Poznań, dnia 18 lutego 2011 r. Sąd Najwyższy w Warszawie Izba

advertisement
Poznań, dnia 18 lutego 2011 r.
Sąd Najwyższy w Warszawie
Izba Cywilna
za pośrednictwem:
Sądu Apelacyjny w Poznaniu
I Wydział Cywilny
ul. Trójpole 21
61 - 693 Poznań
Sygn. akt: I ACa 859/10
Wartość przedmiotu zaskarżenia: 1.973.839 zł
Powód:
Wojciech Gramowski
ul. Bydgoska 35/11, 86-050 Solec Kujawski
reprezentowany przez radcę prawnego Daniela Majchrzaka
adres dla doręczeń: MAJCHRZAK BRANDT I WSPÓLNICY SP.K.
ul. Grunwaldzka 115, 60-313 Poznań
Pozwani:
1/ Maciej Gramowski
Bukowiec, 64-840 Budzyń
2/ Wiesław Gramowski
ul. K. Makuszyńskiego 2, 64-800 Chodzież
3/ „Agro-Danmis” Gramowscy sp.j.
w Bukowcu nr 34, 64-834 Wyszyny
4/ Agencja Nieruchomości Rolnych w Warszawie, Oddział
Terenowy w Poznaniu, Filipa w Pile, ul. Motylewska 7, 64-920
Piła
SKARGA KASACYJNA
OD WYROKU SĄDU APELACYJNEGO W POZNANIU Z DNIA 17 LISTOPADA
2010 ROKU WYDANEGO W SPRAWIE O USTALENIE
POD SYGN. AKT I ACa 859/10
I. Działając jako pełnomocnik powoda – pełnomocnictwo w załączeniu, zaskarżam w
całości wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu, Wydział I Cywilny z dnia 17
listopada 2010 roku, wydany w sprawie prowadzonej pod sygnaturą akt I ACa
859/10 i wnoszę:
1
1) o uchylenie w całości zaskarżonego wyroku Sądu Apelacyjnego w Poznaniu i
jego zmianę poprzez stwierdzenie nieważności:
a) umowy sprzedaży zorganizowanej części przedsiębiorstwa zawartej w
dniu 1 grudnia 1995 roku, pomiędzy pozwanymi Maciejem Gramowskim,
Wiesławem Gramowskim oraz spółką „Agro-Danmis” Gramowscy sp.j.
działającą przy zawarciu powyższej umowy pod firmą „AGRO-TECHNIK”
Sp. z o.o. w Bukowcu,
b) umowy sprzedaży zawartej w dniu 12 grudnia 1996 roku w formie aktu
notarialnego przed notariuszem Piotrem Piechockim w Kancelarii
Notarialnej w Chodzieży, na mocy której Agencja Własności Rolnej Skarbu
Państwa w Warszawie przeniosła na rzecz spółki „Agro-Danmis”
Gramowscy sp.j. działającej przy zawarciu powyższej umowy pod firmą
„AGRO-TECHNIK” Sp. z o.o. w Bukowcu nieruchomości w Bukowcu o
łącznej powierzchni 305.52.81 ha, zapisane w księdze wieczystej nr
21726, prowadzonej przez Sąd Rejonowy Wągrowcu oraz nieruchomości
o łącznej powierzchni 115.65.00 ha, położone we wsi Nowa Wieś
Wyszyńska, zapisane w księdze wieczystej kw nr 21696, prowadzonej
przez Sąd Rejonowy w Wągrowcu,
c) umowy sprzedaży z dnia 3 lipca 2003 roku zawartej w formie aktu
notarialnego przed notariuszem Elżbietą Wadowską w Kancelarii
Notarialnej w Pile, na mocy której Agencja Własności Rolnej Skarbu
Państwa w Warszawie przeniosła na rzecz spółki „Agro-Danmis”
Gramowscy sp.j. działającej przy zawarciu powyższej umowy pod firmą
„AGRO-TECHNIK” Sp. z o.o. w Bukowcu prawo własności nieruchomości
o powierzchni 0.46.21 ha oraz nieruchomości o powierzchni 0.11.30 ha
położonej w Bukowcu,
2) w przypadku nie uwzględnienia żądania wskazanego wyżej w pkt. 1, wnoszę o
uchylenie w całości zaskarżonego wyroku Sądu Apelacyjnego w Poznaniu i
przekazanie sprawy do ponownego rozpatrzenia przez Sąd Apelacyjny w
Poznaniu jako sąd drugiej instancji,
3) zasądzenie od pozwanych na rzecz powoda kosztów postępowania
kasacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm
przepisanych,
II. Niniejszą skargę kasacyjna opieram na następujących podstawach:
1) naruszeniu przez Sąd Apelacyjny w Poznaniu prawa materialnego tj.:
- 189 kodeksu postępowania cywilnego poprzez jego niewłaściwe
zastosowanie polegające na przyjęciu, że powód po ustąpieniu ze spółki
cywilnej nie posiada interesu prawnego w domaganiu się ustalenia
nieważności umów zawartych w okresie w jakim był wspólnikiem tej spółki,
2
-
-
-
art. 871 kodeksu cywilnego poprzez jego błędną wykładnie i niewłaściwe
zastosowanie, polegające na przyjęciu przez Sąd Apelacyjny, że z
przepisu powyższego wynika zasada, według której po ustąpieniu ze
spółki cywilnej wspólnika podmiotami stosunków zobowiązaniowych z
osobami trzecimi, z których wynikają określone prawa majątkowe
pozostają wyłącznie aktualni wspólnicy spółki cywilnej, byłemu zaś
wspólnikowi przysługuje z tego tytułu jedynie odpowiednia spłata
pieniężna, a także przyjęcie w konsekwencji zastosowania błędnej
wykładni powyższego przepisu, że powód po ustąpieniu ze spółki cywilnej
przestał być stroną umowy dzierżawy zawartej 30 lipca 1993 roku przez
powoda, pozwanych Wiesława i Macieja Gramowskich z Agencją
Własności Rolnej Skarbu Państwa, niezależnie od powyższego
niewłaściwe zastosowanie powyższego przepisu przez Sąd Apelacyjny
polegało także na ustaleniu, że przepis ten ma w ogóle zastosowanie do
oceny skutków ustąpienia powoda ze spółki cywilnej, pomimo tego, że
powód oraz Wiesław i Maciej Gramowski podjęli w dniu 23 sierpnia 1994
roku oraz w dniu 29 sierpnia 1994 uchwały wyłączające zastosowanie art.
871 kodeksu cywilnego wobec odmiennego uregulowania skutków
ustąpienia powoda ze spółki cywilnej (przez jej podział fizyczny);
art. 599 §2 kodeksu cywilnego w zw. z art. 29 ustawy z dnia 19
października 1991 roku o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi
Skarbu Państwa (Dz.U. Nr 107, poz. 464 z późn.zm.) i w zw. z art. 695 §2
kodeksu cywilnego (w brzmieniu obowiązującym do 15 lipca 2003 roku)
przez jego nie zastosowanie, pomimo tego, że rygor nieważności
przewidziany w tym przepisie miał zastosowanie do umowy sprzedaży
nieruchomości rolnych o łącznej powierzchni 421.1781 ha, zawartej dnia
12 grudnia 1996 roku przed notariuszem Piotrem Piechockim pomiędzy
Agencją Własności Rolnej Skarbu Państwa, oraz spółką „Agro-Danmis”
Gramowscy sp.j. - działającej przy zawarciu powyższej umowy pod firmą
„AGRO-TECHNIK” Sp. z o.o. w Bukowcu,
art. 58 §1 kodeksu cywilnego w zw. art. 203 rozporządzenia Prezydenta
Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 27 czerwca 1934 kodeks handlowy (Dz.U.
Nr 57, poz. 502 z późn.zm.) poprzez jego nie zastosowanie do ustalenia
nieważności umowy sprzedaży zorganizowanej części przedsiębiorstwa
zawartej w dniu 1 grudnia 1995 roku, pomiędzy pozwanymi Maciejem
Gramowskim, Wiesławem Gramowskim oraz spółką „Agro-Danmis”
Gramowscy sp.j. - działającą przy zawarciu powyższej umowy pod firmą
„AGRO-TECHNIK” Sp. z o.o. w Bukowcu, a także ustalenia nieważności
umowy poddzierżawy gruntów rolnych o łącznej powierzchni 867,16 ha
zawartej dnia 30 listopada 1995 roku przez Macieja Gramowskiego i
Wiesława Gramowskiego ze spółką „Agro-Danmis” Gramowscy sp.j. 3
działającą przy zawarciu powyższej umowy pod firmą „AGRO-TECHNIK”
Sp. z o.o. w Bukowcu, oraz ustalenia nieważności umowy przejęcia długu
zawartej dnia 12 lutego 1996 roku
pomiędzy: (1) „Agro-Danmis”
Gramowscy sp.j. - działającą przy zawarciu powyższej umowy pod firmą
„AGRO-TECHNIK” Sp. z o.o. w Bukowcu, (2) Agencją Własności Rolnej
Skarbu Państwa w Warszawie Oddział Terenowy w Pile, oraz (3)
Maciejem Gramowskim i Wiesławem Gramowskim,
- stanowiącemu przesłankę określoną w art. 398 (3) §1 pkt 1) kodeksu
postępowania cywilnego,
2) naruszeniu przez Sąd Apelacyjny w Poznaniu przepisów postępowania - tj.:
- art. 132 §1 kodeksu postępowania cywilnego, polegającym na nie zwróceniu
przez Sąd Apelacyjny odpowiedzi na apelację złożonych przez pozwanych, a
doręczonych powodowi z pominięciem jego pełnomocnika,
- art. 328 §2 w zw. z art. 391 kodeksu postępowania cywilnego, polegającym
na nie zawarciu w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku Sądu Apelacyjnego
ustalenia wszystkich faktów, które sąd uznał za udowodnione, dowodów, na
których się oparł, i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił
wiarygodności i mocy dowodowej,
- art. 214 w zw. z art. 391 kodeksu postępowania cywilnego, polegającym na
nie uwzględnieniu wniosku powoda o usprawiedliwienie jego nieobecności na
rozprawie i jej odroczenie, co w konsekwencji doprowadziło do nieważności
niniejszego postępowania na podstawie art. 379 pkt. 5) kpc,
- art. 49, art. 50 §3 oraz 52 kodeksu postępowania cywilnego, polegającym na:
(a) nie uwzględnieniu wniosku powoda o wyłączenie sędziego Bogdana
Wysockiego orzekającego w składzie Sądu rozpatrującego niniejszą sprawę,
pomimo istnienie podstaw do jego wyłączenia, oraz (b) udziale sędziego
Bogdana Wysockiego, w rozpatrywaniu niniejszej sprawy przed
rozstrzygnięciem wniosku o jego wyłączenie przez Sąd w prawidłowym
składzie, (c) rozstrzygnięcie wniosku o wyłączenie sędziego Bogdana
Wysockiego przez Sąd orzekający w sprawie, w składzie obejmującym
sędziego, którego dotyczył wniosek, a skutkujące nieważnością niniejszego
postępowania na podstawie art. 379 pkt. 4) kpc,
- które miało istotny wpływ na wynik niniejszej sprawy i stanowiącym
przesłankę określoną w art. 398 (3) §1 pkt 2) kodeksu postępowania
cywilnego.
III. Niniejszym na podstawie art. 398 (4) §2 kpc wnoszę o przyjęcie skargi kasacyjnej
do rozpoznania. W niniejszej sprawie:
1) istnieje potrzeba wykładni przepisu art. 871 w zw. z art. 869 kodeksu
cywilnego w zakresie skutków ustąpienia wspólnika spółki cywilnej z tej spółki
- w szczególności w trybie wypowiedzenia przez niego udziału w tej spółki, na
4
umowę dzierżawy zawartą przez wspólników spółki cywilnej przed
ustąpieniem wspólnika ze spółki, albowiem zagadnienie to wywołuje
rozbieżności w orzecznictwie sądów – co stanowi opisaną w art. 398(9) §1 pkt
2) kpc przesłankę przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania,
2) zachodzi nieważność postępowania z uwagi na pozbawienie powoda
możliwości obrony swych praw w procesie - co stanowi opisaną w art. 398(9)
§1 pkt 3) kpc przesłankę przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania,
3) skarga kasacyjna jest oczywiście uzasadniona, w szczególności z uwagi na
pominięcie przez Sąd Apelacyjny (a) oczywistego interesu prawnego w
ustaleniu nieważności umowy sprzedaży zawartej w dniu 12 grudnia 1996
roku w formie aktu notarialnego przed notariuszem Piotrem Piechockim w
Kancelarii Notarialnej w Chodzieży, na mocy której Agencja Własności Rolnej
Skarbu Państwa w Warszawie przeniosła na rzecz spółki „Agro-Danmis”
Gramowscy sp.j. działającej przy zawarciu powyższej umowy pod firmą
„AGRO-TECHNIK” Sp. z o.o. w Bukowcu nieruchomości w Bukowcu o łącznej
powierzchni 305.52.81 ha, zapisane w księdze wieczystej nr 21726,
prowadzonej przez Sąd Rejonowy Wągrowcu oraz nieruchomości o łącznej
powierzchni 115.65.00 ha, położone we wsi Nowa Wieś Wyszyńska, zapisane
w księdze wieczystej kw nr 21696, prowadzonej przez Sąd Rejonowy w
Wągrowcu, a także (b) pomięciu, że umowa powyższa zawarta została z
naruszeniem art. 29 ustawy z dnia 19 października 1991 roku o
gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa (Dz.U. Nr 107,
poz. 464 z późn.zm.), w zw. z art. 695 §2 kodeksu cywilnego – a w
konsekwencji na podstawie art. 599 §2 kodeksu cywilnego była z mocy prawa
bezwzględnie nieważna, jak również (c) pominięciu przez Sąd Apelacyjny
faktu reprezentacji spółki „Agro-Danmis” Gramowscy sp.j. (uprzednio „AGROTECHNIK” Sp. z o.o.) przy zawarciu umowy sprzedaży zorganizowanej części
przedsiębiorstwa zawartej w dniu 1 grudnia 1995 roku, z pozwanymi
Maciejem
Gramowskim, Wiesławem
Gramowskim,
niezgodnie
z
obowiązującym wówczas art. 203 kodeksu handlowego – co skutkowało
bezwzględną nieważnością tej czynności - a co stanowi opisaną w art. 398(9)
§1 pkt 4) kpc przesłankę przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania,
UZASADNIENIE WNIOSKU O PRZYJĘCIE SKARGI DO
ROZPOZNANIA
III.1. POTRZEBA WYŁADNI PRZEPISÓW WYWOŁUJĄCYCH ROZBIEŻNOŚCI W
ORZECZNICTWIE
W pierwszej kolejności podkreślić należy, że w niniejszej sprawie istnieje potrzeba
wykładni przepisu art. 871 w zw. z art. 869 kodeksu cywilnego w zakresie skutków
5
ustąpienia wspólnika spółki cywilnej z tej spółki - w szczególności w trybie
wypowiedzenia przez niego udziału w tej spółki, na umowę dzierżawy gruntów
rolnych zawartą przez wspólników spółki cywilnej przed ustąpieniem wspólnika ze
spółki. Kwestia ta wywołuje rozbieżności w orzecznictwie sądowym. W niniejszej
sprawie zarówno Sąd Okręgowy w Poznaniu w wyroku z dnia 10 marca 2010 roku
jak i Sąd Apelacyjny w Poznaniu w zaskarżonym wyroku z dnia 17 listopada 2010
roku uznały, że po ustąpieniu wspólnika ze spółki cywilnej podmiotami stosunków
zobowiązaniowych, z osobami trzecimi, z których wynikają określone prawa
majątkowe pozostają nadal wyłącznie aktualni wspólnicy spółki cywilnej, byłemu zaś
wspólnikowi przysługuje z tego tytułu jedynie odpowiednia spłata pieniężna. Zdaniem
Sądu Okręgowego w Poznaniu oraz Sądu Apelacyjnego w Poznaniu powyższa
zasada ma pełne zastosowanie do umowy dzierżawy zawartej przez wspólników
spółki cywilnej w okresie przed ustąpieniem wspólnika ze spółki. Stanowisko
powyższe pozostaje w całkowitej sprzeczności z treścią orzeczenia Sądu
Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 16 listopada 2005 roku wydanego w sprawie
prowadzonej pod sygnaturą akt I ACa 912/05, w którym Sąd ten kategorycznie
stwierdził, że „porozumienie (o wystąpieniu powoda ze spółki cywilnej) pomiędzy
Wojciechem Gramowskim, a pozostałymi wspólnikami nie wywoływało żadnych
skutków w odniesieniu do umowy dzierżawy nieruchomości (…) – str. 3 uzasadnienia
(w aktach niniejszej sprawy - karta 115). Sąd Najwyższy orzeczeniem z dnia 18
października 2006 roku, wydanym w sprawie II CSK 123/06 w pełni poparł i przychylił
się do ustaleń dokonanych przez Sąd Apelacyjny w Poznaniu, we wskazanym wyżej
orzeczeniu (w aktach niniejszej sprawy - karta 380-382). Także Sąd Apelacyjny w
Poznaniu w uzasadnieniu wyroku z dnia 17 kwietnia 2008 roku wydanym w
postępowaniu pod sygnaturą akt: I ACa 243/08 stwierdził, że „sporządzenie przez
Wiesława i Macieja Gramowskich aneksu do umowy dzierżawy nie wywołało
żadnych skutków w odniesieniu do umowy dzierżawy nieruchomości. Po podpisaniu
tegoż aneksu nadal stronami umowy dzierżawy byli skarżąca (pozwana ANR),
Wiesław Gramowski, Maciej Gramowski i przeciwnik skargi (powód Wojciech
Gramowski) – str. 22 i 23 uzasadnienia (niespornym jest przy tym, że podpisanie
przywołanego przez Sąd aneksu do umowy dzierżawy nastąpiło blisko miesiąc po
ustąpieniu powoda ze spółki cywilnej (w aktach niniejszej sprawy - karta 958).
Mając powyższe na uwadze stwierdzić należy, że już sam wzgląd na konstytucyjny
obowiązek Sądu Najwyższego dbałości o jednolitość orzecznictwa jest wystarczającą
podstawą do przyjęcia niniejszej skargi do rozpozna i uwzględnienia. Takie
stanowisko zajął również Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 10 lipca 2009 r. (II CSK
92/09) – str. 5 uzasadnienia wyroku (w aktach niniejszej sprawy - karta 1380-1383).
III. 2. NIEWAŻNOŚĆ POSTĘPOWANIA
W niniejszej sprawie zachodzi także przesłanka nieważności postępowania albowiem
powód został bezpodstawnie pozbawiony obrony swych praw oraz przewidzianego w
6
art. 45 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej prawa do sprawiedliwego rozpatrzenia
sprawy przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd. Już Sąd Okręgowy
w Poznaniu orzekający w niniejszym postępowaniu w pierwszej instancji
bezpodstawnie ograniczył prawa powoda do obrony w niniejszym procesie. Na
rozprawie w dniu 6 kwietnia 2009 roku Przewodniczący zakazał bowiem powodowi
osobistego składania pism procesowych i nakazał aby wszystkie pisma składał w
jego imieniu pełnomocnik (karta 1200 akt). Podkreślić przy tym należy, że w
odróżnieniu od postępowania przed Sądem Najwyższym, żaden przepis prawa nie
nakłada na stronę przymusu reprezentowania jej przez profesjonalnego
pełnomocnika w postępowaniu przed Sądem Okręgowym. Pomimo tego, że powód
opisaną wyżej okoliczność podniósł także w apelacji, Sąd Apelacyjny powyższy
zarzut powoda całkowicie pominął. Także Sąd Apelacyjny pozbawił powoda prawa
obrony swych praw niniejszym procesie, poprzez bezprawne odrzucenie wniosku
powoda o wyłączenie sędziego Bogdana Wysockiego oraz nie uwzględnienie
wniosku powoda o odroczenie rozprawy wyznaczonej na dzień 17 listopada 2010
roku (karta 1788, 1791, 1792, 1794, 1795 akt), pomimo wykazania przez powoda, że
wystąpiły po jego stronie nieprzewidziane okoliczności uniemożliwiające
uczestnictwo w procesie. Powód złożył bowiem w Sądzie zaświadczenie lekarskie o
braku możliwości uczestnictwa w rozprawie w dniu 17 listopada 2010 roku z powodu
choroby (karta 1791 i 1794 akt). Niestety powód nie mógł uzyskać zaświadczenia
lekarskiego od lekarza sądowego, albowiem w dniu 16 listopada 2010 r. lekarz taki
był niedostępny, a stan zdrowia powoda nie pozwalał na podróż z miejsca
zamieszkania. Łącznie z wnioskiem o odroczenie terminu rozprawy powód złożył
także wniosek o wyłączenie sędziego Bogdana Wysockiego. Podkreślić przy tym
należy, że powód nie będąc obecny na rozprawie w dniu 17 listopada 2010 roku nie
znał składu orzekającego (informacji o składzie Sąd Apelacyjny w Poznaniu nie
udziela przed terminem rozprawy). Z tego powodu powód sformułował wniosek o
wyłączenie Sędziego Bogdana Wysockiego w ten sposób, że zażądał wyłączenia
sędziów wchodzących w skład Sądu Apelacyjnego w Poznaniu orzekającego w
sprawach: I ACa 584/07, I ACa 664/09 i I ACa 884/09. Podkreślić przy tym należy, że
spośród sędziów orzekających w powyższych składach Sądu, w składzie Sądu
orzekającym w niniejszej sprawie uczestniczył jedynie sędzia Bogdan Wysocki. Tym
samym nie mogło być wątpliwości, że wniosek dotyczy właśnie jego. Pomimo tego
Sąd nie przerywając posiedzenia i w tym samym składzie (łącznie z Bogdanem
Wysockim) odrzucił wniosek powoda o wyłączenie sędziego Bogdana Wysockiego.
Jako uzasadnienie odrzucenia wniosku o wyłączenie sędziego, Sąd wskazał to, że
wniosek nie zawiera prawidłowo skonkretyzowanych sędziów, a przesłanki
wyłączenia sędziego wskazane przez powoda w postaci orzekania w innych
sprawach, zdaniem Sądu niewątpliwie nie dotyczą przesłanek wyłączenia z art. 48 i
49 kpc. Nie może być wątpliwości, że niezależnie od zasadności wniosku o
wyłączenie sędziego, zachowanie sądu narusza postanowienia art. 49, art. 50 §3
7
oraz 52 kodeksu postępowania cywilnego. Sędzia, którego dotyczy wniosek o
wyłączenie, od momentu złożenia wniosku ma bowiem prawo jedynie do
podejmowania czynności nie cierpiące zwłoki (art. 50 §3 kpc). Natomiast o
rozstrzygnięciu skargi w tym o jej ewentualnym odrzuceniu winien rozstrzygnąć inny
skład Sądu, niż Sąd orzekający w niniejszej sprawie. Rozstrzygnięcie wniosku o
wykluczenie Sędziego przez Sąd z udziałem sędziego, którego dotyczy wniosek jest
skrajnym przykładem naruszenia postanowień art. 52 §1 kpc. Zgodnie z orzeczeniem
Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 8 lutego 2008 roku (I ACa 1273/07, POSAG
2008/1/63) Sąd stwierdził, że „w uregulowaniu normatywnym zawartym w art. 53[1]
k.p.c. stanowiącym, iż "o odrzuceniu orzeka sąd rozpatrujący sprawę" chodzi o sąd w
znaczeniu ustrojowym. O odrzuceniu wniosku powinien zatem orzec sąd, w którym
sprawa się toczy, w składzie trzech sędziów na podstawie art. 53[1] w zw. z art. 52
k.p.c.”. Chociaż orzeczenie to odnosiło się do uchylonego art. 53 kpc – to jednak w
zakresie interpretacji pojęcia „sądu, w którym sprawa się toczy” zachowało pełną
aktualność.
Podkreślić przy tym należy, że przepisy regulujące tryb wyłączenia sędziego są
gwarantami realizacji uprawnień strony wynikających ze wskazanego wyżej art. 45
Konstytucji – a konsekwencją ich naruszenia jest pozbawienie strony wyżej
wskazanych konstytucyjnych uprawnień do sprawiedliwego procesu. Nie może być
przy tym wątpliwości, że sędzia, który orzekał już w sprawie opartej na tym samym
stanie faktycznym posiada już ustalone stanowisko w tej sprawie. Tym samym
istnieje uzasadniona wątpliwość, czy orzeczenie wydane przez niego w danej
sprawie opierać się będzie wyłącznie na materiale dowodowym zgromadzonym w
rozpatrywanej sprawie, czy też wpływ na jego aktualne stanowisko będą miały
ustalenia poczynione w poprzednio rozpatrywanej sprawie.
Podkreślić w tym miejscu należy, że w niniejszej sprawie wszyscy sędziowie
uczestniczyli już w składach sądowych, które orzekały w sprawach rozstrzyganych
na podstawie okoliczności stanu faktycznego niniejszej sprawy. Sędzia Jacek
Nowicki orzekał między innymi w sprawach: X GC 249/95/3 - w której wydał wyrok
oddalający powództwo powoda o rozwiązanie spółki cywilnej zawiązanej z braćmi
Wiesławem i Maciejem Gramowskimi, w sprawie I ACa 1075/05, w której wyrokiem z
dnia 21 marca 2006 roku Sąd oddalił apelację powoda od wyroku Sądu Okręgowego
w Poznaniu zapadłego w sprawie I.2. C 415/01 (przywołanej na str. 8 uzasadnienia
zaskarżonego wyroku), a także w sprawie I ACa 1349/02, w której zapadł
niekorzystny dla powoda wyrok dnia 12 marca 2003 roku. Sędzia Ewa Staniszewska
uczestniczyła w składzie Sądu Apelacyjnego orzekającego w sprawie I A Ca 302/04,
w której Sąd 30 czerwca 2004 roku wydał wyrok oddalający apelację powoda na
wyrok Sądu Okręgowego (XIV C 1035/02) uchylający wyrok Sądu Polubownego z
dnia 17 września 2002 roku. Pozbawienie powoda możliwości uczestniczenia w
8
rozprawie apelacyjnej pozbawiło powoda możliwości złożenia i pełnego uzasadnienia
wniosku o wyłączenie także Sędziów Jacka Nowickiego i Ewy Staniszewskiej.
Podkreślić również należy, że pełnomocnik powoda nie mógł zgłosić samodzielnie
powyższego wniosku albowiem nie uczestniczył w procesach z udziałem powoda
toczących się w przeszłości i nie miał wiedzy co do sędziów w nich orzekających.
Powyższe naruszenia przepisów kodeksu postępowania cywilnego
doprowadziły do tego, że zaskarżony wyrok wydany został przez skład
orzekający sprzeczny z przepisami prawa, albowiem uczestniczył w nim sędzia,
który miał prawo dokonywanie jedynie czynności niecierpiących zwłoki.
Skład niniejszego Sądu z uwagi na to, że wszyscy Sędziowie w nim
uczestniczący, uczestniczyli już wcześniej w wydawaniu orzeczeń opierających
się na stanie faktycznym niniejszej sprawy – nie dawał także gwarancji
poszanowania konstytucyjnego prawa powoda do sprawiedliwego procesu,
zapisanego w art. 45 Konstytucji.
Powyższe uzasadnia zarzut nieważności postępowania prowadzonego przed
Sądem Apelacyjnym na podstawie art. 379 pkt. 4 kpc.
III.3. OCZYWISTE UZASADNIENIE SKARGI
Niezależnie od powyższego stwierdzić należy, że niniejsza skarga jest oczywiście
uzasadniona. W szczególności podkreślić należy, że Sąd Apelacyjny całkowicie
pominął przy wydaniu zaskarżonego wyroku skutki art. 864 kodeksu cywilnego.
Wynikająca z powyższego przepisu odpowiedzialność była wspólnika za
zobowiązania spółki cywilnej jest przy tym niezależna od zastosowanie, czy sposobu
interpretacji postanowień art. 871 kodeksu cywilnego. Na podstawie powyższego
przepisu powód ponosił wobec pozwanej ANR odpowiedzialność za
zobowiązania spółki cywilnej zawiązanej z Wiesławem i Maciejem
Gramowskimi wynikające z umowy dzierżawy zawartej w dniu 30 lipca 1993
roku także po ustąpieniu z tej spółki cywilnej. Odpowiedzialność tę powód
ponosił w szczególności w dacie sprzedaży przez pozwaną Agencję 421.1781
ha dzierżawionych gruntów na rzecz spółki „Agro-Technik” Sp. z o.o. mającą
miejsce w 12 grudnia 1996 roku jak i sprzedaży kolejnej części dzierżawionego
gruntu mającej miejsce 3 lipca 2003 roku. Odpowiedzialność byłego wspólnika za
zobowiązania powtarzające się, które wynikają z umowy zawartej przed
wystąpieniem wspólnika ze spółki, a przypadają po jego ustąpieniu ze spółki,
potwierdził między innymi Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z dnia 17
listopada 1994 roku w sprawie prowadzonej pod sygn.akt I ACr 502/94.
Nie może przy tym budzić wątpliwości, że zmniejszenie areału dzierżawionego
gruntu na skutek wskazanych w pozwie umów jego sprzedaży przez AWRSP
(poprzednika prawnego pozwanej ANR), zmienia zakres rocznego czynszu
dzierżawnego, a tym samym zakresu odpowiedzialności powoda.
9
Zgodnie z art. art. 29 ustawy z dnia 19 października 1991 roku o gospodarowaniu
nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa sprzedaż gruntu rolnego przez AWRSP
winna odbyć się z poszanowaniem prawa pierwokupu dzierżawców gruntu (art. 695
§2 kodeksu cywilnego). Wobec powyższego stwierdzić należy, że umowa sprzedaży
dzierżawionego gruntu z dnia 12 grudnia 1996 roku (karta 279-284 akt) zawarta
została z podmiotem niebędącym jego dzierżawcą. Spółka „AGRO-TECHNIK” Sp. z
o.o. w Bukowcu nie nabyła bowiem praw i obowiązków wynikających z umowy
dzierżawy z dnia 30 lipca 1993 roku na podstawie umowy przejęcia długu i przelewu
wierzytelności z dnia 12 lutego 1996 roku (karta 552-553 akt), albowiem umowa ta
była nieważna. Tym samym umowa sprzedaży obejmująca dzierżawiony grunt mogła
być zawarta wyłącznie pod warunkiem, że osoby uprawnione z tytułu prawa
pierwokupu, z prawa tego nie skorzystają. Zawarcie bezwarunkowej umowy
sprzedaży – jak w niniejszej sprawie, kwalifikowało umowę tę jako nieważną (art. 599
§2 kodeksu cywilnego). Podkreślić bowiem należy, że sprzedaż dzierżawionego
gruntu dokonana w dniu 12 grudnia 1996 rok nastąpiła na rzecz podmiotu nie
będącego dzierżawcą – z pominięciem przysługującego także pozwanym
Wiesławowi i Maciejowi Gramowskim prawa pierwokupu sprzedawanego gruntu.
Nieważność umowy przejęcia długu i przelewu wierzytelności zawartej dnia 12 lutego
1996 roku pomiędzy: (1) „Agro-Danmis” Gramowscy sp.j. - działającą przy zawarciu
powyższej umowy pod firmą „AGRO-TECHNIK” Sp. z o.o. w Bukowcu, (2) Agencją
Własności Rolnej Skarbu Państwa w Warszawie Oddział Terenowy w Pile, oraz (3)
Maciejem Gramowskim i Wiesławem Gramowskim, wynika natomiast z oczywistego
naruszenia postanowień art. 203 kodeksu handlowego przy jej zawarciu. Zgodnie z
art. 203 kodeksu handlowego, w umowach pomiędzy spółką z ograniczoną
odpowiedzialnością, a członkiem jej zarząd spółka winna być reprezentowana przez
radę nadzorczą lub pełnomocnika Zgromadzenia Wspólników. Bezspornym jest, że w
dacie zawarcia wskazanej wyżej umowy przejęcia długu Maciej Gramowski i Wiesław
Gramowski byli członkami zarządu spółki „AGRO-TECHNIK” Sp. z o.o. w Bukowcu
(obecnie po przekształceniu „Agro-Danmis” Gramowscy sp.j.) – (odpis z Rejestru
Handlowego – karta 1549 akt). Tym samym zawarcie powyższej umowy przejęcia
długu i przelewu wierzytelności z umowy dzierżawy z dnia 30 lipca 1993 roku przez
spółkę „AGRO-TECHNIK” Sp. z o.o. w Bukowcu reprezentowaną przez Prokurenta
Krzysztofa Karwowskiego było niezgodne z postanowieniami art. 203 kodeksu
handlowego – a w konsekwencji umowa ta była nieważna.
W powyższym zakresie z całą pewnością naruszenie przez Sąd Apelacyjny
wskazanych wyżej przepisów prawa materialnego ma charakter oczywisty.
Także oczywistym naruszeniem prawa materialnego jest pominięcie przez Sąd
Apelacyjny faktu reprezentacji spółki „Agro-Danmis” Gramowscy sp.j. (uprzednio
„AGRO-TECHNIK” Sp. z o.o.) przy zawarciu umowy sprzedaży zorganizowanej
10
części przedsiębiorstwa zawartej w dniu 1 grudnia 1995 roku (karta 506-551 akt), z
pozwanymi Maciejem Gramowskim, Wiesławem Gramowskim, niezgodnie z
obowiązującym wówczas art. 203 kodeksu handlowego – co skutkowało
bezwzględną nieważnością tej czynności na podstawie art. 58 §1 kodeksu cywilnego.
Także bezspornym jest, że w dacie zawarcia również umowy sprzedaży
zorganizowanej części przedsiębiorstwa Maciej Gramowski i Wiesław Gramowski byli
członkami zarządu spółki „AGRO-TECHNIK” Sp. z o.o. w Bukowcu (obecnie po
przekształceniu „Agro-Danmis” Gramowscy sp.j.). Tym samym także zawarcie
powyższej umowy sprzedaży przez spółkę „AGRO-TECHNIK” Sp. z o.o. w Bukowcu
reprezentowaną przez Prokurenta Krzysztofa Karwowskiego było niezgodne z
postanowieniami art. 203 kodeksu handlowego – a w konsekwencji umowa ta była
nieważna.
Także w powyższym zakresie naruszenie przez Sąd Apelacyjny wskazanych
wyżej przepisów prawa materialnego, a w szczególności art. 203 kodeksu
handlowego ma charakter oczywisty.
IV. Jednocześnie wnoszę o zwolnienie powoda od opłat sądowych należnych z tytułu
wniesienia niniejszej skargi kasacyjnej.
UZASADNIENIE PODSTAW KASACYJNYCH
Wyrokiem z dnia 10 marca 2010 roku Sąd Okręgowy w Poznaniu oddalił w całości
żądania powoda o stwierdzenie nieważności:
a) umowy sprzedaży zorganizowanej części przedsiębiorstwa zawartej w
dniu 1 grudnia 1995 roku, pomiędzy pozwanymi Maciejem Gramowskim,
Wiesławem Gramowskim oraz spółką „Agro-Danmis” Gramowscy sp.j.
działającą przy zawarciu powyższej umowy pod firmą „AGRO-TECHNIK”
Sp. z o.o. w Bukowcu,
b) umowy sprzedaży zawartej w dniu 12 grudnia 1996 roku w formie aktu
notarialnego przed notariuszem Piotrem Piechockim w Kancelarii
Notarialnej w Chodzieży, na mocy której Agencja Własności Rolnej Skarbu
Państwa w Warszawie przeniosła na rzecz spółki „Agro-Danmis”
Gramowscy sp.j. działającej przy zawarciu powyższej umowy pod firmą
„AGRO-TECHNIK” Sp. z o.o. w Bukowcu nieruchomości w Bukowcu o
łącznej powierzchni 305.52.81 ha, zapisane w księdze wieczystej nr
21726, prowadzonej przez Sąd Rejonowy Wągrowcu oraz nieruchomości
o łącznej powierzchni 115.65.00 ha, położone we wsi Nowa Wieś
Wyszyńska, zapisane w księdze wieczystej kw nr 21696, prowadzonej
przez Sąd Rejonowy w Wągrowcu,
c) umowy sprzedaży z dnia 3 lipca 2003 roku zawartej w formie aktu
notarialnego przed notariuszem Elżbietą Wadowską w Kancelarii
11
Notarialnej w Pile, na mocy której Agencja Własności Rolnej Skarbu
Państwa w Warszawie przeniosła na rzecz spółki „Agro-Danmis”
Gramowscy sp.j. działającej przy zawarciu powyższej umowy pod firmą
„AGRO-TECHNIK” Sp. z o.o. w Bukowcu prawo własności nieruchomości
o powierzchni 0.46.21 ha oraz nieruchomości o powierzchni 0.11.30 ha
położonej w Bukowcu.
Od powyższego wyroku powód wniósł apelację. W treści apelacji powód zarzucił
wyrokowi Sądu Okręgowego błędną ocenę zebranego w sprawie materiału
dowodowego i wydanie zaskarżonego wyroku na podstawie ustaleń sprzecznych z
zebranym w sprawie materiałem dowodowym, pozbawienie powoda możności
obrony swych praw, obrazę przepisów prawa materialnego oraz postępowania
cywilnego – w tym art. 6 kpc, art. 51 kpc, art. 233 kpc, art. 253 kpc, art. 328 §2 kpc,
art 599 kc, art. 871 kc, art. 203 rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej
z dnia 27 czerwca 1934 kodek handlowy (Dz.U.Nr 57, poz. 502 z późn.zm.), poprzez:
1. błędną interpretacja materiału dowodowego w zakresie okoliczności
odnalezienia umowy do uchwał z dnia 30 sierpnia 1994 roku, dokonaną z
pominięciem zasad logiki i oparcie w powyższym zakresie wniosków Sądu na
odczuciach sędziego, a nie ustaleniach zebranych w toku postępowania,
2. pominięcie przy wydaniu zaskarżonego wyroku umowy do uchwał z dnia 30
sierpnia 1994 roku zawartej przez powoda z pozwanymi Maciejem i
Wiesławem Gramowskimi, pomimo tego, że pozwani, nie przedstawili żadnych
dowodów podważających wiarygodność dokumentu zawierającego powyższą,
umowę, a opinia grafologa Koźmińskiego – uznana przez Sąd jako prawidłowa
i kompletna, potwierdziła, że dokument podpisany został przez powoda i
pozwanych Macieja i Wiesława Gramowskich,
3. oparcie orzeczenia na stwierdzeniu, że pomiędzy stronami toczyły się liczne
postępowania sądowe – również w sprawach nie związanych z niniejszym
postępowaniem, przy jednoczesnym wybiórczym przywołaniu prze Sąd
orzeczeń sądów polubownych lub faktu ich uchylenia, jako podstaw wydania
zaskarżonego wyroku,
4. nie przedstawienie w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia jednoznacznej
podstawy prawnej przyjętego przez Sąd rozstrzygnięcia o żądaniu powoda, i
kwalifikacji prawnej okoliczności stanowiących podstawę tego rozstrzygnięcia,
5. pominięcie treści umowy dzierżawy oraz zeznań pozwanych (co do zakresu
działalności jaką zamierzali oni prowadzić przy założeniu spółki cywilnej), przy
wnioskowaniu o tym czy zawarta ona została w ramach spółki cywilnej
zawiązanej przez powoda oraz pozwanych Macieja i Wiesława Gramowskich,
12
6. pominięcie żądań powoda kierowanych do AWRSP o przywrócenie go do
dzierżawy,
7. błędne uznanie, że strony nie wyłączyły zastosowania art. 871 kodeksu
cywilnego do rozliczenia powoda i pozwanych Macieja i Wiesława
Gramowskich z tytułu wystąpienia powoda ze spółki cywilnej prowadzonej z
tymi pozwanymi; Sąd ustalił, że powód oraz pozwani Maciej i Wiesław
Gramowscy umówili się na podział majątku spółki albowiem pozwani Maciej i
Wiesław Gramowscy nie mieli pieniędzy na spłatę powoda, a następnie uznał,
że powodowi przysługuje wyłącznie roszczenie o spłatę jego udziału w spółce,
określone w art. 871 kodeksu cywilnego,
8. błędną interpretację art. 871 kc – poprzez przyjęcie, że przewiduje on
pozbawienie ustępującego wspólnika spółki cywilnej wszelkich prawa
majątkowych przysługujących mu z tytułu udziału w spółce;
9. całkowite pominięcie zarzutów powoda dotyczących naruszenia art. 203
rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 27 czerwca 1934
(Dz.U.Nr 57, poz. 502 z późn.zm.) w zakresie reprezentacji spółki AGROTECHNIK Sp. z o.o. przy zawarciu umów: (1) sprzedaży zorganizowanej
części przedsiębiorstwa zawartej w dniu 1 grudnia 1995 roku, pomiędzy
pozwanymi Maciejem Gramowskim, Wiesławem Gramowskim oraz spółką
„AGRO-TECHNIK” Sp. z o.o. w Bukowcu, (2) umowy przejęcia długu zawartej
dnia 12 lutego 1996 roku pomiędzy pozwanymi Maciejem Gramowskim,
Wiesławem Gramowskim, spółką „AGRO-TECHNIK” Sp. z o.o. w Bukowcu
oraz Agencją Własności Rolnej Skarbu Państwa w Warszawie, (3) umowy
poddzierżawy zawartej dnia 30 listopada 1995 roku pomiędzy pozwanymi
Maciejem Gramowskim, Wiesławem Gramowskim oraz spółką „AGROTECHNIK” Sp. z o.o. w Bukowcu.
10. pominięcie, że umowa nazwana „umową przejęcia długu” zawarta dnia 12
lutego 1996 roku pomiędzy pozwanymi Maciejem Gramowskim, Wiesławem
Gramowskim, spółką „AGRO-TECHNIK” Sp. z o.o. w Bukowcu oraz Agencją
Własności Rolnej Skarbu Państwa w Warszawie – była zarówno umową
przejęcia długu jak i umową przelewu wierzytelności,
11. bezpodstawne przyjęcie, że umowa dzierżawy może wygasnąć przez fakt jej
niewykonywania,
13
12. pominięcie zarzutów i argumentów powoda o niedopuszczalności i wadliwości
odstąpienia przez niego od umowy dzierżawy zawartej przez niego oraz
pozwanych Wiesława i Macieja Gramowskich z Agencją Własności Rolnej
Skarbu Państwa dnia 30 lipca 1993 roku,
13. uznanie, że powód oraz pozwani Wiesław i Maciej Gramowscy zgodzili się na
rozliczenie powoda w pieniądzu z tytułu wystąpienia powoda ze spółki – na
zasadzie art. 871 kc, pomimo tego, że jedyne oświadczenie powoda w tym
zakresie złożone zostało po blisko 13 latach w trakcie postępowania
sądowego wskazanego w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku - w sytuacji gdy
nie było już składników majątku spółki cywilnej i oświadczenie to nie dotyczyło
„spłaty jego udziału” w gospodarstwie rolnym, które zdaniem powoda nigdy nie
wchodziło w skład majątku spółki; na podstawie powyższego błędnego
wniosku Sąd przeprowadził nieuprawnione wnioskowanie o treści
porozumienia stron zawartego w 1994 roku (co do rzekomej spłaty a nie
podziału majątku spółki),
14. Sąd nie przeprowadził wnioskowanego przez powoda dowodu w przedmiocie
przesłuchania jako strony Agencji Nieruchomości Rolnych , co w efekcie
uniemożliwiło wyjaśnienie czy w/w Agencja uważała i uważa dalej powoda
jako stronę umowy dzierżawy z dnia 30 lipca 1993r. – umowa w aktach, a
ponadto w/w Agencja powinna zaprzeczyć lub potwierdzić na rozprawie
podczas przeprowadzania wnioskowanego dowodu okoliczności czy powód
zdał przedmiot dzierżawy; ponadto naruszył Sąd zasadę równego traktowania
stron przed sądem powszechnym
15.
Sąd oddalił wniosek powoda o powołanie biegłego z dziedziny
rachunkowości, a powołanie biegłego mogło spowodować ustalenie
właściwego stanu faktycznego oraz to, że umowa do uchwał z dnia 30 sierpnia
1994 roku jest adekwatna do czasu jej powstania, albowiem biegły ustaliłby
wartość spółki i gospodarstwa rolnego, mając powyższe można było ustalić
czy był możliwy podział w naturze i kiedy oraz gdyby miała nastąpić spłata w
pieniądzu to w jakim terminie w przybliżeniu pozwani mogli tego dokonać, jak
czy po przekroczeniu granicznego terminu 01. 09.2002r. był sens cokolwiek
określać jeżeli chodzi o wartość byłej spółki cywilnej czy gospodarstwa
rolnego, gdyż zadłużenie pozwanych wraz z roszczeniami regresowymi
byłoby tak duże że byłoby nie do zaspokojenia powoda, a zatem rozliczanie
spłata czy podział w naturze byłby fikcją, ale do tego była niezbędna wiedza
specjalistyczna z czego Sąd nie skorzystał- wypaczając stan faktyczny i
czyniąc umowę do uchwał mało wiarygodną i nie tylko.
14
16. Sąd pominął okoliczności że pozwani mieli możliwość wnioskowania i
przeprowadzenia dowodu na okoliczność w jakim czasie została naniesiona
treść pisma do umowy do uchwał – co mogli uczynić gdyż o tym zostali
pozwani poinformowani przez prokuratora z Wągrowca – dowód zeznania
pozwanego w postępowaniu Macieja Gramowskiego w Sądzie Okręgowym w
Pile sygn I 2 C 415/01; mając na uwadze opinie Biegłego grafologa , którą
Sąd uznał w pełni za wiarygodną w/w biegły stwierdził że mieli na to czas dwa
lata , czego nie dokonali;
17. Sąd nie wziął – a wręcz w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku wyśmiał
zeznania świadka Jolanty Janickiej k. 652-655 akt , pomimo że powód dosłał
pismo do akt Sądu od lekarza, że świadek Jolanta Janicka leczy się u
psychiatry Powyższe powód uczynił, ponieważ po wyjściu z rozprawy świadek
oświadczyła powodowi, że jest pod wpływem środków , które nazwała
psychotropowe - a powód nie mógł wiedzieć że wnioskowany świadek zażyje
w/w środek co miało wpływ na złożone przez świadka zeznania;
18. Sąd pominął okoliczności niniejszej sprawy to jest postanowienie (k. 268 akt)
o nadesłaniu wszystkich akt z ANR w Pile, co wykonano częściowo tom 2. K.
283-312 , przede wszystkim brak jest załączników i pism powoda i pozwanych
kierowanych do pozwanej w/w Agencji; powyższy wniosek dowodowy powód
podtrzymuje dalej jako niezbędny.
19.Sąd pominął okoliczności (k.394 akt), że pozwani Maciej i Wiesław
Gramowscy twierdzili że to nie są ich podpisy ( pod umową do uchwał), to jest
odmiennie niż to wynika z uznanej przez Sąd Okręgowy opinii biegłego,
20. Sąd pominął , to że uchwałę z dnia 29.08.1994r podpisano (dowód k.344
akt), w celu przedłożenia w urzędzie skarbowym w Wągrowcu, a ponadto
powód informował kontrahentów ( co potwierdzili również pozwani ) że
spółka uległa fizycznemu podziałowi (k.344 akt),
21.Sąd Okręgowy w swym uzasadnieniu strona 30 i 31 błędnie interpretuje
materiał dowodowy kierując się ”odczuciami” a nie dowodami zebranymi w
sprawie i pominięciem zasad logiki, w szczególności nie jest prawdą że strony
nie powywoływały się na okoliczności wynikające z umowy do uchwała z dnia
30 sierpnia 1994 roku, a w szczególności radca Albert Becker w
postępowaniach prokuratorskich (Ds. 917/00 k.202-203 i innych)
22. Sąd pominął okoliczności wynikające z pisma pozwanych z dnia
05.01.1995r. (k 66 i 67 akt), gdzie pozwani oświadczają: ” Oświadczam
15
realizując ustalone przewidziane w uchwale z dnia 23.sierpnia 1994r.
dokonały oprócz podziału mienia spółki- także podziału robót w toku.”, ”
Fizyczny podział spółki mógł nastąpić jedynie przez podział jej majątku” (s.68
akt) ponadto pozwani dalej podają że niemieli nawet pieniędzy „na spłatę
wkładu”, ” W sytuacji tej strony w uchwale z dnia 23 sierpnia 1994r. zgodnie
przyjęli , że zaspokojenie należności występującego ze spółki nastąpi przez
podział majątku spółki a wydzielenie części tego majątku dla występującego
wspólnika nastąpi do dnia 31.12.1994r. (k.68 akt) - mając to na uwadze należy
przyjąć że strony skutecznie zmieniły art. 871 i nie było to sporne między
stronami
23. Sąd pominął także to, że powód oświadczeniem z dnia 2.07.1999 r.,
skutecznie uchylił się od skutków prawnych uchwał powziętych z pozwanymi
Wiesławem i Maciejem Gramowskimi w dniach 23 i 29 sierpnia 1994 rok (
k.617 i 618 V GNs 12/00 tom IV). Mając powyższe na uwadze jeżeli umowa
do uchwał nie będzie uznana za wiarygodną to należy uznać że powód dalej
jest wspólnikiem , a umowy co do których powód wniósł o stwierdzenie są
nieważne. Do powyższych zdarzeń Sąd w ogóle nie ustosunkował się w treści
uzasadnienia zaskarżonego wyroku;
24. Sąd błędnie ustalił stan faktyczny w przedmiocie umowy do uchwał przyjmując
jako nie zrozumiały przyjęty okres do rozliczenia ośmioletni jako nie
wiarygodny, są to okoliczności przyjęte dowolnie, gdyż przyjmując wyliczenie
znajdujące się w aktach sądu Rejonowego w Pili sygn Akt V Gns 12/00 k.5
oraz bilans złożony do celów podatkowych (k.250 akt) oraz wykaz środków
trwałych (k.350-351) pozwani Wiesław i Maciej Gramowscy nie byli w stanie
spłacić w pieniądzu powoda z tytułu jego wystąpienia ze spółki cywilnej. Mając
powyższe na uwadze oraz odsetki ustawowe, licząc na dzień 1.09.2002 to
powodowi należna była kwota około 30 milionów nowych złotych, która z całą
pewnością nie mogła być spłacona przez pozwanych w terminie krótszym niż
ośmioletni. Był to przy tym okres maksymalny, a przyjęcie krótszego okresu
spłaty czyniłoby umowę do uchwał z dnia 30 sierpnia 1994 roku niemożliwą do
wykonania; to mógł potwierdzić biegły mający wiedzę z rachunkowości , do
czego jednak Sąd nie dopuścił .
Wyrokiem z dnia 17 listopada 2010 roku Sąd Apelacyjny w Poznaniu, oddalił
apelację powoda. Z całą stanowczością stwierdzić należy, że zaskarżony wyrok nie
może się ostać albowiem Sąd Apelacyjny wydał zaskarżony wyrok wymienionych
16
niżej przepisów prawa materialnego oraz z naruszeniem przepisów postępowania,
które miały wpływ na wynik niniejszej sprawy.
W szczególności podkreślić, że wobec zdawkowych i niespójnych twierdzeń Sądu
Apelacyjnego, zawartych w treści uzasadnienia wyroku z dnia 17 listopada 2010
roku, kuriozalnie i zaskakująco brzmi twierdzenie Sądu, że „Sąd Apelacyjny w
niniejszym składzie nie podziela odmiennych poglądów w przedmiocie umowy
dzierżawy, wyrażonych bez pogłębionej zresztą analizy prawnej, w uzasadnieniu
wyroku Sądu Polubownego czy niektórych, wskazanych w uzasadnieniu
zaskarżonego wyroku, uzasadnieniach wyroków Sądu Apelacyjnego w Poznaniu”
(str. 18 uzasadnienia). Twierdzenie to z całą pewnością stanowi natomiast
prawdziwą i jakże smutną konstatację, że Sądowi Apelacyjnemu w Poznaniu zdarza
się wydawać wyroki bez pogłębionej analizy prawnej. Zdziwienie budzić musi również
twierdzenie Sądu Apelacyjnego zawarte na końcu uzasadnienia wyroku z dnia 17
listopada 2010 roku, w którym Sąd ten stwierdza, że „Dla porządku jedynie wskazać
też należy, że Sąd Apelacyjny przyjmuje za własne dodatkowe argumenty
przeciwko uwzględnieniu żądania ustalenia nieważności umowy z dnia 3.07.2003 r.
odwołując się do ich treści bez zbędnego powtarzania.” Z całą stanowczością
stwierdzić należy, że powód – jak i każda strona postępowania cywilnego, ma prawo
oczekiwać, że Sąd rozpatrujący jego sprawę, zgodnie z postanowieniami kodeksu
postępowania cywilnego uzasadni swe rozstrzygnięcie. Z całą pewnością nie można
uznać za uzasadnienie rozstrzygnięcia twierdzenia, o uznaniu przez Sąd za własne
jakichś nieokreślonych przez Sąd „dodatkowych argumentów” przeciwko
uwzględnieniu żądania powoda, których przywołanie w uzasadnieniu wyroku Sąd
uznał za „zbędne”.
Powód od wielu lat jest uczestnikiem i inicjatorem wielu postępowań sądowych. Od
16 lat stara się wykazać, że jego słuszne prawa zostały naruszone, w wyniku czego
standard jego życia z dnia na dzień uległ drastycznemu pogorszeniu. Przez te lata z
całą pewnością popełniał błędy - zarówno formułując swoje żądania, jak i składając w
różnych postępowaniach liczne i nie zawsze trafne wnioski dowodowe. Powód nie
jest prawnikiem, a i prawnicy w zawiłych, toczących się wiele lat postępowaniach
łatwo popełniają omyłki. Z całą pewnością jednak także i Sądy wydając wyroki „bez
pogłębionej analizy prawnej” przyczyniły się do tego, że powód od lat podejmuje
wciąż nowe starania w celu wykazania swych słusznych racji.
W związku z tym, że Sąd Apelacyjny w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku jedynie
wybiórczo przedstawił stan faktyczny niniejszej sprawy, powód - jedynie dla
ułatwienia argumentacji zarzutów postawionych wobec zaskarżonego wyroku,
poniżej przedstawi stan faktyczny sprawy, w zakresie w jakim nigdy nie został on
zakwestionowany, ani przez pozwanych, ani przez Sąd.
17
I. Stan faktyczny
Dnia 30 lipca 1993 roku Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa (poprzednik
prawny pozwanego ANR) zawarła z powodem Wojciechem Gramowskim oraz
Maciejem Gramowskim i Wiesławem Gramowskim umowę dzierżawy nieruchomości
rolnych położonych w województwie wielkopolskim, w gminie Budzyń, w obrębie wsi
Nowawieś Wyszyńska, Sokołowo Budzyńskie, Bukowiec i tzw. Jańcówki, o ogólnej
powierzchni 867,16 ha (osiemset sześćdziesiąt siedem 16/100 hektarów),
szczegółowo określonych w załączniku nr 1 do umowy dzierżawy. (umowa dzierżawy
z dnia 30 lipca 1993 roku wraz aneksami od 1 do 7 – w aktach karta 285-305).
Następnie powód złożył pozwanym Maciejowi i Wiesławowi Gramowskim
oświadczenie, że zamierza wystąpić ze spółki, po którym to oświadczeniu w dniu 23
sierpnia 1994 roku powód oraz Maciej Gramowski i Wiesław Gramowski zawarli
porozumienie nazwane „Uchwałą Wspólników z dnia 23.08.94” o następującej treści:
„Wspólnicy wyrażają zgodę na wystąpienie Wojciecha Gramowskiego
z Spółki osobowej – Cywilnej WMW Gramowscy - ATA Technik z dniem
23.08.94 r.
Fizyczny podział Spółki nastąpi do 31.12.94 r.”
(uchwała Wspólników z dnia 23.08.94 – w aktach karta 647)
W związku z tym, że porozumienie powyższe spisane zostało odręcznie, na kartce w
kratkę wyrwanej z zeszytu formatu A5, za namową radcy prawnego Alberta Beckera,
powód oraz Maciej Gramowski i Wiesław Gramowski w dniu 29 sierpnia 1994 roku
ponownie podpisali porozumienie zwane: „Uchwała Wspólników Spółki Cywilnej
„WMW GRAMOWSCY ATA – TECHNIK” z/s w Budzyniu”. Uchwała powyższa
zmieniała dzień wystąpienia Wojciecha Gramowskiego ze spółki cywilnej na dzień 31
sierpnia 1994 roku. Przesunięcie dnia wystąpienia Wojciecha Gramowskiego ze
spółki na koniec miesiąca kalendarzowego miało również ułatwić dokonanie
rozliczenia ustępującego i pozostających w spółce wspólników (Uchwała Wspólników
z dnia 29 sierpnia 1994 roku – w aktach karta 558 i 1312).
W dalszej kolejności powód oraz Maciej Gramowski i Wiesław Gramowski zawarli
kolejne porozumienie zwane „Umowa do uchwał z dnia 23 i 29.08.94.” Porozumienie
powyższe częściowo modyfikowało zasady rozliczenia i skutki ustąpienia powoda ze
spółki. Porozumienie powyższe wyraźnie stanowiło również, że spółka cywilna
istniejąca pomiędzy powodem oraz Maciejem Gramowskim i Wiesławem
Gramowskim nie obejmowała gospodarstwa rolnego w Bukowcu (Umowa do uchwał
z dnia 23 i 29.08.94 – w aktach karta 571; treść odczytana przez powoda karta 113;
treść odczytana przez Prokuraturę karta 466).
18
Mając na uwadze podnoszone przez Macieja Gramowskiego i Wiesława
Gramowskiego zarzuty co do autentyczności podpisów złożonych przez nich pod
tekstem umowy do uchwał z dnia 23 i 29.08.94, Sąd przeprowadził dowód z opinii
biegłego sądowego w dziedzinie kryminalistycznych badań dokumentów mgra
Leszka Koźmińskiego, która potwierdziła autentyczność podpisów powoda i Macieja
Gramowskiego i Wiesława Gramowskiego pod tekstem umowy do uchwał (opinia
biegłego Leszka Koźmińskiego wraz z uzupełnieniem – w aktach karta 1045 – 1056 i
uzupełnienie 1224 -1228).
Po potwierdzeniu autentyczności podpisów Wiesława i Macieja Gramowskich pod
powyższą umową przez biegłego powołanego przez Sąd, Maciej Gramowski i
Wiesław Gramowski uznali, że to są ich podpisy jednakże nie zostały złożone pod
umową o treści przedstawionej przez powoda. Ostatecznie Sąd odmówił wiary
twierdzeniu powoda, że powyższa umowa została przez strony zawarta, a także
mocy dowodowej dokumentowi umowy złożonemu do akt niniejszego postępowania.
Po zawarciu powyższych porozumień powód nadal zajmował się przez okres
września i częściowo października 1994 roku sprawami gospodarstwa rolnego w
Bukowcu, i bywał w tym gospodarstwa około 2 - 3 razy w tygodniu (pisemne
dyspozycje powoda w zakresie prowadzenia gospodarstwa rolnego z dnia 5 i 9
września 1994 – w aktach karta 340 i 341; oryginały dyspozycji – akta V GNs 2/04 t.II
karta 250 i 282).
Powód oraz pozwani Maciej i Wiesław Gramowscy rozpoczęli też podział fizyczny
prowadzonej spółki cywilnej. Na tym tle doszło jednak pomiędzy nimi do sporu, który
spowodował to, że podział ten nie był między stronami kontynuowany (aneks nr 2 z
30 września 1994 r. – karta 417; aneks nr 1 – z dnia 30 września 1994 r. – karta
1489; propozycja protokołu przekazania środków rzeczowych – karta 1072 – 1073;
odpowiedź powoda na propozycję protokołu przekazania środków rzeczowych z dnia
21 października 1994 r. – karta 1095 i 1096) .
W związku z wystąpieniem przez Wojciecha Gramowskiego ze spółki cywilnej
W.M.W. Gramowscy ATA-TECHNIK, Dyrektor spółki Krzysztof Karwowski
wystosował do Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa Oddział Terenowy w Pile
pismo z dnia 19 września 1994 roku. Pismo powyższe doręczone zostało Agencji w
dniu 26 września 1994 roku. W piśmie tym Krzysztof Karwowski wnioskował o
zmianę przedmiotowej umowy dzierżawy z dnia 30 lipca 1993 roku, w ten sposób
aby jej stroną została spółka cywilna „WMW Gramowscy – ATA TECHNIK” w
składzie: Maciej Gramowski i Wiesław Gramowski. Konieczność zmiany umowy
dzierżawy Krzysztof Karwowski uzasadniał wystąpieniem Wojciecha Gramowskiego
ze spółki cywilnej. Dnia 28 września 1994 roku Agencja Własności Rolnej Skarbu
Państwa zawarła z Maciejem Gramowskim oraz Wiesławem Gramowskim Aneks nr 1
19
do umowy dzierżawy nieruchomości rolnej z dnia 30 lipca 1993 roku, w którym
stwierdzono, że:
„W związku ze zmianą treści umowy SC „WMW Gramowscy – ATA
TECHNIK” Spółkę reprezentują: 1/ Maciej Gramowski zam. w Budzyniu,
Osiedle cechowe 31, legitymujący się dowodem osobistym WL 7571010,
2/ Wiesław Gramowski, zam. w Bukowcu 16, gm.Budzyń, legitymujący
się dowodem osobistym DB 8126801”
Aneks powyższy zawarty został z pominięciem powoda.
(pismo z dnia 19 września 1994 roku – w aktach sprawy X GC 103/99/2, t.II, karta
247; aneks nr 1 do umowy dzierżawy – karta 292).
Niezwłocznie po powzięciu informacji o zawarciu wskazanego wyżej Aneksu nr 1,
powód pismem z dnia 24 października 1994 roku powiadomił Dyrektora Agencji
Własności Rolnej Skarbu Państwa Oddział Tereny w Pile, że nie wyraża zgody na
zawarcie powyższego aneksu. W piśmie tym powód wyraził także swój sprzeciw
wobec stwierdzeniu w Aneksie nr 1, że jej stroną jest spółka cywilna, podkreślając,
że umowę dzierżawy podpisywał jako osoba fizyczna (a nie reprezentując spółkę
cywilną). W treści powyższego pisma powód zażądał przekazania mu dzierżawy w
trybie natychmiastowym, a także uprzedził, o zamiarze dochodzenia szkód
wynikających z pozbawienia go prawa dzierżawy. W odpowiedzi, pismem z dnia 9
listopada 1994 roku Dyrektor Oddziału Terenowego w Pile Agencji Własności Rolnej
Skarbu Państwa, Jerzy Glugla stwierdził, że wobec wystąpienia przez powoda ze
spółki cywilnej „WMW Gramowscy – ATA TECHNIK”: „Postępowanie Agencji w
konsekwencji prawnie ważnych oświadczeń wspólników nie może budzić zastrzeżeń
(…)”. Stanowisko Agencji co do skutków zawarcia Aneksu nr 1 przedstawia także
pismo Dyrektora Oddziału Jerzego Glugli do powoda, z dnia 15 grudnia 1994 roku, w
którym Jerzy Glugla wyraźnie stwierdził, że powód nie jest już stroną umowy
dzierżawy (pismo powoda do AWRSP z dnia 24 października 1994 roku – w aktach
karta 1491; pismo AWRSP do powoda z dnia 9 listopada 1994 roku – w aktach karta
1492; pismo AWRSP do powoda z dnia 15 grudnia 1994 roku – w aktach karta
1493).
Stanowisko Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa Oddział Terenowy w Pile, w
sprawie pozbawienia powoda uprawnień dzierżawcy na podstawie postanowień
opisanego wyżej Aneksu nr 1, potwierdza także zaświadczenie Wójta Gminy Budzyń
z dnia 16 listopada 1998 roku, w którym stwierdza się, że powód „był podatnikiem
podatku rolnego na podstawie informacji uzyskanej od Agencji Własności Rolnej
Skarbu Państwa Oddział w Pile, w okresie od 1 stycznia 1993 roku do 31 sierpnia
1994 roku, jako współdzierżawca gruntów rolnych położonych w Bukowcu”
(zaświadczenie Urzędu Gminy Budzyń z dnia 16 listopada 1998 roku – w aktach
karta 979).
20
Równolegle, w dniu 28 października 1994 roku odbyło się spotkanie radcy prawnego
Jana Kromskiego – reprezentującego powoda, oraz Macieja Gramowskiego i
Krzysztofa Karwowskiego. W trakcie powyższego spotkania Maciej Gramowski oraz
Krzysztof Karwowski potwierdzili, że na mocy opisanego wyżej Aneksu nr 1 Agencja
potwierdziła „wystąpienie” powoda z dzierżawy (notatka urzędowa ze spotkania w
dniu 28 października 1994 roku, sporządzona przez radcę prawnego Jana
Kromskiego – w aktach karta 1494).
Także w kolejnych pismach z dnia 3 stycznia 1996 roku oraz z dnia 29 lutego 1996
roku, kierowanych do powoda przez Oddział Terenowy w Pile Agencji Własności
Rolnej Skarbu Państwa, Agencja potwierdzała, że nie traktuje już powoda jako
dzierżawcy będącego stroną umowy dzierżawy z dnia 30 lipca 1993 roku. W treści
pisma z dnia 3 stycznia 1996 roku Agencja wprost stwierdza, że „po wystąpieniu
Pana (powoda) ze spółki nie może Pan prowadzić wspólnego gospodarstwa z
pozostałymi wspólnikami bez ich zgody. Wspólnicy co w dalszym ciągu, z uwagi na
trwanie między nimi spółki, są stronami umowy w stosunku do Agencji. Z pisma
skierowanego do Agencji przez Macieja Gramowskiego i Wiesława Gramowskiego z
dnia 28 listopada 1995 roku, wynika, że ci wspólnicy nie chcą dopuścić Pana do
wspólnego gospodarowania na wydzierżawionej nieruchomości. (…) Agencja nie ma
żadnych uprawnień do zobowiązania pozostałych wspólników, aby dopuścili Pana do
współposiadania wydzierżawionej nieruchomości. Z uwagi na powyższe okoliczności
Agencja nie może uważać Pana za współdzierżawcę.” (pismo AWRSP do powoda z
dnia 3 stycznia 1996 roku – w aktach karta 1495 - 1496; pismo AWRSP do powoda z
dnia 29 lutego 1996 roku – w aktach karta 1497).
Bezskuteczne pozostały zarówno propozycje powoda ugodowego zakończenia sporu
z Agencją – np. w piśmie z dnia 17 stycznia 1995 roku, jak i jego wezwania do
zapłaty odszkodowania i zapewniania możliwości wykonywania umowy dzierżawy
(„zwrotu utraconej dzierżawy”) formułowane chociażby w piśmie powoda do Agencji z
dnia 26 października 1995 roku (pismo z dnia 17 stycznia 1995 roku – w aktach karta
1498; pismo z dnia 26 października 1995 roku – w aktach karta 1499).
Podkreślić jednocześnie należy, że powyższe stanowisko Agencji, stoi w oczywistej
sprzeczności ze stanowiskiem jakie Zespół Prawny Agencji przedstawił Dyrektorowi
Oddziału Terenowego AWRSP w Pile – Jerzemu Glugli w piśmie z dnia 13 marca
1995 roku. W piśmie Agencja przyznaje bowiem, że w umowie dzierżawy z dnia 30
lipca 1993 roku „po stronie dzierżawcy występują trzy osoby fizyczne: Maciej
Gramowski, Wojciech Gramowski, Wiesław Gramowski, które na mocy art. 380 §2 Kc
są dłużnikami solidarnymi. (…) Agencja Własności Rolnej jako wydzierżawiający nie
może podejmować żadnych działań organizacyjnych lub wyłączających uprawnienia
21
jednego ze współdzierżawców. Oczywiście współdzierżawcy mogą dokonać
rozliczeń między sobą oraz jeden z nich może wypowiedzieć wiążącą go umowę,
wtedy za zgodą Agencji, pozostali w formie przejęcia długu, przejmą wszystkie
obowiązki płynące z zawartej umowy. Do tego czasu umowa dzierżawy wiąże obie
strony w zakresie jaki został pierwotnie przyjęty (pismo z dnia 13 marca 1995 roku –
w aktach karta 809).
Natomiast w piśmie z dnia 27 marca 1995 roku Agencja w obliczu groźby
dochodzenia przez powoda swych praw na drodze sądowej, stwierdziła iż „treść
Aneksu nr 1 nie zmienił treści Umowy dzierżawy i stąd w dalszym ciągu jest Pan
(powód) i pozostaje jedną z osób, która tą umowę zawarła. (…) nie było i nie ma
przeszkód ze strony Agencji, by wykonywał Pan swoje prawo.” Natomiast w piśmie z
dnia 7 lipca 1995 roku – kierowanym przez Agencję do pełnomocnika powoda
(Kancelaria prawnicza K.Morawska – T.Sypniewski S.C.), Agencja stwierdza, że
„Agencja nigdy w żaden sposób nie wykluczyła pana Wojciecha Gramowskiego ze
stosunku dzierżawy. Nie zrobiła nic, co uniemożliwiłoby mu wykonywanie swojego
prawa. Ewentualne utrudnienia w wykonywaniu uprawnień dzierżawy mogą być
wynikiem wyłącznie konfliktu istniejącego między współdzierżawcami, na co jednak
Agencja, jako wydzierżawiający, nie może mieć wpływu.” Twierdzenia powyższe
okazały się być jednak jedynie gołosłowne i już w kolejnych pismach Agencja im
zaprzeczyła (pismo z dnia 27 marca 1995 r. – w aktach karta 375; pismo z dnia 7
lipca 1995 r. – w aktach karta 415).
Kolejne działania Agencji podejmowane w sprawie gruntów rolnych stanowiących
przedmiot umowy dzierżawy z dnia 30 lipca 1993 roku jedynie potwierdzają opisane
wyżej stanowisko Agencji, negujące prawo powoda do wykonywania umowy
dzierżawy z dnia 30 lipca 1993 roku. W szczególności pismem z dnia 21 grudnia
1995 roku Dyrektor Oddziału Terenowego w Pile Agencji Własności Rolnej Skarbu
Państwa wyraził zgodę na zawartą w dniu 30 listopada 1995 roku umowę
poddzierżawy przez Maciej Gramowskiego i Wiesława Gramowskiego „WMW
Gramowcy ATA-TECHNIK” części dzierżawionych gruntów rolnych na rzecz spółki
„Agro-Technik” Sp. z o.o. w Bukowcu. Udziałowcami powyższej spółki byli Maciej
Gramowski i Wiesław Gramowski. Podkreślić w tym miejscu należy, że powyższa
umowa poddzierżawy na skutek niewłaściwej reprezentacji spółki „AgroTechnik” Sp. z o.o. nie została ważnie zawarta – co zostanie niżej szczegółowo
opisane i uzasadnione (umowa poddzierżawy z dnia 30 listopada 1995 r. – w
aktach karta 555 – 556; pismo AWRSP z dnia 21 grudnia 1995 roku – w aktach karta
557).
Następnie 12 lutego 1996 roku Agencja zawarła z Maciejem Gramowskim i
Wiesławem Gramowskim oraz spółką „Agro-Technik” Sp. z o.o. (określoną jako
22
AGROTECHNIK Sp. z o.o.) w Bukowcu umowę przejęcia długu i przelewu
wierzytelności. Zgodnie z treścią powyższej umowy spółka „Agro-Technik” Sp. z o.o.
miała wstąpić w prawa i obowiązki dzierżawcy w osobach Macieja Gramowskiego i
Wiesława Gramowskiego, wynikające z umowy dzierżawy z dnia 30 lipca 1994 roku.
Także i tę umowę Agencja zawarła z całkowitym pominięciem powoda i przy braku
właściwej reprezentacji spółki „Agro-Technik” Sp. z o.o. – co także zostanie
niżej szczegółowo opisane (umowa przejęcia długu z dnia 12 lutego 1996 roku – w
aktach karta 552-553).
W dalszej kolejności w dniu 12 grudnia 1996 roku Agencja zawarła ze spółką „AgroTechnik” Sp. z o.o. umowę sprzedaży nieruchomości rolnych położonych w Bukowcu
o łącznym obszarze 305.5281 ha oraz nieruchomości rolnych położonych we wsi
Nowejwsi Wyszyńskiej, o obszarze 115.6500 ha – tj. o łącznym obszarze 421.1781
ha. Wszystkie powyższe nieruchomości były przedmiotem opisanej wyżej umowy
dzierżawy z dnia 30 lipca 1993 roku. Umowa sprzedaży zawarta została z
pominięciem powoda oraz przysługującego mu (oraz pozwanym Wiesławowi i
Maciejowi Gramowskim) prawa pierwokupu na podstawie obowiązującego wówczas
art. 695 §2 kodeksu cywilnego, a także z rażącym naruszeniem art. 29 ustawy o
gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa z dnia 19 października
1991 roku (Dz.U. Nr 107, poz. 464 z późn.zm.) – co także zostanie dalej
szczegółowo opisane i uzasadnione.
Przepis art. 695 §2 kodeksu cywilnego stanowił bowiem, że jeżeli dzierżawa
nieruchomości rolnej była zawarta na okres dłuższy niż trzy lata lub trwała faktycznie
przez okres co najmniej dziesięciu lat, dzierżawcy przysługuje z mocy ustawy prawo
pierwokupu w razie sprzedaży tej nieruchomości. Art. 29 ustawy o gospodarowaniu
nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa wyraźnie wskazywał natomiast, że
sprzedaż przez AWRSP gruntów rolnych dokonywana jest z poszanowaniem prawa
pierwokupu dzierżawców gruntów, wynikającego z postanowień kodeksu cywilnego
(umowa sprzedaży z dnia 12 grudnia 1996 roku – w aktach karta 279-284).
Opisane wyżej działania Agencji w sposób jednoznaczny potwierdzają, że Agencja
świadoma bezprawności swojego zachowania podjęła liczne działania, które w
efekcie miały doprowadzić do całkowitego i ostatecznego pozbawienia powoda
Wojciecha Gramowskiego praw z zawartej przez niego dnia 30 lipca 1993 roku
umowy dzierżawy nieruchomości rolnych. Być może nigdy nie uda się ustalić co było
motywem działania przedstawicieli Agencji, którzy w porozumienie z pozwanymi
Wiesławem oraz Maciejem Gramowskimi z konsekwencją przez wiele lat realizowali
działania pozbawiające Wojciecha Gramowskiego jego słusznych praw do używania i
pobierania pożytków z nieruchomości rolnych stanowiących przedmiot wskazanej
wyżej umowy dzierżawy.
23
Podkreślić należy również, że w toku postępowania przed Sądem Polubownym,
którego akta załączono do akt niniejszego postępowania (tom. I, k.163 akt sądu
polubownego – „Odpowiedź na pozew”) pozwana Agencja Nieruchomości Rolnych
wyraźnie uznała, że umowa dzierżawy zawarta dnia 30 lipca 1993 roku nadal wiąże
powoda. Zauważyć przy tym należy, że orzeczenie powyższego Sądu Polubownego
uchylone zostało przez Sąd Okręgowy w Poznaniu Wydział Zamiejscowy w Pile,
orzekający w tym samym składzie co w niniejszej sprawie. Pozwana Agencja
Nieruchomości Rolnych nigdy nie wezwała też powoda do zwrotu dzierżawionych
gruntów.
II.
Naruszenie przez Sąd Apelacyjny art. 189 kodeksu postępowania
cywilnego poprzez jego niewłaściwe zastosowanie
Sąd Apelacyjny w Poznaniu swoje rozstrzygnięcie oparł w zasadzie na jednym
stwierdzeniu: „Sąd Apelacyjny w pełni podzielił też ocenę prawną Sądu Okręgowego,
że powód nie posiada interesu prawnego w rozumieniu art. 189 k.p.c. w domaganiu
się ustaleniu nieważności umów zawartych po utracie przez niego statusu
dzierżawcy i współwłaściciela określonych ruchomości, a przez to nie mających
znaczenia dla jego praw, w tym dla rozliczeń z pozostałymi wspólnikami, które mogą
dotyczyć wyłącznie majątku według jego stanu na dzień ustąpienia powoda ze
spółki.”
Powyższe stanowisko Sądu Apelacyjnego to jest całkowicie błędne, a przez to w
pełni uzasadnione jest twierdzenie, iż Sąd niewłaściwe zastosował postanowienia
przywołanego art. 189 kodeksu postępowania cywilnego.
Sąd w wyniku dokonania błędnej wykładni art. 871 kodeksu cywilnego i
niewłaściwego jest zastosowania, bezpodstawnie uznał, iż powód utracił wszystkie
prawa i obowiązki dzierżawcy wynikający z umowy dzierżawy z dnia 30 lipca 1993
roku – co niżej zostanie wykazane.
Nawet jednak uznając, iż powód rzekomo utracił prawo do majątku Spółki, a w tym
do dzierżawy wynikającej z umowy z dnia 30 lipca 1993 roku to stwierdzić należy,
że powód jako były wspólnik spółki cywilnej – która zdaniem Sądu zawarła z
pozwaną Agencją Nieruchomości Rolnych (dalej ANR) umowę dzierżawy w
dniu 30 lipca 1993 roku, nadal na zasadzie art. 864 kodeksu cywilnego ponosił
wobec pozwanej ANR odpowiedzialność za zobowiązania spółki wynikające z
tej umowy dzierżawy. Odpowiedzialność tę powód ponosił zarówno w terminie
zawarcia „umowy przejęcia długu” w dniu 12 lutego 1996 roku, jak również w
dniu 12 grudnia 1996 roku tj. w dacie sprzedaży przez pozwaną Agencję
421.1781 ha dzierżawionych gruntów na rzecz spółki „Agro-Technik” Sp. z o.o.
24
Powyższe w oczywisty sposób uzasadnia interes prawny powoda w ustaleniu
ważności wskazanych w pozwie umów sprzedaży nieruchomości – albowiem
mają one bezpośredni wpływ na zakres odpowiedzialności powoda wynikający
ze wskazanej wyżej umowy dzierżawy.
Nie może bowiem budzić wątpliwości, że zmniejszenie areału dzierżawionego
gruntu na skutek wskazanych w pozwie umów jego sprzedaży przez AWRSP
(poprzednika prawnego pozwanej ANR), zmienia zakres rocznego czynszu
dzierżawnego, za którego zapłatę odpowiedzialność ponosi również powód.
Odpowiedzialność byłego wspólnika za zobowiązania powtarzające się, które
wynikają z umowy zawartej przed wystąpieniem wspólnika ze spółki, a przypadają po
jego ustąpieniu ze spółki, potwierdził między innymi Sąd Apelacyjny w Katowicach w
wyroku z dnia 17 listopada 1994 roku w sprawie prowadzonej pod sygn.akt I ACr
502/94.
Podobnie „umowa przejęcia długu”, która rzekomo zwalniała dzierżawców z
wymagalnych zobowiązań wobec AWRSP (poprzednika prawnego pozwanej ANR),
w istotny sposób wpływała na zakres odpowiedzialności powoda wobec AWRSP.
Chociaż powód nie żąda w petitum pozwu ustalenia nieważności powyższej umowy,
to dokonanie przez Sąd oceny ważności umowy przejęcia długi i przelewu
wierzytelności z dnia 12 lutego 1996 roku wymagane jest w celu właściwej oceny
ważności umowy sprzedaży dzierżawionych gruntów zawartej dnia 12 grudnia 1996
roku. W przypadku bowiem przychylenia się Sądu do stanowiska powoda, że umowa
przejęcia długu i przelewu wierzytelności była nieważna z mocy prawa, to w
konsekwencji spóła AGRO-TECHNIK Sp. z o.o. w dacie zakupu od AWRSP części
dzierżawionego gruntu (12 grudnia 1996 r.), spółka ta nie była jego dzierżawcą.
Powyższe natomiast uzasadnia twierdzenia powoda, że umowa sprzedaży części
dzierżawionego gruntu (około 400 ha, tj. blisko połowa wszystkich dzierżawionych
gruntów) była zawarta z naruszeniem praw pierwokupu przysługujących
rzeczywistym dzierżawcom gruntu (w tym również pozwanym Maciejowi i
Wiesławowi), a w konsekwencji nieważna – co także zostanie niżej szczegółowo
uzasadnione.
W związku z powyższym nie może być żadnych wątpliwości, że Sąd pierwszej
instancji wydający zaskarżony wyrok całkowicie błędnie zastosował art. 189 kodeksu
postępowania cywilnego poprzez przyjęcie, że powód nie ma interesu prawnego
określonego w tym przepisie w zakresie ustalenia nieważności wskazanych wyżej
umów przejęcia długi i sprzedaży dzierżawionej nieruchomości.
Podkreślić przy tym należy, że zgodnie z ustalonym stanowiskiem doktryny
prawniczej oraz orzecznictwem Sądu Najwyższego Sąd na każdym etapie
postępowania ma obowiązek uwzględnić z urzędu nieważność bezwzględną
czynności prawnej (w niniejszym postępowaniu powód wskazywał na bezwzględną
25
nieważność umów wskazanych w pozwie). Stanowisko powyższe potwierdzone
zostało także w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 17 czerwca 2005 roku (III
CZP 26/05; OSNC 2006/4/63).
II.1.
Brak właściwej reprezentacji „Agro-Technik” Sp. z o.o. przy zawarciu
umowy poddzierżawy gospodarstwa rolnego w Bukowcu, z dnia 30
listopada 1995 roku, przy zawarciu umowy przejęcia długu - z dnia 12
lutego 1996 roku oraz umowy sprzedaży zorganizowanej części
przedsiębiorstwa z dnia 1 grudnia 1995 roku
Wobec uznania przez Sąd Apelacyjny, że powód nie ma interesu prawnego w
domaganiu się ustalenia nieważności umów zawartych po utracie przez niego
statusu dzierżawcy, Sąd ten całkowicie pominął podnoszoną przez powoda
wadliwość (bezwzględną nieważność) umowy poddzierżawy gospodarstwa rolnego w
Bukowcu z dnia 30 listopada 1995 roku, umowy przejęcia długu i przelewu
wierzytelności z dnia 12 lutego 1996 roku oraz umowy sprzedaży zorganizowanej
części przedsiębiorstwa z dnia 1 grudnia 1995 roku.
Dnia 30 listopada 1995 roku Maciej Gramowskie i Wiesław Gramowski – jako
wspólnicy „WMW Gramowcy ATA-TECHNIK” zawarli umowę poddzierżawy gruntów
rolnych o łącznej powierzchni 867,16 ha przez na rzecz spółki „Agro-Technik” Sp. z
o.o. w Bukowcu. Z całą stanowczością stwierdzić należy, że w dacie zawarcia
powyższej umowy Maciej Gramowski oraz Wiesław Gramowski byli członkami
Zarządu spółki „Agro-Technik” Sp. z o.o.
W związku z powyższym reprezentowanie przy zawarciu powyższej umowy spółki
„Agro-Technik” Sp. z o.o. przez prokurenta Krzysztofa Karwowskiego stanowiło
naruszenie postanowień obowiązującego wówczas art. 203 kodeksu handlowego.
Zgodnie z ustalonym orzecznictwem sądowy oraz jednolitym stanowiskiem doktryny
prawniczej zawarcie przez spółę z ograniczoną odpowiedzialnością umowy z
naruszeniem postanowień art. 203 kodeksu handlowego skutkuje nieważnością
zawartej umowy (wyrok NSA z 2003-09-24 III SA 3427/01).
Następnie dnia 12 lutego 1996 roku zawarta została umowa przejęcia długu i
przelewu wierzytelności pomiędzy: (1) Agro-Technik Sp. z o.o. (w umowie określona
jako AGROTECHNIK Sp. z o.o.) w Bukowcu, (2) Agencją Własności Rolnej Skarbu
Państwa w Warszawie Oddział Terenowy w Pile, oraz (3) Maciejem Gramowskim i
Wiesławem Gramowskim. Przedmiotem powyższej umowy było przeniesienie ogółu
praw i obowiązków Macieja Gramowskiego i Wiesława Gramowskiego wynikających
z umowy dzierżawy gospodarstwa rolnego w Bukowcu z dnia 30 lipca 1993 roku, na
spółkę Agro-Technik Sp. z o.o. Sąd Okręgowy, a za nim Sąd Apelacyjny błędnie
26
kierując się wyłącznie nazwą umowy ustaliły, że umowa powyższa stanowiła
jedynie umowę przejęcia długu. Była to bowiem umowa przejęcia długi i
przeniesienia wierzytelności wynikających z umowy dzierżawy. Treścią tej
umowy było więc między innymi przeniesie przez pozwanych Wiesława i
Macieja Gramowskich wierzytelności (praw) z umowy dzierżawy na spółkę
Agro-Technik Sp. z o.o. Nie jest więc tak jak ustalił Sąd Okręgowy (co przyjął
Sąd Apelacyjny), że umowa ta zawarta została jedynie „za zgodą pozwanych
Wiesława i Macieja Gramowskich. Przy zawarciu powyższej umowy spółka AgroTechnik Sp. z o.o. reprezentowana była przez Wiesława Gramowskiego –
Wiceprezesa Zarządu oraz prokurenta Krzysztofa Karwowskiego, a w chwili jej
zawarcia Wiesław Gramowski oraz Maciej Gramowski byli członkami zarządu spółki
Agro-Technik Sp. z o.o.
Mając powyższe na uwadze stwierdzić należy, że także ta umowa jest nieważna
albowiem przy jej zawarciu spółka Agro-Technik Sp. z o.o. nie była reprezentowana
w sposób opisany w art. 203 kodeksu handlowego.
Niezależnie od powyższego stwierdzić należy, że wskazana wyżej umowa przejęcia
długu, która skutkować miała przeniesieniem praw i obowiązków dzierżawców
wynikających z umowy dzierżawy z dnia 30 lipca 1993 r. była nieważna albowiem:
a) Maciej i Wiesław Gramowscy nie mieli prawa do przeniesienia ogółu praw
dzierżawców wynikających z powyższej umowy, albowiem jej stroną jako
dzierżawca nadal pozostawał powód,
b) przeniesienie praw dzierżawy na inny podmiot miało na celu uniknięcie
wymogu zawarcia przez ten nowy podmiot umowy dzierżawy po
przeprowadzeniu przetargu ofert pisemnych lub publicznego przetargu
ustanego – przewidzianych w art. 39 ust. 1 ustawy o gospodarowaniu
nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa; tym samym umowa ta, jako
zmierzająca do obejścia przepisów prawa była nieważna na podstawie art. 58
ust. 1 kodeksu cywilnego.
W dniu 1 grudnia 1995 roku Maciej Gramowskie i Wiesław Gramowski – jako
wspólnicy „WMW Gramowcy ATA-TECHNIK” zawarli umowę sprzedaży
zorganizowanej części przedsiębiorstwa spółki na rzecz spółki „Agro-Technik” Sp. z
o.o. w Bukowcu. Z całą stanowczością stwierdzić należy, że w dacie zawarcia
powyższej umowy Maciej Gramowski oraz Wiesław Gramowski byli członkami
Zarządu spółki „Agro-Technik” Sp. z o.o.
W związku z powyższym reprezentowanie przy zawarciu powyższej umowy spółki
„Agro-Technik” Sp. z o.o. przez prokurenta Krzysztofa Karwowskiego stanowiło
naruszenie postanowień obowiązującego wówczas art. 203 kodeksu handlowego.
Zgodnie z ustalonym orzecznictwem sądowy oraz jednolitym stanowiskiem doktryny
prawniczej zawarcie przez spółę z ograniczoną odpowiedzialnością umowy z
27
naruszeniem postanowień art. 203 kodeksu handlowego skutkuje nieważnością
zawartej umowy (wyrok NSA z 2003-09-24 III SA 3427/01).
II.2
Nieważność umowy sprzedaży z dni 12 grudnia 1996 roku
Sąd Apelacyjny pominął także żądanie ustalenia nieważności umowy sprzedaży
nieruchomości rolnych o łącznej powierzchni 421.1781 ha, zawartej 12 grudnia 1996
roku przed notariuszem Piotrem Piechockim. Z całą stanowczością stwierdzić należy,
że umowa powyższa na podstawie art. 599 §2 kodeksu cywilnego (w brzmieniu
obowiązującym do 15 lipca 2003 roku) jest nieważna albowiem jej zawarcie nastąpiło
z naruszeniem postanowień art. 695 §2 kodeksu cywilnego, w zw. postanowieniami
art. 29 ustawy z dnia 19 października 1991 roku o gospodarowaniu
nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa (Dz.U. Nr 107, poz. 464 z późn.zm.).
Nie może budzić wątpliwości, że w dniu zawarcia powyższej umowy art. 29 ustawy o
gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa brzmiał następująco:
„1. Sprzedaż nieruchomości następuje z uwzględnieniem prawa
pierwokupu stosownie do przepisów Kodeksu cywilnego oraz z
uwzględnieniem prawa pierwszeństwa spółdzielni produkcji rolnej do
użytkowanych przez nią nieruchomości rolnych przed dniem 31
grudnia 1993 r.
2. Nieruchomości, które nie zostały zbyte na zasadzie ust. 1 bądź co
do których nie ma zastosowania prawo pierwokupu, podlegają
sprzedaży w trybie publicznego przetargu ustnego (licytacja).
3. W przypadkach uzasadnionych względami gospodarczymi można
ustalić osobę nabywcy na podstawie przetargu ofert pisemnych
(konkurs ofert). W razie zgłoszenia kilku równorzędnych ofert,
pierwszeństwo ma osoba podlegająca przepisom o ubezpieczeniu
społecznym rolników oraz pracownik i spółka pracowników
zlikwidowanego państwowego przedsiębiorstwa gospodarki rolnej,
nabywający nieruchomość rolną w celu powiększenia albo
utworzenia gospodarstwa rolnego. Jeżeli więcej niż jednemu z
oferentów przysługuje pierwszeństwo, nabywcę ustala się dokonując
wyboru tego spośród oferentów, który daje najlepszą gwarancję
należytego prowadzenia gospodarstwa.
3a. W przypadku nierozstrzygnięcia przetargu, Agencja, ogłaszając
kolejne przetargi, może ustalić niższą cenę wywoławczą, nie niższą
jednak niż połowa ceny ustalonej według zasad określonych w art.
30. Jeżeli kolejny przetarg nie doprowadzi do wyłonienia osoby
nabywcy, Agencja może sprzedać nieruchomość bez przetargu za
cenę nie niższą niż cena wywoławcza ostatniego przetargu.
4. Agencji przysługuje prawo pierwokupu przy odsprzedaży
28
nieruchomości przez nabywcę w okresie 5 lat od nabycia tej
nieruchomości od Agencji.”
Mając na uwadze to, że sprzedawana nieruchomość była przedmiotem umowy
dzierżawy zawartej na okres przekraczający 3 lata, jej dzierżawcom przysługiwało
wobec powyższej nieruchomości prawo pierwokupu na podstawie art. 695 §2
kodeksu cywilnego, który w dniu 12 grudnia 1996 roku brzmiał następująco:
„§ 2. Jeżeli dzierżawa nieruchomości rolnej była zawarta na okres
dłuższy niż trzy lata lub trwała faktycznie przez okres co najmniej
dziesięciu lat, dzierżawcy przysługuje z mocy ustawy prawo
pierwokupu w razie sprzedaży tej nieruchomości.”
Wobec braku podmiotu, któremu przysługiwało prawo pierwszeństwa nabycia
przedmiotowej nieruchomości (spółdzielni produkcji rolnej), zgodnie z art. 29 ust. 1
ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa, Agencja
Własności Rolnej Skarbu Państwa była zobowiązana do sprzedaży nieruchomości z
uwzględnieniem prawa pierwokupu tej nieruchomości określonego w art. 695 §2
kodeksu cywilnego.
Tym samym zgodnie z art. 597 kodeksu cywilnego Agencja Własności Rolnej
Skarbu Państwa zobowiązana była do zawarcia umowy sprzedaży wyłącznie
warunkowej umowy sprzedaży, pod warunkiem nie skorzystania przez
uprawnione podmiotu z przysługującego im prawa pierwokupu nieruchomości.
Zgodnie z art. 599 §2 kodeksu cywilnego bezwarunkowa sprzedaż rzeczy obciążonej
prawem pierwokupu, a także nie powiadomienie uprawnionego z tytułu prawa
pierwokupu o sprzedaży, lub podanie mu do wiadomości istotnych postanowień
umowy sprzedaży niezgodnie z rzeczywistością, skutkuje nieważnością dokonanej
sprzedaży, jeżeli prawo pierwokupu przysługuje w szczególności dzierżawcy. Wada
powyższa oznacza, że umowa nie wywołuje żadnych skutków prawnych, a
nieważność ta zachodzi tak w stosunkach miedzy stronami czynności jak i w
stosunku do osób trzecich (wyrok SN z 12.12.2001, II CKN 453/99).
Wobec powyższego stwierdzić należy, że w niniejszej sprawie Agencja Własności
Rolnej Skarbu Państwa:
a) zawarła dnia 12 grudnia 1996 roku umowę sprzedaży nieruchomości rolnej z
osobą trzecią, której nie przysługiwało prawo pierwokupu, albowiem spółka
Agro-Technik Sp. z o.o. nie była dzierżawcą sprzedawanej nieruchomości,
ponieważ opisana wyżej umowa przejęcia długu i przelewu wierzytelności z 12
lutego 1996 roku także była nieważna z przyczyn opisanych wyżej w pkt. II.1
b) zawarła umowę bezwarunkową sprzedaży z naruszeniem postanowień art.
597 kodeku cywilnego (podkreślić należy, że nawet przyjęcie za Sądem
Apelacyjnym, że powód po ustąpieniu ze spółki cywilnej nie był już stroną
29
umowy dzierżawy, to z całą pewnością stronami tymi byli Maciej i Wiesław
Gramowscy i to również ich prawa pierwokupu zostały naruszone zawarciem
bezwarunkowej umowy sprzedaży dzierżawionego gruntu na rzecz spółki
AGROM-TECHNIK Sp. z o.o.),
c) nie powiadomiła o zawarciu umowy powoda jako współuprawnionego z tytułu
prawa pierwokupu opisanego w art. 695 kodeksu cywilnego - czym naruszyła
postanowienia art. 598 kodeksu cywilnego oraz postanowienia §1
rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej z dnia 6
kwietnia 1994 roku w sprawie określenia szczegółowego trybu sprzedaży
nieruchomości i ich części składowych, warunków rozkładania ceny sprzedaży
na raty, stawki szacunkowej gruntów oraz trybu przeprowadzania przetargów
na dzierżawę (Dz.U. Nr 51, poz. 207).
III.
Błędna wykładnia i niewłaściwe zastosowanie przez Sąd Apelacyjny –
art. 871 kodeksu postępowania cywilnego
Sąd Apelacyjny - za Sądem pierwszej instancji, a wbrew twierdzeniom powoda,
ustalił w niniejszej sprawie, że umowa dzierżawy zawarta dnia 30 lipca 1993 roku
pomiędzy Agencją Własności Rolnej Skarbu Państwa oraz powodem i Maciejem oraz
Wiesławem Gramowskimi, zawarta została w ramach spółki cywilnej zawiązanej
przez powoda oraz wymienionych wyżej Macieja i Wiesława Gramowskich.
Jednakże nawet wobec powyższych ustaleń Sądu Apelacyjnego bezpodstawne są
formułowane przez ten Sąd twierdzenia, iż ustąpienie powoda ze spółki cywilnej
prowadzonej z Maciejem Gramowskim i Wiesławem Gramowskim skutkowało
pozbawieniem powoda praw z umowy dzierżawy zawartej 30 lipca 1993 roku.
Wniosek taki Sąd Apelacyjny przyjął w konsekwencji uznania, że prawo dzierżawy
nieruchomości rolnych z umowy z dnia 30 lipca 1993 roku jako nabyte od Agencji
przez wspólników spółki cywilnej weszło do ich majątku wspólnego. Zgodnie ze
stanowiskiem Sądu Apelacyjnego „z chwilą wystąpienia wspólnika ze spółki ustaje
łączący go z pozostałymi wspólnikami osobisty stosunek organizacyjny, konieczny do
jego udziału w prawie do dalszego zarządzania majątkiem wspólnym i wynikających
z tego korzyści majątkowych. Traci on status wspólnika spółki cywilnej, stąd
przestają się odnosić do niego uregulowania zawarte np. w art. od 863 k.c. do 868
k.c. Były wspólnik uzyskuje natomiast z mocy art. 871 k.c. prawo do rozliczenia jego
udziału w majątku wspólnym i to według stanu tego majątku na dzień wystąpienia ze
spółki. Z treści art. 871 kodeksu cywilnego jasno wynika zasada, według której
wspólny majątek pozostaje w strukturze nadal prowadzonej spółki, a byłemu
wspólnikowi przysługuje jedynie spłata pieniężna należnej części majątku. Oznacza
to konsekwentnie, że podmiotami stosunków zobowiązaniowych z osobami
trzecimi, z których wynikają określone prawa majątkowe pozostają nadal
30
aktualni wspólnicy spółki cywilnej, byłem zaś wspólnikowi przysługuje z tego
tytułu jedynie odpowiednia spłata pieniężna„ (art. 17 uzasadnienia wyroku).
Przedstawiona wyżej przez Sąd Apelacyjny wykładnia art. 871 kodeksu cywilnego
jest całkowicie błędna.
Podkreślić przy tym należy, że pomimo przedstawionej wyżej interpretacji, w dalszej
kolejności Sąd Apelacyjny stwierdził, że: „Ani z przepisów prawa, ani z natury spółki
cywilnej nie wynika więc twierdzenie powoda, jakoby były wspólnik stawał się z mocy
prawa stroną umowy zawartej przez wspólników spółki cywilnej, obok aktualnych
wspólników tejże spółki cywilnej. Powód niesłusznie przy tym pomija całkowicie
fakt, że umowa dzierżawy jest umową dwustronnie zobowiązującą, w której
prawo do swobodnego kształtowania jej treści mają równorzędnie obie strony.
Określenie stron umowy dzierżawy należy do istotnych postanowień, których
nie można zmieniać jednostronnie bez zgody kontrahenta.
Zwłaszcza to ostatnie twierdzenie Sądu w istocie jest całkowitym zaprzeczeniem
przedstawionej przez Sąd Apelacyjny wykładni art. 871 kodeksu cywilnego. Mimo to
w dalszej części uzasadnienia Sąd Apelacyjny - w swoisty dla siebie sposób
argumentuje, że wobec zawarcia przez AWRSP umowy dzierżawy nie z „panami
Gramowskimi jako osobami”, lecz ze wspólnikami spółki cywilnej w składzie Wojciech
Gramowski, Maciej Gramowski i Wiesław Gramowski, „Zmiany w zakresie tak
określonego w umowie dzierżawcy wymagały zgody nie tylko dzierżawców ale i
Agencji. Powód nie musiał składać odrębnego oświadczenia w tym względzie,
ponieważ wypowiadając skutecznie udział w spółce, tym samym przestał być
wspólnikiem spółki, tj. podmiotem z umowy dzierżawy.”
Nie można nie zwrócić uwagi, że przedstawiony wyżej wywód Sądu Apelacyjnego
obejmujący wykładnię art. 871 kodeksu cywilnego, a także konsekwencje jej
zastosowania jest niespójny – a nawet wewnętrznie sprzeczny. Sąd Apelacyjny z
jednej strony stwierdza, że norma prawna zawarta w art. 871 kodeksu cywilnego
„wypycha” ustępującego wspólnika ze wszystkich stosunków cywilnoprawnych, które
nawiązał on z osobami trzecimi w czasie pozostawania wspólnikiem spółki cywilnej –
a z drugiej strony Sąd Apelacyjny „wytyka” powodowi, że ten niesłusznie pomija
całkowicie fakt, że umowa dzierżawy jest umową dwustronnie zobowiązującą, której
zmiana wymaga zgody wszystkich jej stron. Wręcz kuriozalny jest natomiast wniosek
Sądu Apelacyjnego, że o ile zmiana stron umowy dzierżawy wymaga zgody
wszystkich stron, to wypowiedzenie umowy spółki cywilnej przez powoda ma ten
skutek, że powód nie musi wyrażać dodatkowej zgody na pozbawienie go statusu
dzierżawcy – i może to nastąpić wyłącznie z udziałem wydzierżawiającego (pozwanej
ANR) oraz pozostałych wspólników spółki cywilnej. Powyższy wniosek pozostaje w
całkowitej sprzeczności z przedstawioną przez Sąd Apelacyjny wykładnią art.
871 kodeksu cywilnego. Skoro bowiem pozbawienie przez byłego wspólnika spółki
cywilnej statusu dzierżawcy byłoby uzależnione od zgody drugiej strony umowy
31
dzierżawy (wydzierżawiającego), to nie jest prawdą, że art. 871 kodeksu cywilnego
stanowi zasadę, że „podmiotami stosunków zobowiązaniowych z osobami trzecimi, z
których wynikają określone prawa majątkowe pozostają nadal aktualni wspólnicy
spółki cywilnej” - z pominięciem wspólnika ustępującego ze spółki.
Jak już powód podnosił w dotychczasowym postępowaniu, nawet gdyby uznać, iż
wskazana wyżej umowa dzierżawy została zawarta przez powoda oraz Macieja
Gramowskiego i Wiesława Gramowskiego w ramach zawiązanej spółki cywilnej, to i
tak zgodnie z obowiązującym prawem ustanie członkostwa powoda w powyższej
spółce pozostałoby bez wpływu na jego prawa i obowiązki wynikające z zawartej
umowy dzierżawy.
Niemniej nawet i zastosowanie w niniejszej sprawie powyższego art. 871 kodeksu
cywilnego nie pozbawiałoby powoda statusu współdzierżawcy, wynikającego z
umowy dzierżawy zawartej 30 lipca 1993 roku.
Polski system prawa cywilnego ostatecznie w kodeksie cywilnym ukształtował spółkę
cywilną jako umowny stosunek zobowiązaniowy, którego strony zobowiązują się
dążyć do osiągnięcia wspólnego celu gospodarczego w oznaczony sposób. Spółka
cywilna jako wyraz współdziałania umawiających się stron nie posiada własnej –
choćby ułomnej osobowości prawnej, ani zdolności prawnej. Zgodnie z
niekwestionowanym stanowiskiem doktryny prawa cywilnego wyłącznymi podmiotami
praw i obowiązków są wspólnicy spółki. Oczywiście jak każda umowa nazwana,
umowa spółki cywilnej zawiera własne swoiste cechy i skutki. Jednym ze skutków
zawarcia umowy spółki cywilnej jest powstanie majątku wspólnego wspólników spółki
(„do niepodzielnej ręki”). Pojęcie majątku spółki – stanowiącego swego rodzaju skrót
językowy (spółka nie posiada podmiotowości prawnej), stosować należy wyłącznie
do praw podmiotowych przysługujących łącznie wspólnikom (aktywów). Do majątku
spółki nie zalicza się w szczególności obowiązków (pasywów) ciążących na
wspólnikach spółki (dr Jerzy Ciszewski „Stosunki majątkowe w spółce cywilnej”,
Problemy Egzekucji Sądowej, 1998/34/22).
Nie może tym samym budzić wątpliwości, że w przypadku zawarcia przez
wspólników spółki cywilnej umowy dzierżawy podmiotami praw i obowiązków
wynikających z jej zawarcia są wspólnicy tej spółki. Szczególny charakter praw i
obowiązków z umowy dzierżawy wynikających dla „wieloosobowego dzierżawcy”
sprawia, że każdy ze współdzierżawców jest wobec wydzierżawiającego uprawniony
i zobowiązany do wykonywania wszystkich praw z zawartej umowy. Podkreślić
jednak należy, że umowa spółki cywilnej jest tylko jedną z form wykonywania
„współdzierżawy” i wcale nie jedyną możliwością istnienia wielości osób
„współuprawnionych” z jednej umowy dzierżawy (inną może być zwykła solidarność
dłużników i solidarność wierzycieli skumulowana po stronie dzierżawców). W żadnej
32
z form „współdzierżawy” nie można jednak jednego ze współdzierżawców pozbawić
praw i obowiązków wynikających z umowy dzierżawy bez zgody wszystkich
uczestników tego stosunku prawnego, w tym także podmiotu pozbawianego tych
praw – o ile umowa wyraźnie takiego prawa kształtującego nie zastrzega dla jednego
lub większej liczby podmiotów. W doktrynie prawa cywilnego przyjęta została
dopuszczalność łącznego przeniesienia praw i przejęcia kompleksu obowiązków
wynikających z umowy dzierżawy (najmu) przez inny podmiot w drodze porozumienia
zarówno ustępującego dzierżawcy, wydzierżawiającego i nowego dzierżawcy.
Komentatorzy, ani orzecznictwo sądowe nie dopuszczają jednocześnie
„rozszczepienia” praw dzierżawcy wynikających z umowy dzierżawy, w ten sposób
aby kto inny uprawniony był do używania rzeczy i pobierania pożytków, kto inny
zobowiązany do dokonywania napraw niezbędnych do zachowania przedmiotu
dzierżawy w stanie nie pogorszonym, a jeszcze kto inny do uiszcza czynszu
dzierżawnego. W tym zakresie przepisy kodeksu cywilnego o spółce cywilnej nie
zawierają żadnego swoistego uregulowania, ani wyjątku.
Jedynym przepisem regulującym „pozbawienie” wspólnika ustępującego ze spółki
praw posiadanych w ramach tej spółki jest art. 871 kodeksu cywilnego, który stanowi,
że: „Wspólnikowi występującemu ze spółki zwraca się w naturze rzeczy, które wniósł
do spółki do używania, oraz wypłaca się w pieniądzu wartość jego wkładu oznaczoną
w umowie spółki, a w braku takiego oznaczenia - wartość, którą wkład ten miał w
chwili wniesienia. Nie ulega zwrotowi wartość wkładu polegającego na świadczeniu
usług albo na używaniu przez spółkę rzeczy należących do wspólnika. Ponadto
wypłaca się występującemu wspólnikowi w pieniądzu taką część wartości wspólnego
majątku pozostałego po odliczeniu wartości wkładów wszystkich wspólników, jaka
odpowiada stosunkowi, w którym występujący wspólnik uczestniczył w zyskach
spółki.”
Podkreślić należy, że przepis powyższy reguluje jedyny przypadek, gdy ustępujący
wspólnik - z tytułu ustania członkostwa w spółce, pozbawiony zostaje rzeczy (prawa)
wniesionej do spółki oraz stanowiącej majątek wspólny wspólników (majątek
utożsamiany jako aktywa spółki). Zastosowanie powyższego przepisu ma walor
wyłącznie rozliczeniowy między stronami umowy spółki cywilnej i nie może naruszać
reguł dotyczących zmiany podmiotów stosunków cywilnoprawnych. Zgodnie z
niekwestionowanym stanowiskiem doktryny prawniczej przepisy art. 871 kodeksu
cywilnego (podobnie jak art. 863 i 875 kodeksu cywilnego) „regulują jedynie
wewnętrzne stosunki między wspólnikami. Dla stojących na zewnątrz spółki osób
trzecich nie mają zasadniczego znaczenia niezależnie od tego, jaki typ spółki
cywilnej występować będzie w konkretnym przypadku.” (A.Jędrzejewska – Typy
spółki cywilnej; Przegląd Prawa Handlowego 1993/3/10; J.Ciszewski – Problemy
Egzekucji Sądowej; 1998/34/22, Z.Gordon, J.Łopuski, N.Nesterowicz, K.Piasecki,
33
A.Rembeliński, L.Stecki, J.Winiarz – Komentarz do Kodeksu Cywilnego, Warszawa
1989 s.776, teza. 10 do art. 860, oraz S.Grzybowski – Spółka Cywilna, RPEiS Z.3,
str.79, K.Pietrzykowski – Komentarz do kodeksu cywilnego, Warszawa, Beck 1998,
s.487 i n.).
Zgodnie z ustalonym stanowiskiem doktryny prawniczej „w wypadku wygaśnięcia
wewnętrznej więzi między wspólnikami spółki cywilnej nie dochodzi automatycznie
do zmiany podmiotowej w stosunku dzierżawy między pozostałymi wspólnikami a
osobami trzecimi. W takiej sytuacji pozostali wspólnicy automatycznie nie wstępują w
stosunki dzierżawy z wydzierżawiającym. Wskazane wstąpienie może mieć miejsce
jedynie w wypadku, gdy więź między występującym wspólnikiem a
wydzierżawiającym jako osobą trzecią ulegnie rozwiązaniu. Do czasu zmiany umowy
dzierżawy za zgodą wspólnika występującego ze spółki, dzierżawcami są wszyscy
wspólnicy, z którymi została zawarta umowa dzierżawy (K. Pietrzykowski,
Komentarz, t. II, 2005, s. 457-458). W razie wystąpienia ze spółki jednego wspólnika
spółki cywilnej, będącego stroną umowy dzierżawy, nie dochodzi do wygaśnięcia
umowy dzierżawy między wydzierżawiającym a występującym ze spółki ani także do
przejścia praw majątkowych z umowy dzierżawy przysługujących występującemu
wspólnikowi na rzecz pozostałych wspólników, których wolą jest dalsze istnienie
spółki w węższym gronie wspólników - dzierżawców (Z. Gawlik, A. Janiak, A. Kidyba,
K. Kopaczyńska-Pieczniak, G. Kozieł, E. Niezbecka, T. Sokołowski, Kodeks cywilny.
Komentarz. Tom III. Zobowiązania - część szczególna, LEX, 2010).
Stanowisko powyższe reprezentował także Sąd Apelacyjny w Poznaniu oraz Sąd
Najwyższy orzekające w sprawach z udziałem powoda. Sąd Apelacyjny w Poznaniu,
w uzasadnieniu wyroku wydanego dnia 16 listopada 2005 roku w sprawie
prowadzonej pod sygnaturą akt I ACa 912/05 kategorycznie stwierdził, że
„porozumienie (o wystąpieniu powoda ze spółki cywilnej) pomiędzy Wojciechem
Gramowskim, a pozostałymi wspólnikami nie wywoływało żadnych skutków w
odniesieniu do umowy dzierżawy nieruchomości (…) – str. 3 uzasadnienia. Sąd
Najwyższy orzeczeniem z dnia 18 października 2006 roku, wydanym w sprawie II
CSK 123/06 w pełni poparł i przychylił się do ustaleń dokonanych przez Sąd
Apelacyjny w Poznaniu, we wskazanym wyżej orzeczeniu. Także Sąd Apelacyjny w
Poznaniu w uzasadnieniu wyroku z dnia 17 kwietnia 2008 roku wydanym w
postępowaniu pod sygnaturą akt: I ACa 243/08 stwierdził, że „sporządzenie przez
Wiesława i Macieja Gramowskich aneksu do umowy dzierżawy nie wywołało
żadnych skutków w odniesieniu do umowy dzierżawy nieruchomości. Po podpisaniu
tegoż aneksu nadal stronami umowy dzierżawy byli skarżąca (pozwana ANR),
Wiesław Gramowski, Maciej Gramowski i przeciwnik skargi (powód Wojciech
Gramowski) – str. 22 i 23 uzasadnienia (wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia
16 listopada 2005 roku – w aktach karta 116 (114-117); wyrok Sądu Najwyższego z
34
dnia 18 października 2006 roku – w aktach karta 380 -382; wyrok Sądu Apelacyjnego
w Poznaniu z dnia 17 kwietnia 2008 roku – w aktach karta 958).
Niezależnie od wszystkich przytoczonych wyżej argumentów, z daleko idącej
ostrożności procesowej, pragnę stwierdzić, że pozbawienie powoda statusu
dzierżawcy wynikającego z umowy dzierżawy z dnia 30 lipca 1993 roku nie było
możliwe także z powodu nie dokonania rozliczenia i podziały majątku wspólnego
spółki cywilnej łączącej powoda oraz Wiesława Gramowskiego i Macieja
Gramowskiego.
Wyżej wymienione osoby wbrew łączącej ich umowie nie dokonały rozliczenia
należnych powodowi należności i części wspólnego majątku prowadzonej spółki
cywilnej.
Zgodnie uzasadnieniem wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 24
lutego 1999 roku (str.6), wydanym w sprawie II SA 1287/98 z udziałem pozwanego
„Agro-Damnis” Sp. z o.o.: „Bez dokonania przewidzianych prawem rozliczeń ze
wspólnikiem, który wystąpił ze Spółki pozostali wspólnicy nie mogą rozporządzać na
rzecz osób trzecich wspólnym majątkiem.” (wyrok Naczelnego Sądu
Administracyjnego z dnia 24 lutego 1999 roku – w aktach karta 1316 – 1321).
Zwrócić należy również uwagę, że Sąd Apelacyjny błędnie zastosował w niniejszej
sprawie postanowienia art. 871 kodeksu cywilnego, albowiem zgodnie z
przyjmowanymi przez strony uchwałami w sprawie wystąpienia powoda ze spółki
cywilnej z w/w pozwanymi, a także zgodnie z uchwałami z dnia 23 i 29 sierpnia 1994
roku majątek spółki miał zostać fizycznie podzielony – w tym zakresie strony
wyłączyły zastosowanie art. 871 kodeksu cywilnego, który na gruncie prawa
cywilnego jest jedynym i to w dodatku dyspozytywnym przepisem
pozbawiającym byłego wspólnika spółki cywilnej praw nabytych w trakcie
spółki. Tym samym Sąd Apelacyjny i Sąd Okręgowy całkowicie błędnie uznały, że w
niniejszej sprawie rozliczenie stron winno nastąpić na podstawie wskazanego wyżej
art. 871 kodeksu cywilnego. Powyższe potwierdza także pismo Macieja
Gramowskiego i Wiesława Gramowskiego z dnia 3 października 1994 roku, w którym
stwierdzają oni, że wobec zamiaru kontynuowania przez nich spółki cywilnej
odmawiają dokonania podziału fizycznego majątku spółki. Oczywiście jednostronna
decyzja Macieja Gramowskiego i Wiesława Gramowskiego nie mogła mieć żadnego
wpływu na zmianę uzgodnionego wcześniej z powodem sposobu jego rozliczenia się
z pozostałymi wspólnikami spółki cywilnej. Pozwany Maciej Gramowski na rozprawie
w dniu 12 grudnia 2000 roku w postępowaniu prowadzonym pod sygnaturą akt V
GNs 12/00 s. 468 (tom III) zeznając w charakterze strony stwierdził, że: „Mówiłem
(powodowi), że na dzień naszej rozmowy nie jesteśmy w stanie spłacić jego udziału
(powoda).” Pozwany Maciej Gramowski wyjaśniał również, że podział miał nastąpić
35
poprzez przeniesienie na powoda części sprzętu, części budów i części
pracowników. Pozwany ten przyznał przy tym, że podział taki był również
przedmiotem uchwały wspólników przedmiotowej spółki cywilnej z dnia 29 sierpnia
1994 roku (pismo Macieja Gramowskiego i Wiesława Gramowskiego do powoda z
dnia 3 października 1994 roku – w aktach karta 582 – 584; protokół rozprawy z dnia
12 grudnia 2000 roku w postępowaniu prowadzonym pod sygnaturą akt V GNs 12/00
– karta s. 468 (tom III)).
IV.
Naruszenie postanowień art. 132 §1 kodeksu postępowania cywilnego
Zgodnie z art. 132 §1 kodeksu postępowania cywilnego toku sprawy adwokat, radca
prawny, rzecznik patentowy oraz radca Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa
doręczają sobie nawzajem bezpośrednio odpisy pism procesowych z załącznikami.
Do pisma procesowego wniesionego do sądu dołącza się dowód doręczenia drugiej
stronie odpisu albo dowód jego wysłania przesyłką poleconą. Pisma, do których nie
dołączono dowodu doręczenia albo dowodu wysłania przesyłką poleconą, podlegają
zwrotowi bez wzywania do usunięcia tego braku. W niniejszej sprawie, w toku
postępowania przed Sądem Apelacyjnym, pozwany ANR reprezentowany przez
pełnomocnika będącego radcą prawnym, pismem z dnia 24 września 2010 roku
złożył odpowiedź na apelację. Pismo to przesłane zostało przez pozwanego ANR
bezpośrednio do powoda - z pominięciem jego pełnomocnika będącego radcą
prawnym (odpis książki nadawczej dołączonej do pisma pozwanego ANR z dnia 24
września 2010 r. – w aktach karta 1760).
Podobnie pismo z dnia 14 września 2010 roku pozwanych Wiesława i Macieja
Gramowskich oraz spółki AGRO-DANMIS Sp.j. – reprezentowanych przez
pełnomocnika będącego radcą prawnym, zawierające odpowiedź pozwanych na
apelację także zostało przesłane przez pełnomocnika bezpośrednio powodowi - z
pominięciem jego pełnomocnika będącego radcą prawnym (odpis książki nadawczej
dołączonej do pisma z dnia 14 września 2010 r. – w aktach karta 1753).
W wyniku powyższych uchybień pełnomocnik powoda nigdy powyższych pism nie
otrzymał. Pomimo naruszenia postanowień art. 132 §1 kodeksu postępowania
cywilnego, Sąd nie dokonał również obligatoryjnego zwrotu powyższych pism i oparł
na ich treści orzeczenie wydane w niniejszej sprawie. Mając powyższe na uwadze z
całą stanowczością stwierdzić należy, że naruszenie przez Sąd postanowień art. 132
§1 kodeksu cywilnego, poprzez nie zwrócenie złożonych przez pełnomocników
odpowiedzi na apelację, miało istotny wpływ na wynik niniejszego postępowania. W
braku odpowiedzi na apelację Sąd winien uznać twierdzenia apelacji za
niekwestionowane przez drugą stronę, a także nie miałby podstaw do orzeczenia o
kosztach postępowania zgodnie z treścią pkt. 2 zaskarżonego wyroku.
V. Naruszenie art. 328 kodeksu postępowania cywilnego
36
Sąd Apelacyjny wydała zaskarżony wyrok z naruszeniem postanowień art. 328 §2
kodeksu postępowania cywilnego, który stanowi, że uzasadnienie wyroku powinno
zawierać wskazanie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, a mianowicie: ustalenie
faktów, które sąd uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł, i przyczyn,
dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej, oraz
wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa.
W niniejszej sprawie Sąd w zakresie obowiązku ustalenia faktów, które uznał za
udowodnione ograniczył się jedynie do stwierdzenia, że „Ustalenia Sądu
Okręgowego w zakresie okoliczności faktycznych mających istotne znaczenie dla
rozstrzygnięcie sprawy, znajdują umocowanie w prawidłowej ocenie materiału
dowodowego.” W dalszej kolejności Sąd jedynie przykładowo wymienia kilka
okoliczności faktycznych, które wziął pod uwagę – o czym świadczy użycie przez
Sąd stwierdzenia „Słusznie m.in. Sąd ustalił (...)”. Sąd niemalże całkowicie pominął
przy tym wskazanie przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i
mocy dowodowej. Sąd całkowicie pominął między innymi:
1) zeznania powoda oraz pozwanych Macieja Gramowskiego i Wiesława
Gramowskiego, złożone w niniejszej sprawie oraz w innych sprawach
przywołanych w niniejszym postępowaniu (wskazane wyżej w treści
niniejszego pisma), że sytuacja spółki cywilnej po wystąpieniu z niej powoda
była trudna i nie pozwalała na spłatę powoda, i dlatego rozliczenie z
ustępującym ze spółki powodem miało nastąpić poprzez podział fizyczny
spółki – jako dowody na zawarcie przez strony porozumienia wyłączającego
zastosowanie w niniejszej sprawie art. 871 kodeksu cywilnego,
2) zarzuty i dowody na fakt zawarcia przez powoda oraz Macieja Gramowskiego i
Wiesława Gramowskiego umowy dzierżawy poza działalnością prowadzoną
przez nich w formie spółki cywilnej w postaci zeznań powoda oraz pozwanych
Macieja Gramowskiego i Wiesława Gramowskiego, złożonych w niniejszej
sprawie, że zawiązując spółkę cywilną mieli zgodny zamiar w tej formie
jedynie kontynuować dotychczas prowadzoną działalność gospodarczą w
zakresie robót instalacyjnych i nie mieli zamiaru prowadzić działalności rolnej;
trudno również uznać że Sąd wskazał przyczyny, dla których odmówił mocy
dowodowej postanowieniom §17 ust. 1 umowy dzierżawy, które zaprzeczały
temu, iż umowa ta zawarta została w ramach spółki cywilnej; w powyższym
zakresie Sąd ograniczył się jedynie do stwierdzenia, że: „prawidłowości
ustaleń w omawianym zakresie (ustaleń Sądu, że umowa dzierżawy zawarta
została w ramach spółki cywilnej), nie podważała oczywiście
bezprzedmiotowa w odniesieniu do stron umowy dzierżawy treść jej §17 ust.
1.” Podkreślić przy tym należy, że ustalenia co do tego, że umowa dzierżawy
zawarta została w ramach spółki cywilnej stanowiły jeden z głównych
argumentów dla rozstrzygnięcia Sądu,
37
3) wskazanie przyczyn, dla których Sąd zignorował zarzuty wobec wyroku Sądu
Okręgowego podniesione przez powoda w apelacji, w tym w szczególności
zarzut ograniczenia przez Sąd Okręgowy prawa obrony praw powoda w
postępowaniu, poprzez zakazanie powodowi osobistego składania pism
procesowych (karta 1200 akt). Podkreślić przy tym należy, że w odróżnieniu
od postępowania przed Sądem Najwyższym żaden przepis prawa na nakłada
na stronę przymusu reprezentowania jej przez profesjonalnego pełnomocnika
w postępowaniu przed Sądem Okręgowym.
Nie może być również wątpliwości, że naruszeniem obowiązku wskazania w
uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, jest - przywołane już wyżej, ogólnikowe
stwierdzenie Sądu Apelacyjnego, że „ Dla porządku jedynie wskazać też należy, że
Sąd Apelacyjny przyjmuje za własne dodatkowe argumenty przeciwko żądaniu
ustalenia nieważności umowy z dnia 3.07.2003 roku odwołując się do ich treści bez
zbędnego powtarzania.” Twierdzenie powyższe dowodzi, iż Sąd Apelacyjny wydając
zaskarżony wyrok brał pod uwagę jakieś „dodatkowe argumenty” nieokreślone w
uzasadnieniu wyroku. Powyższe w oczywisty sposób narusza obowiązek wykazania
w uzasadnieniu wyroku faktów, które sąd uznał za udowodnione, dowodów, na
których się oparł, i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i
mocy dowodowej.
Naruszenia postanowień art. 328 kodeksu postępowania cywilnego uniemożliwiają
kontrolę kasacyjną, a także mają istotny wpływ na wynik niniejszego postępowania,
albowiem gdyby Sąd wad tych nie popełni z całą pewnością ujawnił by błędy w
wywodach zawartych w uzasadnieniu wyroku. Zgodnie z wyrokiem Sądu
Najwyższego z dnia 22 lutego 2010 roku (Sygn.akt I UK 233/09) „zarzutu naruszenia
art. 328 § 2 k.p.c. w związku z art. 391 k.p.c. może stanowić usprawiedliwioną
podstawę skargi kasacyjnej, gdy uzasadnienie zaskarżonego wyroku nie obejmuje
wszystkich koniecznych elementów konstrukcyjnych bądź zawiera oczywiste braki,
które uniemożliwiają kontrolę kasacyjną”.
V. Naruszenie art. 214 kodeksu postępowania cywilnego
Zgodnie z art. 214 kodeksu postępowania cywilnego rozprawa ulega odroczeniu,
jeżeli sąd stwierdzi nieprawidłowość w doręczeniu wezwania albo jeżeli nieobecność
strony jest wywołana nadzwyczajnym wydarzeniem lub inną znaną sądowi
przeszkodą, której nie można przezwyciężyć. Zgodnie z treścią pism powoda z dnia
16 i 17 listopada 2010 roku złożonych drogą faksową przez powoda –
zamieszkującego ponad 150 km od siedziby Sądu Apelacyjnego, ze względu na
nagłe pogorszenie się stanu zdrowia - połączone z odczuwaniem przez powoda
znacznego bólu, nie mógł stawić się na termin rozprawy wyznaczony na dzień 17
listopada 2010 roku. Z powyższych względów powód nie miał też kontaktu ze swoim
38
pełnomocnikiem. Pomimo wykazania przez powoda nadzwyczajnych okoliczności
stanowiących przeszkodę w dotarciu do Sądu, oraz złożenia przez niego wniosku o
odroczenie rozprawy, Sąd oddalił wniosek powoda o odroczenie rozprawy.
Powyższe zachowanie Sądu miało istotny wpływ na wynik niniejszego postępowania,
albowiem pozbawiło powoda możliwości złożenia i pełnego uzasadnienia wniosku o
wyłączenie Sędziów Jacka Nowickiego i Ewy Staniszewskiej orzekających w składzie
Sądu Apelacyjnego. Zgodnie z praktyką przyjętą przez Sąd Apelacyjny w Poznaniu,
przed terminem rozprawy nie są udzielane stronom informacje o składzie Sądu
orzekającego w sprawie. Z powyższych względów jedynie powód mógł na rozprawie
zgłosić i należycie uzasadnić wniosek o wyłączenie Sędziów Jacka Nowickiego i Ewę
Staniszewską, którzy wielokrotnie już orzekali w sprawach, których przedmiotem był
okoliczności stanowiące przedmiot niniejszego postępowania. Sędzia Jacek Nowicki
orzekał między innymi w sprawach: X GC 249/95/3 - w której wydał wyrok oddalający
powództwo powoda o rozwiązanie spółki cywilnej zawiązanej z braćmi Wiesławem i
Maciejem Gramowskimi, w sprawie I ACa 1075/05, w której wyrokiem z dnia 21
marca 2006 roku Sąd oddalił apelację powoda od wyroku Sądu Okręgowego w
Poznaniu zapadłego w sprawie I.2. C 415/01 (przywołanej na str. 8 uzasadnienia
zaskarżonego wyroku), a także w sprawie I ACa 1349/02, w której zapadł
niekorzystny dla powoda wyrok dnia 12 marca 2003 roku. Sędzia Ewa Staniszewska
uczestniczyła w składzie Sądu Apelacyjnego orzekającego w sprawie I A Ca 302/04,
w której Sąd 30 czerwca 2004 roku wydał wyrok oddalający apelację powoda na
wyrok Sądu Okręgowego (XIV C 1035/02) uchylający wyrok Sądu Polubownego z
dnia 17 września 2002 roku.
VI. Naruszenie art. 49, art. 50 §3 oraz 52 kodeksu postępowania cywilnego
Powód złożył w niniejszej sprawie wniosek o wyłączenie sędziego Bogdana
Wysockiego. Powód nie będąc obecny na rozprawie w dniu 17 listopada 2010 roku
nie znał składu orzekającego, a informacji o składzie orzekającym Sąd Apelacyjny w
Poznaniu nie udziela przed terminem rozprawy. Z tego powodu powód sformułował
wniosek o wyłączenie Sędziego Bogdana Wysockiego w ten sposób, że zażądał
wyłączenia sędziów wchodzących w skład Sądu Apelacyjnego w Poznaniu
orzekającego w sprawach: I ACa 584/07, I ACa 664/09 i I ACa 884/09. Podkreślić
przy tym należy, że spośród sędziów orzekających w powyższych składach Sądu, w
składzie Sądu orzekającym w niniejszej sprawie uczestniczył jedynie sędzia Bogdan
Wysocki. Tym samym nie mogło być wątpliwości, że wniosek dotyczy właśnie jego.
Pomimo tego Sąd nie przerywając posiedzenia i w tym samym składzie (łącznie z
Bogdanem Wysockim) odrzucił wniosek powoda o wyłączenie sędziego Bogdana
Wysockiego. Jako uzasadnienie odrzucenia wniosku o wyłączenie sędziego, Sąd
wskazał to, że wniosek nie zawiera prawidłowo skonkretyzowanych sędziów, a
przesłanki wyłączenia sędziego wskazane przez powoda w postaci orzekania w
innych sprawach, zdaniem Sądu niewątpliwie nie dotyczą przesłanek wyłączenia z
39
art. 48 i 49 kpc. Nie może być wątpliwości, że niezależnie od zasadności wniosku o
wyłączenie sędziego, zachowanie sądu narusza postanowienia art. 49, art. 50 §3
oraz 52 kodeksu postępowania cywilnego. Sędzia, którego dotyczy wniosek o
wyłączenie, od momentu złożenia wniosku ma bowiem prawo jedynie do
podejmowania czynności nie cierpiące zwłoki (art. 50 §3 kpc). Natomiast o
rozstrzygnięciu skargi w tym o jej ewentualnym odrzuceniu winien rozstrzygnąć inny
skład Sądu, niż Sąd orzekający w niniejszej sprawie. Rozstrzygnięcie wniosku o
wyłączenie Sędziego przez Sąd z udziałem sędziego, którego dotyczy wniosek jest
skrajnym przykładem naruszenia postanowień art. 52 §1 kpc. Zgodnie z orzeczeniem
Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 8 lutego 2008 roku (I ACa 1273/07, POSAG
2008/1/63) Sąd stwierdził, że „w uregulowaniu normatywnym zawartym w art. 53[1]
k.p.c. stanowiącym, iż "o odrzuceniu orzeka sąd rozpatrujący sprawę" chodzi o sąd w
znaczeniu ustrojowym. O odrzuceniu wniosku powinien zatem orzec sąd, w którym
sprawa się toczy, w składzie trzech sędziów na podstawie art. 53[1] w zw. z art. 52
k.p.c.”. Chociaż orzeczenie to odnosiło się do uchylonego art. 53 kpc – to jednak w
zakresie interpretacji pojęcia „sądu, w którym sprawa się toczy” zachowało pełną
aktualność.
Wniosek o zwolnienie od kosztów sądowych uzasadniony jest tym, że powód nie
posiada środków finansowych umożliwiających ich pokrycie bez uszczerbku dla
utrzymania własnego i mojej rodziny. Powód w chwili obecnej nie posiada żadnego
stałego źródła utrzymania i jedyne środki uzyskuje z dzierżawionego gospodarstwa
rolnego o powierzchni 1,8 ha - a dochody z niego otrzymywane nie przekraczają
1000 zł w okresie letnim. Oświadczenie o stanie majątkowych powoda składam w
załączeniu.
Daniel Majchrzak
radca prawny
Załączniki:
1. pełnomocnictwo z dowodem uiszczenia opłaty skarbowej
2. oświadczenie powoda o stanie majątkowych
3. pięć odpisów skargi
40
Download