Pangea - matka wszystkich kontynentów?

advertisement
Pangea - matka wszystkich kontynentów?
Czy kontynenty stanowiły kiedyś jeden ląd? Otwórzmy atlas geograficzny i spójrzmy na półkulę
wschodnią i zachodnią, a przekonamy się, że zarys kontynentów pasuje do siebie niczym kawałki wielkiej
układanki. W języku greckim taki superkontynent otoczony zewsząd wodami nosi nazwę Pangea, czyli
Wszechląd.
Istnienie Pangei implikuje biblijny opis stworzenia, w którym czytamy, że na początku wody tworzyły
jedną całość, podobnie jak i ląd: „Niechaj zbiorą się wody spod nieba w jedno miejsce i niech się
ukaże powierzchnia sucha! A gdy tak się stało, Bóg nazwał tę suchą powierzchnię ziemią, a zbiorowisko
wód nazwał morzem”1.
Mity dawnych ludów zachowały pamięć o wielkim lądzie
opasanym zewsząd oceanem. Z właściwym sobie zamiłowaniem do metafory starożytni ukazywali go jako
otoczony przez węża reprezentującego siły chaosu (potop), z którym zwycięski bój stoczył bohater Boży
(Noe). Tak widzieli to Armeńczycy i Grecy, którzy wody te zwali wężem Oceanusem, a Egipcjanie –
pradawnym oceanem Nun2. W Skandynawii opowiadano o morskim Wężu Świata, Jormungandzie,
okalającym Midgard, czyli zamieszkałą Ziemię, z którym zwycięski bój stoczył Thor3.
Teoria płyt tektonicznych Współczesna nauka również zakłada, że ląd uległ podziałowi na kontynenty
dryfujące na płytach tektonicznych. Warto przy tym wspomnieć, że całkiem niedawno, bo pod koniec XIX
wieku, wyśmiano naukowca, który wysunął tezę o dryfie kontynentalnym i płytach tektonicznych, gdyż
większość geologów uważała wtedy błędnie, że kontynenty stoją w miejscu. Uczonym tym był
kreacjonista Antonio Snider, który uważał, że do podziału Pangei doszło w rezultacie potopu.
Według teorii płyt tektonicznych, zewnętrzna skorupa Ziemi składa się z kilku ogromnych płyt
kontynentalnych i kilkunastu mniejszych. Unoszą się one na płynnej warstwie zwanej astenosferą. Na
nich spoczywa dno morskie i wszystkie lądy. Przy styku płyt występuje wzmożona aktywność sejsmiczna,
jak na przykład przy uskoku San Andreas w Kalifornii. Napierając na siebie, płyty tektoniczne utworzyły
głębokie rowy oceaniczne i wypiętrzyły łańcuchy górskie. Pismo Święte tak mówi o tej fazie potopu:
„Podniosły się góry, opadły doliny na miejscach, któreś im wyznaczył”4.
Procesy
górotwórcze towarzyszące potopowi wskazują, że wcześniej topografia Ziemi była inna. Księga Rodzaju
podaje, że woda zakryła nawet góry5, z czego wynika, że przed potopem musiały być znacznie niższe.
Dziś, gdyby zrównać całą powierzchnię Ziemi, wody wystarczyłoby jedynie, aby zakryć ją na wysokość
2700 m, a więc znacznie poniżej obecnych szczytów. Jak doszło do powstania rowów oceanicznych i
łańcuchów górskich?
Spękanie powierzchni Ziemi i dryf płyt tektonicznych odsłoniły nowe dno
oceaniczne, które w miarę stygnięcia ulegało zagęszczeniu, przez co zapadało coraz niżej. To pozwoliło
wodom potopu spływać z kontynentów do niżej położonych oceanów. W rezultacie kontynenty stawały się
lżejsze, co wypychało je ponad wodę, natomiast dna oceanów były coraz cięższe, co powodowało ich
zapadanie. Pod koniec potopu głębokie rowy oceaniczne wchłonęły wody potopu, a wysokie góry
ustanowiły dla nich barierę, zgodnie z obietnicą Boga, że potop drugi raz nie zniszczy Ziemi6.
Dowodem górotwórczej aktywności podczas końcowej fazy potopu są dziś muszle i skamieniałe małże,
które pokrywają najwyższe szczyty, w tym Mont Everest (8848 m). Skamieniałości morskie pokrywają
też górę Ararat (5165 m) położoną w miejscu styku trzech płyt tektonicznych, w regionie aktywnym
sejsmicznie, co zapewne przyczyniło się do jej szybkiego wyniesienia nad wody potopu (może dlatego
właśnie tu zatrzymała się arka7).
Łańcuchy górskie, które urywają się nagle na brzegu jednego
kontynentu, aby rozpocząć się raptownie na wybrzeżu innego, wskazują na podział superkontynentu w
czasie potopu. Co więcej, linie brzegowe, na przykład Afryki i Ameryki Południowej, zawierają identyczne
skamieliny roślin i zwierząt, co również wskazuje, że musiały być jednym lądem. Wniosek ten
potwierdziło w 1970 roku odkrycie na Antarktydzie kopalnego gada, Lystrosaurusa, którego pozostałości
wcześniej znaleziono w Chinach, Indiach i Afryce. Ponieważ zwierzę nie było w stanie pokonać oceanu,
należy przyjąć, że Afryka, Azja i Antarktyda tworzyły kiedyś jedną całość8.
Nagle czy stopniowo? Wśród uczonych panuje względna zgoda, że Pangea istniała, a dzisiejsze
kontynenty powstały w rezultacie dryfu kontynentalnego. Nie ma natomiast zgody co do przyczyny i
okresu trwania tego procesu. Czy do podziału doszło gwałtownie, czy też kontynenty oddalały się wolno,
tak jak obecnie? Ten ostatni pogląd cechuje wyznawców uniformitaryzmu, którzy zakładają, że procesy
geologiczne przebiegały zawsze w podobnym tempie, jak dzisiaj, a zatem skoro współcześnie kontynenty
oddalają się zaledwie kilka centymetrów rocznie, to znaczy, że potrzebowały około 200 milionów lat, aby
osiągnąć swoje obecne położenie.
Uniformitaryzm, trend popularny wśród naukowców w
poprzednich dwóch wiekach, traci jednak rację bytu na rzecz katastrofizmu, ponieważ zaprzeczają mu
nowsze badania i odkrycia. Nie inaczej jest w sprawie Pangei. Wśród uczonych narasta przekonanie, że
podział superkontynentu mógł spowodować jedynie kataklizm o niebywałej mocy (np. uderzenie
wielkiego meteorytu, zmasowane wybuchy wulkanów)9. Za jego sprawą migracja kontynentów była
początkowo tysiące razy szybsza niż obecnie.
Taki pogląd wysunął niedawno prof. Paul R. Renne
z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley, który opublikował w prestiżowym piśmie Science wyniki
długoletnich badań, jakie prowadził z kilkoma innymi uczonymi. Stwierdził, że do rozbicia Pangei
przyczynił się kataklizm połączony z erupcjami wulkanicznymi i masowymi wylewami magmy10.
http://solafide.dei.pl - SolaFide - Jedna Wiara | przykazania Boże, prawdziwy
Powered
kościół
by Mambo
Jezusa, powrót Jezusa, Boża łaska, sens życia
Generated: 19 July, 2017, 01:22
Kataklizm pozostawił po sobie ślady na krawędziach kontynentów, a tam, gdzie wcześniej była część
superkontynentu, powstał Atlantyk11. Niewykluczone, że echem tego są mity o Atlantydzie pogrążonej w
wodach oceanu. Skala tego kataklizmu była tak wielka, że zewnętrzna skorupa Ziemi spękała niczym
jajko, a jej fragmenty oddzieliły się od siebie. W miejscach kolizji płyt tektonicznych dochodziło do
potężnych erupcji wulkanicznych i wypiętrzenia całych pasm górskich. Powierzchnia Ziemi uległa
przeobrażeniu, a klimat drastycznej zmianie. Kataklizm wyniszczył niemal całe życie na naszej planecie.
Skały osadowe (od kambru po plejstocen) zawierają liczne skamieniałości, wśród których tylko z rzadka
trafiają się zwierzęta lądowe, co świadczy, że kataklizm, który pogrzebał miliony istot, był spowodowany
wodą.
W zapiskach historycznych znajdziemy tylko jedno wydarzenie o mocy potrzebnej do
rozerwania skorupy ziemskiej — potop. W jego opisie Biblia posługuje się słowami używanymi
wyłącznie wobec globalnego kataklizmu (hebr. mabbul; gr. kataklysmos). Zwrot mówiący, że w czasie
potopu „wytrysnęły źródła wielkiej otchłani”12, implikuje rozdarcie skorupy ziemskiej
erupcjami wulkanicznymi i magmatycznymi13. Z głębi Ziemi wytrysnęły wtedy pod ogromnym ciśnieniem
masy wody. Nie można wykluczyć, że do kataklizmu przyczyniła się bliskość jakiegoś ciała niebieskiego.
Starożytna hebrajska tradycja powiada, że Bóg cisnął wtedy ku Ziemi dwie kima, czyli lodowe gwiazdy14.
Skamieniałości dowodem katastrofizmu Jak doszło do powstania skał osadowych i skamieniałości?
Przez kilka miesięcy na kuli ziemskiej szalały fale, które porywały ze sobą ciała zwierząt, mieszając je z
popiołem i błotem wulkanicznym15. Unosząc to, formowały na powierzchni kolejne warstwy poziome,
osiągając w niektórych miejscach tysiące metrów grubości. O gwałtowności, jaka charakteryzowała ten
proces, świadczą między innymi skamieliny ryb pogrzebanych w trakcie zjadania innej ryby! Na
globalność kataklizmu wskazują cmentarzyska — niektóre liczą miliony zwierząt pogrzebanych w
jednym miejscu. Skamieniałe drzewa przecinające kilka warstw geologicznych także świadczą o szybkim
powstaniu warstw osadowych.
Fale potopu szybko nanosiły kolejne warstwy osadu i szlamu,
grzebiąc nie tylko faunę, ale i florę, czego dowodzą złoża węgla. Uczeni na ogół przyjmują, że węgiel
powstawał przez miliony lat z roślin, które bez dostępu tlenu uległy uwęgleniu. Ale dlaczego w takim razie
w jego pokładach prawie nie spotyka się szczątków roślinnych w pozycji stojącej, w jakiej rośliny
występują naturalnie? Wyjaśnienie znajdziemy w wodach potopu, które wymieszały i zgromadziły w
niektórych miejscach masy roślinności, przygniatając je warstwami osadu, dzięki czemu powstało
ciśnienie wystarczające do utworzenia pokładów węgla.
Katastrofizm oferuje logiczniejsze
wyjaśnienie niż uniformitaryzm dla takich procesów geologicznych jak rozpad kontynentów czy powstanie
skał osadowych z ich skamielinami. Aktualizm nie potrafi dowieść swoich założeń empirycznie, dlatego
pozostaje tworem wyłącznie hipotetycznym, natomiast katastrofizm znajduje laboratoryjne potwierdzenie
swoich założeń we współczesnych kataklizmach, takich jak na przykład wybuch wulkanu św. Heleny w
1980 roku.
Niedawno, gdy odwiedziłem z rodziną okolice tego wulkanu, byłem pod wielkim
wrażeniem rozmiaru katastrofy. Na wielu hektarach sterczą kikuty potężnych drzew połamanych
podmuchem wulkanu, jakby były zapałkami. W wyniku erupcji pół miliona metrów sześciennych skał,
popiołu i stopionego śniegu stoczyło się w dół, tworząc w krótkim czasie dwustumetrową warstwę
osadową. Podmuch rzucił całą wodę z pobliskiego jeziora Spirit na sąsiadującą z nim górę. Powracająca
woda obsunęła zbocze i stworzyła zaporę. 19 marca 1982 roku zapora przepuściła masy błota, które w
kilka godzin wyżłobiły kanion o głębokości 30 metrów. Nazywa się go małym Wielkim Kanionem,
ponieważ przypomina swego wielkiego imiennika z Arizony, tyle że jest 40 razy mniejszy. Przez kanion
przepływa strumień Toutle. Gdyby geolodzy nie wiedzieli, że kanion powstał w kilka godzin, sądziliby, że
strumień wyżłobił go w ciągu milionów lat. Podobnie przyjmuje się, że to rzeka Kolorado wyżłobiła Wielki
Kanion w Arizonie, podczas gdy przykład wulkanu św. Heleny dowodzi, że zarówno warstwy osadowe, jak
i doliny rzeczne oraz kaniony mogą powstać w krótkim czasie w rezultacie kataklizmu.
W efekcie
przybywa uczonych, którzy przyczyny podziału kontynentów oraz masowej eksterminacji flory i fauny, o
jakiej świadczy zapis kopalny, dopatrują się w globalnym kataklizmie. Ten trend, zwany katastrofizmem,
ilustruje niedawny artykuł Hillela Hoffmanna opublikowany w National Geographic, w którym autor
stwierdził, że gdziekolwiek na świecie prowadził badania, od Europy po Afrykę, tam natrafiał na skutki
kataklizmu, który przeżyło zaledwie kilka procent zwierząt16.
Alfred J. Palla książki tego autora
znajdziesz na www.betezda.pl 1 Rdz 1,9-10. 2 Dictionary of Deities and Demons in the Bible, hasło:
‘river’, s. 707. 3 Roy Willis, Słownik mitów, hasło: ‘żmije i węże’, s. 237;
hasło: ‘Thor’, s. 210. 4 Ps 108,4. 5 Zob. Rdz 7,19; Ps 104,6. 6 Zob. Iz 54,9. 7 Zob. Rdz
8,4. 8 Naomi Lubick, „Investigating the Antarctic”, Geotimes, luty 2005. 9 Chandler Burr,
„The Geophysics of God. A Scientist Embraces Plate Tectonics and Noah’s Flood”,
U.S. News & World Report, 16 czerwca 1997, s. 55-58; Carl Wieland, Don Batten, „Interview with
Plate Tectonics Expert Dr. John Baumgardner”, Creation, 19/3 (1997), s. 40-43. 10 Andrea
Marzoli, Paul Renne, „Extensive 200-Million-Year-Old Continental Flood Basalts of the Central
Atlantic Magmatic Province”, Science, 284 (1999), s. 616. 11 Robert Sanders, „New
Evidence Links Mass Extinction with Massive Eruptions that Split Pangea Supercontinent and Created the
Atlantic 200 Million Years Ago”, 1999. Zob.
http://www.berkeley.edu/news/media/releases/99legacy/4-22-1999b.html. 12 Rdz 7,11. 13 Gerhard F.
http://solafide.dei.pl - SolaFide - Jedna Wiara | przykazania Boże, prawdziwy
Powered
kościół
by Mambo
Jezusa, powrót Jezusa, Boża łaska, sens życia
Generated: 19 July, 2017, 01:22
Hasel, „The Fountains of the Great Deep”, Origins 1/2 (1974), s. 67-72. 14 Talmud,
Berakhot 58b. 15 Zob. Rdz 8,1.3.5. 16 Hillel J. Hoffmann, „When life nearly came to an
end”, National Geographic 198/3 (2000), s. 100-113.
http://solafide.dei.pl - SolaFide - Jedna Wiara | przykazania Boże, prawdziwy
Powered
kościół
by Mambo
Jezusa, powrót Jezusa, Boża łaska, sens życia
Generated: 19 July, 2017, 01:22
Download