Szermierzem być Szermierka to męczący i czasochłonny sport i nie jest to tylko przysłowiowe ,,machanie kijem". Żeby osiągać sukcesy szermierze muszą wkładać w ten sport wiele wysiłku i rezygnować z wielu zachcianek i przyjemności. Ale ma to też swoje plusy. Kształci nas nie tylko fizycznie ale i psychicznie, reszty dowiecie się z poniższego artykułu. Swoją przygodę z szermierką zaczełam w 3 klasie podstawówki. Były dwa powody dla których chciałam uprawiać ten sport. Pierwszy był taki, że koleżanka w którą byłam zapatrzona zapisała się na szermierkę, drugim powodem było duże zaciekawienie bronią. Byłam bardzo dumna z tego powodu i chwaliłam się komu popadnie. Na początku było dużo gier i zabaw, lecz na każdym treningu musiało być przynajmniej pięć minut szermierki. Mijał czas przybywało doświadczenia, nadeszła chwila na pierwsze zawody. Były to bardzo duże emocje, najbardziej przeważał stres i duma. W podstawówce jeszcze łatwo było mi łączyć nauke i sport bo nie było jej aż tak dużo. Trudno, trudniej, najtrudniej.. Nadszeł czas gimnazjum, wiązało się to z większą ilością nauki i treningów. Dla szermierza jedynym wyjściem było tylko gimnazjum sportowe, była jeszcze opcja treningów dodatkowych ale to byłoby za mało jak na kogoś kto chce się dalej kształcić. W pierwszej klasie nie było jeszcze tak źle, lecz informacja o tym że lekcje kończą się o 16 była trochę niepokojąca. Nie było to skutkiem zwiększonej ilości przedmiotów naukowych lecz trzygodzinnych treningów. Nie łatwo było powiązać te dwie rzeczy na początku, trzeba bardzo precyzyjnie dzielić czas, bo treningi były nie tylko zajęciami w szkole ale też zajęciami pozalekcyjnymi. Było nie tylko trudniej w szkole ale także i w szermierce. Większe doświadczenie, więcej zawodów, trudniejsi przeciwnicy. Szermierka jest powszechnie znana jako sport indywidualny. Czasami trafiają się też walki drużynowe ale to rzadkość, przeważnie musimy polegać tylko na sobie. Więc mówią na szermierzy indywidualiści. Większość zachowań i cech szermierze przekładają na życie. Ma to swoje plusy i minusy, ponieważ rywalizujemy ze sobą w wielu sprawach, przeważnie stawiamy na to, że tylko my mamy rację i przez to się często kłócimy z osobami które nas otaczają. Stajemy się też bardziej zazdrośni jak ktoś jest lepszy od nas albo mu coś wychodzi a nam nie. Ma to też swoje zalety, jedną z nich jest to, że się usamodzielniamy i staramy się coś osiągnąć. To co napisałam powyżej nie dotyczy każdego szermierza lecz większości z nich, także i mnie. Zdrowie Uprawianie tego sportu wiążę się z wieloma problemami zdrowotnymi, podobnie jak w każdym sporcie. W każdej chwili można skręcić sobie kostkę podczas obrony odległością, ale także przeciążyć kolano przy złym wypadzie. Również chodzenie ciągle na jedną stronę ( zależy czy jesteśmy lewo czy prawo stronni) w złej postawie może spodować problemy z kręgosłupem lub biodrem. Czasem też zdarzy się, że ktoś za mocno w nas uderzy szablą i powstają drobne urazy mechaniczne. Ale nie ma się co bać, kontuzje towarzyszą nam przy każdym sporcie. Nikola Woźniak