SUWERENNOŚĆ OGRANICZENIE SUWERENNOŚCI W kontekście zasady kompetencji powierzonych Suwerenność (dosłownie zwierzchnictwo), 1. cecha władzy państwowej i bezwarunkowo niezależnej. nieograniczonej, najwyższej, niezbywalnej Suwerenność zewnętrzna odnosi się do międzynarodowego statusu państwa i oznacza niezależność od wszelkiej władzy w stosunkach z innymi państwami, wewnętrzna –oznacza władzę samodzielną i najwyższą na własnym terytorium, realizowaną w praktyce w zależności od tego, do kogo należy władza w państwie. Współcześnie nadawana jest jej nowa treść łączona z tzw. legitymizmem władzy państwa (legitymizacja władzy), oznaczającym, że naród sprawuje nieograniczoną, najwyższą władzę w państwie, a więc to on = SUWERENwinien podejmować suwerenne decyzje. Suwerenność narodu jest fundamentem demokracji. Podobnie jak w konstytucjach innych państw demokratyzcnych w Konstytucji RP jest zapis, iż “władza zwierzchnia w Rzeczypospolitej Polskiej należy do Narodu”. Władcze uprawnienia narodu są urzeczywistniane za pomocą form demokracji bezpośredniej oraz demokracji pośredniej (m.in. za pomocą partii politycznych, grup nacisku, poprzez wybory), 2. jedna z podstawowych zasad prawa międzynarodowego i stosunków międzynarodowych oznaczająca niezbywalną cechę państwowości i podstawowe kryterium odróżniające państwo od innych uczestników stosunków międzynarodowych. Wymieniona m.in. w Karcie Narodów Zjednoczonych. Hasło opracowano na podstawie “Słownika Encyklopedycznego Edukacja Obywatelska” Wydawnictwa Europa. Autorzy: Roman Smolski, Marek Smolski, Elżbieta Helena Stadtmüller. ISBN 83-85336-31-1. Rok wydania 1999. „Suwerenność” w PRAWIE MIĘDZYNARODOWYM ZWIERZCHNICTWO TERYTORIALNE Zwierzchnictwo terytorialne lub suwerenność to władza państwa na jego terytorium. Wszystkie osoby (obywatele i cudzoziemcy) i rzeczy znajdujące się na terytorium państwa podlegają jego władzy i prawu, każde państwo może postępować na własnym terytorium tak jak chce, tzn. jak dyktują to jego interesy. Ponieważ zwierzchnictwo terytorialne jest władzą wyłączną, oznacza to, że żadna inna władza nie może działać na terytorium państwa bez jego zgody. Zatem państwo ma pełnię władzy na własnym terytorium, ale obowiązujące normy prawa międzynarodowego (zwyczajowe i umowne) nakładają nań w tym względzie pewne ograniczenia. Zasada zwierzchnictwa terytorialnego, a więc suwerenności terytorialnej oznacza: że ten, kto powołuje się na ograniczenie zwierzchnictwa terytorialnego, tzn. pełnej władzy i kompetencji państwa, musi dowieść, iż ograniczenie takie wynika z konkretnej normy prawa międzynarodowego, wiążącej dane państwo że każde państwo związane jest tylko takimi ograniczeniami, jaki uznało, przyjmując konkretne zobowiązania międzynarodowe Tak więc na własnym terytorium można robić wszystko, co nie jest zakazane przez prawo międzynarodowe. Zwierzchnictwo terytorialne może być ograniczone na rzecz społeczności międzynarodowej, czyli na rzecz wszystkich państw i ich obywateli (np. prawo przepływu przez obce morze terytorialne lub immunitety jurysdykcyjne dla dyplomatów) lub na rzecz niektórych konkretnych państw (np. umowy tranzytowe). Jeśli chodzi o działalność podejmowaną przez państwo na obszarze innego państwa, które może spowodować szkodliwe skutki (w sensie fizycznym) obowiązuje zasada: żadne państwo nie może korzystać z własnej suwerenności terytorialnej w sposób, który narusza suwerenność terytorialną drugiego państwa. KONSTYTUCJA RZECZYPOSPOLITEJ Art. 89. 1. Ratyfikacja przez Rzeczpospolitą Polską umowy międzynarodowej i jej wypowiedzenie wymaga uprzedniej zgody wyrażonej w ustawie, jeżeli umowa dotyczy: pokoju, sojuszy, układów politycznych lub układów wojskowych, wolności, praw lub obowiązków obywatelskich określonych w Konstytucji, członkostwa Rzeczypospolitej Polskiej w organizacji międzynarodowej, znacznego obciążenia państwa pod względem finansowym, 5. spraw uregulowanych w ustawie lub w których Konstytucja wymaga ustawy. 1. 2. 3. 4. Art. 90 1. Rzeczpospolita Polska może na podstawie umowy międzynarodowej przekazać organizacji międzynarodowej lub organowi międzynarodowemu kompetencje organów władzy państwowej w niektórych sprawach. 3. Wyrażenie zgody na ratyfikację takiej umowy może być uchwalone w referendum ogólnokrajowym zgodnie z przepisem art. 125. Art. 91. 1. Ratyfikowana umowa międzynarodowa, po jej ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej, stanowi część krajowego porządku prawnego i jest bezpośrednio stosowana, chyba że jej stosowanie jest uzależnione od wydania ustawy. 2. Umowa międzynarodowa ratyfikowana za uprzednią zgodą wyrażoną w ustawie ma pierwszeństwo przed ustawą, jeżeli ustawy tej nie da się pogodzić z umową. 3. Jeżeli wynika to z ratyfikowanej przez Rzeczpospolitą Polską umowy konstytuującej organizację międzynarodową, prawo przez nią stanowione jest stosowane bezpośrednio, mając pierwszeństwo w przypadku kolizji z ustawami. W związku z tym, że cel Traktatu EWG, czyli utworzenie wspólnego rynku, wymaga współpracy miedzy państwami członkowskimi co implikuje konieczność ram prawnych wspólnych trzem Wspólnotom Europejskim i poszczególnym krajom, państwa członkowskie zrezygnowały z części swej suwerenności na rzecz tych Wspólnot i tak: art. 88-1 Konstytucji V Republiki: „Republika uczestniczy we Wspólnotach...” EROZJA SUWERENNOŚCI W PROCESIE INTEGRACJI EUROPEJSKIEJ. Czy wejście do Unii Europejskiej w bliższej lub dalszej perspektywie wiązać się będzie z zarzuceniem koncepcji i bytu państwa narodowego. Za zasadne należy uznać spostrzeżenia co do różnego rozumienia pojęcia państwa narodowego w Polsce a w Niemczech, Francji czy Wielkiej Brytanii. Słusznie wskazuje się na zasadniczo monoetniczny charakter organizmu państwowego w Polsce po Drugiej Wojnie Światowej. W przypadku Niemiec za podstawowy zwornik uznaje się państwo. W Polsce rolę tę spełnia czynnik etniczny: poczucie więzi kulturowych, wspólnoty doświadczeń historycznych oraz język. Należy wspomnieć również o religii. Ograniczenie suwerenności państwa jako konsekwencja umów międzynarodowych nie może być zasadniczo kwestionowane. Współcześnie trudno, pozostając w sferze faktów, mówić o pełnej, całkowitej suwerenności państw. Dotyczy to w pierwszym rzędzie suwerenności zewnętrznej. Państwa są do tego stopnia powiązane wzajemnie i uzależnione politycznie, gospodarczo, militarnie, kulturalnie, że żadne z nich nie może powiedzieć, iż jest całkowicie niezależne od pozostałych. Bardzo znaczne ograniczenia suwerenności państwowej tak zewnętrznej, jak i wewnętrznej wiążą się z przynależnością państw do międzynarodowych (ponadnarodowych) struktur integracji gospodarczej i politycznej w rodzaju Unii Europejskiej. W świetle zachodzących procesów globalizacyjnych zwłaszcza koncepcje pełnej niezależności gospodarczej (autarkii) wydają się obecnie nie do utrzymania. Wskazuje się również na niemożność rozwiązania wielu problemów i sprostania współzawodnictwu gospodarczemu między państwami bez zacieśnienia współpracy ponadpaństwowej. Pisze jeden ze współtwórców projektu obecnej Konstytucji, prof. Piotr Winczorek: Stare europejskie państwa narodowe będące produktem historii są tworami politycznie i gospodarczo zbyt małymi, by móc wytrzymać ekonomiczną, polityczną i militarną presję ze strony wielkich potęg światowych. Z drugiej strony, stare narody zachodnioeuropejskie nie przejawiają już takiego zainteresowania utrzymaniem swego bytu państwowego jako bytu całkowicie suwerennego. Gen. De Gaulle sprzeciwiał się utracie suwerenności czego efektem były plany konfederacji (współpraca przy odrzuceniu ponadnarodowej integracji). Do pewnego stopnia epigonem tej koncepcji jest Jan Paweł II. Wzywa on do integracji przez powrót do chrześcijańskich korzeni Europy oraz apeluje aby Unia Europejska szanowała tożsamość każdego narodu. Zrąb tożsamości europejskiej jest zbudowany na chrześcijaństwie. Po Traktacie z Maastricht ] ocenianym jako krok w kierunku ponadnarodowości oraz Traktacie Amsterdamskim koncepcje ograniczonej integracji (Europy Ojczyzn) wydają się tracić na praktycznej doniosłości. Zdaniem Ryszarda Kapuścińskiego mamy wielki kryzys państwa narodowego w skali światowej. Leszek Kołakowski uważa, ze należy zrehabilitować pojęcie kosmopolityzmu. Przestano upatrywać wartości w ochronie państwa narodowego gdyż nieczytelne jest już samo pojęcie narodu. Dr. Jerzy Andrzej Wojciechowski wyraził pogląd, że "ograniczenie suwerenności każdego z państw członkowskich jest konsekwencją świadomej, w pełni niezależnej politycznie i racjonalnej ekonomicznie ich decyzji." Dotyczy to sytuacji gdy określone cele nie mogą być skutecznie osiągnięte przez państwa członkowskie, a Wspólnoty Europejskie, z uwagi na skalę lub skutki proponowanych działań, mogą zrealizować je lepiej (efektywniej). Poza tym Wspólnoty Europejskie są właściwe do wykonania określonych zadań tylko wtedy, gdy realizacja danej kompetencji przez państwo członkowskie wywiera wpływ na interesy innych państw członkowskich oraz gdy ze względu na jedność prawną i gospodarczą określone zadanie nie może być efektywniej wykonane przez państwo członkowskie. (dr. Zbigniew Czachór). Procesem głównym w krajach rozwiniętych jest globalizacja, która stanowi swoiste zagrożenie dla państw słabych. Wstępując do unii staniemy się , z państwa małego, aktorem globalnym, który będzie mógł korzystać z globalizacji a nie tylko obawiać się jej skutków. Z prawnego punktu widzenia, nie może być mowy o utracie suwerenności ale co najwyżej o jej dobrowolnym ograniczeniu w wyniku niewymuszonego przekazania pewnego zakresu władzy/kompetencji na rzecz instytucji międzynarodowej, za pośrednictwem której decyzje będą powracać/docierać również do kraju, który je przekazał. Natura prawna Wspólnot wyraża się w dwóch orzeczeniach Trybunału Sprawiedliwości WE: Sprawa „Van Gend&Loos” Wspólnota stanowi nowy ład prawny prawa międzynarodowego, na korzyść którego państwa ograniczyły, chociaż tylko w wąskich dziedzinach, swe suwerenne prawa, któremu podlegają nie tylko państwa członkowskie, ale również ich obywatele. W sprawie COSTA v ENEL [1964] Trybunał wykluczył możliwość uchylenia prawa wspólnotowego przez późniejszą ustawę państwa członkowskiego. Stwierdzono m.in.: "(...) Przekazanie przez państwa własnego prawa wewnętrznego na rzecz prawa wspólnotowego (...) pociąga więc za sobą definitywne ograniczenie ich suwerennych praw. Żadne późniejsze jednostronne wystąpienie niezgodne z pojęciem wspólnotowym nie może być zastosowane przeciwko temu ograniczeniu." [„Powołując wspólnotę na czas nieokreślony, posiadającą własne instytucje , osobowość, zdolność międzynarodowej reprezentacji, a szczególnie rzeczywiste uprawnienia wynikające z ograniczenia kompetencji lub przekazania uprawnień państw Wspólnocie, państwa te ograniczyły swe suwerenne prawa i utworzyły tym samym corpus praw obowiązujących ich obywateli i je same. Państwa członkowskie przekazały ostatecznie suwerenne prawa Wspólnocie, którą utworzyły i nie mogą cofnąć tego transferu środkami jednostronnymi niezgodnymi z pojęciem „wspólnoty”.”]. Transfer suwerenności będzie również następstwem wprowadzenia jednolitej waluty europejskiej. Obok Komisji Europejskiej, Trybunału Sprawiedliwości trzecią co do znaczenia technokratyczną instytucją stanie się Europejski Bank Centralny. Zdaniem wiceprezydenta Bundesbanku: państwo, które włączy [w EMU] swoją walutę całkowicie nie może pozostać niepodległe politycznie (BBC Luty 1990). Państwa członkowskie utracą więc kontrolę w zakresie polityki finansowej i pieniężnej, regulacji stóp procentowych (wtórnie gospodarki i wynagrodzeń). W Europejskim Banku Centralnym we Frankfurcie (Niemcy) znajdzie się większość rezerw zagranicznych każdego z banków centralnych co z pewnością nie ułatwi ewentualnego wystąpienia Przyjmuje się więc formułę stowarzyszenia w miejsce pełnej integracji i stopniowej utraty prawa narodu do samostanowienia. Jeśli Polska ma zachować suwerenność należałoby natychmiast jednoznacznie i stanowczo odwrócić obecne procesy integracyjne oraz cele polityki zagranicznej. Ale w momencie tak zaangażowanych przemian dostosowawczych nie może to być rozważane. "Przyszłość Polski zależy od Was i musi od Was zależeć ! To jest nasza Ojczyzna - to jest nasze "być" i nasze "mieć" ! I nikt nie może pozbawić nas prawa, ażeby przyszłość tego naszego "być" i "mieć" nie zależała od nas." (Jan Paweł II) tylko czy należy to rozumieć jako głos przeciwko unifikacji i integracji? W perspektywie integracji z Unią Europejską swoboda przepływu osób gwarantuje obywatelom Unii czynne i bierne prawa wyborcze do władz lokalnych państwa zamieszkiwania. Tym samym cele wyznaczone przez Konrada Adenauera zostaną osiągnięte: "Każdy krok, jaki czynimy najpierw w kierunku integracji Europy Zachodniej, jest jednocześnie krokiem naprzód na drodze do waszych stron ojczystych" (na zjeździe ziomkostwa "Schlesien" w 1961 roku). Zdaniem dr. Zbigniewa Czachóra (eksperta Komitetu Integracji Europejskiej oraz Prezesa Ośrodka Badań i Edukacji Europejskiej): Termin suwerenność związany jest z podmiotowością prawa międzynarodowego, która jest zdolnością nabywania praw i zaciągania zobowiązań międzynarodowych. Pomiotowość prawa międzynarodowego jest równoznaczna z suwerennością (L. Ehrlich). Suwerenność państwa to po pierwsze jego samowładność, czyli prawna niezależność od jakichkolwiek czynników zewnętrznych, i po drugie całowładność, czyli kompetencja normowania wszystkich stosunków wewnątrz państwa. Na dzisiejsze rozumienie suwerenności wpływ mają: zwierzchność terytorialna, niepodległość i swobodny, wolny od ingerencji ustrój polityczny, społeczny i ekonomiczny (wynikający z zasady samostanowienia narodów) oraz możność współżycia z innymi narodami na zasadach równości i obopólnych korzyści. Fakty interwencji zewnętrznej, dyskryminacja, ale i dobrowolne przystąpienie do wspólnoty terytorialnej oznaczają ograniczenia (naruszenia) suwerenności.