ks. dr Mateusz Czubak Wkład Biskupa Siedleckiego Zbigniewa Kiernikowskiego w rozwój wiary na Podlasiu1 Biskup Siedlecki dr hab. Zbigniew Kiernikowski, prof. UMK urodził się 2 lipca 1946 r. w Szamarzewie, jako syn Edmunda i Mieczysławy z d. Furmaniak. W latach 1953-1960 uczęszczał do Szkoły Podstawowej w Szamarzewie. Następnie uczył się w Liceum Ogólnokształcącym we Wrześni, gdzie w roku 1964 uzyskał maturę. Po maturze rozpoczął studia na Politechnice Poznańskiej. Po zaliczeniu pierwszego roku wstąpił do Prymasowskiego Wyższego Seminarium Duchownego w Gnieźnie, gdzie odbył studia filozoficzne w latach 1965-1967, a następnie teologiczne, z uzyskanym absolutorium w 1970 r. Święcenia kapłańskie otrzymał 6 czerwca 1971 r. Następnie pracował przez jeden rok w parafii Trzemeszno k. Gniezna. W 1972 r. został skierowany na studia specjalistyczne w Papieskim Instytucie Biblijnym w Rzymie, gdzie w 1976 r. uzyskał licencjat in re biblica, a następnie przygotował rozprawę doktorską nt.: La crescita della comunità – corpo di Cristo. L’identità e il dinamismo della vita cristiana rispecchiate nella dinamica del testo della Lettera ai Colossesi, którą obronił w 1981 roku i po wypełnieniu wszystkich przepisanych prawem wymogów, 27 grudnia 1983 r. uzyskał tytuł doktora nauk biblijnych. Od października 1981 r. rozpoczął pracę w Prymasowskim Wyższym Seminarium Duchownym w Gnieźnie jako wykładowca homiletyki i przedmiotów biblijnych: Wstęp do Pisma św. Nowego Testamentu, List do Filemona, List do Rzymian, Św. Paweł – życie, działalność, teologia. W tym czasie pełnił funkcje prefekta studiów (lata 1981/82) i wicerektora (1982-1986). W latach 1982-1986 podjął także wykłady w Wyższym Seminarium Zgromadzenia Księży Ducha Świętego w Bydgoszczy z zakresu Ewangelii, Pism św. Pawła i Dziejów Apostolskich, a w latach 1983-1986 wykłady z zakresu Ewangelii, św. Pawła i Apokalipsy na Prymasowskim Instytucie Kultury Chrześcijańskiej im. Kard. S. Wyszyńskiego w Gnieźnie i w Bydgoszczy. W tym czasie prowadził również kursy biblijne w ramach formacji permanentnej kapłanów (Pisma Pawłowe i Apokalipsa) oraz w ramach formacji sióstr zakonnych (wybrane tematy biblijne o charakterze formacyjno-duchowym). Od jesieni 1986 r., decyzją J. Em. ks. Kard. Józefa Glempa, ówczesnego Arcybiskupa Gnieźnieńskiego, Prymasa Polski, został przeniesiony do Rzymu w celu podjęcia pracy w Papieskim Instytucie Polskim – najpierw jako wicerektor, a od 1 października 1987 r. jako rektor. Po objęciu stanowiska rektora Papieskiego Instytutu Polskiego w Rzymie kontynuował wykłady w Prymasowskim Wyższym Seminarium Duchownym w Gnieźnie – każdego roku w wymiarze jednego kursu semestralnego (ponad 20 godz.) w skondensowanym czasie. Oprócz tego rozpoczął pracę dydaktyczną w Rzymie. Od października 1987 r. podjął wykłady zlecone najpierw w Instytucie Katechezy Misyjnej przy Pontificia Università Urbaniana, a później na Wydziale Misjologii i Teologii tejże Uczelni, gdzie uczył do 2002 roku. Z ramienia Urbanium trzykrotnie brał udział w prowadzeniu kursów dla katechistów w Catechist Training Institute w Castries na Karaibach (Saint Lucia). Na Pontificia Università Urbaniana (Istituto di Catechesi Missionaria) pod jego kierownictwem studenci napisali ok. 30 prac bakalaureatu. Nie prowadził prac do licencjatu i do doktoratu, gdyż – ze względów czasowych (funkcja rektora Instytutu Polskiego) – na tych uczelniach był zatrudniony jako invitato lub incaricato. Uczestniczył natomiast w pracach komisji egzaminacyjnej do licencjatu i jako trzeci recenzent rozprawy doktorskiej. W latach 1991-2005 prowadził wykłady na Papieskim Uniwersytecie św. Tomasza „Angelicum”. Były to dwa kursy alternatywne: 1. Il kerigma e l’impegno morale cristiano; 2. Il carattere battesimale della vita cristiana. Widząc potrzebę systematycznej refleksji nad statusem studenta, szczególnie podczas takich studiów, jakimi są studia rzymskie, podjął organizowanie sympozjów w Papieskim Instytucie Polskim. Były one pojęte jako systematyczna refleksja nad poszczególnymi aspektami życia studenta-kapłana. Odbyło się pięć takich sympozjów. Materiały z dwóch pierwszych zostały opublikowane w zainicjowanej przeze niego serii „Papieski Instytut Polski w Rzymie. Historia i współczesność”. Przez wiele lat wygłaszał cykle konferencji w Radio Watykańskim. Ich tematy były związane z bieżącą problematyką podejmowaną w Kościele powszechnym: Eucharystia – 1992; Śladami Jezusa – 1993; Małżeństwo i rodzina – 1994; Jezus Chrystus – 1997; Duch Święty – 1998; Bóg Ojciec – 1999. Od 1993 r. jest Prezesem Stowarzyszenia Evangelium und Kultur z siedzibą w Koblenz (Niemcy), które zostało założone przez śp. Prof. F. Lentzen-Deis’a S.J. (moderatora jego rozprawy doktorskiej). Stowarzyszenie powstało z grona jego uczniów i przyjaciół w celu promocji nauk biblijnych, szczególnie na terenie Ameryki Łacińskiej, drogą komentarzy, zwłaszcza do ksiąg Nowego Testamentu, odpowiednio dostosowanych do warunków i potrzeb współczesnego człowieka. Stowarzyszenie zajmuje się działalnością wydawniczą (powstało kilka pozycji książkowych, stosujących metodę proponowaną przez śp. prof. F. Lentzen-Deis’a) i prowadzi seminaria naukowe i posiedzenia konsultacyjne w różnych miejscach Europy (Koblenz, Mainz, Gniezno, Anagni, Lizbona, Bresanone, Mediolan i in.). W roku 2000 uzyskał nostryfikację licencjatu i doktoratu na UKSW w Warszawie, a w roku 2001 na tymże 1 Mam pełną świadomość, że całościowe przedstawienie 10-letniej posługi pasterskiej ks. bp. Zbigniewa Kiernikowskiego w diecezji siedleckiej, jego nauczania oraz podejmowanych przez niego działań ewangelizacyjnych zmierzających do kształtowania w ludzie Podlasia dojrzałej wiary przekracza ramy mojego wystąpienia2. Pominiętych więc zostanie wiele zagadnień szczegółowych – wartych odrębnego opracowania – które ksiądz biskup podejmuje przy okazji bezpośrednich spotkań z wiernymi, jak również na swoim blogu „e-Rozmowy o Dobrej Nowinie” oraz w audycjach „Rozmowy o życiu” w Katolickim Radio Podlasie. Z bogatej bibliografii – przemówień, homilii, katechez i opracowań Uniwersytecie uzyskał habilitację, która została zatwierdzona przez Centralną Komisję Kwalifikacyjną 25 czerwca 2001 r. Od 1 października 2001 r. jest zatrudniony na Wydziale Teologicznym UMK. W dniu 28 marca 2002 r. został mianowany biskupem siedleckim i przeniósł się z Rzymu do Siedlec, kontynuując zajęcia na UMK. Jako biskup był członkiem Komisji ds. Formacji Duchowieństwa, a obecnie jest członkiem Komisji Duszpasterskiej Konferencji Episkopatu Polski. Brał również udział w pracach dwóch Synodów Biskupów w Watykanie (nt. „Eucharystia w życiu i misji Kościoła – w październiku 2005 r.; Słowo Boże w życiu i misji Kościoła – w październiku 2008 r.). W dniu 25 lutego 2003 r. otrzymał nominację na stanowisko profesora nadzwyczajnego na Wydziale Teologicznym UMK. W tym okresie prowadził i prowadzi nadal zajęcia na Wydziale Teologicznym UMK. Bp Kiernikowski na UMK w Toruniu otrzymał następujące wyróżnienia i nagrody: nagrody za książki Dobra Nowina dla grzesznika, Pelplin 2004 oraz Światło i moc liturgii. Katechezy liturgiczne. Cz. I., Warszawa-Siedlce 2004; wyróżnienie Rektora UMK za zaangażowanie i przygotowanie uroczystości wręczenia tytułu doktoratu honoris causa UMK Ojcu św. Janowi Pawłowi II (7 grudnia 2004); nagrodę Rektora UMK stopnia III (18 listo-pada 2005). Otrzymał również medal honorowy za zasługi dla Siedleckiego Towarzystwa Naukowego z okazji jubileuszu 15-lecia STN (14 stycznia 2009) oraz Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski nadany przez Prezydenta Rzeczpospolitej Lecha Kaczyńskiego za wybitne osiągnięcia w pracy duszpasterskiej i naukowej oraz za zasługi w działalności na rzecz rozwoju kultury (Siedlce, 26 marca 2009). Był promotorem pracy doktorskiej ks. T. Tułodzieckiego, przedstawionej i obronionej na UMK w 2003 r. Kilkakrotnie był recenzentem w przewodach doktorskich, habilitacyjnych: Ks. A. Posadzy, doktorat – nostryfikacja UKSW, Wydział Teologiczny 2005; dr B. Górka, Habilitacja, UJ 2005; ks. K. Dąbrowski CSMA, doktorat, UKSW 2006; ks. dr D. Kotecki, habilitacja, UKSW 2006; ks. M. Czubak, doktorat, UMK 2011. Przygotował również recenzje wydawnicze, m.in.: Wydawnictwo Uniwersytetu Gdańskiego, B. Górka, „Inicjacja w życie wieczne w Ewangelii Jana” (rozprawa habilitacyjna); Wydawnictwo Apostolstwa Modlitwy (WAM), Kraków, B. Górka, „Biblia i cywilizacja Boga”. Jest członkiem Rady Naukowej czasopism: „Teologia i człowiek” (red. nauk. ks. dr hab. Krzysztof Konecki, prof. UMK) i „Teologiczne Studia Siedleckie”. Od 2002 r. prowadzi wykłady w Wyższym Seminarium Duchownym w Siedlcach, podlegającym Papieskiemu Wydziałowi Teologicznemu św. Jana Chrzciciela w Warszawie. W latach 2003-2006 miał zajęcia zlecone na Akademii Podlaskiej w Siedlcach (obecnie Uniwersytet Przyrodniczo-Humanistyczny), w Instytucie Filologii Polskiej z zakresu literatury i biblistyki. Z jego znacznym udziałem został wydany „Katechizm siedlecki”, do powstania którego przyczynił się w sposób merytoryczny i formalny. Działalność naukowa bp. Kiernikowskiego obejmuje także publikacje – zarówno książkowe jak i artykuły w pracach zbiorowych i czasopismach oraz organizację i udział w różnych konferencjach naukowych, sympozjach i kongresach. Jest członkiem Stowarzyszenia Biblistów Polskich od 2004 r. W 1985 r., we współpracy z ks. Alfredem Cholewińskim S.J., podjął zadanie przekładu wstępów i przypisów Biblii Jerozolimskiej dostosowanych do tekstu Biblii Tysiąclecia. Ks. Cholewiński dokonał tłumaczenia większości przypisów i wstępów odnoszących się do Starego Testamentu, bp Kiernikowski natomiast – Nowego Testamentu. Po śmierci ks. Cholewińskiego przejął także redakcję całości. Do dokończenia opracowania ST zostały włączone jeszcze inne osoby. Owocem tych prac było wydanie w 2006 r. Biblii Jerozolimskiej w języku polskim. Pasterz Kościoła Siedleckiego od lat kleryckich jest zaangażowany w ruchy odnowy Kościoła. Już w latach 60. XX w. brał udział w rekolekcjach oazowych prowadzonych przez Sługę Bożego ks. Franciszka Blachnickiego. Podczas studiów w Rzymie spotkał się z Drogą Neokatechumenalną i przeszedł całą tę formację. W Rzymie i w Polsce uczestniczył w ekipach ewangelizacyjnych głoszących katechezy prowadzące do powstawania wspólnot neokatechumenalnych, których członkowie przeżywają katechumenat pochrzcielny. To doświadczenie ma swoje odbicie w jego umiejętności zastosowania wiedzy teologicznej i biblijnej w praktyce pastoralnej, co w dużej mierze odzwierciedla się również w jego publikacjach. Jako biskup diecezji w działaniu pasterskim przywiązuje wielką wagę do formacji inicjacyjnej, liturgicznej i mistagogicznej. Prowadzi regularnie celebracje słowa Bożego, głosi katechezy kerygmatyczne i mistagogiczne skierowane do różnych grup wiernych. Jest autorem programu duszpasterskiego diecezji siedleckiej „Chrzest w życiu immisji Kościoła” opartego na biblijnej historii zbawienia. 2 Niniejszy referat został wygłoszony 17 września w Łosicach podczas obchodów jubileuszu 500-lecia parafii św. Zygmunta. naukowych biskupa siedleckiego – wybrałem te, które bezpośrednio dotyczą inicjacji chrześcijańskiej. Cała pasterska posługa bp. Z. Kiernikowskiego – głoszenie Ewangelii, sprawowanie sakramentów, spotkania z wiernymi – ukierunkowana jest na takie przedstawienie chrześcijańskiego orędzia, by odpowiadało ono na pytania i życiowe problemy współczesnych ludzi, a nie tylko zaspokajało ich religijne potrzeby3. Nie sposób więc zrozumieć biskupiego nauczania w oderwaniu od biblijnej historii zbawienia oraz praktyki inicjacyjnej pierwotnego Kościoła. 1. Praktyka inicjacyjna pierwotnego Kościoła Wierzyć w Jezusa Chrystusa nigdy nie było łatwo. Pierwsi chrześcijanie żyli w poczuciu ciągłego zagrożenia. Do momentu ogłoszenia przez cesarza Konstantyna Wielkiego Edyktu Mediolańskiego w 313 r., który przyznawał chrześcijanom wolność religijną w Cesarstwie Rzymskim, krwawe prześladowania były codziennością, a ideałem życia chrześcijańskiego było męczeństwo. Kościół pierwszych wieków dopuszczał do sakramentów wtajemniczenia chrześcijańskiego tylko ludzi, u których mógł stwierdzić wiarę wynikającą z nawrócenia. Stawiał im także konkretne wymagania związane ze sposobem życia. Kandydatów, którzy zdecydowali się przyjąć chrzest i wejść do wspólnoty wierzących przygotowywano bardzo solidnie - musieli przecież dokonać radykalnej zmiany życia i w każdej chwili być gotowi na męczeńską śmierć. Przygotowanie do przyjęcia chrztu odbywało się w ramach katechumenatu, trwającego od dwóch do trzech lat, a czasami nawet dłużej4. Jak łatwo się domyślić, Ewangelia w pierwotnym Kościele nie rozprzestrzeniała się za pomocą niezwykłych cudów. Prawdziwym cudem była wiara chrześcijan, która pociągała do Chrystusa ludzi wszelkich klas społecznych i kultur. Ta wiara zakorzeniona była w tajemnicy chrztu. Formacja katechumenalna i świadome przeżycie chrztu czyniło z pierwszych chrześcijan autentycznych świadków Jezusa Chrystusa, zdolnych do miłości w wymiarze krzyża i gotowych na męczeństwo za wiarę. Drugim, nie mniej ważnym czynnikiem mającym wpływ na przygotowanie katechumenów, była surowa dyscyplina pokutna Kościoła pierwszych wieków 5. Praktycznie nie było możliwe powtarzanie pokuty przez ochrzczonych, którzy dopuścili się grzechów ciężkich, takich jak odstępstwo od wiary, rozbicie jedności Kościoła, zabójstwo czy cudzołóstwo. Pokuta była publiczna i trwała bardzo długo, nawet przez kilka lat lub do końca życia. Z tego powodu w IV wieku ludzie, chcąc mieć pewność, że umrą pojednani z Bogiem, 3 W tym kontekście warto przywołać słowa ks. bp. Kiernikowskiego z pierwszego listu skierowanego do diecezjan: „Swoją posługę biskupią podejmuję i pragnę ją pełnić w duchu i w postawie posłuszeństwa Ewangelii, które rozumiem nie formalnie, ale o wiele bardziej realnie, jako posłuszeństwo Dobrej Nowinie. Stanowi ona bowiem orędzie Jezusa Chrystusa urzeczywistnione w Jego śmierci i zmartwychwstaniu. […] Obwieszczanie Ewangelii w taki sposób, aby dzięki niemu u ludzi, do których ona dociera, dokonywało się dobrowolne podporządkowanie ich życia Tajemnicy Chrystusa, będzie stanowiło jedną z zasadniczych cząstek mojej troski pasterskiej. Chcę tym głoszeniem Ewangelii obejmować najpierw wszystkich wierzących. Każdy bowiem wierzący, niezależnie od etapu swej chrześcijańskiej drogi życiowej potrzebuje obwieszczenia Ewangelii, chrześcijańskiego kerygmatu dla leczenia swego życia. W takim sensie można mówić o zawsze aktualnej, nowej ewangelizacji, mającej na uwadze przede wszystkim wiernych, którzy potrzebują odnowienia swojej relacji do Ewangelii”. List pasterski biskupa Zbigniewa Kiernikowskiego ordynariusza diecezji siedleckiej do kapłanów i wiernych świeckich. Posłuszeństwo Ewangelii Eucharystia, Siedlce 2002, s. 35-36. 4 Por. G.K. Nappi, Catecumenato. Tradizione della Chiesa e cammino neocatecumenale, Cosenza 2002, s. 17-43. 5 B. Testa, I sacramenti della Chiesa, Lugano 20012, s. 245. mimo że uważali się za wyznawców Chrystusa, odkładali przyjęcie chrztu i trwali w katechumenacie czasem przez wiele lat. Po Edykcie Mediolańskim Kościół wyszedł z katakumb i coraz więcej ludzi zaczęło prosić o chrzest. Powszechną praktyką stało się udzielanie sakramentu chrztu dzieciom. Najbardziej ucierpiała na tym instytucja katechumenatu, która stopniowo zaczęła zanikać, a zadanie chrześcijańskiego wychowania przejęła rodzina. W okresie reformacji i po niej, w związku z różnymi błędami doktrynalnymi Kościół musiał intensywnie nauczać. W XIX w. rozwinął się system szkolnictwa i poszczególne kraje Europy wprowadziły do szkół naukę religii. Zaowocowało to tym, że miejsce inicjacji chrześcijańskiej zajęła katecheza polegająca głównie na przekazaniu prawd wiary i zasad moralnych. Zamiast prowadzić do osobistego spotkania z Jezusem Chrystusem żyjącym w Kościele, ważniejsze stało się propagowanie tzw. „wartości chrześcijańskich”, które w oderwaniu od Osoby Chrystusa i Jego Ewangelii są plątaniną infantylnych życzeń na temat tego, jak chcielibyśmy, by wyglądało nasze życie, podczas gdy ono i tak wygląda inaczej6. Gdy popatrzymy teraz na współczesnych katolików, to ze smutkiem stwierdzimy jak daleko jest im do dojrzałości w wierze, jaką mieli pierwsi chrześcijanie. Wielu ochrzczonych żyje dzisiaj podobnie, jak żyją poganie: kłamią, kłócą się, rozwodzą, nienawidzą, nie potrafią przebaczać. Dlaczego tak jest? Dlatego - na co wielokrotnie zwraca uwagę bp Zbigniew Kiernikowski - że brakuje nam świadomie przeżytej inicjacji chrześcijańskiej. Na posiedzeniu Komisji Duszpasterstwa Konferencji Episkopatu Polski, 25 stycznia 2010 r., biskup siedlecki podkreślił, że społeczeństwo w Polsce jest w dużej mierze postchrześcijańskie: Wielu ochrzczonych nie myśli po chrześcijańsku, lecz po świecku; troszczy się, by zrealizować swoje życie według takich kategorii, jakie się liczą w świecie […]. Chrześcijaństwo nierzadko jest jakby na usługach różnego rodzaju działań politycznych, społecznych, psychologicznych i funkcjonuje w kontekście tych rzeczywistości, straciwszy własną tożsamość […]. Dziś często przeciętna rodzina chrześcijańska, nawet niekiedy porządna rodzina chrześcijańska, też nie stawia na pierwszym miejscu spraw wiary, posłuszeństwa Słowu, Duchowi Świętemu, szukania wizji życia, w którym by się spełniała wola Pana Boga, a nie konieczność urządzenia się w życiu. Podobnie całe nasze społeczeństwo. Mimo etykiet typu: „Polska zawsze wierna”, i mimo pewnych zachowań religijnych, straciliśmy w dużej mierze ducha chrześcijańskiego – w kulturze, w polityce, w obyczajowości itp 7. Co wobec tego proponuje pasterz Kościoła siedleckiego, by ludzie żyjący na Podlasiu byli dojrzałymi i świadomymi wyznawcami Chrystusa? Odpowiedzią bp. Kiernikowskiego na te wyzwania nie jest rezygnacja ani pójście na łatwe kompromisy ze współczesnym światem, lecz zapoczątkowanie operacji ożywienia wiary w powierzonej sobie diecezji, poprzez postawienie w centrum Osoby Jezusa Chrystusa oraz przywrócenie katechumenatu. „Dzisiaj potrzeba przeniesienia akcentów – twierdzi ordynariusz siedlecki - z działań akcyjnych, okolicznościowych na formację katechumenalną, prowadzącą do osobistej, świadomej wiary i poczucia przynależności do konkretnej wspólnoty urzeczywistniającej ciało Chrystusa”8. 2. Katechumenat szkołą wiary Por. F. Blachnicki, Sympatycy czy chrześcijanie? Katechumenat na dzisiejszą godzinę, Krościenko 2002, s. 63-74. 7 Z. Kiernikowski, Inicjacja chrześcijańska i katecheza kerygmatyczna w parafii, w: Komisja Duszpasterstwa Konferencji Episkopatu Polski, W komunii z Bogiem. Kościół domem i szkołą komunii. Program duszpasterski Kościoła w Polsce na lata 2010-2013, Poznań 2010, s. 276-277. 8 Tamże, s. 280-281. 6 W Kościele pierwszych wieków silne było przekonanie, że nikt nie rodzi się chrześcijaninem, tylko staje się nim po odpowiednim przygotowaniu i przyjęciu chrztu 9. Czas poświęcony na przygotowanie kogoś do wejścia do wspólnoty wierzących nazywano katechumenatem10. Celem katechumenatu było otwarcie człowieka na działanie Boga i wprowadzenie go na drogę wiary przez słuchanie słowa Bożego, liturgię i życie we wspólnocie. Ta instytucja różnie kształtowała się na przestrzeni wieków, ale pewne jest, że Kościół nigdy nie zrezygnował z katechumenatu i jakaś jego forma istniała zawsze. Sobór Watykański II uznał, że trzeba przywrócić kilkustopniowy katechumenat dla dorosłych (por. KL 64; DM 14). Decyzja ta zaowocowała wydaniem w 1972 r. „Obrzędów chrześcijańskiego wtajemniczenia dorosłych”. Znamienne jest, że w Polsce ten posoborowy dokument ukazał się dopiero w 1987 r., czyli 15 lat później. W wielu parafiach jest on nadal nieużywany. Jeśli więc dzisiaj nie mamy inicjacji chrześcijańskiej – zauważa bp Z. Kiernikowski - ani ze strony rodziny, ani ze strony społeczeństwa, to musimy ją podejmować na nowo w parafiach. Trzeba dziś odnowić w parafiach instytucję katechumenatu. Moim zadaniem i moim obowiązkiem, jako biskupa, jest o tym mówić i podejmować konkretne kroki w tym celu, aby w parafiach był obecny katechumenat, prowadzony w jakiejkolwiek formie. Katechumenat nie tylko tych, którzy mają przyjąć chrzest, ale także dla tych, którzy już wcześniej zostali ochrzczeni, ale go nie przeżyli w ogóle albo w sposób niewystarczający. Także dla tych, którzy dzisiaj jako rodzice czy rodzice chrzestni dzieci sami stają wobec zadania bycia tymi, którzy mają gwarantować chrześcijańskie wychowanie 11. Na czym polega formacja katechumenalna i jakie musi wypełniać zadania, żeby była procesem inicjacji chrześcijańskiej, w którym człowiek staje się dojrzałym w wierze uczniem Chrystusa? Formacja ta opiera się na trzech filarach: słuchaniu słowa Bożego zawartego w Piśmie św., świadomym i pełnym uczestnictwie w liturgii oraz na doświadczeniu życia we wspólnocie Kościoła. 3. Inicjacja do słuchania słowa Bożego W swoim nauczaniu biskup siedlecki wielokrotnie przypomina, że formacja katechumenalna, czyli wejście na drogę wiary rozpoczyna się od usłyszenia i przyjęcia kerygmatu12. Głoszony kerygmat, gdy zostaje przyjęty z wiarą, prowadzi do nawrócenia i przynosi nowinę o zbawieniu całkowicie darmowym (por. Rz 10,9; Dz 8, 25-40)13. Człowiek sam z siebie nie jest zdolny do tego, żeby siebie przemienić i stać się dojrzałym chrześcijaninem. Z powodu grzechu nie potrafi właściwie przeżywać jedności z drugim. Kierowany lękiem o siebie, o własne życie lub niechęcią przed traceniem swego życia dla Wciąć aktualna pozostaje wypowiedź Tertuliana pochodząca z początku III wieku: „Stają się, nie rodzą się chrześcijanami” (Fiunt, non nascuntur christiani). Zob. E. Osborn, Tertullian, First Theologian of the West, Cambridge 1999, s. 83. 10 Szczegółową analizę instytucji katechumenatu pierwotnego Kościoła można znaleźć w: G. Cavallotto, Catecumenato antico. Diventare cristiani secondo i Padri, Bologna 1996; M.E. Johnson, The Rites of Christian Initiation. Their Evolution and Interpretation, Collegeville 1999. 11 Z. Kiernikowski, Środowisko chrześcijańskiego dojrzewania, w: Chrzest w życiu i misji Kościoła (II). Materiały z Czwartego Sympozjum Liturgicznego Diecezji Siedleckiej (red. I. Chłopkowska – W. Kazimieruk), Warszawa – Siedlce 2007, s. 19. 12 Kerygmat to obwieszczanie w sposób prosty i skuteczny wiadomości płynącej z faktu, że Jezus, Syn Boży Wcielony, jako człowiek sprawiedliwy został niesłusznie skazany, umarł na krzyżu, lecz Bóg Go wskrzesił i ustanowił Panem i Chrystusem (Dz 2,22-36). Takiemu głoszeniu, podobnie jak przepowiadaniu Chrystusa, towarzyszą znaki i cuda, a w szczególności dar Ducha Świętego, który wzbudza wiarę i wierzących czyni wspólnotą (Dz 2,43; 4,30; 8,16; 14,3). Zob. Z. Kiernikowski, Światło i moc liturgii. Katechezy liturgiczne, I, Warszawa – Siedlce 2004, s. 52-55. 13 Zob. Z. Kiernikowski, Historia Filipa (Dz 8,25-40). Paradygmat ewangelizacji, „Ruch Biblijny i Liturgiczny” 3-4 (2000), 206-213; por. H. Schlier, Linee fondamentali di una teologia paolina, Brescia 1985, 174-175. 9 innych zamyka się w sobie jak Kain po zabiciu brata. Dlatego człowiek potrzebuje pomocy Kościoła, by nauczył się słuchać Ewangelii i dał się jej formować. Ewangelia bowiem stawia każdego kto jej słucha wobec konieczności zaparcia się samego siebie oraz pójścia za Jezusem ukrzyżowanym i zmartwychwstałym (por. Łk 9,23). Według bp. Kiernikowskiego Ewangelia oznacza drogę w kierunku Paschy. Nie jest to tylko Ewangelia «o» Jezusie, lecz przede wszystkim «Ewangelia Jezusa Chrystusa», która wprowadza nas w intymną relację z Bogiem. Kto uwierzy Ewangelii, zgadza się jednocześnie, aby w nim stało się to, co owa dobra wiadomość obwieszcza. Widać to wyraźnie w życiu św. Pawła, który określa siebie jako „przeznaczonego do Ewangelii Bożej” (Rz 1,1)14. „Paweł jest przykładem, że – słuchając tej Nowiny – odkrywa się prawdę, iż można umierać, poddając się Prawu i żyć, jako wolny od Prawa, tzn. przeżywający swoją wolność w poddaniu się Prawu. […] Kto usłyszy Ewangelię i do kogo ta Ewangelia dotrze, albo kto pozna, że jest «przeznaczony» do Ewangelii, i to wybranie czy ten dar przyjmie, ten nie może nią nie żyć i nie może tym darem nie dzielić się z innymi. Będzie to czynił pośród trudności i prześladowań. Wie bowiem, jak wielka i pełna mocy jest ta Ewangelia, która człowieka nawraca”15. Musimy przyznać, że ze względu na uwarunkowania historyczne jako katolicy nie zawsze docenialiśmy rolę słowa Bożego w naszym życiu. Koncentrowaliśmy się raczej bardziej na korzystaniu z przeżywania celebracji sakramentów ze zbyt małym uwzględnieniem ich powiązania z Biblią. Dopiero na Soborze Watykańskim II słowo Boże odzyskało należne miejsce w życiu i misji Kościoła. Nie wystarczy jednak dać ludziom do ręki egzemplarze Pisma Świętego, by ukształtować w nich dojrzałą wiarę. Potrzebna jest inicjacja do słuchania słowa Bożego. To przekonanie od samego początku towarzyszy ks. bp. Zbigniewowi Kiernikowskiemu w jego posłudze pasterskiej w diecezji siedleckiej. W tym celu gromadzi on wiernych na poniedziałkowe celebracje słowa Bożego. Celebracja, która zwykle odbywa się w siedleckiej katedrze składa się z dwóch czytań ze Starego Testamentu (Prawa i Proroków), jednego czytania z Nowego Testamentu (pisma apostolskie) oraz Ewangelii. Każde z czytań jest poprzedzone wprowadzeniem, które pozwala lepiej zrozumieć jego kontekst historyczny i literacki. Wprowadzenia do czytań najczęściej przygotowują alumni Wyższego Seminarium Duchownego, a czytania i Psalmy wykonują świeccy uczestnicy celebracji słowa. Po poszczególnych czytaniach biskup siedlecki wygłasza krótką katechezę biblijną, odnoszącą proklamowane słowo do życia słuchaczy. Po proklamacji Ewangelii również uczestnicy liturgii mają możliwość krótkich wypowiedzi w formie echa słowa. Celebrację kończy modlitwa wiernych i błogosławieństwo biskupa. Właściwa inicjacja do słuchania słowa Bożego sprawia, że wierni zostają wyprowadzeni z religijności, w której człowiek chciałby przy pomocy Pana Boga realizować swoje plany, i wprowadzeni w takie poznanie Jezusa Chrystusa, dzięki któremu można podejmować codzienny krzyż i składać dziękczynienie Bogu. 14 Niestety zarówno przekład polski tego wersetu (Rz 1,1) (Biblia Tysiąclecia), jak i włoski (CEI) oddalają się od tekstu greckiego. Według obu tych tłumaczeń Paweł jest «przeznaczony do głoszenia Ewangelii Bożej». W tekście greckim nie występuje słowo głoszenie. Podkreśla się natomiast, że Paweł jest «przeznaczony» do Ewangelii, co oznacza, że najpierw w nim samym Ewangelia musi stać się Ewangelią, dopiero później będzie zdolny rozpocząć dzieło jej głoszenia innym. Zob. Z. Kiernikowski, Posługiwanie ojcostwu Boga, Warszawa 2001, s. 16-21. 15 Z. Kiernikowski, Święty Paweł wobec Ewangelii, Siedlce 2009, s. 17-18; por. Z. Kiernikowski, Dobra Nowina dla grzesznika, Pelplin 2004, s. 17-37. Programy duszpasterskie, studiowanie teologii, zaangażowanie w różne dzieła itd. – uczy bp Z. Kiernikowski – wszystko to ma sens tylko wtedy, gdy jest w tym istotna szczypta soli prawdziwej Ewangelii, która nadaje sens wszystkiemu. Nikt z nas a priori nie wie, w jaki sposób to się ma dokonywać, dlatego musimy być otwarci i świadomi tego, że Pan Bóg ma prawo wkraczać ze swoją Ewangelią w nasze życie i tego życia dotykać, a nawet je przetrącać – właśnie po to, żebyśmy nauczyli się być maluczkimi. […] Nie możemy zapisać w swojej agendzie, którego dnia to się stanie, bo my tego nie wiemy. Wiemy jednak, że kiedy zmierzamy na naszym koniu w kierunku Damaszku i w dodatku zmierzamy tam z całą naszą pewnością siebie w odniesieniu do tego, co mamy robić, i wydaje się nam, że to jest akurat nasze miejsce, w którym powinien się okazać nasz sukces, to wtedy Pan Bóg może nas z tego naszego konia zrzucić. I jeśli coś takiego się stanie, jeśli upadniesz na ziemię i jeśli dotrze do ciebie Ewangelia, Dobra Nowina, to pozwól mówić sobie prawdę. Pozwól, aby ci powiedziano, co czy kogo swoją pewnością siebie prześladujesz […]. Dopiero wtedy Ewangelia może okazać się dla ciebie Dobrą Nowiną, Wiadomością, która w jakiś sposób zacznie do ciebie docierać, bo będziesz – przynajmniej wstępnie – wolny od siebie16. 4. Inicjacja mistagogiczna – wprowadzenie w ducha liturgii i sakramentów Drugim ważnym elementem formacji katechumenalnej, na który zwraca uwagę bp Kiernikowski jest celebrowanie liturgii jako miniatury własnego życia. „Liturgia jest uprzywilejowanym czasem i terenem – uczy biskup siedlecki – na którym dokonuje się komunikacja rzeczywistości Bożej i rzeczywistości człowieka, gdzie łączy się słowo ze znakami, by przemawiać do człowieka i formować jego życie”17. Kiedy we wspólnocie zaczyna się doświadczać takiego przeżywania liturgii, wówczas nie ma już mowy o „odprawieniu” Mszy św., nerwowym spoglądaniu na zegarek czy znużeniu; uczestnicy sami dostrzegają, że to właśnie w liturgii mocą Ducha Świętego dokonuje się istotna przemiana ich serca. W liturgii zawarta jest bowiem rzeczywistość zbawienia zrealizowanego w Jezusie Chrystusie, mająca się spełniać w naszym życiu. Chrześcijanin dzięki liturgii może celebrować własne życie z Jezusem Chrystusem i przyjmować na siebie skutki grzechu. Dzięki temu każdy dzień staje się dla wierzących liturgią życia, kultem domowym, życiem w Duchu Świętym (por. Rz 12,1-3; Ef 2,10; Kol 2,6). Aby jak najlepiej przybliżyć wiernym żyjącym na Podlasiu ducha liturgii oraz pomóc bardziej świadomie i owocnie w niej uczestniczyć, bp. Z. Kiernikowski podjął i wciąż podejmuje wiele inicjatyw. W latach 2004-2007 wygłosił cykl katechez liturgicznych, które zostały zebrane w trzytomowym dziele zatytułowanym „Światło i moc liturgii” 18. Co roku wzorem starożytnych biskupów podczas Wielkiego Tygodnia wygłasza trzy katechezy mistagogiczne, wprowadzające we właściwe przeżywanie Triduum Paschalnego. Chlubną tradycją diecezji siedleckiej, promieniującą na cały Kościół w Polsce, są sympozja liturgiczne zainicjowane przez bp. Z. Kiernikowskiego jesienią 2004 r. Gromadzą one zarówno 16 Z. Kiernikowski, Dobra Nowina dla grzesznika s. 95-96. Z. Kiernikowski, Pascha żydowska kontekstem ustanowienia Eucharystii – antycypacji Paschy Jezusa, w: Eucharystia świętowaniem Paschy Chrystusa i Kościoła. Materiały z Drugiego Sympozjum Liturgicznego Diecezji Siedleckiej (red. I. Chłopkowska – W. Kazimieruk), Warszawa – Siedlce 2005, s. 25. 18 „Czuję obowiązek czynienia tego, co jest owocem i zadaniem wynikającym z Soboru Watykańskiego II – mówił bp Kiernikowski w pierwszej katechezie liturgicznej wygłoszonej 4 stycznia 2004 r. w katedrze siedleckiej […] Osobiście jestem do tego bardzo przekonany i dostrzegam potrzebę prowadzenia takich katechez właśnie tutaj na podlaskiej ziemi, by lepiej uświadomić wiernym to, co stało się w Kościele w związku z Soborem Watykańskim II i co jest potwierdzone w nauczaniu posoborowym oraz przez nauczanie Jana Pawła II. Widzę bowiem, że doświadczenie wiary, jakie przeżywali nasi pradziadowie i ojcowie na tej ziemi, dzisiaj – wobec nowych wyzwań i zagrożeń – potrzebują uaktualnienia. Naglącą sprawą jest takie pogłębienie świadomości chrześcijańskiej i pomoc w takim pojmowaniu i przeżywaniu wiary, by móc ją skutecznie i owocnie przekazać młodemu pokoleniu. Młode pokolenie nie zadowoli się bowiem pewnymi formułkami wiary bez ich rozumienia i pewnymi tradycjami oraz zwyczajami bez ich realnego odniesienia do codzienności (powszedniej i świątecznej) życia takiego, jakim jest ono dzisiaj”. Z. Kiernikowski, Światło i moc liturgii. Katechezy liturgiczne, I, Warszawa – Siedlce 2004, s. 22-23. 17 duszpasterzy, alumnów seminarium duchownego, członków instytutów życia konsekrowanego, jak i świeckich przedstawicieli parafii, ruchów oraz wspólnot kościelnych. Pierwsze takie sympozjum odbyło się 16 października 2004 r., a jego temat brzmiał: „Liturgia i ewangelizacja”. W bieżącym roku odbędzie się dziewiąte sympozjum liturgiczne poświęcone Eucharystii rozumianej jako dar uzdalniający do czynienia daru z siebie. Podczas tych sympozjów można spotkać, posłuchać i zadać pytania wybitnym teologom, biblistom, liturgistom oraz przedstawicielom innych dyscyplin naukowych. Materiały z tych spotkań są publikowane nakładem Wydawnictwa Sióstr Loretanek w kolejnych tomach noszących tytuły odpowiadające tematom poszczególnych sympozjów. Niezastąpioną rolę w formacji liturgicznej wiernych żyjących na Podlasiu pełni Diecezjalna Szkoła Liturgiczna. Została ona powołana przez biskupa siedleckiego w październiku 2003 r. Obejmuje zarówno kapłanów, jak i świeckich, gotowych podejmować odpowiedzialność za formację i służbę liturgiczną we wspólnotach lokalnych. W comiesięcznych sesjach Diecezjalnej Szkoły Liturgicznej podejmowane są - od strony teoretycznej i praktycznej - różne zagadnienia dotyczące liturgii, jak rok liturgiczny, teologia Eucharystii, posługi liturgiczne ceremoniarza, lektora, kantora, nadzwyczajnego szafarza Komunii św., Liturgia Godzin. Absolwenci tej szkoły czynnie włączają się w życie liturgiczne swoich wspólnot. W dobrze przeżytej liturgii – uczy bp Z. Kiernikowski – wierzący wchodzi w poznanie siebie: z jednej strony swoich ograniczeń, braków, lęków i grzechów, a z drugiej także swoich ludzkich aspiracji, możliwości, nadziei, prób wychodzenia ze swego zamknięcia ze względu na przychodzące doń wezwanie. Jednocześnie te wszystkie nasze ludzkie elementy zostają objęte i przeniknięte strukturą Chrystusowego oddania się Ojcu. W dobrze przeżytej liturgii zostajemy właśnie w tę strukturę wciągnięci. Jest to związane z naszym działaniem. Ale przekracza to tylko nasze działanie. To wpasowanie nas w Chrystusa staje się jakoby czymś naturalnym w czasie liturgii. Doświadczamy w tym mocy Jego Ducha, mocy Ducha Świętego uświęcającego nas, abyśmy mogli przechodzić z postawy religijnego, zalęknionego o siebie niewolnika do postawy syna, który cieszy się i raduje z daru usynowienia, nawet jeśli to kosztuje wchodzenie na górę Moria. Dlatego też składa Bogu Ojcu dziękczynienie i oddaje siebie, składa siebie w ofierze, wierząc, że jeśli się to spełnia, to jest to dla niego samego największym darem19. 5. Inicjacja do życia i służby we wspólnocie Kościoła Kolejnym istotnym elementem formacji katechumenalnej, akcentowanym przez biskupa siedleckiego jest wychowanie wiernych do życia i służby we wspólnocie Kościoła. Skoro chrześcijaństwo jest ewangelijnym sposobem przeżywania siebie w relacji z Bogiem i bliźnim, to życia chrześcijańskiego nie można przeżywać w oderwaniu od wspólnoty Kościoła. „Mamy w naszym kraju wielu ochrzczonych – uważa bp. Z. Kiernikowski – którzy nie tylko nie żyją według nauczania Kościoła, ale w jakimś stopniu dają antyświadectwo swojej przynależności do niego, a nawet z nim walczą […] Wiele nieporozumień i napięć powstaje na tym tle, że traktuje się Kościół jako instytucję, czy nawet administrację, która świadczy pewne usługi w dziedzinie religijności. Wystarczy ustawić się w kolejce, wystarczy spełnić pewne formalne warunki, by uzyskać takie czy inne świadczenie religijne lub zaświadczenie upoważniające do otrzymania usługi w innej parafii”20. Tymczasem Kościół to ciało Chrystusa, wspólnota, w której uczymy się życia płynącego z wiary. Do tej wspólnoty można wejść tylko dzięki poznaniu tajemnicy paschalnej Chrystusa ogłoszonej w Ewangelii, przyjętej w chrzcie i utrzymywanej dzięki Eucharystii. Z. Kiernikowski, Posługiwanie ojcostwu Boga, Warszawa 2001, s. 286-287. Z. Kiernikowski, Wprowadzenie. Potrzeba przygotowania do chrztu, w: Wydział Duszpasterski Kurii Diecezjalnej, Wierzysz, przyjmij chrzest. Pomoce do katechez dla rodziców i rodziców chrzestnych, Siedlce 2010, s. 8-9. 19 20 Chrześcijanie przez chrzest na zawsze zostali złączeni z Chrystusem i Kościołem. Tym, co ich jednoczy – podkreśla bp Z. Kiernikowski – „nie jest obrona siebie, lecz wydawanie siebie dla innych”21. Zasada kościelnej komunii „sprowadza się do poznania i przeżywania tajemnicy śmierci i zmartwychwstania Jezusa Chrystusa po to, aby w swoim życiu mieć w niej realny udział. To znaczy, że chrześcijanin łączy doświadczenie własnego umierania, zainicjowane w chrzcie świętym i przeżywane jako dar – w traceniu życia będącym wyrazem bezinteresownej miłości”22. „To doświadczenie - uczenie się bycia małym przed drugim i związana z tym miłość nieprzyjaciół oraz miłość słabych - przeżywane w Kościele, we wspólnocie-ciele Chrystusa, odzwierciedla faktycznie wiarę Kościoła w zmartwychwstanie i jest istotnym, zasadniczym elementem misyjności. W ten sposób sam Kościół jest wyprowadzany z pokusy bycia dla siebie (nawet dla własnej świętości) i prowadzony do ujawniania światu tajemnicy, która została w nim złożona”23. Ks. bp Zbigniew Kiernikowski jest głęboko przekonany, że tylko świadome przeżycie sakramentu chrztu uzdalnia człowieka do życia w prawdziwej komunii z Bogiem i bliźnim oraz podjęcia służby w Kościele. W tym celu opracował program formacyjny realizowany od kilku lat w naszej diecezji, zatytułowany „Chrzest w życiu i misji Kościoła”24. Na czym polega oryginalność oraz skuteczność tej formacji? Na stopniowym wprowadzeniu wiernych w biblijną historię zbawienia i przeżywaniu jej na łonie wspólnoty Kościoła jako historię własnego życia. Dokonuje się to przez słuchanie katechez, studium tekstów biblijnych, indywidualnie i wspólnotowo, w duchu modlitwy. Dotychczas ordynariusz siedlecki opracował trzy zeszyty programu „Chrzest w życiu i misji Kościoła: 1) Boża wizja człowieka; 2) Reakcja Boga na grzech – obietnica i przymierza; 3) Ziemia Obiecana – obietnica i sprzeniewierzanie się. W najbliższym czasie ukaże się czwarty zeszyt podejmujący refleksję nad rozpadem królestwa Izraela, wygnaniem do Babilonu oraz zapowiedzią Nowego Przymierza w kontekście niewoli babilońskiej. Program realizowany jest najpierw na płaszczyźnie diecezjalnej, następnie rejonowej i parafialnej. Pragnieniem biskupa siedleckiego jest, by ten program pomagał wiernym żyjącym na Podlasiu „odkrywać etapy historii zbawienia, poznawać typologiczne postaci i rozumieć wydarzenia biblijne. Dawid czy Mojżesz nie są tylko postaciami z przeszłości, ale także dzisiaj mają coś do powiedzenia. Podobnie wydarzenia, czy to będzie wygnanie babilońskie, czy przejście przez Morze Czerwone, dzisiaj można je tak samo przeżywać – i w liturgii i w życiu25. Osoby zaangażowane w ten program podkreślają, że dzięki usłyszanym katechezom uczą się zawierzenia Bogu na wzór Abrahama, lepiej rozumieją mechanizm grzechu, doświadczają mocy Bożego przebaczenia, a także nie boją się wchodzić w relację z drugim człowiekiem i podejmować codziennego krzyża26. 21 Zob. Z. Kiernikowski, W mocy słowa i sakramentu. Biblijne inspiracje współczesnego duszpasterstwa, Warszawa 2011, 556-590 22 Z. Kiernikowski, Eucharystia i jedność, Częstochowa 2000, s. 91-92. 23 List pasterski biskupa Zbigniewa Kiernikowskiego ordynariusza diecezji siedleckiej do kapłanów i wiernych świeckich. Posłuszeństwo Ewangelii Eucharystia, Siedlce 2002, s. 44. 24 Warto podkreślić, że od roku 2010 program formacyjny opracowany przez bp. Z. Kiernikowskiego „Chrzest w życiu i misji Kościoła” został umieszczony w programie duszpasterskim Kościoła w Polsce jako konkretne narzędzie prowadzenia ochrzczonych do dojrzałej wiary. Zob. M. Paluszkiewicz, „Chrzest w życiu i misji Kościoła”. Program formacyjny diecezji siedleckiej, w: Komisja Duszpasterstwa Konferencji Episkopatu Polski, W komunii z Bogiem. Kościół domem i szkołą komunii s. 344-347. 25 Z. Kiernikowski, Inicjacja chrześcijańska i katecheza kerygmatyczna w parafii s. 285; por. Z. Kiernikowski, Omówienie kolejnego etapu programu „Chrzest w życiu i misji Kościoła, w: Chrzest w życiu i misji Kościoła (II). Materiały z Czwartego Sympozjum Liturgicznego Diecezji Siedleckiej s. 98-103. 26 Zob. M. Czubak, Kongres eklezjologiczny w Leśnej Podlaskiej. Łaska pojednania, Echo Katolickie 20 (2011). Celem tej formacji nie jest ukształtowanie idealnych ludzi, lecz wprowadzenie ich w przeżywanie zamysłu Bożego, zgodnie z którym konieczne jest umieranie starego człowieka i wzrastanie człowieka nowego, żyjącego mocą chrztu w służbie Kościoła i świata. „Chrześcijanie bowiem nie są ludźmi lepszymi, doskonalszymi, ale są ludźmi oświeconymi Duchem Świętym, którzy żyją w świecie takim, jakim on jest, z tymi problemami, z jakimi borykają się wszyscy ludzie, wiedząc, że ich rozwiązaniem jest przyjęcie tajemnicy krzyża Jezusa Chrystusa, Jego śmierci i zmartwychwstania, nie zaś unikanie tych problemów czy szukanie innych rozwiązań, poza Bogiem”27. Zamiast zakończenia Pośród doliny pełniej wyschniętych kości prorok Ezechiel usłyszał pytanie: „Synu człowieczy, czy kości te powrócą znowu do życia?” (Ez 37,3). To samo pytanie zadajemy sobie dzisiaj: czy wiara w Jezusa Chrystusa, która wygasła w sercach wielu ochrzczonych odzyska pierwotny rozmach i życie? Obserwując przemiany gospodarcze, społeczne i kulturowe mogłoby się wydawać, że ludziom współczesnym brakuje warunków do wskrzeszenia wiary, jaką mieli pierwsi chrześcijanie. Biskup siedlecki Zbigniew Kiernikowski uważa inaczej i swoją ewangelijną wiarą zaraża lud podlaski. Jak biblijny prorok niestrudzenie przypomina, że Chrześcijanin czerpie swoje życie z Jezusa Chrystusa, aby tracąc je w świecie, nieść światu życie. Tym samym jest on dla świata znakiem nadziei. Jest to nadzieja misyjna, gdyż przekracza wszelkie ludzkie schematy i horyzonty. Jest to nadzieja oparta na mocy otrzymanego nieskończonego przebaczenia i wyrażająca się w przebaczeniu po ludzku nieobliczalnym, nieprzewidywalnym ludzką wyobraźnią i niewykonywalnym ludzką mocą, spełnianym jednak mocą Eucharystii. Eucharystia wprowadza w płodne życie tam, gdzie jest śmierć i umieranie, żeby objawiło się Nowe Przymierze na przebaczenie – właśnie tam, gdzie jest zło i jego działanie. W każdym to życie może zaistnieć w oparciu o Eucharystię, przez uaktualnienie tego, co stało się po raz pierwszy w chrzcie 28. Z. Kiernikowski, Katechizm Siedlecki w służbie inicjacji chrześcijańskiej, Teologiczne Studia Siedleckie, Rok VII (2010), s. 188. 28 Z. Kiernikowski, W mocy słowa i sakramentu s. 424-425. 27