PSALM 8 POCHWAŁA STWÓRCY ^(Śpiewany) przez kierownika „Tłocznia wina". chóru, Psalm Dawida ®Panie, nasz Stwórco, jak wspaniałe Twe imię na całej ziemi. Usta niemowląt i ssącycłi dzieciątek adorują Twój majestat wyższy nad niebiosa. ^Zbudowałeś fortecę na swoje mieszkanie, by zwalczyć przeciwników nieprzyjaciela i wroga. ^Gdy patrzę na niebo, dzieło rąk Twoich, na księżyc i gwiazdy,, które stworzyłeś — 70 według t o kim jest człowiek, że o nim pamiętasz? Kim — istota ludzka, że masz nad nią pieczą? •Czynisz go trochę mniejszym od aniołów; Jak króla go zdobisz godnością i majestatem. Dajesz mu władzę nad dziełem rąk Twoich, poddajesz wszystko pod jego nogi! ®Wszystko bez różnicy — owce i bydło, ponad to jeszcze i zwierzęta polne, 'Podniebne ptaki i ryby morskie, które wędrują szlakami wodnymi. >®Panie, nasz Władco, jak wspaniałe Twe imię na całej ziemi. K^o m e n t a r z 5vain na cześć Jahwe, Stwórcy świata i człowieka. Psalm przypomina Rdz 1, J2S—Jest to pieśń liryczna wyśpiewana na widok gwiazd, kontemplacja duET refleksyjnej. Być może śpiewano go w czasie liturgicznego nabożeństwa aacr^ego (Iz 30,29), kiedy przewodnik chóru śpiewał psalm, a chór powtarzał T ^ refren na początku i na końcu (w. 2 a i 10). Obserwacja gwiazd budzi a^eksję na temat człowieka. Główny trzon psalmu podzielony jest na kilka 35sca: 2a—c. 10; 2d—3; 4—5; 6—7; 8—9. c. 10. Psalmista pozostaje pod wrażeniem imienia Bożego — symbolu e t ; istoty i osoby. Słowo „Stwórca" wypowiada już podstawową treść całego -c Z tym określeniem kojarzy się potęga, siła, majestat Boga, znane rwiecie na podstawie obserwacji natury. Podkreśla to zarówno Mdr 13, —.- nazywając „głupimi" wszystkich „nie znających Boga", jak i św. Paweł !, 18—22, wyodrębniający objawienie naturalne, poznawane przy pomocy „co zostało stworzone". Podobnie jak psalmista, tak św. Paweł powiada, . ^rżna Boga poznać z natury, i uznać, że jest on Bogiem i potęgą. W odróżod psalmisty poganie nie chcieli Bogu oddać czci ani dziękczynienia, iz:rć w umyśle Izraelity łączyło się z hymnem na cześć Boga. W tym refrenie wypowiadał całą swoją wiarę w miłosierną Wszechmoc. —3. Nie potrzeba wielkiej mądrości ani nauki, żeby poznać Boga. Widzie(71 liśmy, że poznają go wszyscy, zarówno mali jak i wielcy. Cały świat oddaje hołd Bogu; w pewnym sensie można powiedzieć, że nawet usta niemowląt zdolne są oddać Mu chwałę. Psalmista chce przez to powiedzieć, że umysł nieuprzedzony i nie zepsuty zdolny jest poznać Boga ze stworzeń, na co zwracaliśmy uprzednio uwagę. Już dziecko zdolne jest zadawać trudne pytania dotyczące Boga i świata, na które starsi nie mają odpowiedzi. Zwraca na to uwagę Św. Paweł, gdy mówi, że Bóg „wybrał to, co niemocne, aby mocnych poniżyć" (1 Kor 1, 27). Na pamiątką uroczystego wjazdu Chrystusa do Jerozolimy w Niedzielę Palmową cytowany jest ten właśnie Psalm (Mt 21, 16). Bóg nie wyobcował się ze świata przez to, że „zbudował sobie fortecę na mieszkanie" (1. 3). Niebo jest stworzone przez Boga po to, aby Mu służyło jako centrum działalności dla świata. Z tego miejsca we wszechświecie Bóg demaskuje „przeciwników", czy każdego, kto się sprzeciwia Jego myśli. Są nimi wszyscy, którzy nie chcą uznać ludu Bożego, podobnie jak istoty ponadludzkie, które chcą szkodzić człowiekowi w jego dążeniu do szczęścia wiecznego. Mimo wszystkich swych wysiłków nie zdołają one jednak uniemożliwić planów Bożych względem człowieka. 4—5. Bóg, chcąc się dać poznać człowiekowi jako dobry Ojciec, ozdobił mu niebo gwiazdami, które są o wiele wspanialsze w kraju psalmisty aniżeli u nas. Istnieje ogromna różnica pomiędzy mocą, potęgą gwiazd a małością człowieka. Iz 40, 22 wyraża to podobnie: „Ten, co mieszka nad kręgiem ziemi, której mieszkańcy są "jak szarańcza; On rozciągnął niebiosa jak tkaninę i rozpiął ją jak namiot mieszkalny". Podobnie Jb 7, 17 n ocenia człowieka: „A kim jest człowiek, byś go cenił i zwracał ku niemu swe serce?" Czyli człowiek, mały jak szarańcza — „człowieczek", jak by należało przełożyć odpowiednie miejsce Hioba — nie jest wart, aby się Bóg nim interesował. A jednak godność człowieka wynika z natury, jaką go obdarzył Przedwieczny na świecie i dla świata. 6—7. Godność królewską człowieka zaznacza autor obrazowjmii określeniami: „Uczyńmy człowieka na obraz nasz, według podobieństwa naszego" (Rdz 1, 26). Wyraża się w tym także nastawienie religijne króla świata. Poddano mu przecież „wszystko pod jego nogi" (Ps 8, 7). Biblia nie mówi nic o mądrości, na którą zwracają uwagę inne religie Bliskiego Wschodu, a szczególnie mity o Adapie lub Gilgameszu. Psalm niniejszy, podobnie jak Rdz 1, 26—28, mówi tylko o potędze panowania nad światem. 8—9. Czy przez to, że człowiek ma panować nad wszystkim dokoła niego, wynika, że świat jest antropocentryczny? Przecież ówczesnemu człowiekowi zdawało się — podobnie jak nam na pierwszy rzut oka — że nawet gwiazdy kręcą się dokoła ziemi. W rzeczywistości — gdy człowiek myśli, że wszystko zostało mu poddane, nie zapomina, iż on sam musi być posłuszny Bogu, oddając Mu hołd całym swoim życiem. Najpełniejszym Człowiekiem będzie zawsze Chrystus. To Jemu Bóg wszystko poddał (Hbr 2, 6—9), przed Nim będzie „się zginało wszelkie kolano istot, które są w niebie, na ziemi i pod ziemią" (Flp 1, 10). Odmawiając ten psalm musimy zawsze pamiętać o dobrowolnym uniżeniu się tego, który był „Synem Bożym" (Ps 2, 7), „pierworodnym pomiędzy braćmi" (Rz 8, 22). Odnosi się to i do nas, jako noszących Jego oblicze, o ile „przyodzialiśmy się w nowego człowieka, który się stale odnawia na obraz Stwórcy, zmierzając do coraz głębszego poznania Boga" (Kol 3, 10). „O umiłowany mój, najsłodszy Jezu Chryste, Oblubieńcze najczystszy. Władco wszelkiego stworzenia. Kiedyż mi będzie dane w pełni doznać i widzieć, jak jesteś słodki. Panie, Boże mój? Kiedy tak doskonale się w Tobie skupię, (72 przez miłość ku Tobie nie czuł już siebie, lecz Ciebie jedynie; abym czuł nad wszelkie uczucia i miarę i w sposób nie wszystkim wiadomy? Teraz fjcham tylko często i cierpiąc dźwigam moją niedolę" (Naśl. Chr., III, 21, 3). PSALM 29 (28) B 0 2 Y MAJESTAT ^Psalm Dawida Przyznajcie Panu, synowie Boży, przyznajcie Panu majestat i p o t ^ ę . 127 -Przyznajcie Panu majestat Jego imienia, pokłońcie się Panu, gdy jawi się Święty. 'Głos Pana nad wodami, zagrzmiał Bóg majestatu. Pan nad wielkimi wodami. *Głos Pana jest potężny, głos Pana pełen blasku. ®Głos Pana łamie cedry, niweczy Pan cedry Libanu. ®Wprawia w podskoki Liban jak cielca, a Szirion jak młodego bawołu. ^Głos Pana miota płomienie ognia, ®Głos Pana wstrząsa pustynią, Pan wstrząsa pustynią Kadesz. ®Głos Pana wywraca dęby, drzewa ogołaca z liści. W całej niebieskiej świątyni jest obraz Jego dostojeństwa. ^"Pan zasiadł nad tonią wód, zasiadł Pan jako Król od wieków. ^^Pan da zwycięstwo swemu ludowi. Pan pobłogosławi lud swój pokojem. Komentarz Hymn na cześć Boga, Jahwe, które to imię w 11 wierszach występuje aż 18 razy. W głównej części psalmu, gdzie Jahwe ujawnia się w burzy, wielu komentatorów dostrzega zakodowany symbol walki z wrogami ludu Bożego, mieszkającego na terenie Ziemi Obiecanej. Psalm ten pod względem formy jest zbliżony do Ps 8; 19, 1—7 i 18,8—16. Obrazy są archaiczne, zapożyczone od Kananejczyków, z ich hymnów ku czci Baala. Są one tutaj jednak zdemitologizowane. Czas powstania można ustalić na epokę sprzed niewoli babilońskiej. Podział jest następujący: Ib—2. 3—4. 5—6. 7—9b. 9c—11. Warto jeszcze powiedzieć kilka słów na temat burzy. Nadchodzi ona nagle od Morza Śródziemnego (1 Kri 18, 44—46), przechodzi przez górzysty teren Palestyny i kończy się na Pustyni Arabskiej. Najgroźniejsza okazuje się na morzu, w górach Libanu i na pustyni, w południowej Palestynie. Ten obraz przywodzi psalmiście na myśl Boga rządzącego całym światem i wszystkimi Jego żywiołami. Psalmista nie podaje pełnego opisu burzy. Ogranicza się tylko do grzmotu (a raczej błyskawicy). Zdania są krótkie i wyraz qól przypomina grzmot lub błyskawicę, jakby uderzenie pioruna, co podkreślają hebrajskie onomatopeje. Ważne jest zakończenie, w którym występuje Jahwe, spokojnie siedzący na tronie. Ib—2. Psalm zaczyna się wezwaniem do aniołów, aby oddali hołd Bogu, uznając Jego wszechmoc i upadając przed Nim na twarze (por. Ps 89, 7; 96, 7—9; Iz 6—3). Koniec 2 b nawiązuje do objawienia się Boga w potędze na(128 tury. Ta proskyneza jest wzorem dla narodów i zachętą, aby i one uznały Boga swoim Panem, oddając Mu pokłon w kulcie, czyli uznając Jego władztwo nad sobą. Obraz ten przypomina obowiązek wszystkich „dzieci Bożych", które uznają w Bogu swojego Pana, poddania się Jego władaniu. Tym bardziej odnosi się to do wrogów Boga (2 Krn 20, 21). 3—4. Jeżeli obrazy mitologiczne sprawiają nam trudność, przypomnijmy sobie hymn „Alto ex Olympi vertice", śpiewany w brewiarzu kapłańskim, w którjrm pojawiają się także reminiscencje mitologiczne. Były to już tylko literackie symbole. Głos jest mocny i majestatyczny (Jb 37, 1—5). Musimy zaznaczyć, że grzmot nie jest obrazem nienawiści Boga. Na Bliskim Wschodzie łączono z nim opady deszczu, który sprowadzał ze sobą wzrost urodzaju. Obrazy Boga działającego w burzy były także w historii Izraela złączone z pomocą jego Władcy (Sdz 5,20 n; Iz 30,30). Skojarzenia te występują i w tym wypadku. 5—6. Góry Libanu na północy Palestyny były często uważane za siedziby bogów. U Iz 2, 12—21 cedry Ldbanu są symbolem pychy człowieka, nie chcącej poddać się Bogu. Nieszczęście stale spadało na Izraela z północy, Szirion (Pwt 3,9) był inną nazwą Hermonu, części Libanu (por. ten sam paralelizm w Ugarit). Wszystko, co swoją trwałość przypisuje sobie samemu jako źródłu wielkości i nie chce uznać władztwa Bożego nad sobą (por. Iz 10, 33 n), będzie drżeć jak przestraszony bawół, bowiem wobec Boga nie ma niezniszczalnej potęgi. Prorocy często mówią, że wszystko, co nie chce uznać Bożego władania nad sobą, zostanie zdruzgotane (Za 11, 1). 7—9b. Z południa zagrażał stały wróg w postaci pustyni, której człowiek musiał ulegać. Jeżeli nawet wrogowie będą tak mocni jak ta pustynia, to i tak Bóg jest od nich silniejszy. Jego sąd jest tak potężny jak grom, który uderza w lasy dębowe (także symbol trwałości) i niszczy je. Nie można myśleć o Bogu, nie wierząc w Jego majestat. 9c—11. Bóg jest nie tylko wielkim sędzią świata, ale także pokojowym władcą, który udziela siły swojemu ludowi. W chwilach trudnych wierni uciekali się do Niego, wiedząc, że jeżeli człowiek opiera się na sobie samym, to wcześniej czy później upadnie. „Piotrze... nim kur zapieje, ty się Mnie wyprzesz trzykrotnie" (J 13, 38). Taki koniec czeka normalnie zarozumialca. Jedynie Boga nie dosięgają żadne kataklizmy. Boga, który siedzi na tronie, jak to obrazowo autor przedstawia, nad wielkim potopem (por. Iz 54, 10 nn; 52, 1). Tylko Jemu samemu można zaufać. Kościół pamięta, że „Syn Człowieczy, który zasiada po prawicy Wszechmocnego, przychodzi w obłokach niebieskich" (Mk 14, 62). Przed Nim zegnie się wszelkie kolano (Flp 2, 10; Ap 5, 13). Po sądzie „Nowe Jeruzalem" będzie przybytkiem Boga wśród ludzi (Ap 21, 1—3). „V/ rzeczywistości mogę tylko jedno myśleć i mówić: Panie, jestem niczym, nic nie mogę i sam z siebie nie mam nic dobrego; czuję we wszystkim moją słabość i nicość i do nicości zawsze zdążam. Jeżeli Ty mnie nie wspomożesz i nie umocnisz wewnętrznie, wpadam od razu w oziębłość i opieszałość. Ale Ty, Panie, zawsze jesteś ten sam i na wieki trwasz niezmiennie dobry, sprawiedliwy i święty; czynisz wszystko dobrze, sprawiedliwie i święcie i wszystkim rozporządzasz z mądrością. A ja, będąc więcej skłonny do upadku niż postępu, nie pozostaję nigdy w tym stanie; w mej duszy siedemkroć zmieniają się nastroje" (Naśl. Chr., III, 40, 1-2). 5 Psalmy 129 PSALM 33 (32) PIESN UFNOŚCI ^Sprawiedliwi, radujcie się w Panu, prawym przystoi pieśń chwały. ^Wysławiajcie Pana na lirze, na harfie grajcie o dziesięciu strunach. ^Nową pieśń śpiewajcie dla Niego, z radością, pięknie zagrajcie. ^Bowiem słowo Pana słuszne, każdy Jego czyn tchnie wiernością. ^Miłuje łaskawość i dobroć, świat pełen jest miłości Pana. 138 ®Słowem Pana stanęły niebiosa, a tchnieniem ust Jego — zastępy. 'Wody morza zbiera w bukłaki, w zbiornikach umieszcza głębiny. ®Niech świat cały lęka się Pana, niech się Go boją mieszkańcy ziemi. ®Bowiem On wyrzekł słowo i stało się, wypowiedział i powstało. ^®Pan udaremnia zamiary pogan, niweczy plany narodów, ^^zamiar Pana zawrze trwały, a plany — po wszystkie pokolenia. ^^Błogosławiony naród, którego Pan jest Bogiem, lud, który On wybrał na swoją własność, ^®Pan z niebios spogląda, patrzy na ludzkie istoty. ^^Widzi ze swego pałacu mieszkańców tej ziemi. ^^Stwórca przenika ich myśli, zgłębia wszystkie czyny. ^®Nie zwycięży król rozlicznymi zastępami, ani siła niespożyta nie uratuje mocarza. ^'Nie koń odnosi zwycięstwo, nie ocala moc przeogromna; '®lecz oko Pana nad bogobojnymi, nad ufającymi Jego miłości; ^'On ratuje życie od śmierci, cfeoni w dniach głodu. 2®Dusza nasza czeka Pana. On naszą tarczą, pomocą. ^^W Nim się cieszy nasze serce, ufamy Jego świętemu imieniu, ®®Niech czuwa nad nami Twoja miłość, gdyż zaufaliśmy Tobie. (139 Komentarz Hymn alfabetyczny, w którym każdy wiersz zaczyna sią od następnej litery alfabetu hebrajskiego. Z okazji jakiejś uroczystości psalm wychwala Boga jako Stwórcę i Pana historii. Wszelkie ściślejsze określenie daty powstania psalmu okazało się niemożliwe. Treściowo i stylistycznie należy raczej do epoki po niewoli, choć niektórzy datują go na rok 701 przed Chrystusem. Podział byłby następujący: 1—3. 4—5. 6—9. 10—12. 13—19. 20—22. 1—3. Wszyscy sprawiedliwi dopuszczeni są do udziału w nabożeństwie przy śpiewie „nowej pieśni", do wtóru instrumentów liturgicznych. „Nową pieśń" śpiewano z pewnych okazji o znaczeniu historycznym. W Nowym Testamencie „nową pieśń" śpiewają ustawicznie niebianie na cześć Baranka Zmartwychwstałego (Ap 5,9). Taką pieśń na cześć Ojca śpiewa także Chrystus łącznie ze wszystkimi zbawionymi za to, że „razem z Nim również wskrzesił nas i pozwolił współzasiadać na wyżynach niebieskich nam, stanowiącym jedno z Chrystusem" (Ef 2,6). Taką samą eschatologiczną pieśń śpiewają wszyscy wierni dziękując za zbawienie dokonane przez Boga względem ludu (Iz 42, 10—13). 4—5. Całość psalmu ujęta jest w pewnego rodzaju inkluzję „miłości" Boga wobec świata; występuje ona w 5b i 18b. 22a. Tutaj pojawia się cały szereg wyrazów o podobnym znaczeniu: „wierność" (w. 4 b), „łaskawość i serdeczność" (w. 5a), bowiem każdy czyn Boży tchnie „wiernością" względem Jego przymierza ze swoim ludem, Ta „wierna miłość" Boga okazała się w historii zbawienia świata, jak o tym mówią następne wiersze. 6—9. Słowo Boże (por. w. 5) jest wszechmocne; okazało się to na początku świata (por. Rdz 1). Do stworzenia nieba i jego zastępów Ono tylko wystarczyło (w. 6 i 9). Hebrajczyk nie odróżniał „słowa" od „czynu" (w. 4). Cały psalm na na celu uwielbianie „Słowa" tchnącego „wierną miłością". Akt stworzenia jest czynem Bożej miłości. „Słowo" pełne „miłości" (w. 4 a, 5 b) jest podobne do światła słonecznego, które dosięga swoim żarem wszystkich (Ps 19,7). Nikt przed nim nie ucieknie (Ps 19,5 b). Jeżeli Bóg Słowem stworzył świat, to wszyscy powinni odznaczać się bogobojnością, poddając się Jego prawu. Wg J 14, 15—23 każdy, kto je wypełnia, staje się świątynią Ducha Świętego, który jest jego pocieszycielem i obrońcą. 10—12. Świat, ze swoimi środkami walki, jest częstym motywem psalmów (Ps 20, 8—9; 118, 8—9; 146, 3—6), zwracających uwagę na ich niedostateczność. Motyw ten zaczerpnięto z kultu, gdzie chodziło o ufną wiarę w Boga. Żadna potęga świata nie zdoła udaremnić planów Bożych względem ludu. Nikt Bogu nie sprosta (Iz 8,10. 11—12). W Nowym Testamencie to przeświadczenie zostało uzupełnione nauką św. Pawła na temat odwiecznej tajemnicy Bożego zbawienia pogan i doprowadzenia ich do Kościoła (Kol 1, 25—27; Ef 3,6). „Poganie mają udział razem z Żydami w dobrach, które Bóg przeznaczył na dziedzictwo dla swojego ludu; są już członkami tego samego Ciała i wreszcie do nich również odnoszą się obietnice, które Bóg zostawił nam w Jezusie Chrystusie". Jaśniej występują na tym tle nauki Iz 42, 6—7. 10—13. 13—19. Następnym powodem „pieśni nowej" jest wszechwiedza Boża. Bóg „mieszka" w swoim pałacu (w. 19), ale równocześnie przenika myśli ludzkie i nic się przed nim nie ukryje (Ps 11,4; 2; 102,20). On jest na świecie realną siłą. Wszelka potęga naturatoa nie zdoła zniszczyć planu Bożego. Wg Izajasza nie można pokładać całej swojej ufności w potędze fizycznej lub w najnowszej broni zaczepnej (Iz 31,1), zaprzepaszczając zaufanie do Pana. Podobnie twierdzi psalmista mówiąc (w. 17), że Bóg zdoła wyratować oddanych sobie (140 wiernych (por. Ps 34,16 n; 37,19). Zaufanie Bogu powinno być także postawą wiernych w Nowym Przymierzu, jak o tym powiada Chrystus: „Przecież wszystkie włosy wasze są policzone. Nie bójcie sią więc: jesteście warci więcej niż mnóstwo wróbli" (Mt 10,30 n). Podobnie i w obrazie obrony danej niewieście przedstawiony jest Kościół (Ap 2, 23). Chrystus także „przenika nerki i serca" (Ap 2,23) i zwycięża swoich wrogów (Ap 19,19). 20—22. Nauka dla życia codziennego jest jasna: należy ufać wiernej miłości Bożej, bo tylko Wszechmocny pozwala na absolutną pewność w życiu. Bardziej niż lud Boży Starego Przymierza możemy mówić, że jesteśmy dziećmi Bożymi, i ufać Jego dobroci. „Nie ostoi się żadna świętość, jeżeli Ty, Panie, usuniesz swoją rękę. Nic nie pomoże wszelka mądrość, gdy Ty przestaniesz rządzić. Na nic wszelka moc i siła, skoro Ty odmówisz jej wsparcia. Żadna czynność nie jest bezpieczna, jeżeli jej nie strzeżesz. Daremna własna czujność, gdy Twoja nie wspomoże. Opuszczeni przez Ciebie toniemy i giniemy, a nawiedzeni dźwigamy się i żyjemy. Sami przez się jesteśmy niestali, lecz Ty nas zapalasz" (Naśl. Chr., III, 14,2). PSALM 65 (64) DZIĘKCZYNIENIE LUDU ^(Śpiewany) przez kierownika chóru, Psalm Dawida, pieśń. ®Tobie należy się chwała, Boże na Syjonie. Wypełnię śluby złożone, ®bo słuchasz prośby. Śmiertelni do Ciebie przychodzą *ze względu na swe winy. Grzechy górują nad nami, lecz Ty je zmazujesz. ^Błogosławiony wybrany, przyjęty, mieszka u Ciebie. Darem nasyca go Twój dom — święty przybytek. ®W łaskawości swej nas wysłuchujesz, Boże, nasze zbawienie, nadziejo krańców świata i mórz dalekich. 'Mocą utwierdzasz góry, zbrojny w potęgę. ®Wyciszasz szum morskich bałwanów — porywczość narodów. ®Strach zdjął dalekich mieszkańców, na widok Twych cudów. Napawasz radością kraje — Wschodu i Zachodu. ^'Spulchniasz ziemię, nawadniasz, wielce ją ubogacasz. Strumień pełny jest wody — zboża planujesz. Zwilżasz ją: ^^zmiękczasz bruzdy, wyrównujesz skiby, ulewnym deszczem ją spulchniasz — błogosławisz rośliny. i^Dobrocią swą rok koronujesz: nieboskłon zapowiada urodzaj; '^wydaje go i niwa pustynna, pagórki zbrojne są w radość. ( Psalmy 225 bogacą się w stada, doliny zdobne w zieleń, śpiewać nam i krzyczeć z radości. Komentarz Psalm pochodzenia kultowego, śpiewany na wiosną w świątyni w Jerozolimie. Zaczyna się hymnem dziękczynnym ku czci Boga za wysłuchanie próśb. Następuje potem dziękczynienie za odpuszczenie grzechów, za oczyszczenie wiernych i za oczyszczenie kosmosu oraz pochwała urodzaju. Psalm pochodzi prawdopodobnie z okresu po niewoli. Podział jest przejrzysty: 2—5. 6—9. 10—14. 2—5. Autor zaczyna swoją pieśń wezwaniem do oddania chwały Bogu, nadając przez to psalmowi charakter teocentryczny. Bogu należy się dziękczynienie za wszystko, co posiadamy na świecie. Dalsze wiersze psalmu to dziękczynienie za darowanie wszystkich grzechów ludziom, którzy weszli już do świątyni (por. Ps 15 i 24). Przez „ohydy" rozimiie autor grzeszność, istnienie „ciałem" (Rdz 6,12), które nas przygniata (Rdz 4,13; Iz 1,4; Ps 38,5). Tylko Bóg może nas uwolnić od win, abyśmy się cieszyli Jego dobrami i bliskością w świątyni. Nie chodzi przy tym o zewnętrzną obecność, ale o wewnętrzny kontakt z Bogiem. Kult jest środkiem pozwalającym na przeżycie tej bliskości. Obecnym w świątyni warto przyponmieć, że mieszka w niej Bóg, „że On też i nas umarłych na skutek występków i cnieobrzezanias naszego ciała... razem z Chrystusem przywrócił do życia. Wszystkim nam darował nasze grzechy i zniszczył zapis naszych długów... i to, co było naszym przeciwnikiem, usunął z drogi, przybiwszy do krzyża" (Kol 2, 13—14). Nastąpiło więc już zmartwychwstanie duchowe jako początek złączenia się z Bogiem. 6—9. Człowiek oczyszczony w świątyni zbliża się do wszechmocy Boga— Zbawcy. Z wolna cały świat — dzięki oczj-szczeniu człowieka i przywróceniu pierwotnego porządku z Bogiem — będzie na nowo ożywiony. Bóg jest „zbrojny w potęgę" (w. 7b), jak w pierwszy dzień stworzenia. Chodzi tu o aktualizację dawnego zwycięstwa nad odwiecznym wrogiem Boga, jakim symbolicznie jest ocean, a w rzeczywistości „porywczość narodów" (w. 8b) (Iz 51,9n, Jb 38,11; Ps 89,10; Iz 17,12). „Przez to ukazał Bóg, że jest sprawiedliwy i usprawiedliwiający każdego, kto wierzy w Jezusa" (Rz 3,26). Bóg jest miłosierny i lituje się nad grzeszną ludzkością, nawracając ją do Chrystusa, jak twierdzi św. Paweł, aby tym sposobem „kraje napawać radością — Wschodu i Zachodu (w. 9 d). 10—14. Obecnie dopiero następuje pełnia szczęścia i zbawienia świata. Bóg bierze z powrotem ziemię we władanie, jak posłuszny sobie instrument. Odnowiona natura znalazła pełną siłę żywotną. Przepełniony radością poeta personifikuje naturę. Najpiękniejszymi obrazami orientalnej poezji maluje ubłogosławioną przez Boga naturę. Ta sama Boża miłość i dobroć, która odpuszcza człowiekowi grzechy i nawraca narody, ożywia przyrodę. Bóg z taką samą miłością dopuszcza człowieka do współżycia ze sobą, z jaką przeprowadza zbawienie całego świata. Powinniśmy oddać cześć Bogu także i za życie i piękno przyrody. Dziękujemy Bogu za wodę chrztu świętego i za przeznaczenie nas do szczęścia wiecznego w odnowionym świecie niebieskiego Jeruzalem (Ap 22, 1—2; Mt 6,25—34). „Niech mnie nie zwycięży, o Chrystusie mój, niech mnie nie pokona ciało (226 i krew; niech mnie nie uwiedzie świat ze swą krótką chwałą; niechaj swoją chytrością nie podejdzie mnie podstępnie szatan. Daj mi moc do walki, cierpliwość w znoszeniu przykrości, stałość w wytrwaniu. Zamiast wszystkich pociech świata daj mi słodkie namaszczenie Twojego Ducha, a zamiast miłości zmysłowej wlej w me serce miłość Twego imienia" (Naśl Chr., III, 27,3). PSALM 67 (66) PROŚBA O błogosławieństwo ^Śpiewany) przez kierownika chóru, do wtóru instrumentów nych, Psalm Dawida. muzycz- ®Niech Bóg się nad nami lituje i nas błogosławi, niecłi rozjaśni dla nas oblicze, 'a na ziemi uznają wszystkie ludy Twoje drogi — Twoją pomoc. ^Narody uwielbią Cię, Boże, uwielbią Cię wszystkie narody. ®Ludy ucieszą się, pełne radości, że światem w praworządności kierujesz, że rządzisz pokoleniami świata. •Narody uwielbią Cię, Boże, uwielbią Cię wszystkie narody. -Niech plon swój wyda nam ziemia, Bóg, nasz Bóg, niech nas błogosławi; Niechaj nas Bóg błogosławi, a bogobojnie będą Mu służyły wszystkie ziemie świata. Komentarz W psalmie niniejszym zwraca uwagę ton prośby. Najważniejszy jest w nim powtórzony dwukrotnie refren brzmiący identycznie, a po raz trzeci w formie nieco zmienionej. Istotna treść jest zawarta w w. 2. Jest nią prośba o błogosławieństwo i o nawrócenie narodów świata. W. 7a jest wyrażony w perfectum precativum i stanowi istotny punkt jako określenie momentu mającego wpłynąć na uznanie Boga, Obrońcy swojego ludu. Całość należy podzielić następująco: 2—4. 5—6. 7—8. 2—4. W słowach zawartych w błogosławieństwie Aarona (Lb 6,26) lud prosi o pomoc w zbiorach, jako o widzialny znak dla świata, pozwalający poznać, że Bóg jest potężny. Dzięki temu znakowi wszystkie narody nawrócą się do Boga, uznając w Nim swego Opiekuna. 230 5—8. Ta strofa podkreśla rządy Boże nad światem, czego przejawem jest troska o lud i zapewnienie mu środków niezbędnych do życia. Chodzi o „praworaądncść" (w. 5b), a nie „sprawiedliwość", która ma zupełnie inny wydźwięk ^Kjłeczny. Autor jeszcze nie określił dokładiiie, na czym ta „praworządność" ma polegać, ale zaraz o tym powie. Motywem Bożego działania jest troska o nawrócenie narodów świata. „Praworządność", jakiej się spodziewa lud Boży od swego Opiekuna, pozwoli poznać ludziom, że drogi Boże są prawe (por. Ps r r ^ l ; 143,10). Sw. Paweł i Barnaba także zwracali poganom uwagę na fakt obdarzania przez Boga „deszczem z nieba, wskutek czego mieliśmy urodzajne latŁ On karmił was i napełniał radością wasze serca" (Dz 14,17). Tym sposobem stara się i Kościół przekonać świat, że Bóg jest naszym Ojcem Niebieskim, rtóry ma staranie o wszystkich. To nie dawni i nowi bogowie udzielają pomocy, ale On, odwieczny i wszechmocny Pan świata. 7—8. Jak dziecko odziane w łachmany jest złym świadkiem dla swoich rodziców, tak głodny lud Boży nie zdoła nikogo przekonać, że Bóg się nim opiekuje. Stąd taka troska o zboże, które zależy od Boga zsyłającego deszcz w odpowiednim czasie. Staje się to dla narodów jawnym dowodem „praworządności" Boga, opiekuna ubogich, ufających Jego dobroci (por. Iz 19,15; Jr 31,23; Ps 147,13). O tym błogosławieństwie mówi wstąp (w. 2) i zakończenie (w. 8). Błogosławieństwo Boże stanie się źródłem bogobojności wszystkich ludów. Niewiele tekstów mówi tak mocno o tym, że lud Boży jest na świecie świadkiem majestatu Bożego. Stary Testament przedstawiał zbawienie eschatologiczne w nauczaniu niektórych proroków jako połączenie czynników naturalnych i nadprzyrodzonych. Stąd słowo Salom (pokój, szczęście, zbawienie) mogło oznaczać jeden i drugi czyimik. „Zbawienie" mogło naieć swój początek we współżyciu z Bogiem, ale mogło wyrażać się równocześnie takimi czynnikami jak „pełny pokój", czyli „pełne szczęście" (Jr 23,11). Jeżeli wierni będą wznosić modlitwy do Boga, On ich wysłucha (tamże w. 12). Dojdzie do tego, że Jerozolima stanie się chlubą i „diuną wśród wszystkich narodów ziemi, które usłyszą o dobrodziejstwach", jakie im Bóg wyświadczył. Obce ludy odczuwały jakiś religijny lęk wobec przejawów pomyślności, jakiej Bóg udzielał Izraelowi (Jr 33,11). Stąd inne hebrajskie słowo jes<l'ah może znaczyć i „wybawienie", i „zbawienie" (por. Iz 45,8. 17; 46,13; 49,6. 8) W Nowym Testamencie wierni wiedzieli o tym „pokoju". Zamiast wielkiej pomyślności materialnej oczekiwano szczęścia w postaci obfitości duchowych darów, jakie mieli otrzymać chrześcijanie złączeni z Chrystusem. Św. Paweł modlił się o to, by wierni „mogli dojść do przekonania, że miłość Chrystusa przewyższa wszelkie poznanie; aby obfitowali w całą pełnię Bożą. Temu zaś, który może mocą w nas działającą uczynić nieskończenie wiecej niż to, o co Go prosimy lub o czym nawet możemy pomyśleć, Jemu, w Kościele i w Chrystusie, niech będzie chwała po wszystkie pokolenia i na wieki wieków. Amen" (Ef 3,19—21). Skutkiem takiej łaski będzie promieniowanie prawdziwej wiary w otoczeniu, co Chrystus nazwał „światłem", które ma świecić: „Tak też światło wasze niech jaśnieje na oczach wszystkich ludzi po to, aby widzieli wasze dobre uczynki i wielbili za nie Ojca waszego, który jest w niebie" (Mt 5,15). Podobnie naucza św. Piotr, upominając wiernych, aby zachowanie ich wśród pogan było nienaganne. Wówczas poganie przestaną ich znieważać jako złoczyńców, a zaczną wychwalać Boga w dniu nawiedzenia (1 P 2,12). W obydwu cytatach mówi się o „uczynkach dobrych", za które „wychwala się Ojca Niebieskiego", wiedząc, że tylko od Niego pochodzi wszelkie dobro i że to dobro opiera się na łasce. (231 „ o jakże niezmiernie potrzeba mi, Panie, Twej łaski do zaczęcia dobrego, do doskonalenia się w nim i wytrwania aż do końca. Bez niej bowiem niczego uczynić nie zdołam, a z nią wszystko (Flp 4,13) mogę w Tym, który mnie umacnia" {Naśl. Chr., III, 55,4). PSALM 68 (67) TRIUMF B O G A ^Śpiewany) przez kierownika chóru, Psalm Dawida, ®Bóg powstał, by działać, pierzcłiają wrogowie. Uciekają przed Nim wszyscy przeciwnicy. ^Rozwiali się jak djon, co znika. Jak wosk topi się przy ogniu, tak niezbożni giną przed Panem. ^Sprawiedliwi się radują, cieszą się przed Panem, serce ich pełne radości, ^Śpiewajcie Panu, grajcie Jego imieniu. Prostujcie drogę Temu, który jawi się w cłimurach. Pan Jego imię, weselcie się przy Nim, ®On jest Ojcem sierot. Obrońcą dla wdów — Bóg ze świętego namiotu. ^Bóg znajdzie mieszkanie bezdomnym, zamkniętych wypuści na wolność, lecz buntownicy pozostają w spiekocie ®Gdyś wyruszył, Boże, jia czele swojego ludu, gdy kroczyłeś po pustyni: 'ziemia się trzęsła, deszcz padał z nieba — na rozkaz Pana, Władcy na Synaju, na rozkaz Boga, Boga Izraela. '"Rzęsisty deszcz zesłałeś. Boże, umacniasz nim włości swoje (232 pieśń. ^^gdzie lud Twój mieszka. Przeto ożywiasz swoim deszczem uciemiężonych ludzi, Boże. '^Władca wydał okrzyk, nowinę podał oddziałom; ^^„Królewskie zastępy uciekają w popłochu. Mieszkańcom domu przypada w udziale rozdawanie łupów. ^^A czemuż to wy spoczywacie w zagrodach? Skrzydła gołębie pokryte srebrem, a wszystkie pióra mienią się złotem". ^®Kiedy Wszechmocny rozgromił królów, obfity śnieg padał na Salmonie. ^®Góry Baszanu to góry ogromne. Góry Baszanu to góry spadziste. " G ó r y spadziste, czemu zazdrościcie górom, na których Pan chce zamieszkać? Bóg będzie mieszkał na nich na wieki. ^®Wozów Pana krocie tysięcy. Władca uczynił Synaj świątynią. ^®Ty sam się wznosisz ponad obłoki; przywiodłeś swoich jeńców, o Boże; przyjąłeś dary z ich ręki. (133 Nawet od zbuntowanych, bo chcesz tu zamieszkać, Panie, nasz Boże. ^"Błogosławiony Władca każdego dnia. Pan nam przygotowuje swoją pomoc. ^^Bóg się okazał Bogiem zbawiającyrn. Pan nasz i Władca ratuje od śmierci. ^^Zapewne Bóg zmiażdży głowy swoich wrogów, włochate czaszki żyjących w nieprawości. Władca oświadczył: „I od smoka cię wydostanę, sprowadzę z odmętów morskich. '^Będziesz mógł obmyć z krwi swoje nogi. Język psów twoich będzie lizał członki twoich nieprzyjaciół". ^'Widziano procesję, Boże, Twoją procesję w świątyni, nasz Boże i Królu. 26Przodem kroczą śpiewacy, na końcu lutniści, w środku dziewice, uderzają w bębenki. ^^Błogosławcie Władcę, Boga w zgromadzeniu, gdzie lud Izraela zebrany. ^®Tam jest Beniamin, najmłodszy przywódca, książęta Judy z hufcami, książęta 2^bulonu, książęta Neftalego. 2»Ustanów, Boże, w swojej potędze. (234 (ustanów), Boże, w swojej wszechmocy, co uczyniłeś dla nas. " I co dla świątyni Twojej w Jeruzalem. Niechaj królowie przyniosą Ci dary. '^Przepędź ukryte zwierzęta w trzcinie, stada bawołów z cielcami narodów. Niechaj je wymienią na sztuki srebra: Rozprosz narody, co kochają wojnę. '^Niechaj tu przyjdą posłowie z Egiptu, niech i Etiopia wyciągnie do Ciebie swoje ręce. Boże. "Śpiewajcie Panu, królowie świata, grajcie Władcy naszemu — Temu, który wędruje po swoim niebie. '^Oto wydaje głos, swój głos donośny — ®®uznajcie moc Pana. Majestat Jego w Izraelu, a chwałą przekracza obłoki. ®®B6g jest uwielbiany w świątyni niebieskiej, Bóg Izraela. On dodaje siły i mocy swemu ludowi. Niech Bóg będzie błogosławiony. Komentarz Psalm ten uważa się za najtrudniejszy w całym Psałterzu. Można go uznać za triumfalny akt dziękczynny ku czci Boga, śpiewany w czasie procesji z arką przymierza. Całość osnuta jest wokół jednej idei przewodniej, mianowicie, że Bóg jest bohaterem prowadzącym swój lud do zwycięskiej wojny (w w. 5). Jest (235 to dawny poemat religijny, śpiewany w czasie uroczystości w państwie Dawidowym lub Salomonowym. Wskazuje na to dawny język, styl obfitujący w obrazy mitologiczne, ilustrujące niektóre fakty z historii zbawienia. Z całości wynika, że teologia Starego Testamentu winna być przepracowana, gdyż znajdujemy tu pojęcia, które można spotkać u proroków z okresu niewoli (np. w. 28—32 i Iz 45,14; 60,11 nn). Psalm ten można podzielić następująco: 2—4. 5—11. 12—20. 21—28. 29—36. 2—4. Jest to początek procesji z arką w miejscu kultu (por. Lb 10,35). Wrogami Boga są „niezbożni" z w. Sc. „Dym i wosk" (w. 3 a b ; Ps 37,20; 102,4; Mi 1,4; Ps 97,5) są symbolami bezowocnej walki i przemijalności. Myśl wyrażona w tych wierszach idzie dalej, aniżeli dotychczasowa historia Izraela na to zezwala. Wszyscy wrogowie kiedyś zginą i zostaną zniszczeni. Obrazy zaczerpnięte z historii wyjścia z Egiptu są tylko jednym z dowodów potęgi Pana. Objawienie się mocy Boga w zwycięstwie nad wrogami zawsze napawało lud radością. W dziejach Jezusa także napotykamy obraz uciszenia burzy na morzu jako obraz przyszłego uratowania ludu Bożego, pod warunkiem jego ufności w pomoc Bożą (Mt 8,26). Potęgę Chrystusa przedstawia św. Jan w scenie pojmania, kiedy na słowa: „Ja jestem", wszyscy wrogowie padają na twarz (J 18,6). Jest to zarazem obraz przyszłego zwycięstwa Chrystusa i pokonania Jego wrogów w epoce eschatologicznej (Ap 6, 12—17). 5—11. Ta część mówi o uwolnieniu ludu spod władzy Egiptu i osadzeniu go w Ziemi Obiecanej. Zaczyna się hymnem ku czci Pana, który jawi się na chmurach. Sam obraz jest mitologiczny i pochodzi z Kanaanu, a oznacza potęgę Boga (por. Ps 65, 9—13). Lud jest zgromadzeniem „sierot" (w. 6a) potrzebujących pomocy i oczekujących jej od swojego Króla, mieszkającego wśród nich w świętym „namiocie" (w. 6c). Pierwszym obowiązkiem króla jest udzielenie pomocy sierotom i wdowom, to bowiem należy do jego władzy „sądzenia", a raczej „rządzenia". On także wyrusza na czele swojego ludu na wojnę (1 Sm, 8,20) Jest to już idea Boga, kierownika świętych wojen, ratującego swoich wiernych w chwili nieszczęścia. Tym sposobem wymierza On sprawiedliwość, „bezdomnym znajdzie mieszkaJiie" (w. 7a), wyratuje więźniów, a buntowników ukarze. Jest to dawna idea w odniesieniu do Boga, który musi ratować swoich wiernych, w wyniku zawartego z nimi przymierza i związanych z tym przyrzeczeń (por. Am 5,18. 20; Sdz 5,4; Ha 3,4). Bóg „jawiący się na chmurach" (w. 5d) jest poza tym symbolem błogosławieństwa, jakie stanowi deszcz (por. mit o Baalu i Mot vr Kanaanie). Obraz został ten sam, ale jego znaczenie się zmieniło. Bóg nie tylko wyrusza na wojnę na czele swojego ludu, ale także mu błogosławi. Deszcz (w. 10 a. 11 b) łączy się z ideą „sprawiedliwości", czyli litości dla ludu Bożego (por. Iz 45,8; Joel 2,23). Zarówno litość Boża jak i deszcz są źródłami życia ludu Bożego. Obrjiz w. 9 i 11 b c świadczy o tym, że dawna troska Boga o lud jest jeszcze stale aktualna. Tak jak kiedyś lud był „biedny", „uciemiężony", tak jest nim i dzisiaj na skutek suszy lub stałych napadów wroga. Św. Paweł twierdzi podobnie, że my zostaliśmy ożymeni razem z Chrystusem przez Ojca, z Nim powstaliśmy z martwych do nowego życia, aby z Nim razem siedzieć po prawicy Ojca (Ef 2,5 nn). Kiedy Jeziis wstaje z martwych, także trzęsie się ziemia (Mt 28,2—4), Kiedyś Bóg żywił swój lud manną i „wodą żywą", obecnie żywi go Ciałem i Krwią swojego Syna (J 6, 27—35; 7,38 n; Dz 2, 17—33). Przyjdzie też kiedyś zabrać nas ze sobą tam, gdzie On przebywa obecnie (J 14, 2—3). W ten sposób prawdy zawarte w psalmie zostały sublimowane w Nowym Testamencie. 12—20. Obecnie przedstawia autor zwycięstwo nad ludami Kanaanu. Trudno (236 te wypadki. „Salmon, Góry Baszanu" (w. 15d. 16a) są wybrane XE -^Tglądu na wieczne śniegi, którymi Bóg się posługuje jako swoją bronią Jb 38,22) w czasie ucieczki królów (Sdz 5,19). PMział łupów także został zaociyczony z Sdz 5,28—30, ponieważ łupem najbardziej interesują się kobiety per. 2 Sm 1,24). Porównanie gór Baszanu z górami Przedjordanii, czyli Ziemi Obiecanej, terenem poświęconym przez Boga dla siebie, ma na celu okazanie treski Boga o lud. Pan nie jest Bogiem lokalnym, wkracza bowiem z Synaju ipcr. Pwt 33,2 nn; Wj 15,17) do Kanaanu jak monarcha orientalny, zbrojny 1 liczne zastępy wojska, wiodąc ze sobą jako jeńców królów kananejskich, r:.:rzy odtąd będą Mu posłuszni. Także Św. Paweł w oparciu o te fragmenty Zi 4,8) mówi o jeńcach (Ps 68,19). Rozumie przez nich wszystkich ludzi wyra:.:-:\-anych z niewoli szatana i grzechu, aby mogli służyć sprawiedliwości, czyli i~:ętości (Rz 6,18). Kiedyś byli buntownikami przeciwko Bogu, a obecnie są posłuszni wierze. Bóg prowadzi wszystkich także na wysokości, do nowego, lepszego świata eschatologicznego. 21—28. Z kolei mówi psalmista o triumfie amfiktionii, jakie miały miejsce •V . Ziemi Obiecanej, w Sychem. Izrael jako zwycięzca jest dumny ze swojego Boga. Pan okazał się Bogiem dokonującym dzieła zbawienia (Ps 44,5). On sam kontroluje cały teren śmierci, czyli dawnego Mot, wroga Baala. Autor ma na myśli dawne królestwa Kanaanu, wszystkie jego miejsca warowne (Jr 5,22; Jb 38,8). Zgodnie z dawną poetyką, zastosowaną w Ps 110, „włochate czaszki" oznaczają głowy z długimi włosami, jakie nosili dawni żołnierze na znak ślubu złożonego Bogu (w 22 c d; Sdz 5,2). „Śmierć, Smok, odmęty morskie ( = Ocean)" są symbolami wrogów Boga i Izraela, i dlatego pojawia się wyrażenie: „wrogowie" Boga, „żyjący w nieprawości" (w. 22). „Nogi" można „obmyć z krwi", na co ostatnio zwrócono uwagę w komentarzach, a nie „w krwi". Chodzi o pokonanie wrogów własnych a zarazem i wrogów Bożych, co jest symbolem ostatecznej rozprawy z wrogami sprawiedliwości w czasach eschatologicznych. Do największych wrogów zalicza się oczjn^-iście szatana i jego popleczników na świecie. Ap 19, 17—19 także przedstawia bardzo groźny obraz wrogów Boga i Baranka, „tak małych jak wielkich", „tak wolnych jak i niewolników", których trupy pożarły „ptaki niebieskie". „Bestia", „królowie ziemi" i „wojska ich" mają stoczyć ostateczną rozprawę z „Siedzącym na koniu" i „jego wojskami" (Ap 19,17—21). Będzie to już ostateczne zwycięstwo Baranka nad wrogami na świecie przed zapanowaniem wiecznego królestwa pokoju. Te drastyczne obrazy tylko w tym świetle mogą być zrozumiane, bowiem tak je pojmował Izrael Boży jeszcze przed nadejściem Chrystusa — Mesjasza. Obecnie dopiero następuje uroczysta procesja 12 pokoleń Synów Izraela. Wkroczenie to jest obrazem procesji Jahwe z Synaju na Syjon (por. w. 18). Bóg jest tu przedstawiony jako triumfator. Zastanawia pojawienie się pokoleń północnych łącznie z południowymi, co by wskazywało na dawne pochodzenie tego poematu. Na czele kroczy Beniamin, czy reprezentant króla Saula. Ta procesja jest typem procesji, o jakiej jest mowa w Apokalipsie, w niebieskim Jeruzalem, czyli w ostatecznym królestwie Baranka. Kordon zwycięski stanowią „Starcy", tłumy świętych: dwanaście pokoleń Izraela. Specjalną uroczystość obchodzi Baranek po zwycięstwie nad wrogami (por. Ap 7,10—12; 11,15—18; 15, 3—4; 19, 1—10). 29—36, Obecnie wraca Izrael Boży do swojej łiistorycznej pozycji ludu Bożego, uciskanego przez wrogów. Niech Bóg uaktywni dawne swoje zwycięstwa nad wrogami, niech — zanim jeszcze nie będzie za późno — nawróci inne wrogie narody, jak Egipt „ukryty w trzcinie" (w. 31ab) oraz inne pobliskie ludy, symbolizowane przez „cielce i bawoły", składane bogom na ofiarę. Prze(237 cież kiedyś mają przyjść nawet najdalsze, symbolizowane przez Etiopczyków, i złożyć hołd Bogu. Ostatnie przykazanie Cłirystrosa przed Jego Wniebowstąpieniem także mówiło o nawróceniu narodów: „Idąc głoście Ewangelię wszystkiemu stworzeniu". Ale zarazem dodaje ono dosyć enigmatycznie: „Kto uwierzy i ochrzci się, będzie zbawiony; kto zaś nie uwierzy, będzie potępiony" (Mk 16,15 n). Ten tekst utrzymany w tonie orientalnego paralelizmu mówi, że Ewangelia będzie opowiadana wszędzie. Ze wszystkich stron przyjdą obce narody, aby w^ Nowym Jeruzalem oddać hołd Bogu. Czy jednak wszyscy ludzie? Z drugiej części tekstu paralelnego wynika, że będą sprzeciwy, będą wrogowie, zwyciężeni przez Baranka i potępieni na końcu czasów. Końcowy apel psalmu, skierowany do wszystkich narodów (ww. 33—36), przypomina Ez 40,48 — wizję nowej świątyni eschatologicznej — i Ap 21,10—11. Świątynia według Iz 40,2 miała być wybudowana na wysokiej górze, aby była widoczna dla wszystkich, gdyż mieszka w niej Boży majestat (Ez 43,5) w postaci światła, bijącego z drogocennych kamieni. Światło Ewangelii będzie promieniować wszędzie, chociaż nie na wszystkich ludzi świata. Końcowe wezwanie do ludów świata jest zarazem dowodem uniwersalizmu stanowiącego jedną z istotnych cech kultu w Izraelu, a skoncentrowanego niejako w świątyni jerozolimskiej. Wspomina o „cudzoziemcu, który nie jest z Twojego ( = Bożego) ludu, Izraela, a jednak przyjdzie z dalekiego kraju przez wzgląd na Twoje imię — bo będzie słychać o Twoim wielkim imieniu i o Twej mocnej ręce i wyciągniętym ramieniu..." (1 Kri 8,41 n). Dawny hymn ku czci Chrystusa, podany przez św. Pawła (Flp 2,6—11), także wspomina o tym, że Bóg wywyższył Chrystusa po to, „aby na imię Jezus zginało się wszelkie kolano: istot, które są w niebie, na ziemi i pod ziemią, i aby wszyscy wyznawali, że Jezus Chrystus jest Panem, ku chwale Boga Ojca" (Flp 2,10 n). Panem, z polecenia Ojca, jest według tego tekstu Chrystus. Św. Jan w^ zachwyceniu także widział „święte miasto Jerozolimę, które zstępowało z nieba od Boga, całe w chwale Bożej, blaskiem swym podobne do drogich kamieni... Jego świątynią... jest sam Pan Bóg Wszechmogący oraz Baranek... Rozjaśnia je majestat Boga, a jego lampą jest Baranek. To w Jego blasku będą chodziły narody, a królowie wprowadzą doń swój przepych" (Ap 21,10—^24). W ten sposób speini się przepowiednia, zapowiedziana w Ps 68,33—36 jako sublimacja niematerialna, bowiem nowe Jeruzalem przewyższa dawne. Tylko cl będą brali udział w tym królowaniu Baranka, którzy należą do Niego całkowicie, zwyciężywszy w sobie grzech i oderwawszy się zupełnie od rzeczy znikomych na tym świecie. „Jeżeli nie pragniesz ani nie szukasz niczego innego jak woli Bożej i pożytku bliźnich, będziesz się cieszyć wewnętrzną wolnością. Gdyby serce twoje było proste, każde stworzenie stałoby się dla ciebie zwierciadłem życia i księgą świętej mądrości" (Naśl. Chr., II, 4,1). PSALM 100 (99) CHWALMY PANA ^Psalm, pochwalny. Podnieś, cała ziemio, okrzyk na cześć Pana. ^Służ Panu z weselem, przyjdź do Niego z radością. ®Uznaj, że Pan jest Bogiem, obecny kształt nam nadał, — sami jesteśmy niczym — uczynił nas swoim ludem, owcami swojego pastwiska. ^Wejdź do Jego bramy z pieśnią chwały na ustach, do przedsionków świątjmi, wielbiąc Jego majestat. Oddaj Mu hołd poddańczy, błogosław Jego imieniu. 325 ®Tak, Pan jest Bogiem, miłość Jego jest wieczna, a wierność trwa zawsze. Komentarz Hymn procesyjny, śpiewany 1—4, na co odpowiadali wierni: 5. Mogło to być wprowadzenie pielgrzymów z różnych stron świata, gromadzących się na doroczne uroczystości w świątyni. Na podkreślenie zasługuje idea monoteizmu przewijająca się w całym psalmie. Podział jest prosty: 1—2. 3. 4. 5. W. 3 wyraża istotną myśl, odpowiedź zawarta jest w w. 5. Jeżeli w. 3 jest wezwaniem kapłanów, to w. 5 jest odpowiedzią wiernych. Psalm jest dialogowany, zawiera przy tym ważną naukę teologiczną. 1—2. Uniwersalizm psalmu ujawnia się już we wstępie, gdzie autor wzywa wszystkie narody do uwielbiania Jahwe, Boga Izraela. Ta forma poetycka znajduje się częściej w Psałterzu (Ps 66,1; 98,4). Odnosi się w pierwszym rzędzie do wiernych przybyłych na święta, jako przedstawicieli świata. Radość jest cechą charakterystyczną dzieci Bożych. Powodem radości jest otrzymanie przykazań (Ps 119), odpuszczenie grzechów (Ps 51). Izajasz przenosi tę radość na czasy eschatologiczne (Iz 9,1), kiedy lud Boży cieszy się swoim Królem i Panem. Św. Paweł każe człowiekowi i całej społeczności zawsze cieszyć się w Panu. Pan jest źródłem naszej radości (Flp 3,1; 4,4). 3. Lud powinien postąpić tak, jak kiedyś za czasów Eliasza na Karmelu, gdzie wołano: „Pan jest Bogiem" (1 Kri 18,19). To wyznanie monoteistyczne jest rysem charakterystycznym w Deuteronomium (Pwt 4,35. 39 itd.), a specjalnie u Deutero-Izajasza (Iz 43,10. 13 itd.). Pan jest Stwórcą nie tylko świata, ale także ludu Bożego (Pwt 32,6. 15; Iz 43,1 itd.). Pan sam będzie wychowywał ten lud, troszczył się o niego (Ez 34,11 nn). Według 1 P 2,9 n lud Boży w Nowym Testamencie także jest powołany przez Boga „z ciemności do Jego cudownego światła". Nie byliśmy kiedyś ludem Bożym, a teraz dostąpiliśmy Jego miłosierdzia. Św. Paweł twierdzi, że zostaliśmy stworzeni w Chrystusie Jezusie, byśmy pełnili dobre uczynki (Ef 2, 10). Czcząc tego samego Boga, któremu hołd oddawał lud w Starym Testamencie, jesteśmy kontynuatorami jego radości nadprzyrodzonej. 4. Motyw radości, który przejawia się po wypowiedzeniu Credo, towarzyszy wstępowaniu do świątyni. Inne narody musiały silić się na wyszukiwanie imion wszystkich swoich bogów, aby czasem któregoś nie pominąć, bo to mogłoby spowodować nieszczęście. Lud w Starym Testamencie zna tylko jedno imię, i to mu wystarczy. Pozytywna odpowiedź na wezwanie kapłana wystarcza, aby wejść do Domu Pana z pokłonem. W Nowym Testamencie najważniejsza część liturgiczna nazywa się błogosławieniem, dziękczynieniem (Łk 22,19; Mk 14,23). Niniejszy psalm może być dobrym wprowadzeniem do Eucharystii Nowego Przymierza, gdzie wokół stołu Ojca gromadzą się wszystkie Jego dzieci. Ten sam Bóg okazał największą wierność swoim przyrzeczeniom, kiedy posłał swego Syna na świat, abyśmy życie mieli. 5. Ostatni wiersz wyraża radość wiernego ludu. Wszystko, co lud Boży posiada, otrzymał od Boga i zawdzięcza to Jego dobroci i miłości. To stwierdzenie nie jest ani filozoficzne, ani głęboko wyrozumowane teologicznie. Lud się rAm rozkoszuje, ale hebrajski hesed wyraża więcej niż nasze słowo „miłość". Tam ;es: zawarta cała wierna miłość Boża w stosunku do przymierza. Nic .?25 dziwnego, że „miłość" stała się najważniejszym przykazaniem Nowego Przymierza. „Miłość to wielka rzecz i bezmierne dobro; tylko ona wszelkie jarzmo lekkim czyni d iraiie dobrze znosić nierówne koleje życia, gdyż ciężar dźwiga bez utrudzenia i wszelką gorycz osładza. Szlachetna miłość Jezusa przynagla do wielkich czynów i coraz doskonalszych dzieł. Miłość w górę się wznosi i przyziemnymi rzeczami wiązać się nie daje. Chce być swobodna i wolna od wszelkiego nieuporządkowanego pożądania, aby nic nie przysłaniało jej wewnętrznego spojrzenia, aby jej żadna doczesna korzyść nie mogła usidlić ani żadne niepowodzenie zachwiać. Nad miłość nie ma nic słodszego, przyjemniejszego, wyższego, rozleglejszego, mocniejszego ani lepszego w niebie i na ziemi, gdyż miłość poczęła się w Bogu i jedynie w Nim może się nasycić i spocząć" (Naśl. Chr., III, 5,3). PSALM 103 (102) DOBROĆ BOGA ^Dawida. Błogosław Panu, duszo moja, i wszystko, co jest we mnie, świętemu Jego imieniu, b ł o g o s ł a w Panu, duszo moja, nie zapominaj Jego dobrodziejstw. 'On wybacza wszystkie twoje winy, leczy wszystkie dolegliwości, datuje od zguby twoje życie, wieńczy cią miłością i litością. ®Nasyca dobrami dni twoich wieczność, odnowisz swą młodość jak orzeł. ®Pan wraca prawa, nadaje przywileje wszystkim uciśnionym. 332 ^Objawił swą wolę Mojżeszowi i zamiary swe synom Izraela. ®Litościwy jest Pan i łaskawy, do gniewu nieskory, bogaty w miłość. 'Nie wiedzie sporu przez wieki ani się gniewa przez pokolenia, ^•Nie odpłaca nam według grzecłiów, według przewin nam nie oddaje. "Jak niebo rozciąga się nad ziemią, tak miłość Jego nad bogobojnymi. "Daleko — jak wschód od zachodu — odsuwa od nas nasze przewiny. ^'Jak lituje się ojciec nad synem, tak Pan lituje się nad bogobojnymi. Jawna Mu bowiem nasza natura, pamięta, że jesteśmy prochem. "Nasze dni są jak trawa, jak polny kwiat rozkwitają, " l e c z muśnie wietrzyk — już po nim i śladu jego więcej nie dojrzysz. ^'Lecz miłość Pana od wieków po wieki trwa względem bogobojnych. Łaskawy jest dla istot śmiertelnych, ^®dla tych, co strzegą Jego przymierza, zachowując wiernie przykazania. ^®Pan w niebie utwierdził stolicę, królowanie rozciąga na wszystkich. ^•Błogosławcie Panu, Jego aniołowie, pełni mocy, gotowi na rozkazy, posłuszni na głos Jego słowa. '^Błogosławcie Panu, wszystkie zastępy, wierne w pełnieniu Jego woh; ''Błogosławcie Panu, wszystkie dzieła Jego, na każdym miejscu Jego władania. Błogosław Panu, moja duszo. Komentarz Hymn przypomina dobrodziejstwa Boga względem ludu. Składa sią z trzech podstawowych części: jest rozmową z własną duszą, ogólnym hymnem wszystkich wiernych i wezwaniem do dzieł Bożych, aby wychwalały Boga za Jego miłość. Część I była śpiewana przez solistę w imieniu zebranych, a część II i III przez cały chór w imieniu wszystkich obecnych w świątyni. Zgodnie (333 z myśleniem hebrajskim część I może się odnosić zarówno do pojedynczej osoby jak i do ludu jako zbiorowości (corporate personality). W tych ramach można jeszcze odróżnić mniejsze całostki: I: 1—2. 3—5. II: 6—10. 11—14. 15—18. III: 19—22. Psalm wykazuje pewne podobieństwo do Ps 104 oraz zależność od Izajasza, Jeremiasza i Hioba. Pochodzi więc z epoki po niewoli. I: 1—2. Jest to rozmowa z własną duszą, pojmowaną jako partner osoby — zgodnie ze sposobem myślenia na Wschodzie, szczególnie w Egipcie i Mezopotamii. Człowiek zwraca więc uwagę swojej duszy na wszystkie dobrodziejstwa, otrzymane od Boga, chcąc ją w ten sposób skłonić do dziękczynienia (por. Ps 42,6; 104,1; 146,1). „Błogosławić" w znaczeniu „uwielbić" jest słowem szczególnie chętnie używanym przez psalmistę. Zgodnie z Deuteronomium (Pwt 4,9; 6,12 i inne) psalmista chce być wierny Bogu, okazując tym samym wdzięczjiość za Jego dobrodziejstwa. Chrześcijanin, jako kontynuator Starego Przymierza, ma jeszcze więcej powodów do uwielbiania Boga za sakramenty św. 3—5. Największym dobrodziejstwem, jakie otrzymujemy od Boga, jest stałe odpuszczanie grzechów i ratowanie naszego życia doczesnego i wiecznego. Uratowany czuje się w chwili odpuszczenia grzechów jako oblubieniec w swoim zawoju (Iz 61,10) lub jak orzeł, który uchodził za wzór młodzieńczej zwinności. 1 J 2,1 n powiada, że gdyby komuś się nawet przytrafił grzech, to posiada swojego obrońcę u Boga, Jezusa Chrystusa Sprawiedliwego, który jest ofiarą przebłagalną za nasze grzechy. Jeżeli dostępujemy odpuszczenia grzechów, to tylko dzięki Jego imieniu (1 J 2,12). My się naszymi aktami do uzyskania tego odpuszczenia tylko przygotowujemy i to dzięki łasce Bożej. II: 6—10. Obecnie wspomina autor wszystkie dobrodziejstwa wyświadczone ludowi. Cała historia jest wielkim objawieniem miłosierdzia Boga, który przede wszystkim opiekuje się „słabymi społecznie" (Wj 22,20—26). „Miłość", „litość" i „łaskawość" (w. 8) to pojęcia bliskoznaczne łączące się też z pojęciem cierpliwości Bożej (por. Wj 34,6). Podobne pojęcie występuje w 1 J 4,16, choć jego określenie: „Bóg jest miłością", zawiera szerszą treść. Miłość pochodząca od Boga „osiąga w nas pełnię swej doskonałości przez to, że z całą ufnością oczekujemy dnia sądu, ponieważ nasze życie tu na ziemi podobne jest do Jego życia (w niebie)" (1 J 4,17). W. 10 także posiada swoje uzupełnienie w 1 J 4,20: „Miłujemy (Boga) dlatego, że Bóg pierwszy nas umiłował". Jeżeli „nie odpłaca nam według naszych grzechów" (w. 10), to wg św. Pawła „Bóg w tym okazuje swoją miłość, że gdy byliśmy jeszcze grzesznikami, (sprawił, że) umarł za nas Chrystus" (Rz 5,8). Bóg działa jako ktoś, kto pierwszy wyciąga rękę do zgody z odstępcą. 11—14. Trzy porównania mówią wszystko, co o miłości powiedzieć można. Kochający Bóg postępuje z nami podobnie jak ojciec z marnotrawnym synem. Aby zrozumieć w. 12, musimy pamiętać, że Izrael myślał kategoriami obrazu wziętego z natury. Aby pamiętać o czymś, trzyma się tę rzecz stale przed sobą; gdy się chce o niej zapomnieć, odsuwa się ją od siebie (lub „przykrywa", jak mówi Ps 32,1 b). Podobnie mówi Mi 7,19 n, że „Bóg nie żywi gniewu na zawsze, bo upodobał sobie miłosierdzie". Najwyraźniejszy obraz kochającego Boga znajdujemy w przypowieści o synu marnotrawnym (Łk 15,11—32). 15—18. Bóg powoduje się względem nas miłosierdziem ze względu na naszą słabą naturę, co też często podkreśla Stary Testament (por. Ps 39,7—9; 102,12; Iz 40,6—8; Jb 14,2). O tym, że człowiek jest tylko prochem, istotą bardzo słabą i niestałą z natury, mówi już Rdz 2,7; 3,19 i Ps 104,29. Bóg jest miłosierny wobec człowieka — istoty z natury śmiertelnej — jeśli człowiek stara się zachować przymierze, wypełniać wiernie nakazy, czyli jest bogobojny. Tej ludzkiej sła"Dcści Boża potęga udziela pomocy (Ps 102,12—14; Ps 90,16 n). Bóg ze (334 swoją wszechmocą zaangażował się w przymierze nie ze względu na jednostki, ale na całość ludu Bożego (por. Pwt 32,26 n; Iz 66,1; Ab 21). III: 19—22. Jak Boża moc i potęga napełnia całą ziemię, tak też i chwała Boża powinna być głoszona przez cały świat i przez wszystkie istoty na ziemi i w niebie. Potrójne: „błogosławcie", podkreśla intensywność tej chwały Boga na świecie. Z Rz 8, 18 nn wiemy, że cała natura oczekuje pełnego objawienia się „synów Bożych, gdyż wtedy ona sama będzie uwolniona z niewoli zepsucia ku chwalebnej wolności dzieci Bożych". „Panie, swoją bezgraniczną miłość okazujesz przede wszystkim przez to, iż stworzyłeś mnie, kiedy nie istniałem, a gdy błądziłem z dala od Ciebie, pociągnąłeś mnie ku sobie, abym Ci służył, i chciałeś, abym Cię miłował. Źródło odwiecznej miłości, cóż powiem o Tobie? Czy mógłbym zapomnieć Ciebie, gdy Ty raczyłeś o mnie pamiętać nawet wtedy, kiedy marniałem i ginąłem? Nad wszelkie spodziewanie zlitowałeś się nad sługą swoim i niezasłużenie okazałeś mi łaskę i przyjaźń. Jakże Ci się za to odwdzięczę? Nie wszystkim bowiem jest dane, aby wszystkiego się wyrzekłszy, świat porzucili i poświęcili się życiu zakonnemu. Gdybym choć jeden dzień godnie Ci zdołał służyć. Zaprawdę, Ty jeden jesteś godzien wszelkiej służby, czci i wiekuistej chwały" {Naśl. Chr., III, 10,1. 2. 4). PSALM 104 (103) WSPANIAŁOŚĆ STWÓRCY ^Błogosław Panu, duszo moja. Panie, mój Boże, jesteś wielki, odziany blaskiem i majestatem, ^spowity w światło jak w szatę. (Pan) rozpina niebiosa jak namiot, ^umieszcza swe komnaty nad wodami. Obłoki czyni swoim rydwanem, unosi się na skrzydłach wiatru. *Wichry zmienia w posłańców, a płomień ognia — w sługę. ^Osadził ziemię na jej posadach, nigdy się nie zachwieje. ®Otoczył ją oceanem jak szatą, wody stanęły ponad górami. 'Kiedy je zgromił, uciekły, zadrżały na głos Twego gniewu. ®Góry się podniosły, opadły w doliny, do miejsca, które im wyznaczyłeś. ^Zakreśliłeś im nieprzekraczalną granicę, nie wrócą już, aby okryć ziemię. ^"Posyłasz strumienie w doliny, wiją się pomiędzy górami. (335 ^^Zwierzęta piją z nich wodę, osły nieoswojone gaszą pragnienie. nimi mieszka ptactwo niebieskie, jego szczebiot słychać wśród gałęzi. "Skraplasz góry z wysoka, sycisz ziemię owocem dzieł swoich. ^^Troszczysz się o strawę dla bydła i o rośliny na ludzki użytek. Wyprowadzasz zboża z gleby, winem cieszysz serce człowieka, by można namaścić twarz oliwą, by ludzie posilili się chlebem. "Wyrastają ogromne drzewa, cedry Libanu, które zasadziłeś. "Ptaki tam wiją swe gniazda, bociany mieszkają na cyprysach. ^®Wysokie góry są mieszkaniem kozic, a skały schronieniem dla świstaków. ^®(Pan) uczynił księżyc miarą czasu, a słońcu wskazał, gdzie ma zachodzić, ''®Gdy sprowadza ciemność, noc nastaje, wypełza wtedy leśna zwierzyna. 2^Lwy ryczą za łupem, żądając pokarmu od Boga. ^^O wschodzie słońca się gromadzą i chowają w swoich legowiskach. ^®Wtedy człowiek wychodzi do pracy, aby się trudzić aż do wieczora. ^^Panie, jakie mnóstwo dzieł Twoich, w swojej mądrości wszystko uczyniłeś, pełna jest ziemia Twoich bogactw. 25Tu morze ogromne, co sięga daleko, a jest w mim rojno, Stworzeń wielkich i małych bez liku. "Pływają tam okręty, uczyniłeś i Lewiatana, aby go wyśmiać. "Wszystko czeka na Ciebie, byś dał pokarm w swoim czasie. (336 ®®Gdy go udzielisz, one zbierają; otworzysz dłoń, sycą się dobrem. ^Zmarnieją, gdy odwrócisz oblicze, zginą, gdy odbierzesz im tchnienie, i znowu powrócą do prochu. ®®Gdy wyślesz tchnienie, powstaną, i odnowisz oblicze ziemi. ®^Niech wiecznie trwa Pana majestat, niech raduje się Pan swoim dziełem. '^Gdy patrzy z wysoka, ziemia drży, dymią góry za Jego dotknięciem. "'Całe życie będę śpiewał Panu, póki żyję, będę grał dla Stwórcy. '-Niech moje rozważanie dojdzie do Niego, abym zdołał radować się w Panu. ®®Lecz grzesznicy niech znikną z ziemi, niech więcej nie będzie niezbożnych. Błogosław Panu, duszo moja. Alleluja. Komentarz Hymn wychwalający Boże dzieło stworzenia kosmosu (por. Rdz 1—2, 4; Jb 38—40; Prz 8 itd.). Z psalmu wynika, że psalmista należy do nauczycieli mądrości religijnej, którą czerpie z tradycji ludu Bożego, choć nie gardzi także źródłami pogańskimi, o tyle, o ile one zgadzają się z jego poglądami religijnymi. Był mu niewątpliwie znany hymn do boga Aton-Re (w. 19—24), śpiewany przez Amenofisa IV, psalmista wszakże unika wszelkiego naturalizmu. W. 35 należy treściowo do całości psalmu, ponieważ świętość Boga domaga się usunięcia zła ze świata. Psalm ma na celu wysławianie z^^-ycięstwa króla Jahwe na początku i w epoce eschatologicznej. Podział psalmu jest dosyć przejrzysty: 1—4. 5—9. 10—13. 14—18. 19—23. 24—26. 27—30. 31—35. Jego powstanie datuje się zwykle na epokę po niewoli. Obrazy poetyckie są zapożyczone z krajobrazu palestyńskiego i pojęć dotyczących kosmologii starożytnej. Autor opisuje w następujących po sobie obrazach stwórcze dzieła Boga, łącząc każde z nich z Jego mądrością i wielkością. 1—4. Psalmista wzywa swoją duszę przed majestat Króla stworzenia. „Majestat", „blask" są określeniami wielkości króla i Boga. Światło, jako pierwsze dzieło Bożych rąk, było zawsze symbolem bliskości Boga (Rdz 1,3; Iz 60,19). Następne obrazy są zgodne z kosmologią Izraela, w której stale przejawia się wielkość Boga, całkowicie niezależnego i wyższego nad wszelkie stworzenie. Układ geograficzny był tutaj tylko symbolem wielkości Istoty Najwyższej, Króla stworzenia. „Komnaty Boże nad wodami" (por. Ps 8,2 n. Rdz 1,7) — nawet Am 9,6 używa tego obrazu w poezji. W. 3bc ma na celu poetyckie uzmysłowienie wszechobecności Boga. Jest to język dawnej symbolicznej poezji kanaaejskiej. (337 5—9. Cała natura jest dynamiczna, ożywiona. Przypomina to opis Rdz 1,2 nn z t^-m. że w psalmie jest on udramatyzowany, podobny do dawnych mitologicznych obrazów. Tę dramatyczność podkreśla użycie słów „zgromił", „uciekły" (7a), „zadrżały" (7b), „wyznaczyłeś (8b). Nie ma tu jednak bóstw, obraz jest pod względem poetyckim zdemitologizowany. Usytuowanie ziemi we wszechświecie wskazuje na wszechmoc Boga (5a). Ocean, uosobienie potęgi wrogiego żywiołu, panował na niej początkowo niepodzielnie. „Zgromiony" przez Boga ustąpił i stał się Mu posłuszny. Przedtem był jak dzikie nieokiełznane zwierzę, zagrażające ludziom. 10—13. Potęga Boga stwarzającego kosmos z chaosu nie jest Jego jedynym atrybutem objawiającym się w świecie. Obok niej przejawia się i dobroć Stwórcy. Woda nie tylko została przez Niego skierowana do miejsc dla niej przeznaczonych, ale paruje z ziemi, aby opaść potem w postaci deszczu. I w tej, i w tamtej formie jest dobrodziejstwem dla stworzeń, które zmarniałyby bez napoju. Bóg więc utrzymuje przy istnieniu rośliny, zwierzęta, ptaki i ludzi. Autor mówiąc o tym używa specjalnej poetyki sprawiającej, że jest to jedna z najpiękniejszych poezji Starego Testamentu. 14—18. Zroszona deszczem ziemia, pocięta strumieniami, tak cennymi w tamtejszym klimacie, bo nawadniającymi teren, przynosi plony i dostarcza żywności ludziom i zwierzętom. Człowiek jest na niej jakby królem stworzonym dla uprawiania ziemi. Cała przyroda ma jemu służyć w zaspokajaniu jego potrzeb, dostarczając zboża, wina — podstawowego napoju na tamtejszym terenie. Namaszczanie się oliwą było stosowane dla ochrony ciała przed żarem słonecznym. 19—23, Słońce i księżyc są i tutaj miarą czasu, podobnie jak w Rdz 1,14; Syr 43,6 n. Nie są one istotami boskimi, za jakie uchodziły na Bliskim Wschodzie. Łączenie człowieka ze światłem, a dzikich zwierząt z nocą jest bardzo wymowne; światło jest symbolem dobra, noc jest symbolem zła i szkody. Przedstawicielami świata zwierzęcego są groźne lwy. Ich ryk, napawający człowieka przerażeniem, uważa psalmista za ich modlitwę o chleb codzienny (por. Jb 38,39 n). Nowy Testament przynosi łagodny w swej wymowie obraz wróbla, który nie spada na ziemię bez woli Bożej (Mt 10,29). 24—26. Spoza świata i jego stworzeń przeziera dobroć i mądrość Boga, który nie tylko wszystko stworzył, ale także utrzymuje swoje stworzenie. Straszny, niebezpieczny żywioł morski z mądrych wyroków Boga jest tu pożyteczny. Mieszkają w nim istoty żywe, a człowiek może się poruszać na bezmiarach wód na swoich okrętach. Nawet pierwotny, mitologiczny Lewiatan (Jb 40,25 nn; Ps 74,13 n; Iz 27,1), przemienia się w krokodyla, który już nie przedstawia takiego niebezpieczeństwa jak dawniej. O rybach morskich mówi także hymn Amenofisa IV. 27—30. Stwórcza i królewska potęga Boga przejawia się w tym, że żywiąc swoje stworzenia — wiąże je ze sobą. Jest wtedy podobny do dobrego gospodarza, który hojnie rozdaje żywność głodnej czeladzi. Odwrócenie oblicza Bożego ( = odmówienie pomocy) jest tak samo groźne jak Jego gniew. Oddechem stworzeń jest tchnienie Boże. Bez niego człowiek wraca do ziemi, z której wyszedł, bowiem sam ze siebie jest tylko prochem (Rdz 2,7). Przemijanie i ożywianie natury jest dziełem Boga, który zsyła życie i śmierć (Ps 133,3; Jb 34,14). Bóg „odnawia oblicze ziemi", prowadząc wszystko do Chrystusa — Omegi całego stworzenia. Sens taki wynika z dalszych wierszy, w których jest mowa o radości Boga. 31—35. Główny akcent psalmu spoczywa na radości Boga ze swoich stworzeń oraz na radości człowieka religijnego kontemplującego dzieło Boże. Ra(338 dość człowieka jest udziałem w odwiecznej radości Boga i rezultatem udziału w Jego życiu. Przejawem wielkości człowieka jest nie samo tylko posłuszeństwo Bogu, ale przede wszystkim świadome oddawanie Mu czci, w odróżnieniu od nieświadomego posłuchu stworzeń nierozumnych. Hymn na cześć Boga sprawia radość ludziom jako dzieciom Bożym. Radość tę przyćmiewają grzesznicy, którzy świadomie nie oddają Bogu czci i nie chcą Mu służyć. Na końcu czasów ich nie będzie, zostaną bowiem zgładzeni, o czym wielokrotnie wyraźnie mówi Apokalipsa. Odmawiając ten psalm, powinniśmy się dołączyć do całego stworzenia, aby wraz z nim wielbić Boga. Serce nasze zostało stworzone dla Boga i tylko w Nim znajdzie swoje odpocznienie. Wszelkie oddalanie sią, uciekanie od Niego, przynosi szkodę przede wszystkim nam samym. „Mieszkańcy nieba weselą się w rozradowaniu dnia wiecznego, jęczą wygnańcy, synowie Ewy, w tęsknocie i goryczy dnia doczesnego. Dni tego czasu są krótkie i złe, pełne utrapień i cierpień. Plami się w nich człowiek wielu grzechami, wikła w wielu namiętnościach, trwoży i niepokoi rozlicznymi troskami; ciekawość szarpie go w różne strony, usidla próżność; zewsząd zalewa go fala wielu błędów, wyczerpują go różne prace, gnębią pokusy, wabią rozkosze, dręczy niedostatek. Kiedy się skończy ta niedola? Kiedy się oswobodzę z nieszczęsnej niewoli błędów? Kiedy zacznę myśleć jedynie o Tobie, w Tobie całkowicie się radować?" (Naśl. Chr., III, 48,2—3). PSALM 105 (104) N A U K A HISTORII ^Alleluja. Wysławiajcie Pana, wzywajcie Jego imienia, opowiadajcie między narodami o wszystkim, co zdziałał. ^Przy grze na cytrze opiewajcie wszystkie cuda Jego. -Niech cieszy serca proszących Pana chwała Jego świętego imienia. ^Baczcie na Pana, na moc Jego, zawsze zanoście do Niego błagania. ^Wspominajcie cuda, których dokonał, znaki i polecenia ust Jego, ®wy, potomkowie Abrahama, Jego sługi, synowie Jakuba, Jego wybrańca. ^On, Pan, jest naszym Bogiem, całą ziemię ma we władaniu. ®Na wieki pamięta o swoim przymierzu, o nakazach danych tysiącom pokoleń. (339 •Zawarł je z Abrahamem, pod przysięgą powtórzył z Izaakiem, ^•Ustalił z Jakubem jako prawo, z Izraelem jako przymierze wieczne. ^'Mówił: „Dam ci ziemię Kanaan w twoje dziedziczne władanie", byli jeszcze wtedy nieliczni, słabi i obcy w tym kraju. ^Tułali się pomiędzy narodami, od jednego królestwa do drugiego. ^^Nikomu nie pozwolił im szkodzić, karcił królów z ich powodu: ^®„Nie dotykajcie moich pomazańców, nie krzywdźcie moich proroków". zesłał głód na ziemię, zniszczył cały zasób zboża. ^^Lecz wysłał przed nimi męża, Józefa sprzedanego do niewoli. *®Nałożono mu kajdany na nogi, włożono łańcuch żelazny na szyję, " a ż wypełniło się jego słowo, potwierdziła się mowa Pańska. *®Król posłał wysłańca i uwolnił, wypuścił go władca narodów. ^^Ustanowił go panem domu swego, rządcą wszystkich swoich posiadłości. ^^Osobiście kształcił on przywódców, starszyznę uczył mądrości, przyszedł Izrael do Egiptu, Jakub był gościem w domu Chama. ^^(Bóg) bardzo rozmnożył swój lud, uczynił go za silnym dla wrogów. -®Odmienił serca, by znienawidzili lud, knuli zdradę przeciw Jego sługom. ^Posłał Mojżesza, swojego sługę, I Aarona, którego Avybrał. ^^Dokonał przez niego cudów na pustyni i rzeczy przedziwnych w kraju Chama. ®®Zesłał mrok i nastała ciemność, ale nie zasmucono się Jego obroną. (340 " W o d ę ich w krew zamienił i wyniszczył im ryby. ®®Od żab zaroiła się ziemia, aż po królewskie komnaty. 'iRzekł i nadleciały muchy, komary w całym ich kraju. ''Grad im zesłał zamiast deszczu, płomień ognia w ich granice. " W y b i ł im winorośl i figi, połamał drzewa w ich kraju. '*Rzekł i spadła szarańcza, owadów było bez liku. '®Pożarły trawę w ich kraju, wyjadły owoce ich ziemi. " P o b i ł wszystko, co pierworodne w kraju, odebrał każdemu pierwociny jego siły. '^Wyprowadził (swój lud) ze srebrem i złotem, nie było chorego w jego pokoleniach. 'sUcieszył się Egipt z ich odejścia, bowiem lęk go opadł przed nimi. "Rozpostarł obłok jak namiot, i słup ognia, by świecił nocą. ^"Prosili i zesłał przepiórki, żywił ich niebieskim pokarmem. *^Otworzył skałę 1 woda trysnęła, popłynął strumień na pustyni. *2Pamiętał o swoim przymierzu z Abrahamem, sługą swoim, ^'wyprowadził swój lud wśród radości, wybrańców swoich z weselem. "Oddał im ziemię ludów we władanie, posiadali włości narodów. ^®Lecz mieli strzec Jego przykazań, przestrzegać jego pouczeń. Alleluja. Komentarz Psalm ten jest hymnem osnutym na tle wypadków historycznych. W czasie publicznego nabożeństwa w kulcie miał opiewać, w formie mądrościowej, historię zbawienia i przymierza. Miał także pobudzić i nakłonić lud do dochowania wierności przymierzu. Niektórzy datują jego powstanie na okres przed (341 niewolą, ale być może powstał on później, choć z pewnością przed redakcją Ksiąg Kronik, gdyż te ostatnie cytują jego fragment w 1 Krn 16,18 nn. Podział: 1—6. 7—10. 11—15. 16—22. 23—36. 37—42. 43—45. I—6. Psalmista zaczyna swoją pieśń zaproszeniem do wycłiwalania Boga za Jego czyny, do przypomnienia Jego cudów; kieruje przy tym swoją mowę do „synów Abrahama i Jakuba" (w. 6). Izrael stanowi osobę społeczną, na której spoczywa obowiązek szerzenia chwały prawdziwego Boga. Społeczność współczesna psalmiście ma także wykonać powierzone jej zadanie opowiadania wszystkim o tym, co dla niej Bóg uczynił w historii. 7—10. Bóg nigdy nie zapomni o swoim przymierzu, które zawarł z Abrahamem i jego potomkami na wieki. Jest ono zawsze aktualne. Polegało na przyrzeczeniu ziemi Kanaan potomkom Abrahama. Z nikim innym nie zawierał Bóg podobnego przymierza poza Dawidem. Później ponowi je z Jakubem (Rdz 26,3; 28,13), a w jego osobie z całym Izraelem. II—15. Patriarchowie prowadzili życie częściowo koczownicze, wypasając bydło i wchodząc tym samym w zależność od miejscowych władców. Bóg był ich obrońcą, oni stali się Jego pomazańcami i prorokami, czyli pośrednikami pomiędzy Nim a całym światem (por. Rdz 20,7). Jako pomazańcy Boży byli nietykalni (por. 2 Sm 1,14 nn). Już za to samo należało składać Bogu ustawiczne dzięki, ponieważ było to „dzieło nadzwyczajne" (w. 2. 5). W nowym przymierzu, w dziedzinie odkupienia, pomocnikami Boga są wszyscy, którzy oddają się apostolstwu, pośredniczą w działaniu łaski w duszach niejako umarłych dla Boga i zbawienia. W oczach Boga ci ludzie są prorokami nowego przymierza, osobami nietykalnymi, spełniają przecież i oni „dzieło nadzwyczajne" (w. 2. 5). 16—22. Opieka Boża nad patriarchami ujawniła się w osobie Józefa. Głód zesłał Bóg. Posłał do Egiptu wybranego przez siebie Józefa, sprzedanego przez braci. Trzsonano go w kajdanach tak długo, aż przepowiedział — dzięki władzy udzielonej mu przez Boga — lata urodzaju i głodu w Egipcie. Z nakazu faraona został żywicielem Egiptu i nauczycielem mądrości starszyzny tego kraju. Łatwo tu odnaleźć ślady Rdz 39—41. W życiu Kościoła Bóg także posyła często ludzi nadzwyczajnych, którzy mają go skierować na nową drogę. Czasem wybiera Pan do tego celu zakonnice i zakonników, jak św. Teresę od Jezusa, św. Teresę od Dzieciątka Jezus, św. Jana od Krzyża, św. Katarzynę ze Sieny lub św. Małgorzatę Marię Alacoąue. Czasem są nimi dzieci, pełniące między innymi rolę pośredników między Matką Bożą a światem, jak Bernadetta Soubirou czy siostra Łucja. Zawsze jednak ich działalność ma zwrócić uwagę na jakieś zaniedbania i przypomnieć światu wolę Bożą. 23—36. Szczególną potęgę okazał Bóg, wyprowadzając swój lud z Egiptu. Na skutek rozmnożenia się Izraelitów w Egipcie, Egipcjanie popadli w paniką. Zaczęli prześladować lud Boży. Wtedy Bóg posłał Mojżesza i Aarona, za pośrednictwem których działał cuda w tym kraju. Epizody tutaj opisane odnaleźć można w Rdz 46 n; Wj 1,7; 14,31. Dopiero plagi (porządek nie odpowiada Księdze Wyjścia) zmusiły Egipt do zmiany stanowiska. Obraz ich jest następujący: w. 28 = 9. plaga (Wj 10,21), w. 39 = 1. plaga (Wj 7,20 n, Ps 78,44), w. 30 = 2. plaga (Wj 8,6), w. 31 = 4. i 3. plaga (Wj 8,16.21), w. 32 = 7. plaga (Wj 9,22—25), w. 34 = 8. plaga (Wj 10,12 nn; Ps 78,46), w. 36 = 10. plaga (Wj 11,4 nn; 12,29; Ps 78,51). 37—42. Przerażony Egipt zezwolił na wyjście Izraela ze swoich granic. Bóg zezwala wyjść swojemu ludowi ze srebrem i złotem Egipcjan, chroniąc go przy (342 pomocy obłoku za dnia i ognia w nocy. Co więcej, Bóg zsyła Izraelitom przepiórki i mannę, aby się żywili, ze skały trysnęła woda, która miała zaspokoić ich pragnienie. Bóg pamiętał bowiem na Abrahama i na przymierze zawarte z nim pod przysięgą (por. Wj 12,31—42; 13,21 n; 16,2—36; 17,1—7). 43—45. Opisem opanowania Ziemi Obiecanej kończy autor wspomnienia z przeszłości. To wszystko otrzymał Izrael pod warunkiem dochowania wierności, czyli postępowania zgodnego z przymierzem zawartym na Synaju. Tym charakterystycznym motywem, zaczerpniętym z Deuteronomium, kończy autor swój poemat na cześć Jahwe. Z wielką radością śpiewał Chrystus ten psalm, który miał uwielbiać Ojca i pogłębiać ufność w Nim w przewidywaniu wielkiego nowego Exodusu ku królestwu niebieskiemu, Ziemi Obiecanej Nowego Przymierza. ' Wiara czyni z nas dzieci Abrahama i członków ludu Bożego, kontynuatorów Izraela (Ga 3; Rz 4), a z historii Starego Testamentu tworzy historię zbawienia. Możemy więc uwielbiać Boga naszych przodków we wierze. Bóg Abrahama, Izaaka i Jakuba jest też naszym Bogiem (Mk 12,26), stale tak samo wiernym, jak kiedyś. Możemy Mu tak ufać, jak Mu ufali nasi ojcowie. „Trwajmy niewzruszeni przy nadziei, którą żyjemy, bo prawdziwie godny jest zaufania Ten, który nam dał obietnicę" (Hbr 10,23). „Ten, który nas powołał, jest wierny; doprowadzi więc swoje dzieło do końca" (1 Tes 5,24). Bóg utrwalił dla nas niektóre fakty z historii zbawienia w Starym Testamencie w tym celu, abyśmy się mogli nauczyć życia Bożego, unikając zła i naśladując dobro. Stary Testament powinniśmy więc uznawać za słowo Boże do ludzi, „pożyteczne do nauczania, do przekonywania, do poprawiania, do kształcenia w sprawiedliwości — aby człowiek był doskonały, przysposobiony do każdego dobrego czynu" (1 Tm 3,16). Tekst ten mówi właściwie o Starym Testamencie. „Ludzie przemijają, lecz prawda Pańska trwa na wieki (Ps 117,2). Bez względu na osoby przemawia do nas Bóg rozmaitymi sposobami. W czytaniu Pisma świętego przeszkadza nam często nasza ciekawość; chcemy bowiem zrozumieć i roztrząsać to, co należy przyjąć w prostocie ducha. Jeżeli chcesz mieć korzyść z czytania, czytaj z pokorą, prostotą i wiarą, a nigdy nie chciej mieć sławy uczonego" (iVaśl. Chr., I, 5,2). PSALM 111 (110) DZIEŁA PANA ^Alleluja. Wysławiam Pana z całego serca na zebraniu sprawiedliwycłi, w zgromadzeniu. 'Czyny Pana są nadzwyczajne, zgłębia je, kto je miłuje. 360 'Wspaniałe, świetlane to czyny, wieczna jest Jego łasł^awość. ^Na wieki słynie cudami łaskawy i litościwy Pan. ®Żywność daje bogobojnym, pamięta zawsze o swoim przymierzu. •Ujawnił moc swojego dzieła, oddając im posiadłość narodów. ^Dzieła rąk Jego to wierność i rzetelność, wszystkie nakazy Jego są prawe ®na wieki, na zawsze niezmienne, nadane ze słusznością. ®Zesłał ratunek swojemu ludowi, zlecił mu wieczne przymierze, święte, czcigodne ma imię. ^"Treścią mądrości bojaźń Pana. Kto tak postępuje, jest rozumny i sława jego wiecznie trwała. Komentarz Hymn na cześć Jahwe, sławnego czynami i nakazami moralnymi. Jest to psalm alfabetyczny (por. Ps 9 n; 25; i inne), bardzo podobny do następnego; przypuszcza się, że pochodzi od tego samego autora. Prawdopodobny czas powstania ustala się na epokę po niewoli babilońskiej. Podział jest następujący: 1. 2—4. 5—6. 7—8. 9—10. 1. Psalmista chce wychwalać Jahwe w zgromadzeniu sprawiedliwych, przez co nie rozumie jakiejś sekty religijnej, ale społeczność -wiernych Starego Testamentu, czyli Izraelitów, mających prawo uczestniczenia w kulcie religijnym (por. Ps 1,5). Wysławianie „z całego serca" prz^-pomina Pwt 6, 4, połączenie w jedno wiary, ufności i miłośd, co ujawnia się w życiu wierzącego. Hymn wiary jest wyrazem wszystkich, ktoriy kochają Boga jako Jego dzieci. Wygłasza się go w czasie uroczystości religijnych, kiedy gromadzą się wierni z dalekich okolic. Przypomina to nasze miejsca pielgrzymkowe, w których Kczególnie uja%vma się społeczna potęga wiary. 2—4. Hymn wysławia czyny Boże w ogólności, dokonane na świecie dla ludu Bożego. Bóg przejawia w nich swoją łaskawość. Aby je zgłębić, potrzeba wiary, w przeciwnym razie pozostaną one martwą literą. Kto żyje Bogiem, ten widzi Go zawsze, we wszj-stkich Jego dziełach, i zawsze znajduje powód, by Go uwielbiać. Kiedyś tłumaczono ten fragment jako „sprawiedliwość", co jednak nasuwało złe skojarzenia, ponieważ należy zawsze dodać, że chodzi o „sprawiedliwość zbawczą", a ta jest wynikiem „łaskawości" Bożej w stosunku do ludu Bożego. Najwięcej okazji do wspominania cudów Bożych dawały święta Paschy. Wspominano wówczas wielkie dzieła w historii, w których Bóg ujawniał również swoją „litość i łaskawość" (w. 4b). (361 5—6. Ta „łaskawość i litość" wynikały z przymierza z Izraelem. Bóg zawsze jest wierny swoim zobowiązaniom (Ps 105,8; 106,45). Nawet kary mają tego dowieść, gdyż Bóg zsyła je dlatego, by sprowadzić lud na drogę zbawienia. Powtórzył to Chrystus w Mt 28,20. Podobnie uczył Jr 31,31—34 o nowym przymierzu. Nie miało to być zniszczenie dawnego przymierza, ale jego udoskonalenie (Pwt 32,26 n). Dla św. Pawła (1 Kor 10,1—3) przejście przez Morze Czerwone było lekcją dla wszystkich wierzących, aby poważnie traktowali sprawy Boże. Dlatego też nazywał tamtych Izraelitów „naszymi ojcami". Nigdy Bóg nie przyrzekał, że zaprowadzi każdego do „ziemi", przez co Chrystus roziuniał (Mt 5,5) zbawienie ostateczne. Dlatego też podstawą życia religijnego jest, według św. Pawła (1 Kor 10,1 nn), wierność Bożym nakazom. 7—8. Św. Paweł dobrze wczuł się w sam kontekst przymierza, gdy twierdził, że podstawą wierności jest posłuszeństwo Bogu i jego nakazom, „abyśmy nie byli skłonni do złego, jak oni zła pragnęli" (1 Kor 10,6). Nakazuje on więc unikać takich wykroczeń, jak „bałwochwalstwo", „rozpusta", „szemranie" (1 Kor 10,6—11). Jeżeli istotą dzieł Bożych jest „rzetelna wierność" (Ps 111,7a), to najwyraźniej przejawia się ona w nakazach danych ludowi. Bóg ujawnia w nich prawą drogę zbawienia; kto ich się trzyma, nie zginie (Ps 19,8. 12). Nakazy moralne dane przez Boga zostały przyjęte i udoskonalone przez Chrystusa (Mt 5,17—20). Przez całe życie uczył On tylko prawdziwej wierności Bogu, takiej, która by przewyższała uczonych w Piśmie i faryzeuszy (Mt 5,20) i pozwalała ustrzec się ich legalizmu, a wprowadzić prawdziwe prawo „wiary działającej przez miłość" (Ga 5,6). 9—10. W zachowaniu Bożych nakazów ujawnia się cała nasza mądrość życiowa. Wypełnianie nakazów Bożych jest przejawem mądrości i umiejętności w oczach narodów (Pwt 4,5—7). Dopiero pilne przestrzeganie nakazów Bożych staje się źródłem „królewskiego kapłaństwa" i świętości ludu Bożego, którj' tym sposobem stanie się „ludem świętym" oraz „skarbem pośród wszystkich narodów" (Wj 19,5—6). Największą „głupotą" jest grzech, a wierność Bogu jest prawdziwą mądrością. Zrozimaienie tego jest treścią nauki mędrców i psalmów, uznających bogobojność za najważniejszą z cnót (por. Prz 1,7; 9,10; Jb 28,28). „Chrystus: Synu, dozwól mi czynić z tobą, co zechcę; Ja wiem, co ci jest pożyteczne. Myślisz po ludzku i wiele spraw tak odczuwasz, jak ci doradź.^ ludzkie uczucie. Uczeń: Prawdą jest. Panie, co mówisz. Większa jest Twoja troskliwość o mnie niż wszelkie staranie, jakie mogę mieć sam o siebie. Bliski upadku jest ten, kto wszelkiej troski o siebie nie poruczył Tobie. Panie, czyń ze mną, cokolwiek Ci się podoba, byle moja wola była szczerze wprost ku Tobie skierowana. Bo przecież tylko dobre może być wszystko, co ze mną uczynisz" {Naśl. Chr., IH, 17,1). PSALM 113 (112) B O G JEST D O B R Y ^Alleluja. Chwalcie słudzy Pana, chwalcie Pana imię. ^Błogosławcie imieniu Pana teraz i na zawsze. 'Od wschodu słońca aż do zachodu niech wszyscy ludzie wielbią imię Pana. ^Pan stoi wysoko nad wszystkimi narodami, a Jego majestat przewyższa niebiosa. ®Któż zdoła dorównać Panu, naszemu Bogu? Tron Jego wznosi się na wysokościach. ®Zniża się, by spojrzeć ' na niebo i ziemię. ^Człowieka upodlonego podnosi z prochu, a ludzi ubogich wyprowadza z nędzy. ®Chce go posadzić pomiędzy książąt, pomiędzy książąt, swojego ludu. 'Obdarza rodziną niepłodną niewiastę, serce jej raduje licznym potomstwem. 365 Komentarz Psalm 113, tzw. „wielki Hallel" ( = Ps 113—118), wchodził w skład liturgii świątecznej Izraela. Śpiewano go na początku uczty paschalnej. Jest to hymn na cześć Pana, przeznaczony dla kultu. Autorem jest prawdopodobnie ta sama osoba, co Ps 111. Psalm pochodzi z epoki po niewoli babilońskiej. Treścią przypomina Magnificat, kantyk Anny i Ps 107, 33—44. Składa się z trzech części: 1—3. 4—6. 7—9. 1—3. Hymn zaczyna się wezwaniem do sług Bożych, aby wychwalali Boże imię — symbol Jego samego. Tym słowem-imieniem wyrażano wielkość Boga, Jego bliskość człowiekowi, wierność przymierzu i czyny zbawcze, których dokonał w historii. Przejawia się w tym psalmie uniwersalizm Izraela, przeznaczonego dla nawrócenia świata (por. Ps 50,1; Ml 1, 11; Ps 66, 1 i inne). Nie tylko członkowie przymierza z Bogiem, ale wszyscy ludzie mają uwielbiać Jahwe i nawrócić się do Niego. Izajasz oglądał w widzeniu całą ziemię oddającą chwałę jednemu Bogu (Iz 24,14 n). Sługa Jahwe będzie głosił słowo Boże krajom dalekim (Iz 42,1. 4); według Mk 16,15 uczniowie mają „głosić Ewangelię wszystkiemu stworzeniu"; miało to być spełnieniem przepowiedni Izajasza. 4—6. Powodem uwielbienia jest wielkość Boga wyższego ponad ziemię i niebiosa. Izajasz powiada, że wszystkie narody są „jak kropla wody u wiadra", uważa sią je za pyłek na szali, „a wyspy ważą tyle co ziarnko prochu" {Iż 40,15). Następne zdanie psalmu (w. 5) jest zgodne z ówczesnym sposobem wyrażania monoteizmu: Bóg istotą swoją i potęgą przewyższa wszystko, co stworzone. Autor wypowiada to bardzo obrazowo mówiąc, że Bóg „musi się zniżyć, aby spojrzeć na niebo i ziemię" (w. 5cd). Przypomina to opowiadanie o wież>' Babel, kiedy Bóg musiał „zstąpić z nieba, aby zobaczyć miasto" (Rdz 11,5), choć je ludzie w pysze swojej budowaU aż do nieba (Rdz 11,4). 7 — T e n obraz był autorowi konieczny, aby przedstawić podstawową prawdę Starego Testamentu, że, Bóg widzi wszystko (Ps 33,13—15; Iz 57,15; Ps 138,6), i jako wszechpotężny opiekuje się uciśnionymi ludźmi. Przykładem był obraz Hioba, którego Bóg obdarzył na nowo bogactwem. Prorocy stale, już od Amosa (np. 5,11—13), zwracali uwagę na niesprawiedliwość społeczną. Wyraźnie mówi o tym Magnificat (Łk 1,46—56). Poza uciśnionymi, specjalną opieką i względami Pana cieszyła się kobieta niepłodna, jak Sara lub Anna. U Deutero-Izajasza biedni i niepłodna oznaczali Syjon, przebywający na ziemi obcej, w Babilonii (Iz 49,21; 54,1—8). Bóg się nim jeszcze zaopiekuje, pamiętając o swoim przymierzu, gdyż drogi Boże przekraczają wszelkie rachuby ziemskie. Syjon osierocony i owdowiały jest obrazem duchowym czasów mesjanistycznych, Syjon jest matką wszystkich (Ps 87). Uniżenie największe dokonało się wtedy, gdy Syn Boży „spojrzał na ziemię", stawszy się człowiekiem, równym nam we wszystkim prócz grzechu, aby ubogich i uciśnionych przez grzech i szatana wyzwolić i wynieść na wysokości niebios, jak On sam został wywyższony wzamian za swoje uniżenie (Flp 2,6—11; Kol 1,15—^20). „Uczeń: Panie Boże, Ojcze najświętszy, bądź błogosławiony teraz i na wieki, iż wszystko stało się tak, jak chcesz, a to, co czynisz, jest dobre... Jestem ubogi i w pracach od młodości mojej (Ps 87,16) i nieraz aż do łez smuci się dusza moja i niekiedy trwoży od grozy napierających namiętności. Pragnę radosnego pokoju, błagam usilnie o pokój Twoich dzieci, które żywisz w światłości Twych pociech. Jeżeli mnie obdarzysz pokojem i zalejesz świętym weselem, dusza sługi Twojego wypełni się zachwytem i uwielbieniem Ciebie. (366 Lecz jeśli oddalisz się ode mnie, jak to zwykłeś najczęściej czynić, nie będę mógł pobiec drogą Twoich przykazań (Ps 119 {118], 32); wtedy Twój sługa upadnie na kolana i będzie się bił w piersi, iż nie jest z nim tak, jak to było wczoraj i ongiś, gdy nad jego głową świeciła Twoja światłość (Job 29,2 n) i fcień Twoicłi skrzydeł (Ps 16 [17], 8) osłaniał go przed nawałem pokus" {Naśl. Chr., lU, 50,1. 2). PSALM 114 (113A) CUDA B 0 2 E ^Alleluja. Gdy Izrael wyszedł z Egiptu, ród Jakuba od ludu niegodziwego — ®(Bóg) Judę poświęcił dla siebie, roztoczył władzę nad Izraelem. ®Morze Go ujrzało i uciekło, Jordan wstecz się obrócił, ^góry skakały jak barany, a pagórki niby jagnięta. ®Cóż ci, morze, żeś uciekło? Jordainie — wstecz się obróciłeś? ®Cóż wam, góry, że skaczecie jak barany? Pagórki — że skaczecie jak jagnięta? ^Ziemio, zadrżyj przed Władcą, przed Bogiem Jakuba, ®który zmienia skałę w jezioro, a kamień w źródło wody. Komentarz Hymn na cześć Jahwe, opiewający Jego dzieła przy wyjściu Izraela z Egiptu. Forma żywa, trochę archaiczna, wskazywałaby na epokę królewską jako czas powstania. Psalm był śpiewany w czasie ś ^ ą t wielkanocnych. Całość składa się z 4 części: 1—2. 3—4. 5—6. 7—8. Forma zewnętrzna tego hymnu różni |się od innych tym, że nie ma w nim wezwania do wiernych, hymn zaś zaczyna się opisem wypadków, ujętych w zdania czasowe równorzędne. 1—2. Zdanie to jest tylko formalnie czasowe; można je także rozumieć jako uzupełniające zdanie sposobu: wyprowadzając Izraela z Egiptu, Bóg uczynił z niego „swój lud". Punktem centralnym poematu jest cały Izrael, jego część północna i południowa, choć Juda zajmuje tutaj miejsce uprzywilejowane ze względu na centralizację kultu. Bóg chciał roztaczać stąd swoje królowanie na cały świat, poprzez stały kontakt z człowiekiem, co określono w języku tamtejszym jako „mieszkanie" Boga pomiędzy ludźmi. 3—4. Określenia takie jak „uciekło" w odniesieniu do morza (w. 3a), czy „góry skakały" (w. 4a) są antropomorfizmami, przypisującymi naturze właściwości ludzkie, w tym przypadku taniec (góry i pagórki) łub uległość (morze). (367 Wiążą się z ówczesnymi objawami natury, zaobserwowanymi w czasie wyjścia z Egiptu i dojścia do Ziemi Obiecanej. Dwa wypadki złączono w jedną całość ze względów teologicznych. W niniejszym psalmie te zjawiska są symbolem sił działających na świecie, przeciwnych Bogu i jego ludowi. Dlatego morze „uciekło", czyli uznało panowanie Boga nad sobą, a góry i pagórki oddały Mu cześć tańcem. Jest to oczywiście język poezji. 5—6. Ważna jest apostrofa skierowana do sił nieożywionych: morza, gór i pagórków. Dostrzec w niej można wyraźną ironię pod adresem niemocy tych potęg, symboli dumy i pychy, które nie zdołają się oprzeć Bogu Izraela. Tym sposobem zwraca się uwagę na epokę eschatologiczną, w której nastąpi triumf Boga (por. Iz 24,19—23). 7—8. Ostatnia część psalmu zwraca uwagę na potęgę Boga. Ton się zmienia, styl przypomina nauczanie proroków, ale treść zostaje ta sama. Po wyjściu z Egiptu wszystko (w. 7a) „drżało". Niech „drży" nadal, ponieważ ten objaw ma znaczenie trwałe. Ziemia powinna „drżeć", a z nią jej mieszkańcy, aktualnie przeciwni Bogu. Uczucie „drżenia" wyraża częste w historii religii mysterium tremendum i fascinosum (por. R. Otto). Kto „drży", oddaje cześć Bogu, uznaje Jego wszechmoc (Wj 20,18 n). Pierwszym, który powinien uznać potęgę Boga, poddając Mu się w posłusznej adoracji, jest Izrael. Ważny jest w. 8, który nawraca do okresu pustyni. O wyprowadzeniu wody ze skały mówią też: Ps 78,20; 105,41. Tutaj ma ono znaczenie specjalne. Sam Pan jest skałą dla Izraela, źródłem wody żywej, również tylko On może odwrócić sytuację polityczną; wskazuje na to słowo „zmienia" (w. 8a). Tutaj można już dostrzec pewne przebłyski eschatologii, o której także powiada się: „Na pustyni dostarczę wody, i rzek na pustkowiu, aby napoić mój lud wybrany" (Iz 43,20; por. 44,3; 55,1). Mówił o tym Św. Paweł, kiedy uczył: „Pili zaś z towarzyszącej im duchowej skały, a skałą był Chrystus" (1 Kor 10,4). Na te wypadki w znaczeniu teologicznym zwróciło również uwagę kilku autorów Nowego Testamentu (Dz 7,35 nn; 1 P 2,9; Ap 5,9; 15,3). We wszystkich tych miejscach wyjście z Egiptu jest typem odkupienia w Nowym Testamencie. Poprzez śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa zostaliśmy wykupieni z mocy złych potęg (grzechu, śmierci i szatana) i doprowadzeni do brzegu życia, gdzie jesteśmy żywieni wodą życia (J 7,37 nn), a w czasach ostatecznych wodą raju (Ap 7,17; 21,6). „Ze Mnie, jakby ze źródła żywego, czerpią wszyscy ożywcze wody, zarówno mali jak wielcy, biedni czy bogaci; ci, co Mi służą ochoczo i szczerze, otrzymują łaską po łasce. Kto zaś chciałby się chlubić poza Mną lub w jakimś osobistym dobru szukać zadowolenia, ten nie zazna radości trwałej i prawdziwej i nie rozszerzy swego serca, lecz doświadczy wiele i różnorakich przeszkód i udręk. Przeto nie przypisuj sobie nic dobrego, ani też cnoty komukolwiek z ludzi, lecz odnoś wszystko do Boga, bez którego człowiek nic nie posiada" {Naśl. Chr., III, 9,2). PSALM 117 (116) BOG JEST W I E R N Y ^Alleluja. Wychwalajcie Pana, wszystkie narody, wysławiajcie Go, wszystkie ludy. 'Bo miłość Jego ku nam jest mocna, a wierność Pana trwa na wieki. 373 Komentarz Najkrótszy hymn w całym Psałterzu, złożony z dwu strof symetrycznie ułożonych. Pochodzi prawdopodobnie z okresu niewoli lub po niej. Śpiewany był stale, jak przypuszczają niektórzy, w Jerozolimie z okazji odnowienia przymierza. 1. Nastawienie Izraela w stosunku do siebie samego zmieniło się gwałtownie po niewoli. Jeżeli w momencie niewoli lud Boży stał się przykładem „urągowiska pozostałych, wokół osiadłych ludów" (Ez 36,4), to w momencie powrotu iten sam lud stał się dowodem opieki ze strony Boga. „Zabiorę was spośród wszystkich ludów, zbiorę was ze wszystkich krajów i przyprowadzę was z powrotem do waszego kraju... i dam wam serce nowe i ducha nowego tchnę doi waszego wnętrza, odbiorę wam serce kamienne, a dam wam serce z ciała" (Ez 36,24—27). W tych okolicznościach Bóg okazał w sposób specjalny, że jest „bogaty w miłość i wierność" (Wj 34,6), co można określić jako „wierną miłość" względem swojego ludu. Ta „miłość" nie wyklucza kary, ale — jak to okazał Bóg w okresie niewoli — nie wyklucza i zmiłowania. W takim kontekście wezwanie narodów do „wychwalania Pana i wysławiania Go" (w. 1) posiada specjalną wymowę. Uniwersalizm, ujawniający się tutaj, ma znaczenie także i dla samego ludu, aby nie zapomniał, że jest „królewskim kapłaństwem", „narodem świętym"! powinien stać się „skarbem" duchowym Boga przez wierność Jego nakazom, zawartym w przymierzu. Będzie to najważniejszy moment apostolstwa względem wszystkich ludów świata. 2. Narody są wezwane do „wychwalania i wysławiania" Boga, czyli do udziału w przymierzu z ludem wybranym po to, aby był Jego świadkiem na świecie. Narody mogą ufać Bogu, bowiem Jego zaangażowana miłość względem swojego ludu jest „mocna", a „wierność Jego trwa na wieki" (w. 2). Bóg nigdy nie przestanie się troszczyć o wybrany przez siebie lud. Św. Paweł użył tego tekstu dla wykazania poganom nawróconym na chrześcijaństwo, że i „poganie powinni wychwalać dobroć Boga" (Rz 15,9). W ten sposób psalm 117 stał się hymnem pochwalnym na cześć Jezusa Chrystusa za Jego odkupienie. „Wierna miłość" Boga okazuje się czynna w nowym, pełnym przymierzu, przeznaczonym dla całej ludzkości. Nakłada ono na nas ciężar odpowiedzialności za świat. Nie tylko mamy śpiewać, ale także i w czyn wprowadzać miłość przez apostolstwo, zgodnie z zaleceniem Chrystusa (Mt 5,16): „Tak niech światło wasze jaśnieje na oczach wszystkich ludzi po to, aby widzieli uczynki wasze dobre i wielbili za nie Ojca waszego, który jest w niebie". «Komu wiele dano, od tego wiele wymagać się będzie» (Łk 12,48b): Boże dary są zadaniem; słowo Jezusa należy podawać dalej. Komu Bóg objawił królestwo, ten powinien pójść i głosić je; kogo Jezus uczynił swoim uczniem, ten musi dalej podawać Jego słowo. Na sądzie zażąda Bóg sprawozdania z powierzonych dóbr" (H. Schurmann, Słowa Pana, s. 188). PSALM 135 (134) HYMN POCHWALNY ^Alleluja. Chwalcie imię Pana, słudzy Pana chwalcie; ®wy, co w domu Pana stoicie, na dziedzińcach domu naszego Boga. ^Chwalcie Pana, że dobry, opiewajcie Jego imię, że słodkie. ^Pan dokonał wyboru Jakuba, Izraela jako cennego skarbu. ®Ja wiem, że Pan jest wielki, nasz Władca, a nie wszystkie bożki. 418 •On uczyni wszystko, co zechce, na niebie i na ziemi, na morzach i wszystkich głębinach. ^Sprowadza obłoki z krańców świata, ściąga błyskawice dla ulewy, opróżnia spichlerze z wiatru. ®Pobił pierworodnych w Egipcie od człowieka aż do zwierzęcia. ®2feyłał znaki i cuda w tobie, Egipcie, przeciw faraonowi i jego sługom. ^ ^"Rozgromił narody potężne, ' wygładził królów mocarnych: ^^Sychona, króla Amorytów, Oga, króla Baszanu i wszystkich królów Kanaanu, i^kraj ich oddał w posiadanie, w posiadanie Izraela, swego ludu. "Panie, wieczne Twoje imię. Panie, Twa chwała przetrwa pokolenia. ^*Pan broni swojego ludu, ma litość nad swoimi sługami. ^®Bożki narodów, to srebro i złoto, robota rąk ludzkich. ^®Mają usta, lecz nie mówią, mają oczy, lecz nie widzą. ^^Mają uszy, lecz nie słyszą, nie ma oddechu w ich nozdrzach. ^®Ich twórcy są do nich podobni, jak i wszyscy, którzy im zaufali. " D o m u Izraela, błogosław Panu, Domu Aarona, błogosław Panu. *®Domu Lewiego, błogosław Panu, wszyscy bogobojni, błogosławcie Panu. ^^Błogosławiony Pan Syjonu, który mieszka w Jeruzalem. Alleluja. Komentarz Hymn, złożony z części zapożyczonych z innych psalmów lub nawet innych ksiąg Starego Testamentu (np. Wj 18,11; Pwt 32,36 itd.). Najwięcej jednak (419 zawdzięcza ten psalm Jr 10,13 i kontekstowi (ww. 1—16). Nie o oryginalność jednak chodzi w poezji, lecz o piękno wyrażone językiem poetyckim, a tego nie można odmówić psalmowi 135. Podział psalmu jest następujący: 1—3. 19—21 uwielbienie, jako wstęp i zakończenie, 4. 14 wybór Izraela jako wprowadzenie do poszczególnych części centralnych: 5—7, 15—18 jako wprowadzenie i uzasadnienie części centralnej: potęga Boga, słabość bożków pogańskich; 8—9. 10—12 historia zbawienia. 13 nawiązanie do części hymnicznej (5—7), w. 14=4, jako zakończenie historii zbawienia. Jest to rozwinięcie podstawowego credo historycznego Pwt 6,20—25; 26,5—11 (por. Ps 78; 105—106). 1—4. Istotny jest tu wyraz „słudzy" (por. 19.20) oznaczający cały naród zebrany na dziedzińcu Boga i oddający Mu hołd uwielbienia. Wyrażeniem bliskoznacznym jest wyraz „bogobojni" (w. 20b). Odnosi się to szczególnie do wiernych zebranych z okazji dorocznych świąt. Istotą Boga jest Jego dobroć i miłość. Jego wzniosłość i majestat budzą podziw i bojaźń; ale miłość jest źródłem ufności. Izrael przypominał sobie wszystkie dzieła dokonane dla niego w historii zbawienia. Źródłem naszej miłości jest także miłość objawiona w zesłaniu Syna, dla zbawienia świata (J 3,16), do czego Stary Testament był przygotowaniem. Drugim powodem miłości i zaufania jest wybór Izraela na lud Boży, jako akt dobrej woli Boga, który lituje się nad tym, nad kim chce. W większej jeszcze mierze dokonał tego dla nas, kiedy nas wziął za swoje -dzieci; „On powołał was z ciemności do swojego cudownego światła; właśnie wy, którzy nie byliście ludem Bożym, a którzy teraz ludem Bożym jesteście" (1 P 2,9 n). Sam Bóg dokonał naszego wyboru: „To nie wyście Mnie wybrali; to Ja was wybrałem i kazałem wam iść i przynosić owoc i to owoc trwały" (J 15,16). 5—7. Wiersze te łącznie z ww. 15—18 są obramowaniem centralnej części, jaką jest historia zbawienia, i zarazem teologicznym uzasadnieniem działania Bożego w historii zbawienia. „Wielki" (w. 5a) oznacza w tym kontekście „wszechmocny", co potwierdza w. 5b, gdzie podano istotny argument monoteizmu, jakim jest porównanie Boga prawdziwego z obcymi bogami. Ponieważ język hebrajski może przeciwieństwo wyrazić przy pomocy porównania (por. Oz 6,6), dlatego obecny przekład chce dać jasne zrozumienie oryginału. Niech się Izrael nie przejmuje pompą, z jaką czci się obcych bożków, bowiem Jahwe jest Bogiem, a nie one, czego uzasadnienie znajdujemy w w. 15— 18: Bóg może uczynić wszystko, a one — nic. Szeroko uzasadniał to Deutero-Izajasz (por. Iz 41,4. 24). W Nowym Testamencie „naszym Władcą" jest Chrystus, potężny, „siedzący po prawicy Bożej na wysokościach niebieskich" (Ef 1,20—23). Jemu nadał Bóg „imię godniejsze od wszelkiego imienia" (Flp 2,9). Swoją absolutną wielkość objawia Bóg codziennie rządami we wszechświecie, władając siłami, które uchodziły za niezwyciężone, jak morze i głębiny oceanu, z którymi bogowie pogańscy staczali ustawiczne boje. Ale Bóg w tym wszystkim przejawia swoją nieskończoną miłość w stosunku do całej natury: On to sprowadza chmury na wiosnę i w jesieni, aby nawodnić ziemię, zapewniając tym samym człowiekowi egzystencję. 8—9. Wielkość Boga ukazuje się także w historii zbawienia, do czego wiersze poprzednie były przygotowaniem. Psalmista wspomina wyjście z Egiptu i plagi, jakie Bóg zsyłał, aby udowodnić faraonowi jego słabość oraz niemoc jego bożków. Wspomniany jest ostatni akt, najważniejsza plaga — uśmiercenie pierworodnych. Łączyło się to z Paschą, w czasie której śpiewano niniejszy psalm. Największym znakiem było uwolnienie ludu Bożego nad Morzem Czerwonym ( = Trzcinowym), co Izrael stale wspominał jako początek swojego istnienia jako dzieci Bożych. (420 10—12. Innym, ważnym dziełem Boga było wprowadzenie ludu Bożego do Ziemi Obiecanej. Psalmista przypomina z tej historii tylko wypadek zwyciężenia kilku potężnych królów Zajordanii, co zostało opisane w Joz 12. Królestwo Sychona rozciągało się od rzeki Amon aż do Jabboku, na północ od Moabitów. Og zajmował teren zwany Baszanem. Ziemie te zajęły pokolenia Rubena, Gada i Manassesa. Bóg przydzielił im je zgodnie z przysięgą, daną ich przodkom jeszcze przed kilkuset laty. W ten sposób udowodnił Bliskiemu Wschodowi, że troszczy się o swój lud jako jego potężny wspomożyciel. 13—14. Autor wraca do ww. 5—7. Wierni zgromadzeni w świątyni śpiewają na cześć obecnego w historii zbawienia Boga, Władcy świata i Pana historii. Bóg uchronił ich od ostatecznej zagłady w imię przyrzeczenia, że spośród nich wyjdzie kiedyś przyszły Mesjasz. W Nowym Testamencie Chrystus powtarza te słowa odnośnie do swojego Kościoła, zapewniając, że „bramy piekielne nie zwyciężą go" (Mt 16,18). 15—18. Wielkość Boga w jaśniejszym świetle ujawnia się na skutek kontrastu z bożyszczami, podobnie jak w Ps 115,4—8. Zgodnie z pojęciami Bliskiego Wschodu potęga Boga przejawia się w sile działania. Bogowie nie są bogami, są tylko nieżywymi bożyszczami, bezsilnymi w stosunku do swoich czcicieli. Kto liczy na Boga żywego, opiera się na twardej skale i nie będzie zawstydzony. Nowe czasy też mają swoich bożków w postaci mamony, srebra, którym służą (Ef 5,5). Te nie zapewnią szczęścia nikomu, choć szatan przedstawia je jako jedyne dobro. Jan w Apokalipsie widział, jak „wszyscy, którzy przestali wierzyć i popadli w nieprawość, dopuszczali się zbrodni... wszyscy ci zostaną wrzuceni do jeziora pełnego ognia i siarki. I to będzie śmierć druga" (Ap 21,8). 19—21. W zakończeniu wraca autor do początku, do „sług Bożych", wymieniając ich po kolei: Izraela jako całość, kapłanów i lewitów, a przede wszystkim „bogobojnych" zgromadzonych na uroczystościach w świątyni. Syjonem w Nowym Tetamencie jest Kościół, bowiem w nim zamieszkuje Chrystus. On też oczekuje nas w Jeruzalem niebieskim. Przyjdzie kiedyś, aby zbawić tych, którzy oczekują Jego przyjścia (Hbr 9,28). „Nie może się ukryć miasto położone na górze" (Mt 5,14b). „Prorocy (Iz 2,2 nn. Mi 4,1 nn i in.) przepowiedzieli, że góra Syjon, święte Miasto Boże, kiedyś będzie daleko promieniować światłem, a w czasie ostatecznym stanie się ośrodkiem pielgrzymki narodów. Teraz grono uczniów Jezusa postawione jest pośrodku świata, znajduje się w polu widzenia wszystkich, jak miasto na górze. Wszystkie narody znajdują w Kościele swe zbawienie" (H. Schiirmann, Słowa Pana, s. 187). PSALM 136 (135) WYSŁAWIAJCIE PANA t ^Wysławiajcie Pana, bo dobry, bo wieczna jest Jego miłość. Wysławiajcie Boga nad bogami, bo wieczna jest Jego miłość. 'Wysławiajcie Pana nad panami, bo wieczna jest Jego miłość. *On sam czyni rzeczy nadzwyczajne, bo wieczna jest Jego miłość. (421 ®W mądrości stworzył niebiosa, bo wieczna jest Jego miłość. ®Umocnił ziemię nad wodami, bo wieczna jest Jego miłość. 'Stworzył ogromne światła, bo wieczna jest Jego miłość. ®Słońce, by dniem władało, bo wieczna jest jego miłość. 'Księżyc, by władał nocą, bo wieczna jest Jego miłość. ^®Pobił Egipt w jego pierworodnycłi, bo wieczna jest Jego miłość. "Wyprowadził z niego Izraela, bo wieczna jest Jego miłość, '^Potężną ręką, silnym ramieniem, bo wieczna jest Jego miłość. ^^rozdzielił Morze Trzcinowe na części, bo wieczna jest Jego miłość. ^^Przeprowadził przezeń Izraela, bo wieczna jest Jego miłość. '^Faraona i całą jego armię zatopił w Morzu Trzcinowym, bo wieczna jest Jego miłość. isprowadził swój lud przez pustynię, bo wieczna jest Jego miłość. ^^ Pobił władców potężnycłi, bo wieczna jest Jego miłość. ^®Pokonał wielkich królów, bo wieczna jest Jego miłość. "Sycłiona, króla Amorytów, bo wieczna jest Jego miłość. Oga, króla Baszanu, bo wieczna jest Jego miłość. oddał im ziemię w posiadanie, bo wieczna jest Jego miłość. '^W posiadanie Izraela, swojego sługi, bo wieczna jest Jego miłość. ^^Pamiętał o nas w nieszczęściu, bo wieczna jest Jego miłość. 2*Wybawił nas od ciemięzców, bo wieczna jest Jego miłość. (422 żywi wszelkie ciało, bo wieczna jest Jego miłość. 2®Wysławiajcie Pana, niebiosa, bo wieczna jest Jego miłość. Komentarz Psalm jest hymnem. Stały refren powtarzający się po każdym chemistychu: „bo wieczna jest Jego miłość", wspominany jest kilka razy w Księdze Kronik (1 Krn 16,41; 2 Krn 7,3; Ezd 3,11) z okazji poświęcenia świątyni w Jerozolimie lub przeniesienia arki przymierza do Jerozolimy za Dawida. Refren był powtarzany przez cały lud zgromadzony w świątyni. Dzisiaj uznaje się ten psalm za dzieło powstałe po niewoli babilońskiej. Podział jest następujący: 1—3. 4—9. 10—15. 16—22. 23—26. 1—3. Psalmista wzywa lud do oddania czci Jedynemu Bogu i Panu. Cześć należy mu się z racji „Jego miłości" względem stworzeń. 4—9. W pierwszej części wielbi się Boga za Jego miłość ujawniającą się w naturze. Bóg jest jedynym, który czyni cuda. Bożki są słabe, bezsilne (por. Ps 115; 135). Bóg sam zbudował firmament niebieski dzięki swojej mądrości. Człowiek musi budować swój dom na twardym gruncie, a Bóg nie potrzebuje żadnego fundamentu, buduje świat nad wodami, na bezkresnym oceanie. Jedno słowo: „Niech się stanie", wystarczy, aby powstały wielkie światła na niebie (7—9=Rdz 1,16). Cały wszechświat jest jednym wielkim cudem Jego dobroci. 10—15. Wielka jest dobroć Boga, wyprowadzającego lud z Egiptu. Ze wszystkich czynów Bożych wspomina stylem poetyckim tylko ostatnią plagę i przejście przez Morze Czerwone, jako dowód opieki Bożej nad Izraelem. 16—22. Gdy lud patrzy z perspektywy historii na czasy błądzenia po pustyni Synaju, na grzechy szemrania, niewierności i niewdzięczności, a z drugiej strony na dobroć Boga, to wychwala wielkość miłości i litości swego Władcy. Do tego dochodziło jeszcze pokonanie mocnych narodów zamieszkujących Palestynę i obrona w czasie panowania Sędziów. Jak poprzedni psalm, tak i obecny mówi tylko o królach Zajordanii, których tereny były zamieszkałe przez pokolenia Rubena, Gada i Manassesa. 23—26. Także i w późniejszej historii Bóg pamiętał o swoim ludzie. Karał go wprawdzie za jego przestępstwa, jak czyni każdy ojciec z pobudek wychowawczych, ale stale litował się nad nim. Wspomniane są tutaj walki Izraela w okresie Filistynów i Sędziów jako najbardziej niebezpieczne dla egzystencji narodu. Bóg jest Bogiem wszystkich, dba o każdego i żywi wszystkich bez wyjątku, na co też zwraca uwagę Chrystus w Kazaniu na Górze . (Mt 6,26—34). Ponieważ Izrael jest naszym poprzednikiem i pierwszym aktem przymierza Boga z ludźmi, dlatego i jego historia jest naszą historią, częścią nas samych. Musimy poznać siebie samych w ich obliczu, a w Bogu rozpoznawać stale kochającego swój Kościół Opiekuna. Hymn o dobroci Boga względem nas jest podany w Nowym Testamencie Ef 1,3—15: Bóg Ojciec dokonał naszego wyboru jeszcze przed założeniem świata !w. 4), w Synu swoim nas wykupił z niewoli grzechu (w. 7), a „gdy nadejdzie pełnia czasu, znowu wszystko zjednoczy w Chrystusie" (w. 10). Naszym celem jest, podobnie jak ludu w Starym Testamencie, „ukazywanie chwaJy Jego majestatu" (w. 11). Katechizm ludu Bożego w Starym Testamencie zawierał fakty historyczne (423 PSALM 145 (144) BOG WIELKIM KRÓLEM ^Pieśń pochwalna, Dawida. Wysławiam Cię, Boże mój, Królu, wielbię Twe imię na wieki, na zawsze. 'Cały dzień Ciebie sławię, podziwiam Twe imię na wieki, na zawsze. 'Wielki jest Pan, godny podziwu, niezmierzonej wielkości. ^Pokolenie pokoleniu głosi Twe dzieła, o czynach Twych mówi. ®Sławi jasność blasku majestatu, ja cuda Twe wielbię. •Wieści o potędze dzieł wstrząsających, ja wielkość Twą głoszę. ^Oddaję Ci chwałę za ogrom dobroci, podziwiam łaskawość. ®Pan jest łaskawy i litościwy, nieporywczy, pełen dobroci. ®Pan jest dobry dla wszystkich, dla dzieł swoich litościwy. "Panie, Ciebie wielbią wszystkie Twoje dzieła. Twoi wierni Ci błogosławią. ^^Głoszą majestat Twego królestwa, mówią o Twojej potędze, ^*by uczyć śmiertelnych o potędze Twych czynów, o blasku wspaniałości Twego królestwa. ^'Twe królestwo jest królestwem wszechczasów, panowanie Twe sięga wszystkich pokoleń. Wierny jest Pan we wszystkim, co głosi, we wszystkim, co czyni, łaskawy. ^^Pan podtrzymuje każdego, kto pada, podnosi wszystkich zgnębionych. i®Oczy wszystkich zwrócone na Ciebie, bo udzielasz żywności w odpowiednim czasie. (442 ^®Otwierasz dłoń, i z przychylności^j nasycasz wszystko, co żyje. ^•'Prawy jest Pan na wszystkich swych drogach, we wszystkich swych czynach łaskawy. i®Pan jest bliski tym, co Go wzywają, wszystkim, wzywającym Go szczerze. " P a n spełnia pragnienia bogobojnych, słucha ich próśb i wybawia ich. 2"Pan strzeże tych, którzy Go kochają, a niszczy wszystkich niezbożnych. 2iMoje usta niech głoszą chwałę Pana; niech wszelkie ciało błogosławi Jego świętemu imieniu na wieki, na zawsze. Komentarz Hymn pochodzący z okresu po niewoli. Układ alfabetyczny, wychwalający Boga za Jego wielkość, królowanie na świecie i wierność. Jak wszystkie psalmy alfabetyczne, tak i ten jest trudny pod względem analizy treści. Podział jest następujący: wstęp i zakończenie hymniczne: 1—2. 21, oraz poszczególne części: 3—7. 8—13b. 13c—20. W. 13cd należy dodać do psalmu na podstawie niektórych tekstów greckich i syryjskich, jako zachowane dla litery „n", w oryginale zaginionej. 1—2. Psalmista na samym początku zaznacza, że Bóg jest Królem wszechświata, przewyższającym swoją naturą wszelkie stworzenie. Dlatego cały świat jest zobowiązany do wysławiania Jego wielkości. W Nowym Testamencie podkreśla się wielkość Ojca, ale i Chrystusa jako Króla świata: „Jest On pierworodnym w stosunku do wszelkiego stworzenia" (Kol l,15b), „Jest On odblaskiem majestatu Boga samego i najdoskonalszym wyrazem tego, czym jest Bóg" (Hbr 1,3) aby wszyscy oddawali cześć Synowi, jak oddają cześć Ojcu" (J 5,23; Flp 2,10 n; Ef 1,20—22; Hbr 1,5—14). 3—7. Pierwszym motywem uwielbiania Boga jest Jego wielkość. Bóg jest nieskończenie wielki, co przejawia się w Jego działalności, w objawieniu się Jego majestatu, w Jego cudach. Dlatego lud głosi stale chwałę Jego dobroci i łaskawości. Uderza łączenie pojęcia „wielkości" (w. 3c) z „dobrocią" i „łaskawością" (w. 7bc), co jest właściwością teologii Starego Testamentu. Tym sposobem wyrażano wiarę w Boga, który nie posiada jakiejś siły demonicznej, ale stwórczą, ujawniającą się w utrzymywaniu świata. 8—13b. Wielkość miłosierdzia Bożego jest tylko jedną stroną Jego natury. Królowanie Boga nad światem jest pełne litości, co podkreślał Mojżesz: „Pan, Pan, Bóg miłosierny, litościwj', cierpliwy, bogaty w łaskawość i wierność, zachowujący 5-.voją łaskawość w tysięczne pokolenia..." (Wj 34,6). Podkreślał to i Tobiasz: „Drcgi Boże to łaskawość i wierność" (Tb 3,2). „Miłujesz wszystkie stworzenia, niczym się nie brzj'dzisz, co uczyniłeś, bo gdybyś miał coś w nienawiści, nie bv;byi -.ego uczj-nił" fMdr 11,24). Wierni zawsze będą uznawać te przymioty B:ze i gł:;ić -sielkość Jego majestatu. Z pojęciem stworzenia łączy się krcl:-.vazl£ B-ZŻŻ. ktćre sięga wszystkich czasów i pokoleń. Takim królem wszecl-L5~:i-.i Testamencie Mesjasz — Chrj-stus, (443 siedzący po prawicy Ojca (Mk 16,19; Ap 3,21). Tym sposobem wyraża się pełnię Jego władzy jako współudział w uniwersalnym i wiecznym królowaniu Jego Ojca. 13c—20. Dobroć Boża ujawnia się w potędze Jego działania na świecie. Z tycli względów można Boga w Starym Testamencie nazwać Ojcem, gdyż jest stale gotowy udzielać pomocy każdemu, kto jej potrzebuje. Specjalnie jednak troszczy się o człowieka bogobojnego, który szczerze prosi o pomoc w nieszczęściu (por. Lm 3,25; Syr 34,14 n). Zwraca na to uwagę Chrystus w Nowym Testamencie, mówiąc: „przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy jesteście utrudzeni i uginacie się pod ciężarem, a Ja wam sprawię ulgę" (Mt 11,28). On karmi chlebem rzesze zgłodniałe i żywi wszystkich swoim Ciałem (J 6). Wg Ef 5,2: „Chrystus umiłował nas i samego siebie wydał za nas jako ofiarę i dar woni miłej dla Boga". „Spełnia pragnienie bogobojnych i wybawia ich" (w. 19), udzielając im życia wiecznego, nie zginą i nikt ich nie wyrwie z Jego ręki (J 10,28). Zniszczenie niezbożnych jest przedmiotem stałej nauki eschatologicznej tak Starego jak i Nowego Testamentu (por. Ps 104,35; 2 Tes 2,8; Ap 20). W Nowym Testamencie tego zniszczenia dokona Chrystus w czasie paruzji. Tak więc starotestamentowa nauka o królestwie Bożym jest wstępem do tej nauki w Nowym Testamencie. Możemy śpiewać jeszcze dzisiaj ten hymn ku czci Boga i Zbawiciela naszego, Jezusa Chrystusa. Wiersze te posiadają akcent ufności, radości i wiary w Tego, który nikogo z oddanych sobie wiernych nie chce odrzucić. Kiedyś odmawiano wiersze 15 i 16: „Oczy wszystkich zwrócone są na Ciebie... Niech wielbią Cię, Panie, wszystkie dzieła Twoje..." wspólnie w klasztorach jako modlitwę przed jedzeniem. Dzisiaj jeszcze czyni się to w wielu domach, aby zwrócić serca wszystkich do miłosiernego i wszechpotężnego Stwórcy. „Wszystko, co marny w duszy i w ciele, cokolwiek posiadamy w porządku natury i łaski, na zewnątrz lub wewnątrz nas. Twoje to dary świadczące, żeś dobroczyńcą hojnym i łaskawym, od którego pochodzi wszelkie dobro. Choć jeden wziął więcej, a drugi mniej, wszystko jest Twoje; bez Ciebie nie możemy mieć nawet najmniejszej drobnostki. Kto więcej otrzymał, nie może się tym chełpić jakby swoją zasługą ani wynosić się nad innych; a tym mniej urągać mniejszym od siebie; ten bowiem jest większy i lepszy, kto najmniej sobie przypisuje i jest pokorny i pobożniejszy w dziękczynieniu. A kto się uznaje za najbardziej nędznego i niegodnego z wszystkich, ten staje się zdolny do otrzymywania jeszcze większych dobrodziejstw" {Naśl. Chr., III, 22,2). PSALM 146 (145) WIELBIJ, MA DUSZO... ^Alleluja. Uwielbiaj, duszo moja, Pana. ^ ę d ę wielbił Pana w mym życiu, póki żyję, śpiewał będę Bogu. ®Nie pokładaj nadziei w książętach ani w kimkolwiek ze śmiertelnycli, nie znajdziesz w nim bezpieczeństwa. (444 ^Wyzionie ostatnie tchnienie, powróci do swojej ziemi, w t5mi dniu zginą jego plany. "Błogosławiony człowiek, któremu pomaga Bóg Jakuba, ®Stwórca nieba i ziemi, morza i wszystkiego, oo żyje; On wierności docłiowuje na wieki. "On prawo uciśnionym przywraca, udziela pokarmu zgłodniałym, Pan uwalnia więźniów. ®Pan wzrok przywraca ślepcom, Pan podnosi zgnębionych. Pan kocha prawych. ®Pan utrzymuje więźniów, opiekuje się sierotą i wdową, niszczy wszechwładzę niezbożnych. ^®Pan jest królem na wieki, Syjonie, Twój Bóg włada poprzez wszystkie pokolenia. Alleluja. Komentarz Ten hymn na cześć Boga, podobnie jak poprzedni, pochodzi z epoki po niewoli babilońskiej; przebija w nim ton mądrości" (w. 3 i 5). Zaczyna on tak zwany „Mały Hallel", czyli psalmy zaczynające się od „Alleluja" (Ps 146—150), czym przypomina „Wielki Hallel" (Ps 113—118) śpiewany w czasie święta Paschy. Podział jest następujący: 1—2. 3—4. 5—6. 7—9. 10. 1—2. Autor kieruje wezwanie do swojej duszy (por. Ps 103), aby uwielbiała Boga przez całe życie. Pozwala to przypuszczać, że psalm był śpiewany przez jedną osobę jako przedstawiciela wiernych. 3—4. Zawarta jest tutaj ważna nauka teologiczna, mianowicie, że pełną ufność można złożyć tylko w Bogu. Nikt z „książąt" (w. 3 a) lub ^wielkich władców tego świata nie może się tej ufności domagać względem siebie. Odnosiło się to szczególnie do tych, którzy żądali dla siebie kultu religijnego. Jeremiasz przyrównuje takiego człowieka do krzaka, który wybiera miejsce spalone na pustyni, gdzie ziemia jest słona i bezwodna (Jr 17,5 n; por. Ps 118,9). Wszyscy „śmiertelni" (w. 3b) są przeznaczeni do powrotu do ziemi jako jej synowie — co w hebrajskim tworzy grę słów: ódam = człowiek i 'ddamah = ziemia (por. Rdz 3,19; Ps 104,29; Koh 3,20). 5—6. Przeci\\-ieństwem człowieka domagającego się dla siebie czci jest wierny, który całą ufność złożył w Bogu Izraela. Właściwym Izraelem w Nowym Testamencie jest lud nowego przymierza (Ga 6,16; Rz 9,6). Izraelici są także synami Jakuba, posiadają bowiem wiarę Abrahama (Rz 4). Zbawicielem danym światu jest Chrystus (Dz 4,12). „W Nim zostało wszystko stworzone" (Kol 1,16) i kto w Nim złożył nadzieję, nie zginie. (445 7—9. Pięć razy (w. 7c—9a) występuje w tych dwu strofach nazwa „Pan" = Jahwe jako anafora, celem podkreślenia, że wszelka pomoc dana człowiekowi pochodzi od Boga. Nauka zawarta w tych wierszach często powtarza się w psalmach (np. Ps 103,6b; 10,17 n; 94,5 n; itd.). Znajdujemy ją także u Iz 42,7 odnośnie do przyszłego Mesjasza, który w Nowym Testamencie uwalnia więźniów (Dz 12), przywraca wzrok ociemniałym (J 9), podnosi pochylonych na skutek choroby (Łk 13,10—17) i ratuje od nieszczęścia wdowy (Łk 7,11—15). Tak więc Pan „potrafi wyrwać sprawiedliwych z największych niebezpieczeństw" (2 P 2,9). lOł Wszystkie dzieła stwórcze i zbawcze Boga podpadają pod pojęcie Króla, czyli należą do sfery Jego królowania na świecie, co w Nowym Testamencie odnosi się do Chrystusa. Bóg wszechmocny jest Zbawcą, a ludzie najmożniejsi są tylko ludźmi, w pełni wybawić nie zdołają nikogo. Ta nauka jest stale aktualna, przy czym za wybawcę w pełnym znaczeniu tego słowa należy uznać Ojca i Jego Syna, Jezusa Chrystusa. „Panie, w kimże położę moją ufność w tym życiu? Albo cóż jest dla mnie większą pociechą wśród wszystkiego, co istnieje pod słońcem? Czyż nie Ty, Panie i Boże mój, którego miłosierdzie jest bez granic? Gdzież mi było dobrze bez Ciebie albo czy kiedy może mi być źle z Tobą? Wolę być ubogi dla Ciebie niż bogaty bez Ciebie. Wolę z Tobą być wygnańcem na ziemi niż posiadać niebo bez Ciebie. Gdzieś Ty, tam moje niebo; gdzie Ciebie nie ma, tam śmierć i piekło" (Naśl. Chr., III, 59,1). PSALM 147 (146—147) HYMN ^Alleluja. Jak dobrze śpiewać na cześć Boga naszego, jak przyjemnie nucić hymn. ^Pan podnosi z ruin Jeruzalem, gromadzi rozproszonych z Izraela. ®On leczy złamanych na duchu, sam opatruje ich rany. ^On liczbę gwiazd ustala, wszystkie nazywa po imieniu. ®Nasz Władca jest wielki, we wszechmoc bogaty, bezgranicznej mądrości. 'Pan podnosi pokornych, niezbożnych poniża do ziemi. ^Śpiewajcie Panu dziękczynienie, grajcie Bogu naszemu na lirze. ®On niebo zasnuwa chmurami, deszcz przygotowuje dla ziemi, (446 góry pokrywa zielenią. ^Zwierzętom udziela żywności, i młodym krukom, gdy kraczą. '®Nie lubuje się w sile rumaka, nie upodobał sobie męskich goleni: "Pan kocha ludzi bogobojnych, którzy zaufali Jego miłości. ^^Jerozolimo, wychwalaj Pana, Syjonie, sław swojego Boga. umacnia zawory bram twoich, błogosławi twoich mieszkańców. ^*Zapewnia pokój twoim granicom, karmi cię wyborną pszenicą. '®Posyła na świat swoje słowo, szybko biegnie Jego rozkaz. ^®Sciele śnieg jak wełnę, sypie szron niby popiół. "Zrzuca grad jak kęsy chleba. Któż Jego mróz wytrzyma? ^®Znowu rzekł słowo i roztopił je, wionął wiatr, popłynęła woda, ^'Objawił swoje słowo Jakubowi, nakazy i prawa Izraelowi. ^''Nie uczynił tak innym narodom, nie objawił im swoich przykazań. Komentarz Psalm jest hymnem na cześć Boga, który po niewoli babilońskiej opiekował się ludem prześladowanym przez Samarytan, darzonym nieufnością ze strony Persów, cierpiącym głód (Ag 1,1—11). Psalmista ułożył go prawdopodobnie na uroczystość zakończenia odbudowy murów Jerozolimy za Nehemiasza (5 w. przed Chr.; Ne 2—6; 12). Psalm ten zbliżony jest treściowo do Dt-Iz i Pwt oraz do Ps 33; 104; 145. Podzielić go można na następujące części: 1—6. 7—11. 12—20. 1—6. Po zwykłym wstępie hj-mnicznym (w. 1) autor zwTaca uwagę Izraela na ostatnie dobrodziejstwa. Naj-większj-m z nich jest powrót z niewoli i odbudowanie Jeruzalem, przez co wypełniły- się przepowiednie proroków (Iz 44,28; 49,16 n; Jr 31,10; 33,7). Bóg postępował jak lekarz (por. Oz 6,1; 11,3; Jr 30,17), ujawniając tym sposobem swoją rolę Zbawcy (por. Iz 63,1). Tylko on zdoła pocieszyć, On też tylko posiada oliwę i na skuteczne zabliźnienie ran ludu. Jeszcze nie wszystkich zgromadził i cierpieniami ich także się przejmuje. Gwiazdy tiznane za bóstwa przez ludzi Wschodu są tylko stworzeniami Bożymi, poddanymi Jego władzy, pełniącymi Jego rozkazy. On je zna wszystkie po imieniu (por. Iz 40,26), bowiem tylko On posiada potęgę i mądrość (447 (por. Jr 10,12). Przymioty Boga służą Mu w rządzeniu światem. Doświadczyła Bożej sprawiedliwości zarówno Jerozolima jak i Babilon. Jerozolima jest odbudowana, a Babilon uniżony. Taki los przygotowuje Bóg wszystkim, którzy nie uznają Jego panowania. 7—11. Wszystko, co żyje i rusza się na ziemi, stoi pod znakiem dobroci i szczodrobliwości Bożej. On zsyła deszcz (por. Pwt 11,14; Iz 30,23 i inne), aby utrzymać przy życiu zarówno rośliny jak zwierzęta (por. Ps 104,27 n), nawet te, o które się ludzie nie troszczą, jak np. kruki. Wszystkie liczą tylko na dobroć Boga, że On udzieli im żywności. Sprawdzają się słowa Chrystusa: „Jeżeli tedy ziele polne, które dziś jest, a jutro będzie w piec wrzucone. Bóg tak przyodziewa, to czy nie uczyni On jeszcze więcej dla was, o ludzie małej wiary?" (Mt 6,30). Bóg chce, aby ludzie liczyli na Niego, a nie polegali na własnej sile. Co znaczy dla Boga siła konia lub muskuły mężczyzny? Bóg ma upodobanie w tych, którzy na Niego liczą w życiu. 12—20. Istotnym czynnikiem działalności Bożej jest Jego wszechmocne słowo, które On posyła na świat, aby spełniło Jego polecenia. Słowo to posiada twórczą potęgę (w. 15. 18 n; Ps 33,6. 9; 104,20). Tutaj występuje słowo Boże jako początek nowotestamentalnej personifikacji Słowa (J 1). Dziełem Boga jest natura: On zsyła zimę, śnieg i lody, i On też sprawia, że nastaje wiosna. Bez woli Bożej nic się nie dzieje; „...nawet włosy na głowie wszystkie są policzone" (Mt 10,30), powie Chrystus do Apostołów. Bóg uczynił wiele dla Izraela: umocnił Jeruzalem i pobłogosławił jego mieszkańców (w. 12—14). Ale najwięcej zdziałało Jego słowo, objawiając wolę Bożą Izraelowi w przymierzu. Nakazy Boże są Jego największym dobrodziejstwem, wskazują bowiem jasno wolę Bożą dla ludu Bożego, aby nie błądził w ciemnościach. Koniec psalmu (w. 20) przypomina Pwt 4,7 n: „Któryż naród wielki ma bogów tak bliskich jak nasz Bóg, Jahwe, ilekroć Go wzywamy?" Duchowemu miastu świętemu, niebieskiemu Jeruzalem, także Bóg zapewnia pokój, nawet w momencie próby (Ap 7,14). Bóg także udziela nowemu Izraelowi swoich słów i nakazów przez pośrednika między Bogiem a ludźmi, jakim jest Chrystus. Wszystkie nauki na temat „słowa" możemy stosować do Chrystusa na podstawie J 1, zarówno Jego potęgę stwórczą jak i Jego moc objawiającą wolę Bożą światu. Jezus sam stał się jako Słowo Ciałem, abyśmy życie mieli. Przez Niego Bóg zbliża się do świata w swoim zbawczym działaniu. „Ku Tobie wznoszę me oczy; Tobie ufam. Boże mój. Ojcze wiecznego miłosierdzia. Błogosław i uświęć duszę moją błogosławieństwem Twoim, aby stała się świętym mieszkaniem Twoim i stolicą wiecznej chwały Twojej i aby w tej świątyni Twojej dostojności nie było niczego, co by mogło obrażać oczy Twego Majestatu" (JVaśl. Chr., III, 59,4). PSALM 148 WSZECHSWIAT CHWALI BOGA ^Alleluja. Chwalcie Pana z niebios, chwalcie Go na wysokościach. ^Chwalcie Go, wszyscy anieli, chwalcie Go wszystkie zastępy. (448 'Chwal Go, słońce i księżycu, chwalcie Go, wszystkie gwiazdy. •Chwalcie Go, góme niebiosa i morze nad firmamentem. ®Niech chwalą imię Pana, bo rzekł i zostały stworzone. •Ustanowił je od wieków, na zawsze, wydał dekret, który nie przeminie. 'Chwalcie Pana świata, wy, smoki i cała głębino, ®grzmocie i błyskawico, deszczu i śniegu, wichrze sprowadzający burzę, który pełnisz Jego rozkazy. '(Chwalcie Pana), góry i pagórki, drzewa owocowe i cedry, "zwierzęta dzikie i bydło, płazy i ptactwo skrzydlate. '^Królowie ziemscy i wszystkie ludy, książęta i władcy kraju, ^*młodzieńcy razem z dziewicami, starcy wspólnie z młodzieżą. — "Niech wychwalają imię Pana, bo tylko Jego imię jest wzniosłe, i Jego majestat na niebie i ziemi. ^*On podnosi czoło ludu swojego, ku chwale wszystkim Jemu wiernych, synów Izraela, uległego Mu ludu. Alleluja. Komentarz Hymn na cześć Boga, przypominający kantyk trzech młodzieńców (Dn 3,52— 90). W pojęciu Bliskiego Wschodu cała natura stoi na usługach Boga, jako Króla stworzenia. Stąd też wszystko, co żyje i co nie żyje, musi włączyć się w hymn na Jego cześć. Przypomina to hymn „Ciebie, Boga, wysławiamy^'. Wszystko, co zostało stworzone przy pomocy słowa Bożego, zobowiązane jest dać odpowiedź na Jego wezwanie do istnienia i to przez całe wieki, ponieważ świat i jego porządek nie zaginie, chociaż się zmieni (Jr 31,35 n; 33,35). Podział psalmu jest następujący: 1—6. 7—12. 13—14. 1—6. Wezwanie całej natury do uwielbiania Boga zaczyna się od nieba i jego mieszkańców. Pierwszymi są aniołowie, którzy stale wpatrują się w oblicze Boga. Po nich następują inne stworzenia niebieskie takie jak: słońce, księżyc, gwiazdy, ocean górny — zgodnie z podziałem świata, znanym nauce ówczesnej. Wszystko powinno oddać chwałę Bogu, ponieważ tylko Jemu za16 Psalmy 449 wdzięczą swoje istnieme. On nadał prawa, według których planety mają się poruszać po niebie i nie przekraczać Bożego nakazu. 7—12. Obecne wezwanie odnosi się do ziemi i wszystkiego, co się na niej znajduje. Najpierw wzywa autor morze wraz ze wszystkimi zwierzętami, które w nim żyją. „Smoki" są odmitologizowane i dotyczą wszystkich wielkich stworzeń morskich, jak wieloryby i inne potwory. Po nich następuje kolej na zjawiska natury, jak grzmoty, błyskawice, deszcz i śnieg, wicher i burza, ponieważ i one spełniają tylko rozkazy Boga, swojego Pana. Niech wychwalają Go góry i pagórki, drzewa owocowe i cedry na Libanie, znane i cenione w całym starożytnym świecie. Teraz idą — zgodnie z porządkiem stworzenia w Rdz 1 — zwierzęta, płazy i ptactwo, a na końcu dopiero ludzie, zaczynając od książąt, czyli rządców świata, wraz z ich narodami. Ten uniwersalistyczny charakter psalmu jest charakterystyczny dla kultu. Do tego chóru uwielbiających stworzeń należy wliczyć także wszystkich ludzi bez wyjątku: młodych i starców, młodzieńców i panny. 13—14. Wszystkie stworzenia wymienione w hymnie powinny uwielbiać jedynie godne uwielbienia imię Boga. Jego majestat jest nieskończony, przewyższa wszystko, co powołał do bytu. Ten Bóg, któremu świat oddaje cześć, jest Bogiem Izraela starego i nowego przymierza. On „podnosi czoło", czyli potęgę swojego ludu (por. Ps 75,11; 89,18; 132,17). Prawdopodobnie włącza się tutaj eschatologiczne pojęcie wywyższenia ludu Bożego, o czym mówili prorocy. Według Św. Pawła całe stworzenie nie tylko wielbi Boga jako swojego Stwórcę, ale także jako Zbawiciela. Żyje bowiem nadzieją, że zostanie uwolnione z uniżenia, aby wejść do chwalebnej wolności dzieci Bożych, w dniu, w którym Bóg przemieni dawny świat w nowy łącznie z niebem nowym i ziemią nową (Rz 8,19—22; Ap 21,1—5). Wtedy całe „stworzenie, które jest na niebie, na ziemi, pod ziemią i w morzu, zawoła: «Temu, który siedzi na tronie, oraz Barankowi — błogosławieństwo, cześć, chwała i moc na wieki wieków*" (Ap 5,13). Chwałę, jaką oddają Barankowi stworzenia i święci w niebie, opisuje Apokalipsa (np. Ap 15,3 n). Bóg nie przestawał dobrze czynić ludziom „zsyłając im deszcz z nieba, wskutek czego mieli urodzajne lata. On karmił ich i napełniał radością ich serca" (Dz 14,17), choć „byli poza Chrystusem; uchodzili za obcych względem społeczności Izraela. Nie mieli także udziału w obietnicach przymierza, pozbawieni nadziei i Boga na tym świecie. Ale obecnie — w epoce escłiatologicznej — zjednoczeni z Chrystusem Jezusem, ci, którzy niegdyś byli daleko, są bliscy przez Krew Chrystusa" (Ef 2,12—13). Wszystko to łączy się z wywyższeniem ludu Bożego, o którym mówi Św. Paweł, że „w nadziei jesteśmy zbawieni" i „oczekujemy wywyższenia ciała naszego" (Rz 8,23—24). „Wszyscy ci, którzy szukają Boga poza Chrystusem i którzy nie wychodzą poza naturę, albo znajdują się bez żadnego światła, albo osiągają sposób poznania Boga i służenia Mu bez pośrednika, przez co popadają albo w ateizm, albo w deizm, dwie rzeczy, któr3rmi religia chrześcijańska brzydzi się prawie jednakowo. Bez Chrystusa świat by nie istniał; trzeba by mu albo się rozpaść, albo stać się jakby piekłem. Gdyby świat istniał po to, aby pouczać człowieka o Bogu, boskość Jego jaśniałaby ze wszech stron w niewątpliwy sposób; ale ponieważ istnieje jedynie przez Chrystusa i dla Chrystusa, i dla pouczenia ludzi o ich skażeniu, i o ich odkupieniu, wszystko jaśnieje dowodami tych dwu prawd" (Pascal, Myśli, 602, s. 285). (450 PSALM 149 HYMN TRIUMFALNY ^Alleluja. Śpiewajcie Panu pieśń nową, chwalcie Go w zgromadzeniu wiernych. *Niech Izrael cieszy się swym Stwórcą, niech dzieci Syjonu radują się swoim Królem. 'Niech Jego imię wielbią tańcami, niechaj Go chwalą na bębnie i cytrze. *Bo Pan swój lud upodobał sobie, uciśnion3rm swoim udzieli pomocy. "Niech wiernych raduje majestat, niech w mieszkaniach śpiewają z weselem. 'Niech wielbią Boga ich usta, z mieczem obosiecznym w ręku, ^aby ludom odpłacić odwetem, karę wymierzyć narodom; ®aby ich królów zakuć w kajdany, przywódców ich w pęta żelazne; •aby spełnić w j r o k na ludach ku chwale wszystkich Jemu wiernych. AUeluja. Komentarz Hymn na cześć Boga, pochodzi 2 epoki Nehemiasza {445—430 przed Chr.). Wtedy Izrael nie odnosząc w pełni zwycięstwa wiele wycierpiał od swoidi sąsiadów: Ammonitów, Arabów (Neh 2—6). Niniejszy hymn ma na celu uwielbienie Boga w związku z triumfem militarnym nad wrogami. Późniejszym Izraelitom ten psalm przywodził na myśl ostateczną rozprawę ludu Bożego z wrogami Boga i ich zgładzenie w czasach eschatologicznych. Podział psalmu jest następujący: 1—5. 6—9. 1—5. Jest to nowy hymn na cześć Boga ze względu na nowe zwycięstwo ludu Bożego, odniesione przy Bożej pomocy (por. Ps 33,3; 40,4; 144,9 i inne). „Zgromadzenie wiernych" (w. Ib) odnosi się do wszystkich wiernych zebranych na uroczystość w świątyni (por. Ps 52,14; 145,10), Król jest zarazem Stwórcą świata i twórcą ludu Bożego w momencie zawarcia przymierza. To przymierze przywodzi na myśl nowe przymierze i nowy lud Boży, którego twórcą jest Chrystus. I ten lud Boży, podobnie jak jego poprzednicy w starym przymierzu, powinien oddawać hołd Bogu za dobrodziejstwa. On, Baranek, „nabył (na własność) ludzi z każdego pokolenia, języka, ludu i narodu. I uczynił z nich królestwo kapłanów dla Boga naszego. Odtąd będą królować na ziemi" (Ap 5,9—10). Na skutek zburzenia Rzymu, stolicy bałwochwal451 stwa, autor Apokalipsy wyśpiewuje podobny hymn na cześć Chrystusa: „On osądził wielką nierządnicę, która nierządem swoim bezcześciła ziemię, i tam pomścił krew sług swoich. I zawołali ponownie: «Alleluja» (Ap 19,2—3). 6—9. Zgodnie z nakazem Boga danym jeszcze Mojżeszowi (por. Pwt 7,1 rm; 20,13), należało zniszczyć wszystkich Kananejczyków, mieszkających w Ziemi Obiecanej. Ten obraz powtarzany przez Ezechiela (Ez 25,14) wspomina przede wszystkim o Edomitach jako odwiecznych wrogacli ludu Bożego. W. 8—9 odnosi się do Iz 45,14 i 49, 23, gdzie jest mowa p nawróceniu obcych ludów, symbolizowanych przez Egipcjan, Etiopczyków i Sebajczyków, uznających odtąd jedynego Boga. Zgodnie z tradycją kultową w Izraelu (Iz 2,2—5; Ps 68,32 nn; 72,10) ludy przyniosą dary do Jerozolimy, aby oddać hołd Bogu. Wszystkie te ludy uznają Boga zbawiającego świat (Iz 45,15 nn). Inni prorocy rozszerzyli jeszcze te przepowiednie (Za 10,5; 12,6; 14,14; Ab 18). Ponieważ prorok widzi je w kontekście eschatologicznym, dobrze zrozumiała je Apokalipsa, kiedy eschatologię opisywała w walce ze wszystkim, co złe. Źle interpretowałby Apokalipsę ten, kto by chciał pogan i innowierców nawracać „ogniem i mieczem", niszcząc tych, którzy nie chcieliby się nawrócić do Chrystusa. Chrystus powiedział Piotrowi: „Schowaj twój miecz do pochwy, bo wszyscy ci, którzy chwytają za miecz, od miecza poginą" (Mt 26,52). Uniwersalizm nowego ludu Bożego jest natury pokojowej, i królestwo Boże należy szerzyć takimi środkami, jak modlitwa, wiara czy potęga duchowa (por. 1 Tes 5,8; Ef 6,14—17). Sąd należy zostawić Chrystusowi w czasie paruzji. „Temu (=Chrystusowi, przyp. mój) sprzeciwiają się wszyscy ludzie — nie tylko przez naturalny opór pożądliwości; ale ponad wszystko królowie ziemi jednoczą się, aby zniweczyć tę rodzącą się religię, jak to było przewidziane... Wszystko, co jest największego na ziemi, łączy się: uczeni, mędrcy, królowie. I mimo tych przeszkód ludzie prości i bezsilni opierają się wszystkim potęgom, ujarzmiają zgoła tych królów, uczonych, mędrców i usuwaj.ą bałwochwalstwo z całej ziemi. I wszystko to dzieje się przez siłę, która to przepowiedziała" (Pascal, Myśli, 651, s. 303). PSALM 150 DOKSOLOGIA ^Alleluja. Chwalcie Pana w Jego niebieskiej świątyni, chwalcie Go na jego mocnym firmamencie. ^Chwalcie Go za czyny Jego potężne, chwalcie Go za niezmierzoną wielkość. ^Chwalcie Go chwalcie *chwalcie Go chwalcie głosem trąby, Go lirą i cytrą, bębnem i tańcem, Go na strunach i flecie. ^Chwalcie Go cymbałem dźwięcznym, chwalcie Go cymbałem brzmiącym. ®Wszystko, co zdolne jest oddychać, niechaj wychwala Pana. Alleluja. (452 Komentarz Jest to hymn na cześć Boga i zarazem doksologia kończąca Psałterz. Jako taka powinna być dłuższa aniżeli doksologie poszczególnycti części: Ps 41,14; 71,18—20; 89,53; 106,48. Począkowo był to zwykły psalm liturgiczny, specjalnie wybrany na doksologię ze wzglądów treściowych. W llQPs3 psalm 150 posiada jeszcze dodatek w postaci niekanonicznego psalmu: „Hymnu" ku czci Stwórcy". Podział jest następujący: 1—2. 3—5. 6. 1—2. Dziesięciokrotne „Chwalcie" odpowiada podobnej liczbie aktów stwórczych (Rdz 1) Boga i dziesięciu nakazom Dekalogu (Wj 20). To wezwanie odnosi się do wiernych zgromadzonych na dziedzińcu świątyni w Jerozolimie, ale równocześnie także i do świątyni Boga w niebiosach (por. Ps 29,1; 148,1 n). Powodem hołdu w obydwu świątyniach jest niezmierzona wielkość Boga i Jego przeogromne czyny, jakich dokonał w historii Izraela i świata. Obydwa wyrażenia nawiązują do Pwt 3,24 (por. 9,26), gdzie wspomina się nadzwyczajną działalność Boga zaangażowanego w uwolnienie ludu z niewoli. Z tym łączy się pojęcie przymierza, dzięki któremu lud Boży stoi w świątyni i wielbi „Wielkiego Króla". Jak aniołowie czczą Boga w niebieskiej świątyni, tak odpowiadając na ich zaangażowanie, wierni powinni naśladować ich w świątyni ziemskiej. 3—5. Autor cytuje tutaj najbardziej znane instrumenty strunowe, dęte i perkusyjne, jakie spotyka się w ówczesnej orkiestrze. 6, W tym wierszu jest wezwanie do wszystkich, aby uwielbiali Boga. Odnosi się to także i do nas. „Czyny potężne" i „wielkość niezmierna" Boga ujawniła się bardziej jeszcze w Nowym Testamencie w odkupieniu świata i w nawróceniu pogan, wezwanych do wielbienia Boga wraz z Izraelem. Podobnie uczy Św. Paweł: „Przemawiając jedni do drugich posługujcie się psalmami, hymnami i pieśniami, pełnymi ducha (gorliwości). Śpiewajcie Panu i wysławiajcie Go w waszych sercach" (Ef 5,19). Bóg stał się bliski przez swoje stare i nowe przymierze. „Obym śpiewał pieśń miłości i podążał za Tobą wzwyż, Umiłowany. Niech ma dusza nie ustaje w pieśniach pochwalnych, gdy wykrzykuje radośnie z miłości. Niech Cię kocham więcej niż siebie, a siebie jedynie dla Ciebie; niechaj w Tobie kocham wszystkich ludzi, jak nakazuje prawo miłości, promieniujące z Ciebie jak światło" (Naśl. Chr., III, 5,6).