych przed
-
33 -
przed rozkwitnięciem. Eoczne rośliny, lub trwałe, częścią krajowe
częścią obce, do hodowania łatwe, mają się dobrze w każdym
gruncie o kwiatach pięknych, pełnych, ale krótko bawiących. Dzielą
się na roczne i trwałe. Boczne otrzymamy przez sianie wiosenne,
raz po razie po sobie następujące. Najpierwszy siew wykonywa się
w inspekcie, przesadza się potem rośliny, następnie już gruncie.
Niektórzy zalecają siew jesienny. Ostróżki trwałe, siejemy w jesieni
w szkółce a na wiosnę przesada się na stałe. Często w pierwszym
roku już kwitną pod jesisń. Można je rozmnażad także przez od­
dzielanie łodyg. Zwykle ogólna pora kwitnienia przypada na mie­
siąc Lipiec i Sierpnień. Ostróżki niskie nie przenoszące stopy wyso­
kości używają się na obwódki, wyższe nieco na rabaty, zaś bardzo
wysokie, jako już rośliny dekoracyjne, po parkach lub w wielkich
ogrodach. Między innemi, delphinium Ajacis, Ostróżka polna, niska,
nie gałęzista, o kwiatach zebranych w duży kłos. Trzy barwy w nich
zauważyd można, białą, purporową i najpiękniejszą niebieską z ich
odcieniami i kombinacjami. Kwiaty bywają pełne. Stosownie do
kształtu całego kwiatostanu, odróżniają ostróżki hijacentowe podo­
bne do pełnych hijacyntów i Consolida o pełnym kwiecie, Sroczką
zwaną, która jest wyższą, rozgałęzioną ale mniej ładną i chociaż
kwiaty jej podobne są z barwy i układu do kwiatów Ajacis polnej.
Ostróżka elatior, wyniosła przeszło na 3 łokci wysoka. Nakoniec
ostróżka ranunculiflorum. Wskutek ciągłego przymnażania coraz
nowych, coraz ozdobniejszych odmian, powstało ich ogółem tyle, że
prawdziwych typów bardzo często odróżnić nie podobna.
Bianthus ehinensis. roczny wysoki do 10 cali, często niski,
karłowy, o kwiatach pod względem wielkości i żywości barw nie
ustępujący goździkom. Odmiana tegoż, Imperialis Cesarski kwitnir
przez całe lato niesłychanie obficie. Kwiaty żywej barwy, pełne
piękne. Także odmiana Heddewigii diadematus, goździk Hedwig'a
koronowy o kwiatach pełnych 3 do 4 cali średnicy lila, purpurowa
lubi ciemne, bardzo piękne; odmiana zaś Heddewigii hortorum
ma płaskie kwiaty, płatki kwiatowe mocno po brzegach wycięte
do 3 cali średnicy w środku, zwykle odmiennej barwy niż po brze­
gach. Dianthus laciniatus, goździk strzępiasty, kwiaty duże, lecz za
nadto wycięte, tylko pojedyncze w#f$e hodowania, bo pełne są
mniej ładne. Siać w inspekt od połowy Marca do początku Kwie3
-
34 -
nia, nadają się do rabat na obwódki, do małych grup i innych
zarządzeń np. na haft lub pismo dywanowe w połączeniu z stokrot­
kami lub ostróźką.
Dracoccphalum moldarica. — Melisa turecka, Drachen-
kopf. Właściwie zwaćby ją można „Smoczagłówka, bo sama na­
zwa pochodzi od Drakon" smok i kephale, głowa, o kwiatach blado
niebieskich i białych. Sieje się w Kwietniu i w Maju w grzędy,
przesadza się w Maju i w Czerwcu 30 do 40 centm. odlegle od
siebie na stałe miejsca w wolnym gruncie. Także w prost siad
można w gruncie bez przesadzania w tymże samym czasie, tylko
odległość jednej roślinki od drugiej najmniej na 20 centm. rozsta­
wioną być musi. Turcy z kwiecia samego robią, z spirytusowym wy­
skokiem przedziwną żołądkową wódkę, ta ma być wybornie wzma­
cniającą.
Erodium. — Czapli dziób, Reiherschnabcl. Pirenee.
Nazwa od Erodios Czapla, ponieważ owoc swym kształtem z dzio­
bem czapli niejakie ma podobieństwo. Siew w inspekt. Z dojrzałych
ziarn urządzają wskazówkę staniu powietrza (Hydrometer).
Ery*iinum. — Gorczycznik Hedcrich. Kaukaz. Nazwa
z greckiego eryein, ratować pemoc nieść dla leczniczych własności
niektórych gatunków tej rośliny. Sieje się na wolnym gruncie,
w późnem lecie, w przyszłym roku przynosi bardzo piękny kwiat,
wysoka na jedne stopę.
Eschscholtzla. Eszszolcja. Escuscholtzie. Kalifornja. Ku
pamięci zoologa J. Pr. Eschscholtz urodzonego 1793 r. w Dorpa­
cie. Eoślina roczna, 2 stopy wysoka o dużych żółtych lub poma­
rańczowych kwiatach zamykających się w czas dżdżysty. Kwitnie
przez całe lato, używana na rabaty. Sieje się na wolnym gruncie,
szerokorzutnie a rzadko.
Eucharidium — Świecznik, Sehfinkerze. Kalifornja. Na­
zwa z greckiego eucharis. miły, luby, ze względu na elegancją
kwiatu, roczna, tworzy piękne obwódki, kwitnie w Czerwcu i
w Lipcu, kwiaty różowe, izadko'białe. Siać na wiosnę w inspekcie
w lecie prosto w gruncie, 8 do 10 cali wysokie.
Entoca yiscida. — Bolestka lipka, Entoca. Kalifornja.
Nazwa z greckiego eutokos, urodzajny, płodny, dla wielkiego bo-
-
35
-
gactwa kwiatu, roczna, sześć cali wysoka, o kwiatach błękitnych
z białym z różowym środkiem, kwiatki bardzo liczne, ukazują się
stosownie do pory siewu rośliny od Czerwca do Lipca i od Wrze­
śnia do Października. Nasienie siać w gruncie w półcieniu, w Kwie­
tniu w Maju lub w Czerwcu. Nadają się tak do niskich grządek
jak i do zarządzeń.
Fenzlia dianthi flora. — Fenzlie. Kalifornja. Ku pamięci
dyrektora botanicznego ogrodu w Wiedniu prol. Edwarda Penzl
nazwana, roczna, o delikatnych cieniuchnych łodyżkach rozga­
łęzionych, mająca nader liczne kwiatki, kształtu goździka o barwie
ciemnofioletowej w plamkach na białym tle, które ku środkowi
w blado różowo czerwoną przechodzi, aż w głąb' otoczka w bia­
ławą się zmienia. Cała cztery cale wysoka. Zabarwienie tej minia­
turowej roślinki dosyć zmienne, ponieważ między zasianemi znaj­
dują się lila, krwawej i białej samoistnej barwy kwiatki. Najlepiej
siać w wazony w lekkiej z liściową wymieszanej ogrodowej ziemi,
w ostatnich dniach Sierpnia. Nadaje się do hodowania w wazonach,
lecz przy sprzyjającem lecie, przechodzą do ogrodu na grzędy
w osłonione, rcienione miejsca i to na krotko, bowiem trudno
przyswoić je na wolnym gruncie, najwłaściwsze ieh chodowanic
w wazonach zostającycych pod oszkleniem.
Glaillardia. — Dzianwa, Gaillardie. Mexyk. Texas. Przojaciela zarazem lubownika botaniki, pamięci p. Gaillard z Charentoneau poświęcona roślina roczna. Podobna do Coreopsis, dwie
stopy wysoka, kwiaty ma we środku brunatne lub purpurowe, p«
brzegach żółte. Kwitną bardzo pięknie i bogato całe lato. Tak
zwana odmiana deutsche tricolor ma barwę czarno-czerwono-białą.
Siać w inspekt, przesadzać w Maju w grunt, albo siać w gruncie
i przesadzać na stałe miejsca. Lubią grunt suchy, lekki, na słońce,
wystawiony. Nadają się do pięknych grup na ściętych trawnikach
a na gołej ziemi, do zdobienia rabat.
Godetia. — Marszawa, Godetie. Kalifornja. Pamięci Ka­
rola Godet, botanika i entomologa z Neufschatel, który wiele kaukazkich roślin odkrył, poświęcona; roczna o kwiatach barwy czer­
wonej z odcieniami. Hodują się z nasion sianych w gruncie na
wiosnę. Najpiępniejsza ze wszystkich jest Godetia Whitneyi, także
roczna, Kalifornijska, roślina na stopę do dwóch wysoka o kwia3*
-
36
-
tach różowych z karmazynowa plamką na nasadzie płatków, całą
roślinę pokrywających.
Gromphrena — Wieeznik, Kugelamaranth. Indje Wscho­
dnie. Nazwa przekręcona z wyrazu Gromphaena, które to imię
pewnej roślinie z rodzaju Amarantów, Plinjusz nadał. Eoczna, o
kwiatach tworzących główki do purpurowych, czerwonych, białych,
wielkich guzów podobne. Barwę tę wydają łusko watę przy kwiatki.
Główki te ususzone w cieniu mają trwałość" nieograniczoną, są
cennym materjałem do bukietów bo świeżość" barwy zatrzymują
jak nieśmiertelniki. Sieje się w Marcu w inspekcie, przesadza się
w Maju ale w ciepłej wystawie koniecznie, bo inaczej w lecie ginie.
G ranimantes. — Pismokwlat. Schriftbluine. Przylądek
Dobrej Nadziei. Nazwa z greckiego gramma zgłoska, i anthos
kwiat, ponieważ na tle płatków kwiatowych u pewnego gatunku,
z tegoż rodzaju, plamki najwyraźniej kształt zgłoski v zarysowują.
— Eoczna, o kwiatach ceglastych z ciemno - czerwonemi prążkami
w środku, zaś ku brzeżkom bladawej barwy — cała 8 do 4 cali
wysoka. Sieje się w wazony w ziemię liściastą z piaskiem, później
przesadza się w czteroealowe wazonki kawałkami skorupki zaopa­
trzone, nie więcej jak trzy roślinki w jeden wazonik, podrost
w cieple trzymać. — Kwiaty, któi e się tylko w słońca promieniach
cieszą i otwierają, zaczynają rozwijać" się podług czasu siewu od
Maja do końca Lipca. Najlepiej siad je w Marcu w inspekt, w drugi
przesadzać, a w końcu Maja wysadzać na stanowiska.
Gypsopkila. — Waplinek. Gypskraut. Kaukaz. Nazwa
z greckiego gypsos. Gips i philos, miły, oznacza lubującą sobie
podstawę gruntu, w jakim rośnie roślina. Eoczna, na łokieć wy­
soka, tak zwana elegans czyli Waplinek wykwintny, ma budowę
gałązek bardzo cienkich i delikatnych, mimo to mocno rozgałę­
ziona roślina, kwiatki na wierzchołkach białe, drobne ale liczne.
Służy do ozdoby rabat, kwitnie w Lipcu, w Sierpniu i w Wrze­
śniu, siać go koniecznie trzeba na miejscu na wiosnę i przerywać
gdy za gęsto wzejdzie. Przesadzać daje się z wielką trudnością.
Szacowny bardzo do bukietów.
- Gypsophila mnralis. — Krzewik, o cieniuchnych łodyż­
kach niby nici gęsto rozrzucone, mocno rozgałęziony rozszerzający
się szeroko. Ezutnie niby waehlarzyk 20—25 centm. wysoki
25—30 w przecięciu objętości o kwiatach krwisto-różowych, nader
-
37 -
licznych. Nadaje się wybornie do różnych zarządzeń w wapiennopiaskowej mieszaninie ziemi. W różnym czasie siany, kwitnąć bę­
dzie od Maja do jesieni bardzo łatwo i bujnie.
Gypsopkila Sterenii — bladozielona roślina, o kwiatach
białych, nakształt goździków, w kiściach wyjawionych licznych,
większych od poprzednich, od Lipca do jesieni bawiących oko.
Odmiana ta jak wszystkie jej spokrewnione jest piękną, częściej
jednak w ogrodach napotykana, i życzyćby należało, ażeby się
z nią w sprzyjającej porze czasu nie opóźniano. Postępowanie
z sianiem takie samo jak podano przy Paniculata, wiechowatej.
Helianthus. — Słonecznik. Sonnenblume. Peru. Nazwa
z greckiego helios słońce i anthos kwiat nie tylko dla tego, że
tarczą i barwą kwiatu, niejakie dalekie podobieństwo przedstawia,
ale i dla tego, że się zawsze od wschodu do zachodu słońca,
w kierunku tegoż, do słońca obraca.
Uniflorus — jednokwiatowy, dwa do półtrzecia metra wy­
soki, bogato szerokiemi liśćmi okryty, postaci wspaniałej, — ma­
jący u wierzchu kwiat jeden tylko o tarczy do półtora stopy szeszerokiej. Pojedyncze nasionko kładzie się z początkiem kwietnia
do wazonu, utrzymuje się ciepło, a małe rostki w Maju na obmy­
ślone miejsce przenoszą się — inaczej każde opóźnione i odrębne
postępowanie nadzieje zupełnego rozwinięcia i dojrzenia nasion za­
wiedzie. — Udają się w silnym gruncie. Nie ma potrzeby częstego
podlewania, w razie olbrzymiego rozrostu gdy nasienie zaczyna się
wykształcać w miarę posuchy, można go nieco zwilżać rzeczną
lub deszczową wodą.
Dla wielkości i okazałości żółtych kwiatów hodują po ogrodach
także Słonecznik Kalifornijski pełny o dużym kwiecie — niemniej
o liściach tak zwanych ogórkowatych — jako nowość zalecamy.—
Sianie w Kwietniu i w Maju albo w gruncie albo w wazonach.
Z wazonów wysadza się w Maju lub w Czerwcu na stanowiska,
ale korzenie z ziemią przenoszą się tak, aby na przystęp powietrza
ogołocone wystawione nie były.
Ponieważ w zbyt wielkie korzenie rozrastają się, dobrze bę­
dzie każdego czasu z ziemią dobywać" z gruntu i w znaczniejszej
od siebie odległości w grunt przygotowany osadzać. Eobotę tę od-
-
88 -
bywać należy albo przy pochmurnym dniu albo po zachodzie
słońca, poezem zlewa się ziemię obficie, dawszy słonecznikowi
świeżo osadzonemu poprzednio tykę za podporę, ażeby się ani wy­
korzenił ani od wiatru nie wywrócił.
Heli«hrysum. — Suchokwiat. Strohblumc. Australja.
Nazwa z greckiego Helios słońce, chrysos złoto, oznacza kształt
i barwę kwiatu. — Boczna, tak zwana Hel. brachyrhynehium.
Jest cała białem owłosieniem okryta. Łodyga do 30 centm. wy­
soka, kwiatowe główki pojedyncze 2 do 3 centm. wielkie, płatki
kwiatowe jasno-żółte — tarcza ciemno-żółta złożona z króciutkich
rureczek z listeczków kwiecia zwiniętych i zbitych. Kwitnie od
Czerwca do Października. Ten rodzaj sieje się z końcem Sierpniar
a w pierwszych dniach Września sianie zaprzestać, wymaga lek­
kiego gruntu i ciepłej wystawy słonecznej. Kwiaty, zanim się je­
szcze zupełnie rozwiną, ściąć, w cieniu ususzyć na wolnem po­
wietrzu, w zimie do bukietów z suchych kwiatów nadają się.
Hel. monstruosiim inaczej królewskim nieśmiertelnikiem
zwany (Konigs-Immortelle) roczna, silna meter wysoka roślina.
Wielogłówkowa, bardzo zmiennej barwy, zwykle żółto-biały, nie­
kiedy brązowo - żółty lub miedziano-czerwony. Tarcza płaska
w środku zielonawo-biała, brzegiem pomarańczowego koloru. Sianie
jak poprzedni.
Hellotropium. — Miłek. Sonnenwende. Peru. Nazwa
z greckiego helios słońce, i trepo obracam, dla kwiatów, które
niby obracają się za słońcem. Jest ważną rośliną do ozdoby kląbów, kobierców i do bukietów. Udają się w każdym gruncie byle
na słońce wystawionym. Zwykle po posadzeniu uszczykają je ażeby
się rozgałęziły, a lozgałązienia często na ziemi rozpinają. — Pod­
lewane silnie rosną lecz mniej pachną. — Siać w końcu Lutego
w ciepłym inspekcie, mocząc je poprzednio. Przez kilkorazowe
przesadzanie rosną silnie i tegoż samego roku kwitną.
Iberis. — Ubiorek. Schlelfenblume. Hiszpanja. Nazwa
«tąd, że z rodzaju rukwi gatunek pieprzycy, który w Hiszpanji
dziko wyrastał, grecy przezwali Iberis dla ówczesnej nazwy kraju
tego, który nie pod imieniem Hiszpanji lecz Iberji był znany.
-
89
-
Iberis umbellata, Ubiorek baldaszkowy roczny, 12 do 15 cali
wysoki, o pełnym kwiecie barwy fjoletowej lub purpurowej ułożo­
nym w grona, bardzo ulubiony i eenny używany na obwódki.
Siać w inspekcie albo na rabatach w ciepłem położeniu i rozsa­
dzać w odległości 8—12 cali albo też wprost na miejsce i prze­
rywać.
Ipomoea. — Wilec, Powój. Trichterwinde. Połudn.
Ameryka. Nazwa z greckiego ips, ipos robak, omoios podobny, że
wije się niby robak.
Wszystkie wijąco pną się wyżej 6 łokci, wszystkie podobają
sobie położenie pod murami lub ścianami południowemi, o kwia­
tach różnobarwnych lejkowatych na parę cali i więcej długich
i szerokich. Kwiaty otwierają się w nocy i rankiem aż do lOtej,
zaś w pochmurne dnie i do południa — niektóre pachną. Wielce
służą do okrywania altan, płotów, galeryj, lubią wystawę ciepłą,
kwitną od Lipca do jesieni. Siew na wiosnę w inspekcie, przesa­
dzanie w końcu Maja w grunt. Można siać na wiosnę w grunt,
zkąd przesadzać je można, lepiej jednak, gdy zostaną w miejscu
nie, poruszone.
Ipomopsis. — Zazłerka okazała. Ipomopsis. Północna
Ameryka. Nazwa od Ipomoea i greckiego wyrazu opsis, zapatry­
wać się na coś, ponieważ kwiaty mają niejakie podobieństwo
z kwiatami poprzednich Wilców, półtora metra wysoka. Kwitnie
od Lipca do Października. W silnym gruncie hodowana. Siać przy
końcu Sierpnia w gruncie w pulchną ziemię w miejscu nieco ocienionem. Młode rostki przesadzić do wazonów z dobrym odciekiem
i przezimować w chłodnym inspekcie, gdzie pod oszkleniem gęsto
obok siebie stać mają, miernie podlewać i w czasie pogody mocno
przewietrzać. Z początkiem Marca przesadzić w większe wazony
w glinkowato piasczysto - ogrodową ziemię. Gdy nie ma obawy
przymrozków wysadzać na wolny grunt, będzie bujniej rozwijać
się i obficiej rozkwitać się będą aniżeli w wazonach, nawet daleko
lepiej od wczesnorocznego zasiewu. Nadaje się roślinom odległość
naokoło, aby w przeźroczystem miejscu piękniej wydać się mogły.
35—40 centm.
— 40
-
-
41
-
Lathyrus. -- Groszek pachnący. Platterbse. Wschód.
Nazwa z greckiego lathyros, którąto grecy prawdopodobnie ciecie­
rzycy (Kichererbse) nadali. — Eoczna, z fjoletowym kwiatem.
Sieje się w gruncie, kwitnie od Lipca do Sierpnia, a nawet później
siany w jesieni daje silniejsze łodyżki.
o kwiatach aksamitno - szkarłatnych, wydaje kwiat w Czerwcu
i w Lipcu przepyszny, roślina rabatowa. Doskonale udają się na
gliniastych gruntach. Nie znoszą wilgoci zimowej — dla tego
lepiej je na zimę przykrywad, w ostatecznym razie przetrzymad
w szklarni. — Sieje się z wiosny aż do Czerwca.
Łinarla. — Lnica. Leinkrant. Algier. Nazwa od linum
len dla podobnego kształtu liści do liści lnu. — Drobne rośliny
o kwiatach fjoletowo- żółtych lub fjoletowo purpurowych, udają sio
na skałach i murach, pomiędzy szczelinami kamieni, przeważnie
wapiennych. Sieje się w Marcu w inspekcie — z przesadzaniem
o zwykłej porze. — Albo w gruncie wysoka na l*/a stopy.
Malope. — Slęzawa, Malopc. Algier. Nazwa prawdopo­
dobnie przekręcona z greckiego wyrazu Malache Malwa powstała.
Purpurowa z ciemnemi żyłkami, nadaje się do grup i rabatów.
"2 stopy wysoka. Siad w gruncie w połowie kwietnia, kwitnie od
Lipca do Września.
Linum. — Len. Flachs. Algier. Nazwa z celtyckiego słowa
lin nid, albo od linon co znaczyło u Greków wszystkie nici jakiegobąć rodzaju.
Linum grandifiorum, wielkokwiatowy, tworzy krzaczki na
stopę wysokie, rozgałęzione kwiaty purpurowej barwy. Z siewu
w Kwietniu lub w Maju kwitnie od Czerwca lub Lipca do Wrze­
śnia lub Października. Przerywad rośliny tak, iżby znajdowały się
na 8 cali. Zdatny do kląbów, na grupy. Siew w gruncie.
Lobelia. — Stroiczka. Lobelie. Połdn. Afryka. Pamięci
botanika Mateusza Lobel z Flandryi poświęcona, któren to później
jako lekarz na dwór Jakóba, króla angielskiego powołany został.
Sieją się w inspekcie w Marcu, rzadko, bez przykrywania
dla zbyt drobnego nasienia, w grunt w końcu Maja. Przy układa­
niu kobierców podług wzorów, jest rośliną niezbędną, której niczem
zastąpid nie można. Z resztą postępowanie znane.
Lupiaus. — L u b i n . Lupine. Kalifornia. Nazwa niewia­
doma, raczej wątpliwe pochodzenie.
Liście dłoniaste stanowią ozdobę rośliny, która kwitnie
w Maju lub w Czerwcu z motylkowatym kształtem, do bukietów
piramidalnych, korzystnie nadająca się. Udają się w piasczystych
gruntach — podlewanie im szkodzi.
Lichnis fulgens. — Plomieńczyk. Llchtnelke. Nazwa
z greckiego lychnis lampka. — Odmiana tak zwana fulgens, Pirlctka Płomieńczyk rodem z Syberji jest trwałą wysoką na stopę
Martynia. — Czaśnia (Gemscnkorn). Mexyk. Plorida.
Na pamiątkę John Martyn nazwana, roczna, łodyga gałęzista, o
liściach włosistych, między innenii formosa piękna, atropuipurea,
odmiana purpurowej barwy, i proboscidea, kształtu długiej trąbki.
Ta ostatnia o liściach serowatych, całobrzeżnych, omszonych, o
.kwiatach matpurporowo-czerwonych, kwitnie w Lipcu, w Sierpniu
a nawet i później, nader piękna. Nasienie sieje się w inspekt
młode rostki przesadza się w wazony dobrą pulchną ziemią wy­
pełnione, utrzymuje się dostatecznie wilgotno i wysadza się w cza­
sie pogody o ciepłem powietrzu na wolny grunt.
Matrlcaria. — Maruna. (THutterkraut1). Krajowa. Pierwotnie
Wschód. Nazwa od wyrazu Mater, matka, a raczej od wyrazu Ma­
trix dla leczniczych własności pewnego gatunku t. j . M a t r i c a r i a
p a r t h e n i u m , M a r u n a r u m i a n o w a albo M a r u n a
m a r u n k a , znana w kobiercowem użyciu, niska, o liściach złotożółtych i kwiatach niepozornych, te zawczasu wycinad aby rośliny
nie szpeciły. Zimę wytrzymuje i zaraz od wiosny kwitnie. Sieje
się w ciepły inspekt, przesadza się dwa razy, żeby w Maju zyskad
cduże rośliny. Na obwódki do kląbów złożonych z bratków ogro­
dowych, stroiczek, werben niebieskich itp. kwiatów szafirowych,
dobrze się wydaje i żadną inną zastąpiona byd nie może, 4 do 6
ali wysoka. Eówież inne białej barwy, pełnego kwiatu warte są
hodowania do grup i do bukietów.
Maurandia — Strójpląt. (Maurandie). Mexyk. Na pa­
miątkę znawczyni wiatów w Kartaginie znanej pod imieniem Maurandy, roczny, w cieplarni trwały, pnący, pierwszorzędny co do
-
42 —
piękności. Pnie się w ciągu lata na 8 do 4 łokci za pomocą łodyg
i wąsów, mury i płoty w zupełności okrywają. Liście drobne,
bluszcz przypominające, kwitną od Lipca do jesieni, w ciepłej wy­
stawie. Do okrycia nagich łodyg róż [piennych lub innych krze­
wów drzewek — korzystnie użyć się dają, kwiaty ich różowe,
fjoletowe, purpurowe, lila lub białe, dwucalowej wielkości, bardzo
ładne a nadewszystko gdy kilka odmian ze sobą pomiesza się,
wtedy najładniejsze.
Siad wcześnie na wiosnę w wazony, trzymać albo w cie­
plarni albo w ciepłym inspekcie, gdy dobrze podrosną przesadzić,
a w grunt lekki wysadzać dopiero w Maju w wystawie ciepłej
w oddaleniu półtora łokcia jedno od drugiego.
Meseinbryamtlieouium.— Przypoludnik. (Mlttagsblnme).
Cap. Nazwa z greckiego mesenibria, południe i anthos, kwiat.
M e s . C r i s t a l l i n um. P r z y p . k r y s z t a ł o w y , roczny, wgruncie się udaje, rozesłany na ziemi, ma łodygi i liście okryte pęche­
rzykami przejrzystemi jakby przeźrocza drobnego lodu, kwiaty ma
drobne, białe. Doskonale wygląda rozpostarty na skałach, urzą­
dzonych grotach, do wiszących ampułek lub też do okrycia brzegu
kubłów, w których rosną pomaiańcze lub cytryny. Zwieszające się
gałązki effektownie wyglądają.
Mesem. ï r i c o l o r .
Przyp. T r ó j b a r w n y ,
rodem
z Przylądka Dobrej Nadziei, roślina niska, rozgałęziona, pokryta
również szklistemi przeźroczami, kwitnąca tylko w wystawie otwar­
tej na działanie ciągłe promieni słońca, w gruntach suchych lub
na skałach. Kwiaty dwucalowe, kształtu wielopromiennej gwiazdy,
białoróżowe z purpurowemi pręcikami i słupkiem. Siać w Marcu
w inspekt i przesadzać w grunt co 10 cali w miesiącu Maju. —
Wyborny na obwódki.
Mimosa pudica. — Czułek wstydliwy. (Sinnpflanze).
Brazylja. Nazwa z greckiego mimein, poruszenie zrobić, odnosząca
się do zjawiska, iż liście za dotknięciem poruszają się, a za silnem
uderzeniem w gałązkę zaraz się zamykają. — Sieje się w wazony,
w lasową ziemię i musi głównie tylko w wazonach być hodo­
wany, lubi ciepło i światło słoneczne, ale wilgoci za nadto,
nie znosi, właściwie cieplarniowa, bardzo delikatna, dobrze
-
43 -
trzyma się w torfowo-wrzosowo-liściowej
kolwiek gnojowej wymaga.
ziemi, nieco piasku i co­
Mimulus. — Figlarz. (Maskenblume). Półn. Ameryka.
Nazwa z greckiego mimos, naśladujący, bo kwiaty, kształt staro­
żytnej teatralnej maski, z wielce zbliżonem podobieństwem naśla­
dowały.
Mim. c a r d i n a l i s , f i g l a r z s z k a r ł a t n y albo K a r ­
d y n a ł , wysoki na łokieć, kwiaty purpurowe, pomarańczowe luh
żółte ze szkarłatnemi plamami.
Mim. t i g r i n u s , f i g l a r z a r l e k i n albo t y g r y s i , są to.
odmiany otrzymane ze zmieszania rozmaitych gatunków, niskie
krzaczaste, bardzo kwieciste, nadewszystko bardzo ładne. Wszystkie
kolory, któremi się figlarze odznaczają, można w tych mieszańcach
napotkać, 6 do 8 cali wysoki.
Mim. m o n s c h a t u s , f i g i . p i ż m o w y , niski, blado-żółtekwiatki, pachną piżmem, ztąd hodowany częściej w doniczkach
niż w gruncie. Udaje się w cieniu w ziemi wrzosowej.
Mim. q u i n q u e v u l n e rus, f i g i . n a j o z d o b n i e j szy,
n a j w i ę k s z y , wyszczególnia się pięcioma plamami barwy czer­
wonej, wiszniowej, karmazynowej, żółtej, fjoletowej na pięciu
klapkach korony, która z resztą jest żółta, purpurowo nakrapiana.
Wyrasta na 6 cali niekiedy wyżej, rozgałęzia się od dołu na kilka
gałązek jednakowo wysokich, szczególniej na hodowanie zasługujewraz z powyższemi. Kwitną od Maja do Września, gdy w upały
są podlewane wodą do której dodano gnojówki. Odmiany niskienajobwódki, wysokie ua rabaty, te i tamte tworzą ozdobne kląbiki.
Siew z wiosną w inspekt, w Maju zaś na grunt. Nasienie iż jest
drobne należy je siać z piaskiem, najrzadziej niczem nie przykry­
wając, przyklepawszy nieco.
Mirabilis jalapa. — Rozciemla. (Wunderblume). Peru.
Nazwa z łacińskiego mirabilis dziwny, albowiem kwiaty Dziwaczka
albo Eozciemli, tylko wieczorem otwierają się i wtedy najprzy­
jemniej pachną, roczna 2 do 3 stóp wysoka, krzaczasta, bujni»
liśćmi okryta, o kwiatach czerwonej, żółtej, białej albo różnej
barwy, bez przestanku po sobie rozwijających się. Tem piękniejszeim więcej w otwartem miejscu na słońce wystawione hodują się.
-
44 -
Siew w inspekt przy końcu Marca do początku Kwietnia tylko
w ciepły, później w pożywny wolny grunt przenoszą, się. Nadają
się jedynie w takie miejsca, które wieczorem i rankiem najczęściej
są odwiedzane, a w których bespiecznie zachować" się mogą —
gdyż najpiękniej kwitną i mile pachną.
Myosotis. — Niezapominajka. (Vergissmeinnicht). Kra­
jowa. Nazwa z greckiego mys, Gen : myos, Mysz i us, Gen : otos,
Ucho ; Mysie uszka, dla podobnych liści. — Myos : azorica, z wysp
Azorskich o większych kwiatkach ciemno - fjoletowo niebieskiej
barwy. Siew w wazonie w średnio pulchnej piaskowej ziemi w cie­
płem stanowisku. Później w półocienionym wilgotnym piaskowym
gruncie. Do małych grup i urządzeń, jako i wazonowego pielę­
gnowania bardzo piękna. Oprócz tej, mamy Myos. coelestina, błę­
kitna jako nowość-. Siew od Maja do Czerwca ostatnich dni w cie­
niu w świeżą i leką ziemię, przesadzać" w tejże a w Lipcu i Sier­
pniu na miejsca. Kwitnie od Czerwca do Października.
Nemesia. — Nemezja. (Nemesie). Kap. Jestto nazwa,
którą Dioseorides pewnemu gatunkowi lwiej paszczy kwiatom na­
dał, roczna, 16—20 centm. wysoka, kwiatki małe, liczne, różno­
barwne jako to fjoletowe, blado-różowe, biało-żółte. Sieje się we
Wrześniu w lekkiej ogrodowej ziemi, przesadza się ją i zimuje
w chłodnej skrzyni. Z początkiem Marca przesadza się jeszcze raz
w dobrą ziemię a w Kwietniu sadzą się na stanowiska w oddale­
niu 20—30 centm. jedne roślinę od drugiej. W gruncie zaś sieje
się z końcem Kwietnia z pozostawieniem każdej roślinie 15 do 20
centim. na około otwartego miejsca. W pierwszym razie przycho­
dzą kwiaty od Maja do Czerwca, w drugim razie od Lipca do
Sierpnia.
Nemophila. — Porcelanka. (Hainblume. — Kalifornja.
Nazwa z greckiego nemos, gaj i philein, łubie, jako te co przylaszczki, gaje lubją. — N e m . i n s i g n i s . Eóżnolica lub Porce­
lanka, ściele się po ziemi, tylko same wierzchołki łodyżek wzno­
sząc do góry listki foremnie wycinane, tem samem i kwiaty prosto
ku zenitowi zwracają, które są porcelanowo-biało-niebieskie, drobne
ale prześliczne i bardzo obfite, jawią się od Czerwca do Sierpnia.
Jestto jedna z najpiękniejszych.
-
45 -
N e m . a t o m a r i a , E ó ż n o l i c a lub p o r c e l a n k a p i am i s t a o kwiatach białych, czarnemi kropkami upstrzonych, na­
stępnie N e m o. d i s c o i d a l i s , r ą b k ó w a n a ; z białym brze­
giem na około, ciemno purpurowego wnętrza, mniej są ozdobne.
Zato, Nem. e l e g a n s , dla swoich niebieskich kwiatków z białą
barwą w środku, jako różniących się między, poprzedniemi, wdzię­
cznie wydaje się. Wszystkie tworzą bardzo piękne obwódki lub
grupy, wybornie okrywają ziemię pod różami piennemi, lub innemi
drzewnemi krzewami. Udają się wszędzie z łatwością, siad trzeba
w Kwietniu w gruncie i w odległości 8 do 10 cali rozsadzać",
w ziemię osuszoną, na słońce wystawionem miejscu.
Nicotiana. — Tytuń. (Taback). Południowe Stany Pół­
nocnej Ameryki. Nazwa zatrzymana od Jana Nicot, urodź. 1530
w Nimes, zmarł 1600 w Paryżu; ten bywszy posłem francuskim
na Lisbońskim dworze 1560 r., nasiona tej rośliny przesłał do
Francji i palenie liści rozpowszechnił. Eoczua, cieplarniowa.
N i c . g r a n d i fi o r a z purpurowym kwiatem dużym służy
także do ozdoby kląbów, lub trawników, udaje się w gruncie pul­
chnym, żyznym, i w gorszych często silnie wyrasta, lubi ciepło
i wilgoć w ciągu lata. Siać" ją wcześnie w inspekcie i przesadzać
pojedynczo w doniczki, następnie w grunt choćby świeżo podgnojony. Jest to najpiękniejsza odmiana. Służy niemniej do prędkiego
okrywania tych części ogrodu, które ukryć chcemy.
Nierembergia. — Nierembergja. (Nierembergle). Bue­
nos Ayres. Pamięci hiszpańskiemu jezuicie Jan. Euseb. Nieremberg
nazwa przekazana jako profesorowi nauk przyrodniczych w Ma­
drycie ur. 1590, urn. 1663.
Ścieląca się po ziemi, na 10 cali wysoka, roczna, lub trwała
w oranżerji, gdzie Często ją utrzymują, o kwiatach jasnoniebieskiej
barwy, kwitnie od Czerwca przez całe lato, zdatna na obwó dki,
lubi ziemię lekką, wystawę ciepłą. Siew w inspekcie w liściowatą
z piaskiem wymieszaną ogrodową ziemię, przesadzać jak można
w wazony, albo w pulchny ciepły lekki grunt rabatów, w odstę­
pach 20 calowych. Można ją siać na miejscu i przerywać.
Oenothcra. — Wiesiołek. (Nachtkerze). Pół. Ameryka.
Nazwa z greckiego Oinothcras, a to ze złożonych wyrazów : oinos,
*
— 46 —
Wino, — i ther, dzikie (zwierze). Podług niby rzetelnych podań,
starożytnych bajarzy, winem skropiona roślina, miała oswajać, to
jest dzikości pozbawiać, dzikie zwierzęta. Versicolor, różnobarwisty,
0 roczny i dwuroczny o kwiatach ceglasto-czerwonej barwy, na
brzeżki rozchodzącej się w żywy żółty kolor, o łodydze okrągłej,
omszonej, grubej i jasnozielonej 60—70 centm. wysokiej. Krzewia­
sto ścielący się, dalej wznoszący się i prosto wierzchołkami stojący.
Od innych zwany Świecznikiem dla tego, że kwiaty otwierają się
z wieczora i pachną przez całą noc aż do poranku. Na obwódki.
•Siać na miejscu na wiosnę i przerywać, zostawiając je w 10-calowym odstępie. — Albo siać w inspekcie i przesadzać w trzy sto­
powej odległości w rabaty, lub po większych ogrodach układać
grupy.
Oxalis — Szozawik, Sauerklee. Chili. Nazwa z greckiego
oxys kwas i ais sól, ze względu na kwaskowaty smak liści.
Drobne rośliny obwódkowe i tak: rosea, różowy; na stopę wysoki,
o kwiatkach różowych z zielonemi planikami, lubi słoneczną wy­
stawę a boi się wilgoci, siać w inspekt i czasu przesadzania nierozdzielnie go przenieść, z powodu, że w połowie Maja w zasianej
ziemi ma się już na kwiat ; albo siać z wiosną ciepłą w gruncie,
przerywając rośliny aż do 6 cali odległości. Szczególnie dobrze
żywocą w wazonkach na oknach ku południa stronie. O x a l i s trop a e o l o i d e s ( c o r n i c u l a t a f o l i i s a t r o p u r p u r e i s ) ro­
czny, dzobny, o listkach ciemnopurpuiowych lub brunatnych, kwia­
tkach złotożółtych, używa się na obwódki do kląbików dywano­
wych; ma tę wadę, że się rozchodzi na wszystkie strony, zresztą
ładny, w półcieniu a w gruncie między różami i innemi wysokiemi
roślinami posadzony, w kilku tygodniach okrywa szybko ziemię,
wysoki 4 do 5 cali. Siać w inspekt albo w gruncie.
Palafoxia Polafoxie. Texas. Ku pamięci słynnego hiszpań­
skiego Generała Polafox w 1780 r. urodzonego nazwana, roczna,
krzaczasta, 2 stóp wysoka o kwiatach licznych, z nagłówek wysta­
jących w rurkach z listeczków kwiecia zwiniętych, gęsto w kielichu
kwiatowym nabitych, z początku fjoletowo różowej barwy, dalej
krwaworóżowej, z b l i z n ą matpurpurowo-różowej barwy. Słowem
kwiatki Palafoxii upodabniają kutasiki, biorą ją do małych i wię­
kszych grup, jawią się kwiaty od Lipca do Października obficie.
-
47 -
Sieje się w Kwietniu w inspekt w liściową ciepłą ziemię, prze­
sadzać we wazony, z wazonami wstawić w inspekt, w Maju wy­
sadzać w odległości 30 do 40 centm. Wymaga troskliwej pielęgnacji.
Papayer — Mak, łlohn. Persja. Nazwa z celtyckiego słowa
Papa, kasza, odnośna do starożytnych używania nasienia w przy­
mieszce do papki, dzieciom dawanej aby im łacniej sen sprowadzić.
Użycie i postępowanie wiadome.
Passiflora gracilis. — Męczennica nadobna. Brazylja.
Eoslina drzewna, wijąca się i czepiająca łodygowemi wąsami, cieplarnowa o liściach gładkich ôcioklapkowych kwiaty ma w gronach
szkarłatne, kwitnie w lecie, wymaga ziemi pulchnej, ogrodowej
z dodatkiem nieco liściowej, gnojowej i piasku. Wilgoci sporo
w lecie a zwłaszcza pod czas kwitnienia, zimą nie wiele. Zimuje
w miernie lub dobrze ogrzanym pokoju.
Perliła. — Pach no tka. Perille. Chiny. Pochodzenie na­
zwy niewiadome, zapewne ma źródło z indyjskiego imienia, roczna,
roślina na łokieć wysoka, o liściach dużych, prawie czarno purpu­
rowych, tworzy rozgałęzione krzaki, przez uszczkiwanie. Siać ją
wcześnie na wiosnę w inspekcie a przesadzać w wazonki i do
końca Maja trzymać w inspekcie.
P ę t a n i a — Zawicratka, Tabacksblnme. La Plata. Dla
blizkiego powinowactwa roślin tego gatunku z Tytoniem (po ła­
cinie petum, po francusku pćtun). Eoslina pochodząca z południo­
r
wej Ameriki, w naszym klimacie roczna, w ciepłem dwuroczna lub
trwała, o kosmatych liściach, o miękkich łodygach rozgałęzionych
w krzaczki, kwitniąca od Czerwca, dochodzi 20 cali wysokości,
im później tern obficiej okrywa się kwiatem trwającym aż do mro­
zów. Co do ubierania ogrodów, nie ma sobie równej. Takiej bujności wzrostu przy różnobarwnych a pięknych kwiatach, takiej
łatwości hodowania, ttiewybredności, co do gruntu i położenia,
śiadna roślina nie posiada. Do hodowania zalecamy następujące :
p. grandiflora, odmiana z dużymi kwiatami purpurowo fjoletowej
barwy; p. phoenicea, drobnokwiatowa czerwona; p. hybrida superbissima (maxima) z pierwszego rzędu najwspanialszym kwiatem,
i p. hybrida flore pleno, grandiflora. nowość, której kwiat kształ­
tem okrągłej podwójnej kokardy, doprowadza do do podziwu pię-
-
48 —
knego okazu. Nie możemy zanadto zalecać albowiem zaledwo znaj­
duje się może jeden jaki kwiat, coby mógł dorównać, tak wdzięczne
powabne są petunje dając najżywsze barwy i tychże odcienia, nie­
ustannie kwitną tak dobrze w wazonach jako i w gruncie ; zdatne
na grupy i rabaty. Sieje się albo w wazony albo w inspekta do
końca Marca, jak można najrychlej przesadzać w tychże, a dopiero
później na wolny grunt wysadzać w słonecznem położeniu. Do
układania kląbików, muszą być rozmnażane z sadzonek, należy
wreszcie kilkanaście osobników w wazonach zachować, ażebv niemi
zastąpić, te które się okażą innej barwy. Na przymrozki wytrzymałe.
PMox. — P ł o m y k , FlammenMame. Texas. Nazwa po­
chodzi z greckiego phlox, płomień, już to dla świetniej barwy
kwiatów, już dla piramidalnej formy osadzonych kwiatów, naśla­
dującej kształt języka płomienia. Phlox Drummondii, wielkiej war­
tości roślina kwiatowa, wysoka od 12 do 20 cali, okryta włoskami,
mocno gałęzista, i bardzo obficie kwitnąca na wszystkich koń­
cach rozgałęzień od Czerwca aż do zimy ; kwiaty prawie calowej
średnicy, różowe lub purpurowe. Ponieważ płomyk ten wydał bardzo
wiele odmian, przeto i kwiaty są przeróżnych barw, z tych zale­
camy: alba oculata białą z czerwonemi gwiazdami; atropurpurea„
purpurowej barwy; coccinea, o barwach ognistych, przepyszna do
grup ; Eadowitzii, różowy z białemi przążkami. Vilmorin doradza
uszczykiwanie dwakrotnie pędów, gdy łodygi już mają 6 cali i
powtórnie w miesiąc później, a to celem otrzymania silniejszych
i bardziej rozgałęzionych krzaków. Co do siania z Phloxem Drummondi nie tak łatwa sprawa. Nasiona jego kiełkują bardzo leniwo.
Trzeba więc w Lutym je namoczyć przez dni kilka w letniej wo­
dzie, posiać w inspekta choćby w nieco cięższą ziemię byle w cie­
płym inspekcie i trzymać wilgotno. W początkach Maja da się już
wysadzać, przymrozków się nie lęka i sadzić w odległości 8 do
12 cali. Nadmienić co do niego to jeszcze wypada, że nasiona
tylko roczne wschodzą, starsze na nic się nie zdadzą. Drugie
phloxy łatwiejsze są do budowania, gdyż udają się w każdym
gruncie, w każdej wystawie i są wytrzymałe. Siać je można wprost
w gruncie lub w skrzynki. Skoro wzejdą i podrosną nieco, rozsa­
dzić co 10 cali; inni trzymają się rozdzielenia i rozsadzania krza­
ków, co się odbywa na wiosnę i w jesieni, albo też z sadzonek
*
-
49
-
w jesieni lub na wiosnę w inspekcie robionych. Radzą też sadzon­
kować na wiosnę, w czystym piasku rzecznym, pod kloszami szklannemi w ciepłym inspekcie ; tak bowiem, łatwo zakorzeniają się
Płomyki, następnie wysadzają w prost na grunt i rosną 10 do 12
cali wysoko.
Portulaca. — Tłustosz, Portulak. Poł. Ameryka. Nazwa
z łacińskiego, portula, drzwiczki, odnosząca się do pewnego rodzaju
otwierających się z odskoczeniem torebek nasiennych. Boczna, dro­
bna, rozściela się po ziemi, mocno rozgałęziona, o listkach mięsi­
stych, spiczastych, czerwonawych i kwiatach calowej średnicy z ką­
tów liści wychodzących, podwójnych łub pełnych, szkarłatno fjoletowych z białą trójkątną plamką we środku. Z tego skrzyżowania
powstały odmiany różne, między innemi przedstawiamy p. alba
striata, białą z różowemi smużkami, z żółtozieloną łodyżką i liściami ; p. rosea pallida, plenoflore, różową pojedynczą i z pełnym
kwiatem, Portulaca maxima, flore plenissimo jako nowość, najpię­
kniejszy Tłustosz, pełny w kolorach brylantowych, szkarłatny, żółto
prążkowały, biały. W ogólności należą do bardzo pięknych kwia­
tów, udają się najlepiej w gruntach suchych, piasczystych, cierpią
od wilgoci z powietrza, zadługo trwającej. Na kląbikach wypukłych,
silne czynią wrażenie w dnie słoneczne, że wzok nie wytrzyma
lśniącego łysku złotożółtych barw. Dobre na obwódki, na okrycie,
ziemi między drzewnemi roślinami, na mury, na skały, bowiem
w najsuchszych i najbardziej na słońce wystawionych miejscach
pięknie udają się. Dla otrzymania na kląby wyłącznie pełnych,
sieją nasienie w Marcu na inspekcie i trzymają młode rośliny pod
oknami, dopóki pączki nie wytrysną. Poznać pełne w początkach
po ich grubości i krótkości. Z takich tną się sadzonki, które na
inspekcie bardzo łatwo się zakorzeniają a posadzone w grunt kwi­
tną od końca Maja do Czerwca lub początków Lipca. Siać zaśw inspekt lub w grunt od Marca do Czerwca, nasion nie przysypywać ani ziemią ani piaskiem ani przyklepywać, ziemię poprze­
dnio wzruszyć przed sianiem należy. Od wczesnego siewu zależeć
będzie, kwitnienie od Czerwca do Września lub od Lipca do jesieni.
Odległość między roślinami można zachować na stopę.
4
-
50 -
P y r e t h r n m parthenium. — llaruuka złotopierzasta.
Bertramwurz. Mała Azja. Nazwa z greckiego Pyrethron, odpo­
wiada greckiemu imieniowi, nadanemu pewnemu gatunkowi Kamelji.
Trwała, o licznych łodygach, o listkach połysku lśniącej emalji,
pięknozielonych, trwałych nawet w zimie ; o pojedynczych kwiatach
na końcach łodyżek, z główek wynikłą żółtą tarczę otaczających
na około, czystobiałej barwy. Postępowanie takie samo jak po­
przedniej Maruny marunki, proszę zobaczyć pod Matricaria parthenium.
Beseda. — Rozetka, Itcseda. Egypt. Nazwa z łacińskiego
od resedarn koić", spokoić, uspokajać, odnośnie do uspakajającej
•ból rany, pewnej resedy odmiany.
Jako kwiat, żadnej wartości ; jako zapach przenikliwy i nader
miły, jedna sobie powszechne względy we wszystkich niemal ogro­
dach, nadewszystko u Anglików wiele ceniona ; tamże cieszą się
większe nadając jej znacznie. Na obwódki zalecamy między innemi
odmianami : odorata mult. flora, to jest wonną wielkokwiatową ;
takąż popiawną to jest ameliorata, która wzrasta kolisto, bujnie i
jest silnej woni; nadewszystko, compacta odorata, nana multiflora.
wonna karłowa, wielokwiecista, krzewiasta, jestto odmiana nowsza
piękna. Po nad wszystkie dopiero tu przytoczone, przewyższa od­
miana angielska tak zwana odorata eximia (Parson's white) ogro­
dów angielskich prawdziwa ozdoba, bo rzeczywiście odmiana ta
w 1872 dokonana, do dziś jako nowość, przedstawia w wazonie
istny las kształtem wachlarza, w zapachu przewyższa wszystkie
inne a ukształtowaniem gęstych pędów szczególniej budowy, słu­
sznie przyznany zaszczyt Anglikom, stwierdza. Kto chce utrzymać
w czystości powyższe odmiany rezedy, niechaj nie dopuszcza do
ogrodu, żadnych innych a zwłaszcza zwykłej, bo niezmiernie
Jatwo wyradzają się i do pierwotnej natury swej powracają. Co do
gruntu, rezeda nie jest wybredną; im tenże jednak żyzniejszy, tem
obficiej kwitnie, bo w wyczerpanym gruncie wydaje pędy rozpierz­
chłe, na cienkich szypułkach osadzone.
JJkodanthc. — Śinleckotek, Rosenblume. Australja. Na­
zwa z greckiego od rhodon loża i anthos kwiat; dla barwy kwia­
towych główek. Boczny o kwiatach kształtu lejka, pokrytych jakby
srebrem łuszczkami kielicha, hodowany zwykle w gruncie piasczysto
-
51
-
torfowym — bo w innym marnieją i giną. — Wystawę południo­
wą, od zimnych deszczów zabespieczenie mieć mupzą. Siać w Marcu
w inspekcie, przesadzać także na inspekcie a w końcu Maja
w grunt. Zalecamy gatunek Smiechotka, Bhodanthe Manglesii major
wysoki na stopę i więcej, kwiaty ma różowe z żółtą szybą we
środku ; i odmianę tegoż Smiechotek plamisty, Bhod. maculata,
cała roślina do 20 cali wysoka, kwiaty ciemniejszej barwy, oczko
żółte, otoczone purpurowym pierścieniem.
Kicinus. — Ręcznik. (Wunderbaum). Indje, Nazwa dla
podobieństwa nasion do robaka kleszcz, po łacinie ricinus, co się do
ucha psom, owiec przyczepia dwoma niby haczykami i krew ssie.
Eoślina o łodydze silnej, grubej, we wnątrz pustej, mało rozgałę­
zionej, o liściach niekiedy dwu stóp średnicy, dłoniastodzielnych,
o kwiatach niepozornych, owocach graniastych okrytych kolcami
miękkiemi, podobnych do kasztanów, rosnąca od 3 do 8 łokci
wysokości. — Jest ozdobną czy pojedynczo, czy w grupach na
trawniku, czy jako środek grup. Eączniki siać w Marcu w ciepłym
inspekcie lub w wazonach po kilka, przesadzać pojedynczo do wa­
zoników, co powtórzyć można ; w końcu Maja na grunt. Ziemia
winna być pulchna, kompostowa lub inna podobna świeżo w głę­
bokości na stopę lub na łokieć podgnojona, żeby ciepła była :
w czasie suszy podlewać mocno, jeśli można letnią wodą, a wy­
rastać będą do wielkich rozmiarów. Dla ochrony od wiatrów, który
często je łamie, wiązać do palika utkwionego w ziemię w czasie
sadzenia.
Salpiglossis. — Tujaika. (Trompetenzunge). — Chili.
Nazwa z greckiego salpinx, trąbka i glossa język; rylec ma formą
rurkowatego języka. — Boczna, wątła, wydająca woń narkotyczną
wysoka wyżej łokcia, odmiana karłowa, niska od 12 do 18 cali,
o kwiatach licznych, lejkowatych, pięknych. Kwiaty Tujałki różno­
barwnej (Salp. variabilis) o dwu calowej średnicy, mają koroną
5 klapową, barwy żółtej lub pomarańczowej, brązowej, miedzianej,
czerwonej, szkarłatnej, ametystowej, fjoletowej, szafirowej, popielatej
i prawie czarnej, a na tle rysuje się misterna siatka, delikatnie
rozgałęzionych i poplątanych żyłek złoto-żółtych lub brunatnych.
Udają się na gliniastych lub dobrze czarnozimowych gruntach, na
innych a zwłaszcza na gnojonej ziemi rosnąć nie chcą. Lubią wy4*
— 52 —
— 53 —
stawę otwartą, słoneczną. — Szczególnie pięknie wyglądają na ze­
szłorocznym inspekcie w masie, dostatecznie w ciągu lata podlewane,
Można przesadzać za młodu, ale w tym celu trzeba siad je w in­
spekcie w Marcu. Siew w gruncie z przerywaniem, daje roślinki
silniejsze. Kwitną od Czerwca do Września. Ponieważ mają wzrost
rozpierzchły i łodyżki cienkie, więc sadzić je gęsto w odległości
6 do '8 cali jedna od drugiej. Nasienie drobne, zatem należy je
miałko przysypywać i nie zadługo moczyć.
spekt zaraz z wiosną, przesadzać rostki albo wprost na przezna­
czone miejsce wysadzać w Kwietniu. Z powodu kwiecistości, łatwe­
go hodowania, rozścielania się po ziemi, oraz posiadanych warun­
ków do dekoracyjnych przyrządów, jest nie tylko bardzo przyozda­
biającą, ale nawet wielce wartościową rośliną.
Salvia. — Szałwja. (Salbel). Pół. Europa. Nazwa z łaciń­
skiego od słowa salvare, uzdrawiać, leczyć, ze względu na lekarskie
własności niektórych dotąd w medycynie używanych. — Eoczna
albo dwuroczna. Z wielu odmian na hodowanie zasługują te
tylko : Sal via Horminum, szkarłatna, białym włosem gęsto okryta,
30—50 centm. wysoka, o liściach naprzeciwległych, owalnopodłużnych u wierzchu sercowo-jajowatych, o kwiatach szkarłatnych
ciemniej żyłkowate, kwitnących od Czerwca do Sierpnia. — Salvia
Eoemeriana, Eemera, roślina Brazylijska, ponsowa od jednej do 3
stóp wysoka, w cieplarni trwała, w gruncie, roczna. — Salvia
coccinea, purpurowa, z północnej Ameryki, roczna. — Wymienione
wyżej, najlepiej wyglądają w grupach, z nich samych ułożonych,
obwiedzione białemi kwiatami. Kwitnie od Lipca do jesieni. —
Wszystkie te siać w początku Marca w inspekcie, w Maju prze­
sadzać w grunt lekki i dobrze podlewać. — Nakoniee na obwódki
zaleca się nana compacta, karłowata, krzewista, najlepiej występuje
na piaszczystych i wapiennych gruntach, nadaje się także do wa­
zonowego hodowania.
Sanvitala. — Polegnatka. (Sanritalle). Mexyk. Ku pa­
mięci hiszpańskiego botanika Sanvital nazwana, roczna, Sanvitalia
procumbens, Polegnatka ścieląca, której gałązki daleko ścielą* się poziemi, okrywając się w lecie niezmierną ilością drobnych kwiatów
żółtych, w środku brunatnych, na ciemnem tle liście dobrze odbi­
jających. Także odmiana S. flore pleno, elegans, tem się różnią,
że pełne kwiatki krążka brunatnego nie mają, tylko całkiem są
jednostajnie złoto-żółte. Użytek z Polegnatki jest znaczny, bo na
kląby, na kobierce, na świeże i na zasuszone bukiety niezbędna ;
prócz tego do wazonowego hodowania bardzo się nadaje. — Nie
gardzi żadnym gruntem, lubi tylko wystawę słoneczną. Siać w in-
Saponaria. — Mydluik. (Seifenkraut). Kalabrja, Nazwa
z łacińskiego sapo. Mydło. Korzeń do prania bielizny, za mydlnik
może być użytym. Jestto roślina alpejska, trwała, z kilku odmian
zaleca się saponaria multiflora, wielokwiecista, ścieląca się o ty­
siącznych drobniutkich, wszystkich, miłych róży odcieni, lub o bia­
łych kwiatkach, które nieprzerwanie aż do późnej jesieni wyjawia­
ją najeudniejsze kolory. Najwłaściwiej zaleca się do kobierców
także do przystrojenia piedestału, kamiennych pomników, płyt ka­
miennych, grobów i nagrobków, nakoniee do lóżnych zarządzeń
i grup, 5 do 8 cali wysoka, mile przystraja skalne groty i ruin
kłamanych skaliste łomy. Najpewniejszy siew w inspekt w Marcu,
przesadzać, potem wysadzać w Kwietniu na stanowiska w otwarte
na światło miejsca, ale nigdy w gnojone grunta. Odległość w sa­
dzeniu między roślinkami w gruncie 20 do 30. centim. dosta­
teczna.
Seabiosa. — Bryjaklew. Scabiose. Pół. Europa. Nazw»
z łacińskiego scabies, świerzb, parchy, ponieważ niektóre gatunki
na leczenie tej skórnej choroby używane były. — Eoczna, 2—3
stóp wysoka, łodyżki cienkie i rzadkie, kwiatogłówki 2 cale śre­
dnicy, barwa ciemno - karmazynowa, na którem to tle unoszą
się białe pręciki. — Znana pod nazwą Scab. major flore pleno, o
pełnym kwiecie. — Zaś Scab. nana, karłowa na stopę do 18 cali
wysoka, zdatna na kląbiki, pięknie wygląda i na rabatach, udaje
się w każdym gruncie, kwitnie od Lipca do później jesieni. Siew
w inspekcie na wiosnę z przesadzaniem, albo w gruncie. Na wio­
senne przymrozki wytrzymała.
Schizanthus. — Motylek. (Schlitzblume). Spaltblume.
Chili. Nazwa z greckiego chizein, łupać i anthos, kwiat, bo cząstki
kwiatu są po większej części odłupane. Schizanthus Grahami, Mo­
tylek Grema, purpurowo-czerwony, piękny, jakoteż papilionaceus,
atropurpureus i grandiflorus, piękne i niezwykłe, zasługują na ho-
— 54
-
dowanie już dla tego samego, że są rzadsze. Ponieważ kwiaty ich
prędko przechodzą, przeto kilkakrotnym siewem można otrzymać
nieprzerwane kwitnienie od Maja do Września. Najlepiej jest siad
we Wrześniu w skrzynki i przechować przez zimę w oranżerji,
mało i ostrożnie podlewając. Z jesiennego siewu, o wiele są pię­
kniejsze i obficiej kwitną. Wiosenny siew w Kwietniu lub Maju
w gruncie wydaje gorsze a zwłaszcza gdy wiosna wilgotna, więcej
będą miały liścia niż kwiatu. — Zdatne są do ubierania rabatów
i kląbów. Niekiedy tylko, gdy wiosna sucha to i siew wiosenny
w gruncie, udaje się dobrze a rośliny dosyć ładne, ino, że mniej
kwieciste. W każdym razie bezpieczniej jest siać w inspekt, z prze­
sadzaniem i wysadzeniem na wolne miejsca.
Senecio. — Starzec. (Grreiskraut. Kreuzkrant). Indje.
Nazwa z łacińskiego senex, starzec, prawdopodobnie dla tego, iż
spód owocu po wypadnięciu nasion wygląda łyso, nakształt głowy
starca ogołoconej z włosów. — Eoślina roczna o kwiatach białych,
cielistych, czerwonych od Lipca do Października nieustannie kwi­
tnących. Dochodzi do półtora stopy wysokości, zaś karłowa 6—8
cali, która ozdobniejszą jest na rabaty ile, że krzaczasta i obficie
kwiecista. — Sieje się w ciepły inspekt w Marcu i w Kwietniu,
przesadza się i jak ciepła ustalą się, na wolny grunt wysadzać. —
Grunt powinien być suchy, chudy, dobrze przepuszczalny, bo in­
nego nie lubi. Eozsadzać można z sadzonek jesiennych na ciepłym
inspekcie.
Silène. — Lepniea. (Leimkraut). Grecja, Kreta, Sycilja.
Nazwa. Podług Mytu Silen, towarzysz Bachusa, który się usta­
wicznie pienił z pijaństwa (piana, ślina, jad wężowy po grecku
Bialon), był pod figurą tej rośliny przedstawiany. Wiele gatunków
tego rodzaju sączą po swych łodygach lipką ciecz, do której przy­
latujące muszki i drobne inne owady przylepione zostają. Lepniea
zwisła, Silène pendula, roczna, 6—9 cali wysoka, kwiaty dosyć
duże, rozszczepione, różowe o koronie białej, tworzy ładne obwódki,
udaje się na każdym gruncie. Siać w wolnym gruncie, najpiękniej­
sze będą jeżeli z końcem Sierpnia lub z początkiem Września
wprost w gruncie są siane a później na oznaczone miejsca w odda­
leniu jedne od drugich 6—9 cali sadzone. Barwy przez to będą
żywsze, rośliny mocniejsze, ale od zimna starannie je okrywa
-
55
-
przynajmniej oszkleniem potrzeba. Wczas z wiosną siane, będ%
równie piękne ale z wiosennego siewu są słabsze.
Tagetes. — Aksamitka. (Sammetblume). Mexyk. Imie­
niem Etrurskiej boskości, Tages przezwana, aby — jako sam w po­
staci pięknego młodzieńca przedstawiany — posłużyć mogło imię
jego ku wspomnieniu podobnież na piękność tych kwiatów tego
gatunku. — Ponieważ rośliny te znane powszechnie, odznaczają
się pięknemi kwiatami i stanowią główną podstawę wiejskich ogro­
dów, i wszędzie udają się i rozmnażają bez żadnego mozołu,
przeto nie mamy potrzeby szeroko rezwodzić się o hodowaniu
tychże, kończąc oświadczeniem, że należą do roślin, których hodo­
wla jest bardzo prostą. Siać w inspekcie lub w gruncie — prze­
sadzać, i sadzić w kobiercach albo w rabaty na obwódki w gruncie
suchym, wystawionym na słońce. Jedyną zaletą ich jest, iż można
je przesadzać z bryłą ziemi aż do czasu kwitnienia, nawet jeszcze
wtedy, gdy pączki pękać zaczynają. Z pomiędzy wielu zalecają się
do użycia następujące :
T a g e t e s e r e c t a , roczna, tworzy krzaki na 3 stopy wy­
sokie, kwiaty ma duże, pełne, żółto-pomarańczowe.
V a r. n a n a. Odmiana karłowa na stopę wysoka o kwiatach
jaśniejszych, przeszło 3-calowej średnicy, kwitnie od Czerwca do
jesieni, więc nieco wcześniej od poprzedzającej. Dano jej osobną
nazwę Szarańcza Aksamitek, karłowy.
T a g e t e s s i g n â t a. Aks. plamista. Bardzo rzadko dzisiaj
dawana, kwiatki ma drobne, tworzy wielkie krzaki.
V a r. p u m i 11 a. Odm. niska. Na stopę tylko wysoka, również
silnie krzaczasta, o kwiatach półtoracalowych, pojedynczych, pła­
skich. Płatki ich żółte z cieniami pomarańczowymi. Listki tej
odmiany zgrabnie wycięte"odznaczają się zawsze świeżą zielonością.
Odmiana ta przed wszystkiemi innemi przydatna jest na kląbiki,
grupy lub obwódki.
T a r . T a g e t e s f i s t u l o s a rurkowata, z pełnemi kwiata­
mi na łokieć i wyżej wysoka jasno-żółtej lub cytrynowej barwy Ł
Kwiatowe płateczki albo kształt rynwy albo rurki przedstawiają.
— 56
Thunbergia. — Zamroka. (Thunbergie). Afryka. Ku
pamięci Karola Piotra Thunberg, ucznia Lineusza nazwana; który
dalekie podróże odbywał a nakoniec zostawszy profesorem botaniki
w Uniwersytecie Upsalskim, umarł w 1828 roku.
Eoczna, pnąca się, której delikatne łodygi dosięgają 3 łokci
wysokości, i okrywają się w ciągu lata półtora calowemi kwiatami
o płaskim brzegu i zwężonej szyi, barwy żółtej z czarną plamką
w środku. — Jestto alata, skrzydlata. Odmiana jej o białym kwie­
cie z czarnem znamieniem we środku — Thunbergia 'Backeri za­
sługuje na zalecenie. W odpowiedniej południowej wystawie, wy­
bornie w lecie na odkrytem powietrzu wytrzymują. W połączeniu
z innemi (Maurandia, Eccremoearpus) pięknie okrywają ściany,
szpalery, tworzą ładne kolumny, lub stożki około kilku tyczek
w ziemię zatkniętych. Siad bardzo wcześnie na inspekcie w po­
czątkach Marca, potem dwa razy koniecznie trzeba je w wazonki
przesadzie i dopiero sadzie" na oznaczone miejsca, w odległości je­
dna od drugiej na łokied przynajmniej a to nie wcześniej aż po
połowie Maja.
Tropacolum. — Nasturcja. Kapuzinerkresse. Peru.
Nazwa z greckiego tropaion, oznaki zbroi, Trophea, ponieważ liśd
kształtu koncerza, tarczy; zaś kwiat jest kształtu hełmu. Eoczna.
zielna, pnąca się na 3 łokcie o liściach jasnozielonych, tarczowatych, o kwiatach dużych z ostrogą, o pomarańczowej barwie i pur­
purowo nakrapiane. Z tegp gatunku poszło dużo odmian interesu­
jących, pomiędzy innemi:
Karłowa : n a n a (Tom T h u m b ) o kwiatach ciemno szkar­
łatnych, roślinka tylko do 15 cali wysoka.
Cristal palace Pałac kryształowy. Na tle słomiastem czerwono
i brunatno marmurkowa.
V a r. a u r e u m. (Golden) złotożółta.
Va r. ful g e n s . ( K i n g of t h e T o m T h u m b s ) od­
miana świetna, najpiękniejsza z karłowych o kwiatach ciemnoszkarłatnych, liście także jak kwiat ciemne.
Wszystkie te odmiany karłowe kwitną łatwo, bogato tworzą
bardzo piękne obwódki.
Trop. Lobbianum, Nasturcja Lobba, o liściach sino-zielonych.
łodyżkach owłosionych, o kwiatach dużych ognistych, z dala wi­
docznych, pnąca się do 3 łokci. Nader delikatna, do swego roz-
-
57 -
woju potrzebuje ciepła i wystawy południowej. Dla zachowania
ładniejszych, trzeba używad sadzonkowania w lecie pod kloszami.
Przez zimę zachowad w cieplarni lub w widnym pokoju.
Odmiana Lobba: La brillante Capucine, o dużym kwiecie
szkarłatnym — warta starania. W ogóle Nasturcje należą do
wdzięcznych roślin kwiatowych, kwitną łatwo obficie, udają się
w każdym gruncie a zwłaszcza w lekkim, żyznym, upału się nie
boją i zawsze świeżo wyglądają. Nasturcję Lobba siad w inspekcie
w Kwietniu w wazonach, następnie przesadzad w Maju, bowiem
siana na gruncie, często późno zakwita i słabo rozwija się. Wszys­
tkie inne, sieją się na wiosnę w gruncie na cal głęboko, (w ścisłym
gruncie płyciej) bo nasienie jest jak groch duże i wilgoci dosyd
potrzebuje; — tylko w gruncie siad nie pierwej aż w Maju, zaś
w inspekt nie pierwej aż w Kwietniu, bo tak samo jak Aksamitki
(Tagetes) prędko bardzo rosną.
Verbena. — Koszyszko, Witułka. Eisenkraut. Ameryka.
Nazwa z celtyckiego wyrazu „ferfaen" ma pocliodzid ; ferfaen, jest
złożony z dwu wyrazów, z „fer" odprowadzid (wycofad) i z „faen",
kamień; bowiem przeciw kamieniowi (w chorobie) roślina ta zada­
waną do użycia była. Ale prawdopodobniejsze pochodzenie nazwy
z łacińskiej mowy wnioskowad można, od „verbum", słowo, bowiem
przy tej roślinie „przysięgę" odbierano, a nawet i przy ofiarach
używaną była. Ponieważ Witułki (Verbenae) powszechnie są znane,
przystąpimy zatem wprost do przedstawienia zalecających się pię­
knością barw kwiatu jako to :
Ver. h y b r i d a h o r t o r u m , roczna, w rośliniarni trwała.
Witułka mieszaniec, daje trudnośd w oznaczeniu barwy, albowiem
przy nadawaniu kwiatom barwy, przy żadnym z innych rodzin,
przyroda nie jest tak zmienną — jak właśnie przy ogrodowej Witułce, mieszaniec ; tak dalece, że za każdem sianiem, które się
z najprzód oznaczonych, dobrze wysortowanych odmian odbywa,
niekoniecznie zamieszaniu obcego ziarnka, nadspodziewany wynik
nieoczekiwanej barwy przypisać wypada, ale chemiczny skład ziemi
a nawet w tejże różniący się stosunek składowych części, staje się
przyczyną jawienia się barw, kształtu i odcieni nieprzewidzianych.
Nie można więc z całą botaniczną ścisłością, a tem mniej
z pewnością ani wykiyd, ani wyśledzid, które to botaniczne typy
niezliczoną ilośd najpiękniejszych mieszańców Verben naszyeb
-
58
-
ogrodów wydały; — a zatem na wyraźne oznaczenie nowych od­
mian, z zasiewu wyjawić się mających, ani liczyć ani określać je
odważyć się nie można. Z wyjątkiem czysto-żółtego i czarnego ko­
loru, Verbeny ogrodowe we wszystkie kolory postroiły się tak
przelatująco, że od najczystszego białego i szafirowo - niebieskiego
aż do najjaskrawszego czerwonego, całą skalą barw, odcieniami
spłynęły. Mamy różowo - czerwone, cieliste, liljowe, amarantowe,
pąsowe, karminowe, krwawe, brunatne, słomiaste itd. a do tego
między temi z rozlicznem, pięknem, licznych odcieni stopniowa­
niem. Po większej części odmiany są jednobarwiste, rozstrzelone
prążkowate, marmurkowate, cieniowane, oczkowate, karbowane,
w obrączki kresami paskowate, inne przedstawiają wzory aksamitów
zabarwienia i tych odbicia itd. Mimo to jednak nie omylimy się
w domniemaniu, jeżeli wszystkim odmianom pochodzenie raczej
wyjście z pierworodnego gatunku Verbena chamaedryfolia (Ver.
melissoides, Sweet.) i tejże czerwonej barwy odmianie V. melindres, Gillies, V. teucrioides i incisa, wreszcie V. phlogifera Chamisso, których kształt tylko i tychże' postaciowość ostatecznie je­
szcze zatrzymały, — przyznamy. — Zalecamy więc i odmianę
auriculaeflore hortorum; i coerulea Niveni teucrioides, a nakoniec
hybrida striata, prążkowatą.
Są jedynemi i niczem niedającemi się zastąpić, do układania
mozaik i kobierców. A jako bardzo niskie , bo tylko łodyżki na
kilka cali od ziemi się podnoszą, dają się rospinać, nagiąć do
wszystkich form i kwitną nadzwyczaj obficie od Czerwca aż do
późnej jesieni. Wyborna do tworzenia rozmaitych deseni w kwia­
towych kobiercach. Co do gruntu niekapryśne, lubią wszakże grunt
żyzny, pulchny, wystawiony na działanie promieni słonecznych.
W cienistem bowiem położeniu, nader skąpo kwitną. Podlewanie
w lecie bardzo wzrostowi sprzyja. Cały trud ogranicza się na rospinaniu podniosłych w górę pędów i na odłączaniu tych tylko,
które po za oznaczoną granicę wychodzą.
Sieją się wcześnie w ciepły inspekt, jeśli można już w końcu
Lutego lub z początkiem Marca, do połowy w lekką ziemię z pruchnicą pomieszaną i z dodaniem trochę piasku. W wazonowem
zaś hodowaniu, podlewa się bardzo mało, zbytniej wilgoci nie
znoszą, a na spód wazonka dobrze będzie dać trochę suchych liści.
Do inspektowego siewu przygotować nasienie w ten sposób, trzeba
-
59
-
na dwa dni przedtem je moczyć 2 dni przynajmniej w wodzie,
ażeby przyspieszyć wschodzenie można zasypać je wilgotnym,
piaskiem. Nasienie trzymane mokro a ciepło po 2 do 4 i czasem na­
wet dłuższych tygodniach wschodzi, a wtedy rośliny szybko się
rozwijają; ale parę razy trzeba będzie w doniczki je przesadzać,
nim się na stale oznaczone miejsca przeniosą w Maju. Eoślinki
mające po 5—6 liści, są już dostatecznie do przeniesienia roz­
winięte.
Viola. — Bratki. Veilchen. Europa. Nazwa z odmienionej
greckiej dla Fijałków, ion. — Eoślinka krajowa, trwała, najskro­
mniejsza lecz zarazem najszacowniejsza mieszkanka lasów. Listki
ma sercowate wprost z ziemi wychodzące, kwiaty na szypułkacli
sztywnych na kilka cali wysokich, drobne, zwieszone ku ziemi,
ciemno-fijoletowe, najprzyjemniejszej woni, jawią się zaraz po zniknieniu śniegów. Barwa fijoletowa przechodzi w różową, białą lub
czerwoną, ztąd trzy odmiany, albo wszystkie trzy barwy: biały,
różowy i szafirowy występują w jednym kwiecie. Te stają się pełnemi, ztąd nowe odmiany. Prócz tego są także odmiany, co odzna­
czają się wielkością kwiatów, lub ciągłem kwitnieniem. Na szcze­
gólną uwagę zasługują następujące: Odier, dla nadzwyczaj pięknej
barwy i budowy, w ciemnych kolorach, jako to: karminowe, czarno-karminowe, purpurowe, ciemno-niebieskie, czysto białe — dalej
Bratek czarny Dra Faust, król murzynów, niewielki z szafirowym
odcieniem, z małem oczkiem żółtem w środku. Doskonała odmiana
w połączeniu z białemi stokrotkami lub bratkami. Następnie tak
zwany Cesarz Wilhelm, barwy ultramarin niebieski z dużem purpurowo-fijoletowem oczkiem. Nakoniec viola tricolor maxima, pier­
wsze bratki angielskie, wielkokwieciste, z najpiękniejszych okazów
zbierane — są co do ozdobności pierwszorzędne. Kwiaty mają po
pięć płatków zwykle trójkolorowe, z dobrych odmian otrzymane,
przeszło do dwucalowej średnicy dochodzą.
Pomieszczenie w ogrodzie znajdują na brzegach rabat, na
trawnikach, pochyłościach, najodpowiedniejsze dla nich miejsce pod
krzewami a raczej pod drzewami nieco w cieniu. Siać najlepiej
z początkiem Lipca aż do pierwszych dni Sierpnia w dobrym chło­
dnym inspekcie, nakryć nasienie najwyżej na ósmą część cala do­
brze przesianą ziemią, założyć z matowego szkła, mgliste światło-
-
60 -
przepuszczające okna, albo mieć staranie zachować w cieniu, ażeby
«ieniuchna powłoka ziemi za prędko nie wysychała. Każdego wie­
czora, zrosić grządki za pomocą najdrobniejszego sitka. — Skoro
rostki dosyć mocne ukażą się, wysadzać je należy w jesieni, najle­
piej we Wrześniu na miejsca im poprzednio obmyślone, w 6 do 8«alowej odległości, tylko w pulchną i mocno wygnojoną ziemię.
Wczesne sianie na wiosnę wydaje także dobre kwiaty.
Cały sekret otrzymania dużych kwiatów o barwach żywych
i dobrze ułożonych, jest ten, iż trzeba siać świeże nasienie konie-cznie w Lipcu lub początkach Sierpnia na inspekcie lub w gruncie,
gdy podrosną, we Wrześniu, rozsadzić co 5—6 cali na zagonie,
a na wiosnę wyjmując z bryłą sadzić na kląbiki. Tylko z takiego
siewu otrzymują się bratki' ładne. Najpiękniejsze kwiaty są wio­
senne, rozwijające się przed nastaniem upałów. Udają się w każdym
.gruncie zwłaszcza gliniastym ale spulchnionym.
Viscaria. — Smolka, Firletka ozdobna. Pechnelke.
Połudn. Europa. Nazwa z łacińskiego viscum, lep (na ptaki) dla
tego że ta roślina jest niejako lepką.
Eoczna, roślina z południowej Europy, 12 do 18 cali wysoka,
rabatowa, o kwiatach dosyć dużych, ciemno-różowych z purpuro­
wym środkiem. Bardzo wiele odmian, biała, różowa,' szkarłatna,
karłowa, zdatna na obwódki. Są to w ogóle bardzo ładne kwiatki
do różyczek niebieskich (Agrostemma coeli rosa) podobne, kwitną
«ałe lato. Między innemi Viscaria elegans horti Vilmorini, Nowa
•czarodziejka, bogato kwitnąca odmiana, która dość zbite krzaczki
przedstawia kwiaty duże o barwie białej, różowo-białej, albo cieli­
stej z oczkiem w pośrodku żywo różowo-czerwonej albo purpurowokarminowo-czerwonej barwy. Żywość karminowej barwy, najmo­
cniejsza jest w środku kwiatuszka, która stopniowanym spływem
w coraz bledszą, u samych brzeżków do okoła w cielistą barwę
przemienia się. — Siać na wiosnę w gruncie. Przesadzać na zago­
nach ale w gnojnej ziemi. Do kobierców i urządzeń najwłaściwsza.
6—13 cali wysoka.
Waitzia. — Waicia. Waltzle. Wschodnia Australja. Ku
pamięci znanego botanika Karola Frydryka Waitz, zmarłego
w Altenburgu 1848. roku.
-
61
-
Waitzia grandiflora, roczna, wielkokwiatowa o żółtych dużych
pięknych kwiatach, jest prawdziwą ozdobą wszystkich nieśmiertel­
ników. Eoślina 45 centm. wysoka, przy samej ziemi już rozgałę­
ziona, wszystkie pędy sobie równe.
Waicie mają w wielu częściach podobieństwo do gatunków
Ehodanthe (Smiechotek) i Acroclinium, z których zwykłym sposo­
bem nareszcie powstały.
W ojczyźnie swej żywocą w okolicach, gdzie ziemia do pe­
wnego czasu jest wilgotną, gdzie w resztującym czasie pory każdo­
rocznie, powierzchnia tejże nieco twardnieje, wysycha; zaś spód
tej oschłej i stężałej od wiatru powierzchni, w niedalekiej głęboko­
ści, zachowuje zawsze ich świeżość dotrwaniem ilasto-piaskowego
szlamu, w napływowym pokładzie. Widoczna sprzeczność warunków
exystencyi i dobrego żywocenia Waicij. Wszystkie obawiają sięi bardzo wilgoci w powietrzu i na zewnętrznym poziomie gruntu;
przeciwnie zaś w składzie napływowej mieszaniny, ilnego szlamu
z piaskiem, w poziomie spodniego gruntu, takowej koniecznie wy­
magają, dla zatrzymania im niezbędnej świeżości. A zatem cała
trudność polega na wyszukaniu podobnej okolicy, któraby takie ich
rodzime stosunki, przyjazne wzejściu roślin, także i w obcych
stronach, w miejscowościach podobnych klimatem zastąpić mogła.
Hodowanie Waicij, mało różniące się od przytoczonego dla Smie­
chotek. W końcu Marca do połowy Kwietnia w letni inspekt siać
byle nie gęsto. Można posiać i w miseczki, czystą darniową wywypełnione ziemią, do której ogrodową z piaskiem przymięszać
można. Skoro kilka pierwszych listków rostki dostaną, trzeba prze­
sadzać w wazony nie mające szkliwa to jest: w wazony porowate
wilgoć przepuszczalne, które się w inspekt wstawiają ; i te z przesadzonemi rostkami równie w ziemię inspektową zagłębić należy. Tak
zagłębione z wazonkami w inspekt rostki, pod szklannem nakry­
ciem utrzymywać. Szklanne nakrycie, powinno przy zamykaniu niem
inspektu, na całej ram rozciągłości szczelnie na około ścian inspek­
towego otworu zachodzić, z urządzeniem otwierania w potrzebie.
O ile tylko łagodny, pogodny czas dozwoli, nie zaniedbywać, do­
dawać rostkom często świeżego powietrza, raz dla przeszkodzenia
chorobliwego podrostu, powtóre dla uniknienia pleśni między rost­
kami. Podlewanie odbywać rano i wieczór, miernie, a nigdy w tenczas gdy słońce świeci. Przy polewaniu przestrzegać tej ostrożności,.
-
62 —
aż/j by listków wodą nie zamaczad. Woda ma byd użytą nie inna, tylko
wystała i od promieni słońca ogrzana. Od czasu do czasu oswaja się
xoatki z dłuższem przebywaniem na wolnem powietrzu, dopiero
z końcem Maja albo w początku Czerwca, gdy staną się silne, to
jest wtedy, kiedy oszklenia jako już zbyteczne zupełnie zdejmują,
w umiarkowanie ocieplonych rośliniarniach otwartych wystawiać,
jilbo na wolny grunt, zawsze jednak lepiej w wazonach ; co nie
przeszkadza pewnej ilości roślin, pod oszkleniem dozwolid kwitnąd.
Przy nagłem osyehaniu ziemi, byłoby do życzenia, aby ze względu
na rozwijanie się roślin, usunąd wszelkie rozściągnione przed niemi
i po nad niemi lniano webowe zasłony; zamiast takowych obsłon,
można będzie lepiej zarządzid lekkie przykrycie ziemi porostem mchu.
Whitlavia. - Witlawja, Whtilayie. Kalifornja. Od Whitlav'a niezmordowanego w poszukiwaniach botanika, nazwana. Boczna
zielna, lipka, białym omszona włoskiem, gałęzista, krucha, 30 do 50
-centm. wysoka, o liściach przemiennych, żyłkowatych, sercowo-podłużnych, nieregularnie ząbkowatych ; o kwiatach fjoletowo niebie­
skiej barwy z drobnogroniastego o kółka, w baldaszkach jawiące się,
jedne za drugiemi od Czerwca do Sierpnia, niekiedy aż do jesieni.
Wazonowe w rośliniarni już od Kwietnia lub z początkiem Maja
przychodzą. Zdatne do zarządzeń dowolnych w ogrodzie, na małe
grupowania, do rabat, i to w licznej masie zbite znajdowad się
powinny, bo jako kruche, łatwo pojedyncze od wiatru połamane
byd by mogły. Piękną odmianą tej, jest Whitlavia gloxinioides, o
•dwubarwnych kwiatach podobnych do Gloxinii, wyszczególniających
się kolorytem nader rzadkim ; w otoczkach białe, zaś pobrzeża nie­
bieskie, co sprawia niezwykłem odbiciem przy innych, effekt nie
mały. Sieje się w Marcu w inspekt, przesadzad rostki także w in­
spekt i sadzid roślinki do połowy Maja w oznaczonem miejscu
w odstępach 20 do 25 centm. na około. Siad w gruncie można po
połowie Maja, a nawet ktoby chciał, może z końcem Września i
w początkach Października ale w bardzo pulchną posiad ziemię,
a otrzyma rostki zupełnie zdatne do przesadzania we wazoniki,
które przy częstem przewietrzaniu i jak można najbliżej oszklenia
trzymane, w skrzynce przezimowad się dadzą. AVysadzanie tych
w oznaczone miejsca, nastąpid winno w Maju, przyczem nie zanie­
dbywać, robid odstępy od 30 do 50 centm. na około. Miawszy kilka
-
63 —
roślin w wazonkach pod szkłem przechowanych, można daleko
wcześniej, bo w końeu Kwietnia, dobry kwiat oglądad. Kto w końcu
Czerwca albo zaraz z początkiem pierwszych dni Lipca, w lekki grunt,
do wpółocieniony zasieje, przy końcu Września, pięknym kwiatem
cieszyć się będzie 8 do 10 cali mający wysokości.
Xeranthemum. — Nieśmiertelnik. Pączckłonny. Poł.
Europa. Nazwa z greckiego od xeros, suchy i anthemon. Kwiaty,
bowiem łuski pokrywające kielich, którego wnętrze promienisto roz­
wija się i rostacza, oschłą skórę na powłoce przedstawiają. Nie­
śmiertelnik ostowaty, biały, także o pełnym kwiacie purpurowy,
między innymi Imperialis, najpiękniejsza odmiana, używanym bywa
do trwałych bukietów. Siad można na wiosnę w gruncie, a gdy
podrosną przesadzad w odległości stopy. Kwitną od Lipca do
Października. Wysoki na łokied.
Zea Japonica, Kukurud/u, Mais. Japonja. Nazwa z greckiego
zaein, żyd, lub środek do życia. Zea albo zeia Starożytnych jest
Triticum Spelta, Orkisz. Boczna, różni się od zwykłej szerokiemi
liściami, olbrzymim wzrostem wyżej siedmiu łokci. Z tego powodu
zdatną jest na kląby w środku, na grupy, albo jako pojedynczy
•okaz na trawniki. Między innemi, Zea japonica foliis vittatis, kukurudza japońska pstrolistna, roczna, pięć stóp wysoka, w dobrym
gruncie o liścich linjowanych w podłużne białe i zielione paski
zasługuje na hodowanie; bowiem główna łodyga rozgałęzia się od
samego przyziomu, na wiele bocznych, drobnych łodyg, co całemu
okazowi nadaje postać rośliny krzaczastej. Jestto ozdobna roślina i
ma swoją wartość. Na trawniku posadzona w odległości 4 do 5
łokci i otoczona purpurowemi Szarłatami lub Pachnotką albo też
szkarłatną Zawieratką, żółtemi Aksamitkami i t. p. tworzy bardzo
ładne kląbiki. Można z niej tworzyć większe grupy, obsadzając je
Płomykami (Phlox Drummondi) albo innemi podobnenii.
Zinnia Cynka, Jakóbinka. Zinnie. Mexyk. Ku pamięci
Jana Gotfryda Zinn Professora Medycyny w Goettyndze oraz bo­
tanika, zmarłego 1759 r. Boczna. Zinnia clegans. wytworna Cynka, o
łodydze sztywnej, omszonej gałęzistej, widełkowatej, prostej 60 do 80
centm. wysokiej, z krzaezystemi łatwo oddzielić dającemi się gałązkowemi latoroślami, o liściach przeciwległych pachnących, łody­
gę obejmujących, okrągło podłużnych, niekiedy spiczastych u
— 64 —
osady sercowatych. Kwiaty w dużych na końcach łodyg stojących
główkach, osadzonych na dość sztywnych, u wierzchu nieco na­
brzmiałych pędach. Powłoka korony dzwonkowata, w trzy, czasem
w cztery rzędy dachówkowato, odwrotnie jajowatej formy, w zie­
lono czarniawe obtoczona łuski, przedstawia pojedyncze koła pro­
mienistych kwiatków ; każden płatek z jednym przez środek, wy­
raźnym kantem wystającym, ńa dwie połowy, płatek dzielnym,
rylcem, który wybiega z płatka w formie zakończonego gwoździa,
nadaje temuż kształt, z rodzaju kwiatowego liścia, niby z ustek dzie­
ciny wysuniętego języczka, które to płatki kwiatowe, podług doko­
nanych odmian, rozmaicie są zabarwione. Promienisto rozchodzące
się kwiatowe płatki, naśladują wieniec u obwodu owocka, z razu
nie wiele występują, później przy ciągłem roztaczaniu się w promie­
niste koła kwiatowch płatków, rozchodzą się w coraz to szersze,
w coraz to większe, tak dalece: iż formują rodzaj kuli 2 do 3
centm. wysokiej, tarcza tej kuli od 2 do 4 u niektórych od 6 do
10 centm. ma w przecięciu szerokości. W ogóle kwiaty pełnej
Zinnji szersze są aniżeli wysokie. Barwa ich typowa jest: ceglasto-czerwona, odmiany zaś są różowe, wiśniowe, szkarłatne,
żółte, pomarańczowe, a nawet i białe; podwójne i pełne bardzo są
cenione, lubo czasami pierwsze kwiaty, bywają pojedyncze, za to
późniejsze całkowicie pełne. Kwitną dosyć długo, bo od Czerwca
aż do mrozów, udają się w każdym gruncie bez żadnego zachodu
i trudu, wszędzie poczytane jako jedne z ważniejszych kwiatów.
Zdobią bardzo rabaty, a we spół z astrami, z georginjami, stano­
wią główną podstawę ogrodu kwiatowego w jesieni. Siaé w umiar­
kowanym inspekcie w końcu Marca lub w początku Kwietnia, na
grunt przesadzać po połowie Maja, bo na zimno roślinki młode
bardzo są czułe. Kozsadzać co trzy stopy. Ponieważ Zinnja wszy­
stkie możebne barwy przejęła, a zmieszane, przedstawiają świetnie
jaśniejące, płomieniste kule; ktoby zatem chciał, a potemu dosyć
miał miejsc i w ogrodzie, mógłby niemi znacznie upięknić, sadząc
rzędem całe kwatery; effekt osiągnięty, dobrze rozwiniętemi, pełnemi kwiatami, w najrozmaitszym spływie barw i odcieni tychże,
w żaden sposób nie da się opisać ; chcąc doznać, jakie wrażenie
czynią na wejrzeniu, trzeba je widzieć!
Download