Teoria w nauce o polityce Wstęp Celem tego artykułu jest próba odpowiedzi na pytanie, czym jest teoria polityki we współczesnej politologii ?: samodzielną subdyscypliną, instrumentem służącym do badania i wyjaśniania zjawisk politycznych, spójnym zespołem hipotez i praw naukowych, paradygmatem wyznaczającym kierunek badań politologicznych, analizą pojęć języka politologicznego, czy elementem normatywnej teorii politycznej. W artykule omówiono główne sposoby rozumienia teorii w akademickiej politologii spoglądając przez pryzmat dominujących w tej dyscyplinie koncepcji metodologicznych i paradygmatów. Politologia i nauka W naukach społecznych brakuje ogólnie przyjętej definicji teorii. Inaczej jest w naukach przyrodniczych, w których przez teorie rozumie się generalizacje, które spełniają wymagania empirycznej sprawdzalności i predyktywności. Mają one na celu wyjaśnianie i przewidywanie zjawisk zachodzących w świecie przyrody, odkrywanie praw przyczynowych, na których opiera się naukowe wyjaśnianie zjawisk i procesów. Teorie są immanentnym elementem procesu badawczego, pełnią funkcje instrumentalne względem głównego celu badań naukowych jakim jest odkrywanie prawidłowości rządzących światem przyrody tworzącym środowisko naturalne człowieka (Thiele, s. 7). W tym rozumieniu teorie stanowią najważniejszy element metodologii naukowej. Tworzenie teorii naukowej w politologii i szerzej- w naukach społecznych, napotyka na ograniczenia natury ontologicznej, epistemologicznej i metodologicznej. Przyczyny tych ograniczeń były wielokrotnie opisywane w literaturze metodologicznej. Poniżej przypomnę kilka ważniejszych właściwości nauk społecznych i politycznych. 1. Natura przedmiotu badań. Zmienność podmiotów i kontekstów (struktur) społecznych, w jakich zachodzi działanie ludzkich jednostek. Natura polityki, polityki publicznej, instytucji państwowych, przemian tożsamości, legitymizacji, suwerenności, reprezentacji politycznej, zaufania itp. ograniczają możliwości nomotetycznej teorii polityki. Rezultaty badań politologicznych mają najczęściej charakter twierdzeń 1 idiograficznych, różnego typu generalizacji porównawczych odnoszących się do niewielkiej liczby przypadków, lub analiz pojedynczych specyficznych zdarzeń politycznych, procesów, instytucji lub zachowań. 2. Współzależność teorii polityki i historii. Teoria polityki z jednej strony próbuje wyjaśniać zachodzące nieustannie zmiany społeczno-polityczne, a drugiej współtworzy je przez wprowadzanie nowych pojęć i koncepcji wyprzedzających rzeczywiste zdarzenia. Wielu przykładów dostarcza historia teorii państwa, demokracji, reprezentacji, władzy lub społeczeństwa obywatelskiego. Teoria polityczna jest historycznie i społecznie usytuowana, wpleciona w stosunki władzy. Przedmiot badań nie jest dany obiektywnie, pojęcia i klasyfikacje są wytworem badaczy. Kultura składa się w dużej mierze z symboli i praktyk językowych. (Lisa Wedeen, 2009, s. 81). 3. Ograniczenia uniwersalizmu teorii. Niemożność budowania praw ogólnych oderwanych od kontekstu, w jakim funkcjonują działania polityczne, instytucje i ich rezultaty (uniwersalizm) przypisywane idealnej teorii nie jest możliwe w politologii (w naukach społecznych), które z definicji zajmują się badaniem ludzkich działań, których sens można zrozumieć i wyjaśnić tylko w określonym kontekście społecznym, kulturowym i historycznym. 4. Teorii polityki nie można przypisywać wyłącznie funkcji instrumentalnych, mimo, że są one także w głównym nurcie empirycznej teorii polityki. Wymaga się od niej pełnienia (obok stricte naukowych) także funkcji analitycznych, krytycznych, refleksyjnych i praktycznych (naprawianie instytucji politycznych, edukacja obywatelska, wiedza socjotechniczna). Wymienione właściwości sprawiają, że teoria polityki nie mieści się w ciasnych ramach teorii naukowej. Dla potrzeb nauk społecznych potrzebna jest bardziej pojemna definicja, która objęłaby różne formy refleksji teoretycznej. Można tu nawiązać do opinii Barbary Krauz - Mozer (2005, s. 67), która wskazuje, iż „Teoria dotyczy ogólnych właściwości i procesów, które wykraczają poza niepowtarzalne, jednostkowe sytuacje i przypadki” (Ibid. s. 67). W powyższej definicji mieszczą się wszelkie typy generalizacji rozpostarte między teoria naukową z jednej strony, a teorią normatywną z drugiej. Do kategorii teoretycznych można zaliczyć paradygmaty, modele, pojęcia, definicje, klasyfikacje, prawa, korelacje, załozenia metodologiczne, itp. W badaniach empirycznych stopień przydatności poszczególnych kategorii teoretycznych jest różny w zależności od celu i przedmiotu badań. Analiza pojęciowa jest niezbędna do konceptualizacji badanego przedmiotu, zrozumienia sensu zjawisk i idei politycznych. Generalizacja statystyczna może się okazać niezbędna do 2 ustalania i wyjaśniania trendów w badaniach wyborczych. Z kolei bez teoretycznych interpretacji i ocen normatywnych trudno było by ocenić jakość demokracji, reguł konstytucyjnych, reform politycznych, itp. Jak przekonują Hans Joas i Wolfgang Knobl (2009, s. 18) „Zagadnienia teoretyczne w naukach społecznych rozciągają się w przestrzeni między empirycznymi generalizacjami a złożonymi systemami interpretacyjnymi, które łączą zasadnicze filozoficzne, metafizyczne, polityczne i moralne postawy wobec świata. Każdy kto chce być częścią świata nauk społecznych nie może unikać zaangażowania w krytyczną dyskusję na te tematy. Ci, którzy trzymają się czysto empirycznych teorii będę rozczarowani”. W celu uporządkowania pola teorii polityki można przyjąć, że w filozofii nauk społecznych istnieje spectrum rozumienia teorii, zawierające się między podejściem naukowym (analityczno-empirycznym) a podejściem hermeneutyczno-humanistycznym (Krauz-Mozer, 2005) W politologii odpowiednikiem pierwszego stanowiska jest behawioralizm natomiast drugiego interpretacjonizm (Marsh, Stoker, 2006). Zwolennicy behawioralizmu postulują rozwijanie nauki o polityce i teorii polityki według ogólnie przyjętych standardów w naukach przyrodniczych (pewność, prostota, wiedza kumulatywna, przyczynowość, jedność prawdy, uniwersalizm, obiektywizm, neutralizm). W myśl tego poglądu twierdzenie nie zasługuje na miano teorii, jeśli nie można z niego wyprowadzić weryfikowalnych (falsyfikowanych) hipotez. Funkcją teorii jest wyjaśnianie i prognozowanie. W wyborze tematyki badań na pierwszym miejscu stawia się pytanie czy istnieją metody naukowe odpowiednie do wyjaśnienia danego problemu (nie bada się zagadnień, których nie można badać w sposób zgodny z procedurami nauk empirycznych). W tym podejściu liczy się bardziej prostota (abstrakcja i symplifikacja) teorii niż realizm (odzwierciedlanie rzeczywistości). Teoria w tym rozumieniu ma charakter instrumentalny, powinna służyć do wyjaśniania i przewidywania zjawisk politycznych. Przykładem tego typu teorii w naukach społecznych jest teoria racjonalnego wyboru. Interpretacjonizm podważa ontologiczny sens behawioralnego modelu nauki o polityce nawiązując do klasycznego rozumienia teorii jako refleksji intelektualnej i interpretacyjnej obserwowanych zjawisk. W tym ujęciu „teoria polityczna dąży do zrozumienia, w jaki sposób jednostki rozumieją siebie i swój świat. Podkreśla się zdolność aktorów politycznych do autorefleksji nad własnym zachowaniem, Przedmiotem zainteresowania teoretyka jest odkrywanie znaczeń, (meanings) jakie aktorzy nadają swoim działaniom. „Wartość teorii politycznej nie polega na generowaniu weryfikowalnych prognoz, ale na zdolności do ukazywania życia politycznego” (Thiele, s. 12-13). Teoretyk polityczny zasadniczo nie zmierza do przewidywania zachowań, jego celem jest interpretowanie ludzkiej myśli i 3 działania co prowadzi do lepszego zrozumienia (Ibidem). Teoretyk powinien dążyć do zrozumienia życia politycznego w drodze dokładnego przyglądania się zachowaniom politycznym z bliska, identyfikowania działających aktorów i sytuacji, w których dokonują oni wyborów. Powinien mieć na uwadze możliwość przypadkowej natury zdarzeń, odnosić bieżące zdarzenia do zdarzeń dawniejszych i tych, które dopiero nastąpią (Ibidem). Pośrodku między tymi konkurencyjnymi stanowiskami ontologicznymi i epistemologicznymi sytuuje się krytyczny realizm. Jego zwolennicy opowiadają się za analityczno-empirycznym podejściem do świata, oraz naukową metodologią badań społecznych, ale negują sens hipotetyczno- dedukcyjnego wyjaśniania w oparciu o falsyfikacyjną koncepcję teorii naukowej w rozumieniu Karla Poppera (Moses, Knutsen, s.15). Paradygmat ten zwraca uwagę na konieczność i przypadkowość zamiast regularności, wskazuje na otwartość systemów, oraz podkreśla znaczenie kontekstu społecznego dla różnicowania rezultatów przyczynowych procesów społecznych (Ibidem). Przedmiotem nauk społecznych są otwarte systemy społeczne, w których nie występują jednorodne empiryczne regularności Kryteria konfirmacji lub falsyfikacji teorii nie mogą mieć charakteru predyktywnego, lecz wyłącznie wyjaśniający ( Burnham et al., s. 27). Teoria wyjaśnia rzeczywistość w terminach mechanizmów przyczynowych, które są ukryte przed okiem powierzchownego obserwatora. Wyjaśnienia naukowe wymagają analizy struktur i przyczyn leżących pod powierzchnią zachowań politycznych, władzy i wpływu. Realistyczny model nauki społecznej otwiera pole dla tworzenia (naukowych, ale nie w rozumieniu pozytywistycznym) teorii socjologicznych i politologicznych. Z punktu widzenia teorii polityki naturalistyczne (oparte na wzorach nauk przyrodniczych) definicje nauki i teorii naukowej w są zbyt wąskie i ograniczające. Na przykład, usytuowany w tym podejściu historyczny instytucjonalizm nie rezygnuje z formułowania hipotez i ambicji tworzenia teorii, ale ogranicza ambicje naukowe do teorii idiograficznej, umieszczonej w danym kontekście społecznym, historycznym i politycznym (na przykład demokracji zachodnich, lub reżimów parlamentarnych). Teorie w tym obszarze zawierają więcej analitycznego opisu, a mniej twierdzeń ogólnych, mają tez ograniczoną zdolność wyjaśniania, ale dokładniej opisują badaną rzeczywistość. Biorą pod uwagę konteksty historyczne zjawisk politycznych. Teorie instytucjonalne oferują alternatywne wobec pozytywizmu metody budowania teorii politologicznych. Ich autorzy świadomi są ograniczeń w zakresie tworzenia generalizacji, jakie nakłada materia badawcza, której z trudem poddaje się wyjaśnianiu przy pomocy teorii behawioralnych. 4 Założenia behawioralnej teorii polityki W latach 1940 i 50. ubiegłego stulecia autorzy tzw. rewolucji behawioralnej w politologii amerykańskiej zmierzali do przekształcenia badań politycznych opartych na administracji publicznej, instytucji prawno-ustrojowych i historii idei politycznych, w dyscyplinę naukową, nie różniącą się zasadniczo pod względem metodologicznym od nauk przyrodniczych. Inspiracją naukową dla behawioralnego nurtu w politologii była szkoła pozytywizmu logicznego w filozofii nauki, która przyjmowała, że wiedza ma charakter wyłącznie obserwacyjny, fakty istnieją niezależnie od badacza, a celem nauki jest budowanie empirycznych twierdzeń, które można poddawać falsyfikacji przez odniesienie do faktów. Uważano, że zdania wartościujące nie należą do świata nauki i nie ma dla nich miejsca w badaniach naukowych Pionierzy behawioralnej nauki o polityce (m.in. David Easton, Gabriel Almond, David Truman) w pierwszych dekadach po drugiej wojnie światowej dążyli do zmiany tradycyjnego stylu uprawiania tej dyscypliny, panującego od początku stulecia. Przedmiotem badań, który tradycyjnie skupiał się wokół państwa miały teraz być realne zachowania polityczne i mechanizmy władzy. Pojęcie państwa nie pasowało do „naukowej” politologii ponieważ zawężało przedmiot badań dyscypliny i co ważniejsze, teoria państwa nie mogła uniknąć elementów wartościujących. Przedmiot badań politologicznych lokowano w obszarze władzy, które to pojęcie samo w sobie było neutralne względem wartości. Cele nauki politycznej widziano w odkrywaniu i wyjaśnianiu mechanizmów wpływu ukrytych za fasadą demokratycznych instytucji i procedur. Nauka o polityce miała być oddzielona od etyki, teorii normatywnej, religii i ideologii. W opinii Harolda Lasswella, jednego z pionierów behawioralnego nurtu w politologii amerykańskiej, przedmiotem badań politologicznych powinno być odkrywanie mechanizmów wpływu politycznego, relacje między elitami i resztą społeczeństwa (Bluhm : 223-226). Według oryginalnej definicji Davida Eastona polityka to „autorytatywna alokacja wartości dla społeczeństwa”. Stanowi ona pluralistyczny proces społeczny obejmujący nie tylko sferę działania organów państwa, ale także aktywność wielu innych podmiotów, jak agendy biurokratyczne, grupy interesów, wpływowe jednostki, i media. Dyskusje nad pojęciem teorii polityki oraz jej miejscem i rolą w dyscyplinie znajdowały się w centrum dyskursu nad kształtem politologii w powojennych dekadach rozwoju tej dyscypliny w USA. Szczególnie kontrowersyjny był problem relacji między normatywną a empiryczną teorią polityki Już w latach 1940. zgłaszano poglądy, że politolodzy powinni 5 pozostawić kwestie etyczne filozofom i zająć się opisem i analizą zachowania politycznego (Gunnel 1983, s. 11). Na początku lat 1950. w amerykańskim środowisku politologicznym zdobywał coraz szersze poparcie pogląd, że zmiana w kierunku postępu naukowego w dyscyplinie wymaga zmiany w pojmowaniu teorii, która powinna być rozumiana jako „systematyczna analiza stosunków politycznych” (Ibid. s. 17). Zasadniczym elementem rewolucji teoretycznej był zwrot w stronę analizy funkcjonalnej i systemowej, odejście od badań instytucjonalnych i orientacji praktycznej, do „czystej nauki”. W aspekcie epistemologicznym miało to oznaczać rozdzielenie faktów od wartości i tendencje odwrotu nowej nauki o polityce od funkcji normatywnej, kształtowanie dyscypliny, w której teoria jest ściśle powiązana z badaniami empirycznymi (Ibid.26). Teoria ma charakter instrumentalny wobec badania naukowego, powinna wyjaśniać związki przyczynowe między badanymi zjawiskami i wskazywać kierunki zmian polityki społecznej. Apogeum „rewolucji behawioralnej” przypadło na dekadę lat 1960. Wówczas oficjalnie na konferencjach APSA, rozdzielono empiryczną teorię polityczną od filozofii politycznej (lub tradycyjnej teorii politycznej). W latach 60. panował optymizm odnośnie perspektyw rozwoju „naukowej” politologii. W nowym kształcie dyscypliny teoria polityki miała do odegrania kluczową rolę. David Easton kreślił optymistyczną wizję „ogólnej teorii”, złożonej z systemu empirycznych generalizacji, która miała wyjaśniać zachowania polityczne. Teorie miały powstawać z jednej strony metodą indukcji na podstawie badań empirycznych, a drugiej jako rezultat testowania makro -konstrukcji teoretycznych w postaci systemu politycznego. Pojęcie teorii empirycznej w politologii podobnie jak w innych naukach społecznych, nie jest jednoznaczne z teorią naukową w rozumieniu nauk fizycznych (zespół praw przyczynowych umożliwiających wyjaśnianie i przewidywanie) pojecie teorii wzorowane na modelu nauk przyrodniczych stawia zbyt wysokie wymagania dla politologii i innych dyscyplin społecznych. Tym niemniej idea naukowej teorii polityki przyświeca znacznej części środowiska politologicznego, w szczególności w Stanach Zjednoczonych Wielu politologów widzi świat polityczny przez pryzmat praw i teorii przyczynowych. Ich zdaniem poważne badania politologiczne powinny być zorientowane na testowanie i generowanie teorii, budowę modeli matematycznych, stosowanie ilościowych metod gromadzenia i przetwarzania danych (Burnham et. al. s.18) Pojęcie teorii oznacza zespół empirycznych generalizacji umożliwiający wyjaśnianie i przewidywanie określonego typu zdarzeń. Zdaniem W. P. Shively (2001, s. 30) jednym z trzech głównych kryteriów dobrej teorii (oprócz prostoty i ważności) jest dokładność przewidywań „Teoria powinna umożliwiać tworzenie 6 dokładnych prognoz” (s. 32) Według autora, zadaniem podstawowych badań politologicznych jest tworzenie nowych teorii lub testowanie istniejących (21). Teoria traktowana jest jako instrument wyjaśniania o charakterze nomotetycznym. Aby wyjaśnić zjawisko, należy wykazać, iż jest ono przypadkiem jakiegoś prawa ogólnego. Jeśli wykażemy, że badane zjawisko jest przypadkiem szerszej klasy zjawisk, którymi „rządzi” odkryte wcześniej prawo, wówczas badane zjawisko uznaje się za wyjaśnione w terminach tego prawa. Wynika z tego możliwość prognozowania wystąpienia podobnego zjawiska w przyszłości, jeśli powstaną warunki (konieczne i wystarczające) wymagane przez prawo. Inny politolog Stephen Van Evera definiuje teorie jako „twierdzenia ogólne, które opisują i wyjaśniają przyczyny lub rezultaty określonych klas zjawisk. Składają się z praw przyczynowych lub hipotez, wyjaśnień i warunków poprzedzających”. Wyjaśnienia teorii składają się z praw przyczynowych lub hipotez, które z kolei zawierają zmienne zależne i niezależne” (s. 8) Autor ten stoi na gruncie jedności teorii naukowej. Jak pisze, „Nie przekonują mnie opinie, że zasadnicze reguły metody naukowej powinny być inne w „twardej nauce” a inne w naukach społecznych. Nauka jest nauką” (s. 2). Jakość teorii empirycznej zależy od siły wyjaśniania. Dobrą teorię cechuje duża siła wyjaśniania dużej liczby zmiennych. Im większa jest siła wpływu zmiennej niezależnej na zachowanie zmiennej zależnej, z tym lepszą teorią mamy do czynienia. Teoria powinna być możliwie prosta, operować niewielką liczbą zmiennych, mieć odniesienie do realnego świata, łatwa do testowania. Im więcej zmiennych niezależnych zawiera teoria, tym trudniej zweryfikować prawdziwość jej hipotez. Teoria powinna być przydatna do formułowania prognoz mających zastosowania w praktyce społecznej (Van Evera, 1997, s.17-21) Autor przyznaje, iż naukowe kryteria definiowania teorii są trudne do spełnienia w politologii. W drugiej połowie dekady lat 60. behawioralny nurt w politologii amerykańskiej znalazł się w odwrocie. W 1967 roku „grupa na rzecz nowej nauki o polityce” w ramach APSA poddała krytyce behawioralny paradygmat amerykańskiej politologii za jej konserwatyzm i izolowanie się od realnych problemów społecznych. Dwa lata później (1969) David Easton, podówczas prezydent APSA dość niespodziewanie ogłosił nową, „postbehawioralną” rewolucję w nauce o polityce. Zmiana miała polegać na reorientacji badań w stronę praktycznych problemów nurtujących społeczeństwo, kosztem badań teoretycznych. Post behawioralna faza rozwoju nauki o polityce przyniosła rewizję przedmiotu badań politologicznych oraz odrzucenie naturalistycznego modelu nauki politycznej. Krytyce poddano kształtowanie dyscypliny według założeń epistemologicznych nauk przyrodniczych. Zdaniem Almonda (1977) politolodzy powinni rozwijać podejścia odpowiednie do badania 7 rzeczywistości ludzkiej i społecznej. Koncepcja nauki politycznej zapożyczona z pozytywizmu, poszukująca praw naukowych ma ograniczoną przydatność w naukach społecznych i wskazuje niewłaściwy kierunek rozwoju dyscypliny. David Easton (1997) pisząc z perspektywy drugiej połowy lat 90 podsumował zarzuty pod adresem behawioralnej koncepcji nauki o polityce 1. fundamentalistyczne traktowanie nauki, oderwanie badań od realiów bieżącej polityki, lekceważenie społecznej odpowiedzialności uczonych, 2.koncepcja metody naukowej, która kierowała uwagę badaczy na działania sił i warunków społecznych w otoczenia aktora dokonywania politycznego, wyborów i lekceważąc wpływania na podmiotowość otoczenie, 3. aktorów, ich bezkrytyczna zdolność akceptacja pozytywistycznej filozofii nauki, 4. naiwne oczekiwanie, iż politologia może być uwolniona od ideologicznych założeń, 5. doktryna profesjonalizmu dyscypliny odgrodziła środowisko politologiczne od szerszej publiczności oraz od pokrewnych dyscyplin nauk społecznych. Inni krytycy wskazują na nierozerwalny ich zdaniem, związek działań ludzkich z kontekstem w jakim one zachodzą lub zachodziły w przeszłości. Kontekstem zjawisk zachodzących przyrodzie są warunki fizykochemiczne, które zasadniczo pozostają stałe podczas kolejnych badań. Kontekstem ludzkich zachowań jest środowisko społeczne, które podlega nieustannym zmianom. Zmianom podlegają również obiekty badań którymi są rozumne ludzkie istoty, które mogą zmieniać zachowania pod wpływem rożnych czynników, między innymi pod wpływem nowych odkryć naukowych. Powtarzalność badań tych samych zjawisk społecznych lub politycznych w tych samych kontekstach jest niemożliwa. Tworzy to nierozwiązywalny paradoks dla teorii naukowej. Z istoty teorii wynika, że musi być ona uniwersalna, czyli uwolniona od ograniczeń kontekstualnych (Flyvbjerg 2008, s. 47). Aby stworzyć teorię naukową badacz zmuszony jest przezwyciężyć ograniczenia kontekstu w jakim zachodzą obserwowane zjawiska społeczne. Nie może jednak tego uczynić, ponieważ to właśnie konteksty definiują typy zjawisk, które teoria ma wyjaśniać. Powyższe czynniki sprawiły, że politologia dotychczas nie wypracowała teorii naukowych w znaczeniu pozytywistycznym. Niemal wszystkie teorie jakimi dysponuje nauka o polityce mają charakter niesprawdzonych hipotez lub praw probabilistycznych. Można na ich podstawie przewidywać z większym lub mniejszym prawdopodobieństwem przebieg niektórych rezultatów politycznych, jak wyniki wyborów, skład partyjny koalicji gabinetowych, wydarzenia rewolucyjne i wiele innych zjawisk. Poszukiwania ogólnej teorii polityki nie przyniosły rezultatów i wielu politologów zwątpiło w celowość jej poszukiwania. Przejawem tego była ewolucja zainteresowań części środowiska politologicznego w stronę teorii instytucji, analizy kulturowej, etnografii politycznej, oraz teorii krytycznej. Osłabła 8 reputacja funkcjonalizmu, z którym wcześniej wiązano nadzieje stworzenia ogólnej teorii polityki. Krytycy podważyli naukowy obiektywizm analizy systemowej zarzucając jej aprobatę status quo i niezdolność wyjaśniania zmiany politycznej. Jak pisał David Easton (1997, s. 17) „wraz ze spadkiem zaufania do przedmiotu badań i metod behawioralnych dyscyplina nieoczekiwanie straciła punkt zakotwiczenia. Politolodzy zwrócili się w wielu kierunkach, poszukując nowych metod i tematów badań. Dyscyplina została rozdrobniona na wiele kawałków metodologicznych i merytorycznych”. Pod adresem behawioralnej nauki o polityce wysuwano zarzut dobierania tematów badań pod kątem posiadanych narzędzi badawczych (metod) oraz dostępności ilościowych baz danych. Dla naukowo zorientowanych politologów metody badawcze wyznaczały zakres tematyczny podejmowanych badań a nie odwrotnie. Zagadnienia z trudem poddające się badaniom statystycznym, takie jak tożsamość polityczna, etnografia polityczna, przywództwo polityczne, były ignorowane jako nie zasługujące na uwagę nauki o polityce. Krytycy wskazywali na skromność i słabość dorobku naukowo zorientowanej politologii. Za klasyczny przykład teorii politologicznej zbliżonej do prawa ogólnego, uchodzi w literaturze „żelazne prawo oligarchii” Roberta Michelsa, które utrzymuje, że władza w partiach politycznych nieuchronnie przechodzi w ręce elit. Teoria ta jest niezmiernie trudna do sprawdzenia, ale dotychczasowe obserwacje wskazują, że wiele partii nie stosuje się do tego prawa. Inne twierdzenie uważane za prawo zakłada, że państwa demokratyczne z reguły nie prowadzą między sobą wojen, Prawo to znajduje empiryczne potwierdzenie, ale nie można powiedzieć, ze zostało dowiedzione. Podobnie jest z teorią zderzenia cywilizacji Samuela Huntingtona, która wskazuje przesłanki konfliktu między światem zachodnim a cywilizacjami niezachodnimi, przede wszystkim światem islamu. Za oznakę prawdziwości tej teorii niektórzy uznali ataki terrorystyczne 11/ 09/01. Jednak w żaden sposób nie można tego potwierdzić naukowo. Krytycy wskazują na fundamentalizm kulturowy w teorii Huntingtona i uproszczone pojęcie cywilizacji oparte na podejściu religijnym. Współcześnie w porównawczych badaniach politologicznych dominują teorie średniego zasięgu dotyczące wpływu instytucji na stabilność systemów demokratycznych, wpływu kapitału społecznego na różne aspekty partycypacji politycznej, etc. Instrumentalny racjonalizm w teorii polityki Teorie oparte na racjonalności instrumentalnej mieszcza się w paradygmacie pozytywistycznym. Formułują one dedukcyjne tezy oparte na logiczności przyjętych a priori 9 przesłanek. Ich celem jest wyjaśnianie działań politycznych przez tworzenie i testowanie prognoz wynikających z przesłanek teorii. Na przykład teoria racjonalnego wyboru zawiera hipotetyczny model aktora politycznego, który kieruje się zasadą maksymalizacji indywidualnej korzyści aktora politycznego. Aktorzy posiadają tranzytywną hierarchię preferencji, co oznacza, że w określonym kontekście istnieje tylko jeden optymalny wybór działania. Jednostka działająca racjonalnie wybiera działanie, które jest najlepszą drogą do osiągnięcia zamierzonego celu. W literaturze istnieją odmienne interpretacje tego typu teorii. Według pierwszej założenia teorii wskazują na strukturalny/zewnętrzny typ wyjaśniania (racjonalny aktor stoi przed iluzorycznym wyborem, bowiem kieruje nim logika maksymalnej korzyści, która orientuje jego działanie w kierunku jednej opcji). Inni analitycy dostrzegają w tej teorii przesłanki humanistycznej filozofii oświeceniowej, która przypisuje jednostce atrybut wolności wyboru i podmiotowości. „Teoria zakłada, że ludzie dysponują możliwością wyborów i przez poznanie tych wyborów możemy zrozumieć, co się dzieje w świecie. Wydarzenie polityczne nie mają charakteru przypadkowego, nie są dyktowane przez bogów, gwiazdy ani złe duchy, nie są tez zdeterminowane planem historii, struktur społecznych lub klas ekonomicznych (…) To ludzie są sprawcami wydarzeń. nawet jeśli ich pole wyboru jest ograniczone, to jednak istnieje”. W każdej z tych interpretacji tkwi zagrożenie dla relewantności teorii. Jeśli przyjmiemy, że model stwarza jednostce wolność wyboru działania, to teoria traci moc predyktywności. Jeśli natomiast przyjmiemy założenie, że wszystkie działania polityczne są racjonalne, to jest to założenie nieprawdziwe. Teoria może wyjaśnić zachowania tylko pewnej populacji aktorów politycznych. Przykładowy model wyjaśniania przyjmie następującą formułę (hipotezę): „w sytuacji S racjonalny aktor A, któremu przyświeca osiągnięcie celu C, głosuje na kandydata typu K”. Jeśli stwierdzimy, że wyborca W, o którym wiemy, że jest racjonalny, (to znaczy racjonalnie zmierza do określonego celu) faktycznie zagłosował na kandydata typu K, jego zachowanie daje się wyjaśnić w języku teorii racjonalnego wyboru. Dobrze znanym w literaturze klasycznym przykładem zastosowania paradygmatu racjonalnego wyboru jest teoria minimalnego rozmiaru koalicji gabinetowych (Riker 1963). Z racjonalnej przesłanki, że uczestnicy rynku politycznego kierują się w przede regułą maksymalizacji korzyści własnych (władza i prestiż) wynika, że partie formujące gabinety rządowe będą zapraszać do koalicji najmniejszych partnerów, aby zapewnić rządowi większość w parlamencie, ale jednocześnie oddać jak najmniej tek ministerialnych koalicjantowi. Z dotychczas prowadzonych badań porównawczych wynika, że poziom trafności hipotez tej teorii wynosi około 50 %. Teoria Rikera została podważona przez M. 10 Axelroda (1970), który zauważył, że ważniejszym kryterium od chęci kontroli rządu jest bliskość ideologiczna partii zakładających koalicje. Według tego autora, koalicje zostaną sformowane przez najbliższe sobie partie zdolne do sformowania efektywnych sojuszy (284). Jednak na korzyść teorii przemawia fakt, iż jak stwierdzono empirycznie, gabinety złożone z koalicji minimalnie zwycięskich, są bardziej stabilne politycznie, i mają znaczne szanse przetrwania dłużej, niż pozostałe (Riker, 1983, s 53). W stosunkach międzynarodowych prawem uważanym za predyktywne, opartym na logice teorii racjonalnego wyboru jest prawo wskazujące przyczyny wybuchu wojen (Bueno de Mesquita, 1981) Utrzymuje ono, że decydenci, którzy wszczynają wojnę przeciw innemu państwu muszą przypisywać pozytywną wartość spodziewanym rezultatom (Riker, 1983, s. 53) Prawdziwość hipotez wynikających z teorii racjonalnego wyboru jest bardzo trudna do naukowego zweryfikowania/sfalsyfikowania. Aspiracje do uniwersalizmu mają słabe podstawy w jednowymiarowej koncepcji natury ludzkiej, ale nie neguje to przydatności teorii jako perspektywy badawczej. Działania ludzkie w polityce są rezultatem licznych zmiennych wewnętrznych i zewnętrznych wobec jednostki. Dla wyjaśnienia mechanizmów działania politycznego, teoria polityki musi brać pod uwagę obydwie te grupy czynników. Modele jako wstęp do budowy teorii Badania teoretyczne przy pomocy modeli mają na celu ukazanie istoty badanego zjawiska z określonej perspektywy teoretycznej. Modele życia politycznego nie spełniają wymogu izomorficzności, badacze świadomie upraszczają badane zjawiska i procesy, na przykład akcentują jedne cechy państwa pomijając inne, nie mieszczą się w modelu. Użyteczność modeli polega na tym, że kierują one uwagę badaczy na wybrane aspekty złożonych przedmiotów badań takich jak państwo, procesy decyzyjne, mechanizmy władzy. „Stanowią różne spojrzenia na złożoną rzeczywistość; każda z nich jest punktem startu dla analizy, która rzuca światło na określone aspekty tej rzeczywistości, zostawiając inne w cieniu. Każda może być użyteczne dla pewnych celów analitycznych i mniej przydatna dla innych”. G. Sorensen, (2004, s. 21) Modele pozwalają badać rzeczywistość w określonej perspektywie, szukać potwierdzenia w praktyce dla swoich hipotez. Realizm przesłanek ma tu drugorzędne znaczenie. Przydatność teorii zdaniem ich autorów należy oceniać nie na podstawie słuszności założeń, lecz trafności formułowanych na ich podstawie prognoz. Szczególne znaczenie dla rozwoju teorii polityki miał w latach powojennych model systemu politycznego opracowany przez Davida Eastona (1965). Stanowił on złożony 11 konstrukcje pojęciową, która miała w przyszłości rozwinąć się w ogólną teorię polityki (Gunell, 1997, s 64) Miał stanowić naukową podstawę teoretyczną do prowadzenia badan porównawczych państw niezależnie od ich instytucji ustrojowych i położenia geograficznego. Każdy z elementów systemu ma „przypisaną” funkcję w zapewnieniu równowagi z otoczeniem i zapewnienia stabilności politycznej. Istota funkcji sprowadza się do pełnienia przez struktury systemu oczekiwanego działania przyczyniającego się do zapewnienia równowagi całości. Funkcje to działania, które wywołują skutki sprzyjające integracji i stabilności społecznej (Rogowska 1998 :216). Celem analizy funkcjonalnej w politologii jest badanie czynników stabilności i równowagi systemów politycznych. Przykładowa analiza funkcjonalna może przyjąć następującą postać 1. Z definicji systemu wynika, że wymaga on dla zachowania swojej stabilności pewnego zakresu zgody głównych sił politycznych 2. Jeśli aktywność partii politycznych w ramach ustalonych reguł gry politycznej sprzyja tworzeniu consensusu, to 3. partie są czynnikiem funkcjonalnym dla systemu. Wyjaśniająca funkcja analizy funkcjonalnej okazuje się jednak wątpliwa. Przypisanie systemowi określonego katalogu koniecznych funkcji jest wynikiem subiektywnego założenia teorii, a nie naukowego prawa. Test hipotezy dotyczącej obecności lub braku działania (funkcji) na stan systemu jest niemożliwy z powodu niemożności wyłączenia z analizy innych czynników, które równolegle oddziałują na stan systemu. Trudno przeprowadzić eksperyment i zamrozić na pewien czas procesy socjalizacji politycznej, artykulacji interesów, lub wytwarzania zgody elit, i badać skutki ich braku dla stabilności systemów. Słabość realizacji funkcji przypisanych systemowi wywołuje różne skutki dla stabilności politycznej w różnych krajach, kulturach politycznych, poziomach rozwoju ekonomicznego, etc. Z tych i innych powodów funkcjonalizm cieszy się dzisiaj niewielkim poważaniem w teorii socjologicznej i politologicznej, Jako paradygmat spokrewniony ze strukturalizmem i teorią systemów w teorii społecznej i politycznej spotyka się z krytyką ze strony metodologicznego indywidualizmu oraz teorii krytycznego realizmu wskazujących na znaczenie podmiotowości i autonomiczne działania aktora politycznego jako istotny element wyjaśniającej teorii polityki. Teoria w nowej analizie instytucjonalnej W ostatnich dekadach XX wieku w przedmiocie badań politologicznych nabrały większego znaczenia kwestie, które w okresie poprzednich dekad były pomijane, gdyż nie mieściły się w nurcie behawioralnej wizji nauki o polityce. 1. Zwrócono uwagę na rolę podmiotu 12 politycznego w wymiarze makropolitycznym (państwo problematyką teorii mikro-politycznym jako kulturowej aktor (podmiotowość polityczny). zaniedbanej jednostki) oraz 2.Powróciło zainteresowanie w okresie dominacji racjonalizmu i indywidualizmu w empirycznej teorii polityki, znaczenia na nowo nabrały kategorie kontekstu społecznego, kulturowego, tożsamości grupowej, 3. Wzrosło zainteresowanie rolą idei w analizie zmiany politycznej, 4. Rozwinął się dość wpływowy nurt badawczy zwany historycznym instytucjonalizmem. Temu ostatniemu warto poświęcić trochę więcej uwagi. Instytucjonalizm zapatruje się sceptycznie na teoretyczne ambicje politologii postbehawioralnej. Stawia przed sobą skromniejsze zadanie wyjaśniania instytucjonalnych mechanizmów polityki bez pomocy teorii. Badaczy interesują procesy historyczne, które w określonych uwarunkowaniach (kontekstach) wpływają na stan demokracji, typ reżimu politycznego, poziom stabilności politycznej, etc. Jak pisze Sven Nimmo, (2008, s.133) zamiast badać działania polityczne w oderwaniu od czasu i miejsca, dąży się do tego, aby usytuować je we właściwym kontekście społecznym i historycznym. W analizie przywiązuje się uwagę nie tylko do czynnikow materialnych, ale podkreśla znacząca rolę idei jako czynnika zmiany politycznej (della Porta 41), wskazuje się doniosłą rolę czynnika podmiotowego, strategicznych aktorów w analizie zmian politycznych. Postuluje się budowanie teorii polityki w oparciu o łączne badanie instytucji, idei, aktorów i kontekstów społecznych. Ta perspektywa, pisze Nimmo traktuje historię i politykę jako współzależne i dynamiczne procesy, których rezultatów nie da się przewidzieć, gdyż nie przebiegają linearnie, ale podlegają wpływom czynników przypadkowych. Badacz zainteresowany jest wyjaśnianiem, ale nie przewidywaniem. Kieruje się poglądem, że przewidywanie nie jest możliwe z powodu „przypadkowości, kompleksowej interakcji współzależnych zmiennych w czasie”. Instytucjonalizm historyczny odnosi się krytycznie do ambicji scjentystycznych głównego nurtu politologicznego. „Badań nad polityką nie można porównywać do fizyki, bowiem obiekty badań tych dyscyplin są zupełnie inne (…) Studiowanie historii przy pomocy metod i modeli stosowanych w fizyce jest jak studiowanie poezji przy pomocy algebry” (134). W przeciwieństwie do behawioralizmu oraz instrumentalnego racjonalizmu, instytucjonalizm ukazuje ograniczoność predyktywnej nauki o polityce, wskazuje na złożoność systemów politycznych i złożoność procesow zmiany, w których uwikłane są ludzkie podmioty. Jak pisze Colin Hay, ( 2002, s. 47), „Instytucjonalna i konstruktywistyczna analiza polityczna rozwija się przez dialog między teorią i materiałem empirycznym. Analityk buduje bogatą i teoretycznie ukierunkowaną narrację historyczną (…) która zmierza do 13 uchwycenia kompleksowości i specyfiki procesów zmiany, badając wzajemne relacje między aktorami, ideami i instytucjami, ustalając warunki istnienia mechanizmów ewolucji i transformacji”. Badacze podchodzą sceptycznie do przewidywania w politologii. Postulują raczej wskazywanie uwarunkowań, w których występują regularności i nieregularności zachowań politycznych, analizę złożonych procesów deliberacji politycznej i roli idei w kształtowaniu strategii politycznych. Wskazuje się, że racjonalność jest warunkowana przez konteksty kulturowe, ustalanie relacji między racjonalnością a realnym zachowaniem jest zadaniem badań empirycznych. Ograniczenia predyktywności wynikają nie tyle z winy politologów, co z natury przedmiotu badań- systemów i aktorów politycznych (Ibidem, s. 49). Teoria w ujęciu instytucjonalnym jest „przewodnikiem do badań empirycznych, środkiem refleksji nad złożonymi procesami ewolucji instytucjonalnej i transformacji w celu wskazania kluczowych okresów zmiany, które zasługują na bliższą analizę empiryczną. Teoria uczula badacza na kluczowe mechanizmy zmian wśród bogatej złożoności wydarzeń”( Hay 2002, s 47). Jednym z celow nowego instytucjonalizmu jest analiza relacji między -instytucjonalnych i ich konsekwencji dla stabilności systemów politycznych. Dobrze znanym przykładem zależności instytucjonalnej jest teza iż system dwupartyjny z jednomandatowymi okręgami wyborczymi jest bezpośrednią konsekwencją systemu wyborczego. Francuski socjolog Maurice Duverger na podstawie obserwacji porównawczej partii politycznych wyraził powyższą prawidłowość w postaci prawa nazwanego jego nazwiskiem. Głosi ono, że „jednomandatowy system wyborczy z większością względną faworyzuje system dwupartyjny” (cyt za : Isaak, 1984, s. 153). Prawo to uchodzi za przykład modelowego wyjaśniania instytucjonalnego. (Shively 1997, s.15). Fakt istnienia systemu dwupartyjnego (zmienna zależna) jest wyjaśniany przez odniesienie do zmiennej niezależnej (typ systemu wyborczego). Jednak stosunkowo nieliczne przypadki występowania czysto większościowych systemów wyborczych utrudniają sprawdzanie tego prawa. Wielu autorów jest zdania, że teoria ma w większym stopniu charakter poznawczy, kontekstualny, konkretno historyczny niż wyjaśniający i predyktywny. Wiele wskazuje na to, że zwrot neo-instytucjonalny w politologii może skutkować osłabieniem post-behawioralnego nurtu w teorii polityki, na rzecz lepszego zrozumienia zjawisk i procesów politycznych w ich historycznych kontekstach. Kultura jako element teorii polityki 14 Podobnie rozumieją funkcje teorii badacze zajmujący się analizą kulturową. Badania nad polityką tożsamości -etniczną, imigrancką, rasową, religijną, płciową, ruchów społecznych, i ich politycznymi implikacjami zyskiwały na popularności w ostatnich dwóch dekadach dwudziestego wieku Badacze w tym nurcie zmierzają do wyjaśniania mechanizmów identyfikacji grupowych, wartości i norm. Badania te wymagają innego podejścia do teorii, niż przyjęte w naukowym nurcie teorii polityki. Trudno tu o szersze generalizacje, bowiem historyczna różnorodność tożsamości politycznych jest tak różna, że próba uogólniania ma niewielkie szanse powodzenia. Wyjaśnianie wielu istotnych aspektów wymaga interpretacji, badań terenowych, pogłębionych wywiadów, obserwacji partycypacyjnej i innych metod jakościowych. Tożsamości polityczne, które przeważają w jednym miejscu, mogą być całkiem inne w innym miejscu i czasie, żeby je zrozumieć trzeba uwzględniać lokalne wzory zachowania politycznego, społeczne i ekonomiczne praktyki danego społeczeństwa (Smith, 2004, s. 53). Zrozumienie relacji zachodzących między kulturą a działaniem politycznym, które leży w centrum zainteresowań analizy kulturowej w politologii, wymaga łączenia podejścia kulturowego i podmiotowego. Kultura jako zmienna w analizie działań politycznych przez długi czas była traktowana z lekceważeniem, ustępując miejsca indywidualizmowi i teorii racjonalnej. W ostatnich dwóch dekadach zmienne kulturowe brane były poważnie pod uwagę przez badaczy zmiany politycznej (Ronald Inglehart), efektywności demokracji (Robert Putnam), konfliktu cywilizacyjnego (Samuel Huntington) oraz tożsamości politycznej Dzięki badaniom Putnama pojęcie kapitału społecznego zrobiło międzynarodową karierę nie tylko w teorii polityki, ale także w praktyce społecznej i politycznej. Zmienne kulturowe ( etniczność, religia, tradycja, kapitał społeczny) mogą stanowić silne lub słabe determinanty zachowań politycznych w zależności od kontekstu i czasu w jakim występują. Normy kulturowe podlegają zmianom, ale nie można ich lekceważyć w procesie budowy teorii polityki. Pojęcie kultury politycznej posiada istotne znaczenie w analizie instytucjonalnej, oraz w analizie zmiany i stabilności politycznej. Politolodzy podejmujący badania w tych nurtach nowego instytucjonalizmu i analizy kulturowej dążą do tworzenia empirycznych generalizacji o ograniczonym zasięgu. Uważają oni, że droga do wypracowania teorii polityki (działań i procesów politycznych) prowadzi przez połączenie wysiłków różnych podejść teoretycznych i metodologicznych. W opinii Iana Schapiro (2004, s. 26) „większość zjawisk politycznych ma złożoną naturę i ich kompletne wyjaśnienie z perspektywy jednej teorii nie wydaje się możliwe…”. 15 Analiza pojęciowa Konceptualizacja pojęć politologicznych jest istotnym uzupełnieniem empirycznej teorii polityki. Jej celem jest definiowanie i interpretacja terminów tworzących siatkę pojęciową politologii. Jak pisze Peter Mair, (2008, s 179) „…pierwszym zadaniem każdego badacza jest specyfikacja natury obiektów badań, zdefiniowanie pierwszoplanowych pojęć z którymi ma do czynienia”. Wiele pojęć politologicznych ma wielowymiarowy charakter, zatem niezbędne jest wyjaśnienie ich znaczenia i konsekwencji badawczych jakie z tego wynikają. Definicje obiektów badań politologicznych mogą rzutować na wybór podejścia do przedmiotu badań. Na przykład, jeśli zdefiniujemy politykę jako arenę instytucjonalną, to zawężamy obszar badań instytucji. Jeśli przyjmiemy perspektywę procesualną, wówczas skierujemy uwagę na procesy decyzyjne i role w nich wielu aktorów Z kolei definicja feministyczna wskaże nam kierunek badań uwzględniający sferę władzy prywatnej (prywatne to tez polityczne) umieścimy w polu polityki zjawiska władzy i konfliktu w małych grupach i organizacjach : rodzinie, szkole, zakładzie pracy, i wielu innych. Analizie pojęciowa obejmuje kategorie politologiczne stanowiące jądro dyscypliny, jak polityka, władza, konflikt, pluralizm, demokracja, reprezentacja, suwerenność, kultura polityczna. Cechą współczesnej polityki jest częste pojawianie się nowych zjawisk i związanych z nimi kategorii językowych, które wymagają teoretycznego opracowania. W ostatnich dekadach wiele uwagi poświęcano takim pojęciom jak społeczeństwo obywatelskie, europeizacja, globalizacja, rządzenie wielopoziomowe, deliberacja, komunikacja polityczna, kapitał społeczny. Zadaniem teoretyka jest śledzenie genezy, ewolucji i wewnętrznej struktury pojęć. Niektóre znane od dawna pojęcia jak władza, demokracja, legitymizacja, instytucja, kultura polityczna, nabierają nowych lub szerszych znaczeń. Na przykład pojęcie instytucji pierwotnie oznaczało normy prawne, natomiast obecnie obejmuje także normy społeczne i wzory kultury. Klasyczne pojęcie władzy według definicji Roberta Dahla (decydowanie w sytuacji konfliktu interesów) poszerzyło się w latach 60. i 70. o dwie nowe postacie (oblicza) - ustalanie agendy politycznej i kształtowanie preferencji społecznych. Na podstawie analizy historycznej ewolucji tego pojęcia Colin Hay (2004, s. 185) zaproponował rewizję definicji. Według niego władza to zdolność aktorów do wpływania na kontekst, w którym poruszają się inni aktorzy i który ogranicza zasięg możliwości ich działania. Na tym nie kończy się debata nad pojęciem władzy. Niektórzy politolodzy są pod wrażeniem teorii Michela Foucault, który wskazywał na wszechobecność stosunków władzy w mikrostrukturach społecznych 16 Innym problemem analizy pojęciowej w teorii polityki jest mnożenie podtypów znaczeniowych różnych pojęć. Niektóre obiekty badan politologicznych jak demokracja, legitymizacja, reprezentacja, wzbogacają się wciąż o nowe formy jak demokracja proceduralna, wyborcza, nieliberalna, protekcyjna, suwerenna, partycypacyjna, pluralistyczna, etc. Analityk ma często problem z definiowaniem poszczególnych typów demokracji lub instytucji, które zazębiają się i wykazują cechy wspólne. Im więcej powstaje podtypów zjawisk politycznych, tym bardziej komplikuje się problem analizy pojęciowej i konceptualizacji. Teorie w nurcie interpretacyjnym Inaczej niż funkcje empirycznej teorii polityki rozumie się przedmiot teorii interpretacyjnej i normatywnej. Pod koniec ubiegłego stulecia nurty te zaczęły zdobywać szersze wpływy w naukach społecznych i politycznych. Ich przedstawiciele uważają, że teorię naukową i teorię politologiczną dzielą zasadnicze różnice natury epistemologicznej i co za tym idzie metodologicznej. Pierwsza zmierza do obiektywności, badacz jest neutralnym obserwatorem, który zostawia uczucia za drzwiami laboratorium, jego relacja z przedmiotem badań dokonuje się za pośrednictwem technicznych narzędzi badawczych. Rola teorii nie polega na wytwarzaniu weryfikowalnych twierdzeń, ale na wyjaśnieniu lub zrozumieniu, jak aktorzy polityczni rozumieją siebie i otaczający świat (della Porta, 2008, s.26; Thiele 2003, s. 13). Pojęcie teorii krytycznej nawiązuje do teorii społecznej Szkoły Frankfurckiej założonej w latach 1920., skupiających grono wybitnych myślicieli (między innymi Max Horkheimer, Theodor W. Adorno, a w drugiej generacji Jurgen Habermas). Uczeni ci odnosili się krytycznie do nurtu scjentystycznego w badaniach społecznych. Twierdzili, że teorii politycznej nie można oddzielić od kwestii normatywnych, a nauka nie powinna tracić z pola widzenia celu, jakim jest emancypacja ludzi społecznie wykluczonych (Joas, Knobl, 2009, 2004, s. 213- 14). Współcześni przedstawiciele krytycznego realizmu w naukach politycznych zmierzają do głębszego zrozumienia współczesnych zjawisk politycznych, niż przedstawiciele głównego nurtu empirycznej politologii. W ich opinii budowanie abstrakcyjnych, oderwanych od rzeczywistości modeli życia politycznego upraszcza świat polityki i nie pozwala na jego zrozumienie w pełnej złożoności. Zwracają uwagę także na etyczne i praktyczne powinności teorii politycznej. Odrzucają instrumentalizm dominujący w teorii polityki, który ich zdaniem 17 przyjmuje postawę afirmującą zastany przez badacza stan rzeczywistości. Kwestionując instrumentalne założenia behawioralizmu i racjonalizmu, teoria krytyczna wskazuje na etyczne powinności teoretyka polityki. Jak piszą dwaj brytyjscy przedstawiciele tego podejścia „Teoria krytyczna jest szczególnie zainteresowana zjawiskiem ekskluzji związanej ze społecznym, ekonomicznym i politycznym status quo w zakresie w jakim istniejący system petryfikuje stosunki władzy sprzyjające ekskluzji społecznej” (El-Ojeli, Hayden, s.10, 15). Teoria krytyczna stanowi „narzędzie krytyki społecznej i zmiany, ukazywania źródeł ludzkiego cierpienia, oraz budowania demokratycznego, sprawiedliwego i prawdziwie ekologicznego społeczeństwa”. Rozwój teorii krytycznej w zachodniej politologii w ostatnich dekadach był reakcją na uniwersalizm propagowany przez racjonalny paradygmat teorii politycznej (Gunnel 1997).Inspiracją dla odrodzenia tego nurtu w teorii politycznej był rozwój antypozytywistycznych nurtów w metodologii nauk społecznych, (konstruktywizm, hermeneutyka, etnografia polityczna), pogłębianie nierówności społecznych na świecie jako rezultat procesów globalizacji, kryzys zaufania do nauk społecznych jako źródła wiedzy o społeczeństwie i polityce. W ostatniej dekadzie minionego stulecia dawały się tez zauważyć w środowisku politologicznym oznaki zmęczenia obsesją budowania modeli (Shapiro 2004). W teorii zmiany politycznej przedstawiciele analizy krytycznej odrzucają modne na przełomie stulecia teorie nadejścia epoki ponowoczesnej, lub ery globalnej, wieszczące koniec historii lub globalny konflikt cywilizacji. Zamiast tego zmierzają do rekonstrukcji teorii polityki w taki sposób, żeby połączyć najbardziej użyteczne perspektywy teoretyczne (Best i Kellner 2001; Giddens 2003). Zdaniem I. Shapiro ( 2004, s. 36) zamiast tworzyć wciąż nowe modele i teorie, politolodzy powinni się przyjrzeć krytycznie tym teoriom, które już istnieją a które przedstawiają nieprawdziwy obraz stosunków politycznych i procesów. Według autora, zamiast dobierać tematykę badań pod kątem testowania znanych teorii i metod, należy zwracać większą uwagę na istotne problemy polityczne, a dopiero w dalszej kolejności poszukiwać adekwatnych metod badawczych i teorii wyjaśniających. Krytycznie zorientowani socjolodzy i politolodzy szukają wiedzy o polityce, która ich zdaniem wymyka się jednostronnym (modelowym) opisom państw, zachowań politycznych, demokracji, etc. Dostrzegają słabości uproszczonych modeli analitycznych typu indywidualizm-kolektywizm, strukturalizm- intencjonalizm, nowoczesność-ponowoczesność, etc. Proponują dualizm metodologiczny polegający na badaniu zjawisk z perspektywy przeciwstawnych podejść i teorii. Dzięki temu można zwracać uwagę na istotne zjawiska i 18 procesy życia politycznego, które są pomijane, ponieważ nie pasują do a priori przyjmowanych założeń konkurencyjnych teorii. Zdaniem G. Sorensena (2004, s. 186-7), podejście krytyczne wyłania się jako dogodny punkt startu do badania złożonych procesów transformacji współczesnego państwa. Podejście to w badaniach nad państwem pozwala złagodzić konflikt sprzecznych założeń modeli współczesnego państwa, przyjmowanych przez realizm i liberalizm. Zdaniem autora, należy przyjmować postawę otwartą, uwzględniać w analizie istotne elementy zawarte w różnych modelach, oraz te, które nie zostały uwzględnione przez zwolenników realizmu i liberalizmu. Należy też zwracać uwagę ma procesy historyczne, które ukształtowały stan dzisiejszy państwowości. Słabością teorii krytycznych jest to, że są one słabiej rozpoznawalne, niż działające na wyobraźnię odbiorców teorie realistyczne lub liberalne Cechuje je unikanie zajmowania jasnego stanowiska w sporach teoretycznych i osłabianie przejrzystości teorii na rzecz opisu wszystkich istotnych aspektów zjawisk. Prawda jest najczęściej o wiele bardziej złożona, niż zakładają zwolennicy np. indywidualizmu i strukturalizmu. Zwolennicy podejścia analityczno-krytycznego powiadają się za większą rzetelnością wiedzy kosztem prostoty twierdzeń. Odrzucając scjentyzm optują za interdyscyplinarnym podejściem badawczym. Niektórzy twierdzą, że najlepszą metodologią w analizie społecznej i politycznej jest podejście dialektyczne, postrzegające rzeczywistość ludzką w perspektywie ewolucyjnej i konfliktowej (Stevens, Best, 14). Niektórzy krytycy neo-pozytywistycznej nauki społecznej, jak duński socjolog i politolog Brent Flywbierg utrzymują, że należy na radykalnie zrewidować model nauk społecznych oparty na paradygmacie naturalistycznym. Zdaniem tego autora, trzeba wyciągnąć wnioski z faktu, że w okresie dwustu lat istnienia nauki społeczne nie zdołały w istocie stworzyć ani jednej poważnej teorii naukowej. (Flywbieg 2009) Autor postuluje powrót do arystotelesowskiej koncepcji nauki jako phronesis (mądrość praktyczna), którą starożytny filozof sytuował między episteme (wiedza naukowa) a techne (wiedza techniczna). Należy zmierzać do odzyskania nadwątlonego prestiżu nauk społecznych poprzez oparcie się na wartościach, zbliżenie teorii do praktyki społeczno-politycznej oraz skupienie uwagi na centralnych dla zagadnieniach władzy i konfliktu. Zamiast szukać abstrakcyjnych reguł uniwersalnej racjonalności politycznej, należy jego zdaniem badać konkretne przypadki relacji władzy i wiedzy, uprawiać narrację historyczną i dążyć do kontaktu badacza ze społeczeństwem, które jest adresatem wytwarzanej przez uczonych wiedzy. Zdaniem autora, dominująca aktualnie w naukach społecznych orientacja naśladowcza wobec naturalizmu jest 19 szkodliwa dla ich przyszłości, ponieważ istnieją nikłe szanse, aby na tym polu skutecznie konkurować z naukami przyrodniczymi. Drogę wyjścia z kryzysu dla nauk społecznych Flywbierg widzi w ich reorientacji w kierunku phronesis. Realizacja tego celu wymaga rezygnacji z poszukiwania rygorów naukowości na polu tworzenia kumulatywnej i predyktywnej teorii, zwrócenie się w stronę problematyki wartości, wiedzy i władzy, oraz efektywnego komunikowania rezultatów badań do społeczeństwa. Jeśli to się uda, to istnieje szansa na przekształcenie nauk społecznych ze sterylnej dyscypliny akademickiej zajmującej się tylko własnymi sprawami w izolacji od społeczeństwa, w dyscypliny użyteczne dla szerokiej publiczności, cieszące się na nowo społecznym zaufaniem (Ibid. s. 166). Obrońcy teorii normatywnej zwracają uwagę, że problemy badane przez politologów są nieuchronnie uwikłane w kwestie wartości ideowych i moralnych. Zgodnie z tezą Johna Rawlsa, iż „sprawiedliwość jest pierwszą cnotą instytucji społecznych”, standardem ocen instytucji politycznych są cele i wartości jakim one służą. W tym nurcie przyjmuje się, że teoria polityki powinna być zorientowana na krytykę zastanych form instytucjonalnych i zachowań politycznych. Badania władzy, reprezentacji politycznej, polityki publicznej, konfliktów politycznych nie mogą unikać krytycznych ocen z perspektywy standardów etycznych i wartości. Jak pisze Rainer Baubock (2008, s. 52), „O ile naiwnością byłoby sądzić, że władza polityczna w ogólności jest zorientowana na dobro wspólne, normatywna teoria polityczna powinna przynajmniej zakładać, że władza jest potencjalnie zdolna do tego, żeby ją w terminach dobra wspólnego usprawiedliwiać”. Zakończenie Od połowy ubiegłego stulecia w filozofii i metodologii nauk społecznych i politycznych przywiązuje się coraz więcej uwagi do teorii. Pogląd, że wystarczy gromadzić fakty i pozwalać im „mówić za siebie” jest dzisiaj dość powszechnie kwestionowany w opracowaniach metodologicznych. Większość badaczy akceptuje prawdę, że teorie są nieodzownym instrumentem prowadzenia obserwacji, porządkowania poznawanych faktów i ich wyjaśniania. Dominuje pogląd, że rozdzielanie badań empirycznych i teoretycznych skazuje oba podejścia na niepowodzenie. Dla wielu uczonych testowanie hipotez wynikających z teorii jest głównym celem projektów badawczych. Powiększanie wiedzy teoretycznej jest celem niemal wszystkich dyscyplin naukowych niezależnie od przedmiotu ich badań. Duży zasób teorii świadczy o dojrzałości dyscypliny naukowej, jej zdolności do 20 wyjaśniania i rozumienia badanych zjawisk a nie tylko do gromadzenia wiedzy faktograficznej. W głównym nurcie współczesnej politologii zachodniej dominuje teoria empiryczna, którą odróżnia się od filozofii politycznej (normatywnej teorii politycznej) Teoria traktowana jest jako generalizacja z badań empirycznych stanowiąca instrument wyjaśniania i przewidywania, zbiór dedukcyjnych hipotez testowany w badaniach, lub model pojęciowy konstruowany w celu badania i opisu pewnych aspektów zjawisk lub procesów politycznych. W nurcie hermeneutyczno-interpretacyjnym cele teorii są inne, polegają na zrozumieniu sensu badanych zdarzeń i działań politycznych, w nawiązaniu do kontekstu, w jakim maję miejsce. Spoglądając z perspektywy historycznej na rozwój teorii polityki ostatniego półwiecza można dostrzec dwie ogólne tendencje zmian. Pierwsza zmierzała do stworzenia empirycznej wyjaśniającej teorii polityki. Odzwierciedleniem tej tendencji w pierwszych dekadach powojennych była tzw. rewolucja behawioralna w politologii amerykańskiej. Druga tendencja -krytyczna wobec rewolucji behawioralnej, prezentowała podejście bardziej realistyczne wobec przedmiotu, celów i możliwości badawczych nauk politycznych. Jej rezultatem był odwrót od pozytywistycznej nauki o polityce wolnej od wartościowania. Trwałym śladem rewolucji behawioralnej jest dominujące obecnie przekonanie, że badania politologiczne powinny być zorientowane na doskonalenie i rozwój teorii, większa świadomość metodologiczna w środowisku politologicznym, oraz zrozumienie interdyscyplinarności dyscypliny. W ostatnich trzech dekadach rozwijały się nowe paradygmaty analityczne: instytucjonalizm historyczny, konstruktywizm, krytyczny realizm, etnografia polityczna i inne. Politolodzy zaczęli zwracać większą wagę na podmiotowość i rolę aktora politycznego, oraz kontekstu społecznego ograniczającego zdolność tworzenia politycznych generalizacji. Sfera polityki zaczęła być postrzegana bardziej jako złożony proces społeczno-polityczny a niż widoczna dla wszystkich arena polityczna. Większego znaczenia nabierały metody jakościowe- analiza przypadków, historyczne badania porównawcze, krytyczne podejścia do problemow globalizacji i europeizacji. Krytyka nadmiernej skłonności do modelowania szła w parze z postulowaniem większej dokładności opisu zjawisk, konkretności i specyficzności kosztem abstrakcji, nadmiernej symplifikacji i generalizacji. Jako konkluzja może posłużyć uwaga Kristen R. Monroe (1997, s. 296) : „Zamiast spierać się na temat wyższości jednych teorii nad innymi w nauce o polityce, powinniśmy zrozumieć i wykorzystać silne punkty różnych teorii oraz wyciągnąć wnioski z porażek dla wskazania nowych kierunków pożytecznych dla konstrukcji teorii (…) Zasadnicze znaczenie ma dążenie 21 do lepszego zrozumienia życia politycznego, a nie spory między uczonymi o to, czyje rozumienie jest lepsze”. Literatura Almond, Gabriel, (1990), Discipline Divided. Schools and Sects in Political Science, SAGE Publications. Baubock, Rainer (2008), Normative Political Theory and Empirical research. Benton, T. Craib, I. (2003) Filozofia nauk społecznych. Od pozytywizmu do postmodernizmu, Wyd. DSW, Wrocław. Chwaszcza, K. (2008), Game Theory, w Porta, D.d., Keating M. red Approaches and Methodologies in the Social Sciences, Cambridge University Press, Cambridge. Dahl, R, (2007) Współczesna analiza polityczna, Wyd. Scholar Warszawa. Della Porta Donatella., Keating Michael (2008) How many approaches in the Social Sciences ? an epistemological introduction, w : Della Porta, Keating, (2008), Approaches and Methodologies…. Easton, David., The Future of the Postbehavioral Phase in Political Science, w : Renwick , Kristen, R. , (1997) Contemporary Empirical Political Theory, University of California Press. Giddens, Anthony (2003) Stanowienie społeczeństwa. Zarys teorii strukturacji, Zysk i s-ka Wydawnictwo, Poznań. Hay, Colin., (2002) Political Analysis. A Critical Introduction, Palgrave Macmillan. Isaac, Alan C. (1984) Scope and Methods in Political Science, the Dorsey Press, Chicago Joas, Hans, Knobl, Wolfgang, ( 2004) Social Theory. Twenty Introductory Lectures, Cambridge University Pres. Lowndes, V., (2006) Instytucjonalizm, w : Marsh D., Stoker, G., red. Teorie i metody w naukach politycznych, Wyd. UJ, Kraków. Krauz-Mozer, Barbara (2005) Teorie polityki, Założenia metodologiczne Wydawnictwo UJ, Kraków. Mair Peter (2008) Concept and Concept Formation w : Della Porta, Keating, Approaches and methodologies…. Renwick, Kristen, M. (1997) Human Nature, Identity and the Search for a General Theory of Politics, w Renwick Kristen M., red. Contemporary Empirical Political Theory, University of California Press. Rhodes, (1995) The Institutional Approach, w Marsh, D., Stoker G., red. Theory and Methods in Political Science, Macmillan press ltd., Hampshire and London. Riker William., The ferment of the 1950s and the development of rational choice theory, w : Renwick Kristen R, (1997) Contemporary Empirical Political Theory…. Rosenberg, Alexander, (2008) Philosophy of Social Science, Westview, Duke University, Philadelphia. Schapiro, Ian i inni, red. (2004), Problems and Methods in the Study of Politics, Cambridge University Press. Shively, W. Philips (1997) Sztuka prowadzenia badań politycznych, Zyska i spółka, Poznań. Sorensen, George (2004), The Transformation of the State. Beyond the Myth of Retreat, Palgrave Macmillan. Steinmo, Sven, (2008) Historical Institutionalism, w : della Porta, Donatella, Keating, Michael, red. Approaches and Methodologies…. Thiele, Leslie Paul (2003), Thinking Politics. Perspectives in ancient modern and postmodern political theory, Seven Bridges Press. 22 Van Evera, Stephen (2001) Guide for Students of Political Science, Cornell University, 1997. Weale, A, (2006) Politics as Collective Choice, w Leftwich, ed. What is Politics ? The Activity and its Study, Polity. Wedeen, Lisa ( 2009), Ethnography as Interpretive Enterprise, w : Political Ethnography, ed. By Edward Schatz, the University of Chicago. 23