Pompy

advertisement
Pompy obiegowe
Warunki eksploatacji, dobór, sterowanie i regulacja.
Do niedawna w budownictwie indywidualnym, w instalacjach centralnego
ogrzewania stosowano prawie wyłącznie tzw. grawitacyjny obieg wody. Woda w takim
obiegu krąży w instalacji dzięki różnicy gęstości spowodowanej różnicą temperatury
pomiędzy zasileniem (wylot ogrzanej wody z kotła) i powrotem (wlot schłodzonej wody w
grzejnikach do kotła). Wadą takiego systemu jest duża bezwładność, nierównomierne
rozprowadzenie ciepła oraz duże średnice rurociągów.
Zastosowanie pompy w instalacji centralnego ogrzewania pozwala na znaczne
zmniejszenie przekrojów przewodów, a dzięki możliwości stosowania automatycznej
regulacji całego systemu, mniejsze zużycie paliwa. Ogrzewania pompowe są najbardziej
rozpowszechnionym rodzajem urządzeń ogrzewczych. Rozwiązania pompowe instalacji
grzewczych zmniejszają koszty inwestycyjne oraz eksploatacyjne.
Większość oferowanych kotłów centralnego ogrzewania jest przystosowana do pracy w
instalacjach pompowych. Niektóre kotły - zwłaszcza gazowe kotły wiszące - fabrycznie
wyposażone są w pompę obiegową c.o.
Pompy stosuje się również w instalacjach ciepłej wody użytkowej z cyrkulacją oraz jako
pompy ładujące pojemnościowe wymienniki ciepła (rys. l).
Mogą być stosowane również w instalacjach ogrzewania podłogowego.
Budowa pompy
W zależności od konstrukcji pompy moga być:
 dławnicowe - pompowana ciecz jest oddzielona od silnika, szczelność pomiędzy
wałem a korpusem pompy zapewniają dławnice,
 bezdławnicowe - wirnik silnika pompy omywany jest pompowaną cieczą.
Pompa obiegowa c.o. 3-biegowa produkcji Leszczyńskiej Fabryki Pomp
typu 25POr40A
W pompach przeznaczonych do niewielkich instalacji stosuje się rozwiązania z tzw.
silnikiem „mokrym", czyli hermetyczne pompy bezdławnicowe (rys. 2). Pompowana woda
smaruje łożyska ślizgowe oraz chłodzi silnik. Konstrukcja taka ma wiele zalet. Jedną z
nich jest brak konieczności stałej obsługi. W przeciwieństwie do pomp z dławnicą, nie
wymagają one ciągłej konserwacji - smarowania, wymiany uszczelnień.
Dodatkową zaletą jest bardzo cicha praca. Cichobieżność uzyskano dzięki zastosowaniu
łożysk ślizgowych wału wirnika. Ponadto woda omywająca obracające się części pompy
tłumi hałas. Pompy bezdławnicowe cechuje duża trwałość. Producenci podają, że okres
eksploatacji pomp w in stalacjach grzewczych wynosi około10 lat. W praktyce, właściwie
użytkowana pompa, może przepracować nawet 15-20 lat, co odpowiada w przybliżeniu
100 tys. godzin pracy.
Rys. 1. Zastosowanie pomp w instalacji centralnego ogrzewania oraz
ciepłej wody użytkowej z cyrkulacją.
Rys. 2. Pompa bezdławnicowa - hermetyczna
Dobór pompy w obiegu centralnego ogrzewania
Dobór pompy polega na określeniu tzw. punktu pracy, który wyznaczają dwie
wielkości - natężenie przepływu V (dm3 / s) oraz wysokość podnoszenia pompy Hp (m) rys. 3. Natężenie przepływu można uzyskać dzieląc zapotrzebowanie na moc cieplną
danego obiektu przez ciepło właściwe i różnicę temperatury wody w przewodzie
zasilającym i powrotnym instalacji.
Rys. 3. Punkt pracy pompy
Wysokość podnoszenia pompy w instalacjach obiegowych jest równa stracie
ciśnienia wynikającej z oporów przepływu przez całą instalację c.o.
Strata ciśnienia w instalacji to suma oporów tarcia przepływającej cieczy i oporów
miejscowych armatury, grzejników oraz kotła. W wypadku braku obliczeń hydraulicznych
instalacji, stratę ciśnienia można określić na podstawie danych o instalacji oraz
odpowiednich nomogramów. W budynkach jednorodzinnych wysokość ta, a tym samym
wysokość podnoszenia pompy wynosi w przybliżeniu 1-3 m słupa wody.
Najczęściej popełnianym błędem jest przyjmowanie wysokości podnoszenia pompy
równej wysokości budynku, w którym pompa pracuje.
Przewymiarowanie, to znaczy zainstalowanie zbyt dużej pompy, wiąże się ze
zwiększeniem nakładów inwestycyjnych, większym poborem mocy, niebezpieczeństwem
głośnej pracy instalacji oraz możliwością wystąpienia kawitacji - zjawiska związanego ze
spadkiem ciśnienia poniżej ciśnienia nasycenia. Wynikiem tego zjawiska jest powstawanie
pęcherzyków pary, które w obszarze wyższego ciśnienia gwałtownie znikają, co z kolei
może prowadzić do wżerów i erozji elementów pompy. Dlatego każda pompa ma określone przez producenta - wymagane ciśnienie napływu przy danej temperaturze.
Dobranie zbyt małej pompy spowoduje, że nie wymusi ona odpowiedniego
przepływu wody w obiegach najbardziej niekorzystnych, czyli tych, które mają największe
opory przepływu.
Dobierając pompę należy starać się, aby punkt pracy znajdował się w zakresie
największej sprawności pompy tzn. w środkowej części charakterystyki. Gdy pompa ma
kilka charakterystyk, należy dobierać go dla maksymalnej prędkości obrotowej.
W małych instalacjach, gdy nie można dobrać pompy o obliczeniowej wydajności i
wysokości podnoszenia, zaleca się stosować pompy o wydajności obliczeniowej i
wysokości podnoszenia 10-20% mniejszej. Zmniejszenie wysokości podnoszenia
nie spowoduje wyraźnego obniżenia mocy cieplnej grzejników (np. zmniejszenie
wysokości podnoszenia pompy o 20% wywoła tylko 2% obniżenie mocy cieplnej
grzejnika). Warto pamiętać, że parametry pompy oblicza się dla najbardziej
niekorzystnych warunków klimatycznych. Pełne obciążenie instalacji w sezonie
grzewczym jest bardzo krótkie — przeciętna temperatura zewnętrzna poniżej 15°C
występuje nie częściej niż 10 dni w roku.
Pompy obiegowe centralnego ogrzewania
Obecnie na rynku, obok takich firm jak „Grundfos" czy „Wiło" spotkać można pompy
firmy „KSB", „Salmson", „Sigma", „Smedegard". Dostępne są również polskie pompy
produkowane na zachodnich licencjach. Leszczyńska Fabryka Pomp współpracuje z firmą
„Grundfos", Kielecka Fabryka Pomp „Białogon" z „Salmsonem", a Brzeska Fabryka Pomp
„Meprozet" z „Smedegardem".
Pompy obiegowe tych producentów wyposażone są w silniki z regulowaną - trzylub czterostopniową - prędkością obrotową. Regulacja prędkości może odbywać się
ręcznie lub automatycznie.
Większość producentów zaleca taki dobór pompy, aby pracowała ona na najwyższym
biegu, kiedy osiąga największą sprawność. Stwarza to również większe możliwości
regulacji parametrów pompy „w dół", co jest istotne, gdy pompa pracuje w instalacji
wyposażonej w zawory termostatyczne. Dobór pompy z punktem pracy na niższym biegu
może mieć uzasadnienie gdy:
 nieznane
są straty ciśnienia
(w instalacjach
remontowanych
Czy
modernizowanych),
 istnieje podejrzenie, że rzeczywiste opory są wyższe niż obliczeniowe, na przykład
wskutek nieodpowiednio wykonanej instalacji (niedokładne spawy, użyty inny
materiał lub armatura, wykonanie niezgodne z projektem).
Instalacje centralnego ogrzewania coraz częściej wyposażone są w zawory
termostatyczne. W tego typu instalacjach zmieniają się warunki hydrauliczne
spowodowane reakcją zaworów na zmieniające się warunki cieplne.
Wzrost temperatury w pomieszczeniu, ponad wartość nastawioną na głowicy zaworu
termostatycznego, powoduje przymykanie się zaworu, co z kolei wpływa na wzrost
ciśnienia w instalacji. Często jest to przyczyną głośnej pracy instalacji i marnotrawstwa
energii cieplnej i mechanicznej. W uproszczeniu można to wytłumaczyć w następujący
sposób. Gdy zaświeci słońce, lub w pomieszczeniu przebywa większa liczba osób (każdy
człowiek to „grzejnik" o mocy około 80 W) temperatura wewnątrz podnosi się powyżej
wartości nastawionej na zaworze termostatycznym. Aby była ona utrzymana, zawór
termostatyczny dławi tzn. zmniejsza dopływ wody do grzejnika. Odcięcie pewnej ilości
wody, która nie może wpłynąć do grzejnika powoduje wzrost ciśnienia w instalacji. Aby
zapobiec szumom dławienia można regulować pracę pompy lub stosować pompy
wyposażone w elektroniczne układy regulacji różnicy ciśnień.
Pompa obiegowa c.o. do instalacji z zaworami termostatycznymi typu UPE 25-25 firmy
„Grundfos"
Takie pompy produkuje firma „Grundfos" (UPE Selectronic i UPE 2000), firma „Wiło"
(Wilo-Star i Wiło Top-E, Spar-Tronic) oraz firma „Smedegard" (Isobara).
Pompy o płynnej regulacji obrotów wirnika, tzn. o płynnej zmianie wydajności,
samoczynnie dostosowują się do zmiennych przepływów wody w instalacji grzewczej.
Pompy te utrzymują stałą zadaną wartość ciśnienia lub zakresu ciśnienia (seria UPE
2000, Wilo-Star, Wiło Top-E, Isobara).
W sytuacji, gdy układ grawitacyjny chcemy wyposażyć w pompę należy wybrać
urządzenie o małych własnych oporach przepływu oraz płaskiej charakterystyce (tzn.
dużej wydajności przy niewielkiej wysokości podnoszenia od 0,5 do 1,0 m). Taka
modernizacja
instalacji
wymaga
niejednokrotnie
ponownego
zrównoważenia
hydraulicznego, czyli przekryzowania.
Decyzję o tym, gdzie zamontować pompę - na zasileniu czy na powrocie - powinna
podjąć kompetentna osoba. Lokalizację określa się tak, aby nie występowało zjawisko
kawitacji oraz wysysania wody z otwartego naczynia wzbiorczego.
Gdy pompa pracuje w układzie otwartym konieczne jest zachowanie odpowiedniej
odległości pomiędzy najwyższym punktem obiegu wody, a dnem naczynia wzbiorczego.
Dla pomp zamontowanych na zasileniu odległość ta wynosi minimum 0,3 m, a dla pomp
pracujących na powrocie - 0,7 Hp. Instalując pompę na zasilaniu należy pamiętać, że nie
może ona być wbudowana pomiędzy kocioł a punkt, w którym do przewodu zasilającego
włączona jest wzbiorcza rura bezpieczeństwa.
Pompy cyrkulacyjne ciepłej wody użytkowej
Drugim rodzajem pomp obiegowych, które spotyka się w domach jednorodzinnych, są
pompy cyrkulacyjne ciepłej wody użytkowej. Zadaniem cyrkulacji c.w.u. jest utrzymanie
stałej temperatury wody - od źródła ciepła (podgrzewacza czy zasobnika) do odbiornika
(kranu)dzięki stałemu minimalnemu przepływowi wody w całym obiegu. Instalacja c.w.u.
może być jednorurowa - przewód przechodzi od podgrzewacza do kranu lub dwururowa dodatkowo zamontowana jest rura cyrkulacyjna. W pierwszym wypadku ciepła woda
płynie przez przewód rozprowadzający tylko wtedy, gdy kran jest odkręcony. Gdy jest
zamknięty pozostająca w nim ciepła woda stygnie. Przewód cyrkulacyjny małej średnicy,
łączy koniec rurociągu rozprowadzającego z podgrzewaczem. Sprawnie działający obieg
cyrkulacyjny pozwala na uzyskanie ciepłej wody tuż po odkręceniu kranu.
Pompa obiegowa instalacji cyrkulacji c.w.u. typu Z firmy —Wiło" ;
Jeśli instalacja nie jest wyposażona w cyrkulację, tracona jest energia oraz - w
oczekiwaniu na ciepłą wodę - wylewane jest niepotrzebnie do kanalizacji lub szamba
wiele litrów schłodzonej wody.
Problem cyrkulacji można rozwiązać w sposób grawitacyjny lub pompowy. Obiegi
grawitacyjne można stosować w instalacjach niezbyt rozległych.
W instalacjach c.w.u. woda jest natleniona. Nie powinno się jej podgrzewać do
temperatury wyższej niż 65°C,ponieważ następuje wtedy intensywne wydzielanie
powietrza i soli rozpuszczonych w wodzie, które w postaci kamienia kotłowego osadzają
się na ściankach urządzeń stykających się z wodą. Osadzanie kamienia kotłowego w
pompie może prowadzić do jej zablokowania. Do instalacji c.w.u. stosuje się pompy
wykonane ze specjalnych materiałów odpornych na korozję. Korpusy pomp obiegowych
do centralnego ogrzewania są żeliwne, a w obiegach ciepłej wody użytkowej stosuje się
pompy ze stali nierdzewnej lub z brązu. Dopuszczalne są również inne rozwiązania, np.
żeliwny korpus pompy pokryty specjalną powłoką emaliowaną lub teflonową (pompy firmy
„Smedegard").
Niektórzy producenci pomp przeznaczonych do wody pitnej stosują dodatkowe
zabezpieczenia przed odkładaniem się osadów. Są to np. zawory zwrotne sprężynowe
instalowane w wydrążonym wale pompy, dzięki którym woda znajdująca się w przestrzeni
pompy nie jest wymieniana (pompy typu Z firmy „Wiło").
Spotyka się także membrany ze stali nierdzewnej, teflonu lub kopolimeru,
montowane między wirnikiem pompy a silnikiem (pompy firmy „Smedegard").
Pompy obiegowe c.w.u. można wyposażyć w wyłączniki czasowe do
automatycznej regulacji, nie ma bowiem potrzeby, aby pompa pracowała w nocy. Zegary
sterujące montowane są bezpośrednio na skrzynce zaciskowej pompy lub przy wtyczce
elektrycznej. Można je stosować również do pomp obiegowych c.o. Na rynku spotyka się
zegary z programem dziennym (24-godzinnym),jak i tygodniowym z różnymi przedziałami
nastawy przełączania. Stosowanie zegarów pozwala obniżać koszty eksploatacyjne.
Eksploatacja
Na żywotność pompy istotny wpływ ma jakość pompowanego czynnika. Pompy
pracujące w zamkniętych obiegach grzewczych mają znacznie dłuższą żywotność. Ubytki
czynnika grzewczego są małe, konieczność jego uzupełniania rzadka, a zatem mniejsza
jest możliwość odkładania się kamienia kotłowego, który bywa przyczyną zatarcia pompy.
Woda nie może być zanieczyszczona mechanicznie. Warto przed pompą zamontować filtr
siatkowy, który można okresowo czyścić. Przed zainstalowaniem pompy instalację należy
wypłukać.
Szkodliwa dla pompy jest także praca na „sucho". Ważne jest więc, aby system
odpowietrzający instalacji grzewczej działał sprawnie. Odpowietrzenie można rozwiązać
stosując na przykład pompy typu Aierlectic firmy „Grundfos" lub RSL firmy „Wiło",
wyposażone w separator wbudowany w korpus, w którym oddzielane jest powietrze z
instalacji grzewczej. Powietrze usuwane jest z obiegu przez automatyczny zawór
odpowietrzający. Pompę obiegową c.o. należy odpowietrzyć przy pierwszym
uruchomieniu w sezonie grzewczym (rys. 4). Pompę obiegową c.w.u. powinno się
odpowietrzać po każdorazowym okresowym braku wody. Nowością na rynku są pompy
samoodpowietrzające się typu Top firmy —Wiło".
Rys. 4. Odpowietrzanie pompy
Pompy montuje się bezpośrednie na rurociągu za pomocą dwuztłączek gwintowych
tzw. śrubunków. Innym rozwiązaniem są połączenia zaciskowe (system połączeń WiloPrima). Pompy mają niewielkie rozmiary, długość zabudowy około 20 cm, ciężar średnio
1,5-5 kg. Montując pompę należy pamiętać, aby oś wału pompy znajdowała się w
położeniu poziomym, ma to wpływ na trwałość łożysk (rys. 5).
Rys. 5. Montaż pompy - o— wirnika w poziomie
Silniki pomp wymienionych firm mocy do 100 W nie wymagają dodatkowych
zewnętrznych zabezpieczeń elektrycznych. Produkowane są w wersji 220 V lub 3 x 380 V.
Podczas pracy pompa może się rozgrzewać nawet do 90°C, ponieważ pompuje
czynnik o wysokiej temperaturze, który dodatkowo chłodzi silnik pompy. Pompy mają
dwuletnią gwarancję oraz podlegają certyfikacji na Znak Bezpieczeństwa „B".
Temperatura czynnika i otoczenia
W tzw. pompach z suchym wirnikiem silnika, tzn. pompach wirowych z chłodzonym
płaszczowo silnikiem asynchronicznym, dla zapewnienia chłodzenia silnika, a tym samym
jego obciążalności, ważna jest przede wszystkim temperatura powietrza w miejscu
zainstalowania. Temperatura czynnika jest istotna dla doboru materiałów uszczelek i
rodzaju uszczelnienia, mechanicznego wału, pierścieniem ślizgowym. Aktualnie istnieją
specjalne uszczelnienia odporne na wysokie temperatury, w razie potrzeby wyposażane
także w odrębne chłodzenie.
W najczęściej stosowanych pompach obiegowych c.o. - pompach z mokrym
wirnikiem silnika - temperatura czynnika odgrywa ważniejszą rolę, oczywiście w pewnej
zależności od temperatury otoczenia. Pompa z mokrym wirnikiem silnika określenie swoje
zawdzięcza zasadzie konstrukcyjnej silnika, którego wirnik porusza się w hermetycznej
koszulce, wypełnionej czynnikiem tłocznym. Tutaj moc tracona silnika w większej części
przekazywana jest wodzie wewnątrz koszulki, chłodzonej z kolei przez czynnik obiegowy.
Zalety tej koncepcji konstrukcyjnej, jak bezszmerową pracę, brak przejścia wału na
zewnętrz i wykorzystywanie ciepła traconego, okupuje się tym, że maksymalna
dopuszczalna temperatura czynnika jest dla tych pomp zazwyczaj niższa, niż w przypadku
pomp z suchym wirnikiem silnika. Przy temperaturach medium niższych od temperatury
otoczenia w silniku z wirnikiem mokrym mogą powstać problemy ze skraplaniem się pary
wodnej. Dla takich zastosowań (do wody zimnej) należy wybierać wykonania specjalne
lub pompy z suchym wirnikiem silnika.
Lepkość czynnika
W obiegach chłodzenia i odzysku ciepła, w pompach ciepła wykorzystujących ciepło
gruntu, w instalacjach słonecznych, oraz instalacjach centralnego ogrzewania narażonych
na zamarznięcie, stosuje się mieszaniny wody ze środkiem przeciwmroźnym, zazwyczaj
glikolami. Im niższe temperatury, przed którymi instalacja ma być zabezpieczona, tym
więcej należy dodać do wody środka przeciwmroźnego. W ten sposób jednak wraz ze
spadkiem temperatury czynnika rośnie nie tylko jego gęstość i lepkość, ale i wzrastają
opory tarcia w rurociągach. Ponadto osiągalna wysokość podnoszenia pompy przy
przepływach Q > O jest mniejsza niż w przypadku czystej wody.
Pompa z suchym wirnikiem silnika.
Pompa z mokrym wirnikiem silnika.
Zjawiska te można wprawdzie uwzględnić przy doborze pompy obiegowej przez
dobór pompy odpowiednio większej. Przy przekroczeniu jednak lepkości dopuszczalnej,
określanej przez producenta pompy na 8-10 m3/s, zapotrzebowanie mocy pompy wzrasta
tak bardzo, że maksymalna moc oddawana na wale silnika, zaprojektowanego do
przetłaczania wody czystej, zostaje przekroczona. Obok przeciążenia silnika spodziewać
się można też problemów z ruchem, wskutek kleistości wysokolepkiej cieczy. Dlatego w
przypadkach takich należy stosować pompę z suchym wirnikiem silnika i odpowiednio
przewymiarowanym silnikiem.
Ważny jest nie tylko stosunek składników mieszaniny, ale i rodzaj glikolu.
Mieszanina bezpieczna dla temperatur do -30" C i złożona z wody i 44% objętości glikolu
etylowego osiąga granicę lepkości 10 mm2/s dopiero przy ok. - 5° C, podczas gdy dla
mieszanki wody z 47% glikolu propylenowego przypadek ten występuje już przy ok. +8° C.
Właściwe położenie robocze i miejsce wbudowania
Z uwagi na konstrukcję pomp producenci zalecają określone położenia robocze. W
przypadku pompy z mokrym wirnikiem silnika montuje się ją zazwyczaj z wałem w pozycji
leżącej. W tym położeniu wał wirującej pompy centruje się w osiach obu łożysk
promieniowych. Ponieważ przy wirującym wale powstaje siła naporu w kierunku wirnika
pompy, musi ona zostać przejęta przez łożysko oporowe. Przy zamontowaniu pompy z
wałem usytuowanym pionowo, z silnikiem w dół, ciężar wirnika działałby w przeciwnym
kierunku, powodując nabieganie wirnika na przednie łożysko promieniowe. Przy
odwrotnym zamontowaniu pompy występowałyby problemy z gromadzeniem się
powietrza w koszulce komory wirnika.
Również w przypadku pomp z suchym wirnikiem mogą występować instrukcje
montażowe, zabraniające montowania w określonych położeniach. Przy dużych pompach
może zaistnieć konieczność dodatkowego podparcia silnika. Przy zamontowaniu z
pionowym położeniem wału może dojść do problemów ze zbieraniem się powietrza przy
uszczelnieniu mechanicznym wału, o ile nie podejmie się środków zaradczych. Ponadto
dla wszystkich pomp obiegowych obowiązuje zasada, aby bez odpowiednich środków
zabezpieczających nie umieszczać pompy w najwyższym punkcie instalacji, gdyż tam, ze
względu na zawarte w wodzie powietrze, narażona jest ona na suchobieg. Również
niezalecane jest instalowanie pompy w najniższym punkcie instalacji, gdyż tam zagrożona
jest najbardziej osadami zanieczyszczeń. Jeśli możliwe, to pompę należy zawsze
instalować w rurociągu pionowym, gdyż tutaj problemy z zapowietrzaniem i osadami są
najmniejsze. Kwestia preferowania instalowania pompy na zasilaniu czy powrocie nie
będzie tutaj omawiana.
Czysta woda
Pompy obiegowe konstruowane są do tłoczenia wody czystej. W każdej instalacji
można jednak znaleźć zanieczyszczenia różnego rodzaju, mogące powodować nie tylko
zakłócenia w działaniu, lecz nawet uszkodzenia elementów instalacji. Większość takich
zanieczyszczeń mechanicznych dostaje się tam podczas wykonywania instalacji
względnie późniejszych pracach przy instalacji. Obowiązuje zasada, że instalacja winna
zostać przepłukana przed jej uruchomieniem.
Ponadto także przy eksploatacji systemu dochodzi do powstawania nowych
zanieczyszczeń, wskutek tworzenia się szlamu z produktów korozji. Dlatego dla
zabezpieczenia się przed tymi zanieczyszczeniami może zająć konieczność wbudowania
filtrów zanieczyszczeń, które są jednak często powodem przerw w eksploatacji, gdy ich
sita ulegną zatkaniu. Dlatego już w fazie projektowania należy myśleć o ułatwieniu
konserwacji instalacji, przewidując zawory odcinające i manometry po obu stronach filtra.
Tylko w ten sposób można będzie z zewnątrz stwierdzić, kiedy konieczne jest
oczyszczenie filtra. Bez tego w praktyce często zaczyna się od wymiany pompy na
wydajniejszą.
Jeśli natrafi się na zanieczyszczone szlamem elementy instalacji, to nie należy
poprzestać na ich oczyszczaniu, ale zbadać również przyczynę zanieczyszczeń, aby
zapobiec powstawaniu szlamu w przyszłości. W instalacjach ogrzewania rzadko są to
ciała stałe wprowadzone przy napełnianiu instalacji wodą, lecz głównie produkty korozji
metali z instalacji. Przy korozji elementów żelaznych, jak rur czarnych, grzejników lub
kotłów stalowych, powstają produkty utlenienia żelaza jak wodorotlenek żelaza, tlenek
żelazowy, a w pewnych okolicznościach nawet uwodniony tlenek żelazowy. W pierwszym
rzędzie będzie to Fe2O3, czarny magnetyt. Powstaje on przez reagowanie elementów
żelaznych z tlenem rozpuszczonym w wodzie. Uwalnia się przy tym wodór, który może
łączyć się z węglem w metan.
Istnieją następujące możliwości zapobiegania powstawaniu szlamu:
1. Nie stosować elementów żelaznych. Grzejniki mogą jednak ulec nasilonej korozji. Na
takie uszkodzenia, określane jako efekt anody traconej, narażone są szczególnie grzejniki
łazienkowe w instalacjach ogrzewania podłogowego.
2. Uniemożliwić dostęp tlenu. Próbowano tego od dawna, budując systemy hermetyczne,
ale z różnych przyczyn nigdy nie powiodło się to całkowicie z uwagi na takie efekty, jak
nieprawidłowe trzymanie ciśnienia w instalacji c.o. lub dyfundowanie tlenu poprzez pewne
tworzywa sztuczne.
3. Związać tlen. Istnieją dodatki do wody, które mają związać tlen zanim zaatakuje on i
skoroduje elementy żelazne. Ale taki środek wiążący musi reagować dostatecznie szybko
i być dawkowany do systemu ciągle i w wystarczających ilościach, co wymaga
regularnego nadzorowania i daje się dlatego zrealizować tylko w instalacjach większych.
4. Dodać inhibitory. Dodatki, zwane inhibitorami, mają działanie katodowe lub anodowe.
Katodowe wstrzymują reakcję katodową, podczas gdy anodowe powlekają chroniony
materiał warstwą ochronną i w ten sposób zapobiegać mają występującemu inaczej
rozpuszczaniu metalu. Przy tego typu dodatkach należy jeszcze staranniej zwracać
uwagę na dodawanie wystarczającej ilości i równomierne rozprowadzenie w instalacji,
gdyż inaczej w miejscach nie chronionych wystąpi wzmożona korozja wżerowa.
Jeśli nie ma możliwości pewnego zapobiegania powstawaniu szlamu, to należy
zainstalować pułapki magnetytu, filtry lub odszlamiacze, które jednak z kolei należy
regularnie czyścić.
Inne zanieczyszczenia, jak oleje i smary używane przy gwintowaniu, lutowaniu i
ciągnieniu rur mogą powodować problemy, zwłaszcza w małych pompach z mokrymi
wirnikami silnika, jeśli przez ciasną szczelinę roboczą łożyska przedostaną się do koszuli
przestrzeni wirnika i tam po wystygnięciu instalacji stwardnieją w kleistą masę. Oprócz
takich osadów, smarów, może też, w zależności od stanu wody, dochodzić do wytrącania
się mineralnych składników wody.
Dlatego ważną sprawą jest konstrukcyjne zapewnienie dobrego przepłukiwania
komory wirnika, a szczególnie przedniego łożyska, aby nie osadzały się tam
zanieczyszczenia i nie powstawały lokalne przegrzania. Specjalnym rozwiązaniem jest np.
wal antyblokujący (ABW), wyposażony w otwór podłużny dla poprawienia krążenia i rowki
pierścieniowe w rejonie łożysk, zapobiegające przy ruchach osiowych wału osadzaniu się
zanieczyszczeń mechanicznych w łożyskach. Ważny jest także odpowiedni dobór
materiałów na łożyska. Dobrze sprawdziły się tu szczególnie pary materiałów o wysokiej
twardości, jak spieki i ceramika.
Skuteczność tych środków zwiększają jeszcze regularne rozruchy próbne pompy w
okresie postoju, sterowane przez systemy regulacji kotła lub instalacji.
Woda wolna od powietrza
Każdy wie, że powietrze (lub ogólnie biorąc: gaz) stanowi najpoważniejszy czynnik
zakłócający w instalacjach c.o. Powodować może ono nie tylko hałasy, ale i awarię
instalacji. Jeśli do wirnika pompy zassany zostanie pęcherzyk powietrza, to obok siły
wyporu i unoszenia działa nań także siła dośrodkowa, która ze względu na różnice
gęstości powietrza i wody wypiera pęcherz w kierunku osi obrotu i utrzymuje go tam. Gdy
pęcherz powietrza urośnie tam do pewnej, zależnej od konstrukcji pompy objętości
krytycznej, następuje przerwanie tłoczenia i cala moc elektryczna pompy będzie teraz
oddawana wodzie w komorze wirnika (koszulce), która ze swej strony przestaje być już
chłodzona. Po krótkim czasie temperatura osiągnąć może wartość temperatury parowania
czynnika i nastąpić może przerwanie (wodnego) filmu smarnego w łożyskach ślizgowych
pompy. Powstające teraz tarcie suche prowadzi do uszkodzenia łożysk i tym samym
zniszczenia pompy równie nieodwołalnie, jak uruchomienie pompy przed napełnieniem
instalacji.
Awarię pompy mogą także powodować klapy zwrotne lub zawory wyporowe bez
śluz powietrznych, jeśli możliwe jest powstawanie pod nimi poduszki powietrznej, co nie
pozwala temu organowi otworzyć się przy rozruchu pompy.
Dlatego ważnym jest, aby odpowietrzyć dobrze pompę jak i całą instalację tylko
przy rozruchu, ale i podczas eksploatacji troszczyć się o zapobiega wnikaniu powietrza i
usuwanie powietrza znajdującego się już w systemie. Nawet przy starannym
zaprojektowaniu i wykonaniu instalacji nie uda się trwale zapewnić jej gazoszczelności,
gdyż woda obiegowa jest dobrym rozpuszczalniki dla gazów i zawsze będzie dążyła do
nasycenia się ilością gazu, odpowiadając; aktualnemu stanowi.
Nadciśnienie w bar
Rozpuszczalność powietrza w wodzie.
Rozpatrując zdolność rozpuszczania powietrza w wodzie (rys. @) zauważymy, że l
m3 nasyconej wody obiegowej przy ciśnieniu układu l bar, przy podgrzaniu 10° C do 80°C
uwalnia ok. 251 powietrza. Podczas cyklu nagrzewania/stygnie instalacji, warunkowanego
różnicę temperatur na zasilaniu i powrocie o redukcję nocną, wydziela się ciągle (przez
odgazowanie wody) mniejsza większa ilość powietrza, gdyż woda wchłania je z atmosfery
w chłodniejsza częściach lub fazach pracy instalacji. Proces ten w praktyce zachodzi
także w instalacjach zamkniętych.
Odgazowywanie się wody obiegowej zależy więc od temperatury, a także ciśnienia.
Będzie więc ono następowało w miejscach o wysokiej temperaturze i/lub niskim ciśnieniu,
a więc na ściankach kotła, w wysoko położonych częściach instalacji i w miejscach
zwężeń, jak w kolankach, armaturze, a także w pompie gdyż tutaj, wskutek wysokich
prędkości, ciśnienie statyczne jest bardzo niskie Dlatego też skuteczne, ciągłe
odpowietrzanie instalacji należy prowadzić kotłem, ale przed pompą, gdyż tam właśnie
należy oczekiwać największego nasilenia występowania pęcherzyków powietrza.
Zasadniczo istnieją dwa różne rodzaje odpowietrzaczy ciągłych: wyporowe i
cyklonowe. W odpowietrzaczach wyporowych rozszerzenie przekroju powoduje
zmniejszenie prędkości przepływu czynnika i tym samym sił unoszenia pęcherzyków
przez przepływający czynnik. Badania wykazały, że pęcherzyki powietrza - zależnie od
kształtu i wielkości oraz od średnicy rur - osiągają prędkości wznoszenia w granicach
0,045-0,25 m/s, a przy prędkościach przepływu ponad (0,4 m/s są nawet porywane przez
wodę w dół. Dlatego odpowietrznik szybkodziałający instalowany zazwyczaj na poziomym
rurociągu nie może w pompowych ogrzewaniach wodnych spełnić w ogóle swojej roli,
chyba że w rejonie tym wydatnie zmniejszy się prędkość przepływu, poszerzając przekrój
lub instaluj w rurociągu naczynie odpowietrzające.
Przykład prawidłowego odpowietrzania na skutek zredukowania prędkości przepływu.
W odpowietrzaczach cyklonowych mieszanina woda-powietrze rozdziela jest przez
siłę odśrodkową. W tym celu wodę doprowadza się umieszczony w poziomie króćcami
stycznie do naczynia cylindrycznego tak, aby spowodować jej zawirowanie. Przy
stosunkowo małej średnicy mieszanina zostaje poddana silnym przyspieszeniom,
powodującym oddzielenie się wody (na zewnątrz) od powierzchni (wewnątrz). Pęcherzyki
powietrza, zbierające się przy osi wirowania pod wpływem siły wyporu działającej
przeciwnie do siły ciążenia unoszą się w górę do odpowietrznika szybkodziałającego,
który usuwa je w sposób ciągły z systemu.
Zasada działania odpowietrzacza cyklonowego
Na rynku istnieją od kilku już lat małe pompy obiegowe (Airlectric) w który
odpowietrzacz wbudowany jest w część wlotową pompy. Oznacza to, że instalator
dysponuje kompletnym agregatem - pompą wraz z odpowietrzaczem - i musi tylko na
kadłubie pompy zamontować odpowietrznik szybkodziałający. Takie wykonanie pompy
oferowane jest również z wbudowanym układem regulacji, i pozwala za jednym
zamachem rozwiązać wiele problemów i jednocześnie uzyskać oszczędność energii.
Równie ważnym jak usuwanie powietrza z systemu, jest zapobieganie wnikania
doń nowego powietrza. Niezbędnym tego warunkiem jest prawidłowe utrzymań ciśnienia.
W instalacjach zamkniętych zadanie to przejmuje membranowe naczynie wzbiorcze. Dla
tego ważnego elementu instalacji istnieje jednak kilka kryteriów, które bezwzględnie
muszą być przestrzegane.
Jego zadaniem jest nie tylko pomieszczenie przyrostu objętości cieczy, aby przy
rozgrzewaniu się instalacji zapobiec niedopuszczalnemu wzrostowi ciśnień i oddać tę
wodę przy stygnięciu, lecz także wyrównywanie strat wody wskutek odgazowywania i
przecieków, aby i w zimnym stanie instalacji nie powstawać w niej podciśnienie. Dopóki
jeszcze w membranowym naczyniu wzbiorczym znajduje się taka woda rezerwowa, tak
długo naczynie utrzymuje ciśnienie układ na poziomie ciśnienia poduszki azotowej.
Z tej zasady działania wynikają następujące wnioski:
l. Ciśnienie poduszki azotowej należy dobrać odpowiednio do instalacji. Jeśli będzie za
niskie, to może powstać podciśnienie. Jeśli jest za wysokie, to pojemność użytkowa
naczynia będzie mniejsza.
2. Ciśnienie napełnienia instalacji musi być wyższe od ciśnienia poduszki azotowej. W
przeciwnym przypadku instalacja nie będzie dysponowała żadną rezerwą wody i przy
ostygnięciu może w pewnych warunkach powstawać podciśnienie.
3. Pojemność użytkową naczynia należy dobrać nie tylko dla termicznego przyrostu
objętości instalacji, lecz także dla rezerwy wody rzędu 1-3% pojemności instalacji. W
przeciwnym przypadku, już przy nieznacznych stratach wody wskutek przecieków,
odpowietrzania lub odparowania, powstać może podciśnienie.
Ponadto zapewnić należy, aby naczynie było zawsze połączone ze wszystkimi częściami
instalacji, aby ciśnienie było utrzymane w całym systemie. Problematyka ta jest znana
szczególnie przy szczelnie zamykających mieszaczach czterodrogowych. Konieczny jest
tu przewód wyrównawczy lub wpięcie po jednym naczyniu w obieg kotłowy i grzejnikowy.
Właściwe trzymanie ciśnienia w instalacjach z mieszaczem czterodrogowym.
Ciśnienie poduszki azotowej należy przy montażu dopasować do instalacji i
następnie kontrolować je conajmniej raz w roku. W tym celu zaleca się montować
membranowe naczynie wzbiorcze tak, aby można je było odcinać od instalacji (lecz z
zabezpieczeniem przed przypadkowym odcięciem) i opróżniać, co pozwala łatwo i tanio
osiągać wymagany do pomiaru stan bezciśnieniowy.
W instalacjach wody gorącej z temperaturą czynnika ponad 100° C należy
podwyższyć ciśnienie poduszki gazowej, odpowiednio do prężności pary wodnej.
Minimalna wysokość napływu pompy
Oprócz przedstawionego wyżej istnieją też inne powody, by wybrać wyższe
ciśnienie spoczynkowe instalacji, niż wynikałoby to z geometrycznej wysokości instalacji
ponad naczyniem. W określonych instalacjach, jak przy dachowych centralach
ogrzewczych lub w budynkach z instalacją rozległą w poziomie, lecz o niewielkiej
wysokości, miarodajnym jest zachowanie minimalnego ciśnienia na króćcu ssawnym
pompy, zapobiegającego szumom kawitacji, podawanego przez producenta pompy.
Taka minimalna wysokość ciśnienia napływu jest dla danego typu pompy
wyznaczana przez producenta na stanowisku prób i podawana w dokumentacji pompy.
Ponieważ zależna jest ona od temperatury czynnika, to jest podawana dla określonej
temperatury wody. Dla innych temperatur wody minimalne ciśnienie napływu można
przeliczyć w oparciu o prężność pary wodnej, nie może być ono jednak niższe od 0,5 m.
Jeśli przy pracy pompy nie jest gwarantowane utrzymanie tego ciśnienia minimalnego na
króćcu ssawnym, to liczyć się należy z wystąpieniem kawitacji.
Pod pojęciem kawitacji rozumie się następujący proces występowania szybko
zmieniających się ciśnień. W wyniku przekazywania energii w wirniku pompy powstają
różnice ciśnień pomiędzy przednią, a tylną stroną łopatki wirnika, wskutek czego
wewnątrz pompy istnieją obszary, w których ciśnienie jest niższe niż na króćcu ssawnym.
Jeśli ciśnienie spadnie tam poniżej prężności par cieczy, zaczną powstawać pęcherzyki
pary, implodujące podczas wędrówki przez wirnik. Powstają wskutek tego hałasy, może
dojść do spadku wydajności i niszczenia materiału, aż do awarii pompy.
O ile w instalacjach otwartych często nie jest możliwe zwiększenie ciśnienia
spoczynkowego instalacji (np. przez usytuowanie wyżej naczynia wzbiorczego), to w
instalacjach zamkniętych ten warunek eksploatacyjny daje się spełnić stosunkowo łatwo.
Podnosząc odpowiednio ciśnienie spoczynkowe przez zwiększenie ciśnienia wstępnego i
ciśnienia napełnienia można zapewnić, że nawet przy maksymalnej temperaturze
czynnika wymagane ciśnienie minimalne na króćcu ssawnym pompy pozostanie
utrzymane. Do tych nowych warunków należy oczywiście dopasować wielkość naczynia i
ewentualnie także zawór bezpieczeństwa. Zwłaszcza przy dachowych centralach
ogrzewczych należy teraz sprawdzić wytrzymałość na ciśnienie nisko położonych części
instalacji.
Nie wystarczy jednakże uwzględnienie tylko ciśnienia spoczynkowego, gdyż ważne
są warunki napływu przy przepływie maksymalnym. Tylko w punkcie zerowym instalacji
ciśnienie pozostaje stałe. Jest więc istotnym, czy punkt ten leży po stronie ssawnej czy
tłocznej pompy.
Przy niekorzystnym usytuowaniu membranowego naczynia wzbiorczego
względem pompy może bowiem dochodzić do wyraźnego spadku ciśnienia na króćcu
ssawnym pompy w porównaniu z ciśnieniem spoczynkowym, a nawet do podciśnienia w
przewodach powrotnych wyżej położonych części instalacji. Dlatego montowanie pompy
w zimniejszym powrocie jest czasem raczej niekorzystne, jeśli trzymanie ciśnienia
realizowane jest na stronie tłocznej pompy.
W pompach o większej mocy z suchym wirnikiem silnika producent nie podaje już
wymaganego ciśnienia minimalnego, lecz wartość NPSH (Net Positive Suction Heat)
względną nadwyżkę kawitacyjną HH pompy w postaci charakterystyki. Wartość NPSH
oznacza spadek wysokości ciśnienia wewnątrz pompy, aż do punktu o ciśnieniu
najniższym, i podawana jest w funkcji objętościowego natężenia przepływu. Jeśli chce się
zapewnić, by pompa nie wchodziła w kawitację, należy przed pompą zapewnić wysokość
ciśnienia napływu HZ, przekraczającą wysokość ciśnienia par czynnika tłocznego HD o
wartość NPSH, powiększoną o dodatek bezpieczeństwa w wysokości 0,5 m.
HZ 
gdzie:
pZ
pB

g = 9,81
pD
NPSH
[bar]
[bar]
[kg/m3]
[m/s2]
[bar]
[m]
-
-
pz  pB
  g  100
[m]
nadciśnienie napływu (manometryczne)
ciśnienie barometryczne
gęstość
przyspieszenie ziemskie
prężność pary (abolutna)
wartość NPSH dla pompy
Wartość prężności pary odczytać można z tablicy l. Oblicza się jš w sposób
następujący:
HD 
pD
  g  100
[m]
W uproszczeniu można więc powiedzieć, że nadciśnienie p Z, odczytywane na
manometrze na króćcu ssawnym pompy musi być większe niż:
pZ 
NPSH  0,5
10
[bar ]
Właściwe zabezpieczenie silnika
Silnik pompy może zostać zniszczony m.in. wskutek następujących czynników:
 przez przeciążenie w wyniku zbyt wysokiej lepkości,
 przez przeciążenie w wyniku zbyt dużego natężenia przepływu, jeśli silnik pompy
zaprojektowany był dla punktu pracy, lecz natężenie przepływu jest zbyt wysokie
wskutek hydraulicznego niezrównoważenia instalacji,
 przez przeciążenie w wyniku zbyt dużego natężenia przepływu, jeśli w instalacji
wielopompowej silnik pompy zaprojektowany był dla obliczeniowej wydajności przy
obciążeniu nominalnym, lecz pracuje mniej pomp niż założono,
 przez przeciążenie wskutek zablokowania wirnika pompy lub silnika,
 przez przeciążenie poszczególnych uzwojeń silnika trójfazowego przy braku fazy,
 przez przegrzanie wskutek niewystarczającego chłodzenia silnika.
Dla ochrony silnika stosuje się zazwyczaj wyłączniki ochronne, wyzwalane termicznomagnetycznie lub tylko termicznie, jeśli prąd pobierany przez silnik przekroczy nastawioną
wartość. Przy właściwym nastawieniu zapewnia się w ten sposób wprawdzie
zabezpieczenie przed przeciążeniem, nie ma jednak żadnego zabezpieczenia przed
skutkami niedostatecznego chłodzenia.
Pompy jednobiegowe można więc w ten sposób zabezpieczyć warunkowo,
nastawiając wyzwalacz na prąd znamionowy silnika. Wielobiegowe pompy obiegowe nie
dają się natomiast zabezpieczyć tą metodą, gdyż znamionowy pobór prądu jest bardzo
różny i zależny od układów połączeń uzwojeń. Dla każdego stopnia obrotów trzeba by
więc nastawiać wyłącznik ochronny na nowo.
Dlatego przemysł oferuje pompy obiegowe o mocy elektrycznej do ok. 100-150 W z
ochroną impedancyjną, odporne na zwarcie nawet przy zablokowaniu wirnika i nie
wymagające żadnego zabezpieczenia silnika. Przy mocach większych stosuje się
zazwyczaj ochronę łącznikami termicznymi (Klixon) w uzwojeniu. W ten sposób są one
zabezpieczone nie tylko przed przeciążeniem, ale i przed przegrzaniem, pod warunkiem,
że łącznik termiczny spowoduje przerwanie obwodu silnika. W pompach z silnikami
trójfazowymi winien on dlatego wysterowywać stycznik względnie przekaźnik,
przerywający wszystkie fazy. Stycznika tego nie musi już dzisiaj instalować sam
użytkownik, ponieważ albo jest on wbudowany we współpracujący z pompą sterownik,
albo w skrzynkę zaciskową pompy
(Z) Punkt zerowy instalacji.
Przebieg ciśnienia w instalacji centralnego ogrzewał
W pompach zintegrowanych z regulatorem obrotów praktykuje się dzisiaj
zabezpieczanie nie tylko silnika, ale i elektroniki przy pomocy czujników temperatury,
które przy przegrzaniu powodują redukowanie mocy, aż do wyłączenia pompy. Dzięki
równoczesnemu kontrolowaniu napięcia zasilania i obrotów uzyskuje się w ten sposób
pełną ochronę silnika.
Przy silnikach znormalizowanych istnieje zazwyczaj możliwość otrzymania ich z
wbudowanymi w uzwojenia oporowymi czujnikami temperatury PTC, tzw. pozystorami,
które należy przyłączyć do wyzwalacza w szafce sterowniczej lub regulatorze,
powodującego wyłączenie silnika przy przegrzaniu.
W silnikach z regulacją obrotów, pełną ochronę termiczną lub przetwornice
częstotliwości z wbudowanym elektronicznym zabezpieczeniem silnika poprzez symulację
nagrzewania się silnika, należy zawsze preferować przed wyłącznikami ochronnymi, gdyż
przy niskich obrotach nie jest zazwyczaj osiągany ustawiony prąd wyzwalania.
Zrównoważenie hydrauliczne
Jednym z ważniejszych warunków nienagannej pracy pompowej instalacji c.o. jest
hydrauliczne zrównoważenie instalacji. W systemach grawitacyjnych było koniecznością
takie zaprojektowanie sieci rurociągów, aby na każdy z odbiorników przypadały
jednakowe opory przepływu. Lecz również w instalacjach pompowych z zaworami
termostatycznymi zrównoważenie hydrauliczne jest nieodzowne.
Im większe są opory sieci rurociągów, tym większe na ogół różnice ciśnień na
zaworach. Bez zrównoważenia na hydrodynamicznie najkorzystniej położonych
grzejnikach ustaliłyby się o wiele za duże przepływy objętościowe, a tym samym i
podwyższone moce grzejne, podczas gdy niekorzystnie położone grzejniki byłyby
niedogrzewane.
Zadania wielu fachowców, odnośnie najlepszego sposobu zapewnienia
równomiernego rozdziału wody, czy to przez precyzyjne dobranie średnic rurociągów i
równe długości wszystkich gałązek, czyli tzw. system Tichelmanna, czy też przez wstępną
regulację nastawnych zaworów termostatycznych lub dwuzłączek powrotu, są podzielone.
Należy jednak przypomnieć, że wymaga się dla wodnych systemów centralnego
ogrzewania ograniczenia przepływu dla każdej powierzchni grzejnej w pomieszczeniu i
zwraca się uwagę na znaczenie autorytetu zaworu w przypadku stosowania zaworów
termostatycznych w instalacjach dwuprzewodowych. Dostatecznie duży autorytet zaworu
można jednak często osiągnąć tylko wtedy, gdy kompensacja przeprowadzana jest w
zaworze.
Właściwy dobór pomp
Rozważmy raz jeszcze standardowy przypadek dwuprzewodowej instalacji c.o. z
zaworami termostatycznymi na grzejnikach. Pompa musi tu zostać dobrana tak, by była w
stanie przetłoczyć strumień objętościowy warunkowany przez moc grzejną instalacji,
pokonując przy tym opory sieci rurociągów na odcinku do najbardziej niekorzystnie
położonego odbiornika. Wychodzi się więc od przypadku pełnego obciążenia, który w
większości instalacji nigdy nie jest osiągany.
Jeśli uwzględni się, że w samych obliczeniach zapotrzebowania ciepła tkwią
jeszcze rezerwy, lub jeśliby, jak w przypadku stosowanego w doborze kotła normowanego
zapotrzebowania ciepła budynku, zredukować do połowy straty na wentylację, wynikające
z równoczesnego naporu wiatru z przeciwnych kierunków, to dojdzie się do ilości ciepła
tak małych, jak w przypadku PEC-ów, które obecnie przyznają swoim klientom tylko 2/3
obliczeniowego zapotrzebowania ciepła,
redukując w ten sposób drastycznie
objętościowe natężenia przepływu.
W praktyce jednak i dziś dobiera się zazwyczaj przewymiarowane pompy obiegowe
c.o. Fakt ten potwierdziło niedawne studium IKE Uniwersytetu Stuttgart na temat
potencjału oszczędnościowego w pompach obiegowych w RFN. Wykazano, że pompy w
domach jedno- dwurodzinnych przewymiarowane są przeciętnie 2,7-krotnie, a w
budynkach wielorodzinnych - nawet 3, 4-krotnie. Przyczyną tego jest zapewne nie tylko
brak obliczeń sieci i pomp, lecz często zwykła obawa przed tym, że gdzieś coś może
pozostać niedogrzane. Tak jednak będzie tylko wtedy, jeśli sieć nie zostanie
zrównoważona.
Dla prawidłowego doboru pompy potrzebne są następujące dwa parametry
instalacji:
Przepływ projektowy lub znamionowy QN.
Wymagane objętościowe natężenie przepływu w instalacji c.o. Q N [m3/h] otrzymuje
się z koniecznej do przetransportowania mocy grzejnej Q), [kW] wg następującego
równania:
QN 
Qh
  c  t
[ m 3 / h]
gdzie
gdzie:

c
t
[kg/m3]
[kWh/(kg K)] [K]
-
gęstość
ciepło właściwe
różnica temperatury zasilania i powrotu
Jeśli pominie się wpływ temperatury czynnika na jego właściwości fizyczne, to
otrzyma się wzór przybliżony:
Qh
QN 
[m 3 / h]
1,163  t
Projektowa względnie znamionowa wysokość podnoszenia HN,
W praktyce międzynarodowej przyjęło się podstawowe dla pomp wysokości
podnoszenia H (m), gdyż jest ona niezależna od gęstości. Można ją wyliczyć z
wymaganego ciśnienia różnicowego p [Pa] wg wzoru:
H
p
 g
[m]
Z dostateczną dokładnością można ją wyliczyć wg wzoru:
H=Ap/10000 przy p w Pa, lub
H= 10 p przy p w barach
Przy pełnym obciążeniu instalacji pompa musi być w stanie, przy znamionowej
wydajności QN wytworzyć różnicę ciśnień pN tak dużą, aby i najmniej korzystnie
położony odbiornik mógł zostać zasilany przepływem odpowiadającym jego mocy
projektowej. Znamionowa wysokość podnoszenia HN przy wydajności znamionowej QN
wynika więc z ciśnienia różnicowego, którego wielkość jest równa wynikowi obliczeń sieci
rurociągów, a więc sumie oporów tarcia w rurociągach i oporów jednostkowych w
najbardziej niekorzystnej gałęzi.
Jeśli wymagane ciśnienie różnicowe jest nieznane, to dla instalacji istniejących
można je wyznaczyć przy użyciu pompy pomiarowej, pozwalającej zmierzyć nie tylko
wytwarzane przez nią ciśnienie różnicowe, ale i wydajność. Jeśli pomiar taki przeprowadzi
się przy otwartych zaworach, to przy znamionowej wartości przepływu otrzymamy
wymaganą wysokość podnoszenia.
Dla szacunkowego wyznaczenia wystarcza ocena wartości R [Pa/m], przyjętej do
projektowania instalacji. Pomnożona przez długość najdłuższej gałęzi da nam straty
ciśnienia w sieci rurociągów. Należy do niej doliczyć jeszcze straty ciśnienia dla oporów
jednostkowych, jak kocioł, mieszacz, licznik energii cieplnej i zawór termostatyczny. Jeśli
straty ciśnienia nie są znane, to z wystarczającą dokładnością można zadowolić się
następującymi wartościami:
Wartość R:
100-200 Pa/m
Dodatek na kształtki:
30%
Strata ciśnienia na kotle: 0,1-0,2 m
Mieszacz:
0,2-0,4 m
Zawór termostatyczny:
0,5 do 1,0 m
Licznik energii cieplnej:
1,0-1,5 m
Przy projektowaniu nowej instalacji projektant ma szansę uniknięcia wielu
problemów ujawniających się później podczas eksploatacji, jak np. szumów i zbyt
wysokich kosztów eksploatacji. W obiegu grzejnym, wykonanym jako układ
dwuprzewodowy, warunki brzegowe dla obliczenia sieci rurociągów i pomp determinuje
zawór termostatyczny. Z jednej strony elementy regulacyjne, takie jak mieszacz lub zawór
termostatyczny, winny zostać zaprojektowane z autorytetem zaworu 0,3 do 0,7, tzn. że
przy zaworze otwartym (zawór termostatyczny: uchyb regulacji 2 K) powinno na nim
zostać zużyte co najmniej 30% wysokości podnoszenia.
Jeśli dla zaworu termostatycznego projektuje się ciśnienie różnicowe 0,5 m i
autorytet 30%, to pompa winna być dobrana dla wysokości podnoszenia 1,7 m, a na straty
ciśnienia w sicie pozostałoby nie więcej niż 0,12 bar. Z różnych przyczyn jednak projektuje
się sieci o małych przekrojach, wymagające znacznie większych wysokości podnoszenia.
Często przy tym nie docenia się wpływu średnicy rury na opory hydrauliczne.
Zawsze trzeba mieć na względzie, że wybierając następną większą średnicę rurociągu
masz do pokonania tylko jedną czwartą poprzednich oporów.
Charakterystyka instalacji H = f (Q)
W sezonie ogrzewczym instalacja c.o. przyjmuje różnorodne stany robocze, a
każdemu z nich odpowiada pewna charakterystyka instalacji. Podstawa doboru pompy
jest stan pełnego obciążenia, tzn. ta charakterystyka instalacji, którą wyznaczają oba
parametry – QN i HN.
Jej przebieg konstruuje się w sposób następujący: na charakterystykę pompy
nanosi się wartości QN i HN. Ponadto nanosi się punkty 0,5 QN/0,25 HN i 1.4 QN /2 HN, i
przez te punkty oraz punkty zerowe przeprowadza się parabolę, gdyż w instalacji c.o.
opory statyczne praktycznie nie występują. Dla różnych sieci rurociągów otrzymamy
parabole o rożnej stromości.
Charakterystyka ta określa jednak tylko opory przy zmiennym przepływie dla
całkowicie otwartych zaworów. Stany obciążenia częściowego w instalacjach c.o. ustawia
się zazwyczaj przez przydławienie zaworów termostatycznych. Rosną przy tym opory,
stromość charakterystyki wzrasta, aż przy przepływie zerowym osiągnie postać pionowej
linii, gdyż opory przepływu stają się wtedy nieskończenie duże. W sianie obciążenia
częściowego ustalają się więc charakterystyki instalacji leżące w obszarze miedzy
parabola przez QN/HN , a prostą pionowa Q = 0.
Często rzeczywista charakterystyka instalacji w stanie pełnego obciążenia leży
poniżej tei obliczone] paraboli. Wynika to z tego. że w obliczenia sieci rurociągów
wbudowywane są zazwyczaj zapasy bezpieczeństwa. Często instalacja jest później
zmieniana na układ korzystniejszy, rzeczywiste współczynniki tarcia w rurociągach mogą
być niższe od teoretycznych, częściowo mogły zostać użyte rury o większych średnicach.
Wskutek tego pompa pracuje z wyższym objętościowym natężeniem przepływu, co
prowadzi nie tylko do zwiększonego zużycia energii, ale i do problemów w instalacji.
Dlatego często konieczne jest wtórne dopasowanie dobranej pompy do instalacji.
Jednorazowego dopasowania wydajności pompy wirowej do rzeczywistych potrzeb
instalacji można dokonać przez:
 wymianę pompy,
 wytoczenie lub obtoczenie wirnika,
 zdławienie kryzą lub zasuwa,
 zmianę obrotów.
Charakterystyka pompy (charakterystyka przepływu) H = f (Q)
Wysokość podnoszenia i zapotrzebowanie mocy pomp wirowych zależy od
wydajności i obrotów. Zależność między wartościami osiągów H i Q przy stałych obrotach
nazywamy charakterystyką przepływu pompy H(Q). Ponieważ pompy obiegowe stanowią
nierozdzielne agregaty pompowe, producent podaje dla nich wyznaczoną empirycznie
charakterystykę agregatu. Najlepszą sprawność pompa ma w punkcie opt. Leży on
zazwyczaj w środkowej tercji charakterystyki przepływu.
Punkt pracy
Punkt pracy instalacji leży zawsze na przecięciu charakterystyki pompy z chwilowa
charakterystyką instalacji. Jeśli więc obroty pozostają niezmienne, to przy zamykaniu
zaworów wędruje on po krzywej przepływu w lewo (punkty A do B). Przy całkowicie
zamkniętych zaworach osiąga on punkt C - przepływ zerowy i maksymalną wysokość
podnoszenia - wysokość podnoszenia wydajności zerowej. W miarę otwierania zaworów
punkt pracy wędruje znowu w prawo, aż przy całkowicie otwartych zaworach osiągnie
projektowy punkt pracy A (QN/HN).
Projektowy punkt pracy winien więc zawsze leżeć nieco w prawo od punktu
optymalnej sprawności, aby zapewnić, że przynajmniej czasami pompa pracować będzie
ze swoją sprawnością maksymalną. Dzięki temu energia elektryczna będzie optymalnie
wykorzystywana, a koszty eksploatacji obniżonej. Nigdy nie wolno dobierać pompy do
pracy na skrajnie lewej, czy skrajnie prawej części charakterystyki przepływu, gdyż tutaj
sprawność jest zła, a ponadto może wystąpić szereg problemów, jak np. wrażliwość na
zapowietrzenie, zła zdolność regulacji itp.
Pompy obiegowe oferowane są w szerokim zakresie osiągów. Przebieg ich
charakterystyki jest przy tym zróżnicowany w zależności od tego, dla jakiego punktu
optymalnej sprawności pompę skonstruowano. Należy zawsze wybierać taką pompę,
która w instalacji będzie pracowała najbardziej ekonomicznie. Czynnikiem decydującym o
doborze nie może być średnica przyłączy. Jeśli np, trzeba wybierać między pompą o
wydajności o 10% większej lub o 10% mniejszej, to pamiętać należy, ze dla pompy
mniejszej wymagana wysokość podnoszenia będzie mniejsza o 33%, a zapotrzebowanie
mocy o 45%.
Powstaje więc pytanie, jak dokładnie należy dobierać pompę, względnie jakie skutki
ma przyjęcie pompy mniejszej. Od instalacji c.o. me oczekuje się określonego natężenia
przepływu, lecz określonej mocy cieplnej. Ta jednak zależy me tylko od objętości
natężenia przepływu, ale także od różnicy temperatur t i temperatury na zasilaniu tV,
Charakterystyka wymiennika ciepła przedstawia zależność mocy grzejnej od
objętości natężenia przepływu przy stałej temperaturze na zasilaniu, ale przy zmiennej
różnicy temperatur t . Jest ona wynikiem dwóch wzorów:
Qh  Qn    c  (tV  t R )
Qh1
Qh 2
 t v1  t R1

 t L1 

 2

 tv2  t R2 t

L2 

2

1, 3
Widzimy stad. że różnica natężenia przepływu +10% redukuje się do jedynie 2% różnicy
mocy oddawanej. Odchyłka taka. przy wzięciu pod uwagę wszelkich niedokładności i
rezerw przy obliczaniu zapotrzebowania ciepła, oporów sieci rurociągów i doboru
powierzchni grzejników, jest praktycznie bez znaczenia. Tego rzędu zmniejszenie mocy
oddawanej łatwo jest poza tym skompensować nieznacznym podwyższeniem temperatury
na zasilaniu. W praktyce jednak, nawet przy dokładnie obliczonej instalacji, można z takiej
korekty zrezygnować, gdyż doświadczenie wykazuje, że charakterystyki grzewcze
instalacji są na ogól nastawiane zbyt wysoko. Widzimy więc, że nie ma żadnych
przeszkód, by pompę obiegową c.o. wybrać nieco mniejszą - pod warunkiem jednakże, że
sieć rurociągów jest zrównoważona hydraulicznie.
I właśnie w prawidłowym doborze pompy i w zastąpieniu istniejących, zbyt dużych pomp
tkwi olbrzymi potencjał oszczędności energii, który należy wykorzystać.
Wykres charakterystyk pompy typu inline.
Punkty
pracy przy zastosowaniu pompy większej lub pompy mniejszej.
Charakterystyka pompy i instalacji pod obciążeniem częściowym
Skala wahań przepływu przy obciążeniu częściowym zależy teraz od
hydraulicznego układu instalacji po stronie odbiorników. Jeśli zastosuje się układy
obejściowe w postaci zaworów upustowych sterowanych różnicą ciśnień albo zaworów
trójdrogowych, to przepływ będzie się zmieniał stosunkowo nieznacznie i pompa będzie
pracowała w tym samym w przybliżeniu punkcie pracy. Ale już w określonych systemach
ogrzewań jednoprzewodowych lub podłogowych z zaworami termostatycznymi może
dochodzić do prawie tak dużych zmian obciążenia, jakie w systemach dwuprzewodowych
z zaworami termostatycznymi są na porządku dziennym.
Z charakterystyki grzejnika wynika, że dla uzyskania polowy mocy grzejnej zawór
termostatyczny przepuszczać winien tylko 15-20% natężenia przepływu objętościowego.
Dlatego też, nawet w prawidłowo zrównoważonej sieci rurociągów i z prawidłowo dobraną
pompą, jej wydajność w przypadku sieci dwuprzewodowej lub innego systemu ze
zmiennym natężeniem przepływu, jest przez większość czasu zbyt duża.
W typowych, mieszkaniowych instalacjach c.o. znajdujemy profile obciążenia,
rzadko osiągające 100% obciążenia, a przez większość czasu mieszczące się w zakresie
20-50%, ponieważ użytkownicy próbują oszczędzać energię przez zdławienie lub
zamykanie zaworów.
Efekt ten wzmacniany jest jeszcze przez wpływy ciepła obcego, dodatkowa izolację
domów, zbyt wysoko ustawione charakterystyki grzewcze instalacji, a przy dobraniu zbyt
dużych pomp problemy z szumami występują znacznie wcześniej.
Przy zmianach przepływu, powodowanych zamykającymi się zaworami
termostatycznymi, punkt pracy zmienia swoje położenie w ten sposób, że przy malejącym
przepływie przesuwa się po charakterystyce przepływu pompy ku wyższym wysokościom
tłoczenia. Skutkiem tego różnica ciśnień na zaworze termostatycznym wzrośnie nie tylko
odpowiednio do wzrostu wysokości tłoczenia, lecz w stopniu znacznie większym,
ponieważ równocześnie zmalały opory przepływu w przewodach. Ponieważ przy
przepływie zerowym opory te zanikną całkowicie, to na zaworze osiągnięta zostanie wtedy
różnica ciśnień, odpowiadająca wysokości tłoczenia pompy przy przepływie zerowym H O.
Generalnie obowiązuje jednak spodziewać się szumów dławienia przepływu. Z
drugiej zaś strony wzrost ciśnienia przy małym obciążeniu będzie tym mniejszy, im
większy jest udział spadku ciśnienia na odbiorniku w stosunku do spadku ciśnienia w
sieci, a więc im większy jest autorytet zaworu. Dlatego powinno się projektować sieci
rurociągów o dużych przekrojach, wymagające pompy o malej wysokości podnoszenia, a
jeśli jest to niemożliwe, to należy podjąć środki zaradcze, np. zainstalowanie urządzeń
regulujących ciśnienie różnicowe.
Warunek eksploatacyjny: właściwy wybór sposobu regulacji
Automatyczne dopasowanie natężenia przepływu do zmiennych stanów instalacji
osiągnąć można poprzez:
 regulację dławieniową
Regulacja dławieniowa, np. zaworami regulacyjnymi różnicy ciśnień lub przepływu,
redukcja dopływu czynnika do odbiorników na ogół bez korzystania z energii obcej,
jest częściej spotykana jako regulacja lokalna niż centralna. Tak jak w instalacjach z
zaworami termostatycznymi, punkt pracy przesuwa się przy dławieniu po
charakterystyce pompy w stronę wyższych wysokości podnoszenia przy mniejszych
przepływach. Pompa pracuje z gorszą sprawnością, a przy natężeniu przepływu Q <
0,1 Q ; może ulec przegrzaniu. Dlatego regulację dławieniową stosować należy tylko w
instalacjach z niewielkimi zmianami natężenia przepływu.

regulację upustową
Regulacja upustowa pozwala na zachowanie prawie stałej wydajności pompy,
otwierając przy spadku zapotrzebowania albo centralnie zawór obejściowy, włączony
równolegle do pompy względnie instalacji, albo lokalnie trójdrogowe zawory
obejściowe na odbiornikach. Korzyści, polegające tu na uniknięciu wzrostu ciśnienia i
ryzyka przegrzania pompy, okupuje się tłoczeniem przy obciążeniu częściowym
niepotrzebnie dużej ilości czynnika i większym zużyciem energii niż przy regulacji
dławieniowej.

przelączenie obrotów silników wielobiegowych
Przełączanie obrotów przynosi stosunkowo wysokie oszczędności eksploatacyjne przy
niewielkich nakładach na technikę regulacji, wadą tej metody jest jednak konieczność
stosowania silników specjalnych oraz jedynie skokowa zmiana obrotów, co
uniemożliwia płynne dopasowanie się do zapotrzebowania. Ten rodzaj regulacji
znajduje coraz szersze zastosowanie, szczególnie w pompach z mokrym wirnikiem
silnika. W pompach z silnikami znormalizowanymi wymaga użycia silników z
przełączalnymi biegunami i pozwali zrealizować zazwyczaj tylko duże skoki prędkości
obrotowej.

układ kaskadowy kilku pomp
Kaskadowy układ kilku połączonych równolegle pomp zapewnia wysoką pewność
eksploatacyjną. Jeśli jedna z pomp została przewidziana jako pompa rezerwowa, to w
przypadku zakłócenia jednej z pomp roboczych dysponuje się nadal 100% wydajności,
względnie przy układzie obciążenia szczytowego można dysponować wydajnościami
większymi od nominalnych. W większości instalacji nie jest potrzebna jednak nawet
wydajność nominalna, co pozwala na rezygnację z pompy rezerwowej. Już przy tylko
dwóch pompach roboczych pozostaje w przypadku awarii ponad 50% wydajności, co
w normalnych instalacjach c.o. odpowiada przynajmniej 83% mocy grzejnej. W
każdym przypadku należy zadbać o regularne przełączanie pomp. Jako wady należy
tu wymienić większe zapotrzebowanie miejsca i wyższe koszty instalacji oraz skoki
wydajności przy zataczaniu/wyłączaniu pomp, jako zalety natomiast - obok
wspomnianej już pewności eksploatacyjnej - obniżenie kosztów eksploatacyjnych i
opłat za moc dostawczą.
Zapotrzebowanie mocy przy układzie równoległym
Przy równoległym połączeniu pomp dużego znaczenia nabiera rodzaj charakterystyk
pomp i instalacji. Zasadniczo (pomijając straty ciśnienia w przewodach łączących)
zbiorcza charakterystyka układu równoległego wynika ze zsumowania wydajności
poszczególnych pomp przy jednakowej wysokości podnoszenia. Przy pracy
równoległej kilku pomp o jednakowych osiągach przyjąć można, że każda pompa
pracuje z tą samą wydajnością. Dlatego przy doborze pomp dzieli się nominalną
wydajność przy nominalnej wysokości podnoszenia przez liczbę pomp roboczych i na
tej podstawie dobiera się odpowiednią pompę. Przy doborze silnika napędowego
pamiętać jednak należy, że przy pracy jednej tylko pompy jej wydajność, a tym samym
i zapotrzebowanie mocy, może ulec znacznemu podwyższeniu. Im bardziej
zakrzywiona jest charakterystyka instalacji (np. w układach obiegowych) tym bardziej
uwidacznia się ten efekt. Należy również pamiętać, że przy załączeniu drugiej pompy
nie można oczekiwać podwojenia się wydajności, jak dzieje się to w instalacjach z
wydatnym udziałem składowej statycznej wysokości ciśnienia, np. w instalacjach
podwyższania ciśnienia. Kombinacja układu kaskadowego regulacją obrotów stanowi
często rozwiązanie optymalne pod względem ekonomiki i dobroci regulacji.

bezstopniowa regulacja obrotów
Dokładnie rzecz biorąc w bardzo rzadkich przypadkach chodzi tu rzeczywiście o
regulację obrotów, a najczęściej o regulowanie innych wielkości charakterystyki
(różnicy ciśnień, ciśnienia, różnicy temperatur itp.) poprzez sterowanie obrotami
pompy. Mimo to używa się tego pojęcia jako określenia zbiorczego tych wszystkich
rodzajów regulacji. Bezstopniowa regulacja obrotów pozwala na bardzo dokładne
dopasowanie pompy wirowej do zapotrzebowania instalacji i równocześnie na znaczną
oszczędność energii napędowej. Wysokość kosztów inwestycyjnych zależy od rodzaju
regulacji obrotów, typu konstrukcyjnego silnika, jego mocy i niezbędnej aparatury
regulacyjnej.
Charakterystyka wymiennika ciepła.
Zmiana obrotów
Przy zamianie obrotów pompy wirowej jej wydajność, wysokość podnoszenia i moc
hydrauliczna zmieniają się zgodnie z trzema prawami podobieństwa modelowego
(każdorazowo w odniesieniu do paraboli przechodzącej przez początek układu
współrzędnych):
Objętościowe natężenie przepływu Q zmienia się wprost proporcjonalnie do zmiany
obrotów:
pierwsze prawo podobieństwa modelowego: Q1/Q2 = n1/n2,
Wysokość podnoszenia H zmienia się proporcjonalnie do kwadratu zmiany obrotów:
drugie prawo podobieństwa modelowego: H1/H2 = (n1/n2)2
Moc hydrauliczna PQ zmienia się proporcjonalnie do sześcianu zmian obrotów:
trzecie prawo podobieństwa modelowego: PQ1/PQ2 = (n1/n2)3
Przy zmniejszonych do potowy obrotach wydajność spada więc do polowy, wysokość
podnoszenia do jednej czwartej, a moc hydrauliczna do jednej ósmej.
Moc hydrauliczną pompy wirowej oblicza się ze wzoru:
PQ 
gdzie:
Q [m3/h]
H [m]
 [kg/dm3]
QH 
367
[kW ]
Zapotrzebowanie mocy na wale pompy wynosi:
P = PQ / pompy
Sprawność pompy wirowej pompy jest w szerokim zakresie obrotów (80-120%)
niezmienna, a nawet poza tym zakresem zmienia się jedynie nieznacznie, co w
przybliżeniu, rozpatrując przebieg wzdłuż parabolicznej charakterystyki rurociągu
przechodzącej przez początek układu współrzędnych, opisać można następującym
wzorem:
0,1

 n 
 x  1  1       

 n x  
Oznacza to, że amplituda krzywej sprawności prawie się nie zmienia, tylko położenie jej
punktu wierzchołkowego opi , przesuwa się po paraboli.
Dzięki temu w trzecim prawie podobieństwa modelowego można w uproszczeniu
podstawić zamiast mocy hydraulicznej PQ zapotrzebowanie mocy P względne w sztywno
sprzężonych agregatach pompowych nawet moc wyjściową silnika P 2. To, jak zachowuje
się moc pobierana silnika P1,.
P1 
P2
 si ln ika

PQ
 silonika   pompy
zależy od rodzaju regulacji obrotów i samego silnika. W mocy pobieranej przez cały
agregat, wraz z regulatorem obrotów, uwzględniane są ponadto straty w bloku mocy
regulatora.
PO 
P1
 PCz

PQ
 silonika   pompy   PCz
Jak, widzimy, przez zmianę obrotów można dopasować pompę wirową do
zapotrzebowania instalacji i równocześnie zaoszczędzić większa część energii
napędowej. Kwestia, jak duży jest potencjał oszczędności energii, zależy jednakże w
znacznym stopniu od rodzaju instalacji, rozkładu w niej strat ciśnienia oraz rodzaju
regulacji i rozmieszczenia czujników. Z tych to powodów niemożliwe jest podanie
jednolitej stopy procentowej. Ważna jest przy tym nie tylko oszczędność energii
elektrycznej jako takiej, ale i redukcja powstającej przy jej wytwarzaniu emisji dwutlenku
węgla.
Właśnie ograniczenie emisji dwutlenku węgla o 25-30% do roku 2005, celem
przeciwdziałania dalszemu zwiększaniu się efektu cieplarnianego, jest dzisiaj celem
działań rzędu RFN. W 1006,6 milionach lon dwutlenku węgla wyemitowanego w
Niemczech w 1990 ogrzewanie budynków i potrzebne do tego celu agregaty pomocnicze
maja swój wydatny udział. Fakt, że praca pomp obiegowych ma znaczący udział w użyciu
energii pierwotnej, objaśnia się m.in. ich bardzo długim czasem pracy, wynoszącym
przeciętnie 5500 godzin rocznie.
Wspomniane uprzednio studium mówi więc o potencjale oszczędności,
odpowiadającym jedynie w starej RFN 1467 milionom kWh wzgl. 880 tysiącom ton
dwutlenku węgla, możliwym dzięki zastosowaniu pomp regulowanych. Wymiana
istniejącej, przewymiarowanej pompy na pompę regulowaną daje nie tylko stosunkowo
dużą redukcję emisji dwutlenku węgla, ale dzięki okresom amortyzacji, o jakich przy
innych przedsięwzięciach w zakresie oszczędności energii można pomarzyć, winna
spotkać się z dużym zainteresowaniem użytkowników.
Niestety, w rachunku ekonomicznym instalacja c.o. nadal nie uwzględnia się użycia
energii przez pompy obiegowe, mimo że wyraźnie zmniejszyłoby to wskaźnik
skuteczności rocznej, zwłaszcza małych instalacji. Już dzisiaj istnieją instalacje, w których
udział pompy obiegowej w zużyciu energii pierwotnej wynosi 10%. Po wejściu w życie
nowego rozporządzenia o zapobieganiu stratom ciepła w budynkach stosunki te ulegają
jeszcze zwiększeniu.
Znowelizowane niemieckie rozporządzenie o budowie instalacji ogrzewania po raz
pierwszy stawia wymogi wyposażeniu pomp obiegowych: Pompy obiegowe w instalacjach
c.o. należy dobierać wg zasad technicznych. Pompy obiegowe instalowane po l stycznia
1996 w instalacjach z mocą koltów powyżej 50 kW muszą być wyposażone lub
zbudowane tak, aby pobór mocy elektrycznej samoczynnie dopasował się do
uwarunkowanego eksploatacyjnie zapotrzebowania w co najmniej trzech stopniach, o ile
nie jest to w sprzeczności i wymogami bezpieczeństwa eksploatacji wytwornicy ciepła
(HeizANIV 7 pkt. 4).
W ten jednak sposób ustawodawca zmarnował nie tylko możliwość zaoszczędzenia
489,8 milionów kWh, istniejącą zgodnie z wspomnianym studium w domach
wielorodzinnych, ale i 972,2 milionów kWh przypadających na domy jedno- i dwurodzinne.
Oznacza to, że 2/3 potencjału oszczędności nie zostało (jeszcze) uwzględnione przez
przepisy, mimo że już dzisiaj wyposażania takich instalacji w pompy regulowane jest
technicznie możliwe i ekonomicznie uzasadnione.
Także prawo budowlane szwajcarskiego kantonu Zurych wymaga instalowania
pomp regulowanych.
Zmiana obrotów silnika elektrycznego
W jaki sposób można
asynchronicznego wynoszą:
więc
oddziaływać

f
n   60    1  s 
p

f
p
s
-
na
obroty?
Obroty
silnika
 1 
 min 
częstotliwość na zasilaniu silnika,
liczba par biegunów silnika
poślizg silnika
Jeśli rozpatrywać będziemy tylko stosowane dzisiaj elektryczne metody bezstopniowej
zmiany obrotów, to pozostają zasadniczo trzy możliwości:
l. Metoda sterowania kątem zapłonu.
2. Metoda kaskady impulsów.
3. Przetwornica częstotliwości.
O ile dwie pierwsze metody wpływają na poślizg przez zmianę napięcia
skutecznego na silniku, to przy przetwornicach częstotliwości zmienna jest, np. w zakresie
od O do 200 Hz, częstotliwość napięcia zasilającego silnik.
Charakterystyka pompy przy zmianie obrotów.
Sterowanie kątem zapłonu
Sterowniki te są układami stosunkowo tanimi, w których część półfali przebiegu
sinusoidalnego prądu silnika jest odcinana przez półprzewodnik energoelektryczny, tzn.
prąd zaczyna być przewodzony z pewną zwloką, przy określonym kącie fazowym.
Umożliwia to bezstopniową zmianę napięcia skutecznego, osłabiającego pole
magnetyczne silnika i zwiększające tym samy poślizg, wskutek czego następuje spadek
obrotów.
Należy rozróżnić układy sterowań kątem zapłonu w zależności od częstotliwości
taktowania. W sterowaniach taktowych częstotliwością 20 000 Hz w przeciwieństwie do
zwykłych metody taktowania częstotliwością 50 Hz uzyskuje się na wyjściu napięcie
bardzo zbliżone do sinusoidalnego, dzięki czemu znacznie zmniejszają się straty w
silniku. Obie metody dają się stosować jednak tylko w silnikach z mokrym wirnikiem, gdyż
silniki znormalizowane nie sš w stanie skutecznie odprowadzać ciepła traconego,
powstającego w wirnikach klatkowych przy większych poślizgach.
Kaskada impulsów
W metodzie kaskada impulsów nie stosuje się modyfikacji półfal, lecz opuszczanie
całej półfali. Dopiero przy następnym przejściu sinusoidy przez zero prąd zaczyna płynąć
ponownie, czyli że w wypadku tym pompa jest wyłączana na 1/100 sekundy. Pozwala to
uzyskiwać wprawdzie tylko określone, ale bardzo zestopniowane skoki prędkości
obrotowej. Zaletą metody jest włączanie w momencie przejścia przez zero z wysokim
momentem obrotowym i z niskim obciążeniem termicznym.
Przetwornica częstotliwości
Dla chłodzonych płaszczowo znormalizowanych silników asynchronicznych o
mocach do ok. l kW przetwornice częstotliwości były już stosowane od dawna. Wejściowe
napięcie przemienne jest tu najpierw prostowane, a prąd wyprostowany jest następnie
przekształcany w falowniku w pršd przemienny o zmiennej częstotliwości. Jeśli zmienia
się przy tym proporcjonalnie także napięcie, to pole magnetyczne pozostanie prawie
nieoslabione, dzięki czemu silnik wykazuje wysoki moment obrotowy nawet przy
niewielkich obrotach. Ponieważ przy zmiennej częstotliwości odtwarzam jest także lepiej
lub gorzej przebieg sinusoidalny na wyjściu, to sprawność silnika jest tu lepsza niż przy
innych metodach. Przetwornice częstotliwości różnią się między sobą sposobem
odtwarzania przebiegu sinusoidalnego prądu silnika.
Do wysterowywania pomp stosuje się normalnie przetwornice działające wg
metody modulacji amplitudy impulsów (PAM) lub modulacji szerokości impulsów (PWM).
Przetwornice różnią się także częstotliwościami taktowania. O ile dotychczas stosowano
normalnie częstotliwości taktowania powyżej 10 kHz, to ostatnio na rynku oferowane są
przetwornice o częstotliwościach ok. 20 kHz. Dzięki temu lepiej odtwarzany jest
sinusoidalny przebieg prądu wyjściowego i unika się niepożądanych szumów, ponieważ
częstotliwości te leżą już poza progiem słyszalności. Tak wysokie częstotliwości
taktowania stały się możliwe dzięki dostępnym obecnie nowym rodzajom
półprzewodników.
Tabela 1.
Potencjał oszczędności
domy 1- i 2-rodzinne domy
wielorodzinne
w zużyciu prądu
106 kWh/rok
977,2
489,8
w emisji CO
103 t/rok
585
295
We wszelkich układach elektronicznych należy spodziewać się ich oddziaływania
na sieć i przyłączone odbiorniki, jak też i oddziaływania na układ zakłóceń z sieci wzgl.
innych źródeł. Problemy te określane są zbiorczo mianem tolerancji elektromagnetycznej
(EMV) i stale nabierają na znaczeniu. Konieczne sa więc odpowiednie zabiegi
przeciwzakłóceniowe, jak m.in. eliminacja zakłóceń radioelektrycznych. W tym zakresie
obowiązywały stopnie eliminacji zakłóceń radioelektrycznych G, N i K wg VDE 0875 — dla
częstotliwości taktowania do 10 kHz oraz krzywe A lub B - dla częstotliwości taktowania
powyżej 10 kHz. W ramach harmonizacji norm europejskich obowiązują obecnie nowe
krzywe. Dla częstotliwości taktowania powyżej 10 kHz obowiązuje charakterystyka leżąca
pomiędzy krzywymi A i B.
Należy nadto brać po uwagę, że różnicowe wyłączniki ochronne starego typu nie
mogą być stosowane w obudowach z przetwornicami częstotliwości, z uwagi na istnienie
składowej stałoprądowej. Ostatnio jednak na rynku oferowane wyłączniki ochronne prądu
różnicowego, niewrażliwe na składową stałonapięciową.
W obwodzie regulacji można zasadniczo stosować jednocześnie tylko jedną
przetwornicę częstotliwości, może ona jednakże wysterowywać kilka pomp połączonych
hydraulicznie równolegle lub szeregowo. Z hydraulicznego punktu widzenia jednoczesna
regulacja obrotów wielu pomp w tym samym obiegu nie przynosi żadnych korzyści,
wymaga natomiast bloku zasilającego o większej mocy, a więc i droższego.
Dlatego w instalacjach wielopompowych przyjęto się przełączanie przetwornicy
częstotliwości w różnym czasie na poszczególne pompy, aby przeprowadzić ich rozruch
względnie osiągnąć określone punkty pracy, podczas gdy pozostałe pompy są w tym
czasie zasilane bezpośrednio z sieci. Często przetwornica częstotliwości współpracuje
przez określony czas pracy z daną pompą i dopiero przy obciążeniu zerowym lub w innym
określonym memencie przetaczana jest na inną pompę. Należy przy takich układach
zadbać o regularną zmianę funkcji pompy obciążenia podstawowego, o przełączanie w
przypadku zakłócenia, o zataczanie pomp rezerwowych przy obciążeniu szczytowym i
ewentualnie realizację funkcji pompy pilotowej.
Rozwój mikroelektroniki umożliwi! dzisiaj budowanie pomp zintegrowanych ze
sterownikiem, które z punktu widzenia ekonomiki opłaca się także łączyć w instalację
wielopompową.
Zmiana sprawności przy zmianie obrotów.
Regulacja
Wybór wielkości regulowanej zależy od zadania regulacyjnego, rodzaju instalacji,
jej układu hydraulicznego, rozkładu oporów sieci rurociągów i charakterystyki
eksploatacyjnej. Wielkościami sterującymi i regulowanymi, stosowanymi najczęściej w
sterowaniach pomp, są:
 czas
Czas, jako wielkość sterująca, można obok zwykłego sterowania dwustanowego
ZAŁ/WYŁ stosować także do przełączania na określone poziomy wartości zadanej
(praca dzienna/nocna, redukcja świąteczna/wakacyjna). Największą oszczędność
energii uzyskuje się przez przełączanie, nocą lub w okresach zmniejszonego
zapotrzebowania, na stałe, niskie obroty (np. 50%). W ten sposób zapobiega się
również temu, że w czasie, kiedy układ regulacji temperatury na zasilaniu powoduje
ostyganie instalacji, a nieproporcjonalnie otwierające się zawory termostatyczne
sygnalizują zapotrzebowanie maksymalne, dojdzie do niepotrzebnego zwiększania
obrotów.

temperatura zewnętrzna
Temperatura zewnętrzna może być stosowana zarówno jako wielkość sterująca,
przełączająca na inny poziom wartości zadanej, jak też po przetworzeniu w sygnał
analogowy służyć jako wielkość prowadząca wielkości regulowanej. Zwłaszcza w
instalacjach CO temperatura zewnętrzna jest ważnym wskaźnikiem obciążenia
instalacji. Ogólną tendencją jest zmniejszenie obrotów przy rosnącej temperaturze
zewnętrznej.

temperatura na zasilaniu
Temperatura na zasilaniu wykorzystywana jest podobnie jak temperatura zewnętrzna,
jednakże tylko w tych instalacjach, w których prowadzona jest ona w zależności od
pogody. Można wtedy objąć nią także fazy redukcji zapotrzebowania. W instalacjach
CO przy rosnącej temperaturze na zasilaniu obroty są podwyższane. W instalacjach, w
których moc oddawana źródła ciepła/zimna ma być sterowana objętościowym
natężeniem przepływu, można ją zastosować także jako wielkość regulowaną.

temperatura na powrocie
Temperatura na powrocie może stanowić wielkość regulowaną dla regulacji obrotów
we wszystkich instalacjach, w których albo ma być ona utrzymywana na stałym
poziomie, niezależnie od obciążenia instalacji (mieszanie w powrocie kotła), albo w
instalacjach ze stałą temperaturą na zasilaniu, w których temperatura na powrocie
może być miarą obciążenia instalacji (np. wymienniki ciepła w instalacjach RLT). W
instalacjach c.o. przy rosnącej temperaturze na powrocie obroty pompy są
zmniejszane. Niebezpieczeństwo występuje w instalacjach z regulacją dławieniową na
odbiornikach, gdyż przy malejącym zapotrzebowaniu - aż do całkowitego odcięcia
odbiorników - regulator zwiększać będzie obroty pompy ze względu na spadek
temperatury na powrocie.

różnica temperatur
Różnicę temperatur można wykorzystywać analogicznie jak temperaturę na powrocie,
jednak z tą korzyścią, że przez jednoczesne uwzględnianie temperatury na zasilaniu
wyeliminowany zostaje jej wpływ, co pozwala określić obciążenie instalacji poprzez
różnicę temperatur także w instalacjach ze zmienną temperaturą na zasilaniu. Przy
rosnącej różnicy temperatur obroty są zwiększane. Również tu występuje
niebezpieczeństwo w przypadku odcięcia odbiorników. Dla tego sposób ten
preferowany jest w instalacjach ze stałym natężeniem przepływu z regulacją
upustową, w instalacjach jednoprzewodowych i podłogowych, oraz w przewodach
pierścieniowych. Przy każdej regulacji temperatury w instalacji pompowej pamiętać
należy, że ze względu na ograniczone prędkości przepływu i przestrzenne oddalenie
czujników od odbiorników mogą występować znaczne czasy martwe. Również zmiany
temperatury przy wahaniach obciążenia następują często bardzo wolno i dlatego
należy zabezpieczyć się przed wystąpieniem przeregulowań, nastawiając bardzo
dużą zwlokę regulacji.

natężenie przepływu
Wadą regulacji natężenia przepływu jest wciąż bardzo wysoka cena odpowiednich
przetworników pomiarowych, aczkolwiek niektóre z instalowanych obecnie liczników
energii cieplnej dostarczają odpowiedniego sygnału, który wykorzystać można do
dalszego przetwarzania. Obszarem zastosowań czystej regulacji natężenia przepływu są
instalacje, w których konieczne jest dokładne wyregulowanie natężenia przepływu. Przy
rosnącym przepływie obroty pompy winny maleć. Jeśli rejestrowane jest objętościowe
natężenie przepływu i różnica ciśnień, to możliwe jest nawet dokładne zaprogramowanie
charakterystyki regulacji pompy. W niektórych zwartych regulatorach sygnał
objętościowego natężenia przepływu jest emulowany przez wyliczenie go z poboru prądu
przez silnik. W pompach, w których zapotrzebowanie mocy w obszarze regulacji wzrasta
w sposób ciągły wraz ze wzrostem wydajności, metoda ta jest nawet stosunkowo
dokładna.
Wykres osiągów pompy wirowej.
Wykres ciśnień i charakterystyka regulacji przy różnym usytuowaniu czujników.

różnica ciśnień
Regulacja różnicy ciśnień jest zapewne najczęściej stosowanym rodzajem regulacji
obrotów. Po pierwsze zapobiega niedopuszczalnemu wzrostowi różnicy ciśnień w
instalacji, np. na zaworach termostatycznych, co pozwala na uniknięcie problemów z
szumami. Po drugie pozwala uniknąć niedogrzewania odbiorników. Jej referowanym
obszarem zastosowań sš więc instalacje dwuprzewodowe z regulacją dławieniową,
jaką stanowi np. każdy zawór termostatyczny. Warunkiem uzyskania prawidłowej
charakterystyki jest zmniejszanie się objętościowego natężenia przepływu w obiegu
regulowanym przy zamykaniu odbiorników. W obiegu nieregulowanym punkt pracy
pompy przemieściłby się wówczas po charakterystyce pompy do maksymalnej
wysokości podnoszenia. Regulator natomiast będzie zmieniał obroty tak długo, aż
wysokość podnoszenia spadnie tak, by w punkcie pomiarowym przywrócić zadaną
różnicę ciśnień. W instalacjach ze stałym przepływem nie będzie powstawać przyrost
różnicy ciśnień, niezbędny dla sensownego działania regulacji różnicy cisnień.
Również w instalacjach z ręcznie nastawianymi zaworami warunki są zazwyczaj
niekorzystne, ponieważ rzadko je się przydławia.
Ekonomika stosowania regulacji obrotów zależy od tego, jak długo pompa pracuje na
możliwie najniższych obrotach. Bowiem dopiero przy znacznym zredukowaniu obrotów
pobór przez agregat pompowy maleje na tyle, by można było myśleć o szybkiej
amortyzacji systemu regulacji.
Najniższe obroty pompa osiąga przy przepływie Q = 0 jako:
nmin  n znam 
H zad
Ho
co jest przedstawione na wykresie rys. 22
Im bardziej stroma jest charakterystyka pompy i im niższa jest zadana różnica
ciśnień, tym większa będzie oszczędność energii. Widać stąd, że także w pompach z
regulacją obrotów opłaca się dobierać je wg punktu pracy leżącego na prawo od punktu
najwyższej sprawności i ustawiać wartość zadaną regulatora na jak najniższym poziomie.
Jeszcze większą oszczędność można osiągnąć próbując uzyskać charakterystykę
regulacji do pasowaną do charakterystyki instalacji. Taka charakterystyka nie jest nigdy
osiągalna w pełni, gdyż dla osiągnięcia dokładnej regulacji zawsze musi istnieć
zdefiniowany punkt przecięcia charakterystyki regulacji z chwilową charakterystyką
instalacji. Ryzyko wystąpienia przy tym niedogrzania jest niewielkie, gdyż przy
zmniejszonej do połowy różnicy ciśnień zapewnione jest jeszcze 70% objętościowego
natężenia przepływu, co przy znormalizowanym radiatorze D1N odpowiada wciąż mocy
grzejnej rzędu 90%.
Usytuowanie czujników
Kształt charakterystyki regulacji zależy zarówno od rozkładu oporów przepływu w
sieci, jak i od usytuowania czujników.
Jeśli w instalacji z równomiernym rozkładem oporów przepływu umieści się czujnik przy
pompie w punkcie l rys. 23, to jako stałą wartość zadaną regulatora należy nastawić
różnicę ciśnień, jaką musi wytworzyć pompa, aby zasilić także ostatni z odbiorników. W
przypadku obciążenia zerowego na najmniej korzystnie położonym odbiorniku będzie też
panowała taka różnica cisnień, podczas gdy w przypadku pompy nieregulowanej przy
obciążeniu zerowym osiągnięta by tam została nawet maksymalna wysokość
podnoszenia. Charakterystyka regulacji pompy regulowanej odpowiada w przypadku l linii
prostej na wysokości podnoszenia odpowiadającej wartości zadanej. Lekko obniżona
bezie ona natomiast przy umieszczeniu czujnika w punkcie 2. W tym przypadku wartość
zadaną regulatora należy nastawić dla różnicy ciśnień, jaka ustala się w punkcie 2 przy
pełnym obciążeniu. Jest to równocześnie wartość minimalna, do jakiej wysokość
podnoszenia zostaje zredukowana przy obciążeniu zerowym. Idealnym z punktu widzenia
oszczędności energii i uniknięcia niedopuszczalnych wzrostów ciśnienia w sieci jest
umieszczenie czujnika w najgorszym punkcie instalacji, punkcie 3. Teraz regulator
zmniejszy wysokość podnoszenia pompy do wartości odpowiadającej różnicy ciśnień na
ostatnim odbiorniku. Przy pełnym obciążeniu i w tym przypadku osiągana będzie
znamionowa wysokość podnoszenia.
24 Przykład zasilania czterech odbiorników przez jedną pompę.
Co dzieje się jednak na hydrodynamicznie najmniej korzystnie położonym
odbiorniku przy obciążeniu zerowym, gdy regulator zeszedł do wartości minimalnych?
Tutaj różnica ciśnień może spaść do ułamka tej wartości, jaka w tym punkcie panuje przy
pełnym obciążeniu. Jeśli odbiornik ten zdławiony jest na wysoką wartość, to w przypadku
obciążenia zerowego może dojść do problemów z jego zasilaniem. Jeśli by jednak ten
odbiornik nie był zdławiony, to przy pełnym obciążeniu instalacji lub w fazie nagrzewania
po fazie zmniejszonego obciążenia pojawił się zapewne poważne problemy w części
instalacji. Przy dużych różnicach w instalacji pomocne byłoby zastosowanie zaworów
regulacyjnych różnicy ciśnień na podejściach odbiorników. Z hydraulicznego punktu
widzenia idealne byłoby, gdyby straty ciśnienia w instalacji były małe w stosunku do
różnic ciśnień występujących na odbiornikach, a więc gdyby sieć rozdzielcza miała tak
duże przekroje, by podobna była do bezciśnieniowego kolektora.
Zróżnicowane oddziaływania rozkładu oporów sieci rurociągów omówimy na
przykładzie prostej instalacji. Jedna pompa ma zasilać cztery odbiorniki o tej samej mocy
(np. l m3/!! przy wysokości oporów l m).
W przypadku I rys.24/I przyjmuje się, że opory rurociągów są małe (można je
pominąć). Wobec tego na każdym odbiorniku będzie występowała taka sama różnica
ciśnień i wystarczy utrzymywanie stałej wysokości podnoszenia pompy na wartości l m.
Odpowiadałoby to instalacji o 100% autorytecie zaworów (stare instalacje grawitacyjne).
W przypadku II rys. 24/II zakłada się, że opory w sieci rurociągów pomiędzy
odbiornikami l i 4 (b-d) są małe (można je pominąć), lecz w przewodzie zasilającym a przy
pełnym obciążeniu występuje jednak strata ciśnienia w wysokości 4 m. W tym układzie
idealna charakterystyka regulacji przebiegałaby przez punkty (4 m3/h/5 m), (3/3,25); (2/2)
i (1/2,25). W każdym przypadku, przy odłączeniu poszczególnych odbiorników
zapewniona byłaby minimalna różnica ciśnień l m i optymalna oszczędność energii. Taki
sposób regulacji można osiągnąć przez umieszczenie przetwornika na odbiorniku i
regulowaniu tam różnicy ciśnień na l m.
W przypadku III rys. 24/III stosunki są już bardziej skomplikowane. Zakłada się tu
równomierny rozkład oporów na odcinkach a-d w wysokości po l m. Poszczególne
odbiorniki zdławione są na różnicę ciśnień panującą na ich podejściach przy pełnym
obciążeniu: odbiornik l na 4 m, 2 na 3 m, 3 na 2 m i 4 na l m. Pompę dobrano ponownie
dla 4 m3/h i 5 m.
Teraz wyniknie jednak bardzo zróżnicowany rozkład ciśnień w zależności od tego,
który z tych 4 odbiorników zostanie właśnie otwarty. Przy wyznaczaniu wymaganej
wysokości podnoszenia przyjęto założenie, że na danym podejściu powinna panować
przynajmniej taka różnica ciśnień, dla jakiej odbiornik został zdławiony. Wartość
rzeczywista podaje rzeczywiście uzyskaną wysokość podnoszenia, gdy przetwornik
umieszczony jest na ostatnim odbiorniku i utrzymywana jest różnica ciśnień l m.
Na rys. 24/I zakreskowano obszar wymaganej wysokości podnoszenia, krzyżyki
przedstawiają wymaganą wysokość podnoszenia, a kółka, odpowiednie wartości
rzeczywiste. Widzimy więc, jak trudno jest utrzymać pożądane stosunki ciśnieniowe nawet
w tak prostej sieci. W sieciach znacznie rozgałęzionych, czy zwłaszcza oczkowych wybór
właściwego usytuowania przetwornika staje się loterią. Jak widzimy bowiem, najgroszy
punkt instalacji jest rzeczą zmienną. Stąd też zazwyczaj trzeba rezygnować z
dodatkowych oszczędności energii i obniżenia występujących różnic ciśnień, jeśli jest to
konieczne dla uzyskania pewności zasilania.
Nowoczesne systemy regulacji zapewniają obecnie możliwość porównywania wielu
przetworników i regulowania wg najmniej korzystnego, lub wykorzystywania łączników
wartości granicznej, które w wypadku niedostatecznego zasilania w miejscu ich
zainstalowania podnoszą wartość zadaną regulacji. W każdym z tych wypadków są
jednak konieczne pewne nakłady na okablowanie przetworników. Dlatego w rozległych
sieciach sygnał przekazywany jest albo drogą radiową, albo poprzez modem - siecią
telefoniczną.
Rozsądnym kompromisem, który w wielu wypadkach bywa wystarczającym, jest
więc regulowanie różnicy ciśnień na samej pompie. Jeśli występują duże straty ciśnienia
przed podejściem do pierwszego odbiornika (np. instalacja z kotłownią i długim
rurociągiem zasilającym do ogrzewanego budynku), lub jeśli chce się wykluczyć wpływ
poprzedzających części instalacji, np. obiegu kotłowego, lub wymiennikowni w przypadku
sieci ogrzewania zdalaczynnego, to różnicę ciśnień pomiędzy magistralą zasilania a
powrotu winno rejestrować się możliwie blisko podejścia pierwszego odbiornika.
W nowoczesnych regulatorach możliwa jest również symulacja składowej oporu
rurociągów przez liniowe wyliczenie jej z obrotów pompy i aktualnych strat ciśnienia oraz
odpowiednią redukcję wartości zadanej różnicy ciśnień. Przy programowaniu takiego
regulatora nie można jednak zadawać zbyt wysokiej składowej oporu rurociągów, jeśli nie
chce się tego okupić ryzykiem niewystarczającego zasilania. Zaletą tego sposobu jest
możliwość wyłączenia w każdej chwili funkcji składowej oporu rurociągów, przez
przełączenie z trybu pracy ciśnienie proporcjonalne na ciśnienie stale.
Jak widać z rys. 25, charakterystyka regulacji ciśnienia proporcjonalnego lepiej odpowiada
potrzebom typowej instalacji dwuprzewodowej, niż charakterystyka stałego ciśnienia.
Wykresy przedstawione na rys. 25 winny ułatwić wybór między ciśnieniem stałym, a
ciśnieniem proporcjonalnym:
Oszczędność energii byłaby optymalna wtedy, gdyby pompa zawsze pracowała
tylko z taką wydajnością, jakiej właśnie wymaga instalacja. W tym celu konieczne jest
jednak rejestrowanie wielu danych, co jest w stanie zrealizować tylko system pełnej
automatyki budynku. Stąd bierze się zainteresowanie sprzęganiem regulacji pomp z
systemem automatyki budynku.
Pompy ze zintegrowanymi regulatorami przetwarzają nie tylko wewnętrznie różne wartości
pomiarowe, lecz już dzisiaj dysponują interfejsami szyny danych, poprzez którą pompa
może nie tylko przesyłać różne dane systemom automatyki budynku (GLT/DDC) ale i
otrzymywać stamtąd sygnały sterujące. Odpowiednie przetworzenie poszczególnych
algorytmów regulacji pozwoliłoby więc optymalnie pracować pompie, łącznie z jej
sterownikiem jako nastawnikiem obrotów.
Pożądane punkty pracy w instalacji c.o.
Ciśnienie stale:
Możliwe do stosowania w:
~ ogrzewaniach dwuprzewodowych
- z zaworami termostatycznymi
- przy dużym autorytecie odbiorników np.:
- w instalacjach z HN<2 m
- w byłych instalacjach grawitacyjnych
- w instalacjach z silnie zdławionymi zaworami odcinającymi pionów
w instalacjach z nieznacznymi stratami ciśnienia w tych częściach
instalacji, przez które przepływa cały strumień czynnika (kocioł,
wymiennik ciepła i przewód rozprowadzający aż do pierwszego odejścia)
- w instalacjach przestawionych na dużą różnicę temperatur na zasilaniu i
powrocie (np. ciepło z elektrociepłowni)
-
- ogrzewaniach podłogowych
- z zaworami termostatycznymi
- ogrzewaniach jednoprzewodowych
- z jednoprzewodowymi zaworami termostatycznymi
- z zaworami strefowymi dla zróżnicowanych obiegów
- obiegach pierwotnych
- w instalacjach z nieznacznymi stratami ciśnienia w obiegu pierwotnym
Ciśnienie proporcjonalne:
Możliwe do stosowania w:
- ogrzewaniach dwuprzewodowych
- z zaworami termostatycznymi
- przy małym autorytecie odbiorników np.:
- w instalacjach z HN>4 m
- w instalacjach z bardzo długimi przewodami rozprowadzającymi
- w instalacjach z dużymi stratami ciśnienia w tych częściach instalacji, przez które
przepływa cały strumień czynnika (kocioł, wymiennik ciepła i przewód
rozprowadzający aż do pierwszego odejścia) - w instalacjach z niewielką różnicą
temperatur w zasilaniu i powrocie
- ogrzewaniach podłogowych i jednoprzewodowych
- z zaworami termostatycznymi i dużymi oporami w tych częściach instalacji, przez
które przepływa cały strumień czynnika
- ogrzewaniach
- z jednoprzewodowymi zaworami termostatycznymi
- z zaworami strefowymi dla zróżnicowanych obiegów
- obiegach pierwotnych
- w instalacjach z wysokimi stratami ciśnienia w obiegu pierwotnym
Oszczędność kosztów eksploatacji
Oszczędność kosztów eksploatacji instalacji pompowej z przetwornicą
częstotliwości zależy od wielu różnych czynników. Chcąc przeprowadzić wstępny
rachunek ekonomiczny trzeba dokonać wielu założeń, nie widząc wcale, czy będą one
słuszne. Sposób postępowania jest przy tym następujący:
Przyjmujemy jedną z charakterystyk regulacji (np. dla stałej różnicy ciśnień), oceniamy
czas pracy w określonych stanach (np. obciążenie pełne, obciążenie częściowe,
obciążenie szczątkowe, obciążenie zerowe, redukcja nocna), określamy zużycie prądu
podczas jednego okresu eksploatacji. Zużycie prądu w danym stanie roboczym można
wyznaczyć albo z charakterystyk sprawności i mocy hydraulicznej P Q, albo z
zapotrzebowania mocy P przy obrotach znamionowych. W tym celu przez punkt pracy i
punkt zerowy prowadzi się parabolę i dla jej punktu przecięcia z charakterystyką pompy
odczytuje się wysokość podnoszenia, a na charakterystyce P - zapotrzebowanie mocy w
tym punkcie. Podstawiając 2 zasadę podobieństwa modelowego do zasady 3
otrzymujemy zależność:
P=P' x (H/H') 3/2
Zapotrzebowanie mocy przy różnych obrotach.
Dzieląc tak otrzymane zapotrzebowanie mocy w punkcie pracy przez sprawność
silnika i przetwornicy częstotliwości i uwzględniając, że oba te urządzenia będą przy
niskich obrotach i małym obciążeniu nawet o 10% gorsze, otrzymamy pożądany wynik.
Wartości porównawcze należy oczywiście wyznaczyć dla warunków występujących
przed wprowadzeniem regulacji lub jakie panowałyby przy jej braku. Przy regulacji
upustowej można w przybliżeniu wyjść od zużycia prądu w punkcie nominalnego
obciążenia, pomnożonego przez godziny pracy. Przy regulacji dławieniowej zużycie prądu
jest już niższe i musi zostać odniesione do konkretnego punktu pracy na charakterystyce
pompy.
Zakładając np. dla instalacji c.o. z pompą QN= 100 m3/!"!, regulowanej na stałą
wartość HN= 19,5 (ok. 80% Ho ), czas pracy 5500 godzin rocznic i przyjmując, że na
pełne obciążenie (100%) przypada 2%, obciążenie częściowe (60%i) 38%, obciążenie
szczątkowe (25%) 27% i redukcję nocną (n = 50%) 33%> sezonu ogrzewczego, to w
porównaniu do pompy nieregulowanej z regulatorem obejściowym w instalacji można
wykazać obniżkę zużycia energii przekraczającą 50%.
Przy takiej pompie o mocy 7,5 kW można więc zredukować roczne zużycie energii
z 45 000 kWh do 21 000 kWh, co odpowiada oszczędności kosztów eksploatacji
wynoszącej 4 800 DM/rocznie przy cenie 0,20 DM/kWh albo 10800 DM/rocznie przy
cenie 0,45 DM/kWh, wobec czego koszty inwestycji uległyby amortyzacji w ciągu 2 do 4
lat.
Ponieważ jednak powyższe obliczenie kosztów eksploatacji oparte jest na
konkretnym przykładzie, który niekoniecznie musi być reprezentatywny. należy do
przykładu tego, jak i wykresów, z których oszczędności te wyliczono, podchodzić z
rezerwą.
Szczególnie przy dużych instalacjach z przewymiarowaną zazwyczaj pompą opłaca
się jednak przemyśleć nie tylko zastosowanie przetwornicy częstotliwości, ale i kwestii
zastąpienia tej pompy kilkoma mniejszymi, pracującymi równolegle pompami z regulacją
obrotów. Obok kilku innych zalet osiągniętoby wtedy porównywalne zużycie energii przy
(zazwyczaj) wyraźnie niższych kosztach inwestycyjnych.
Również w przypadku małych pomp obiegowych c.o. rynek będzie się, z pewnością
silniej, niż dzieje się to już dzisiaj, domagał typów wyposażonych w zintegrowane układy
regulacji, nawet jeśli przepisy jeszcze tego nie wymagają.
Download