Zapomnij o sprzedawaniu produktu. Sprzedawaj styl życia! O strategii marketingowej marki Red Bull Z tego opracowania dowiesz się: - w jaki sposób drogi napój energetyczny stał się najczęściej wybieranym w swojej kategorii; - na jakich narzędziach marketingowych skupiła się marka Red Bull; - jak stawiając na styl życia, a nie na produkt, osiąga się sukces. Spis treści Dossier ................................................................................................. Wstęp .................................................................................................. Jak to się zaczęło? ............................................................................... Projektowanie biur zgodne z filozofią marki .......................................... Jak Red Bull wyróżnił się spośród innych? ........................................... By sprzedawać napój, trzeba najpierw „sprzedać” styl życia (za pomocą nietypowego marketingu) .................................................. Przykładowe wydarzenia i sponsorowani sportowcy ............................. World Stunt Awards ............................................................................. Content marketing rządzi (tak samo jak Red Bull) ................................. Co kryje się za sukcesem Red Bulla? ................................................... Źródła .................................................................................................. 2 2 3 4 4 5 7 8 8 10 11 Dossier Produkt Napój energetyczny Red Bull wpływa na utrzymanie stanu skupienia, pomaga w stresujących sytuacjach, dodaje witalności umysłowi i ciału. Puszka napoju zawiera taką ilość kofeiny jak filiżanka kawy. Cechy • specyficzny smak, • wysoka cena, • sprzedawany w wybranych sklepach, na stacjach benzynowych i w klubach, • promowany jako napój, który dodaje skrzydeł, dzięki któremu pokonuje się bariery, spełnia marzenia i osiąga cele. Grupa docelowa • głównie młodzi mężczyźni, którzy prowadzą aktywny i ekscytujący tryb życia, • studenci, którzy mogą sięgać po napój podczas sesji, • zawodowi kierowcy. Jednak cały przekaz marketingowy marki skierowany jest głównie do aktywnych millenialsów. (Pisaliśmy o nich tutaj: http://bit.ly/1GsqAdL). Wstęp Marka Red Bull jako pierwsza wypromowała na świecie zupełnie nową kategorią na rynku spożywczym: napój energetyczny. Jednocześnie podarowała światu „wysokooktanowy” styl życia, jak to barwnie ujął serwis mashable.com. To dlatego, gdy myślisz: „Red Bull”, czujesz fascynację i zabawę, dopiero potem smak napoju. Co ciekawe, plotki, że… … zawarta w napoju tauryna wcale nie działa, …. zawiera on kokainę, nie zahamowały fantastycznej fali sprzedaży. Jak to możliwe? Odpowiedź jest prosta: Red Bull to silna marka, nie do pobicia przez konkurencję. Charakterystyczną srebrno-niebieską puszkę energetyku można kupić w 167 krajach. Do dziś spożyto już 50 miliardów z nich. W samym 2014 roku sprzedano 5,6 miliardów napoju. A sprzedaż nadal rośnie. Fakt, że Red Bull jest droższy od konkurencji, tylko potwierdza, że to NIE niska cena jest gwarantem lojalności klientów. Pomimo wysokiej ceny produktu marka dominuje na rynku. W Polsce ani Tiger, ani Black Energy Drink nie wydają się dla niego zagrożeniem. A na świecie nawet KMX, produkt marki Coca-Cola, nie ma szans, by pokonać Czerwonego Byka. Źródło: https://www.prophet.com/theinspiratory/2013/05/15/red-bull-the-ultimate-brand-builder/ 2 Jak to się zaczęło? Pewien Austriak znudzony pracą w handlu, ciągłymi podróżami i perspektywą pracy po godzinach postanowił założyć własny biznes. Biznesmen ten, Dietrich Mateschitz, odkrył, że na Dalekim Wschodzie popularnością cieszą się napoje energetyczne. Jeden z nich – tajski Krating Daeng spożywany był głównie przez zmęczonych kierowców. Wzbudził takie zainteresowanie Austriaka, że postanowił tajskiemu producentem energetyku, Chaleo Yoovidhya, złożyć propozycję współpracy. Niebawem wspólnie rozpoczęli ekspansję, przemianowując nazwę napoju z czerwonego bawołu na czerwonego byka. Dlaczego? Pod takim znakiem zodiaku urodził się Mateschitz, nowy współwłaściciel marki. Niemałe znaczenie może mieć również fakt, że biznesmen fascynuje się mitologią; kiedyś podzielił się z prasą myślą, że Zeus, król bogów, zszedł na ziemię pod postacią byka… Wkrótce, począwszy od 1987 roku, kiedy Red Bull trafił do sprzedaży w Austrii, zaczął pojawiać się w innych krajach. Obecnie kupimy go już w 167. Stał się globalną marką, mimo że nikt nie wróżył jej przyszłości. Znajomi Mateschitza obawiali się, że utopił oszczędności życia, badania rynku z kolei wykluczały sukces napoju energetycznego. Mało tego, żadna rozlewnia nie chciała podjąć się z nim współpracy, bo nie wierzyła w powodzenie przedsięwzięcia. Biznesmen, mimo to, podążał jednak za wewnętrznym głosem; przez rok zmieniał formułę Red Bulla, następne dwa pracował nad komunikacją marketingową. Marka, wchodząc na kolejne rynki, napotykała wiele problemów. Początkowo w Wielkiej Brytanii napój nie sprzedawał się najlepiej. Mateschitz musiał więc zwolnić całą ekipę, wprowadzić Red Bulla do klubów i na kampusy, by osiągnąć sukces. Niektóre kraje zezwoliły na sprzedaż napoju tylko w aptekach, a we Francji Red Bull pojawił się dopiero po 12 latach starań. Nie przeszkodziło to jednak marce zaprosić do udziału w organizowanych wydarzeniach francuskich sportowców, dzięki czemu Red Bull pojawił się w świadomości Francuzów. Źródło: http://www.europeanceo.com/home/featured/marketing-with-wings-dietrich-mateschitz-and-the-art-of-branding/ 3 Projektowanie biur zgodne z filozofią marki Skrzydła, jakich dodaje Red Bull, doskonale odzwierciedlają pasję współzałożyciela firmy. Posiada on nowoczesny szklany hangar dla swoich szesnastu samolotów, gdzie znajduje się muzeum awiacji, restauracja, w której szefami kuchni są znamienici kucharze, i bar, gdzie odbywają się niezapomniane imprezy. „Wieść gminna niesie”, że pracownicy Red Bulla otrzymywali dofinansowanie na lekcje latania, a dyrektorem zarządzającym w Wielkiej Brytanii był sam pilot z wojny w Wietnamie. Źródło: http://blog.alagabany.com/ Źródło: http://blog.alagabany.com/ Główna siedziba Red Bulla pod Salzburgiem w Austrii wygląda niesamowicie. Przypomina wulkany, z których zamiast lawy wydobywają się byki. Za sprawą położenia na zalesionym terenie, nad wodą, wygląda jak luksusowy hotel w tropikach. Siedziba w Kanadzie posiada zaś rampę dla deskorolkarzy, a pracownicy grają we frisbee w atrium, co sprawia, że wygląda ona bardziej jak plac zabaw niż biuro wielkiej korporacji. Jednym słowem jest to miejsce dla młodych (duchem). Wolność Red Bulla rozszerza się daleko poza same wnętrza biur. Marka daje wolność w wyborze strategii lokalnym oddziałom, pozwalając dopasować najlepszą do potrzeb danego rynku. Na przykład w Kanadzie firma kojarzy się bardziej ze sztuką ulicy i muzyką niż gdziekolwiek indziej. Jak Red Bull wyróżnił się spośród innych? Załóżmy, że chcesz dowiedzieć się czegoś o napojach energetycznych Red Bull. Prawdopodobnie wpisujesz w okno przeglądarki adres www.redbull.com, klikasz i wchodzisz na stronę. Na pierwszy rzut oka nie ma tu ani jednej wzmianki o napoju. Jest za to cała masa relacji ze sportowych wydarzeń, kalendarium najbliższych eventów i na dodatek reklama telefonii komórkowej Red Bull Mobile. Jako wnikliwy obserwator dostrzegasz ukrytą w górnym prawym rogu strony zakładkę „Produkty i firma”. To wchodząc w nią, dopiero dowiemy się więcej o historii powstania napoju Red Bull, a także zapoznamy się z arcyciekawym procesem cyklu życia puszki. Czy wiesz, że ważą one o 60% mniej niż kiedyś? I że do ich produkcji zużywa się do 80% odnawialnej energii? 4 Trzeba przyznać, że Red Bull zna się na content marketingu. Nie zachwala swojego produktu, ale dostarcza interesujących treści krążących wokół niego. Skupienie się w pierwszej kolejności na promowaniu wydarzeń sportowych to absolutny strzał w dziesiątkę. To sprawia, że napój odgrywa drugoplanową rolę, firma nie promuje go dosłownie, skupia się natomiast na zaproponowaniu nam ekscytującego życia, pełnego adrenaliny. To że przy okazji, po skoku ze spadochronem czy wyczerpującym rajdzie po pustyni, uśmiechnięta hostessa poda śmiałkowi puszkę napoju, tylko pomoże nam powiązać życie na pełnych obrotach z marką. Dlaczego właściwie Red Bull nie opowiada o sobie? (Poza stroną www: http://energydrink-pl.redbull.com). Pytanie brzmi: po co? Przecież to nie kawa ani nie wino. Nie ma swoich smakoszy. W napoju energetycznym nie chodzi bowiem o smak, ale o efekt. Nie zainteresuje tu specjalnie nikogo historia, skąd bierze się tauryna – jeden ze składników Red Bulla, a na pewno nie pochłonie uwagi w takim stopniu, jak historia dojrzewających winogron na stromych zboczach czy ziaren kawy suszonych na słońcu, o czym pisze np. Starbucks na swojej stronie www. By sprzedawać napój, trzeba najpierw „sprzedać” styl życia (za pomocą nietypowego marketingu) Od samego początku dwóch założycieli Red Bulla – Taj Chaleo Yoovidhya oraz Austriak Dietrich Mateschitz stawia na to, co napój daje – a więc energię, bo – jak głoszą hasła reklamowe – „Ożywia ciało i umysł” lub „Dodaje skrzydeł”. Z energią z pewnością kojarzą się młodość, sport, imprezy. I tam właśnie postanowił znaleźć się Red Bull – wychodzi na zewnątrz, do ludzi, promując wydarzenia, sportowców oraz zachęcając imprezowiczów do konsumpcji. Co ciekawe, fama, że Red Bull mieszany z wódką działa jeszcze efektywniej, tylko przysparza mu fanów. (O tej marce kawiarnianej pisaliśmy tutaj: http://bit.ly/1PRC8ug). Jeśli więc Red Bulla nie kupuje się dla smaku, marki musi sprzedawać obraz, jaki się z nią wiąże. Red Bull może jest i najdroższy w swojej kategorii, ale produkowany w sposób przyjazny środowisku, jak więc można go nie kupić? To pytanie na pewno pojawiłoby się w głowie millenialsa, który ceni świetne treści, nie narzeka na nudę i jest wrażliwy na kwestie społeczne oraz ekologię. Jeśli do tego interesuje się sportami ekstremalnymi lub je uprawia, z dużym prawdopodobieństwem nie raz chwycił puszkę Red Bulla. Bo marka pokazuje swoim klientom, że mają fajne życie, że są cool. I oni tę afirmację własnego stylu życia kupują. A wraz z nią również napój. I o to chodzi. 5 Źródło: https://www.instagram.com/redbull/ Firma wykorzystuje wiele rodzajów działań marketingowych, dzięki czemu skutecznie komunikuje markę i zwiększa zaangażowanie swoich klientów. Jej metody są zmienne; działa tak, aby wdrożyć najlepszą możliwą strategię marketingową na danym rynku. Marka nie skupia się na kampaniach ATL-owych w telewizji czy radiu, choć trzeba przyznać, że kreskówki z reklam telewizyjnych pamięta się po dziś dzień. (Zobaczysz je tutaj: http://cartoons.redbull.com/pl-pl). Teraz stawia na online i sponsoring. Jej działania krążą głównie wokół sportów ekstremalnych, pełnych adrenaliny iście kaskaderskich trików. Oglądając je, zobaczymy logo marki na kasku sportowca, jego stroju czy rampie. Nic ponadto. Żadnej nachalnej reklamy. Red Bull idealnie wtapia się w tkankę. Nie narzuca się. A przed organizowaną imprezą nigdy nie może zabraknąć DJ-ów, hostess i oczywiście niebiesko-srebrnych puszek z napojami. Co ważne, Red Bull nie jest konwencjonalnym, typowym sponsorem. Ma inne podejście od konkurencji. Nie sponsoruje stricte wydarzeń, po prostu sam je organizuje. To na takich imprezach jak Red Bull X-Fighters czy Red Bull Air Race mają okazję zaprezentować się utalentowani zawodnicy. Marka nawiązuje relacje ze sportowcami, promując ich przed szerszą publicznością. Źródło: https://www.instagram.com/redbull/ Tym samym również jej samej rzucając wyzwanie do pokonywania własnych barier i realizowania marzeń. Aby trafiać do młodzieży, Red Bull werbuje innych młodych, by jako Red Bull Wings Team jeździli po kampusach samochodem marki mini wraz z ogromną puszką napoju na dachu i rozdawali próbki kolegom i koleżankom. Firma trafia również do tzw. influencerów, którzy polecają markę innym. Tym samym pokazuje, że jej pracownicy to jedni z nas, że nie jest czymś zewnętrznym, obcym. Dzięki zastosowaniu opisanych tu technik pull marketingu Red Bull potrafi zaangażować klientów. Czyni tak dzięki zabawie. Podsumowując, można by odnieść wrażenie, że Red Bull jest organizatorem eventów, „wydawnictwem” publikującym głównie w sieci relacje ze świata sportu. Tak się jednak Sporty ekstremalne, z którymi najczęściej jest dzisiaj kojarzony Red Bull, choć wydają się niszowe, mają stałą publikę. Poza tym istnieje tak wiele ich odmian, że siłą rzeczy napój trafia do szerokiego grona odbiorców. Obok sportowców i imprezowiczów znaleźli się wśród nich także studenci i kierowcy ciężarówek, w których życiu nie raz pojawia się moment, kiedy należy postawić się szybko na nogi (czy to podczas sesji, czy długiej trasy). I tu, i tu Red Bull sprawdza się świetnie. 6 składa, że przy okazji marka jest producentem najlepiej sprzedającego się napoju energetycznego na świecie. Przykładowe wydarzenia i sponsorowani sportowcy Red Bull promuje indywidualnych sportowców. Dobrym przykładem jest Ryan Boyle, parkourowiec, który zdaje się wymykać prawu grawitacji. Niemalże lata w powietrzu, odbijając się od dachów, schodów. Jest szybki, zwinny i ma odwagę to robić. Idealny sportowiec spod – nomem omen – skrzydeł Red Bulla. Źródło: http://www.motorsport.com/f1/news/red-bull-linked-with-honda-engine-move/ Ciekawą inicjatywą jest Red Bull Flugtag, w Polsce znany jako Konkurs Lotów Red Bull. Ostatnia 5. edycja odbyła się w Gdyni. Jego koncept polega na tym, że każdy uczestnik imprezy konstruuje własną maszynę latającą i ma okazję przelecieć się nią na oczach publiczności. Zespoły latające oceniane są nie tylko pod kątem długości lotu, ale również kreatywności i pomysłowości maszyny. Dodatkowo otrzymują punkty za swoją przemowę przed lotem.Tego typu wydarzenia wspierają etos marki. Chodzi o rozwijanie talentów oraz zmienianie świata sportu przez pokazywanie nowych, innowacyjnych rozwiązań, dotąd nieznanych trików, sztuczek. Marzenie o lataniu wprawdzie pamięta jeszcze czasy Ikara, ale kto nie chciałby tego spróbować? Pamiętasz skok Felixa Baumgartnera? To ten śmiałek, który wykonał skok ze stratosfery, dokładnie z 39 kilometrów nad ziemią! (Zobacz: http://bit.ly/1izGjq8). Oglądały go miliony ludzi. Kto sponsorował ten wyczyn? Zorganizował wydarzenie? Oczywiście Red Bull, który tym ruchem wyniósł marketing na wyżyny albo raczej w kosmos! Trudno będzie coś takiego pobić. Ale dla firmy, której sloganem jest „dodawanie skrzydeł”, zdają się nie istnieć rzeczy niemożliwe. Dzięki temu rozpoznawalność marki rośnie, zdaniem niektórych wcale już nie goni popularnością Coca-Coli. Firma organizuje również wydarzenia muzyczne. Na niektórych rynkach zagranicznych to wręcz one stały się wiodącym elementem jej strategii. Red Bull Bedroom Jam – tę inicjatywę już zakończono. Jej zadaniem było wyciąganie nastolatków ze swoich pokojów, by grali na scenie dla szerszej publiczności. W efekcie ich występy streamowane były na żywo w sieci. Na stronie www każdy mógł ich ocenić. Dzięki temu mieli szansę dołączyć do wielkich gwiazd i zagrać razem z nimi na scenie podczas festiwali jako support. Jam cieszył się taką popularnością, że z wydarzenia dwutygodniowego został cotygodniowym. Źródło: http://www.extremetech.com/extreme/137521-the-tech-behind-felix-baumgartners-stratospheric-skydive Red Bull ma nawet własną drużynę piłki nożnej Red Bull Salzburg oraz zespół w Formule 1. Marka stała się więc immanentną częścią sportu, zanurzyła się w nim. Podobnie wygląda sytuacja z Nike, o której pisaliśmy tutaj: http://bit.ly/1S31npv. Jeszcze inny program to Red Bull Reporter. Aspirujący dziennikarze, pisarze, fotografowie czy lmowcy mogą dołączyć do zespołu Red Bulla i relacjonować wydarzenia sportowe, muzyczne 7 i kulturalne z całego świata. Jak widać – marka robi wiele, by jej klienci poczuli się członkami wielkiej społeczności pod szyldem z dwoma bykami. (O zasadzie baw-pomagaj-buduj społeczności przeczytasz tutaj: http://tiny.pl/g73kc). World Stunt Awards Red Bull wychodzi poza sport i muzykę, ale nadal pozostaje przy adrenalinie. Celuje w film. Pragnie nagradzać tych, którzy ryzykują własnym życiem podczas kręcenia hollywoodzkich produkcji. Przyznaje więc nagrody dla kaskaderów – World Stunt Awards oraz w ramach prowadzonej fundacji zbiera pieniądze dla tych w potrzebie. Gala z rozdaniem nagród odbywa się nigdzie indziej niż w Los Angeles. Statuetki posiadają skrzydła, niby nie ma to wiele wspólnego z bykami z logo marki, ale jak najbardziej z jej sloganem: „Red Bull doda ci skrzydeł”. Sprytne, prawda? Content marketing rządzi (tak samo jak Red Bull) Red Bull prowadzi liczne strony www, na których prezentuje ekscytujący świat sportu oraz muzyki. Wystarczy „włączyć” telewizję online – Red Bull TV (http://beta.redbull.tv/), by obejrzeć na żywo lub później w formie relacji fantastyczną paradę na karnawale w Rio albo skoki do wody z klifu w Bilbao. Lub posłuchać radia na http://www.rbmaradio.com. Jednym słowem – Red Bull jest wszędzie tam, gdzie coś się dzieje. Gdzie adrenalina płynie w żyłach. Nikt nie obejrzy filmu o napoju, ale o sportach ekstremalnych na stronie Red Bulla już tak. Content marketing daje klientowi coś wartościowego w zamian. Zamiast krzyczących z billboardów reklam, proponuje story, prawdziwe historie i sporą dawkę emocji oraz adrenaliny. To niewątpliwie przywiązuje do marki, bo strategię content marketingową obiera coraz więcej z nich. Źródło: http://www.weareratio.com/work/examples/red-bull-tv-for-xbox/ 8 Red Bull nie poprzestaje na internecie. Wydaje magazyn Red Bulletin dla aktywnych mężczyzn, który w genialny sposób nazwą nawiązuje do marki. Wydawany jest raz w miesiącu i trafia do 5 milionów odbiorców mówiących w kilku językach świata, w kilkunastu państwach. Celem jest, by Red Bulletin był postrzegany najpierw jako świetny magazyn lajfstajlowy, a w drugiej kolejności dopiero jako projekt Red Bulla. Platforma internetowa Red Bull Content Pool (https://www.redbullcontentpool.com) z kolei pozwala dziennikarzom i wszystkim zainteresowanym pobierać za darmo materiały zdjęciowe, relacje, wywiady i filmy. Wystarczy jedynie się zarejestrować. Na fali popularności tej platformy w 2007 roku powstał Red Bull Media House, który dystrybuuje treści do wszystkich zainteresowanych. Marka poza siecią i drukiem sięga również, ale bardzo ostrożnie, po tv. W kablowej telewizji Halogen miała swój program, w którym w każdy czwartek pokazywano sportowców uprawiających nie tylko sporty ekstremalne, ale także uliczne takie jak parkour czy taniec breakdance. Cała przyjęta linia Red Bulla, dodającego skrzydeł, doskonale komponowała się z telewizją Halogen, która dostarcza inspiracji i motywacji. Co więcej, obie marki celują w młodych, aktywnych mężczyzn. Co ciekawe, Red Bull nakręcił nawet film „Sztuka latania” w 2011 roku; możemy go odnaleźć w bazie polskiego serwisu filmweb.pl. Tematem obrazu są snowboardziści jeżdżący poza wytartymi szlakami. Zdaniem niektórych to najlepsze video o snowboardzie. Zamieszczono go na iTunes, a każde jego ściągnięcie kosztowało 10 dolarów, inwestycja więc miała szanse się zwrócić, bo film przez ponad tydzień okupował szczyt listy. Tego typu działania, opierające się stricte na content marketingu, czyli dostarczaniu interesujących treści, przyczyniły się do zwiększenia sprzedaży, trzykrotnie większej od konkurencji. Red Bull jest niekwestionowanym liderem, kontrolującym ponad 70% rynku, w niektórych krajach nawet 90%! Źródło: http://thesocial-lights.com/blog/klout-perks/theredbulletin_march2012_cover/ Gdzie marka dzieli się swoim contentem? Red Bulla oczywiście nie mogło zabraknąć w wirtualnych miejscach, w których spotyka się jego grupa docelowa. Są nimi media społecznościowe takie jak YouTube (https://www.youtube.com/user/redbull), Facebook (www.facebook.com/redbull), Twitter (https://twitter.com/redbull) czy Instagram (https://www.instagram.com/redbull). Treści dostarcza także za pośrednictwem Red Bull Mobile. Każdy, kto korzysta z tego operatora, otrzymuje dostęp do codzienne aktualizowanych filmów, a także gier, muzyki i aplikacji w portalu Red Bull Mobile (http://www.redbullmobile.pl) Co ciekawe, produkty Red Bulla, czy to gazety, czy wydarzenia mają w sumie więcej fanów niż sam energetyk. Często na przykład dla czytelników Red Bulletin jest on od czasu do czasu dodatkiem podczas imprezy. 9 Co kryje się za sukcesem Red Bulla? • Promocja atrakcyjnego stylu życia – aktywności, radości, zabawy, pokonywania barier – o którym wielu marzy, nie wierząc w możliwość uczestniczenia w nim; • Angażowanie klientów w sport i muzykę; • Kreowanie i wspieranie bohaterów, dzięki którym marka zachęca do rzucania również sobie samemu wyzwań, szukania adrenaliny; • Zerwanie z marketingową sztampą intensywnej komunikacji produktowej w standardowych kanałach. Zamiast tego organizowanie i finansowanie wydarzeń, dostarczanie zabawy i treści, zarówno online, jak i offline; • Kierowanie swojej oferty do ściśle określonej grupy docelowej. Marka skupia się na młodych ludziach, głównie mężczyznach, od kilkunastoletnich do trzydziesto-kilkulatków. Do osób starszych i o innych preferencjach kieruje nowe produkty; • „Spełnianie marzeń”, jeśli nie sportowych, to chociaż muzycznych. Na tym polu Red Bull działa coraz częściej, organizując np. warsztaty dla utalentowanych muzycznie. W maju w Warszawie organizuje Music Academy Weekender – festiwal prezentujący najnowsze zjawiska z muzyce; • Odejście od skupienia się na produkcie, ale na tym, czym interesuje się grupa docelowa – w tej sytuacji na sportach i muzyce. W ten sposób marka przyciągnęła uwagę młodych. Red Bull jest czymś ekstra, nie jest to bowiem produkt pierwszej potrzeby. Kupując go, płacimy więc za wizerunek, który częściowo staje się również naszym. New Media Ventures Sp. z o.o. ul. Wołoska 18, 02-675 Warszawa, tel.: +48 22 640 36 02, Źródło: http://www.sportsonearth.com/article/61581268/the-competitors-at-the-red-bull-flugtag-competition-purport-to-build-homemade-flying-machines e-mail: [email protected] www.freebee.pl 10 Źródła http://businesscasestudies.co.uk/red-bull/engaging-consumers-through-word-of-mouth-marketing/introduction.html#axzz43dhxRDEE http://www.targetmarketingmag.com/article/case-study-red-bull-content-marketing/ http://dragonflyeffect.com/blog/puttin-your-brand-on-the-front-page-lessons-from-red-bull/ http://www.sellingpower.com/content/article/?i=1181&ia=9278/the-powerful-sales-strategy-behind-red-bull http://www.slideshare.net/CreativeDunning/red-bull-marketing-campaign http://www.forbes.com/sites/forbesasia/2013/06/24/the-wind-behind-red-bulls-wings/#cd915163e6c6 http://mashable.com/2012/12/19/red-bull-content-marketing/#LCmborfoN5qf https://pl.wikipedia.org/wiki/Red_Bull Red Bull. Plan marketingowy, Janiszewska A., Jannasz M., Kaliszczak K. i Kołodziejek A., Warszawa 2013, http://www.academia.edu/7201333/RED_BULL_strategia_marketingowa Foto Red Bulletin: https://issuu.com/redbulletin.com/docs/0315_nz_lowres Źródło: https://www.instagram.com/redbull/ 11 New Media Ventures Sp. z o.o. ul. Wołoska 18, 02-675 Warszawa, tel.: +48 22 640 36 02, e-mail: [email protected] www.freebee.pl