ks. dr Mateusz Czubak Wkład Biskupa Siedleckiego Zbigniewa Ki

advertisement
ks. dr Mateusz Czubak
Wkład Biskupa Siedleckiego Zbigniewa Kiernikowskiego w rozwój wiary na
Podlasiu1
Biskup Siedlecki dr hab. Zbigniew Kiernikowski, prof. UMK urodził się 2 lipca 1946 r. w
Szamarzewie, jako syn Edmunda i Mieczysławy z d. Furmaniak. W latach 1953-1960 uczęszczał do Szkoły
Podstawowej w Szamarzewie. Następnie uczył się w Liceum Ogólnokształcącym we Wrześni, gdzie w roku
1964 uzyskał maturę. Po maturze rozpoczął studia na Politechnice Poznańskiej. Po zaliczeniu pierwszego roku
wstąpił do Prymasowskiego Wyższego Seminarium Duchownego w Gnieźnie, gdzie odbył studia filozoficzne w
latach 1965-1967, a następnie teologiczne, z uzyskanym absolutorium w 1970 r. Święcenia kapłańskie otrzymał
6 czerwca 1971 r. Następnie pracował przez jeden rok w parafii Trzemeszno k. Gniezna. W 1972 r. został
skierowany na studia specjalistyczne w Papieskim Instytucie Biblijnym w Rzymie, gdzie w 1976 r. uzyskał
licencjat in re biblica, a następnie przygotował rozprawę doktorską nt.: La crescita della comunità – corpo di
Cristo. L’identità e il dinamismo della vita cristiana rispecchiate nella dinamica del testo della Lettera ai
Colossesi, którą obronił w 1981 roku i po wypełnieniu wszystkich przepisanych prawem wymogów, 27 grudnia
1983 r. uzyskał tytuł doktora nauk biblijnych. Od października 1981 r. rozpoczął pracę w Prymasowskim
Wyższym Seminarium Duchownym w Gnieźnie jako wykładowca homiletyki i przedmiotów biblijnych: Wstęp
do Pisma św. Nowego Testamentu, List do Filemona, List do Rzymian, Św. Paweł – życie, działalność, teologia.
W tym czasie pełnił funkcje prefekta studiów (lata 1981/82) i wicerektora (1982-1986). W latach 1982-1986
podjął także wykłady w Wyższym Seminarium Zgromadzenia Księży Ducha Świętego w Bydgoszczy z zakresu
Ewangelii, Pism św. Pawła i Dziejów Apostolskich, a w latach 1983-1986 wykłady z zakresu Ewangelii, św.
Pawła i Apokalipsy na Prymasowskim Instytucie Kultury Chrześcijańskiej im. Kard. S. Wyszyńskiego w
Gnieźnie i w Bydgoszczy. W tym czasie prowadził również kursy biblijne w ramach formacji permanentnej
kapłanów (Pisma Pawłowe i Apokalipsa) oraz w ramach formacji sióstr zakonnych (wybrane tematy biblijne o
charakterze formacyjno-duchowym). Od jesieni 1986 r., decyzją J. Em. ks. Kard. Józefa Glempa, ówczesnego
Arcybiskupa Gnieźnieńskiego, Prymasa Polski, został przeniesiony do Rzymu w celu podjęcia pracy w
Papieskim Instytucie Polskim – najpierw jako wicerektor, a od 1 października 1987 r. jako rektor. Po objęciu
stanowiska rektora Papieskiego Instytutu Polskiego w Rzymie kontynuował wykłady w Prymasowskim
Wyższym Seminarium Duchownym w Gnieźnie – każdego roku w wymiarze jednego kursu semestralnego
(ponad 20 godz.) w skondensowanym czasie. Oprócz tego rozpoczął pracę dydaktyczną w Rzymie. Od
października 1987 r. podjął wykłady zlecone najpierw w Instytucie Katechezy Misyjnej przy Pontificia
Università Urbaniana, a później na Wydziale Misjologii i Teologii tejże Uczelni, gdzie uczył do 2002 roku. Z
ramienia Urbanium trzykrotnie brał udział w prowadzeniu kursów dla katechistów w Catechist Training Institute
w Castries na Karaibach (Saint Lucia). Na Pontificia Università Urbaniana (Istituto di Catechesi Missionaria)
pod jego kierownictwem studenci napisali ok. 30 prac bakalaureatu. Nie prowadził prac do licencjatu i do
doktoratu, gdyż – ze względów czasowych (funkcja rektora Instytutu Polskiego) – na tych uczelniach był
zatrudniony jako invitato lub incaricato. Uczestniczył natomiast w pracach komisji egzaminacyjnej do licencjatu
i jako trzeci recenzent rozprawy doktorskiej. W latach 1991-2005 prowadził wykłady na Papieskim
Uniwersytecie św. Tomasza „Angelicum”. Były to dwa kursy alternatywne: 1. Il kerigma e l’impegno morale
cristiano; 2. Il carattere battesimale della vita cristiana. Widząc potrzebę systematycznej refleksji nad statusem
studenta, szczególnie podczas takich studiów, jakimi są studia rzymskie, podjął organizowanie sympozjów w
Papieskim Instytucie Polskim. Były one pojęte jako systematyczna refleksja nad poszczególnymi aspektami
życia studenta-kapłana. Odbyło się pięć takich sympozjów. Materiały z dwóch pierwszych zostały opublikowane
w zainicjowanej przeze niego serii „Papieski Instytut Polski w Rzymie. Historia i współczesność”. Przez wiele
lat wygłaszał cykle konferencji w Radio Watykańskim. Ich tematy były związane z bieżącą problematyką
podejmowaną w Kościele powszechnym: Eucharystia – 1992; Śladami Jezusa – 1993; Małżeństwo i rodzina –
1994; Jezus Chrystus – 1997; Duch Święty – 1998; Bóg Ojciec – 1999. Od 1993 r. jest Prezesem Stowarzyszenia
Evangelium und Kultur z siedzibą w Koblenz (Niemcy), które zostało założone przez śp. Prof. F. Lentzen-Deis’a
S.J. (moderatora jego rozprawy doktorskiej). Stowarzyszenie powstało z grona jego uczniów i przyjaciół w celu
promocji nauk biblijnych, szczególnie na terenie Ameryki Łacińskiej, drogą komentarzy, zwłaszcza do ksiąg
Nowego Testamentu, odpowiednio dostosowanych do warunków i potrzeb współczesnego człowieka.
Stowarzyszenie zajmuje się działalnością wydawniczą (powstało kilka pozycji książkowych, stosujących metodę
proponowaną przez śp. prof. F. Lentzen-Deis’a) i prowadzi seminaria naukowe i posiedzenia konsultacyjne w
różnych miejscach Europy (Koblenz, Mainz, Gniezno, Anagni, Lizbona, Bresanone, Mediolan i in.). W roku
2000 uzyskał nostryfikację licencjatu i doktoratu na UKSW w Warszawie, a w roku 2001 na tymże
1
Mam pełną świadomość, że całościowe przedstawienie 10-letniej posługi pasterskiej
ks. bp. Zbigniewa Kiernikowskiego w diecezji siedleckiej, jego nauczania oraz
podejmowanych przez niego działań ewangelizacyjnych zmierzających do kształtowania w
ludzie Podlasia dojrzałej wiary przekracza ramy mojego wystąpienia2. Pominiętych więc
zostanie wiele zagadnień szczegółowych – wartych odrębnego opracowania – które ksiądz
biskup podejmuje przy okazji bezpośrednich spotkań z wiernymi, jak również na swoim
blogu „e-Rozmowy o Dobrej Nowinie” oraz w audycjach „Rozmowy o życiu” w Katolickim
Radio Podlasie. Z bogatej bibliografii – przemówień, homilii, katechez i opracowań
Uniwersytecie uzyskał habilitację, która została zatwierdzona przez Centralną Komisję Kwalifikacyjną 25
czerwca 2001 r. Od 1 października 2001 r. jest zatrudniony na Wydziale Teologicznym UMK. W dniu 28 marca
2002 r. został mianowany biskupem siedleckim i przeniósł się z Rzymu do Siedlec, kontynuując zajęcia na
UMK. Jako biskup był członkiem Komisji ds. Formacji Duchowieństwa, a obecnie jest członkiem Komisji
Duszpasterskiej Konferencji Episkopatu Polski. Brał również udział w pracach dwóch Synodów Biskupów w
Watykanie (nt. „Eucharystia w życiu i misji Kościoła – w październiku 2005 r.; Słowo Boże w życiu i misji
Kościoła – w październiku 2008 r.). W dniu 25 lutego 2003 r. otrzymał nominację na stanowisko profesora
nadzwyczajnego na Wydziale Teologicznym UMK. W tym okresie prowadził i prowadzi nadal zajęcia na
Wydziale Teologicznym UMK. Bp Kiernikowski na UMK w Toruniu otrzymał następujące wyróżnienia i
nagrody: nagrody za książki Dobra Nowina dla grzesznika, Pelplin 2004 oraz Światło i moc liturgii. Katechezy
liturgiczne. Cz. I., Warszawa-Siedlce 2004; wyróżnienie Rektora UMK za zaangażowanie i przygotowanie
uroczystości wręczenia tytułu doktoratu honoris causa UMK Ojcu św. Janowi Pawłowi II (7 grudnia 2004);
nagrodę Rektora UMK stopnia III (18 listo-pada 2005). Otrzymał również medal honorowy za zasługi dla
Siedleckiego Towarzystwa Naukowego z okazji jubileuszu 15-lecia STN (14 stycznia 2009) oraz Krzyż
Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski nadany przez Prezydenta Rzeczpospolitej Lecha Kaczyńskiego za
wybitne osiągnięcia w pracy duszpasterskiej i naukowej oraz za zasługi w działalności na rzecz rozwoju kultury
(Siedlce, 26 marca 2009). Był promotorem pracy doktorskiej ks. T. Tułodzieckiego, przedstawionej i obronionej
na UMK w 2003 r. Kilkakrotnie był recenzentem w przewodach doktorskich, habilitacyjnych: Ks. A. Posadzy,
doktorat – nostryfikacja UKSW, Wydział Teologiczny 2005; dr B. Górka, Habilitacja, UJ 2005; ks. K.
Dąbrowski CSMA, doktorat, UKSW 2006; ks. dr D. Kotecki, habilitacja, UKSW 2006; ks. M. Czubak, doktorat,
UMK 2011. Przygotował również recenzje wydawnicze, m.in.: Wydawnictwo Uniwersytetu Gdańskiego, B.
Górka, „Inicjacja w życie wieczne w Ewangelii Jana” (rozprawa habilitacyjna); Wydawnictwo Apostolstwa
Modlitwy (WAM), Kraków, B. Górka, „Biblia i cywilizacja Boga”. Jest członkiem Rady Naukowej czasopism:
„Teologia i człowiek” (red. nauk. ks. dr hab. Krzysztof Konecki, prof. UMK) i „Teologiczne Studia Siedleckie”.
Od 2002 r. prowadzi wykłady w Wyższym Seminarium Duchownym w Siedlcach, podlegającym Papieskiemu
Wydziałowi Teologicznemu św. Jana Chrzciciela w Warszawie. W latach 2003-2006 miał zajęcia zlecone na
Akademii Podlaskiej w Siedlcach (obecnie Uniwersytet Przyrodniczo-Humanistyczny), w Instytucie Filologii
Polskiej z zakresu literatury i biblistyki. Z jego znacznym udziałem został wydany „Katechizm siedlecki”, do
powstania którego przyczynił się w sposób merytoryczny i formalny. Działalność naukowa bp. Kiernikowskiego
obejmuje także publikacje – zarówno książkowe jak i artykuły w pracach zbiorowych i czasopismach oraz
organizację i udział w różnych konferencjach naukowych, sympozjach i kongresach. Jest członkiem
Stowarzyszenia Biblistów Polskich od 2004 r. W 1985 r., we współpracy z ks. Alfredem Cholewińskim S.J.,
podjął zadanie przekładu wstępów i przypisów Biblii Jerozolimskiej dostosowanych do tekstu Biblii Tysiąclecia.
Ks. Cholewiński dokonał tłumaczenia większości przypisów i wstępów odnoszących się do Starego Testamentu,
bp Kiernikowski natomiast – Nowego Testamentu. Po śmierci ks. Cholewińskiego przejął także redakcję całości.
Do dokończenia opracowania ST zostały włączone jeszcze inne osoby. Owocem tych prac było wydanie w 2006
r. Biblii Jerozolimskiej w języku polskim. Pasterz Kościoła Siedleckiego od lat kleryckich jest zaangażowany w
ruchy odnowy Kościoła. Już w latach 60. XX w. brał udział w rekolekcjach oazowych prowadzonych przez
Sługę Bożego ks. Franciszka Blachnickiego. Podczas studiów w Rzymie spotkał się z Drogą
Neokatechumenalną i przeszedł całą tę formację. W Rzymie i w Polsce uczestniczył w ekipach
ewangelizacyjnych głoszących katechezy prowadzące do powstawania wspólnot neokatechumenalnych, których
członkowie przeżywają katechumenat pochrzcielny. To doświadczenie ma swoje odbicie w jego umiejętności
zastosowania wiedzy teologicznej i biblijnej w praktyce pastoralnej, co w dużej mierze odzwierciedla się
również w jego publikacjach. Jako biskup diecezji w działaniu pasterskim przywiązuje wielką wagę do formacji
inicjacyjnej, liturgicznej i mistagogicznej. Prowadzi regularnie celebracje słowa Bożego, głosi katechezy
kerygmatyczne i mistagogiczne skierowane do różnych grup wiernych. Jest autorem programu duszpasterskiego
diecezji siedleckiej „Chrzest w życiu immisji Kościoła” opartego na biblijnej historii zbawienia.
2
Niniejszy referat został wygłoszony 17 września w Łosicach podczas obchodów jubileuszu 500-lecia
parafii św. Zygmunta.
naukowych biskupa siedleckiego – wybrałem te, które bezpośrednio dotyczą inicjacji
chrześcijańskiej.
Cała pasterska posługa bp. Z. Kiernikowskiego – głoszenie Ewangelii, sprawowanie
sakramentów, spotkania z wiernymi – ukierunkowana jest na takie przedstawienie
chrześcijańskiego orędzia, by odpowiadało ono na pytania i życiowe problemy
współczesnych ludzi, a nie tylko zaspokajało ich religijne potrzeby3. Nie sposób więc
zrozumieć biskupiego nauczania w oderwaniu od biblijnej historii zbawienia oraz praktyki
inicjacyjnej pierwotnego Kościoła.
1. Praktyka inicjacyjna pierwotnego Kościoła
Wierzyć w Jezusa Chrystusa nigdy nie było łatwo. Pierwsi chrześcijanie żyli w
poczuciu ciągłego zagrożenia. Do momentu ogłoszenia przez cesarza Konstantyna Wielkiego
Edyktu Mediolańskiego w 313 r., który przyznawał chrześcijanom wolność religijną w
Cesarstwie Rzymskim, krwawe prześladowania były codziennością, a ideałem życia
chrześcijańskiego było męczeństwo. Kościół pierwszych wieków dopuszczał do sakramentów
wtajemniczenia chrześcijańskiego tylko ludzi, u których mógł stwierdzić wiarę wynikającą z
nawrócenia. Stawiał im także konkretne wymagania związane ze sposobem życia.
Kandydatów, którzy zdecydowali się przyjąć chrzest i wejść do wspólnoty wierzących
przygotowywano bardzo solidnie - musieli przecież dokonać radykalnej zmiany życia i w
każdej chwili być gotowi na męczeńską śmierć. Przygotowanie do przyjęcia chrztu odbywało
się w ramach katechumenatu, trwającego od dwóch do trzech lat, a czasami nawet dłużej4. Jak
łatwo się domyślić, Ewangelia w pierwotnym Kościele nie rozprzestrzeniała się za pomocą
niezwykłych cudów. Prawdziwym cudem była wiara chrześcijan, która pociągała do
Chrystusa ludzi wszelkich klas społecznych i kultur. Ta wiara zakorzeniona była w tajemnicy
chrztu. Formacja katechumenalna i świadome przeżycie chrztu czyniło z pierwszych
chrześcijan autentycznych świadków Jezusa Chrystusa, zdolnych do miłości w wymiarze
krzyża i gotowych na męczeństwo za wiarę.
Drugim, nie mniej ważnym czynnikiem mającym wpływ na przygotowanie
katechumenów, była surowa dyscyplina pokutna Kościoła pierwszych wieków 5. Praktycznie
nie było możliwe powtarzanie pokuty przez ochrzczonych, którzy dopuścili się grzechów
ciężkich, takich jak odstępstwo od wiary, rozbicie jedności Kościoła, zabójstwo czy
cudzołóstwo. Pokuta była publiczna i trwała bardzo długo, nawet przez kilka lat lub do końca
życia. Z tego powodu w IV wieku ludzie, chcąc mieć pewność, że umrą pojednani z Bogiem,
3
W tym kontekście warto przywołać słowa ks. bp. Kiernikowskiego z pierwszego listu skierowanego
do diecezjan: „Swoją posługę biskupią podejmuję i pragnę ją pełnić w duchu i w postawie posłuszeństwa
Ewangelii, które rozumiem nie formalnie, ale o wiele bardziej realnie, jako posłuszeństwo Dobrej Nowinie.
Stanowi ona bowiem orędzie Jezusa Chrystusa urzeczywistnione w Jego śmierci i zmartwychwstaniu. […]
Obwieszczanie Ewangelii w taki sposób, aby dzięki niemu u ludzi, do których ona dociera, dokonywało się
dobrowolne podporządkowanie ich życia Tajemnicy Chrystusa, będzie stanowiło jedną z zasadniczych cząstek
mojej troski pasterskiej. Chcę tym głoszeniem Ewangelii obejmować najpierw wszystkich wierzących. Każdy
bowiem wierzący, niezależnie od etapu swej chrześcijańskiej drogi życiowej potrzebuje obwieszczenia
Ewangelii, chrześcijańskiego kerygmatu dla leczenia swego życia. W takim sensie można mówić o zawsze
aktualnej, nowej ewangelizacji, mającej na uwadze przede wszystkim wiernych, którzy potrzebują odnowienia
swojej relacji do Ewangelii”. List pasterski biskupa Zbigniewa Kiernikowskiego ordynariusza diecezji siedleckiej
do kapłanów i wiernych świeckich. Posłuszeństwo Ewangelii Eucharystia, Siedlce 2002, s. 35-36.
4
Por. G.K. Nappi, Catecumenato. Tradizione della Chiesa e cammino neocatecumenale, Cosenza 2002,
s. 17-43.
5
B. Testa, I sacramenti della Chiesa, Lugano 20012, s. 245.
mimo że uważali się za wyznawców Chrystusa, odkładali przyjęcie chrztu i trwali w
katechumenacie czasem przez wiele lat.
Po Edykcie Mediolańskim Kościół wyszedł z katakumb i coraz więcej ludzi zaczęło
prosić o chrzest. Powszechną praktyką stało się udzielanie sakramentu chrztu dzieciom.
Najbardziej ucierpiała na tym instytucja katechumenatu, która stopniowo zaczęła zanikać, a
zadanie chrześcijańskiego wychowania przejęła rodzina. W okresie reformacji i po niej, w
związku z różnymi błędami doktrynalnymi Kościół musiał intensywnie nauczać. W XIX w.
rozwinął się system szkolnictwa i poszczególne kraje Europy wprowadziły do szkół naukę
religii. Zaowocowało to tym, że miejsce inicjacji chrześcijańskiej zajęła katecheza polegająca
głównie na przekazaniu prawd wiary i zasad moralnych. Zamiast prowadzić do osobistego
spotkania z Jezusem Chrystusem żyjącym w Kościele, ważniejsze stało się propagowanie tzw.
„wartości chrześcijańskich”, które w oderwaniu od Osoby Chrystusa i Jego Ewangelii są
plątaniną infantylnych życzeń na temat tego, jak chcielibyśmy, by wyglądało nasze życie,
podczas gdy ono i tak wygląda inaczej6.
Gdy popatrzymy teraz na współczesnych katolików, to ze smutkiem stwierdzimy jak
daleko jest im do dojrzałości w wierze, jaką mieli pierwsi chrześcijanie. Wielu ochrzczonych
żyje dzisiaj podobnie, jak żyją poganie: kłamią, kłócą się, rozwodzą, nienawidzą, nie potrafią
przebaczać. Dlaczego tak jest? Dlatego - na co wielokrotnie zwraca uwagę bp Zbigniew
Kiernikowski - że brakuje nam świadomie przeżytej inicjacji chrześcijańskiej. Na posiedzeniu
Komisji Duszpasterstwa Konferencji Episkopatu Polski, 25 stycznia 2010 r., biskup siedlecki
podkreślił, że społeczeństwo w Polsce jest w dużej mierze postchrześcijańskie:
Wielu ochrzczonych nie myśli po chrześcijańsku, lecz po świecku; troszczy się, by zrealizować swoje
życie według takich kategorii, jakie się liczą w świecie […]. Chrześcijaństwo nierzadko jest jakby na
usługach różnego rodzaju działań politycznych, społecznych, psychologicznych i funkcjonuje w
kontekście tych rzeczywistości, straciwszy własną tożsamość […]. Dziś często przeciętna rodzina
chrześcijańska, nawet niekiedy porządna rodzina chrześcijańska, też nie stawia na pierwszym miejscu
spraw wiary, posłuszeństwa Słowu, Duchowi Świętemu, szukania wizji życia, w którym by się spełniała
wola Pana Boga, a nie konieczność urządzenia się w życiu. Podobnie całe nasze społeczeństwo. Mimo
etykiet typu: „Polska zawsze wierna”, i mimo pewnych zachowań religijnych, straciliśmy w dużej
mierze ducha chrześcijańskiego – w kulturze, w polityce, w obyczajowości itp 7.
Co wobec tego proponuje pasterz Kościoła siedleckiego, by ludzie żyjący na Podlasiu
byli dojrzałymi i świadomymi wyznawcami Chrystusa? Odpowiedzią bp. Kiernikowskiego na
te wyzwania nie jest rezygnacja ani pójście na łatwe kompromisy ze współczesnym światem,
lecz zapoczątkowanie operacji ożywienia wiary w powierzonej sobie diecezji, poprzez
postawienie w centrum Osoby Jezusa Chrystusa oraz przywrócenie katechumenatu. „Dzisiaj
potrzeba przeniesienia akcentów – twierdzi ordynariusz siedlecki - z działań akcyjnych,
okolicznościowych na formację katechumenalną, prowadzącą do osobistej, świadomej wiary i
poczucia przynależności do konkretnej wspólnoty urzeczywistniającej ciało Chrystusa”8.
2. Katechumenat szkołą wiary
Por. F. Blachnicki, Sympatycy czy chrześcijanie? Katechumenat na dzisiejszą godzinę, Krościenko
2002, s. 63-74.
7
Z. Kiernikowski, Inicjacja chrześcijańska i katecheza kerygmatyczna w parafii, w: Komisja
Duszpasterstwa Konferencji Episkopatu Polski, W komunii z Bogiem. Kościół domem i szkołą komunii. Program
duszpasterski Kościoła w Polsce na lata 2010-2013, Poznań 2010, s. 276-277.
8
Tamże, s. 280-281.
6
W Kościele pierwszych wieków silne było przekonanie, że nikt nie rodzi się
chrześcijaninem, tylko staje się nim po odpowiednim przygotowaniu i przyjęciu chrztu 9. Czas
poświęcony na przygotowanie kogoś do wejścia do wspólnoty wierzących nazywano
katechumenatem10. Celem katechumenatu było otwarcie człowieka na działanie Boga i
wprowadzenie go na drogę wiary przez słuchanie słowa Bożego, liturgię i życie we
wspólnocie. Ta instytucja różnie kształtowała się na przestrzeni wieków, ale pewne jest, że
Kościół nigdy nie zrezygnował z katechumenatu i jakaś jego forma istniała zawsze. Sobór
Watykański II uznał, że trzeba przywrócić kilkustopniowy katechumenat dla dorosłych (por.
KL 64; DM 14). Decyzja ta zaowocowała wydaniem w 1972 r. „Obrzędów chrześcijańskiego
wtajemniczenia dorosłych”. Znamienne jest, że w Polsce ten posoborowy dokument ukazał
się dopiero w 1987 r., czyli 15 lat później. W wielu parafiach jest on nadal nieużywany.
Jeśli więc dzisiaj nie mamy inicjacji chrześcijańskiej – zauważa bp Z. Kiernikowski - ani ze strony
rodziny, ani ze strony społeczeństwa, to musimy ją podejmować na nowo w parafiach. Trzeba dziś
odnowić w parafiach instytucję katechumenatu. Moim zadaniem i moim obowiązkiem, jako biskupa,
jest o tym mówić i podejmować konkretne kroki w tym celu, aby w parafiach był obecny katechumenat,
prowadzony w jakiejkolwiek formie. Katechumenat nie tylko tych, którzy mają przyjąć chrzest, ale
także dla tych, którzy już wcześniej zostali ochrzczeni, ale go nie przeżyli w ogóle albo w sposób
niewystarczający. Także dla tych, którzy dzisiaj jako rodzice czy rodzice chrzestni dzieci sami stają
wobec zadania bycia tymi, którzy mają gwarantować chrześcijańskie wychowanie 11.
Na czym polega formacja katechumenalna i jakie musi wypełniać zadania, żeby była
procesem inicjacji chrześcijańskiej, w którym człowiek staje się dojrzałym w wierze uczniem
Chrystusa? Formacja ta opiera się na trzech filarach: słuchaniu słowa Bożego zawartego w
Piśmie św., świadomym i pełnym uczestnictwie w liturgii oraz na doświadczeniu życia we
wspólnocie Kościoła.
3. Inicjacja do słuchania słowa Bożego
W swoim nauczaniu biskup siedlecki wielokrotnie przypomina, że formacja
katechumenalna, czyli wejście na drogę wiary rozpoczyna się od usłyszenia i przyjęcia
kerygmatu12. Głoszony kerygmat, gdy zostaje przyjęty z wiarą, prowadzi do nawrócenia i
przynosi nowinę o zbawieniu całkowicie darmowym (por. Rz 10,9; Dz 8, 25-40)13. Człowiek
sam z siebie nie jest zdolny do tego, żeby siebie przemienić i stać się dojrzałym
chrześcijaninem. Z powodu grzechu nie potrafi właściwie przeżywać jedności z drugim.
Kierowany lękiem o siebie, o własne życie lub niechęcią przed traceniem swego życia dla
Wciąć aktualna pozostaje wypowiedź Tertuliana pochodząca z początku III wieku: „Stają się, nie
rodzą się chrześcijanami” (Fiunt, non nascuntur christiani). Zob. E. Osborn, Tertullian, First Theologian of the
West, Cambridge 1999, s. 83.
10
Szczegółową analizę instytucji katechumenatu pierwotnego Kościoła można znaleźć w: G.
Cavallotto, Catecumenato antico. Diventare cristiani secondo i Padri, Bologna 1996; M.E. Johnson, The Rites of
Christian Initiation. Their Evolution and Interpretation, Collegeville 1999.
11
Z. Kiernikowski, Środowisko chrześcijańskiego dojrzewania, w: Chrzest w życiu i misji Kościoła (II).
Materiały z Czwartego Sympozjum Liturgicznego Diecezji Siedleckiej (red. I. Chłopkowska – W. Kazimieruk),
Warszawa – Siedlce 2007, s. 19.
12
Kerygmat to obwieszczanie w sposób prosty i skuteczny wiadomości płynącej z faktu, że Jezus, Syn
Boży Wcielony, jako człowiek sprawiedliwy został niesłusznie skazany, umarł na krzyżu, lecz Bóg Go wskrzesił
i ustanowił Panem i Chrystusem (Dz 2,22-36). Takiemu głoszeniu, podobnie jak przepowiadaniu Chrystusa,
towarzyszą znaki i cuda, a w szczególności dar Ducha Świętego, który wzbudza wiarę i wierzących czyni
wspólnotą (Dz 2,43; 4,30; 8,16; 14,3). Zob. Z. Kiernikowski, Światło i moc liturgii. Katechezy liturgiczne, I,
Warszawa – Siedlce 2004, s. 52-55.
13
Zob. Z. Kiernikowski, Historia Filipa (Dz 8,25-40). Paradygmat ewangelizacji, „Ruch Biblijny i
Liturgiczny” 3-4 (2000), 206-213; por. H. Schlier, Linee fondamentali di una teologia paolina, Brescia 1985,
174-175.
9
innych zamyka się w sobie jak Kain po zabiciu brata. Dlatego człowiek potrzebuje pomocy
Kościoła, by nauczył się słuchać Ewangelii i dał się jej formować. Ewangelia bowiem stawia
każdego kto jej słucha wobec konieczności zaparcia się samego siebie oraz pójścia za
Jezusem ukrzyżowanym i zmartwychwstałym (por. Łk 9,23).
Według bp. Kiernikowskiego Ewangelia oznacza drogę w kierunku Paschy. Nie jest to
tylko Ewangelia «o» Jezusie, lecz przede wszystkim «Ewangelia Jezusa Chrystusa», która
wprowadza nas w intymną relację z Bogiem. Kto uwierzy Ewangelii, zgadza się jednocześnie,
aby w nim stało się to, co owa dobra wiadomość obwieszcza. Widać to wyraźnie w życiu św.
Pawła, który określa siebie jako „przeznaczonego do Ewangelii Bożej” (Rz 1,1)14. „Paweł jest
przykładem, że – słuchając tej Nowiny – odkrywa się prawdę, iż można umierać, poddając się
Prawu i żyć, jako wolny od Prawa, tzn. przeżywający swoją wolność w poddaniu się Prawu.
[…] Kto usłyszy Ewangelię i do kogo ta Ewangelia dotrze, albo kto pozna, że jest
«przeznaczony» do Ewangelii, i to wybranie czy ten dar przyjmie, ten nie może nią nie żyć i
nie może tym darem nie dzielić się z innymi. Będzie to czynił pośród trudności i
prześladowań. Wie bowiem, jak wielka i pełna mocy jest ta Ewangelia, która człowieka
nawraca”15.
Musimy przyznać, że ze względu na uwarunkowania historyczne jako katolicy nie
zawsze docenialiśmy rolę słowa Bożego w naszym życiu. Koncentrowaliśmy się raczej
bardziej na korzystaniu z przeżywania celebracji sakramentów ze zbyt małym
uwzględnieniem ich powiązania z Biblią. Dopiero na Soborze Watykańskim II słowo Boże
odzyskało należne miejsce w życiu i misji Kościoła. Nie wystarczy jednak dać ludziom do
ręki egzemplarze Pisma Świętego, by ukształtować w nich dojrzałą wiarę. Potrzebna jest
inicjacja do słuchania słowa Bożego. To przekonanie od samego początku towarzyszy ks. bp.
Zbigniewowi Kiernikowskiemu w jego posłudze pasterskiej w diecezji siedleckiej. W tym
celu gromadzi on wiernych na poniedziałkowe celebracje słowa Bożego. Celebracja, która
zwykle odbywa się w siedleckiej katedrze składa się z dwóch czytań ze Starego Testamentu
(Prawa i Proroków), jednego czytania z Nowego Testamentu (pisma apostolskie) oraz
Ewangelii. Każde z czytań jest poprzedzone wprowadzeniem, które pozwala lepiej zrozumieć
jego kontekst historyczny i literacki. Wprowadzenia do czytań najczęściej przygotowują
alumni Wyższego Seminarium Duchownego, a czytania i Psalmy wykonują świeccy
uczestnicy celebracji słowa. Po poszczególnych czytaniach biskup siedlecki wygłasza krótką
katechezę biblijną, odnoszącą proklamowane słowo do życia słuchaczy. Po proklamacji
Ewangelii również uczestnicy liturgii mają możliwość krótkich wypowiedzi w formie echa
słowa. Celebrację kończy modlitwa wiernych i błogosławieństwo biskupa.
Właściwa inicjacja do słuchania słowa Bożego sprawia, że wierni zostają
wyprowadzeni z religijności, w której człowiek chciałby przy pomocy Pana Boga realizować
swoje plany, i wprowadzeni w takie poznanie Jezusa Chrystusa, dzięki któremu można
podejmować codzienny krzyż i składać dziękczynienie Bogu.
14
Niestety zarówno przekład polski tego wersetu (Rz 1,1) (Biblia Tysiąclecia), jak i włoski (CEI)
oddalają się od tekstu greckiego. Według obu tych tłumaczeń Paweł jest «przeznaczony do głoszenia Ewangelii
Bożej». W tekście greckim nie występuje słowo głoszenie. Podkreśla się natomiast, że Paweł jest
«przeznaczony» do Ewangelii, co oznacza, że najpierw w nim samym Ewangelia musi stać się Ewangelią,
dopiero później będzie zdolny rozpocząć dzieło jej głoszenia innym. Zob. Z. Kiernikowski, Posługiwanie
ojcostwu Boga, Warszawa 2001, s. 16-21.
15
Z. Kiernikowski, Święty Paweł wobec Ewangelii, Siedlce 2009, s. 17-18; por. Z. Kiernikowski,
Dobra Nowina dla grzesznika, Pelplin 2004, s. 17-37.
Programy duszpasterskie, studiowanie teologii, zaangażowanie w różne dzieła itd. – uczy bp Z.
Kiernikowski – wszystko to ma sens tylko wtedy, gdy jest w tym istotna szczypta soli prawdziwej
Ewangelii, która nadaje sens wszystkiemu. Nikt z nas a priori nie wie, w jaki sposób to się ma
dokonywać, dlatego musimy być otwarci i świadomi tego, że Pan Bóg ma prawo wkraczać ze swoją
Ewangelią w nasze życie i tego życia dotykać, a nawet je przetrącać – właśnie po to, żebyśmy nauczyli
się być maluczkimi. […] Nie możemy zapisać w swojej agendzie, którego dnia to się stanie, bo my tego
nie wiemy. Wiemy jednak, że kiedy zmierzamy na naszym koniu w kierunku Damaszku i w dodatku
zmierzamy tam z całą naszą pewnością siebie w odniesieniu do tego, co mamy robić, i wydaje się nam,
że to jest akurat nasze miejsce, w którym powinien się okazać nasz sukces, to wtedy Pan Bóg może nas
z tego naszego konia zrzucić. I jeśli coś takiego się stanie, jeśli upadniesz na ziemię i jeśli dotrze do
ciebie Ewangelia, Dobra Nowina, to pozwól mówić sobie prawdę. Pozwól, aby ci powiedziano, co czy
kogo swoją pewnością siebie prześladujesz […]. Dopiero wtedy Ewangelia może okazać się dla ciebie
Dobrą Nowiną, Wiadomością, która w jakiś sposób zacznie do ciebie docierać, bo będziesz –
przynajmniej wstępnie – wolny od siebie16.
4. Inicjacja mistagogiczna – wprowadzenie w ducha liturgii i sakramentów
Drugim ważnym elementem formacji katechumenalnej, na który zwraca uwagę bp
Kiernikowski jest celebrowanie liturgii jako miniatury własnego życia. „Liturgia jest
uprzywilejowanym czasem i terenem – uczy biskup siedlecki – na którym dokonuje się
komunikacja rzeczywistości Bożej i rzeczywistości człowieka, gdzie łączy się słowo ze
znakami, by przemawiać do człowieka i formować jego życie”17. Kiedy we wspólnocie
zaczyna się doświadczać takiego przeżywania liturgii, wówczas nie ma już mowy o
„odprawieniu” Mszy św., nerwowym spoglądaniu na zegarek czy znużeniu; uczestnicy sami
dostrzegają, że to właśnie w liturgii mocą Ducha Świętego dokonuje się istotna przemiana ich
serca. W liturgii zawarta jest bowiem rzeczywistość zbawienia zrealizowanego w Jezusie
Chrystusie, mająca się spełniać w naszym życiu. Chrześcijanin dzięki liturgii może
celebrować własne życie z Jezusem Chrystusem i przyjmować na siebie skutki grzechu.
Dzięki temu każdy dzień staje się dla wierzących liturgią życia, kultem domowym, życiem w
Duchu Świętym (por. Rz 12,1-3; Ef 2,10; Kol 2,6).
Aby jak najlepiej przybliżyć wiernym żyjącym na Podlasiu ducha liturgii oraz pomóc
bardziej świadomie i owocnie w niej uczestniczyć, bp. Z. Kiernikowski podjął i wciąż
podejmuje wiele inicjatyw. W latach 2004-2007 wygłosił cykl katechez liturgicznych, które
zostały zebrane w trzytomowym dziele zatytułowanym „Światło i moc liturgii” 18. Co roku
wzorem starożytnych biskupów podczas Wielkiego Tygodnia wygłasza trzy katechezy
mistagogiczne, wprowadzające we właściwe przeżywanie Triduum Paschalnego. Chlubną
tradycją diecezji siedleckiej, promieniującą na cały Kościół w Polsce, są sympozja liturgiczne
zainicjowane przez bp. Z. Kiernikowskiego jesienią 2004 r. Gromadzą one zarówno
16
Z. Kiernikowski, Dobra Nowina dla grzesznika s. 95-96.
Z. Kiernikowski, Pascha żydowska kontekstem ustanowienia Eucharystii – antycypacji Paschy
Jezusa, w: Eucharystia świętowaniem Paschy Chrystusa i Kościoła. Materiały z Drugiego Sympozjum
Liturgicznego Diecezji Siedleckiej (red. I. Chłopkowska – W. Kazimieruk), Warszawa – Siedlce 2005, s. 25.
18
„Czuję obowiązek czynienia tego, co jest owocem i zadaniem wynikającym z Soboru Watykańskiego
II – mówił bp Kiernikowski w pierwszej katechezie liturgicznej wygłoszonej 4 stycznia 2004 r. w katedrze
siedleckiej […] Osobiście jestem do tego bardzo przekonany i dostrzegam potrzebę prowadzenia takich katechez
właśnie tutaj na podlaskiej ziemi, by lepiej uświadomić wiernym to, co stało się w Kościele w związku z
Soborem Watykańskim II i co jest potwierdzone w nauczaniu posoborowym oraz przez nauczanie Jana Pawła II.
Widzę bowiem, że doświadczenie wiary, jakie przeżywali nasi pradziadowie i ojcowie na tej ziemi, dzisiaj –
wobec nowych wyzwań i zagrożeń – potrzebują uaktualnienia. Naglącą sprawą jest takie pogłębienie
świadomości chrześcijańskiej i pomoc w takim pojmowaniu i przeżywaniu wiary, by móc ją skutecznie i
owocnie przekazać młodemu pokoleniu. Młode pokolenie nie zadowoli się bowiem pewnymi formułkami wiary
bez ich rozumienia i pewnymi tradycjami oraz zwyczajami bez ich realnego odniesienia do codzienności
(powszedniej i świątecznej) życia takiego, jakim jest ono dzisiaj”. Z. Kiernikowski, Światło i moc liturgii.
Katechezy liturgiczne, I, Warszawa – Siedlce 2004, s. 22-23.
17
duszpasterzy, alumnów seminarium duchownego, członków instytutów życia
konsekrowanego, jak i świeckich przedstawicieli parafii, ruchów oraz wspólnot kościelnych.
Pierwsze takie sympozjum odbyło się 16 października 2004 r., a jego temat brzmiał: „Liturgia
i ewangelizacja”. W bieżącym roku odbędzie się dziewiąte sympozjum liturgiczne
poświęcone Eucharystii rozumianej jako dar uzdalniający do czynienia daru z siebie. Podczas
tych sympozjów można spotkać, posłuchać i zadać pytania wybitnym teologom, biblistom,
liturgistom oraz przedstawicielom innych dyscyplin naukowych. Materiały z tych spotkań są
publikowane nakładem Wydawnictwa Sióstr Loretanek w kolejnych tomach noszących tytuły
odpowiadające tematom poszczególnych sympozjów.
Niezastąpioną rolę w formacji liturgicznej wiernych żyjących na Podlasiu pełni
Diecezjalna Szkoła Liturgiczna. Została ona powołana przez biskupa siedleckiego w
październiku 2003 r. Obejmuje zarówno kapłanów, jak i świeckich, gotowych podejmować
odpowiedzialność za formację i służbę liturgiczną we wspólnotach lokalnych. W
comiesięcznych sesjach Diecezjalnej Szkoły Liturgicznej podejmowane są - od strony
teoretycznej i praktycznej - różne zagadnienia dotyczące liturgii, jak rok liturgiczny, teologia
Eucharystii, posługi liturgiczne ceremoniarza, lektora, kantora, nadzwyczajnego szafarza
Komunii św., Liturgia Godzin. Absolwenci tej szkoły czynnie włączają się w życie liturgiczne
swoich wspólnot.
W dobrze przeżytej liturgii – uczy bp Z. Kiernikowski – wierzący wchodzi w poznanie siebie: z jednej
strony swoich ograniczeń, braków, lęków i grzechów, a z drugiej także swoich ludzkich aspiracji,
możliwości, nadziei, prób wychodzenia ze swego zamknięcia ze względu na przychodzące doń
wezwanie. Jednocześnie te wszystkie nasze ludzkie elementy zostają objęte i przeniknięte strukturą
Chrystusowego oddania się Ojcu. W dobrze przeżytej liturgii zostajemy właśnie w tę strukturę
wciągnięci. Jest to związane z naszym działaniem. Ale przekracza to tylko nasze działanie. To
wpasowanie nas w Chrystusa staje się jakoby czymś naturalnym w czasie liturgii. Doświadczamy w
tym mocy Jego Ducha, mocy Ducha Świętego uświęcającego nas, abyśmy mogli przechodzić z postawy
religijnego, zalęknionego o siebie niewolnika do postawy syna, który cieszy się i raduje z daru
usynowienia, nawet jeśli to kosztuje wchodzenie na górę Moria. Dlatego też składa Bogu Ojcu
dziękczynienie i oddaje siebie, składa siebie w ofierze, wierząc, że jeśli się to spełnia, to jest to dla
niego samego największym darem19.
5. Inicjacja do życia i służby we wspólnocie Kościoła
Kolejnym istotnym elementem formacji katechumenalnej, akcentowanym przez
biskupa siedleckiego jest wychowanie wiernych do życia i służby we wspólnocie Kościoła.
Skoro chrześcijaństwo jest ewangelijnym sposobem przeżywania siebie w relacji z Bogiem i
bliźnim, to życia chrześcijańskiego nie można przeżywać w oderwaniu od wspólnoty
Kościoła. „Mamy w naszym kraju wielu ochrzczonych – uważa bp. Z. Kiernikowski – którzy
nie tylko nie żyją według nauczania Kościoła, ale w jakimś stopniu dają antyświadectwo
swojej przynależności do niego, a nawet z nim walczą […] Wiele nieporozumień i napięć
powstaje na tym tle, że traktuje się Kościół jako instytucję, czy nawet administrację, która
świadczy pewne usługi w dziedzinie religijności. Wystarczy ustawić się w kolejce, wystarczy
spełnić pewne formalne warunki, by uzyskać takie czy inne świadczenie religijne lub
zaświadczenie upoważniające do otrzymania usługi w innej parafii”20. Tymczasem Kościół to
ciało Chrystusa, wspólnota, w której uczymy się życia płynącego z wiary. Do tej wspólnoty
można wejść tylko dzięki poznaniu tajemnicy paschalnej Chrystusa ogłoszonej w Ewangelii,
przyjętej w chrzcie i utrzymywanej dzięki Eucharystii.
Z. Kiernikowski, Posługiwanie ojcostwu Boga, Warszawa 2001, s. 286-287.
Z. Kiernikowski, Wprowadzenie. Potrzeba przygotowania do chrztu, w: Wydział Duszpasterski Kurii
Diecezjalnej, Wierzysz, przyjmij chrzest. Pomoce do katechez dla rodziców i rodziców chrzestnych, Siedlce
2010, s. 8-9.
19
20
Chrześcijanie przez chrzest na zawsze zostali złączeni z Chrystusem i Kościołem.
Tym, co ich jednoczy – podkreśla bp Z. Kiernikowski – „nie jest obrona siebie, lecz
wydawanie siebie dla innych”21. Zasada kościelnej komunii „sprowadza się do poznania i
przeżywania tajemnicy śmierci i zmartwychwstania Jezusa Chrystusa po to, aby w swoim
życiu mieć w niej realny udział. To znaczy, że chrześcijanin łączy doświadczenie własnego
umierania, zainicjowane w chrzcie świętym i przeżywane jako dar – w traceniu życia
będącym wyrazem bezinteresownej miłości”22. „To doświadczenie - uczenie się bycia małym
przed drugim i związana z tym miłość nieprzyjaciół oraz miłość słabych - przeżywane w
Kościele, we wspólnocie-ciele Chrystusa, odzwierciedla faktycznie wiarę Kościoła w
zmartwychwstanie i jest istotnym, zasadniczym elementem misyjności. W ten sposób sam
Kościół jest wyprowadzany z pokusy bycia dla siebie (nawet dla własnej świętości) i
prowadzony do ujawniania światu tajemnicy, która została w nim złożona”23.
Ks. bp Zbigniew Kiernikowski jest głęboko przekonany, że tylko świadome przeżycie
sakramentu chrztu uzdalnia człowieka do życia w prawdziwej komunii z Bogiem i bliźnim
oraz podjęcia służby w Kościele. W tym celu opracował program formacyjny realizowany od
kilku lat w naszej diecezji, zatytułowany „Chrzest w życiu i misji Kościoła”24. Na czym
polega oryginalność oraz skuteczność tej formacji? Na stopniowym wprowadzeniu wiernych
w biblijną historię zbawienia i przeżywaniu jej na łonie wspólnoty Kościoła jako historię
własnego życia. Dokonuje się to przez słuchanie katechez, studium tekstów biblijnych,
indywidualnie i wspólnotowo, w duchu modlitwy. Dotychczas ordynariusz siedlecki
opracował trzy zeszyty programu „Chrzest w życiu i misji Kościoła: 1) Boża wizja człowieka;
2) Reakcja Boga na grzech – obietnica i przymierza; 3) Ziemia Obiecana – obietnica i
sprzeniewierzanie się. W najbliższym czasie ukaże się czwarty zeszyt podejmujący refleksję
nad rozpadem królestwa Izraela, wygnaniem do Babilonu oraz zapowiedzią Nowego
Przymierza w kontekście niewoli babilońskiej. Program realizowany jest najpierw na
płaszczyźnie diecezjalnej, następnie rejonowej i parafialnej. Pragnieniem biskupa
siedleckiego jest, by ten program pomagał wiernym żyjącym na Podlasiu „odkrywać etapy
historii zbawienia, poznawać typologiczne postaci i rozumieć wydarzenia biblijne. Dawid czy
Mojżesz nie są tylko postaciami z przeszłości, ale także dzisiaj mają coś do powiedzenia.
Podobnie wydarzenia, czy to będzie wygnanie babilońskie, czy przejście przez Morze
Czerwone, dzisiaj można je tak samo przeżywać – i w liturgii i w życiu25. Osoby
zaangażowane w ten program podkreślają, że dzięki usłyszanym katechezom uczą się
zawierzenia Bogu na wzór Abrahama, lepiej rozumieją mechanizm grzechu, doświadczają
mocy Bożego przebaczenia, a także nie boją się wchodzić w relację z drugim człowiekiem i
podejmować codziennego krzyża26.
21
Zob. Z. Kiernikowski, W mocy słowa i sakramentu. Biblijne inspiracje współczesnego
duszpasterstwa, Warszawa 2011, 556-590
22
Z. Kiernikowski, Eucharystia i jedność, Częstochowa 2000, s. 91-92.
23
List pasterski biskupa Zbigniewa Kiernikowskiego ordynariusza diecezji siedleckiej do kapłanów i
wiernych świeckich. Posłuszeństwo Ewangelii Eucharystia, Siedlce 2002, s. 44.
24
Warto podkreślić, że od roku 2010 program formacyjny opracowany przez bp. Z. Kiernikowskiego
„Chrzest w życiu i misji Kościoła” został umieszczony w programie duszpasterskim Kościoła w Polsce jako
konkretne narzędzie prowadzenia ochrzczonych do dojrzałej wiary. Zob. M. Paluszkiewicz, „Chrzest w życiu i
misji Kościoła”. Program formacyjny diecezji siedleckiej, w: Komisja Duszpasterstwa Konferencji Episkopatu
Polski, W komunii z Bogiem. Kościół domem i szkołą komunii s. 344-347.
25
Z. Kiernikowski, Inicjacja chrześcijańska i katecheza kerygmatyczna w parafii s. 285; por. Z.
Kiernikowski, Omówienie kolejnego etapu programu „Chrzest w życiu i misji Kościoła, w: Chrzest w życiu i
misji Kościoła (II). Materiały z Czwartego Sympozjum Liturgicznego Diecezji Siedleckiej s. 98-103.
26
Zob. M. Czubak, Kongres eklezjologiczny w Leśnej Podlaskiej. Łaska pojednania, Echo Katolickie 20
(2011).
Celem tej formacji nie jest ukształtowanie idealnych ludzi, lecz wprowadzenie ich w
przeżywanie zamysłu Bożego, zgodnie z którym konieczne jest umieranie starego człowieka i
wzrastanie człowieka nowego, żyjącego mocą chrztu w służbie Kościoła i świata.
„Chrześcijanie bowiem nie są ludźmi lepszymi, doskonalszymi, ale są ludźmi oświeconymi
Duchem Świętym, którzy żyją w świecie takim, jakim on jest, z tymi problemami, z jakimi
borykają się wszyscy ludzie, wiedząc, że ich rozwiązaniem jest przyjęcie tajemnicy krzyża
Jezusa Chrystusa, Jego śmierci i zmartwychwstania, nie zaś unikanie tych problemów czy
szukanie innych rozwiązań, poza Bogiem”27.
Zamiast zakończenia
Pośród doliny pełniej wyschniętych kości prorok Ezechiel usłyszał pytanie: „Synu
człowieczy, czy kości te powrócą znowu do życia?” (Ez 37,3). To samo pytanie zadajemy
sobie dzisiaj: czy wiara w Jezusa Chrystusa, która wygasła w sercach wielu ochrzczonych
odzyska pierwotny rozmach i życie? Obserwując przemiany gospodarcze, społeczne i
kulturowe mogłoby się wydawać, że ludziom współczesnym brakuje warunków do
wskrzeszenia wiary, jaką mieli pierwsi chrześcijanie. Biskup siedlecki Zbigniew
Kiernikowski uważa inaczej i swoją ewangelijną wiarą zaraża lud podlaski. Jak biblijny
prorok niestrudzenie przypomina, że
Chrześcijanin czerpie swoje życie z Jezusa Chrystusa, aby tracąc je w świecie, nieść światu życie. Tym
samym jest on dla świata znakiem nadziei. Jest to nadzieja misyjna, gdyż przekracza wszelkie ludzkie
schematy i horyzonty. Jest to nadzieja oparta na mocy otrzymanego nieskończonego przebaczenia i
wyrażająca się w przebaczeniu po ludzku nieobliczalnym, nieprzewidywalnym ludzką wyobraźnią i
niewykonywalnym ludzką mocą, spełnianym jednak mocą Eucharystii. Eucharystia wprowadza w
płodne życie tam, gdzie jest śmierć i umieranie, żeby objawiło się Nowe Przymierze na przebaczenie –
właśnie tam, gdzie jest zło i jego działanie. W każdym to życie może zaistnieć w oparciu o Eucharystię,
przez uaktualnienie tego, co stało się po raz pierwszy w chrzcie 28.
Z. Kiernikowski, Katechizm Siedlecki w służbie inicjacji chrześcijańskiej, Teologiczne Studia
Siedleckie, Rok VII (2010), s. 188.
28
Z. Kiernikowski, W mocy słowa i sakramentu s. 424-425.
27
Download