Eugeniusz Kulwicki Społeczne i etyczne aspekty przedsiębiorczości Słowa kluczowe: odpowiedzialność, optymalizacja decyzji i działań, przedsiębiorczość, ryzyko Streszczenie: Przedsiębiorczość oraz innowacyjność stanowią fundamentalne przesłanki wzrostu i rozwoju gospodarczego. Przedsiębiorczość, jako cecha osobowa jednostki doskonalona w procesie edukacyjnym, może być efektywnie realizowana w odpowiednich warunkach prawno-ekonomicznych. Warunki te kształtowane są przez społecznie stanowiony system decyzyjny. Przedsiębiorca-innowator realizuje przedsięwzięcia w zmieniającym się otoczeniu materialnym, organizacyjnym i prawnym. Aby oczekiwana wartość dodana stanowiąca cel jego działalności była optymalna, również dla otoczenia, przedsiębiorca podejmując decyzje i działania, formułuje mechanizm zabezpieczeń wewnętrznych przez uruchomienie m.in. odpowiedniego systemu rezerw w sterowanym zespole wytwórczym (usługowym) oraz ubezpiecza go zewnętrznie w sieci systemów ubezpieczeniowych. Działania te dotyczą również makroukładów i mają na celu minimalizację ryzyka, maksymalizację oczekiwanych wartości, ponadto ograniczają wielopłaszczyznową odpowiedzialność oraz kształtują ponadczasowe zasady etyczne w stosunkach międzyludzkich (międzynarodowych), wpływając na rozwój nowoczesnej cywilizacji. 1. Wprowadzenie Przedsiębiorczość etymologicznie oznacza zespół cech i zachowań właściwy przede wszystkim przedsiębiorcom. W teorii ekonomii przedsiębiorczość rozumiana jest jako swoista forma pracy bądź jako czwarty (obok pracy, ziemi i kapitału) czynnik produkcji. Przedsiębiorczość dotyczy różnych sfer życia gospodarczego. Do głównych jej cech zalicza się umiejętność dostrzegania potrzeb, doskonalenia pomysłów, gotowość do podejmowania ryzyka, sprawność czynności poznawczych oraz kreatywne stosowanie nabytej wiedzy, skuteczne zachowanie się wobec nowych sytuacji i zadań, jak również efektywne korzystanie z owoców podejmowanych przedsięwzięć. Działalność człowieka w początkowych fazach gospodarowania praktycznie nie napotykała żadnych, oprócz naturalnych, ograniczeń wynikających z norm prawa stanowionego. Z czasem ukształtowały się zwyczaje postępowania i to one stanowiły podstawę oceny jednostki oraz określały rodzaj i zakres odpowiedzialności w przypadku ich prof. dr hab. Eugeniusz Kulwicki – profesor zwyczajny, Katedra Ekonomii i Studiów Europejskich, Małopolska Wyższa Szkoła Ekonomiczna w Tarnowie. naruszania. Wynikająca z ograniczonych potrzeb przeważająca pasywność działalności człowieka nie rodziła nadmiernych sytuacji konfliktowych wymagających szczególnych regulacji. Jednakże już w XVIII wieku p.n.e. władca babiloński Hammurabi wydał kodeks (uważany za jeden z najstarszych kodeksów świata, ogłoszony około 1792–1750 r. p.n.e.), w którym zunifikował i usystematyzował obowiązujące wówczas zasady prawa zwyczajowego, głównie prawa karnego i rzeczowego. Odpowiedzialność oraz system kar zawarty w kodeksie oparte były na zasadzie talionu (od łac. talis taki sam), polegającej na odwecie równym wyrządzonej szkodzie. (Zasada ta opisana jest również w Starym Testamencie w formule: „oko za oko, ząb za ząb”). Wyrządzone szkody materialne wymagały ich naprawienia lub zadośćuczynienia. Celem odpowiedzialności i stosowanych kar było uniemożliwienie powrotu do przestępstwa przez pozbawienie wolności naruszającego prawo, a także przywrócenie równowagi społecznej spowodowanej przestępstwem. Za nieprzestrzeganie zasad wynikających z obowiązujących norm prawa stanowionego stosowano ostracyzm polegający na wyobcowaniu jednostki ze wspólnoty rodowej bądź też na wypędzeniu jej z danej miejscowości czy kraju. W miarę rozwoju społecznych form współżycia w grupie zrodziło się i utrwaliło przeświadczenie, że działalność jednego człowieka nie powinna szkodzić drugiemu człowiekowi. Najpełniej myśl tę wyraził Hipokrates (około 460–377 r. p.n.e.), lekarz grecki, zwany ojcem medycyny, w znanym powiedzeniu: „primum non nocere” (przede wszystkim nie szkodzić). Hipokrates powinność tę kierował przede wszystkim do ludzi zajmujących się ochroną życia i zdrowia ludzkiego. Wiele współczesnych przepisów prawnych nawiązuje do owej zasady. Gdyby norma ta została powszechnie zaakceptowana jako nienaruszalny kanon w stosunkach międzyludzkich, problem odpowiedzialności nie musiałby być rozpatrywany w kategoriach winy i kary. Gdybyśmy pamiętali i stosowali również drugą część przysięgi Hipokratesa, mówiącą o „pomaganiu ozdrowieńczym siłom natury” w trosce o człowieka, życie przebiegałoby w mniej konfliktowych, bardziej przyjaznych warunkach. 2. Społeczne aspekty przedsiębiorczości Decyzje i działania gospodarcze podejmowane są w określonych celach. Mogą one być różnorako formułowane w zależności od posiadanych środków i charakteru przedsięwzięcia. Finalnym celem działalności gospodarczej jest osiąganie korzyści będących siłą motoryczną rozwoju jednostek i przedsiębiorstw, w sumie stanowiących o materialnej zasobności ludności, o bogactwie narodu. Satysfakcja z udanych przedsięwzięć gospodarczych stanowiła i stanowić będzie o dążeniu do powtarzania sukcesu. Aksjomat ten jest logiczny i społecznie zasadny. Posiada on umocowanie w wielu kierunkach myśli filozoficznej i ekonomicznej. Do nich nawiązuje m.in. biblijna przypowieść o pomnażaniu talentów. Natomiast były w przeszłości i nadal pozostają kontrowersyjne czy wręcz naganne niektóre z dróg i metod mających urzeczywistnić ów pożądany cel zwany sukcesem. Na przełomie XVII i XVIII wieku angielski myśliciel społeczny (holenderskiego pochodzenia), pisarz, lekarz i ekonomista Bernard de Mandeville (1670–1733) opierał swe koncepcje etyczne, społeczne i ekonomiczne na kontrowersyjnej tezie, według której prywatny egoizm może być zyskiem dla społeczeństwa. Mandeville uznawany jest za autora pojęcia „podziału pracy” (division of labour); przygotował on grunt dla Adama Smitha (1723–1790) i jego ekonomicznego laissez-faire (swobodnego działania) stanowiącego kanon klasycznego liberalizmu. Ponadto uważa się go za współtwórcę utylitaryzmu (obok Davida Hume’a oraz Jeremy’ego Benthama), głoszącego prymat użyteczności nad innymi motywami działań ludzkich. Egoizm, ludzkie namiętności, według Mandeville’a, mają stanowić źródło rozwoju cywilizacji i społecznego dobrobytu (1). Nad zasadnością tej koncepcji ekonomiści dyskutują od czasów Adama Smitha. Coraz częściej jej tezy są podważane, co znajduje potwierdzenie w pojawiających się notorycznie kryzysach finansowo-ekonomicznych. Oczekiwana jest ich szczegółowa analiza i podejmowanie stosownych przeciwdziałań. Nawiązując do przesłanek rozumowania Mandeville’a, dwa i pół wieku później wybitny amerykański specjalista od nowoczesnego zarządzania Peter F. Drucker stwierdził, że nie można żadnego społeczeństwa trwale budować, opierając się na tezie, iż grzechy prywatne mogą przyczynić się do korzyści publicznej (2). Faktem jest, że ,,kapitalizm”, jak rozumiano go w XIX wieku, nawiązywał w swej istocie do tez Mandeville’a i to w dużej mierze wyjaśnia jego materialny sukces. Jednakże koncepcja ta, bez względu na jej kontrowersyjność czy wynikające z niej korzyści, nie mogła przetrwać, stanowiąc o pryncypiach współczesnej przedsiębiorczości. Należy przy tym zauważyć, że wszędzie tam, gdzie odradza się gospodarka oparta na zasadach wolnej gry sił rynkowych w bardziej czy mnie dojrzałej formie, nawiązuje do jej dziewiętnastowiecznego kształtu, z całym arsenałem ułomności tego okresu. Jeszcze w 1918 roku amerykański potentat kolei żelaznych William Vanderbilt twierdził, że jedyną jego odpowiedzialnością w bilansie działań jest ,,zdobywanie zysku”; przyznał wprost: ,,społeczeństwo mnie nie interesuje; pracuję dla akcjonariuszy” (w oryginale: „The public be damned. I’m working for the shareholders”) (3, s. 81 i n.). W tym czasie bez odpowiedzialności społecznej i moralnej można było publicznie głosić podobne poglądy. Potrzeby materialne pracowników i stopień ich intelektualnego rozwoju stały na stosunkowo niskim poziomie, możliwość wyartykułowania swego stanowiska, podważania owych zasad od strony etycznej były ograniczone, a jeśli się pojawiały, były mało skuteczne. Istotną zmianę poglądów na kwestię społeczną w przedsiębiorczości oraz kwestię odpowiedzialności za przedsiębrane działania i ich skutki przyniosły zarówno wielki kryzys gospodarczy w latach 1929–1933, jak i przede wszystkim osiągnięcia nauki i techniki pierwszej połowy XX wieku. Przeświadczenie, że przedsiębiorstwem należy zarządzać w taki sposób, aby dobro publiczne stało się jego (tj. przedsiębiorstwa) prywatnym dobrem, jest zjawiskiem nowym, określanym mianem rewolucji XX wieku. W kręgach gospodarczych rodziło się powoli przeświadczenie o konieczności zespolenia korzyści indywidualnych z dobrem społecznym. Narastało poczucie odpowiedzialności za przedsiębraną działalność i jej skutki, utrwalało się przekonanie, że każdemu działaniu towarzyszą konsekwencje, które należy przewidywać i za nie odpowiadać (4, s. 27). Przeświadczenie to nie zrodziło się samoistnie. Źle pojmowana wolność w działaniach prowadziła do dewastacji środowiska naturalnego, która zagrażała również dewastatorom, a wypłacanie lokautowego (zaniżanego) wynagrodzenia za pracę stało w sprzeczności z poczuciem społecznych norm sprawiedliwości. Pomijając szczegółowe rozważania na temat sprawiedliwości, bowiem temat ten stanowi i stanowił będzie zarzewie dyskusji przez wiele pokoleń, wspomnieć jednak należy, że na przykład dokonane przez Arystotelesa rozróżnienie na sprawiedliwość w y m i e n n ą (komutatywną) oraz sprawiedliwość r o z d z i e l c z ą (dystrybutywną) legło u podstaw wielu współczesnych koncepcji ekonomicznych z zakresu rozwoju społeczno-gospodarczego. Sprawiedliwość „wymienna” bliska jest koncepcjom liberalnym. Podział dóbr przebiega wówczas horyzontalnie pomiędzy poszczególnymi podmiotami (np. pracobiorca pracodawca, a więc praca płaca). Tu rodzą się następujące problemy, np. jaka praca za jaką płacę? Jakie istnieją uwarunkowania i relacje owych wartości, obiektywne i subiektywne? Czym jest płaca zwana ,,godziwą”? Czy jest uwarunkowana dobrą, czy złą wolą pracodawcy, czy też zespołem czynników stanowiących funkcyjną zależność będącą wypadkową wydajności pracy, determinowanej poziomem organizacyjnym, kwalifikacjami pracowników, technicznym uzbrojeniem pracy, zwyczajami oraz szeregiem czynników zewnętrznych? Podobne pytania rodzą się przy formułowaniu zasady sprawiedliwości dystrybutywnej, rozdzielczej. Zakłada ona podział wytworzonych wartości z obligatoryjnym przekazaniem jej części na cele społeczne (w postaci m.in. podatków). Również tu jawią się problemy dotyczące zasadności, zakresu oraz przeznaczania pobieranych środków. Formułowane są różne poglądy, jednak przyjmowana jest niemal powszechnie zasada stanowiąca o konieczności świadczeń na cele ogólnospołeczne. Wyrażana jest ona formułą: „płać jeśli zarabiasz” (pay as – you earn). Przy założeniu proporcjonalności i celowości owych świadczeń istnieje racjonalne przekonanie, że wielkość obciążeń na cele społeczne winna być skorelowana z drugą istotną zasadą: „oszczędzaj jeśli zarabiasz” (save as you earn). Zasada ta stanowi podstawowy warunek rozwoju gospodarczego, którego wymiernym celem powinien być wzrost dobrobytu ludności. Należy nadmienić, że przedstawiciele dogmatycznego liberalizmu (m.in. Friedrich von Hayek noblista z 1974 roku w dziedzinie ekonomii) twierdzą, iż idea sprawiedliwości społecznej jest nie do pogodzenia z ideą gospodarki rynkowej. Hayek odrzuca nie tylko ideę sprawiedliwości społecznej w związku z krytyką socjalizmu, ale także wszelkie koncepcje sprawiedliwości rozdzielczej (dystrybutywnej) realizowane przez organizacje społeczne i rządowe (5, s. 64). Instytucje państwowe utrzymywane są z dochodów wypracowanych przez społeczeństwo. Państwo w zasadzie nie wytwarza wartości materialnych, a więc nie posiada własnych dochodów, zatem nie są mu bliskie reguły racjonalnego, optymalnego ich wykorzystania. Nieracjonalność w zarządzaniu dochodami jest przyczyną krajowych i międzynarodowych zawirowań finansowych, powodowanych m.in. nieprzestrzeganiem równowagi w bilansach dochodów i wydatków. Problem ten wymaga skutecznych krajowych i międzynarodowych unormowań prawnych oraz ścisłego nadzoru finansowego, niedopuszczającego do narastania kredytów bankowych generujących kryzysy wynikające z ryzyka inwestowania w tzw. instrumenty pochodne (derywaty) oparte na papierach dłużnych. Zasada ta dotyczy również finansów państw. Trwały brak zbilansowania dochodów i wydatków może prowadzić do niewypłacalności zagrożonej nieznanymi dotąd konsekwencjami. Kryzys zadłużeniowy państwa dotyczy bezpośrednio czy pośrednio całego społeczeństwa, ono bowiem ponosi jego skutki. Receptą unikania kryzysów jest przestrzeganie elementarnych zasad gospodarności bilansującej dochody z wydatkami. Cykliczność zjawisk kryzysowych negatywnie wpływa na wszystkie segmenty życia gospodarczego. Wymagają one szczegółowej analizy i stosowania skutecznych środków ich zapobiegania. Kryzysy z reguły są skutkiem ludzkich poczynań, a zatem w sferze ludzkich działań istnieją możliwości ich ograniczeń czy eliminacji. Sygnalizowany problem sprawiedliwości pozostaje w korelacji z odpowiedzialnością; intuicyjnie zakłada ona konstruktywny pokój. Odczucie to nawiązuje do istniejącej we wszechświecie r ó w n o w a g i, na której opiera się budowa zarówno mikroelementów materii, jak również globalnych układów finansowo-gospodarczych. Równowaga stanowi podstawowy czynnik zapewniający pożądany przebieg zarówno w licznych procesach fizycznych, jak i w życiu społecznym. W życiu gospodarczym kształtuje wiele podstawowych współzależności, w tym np. rynkowe prawo równoważące podaż i popyt. Równowaga to stan idealny, do którego zmierzają racjonalnie gospodarujące społeczeństwa. Stan ten postrzegać należy w sensie dynamicznym, tzn. zapewniającym wzrost programowanych celów korzystnych dla jednostek i społeczeństwa. Realizacja owych założeń wymaga wykreowania takiego systemu decyzyjnego, który zapewniałby równowagę obciążeń i korzyści, a więc urzeczywistnienie korelatywnych praw i obowiązków, stanowiących immanentne cechy natury ludzkiej zdeterminowanej obyczajami (prawami) środowiska, które z natury zakładają dążenie do rozwoju kulturowego jednostki oraz osobistego i społecznego dobrobytu. Dla współczesnych społeczeństw nie ma innych celów. Dostrzeganie ich i sprawna realizacja przez czynniki decyzyjne stanowią niezbędne elementy ładu wewnętrznego i międzynarodowego pokoju, przyczyniając się do rozwoju ludzkiej przedsiębiorczości i materialnej zasobności. Przedsiębiorczość winna być chroniona od zdarzeń niekorzystnych, których nośnikami są zjawiska wewnętrzne, endogenne (zależne od ludzi), jak również od zdarzeń egzogennych (zewnętrznych), stanowiących zespół czynników instytucjonalnych, ludzkich (np. nieracjonalnie funkcjonujące centra decyzyjne) oraz zjawisk niezależnych od człowieka (np. zjawiska meteorologiczne). Możliwość ich zaistnienia wymaga tworzenia odpowiedniego systemu r e z e r w z a b e z p i e c z a j ą c y c h (wnętrze układu np. firmy) jak również ubezpieczeń zewnętrznych (w firmach ubezpieczeniowych). Zasadność owych przedsięwzięć potwierdza praktyka; zapewniają one stabilizację i rozwój podmiotom gospodarczym, minimalizując ich okresową dysfunkcję. 3. Odpowiedzialność w działalności gospodarczej Przedsiębiorczość realizowana jest w praktyce poprzez podejmowanie działalności gospodarczej, mającej na celu wytwarzanie dóbr czy świadczenie usług. Działalność ta wchodzi w interakcje z otoczeniem, które jest dostarczycielem niezbędnych czynników produkcji zarówno rzeczowych (surowce, materiały, woda), jak i osobowych (potencjał ludzki). Przedsięwzięcia te mogą powodować naruszenie równowagi w różnych obszarach działalności (rynkowej, finansowej, ekologicznej itp.), wywołując w otoczeniu niepożądane efekty. Działalność gospodarcza może rodzić sprzeczności, przejawiające się np. pomiędzy człowiekiem-producentem i człowiekiem-konsumentem. Utrzymanie równowagi pomiędzy nieograniczonymi potrzebami ludzkimi a ograniczonymi zasobami dostarczanymi przez przyrodę warunkowane jest stanem rozwoju nauki, techniki oraz zakresem regulacji prawnych. Uzyskanie równowagi uzależnione jest od stanu rozwoju kulturowego i edukacyjnego społeczeństwa oraz od umiejętności optymalizowania decyzji i działań podejmowanych przez jego przedstawicieli. Dla zachowania ciągłości rozwoju niezbędna jest racjonalizacja decyzji sprzyjająca realizacji pożądanych procesów społeczno-gospodarczych. Percepcja norm stanowiących o decyzjach i działaniach przedsiębiorcy czyni go współodpowiedzialnym za kształtowanie otoczenia oraz zapewnia zachowanie ekonomicznej i biologicznej równowagi środowiska. Współcześnie działalność przedsiębiorców (konsorcjów) warunkują cztery podstawowe obszary odpowiedzialności; określają one stosunek do: społeczeństwa stanowiąc o konieczności przestrzeganiu zasad dotyczących ochrony środowiska naturalnego; konsumentów przez zabezpieczanie praw w zakresie jakości dostarczanych dóbr i usług oraz eliminację ewentualnych ich wad; pracowników realizowany m.in. przez terminowe, określone umową wynagrodzenia za pracę oraz zapewnienie bezpiecznych i odpowiednio zorganizowanych warunków jej wykonywania; inwestorów przez partycypację w dochodach, stosownie do wniesionych udziałów. Szczegółowość i zakres wymienionych obszarów odpowiedzialności uwarunkowane są rozwojem ekonomicznym i kulturowym kraju. Obawa przed odpowiedzialnością pogłębia u przedsiębiorcy sferę niepewności, tworzy wieloszczeblowy system asekuracyjny, wydłuża proces realizacji zadania, a ponadto rodzi i kultywuje pasywne stanowisko wobec nierozeznanej rzeczywistości, co w konsekwencji może się stać hamulcem rozwoju przedsiębiorczości, a w szczególnych okolicznościach jej zaniechania. Odpowiedzialność można rozpatrywać na różnych płaszczyznach. Może ona dotyczyć sfery moralnej, dyscyplinarnej, cywilnoprawnej oraz odpowiedzialności karnej. Każdy z wyżej wymienionych rodzajów odpowiedzialności dotyczy różnych obszarów działalności człowieka oraz skali i zakresu naruszenia zasad czy norm uznanych za obowiązujące. Owe obszary odpowiedzialności mogą występować we wzajemnym sprzężeniu. Proces podejmowanych zadań może rodzić skutki moralne, cywilnoprawne, a przy świadomie negatywnym działaniu również konsekwencje karne. Świadomość skali odpowiedzialności jest nieodzowna. Jest ona ogranicznikiem podejmowania działań hazardowych bądź moralnie i prawnie nagannych, mogących narazić przedsiębiorstwo (udziałowców) na liczne straty. Odrębny obszar, w którym może się ujawniać problem odpowiedzialności w działalności przedsiębiorcy, dotyczy kooperacji współdziałania z innymi podmiotami gospodarczymi czy instytucjami. Terminowość i rzetelność w realizowaniu podejmowanych zobowiązań, eliminacja działań pozaprawnych (w tym podatkowych), przetargów inwestycyjnych, jakości wykonania podjętych zadań stanowi również szeroko pojęty obszar odpowiedzialności jednostki w sferze działań gospodarczych. 4. Etyczne aspekty przedsiębiorczości Etyczne zagadnienia przedsiębiorczości kryją w swej, wydawałoby się, pozornej prostocie liczne i skomplikowane uwarunkowania. Jak piszą specjaliści z tej dziedziny, etyka w biznesie należy do najistotniejszych problemów, przed jakimi staje obecnie świat. W opracowaniach podkreślany jest aksjomat wyrażany słowami: „uczciwość się opłaca; nie musisz oszukiwać, aby wygrać” (6). Może rodzić się zasadne pytanie, w jakim celu wywoływany jest problem etyki w przedsiębiorczości, skoro działania ludzkie związane z procesami gospodarczymi, a więc wytwarzaniem dóbr, świadczeniem usług i ich dystrybucją, regulowane są wieloma aktami prawnymi normalizującymi tę sferę życia gospodarczego. Być może wystarczyłoby zaakceptowanie wspomnianej już zasady „non nocere” a zatem nie tylko unikanie szkodliwych działań podejmowanych przez uczestników procesów gospodarczych (zachowanie pasywne nie szkodzę), lecz również udzielanie pomocy w razie zaistnienia jej potrzeby (zachowanie aktywne pomagam). Zasady te winny stanowić nienaruszalne podstawy zachowań w biznesie. Kodyfikacja etycznych norm postępowania w przedsiębiorczości może rodzić wątpliwości dotyczące zakresu, szczegółowości, sposobów rozstrzygnięć konfliktowych sytuacji bądź też obawy niewłaściwego użycia normatywnych ustaleń dla celów służebnych wobec określonej ideologii czy doktryny. W dyskusjach przeważają argumenty za zasadnością skodyfikowania norm etycznych związanych z gospodarczą działalnością ludzi. Kodyfikacja taka stanowiłaby werbalizację zasad zachowań w danej grupie zawodowej, byłaby zbiorem wartości przez nią uznawanych i katalogiem zachowań moralnie nienagannych. Kodeks etyki przedsiębiorczości stanowiłby uzupełnienie przepisów prawnych i regulaminów służbowych, kształtowałby poczucie odpowiedzialności za społeczne następstwa działań zawodowych, promował działania uczciwe, ujawniał i negatywnie oceniał działania nieetyczne. Należy zaznaczyć, że wiele profesji posiada swoje kodeksy etyki zawodowej, np. lekarze, adwokaci; również dla środowisk naukowych został opracowany i wydany przez Komitet Etyki w Nauce przy Prezydium Polskiej Akademii Nauk zbiór zasad i wytycznych pt. Dobre obyczaje w nauce (7). Współczesne wiodące doktryny ekonomiczne opierają się na trzech różnych koncepcjach etycznych: u t y l i t a r y z m i e, czyli teorii etycznej powstałej w XIX wieku (zwanej zasadą użyteczności), zgodnie z którą czyn jest dobry wtedy i tylko wtedy, gdy przyczynia się do szczęścia powszechnego rozumianego jako wzrost przyjemności i redukcji cierpień w świecie (głównymi przedstawicielami utylitaryzmu są J.S. Mill oraz J. Bentham). Współczesny utylitaryzm jest aktywny głównie w obszarze etyk szczegółowych, takich jak bioetyka czy etyka ekologiczna. W Polsce stanowisko pokrewne utylitaryzmowi prezentował filozof i prakseolog prof. Tadeusz Kotarbiński w swej teorii „etyki niezależnej”. l i b e r a l i z m i e, wyrażanym w maksymie: „laissez faire, laissez passer”, czyli wolności w zarobkowaniu i handlu bez ingerencji państwa przy nienaruszalności zasady prawa własności. W dziedzinie społecznej liberalizm dąży do pełnej wolności jednostki w zakresie stanowienia o swoim losie, dopuszcza jedynie dobrowolny system powiązań jednostek w grupy działania (korporacje). r e l a t y w i z m i e, według którego wartości logiczno-poznawcze (prawda fałsz), etyczne (dobro zło) i estetyczne oraz związane z nimi normy i oceny mają charakter względny. Koncepcje relatywistyczne zakładają subiektywny charakter zarówno wiedzy ludzkiej, jak i norm moralnych. W ekonomii akceptują zasadę maksymalizacji zysku jako naczelny aksjomat działalności gospodarczej i postulują rozdzielenie „etyki biznesu” od „etyki ogólnej”. Wymienione główne nurty koncepcji etycznych mają swoje zalety i wady, co potwierdzają toczące się dyskusje. Ich motywem przewodnim stało się stwierdzenie, że ,,moralność i etyka stanowią serce praktyki w biznesie” (8). Podkreślana jest również zasadność opracowania zbioru zasad rzetelnego człowieka zajmującego się działalnością gospodarczą, nie dlatego że istnieje swoista moda na kodeksowe dyscyplinowanie poszczególnych dziedzin życia, lecz dlatego że kodeks etyczny przedsiębiorcy – jak dowodzi wielu ekonomistów – stanowił będzie pisemne zestawienie podstawowych zasad postępowania, jakim winien kierować się podejmujący działalność gospodarczą, będzie animatorem dobrych obyczajów w interesach i moralną tarczą ochronną przed próbami niegodziwego postępowania. Za jego naruszenie może grozić anatema moralna (jak np. dla dłużników tzw. czarna lista) (9). W konsekwencji kodeks etyczny będzie się przyczyniał do harmonijnego, zgodnego współdziałania ludzi w procesach gospodarowania, jak również harmonijnego współżycia ze swym naturalnym środowiskiem, które samo nie potrafi się bronić i to w jego obronie winien stanąć człowiek odpowiedzialny za kształtowanie nowoczesnej cywilizacji pozwalającej na odkrywanie fascynujących zasobów przyrody i nierozeznanych możliwości ludzkiego intelektu. Bibliografia 1. Mandeville B., Bajka o pszczołach, Państwowe Wydawnictwo Naukowe, Warszawa 1957. 2. Drucker P.F., Praktyka zarządzania, Wydawnictwo MT Biznes, Warszawa 2005. ISBN 83-88970-46-1. 3. Rachman D.J., Mescon M.H., Business Today, Random House Business Division, New York 1987. ISBN 0-394-35114-2. 4. Smidak E.F., Smidak Principles, Institut du Fédéralisme – Université de Fribourg, Fribourg 1994. ISBN 3-905112-03-5. 5. Hayek F.A., The Essence of Hayek, Hoover Institution Press, Stanford 1984. ISBN 08179-8011-3, 0-8179-8012-1. 6. Blanchard K., Peale N.V., Etyka biznesu, Wydawnictwo Studio EMKA, Warszawa 2008. ISBN 978-83-606-5225-1. 7. Dobre obyczaje w nauce: zbiór zasad, Polska Akademia Nauk, Komitet Etyki w Nauce, Warszawa 1996. 8. Muhr S.L. Sørensen B.M., Vallentin S., Ethics and Organizational Practice, Edward Elgar Publishing, 2010. ISBN 978-1-84844-168-2. 9. Brennan G., Eusepi G., The Economics of Ethics and the Ethics of Economics, Edward Elgar Publishing, 2010. ISBN 978-1-84844654-0.