Rynek leków a ochrona własności intelektualnej

advertisement
Nr 26 • czerwiec 2009 • POLSKI ZWIĄZEK PRACODAWCÓW PRZEMYSŁU FARMACEUTYCZNEGO • www.producencilekow.pl
Konferencja Urzędu Patentowego
Patenty farmaceutyczne - były tematem konferencji zorganizowanej
przez Urząd Patentowy i World Intellectual Property Organization
przy współudziale Polskiego Związku Pracodawców Przemysłu
Farmaceutycznego i Infarmy.
Rynek leków a ochrona
własności intelektualnej
N
a konferencję, która odbyła się 24 kwietnia br.
w Warszawie z okazji obchodów Światowego
Dnia Własności Intelektualnej, przyjechali Alison Birmelow prezes
Europejskiego Urzędu Patentowego oraz
Marco Leman dyrektor
Departamentu Polityki
Społecznej i Rozwoju
Światowej Organizacji Własności Intelektualnej. Zważywszy, że
ochrona własności intelektualnej w dziedzinie
farmacji ma istotneWystapienie Prezesa Urzędu Pa- znaczenie społeczne
tentowego RP dr Alicji Adamczak i stanowi ważny czyn-
nik wpływający na
działanie systemów
ochrony zdrowia
- Minister Zdrowia
Ewa Kopacz objęła
konferencję patronatem honorowym.
W obradach udział
wzięli m.in. Greg
Perry Dyrektor Ge- Przemawia Marek Twardowski, Podseneralny Europejskie- kretarz Stanu w Ministerstwie Zdrowia
go Stowarzyszenia Wytwórców Leków Generycznych oraz
Brian Healy dyrektor Europejskiej Federacji Producentów
Leków i ich Stowarzyszeń. W trakcie konferencji zaprezentowano Sprawozdanie Wstępne z Badania Sektora Farmaceutycznego przeprowadzonego przez Komisję Europejską.
Czytaj na str. 8.
Unia Europejska
Komisja Europejska kończy już konsultacje dotyczące raportu
„Badanie sektora farmaceutycznego”.
Strategie opóźniające
wprowadzanie leków generycznych na rynek
W
sprawozdaniu
wstępnym Komisja Europejska zwraca uwagę na
to, że producenci leków oryginalnych stosują strategię opóźniania
wejście na rynek leków generycz-
nych, które mogą być wprowadzone na rynek najwcześniej po
15 latach monopolu leku oryginal-
nego. Mimo tego producenci leków oryginalnych próbują jednak
ten okres wyłączności rynkowej
przedłużyć.
KE wymienia „zestaw narzędzi”
(Tool box) stosowany w celu
opóźnienia wejścia na rynek leków generycznych:
• odświeżanie patentów (czyli
składanie wniosków o opatentowanie tego, co chronione już
wcześniej udzielonymi patentami, np. opatentowanie zanieczyszczenia będącego nieodłącznym efektem opatentowanego
już sposobu wytwarzania substancji czynnej),
• zagęszczanie liczby patentów
na ten sam lek (Komisja podaje przykłady leku chronionego
w krajach UE nawet przez 1300
patentów),
• wytaczanie spraw sądowych
producentom leków generycznych, co opóźnia wprowadzenie
generyków na rynek (spory sądowe trwają średnio 3 lata) oraz
wnioskowanie do sądów o wydanie zakazu sprzedaży generyku do momentu rozstrzygnięcia
sporu sądowego (mimo że spory
kończą się przeważnie wygraną
producenta generyku, jego straty
związane z zakazem sprzedaży są
ogromne),
• interwencje w procedury administracyjne (producenci leków
oryginalnych interweniują w proces rejestracji leku generycznego
oraz w procedurę wpisania go na
listy refundacyjne),
• wprowadzająca w błąd polityka informacyjna podważająca
jakość i skuteczność leków generycznych.
Działania opóźniające wprowadzenie na rynek generyków ograniczają konkurencję. Tymczasem
po wygaśnięciu patentu na dany
lek i rozpoczęciu produkcji leków
generycznych przez wielu wytwórców ich cena spada od 20 nawet
do 80% w przypadku najczęściej
stosowanych leków.
Ponieważ leki generyczne zapewniają chorym przystępne ceny,
a europejskim systemom ochrony zdrowia stabilność finansową
- wszystkim powinno zależeć na
niezwłocznym ich wprowadzaniu
na rynek. Opóźnienie bowiem
2
Przemawia Greg Perry, Dyrektor Generalny Europejskiego Stowarzyszenia Wytwórców Leków Generycznych (EGA)
Strategie producentów leków oryginalnych
opóźniające wprowadzenie na rynek generyków
Spadek cen leków po wejściu na rynek generyku
Oszczędności związane z wejściem generyku na rynek:
- 22% oszczędności uzyskane dzięki generykom,
- 5% potencjalnych oszczędności z tytułu niezwłocznego wejścia na rynek generyku.
oznacza stratę finansową dla
sytemu i pacjenta.
Ucieczka w gąszcz
patentów
Ze względu na zmniejszającą się liczbę nowych odkryć
w farmacji, producenci leków
oryginalnych często dążą do
przedłużenia nieuzasadnionego monopolu patentowego na już istniejące produkty.
Jedną z metod jest tzw. „ciągłe odświeżanie” patentu, poprzez zgłaszania wynalazków
będących kontynuacją już raz
udzielonego patentu, dzięki czemu blokuje się wejście
na rynek konkurencyjnych
leków generycznych. Problematyczne są także patenty
dotyczące nowych wskazań
do stosowania danego leku.
Przykład: Lek przeciwdepresyjny SSRI (selektywne inhibitory zwrotnego wychwytu
serotoniny) jest skuteczny w leczeniu depresji jak i w leczeniu zaburzeń lękowych i fobii.
Pierwszy patent dotyczył wskazania w leczeniu depresji, potem zaś został przedłużony
nowym wskazaniem - leczenia
zaburzeń lękowych i fobii. Lek
generyczny przeciwdepresyjny (SSRI), nie będzie mógł być
więc stosowany w leczeniu
3
uogólnionego zaburzenia lękowego
(by uniknąć zarzutów naruszenia
patentu), choć wiadomym jest, że
substancja, którą zawiera jest skuteczna również w tym schorzeniu.
Rodzi to problemy dotyczące możliwości całkowitego zastąpienia
w aptekach leków oryginalnych
lekami generycznymi i uzyskania
pełnej refundacji.
Częstą praktyką producentów
leków oryginalnych jest także stosowanie wielu odrębnych zgłoszeń
patentowych dotyczących tylko
wybranego szczegółu związanego
z lekiem, jednakże identycznych
z macierzystym zgłoszeniem patentowym. Lek posiada więc
patent macierzysty i dublujące go patenty szczegółowe.
Nawet jeśli firmie generycznej uda się unieważnić patent
dotyczący leku oryginalnego,
nadal będzie ona narażona
na ryzyko obowiązywania patentów szczegółowych obejmujących zasadniczo ten sam
przedmiot, co unieważniony
patent macierzysty.
Zważywszy, że unieważnienie patentu pociąga za sobą
spore koszty, firmy generyczne często wolą raczej zrezygnować z wejścia na rynek,
niż zainwestować w unieważnienie patentu.
Patenty tylko
dla prawdziwych
wynalazków
Europejski system patentowy powinien chronić wynalazki o wysokiej jakości i nie
przyznawać patentów na przeciętne innowacje. Obecnie
zgłaszający nie jest zobowiązany do przedstawienia kompleksowych danych na temat
stanu nauki, wiedzy ogólnej
czy przykładów porównawczych, przez co ekspert badający zgłoszenie może zostać
łatwo wprowadzony w błąd.
Tymczasem
rozpatrywanie
sprzeciwu wobec wydania patentu wątpliwej jakości zajmuje kilka lat.
Przykład: patent EP 690
719 (udzielony 4 października 2000 r. i unieważniony
11 maja 2006 r.), dotyczący
4
kompozycji w postaci suchej mieszaniny kwasu alendronowego
z laktozą jako wypełniaczem.
Trudno sobie wyobrazić skład
prostszy z farmaceutycznego
punktu widzenia, to tak jakby
próbować opatentować sól kuchenną. Patent ten jednak doprowadził do 12 lat niepewności
wśród konkurentów, a postępowanie o jego unieważnienie zajęło
prawie 6 lat.
Komisja Europejska stwierdziła również, że w przypadku 40%
leków (w próbie wybranej do
szczegółowej analizy), których patenty wygasły między 2000 a 2007
r., ich producenci wprowadzili na
rynek tzw. leki drugiej generacji
– często o wątpliwej dodatkowej
wartości terapeutycznej. Następowało to średnio rok i pięć miesięcy
po utracie wyłączności produktu
pierwszej generacji. Prawie 60%
objętych badaniem spraw spornych dotyczących patentów, dotyczyło farmaceutyków, w stosunku
do których zastosowano praktykę
przejścia z leku pierwszej generacji
na lek drugiej generacji. Aby skutecznie wprowadzić na rynek leki
drugiej generacji, ich producenci
podejmują intensywne działania
marketingowe, których celem jest
przestawienie znacznej liczby
pacjentów na nowy lek przed
wejściem na rynek generycznej wersji produktu pierwszej
generacji. W przypadku powodzenia tych działań znacznie
zmniejsza się prawdopodobieństwo zdobycia przez producentów generycznych dużego udziału w rynku.
Pochopne sądy
Korzyści finansowe z monopolu na sprzedaż leku zawsze będą wielokrotnie przewyższać straty, jakie ponosi
firma generyczna w związku
z opóźnieniem wejścia na rynek generyku. Toteż środki
angażowane w spory mająPrzemawia Brian Healy, Dyrektor Generalny Europejskiej Federacji Producentów Leków ce na celu przedłużenie tego
monopolu są niewspółmierne
i ich Stowarzyszeń (EFPIA)
do środków, które firmy generyczne mogą przeznaczyć
na obronę swojej pozycji.
Tym bardziej, że monopolista jest jeden, a producenci
generyczni konkurują między sobą. Ta nierównowaga
sił ma wpływ na przebieg
sporów.
Duży problem stanowi też
automatyczne stosowanie
przez sądy zakazu sprzedaży
kwestionowanego leku generycznego w trakcie trwania sporu. Ma to stanowić
zabezpieczenia powództwa
w procesach wytaczanych
przez właścicieli patentów
producentom leków generycznych. Zabezpieczenie powództwa jest gwarancją, że
w trakcie procesu strona skarżąca nie poniesie strat lub nie
utraci spodziewanych korzyści związanych z przedmiotem
sporu. Zabezpieczenie w formie zakazu sprzedaży powinno być jednak mocno umotywowane, ponieważ zwykle po
kilku latach proces wygrywa
producent leku generycznego,
jednak jego straty finansowe
związane z zakazem sprzedaży w trakcie procesu są nie do
odrobienia. Dzisiaj nakazy tego
typu są stosowane po prostu
jako taktyka prowadzenia sporów sądowych, której celem
jest uniknięcie konkurencji ze
5
strony conowo dostępnych leków generycznych.
Przykład: Przebieg sporu
w sprawie leku „Risperidone”
stosowanego głównie w leczeniu schizofrenii pomiędzy firmami Janssen Pharmaceutica
N.V a Pliva Kraków.
Janssen Pharmaceutica N.V.
przed wytoczeniem procesu,
uzyskała w ramach postępowania zabezpieczającego tymczasowy zakaz wprowadzania
do obrotu odpowiednika generycznego firmy Pliva preparatu
Risset. Po trzech latach procesu
wygranego przez Plivę, producent generyku oszacował swoje straty na ponad 17 mln zł.
Gdyby sąd nie zastosował zakazu sprzedaży, NFZ mógłby
zaoszczędzić przez okres trzyletniego sporu ponad 100 mln
zł na refundacji tego leku.
Narodowy Fundusz Zdrowia powinien więc brać udział
jako strona w sporach sądowych, a w szczególności
w postępowaniach dotyczących zabezpieczenia powództwa (w postaci zakazu
sprzedaży), aby mieć możliwość uzyskania odszkodowania w przypadku niesłusznego
wydania zakazu sprzedaży.
Straty Funduszu są bowiem
wielokrotnie większe niż producenta generyku.
Farmaceutyczny lobbing
i strategia dezinformacji
We wstępnym raporcie Komisji czytamy, że producenci
leków oryginalnych interweniują w procedury administracyjne
przed organami krajowymi innymi
niż urzędy patentowe w momencie, kiedy producenci generyczni
zwracają się o pozwolenie na dopuszczenie leku do obrotu oraz
ustalanie jego ceny i wpisanie na
listę refundacyjną. Producenci oryginalni próbują przekonywać decydentów, że produkty generyczne są
mniej bezpieczne, mniej skuteczne
lub są niższej jakości.
Twierdzą również, że pozwolenia na dopuszczenie do obrotu lub
ustalenie ceny i wpis na listę refundacyjną może naruszać ich prawa
patentowe, mimo że organy wyda6
jące pozwolenia na dopuszczenie
do obrotu nie mogą brać pod uwagę tego argumentu.
W przypadku spraw patentowych, które zakończyły się sporami sądowymi, roszczenia producentów leków oryginalnych zostały
podtrzymane jedynie w 2%.
Zastrzeżenie budzi też niewprowadzenie do praktyki zapisów przyjętej prze UE poprawki
Roche-Bolara, która umożliwia
opracowywanie dokumentacji
rejestracyjnej dla leku generycznego jeszcze w okresie trwania
ochrony patentowej leku innowacyjnego. Przepis ten pozwala na
prowadzenie prac niezbędnych
do rejestracji formy generycznej
leku jeszcze w okresie trwania
ochrony patentowej i umożliwia
uruchomienie produkcji oraz
wprowadzenie odpowiednika odtwórczego do obrotu wkrótce po
wygaśnięciu patentu.
Zgodnie ze wstępnymi wynikami badania Komisji producenci leków oryginalnych przeznaczyli średnio 23% swoich
obrotów na marketing i promocję produktów, a zaledwie 17%
na badania i rozwój. Istnieją
również przesłanki wskazujące
na stosowanie praktyk mających
na celu kwestionowanie jakości
leków generycznych.
- wprowadzić ścisłe terminy
rozpatrywania sprzeciwów
patentowych,
- ograniczyć czasu sporu patentowego,
- utworzyć wyspecjalizowane sądy patentowe,
- ograniczyć procedurę
udzielania zabezpieczenia roszczeń, zwłaszcza zakazu sprzedaży,
- wprowadzić patent Wspólnotowy i ujednolicić sądownictwo patentowe w UE,
- zapisać w Prawie farmaceutycznym zakaz interwencji
w procedury administracyjne rejestracji leku,
- wprowadzić kategoryczny
zapis w przepisach rejestracyjnych klauzuli BOLAR’a,
- wpisać do dyrektywy
przejrzystości i krajowych
przepisów refundacyjnych klauzulę BOLAR’a
- wprowadzić obowiązek
udowodnienia dodatkowej
wartości terapeutycznej
leku przed wpisaniem na
listę refundacyjną i ustaleniem ceny,
- zakazać propagowania negatywnych informacji o lekach generycznych i porównywania ich w reklamach
z lekami innowacyjnymi,
- wprowadzić efektywne
sankcje wobec naruszeń
przepisów o informacji
i reklamie.
Podsumowanie:
Rekomendacje EGA
Europejskie Stowarzyszenie Producentów Leków Generycznych w związku z raportem
Komisji Europejskiej przygotowało rekomendacje działań,
których realizacja ma poprawić jakość przyznawanych
patentów.
Cztery obszary wymagające zmian systemowych
Wskazali m.in., iż należy:
- bardziej rygorystycznie oceniać wnioski patentowe,
- zwiększyć środki dla Urzędów Patentowych,
- wprowadzić obowiązek
szczerości dla wnioskodawców zgłoszeń patentowych,
- nie udzielać patentów
cząstkowych,
7
Konferencja Urzędu Patentowego
Rynek leków a ochrona
własności intelektualnej
W
czasie konferencji „Rynek
leków a ochrona własności
intelektualnej” zorganizowanej przez Urząd Patentowy wspólnie
z PZPPF i INFARMĄ przedstawicielka
Komisji Europejskiej Anna Kędziorek
DG ds. konkurencji poinformowała,
że Komisja rozpoczęła badanie sektora
farmaceutycznego 15 stycznia 2008 r.
Powodem jego rozpoczęcia były liczne
opóźnienia we wprowadzaniu leków
generycznych na rynek oraz spadek
liczby innowacji. Kędziorek zaprezentowała wstępne sprawozdanie z tego
badania. Komisja stwierdziła, że średnio
okres między wygaśnięciem ochrony patentowej leku oryginalnego a wejściem
na rynek leku generycznego wynosi 12
miesięcy. Poza tym z roku na rok spada
liczba nowych leków innowacyjnych.
W 1991 r. opatentowano świecie 51 nowych substancji chemicznych, podczas
gdy w 2007 r. tylko 21 – poinformowała
Kędziorek. Komisja dopatrzyła się wielu niepokojących praktyk stosowanych
przez producentów leków oryginalnych
w celu opóźnienia wejścia na rynek leków generycznych.
Zdaniem Komisji, taką praktyką są pozasądowe i sądowe spory patentowe. A.
Kędziorek przedstawiła dane Komisji,
z których wynika, że przeciętny okres
trwania sporu sadowego wynosił około
3 lat. Tymczasem aż 60% sporów wygrali producenci leków generycznych.
Producenci leków generycznych składają sprzeciwy dotyczące leków oryginalnych w Europejskim Urzędzie
Patentowym. 80% z nich rozpatrywanych jest aż przez około 2 lata. 75%
tych spraw wygrali producenci leków
generycznych. Firmy produkujące leki
oryginalne próbują również ingerować
w procedury rejestracji i proces wpisywania na listy refundacyjne leków
generycznych poprzez podważanie ich
skuteczności. Zaledwie w 2% takich
postępowań - sądy podtrzymały zarzuty firm produkujących leki oryginalne.
Całkowity koszt prowadzonych sporów
sądowych przekroczył 420 mln euro.
O wpływie systemu patentowego na
dostępność leków mówił Greg Perry,
Dyrektor Generalny Europejskiego Stowarzyszenia Wytwórców Leków Generycznych. Przedstawił on rekomendację
EGA mające zapobiegać opóźnieniom
8
we wprowadzaniu leków generycznych na rynek. Są to m.in. poprawa
jakości patentów, uniemożliwienie zagęszczania następczych patentów wokół jednego leku i nieudzielanie tzw.
słabych patentów będących powieleniem wcześniej uzyskanego patentu,
a także zmiany w przepisach dotyczących patentowych sporów sądowych.
Stanowisko EFPIA w sprawie wyników
wstępnego raportu przedstawił jej dyrektor Brian Healy.
Podkreślił, że producenci leków oryginalnych działają w granicach prawa,
a opóźnienia we wprowadzaniu generyków wynikają, na przykład z niesprawnego systemu rejestracji.
Stan ochrony patentowej w Polsce
w zakresie innowacji farmaceutycznych
przedstawiła prof. Aurelia Nowicka
z Uniwersytetu A. Mickiewicza w Poznaniu. – Stan ochrony patentowej w prawie
polskim, także w odniesieniu do innowacji farmaceutycznych, odpowiada we
wszystkich istotnych aspektach standardom obowiązującym w innych państwach, w tym państwach UE - mówiła
prof. Nowicka. Dodała, że jest on zgodny
z zobowiązaniami międzynarodowymi
Polski na podstawie takich umów międzynarodowych jak Konwencja paryska
o ochronie własności przemysłowej,
Porozumienie w sprawie handlowych
aspektów praw własności intelektualnej (TRIPS), Konwencja o udzielaniu
patentów europejskich (EPC).
Polskę, jako członka UE, obowiązują
liczne akty prawa wspólnotowego harmonizujące poziom ochrony praw własności intelektualnej, a także te unijne
akty normatywne, które tworzą prawa o charakterze wspólnotowym, np.
wspólnotowy znak towarowy (Community trademark), wzór wspólnotowy
(Community design) czy wspólnotowe
oznaczenia geograficzne i nazwy pochodzenia.
Profesor Nowicka podkreśliła również ,
że ustawa polska (art. 25 ust. 4 p.w.p.)
przewiduje szersze możliwości patentowania nowych zastosowań znanych
substancji aniżeli obecnie obowiązują-
cy art. 54 ust. 5 Konwencji o patencie
europejskim (EPC). Zarówno brzmienie przepisów, jak i praktyka polskiego
Urzędu Patentowego dopuszcza udzielanie ochrony patentowej nie tylko na
pierwsze wskazanie medyczne (first
medical indication), lecz również na
drugie i kolejne.
Profesor dodała również, że choć wspólnotowa regulacja SPC weszła w Polsce
w życie z dniem akcesji (1 maja 2004 r.),
jednakże Traktat akcesyjny przewiduje
retroaktywne działanie tej regulacji. SPC
przyznając ochronę taką jak patent, zapewnia producentom leków oryginalnych dalszą wyłączność po wygaśnięciu
patentu i w praktyce wydłuża czas trwania ochrony łącznie nawet do 25 lat.
Wybrane zagadnienia postępowania cywilnego w sprawach o ochronę własności
przemysłowej zaprezentował prof. Feliks
Zedler z Uniwersytetu im. A. Mickiewicza w Poznaniu. Omówił m.in. kwestie
zabezpieczenia roszczeń wynikające z kpc. Odniósł się do zasadniczych
odrębności wprowadzonych Prawem
Własności Przemysłowej: zabezpieczeń dowodów, zabezpieczeń roszczeń
przeciwko osobie naruszającej prawo
własności przemysłowej oraz zabezpieczenie roszczeń przeciwko innej osobie
niż naruszającej to prawo. Prof. Zedler
postawił pytanie o zasadność przepisów art. 753 para.1 pkt. 6 i 7 kpc,
które przewidują w postępowaniu
zabezpieczającym zapłatę określonej
sumy pieniężnej w stosunku tylko do
uprawdopodobnionego roszczenia,
a więc bez potrzeby wszechstronnego rozpatrzenia sprawy. Zdaniem
prelegenta, środek ten jest w sprawach
z zakresu patentów nieuzasadniony,
tym bardziej, że nie przewiduje go Dyrektywa 2004/48/WE. Należało by więc
go ograniczyć do grupy roszczeń wynikających z naruszenia praw osobistych
(autorskich, wynalazczych).
O perspektywach specjalizacji sądów
w sprawach patentowych w Polsce
i w Unii Europejskiej mówił prof. dr
hab. Michał du Vall z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
wydawca: Polski Związek Pracodawców
Przemysłu Farmaceutycznego
PRZEDRUKI MILE WIDZIANE
skład i druk:
Download