Współpraca kapłana i psychiatry w celu przywrócenia zdrowia

advertisement
DOI: 10.15290/elpis.2016.18.18
data przekazania tekstu: 15.06.2016
data akceptacji tekstu: 14.07.2016
Współpraca kapłana i psychiatry
w celu przywrócenia zdrowia człowieka
ks. Piotr Pietkiewicz
Diecezja Białostocko-Gdańska
Polska
[email protected]
Fr. Piotr Pietkiewicz, Cooperation of Priests and Psychiatrists in Restoring Health, Elpis, 18 2016: 133-136.
Abstract: We can divide various of attitudes concerning human mental illnesses into three basic categories: firstly, only priests dealt
with it; secondly, their role is denied and omitted; and thirdly, medicine and theology co-operate together. The diagnostic tests made by
the author have shown the need for cooperation between doctors dealing with mental health issues and priests taking care of spiritual
health. A psychiatrist should not replace a priest or vice versa. Each, within the limits of his competences, should fulfil the role for
which he has a vocation. The priest should take care of a patient’s spiritual life thanks to which a person forms his relationship with
God, whereas psychiatrist should care for psychophysical life, in which the brain and the nervous system direct all life functions
Streszczenie: Podejście do problemów psychicznych człowieka można podzielić na trzy zasadnicze okresy: w pierwszym chorobami
psychicznymi zajmowali się tylko duchowni, w drugim ich rola była negowana i pomijana oraz trzeci będący okresem współpracy
medycyny i teologii. Przeprowadzone przez autora badania diagnostyczne ukazały potrzebę rozwijania współpracy pomiędzy lekarzami zajmującymi się zdrowiem psychicznym i kapłanami dbającymi o zdrowie duchowe człowieka. Lekarz psychiatra nie powinien
zastępować duchownego, ani na odwrót. Każdy w granicach swych kompetencji powinien wypełniać rolę, do której został powołany.
Kapłan powinien dbać o życie duchowe człowieka dzięki któremu nawiązuje on relację z Bogiem a psychiatra o życie „duszewne”, czyli
psychofizyczne, w którym mózg i układ nerwowy kieruje wszystkimi funkcjami życiowymi ciała.
Keywords: mental health, spiritual health, psychiatrist, priest, diagnostic tests
Słowa kluczowe: zdrowie psychiczne, zdrowie duchowe, lekarz psychiatra, kapłan, badania diagnostyczne
Relacje między medycznym i teologicznym podejściem do problemów człowieka można scharakteryzować
w trzech okresach.
Pierwszy z nich (do XIX w.) to okres religijno-mistycznego postrzegania wszelkich psychopatologicznych
problemów. W tym czasie psychiatria jako nauka jeszcze
nie istniała. Wszystkie choroby psychiki traktowano jako
bezpośredni skutek grzechu pierworodnego i rezultat opętania wynikający z działania złych duchów. Logicznym
więc przekonaniem w tym okresie było to, że zajmować się
i leczyć takich ludzi powinni nie lekarze, lecz duchowni.
W tym czasie osoby chore umieszczane były pod opieką
monasterów, w których należy doszukiwać się początków
narodzin psychiatrii. Mnisi opiekując się chorymi, dzięki
modlitwie, cierpliwości i współczującej miłości, starali się
przynieść im ulgę w cierpieniach.
Drugi z etapów to okres narodzin psychiatrii jako naukowej dyscypliny medycznej (od II poł. XIX). W tym czasie twierdzono, że choroby psychiczne w niczym nie różnią się od chorób somatycznych. Okres ten cechuje także
negacja roli wiary i kapłana, jako nieistotnej dla zdrowia
chorego. Religijność pacjentów zaczęto traktować jako
symptomy choroby, bądź obsesje. Człowieka sprowadzono
do czysto fizjologicznych procesów, w których dopatrywano się także źródła jego stanów psychicznych, traktując je
jako objawy funkcjonowania układu nerwowego. W ówczesnym języku medycznym nie było już miejsca na takie
terminy jak: dusza, życie duchowe, sumienie. Człowieka
pojmowano w kategoriach funkcjonowania jedynie fizycznego i społecznego. Propagowano podejście racjonalistyczne, w którym możliwym było wyjaśnienie wszelkich problemów i przeżyć duchowych przez lekarzy psychiatrów,
bądź psychologów1. Nadawanie im charakteru religijnego
i zwracanie uwagi na transcendencję, było wówczas zachowaniem niestosownym, które nie przystoi osobom światłym i wykształconym2.
Trzeci okres, który rozpoczął się w końcu XX wieku
i trwa do dzisiaj, to czas, w którym, w celu określenia norm
zdrowia i patologii, w psychologii i psychiatrii zrodziła się
konieczność syntetycznego przeglądu problemów psychiki
ludzkiej3. W podejściu do człowieka, zaczęła przeważać tendencja ujmowania go w całej pełni jego istnienia, dostrzegając duchowy i psychofizyczny wymiar życia. W praktyce
1 Por. Z. Pasek, Od religijności ku duchowości. Przyczynek do przemian
kultury współczesnej, „Idee i Myśliciele”, I. Fiut (red.), Kraków 2008,
s. 20-24.
2 Ateistyczne tendencje w psychologii były normą realizowaną przez
większość uczonych w XIX i XX wieku. Jednak mimo panującej skrajnej
negacji duchowości w człowieku, byli wówczas także ludzie, którzy w tych
trudnych czasach potrafili dawać inne odpowiedzi na nurtujące problemy
człowieka postrzegając go przez perspektywę jego duchowości. Wśród
prawosławnych był to np. lekarz-chirurg św. abp Łukasz Wojno-Jasieniecki biskup Symferopola i Krymu.
3 Por. J. Prusak, Religia i duchowość w psychoterapii, [w:] Podstawowe zagadnienia psychologii religii, S. Głaz (red.), Kraków 2006, s. 426.
ELPIS · 18 · 2016 · s. 133-136
134
terapeutycznej zaczęto zezwalać na oddziaływanie religijne
na pacjentów, dostrzegając pozytywny wpływ modlitwy
i sakramentów. Coraz częściej można w szpitalach psychiatrycznych zauważyć też kaplice i księży kapelanów.
Obecnie pojawia się coraz więcej książek na temat
uwzględniania duchowości i religijności w psychoterapii
oraz artykułów w naukowych wydawnictwach opisujących
wyniki badań w tym zakresie4.
Po okresie ostrych napięć między psychiatrią a religią,
obecnie zaleca się zwracanie uwagi na czynnik religijny
w diagnozie i leczeniu, nie traktując go już jedynie jako
czynnika chorobowego. W dzisiejszej psychiatrii w XXI
wieku zauważa się już wzajemny związek między stylem
życia i religijnością człowieka, jego stosunkiem wobec
kwestii moralnych, a zdrowiem psychicznym. W literaturze psychiatrycznej na świecie coraz liczniej pojawiają się
artykuły postulujące uwzględnianie duchowego wymiaru
życia pacjentów, akcentujące rozmowę z pacjentami o ich
życiu duchowym, czy namawianie pacjenta do kontaktu
z duszpasterzem.
Pismo Święte mówi bardzo wyraźnie o tym, że korzystanie z pomocy lekarza nie przekreśla pomocy duchownego i odwrotnie: Czcij lekarza czcią należną z powodu jego
posług, albowiem i jego stworzył Pan. Od Najwyższego pochodzi uzdrowienie, i od Króla dar się otrzymuje. Wiedza
lekarza podnosi mu głowę, nawet i wobec możnowładców
będą go podziwiać. Pan stworzył z ziemi lekarstwa, a człowiek mądry nie będzie nimi gardził […] Synu, w chorobie
swej nie odwracaj się od Pana, ale módl się do Niego, a On
cię uleczy. […] sprowadź lekarza, bo jego też stworzył Pan,
nie odsuwaj się od niego, albowiem jest on ci potrzebny. Jest
czas, kiedy w ich rękach jest wyjście z choroby (Syr 38,1-13).
W wyniku przeprowadzonych badań diagnostycznych5
okazało się, że: 86% lekarzy psychiatrów podczas swej
praktyki zawodowej, spotkało się u swych pacjentów z problemami religijnymi (dotyczyło to wg nich 14,1 % pacjentów). Także 90% duchownych przyznało, że w swojej pracy
duszpasterskiej mieli kontakty z osobami przeżywającymi
problemy natury psychicznej (kapłani zauważyli to u 2,1
% wiernych). Taka ilość przypadków dostrzeganych zaburzeń, powinna być ważnym argumentem za nawiązaniem
szerszej współpracy lekarzy i kapłanów.
Podczas kontaktu kapłana z wiernym oraz psychiatry
z pacjentem należy strać się określić, czy problemy danego
człowieka mają swe podstawowe źródło w duchowych, czy
w psychicznych sferach jego życia. Które zachowania wynikają z naruszenia systemu wartości zasad moralnych, a któ4 Zob. A. Ostaszewska, Badania nad efektywnością włączania tematyki
duchowości i religijności w psychoterapii, „Psychoterapia” 2(169) 2014, s. 5.
5 Badania diagnostyczne przeprowadzone zostały przez ks. Piotra Pietkiewicza w 2012 roku wśród kapłanów Prawosławnej Diecezji Białostocko
-Gdańskiej z dekanatów: białostockiego, gródeckiego, sokólskiego oraz lekarzy psychiatrów z placówek służby zdrowia województwa podlaskiego,
w miejscowościach: Białystok i Choroszcz. Analizowana grupa badawcza
liczyła 100 osób, udział kapłanów i lekarzy był taki sam i wynosił 50%.
Badania przeprowadzone zostały metodą kwestionariusza anonimowej
ankiety, stosując metodę ilościową. Wyniki poddane zostały analizie matematyczno-statystycznej, stosując metodę indukcji oraz metodę porównawczą.
ELPIS · 18 · 2016
re są skutkiem nieprawidłowego funkcjonowania mózgu
i układu nerwowego i wymagają medycznych kompetencji.
Istnieją także trudne sytuacje złożone, w których jednocześnie w człowieku występują choroby duchowe i psychiczne.
Wtedy niezbędna jest szczególna umiejętność analizy osobowości człowieka.
Człowieka chorego psychicznie możemy rozpoznać po
tym, że ma problem z obiektywną oceną swego aktualnego stanu zdrowia. Nie panuje nad własnym zachowaniem,
brakuje mu świadomej oceny pojawiających się myśli, nielogicznie interpretuje fakty, uczucia oraz rzeczywistość
wokół siebie. W takich przypadkach wskazanym jest, aby
kapłan w stosowny sposób zasugerował wiernemu kontakt
z lekarzem psychiatrą.
Często zaburzeniom psychicznym osób religijnych
towarzyszą, np. widzenia, prorocze sny, urojenia religijne
(w których mają kontakty z istotami nadprzyrodzonymi
aniołami, świętymi), towarzyszy im przekonanie, że są medium, które przynosi nieszczęście lub, że są opętani i zniewoleni przez złe duchy.
Na zaburzenia zdrowia psychicznego składają się najczęściej takie choroby jak: depresje, nerwice, schizofrenia
(rozszczepienie osobowości), psychozy, zaburzenia dysocjacyjne (utrata prawidłowej integracji pamięci i poczucia własnej tożsamości), lęki, fobie, bulimia, anoreksja,
dysfunkcje seksualne, otępienie po udarach, upośledzenia
umysłowe, zaburzenia rozwoju psychicznego, np. autyzm,
zaburzenia zachowania i emocji, np. ADHD, tiki, jąkanie,
zatrucia substancjami psychoaktywnymi, uzależnienia.
Dużą trudnością dla wielu kapłanów jest sprecyzowanie roli lekarza psychiatry i przestrzeni, w której powinien
on działać. Według prawosławnej antropologii człowiek
stworzony został przez Boga z dwóch zasadniczych elementów: materialnego ciała i duchowej nieśmiertelnej duszy. W duszy człowieka można wyróżnić sferę duchową,
dzięki której nawiązuje ona relację z Bogiem i „duszewną”,
poprzez którą kieruje ona funkcjami życiowymi ciała. Dusza korzysta z ciała, uzewnętrzniając i wyrażając swe istnienie. Czyni to poprzez rozum, uczucia, wolę, dzięki pracy
mózgu, który jest najważniejszym organem w organizmie.
Od jego sprawności zależy świadomość człowieka jako
osoby i poziom życia psychicznego.
Zaburzenia psychiczne nie wynikają z tego, że ktoś
urodził się z ułomną duszą, lecz z tego, że dusza ma problemem z ciałem, które nie podporządkowuje się należycie jej władzy, przez co zakłócony zostaje rozwój człowieka
(podobnie jak muzyk nie zagra harmonijnie na zepsutym,
nienastrojonym instrumencie).
Mając to na uwadze można stwierdzić, że psychiatra,
chcąc pomóc duszy, przede wszystkim leczy ciało, a ściślej
mówiąc pomaga usprawnić mózg i jego funkcjonowanie
w układzie nerwowym, aby dusza mogła z niego właściwie korzystać. Czyni to poprzez wsparcie farmakologiczne,
bądź korzystając z różnych technik psychoterapeutycznych,
oddziałując na wolę człowieka, jego świadomość i emocje
w celu przezwyciężania chorób oraz ich następstw.
Lekarz psychiatra nie powinien zastępować duchownego, ani na odwrót. Każdy w granicach swych kompeten-
135
ELPIS · 18 · 2016
cji powinien wypełniać rolę, do której został powołany. Kapłan powinien dbać o życie duchowe człowieka, psychiatra
o życie „duszewne”, czyli psychofizyczne.
Badania naukowe dowodzą, że wiara i religia chronią
psychikę człowieka. Osoby wierzące, rzadziej doświadczają problemów psychicznych, krócej chorują i szybciej się
rehabilitują. Zdrowie duchowe człowieka zależy przede
wszystkim od przestrzegania systemu wartości moralnych,
według których on żyje. Dusza zaczyna chorować, popełniając grzechy w trakcie rozwoju człowieka, w wyniku
procesu jej kształtowania społecznego i duchowego. Jednak zdrowie duchowe człowieka zależy także i od kondycji
psychicznej, tzn. jakości współdziałania duszy i ciała, czyli
tego na ile ciało, a ściślej mózg i układ nerwowy, reagują na
polecenia duszy.
Dusza korzysta z ciała, aby uzewnętrznić i wyrazić swe
istnienie. Czyni to dzięki pracy mózgu, który jest najważniejszym organem w organizmie. Jeżeli dochodzi do jego
uszkodzenia, to dusza takiej osoby nie jest w stanie wyrazić pełni swych możliwości. Problemy psychiczne wynikają więc przede wszystkim z uszkodzenia mózgu i układu
nerwowego. Poza tym ich źródłem jest cierpienie wynikające z różnych życiowych zdarzeń (nieuleczalna choroba,
śmierć kogoś bliskiego), konsekwencje chorób somatycznych (np. przy nowotworach skutkiem ubocznym chemioterapii są lęki), wpływ problemów życia duchowego (np.
gdy ktoś dokonał aborcji i popada w depresję).
Wielką trudnością jest interpretacja stanu duchowego osób z zaburzeniami psychicznymi. Nie należy każdego chorego psychicznie traktować jako chorego duchowo.
Osoba doświadczająca pewnych zaburzeń psychicznych,
jeśli jest osobą pobożną (czyli praktykującą modlitwę osobistą i uczestniczącą w życiu sakramentalnym), to dzięki łasce Bożej może nie doświadczać wielu duchowych skutków
wynikających z wadliwej pracy mózgu. Osoba z zaburzeniami może zachowywać całkowicie poprawną percepcję
duchową (przynajmniej okresowo): prawidłowo rozumiejąc
wartości ewangeliczne, rozróżniać dobro i zło, mieć właściwe poczucie grzechu oraz sprawiedliwości. Stanowi to interesujący efekt działania łaski Bożej, chroniący wierzących
przed degradacją ich osobowości. Życie religijne jest dla
nich źródłem pozytywnych bodźców, wspomagających poczucie własnej wartości oraz osobistej godności. W takich
sytuacjach wsparcie duchownego jest bardzo ważne.
Także osoby, których niepełnosprawność wynika
z trwałego uszkodzenia mózgu, choć są upośledzone umysłowo, to należy je traktować jajo duchowo zdrowe. Ich dusze są czyste6. Potrafią szczerze modlić się (na miarę swych
możliwości), świadcząc o swojej miłości wobec Boga i ludzi. Są prawdziwi i uczciwi w swych uczuciach.
W przeprowadzonych badaniach 6% duchownych
otwarcie przyznało że nie posiada żadnej wiedzy na temat
problemów psychicznych i nie podejmuje tego typu wyzwań. Kontaktów z osobami chorymi psychicznie unika
6 Ewentualne naruszenia zasad przez takie osoby są to zachowania
nieświadome, które nie należy rozpatrywać w kategorii grzechu, lecz
traktować jako objaw dysfunkcji.
także 4% badanych, którzy czują że ich wiedza jest znikoma. Poziom własnej świadomości i kompetencji w kontakcie z osobami chorymi psychicznie 66% kapłanów uważa za
niepewny, czyli niewielki w stosunku do potrzeb, ale lepiej
czy gorzej starają się sobie radzić podejmując wyzwania.
Kolejne 24% sądzi, że nie ma problemów i ich wiedza jest
wystarczająca, aby otoczyć chorych należną opieką duszpasterską. Połowa badanych lekarzy stwierdziła, że w swojej
praktyce lekarskiej spotkała osoby duchowne, które negowały ich rolę, twierdząc, że problemy danego chorego rozwiązywane powinny być jedynie w sposób duszpasterski.
Z informacji od lekarzy dowiadujemy się na przykład
o sytuacjach, gdy kapłan: bez konsultacji, zalecał choremu,
aby przestał brać lekarstwa, uznając je za niekonieczne, osoba chora na anoreksję, nie przyjmując pokarmu z powodu
choroby, została doceniona przez kapłana za swą wstrzemięźliwość i srogi post. W chorobie natręctw, która objawia się poprzez wyrażanie obraźliwych myśli wobec ludzi,
a nawet Boga, chory na spowiedzi usłyszał od kapłana, że
to grzech przeciwko Duchowi Świętemu, który nie będzie
wybaczony. Chory załamał się tego rodzaju odpowiedzią
i zdecydował, że w rozpaczy targnie się na swoje życie.
Tragiczną w skutkach ofiarą błędu opiekuna duchowego jest także przypadek rosyjskiego pisarza Mikołaja Gogola (zm. 1852). Kapłan nie dostrzegając u niego ewidentnej bardzo poważnej depresji, zamiast umacniać w nim
nadzieję, ufności w dobroć i miłosierdzie Boże, opowiadał
mu o karach i piekielnym potępieniu, które sprowadzają na
siebie grzesznicy. W wyniku takiego postrzegania beznadziejności swego położenia, Gogol przeświadczony o swej
niegodności, przeniknięty duchem pokajania, przestał
przyjmować pokarmy i zmarł z wycieńczenia7.
Duchowny powinien wiedzieć, że kłamstwa histeryka,
czy przekleństwa osoby obsesyjnej nie są grzechami, lecz
objawami chorób, które powinny być leczone w gabinecie
psychiatry.
Lekarze w swych ankietach wskazywali, że wielu kapłanów nie rozumie problemów psychicznych i brakuje im
wiedzy, aby właściwie zinterpretować zaburzenia. Niektórzy negują też rolę psychiatrów w rozwiązywaniu problemów ludzi chorych. Niewątpliwie jest to czynnik utrudniający kontakt oraz terapię prowadzoną przez lekarzy, którzy
zanim przekonają pacjenta do konieczności podjęcia leczenia, muszą zmierzyć się z siłą autorytetu duchownego.
W wyniku tej niepotrzebnej „rywalizacji”, żadna ze stron
nie zyskuje w oczach pacjenta, a jedynie osłabia swoją pozycję.
Niestety jedynie 52% badanych duchownych zna jakiegoś lekarza psychiatrę, do którego mogliby skierować po
pomoc potrzebującą osobę. Średnio duchowni znają tylko
jednego, bądź dwóch takich lekarzy. Prawie połowa (48%)
nie zna żadnego specjalisty zajmującego się zdrowiem psychicznym, co potwierdza fakt dużej izolacji obu środowisk.
Stan kontaktów środowiska duszpasterzy i lekarzy zajmujących się zdrowie‑m psychicznym ludzi oceniany jest
zob. Pastyrskaja pomoszcz duszewnobolnomu, [w:] Nastolnaja kniga
swiaszczennosłużytiela, t. 8, Moskwa 1988, s. 316-319.
7 136
ELPIS · 18 · 2016
negatywnie prawie przez wszystkich badanych duchownych (96%). Jako zadowalający poziom stosunków ocenia
tylko 4% osób. Pozytywne nastawienie do współpracy kapłanów i lekarzy psychiatrów potwierdza także 96% badanych duchownych stwierdzających, że mogą i powinny się
one uzupełniać. Rokuje to pozytywne nadzieje na przyszłość, gdyż badanie lekarzy psychiatrów wykazały podobną ocenę problemów, co świadczy o dobrej woli do współpracy po obu stronach.
Potrzebę edukacji z zakresu zdrowia psychicznego
wyraziło 68% spośród duchownych. Deklarują oni chęć
rozwijania kontaktów i współpracy poprzez warsztaty,
konferencje, wymianę doświadczeń. W pozostałej grupie
jest 18% tych, którzy stwierdzili, że ich poziom wiedzy jest
wystarczający i nie chcą podejmować żadnych działań edukacyjnych oraz 6 % kapłanów, którzy zdecydowani są sami
zadbać o swoją edukację oraz 8% tych, którzy nie są zainteresowani tego typu zagadnieniami.
Istnieje wiele problemów, które dzięki takiej współpracy mogłyby zostać wcześniej zdiagnozowane i dzięki udzielonej pomocy nie byłyby zauważalne dla innych, nie stając
się poważnymi utrudnieniami w życiu osobistym danej
osoby. Człowiek wierzący, doświadczając jakichś zaburzeń,
często najpierw szuka pomocy w Cerkwi. Przystępuje do
spowiedzi, prosi o wsparcie i radę. Zwrócić się do lekarza
jest niektórym ludziom czasami dużo trudniej. Kapłan jest
osobą dużego zaufania społecznego, ma autorytet, jego słowa wiele mogą dla danej osoby czasami znaczyć. W kontakcie duszpasterskim kapłan powinien umieć ocenić, czy
problem ma wymiar tylko duchowy, czy jest potrzebna konsultacja ze specjalistą. Kapłan może skutecznie motywować
do leczenia poprzez wsparcie duchowe osoby w trudnych
stanach, dzięki modlitwie oraz sakramentom. Może też pomóc przełamać, wciąż obecny w społeczeństwie, negatywny stereotyp lekarza psychiatry. Bardzo istotną rolą kapłana
jest także kontakt i wsparcie duszpasterskie okazywane rodzinom osób chorych psychicznie. Niekiedy, gdy zdarzają się nieracjonalne, agresywne lub wulgarne zachowania
chorych, cierpią osoby najbliższe i dochodzi do konfliktów
z otoczeniem. Duchowny może w takich przypadkach pomóc choremu w odbudowie zepsutych relacji w rodzinach.
Istnienie współpracy pomiędzy lekarzem psychiatrą
a duchownym jest świadectwem odpowiedzialnego podejścia każdej ze stron wobec problemów swych pacjentów
i wiernych, czego skutkiem może być szybsza poprawa stanu ich zdrowia i satysfakcji z życia.
Bibliografia
Pasek Z., Od religijności ku duchowości. Przyczynek do przemian
kultury współczesnej, „Idee i Myśliciele”, I. Fiut (red.), Kraków
2008.
Prusak J., Religia i duchowość w psychoterapii, [w:] Podstawowe
zagadnienia psychologii religii, S. Głaz (red.), Kraków 2006.
Ostaszewska A., Badania nad efektywnością włączania tematyki
duchowości i religijności w psychoterapii, „Psychoterapia”
2(169) 2014.
Pastyrskaja pomoszcz duszewnobolnomu, [w:] Nastolnaja kniga
swiaszczennosłużytiela, t. 8, Moskwa 1988.
Rozmiar artykułu: 0,6 arkusza wydawniczego
Download