Bp Mariusz Leszczyński Krajowy Asystent Kościelny Akcji Katolickiej „Królować chcę w duszy twojej!” Kazanie w Niedzielę Chrystusa Króla Wszechświata, w święto Akcji Katolickiej, Warszawa, bazylika św. Krzyża, 22 listopada 2009 r. (Dn 7, 13-14; Ap 1, 5-8; J 18, 33b-37) Na dawnym ornacie, wyhaftowanym zapewne z okazji ustanowienia w 1925 r. przez papieża Piusa XI, święta Chrystusa Króla, jest ukazana na tle krzyża postać Jezusa stojącego na kuli ziemskiej, ubranego w białą szatę i królewski płaszcz szkarłatny. Chrystus Król, w geście wyciągniętych rąk i z otwartym gorejącym sercem, nie ma jednak korony na głowie, ani berła w ręku. Te insygnia władzy królewskiej leżą pod Jego stopami, gdzie też widnieją słowa: „Królować chcę w duszy twojej”. To niecodzienne przedstawienie Chrystusa Króla podkreśla Jego misję kapłańską, przez którą „dopełnił tajemnicy odkupienia rodzaju ludzkiego, ofiarując siebie samego na ołtarzu krzyża” (Prefacja na uroczystość Chrystusa Króla). To z całą pewnością dlatego autor tego dzieła umieścił koronę i berło u stóp Jezusa, ukazując w ten sposób prawdę o tajemnicy Jego misji królewskiej. Jezus jest Królem, ale Jego królestwo „nie jest z tego świata” – jak to sam wyznał przed Piłatem (J 18, 36). Jest Świadkiem Wiernym, Pierworodnym umarłych i Władcą królów ziemi, tym, który nas miłuje, i który przez swą krew uwolnił nas od naszych grzechów, i uczynił nas królestwem (por. Ap 1, 5-6). Dlatego panowania Jezusa nie można zamknąć w granicach państw i struktur społecznych, które przemijają. Jego władza królewska jest powszechna i rozciąga się na „wszystkie narody, ludy i języki. Panowanie Jego jest wiecznym panowaniem, które nie przeminie, a Jego królestwo nie ulegnie zagładzie” (Dn 7, 14). Królestwo Chrystusa to „królestwo prawdy i życia, królestwo świętości i łaski, królestwo sprawiedliwości, miłości i pokoju” (Prefacja na uroczystość Chrystusa Króla). Błogosławiony ks. Michał Sopoćko mówił, że jest to „królestwo Ducha i Jego doskonałości” (Rekolekcje o Bożym Miłosierdziu, Warszawa 2007, s. 74-76). Tę myśl rozwinął w jednym ze swoich kazań na uroczystość Chrystusa Króla, w którym powiedział, że Jego królestwo jest „ujawnianiem Miłosierdzia Boga (…), które kontynuuje się w Kościele”, a nie „ponurym więzieniem i obozem niewolników, drżących na samo wspomnienie o władcy. Chrystus Pan jest Królem Miłosierdzia, a to Miłosierdzie jest naczelną zasadą w jego Królestwie (…). Czcijmy dziś Króla naszego pod tym najmilszym Mu i największym Jego tytułem” (Kazania o Miłosierdziu Bożym, Białystok 2008, s. 86-88). Jakże bardzo ten obraz Chrystusa Króla i Jego królestwa różni się od wizerunku ziemskich królów i królestw! Kardynał Józef Ratzinger, dziś papież Benedykt XVI, podczas Drogi Krzyżowej w Koloseum, w Wielki Piątek, 25 marca 2005 r., mówił: „Ileż razy oznaki władzy możnych tego świata obrażają prawdę, sprawiedliwość i godność człowieka! Ileż razy ich rytuały i wielkie słowa są w rzeczywistości nadętymi kłamstwami, karykaturą powinności, która na nich spoczywa z racji sprawowanego urzędu, jaką jest służba dobru. Wyszydzony Jezus, w koronie cierpienia na skroniach, właśnie dlatego jest prawdziwym królem. Jego berłem jest sprawiedliwość. Na tym świecie ceną sprawiedliwości jest cierpienie: On, prawdziwy król, nie rządzi przemocą, lecz miłością, która cierpi dla nas i z nami. On dźwiga krzyż, nasz krzyż, ciężar bycia człowiekiem, ciężar świata. W ten właśnie sposób poprzedza nas i ukazuje, jak odnaleźć drogę do prawdziwego życia” („L’Osservatore Romano”, wyd. pol., 2005, nr 6, s. 49). Dla uczniów Jezusa budowanie Królestwa Bożego w świecie nigdy nie było łatwe. I dziś to zadanie jest trudne i wymagające. Bowiem Jezus, od dnia swoich narodzin, był „znakiem sprzeciwu” (Łk 2, 34), i jest nim nadal, także dzisiaj. Gdy więc wkracza w życie ludzi z orędziem odkupienia i miłości, spotyka się często ze sprzeciwem; gdy proponuje zasady swego Królestwa, które są w stanie zmienić ten świat, przemienić serca, rozjaśnić umysły, umocnić wolę, obalić mury podziałów, doznaje odrzucenia. Jest jednak wielu takich uczniów Jezusa, którzy przyjmują Jego łaskę i zaproszenie do budowania Królestwa Bożego na ziemi. Są tacy, którzy chcą być w świecie świadkami zwycięstwa Jezusa nad grzechem i tryumfu Bożej miłości nad nienawiścią, egoizmem i krzywdą, które tworzą podziały między braćmi – tam, gdzie powinni żyć w jedności, zniszczenie – tam, gdzie ludzie powinni budować, rozpacz – tam, gdzie powinna kwitnąć nadzieja! (por. Benedykt XVI, homilia w Betlejem, 13 V 2009 r., „L’Osserv. Rom.”, 2009, nr 7-8, s. 35). Chrystus Król pragnie królować przede wszystkim w duszy i sercu człowieka, w jego relacjach z bliźnimi, w codziennych postawach i świadectwie życia – przez miłosierdzie i miłość. Na ten właśnie wymiar Królestwa Jezusa zwraca uwagę Kościół w Polsce, w programie duszpasterskim na rok 2009/2010, którego hasło brzmi: „Bądźmy świadkami Miłości!”. Jego inspiracją są słowa św. Jana Apostoła: „Bóg jest miłością: kto trwa w miłości, trwa w Bogu, a Bóg trwa w nim” (1 J 4, 16b). Ten program pracy formacyjnej i apostolskiej Kościoła w Polsce, zaczynając od I Niedzieli Adwentu, podejmie także Akcja Katolicka. Jej członkowie będą starali się, jak dotąd, dawać jasne świadectwo cnót chrześcijańskich, przykład żywej wiary, pogodnej nadziei i czynnej miłości, w głębokim i żywym zjednoczeniu z Chrystusem. W ten sposób będą realizować swój podstawowy obowiązek, jakim jest ewangelizacja i ciągłe wychowywanie do wiary (por. Jan Paweł II, Nauczanie papieskie, t. 3, Poznań 1985, s. 40-41). Zwrócił na to uwagę członkom Akcji Katolickiej papież Benedykt XVI, mówiąc: „Wy, którzy Kościół kochacie i służycie mu, umiejcie być niestrudzonymi głosicielami i ofiarnymi (…) wychowawcami; w Kościele przeżywającym trudne próby wierności i pokusy dostosowywania się, bądźcie odważnymi świadkami i prorokami ewangelicznego radykalizmu (…); w Kościele, który wzywa do heroizmu świętości, odpowiadajcie bez lęku, ufając zawsze w miłosierdzie Boże. Pogłębiajcie waszą modlitwę, ukierunkujcie wasze postępowanie zgodnie z odwiecznymi wartościami Ewangelii, pozwólcie się prowadzić Maryi Dziewicy, Matce Kościoła” („L’Osserv. Rom.”, 2008, nr 105, s. 1). Drodzy siostry i bracia w Chrystusie, duchowni i świeccy, członkowie Akcji Katolickiej! Przyjmijcie wezwanie do budowania Królestwa Bożego na ziemi. Bądźcie krzewicielami jego zasad w świecie. Stójcie mocno na straży katolickiego wzoru małżeństwa i rodziny, które są pierwszą szkołą miłości. Brońcie życia, które się w nich poczyna i każdego życia, aż do naturalnej śmierci. Niech w realizacji tych zadań apostolskich pomagają wam wskazania zawarte w Programie duszpasterskim Kościoła w Polsce na rok 2009/2010 (Poznań 2009) oraz w materiałach formacyjnych dla Akcji Katolickiej. Niech pomocą wam będzie także cenny list Ks. abp. Józefa Michalika, Przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski, przypominającym katolikom świeckim w Polsce o ich posłannictwie w świecie, w którym szczególnie mocno „promieniuje z ludzi tęsknota za Bogiem Miłości i Prawdy, Bogiem Przebaczenia i Nadziei” (Wiek XXI woła o misyjność katolickiego laikatu. Refleksje nie tylko dla członków Akcji Katolickiej, Przemyśl 2009, s. 12). Budujmy w sercach i postawach ludzi królestwo miłości, którego Panem jest Jezus: „Króluj nam Chryste, Tyś nasz Wódz! Twych hufców my rycerze! Modlitwą naszą Ty nas wiedź, Pozyskać dusze wierze. […] Królestwo Boże, ku nam zstąp! My oto walczyć pragniem, Aż ziemi naszej całej zrąb Do Bożych stóp upadnie”. (Hymn Apostolstwa Serca Jezusowego) Amen.