St - Zgapa.pl

advertisement
Teoria w nauce o polityce
Wstęp
Celem tego artykułu jest próba odpowiedzi na pytanie, czym jest teoria polityki we
współczesnej politologii ?: samodzielną subdyscypliną, instrumentem służącym do
badania i wyjaśniania zjawisk politycznych, spójnym zespołem hipotez i praw
naukowych, paradygmatem wyznaczającym kierunek badań politologicznych, analizą
pojęć języka politologicznego, czy elementem normatywnej teorii politycznej. W artykule
omówiono główne sposoby rozumienia teorii w akademickiej politologii spoglądając przez
pryzmat dominujących w tej dyscyplinie koncepcji metodologicznych i paradygmatów.
Politologia i nauka
W naukach społecznych brakuje ogólnie przyjętej definicji teorii. Inaczej jest w naukach
przyrodniczych, w których przez teorie rozumie się generalizacje, które spełniają
wymagania empirycznej sprawdzalności i predyktywności. Mają one na celu
wyjaśnianie i przewidywanie zjawisk zachodzących w świecie przyrody, odkrywanie
praw przyczynowych, na których opiera się naukowe wyjaśnianie zjawisk i procesów.
Teorie są immanentnym elementem procesu badawczego, pełnią funkcje instrumentalne
względem głównego celu badań naukowych jakim jest odkrywanie prawidłowości rządzących
światem przyrody tworzącym środowisko naturalne człowieka (Thiele, s. 7). W tym
rozumieniu teorie stanowią najważniejszy element metodologii naukowej.
Tworzenie teorii naukowej w politologii i szerzej- w naukach społecznych, napotyka
na ograniczenia natury ontologicznej, epistemologicznej i metodologicznej. Przyczyny
tych ograniczeń były wielokrotnie opisywane w literaturze metodologicznej. Poniżej
przypomnę kilka ważniejszych właściwości nauk społecznych i politycznych.
1. Natura przedmiotu badań. Zmienność podmiotów i kontekstów (struktur)
społecznych, w jakich zachodzi działanie ludzkich jednostek. Natura polityki, polityki
publicznej, instytucji państwowych, przemian tożsamości, legitymizacji, suwerenności,
reprezentacji politycznej, zaufania itp. ograniczają możliwości nomotetycznej teorii
polityki. Rezultaty badań politologicznych mają najczęściej charakter twierdzeń
1
idiograficznych, różnego typu generalizacji porównawczych odnoszących się do
niewielkiej liczby przypadków, lub analiz pojedynczych specyficznych zdarzeń
politycznych, procesów, instytucji lub zachowań.
2. Współzależność teorii polityki i historii. Teoria polityki z jednej strony próbuje
wyjaśniać zachodzące nieustannie zmiany społeczno-polityczne, a drugiej współtworzy
je przez wprowadzanie nowych pojęć i koncepcji wyprzedzających rzeczywiste
zdarzenia.
Wielu
przykładów
dostarcza
historia
teorii
państwa,
demokracji,
reprezentacji, władzy lub społeczeństwa obywatelskiego. Teoria polityczna jest
historycznie i społecznie usytuowana, wpleciona w stosunki władzy. Przedmiot badań
nie jest dany obiektywnie, pojęcia i klasyfikacje są wytworem badaczy. Kultura składa
się w dużej mierze z symboli i praktyk językowych. (Lisa Wedeen, 2009, s. 81).
3. Ograniczenia uniwersalizmu teorii. Niemożność budowania praw ogólnych
oderwanych od kontekstu, w jakim funkcjonują działania polityczne, instytucje i ich
rezultaty (uniwersalizm) przypisywane idealnej teorii nie jest możliwe w politologii (w
naukach społecznych), które z definicji zajmują się badaniem ludzkich działań, których
sens można zrozumieć i wyjaśnić tylko w określonym kontekście społecznym,
kulturowym i historycznym.
4. Teorii polityki nie można przypisywać wyłącznie funkcji instrumentalnych, mimo, że
są one także w głównym nurcie empirycznej teorii polityki. Wymaga się od niej
pełnienia
(obok stricte naukowych) także funkcji analitycznych, krytycznych,
refleksyjnych
i
praktycznych
(naprawianie
instytucji
politycznych,
edukacja
obywatelska, wiedza socjotechniczna).
Wymienione właściwości sprawiają, że teoria polityki nie mieści się w ciasnych ramach
teorii naukowej. Dla potrzeb nauk społecznych potrzebna jest bardziej pojemna definicja,
która objęłaby różne formy refleksji teoretycznej. Można tu nawiązać do opinii Barbary
Krauz - Mozer (2005, s. 67), która wskazuje, iż „Teoria dotyczy ogólnych właściwości i
procesów, które wykraczają poza niepowtarzalne, jednostkowe sytuacje i przypadki” (Ibid. s.
67). W powyższej definicji mieszczą się wszelkie typy generalizacji rozpostarte między teoria
naukową z jednej strony, a teorią normatywną z drugiej. Do kategorii teoretycznych można
zaliczyć paradygmaty, modele, pojęcia, definicje, klasyfikacje, prawa, korelacje, załozenia
metodologiczne, itp. W badaniach empirycznych stopień przydatności poszczególnych
kategorii teoretycznych jest różny w zależności od celu i przedmiotu badań. Analiza
pojęciowa jest niezbędna do konceptualizacji badanego przedmiotu, zrozumienia sensu
zjawisk i idei politycznych. Generalizacja statystyczna może się okazać niezbędna do
2
ustalania i wyjaśniania trendów w badaniach wyborczych. Z kolei bez teoretycznych
interpretacji i ocen normatywnych trudno było by ocenić jakość demokracji, reguł
konstytucyjnych, reform politycznych, itp. Jak przekonują Hans Joas i Wolfgang Knobl
(2009, s. 18) „Zagadnienia teoretyczne w naukach społecznych rozciągają się w przestrzeni
między empirycznymi generalizacjami a złożonymi systemami interpretacyjnymi, które łączą
zasadnicze filozoficzne, metafizyczne, polityczne i moralne postawy wobec świata. Każdy kto
chce być częścią świata nauk społecznych nie może unikać zaangażowania w krytyczną
dyskusję na te tematy. Ci, którzy trzymają się czysto empirycznych teorii będę rozczarowani”.
W celu uporządkowania pola teorii polityki można przyjąć, że w filozofii nauk
społecznych istnieje spectrum rozumienia teorii, zawierające się między podejściem
naukowym (analityczno-empirycznym) a podejściem hermeneutyczno-humanistycznym
(Krauz-Mozer,
2005)
W
politologii
odpowiednikiem
pierwszego
stanowiska
jest
behawioralizm natomiast drugiego interpretacjonizm (Marsh, Stoker, 2006). Zwolennicy
behawioralizmu postulują rozwijanie nauki o polityce i teorii polityki według ogólnie
przyjętych standardów w naukach przyrodniczych (pewność, prostota, wiedza kumulatywna,
przyczynowość, jedność prawdy, uniwersalizm, obiektywizm, neutralizm). W myśl tego
poglądu twierdzenie nie zasługuje na miano teorii, jeśli nie można z niego wyprowadzić
weryfikowalnych (falsyfikowanych) hipotez. Funkcją teorii jest wyjaśnianie i prognozowanie.
W wyborze tematyki badań na pierwszym miejscu stawia się pytanie czy istnieją metody
naukowe odpowiednie do wyjaśnienia danego problemu (nie bada się zagadnień, których nie
można badać w sposób zgodny z procedurami nauk empirycznych). W tym podejściu liczy się
bardziej prostota (abstrakcja i symplifikacja) teorii niż realizm (odzwierciedlanie
rzeczywistości). Teoria w tym rozumieniu ma charakter instrumentalny, powinna służyć do
wyjaśniania i przewidywania zjawisk politycznych. Przykładem tego typu teorii w naukach
społecznych jest teoria racjonalnego wyboru.
Interpretacjonizm podważa ontologiczny sens behawioralnego modelu nauki o polityce
nawiązując do klasycznego rozumienia teorii jako refleksji intelektualnej i interpretacyjnej
obserwowanych zjawisk. W tym ujęciu „teoria polityczna dąży do zrozumienia, w jaki sposób
jednostki rozumieją siebie i swój świat. Podkreśla się zdolność aktorów politycznych do
autorefleksji nad własnym zachowaniem, Przedmiotem zainteresowania teoretyka jest
odkrywanie znaczeń, (meanings) jakie aktorzy nadają swoim działaniom. „Wartość teorii
politycznej nie polega na generowaniu weryfikowalnych prognoz, ale na zdolności do
ukazywania życia politycznego” (Thiele, s. 12-13). Teoretyk polityczny zasadniczo nie
zmierza do przewidywania zachowań, jego celem jest interpretowanie ludzkiej myśli i
3
działania co prowadzi do lepszego zrozumienia (Ibidem). Teoretyk powinien dążyć do
zrozumienia życia politycznego w drodze dokładnego przyglądania się zachowaniom
politycznym z bliska, identyfikowania działających aktorów i sytuacji, w których dokonują
oni wyborów. Powinien mieć na uwadze możliwość przypadkowej natury zdarzeń, odnosić
bieżące zdarzenia do zdarzeń dawniejszych i tych, które dopiero nastąpią (Ibidem).
Pośrodku
między
tymi
konkurencyjnymi
stanowiskami
ontologicznymi
i
epistemologicznymi sytuuje się krytyczny realizm. Jego zwolennicy opowiadają się za
analityczno-empirycznym podejściem do świata, oraz naukową metodologią badań
społecznych, ale negują sens hipotetyczno- dedukcyjnego wyjaśniania w oparciu o
falsyfikacyjną koncepcję teorii naukowej w rozumieniu Karla Poppera (Moses, Knutsen,
s.15). Paradygmat ten zwraca uwagę na konieczność i przypadkowość zamiast regularności,
wskazuje na otwartość systemów, oraz podkreśla znaczenie kontekstu społecznego dla
różnicowania rezultatów przyczynowych procesów społecznych (Ibidem). Przedmiotem nauk
społecznych są otwarte systemy społeczne, w których nie występują jednorodne empiryczne
regularności Kryteria konfirmacji lub falsyfikacji teorii nie mogą mieć charakteru
predyktywnego, lecz wyłącznie wyjaśniający ( Burnham et al., s. 27). Teoria wyjaśnia
rzeczywistość w terminach mechanizmów przyczynowych, które są ukryte przed okiem
powierzchownego obserwatora. Wyjaśnienia naukowe wymagają analizy struktur i przyczyn
leżących pod powierzchnią zachowań politycznych, władzy i wpływu. Realistyczny model
nauki społecznej otwiera pole dla tworzenia (naukowych, ale nie w rozumieniu
pozytywistycznym) teorii socjologicznych i politologicznych. Z punktu widzenia teorii
polityki naturalistyczne (oparte na wzorach nauk przyrodniczych) definicje nauki i teorii
naukowej w są zbyt wąskie i ograniczające.
Na przykład, usytuowany w tym podejściu historyczny instytucjonalizm nie rezygnuje z
formułowania hipotez i ambicji tworzenia teorii, ale ogranicza ambicje naukowe do teorii
idiograficznej, umieszczonej w danym kontekście społecznym, historycznym i politycznym
(na przykład demokracji zachodnich, lub reżimów parlamentarnych). Teorie w tym obszarze
zawierają więcej analitycznego opisu, a mniej twierdzeń ogólnych, mają tez ograniczoną
zdolność wyjaśniania, ale dokładniej opisują badaną rzeczywistość. Biorą pod uwagę
konteksty historyczne zjawisk politycznych. Teorie instytucjonalne oferują alternatywne
wobec pozytywizmu metody budowania teorii politologicznych. Ich autorzy świadomi są
ograniczeń w zakresie tworzenia generalizacji, jakie nakłada materia badawcza, której z
trudem poddaje się wyjaśnianiu przy pomocy teorii behawioralnych.
4
Założenia behawioralnej teorii polityki
W latach 1940 i 50. ubiegłego stulecia autorzy tzw. rewolucji behawioralnej w politologii
amerykańskiej zmierzali do przekształcenia badań politycznych opartych na administracji
publicznej, instytucji prawno-ustrojowych i historii idei politycznych, w dyscyplinę naukową,
nie różniącą się zasadniczo pod względem metodologicznym od nauk przyrodniczych.
Inspiracją naukową dla behawioralnego nurtu w politologii była szkoła pozytywizmu
logicznego w filozofii nauki, która przyjmowała, że wiedza ma charakter wyłącznie
obserwacyjny, fakty istnieją niezależnie od badacza, a celem nauki jest budowanie
empirycznych twierdzeń, które można poddawać falsyfikacji przez odniesienie do faktów.
Uważano, że zdania wartościujące nie należą do świata nauki i nie ma dla nich miejsca w
badaniach naukowych
Pionierzy behawioralnej nauki o polityce (m.in. David Easton, Gabriel Almond, David
Truman) w pierwszych dekadach po drugiej wojnie światowej dążyli do zmiany tradycyjnego
stylu uprawiania tej dyscypliny, panującego od początku stulecia. Przedmiotem badań, który
tradycyjnie skupiał się wokół państwa miały teraz być realne zachowania polityczne i
mechanizmy władzy. Pojęcie państwa nie pasowało do „naukowej” politologii ponieważ
zawężało przedmiot badań dyscypliny i co ważniejsze, teoria państwa nie mogła uniknąć
elementów wartościujących. Przedmiot badań politologicznych lokowano w obszarze władzy,
które to pojęcie samo w sobie było neutralne względem wartości.
Cele nauki politycznej widziano w odkrywaniu i wyjaśnianiu mechanizmów wpływu
ukrytych za fasadą demokratycznych instytucji i procedur. Nauka o polityce miała być
oddzielona od etyki, teorii normatywnej, religii i ideologii. W opinii Harolda Lasswella,
jednego z pionierów behawioralnego nurtu w politologii amerykańskiej, przedmiotem badań
politologicznych powinno być odkrywanie mechanizmów wpływu politycznego, relacje
między elitami i resztą społeczeństwa (Bluhm : 223-226). Według oryginalnej definicji
Davida Eastona polityka to „autorytatywna alokacja wartości dla społeczeństwa”. Stanowi
ona pluralistyczny proces społeczny obejmujący nie tylko sferę działania organów państwa,
ale także aktywność wielu innych podmiotów, jak agendy biurokratyczne, grupy interesów,
wpływowe jednostki, i media.
Dyskusje nad pojęciem teorii polityki oraz jej miejscem i rolą w dyscyplinie znajdowały
się w centrum dyskursu nad kształtem politologii w powojennych dekadach rozwoju tej
dyscypliny w USA. Szczególnie kontrowersyjny był problem relacji między normatywną a
empiryczną teorią polityki Już w latach 1940. zgłaszano poglądy, że politolodzy powinni
5
pozostawić kwestie etyczne filozofom i zająć się opisem i analizą zachowania politycznego
(Gunnel 1983, s. 11). Na początku lat 1950. w amerykańskim środowisku politologicznym
zdobywał coraz szersze poparcie pogląd, że zmiana w kierunku postępu naukowego w
dyscyplinie wymaga zmiany w pojmowaniu teorii, która powinna być rozumiana jako
„systematyczna analiza stosunków politycznych” (Ibid. s. 17). Zasadniczym elementem
rewolucji teoretycznej był zwrot w stronę analizy funkcjonalnej i systemowej, odejście od
badań instytucjonalnych i orientacji praktycznej, do „czystej nauki”. W aspekcie
epistemologicznym miało to oznaczać rozdzielenie faktów od wartości i tendencje odwrotu
nowej nauki o polityce od funkcji normatywnej, kształtowanie dyscypliny, w której teoria jest
ściśle powiązana z badaniami empirycznymi (Ibid.26). Teoria ma charakter instrumentalny
wobec badania naukowego, powinna wyjaśniać związki przyczynowe między badanymi
zjawiskami i wskazywać kierunki zmian polityki społecznej.
Apogeum „rewolucji behawioralnej” przypadło na dekadę lat 1960. Wówczas oficjalnie na
konferencjach APSA, rozdzielono empiryczną teorię polityczną od filozofii politycznej (lub
tradycyjnej teorii politycznej). W latach 60. panował optymizm odnośnie perspektyw rozwoju
„naukowej” politologii. W nowym kształcie dyscypliny teoria polityki miała do odegrania
kluczową rolę. David Easton kreślił optymistyczną wizję „ogólnej teorii”, złożonej z systemu
empirycznych generalizacji, która miała wyjaśniać zachowania polityczne. Teorie miały
powstawać z jednej strony metodą indukcji na podstawie badań empirycznych, a drugiej jako
rezultat testowania makro -konstrukcji teoretycznych w postaci systemu politycznego.
Pojęcie teorii empirycznej w politologii podobnie jak w innych naukach społecznych, nie
jest jednoznaczne z teorią naukową w rozumieniu nauk fizycznych (zespół praw
przyczynowych umożliwiających wyjaśnianie i przewidywanie) pojecie teorii wzorowane na
modelu nauk przyrodniczych stawia zbyt wysokie wymagania dla politologii i innych
dyscyplin społecznych. Tym niemniej idea naukowej teorii polityki przyświeca znacznej
części środowiska politologicznego, w szczególności w Stanach Zjednoczonych Wielu
politologów widzi świat polityczny przez pryzmat praw i teorii przyczynowych. Ich zdaniem
poważne badania politologiczne powinny być zorientowane na testowanie i generowanie
teorii, budowę modeli matematycznych, stosowanie ilościowych metod gromadzenia i
przetwarzania danych (Burnham et. al. s.18) Pojęcie teorii oznacza zespół empirycznych
generalizacji umożliwiający wyjaśnianie i przewidywanie określonego typu zdarzeń. Zdaniem
W. P. Shively (2001, s. 30) jednym z trzech głównych kryteriów dobrej teorii (oprócz
prostoty i ważności) jest dokładność przewidywań „Teoria powinna umożliwiać tworzenie
6
dokładnych
prognoz”
(s.
32)
Według
autora,
zadaniem
podstawowych
badań
politologicznych jest tworzenie nowych teorii lub testowanie istniejących (21).
Teoria traktowana jest jako instrument wyjaśniania o charakterze nomotetycznym. Aby
wyjaśnić zjawisko, należy wykazać, iż jest ono przypadkiem jakiegoś prawa ogólnego. Jeśli
wykażemy, że badane zjawisko jest przypadkiem szerszej klasy zjawisk, którymi „rządzi”
odkryte wcześniej prawo, wówczas badane zjawisko uznaje się za wyjaśnione w terminach
tego prawa. Wynika z tego możliwość prognozowania wystąpienia podobnego zjawiska w
przyszłości, jeśli powstaną warunki (konieczne i wystarczające) wymagane przez prawo. Inny
politolog Stephen Van Evera definiuje teorie jako „twierdzenia ogólne, które opisują i
wyjaśniają przyczyny lub rezultaty określonych klas zjawisk. Składają się z praw
przyczynowych lub hipotez, wyjaśnień i warunków poprzedzających”. Wyjaśnienia teorii
składają się z praw przyczynowych lub hipotez, które z kolei zawierają zmienne zależne i
niezależne” (s. 8) Autor ten stoi na gruncie jedności teorii naukowej. Jak pisze, „Nie
przekonują mnie opinie, że zasadnicze reguły metody naukowej powinny być inne w „twardej
nauce” a inne w naukach społecznych. Nauka jest nauką” (s. 2).
Jakość teorii empirycznej zależy od siły wyjaśniania. Dobrą teorię cechuje duża siła
wyjaśniania dużej liczby zmiennych. Im większa jest siła wpływu zmiennej niezależnej na
zachowanie zmiennej zależnej, z tym lepszą teorią mamy do czynienia. Teoria powinna być
możliwie prosta, operować niewielką liczbą zmiennych, mieć odniesienie do realnego świata,
łatwa do testowania. Im więcej zmiennych niezależnych zawiera teoria, tym trudniej
zweryfikować prawdziwość jej hipotez. Teoria powinna być przydatna do formułowania
prognoz mających zastosowania w praktyce społecznej (Van Evera, 1997, s.17-21) Autor
przyznaje, iż naukowe kryteria definiowania teorii są trudne do spełnienia w politologii.
W drugiej połowie dekady lat 60. behawioralny nurt w politologii amerykańskiej znalazł
się w odwrocie. W 1967 roku „grupa na rzecz nowej nauki o polityce” w ramach APSA
poddała krytyce behawioralny paradygmat amerykańskiej politologii za jej konserwatyzm i
izolowanie się od realnych problemów społecznych. Dwa lata później (1969) David Easton,
podówczas prezydent APSA dość niespodziewanie ogłosił nową, „postbehawioralną”
rewolucję w nauce o polityce. Zmiana miała polegać na reorientacji badań w stronę
praktycznych problemów nurtujących społeczeństwo, kosztem badań teoretycznych. Post
behawioralna faza rozwoju nauki o polityce przyniosła rewizję przedmiotu badań
politologicznych oraz odrzucenie naturalistycznego modelu nauki politycznej. Krytyce
poddano kształtowanie dyscypliny według założeń epistemologicznych nauk przyrodniczych.
Zdaniem Almonda (1977) politolodzy powinni rozwijać podejścia odpowiednie do badania
7
rzeczywistości ludzkiej i społecznej. Koncepcja nauki politycznej zapożyczona z
pozytywizmu, poszukująca praw naukowych ma ograniczoną przydatność w naukach
społecznych i wskazuje niewłaściwy kierunek rozwoju dyscypliny. David Easton (1997)
pisząc z perspektywy drugiej połowy lat 90 podsumował zarzuty pod adresem behawioralnej
koncepcji nauki o polityce 1. fundamentalistyczne traktowanie nauki, oderwanie badań od
realiów bieżącej polityki, lekceważenie społecznej odpowiedzialności uczonych, 2.koncepcja
metody naukowej, która kierowała uwagę badaczy na działania sił i warunków społecznych w
otoczenia
aktora
dokonywania
politycznego,
wyborów
i
lekceważąc
wpływania
na
podmiotowość
otoczenie,
3.
aktorów,
ich
bezkrytyczna
zdolność
akceptacja
pozytywistycznej filozofii nauki, 4. naiwne oczekiwanie, iż politologia może być uwolniona
od ideologicznych założeń, 5. doktryna profesjonalizmu dyscypliny odgrodziła środowisko
politologiczne od szerszej publiczności oraz od pokrewnych dyscyplin nauk społecznych.
Inni krytycy wskazują na nierozerwalny ich zdaniem, związek działań ludzkich z
kontekstem w jakim one zachodzą lub zachodziły w przeszłości. Kontekstem zjawisk
zachodzących przyrodzie są warunki fizykochemiczne, które zasadniczo pozostają stałe
podczas kolejnych badań. Kontekstem ludzkich zachowań jest środowisko społeczne, które
podlega nieustannym zmianom. Zmianom podlegają również obiekty badań którymi są
rozumne ludzkie istoty, które mogą zmieniać zachowania pod wpływem rożnych czynników,
między innymi pod wpływem nowych odkryć naukowych. Powtarzalność badań tych samych
zjawisk społecznych lub politycznych w tych samych kontekstach jest niemożliwa. Tworzy to
nierozwiązywalny paradoks dla teorii naukowej. Z istoty teorii wynika, że musi być ona
uniwersalna, czyli uwolniona od ograniczeń kontekstualnych (Flyvbjerg 2008, s. 47). Aby
stworzyć teorię naukową badacz zmuszony jest przezwyciężyć ograniczenia kontekstu w
jakim zachodzą obserwowane zjawiska społeczne. Nie może jednak tego uczynić, ponieważ
to właśnie konteksty definiują typy zjawisk, które teoria ma wyjaśniać.
Powyższe czynniki sprawiły, że politologia dotychczas nie wypracowała teorii naukowych
w znaczeniu pozytywistycznym. Niemal wszystkie teorie jakimi dysponuje nauka o polityce
mają charakter niesprawdzonych hipotez lub praw probabilistycznych. Można na ich
podstawie przewidywać z większym lub mniejszym prawdopodobieństwem przebieg
niektórych rezultatów politycznych, jak wyniki wyborów, skład partyjny koalicji
gabinetowych, wydarzenia rewolucyjne i wiele innych zjawisk. Poszukiwania ogólnej teorii
polityki nie przyniosły rezultatów i wielu politologów zwątpiło w celowość jej poszukiwania.
Przejawem tego była ewolucja zainteresowań części środowiska politologicznego w stronę
teorii instytucji, analizy kulturowej, etnografii politycznej, oraz teorii krytycznej. Osłabła
8
reputacja funkcjonalizmu, z którym wcześniej wiązano nadzieje stworzenia ogólnej teorii
polityki. Krytycy podważyli naukowy obiektywizm analizy systemowej zarzucając jej
aprobatę status quo i niezdolność wyjaśniania zmiany politycznej. Jak pisał David Easton
(1997, s. 17) „wraz ze spadkiem zaufania do przedmiotu badań i metod behawioralnych
dyscyplina nieoczekiwanie straciła punkt zakotwiczenia. Politolodzy zwrócili się w wielu
kierunkach, poszukując nowych metod i tematów badań. Dyscyplina została rozdrobniona na
wiele kawałków metodologicznych i merytorycznych”.
Pod adresem behawioralnej nauki o polityce wysuwano zarzut dobierania tematów badań
pod kątem posiadanych narzędzi badawczych (metod) oraz dostępności ilościowych baz
danych. Dla naukowo zorientowanych politologów metody badawcze wyznaczały zakres
tematyczny podejmowanych badań a nie odwrotnie. Zagadnienia z trudem poddające się
badaniom statystycznym, takie jak tożsamość polityczna, etnografia polityczna, przywództwo
polityczne, były ignorowane jako nie zasługujące na uwagę nauki o polityce. Krytycy
wskazywali na skromność i słabość dorobku naukowo zorientowanej politologii. Za
klasyczny przykład teorii politologicznej zbliżonej do prawa ogólnego, uchodzi w literaturze
„żelazne prawo oligarchii” Roberta Michelsa, które utrzymuje, że władza w partiach
politycznych nieuchronnie przechodzi w ręce elit. Teoria ta jest niezmiernie trudna do
sprawdzenia, ale dotychczasowe obserwacje wskazują, że wiele partii nie stosuje się do tego
prawa. Inne twierdzenie uważane za prawo zakłada, że państwa demokratyczne z reguły nie
prowadzą między sobą wojen, Prawo to znajduje empiryczne potwierdzenie, ale nie można
powiedzieć, ze zostało dowiedzione. Podobnie jest z teorią zderzenia cywilizacji Samuela
Huntingtona, która wskazuje przesłanki konfliktu między światem zachodnim a cywilizacjami
niezachodnimi, przede wszystkim światem islamu. Za oznakę prawdziwości tej teorii
niektórzy uznali ataki terrorystyczne 11/ 09/01. Jednak w żaden sposób nie można tego
potwierdzić naukowo. Krytycy wskazują na fundamentalizm kulturowy w teorii Huntingtona i
uproszczone pojęcie cywilizacji oparte na podejściu religijnym.
Współcześnie w porównawczych badaniach politologicznych dominują teorie średniego
zasięgu dotyczące wpływu instytucji na stabilność systemów demokratycznych, wpływu
kapitału społecznego na różne aspekty partycypacji politycznej, etc.
Instrumentalny racjonalizm w teorii polityki
Teorie
oparte
na
racjonalności
instrumentalnej
mieszcza
się
w
paradygmacie
pozytywistycznym. Formułują one dedukcyjne tezy oparte na logiczności przyjętych a priori
9
przesłanek. Ich celem jest wyjaśnianie działań politycznych przez tworzenie i testowanie
prognoz wynikających z przesłanek teorii. Na przykład teoria racjonalnego wyboru zawiera
hipotetyczny model aktora politycznego, który kieruje się zasadą maksymalizacji
indywidualnej korzyści aktora politycznego. Aktorzy posiadają tranzytywną hierarchię
preferencji, co oznacza, że w określonym kontekście istnieje tylko jeden optymalny wybór
działania. Jednostka działająca racjonalnie wybiera działanie, które jest najlepszą drogą do
osiągnięcia zamierzonego celu.
W literaturze istnieją odmienne interpretacje tego typu teorii. Według pierwszej założenia
teorii wskazują na strukturalny/zewnętrzny typ wyjaśniania (racjonalny aktor stoi przed
iluzorycznym wyborem, bowiem kieruje nim logika maksymalnej korzyści, która orientuje
jego działanie w kierunku jednej opcji). Inni analitycy dostrzegają w tej teorii przesłanki
humanistycznej filozofii oświeceniowej, która przypisuje jednostce atrybut wolności wyboru i
podmiotowości. „Teoria zakłada, że ludzie dysponują możliwością wyborów i przez poznanie
tych wyborów możemy zrozumieć, co się dzieje w świecie. Wydarzenie polityczne nie mają
charakteru przypadkowego, nie są dyktowane przez bogów, gwiazdy ani złe duchy, nie są tez
zdeterminowane planem historii, struktur społecznych lub klas ekonomicznych (…) To ludzie
są sprawcami wydarzeń. nawet jeśli ich pole wyboru jest ograniczone, to jednak istnieje”.
W każdej z tych interpretacji tkwi zagrożenie dla relewantności teorii. Jeśli przyjmiemy, że
model stwarza jednostce wolność wyboru działania, to teoria traci moc predyktywności. Jeśli
natomiast przyjmiemy założenie, że wszystkie działania polityczne są racjonalne, to jest to
założenie nieprawdziwe. Teoria może wyjaśnić zachowania tylko pewnej populacji aktorów
politycznych. Przykładowy model wyjaśniania przyjmie następującą formułę (hipotezę): „w
sytuacji S racjonalny aktor A, któremu przyświeca osiągnięcie celu C, głosuje na kandydata
typu K”. Jeśli stwierdzimy, że wyborca W, o którym wiemy, że jest racjonalny, (to znaczy
racjonalnie zmierza do określonego celu) faktycznie zagłosował na kandydata typu K, jego
zachowanie daje się wyjaśnić w języku teorii racjonalnego wyboru.
Dobrze znanym w literaturze klasycznym przykładem zastosowania paradygmatu
racjonalnego wyboru jest teoria minimalnego rozmiaru koalicji gabinetowych (Riker 1963). Z
racjonalnej przesłanki, że uczestnicy rynku politycznego kierują się w przede regułą
maksymalizacji korzyści własnych (władza i prestiż) wynika, że partie formujące gabinety
rządowe będą zapraszać do koalicji najmniejszych partnerów, aby zapewnić rządowi
większość w parlamencie, ale jednocześnie oddać jak najmniej tek ministerialnych
koalicjantowi. Z dotychczas prowadzonych badań porównawczych wynika, że poziom
trafności hipotez tej teorii wynosi około 50 %. Teoria Rikera została podważona przez M.
10
Axelroda (1970), który zauważył, że ważniejszym kryterium od chęci kontroli rządu jest
bliskość ideologiczna partii zakładających koalicje. Według tego autora, koalicje zostaną
sformowane przez najbliższe sobie partie zdolne do sformowania efektywnych sojuszy (284).
Jednak na korzyść teorii przemawia fakt, iż jak stwierdzono empirycznie, gabinety złożone z
koalicji minimalnie zwycięskich, są bardziej stabilne politycznie, i mają znaczne szanse
przetrwania dłużej, niż pozostałe (Riker, 1983, s 53). W stosunkach międzynarodowych
prawem uważanym za predyktywne, opartym na logice teorii racjonalnego wyboru jest prawo
wskazujące przyczyny wybuchu wojen (Bueno de Mesquita, 1981) Utrzymuje ono, że
decydenci, którzy wszczynają wojnę przeciw innemu państwu muszą przypisywać pozytywną
wartość spodziewanym rezultatom (Riker, 1983, s. 53)
Prawdziwość hipotez wynikających z teorii racjonalnego wyboru jest bardzo trudna do
naukowego zweryfikowania/sfalsyfikowania. Aspiracje do uniwersalizmu mają słabe
podstawy w jednowymiarowej koncepcji natury ludzkiej, ale nie neguje to przydatności teorii
jako perspektywy badawczej. Działania ludzkie w polityce są rezultatem licznych zmiennych
wewnętrznych i zewnętrznych wobec jednostki. Dla wyjaśnienia mechanizmów działania
politycznego, teoria polityki musi brać pod uwagę obydwie te grupy czynników.
Modele jako wstęp do budowy teorii
Badania teoretyczne przy pomocy modeli mają na celu ukazanie istoty badanego zjawiska z
określonej perspektywy teoretycznej. Modele życia politycznego nie spełniają wymogu
izomorficzności, badacze świadomie upraszczają badane zjawiska i procesy, na przykład
akcentują jedne cechy państwa pomijając inne, nie mieszczą się w modelu. Użyteczność
modeli polega na tym, że kierują one uwagę badaczy na wybrane aspekty złożonych
przedmiotów badań takich jak państwo, procesy decyzyjne, mechanizmy władzy. „Stanowią
różne spojrzenia na złożoną rzeczywistość; każda z nich jest punktem startu dla analizy, która
rzuca światło na określone aspekty tej rzeczywistości, zostawiając inne w cieniu. Każda może
być użyteczne dla pewnych celów analitycznych i mniej przydatna dla innych”. G. Sorensen,
(2004, s. 21) Modele pozwalają badać rzeczywistość w określonej perspektywie, szukać
potwierdzenia w praktyce dla swoich hipotez. Realizm przesłanek ma tu drugorzędne
znaczenie. Przydatność teorii zdaniem ich autorów należy oceniać nie na podstawie
słuszności założeń, lecz trafności formułowanych na ich podstawie prognoz.
Szczególne znaczenie dla rozwoju teorii polityki miał w latach powojennych model
systemu politycznego opracowany przez Davida Eastona (1965). Stanowił on złożony
11
konstrukcje pojęciową, która miała w przyszłości rozwinąć się w ogólną teorię polityki
(Gunell, 1997, s 64) Miał stanowić naukową podstawę teoretyczną do prowadzenia badan
porównawczych państw niezależnie od ich instytucji ustrojowych i położenia geograficznego.
Każdy z elementów systemu ma „przypisaną” funkcję w zapewnieniu równowagi z
otoczeniem i zapewnienia stabilności politycznej. Istota funkcji sprowadza się do pełnienia
przez struktury systemu oczekiwanego działania przyczyniającego się do zapewnienia
równowagi całości. Funkcje to działania, które wywołują skutki sprzyjające integracji i
stabilności społecznej (Rogowska 1998 :216). Celem analizy funkcjonalnej w politologii jest
badanie czynników stabilności i równowagi systemów politycznych. Przykładowa analiza
funkcjonalna może przyjąć następującą postać 1. Z definicji systemu wynika, że wymaga on
dla zachowania swojej stabilności pewnego zakresu zgody głównych sił politycznych 2. Jeśli
aktywność partii politycznych w ramach ustalonych reguł gry politycznej sprzyja tworzeniu
consensusu, to 3. partie są czynnikiem funkcjonalnym dla systemu.
Wyjaśniająca funkcja analizy funkcjonalnej okazuje się jednak wątpliwa. Przypisanie
systemowi określonego katalogu koniecznych funkcji jest wynikiem subiektywnego założenia
teorii, a nie naukowego prawa. Test hipotezy dotyczącej obecności lub braku działania
(funkcji) na stan systemu jest niemożliwy z powodu niemożności wyłączenia z analizy innych
czynników, które równolegle oddziałują na stan systemu. Trudno przeprowadzić eksperyment
i zamrozić na pewien czas procesy socjalizacji politycznej, artykulacji interesów, lub
wytwarzania zgody elit, i badać skutki ich braku dla stabilności systemów. Słabość realizacji
funkcji przypisanych systemowi wywołuje różne skutki dla stabilności politycznej w różnych
krajach, kulturach politycznych, poziomach rozwoju ekonomicznego, etc.
Z tych i innych powodów funkcjonalizm cieszy się dzisiaj niewielkim poważaniem w
teorii socjologicznej i politologicznej, Jako paradygmat spokrewniony ze strukturalizmem i
teorią systemów w teorii społecznej i politycznej spotyka się z krytyką ze strony
metodologicznego indywidualizmu oraz teorii krytycznego realizmu wskazujących na
znaczenie podmiotowości i autonomiczne działania aktora politycznego jako istotny element
wyjaśniającej teorii polityki.
Teoria w nowej analizie instytucjonalnej
W ostatnich dekadach XX wieku w przedmiocie badań politologicznych nabrały większego
znaczenia kwestie, które w okresie poprzednich dekad były pomijane, gdyż nie mieściły się w
nurcie behawioralnej wizji nauki o polityce. 1. Zwrócono uwagę na rolę podmiotu
12
politycznego
w
wymiarze
makropolitycznym
(państwo
problematyką teorii
mikro-politycznym
jako
kulturowej
aktor
(podmiotowość
polityczny).
zaniedbanej
jednostki)
oraz
2.Powróciło
zainteresowanie
w okresie dominacji
racjonalizmu i
indywidualizmu w empirycznej teorii polityki, znaczenia na nowo nabrały kategorie
kontekstu społecznego, kulturowego, tożsamości grupowej, 3. Wzrosło zainteresowanie rolą
idei w analizie zmiany politycznej, 4. Rozwinął się dość wpływowy nurt badawczy zwany
historycznym instytucjonalizmem. Temu ostatniemu warto poświęcić trochę więcej uwagi.
Instytucjonalizm zapatruje się sceptycznie na teoretyczne ambicje politologii postbehawioralnej. Stawia przed sobą skromniejsze zadanie wyjaśniania instytucjonalnych
mechanizmów polityki bez pomocy teorii. Badaczy interesują procesy historyczne, które w
określonych uwarunkowaniach (kontekstach) wpływają na stan demokracji, typ reżimu
politycznego, poziom stabilności politycznej, etc.
Jak pisze Sven Nimmo, (2008, s.133) zamiast badać działania polityczne w oderwaniu od
czasu i miejsca, dąży się do tego, aby usytuować je we właściwym kontekście społecznym i
historycznym. W analizie przywiązuje się uwagę nie tylko do czynnikow materialnych, ale
podkreśla znacząca rolę idei jako czynnika zmiany politycznej (della Porta 41), wskazuje się
doniosłą rolę czynnika podmiotowego, strategicznych aktorów w analizie zmian politycznych.
Postuluje się budowanie teorii polityki w oparciu o łączne badanie instytucji, idei, aktorów i
kontekstów społecznych. Ta perspektywa, pisze Nimmo traktuje historię i politykę jako
współzależne i dynamiczne procesy, których rezultatów nie da się przewidzieć, gdyż nie
przebiegają linearnie, ale podlegają wpływom czynników przypadkowych. Badacz
zainteresowany jest wyjaśnianiem, ale nie przewidywaniem. Kieruje się poglądem, że
przewidywanie nie jest możliwe z powodu „przypadkowości, kompleksowej interakcji
współzależnych zmiennych w czasie”. Instytucjonalizm historyczny odnosi się krytycznie do
ambicji scjentystycznych głównego nurtu politologicznego. „Badań nad polityką nie można
porównywać do fizyki, bowiem obiekty badań tych dyscyplin są zupełnie inne (…)
Studiowanie historii przy pomocy metod i modeli stosowanych w fizyce jest jak studiowanie
poezji przy pomocy algebry” (134).
W
przeciwieństwie
do
behawioralizmu
oraz
instrumentalnego
racjonalizmu,
instytucjonalizm ukazuje ograniczoność predyktywnej nauki o polityce, wskazuje na
złożoność systemów politycznych i złożoność procesow zmiany, w których uwikłane są
ludzkie podmioty. Jak pisze Colin Hay, ( 2002, s. 47), „Instytucjonalna i konstruktywistyczna
analiza polityczna rozwija się przez dialog między teorią i materiałem empirycznym. Analityk
buduje bogatą i teoretycznie ukierunkowaną narrację historyczną (…) która zmierza do
13
uchwycenia kompleksowości i specyfiki procesów zmiany, badając wzajemne relacje między
aktorami, ideami i instytucjami, ustalając warunki istnienia mechanizmów ewolucji i
transformacji”.
Badacze podchodzą sceptycznie do przewidywania w politologii. Postulują raczej
wskazywanie uwarunkowań, w których występują regularności i nieregularności zachowań
politycznych, analizę złożonych procesów deliberacji politycznej i roli idei w kształtowaniu
strategii politycznych. Wskazuje się, że racjonalność jest warunkowana przez konteksty
kulturowe, ustalanie relacji między racjonalnością a realnym zachowaniem jest zadaniem
badań empirycznych. Ograniczenia predyktywności wynikają nie tyle z winy politologów, co
z natury przedmiotu badań- systemów i aktorów politycznych (Ibidem, s. 49). Teoria w ujęciu
instytucjonalnym jest „przewodnikiem do badań empirycznych, środkiem refleksji nad
złożonymi procesami ewolucji instytucjonalnej i transformacji w celu wskazania kluczowych
okresów zmiany, które zasługują na bliższą analizę empiryczną. Teoria uczula badacza na
kluczowe mechanizmy zmian wśród bogatej złożoności wydarzeń”( Hay 2002, s 47).
Jednym z celow nowego instytucjonalizmu jest analiza relacji między -instytucjonalnych i
ich konsekwencji dla stabilności systemów politycznych. Dobrze znanym przykładem
zależności instytucjonalnej jest teza iż system dwupartyjny z jednomandatowymi okręgami
wyborczymi jest bezpośrednią konsekwencją systemu wyborczego. Francuski socjolog
Maurice Duverger na podstawie obserwacji porównawczej partii politycznych wyraził
powyższą prawidłowość w postaci prawa nazwanego jego nazwiskiem. Głosi ono, że
„jednomandatowy
system
wyborczy
z
większością
względną
faworyzuje
system
dwupartyjny” (cyt za : Isaak, 1984, s. 153). Prawo to uchodzi za przykład modelowego
wyjaśniania instytucjonalnego. (Shively 1997, s.15). Fakt istnienia systemu dwupartyjnego
(zmienna zależna) jest wyjaśniany przez odniesienie do zmiennej niezależnej (typ systemu
wyborczego). Jednak stosunkowo nieliczne przypadki występowania czysto większościowych
systemów wyborczych utrudniają sprawdzanie tego prawa. Wielu autorów jest zdania, że
teoria ma w większym stopniu charakter poznawczy, kontekstualny, konkretno historyczny
niż wyjaśniający i predyktywny.
Wiele wskazuje na to, że zwrot neo-instytucjonalny w politologii może skutkować
osłabieniem post-behawioralnego nurtu w teorii polityki, na rzecz lepszego zrozumienia
zjawisk i procesów politycznych w ich historycznych kontekstach.
Kultura jako element teorii polityki
14
Podobnie rozumieją funkcje teorii badacze zajmujący się analizą kulturową. Badania nad
polityką tożsamości -etniczną, imigrancką, rasową, religijną, płciową, ruchów społecznych,
i ich politycznymi implikacjami zyskiwały na popularności w ostatnich dwóch dekadach
dwudziestego wieku Badacze w tym nurcie zmierzają do wyjaśniania mechanizmów
identyfikacji grupowych, wartości i norm. Badania te wymagają innego podejścia do teorii,
niż przyjęte w naukowym nurcie teorii polityki. Trudno tu o szersze generalizacje, bowiem
historyczna różnorodność tożsamości politycznych jest tak różna, że próba uogólniania ma
niewielkie szanse powodzenia. Wyjaśnianie wielu istotnych aspektów wymaga interpretacji,
badań terenowych, pogłębionych wywiadów, obserwacji partycypacyjnej i innych metod
jakościowych. Tożsamości polityczne, które przeważają w jednym miejscu, mogą być
całkiem inne w innym miejscu i czasie, żeby je zrozumieć trzeba uwzględniać lokalne wzory
zachowania politycznego, społeczne i ekonomiczne praktyki danego społeczeństwa (Smith,
2004, s. 53).
Zrozumienie relacji zachodzących między kulturą a działaniem politycznym, które leży w
centrum zainteresowań analizy kulturowej w politologii, wymaga łączenia podejścia
kulturowego i podmiotowego. Kultura jako zmienna w analizie działań politycznych przez
długi czas była traktowana z lekceważeniem, ustępując miejsca indywidualizmowi i teorii
racjonalnej. W ostatnich dwóch dekadach zmienne kulturowe brane były poważnie pod
uwagę przez badaczy zmiany politycznej (Ronald Inglehart), efektywności demokracji
(Robert Putnam), konfliktu cywilizacyjnego (Samuel Huntington) oraz tożsamości
politycznej
Dzięki
badaniom
Putnama
pojęcie
kapitału
społecznego
zrobiło
międzynarodową karierę nie tylko w teorii polityki, ale także w praktyce społecznej i
politycznej. Zmienne kulturowe ( etniczność, religia, tradycja, kapitał społeczny) mogą
stanowić silne lub słabe determinanty zachowań politycznych w zależności od kontekstu i
czasu w jakim występują. Normy kulturowe podlegają zmianom, ale nie można ich
lekceważyć w procesie budowy teorii polityki. Pojęcie kultury politycznej posiada istotne
znaczenie w analizie instytucjonalnej, oraz w analizie zmiany i stabilności politycznej.
Politolodzy podejmujący badania w tych nurtach nowego instytucjonalizmu i analizy
kulturowej dążą do tworzenia empirycznych generalizacji o ograniczonym zasięgu. Uważają
oni, że droga do wypracowania teorii polityki (działań i procesów politycznych) prowadzi
przez połączenie wysiłków różnych podejść teoretycznych i metodologicznych. W opinii
Iana Schapiro (2004, s. 26) „większość zjawisk politycznych ma złożoną naturę i ich
kompletne wyjaśnienie z perspektywy jednej teorii nie wydaje się możliwe…”.
15
Analiza pojęciowa
Konceptualizacja pojęć politologicznych jest istotnym uzupełnieniem empirycznej teorii
polityki. Jej celem jest definiowanie i interpretacja terminów tworzących siatkę pojęciową
politologii. Jak pisze Peter Mair, (2008, s 179) „…pierwszym zadaniem każdego badacza
jest specyfikacja natury obiektów badań, zdefiniowanie pierwszoplanowych pojęć z którymi
ma do czynienia”. Wiele pojęć politologicznych ma wielowymiarowy charakter, zatem
niezbędne jest wyjaśnienie ich znaczenia i konsekwencji badawczych jakie z tego wynikają.
Definicje obiektów badań politologicznych mogą rzutować na wybór podejścia do
przedmiotu badań. Na przykład, jeśli zdefiniujemy politykę jako arenę instytucjonalną, to
zawężamy obszar badań instytucji. Jeśli przyjmiemy perspektywę procesualną, wówczas
skierujemy uwagę na procesy decyzyjne i role w nich wielu aktorów Z kolei definicja
feministyczna wskaże nam kierunek badań uwzględniający sferę władzy prywatnej
(prywatne to tez polityczne) umieścimy w polu polityki zjawiska władzy i konfliktu w
małych grupach i organizacjach : rodzinie, szkole, zakładzie pracy, i wielu innych.
Analizie pojęciowa obejmuje kategorie politologiczne stanowiące jądro dyscypliny, jak
polityka, władza, konflikt, pluralizm, demokracja, reprezentacja, suwerenność, kultura
polityczna. Cechą współczesnej polityki jest częste pojawianie się nowych zjawisk i
związanych z nimi kategorii językowych, które wymagają teoretycznego opracowania. W
ostatnich dekadach wiele uwagi poświęcano takim pojęciom jak społeczeństwo
obywatelskie,
europeizacja,
globalizacja,
rządzenie
wielopoziomowe,
deliberacja,
komunikacja polityczna, kapitał społeczny. Zadaniem teoretyka jest śledzenie genezy,
ewolucji i wewnętrznej struktury pojęć. Niektóre znane od dawna pojęcia jak władza,
demokracja, legitymizacja, instytucja, kultura polityczna, nabierają nowych lub szerszych
znaczeń. Na przykład pojęcie instytucji pierwotnie oznaczało normy prawne, natomiast
obecnie obejmuje także normy społeczne i wzory kultury. Klasyczne pojęcie władzy według
definicji Roberta Dahla (decydowanie w sytuacji konfliktu interesów) poszerzyło się w
latach 60. i 70. o dwie nowe postacie (oblicza) - ustalanie agendy politycznej i kształtowanie
preferencji społecznych. Na podstawie analizy historycznej ewolucji tego pojęcia Colin Hay
(2004, s. 185) zaproponował rewizję definicji. Według niego władza to zdolność aktorów do
wpływania na kontekst, w którym poruszają się inni aktorzy i który ogranicza zasięg
możliwości ich działania. Na tym nie kończy się debata nad pojęciem władzy. Niektórzy
politolodzy są pod wrażeniem teorii Michela Foucault, który wskazywał na wszechobecność
stosunków władzy w mikrostrukturach społecznych
16
Innym problemem analizy pojęciowej w teorii polityki jest mnożenie podtypów
znaczeniowych różnych pojęć. Niektóre obiekty badan politologicznych jak demokracja,
legitymizacja, reprezentacja, wzbogacają się wciąż o nowe formy jak demokracja
proceduralna,
wyborcza,
nieliberalna,
protekcyjna,
suwerenna,
partycypacyjna,
pluralistyczna, etc. Analityk ma często problem z definiowaniem poszczególnych typów
demokracji lub instytucji, które zazębiają się i wykazują cechy wspólne. Im więcej powstaje
podtypów zjawisk politycznych, tym bardziej komplikuje się problem analizy pojęciowej i
konceptualizacji.
Teorie w nurcie interpretacyjnym
Inaczej niż funkcje empirycznej teorii polityki rozumie się przedmiot teorii
interpretacyjnej i normatywnej. Pod koniec ubiegłego stulecia nurty te zaczęły zdobywać
szersze wpływy w naukach społecznych i politycznych. Ich przedstawiciele uważają, że teorię
naukową i teorię politologiczną dzielą zasadnicze różnice natury epistemologicznej i co za
tym idzie metodologicznej. Pierwsza zmierza do obiektywności, badacz jest neutralnym
obserwatorem, który zostawia uczucia za drzwiami laboratorium, jego relacja z przedmiotem
badań dokonuje się za pośrednictwem technicznych narzędzi badawczych. Rola teorii nie
polega na wytwarzaniu weryfikowalnych twierdzeń, ale na wyjaśnieniu lub zrozumieniu, jak
aktorzy polityczni rozumieją siebie i otaczający świat (della Porta, 2008, s.26; Thiele 2003, s.
13).
Pojęcie teorii krytycznej nawiązuje do teorii społecznej Szkoły Frankfurckiej założonej w
latach 1920., skupiających grono wybitnych myślicieli (między innymi Max Horkheimer,
Theodor W. Adorno, a w drugiej generacji Jurgen Habermas). Uczeni ci odnosili się
krytycznie do nurtu scjentystycznego w badaniach społecznych. Twierdzili, że teorii
politycznej nie można oddzielić od kwestii normatywnych, a nauka nie powinna tracić z pola
widzenia celu, jakim jest emancypacja ludzi społecznie wykluczonych (Joas, Knobl, 2009,
2004, s. 213- 14).
Współcześni przedstawiciele krytycznego realizmu w naukach politycznych zmierzają do
głębszego zrozumienia współczesnych zjawisk politycznych, niż przedstawiciele głównego
nurtu empirycznej politologii. W ich opinii budowanie abstrakcyjnych, oderwanych od
rzeczywistości modeli życia politycznego upraszcza świat polityki i nie pozwala na jego
zrozumienie w pełnej złożoności. Zwracają uwagę także na etyczne i praktyczne powinności
teorii politycznej. Odrzucają instrumentalizm dominujący w teorii polityki, który ich zdaniem
17
przyjmuje postawę afirmującą zastany przez badacza stan rzeczywistości. Kwestionując
instrumentalne założenia behawioralizmu i racjonalizmu, teoria krytyczna wskazuje na
etyczne powinności teoretyka polityki. Jak piszą dwaj brytyjscy przedstawiciele tego
podejścia „Teoria krytyczna jest szczególnie zainteresowana zjawiskiem ekskluzji związanej
ze społecznym, ekonomicznym i politycznym status quo w zakresie w jakim istniejący system
petryfikuje stosunki władzy sprzyjające ekskluzji społecznej” (El-Ojeli, Hayden, s.10, 15).
Teoria krytyczna stanowi „narzędzie krytyki społecznej i zmiany, ukazywania źródeł
ludzkiego cierpienia, oraz budowania demokratycznego, sprawiedliwego i prawdziwie
ekologicznego społeczeństwa”.
Rozwój teorii krytycznej w zachodniej politologii w ostatnich dekadach był reakcją na
uniwersalizm propagowany przez racjonalny paradygmat teorii politycznej (Gunnel
1997).Inspiracją
dla
odrodzenia
tego
nurtu
w
teorii
politycznej
był
rozwój
antypozytywistycznych nurtów w metodologii nauk społecznych, (konstruktywizm,
hermeneutyka, etnografia polityczna), pogłębianie nierówności społecznych na świecie jako
rezultat procesów globalizacji, kryzys zaufania do nauk społecznych jako źródła wiedzy o
społeczeństwie i polityce. W ostatniej dekadzie minionego stulecia dawały się tez zauważyć
w środowisku politologicznym oznaki zmęczenia obsesją budowania modeli (Shapiro 2004).
W teorii zmiany politycznej przedstawiciele analizy krytycznej odrzucają modne na
przełomie stulecia teorie nadejścia epoki ponowoczesnej, lub ery globalnej, wieszczące
koniec historii lub globalny konflikt cywilizacji. Zamiast tego zmierzają do rekonstrukcji
teorii polityki w taki sposób, żeby połączyć najbardziej użyteczne perspektywy teoretyczne
(Best i Kellner 2001; Giddens 2003). Zdaniem I. Shapiro ( 2004, s. 36) zamiast tworzyć wciąż
nowe modele i teorie, politolodzy powinni się przyjrzeć krytycznie tym teoriom, które już
istnieją a które przedstawiają nieprawdziwy obraz stosunków politycznych i procesów.
Według autora, zamiast dobierać tematykę badań pod kątem testowania znanych teorii i
metod, należy zwracać większą uwagę na istotne problemy polityczne, a dopiero w dalszej
kolejności poszukiwać adekwatnych metod badawczych i teorii wyjaśniających.
Krytycznie zorientowani socjolodzy i politolodzy szukają wiedzy o polityce, która ich
zdaniem wymyka się jednostronnym (modelowym) opisom państw, zachowań politycznych,
demokracji,
etc.
Dostrzegają
słabości
uproszczonych
modeli
analitycznych
typu
indywidualizm-kolektywizm, strukturalizm- intencjonalizm, nowoczesność-ponowoczesność,
etc. Proponują dualizm metodologiczny polegający na badaniu zjawisk z perspektywy
przeciwstawnych podejść i teorii. Dzięki temu można zwracać uwagę na istotne zjawiska i
18
procesy życia politycznego, które są pomijane, ponieważ nie pasują do a priori
przyjmowanych założeń konkurencyjnych teorii.
Zdaniem G. Sorensena (2004, s. 186-7), podejście krytyczne wyłania się jako dogodny
punkt startu do badania złożonych procesów transformacji współczesnego państwa. Podejście
to w badaniach nad państwem pozwala złagodzić konflikt sprzecznych założeń modeli
współczesnego państwa, przyjmowanych przez realizm i liberalizm. Zdaniem autora, należy
przyjmować postawę otwartą, uwzględniać w analizie istotne elementy zawarte w różnych
modelach, oraz te, które nie zostały uwzględnione przez zwolenników realizmu i liberalizmu.
Należy też zwracać uwagę ma procesy historyczne, które ukształtowały stan dzisiejszy
państwowości.
Słabością teorii krytycznych jest to, że są one słabiej rozpoznawalne, niż działające na
wyobraźnię odbiorców teorie realistyczne lub liberalne Cechuje je unikanie zajmowania
jasnego stanowiska w sporach teoretycznych i osłabianie przejrzystości teorii na rzecz opisu
wszystkich istotnych aspektów zjawisk. Prawda jest najczęściej o wiele bardziej złożona, niż
zakładają zwolennicy np. indywidualizmu i strukturalizmu. Zwolennicy podejścia
analityczno-krytycznego powiadają się za większą rzetelnością wiedzy kosztem prostoty
twierdzeń. Odrzucając scjentyzm optują za interdyscyplinarnym podejściem badawczym.
Niektórzy twierdzą, że najlepszą metodologią w analizie społecznej i politycznej jest
podejście dialektyczne, postrzegające rzeczywistość ludzką w perspektywie ewolucyjnej i
konfliktowej (Stevens, Best, 14).
Niektórzy krytycy neo-pozytywistycznej nauki społecznej, jak duński socjolog i politolog
Brent Flywbierg utrzymują, że należy na radykalnie zrewidować model nauk społecznych
oparty na paradygmacie naturalistycznym. Zdaniem tego autora, trzeba wyciągnąć wnioski z
faktu, że w okresie dwustu lat istnienia nauki społeczne nie zdołały w istocie stworzyć ani
jednej
poważnej
teorii
naukowej.
(Flywbieg 2009)
Autor postuluje powrót
do
arystotelesowskiej koncepcji nauki jako phronesis (mądrość praktyczna), którą starożytny
filozof sytuował między episteme (wiedza naukowa) a techne (wiedza techniczna). Należy
zmierzać do odzyskania nadwątlonego prestiżu nauk społecznych poprzez oparcie się na
wartościach, zbliżenie teorii do praktyki społeczno-politycznej oraz skupienie uwagi na
centralnych dla zagadnieniach władzy i konfliktu. Zamiast szukać abstrakcyjnych reguł
uniwersalnej racjonalności politycznej, należy jego zdaniem badać konkretne przypadki
relacji władzy i wiedzy, uprawiać narrację historyczną i dążyć do kontaktu badacza ze
społeczeństwem, które jest adresatem wytwarzanej przez uczonych wiedzy. Zdaniem autora,
dominująca aktualnie w naukach społecznych orientacja naśladowcza wobec naturalizmu jest
19
szkodliwa dla ich przyszłości, ponieważ istnieją nikłe szanse, aby na tym polu skutecznie
konkurować z naukami przyrodniczymi. Drogę wyjścia z kryzysu dla nauk społecznych
Flywbierg widzi w ich reorientacji w kierunku phronesis. Realizacja tego celu wymaga
rezygnacji z poszukiwania rygorów naukowości na polu tworzenia kumulatywnej i
predyktywnej teorii, zwrócenie się w stronę problematyki wartości, wiedzy i władzy, oraz
efektywnego komunikowania rezultatów badań do społeczeństwa. Jeśli to się uda, to istnieje
szansa na przekształcenie nauk społecznych ze sterylnej dyscypliny akademickiej zajmującej
się tylko własnymi sprawami w izolacji od społeczeństwa, w dyscypliny użyteczne dla
szerokiej publiczności, cieszące się na nowo społecznym zaufaniem (Ibid. s. 166).
Obrońcy teorii normatywnej zwracają uwagę, że problemy badane przez politologów są
nieuchronnie uwikłane w kwestie wartości ideowych i moralnych. Zgodnie z tezą Johna
Rawlsa, iż „sprawiedliwość jest pierwszą cnotą instytucji społecznych”, standardem ocen
instytucji politycznych są cele i wartości jakim one służą. W tym nurcie przyjmuje się, że
teoria polityki powinna być zorientowana na krytykę zastanych form instytucjonalnych i
zachowań politycznych. Badania władzy, reprezentacji politycznej, polityki publicznej,
konfliktów politycznych nie mogą unikać krytycznych ocen z perspektywy standardów
etycznych i wartości. Jak pisze Rainer Baubock (2008, s. 52), „O ile naiwnością byłoby
sądzić, że władza polityczna w ogólności jest zorientowana na dobro wspólne, normatywna
teoria polityczna powinna przynajmniej zakładać, że władza jest potencjalnie zdolna do tego,
żeby ją w terminach dobra wspólnego usprawiedliwiać”.
Zakończenie
Od połowy ubiegłego stulecia w filozofii i metodologii nauk społecznych i politycznych
przywiązuje się coraz więcej uwagi do teorii. Pogląd, że wystarczy gromadzić fakty i
pozwalać im „mówić za siebie” jest dzisiaj dość powszechnie kwestionowany w
opracowaniach metodologicznych. Większość badaczy akceptuje prawdę, że teorie są
nieodzownym instrumentem prowadzenia obserwacji, porządkowania poznawanych faktów i
ich wyjaśniania. Dominuje pogląd, że rozdzielanie badań empirycznych i teoretycznych
skazuje oba podejścia na niepowodzenie. Dla wielu uczonych testowanie hipotez
wynikających z teorii jest głównym celem projektów badawczych. Powiększanie wiedzy
teoretycznej jest celem niemal wszystkich dyscyplin naukowych niezależnie od przedmiotu
ich badań. Duży zasób teorii świadczy o dojrzałości dyscypliny naukowej, jej zdolności do
20
wyjaśniania i rozumienia badanych zjawisk a nie tylko do gromadzenia wiedzy
faktograficznej.
W głównym nurcie współczesnej politologii zachodniej dominuje teoria empiryczna, którą
odróżnia się od filozofii politycznej (normatywnej teorii politycznej) Teoria traktowana jest
jako
generalizacja
z
badań
empirycznych
stanowiąca
instrument
wyjaśniania
i
przewidywania, zbiór dedukcyjnych hipotez testowany w badaniach, lub model pojęciowy
konstruowany w celu badania i opisu pewnych aspektów zjawisk lub procesów politycznych.
W nurcie hermeneutyczno-interpretacyjnym cele teorii są inne, polegają na zrozumieniu sensu
badanych zdarzeń i działań politycznych, w nawiązaniu do kontekstu, w jakim maję miejsce.
Spoglądając z perspektywy historycznej na rozwój teorii polityki ostatniego półwiecza
można dostrzec dwie ogólne tendencje zmian. Pierwsza zmierzała do stworzenia empirycznej
wyjaśniającej teorii polityki. Odzwierciedleniem tej tendencji w pierwszych dekadach
powojennych była tzw. rewolucja behawioralna w politologii amerykańskiej. Druga tendencja
-krytyczna wobec rewolucji behawioralnej, prezentowała podejście bardziej realistyczne
wobec przedmiotu, celów i możliwości badawczych nauk politycznych. Jej rezultatem był
odwrót od pozytywistycznej nauki o polityce wolnej od wartościowania. Trwałym śladem
rewolucji behawioralnej jest dominujące obecnie przekonanie, że badania politologiczne
powinny być zorientowane na doskonalenie i rozwój teorii, większa świadomość
metodologiczna w środowisku politologicznym, oraz zrozumienie interdyscyplinarności
dyscypliny. W ostatnich trzech dekadach rozwijały się nowe paradygmaty analityczne:
instytucjonalizm historyczny, konstruktywizm, krytyczny realizm, etnografia polityczna i
inne. Politolodzy zaczęli zwracać większą wagę na podmiotowość i rolę aktora politycznego,
oraz kontekstu społecznego ograniczającego zdolność tworzenia politycznych generalizacji.
Sfera polityki zaczęła być postrzegana bardziej jako złożony proces społeczno-polityczny a
niż widoczna dla wszystkich arena polityczna. Większego znaczenia nabierały metody
jakościowe- analiza przypadków, historyczne badania porównawcze, krytyczne podejścia do
problemow globalizacji i europeizacji. Krytyka nadmiernej skłonności do modelowania szła
w parze z postulowaniem większej dokładności opisu zjawisk, konkretności i specyficzności
kosztem abstrakcji, nadmiernej symplifikacji i generalizacji.
Jako konkluzja może posłużyć uwaga Kristen R. Monroe (1997, s. 296) : „Zamiast spierać
się na temat wyższości jednych teorii nad innymi w nauce o polityce, powinniśmy zrozumieć
i wykorzystać silne punkty różnych teorii oraz wyciągnąć wnioski z porażek dla wskazania
nowych kierunków pożytecznych dla konstrukcji teorii (…) Zasadnicze znaczenie ma dążenie
21
do lepszego zrozumienia życia politycznego, a nie spory między uczonymi o to, czyje
rozumienie jest lepsze”.
Literatura
Almond, Gabriel, (1990), Discipline Divided. Schools and Sects in Political Science, SAGE
Publications.
Baubock, Rainer (2008), Normative Political Theory and Empirical research.
Benton, T. Craib, I. (2003) Filozofia nauk społecznych. Od pozytywizmu do postmodernizmu,
Wyd. DSW, Wrocław.
Chwaszcza, K. (2008), Game Theory, w Porta, D.d., Keating M. red Approaches and
Methodologies in the Social Sciences, Cambridge University Press, Cambridge.
Dahl, R, (2007) Współczesna analiza polityczna, Wyd. Scholar Warszawa.
Della Porta Donatella., Keating Michael (2008) How many approaches in the Social
Sciences ? an epistemological introduction, w : Della Porta, Keating, (2008), Approaches and
Methodologies….
Easton, David., The Future of the Postbehavioral Phase in Political Science, w : Renwick ,
Kristen, R. , (1997) Contemporary Empirical Political Theory, University of California Press.
Giddens, Anthony (2003) Stanowienie społeczeństwa. Zarys teorii strukturacji, Zysk i s-ka
Wydawnictwo, Poznań.
Hay, Colin., (2002) Political Analysis. A Critical Introduction, Palgrave Macmillan.
Isaac, Alan C. (1984) Scope and Methods in Political Science, the Dorsey Press, Chicago
Joas, Hans, Knobl, Wolfgang, ( 2004) Social Theory. Twenty Introductory Lectures,
Cambridge University Pres.
Lowndes, V., (2006) Instytucjonalizm, w : Marsh D., Stoker, G., red. Teorie i metody w
naukach politycznych, Wyd. UJ, Kraków.
Krauz-Mozer, Barbara (2005) Teorie polityki, Założenia metodologiczne Wydawnictwo UJ,
Kraków.
Mair Peter (2008) Concept and Concept Formation w : Della Porta, Keating, Approaches
and methodologies….
Renwick, Kristen, M. (1997) Human Nature, Identity and the Search for a General Theory of
Politics, w Renwick Kristen M., red. Contemporary Empirical Political Theory, University
of California Press.
Rhodes, (1995) The Institutional Approach, w Marsh, D., Stoker G., red. Theory and
Methods in Political Science, Macmillan press ltd., Hampshire and London.
Riker William., The ferment of the 1950s and the development of rational choice theory, w :
Renwick Kristen R, (1997) Contemporary Empirical Political Theory….
Rosenberg, Alexander, (2008) Philosophy of Social Science, Westview, Duke University,
Philadelphia.
Schapiro, Ian i inni, red. (2004), Problems and Methods in the Study of Politics, Cambridge
University Press.
Shively, W. Philips (1997) Sztuka prowadzenia badań politycznych, Zyska i spółka, Poznań.
Sorensen, George (2004), The Transformation of the State. Beyond the Myth of Retreat,
Palgrave Macmillan.
Steinmo, Sven, (2008) Historical Institutionalism, w : della Porta, Donatella, Keating,
Michael, red. Approaches and Methodologies….
Thiele, Leslie Paul (2003), Thinking Politics. Perspectives in ancient modern and postmodern
political theory, Seven Bridges Press.
22
Van Evera, Stephen (2001) Guide for Students of Political Science, Cornell University, 1997.
Weale, A, (2006) Politics as Collective Choice, w Leftwich, ed. What is Politics ? The
Activity and its Study, Polity.
Wedeen, Lisa ( 2009), Ethnography as Interpretive Enterprise, w : Political Ethnography, ed.
By Edward Schatz, the University of Chicago.
23
Download