Niebezpieczny stop – kiedy serce woła o pomoc Niezależnie od wieku, płci czy wagi nagłe zatrzymanie krążenia (NZK) może spotkać każdego. Nawet tysiąc osób umiera codziennie, ponieważ niewielu ma odwagę i kompetencje, by udzielić im odpowiedniej pomocy. W przypadku NZK tylko 4 minuty dzielą człowieka od śmierci. NZK, czyli nagłe zatrzymanie krążenia, jest nagłym stanem chorobowym, w którym dochodzi do zatrzymania czynności mechanicznej serca, a w efekcie do ustania krążenia krwi. Przekładając to na język niemedyczny, serce poszkodowanego po prostu przestaje bić. Wraz z zatrzymaniem krążenia wstrzymany zostaje również transport składników odżywczych i tlenu do organizmu, w tym do najważniejszego narządu – mózgu. Bezpośrednią konsekwencją tego zdarzenia jest zgon. Gdzie, kiedy, komu? NKZ jest stanem nieprzewidywalnym. Nie ma określonej ścisłej grupy wysokiego ryzyka. Oznacza to, że teoretycznie może spotkać każdego, w każdym miejscu i czasie. Szacuje się, że w Polsce co roku z powodu nagłego zatrzymania krążenia umiera 40 tys. osób. To prawie 10 razy więcej niż w przypadku ofiar wypadków samochodowych. Przyczyną NKZ nie zawsze jest choroba serca. Nawet osoby młode, prowadzące zdrowy styl życia, są narażone na nagłe zatrzymanie krążenia. Łańcuch przeżycia By ułatwić przyswojenie zasad postępowania przy NZK skonstruowany został schemat nazywany "łańcuchem przeżycia". Każde ogniwo wchodzące w jego skład musi zostać wykonane, aby móc przejść do kolejnego. Krokiem pierwszym jest wczesne rozpoznanie i wezwanie pomocy. Kolejną czynnością jest rozpoczęcie przywracania funkcji życiowych, by zapobiec nieodwracalnym zmianom w mózgu, które następują po 4 minutach. Pomoc defibrylatora, inaczej AED (od: Automated external defibrillator), stanowi trzeci krok w skutecznym ratowaniu życia, jednak do jego użycia niezbędna jest opieka medyczna lub przeszkolona w tym celu osoba. By zakończyć łańcuch, niezbędna jest również pielęgnacja po wznowieniu akcji serca. Należy pamiętać, że każdy może być ogniwem w łańcuchu przeżycia! Walka o każdą minutę Najistotniejszą rzeczą w ratowaniu ludzkiego życia jest czas. Należy pamiętać, że szanse na udzielenie skutecznej pomocy ofierze NZK maleją z kolejną minutą o 7-10%. Stan nagłego zatrzymania krążenia jest zwykle odwracalny, jeżeli w ciągu kilku minut od nastąpienia zapaści naczyń zostanie przeprowadzona defibrylacja. Przełamanie bariery strachu przed udzielaniem pierwszej pomocy oraz powszechny dostęp do sprzętu ratowniczego, jakim jest defibrylator, mogą zmniejszyć ilość śmiertelnych ofiar NZK. Projekt "Ratuj z Sercem" to inicjatywa, która promuje ideę samodzielnej pomocy udzielanej przez świadków takich wydarzeń. Działalność projektu postanowiła wesprzeć firma Natural Pharmaceuticals i w ramach prowadzenia swojej polityki społecznej odpowiedzialności przekazała już 3 defibrylatory na terenie całej Polski. Kolejnym miejscem, do którego trafi AED, będzie Urząd Gminy w Mielnie. Defibrylator, który mówi Współczesne defibrylatory automatyczne są niewielkimi urządzeniami cyfrowymi. Dzięki zaawansowanej technologii po przyklejeniu do klatki piersiowej ofiary dwóch elektrod defibrylator wydaje głosowe instrukcje postępowania i przejmuje nadzór nad akcją ratunkową. Analizuje rytm serca pacjenta i decyduje o tym, czy przeprowadzenie defibrylacji jest konieczne, czy należy rozpocząć lub kontynuować resuscytację krążeniowo-oddechową. Gdy urządzenie rozpozna stan wymagający wykonania defibrylacji, ostrzega otoczenie, a następnie wykonuje defibrylację. Aby nowoczesny sprzęt ratowniczy spełniał swoją funkcję, niezbędne jest rozpowszechnianie informacji o tym, jak się nim posługiwać. Pomimo iż użycie defibrylatora nie wymaga specjalistycznej wiedzy medycznej, potrzebne jest specjalne szkolenie. W Mielnie odbędzie się takie szkolenie, zarówno dla pracowników wyznaczonych przez Urząd Gminy jaki i wszystkich zainteresowanych mieszkańców oraz wczasowiczów. Kontakt dla mediów: Katarzyna Polkowska [email protected] 667 279 448