W jaki sposób promować aktywność fizyczną wśród

advertisement
e-Wydawnictwo Narodowego Centrum Badania Kondycji Fizycznej j
W jaki sposób promować aktywność fizyczną wśród młodzieży?
Krzysztof Sas-Nowosielski
Zakład Pedagogiki i Psychologii, Akademia Wychowania Fizycznego im. Jerzego Kukuczki w Katowicach
STRESZCZENIE. Aktywność fizyczna stanowi jedną z najważniejszych kategorii zachowań
mających wpływ na zdrowie człowieka. Bez niej ulega zakłóceniu wiele funkcji naszego organizmu, skutkując z czasem pojawianiem się licznych schorzeń zwanych cywilizacyjnymi.
Paradoks polega na tym, iż w ślad za znaczeniem aktywności fizycznej dla zdrowia, nie podąża zwykle wola jej podejmowania, zwłaszcza w sposób systematyczny i na odpowiednim
progu intensywności. Choć dzieci i młodzież są zwykle (z natury?) bardziej aktywne niż osoby
dorosłe, problem hipokinezji (niewystarczającej aktywności fizycznej) dotyczy także tej grupy
społecznej. Jest to szczególnie niepokojące z uwagi na fakt kształtowania się w okresie dzieciństwa i adolescencji nawyków stylu życia, które częstokroć są przenoszone w dorosłe życie.
Dlatego tak duże znaczenie ma podejmowanie działań na rzecz promocji aktywności fizycznej.
Muszą one być oparte o wiedzę o czynnikach warunkujących tę kategorię zachowań oraz powiązań między nimi. W artykule przybliżono Model Promocji Aktywności Fizycznej G. Welka,
jako jedną z propozycji systematyzacji wiedzy na temat determinantów aktywności fizycznej
młodzieży oraz podstawę działań na rzecz promowania aktywnego stylu życia.
Wstęp
Zwolennicy podejścia ewolucyjnego także i w tym
Aktywność fizyczna jest jedną z biologicznych potrzeb
przypadku dopatrują się niewidzialnej ręki doboru natu-
człowieka, choć jej specyfika na tle innych potrzeb tego
ralnego – faworyzującego tych naszych przodków, którzy
typu polega na tym, że skutki jej deprywacji (w postaci
jeśli nie musieli akurat podejmować wysiłku, oszczędzali
niekorzystnych zmian w składzie ciała oraz licznych scho-
energię, która była częściej towarem deficytowym niż do-
rzeń zwanych cywilizacyjnymi) objawiają się zazwyczaj po
stępnym w nadmiarze.
długim czasie, miesięcy a nawet lat. Na dodatek, potrzeba
W połączeniu z postępującą eliminacją wysiłku fizycz-
ta rzadko jest odczuwana na poziomie świadomości. O ile
nego z większości czynności produkcyjnych, lokomocyjnych
w sytuacji deprywacji potrzeby snu czy jedzenia niemal
czy samoobsługowych, nasze zamiłowanie do odpoczywania
natychmiastowo odczuwamy stosowne napięcie motywa-
skutkuje obniżeniem aktywności fizycznej do poziomu nie
cyjne („chce mi się spać” „jestem głodny”), to jedynie nie-
mającego precedensu w historii ludzkości i znacznie poniżej
wielu ludzi w podobny sposób odczuwa potrzebę ruchu
poziomu, który miał miejsce w czasach kiedy to podlegał
(„chce mi się ćwiczyć”). Bez ryzyka popełnienia poważ-
selekcji genom naszego gatunku (Cordain i wsp., 1998).
niejszego błędu można wręcz stwierdzić coś odwrotnego.
Jak szacują Cordain i wsp. (1998) energia wydatkowana
Większość ludzi odczuwa raczej niechęć do wysilania się.
na aktywność fizyczną sięgała u wczesnych Homo sapiens
Jak trafnie zauważył w jednym ze swoich felietonów Awdie-
ponad 1000 kcal na dobę i taki też jej poziom stwierdza się
jew (2003) „człowiek w odróżnieniu od zwierząt posiada
wśród współcześnie żyjących plemion łowiecko-zbieraczych.
na nieszczęście świadomość, która tak właśnie planuje jego
Tymczasem współcześni ludzie żyjący w krajach rozwi-
postępowanie, żeby za wszelką cenę unikać wysiłku, bo
niętych w przeliczeniu na jednostkę masy ciała, wydatkują
brak wysiłku u niego kojarzy się z błogostanem” (s. 64).
zaledwie 38% tego, co wydatkowali nasi przodkowie.
Można wprawdzie zapytać prowokacyjnie: i cóż z tego?
Adres do korespondencji:
Prof. Krzysztof Sas-Nowosielski, Zakład Pedagogiki i Psychologii,
Akademia Wychowania Fizycznego, ul. Mikołowska 72a, Katowice
E-mail: [email protected]
Czyż nie na tym polega wszak postęp cywilizacyjny, żeby
żyć bezpieczniej, lżej i przyjemniej? Nasi antenaci podejmowali przecież aktywność fizyczną, bo była to kwestia
K.Sas-Nowosielski / e-Wydawnictwo NCBKF, 2014:11-15
12
życiowej konieczności. Bez niej nie dałoby się zdobyć je-
tej kategorii zachowań, które są determinowane wieloma
dzenia, znaleźć nowych miejsc nadających się do zasie-
czynnikami (zwanych „determinantami” lub „korelatami”
dlenia, obronić przed drapieżnikami itp. itd. Jeśli nie mu-
aktywności fizycznej), które na dodatek pozostają ze sobą
simy tego wszystkiego czynić, a mimo to mamy dach nad
w różnorodnych i nie do końca jeszcze poznanych związ-
głową i jedzenie (dosłownie) na wyciągnięcie ręki, to prze-
kach przyczynowych, a wpływ poszczególnych czynników
cież nic, tylko się cieszyć i błogosławić czasy, w jakich
lub ich grup ulega zmianom w różnych fazach życia czło-
przyszło nam żyć. Problem polega jednak na tym, iż ewo-
wieka. Bez ich możliwie dokładnego poznania nie może być
lucja kulturowa tak znacznie wyprzedziła tę zachodzącą na
mowy o skutecznym promowaniu aktywności fizycznej.
poziomie biologicznym, że nasz organizm wciąż funkcjonuje tak, jak funkcjonował przed tysiącami lat. Sprawnie
Promowanie aktywności fizycznej młodzieży
działający mechanizm gromadzenia wszelkich nadwyżek
Działania zmierzające ku zwiększaniu aktywności fi-
przyjmowanych kalorii pod postacią tkanki tłuszczowej,
zycznej są ważne w każdej grupie wiekowej, ale szczególną
jest tego najlepszym przykładem. Cytowany wcześniej
uwagę poświęca się wiekowi młodzieńczemu, jako temu,
Awdiejew (2003) mówi w tym kontekście o „pułapce fizjo-
w którym dochodzi do krystalizowania się i utrwalania na-
logicznej człowieczeństwa” (s. 64), wskazując zarazem, iż
wyków zdrowotnych. Wprawdzie teza o tzw. stałości za-
jest tylko jeden sposób, aby ją ominąć – więcej ruchu. Nie
chowań między wiekiem młodzieńczym a dorosłym nie
ma bowiem wątpliwości, że aktywność fizyczna stanowi
zawsze znajdywała potwierdzenie w wynikach badań, ale
dla organizmu źródło bodźców, których nie da się zastąpić
bez ryzyka popełnienia dużego błędu można powiedzieć, że
żadnymi innymi.
z nieaktywnych nastolatków wyrastają nieaktywni dorośli.
Wobec zasygnalizowanych wcześniej tendencji cywi-
W drugą stronę zależność jest wprawdzie słabsza, bo nie
lizacyjnych, które skutkują eliminowaniem wysiłku z więk-
wszyscy aktywni nastolatkowie, po latach są równie aktyw-
szości czynności i działań koniecznych, szczególnego zna-
nymi dorosłymi, jednak nie zmienia to faktu, że ukształ-
czenia nabiera aktywność fizyczna podejmowana inten-
towany w latach młodzieńczych nawyk aktywnego stylu
cjonalnie, w czasie wolnym, mająca pełnić funkcje kom-
życia, łatwiej będzie przenieść w dorosłe życie. Według
pensacyjne wobec niedostatku aktywności fizycznej w in-
teorii kontynuacji tendencje te mają mieć zakotwiczenie we
nych obszarach życia. Niestety, jak pokazują liczne bada-
względnej stałości naszej osobowości i uwewnętrznionych
nia, znaczna część populacji w krajach rozwiniętych pre-
ról społecznych. Zmiany w trakcie życia są rzecz jasna
feruje bierne lub przynajmniej mało aktywne formy spę-
możliwe, ale ludzie dostosowują się do nowych sytuacji
dzania czasu wolnego i to pomimo nastania w niektórych
życiowych według tych samych wzorców, jaki nabyli we
krajach mody na styl życia „fitness”. Dla przykładu w pro-
wczesnym okresie swojego życia. Badania na niwie wolnego
wadzonych w naszym kraju badaniach w ramach projektu
czasu zdają się to potwierdzać (Kleiber i Genoe, 2012).
HBSC zalecany poziom 5 dni aktywności fizycznej w ty-
I w tym miejscu dochodzimy do najważniejszego pyta-
godniu przez 60 minut dziennie (włącznie z lekcjami WF)
nia o to, dlaczego jedni ludzie są chętni, by aktywnie spę-
deklarowało 48,5 % 11-latków, ale już jedynie 35,6 % 15-
dzać czas, innym natomiast chęci tych ewidentnie brakuje?
latków, natomiast poziom bardzo niski, zdefiniowany ja-
I, rzecz jasna, co możemy zrobić, aby chęci te wzmacniać
ko 0-2 dni aktywności fizycznej 20,1 % 11-latków i 30%
i kształtować? Poszukując odpowiedzi na te pytania sfor-
15-latków (Mazur i wsp., 2007). Sytuację pogarsza fakt
mułowano liczne teorie i modele ludzkich intencji i zacho-
rosnącej popularności rzekomo cudownych suplementów,
wań, jak teoria zachowań planowych, model transteore-
urządzeń do elektrostymulacji mięśni, pasów wibracyjnych
tyczny, model przekonań zdrowotnych, teoria motywacji
i innych produktów mających zastępować wysiłek.
obronnej i in. Ich wartość predyktywna bywa różna, w nie-
Za wciąż aktualne i nieustająco ważne zadanie należy
których przypadkach nawet całkiem duża, lecz ich słabym
zatem uznać promowanie regularnej aktywności fizycznej.
punktem jest zwykle nieuwzględnianie specyfiki poszcze-
I choć trudno dyskutować ze słusznością tego postulatu,
gólnych etapów życia człowieka, w tym zwłaszcza wieku
to już konkretne sposoby jego realizacji opatrzone są wie-
młodzieńczego. W tym kontekście warto zwrócić uwagę na
loma znakami zapytania. Aktywność fizyczna należy do
model zaproponowany przez Gregory Welka, sformułowany
Promocja aktywności wśród młodzieży
13
na bazie analizy i syntezy wyników badań nad uwarunko-
są przede wszystkim związane z koniecznością wykazania
waniami aktywności fizycznej nastolatków (Welk, 1999).
się odpowiednimi kompetencjami fizycznymi (umiejętno-
Jego główne założenia przedstawiono na rycinie nr 1.
ściami i kondycją fizyczną), albowiem, jak trafnie zauważył
W modelu zakłada się, że wszystkie znane czynniki
onegdaj Czabański (1980), „nawet ci, którzy są w pełni
korelujące z aktywnością fizyczną młodych ludzi możne
przekonani o niezbędności aktywności fizycznej dla po-
ująć w postaci czterech grup czynników, z których trzy
prawy zdrowia, nie wychodzą na boisko, jeżeli zdają sobie
mają bezpośredni wpływ na zachowania – i one głównie
sprawę ze swojej ruchowej nieporadności” (s. 4). Wniosek
są tymi, na które powinny być nakierowane działania na
ten potwierdzają liczne badania. Np. Bois i wsp. (2005)
rzecz promocji aktywnego stylu życia wśród młodych ludzi
stwierdzili, iż postrzegane kompetencje sportowe były naj-
– czwarta natomiast działają jedynie pośrednio.
silniejszym korelatem aktywności fizycznej osób w wieku
Pierwszą grupę stanowią czynniki określone mianem
8-12 lat. Istotne implikacje może mieć fakt prawdopodob-
predysponujących, definiowane przez autora jako „zmien-
nej generalizacji spostrzeżeń na temat swoich kompetencji
ne, które łącznie zwiększają prawdopodobieństwo regu-
w jednym kontekście sytuacyjnym na zachowania w innym
larnego podejmowania aktywności fizycznej przez osobę”
kontekście. Jak stwierdzili w swoich badaniach Carroll i Lo-
(Welk, 1999, s. 6), choć wydaje się, że precyzyjniej moż-
umidis (2001) postrzeganie własnych kompetencji w kon-
na o nich mówić raczej jako o zmiennych, które stanowią
tekście szkolnego wychowania fizycznego nie tylko wią-
o wewnętrznej (osobowościowej) gotowości osoby do po-
zało się z bardziej pozytywnym stosunkiem emocjonalnym
dejmowania aktywności fizycznej. Gotowość ta, zdaniem
do tego przedmiotu, ale także korelowało z wolicjonalnym
Welka, będzie miała miejsce wówczas, gdy osoba jest w sta-
uczestnictwem w aktywności fizycznej w czasie wolnym.
nie udzielić sobie twierdzącej odpowiedzi na dwa pytania:
Paradoks polega często na tym, że wiele form aktywności
- czy jestem w stanie?
ruchowej uruchamiających kaskadę korzyści dla zdrowia
- czy warto?
fizycznego i psychicznego nie wymaga wcale ani posiadania
Pierwsze z pytań dotyczy w istocie zakresu kontroli nad
jakichś szczególnych umiejętności ruchowych (bo bazują
zachowaniami. Chodzi przy tym nie o kontrolę rzeczywistą,
na naturalnych ruchach, jak chód czy bieg), ani konieczno-
lecz o postrzeganą, a zatem subiektywne odczucie czy je-
ścią wykazywania się ponadprzeciętną kondycją fizyczną,
steśmy w stanie podołać wyzwaniom, jakie niesie ze sobą
a jednak i wobec nich odnoszone jest przekonanie o nieprzy-
regularne podejmowanie aktywności fizycznej. Wyzwania
stawalności do własnego „JA”.
Ryc. 1 Model Promocji Aktywności Fizycznej wśród Młodzieży Gregory Welka (1999).
K.Sas-Nowosielski / e-Wydawnictwo NCBKF, 2014:11-15
14
Wyzwania związane z podejmowaniem aktywności fizycznej mają nie tylko charakter wewnętrzny, lecz także
– odnaleźli je jako satysfakcjonujące i pozostawiające wrażenie dobrze spędzonego czasu.
zewnętrzny – w tym sensie, że dotyczą wiary osoby w to,
Rzecz jasna pytanie o sens oprócz emocjonalnego, ma
że znajdzie czas, sposobności itp., a odpowiadający im
także aspekt poznawczy, związany z postrzeganiem uży-
system przekonań dotyczy przekonań we własną skutecz-
teczności zachowań – „warto podejmować aktywność fi-
ność w radzeniu sobie z tzw. barierami aktywności, jak
zyczną, bo dzięki temu będę zdrowszy, sprawniejszy, szczu-
brak czasu, konkurencyjne aktywności, brak możliwości
plejszy, zadowolony z życia …”. Choć bez wątpienia do-
w najbliższym otoczeniu, brak towarzystwa do ćwiczeń itp.
strzeganie instrumentalnych korzyści w aktywności fizycz-
Słowem poczucie „kontrolowalności” zachowań wynika
nej bywa motywem jej podejmowania przez wielu ludzi,
zarówno z przekonań o posiadaniu kompetencji fizycz-
zwłaszcza dorosłych, to jednak wydaje się, iż kwestia ta
nych, jak i możliwości podejmowania tych zachowań
nie odgrywa tak istotnej roli u młodzieży. Rzecz jasna nie
w określonych warunkach czasowych, społecznych, czy
oznacza to, iż można zrezygnować z działań na rzecz uświa-
materialnych.
damiania młodzieży o korzyściach płynących z aktywności
Dla pełnego ukształtowania osobowościowych predys-
fizycznej, ale raczej nie należy oczekiwać, iż wiedza taka
pozycji do aktywności fizycznej niezbędna jest nie tylko
przerodzi się w intencje behawioralne czy tym bardziej same
wiara, że damy sobie radę z ich podejmowaniem, ale także
zachowania. Gotowość młodych ludzi do aktywności fi-
dostrzeganie sensu jej podejmowania, a zatem udzielenie
zycznej będzie się kształtować głównie na bazie, parafra-
twierdzącej odpowiedzi na pytanie: czy warto „się męczyć”?
zując cytowanego wyżej Czabańskiego, „przekonań o wła-
Pojęcie męczenia się ma zresztą w odniesieniu do aktyw-
snej zaradności ruchowej” oraz kojarzenia aktywności fi-
ności fizycznej wymiar dosłowny, bo wiąże się ona z wy-
zycznej jako źródła radości, satysfakcji, miłego spędzania
siłkiem naszych mięśni, płuc i układu krążenia. Tym bar-
czasu, a nie napięcia, stresu, czy nudy.
dziej więc trzeba dostrzegać sens czynienia tego, zwłasz-
Drugą grupą czynników bezpośrednio warunkujących
cza w sytuacji, gdy mamy tak bogatą ofertę atrakcyjnych
zachowania, są czynniki nazwane przez Welka wzmacnia-
rozrywek w wolnym czasie, które niemal natychmiast do-
jącymi, a w literaturze tematu częściej określane mianem
starczają przyjemnej stymulacji, a wysiłek ich podejmowa-
determinantów społecznych, gdyż są one związane z wpły-
nia jest praktycznie zerowy. Co zatem sprawia, że dostrze-
wem osób i grup ludzi, szczególnie z najbliższego otoczenia
gamy sens „męczenia się”? Po pierwsze, widzimy sens robić
osoby, a zatem z tymi, z którymi osoba ta wchodzi w bez-
to, co po prostu lubimy, co nam się pozytywnie kojarzy,
pośrednie interakcje i które poprzez swoje działania mogą
daje nam satysfakcję. Do pewnego stopnia ma to związek
utrudniać, bądź ułatwiać, umożliwiać bądź uniemożliwia-
z wcześniej wspomnianymi kompetencjami, bo zazwyczaj
jąc zachowania (zapisywanie dziecka przez rodziców na
lubimy to, w czym czujemy się dobrzy. Opierając się na wy-
zajęcia sportowe lub zabranianie mu tego, „wyciąganie”
nikach swoich wieloletnich badań nad uwarunkowaniami
dziecka przez rówieśników na rower lub grę w piłkę lub
zachowań wolnoczasowych Csikszntmyhalyi (1996) zauwa-
skłanianie do biernego spędzania czasu przed komputerem).
ża, że czerpanie satysfakcji z danego rodzaju działalności
Działania te zresztą odciskają się także na przekonaniach,
pojawia się wówczas, gdy poziom wyzwań spotyka się
wartościach i postawach młodych ludzi, co w omawianym
z możliwościami sprostania im. W przeciwnym razie, czło-
modelu jest symbolizowane przez strzałkę prowadzącą od
wiek albo się nudzi (gdy to co może lub musi robić jest dla
czynników wzmacniających do predysponujących. Przecież
niego zbyt łatwe), albo stresuje (gdy wyzwania sytuacyjne
zapisując dziecko na zajęcia sportowe, zabierając na wy-
przekraczają możliwości radzenia sobie z nimi). W tym
cieczki piesze, ćwicząc razem z nim lub przynajmniej jego
niewątpliwie leży trudność dla prowadzących zajęcia ru-
obecności jako dorośli wysyłamy sygnał: aktywność fi-
chowe z młodzieżą, zwłaszcza w sytuacji znacznego zróż-
zyczna jest dla mnie ważna, kształtujemy i wzmacniamy
nicowania możliwości fizycznych wychowanków. Nawet
poczucie kompetencji, pokazujemy radość z aktywności.
doświadczonemu nauczycielowi czy instruktorowi nie jest
Trzecią, i ostatnią działającą bezpośrednio, grupą uwa-
łatwo znaleźć takie formy aktywności i na takim poziomie
runkowań są czynniki zwane „umożliwiającymi”. Należy
trudności, by każdy – i ci najmniej, i ci najbardziej sprawni
pod tym rozumieć, że są to te wszystkie zmienne, związane
Promocja aktywności wśród młodzieży
15
zarówno z samą osobą, jak i – ponownie – jej otoczeniem,
podjęcia. W intrygującym eksperymencie Brownell i wsp.
które sprawiają, iż intencje mogą faktycznie przeradzać
(1980) stwierdzili, że samo tylko umieszczenie znaku bi-
się w zachowania. Z czynników związanych z osobą naji-
jącego serca przed punktem wyboru „winda lub schody?”
stotniejsze są posiadane umiejętności ruchowe i sprawność
wystarczyło, by liczba osób idących schodami podwoiła się
fizyczna. Skrajnym przykładem ich bezpośredniego oddzia-
w ciągu 15 dni, by równie szybko ulec zmniejszeniu do po-
ływania na zachowania jest choroba lub niepełnosprawność,
ziomu wyjściowego, gdy znak ten usunięto.
które nawet pomimo posiadania najszczerszych chęci, mogą nie pozwalać na podejmowanie aktywności fizycznej.
Podsumowanie
Ale oddziaływanie takie ma miejsce także w odniesieniu
Skuteczna promocja aktywności fizycznej wśród mło-
do młodych ludzi nie dotkniętych żadnymi schorzeniami.
dzieży wymaga kompleksowych działań. Nie mogą one
Po pierwsze, wiele modnych i/lub atrakcyjnych form ak-
ograniczać się jedynie do powtarzania dzieciom na lekcjach
tywności po prostu wymaga pewnego poziomu sprawno-
WF-u, że sport to zdrowie i powinny ćwiczyć, lub akcyj-
ści fizycznej i umiejętności ruchowych, by możne je było
nych kampanii w mediach. Tylko jednoczesne i systema-
skutecznie podejmować. Dlatego tak ważne jest kształto-
tyczne zaangażowanie różnych podmiotów w ramach swo-
wanie możliwie wszechstronnego zakresu umiejętności
ich kompetencji i możliwości stworzy z jednej strony sprzy-
ruchowych u młodych ludzi i zapoznawanie ich z różno-
jający klimat społeczny, a z drugiej wypromuje taki system
rodnymi możliwościami prowadzenia aktywnego stylu ży-
postaw, wartości i przekonań, które łącznie owocować będą
cia. Nie tylko różnymi sportami, ale różnorodnymi formami
wolą prowadzenia aktywnego stylu życia.
aktywności! Indywidualnymi i realizowanymi w małych
grupach, podejmowanych w plenerze i w pomieszczeniach
zamkniętych, zwracając uwagę zwłaszcza na te, których
podejmowaniu szczególnie sprzyja lokalne warunki biogeograficzne i infrastrukturalne. Im szerszy zakres pozna
młody człowiek, tym większe będzie prawdopodobieństwo
znalezienia takich form, które są i atrakcyjne, i dostępne
dla osoby. Iso-Ahola używa w tym kontekście pojęcia „repertuaru wolnoczasowego”, który im jest bogatszy, tym
większe prawdopodobieństwo aktywnego spędzania czasu
wolnego (Mobily i wsp. 1993). Tym samym, zróżnicowanie i poszerzenie tego repertuaru uznaje się jeden z istotniejszych celów wychowania do czasu wolnego.
Aby podejmować aktywność fizyczną trzeba też dysponować sposobną do tego przestrzenią. Dlatego środowisko
fizyczne, w tym zwłaszcza obecność, bliskość i łatwy dostęp
do infrastruktury sportowo-rekreacyjnej jest kolejną podkategorią czynników „umożliwiających”. Nie tylko pozwala
redukować jedną z postrzeganych przez ludzi - choć prawda,
że coraz rzadziej - barier aktywności fizycznej jaką jest "brak
możliwości w pobliżu (Główny Urząd Statystyczny 2013),
ale także działa na sferę poznawczą. Jakkolwiek by to nie
brzmiało egzotycznie, otoczenie fizyczne może stanowić
źródło wizualnych bodźców „przypominających” o aktywności fizycznej, ukierunkowując na nią uwagę człowieka
i mogąc tym samym zwiększać prawdopodobieństwo ich
Piśmiennictwo
1. Awdiejew A. O kulturze fizycznej. Charaktery, 2003, 6(77): 64
2. Brownell K.D., Stunkard A.J., Albaum J.M. Evaluation and
modification of exercise patterns in the natural environment.
Am. J. Psychiatry, 1980, 137(12):1540-1545.
3. Bois J.E. Sarrazin P., Brustad R., Trouilloud D., Cury F. Elementary schoolchildren's perceived competence and physical
activity involvement: the influence of parents' role modeling
behaviours and perceptions of their child's competence. Psych.
Sport. Exerc., 2005, 6(4):381-397.
4. Carroll B, Loumidis J. Children's perceived competence and
enjoyment in physical education and physical activity outside
school. Eur. Phys. Educ. Rev., 2001, 7(1):24-44.
5. Cordain L., Gotshall R.W., Eaton S.B. Physical activity, energy expenditure and fitness: An evolutionary perspective.
Int. J. Sports Med., 1998, 19(5): 328-335.
6. Csikszntmyhalyi M. Przepływ. Psychologia optymalnego doświadczenia. Studio Emka Warszawa, 1996.
7. Czabański B. Model uczenia się i nauczania sportowych czynności motorycznych. AWF Wrocław, 1980.
8. Główny Urząd Statystyczny. Uczestnictwo Polaków w sporcie i rekreacji ruchowej w 2012 r. Warszawa 2013.
http://www.stat.gov.pl/cps/rde/xbcr/gus/KTS_uczestnictwo_
polakow_w_sporcie_2012.pdf.
9. Kleiber D., Genoe R. The relevance of leisure in theories of aging.
W: Gibson H., Singleton J. (red): Leisure and aging. Theory
and practice. Human Kinetics, Champaign, 2012:43-65.
10. Mazur J., Woynarowska B., Koło H. Zdrowie subiektywne,
styl życia i środowisko psychospołeczne młodzieży szkolnej
w Polsce. Instytut Matki i Dziecka Warszawa, 2007.
11. Mobily K., Lemke J.H., Ostiguy L.J., Woodard R.J., Grifee T.J.,
Pickens C.C. Leisure repertoire in a sample of midwestern elderly: The case for exercise. J. Leisure. Res., 1993, 25(1): 84-99.
12. Welk G.J. The youth physical activity promotion model: A
conceptual bridge between theory and practice. Quest, 1999,
51(1):5-23.
Download