Poznań, dnia 18 lutego 2011 r. Sąd Najwyższy w Warszawie Izba Cywilna za pośrednictwem: Sądu Apelacyjny w Poznaniu I Wydział Cywilny ul. Trójpole 21 61 - 693 Poznań Sygn. akt: I ACa 859/10 Wartość przedmiotu zaskarżenia: 1.973.839 zł Powód: Wojciech Gramowski ul. Bydgoska 35/11, 86-050 Solec Kujawski reprezentowany przez radcę prawnego Daniela Majchrzaka adres dla doręczeń: MAJCHRZAK BRANDT I WSPÓLNICY SP.K. ul. Grunwaldzka 115, 60-313 Poznań Pozwani: 1/ Maciej Gramowski Bukowiec, 64-840 Budzyń 2/ Wiesław Gramowski ul. K. Makuszyńskiego 2, 64-800 Chodzież 3/ „Agro-Danmis” Gramowscy sp.j. w Bukowcu nr 34, 64-834 Wyszyny 4/ Agencja Nieruchomości Rolnych w Warszawie, Oddział Terenowy w Poznaniu, Filipa w Pile, ul. Motylewska 7, 64-920 Piła SKARGA KASACYJNA OD WYROKU SĄDU APELACYJNEGO W POZNANIU Z DNIA 17 LISTOPADA 2010 ROKU WYDANEGO W SPRAWIE O USTALENIE POD SYGN. AKT I ACa 859/10 I. Działając jako pełnomocnik powoda – pełnomocnictwo w załączeniu, zaskarżam w całości wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu, Wydział I Cywilny z dnia 17 listopada 2010 roku, wydany w sprawie prowadzonej pod sygnaturą akt I ACa 859/10 i wnoszę: 1 1) o uchylenie w całości zaskarżonego wyroku Sądu Apelacyjnego w Poznaniu i jego zmianę poprzez stwierdzenie nieważności: a) umowy sprzedaży zorganizowanej części przedsiębiorstwa zawartej w dniu 1 grudnia 1995 roku, pomiędzy pozwanymi Maciejem Gramowskim, Wiesławem Gramowskim oraz spółką „Agro-Danmis” Gramowscy sp.j. działającą przy zawarciu powyższej umowy pod firmą „AGRO-TECHNIK” Sp. z o.o. w Bukowcu, b) umowy sprzedaży zawartej w dniu 12 grudnia 1996 roku w formie aktu notarialnego przed notariuszem Piotrem Piechockim w Kancelarii Notarialnej w Chodzieży, na mocy której Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa w Warszawie przeniosła na rzecz spółki „Agro-Danmis” Gramowscy sp.j. działającej przy zawarciu powyższej umowy pod firmą „AGRO-TECHNIK” Sp. z o.o. w Bukowcu nieruchomości w Bukowcu o łącznej powierzchni 305.52.81 ha, zapisane w księdze wieczystej nr 21726, prowadzonej przez Sąd Rejonowy Wągrowcu oraz nieruchomości o łącznej powierzchni 115.65.00 ha, położone we wsi Nowa Wieś Wyszyńska, zapisane w księdze wieczystej kw nr 21696, prowadzonej przez Sąd Rejonowy w Wągrowcu, c) umowy sprzedaży z dnia 3 lipca 2003 roku zawartej w formie aktu notarialnego przed notariuszem Elżbietą Wadowską w Kancelarii Notarialnej w Pile, na mocy której Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa w Warszawie przeniosła na rzecz spółki „Agro-Danmis” Gramowscy sp.j. działającej przy zawarciu powyższej umowy pod firmą „AGRO-TECHNIK” Sp. z o.o. w Bukowcu prawo własności nieruchomości o powierzchni 0.46.21 ha oraz nieruchomości o powierzchni 0.11.30 ha położonej w Bukowcu, 2) w przypadku nie uwzględnienia żądania wskazanego wyżej w pkt. 1, wnoszę o uchylenie w całości zaskarżonego wyroku Sądu Apelacyjnego w Poznaniu i przekazanie sprawy do ponownego rozpatrzenia przez Sąd Apelacyjny w Poznaniu jako sąd drugiej instancji, 3) zasądzenie od pozwanych na rzecz powoda kosztów postępowania kasacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, II. Niniejszą skargę kasacyjna opieram na następujących podstawach: 1) naruszeniu przez Sąd Apelacyjny w Poznaniu prawa materialnego tj.: - 189 kodeksu postępowania cywilnego poprzez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu, że powód po ustąpieniu ze spółki cywilnej nie posiada interesu prawnego w domaganiu się ustalenia nieważności umów zawartych w okresie w jakim był wspólnikiem tej spółki, 2 - - - art. 871 kodeksu cywilnego poprzez jego błędną wykładnie i niewłaściwe zastosowanie, polegające na przyjęciu przez Sąd Apelacyjny, że z przepisu powyższego wynika zasada, według której po ustąpieniu ze spółki cywilnej wspólnika podmiotami stosunków zobowiązaniowych z osobami trzecimi, z których wynikają określone prawa majątkowe pozostają wyłącznie aktualni wspólnicy spółki cywilnej, byłemu zaś wspólnikowi przysługuje z tego tytułu jedynie odpowiednia spłata pieniężna, a także przyjęcie w konsekwencji zastosowania błędnej wykładni powyższego przepisu, że powód po ustąpieniu ze spółki cywilnej przestał być stroną umowy dzierżawy zawartej 30 lipca 1993 roku przez powoda, pozwanych Wiesława i Macieja Gramowskich z Agencją Własności Rolnej Skarbu Państwa, niezależnie od powyższego niewłaściwe zastosowanie powyższego przepisu przez Sąd Apelacyjny polegało także na ustaleniu, że przepis ten ma w ogóle zastosowanie do oceny skutków ustąpienia powoda ze spółki cywilnej, pomimo tego, że powód oraz Wiesław i Maciej Gramowski podjęli w dniu 23 sierpnia 1994 roku oraz w dniu 29 sierpnia 1994 uchwały wyłączające zastosowanie art. 871 kodeksu cywilnego wobec odmiennego uregulowania skutków ustąpienia powoda ze spółki cywilnej (przez jej podział fizyczny); art. 599 §2 kodeksu cywilnego w zw. z art. 29 ustawy z dnia 19 października 1991 roku o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa (Dz.U. Nr 107, poz. 464 z późn.zm.) i w zw. z art. 695 §2 kodeksu cywilnego (w brzmieniu obowiązującym do 15 lipca 2003 roku) przez jego nie zastosowanie, pomimo tego, że rygor nieważności przewidziany w tym przepisie miał zastosowanie do umowy sprzedaży nieruchomości rolnych o łącznej powierzchni 421.1781 ha, zawartej dnia 12 grudnia 1996 roku przed notariuszem Piotrem Piechockim pomiędzy Agencją Własności Rolnej Skarbu Państwa, oraz spółką „Agro-Danmis” Gramowscy sp.j. - działającej przy zawarciu powyższej umowy pod firmą „AGRO-TECHNIK” Sp. z o.o. w Bukowcu, art. 58 §1 kodeksu cywilnego w zw. art. 203 rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 27 czerwca 1934 kodeks handlowy (Dz.U. Nr 57, poz. 502 z późn.zm.) poprzez jego nie zastosowanie do ustalenia nieważności umowy sprzedaży zorganizowanej części przedsiębiorstwa zawartej w dniu 1 grudnia 1995 roku, pomiędzy pozwanymi Maciejem Gramowskim, Wiesławem Gramowskim oraz spółką „Agro-Danmis” Gramowscy sp.j. - działającą przy zawarciu powyższej umowy pod firmą „AGRO-TECHNIK” Sp. z o.o. w Bukowcu, a także ustalenia nieważności umowy poddzierżawy gruntów rolnych o łącznej powierzchni 867,16 ha zawartej dnia 30 listopada 1995 roku przez Macieja Gramowskiego i Wiesława Gramowskiego ze spółką „Agro-Danmis” Gramowscy sp.j. 3 działającą przy zawarciu powyższej umowy pod firmą „AGRO-TECHNIK” Sp. z o.o. w Bukowcu, oraz ustalenia nieważności umowy przejęcia długu zawartej dnia 12 lutego 1996 roku pomiędzy: (1) „Agro-Danmis” Gramowscy sp.j. - działającą przy zawarciu powyższej umowy pod firmą „AGRO-TECHNIK” Sp. z o.o. w Bukowcu, (2) Agencją Własności Rolnej Skarbu Państwa w Warszawie Oddział Terenowy w Pile, oraz (3) Maciejem Gramowskim i Wiesławem Gramowskim, - stanowiącemu przesłankę określoną w art. 398 (3) §1 pkt 1) kodeksu postępowania cywilnego, 2) naruszeniu przez Sąd Apelacyjny w Poznaniu przepisów postępowania - tj.: - art. 132 §1 kodeksu postępowania cywilnego, polegającym na nie zwróceniu przez Sąd Apelacyjny odpowiedzi na apelację złożonych przez pozwanych, a doręczonych powodowi z pominięciem jego pełnomocnika, - art. 328 §2 w zw. z art. 391 kodeksu postępowania cywilnego, polegającym na nie zawarciu w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku Sądu Apelacyjnego ustalenia wszystkich faktów, które sąd uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł, i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej, - art. 214 w zw. z art. 391 kodeksu postępowania cywilnego, polegającym na nie uwzględnieniu wniosku powoda o usprawiedliwienie jego nieobecności na rozprawie i jej odroczenie, co w konsekwencji doprowadziło do nieważności niniejszego postępowania na podstawie art. 379 pkt. 5) kpc, - art. 49, art. 50 §3 oraz 52 kodeksu postępowania cywilnego, polegającym na: (a) nie uwzględnieniu wniosku powoda o wyłączenie sędziego Bogdana Wysockiego orzekającego w składzie Sądu rozpatrującego niniejszą sprawę, pomimo istnienie podstaw do jego wyłączenia, oraz (b) udziale sędziego Bogdana Wysockiego, w rozpatrywaniu niniejszej sprawy przed rozstrzygnięciem wniosku o jego wyłączenie przez Sąd w prawidłowym składzie, (c) rozstrzygnięcie wniosku o wyłączenie sędziego Bogdana Wysockiego przez Sąd orzekający w sprawie, w składzie obejmującym sędziego, którego dotyczył wniosek, a skutkujące nieważnością niniejszego postępowania na podstawie art. 379 pkt. 4) kpc, - które miało istotny wpływ na wynik niniejszej sprawy i stanowiącym przesłankę określoną w art. 398 (3) §1 pkt 2) kodeksu postępowania cywilnego. III. Niniejszym na podstawie art. 398 (4) §2 kpc wnoszę o przyjęcie skargi kasacyjnej do rozpoznania. W niniejszej sprawie: 1) istnieje potrzeba wykładni przepisu art. 871 w zw. z art. 869 kodeksu cywilnego w zakresie skutków ustąpienia wspólnika spółki cywilnej z tej spółki - w szczególności w trybie wypowiedzenia przez niego udziału w tej spółki, na 4 umowę dzierżawy zawartą przez wspólników spółki cywilnej przed ustąpieniem wspólnika ze spółki, albowiem zagadnienie to wywołuje rozbieżności w orzecznictwie sądów – co stanowi opisaną w art. 398(9) §1 pkt 2) kpc przesłankę przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania, 2) zachodzi nieważność postępowania z uwagi na pozbawienie powoda możliwości obrony swych praw w procesie - co stanowi opisaną w art. 398(9) §1 pkt 3) kpc przesłankę przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania, 3) skarga kasacyjna jest oczywiście uzasadniona, w szczególności z uwagi na pominięcie przez Sąd Apelacyjny (a) oczywistego interesu prawnego w ustaleniu nieważności umowy sprzedaży zawartej w dniu 12 grudnia 1996 roku w formie aktu notarialnego przed notariuszem Piotrem Piechockim w Kancelarii Notarialnej w Chodzieży, na mocy której Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa w Warszawie przeniosła na rzecz spółki „Agro-Danmis” Gramowscy sp.j. działającej przy zawarciu powyższej umowy pod firmą „AGRO-TECHNIK” Sp. z o.o. w Bukowcu nieruchomości w Bukowcu o łącznej powierzchni 305.52.81 ha, zapisane w księdze wieczystej nr 21726, prowadzonej przez Sąd Rejonowy Wągrowcu oraz nieruchomości o łącznej powierzchni 115.65.00 ha, położone we wsi Nowa Wieś Wyszyńska, zapisane w księdze wieczystej kw nr 21696, prowadzonej przez Sąd Rejonowy w Wągrowcu, a także (b) pomięciu, że umowa powyższa zawarta została z naruszeniem art. 29 ustawy z dnia 19 października 1991 roku o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa (Dz.U. Nr 107, poz. 464 z późn.zm.), w zw. z art. 695 §2 kodeksu cywilnego – a w konsekwencji na podstawie art. 599 §2 kodeksu cywilnego była z mocy prawa bezwzględnie nieważna, jak również (c) pominięciu przez Sąd Apelacyjny faktu reprezentacji spółki „Agro-Danmis” Gramowscy sp.j. (uprzednio „AGROTECHNIK” Sp. z o.o.) przy zawarciu umowy sprzedaży zorganizowanej części przedsiębiorstwa zawartej w dniu 1 grudnia 1995 roku, z pozwanymi Maciejem Gramowskim, Wiesławem Gramowskim, niezgodnie z obowiązującym wówczas art. 203 kodeksu handlowego – co skutkowało bezwzględną nieważnością tej czynności - a co stanowi opisaną w art. 398(9) §1 pkt 4) kpc przesłankę przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania, UZASADNIENIE WNIOSKU O PRZYJĘCIE SKARGI DO ROZPOZNANIA III.1. POTRZEBA WYŁADNI PRZEPISÓW WYWOŁUJĄCYCH ROZBIEŻNOŚCI W ORZECZNICTWIE W pierwszej kolejności podkreślić należy, że w niniejszej sprawie istnieje potrzeba wykładni przepisu art. 871 w zw. z art. 869 kodeksu cywilnego w zakresie skutków 5 ustąpienia wspólnika spółki cywilnej z tej spółki - w szczególności w trybie wypowiedzenia przez niego udziału w tej spółki, na umowę dzierżawy gruntów rolnych zawartą przez wspólników spółki cywilnej przed ustąpieniem wspólnika ze spółki. Kwestia ta wywołuje rozbieżności w orzecznictwie sądowym. W niniejszej sprawie zarówno Sąd Okręgowy w Poznaniu w wyroku z dnia 10 marca 2010 roku jak i Sąd Apelacyjny w Poznaniu w zaskarżonym wyroku z dnia 17 listopada 2010 roku uznały, że po ustąpieniu wspólnika ze spółki cywilnej podmiotami stosunków zobowiązaniowych, z osobami trzecimi, z których wynikają określone prawa majątkowe pozostają nadal wyłącznie aktualni wspólnicy spółki cywilnej, byłemu zaś wspólnikowi przysługuje z tego tytułu jedynie odpowiednia spłata pieniężna. Zdaniem Sądu Okręgowego w Poznaniu oraz Sądu Apelacyjnego w Poznaniu powyższa zasada ma pełne zastosowanie do umowy dzierżawy zawartej przez wspólników spółki cywilnej w okresie przed ustąpieniem wspólnika ze spółki. Stanowisko powyższe pozostaje w całkowitej sprzeczności z treścią orzeczenia Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 16 listopada 2005 roku wydanego w sprawie prowadzonej pod sygnaturą akt I ACa 912/05, w którym Sąd ten kategorycznie stwierdził, że „porozumienie (o wystąpieniu powoda ze spółki cywilnej) pomiędzy Wojciechem Gramowskim, a pozostałymi wspólnikami nie wywoływało żadnych skutków w odniesieniu do umowy dzierżawy nieruchomości (…) – str. 3 uzasadnienia (w aktach niniejszej sprawy - karta 115). Sąd Najwyższy orzeczeniem z dnia 18 października 2006 roku, wydanym w sprawie II CSK 123/06 w pełni poparł i przychylił się do ustaleń dokonanych przez Sąd Apelacyjny w Poznaniu, we wskazanym wyżej orzeczeniu (w aktach niniejszej sprawy - karta 380-382). Także Sąd Apelacyjny w Poznaniu w uzasadnieniu wyroku z dnia 17 kwietnia 2008 roku wydanym w postępowaniu pod sygnaturą akt: I ACa 243/08 stwierdził, że „sporządzenie przez Wiesława i Macieja Gramowskich aneksu do umowy dzierżawy nie wywołało żadnych skutków w odniesieniu do umowy dzierżawy nieruchomości. Po podpisaniu tegoż aneksu nadal stronami umowy dzierżawy byli skarżąca (pozwana ANR), Wiesław Gramowski, Maciej Gramowski i przeciwnik skargi (powód Wojciech Gramowski) – str. 22 i 23 uzasadnienia (niespornym jest przy tym, że podpisanie przywołanego przez Sąd aneksu do umowy dzierżawy nastąpiło blisko miesiąc po ustąpieniu powoda ze spółki cywilnej (w aktach niniejszej sprawy - karta 958). Mając powyższe na uwadze stwierdzić należy, że już sam wzgląd na konstytucyjny obowiązek Sądu Najwyższego dbałości o jednolitość orzecznictwa jest wystarczającą podstawą do przyjęcia niniejszej skargi do rozpozna i uwzględnienia. Takie stanowisko zajął również Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 10 lipca 2009 r. (II CSK 92/09) – str. 5 uzasadnienia wyroku (w aktach niniejszej sprawy - karta 1380-1383). III. 2. NIEWAŻNOŚĆ POSTĘPOWANIA W niniejszej sprawie zachodzi także przesłanka nieważności postępowania albowiem powód został bezpodstawnie pozbawiony obrony swych praw oraz przewidzianego w 6 art. 45 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej prawa do sprawiedliwego rozpatrzenia sprawy przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd. Już Sąd Okręgowy w Poznaniu orzekający w niniejszym postępowaniu w pierwszej instancji bezpodstawnie ograniczył prawa powoda do obrony w niniejszym procesie. Na rozprawie w dniu 6 kwietnia 2009 roku Przewodniczący zakazał bowiem powodowi osobistego składania pism procesowych i nakazał aby wszystkie pisma składał w jego imieniu pełnomocnik (karta 1200 akt). Podkreślić przy tym należy, że w odróżnieniu od postępowania przed Sądem Najwyższym, żaden przepis prawa nie nakłada na stronę przymusu reprezentowania jej przez profesjonalnego pełnomocnika w postępowaniu przed Sądem Okręgowym. Pomimo tego, że powód opisaną wyżej okoliczność podniósł także w apelacji, Sąd Apelacyjny powyższy zarzut powoda całkowicie pominął. Także Sąd Apelacyjny pozbawił powoda prawa obrony swych praw niniejszym procesie, poprzez bezprawne odrzucenie wniosku powoda o wyłączenie sędziego Bogdana Wysockiego oraz nie uwzględnienie wniosku powoda o odroczenie rozprawy wyznaczonej na dzień 17 listopada 2010 roku (karta 1788, 1791, 1792, 1794, 1795 akt), pomimo wykazania przez powoda, że wystąpiły po jego stronie nieprzewidziane okoliczności uniemożliwiające uczestnictwo w procesie. Powód złożył bowiem w Sądzie zaświadczenie lekarskie o braku możliwości uczestnictwa w rozprawie w dniu 17 listopada 2010 roku z powodu choroby (karta 1791 i 1794 akt). Niestety powód nie mógł uzyskać zaświadczenia lekarskiego od lekarza sądowego, albowiem w dniu 16 listopada 2010 r. lekarz taki był niedostępny, a stan zdrowia powoda nie pozwalał na podróż z miejsca zamieszkania. Łącznie z wnioskiem o odroczenie terminu rozprawy powód złożył także wniosek o wyłączenie sędziego Bogdana Wysockiego. Podkreślić przy tym należy, że powód nie będąc obecny na rozprawie w dniu 17 listopada 2010 roku nie znał składu orzekającego (informacji o składzie Sąd Apelacyjny w Poznaniu nie udziela przed terminem rozprawy). Z tego powodu powód sformułował wniosek o wyłączenie Sędziego Bogdana Wysockiego w ten sposób, że zażądał wyłączenia sędziów wchodzących w skład Sądu Apelacyjnego w Poznaniu orzekającego w sprawach: I ACa 584/07, I ACa 664/09 i I ACa 884/09. Podkreślić przy tym należy, że spośród sędziów orzekających w powyższych składach Sądu, w składzie Sądu orzekającym w niniejszej sprawie uczestniczył jedynie sędzia Bogdan Wysocki. Tym samym nie mogło być wątpliwości, że wniosek dotyczy właśnie jego. Pomimo tego Sąd nie przerywając posiedzenia i w tym samym składzie (łącznie z Bogdanem Wysockim) odrzucił wniosek powoda o wyłączenie sędziego Bogdana Wysockiego. Jako uzasadnienie odrzucenia wniosku o wyłączenie sędziego, Sąd wskazał to, że wniosek nie zawiera prawidłowo skonkretyzowanych sędziów, a przesłanki wyłączenia sędziego wskazane przez powoda w postaci orzekania w innych sprawach, zdaniem Sądu niewątpliwie nie dotyczą przesłanek wyłączenia z art. 48 i 49 kpc. Nie może być wątpliwości, że niezależnie od zasadności wniosku o wyłączenie sędziego, zachowanie sądu narusza postanowienia art. 49, art. 50 §3 7 oraz 52 kodeksu postępowania cywilnego. Sędzia, którego dotyczy wniosek o wyłączenie, od momentu złożenia wniosku ma bowiem prawo jedynie do podejmowania czynności nie cierpiące zwłoki (art. 50 §3 kpc). Natomiast o rozstrzygnięciu skargi w tym o jej ewentualnym odrzuceniu winien rozstrzygnąć inny skład Sądu, niż Sąd orzekający w niniejszej sprawie. Rozstrzygnięcie wniosku o wykluczenie Sędziego przez Sąd z udziałem sędziego, którego dotyczy wniosek jest skrajnym przykładem naruszenia postanowień art. 52 §1 kpc. Zgodnie z orzeczeniem Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 8 lutego 2008 roku (I ACa 1273/07, POSAG 2008/1/63) Sąd stwierdził, że „w uregulowaniu normatywnym zawartym w art. 53[1] k.p.c. stanowiącym, iż "o odrzuceniu orzeka sąd rozpatrujący sprawę" chodzi o sąd w znaczeniu ustrojowym. O odrzuceniu wniosku powinien zatem orzec sąd, w którym sprawa się toczy, w składzie trzech sędziów na podstawie art. 53[1] w zw. z art. 52 k.p.c.”. Chociaż orzeczenie to odnosiło się do uchylonego art. 53 kpc – to jednak w zakresie interpretacji pojęcia „sądu, w którym sprawa się toczy” zachowało pełną aktualność. Podkreślić przy tym należy, że przepisy regulujące tryb wyłączenia sędziego są gwarantami realizacji uprawnień strony wynikających ze wskazanego wyżej art. 45 Konstytucji – a konsekwencją ich naruszenia jest pozbawienie strony wyżej wskazanych konstytucyjnych uprawnień do sprawiedliwego procesu. Nie może być przy tym wątpliwości, że sędzia, który orzekał już w sprawie opartej na tym samym stanie faktycznym posiada już ustalone stanowisko w tej sprawie. Tym samym istnieje uzasadniona wątpliwość, czy orzeczenie wydane przez niego w danej sprawie opierać się będzie wyłącznie na materiale dowodowym zgromadzonym w rozpatrywanej sprawie, czy też wpływ na jego aktualne stanowisko będą miały ustalenia poczynione w poprzednio rozpatrywanej sprawie. Podkreślić w tym miejscu należy, że w niniejszej sprawie wszyscy sędziowie uczestniczyli już w składach sądowych, które orzekały w sprawach rozstrzyganych na podstawie okoliczności stanu faktycznego niniejszej sprawy. Sędzia Jacek Nowicki orzekał między innymi w sprawach: X GC 249/95/3 - w której wydał wyrok oddalający powództwo powoda o rozwiązanie spółki cywilnej zawiązanej z braćmi Wiesławem i Maciejem Gramowskimi, w sprawie I ACa 1075/05, w której wyrokiem z dnia 21 marca 2006 roku Sąd oddalił apelację powoda od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu zapadłego w sprawie I.2. C 415/01 (przywołanej na str. 8 uzasadnienia zaskarżonego wyroku), a także w sprawie I ACa 1349/02, w której zapadł niekorzystny dla powoda wyrok dnia 12 marca 2003 roku. Sędzia Ewa Staniszewska uczestniczyła w składzie Sądu Apelacyjnego orzekającego w sprawie I A Ca 302/04, w której Sąd 30 czerwca 2004 roku wydał wyrok oddalający apelację powoda na wyrok Sądu Okręgowego (XIV C 1035/02) uchylający wyrok Sądu Polubownego z dnia 17 września 2002 roku. Pozbawienie powoda możliwości uczestniczenia w 8 rozprawie apelacyjnej pozbawiło powoda możliwości złożenia i pełnego uzasadnienia wniosku o wyłączenie także Sędziów Jacka Nowickiego i Ewy Staniszewskiej. Podkreślić również należy, że pełnomocnik powoda nie mógł zgłosić samodzielnie powyższego wniosku albowiem nie uczestniczył w procesach z udziałem powoda toczących się w przeszłości i nie miał wiedzy co do sędziów w nich orzekających. Powyższe naruszenia przepisów kodeksu postępowania cywilnego doprowadziły do tego, że zaskarżony wyrok wydany został przez skład orzekający sprzeczny z przepisami prawa, albowiem uczestniczył w nim sędzia, który miał prawo dokonywanie jedynie czynności niecierpiących zwłoki. Skład niniejszego Sądu z uwagi na to, że wszyscy Sędziowie w nim uczestniczący, uczestniczyli już wcześniej w wydawaniu orzeczeń opierających się na stanie faktycznym niniejszej sprawy – nie dawał także gwarancji poszanowania konstytucyjnego prawa powoda do sprawiedliwego procesu, zapisanego w art. 45 Konstytucji. Powyższe uzasadnia zarzut nieważności postępowania prowadzonego przed Sądem Apelacyjnym na podstawie art. 379 pkt. 4 kpc. III.3. OCZYWISTE UZASADNIENIE SKARGI Niezależnie od powyższego stwierdzić należy, że niniejsza skarga jest oczywiście uzasadniona. W szczególności podkreślić należy, że Sąd Apelacyjny całkowicie pominął przy wydaniu zaskarżonego wyroku skutki art. 864 kodeksu cywilnego. Wynikająca z powyższego przepisu odpowiedzialność była wspólnika za zobowiązania spółki cywilnej jest przy tym niezależna od zastosowanie, czy sposobu interpretacji postanowień art. 871 kodeksu cywilnego. Na podstawie powyższego przepisu powód ponosił wobec pozwanej ANR odpowiedzialność za zobowiązania spółki cywilnej zawiązanej z Wiesławem i Maciejem Gramowskimi wynikające z umowy dzierżawy zawartej w dniu 30 lipca 1993 roku także po ustąpieniu z tej spółki cywilnej. Odpowiedzialność tę powód ponosił w szczególności w dacie sprzedaży przez pozwaną Agencję 421.1781 ha dzierżawionych gruntów na rzecz spółki „Agro-Technik” Sp. z o.o. mającą miejsce w 12 grudnia 1996 roku jak i sprzedaży kolejnej części dzierżawionego gruntu mającej miejsce 3 lipca 2003 roku. Odpowiedzialność byłego wspólnika za zobowiązania powtarzające się, które wynikają z umowy zawartej przed wystąpieniem wspólnika ze spółki, a przypadają po jego ustąpieniu ze spółki, potwierdził między innymi Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z dnia 17 listopada 1994 roku w sprawie prowadzonej pod sygn.akt I ACr 502/94. Nie może przy tym budzić wątpliwości, że zmniejszenie areału dzierżawionego gruntu na skutek wskazanych w pozwie umów jego sprzedaży przez AWRSP (poprzednika prawnego pozwanej ANR), zmienia zakres rocznego czynszu dzierżawnego, a tym samym zakresu odpowiedzialności powoda. 9 Zgodnie z art. art. 29 ustawy z dnia 19 października 1991 roku o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa sprzedaż gruntu rolnego przez AWRSP winna odbyć się z poszanowaniem prawa pierwokupu dzierżawców gruntu (art. 695 §2 kodeksu cywilnego). Wobec powyższego stwierdzić należy, że umowa sprzedaży dzierżawionego gruntu z dnia 12 grudnia 1996 roku (karta 279-284 akt) zawarta została z podmiotem niebędącym jego dzierżawcą. Spółka „AGRO-TECHNIK” Sp. z o.o. w Bukowcu nie nabyła bowiem praw i obowiązków wynikających z umowy dzierżawy z dnia 30 lipca 1993 roku na podstawie umowy przejęcia długu i przelewu wierzytelności z dnia 12 lutego 1996 roku (karta 552-553 akt), albowiem umowa ta była nieważna. Tym samym umowa sprzedaży obejmująca dzierżawiony grunt mogła być zawarta wyłącznie pod warunkiem, że osoby uprawnione z tytułu prawa pierwokupu, z prawa tego nie skorzystają. Zawarcie bezwarunkowej umowy sprzedaży – jak w niniejszej sprawie, kwalifikowało umowę tę jako nieważną (art. 599 §2 kodeksu cywilnego). Podkreślić bowiem należy, że sprzedaż dzierżawionego gruntu dokonana w dniu 12 grudnia 1996 rok nastąpiła na rzecz podmiotu nie będącego dzierżawcą – z pominięciem przysługującego także pozwanym Wiesławowi i Maciejowi Gramowskim prawa pierwokupu sprzedawanego gruntu. Nieważność umowy przejęcia długu i przelewu wierzytelności zawartej dnia 12 lutego 1996 roku pomiędzy: (1) „Agro-Danmis” Gramowscy sp.j. - działającą przy zawarciu powyższej umowy pod firmą „AGRO-TECHNIK” Sp. z o.o. w Bukowcu, (2) Agencją Własności Rolnej Skarbu Państwa w Warszawie Oddział Terenowy w Pile, oraz (3) Maciejem Gramowskim i Wiesławem Gramowskim, wynika natomiast z oczywistego naruszenia postanowień art. 203 kodeksu handlowego przy jej zawarciu. Zgodnie z art. 203 kodeksu handlowego, w umowach pomiędzy spółką z ograniczoną odpowiedzialnością, a członkiem jej zarząd spółka winna być reprezentowana przez radę nadzorczą lub pełnomocnika Zgromadzenia Wspólników. Bezspornym jest, że w dacie zawarcia wskazanej wyżej umowy przejęcia długu Maciej Gramowski i Wiesław Gramowski byli członkami zarządu spółki „AGRO-TECHNIK” Sp. z o.o. w Bukowcu (obecnie po przekształceniu „Agro-Danmis” Gramowscy sp.j.) – (odpis z Rejestru Handlowego – karta 1549 akt). Tym samym zawarcie powyższej umowy przejęcia długu i przelewu wierzytelności z umowy dzierżawy z dnia 30 lipca 1993 roku przez spółkę „AGRO-TECHNIK” Sp. z o.o. w Bukowcu reprezentowaną przez Prokurenta Krzysztofa Karwowskiego było niezgodne z postanowieniami art. 203 kodeksu handlowego – a w konsekwencji umowa ta była nieważna. W powyższym zakresie z całą pewnością naruszenie przez Sąd Apelacyjny wskazanych wyżej przepisów prawa materialnego ma charakter oczywisty. Także oczywistym naruszeniem prawa materialnego jest pominięcie przez Sąd Apelacyjny faktu reprezentacji spółki „Agro-Danmis” Gramowscy sp.j. (uprzednio „AGRO-TECHNIK” Sp. z o.o.) przy zawarciu umowy sprzedaży zorganizowanej 10 części przedsiębiorstwa zawartej w dniu 1 grudnia 1995 roku (karta 506-551 akt), z pozwanymi Maciejem Gramowskim, Wiesławem Gramowskim, niezgodnie z obowiązującym wówczas art. 203 kodeksu handlowego – co skutkowało bezwzględną nieważnością tej czynności na podstawie art. 58 §1 kodeksu cywilnego. Także bezspornym jest, że w dacie zawarcia również umowy sprzedaży zorganizowanej części przedsiębiorstwa Maciej Gramowski i Wiesław Gramowski byli członkami zarządu spółki „AGRO-TECHNIK” Sp. z o.o. w Bukowcu (obecnie po przekształceniu „Agro-Danmis” Gramowscy sp.j.). Tym samym także zawarcie powyższej umowy sprzedaży przez spółkę „AGRO-TECHNIK” Sp. z o.o. w Bukowcu reprezentowaną przez Prokurenta Krzysztofa Karwowskiego było niezgodne z postanowieniami art. 203 kodeksu handlowego – a w konsekwencji umowa ta była nieważna. Także w powyższym zakresie naruszenie przez Sąd Apelacyjny wskazanych wyżej przepisów prawa materialnego, a w szczególności art. 203 kodeksu handlowego ma charakter oczywisty. IV. Jednocześnie wnoszę o zwolnienie powoda od opłat sądowych należnych z tytułu wniesienia niniejszej skargi kasacyjnej. UZASADNIENIE PODSTAW KASACYJNYCH Wyrokiem z dnia 10 marca 2010 roku Sąd Okręgowy w Poznaniu oddalił w całości żądania powoda o stwierdzenie nieważności: a) umowy sprzedaży zorganizowanej części przedsiębiorstwa zawartej w dniu 1 grudnia 1995 roku, pomiędzy pozwanymi Maciejem Gramowskim, Wiesławem Gramowskim oraz spółką „Agro-Danmis” Gramowscy sp.j. działającą przy zawarciu powyższej umowy pod firmą „AGRO-TECHNIK” Sp. z o.o. w Bukowcu, b) umowy sprzedaży zawartej w dniu 12 grudnia 1996 roku w formie aktu notarialnego przed notariuszem Piotrem Piechockim w Kancelarii Notarialnej w Chodzieży, na mocy której Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa w Warszawie przeniosła na rzecz spółki „Agro-Danmis” Gramowscy sp.j. działającej przy zawarciu powyższej umowy pod firmą „AGRO-TECHNIK” Sp. z o.o. w Bukowcu nieruchomości w Bukowcu o łącznej powierzchni 305.52.81 ha, zapisane w księdze wieczystej nr 21726, prowadzonej przez Sąd Rejonowy Wągrowcu oraz nieruchomości o łącznej powierzchni 115.65.00 ha, położone we wsi Nowa Wieś Wyszyńska, zapisane w księdze wieczystej kw nr 21696, prowadzonej przez Sąd Rejonowy w Wągrowcu, c) umowy sprzedaży z dnia 3 lipca 2003 roku zawartej w formie aktu notarialnego przed notariuszem Elżbietą Wadowską w Kancelarii 11 Notarialnej w Pile, na mocy której Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa w Warszawie przeniosła na rzecz spółki „Agro-Danmis” Gramowscy sp.j. działającej przy zawarciu powyższej umowy pod firmą „AGRO-TECHNIK” Sp. z o.o. w Bukowcu prawo własności nieruchomości o powierzchni 0.46.21 ha oraz nieruchomości o powierzchni 0.11.30 ha położonej w Bukowcu. Od powyższego wyroku powód wniósł apelację. W treści apelacji powód zarzucił wyrokowi Sądu Okręgowego błędną ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego i wydanie zaskarżonego wyroku na podstawie ustaleń sprzecznych z zebranym w sprawie materiałem dowodowym, pozbawienie powoda możności obrony swych praw, obrazę przepisów prawa materialnego oraz postępowania cywilnego – w tym art. 6 kpc, art. 51 kpc, art. 233 kpc, art. 253 kpc, art. 328 §2 kpc, art 599 kc, art. 871 kc, art. 203 rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 27 czerwca 1934 kodek handlowy (Dz.U.Nr 57, poz. 502 z późn.zm.), poprzez: 1. błędną interpretacja materiału dowodowego w zakresie okoliczności odnalezienia umowy do uchwał z dnia 30 sierpnia 1994 roku, dokonaną z pominięciem zasad logiki i oparcie w powyższym zakresie wniosków Sądu na odczuciach sędziego, a nie ustaleniach zebranych w toku postępowania, 2. pominięcie przy wydaniu zaskarżonego wyroku umowy do uchwał z dnia 30 sierpnia 1994 roku zawartej przez powoda z pozwanymi Maciejem i Wiesławem Gramowskimi, pomimo tego, że pozwani, nie przedstawili żadnych dowodów podważających wiarygodność dokumentu zawierającego powyższą, umowę, a opinia grafologa Koźmińskiego – uznana przez Sąd jako prawidłowa i kompletna, potwierdziła, że dokument podpisany został przez powoda i pozwanych Macieja i Wiesława Gramowskich, 3. oparcie orzeczenia na stwierdzeniu, że pomiędzy stronami toczyły się liczne postępowania sądowe – również w sprawach nie związanych z niniejszym postępowaniem, przy jednoczesnym wybiórczym przywołaniu prze Sąd orzeczeń sądów polubownych lub faktu ich uchylenia, jako podstaw wydania zaskarżonego wyroku, 4. nie przedstawienie w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia jednoznacznej podstawy prawnej przyjętego przez Sąd rozstrzygnięcia o żądaniu powoda, i kwalifikacji prawnej okoliczności stanowiących podstawę tego rozstrzygnięcia, 5. pominięcie treści umowy dzierżawy oraz zeznań pozwanych (co do zakresu działalności jaką zamierzali oni prowadzić przy założeniu spółki cywilnej), przy wnioskowaniu o tym czy zawarta ona została w ramach spółki cywilnej zawiązanej przez powoda oraz pozwanych Macieja i Wiesława Gramowskich, 12 6. pominięcie żądań powoda kierowanych do AWRSP o przywrócenie go do dzierżawy, 7. błędne uznanie, że strony nie wyłączyły zastosowania art. 871 kodeksu cywilnego do rozliczenia powoda i pozwanych Macieja i Wiesława Gramowskich z tytułu wystąpienia powoda ze spółki cywilnej prowadzonej z tymi pozwanymi; Sąd ustalił, że powód oraz pozwani Maciej i Wiesław Gramowscy umówili się na podział majątku spółki albowiem pozwani Maciej i Wiesław Gramowscy nie mieli pieniędzy na spłatę powoda, a następnie uznał, że powodowi przysługuje wyłącznie roszczenie o spłatę jego udziału w spółce, określone w art. 871 kodeksu cywilnego, 8. błędną interpretację art. 871 kc – poprzez przyjęcie, że przewiduje on pozbawienie ustępującego wspólnika spółki cywilnej wszelkich prawa majątkowych przysługujących mu z tytułu udziału w spółce; 9. całkowite pominięcie zarzutów powoda dotyczących naruszenia art. 203 rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 27 czerwca 1934 (Dz.U.Nr 57, poz. 502 z późn.zm.) w zakresie reprezentacji spółki AGROTECHNIK Sp. z o.o. przy zawarciu umów: (1) sprzedaży zorganizowanej części przedsiębiorstwa zawartej w dniu 1 grudnia 1995 roku, pomiędzy pozwanymi Maciejem Gramowskim, Wiesławem Gramowskim oraz spółką „AGRO-TECHNIK” Sp. z o.o. w Bukowcu, (2) umowy przejęcia długu zawartej dnia 12 lutego 1996 roku pomiędzy pozwanymi Maciejem Gramowskim, Wiesławem Gramowskim, spółką „AGRO-TECHNIK” Sp. z o.o. w Bukowcu oraz Agencją Własności Rolnej Skarbu Państwa w Warszawie, (3) umowy poddzierżawy zawartej dnia 30 listopada 1995 roku pomiędzy pozwanymi Maciejem Gramowskim, Wiesławem Gramowskim oraz spółką „AGROTECHNIK” Sp. z o.o. w Bukowcu. 10. pominięcie, że umowa nazwana „umową przejęcia długu” zawarta dnia 12 lutego 1996 roku pomiędzy pozwanymi Maciejem Gramowskim, Wiesławem Gramowskim, spółką „AGRO-TECHNIK” Sp. z o.o. w Bukowcu oraz Agencją Własności Rolnej Skarbu Państwa w Warszawie – była zarówno umową przejęcia długu jak i umową przelewu wierzytelności, 11. bezpodstawne przyjęcie, że umowa dzierżawy może wygasnąć przez fakt jej niewykonywania, 13 12. pominięcie zarzutów i argumentów powoda o niedopuszczalności i wadliwości odstąpienia przez niego od umowy dzierżawy zawartej przez niego oraz pozwanych Wiesława i Macieja Gramowskich z Agencją Własności Rolnej Skarbu Państwa dnia 30 lipca 1993 roku, 13. uznanie, że powód oraz pozwani Wiesław i Maciej Gramowscy zgodzili się na rozliczenie powoda w pieniądzu z tytułu wystąpienia powoda ze spółki – na zasadzie art. 871 kc, pomimo tego, że jedyne oświadczenie powoda w tym zakresie złożone zostało po blisko 13 latach w trakcie postępowania sądowego wskazanego w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku - w sytuacji gdy nie było już składników majątku spółki cywilnej i oświadczenie to nie dotyczyło „spłaty jego udziału” w gospodarstwie rolnym, które zdaniem powoda nigdy nie wchodziło w skład majątku spółki; na podstawie powyższego błędnego wniosku Sąd przeprowadził nieuprawnione wnioskowanie o treści porozumienia stron zawartego w 1994 roku (co do rzekomej spłaty a nie podziału majątku spółki), 14. Sąd nie przeprowadził wnioskowanego przez powoda dowodu w przedmiocie przesłuchania jako strony Agencji Nieruchomości Rolnych , co w efekcie uniemożliwiło wyjaśnienie czy w/w Agencja uważała i uważa dalej powoda jako stronę umowy dzierżawy z dnia 30 lipca 1993r. – umowa w aktach, a ponadto w/w Agencja powinna zaprzeczyć lub potwierdzić na rozprawie podczas przeprowadzania wnioskowanego dowodu okoliczności czy powód zdał przedmiot dzierżawy; ponadto naruszył Sąd zasadę równego traktowania stron przed sądem powszechnym 15. Sąd oddalił wniosek powoda o powołanie biegłego z dziedziny rachunkowości, a powołanie biegłego mogło spowodować ustalenie właściwego stanu faktycznego oraz to, że umowa do uchwał z dnia 30 sierpnia 1994 roku jest adekwatna do czasu jej powstania, albowiem biegły ustaliłby wartość spółki i gospodarstwa rolnego, mając powyższe można było ustalić czy był możliwy podział w naturze i kiedy oraz gdyby miała nastąpić spłata w pieniądzu to w jakim terminie w przybliżeniu pozwani mogli tego dokonać, jak czy po przekroczeniu granicznego terminu 01. 09.2002r. był sens cokolwiek określać jeżeli chodzi o wartość byłej spółki cywilnej czy gospodarstwa rolnego, gdyż zadłużenie pozwanych wraz z roszczeniami regresowymi byłoby tak duże że byłoby nie do zaspokojenia powoda, a zatem rozliczanie spłata czy podział w naturze byłby fikcją, ale do tego była niezbędna wiedza specjalistyczna z czego Sąd nie skorzystał- wypaczając stan faktyczny i czyniąc umowę do uchwał mało wiarygodną i nie tylko. 14 16. Sąd pominął okoliczności że pozwani mieli możliwość wnioskowania i przeprowadzenia dowodu na okoliczność w jakim czasie została naniesiona treść pisma do umowy do uchwał – co mogli uczynić gdyż o tym zostali pozwani poinformowani przez prokuratora z Wągrowca – dowód zeznania pozwanego w postępowaniu Macieja Gramowskiego w Sądzie Okręgowym w Pile sygn I 2 C 415/01; mając na uwadze opinie Biegłego grafologa , którą Sąd uznał w pełni za wiarygodną w/w biegły stwierdził że mieli na to czas dwa lata , czego nie dokonali; 17. Sąd nie wziął – a wręcz w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku wyśmiał zeznania świadka Jolanty Janickiej k. 652-655 akt , pomimo że powód dosłał pismo do akt Sądu od lekarza, że świadek Jolanta Janicka leczy się u psychiatry Powyższe powód uczynił, ponieważ po wyjściu z rozprawy świadek oświadczyła powodowi, że jest pod wpływem środków , które nazwała psychotropowe - a powód nie mógł wiedzieć że wnioskowany świadek zażyje w/w środek co miało wpływ na złożone przez świadka zeznania; 18. Sąd pominął okoliczności niniejszej sprawy to jest postanowienie (k. 268 akt) o nadesłaniu wszystkich akt z ANR w Pile, co wykonano częściowo tom 2. K. 283-312 , przede wszystkim brak jest załączników i pism powoda i pozwanych kierowanych do pozwanej w/w Agencji; powyższy wniosek dowodowy powód podtrzymuje dalej jako niezbędny. 19.Sąd pominął okoliczności (k.394 akt), że pozwani Maciej i Wiesław Gramowscy twierdzili że to nie są ich podpisy ( pod umową do uchwał), to jest odmiennie niż to wynika z uznanej przez Sąd Okręgowy opinii biegłego, 20. Sąd pominął , to że uchwałę z dnia 29.08.1994r podpisano (dowód k.344 akt), w celu przedłożenia w urzędzie skarbowym w Wągrowcu, a ponadto powód informował kontrahentów ( co potwierdzili również pozwani ) że spółka uległa fizycznemu podziałowi (k.344 akt), 21.Sąd Okręgowy w swym uzasadnieniu strona 30 i 31 błędnie interpretuje materiał dowodowy kierując się ”odczuciami” a nie dowodami zebranymi w sprawie i pominięciem zasad logiki, w szczególności nie jest prawdą że strony nie powywoływały się na okoliczności wynikające z umowy do uchwała z dnia 30 sierpnia 1994 roku, a w szczególności radca Albert Becker w postępowaniach prokuratorskich (Ds. 917/00 k.202-203 i innych) 22. Sąd pominął okoliczności wynikające z pisma pozwanych z dnia 05.01.1995r. (k 66 i 67 akt), gdzie pozwani oświadczają: ” Oświadczam 15 realizując ustalone przewidziane w uchwale z dnia 23.sierpnia 1994r. dokonały oprócz podziału mienia spółki- także podziału robót w toku.”, ” Fizyczny podział spółki mógł nastąpić jedynie przez podział jej majątku” (s.68 akt) ponadto pozwani dalej podają że niemieli nawet pieniędzy „na spłatę wkładu”, ” W sytuacji tej strony w uchwale z dnia 23 sierpnia 1994r. zgodnie przyjęli , że zaspokojenie należności występującego ze spółki nastąpi przez podział majątku spółki a wydzielenie części tego majątku dla występującego wspólnika nastąpi do dnia 31.12.1994r. (k.68 akt) - mając to na uwadze należy przyjąć że strony skutecznie zmieniły art. 871 i nie było to sporne między stronami 23. Sąd pominął także to, że powód oświadczeniem z dnia 2.07.1999 r., skutecznie uchylił się od skutków prawnych uchwał powziętych z pozwanymi Wiesławem i Maciejem Gramowskimi w dniach 23 i 29 sierpnia 1994 rok ( k.617 i 618 V GNs 12/00 tom IV). Mając powyższe na uwadze jeżeli umowa do uchwał nie będzie uznana za wiarygodną to należy uznać że powód dalej jest wspólnikiem , a umowy co do których powód wniósł o stwierdzenie są nieważne. Do powyższych zdarzeń Sąd w ogóle nie ustosunkował się w treści uzasadnienia zaskarżonego wyroku; 24. Sąd błędnie ustalił stan faktyczny w przedmiocie umowy do uchwał przyjmując jako nie zrozumiały przyjęty okres do rozliczenia ośmioletni jako nie wiarygodny, są to okoliczności przyjęte dowolnie, gdyż przyjmując wyliczenie znajdujące się w aktach sądu Rejonowego w Pili sygn Akt V Gns 12/00 k.5 oraz bilans złożony do celów podatkowych (k.250 akt) oraz wykaz środków trwałych (k.350-351) pozwani Wiesław i Maciej Gramowscy nie byli w stanie spłacić w pieniądzu powoda z tytułu jego wystąpienia ze spółki cywilnej. Mając powyższe na uwadze oraz odsetki ustawowe, licząc na dzień 1.09.2002 to powodowi należna była kwota około 30 milionów nowych złotych, która z całą pewnością nie mogła być spłacona przez pozwanych w terminie krótszym niż ośmioletni. Był to przy tym okres maksymalny, a przyjęcie krótszego okresu spłaty czyniłoby umowę do uchwał z dnia 30 sierpnia 1994 roku niemożliwą do wykonania; to mógł potwierdzić biegły mający wiedzę z rachunkowości , do czego jednak Sąd nie dopuścił . Wyrokiem z dnia 17 listopada 2010 roku Sąd Apelacyjny w Poznaniu, oddalił apelację powoda. Z całą stanowczością stwierdzić należy, że zaskarżony wyrok nie może się ostać albowiem Sąd Apelacyjny wydał zaskarżony wyrok wymienionych 16 niżej przepisów prawa materialnego oraz z naruszeniem przepisów postępowania, które miały wpływ na wynik niniejszej sprawy. W szczególności podkreślić, że wobec zdawkowych i niespójnych twierdzeń Sądu Apelacyjnego, zawartych w treści uzasadnienia wyroku z dnia 17 listopada 2010 roku, kuriozalnie i zaskakująco brzmi twierdzenie Sądu, że „Sąd Apelacyjny w niniejszym składzie nie podziela odmiennych poglądów w przedmiocie umowy dzierżawy, wyrażonych bez pogłębionej zresztą analizy prawnej, w uzasadnieniu wyroku Sądu Polubownego czy niektórych, wskazanych w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, uzasadnieniach wyroków Sądu Apelacyjnego w Poznaniu” (str. 18 uzasadnienia). Twierdzenie to z całą pewnością stanowi natomiast prawdziwą i jakże smutną konstatację, że Sądowi Apelacyjnemu w Poznaniu zdarza się wydawać wyroki bez pogłębionej analizy prawnej. Zdziwienie budzić musi również twierdzenie Sądu Apelacyjnego zawarte na końcu uzasadnienia wyroku z dnia 17 listopada 2010 roku, w którym Sąd ten stwierdza, że „Dla porządku jedynie wskazać też należy, że Sąd Apelacyjny przyjmuje za własne dodatkowe argumenty przeciwko uwzględnieniu żądania ustalenia nieważności umowy z dnia 3.07.2003 r. odwołując się do ich treści bez zbędnego powtarzania.” Z całą stanowczością stwierdzić należy, że powód – jak i każda strona postępowania cywilnego, ma prawo oczekiwać, że Sąd rozpatrujący jego sprawę, zgodnie z postanowieniami kodeksu postępowania cywilnego uzasadni swe rozstrzygnięcie. Z całą pewnością nie można uznać za uzasadnienie rozstrzygnięcia twierdzenia, o uznaniu przez Sąd za własne jakichś nieokreślonych przez Sąd „dodatkowych argumentów” przeciwko uwzględnieniu żądania powoda, których przywołanie w uzasadnieniu wyroku Sąd uznał za „zbędne”. Powód od wielu lat jest uczestnikiem i inicjatorem wielu postępowań sądowych. Od 16 lat stara się wykazać, że jego słuszne prawa zostały naruszone, w wyniku czego standard jego życia z dnia na dzień uległ drastycznemu pogorszeniu. Przez te lata z całą pewnością popełniał błędy - zarówno formułując swoje żądania, jak i składając w różnych postępowaniach liczne i nie zawsze trafne wnioski dowodowe. Powód nie jest prawnikiem, a i prawnicy w zawiłych, toczących się wiele lat postępowaniach łatwo popełniają omyłki. Z całą pewnością jednak także i Sądy wydając wyroki „bez pogłębionej analizy prawnej” przyczyniły się do tego, że powód od lat podejmuje wciąż nowe starania w celu wykazania swych słusznych racji. W związku z tym, że Sąd Apelacyjny w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku jedynie wybiórczo przedstawił stan faktyczny niniejszej sprawy, powód - jedynie dla ułatwienia argumentacji zarzutów postawionych wobec zaskarżonego wyroku, poniżej przedstawi stan faktyczny sprawy, w zakresie w jakim nigdy nie został on zakwestionowany, ani przez pozwanych, ani przez Sąd. 17 I. Stan faktyczny Dnia 30 lipca 1993 roku Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa (poprzednik prawny pozwanego ANR) zawarła z powodem Wojciechem Gramowskim oraz Maciejem Gramowskim i Wiesławem Gramowskim umowę dzierżawy nieruchomości rolnych położonych w województwie wielkopolskim, w gminie Budzyń, w obrębie wsi Nowawieś Wyszyńska, Sokołowo Budzyńskie, Bukowiec i tzw. Jańcówki, o ogólnej powierzchni 867,16 ha (osiemset sześćdziesiąt siedem 16/100 hektarów), szczegółowo określonych w załączniku nr 1 do umowy dzierżawy. (umowa dzierżawy z dnia 30 lipca 1993 roku wraz aneksami od 1 do 7 – w aktach karta 285-305). Następnie powód złożył pozwanym Maciejowi i Wiesławowi Gramowskim oświadczenie, że zamierza wystąpić ze spółki, po którym to oświadczeniu w dniu 23 sierpnia 1994 roku powód oraz Maciej Gramowski i Wiesław Gramowski zawarli porozumienie nazwane „Uchwałą Wspólników z dnia 23.08.94” o następującej treści: „Wspólnicy wyrażają zgodę na wystąpienie Wojciecha Gramowskiego z Spółki osobowej – Cywilnej WMW Gramowscy - ATA Technik z dniem 23.08.94 r. Fizyczny podział Spółki nastąpi do 31.12.94 r.” (uchwała Wspólników z dnia 23.08.94 – w aktach karta 647) W związku z tym, że porozumienie powyższe spisane zostało odręcznie, na kartce w kratkę wyrwanej z zeszytu formatu A5, za namową radcy prawnego Alberta Beckera, powód oraz Maciej Gramowski i Wiesław Gramowski w dniu 29 sierpnia 1994 roku ponownie podpisali porozumienie zwane: „Uchwała Wspólników Spółki Cywilnej „WMW GRAMOWSCY ATA – TECHNIK” z/s w Budzyniu”. Uchwała powyższa zmieniała dzień wystąpienia Wojciecha Gramowskiego ze spółki cywilnej na dzień 31 sierpnia 1994 roku. Przesunięcie dnia wystąpienia Wojciecha Gramowskiego ze spółki na koniec miesiąca kalendarzowego miało również ułatwić dokonanie rozliczenia ustępującego i pozostających w spółce wspólników (Uchwała Wspólników z dnia 29 sierpnia 1994 roku – w aktach karta 558 i 1312). W dalszej kolejności powód oraz Maciej Gramowski i Wiesław Gramowski zawarli kolejne porozumienie zwane „Umowa do uchwał z dnia 23 i 29.08.94.” Porozumienie powyższe częściowo modyfikowało zasady rozliczenia i skutki ustąpienia powoda ze spółki. Porozumienie powyższe wyraźnie stanowiło również, że spółka cywilna istniejąca pomiędzy powodem oraz Maciejem Gramowskim i Wiesławem Gramowskim nie obejmowała gospodarstwa rolnego w Bukowcu (Umowa do uchwał z dnia 23 i 29.08.94 – w aktach karta 571; treść odczytana przez powoda karta 113; treść odczytana przez Prokuraturę karta 466). 18 Mając na uwadze podnoszone przez Macieja Gramowskiego i Wiesława Gramowskiego zarzuty co do autentyczności podpisów złożonych przez nich pod tekstem umowy do uchwał z dnia 23 i 29.08.94, Sąd przeprowadził dowód z opinii biegłego sądowego w dziedzinie kryminalistycznych badań dokumentów mgra Leszka Koźmińskiego, która potwierdziła autentyczność podpisów powoda i Macieja Gramowskiego i Wiesława Gramowskiego pod tekstem umowy do uchwał (opinia biegłego Leszka Koźmińskiego wraz z uzupełnieniem – w aktach karta 1045 – 1056 i uzupełnienie 1224 -1228). Po potwierdzeniu autentyczności podpisów Wiesława i Macieja Gramowskich pod powyższą umową przez biegłego powołanego przez Sąd, Maciej Gramowski i Wiesław Gramowski uznali, że to są ich podpisy jednakże nie zostały złożone pod umową o treści przedstawionej przez powoda. Ostatecznie Sąd odmówił wiary twierdzeniu powoda, że powyższa umowa została przez strony zawarta, a także mocy dowodowej dokumentowi umowy złożonemu do akt niniejszego postępowania. Po zawarciu powyższych porozumień powód nadal zajmował się przez okres września i częściowo października 1994 roku sprawami gospodarstwa rolnego w Bukowcu, i bywał w tym gospodarstwa około 2 - 3 razy w tygodniu (pisemne dyspozycje powoda w zakresie prowadzenia gospodarstwa rolnego z dnia 5 i 9 września 1994 – w aktach karta 340 i 341; oryginały dyspozycji – akta V GNs 2/04 t.II karta 250 i 282). Powód oraz pozwani Maciej i Wiesław Gramowscy rozpoczęli też podział fizyczny prowadzonej spółki cywilnej. Na tym tle doszło jednak pomiędzy nimi do sporu, który spowodował to, że podział ten nie był między stronami kontynuowany (aneks nr 2 z 30 września 1994 r. – karta 417; aneks nr 1 – z dnia 30 września 1994 r. – karta 1489; propozycja protokołu przekazania środków rzeczowych – karta 1072 – 1073; odpowiedź powoda na propozycję protokołu przekazania środków rzeczowych z dnia 21 października 1994 r. – karta 1095 i 1096) . W związku z wystąpieniem przez Wojciecha Gramowskiego ze spółki cywilnej W.M.W. Gramowscy ATA-TECHNIK, Dyrektor spółki Krzysztof Karwowski wystosował do Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa Oddział Terenowy w Pile pismo z dnia 19 września 1994 roku. Pismo powyższe doręczone zostało Agencji w dniu 26 września 1994 roku. W piśmie tym Krzysztof Karwowski wnioskował o zmianę przedmiotowej umowy dzierżawy z dnia 30 lipca 1993 roku, w ten sposób aby jej stroną została spółka cywilna „WMW Gramowscy – ATA TECHNIK” w składzie: Maciej Gramowski i Wiesław Gramowski. Konieczność zmiany umowy dzierżawy Krzysztof Karwowski uzasadniał wystąpieniem Wojciecha Gramowskiego ze spółki cywilnej. Dnia 28 września 1994 roku Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa zawarła z Maciejem Gramowskim oraz Wiesławem Gramowskim Aneks nr 1 19 do umowy dzierżawy nieruchomości rolnej z dnia 30 lipca 1993 roku, w którym stwierdzono, że: „W związku ze zmianą treści umowy SC „WMW Gramowscy – ATA TECHNIK” Spółkę reprezentują: 1/ Maciej Gramowski zam. w Budzyniu, Osiedle cechowe 31, legitymujący się dowodem osobistym WL 7571010, 2/ Wiesław Gramowski, zam. w Bukowcu 16, gm.Budzyń, legitymujący się dowodem osobistym DB 8126801” Aneks powyższy zawarty został z pominięciem powoda. (pismo z dnia 19 września 1994 roku – w aktach sprawy X GC 103/99/2, t.II, karta 247; aneks nr 1 do umowy dzierżawy – karta 292). Niezwłocznie po powzięciu informacji o zawarciu wskazanego wyżej Aneksu nr 1, powód pismem z dnia 24 października 1994 roku powiadomił Dyrektora Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa Oddział Tereny w Pile, że nie wyraża zgody na zawarcie powyższego aneksu. W piśmie tym powód wyraził także swój sprzeciw wobec stwierdzeniu w Aneksie nr 1, że jej stroną jest spółka cywilna, podkreślając, że umowę dzierżawy podpisywał jako osoba fizyczna (a nie reprezentując spółkę cywilną). W treści powyższego pisma powód zażądał przekazania mu dzierżawy w trybie natychmiastowym, a także uprzedził, o zamiarze dochodzenia szkód wynikających z pozbawienia go prawa dzierżawy. W odpowiedzi, pismem z dnia 9 listopada 1994 roku Dyrektor Oddziału Terenowego w Pile Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa, Jerzy Glugla stwierdził, że wobec wystąpienia przez powoda ze spółki cywilnej „WMW Gramowscy – ATA TECHNIK”: „Postępowanie Agencji w konsekwencji prawnie ważnych oświadczeń wspólników nie może budzić zastrzeżeń (…)”. Stanowisko Agencji co do skutków zawarcia Aneksu nr 1 przedstawia także pismo Dyrektora Oddziału Jerzego Glugli do powoda, z dnia 15 grudnia 1994 roku, w którym Jerzy Glugla wyraźnie stwierdził, że powód nie jest już stroną umowy dzierżawy (pismo powoda do AWRSP z dnia 24 października 1994 roku – w aktach karta 1491; pismo AWRSP do powoda z dnia 9 listopada 1994 roku – w aktach karta 1492; pismo AWRSP do powoda z dnia 15 grudnia 1994 roku – w aktach karta 1493). Stanowisko Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa Oddział Terenowy w Pile, w sprawie pozbawienia powoda uprawnień dzierżawcy na podstawie postanowień opisanego wyżej Aneksu nr 1, potwierdza także zaświadczenie Wójta Gminy Budzyń z dnia 16 listopada 1998 roku, w którym stwierdza się, że powód „był podatnikiem podatku rolnego na podstawie informacji uzyskanej od Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa Oddział w Pile, w okresie od 1 stycznia 1993 roku do 31 sierpnia 1994 roku, jako współdzierżawca gruntów rolnych położonych w Bukowcu” (zaświadczenie Urzędu Gminy Budzyń z dnia 16 listopada 1998 roku – w aktach karta 979). 20 Równolegle, w dniu 28 października 1994 roku odbyło się spotkanie radcy prawnego Jana Kromskiego – reprezentującego powoda, oraz Macieja Gramowskiego i Krzysztofa Karwowskiego. W trakcie powyższego spotkania Maciej Gramowski oraz Krzysztof Karwowski potwierdzili, że na mocy opisanego wyżej Aneksu nr 1 Agencja potwierdziła „wystąpienie” powoda z dzierżawy (notatka urzędowa ze spotkania w dniu 28 października 1994 roku, sporządzona przez radcę prawnego Jana Kromskiego – w aktach karta 1494). Także w kolejnych pismach z dnia 3 stycznia 1996 roku oraz z dnia 29 lutego 1996 roku, kierowanych do powoda przez Oddział Terenowy w Pile Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa, Agencja potwierdzała, że nie traktuje już powoda jako dzierżawcy będącego stroną umowy dzierżawy z dnia 30 lipca 1993 roku. W treści pisma z dnia 3 stycznia 1996 roku Agencja wprost stwierdza, że „po wystąpieniu Pana (powoda) ze spółki nie może Pan prowadzić wspólnego gospodarstwa z pozostałymi wspólnikami bez ich zgody. Wspólnicy co w dalszym ciągu, z uwagi na trwanie między nimi spółki, są stronami umowy w stosunku do Agencji. Z pisma skierowanego do Agencji przez Macieja Gramowskiego i Wiesława Gramowskiego z dnia 28 listopada 1995 roku, wynika, że ci wspólnicy nie chcą dopuścić Pana do wspólnego gospodarowania na wydzierżawionej nieruchomości. (…) Agencja nie ma żadnych uprawnień do zobowiązania pozostałych wspólników, aby dopuścili Pana do współposiadania wydzierżawionej nieruchomości. Z uwagi na powyższe okoliczności Agencja nie może uważać Pana za współdzierżawcę.” (pismo AWRSP do powoda z dnia 3 stycznia 1996 roku – w aktach karta 1495 - 1496; pismo AWRSP do powoda z dnia 29 lutego 1996 roku – w aktach karta 1497). Bezskuteczne pozostały zarówno propozycje powoda ugodowego zakończenia sporu z Agencją – np. w piśmie z dnia 17 stycznia 1995 roku, jak i jego wezwania do zapłaty odszkodowania i zapewniania możliwości wykonywania umowy dzierżawy („zwrotu utraconej dzierżawy”) formułowane chociażby w piśmie powoda do Agencji z dnia 26 października 1995 roku (pismo z dnia 17 stycznia 1995 roku – w aktach karta 1498; pismo z dnia 26 października 1995 roku – w aktach karta 1499). Podkreślić jednocześnie należy, że powyższe stanowisko Agencji, stoi w oczywistej sprzeczności ze stanowiskiem jakie Zespół Prawny Agencji przedstawił Dyrektorowi Oddziału Terenowego AWRSP w Pile – Jerzemu Glugli w piśmie z dnia 13 marca 1995 roku. W piśmie Agencja przyznaje bowiem, że w umowie dzierżawy z dnia 30 lipca 1993 roku „po stronie dzierżawcy występują trzy osoby fizyczne: Maciej Gramowski, Wojciech Gramowski, Wiesław Gramowski, które na mocy art. 380 §2 Kc są dłużnikami solidarnymi. (…) Agencja Własności Rolnej jako wydzierżawiający nie może podejmować żadnych działań organizacyjnych lub wyłączających uprawnienia 21 jednego ze współdzierżawców. Oczywiście współdzierżawcy mogą dokonać rozliczeń między sobą oraz jeden z nich może wypowiedzieć wiążącą go umowę, wtedy za zgodą Agencji, pozostali w formie przejęcia długu, przejmą wszystkie obowiązki płynące z zawartej umowy. Do tego czasu umowa dzierżawy wiąże obie strony w zakresie jaki został pierwotnie przyjęty (pismo z dnia 13 marca 1995 roku – w aktach karta 809). Natomiast w piśmie z dnia 27 marca 1995 roku Agencja w obliczu groźby dochodzenia przez powoda swych praw na drodze sądowej, stwierdziła iż „treść Aneksu nr 1 nie zmienił treści Umowy dzierżawy i stąd w dalszym ciągu jest Pan (powód) i pozostaje jedną z osób, która tą umowę zawarła. (…) nie było i nie ma przeszkód ze strony Agencji, by wykonywał Pan swoje prawo.” Natomiast w piśmie z dnia 7 lipca 1995 roku – kierowanym przez Agencję do pełnomocnika powoda (Kancelaria prawnicza K.Morawska – T.Sypniewski S.C.), Agencja stwierdza, że „Agencja nigdy w żaden sposób nie wykluczyła pana Wojciecha Gramowskiego ze stosunku dzierżawy. Nie zrobiła nic, co uniemożliwiłoby mu wykonywanie swojego prawa. Ewentualne utrudnienia w wykonywaniu uprawnień dzierżawy mogą być wynikiem wyłącznie konfliktu istniejącego między współdzierżawcami, na co jednak Agencja, jako wydzierżawiający, nie może mieć wpływu.” Twierdzenia powyższe okazały się być jednak jedynie gołosłowne i już w kolejnych pismach Agencja im zaprzeczyła (pismo z dnia 27 marca 1995 r. – w aktach karta 375; pismo z dnia 7 lipca 1995 r. – w aktach karta 415). Kolejne działania Agencji podejmowane w sprawie gruntów rolnych stanowiących przedmiot umowy dzierżawy z dnia 30 lipca 1993 roku jedynie potwierdzają opisane wyżej stanowisko Agencji, negujące prawo powoda do wykonywania umowy dzierżawy z dnia 30 lipca 1993 roku. W szczególności pismem z dnia 21 grudnia 1995 roku Dyrektor Oddziału Terenowego w Pile Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa wyraził zgodę na zawartą w dniu 30 listopada 1995 roku umowę poddzierżawy przez Maciej Gramowskiego i Wiesława Gramowskiego „WMW Gramowcy ATA-TECHNIK” części dzierżawionych gruntów rolnych na rzecz spółki „Agro-Technik” Sp. z o.o. w Bukowcu. Udziałowcami powyższej spółki byli Maciej Gramowski i Wiesław Gramowski. Podkreślić w tym miejscu należy, że powyższa umowa poddzierżawy na skutek niewłaściwej reprezentacji spółki „AgroTechnik” Sp. z o.o. nie została ważnie zawarta – co zostanie niżej szczegółowo opisane i uzasadnione (umowa poddzierżawy z dnia 30 listopada 1995 r. – w aktach karta 555 – 556; pismo AWRSP z dnia 21 grudnia 1995 roku – w aktach karta 557). Następnie 12 lutego 1996 roku Agencja zawarła z Maciejem Gramowskim i Wiesławem Gramowskim oraz spółką „Agro-Technik” Sp. z o.o. (określoną jako 22 AGROTECHNIK Sp. z o.o.) w Bukowcu umowę przejęcia długu i przelewu wierzytelności. Zgodnie z treścią powyższej umowy spółka „Agro-Technik” Sp. z o.o. miała wstąpić w prawa i obowiązki dzierżawcy w osobach Macieja Gramowskiego i Wiesława Gramowskiego, wynikające z umowy dzierżawy z dnia 30 lipca 1994 roku. Także i tę umowę Agencja zawarła z całkowitym pominięciem powoda i przy braku właściwej reprezentacji spółki „Agro-Technik” Sp. z o.o. – co także zostanie niżej szczegółowo opisane (umowa przejęcia długu z dnia 12 lutego 1996 roku – w aktach karta 552-553). W dalszej kolejności w dniu 12 grudnia 1996 roku Agencja zawarła ze spółką „AgroTechnik” Sp. z o.o. umowę sprzedaży nieruchomości rolnych położonych w Bukowcu o łącznym obszarze 305.5281 ha oraz nieruchomości rolnych położonych we wsi Nowejwsi Wyszyńskiej, o obszarze 115.6500 ha – tj. o łącznym obszarze 421.1781 ha. Wszystkie powyższe nieruchomości były przedmiotem opisanej wyżej umowy dzierżawy z dnia 30 lipca 1993 roku. Umowa sprzedaży zawarta została z pominięciem powoda oraz przysługującego mu (oraz pozwanym Wiesławowi i Maciejowi Gramowskim) prawa pierwokupu na podstawie obowiązującego wówczas art. 695 §2 kodeksu cywilnego, a także z rażącym naruszeniem art. 29 ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa z dnia 19 października 1991 roku (Dz.U. Nr 107, poz. 464 z późn.zm.) – co także zostanie dalej szczegółowo opisane i uzasadnione. Przepis art. 695 §2 kodeksu cywilnego stanowił bowiem, że jeżeli dzierżawa nieruchomości rolnej była zawarta na okres dłuższy niż trzy lata lub trwała faktycznie przez okres co najmniej dziesięciu lat, dzierżawcy przysługuje z mocy ustawy prawo pierwokupu w razie sprzedaży tej nieruchomości. Art. 29 ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa wyraźnie wskazywał natomiast, że sprzedaż przez AWRSP gruntów rolnych dokonywana jest z poszanowaniem prawa pierwokupu dzierżawców gruntów, wynikającego z postanowień kodeksu cywilnego (umowa sprzedaży z dnia 12 grudnia 1996 roku – w aktach karta 279-284). Opisane wyżej działania Agencji w sposób jednoznaczny potwierdzają, że Agencja świadoma bezprawności swojego zachowania podjęła liczne działania, które w efekcie miały doprowadzić do całkowitego i ostatecznego pozbawienia powoda Wojciecha Gramowskiego praw z zawartej przez niego dnia 30 lipca 1993 roku umowy dzierżawy nieruchomości rolnych. Być może nigdy nie uda się ustalić co było motywem działania przedstawicieli Agencji, którzy w porozumienie z pozwanymi Wiesławem oraz Maciejem Gramowskimi z konsekwencją przez wiele lat realizowali działania pozbawiające Wojciecha Gramowskiego jego słusznych praw do używania i pobierania pożytków z nieruchomości rolnych stanowiących przedmiot wskazanej wyżej umowy dzierżawy. 23 Podkreślić należy również, że w toku postępowania przed Sądem Polubownym, którego akta załączono do akt niniejszego postępowania (tom. I, k.163 akt sądu polubownego – „Odpowiedź na pozew”) pozwana Agencja Nieruchomości Rolnych wyraźnie uznała, że umowa dzierżawy zawarta dnia 30 lipca 1993 roku nadal wiąże powoda. Zauważyć przy tym należy, że orzeczenie powyższego Sądu Polubownego uchylone zostało przez Sąd Okręgowy w Poznaniu Wydział Zamiejscowy w Pile, orzekający w tym samym składzie co w niniejszej sprawie. Pozwana Agencja Nieruchomości Rolnych nigdy nie wezwała też powoda do zwrotu dzierżawionych gruntów. II. Naruszenie przez Sąd Apelacyjny art. 189 kodeksu postępowania cywilnego poprzez jego niewłaściwe zastosowanie Sąd Apelacyjny w Poznaniu swoje rozstrzygnięcie oparł w zasadzie na jednym stwierdzeniu: „Sąd Apelacyjny w pełni podzielił też ocenę prawną Sądu Okręgowego, że powód nie posiada interesu prawnego w rozumieniu art. 189 k.p.c. w domaganiu się ustaleniu nieważności umów zawartych po utracie przez niego statusu dzierżawcy i współwłaściciela określonych ruchomości, a przez to nie mających znaczenia dla jego praw, w tym dla rozliczeń z pozostałymi wspólnikami, które mogą dotyczyć wyłącznie majątku według jego stanu na dzień ustąpienia powoda ze spółki.” Powyższe stanowisko Sądu Apelacyjnego to jest całkowicie błędne, a przez to w pełni uzasadnione jest twierdzenie, iż Sąd niewłaściwe zastosował postanowienia przywołanego art. 189 kodeksu postępowania cywilnego. Sąd w wyniku dokonania błędnej wykładni art. 871 kodeksu cywilnego i niewłaściwego jest zastosowania, bezpodstawnie uznał, iż powód utracił wszystkie prawa i obowiązki dzierżawcy wynikający z umowy dzierżawy z dnia 30 lipca 1993 roku – co niżej zostanie wykazane. Nawet jednak uznając, iż powód rzekomo utracił prawo do majątku Spółki, a w tym do dzierżawy wynikającej z umowy z dnia 30 lipca 1993 roku to stwierdzić należy, że powód jako były wspólnik spółki cywilnej – która zdaniem Sądu zawarła z pozwaną Agencją Nieruchomości Rolnych (dalej ANR) umowę dzierżawy w dniu 30 lipca 1993 roku, nadal na zasadzie art. 864 kodeksu cywilnego ponosił wobec pozwanej ANR odpowiedzialność za zobowiązania spółki wynikające z tej umowy dzierżawy. Odpowiedzialność tę powód ponosił zarówno w terminie zawarcia „umowy przejęcia długu” w dniu 12 lutego 1996 roku, jak również w dniu 12 grudnia 1996 roku tj. w dacie sprzedaży przez pozwaną Agencję 421.1781 ha dzierżawionych gruntów na rzecz spółki „Agro-Technik” Sp. z o.o. 24 Powyższe w oczywisty sposób uzasadnia interes prawny powoda w ustaleniu ważności wskazanych w pozwie umów sprzedaży nieruchomości – albowiem mają one bezpośredni wpływ na zakres odpowiedzialności powoda wynikający ze wskazanej wyżej umowy dzierżawy. Nie może bowiem budzić wątpliwości, że zmniejszenie areału dzierżawionego gruntu na skutek wskazanych w pozwie umów jego sprzedaży przez AWRSP (poprzednika prawnego pozwanej ANR), zmienia zakres rocznego czynszu dzierżawnego, za którego zapłatę odpowiedzialność ponosi również powód. Odpowiedzialność byłego wspólnika za zobowiązania powtarzające się, które wynikają z umowy zawartej przed wystąpieniem wspólnika ze spółki, a przypadają po jego ustąpieniu ze spółki, potwierdził między innymi Sąd Apelacyjny w Katowicach w wyroku z dnia 17 listopada 1994 roku w sprawie prowadzonej pod sygn.akt I ACr 502/94. Podobnie „umowa przejęcia długu”, która rzekomo zwalniała dzierżawców z wymagalnych zobowiązań wobec AWRSP (poprzednika prawnego pozwanej ANR), w istotny sposób wpływała na zakres odpowiedzialności powoda wobec AWRSP. Chociaż powód nie żąda w petitum pozwu ustalenia nieważności powyższej umowy, to dokonanie przez Sąd oceny ważności umowy przejęcia długi i przelewu wierzytelności z dnia 12 lutego 1996 roku wymagane jest w celu właściwej oceny ważności umowy sprzedaży dzierżawionych gruntów zawartej dnia 12 grudnia 1996 roku. W przypadku bowiem przychylenia się Sądu do stanowiska powoda, że umowa przejęcia długu i przelewu wierzytelności była nieważna z mocy prawa, to w konsekwencji spóła AGRO-TECHNIK Sp. z o.o. w dacie zakupu od AWRSP części dzierżawionego gruntu (12 grudnia 1996 r.), spółka ta nie była jego dzierżawcą. Powyższe natomiast uzasadnia twierdzenia powoda, że umowa sprzedaży części dzierżawionego gruntu (około 400 ha, tj. blisko połowa wszystkich dzierżawionych gruntów) była zawarta z naruszeniem praw pierwokupu przysługujących rzeczywistym dzierżawcom gruntu (w tym również pozwanym Maciejowi i Wiesławowi), a w konsekwencji nieważna – co także zostanie niżej szczegółowo uzasadnione. W związku z powyższym nie może być żadnych wątpliwości, że Sąd pierwszej instancji wydający zaskarżony wyrok całkowicie błędnie zastosował art. 189 kodeksu postępowania cywilnego poprzez przyjęcie, że powód nie ma interesu prawnego określonego w tym przepisie w zakresie ustalenia nieważności wskazanych wyżej umów przejęcia długi i sprzedaży dzierżawionej nieruchomości. Podkreślić przy tym należy, że zgodnie z ustalonym stanowiskiem doktryny prawniczej oraz orzecznictwem Sądu Najwyższego Sąd na każdym etapie postępowania ma obowiązek uwzględnić z urzędu nieważność bezwzględną czynności prawnej (w niniejszym postępowaniu powód wskazywał na bezwzględną 25 nieważność umów wskazanych w pozwie). Stanowisko powyższe potwierdzone zostało także w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 17 czerwca 2005 roku (III CZP 26/05; OSNC 2006/4/63). II.1. Brak właściwej reprezentacji „Agro-Technik” Sp. z o.o. przy zawarciu umowy poddzierżawy gospodarstwa rolnego w Bukowcu, z dnia 30 listopada 1995 roku, przy zawarciu umowy przejęcia długu - z dnia 12 lutego 1996 roku oraz umowy sprzedaży zorganizowanej części przedsiębiorstwa z dnia 1 grudnia 1995 roku Wobec uznania przez Sąd Apelacyjny, że powód nie ma interesu prawnego w domaganiu się ustalenia nieważności umów zawartych po utracie przez niego statusu dzierżawcy, Sąd ten całkowicie pominął podnoszoną przez powoda wadliwość (bezwzględną nieważność) umowy poddzierżawy gospodarstwa rolnego w Bukowcu z dnia 30 listopada 1995 roku, umowy przejęcia długu i przelewu wierzytelności z dnia 12 lutego 1996 roku oraz umowy sprzedaży zorganizowanej części przedsiębiorstwa z dnia 1 grudnia 1995 roku. Dnia 30 listopada 1995 roku Maciej Gramowskie i Wiesław Gramowski – jako wspólnicy „WMW Gramowcy ATA-TECHNIK” zawarli umowę poddzierżawy gruntów rolnych o łącznej powierzchni 867,16 ha przez na rzecz spółki „Agro-Technik” Sp. z o.o. w Bukowcu. Z całą stanowczością stwierdzić należy, że w dacie zawarcia powyższej umowy Maciej Gramowski oraz Wiesław Gramowski byli członkami Zarządu spółki „Agro-Technik” Sp. z o.o. W związku z powyższym reprezentowanie przy zawarciu powyższej umowy spółki „Agro-Technik” Sp. z o.o. przez prokurenta Krzysztofa Karwowskiego stanowiło naruszenie postanowień obowiązującego wówczas art. 203 kodeksu handlowego. Zgodnie z ustalonym orzecznictwem sądowy oraz jednolitym stanowiskiem doktryny prawniczej zawarcie przez spółę z ograniczoną odpowiedzialnością umowy z naruszeniem postanowień art. 203 kodeksu handlowego skutkuje nieważnością zawartej umowy (wyrok NSA z 2003-09-24 III SA 3427/01). Następnie dnia 12 lutego 1996 roku zawarta została umowa przejęcia długu i przelewu wierzytelności pomiędzy: (1) Agro-Technik Sp. z o.o. (w umowie określona jako AGROTECHNIK Sp. z o.o.) w Bukowcu, (2) Agencją Własności Rolnej Skarbu Państwa w Warszawie Oddział Terenowy w Pile, oraz (3) Maciejem Gramowskim i Wiesławem Gramowskim. Przedmiotem powyższej umowy było przeniesienie ogółu praw i obowiązków Macieja Gramowskiego i Wiesława Gramowskiego wynikających z umowy dzierżawy gospodarstwa rolnego w Bukowcu z dnia 30 lipca 1993 roku, na spółkę Agro-Technik Sp. z o.o. Sąd Okręgowy, a za nim Sąd Apelacyjny błędnie 26 kierując się wyłącznie nazwą umowy ustaliły, że umowa powyższa stanowiła jedynie umowę przejęcia długu. Była to bowiem umowa przejęcia długi i przeniesienia wierzytelności wynikających z umowy dzierżawy. Treścią tej umowy było więc między innymi przeniesie przez pozwanych Wiesława i Macieja Gramowskich wierzytelności (praw) z umowy dzierżawy na spółkę Agro-Technik Sp. z o.o. Nie jest więc tak jak ustalił Sąd Okręgowy (co przyjął Sąd Apelacyjny), że umowa ta zawarta została jedynie „za zgodą pozwanych Wiesława i Macieja Gramowskich. Przy zawarciu powyższej umowy spółka AgroTechnik Sp. z o.o. reprezentowana była przez Wiesława Gramowskiego – Wiceprezesa Zarządu oraz prokurenta Krzysztofa Karwowskiego, a w chwili jej zawarcia Wiesław Gramowski oraz Maciej Gramowski byli członkami zarządu spółki Agro-Technik Sp. z o.o. Mając powyższe na uwadze stwierdzić należy, że także ta umowa jest nieważna albowiem przy jej zawarciu spółka Agro-Technik Sp. z o.o. nie była reprezentowana w sposób opisany w art. 203 kodeksu handlowego. Niezależnie od powyższego stwierdzić należy, że wskazana wyżej umowa przejęcia długu, która skutkować miała przeniesieniem praw i obowiązków dzierżawców wynikających z umowy dzierżawy z dnia 30 lipca 1993 r. była nieważna albowiem: a) Maciej i Wiesław Gramowscy nie mieli prawa do przeniesienia ogółu praw dzierżawców wynikających z powyższej umowy, albowiem jej stroną jako dzierżawca nadal pozostawał powód, b) przeniesienie praw dzierżawy na inny podmiot miało na celu uniknięcie wymogu zawarcia przez ten nowy podmiot umowy dzierżawy po przeprowadzeniu przetargu ofert pisemnych lub publicznego przetargu ustanego – przewidzianych w art. 39 ust. 1 ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa; tym samym umowa ta, jako zmierzająca do obejścia przepisów prawa była nieważna na podstawie art. 58 ust. 1 kodeksu cywilnego. W dniu 1 grudnia 1995 roku Maciej Gramowskie i Wiesław Gramowski – jako wspólnicy „WMW Gramowcy ATA-TECHNIK” zawarli umowę sprzedaży zorganizowanej części przedsiębiorstwa spółki na rzecz spółki „Agro-Technik” Sp. z o.o. w Bukowcu. Z całą stanowczością stwierdzić należy, że w dacie zawarcia powyższej umowy Maciej Gramowski oraz Wiesław Gramowski byli członkami Zarządu spółki „Agro-Technik” Sp. z o.o. W związku z powyższym reprezentowanie przy zawarciu powyższej umowy spółki „Agro-Technik” Sp. z o.o. przez prokurenta Krzysztofa Karwowskiego stanowiło naruszenie postanowień obowiązującego wówczas art. 203 kodeksu handlowego. Zgodnie z ustalonym orzecznictwem sądowy oraz jednolitym stanowiskiem doktryny prawniczej zawarcie przez spółę z ograniczoną odpowiedzialnością umowy z 27 naruszeniem postanowień art. 203 kodeksu handlowego skutkuje nieważnością zawartej umowy (wyrok NSA z 2003-09-24 III SA 3427/01). II.2 Nieważność umowy sprzedaży z dni 12 grudnia 1996 roku Sąd Apelacyjny pominął także żądanie ustalenia nieważności umowy sprzedaży nieruchomości rolnych o łącznej powierzchni 421.1781 ha, zawartej 12 grudnia 1996 roku przed notariuszem Piotrem Piechockim. Z całą stanowczością stwierdzić należy, że umowa powyższa na podstawie art. 599 §2 kodeksu cywilnego (w brzmieniu obowiązującym do 15 lipca 2003 roku) jest nieważna albowiem jej zawarcie nastąpiło z naruszeniem postanowień art. 695 §2 kodeksu cywilnego, w zw. postanowieniami art. 29 ustawy z dnia 19 października 1991 roku o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa (Dz.U. Nr 107, poz. 464 z późn.zm.). Nie może budzić wątpliwości, że w dniu zawarcia powyższej umowy art. 29 ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa brzmiał następująco: „1. Sprzedaż nieruchomości następuje z uwzględnieniem prawa pierwokupu stosownie do przepisów Kodeksu cywilnego oraz z uwzględnieniem prawa pierwszeństwa spółdzielni produkcji rolnej do użytkowanych przez nią nieruchomości rolnych przed dniem 31 grudnia 1993 r. 2. Nieruchomości, które nie zostały zbyte na zasadzie ust. 1 bądź co do których nie ma zastosowania prawo pierwokupu, podlegają sprzedaży w trybie publicznego przetargu ustnego (licytacja). 3. W przypadkach uzasadnionych względami gospodarczymi można ustalić osobę nabywcy na podstawie przetargu ofert pisemnych (konkurs ofert). W razie zgłoszenia kilku równorzędnych ofert, pierwszeństwo ma osoba podlegająca przepisom o ubezpieczeniu społecznym rolników oraz pracownik i spółka pracowników zlikwidowanego państwowego przedsiębiorstwa gospodarki rolnej, nabywający nieruchomość rolną w celu powiększenia albo utworzenia gospodarstwa rolnego. Jeżeli więcej niż jednemu z oferentów przysługuje pierwszeństwo, nabywcę ustala się dokonując wyboru tego spośród oferentów, który daje najlepszą gwarancję należytego prowadzenia gospodarstwa. 3a. W przypadku nierozstrzygnięcia przetargu, Agencja, ogłaszając kolejne przetargi, może ustalić niższą cenę wywoławczą, nie niższą jednak niż połowa ceny ustalonej według zasad określonych w art. 30. Jeżeli kolejny przetarg nie doprowadzi do wyłonienia osoby nabywcy, Agencja może sprzedać nieruchomość bez przetargu za cenę nie niższą niż cena wywoławcza ostatniego przetargu. 4. Agencji przysługuje prawo pierwokupu przy odsprzedaży 28 nieruchomości przez nabywcę w okresie 5 lat od nabycia tej nieruchomości od Agencji.” Mając na uwadze to, że sprzedawana nieruchomość była przedmiotem umowy dzierżawy zawartej na okres przekraczający 3 lata, jej dzierżawcom przysługiwało wobec powyższej nieruchomości prawo pierwokupu na podstawie art. 695 §2 kodeksu cywilnego, który w dniu 12 grudnia 1996 roku brzmiał następująco: „§ 2. Jeżeli dzierżawa nieruchomości rolnej była zawarta na okres dłuższy niż trzy lata lub trwała faktycznie przez okres co najmniej dziesięciu lat, dzierżawcy przysługuje z mocy ustawy prawo pierwokupu w razie sprzedaży tej nieruchomości.” Wobec braku podmiotu, któremu przysługiwało prawo pierwszeństwa nabycia przedmiotowej nieruchomości (spółdzielni produkcji rolnej), zgodnie z art. 29 ust. 1 ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa, Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa była zobowiązana do sprzedaży nieruchomości z uwzględnieniem prawa pierwokupu tej nieruchomości określonego w art. 695 §2 kodeksu cywilnego. Tym samym zgodnie z art. 597 kodeksu cywilnego Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa zobowiązana była do zawarcia umowy sprzedaży wyłącznie warunkowej umowy sprzedaży, pod warunkiem nie skorzystania przez uprawnione podmiotu z przysługującego im prawa pierwokupu nieruchomości. Zgodnie z art. 599 §2 kodeksu cywilnego bezwarunkowa sprzedaż rzeczy obciążonej prawem pierwokupu, a także nie powiadomienie uprawnionego z tytułu prawa pierwokupu o sprzedaży, lub podanie mu do wiadomości istotnych postanowień umowy sprzedaży niezgodnie z rzeczywistością, skutkuje nieważnością dokonanej sprzedaży, jeżeli prawo pierwokupu przysługuje w szczególności dzierżawcy. Wada powyższa oznacza, że umowa nie wywołuje żadnych skutków prawnych, a nieważność ta zachodzi tak w stosunkach miedzy stronami czynności jak i w stosunku do osób trzecich (wyrok SN z 12.12.2001, II CKN 453/99). Wobec powyższego stwierdzić należy, że w niniejszej sprawie Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa: a) zawarła dnia 12 grudnia 1996 roku umowę sprzedaży nieruchomości rolnej z osobą trzecią, której nie przysługiwało prawo pierwokupu, albowiem spółka Agro-Technik Sp. z o.o. nie była dzierżawcą sprzedawanej nieruchomości, ponieważ opisana wyżej umowa przejęcia długu i przelewu wierzytelności z 12 lutego 1996 roku także była nieważna z przyczyn opisanych wyżej w pkt. II.1 b) zawarła umowę bezwarunkową sprzedaży z naruszeniem postanowień art. 597 kodeku cywilnego (podkreślić należy, że nawet przyjęcie za Sądem Apelacyjnym, że powód po ustąpieniu ze spółki cywilnej nie był już stroną 29 umowy dzierżawy, to z całą pewnością stronami tymi byli Maciej i Wiesław Gramowscy i to również ich prawa pierwokupu zostały naruszone zawarciem bezwarunkowej umowy sprzedaży dzierżawionego gruntu na rzecz spółki AGROM-TECHNIK Sp. z o.o.), c) nie powiadomiła o zawarciu umowy powoda jako współuprawnionego z tytułu prawa pierwokupu opisanego w art. 695 kodeksu cywilnego - czym naruszyła postanowienia art. 598 kodeksu cywilnego oraz postanowienia §1 rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej z dnia 6 kwietnia 1994 roku w sprawie określenia szczegółowego trybu sprzedaży nieruchomości i ich części składowych, warunków rozkładania ceny sprzedaży na raty, stawki szacunkowej gruntów oraz trybu przeprowadzania przetargów na dzierżawę (Dz.U. Nr 51, poz. 207). III. Błędna wykładnia i niewłaściwe zastosowanie przez Sąd Apelacyjny – art. 871 kodeksu postępowania cywilnego Sąd Apelacyjny - za Sądem pierwszej instancji, a wbrew twierdzeniom powoda, ustalił w niniejszej sprawie, że umowa dzierżawy zawarta dnia 30 lipca 1993 roku pomiędzy Agencją Własności Rolnej Skarbu Państwa oraz powodem i Maciejem oraz Wiesławem Gramowskimi, zawarta została w ramach spółki cywilnej zawiązanej przez powoda oraz wymienionych wyżej Macieja i Wiesława Gramowskich. Jednakże nawet wobec powyższych ustaleń Sądu Apelacyjnego bezpodstawne są formułowane przez ten Sąd twierdzenia, iż ustąpienie powoda ze spółki cywilnej prowadzonej z Maciejem Gramowskim i Wiesławem Gramowskim skutkowało pozbawieniem powoda praw z umowy dzierżawy zawartej 30 lipca 1993 roku. Wniosek taki Sąd Apelacyjny przyjął w konsekwencji uznania, że prawo dzierżawy nieruchomości rolnych z umowy z dnia 30 lipca 1993 roku jako nabyte od Agencji przez wspólników spółki cywilnej weszło do ich majątku wspólnego. Zgodnie ze stanowiskiem Sądu Apelacyjnego „z chwilą wystąpienia wspólnika ze spółki ustaje łączący go z pozostałymi wspólnikami osobisty stosunek organizacyjny, konieczny do jego udziału w prawie do dalszego zarządzania majątkiem wspólnym i wynikających z tego korzyści majątkowych. Traci on status wspólnika spółki cywilnej, stąd przestają się odnosić do niego uregulowania zawarte np. w art. od 863 k.c. do 868 k.c. Były wspólnik uzyskuje natomiast z mocy art. 871 k.c. prawo do rozliczenia jego udziału w majątku wspólnym i to według stanu tego majątku na dzień wystąpienia ze spółki. Z treści art. 871 kodeksu cywilnego jasno wynika zasada, według której wspólny majątek pozostaje w strukturze nadal prowadzonej spółki, a byłemu wspólnikowi przysługuje jedynie spłata pieniężna należnej części majątku. Oznacza to konsekwentnie, że podmiotami stosunków zobowiązaniowych z osobami trzecimi, z których wynikają określone prawa majątkowe pozostają nadal 30 aktualni wspólnicy spółki cywilnej, byłem zaś wspólnikowi przysługuje z tego tytułu jedynie odpowiednia spłata pieniężna„ (art. 17 uzasadnienia wyroku). Przedstawiona wyżej przez Sąd Apelacyjny wykładnia art. 871 kodeksu cywilnego jest całkowicie błędna. Podkreślić przy tym należy, że pomimo przedstawionej wyżej interpretacji, w dalszej kolejności Sąd Apelacyjny stwierdził, że: „Ani z przepisów prawa, ani z natury spółki cywilnej nie wynika więc twierdzenie powoda, jakoby były wspólnik stawał się z mocy prawa stroną umowy zawartej przez wspólników spółki cywilnej, obok aktualnych wspólników tejże spółki cywilnej. Powód niesłusznie przy tym pomija całkowicie fakt, że umowa dzierżawy jest umową dwustronnie zobowiązującą, w której prawo do swobodnego kształtowania jej treści mają równorzędnie obie strony. Określenie stron umowy dzierżawy należy do istotnych postanowień, których nie można zmieniać jednostronnie bez zgody kontrahenta. Zwłaszcza to ostatnie twierdzenie Sądu w istocie jest całkowitym zaprzeczeniem przedstawionej przez Sąd Apelacyjny wykładni art. 871 kodeksu cywilnego. Mimo to w dalszej części uzasadnienia Sąd Apelacyjny - w swoisty dla siebie sposób argumentuje, że wobec zawarcia przez AWRSP umowy dzierżawy nie z „panami Gramowskimi jako osobami”, lecz ze wspólnikami spółki cywilnej w składzie Wojciech Gramowski, Maciej Gramowski i Wiesław Gramowski, „Zmiany w zakresie tak określonego w umowie dzierżawcy wymagały zgody nie tylko dzierżawców ale i Agencji. Powód nie musiał składać odrębnego oświadczenia w tym względzie, ponieważ wypowiadając skutecznie udział w spółce, tym samym przestał być wspólnikiem spółki, tj. podmiotem z umowy dzierżawy.” Nie można nie zwrócić uwagi, że przedstawiony wyżej wywód Sądu Apelacyjnego obejmujący wykładnię art. 871 kodeksu cywilnego, a także konsekwencje jej zastosowania jest niespójny – a nawet wewnętrznie sprzeczny. Sąd Apelacyjny z jednej strony stwierdza, że norma prawna zawarta w art. 871 kodeksu cywilnego „wypycha” ustępującego wspólnika ze wszystkich stosunków cywilnoprawnych, które nawiązał on z osobami trzecimi w czasie pozostawania wspólnikiem spółki cywilnej – a z drugiej strony Sąd Apelacyjny „wytyka” powodowi, że ten niesłusznie pomija całkowicie fakt, że umowa dzierżawy jest umową dwustronnie zobowiązującą, której zmiana wymaga zgody wszystkich jej stron. Wręcz kuriozalny jest natomiast wniosek Sądu Apelacyjnego, że o ile zmiana stron umowy dzierżawy wymaga zgody wszystkich stron, to wypowiedzenie umowy spółki cywilnej przez powoda ma ten skutek, że powód nie musi wyrażać dodatkowej zgody na pozbawienie go statusu dzierżawcy – i może to nastąpić wyłącznie z udziałem wydzierżawiającego (pozwanej ANR) oraz pozostałych wspólników spółki cywilnej. Powyższy wniosek pozostaje w całkowitej sprzeczności z przedstawioną przez Sąd Apelacyjny wykładnią art. 871 kodeksu cywilnego. Skoro bowiem pozbawienie przez byłego wspólnika spółki cywilnej statusu dzierżawcy byłoby uzależnione od zgody drugiej strony umowy 31 dzierżawy (wydzierżawiającego), to nie jest prawdą, że art. 871 kodeksu cywilnego stanowi zasadę, że „podmiotami stosunków zobowiązaniowych z osobami trzecimi, z których wynikają określone prawa majątkowe pozostają nadal aktualni wspólnicy spółki cywilnej” - z pominięciem wspólnika ustępującego ze spółki. Jak już powód podnosił w dotychczasowym postępowaniu, nawet gdyby uznać, iż wskazana wyżej umowa dzierżawy została zawarta przez powoda oraz Macieja Gramowskiego i Wiesława Gramowskiego w ramach zawiązanej spółki cywilnej, to i tak zgodnie z obowiązującym prawem ustanie członkostwa powoda w powyższej spółce pozostałoby bez wpływu na jego prawa i obowiązki wynikające z zawartej umowy dzierżawy. Niemniej nawet i zastosowanie w niniejszej sprawie powyższego art. 871 kodeksu cywilnego nie pozbawiałoby powoda statusu współdzierżawcy, wynikającego z umowy dzierżawy zawartej 30 lipca 1993 roku. Polski system prawa cywilnego ostatecznie w kodeksie cywilnym ukształtował spółkę cywilną jako umowny stosunek zobowiązaniowy, którego strony zobowiązują się dążyć do osiągnięcia wspólnego celu gospodarczego w oznaczony sposób. Spółka cywilna jako wyraz współdziałania umawiających się stron nie posiada własnej – choćby ułomnej osobowości prawnej, ani zdolności prawnej. Zgodnie z niekwestionowanym stanowiskiem doktryny prawa cywilnego wyłącznymi podmiotami praw i obowiązków są wspólnicy spółki. Oczywiście jak każda umowa nazwana, umowa spółki cywilnej zawiera własne swoiste cechy i skutki. Jednym ze skutków zawarcia umowy spółki cywilnej jest powstanie majątku wspólnego wspólników spółki („do niepodzielnej ręki”). Pojęcie majątku spółki – stanowiącego swego rodzaju skrót językowy (spółka nie posiada podmiotowości prawnej), stosować należy wyłącznie do praw podmiotowych przysługujących łącznie wspólnikom (aktywów). Do majątku spółki nie zalicza się w szczególności obowiązków (pasywów) ciążących na wspólnikach spółki (dr Jerzy Ciszewski „Stosunki majątkowe w spółce cywilnej”, Problemy Egzekucji Sądowej, 1998/34/22). Nie może tym samym budzić wątpliwości, że w przypadku zawarcia przez wspólników spółki cywilnej umowy dzierżawy podmiotami praw i obowiązków wynikających z jej zawarcia są wspólnicy tej spółki. Szczególny charakter praw i obowiązków z umowy dzierżawy wynikających dla „wieloosobowego dzierżawcy” sprawia, że każdy ze współdzierżawców jest wobec wydzierżawiającego uprawniony i zobowiązany do wykonywania wszystkich praw z zawartej umowy. Podkreślić jednak należy, że umowa spółki cywilnej jest tylko jedną z form wykonywania „współdzierżawy” i wcale nie jedyną możliwością istnienia wielości osób „współuprawnionych” z jednej umowy dzierżawy (inną może być zwykła solidarność dłużników i solidarność wierzycieli skumulowana po stronie dzierżawców). W żadnej 32 z form „współdzierżawy” nie można jednak jednego ze współdzierżawców pozbawić praw i obowiązków wynikających z umowy dzierżawy bez zgody wszystkich uczestników tego stosunku prawnego, w tym także podmiotu pozbawianego tych praw – o ile umowa wyraźnie takiego prawa kształtującego nie zastrzega dla jednego lub większej liczby podmiotów. W doktrynie prawa cywilnego przyjęta została dopuszczalność łącznego przeniesienia praw i przejęcia kompleksu obowiązków wynikających z umowy dzierżawy (najmu) przez inny podmiot w drodze porozumienia zarówno ustępującego dzierżawcy, wydzierżawiającego i nowego dzierżawcy. Komentatorzy, ani orzecznictwo sądowe nie dopuszczają jednocześnie „rozszczepienia” praw dzierżawcy wynikających z umowy dzierżawy, w ten sposób aby kto inny uprawniony był do używania rzeczy i pobierania pożytków, kto inny zobowiązany do dokonywania napraw niezbędnych do zachowania przedmiotu dzierżawy w stanie nie pogorszonym, a jeszcze kto inny do uiszcza czynszu dzierżawnego. W tym zakresie przepisy kodeksu cywilnego o spółce cywilnej nie zawierają żadnego swoistego uregulowania, ani wyjątku. Jedynym przepisem regulującym „pozbawienie” wspólnika ustępującego ze spółki praw posiadanych w ramach tej spółki jest art. 871 kodeksu cywilnego, który stanowi, że: „Wspólnikowi występującemu ze spółki zwraca się w naturze rzeczy, które wniósł do spółki do używania, oraz wypłaca się w pieniądzu wartość jego wkładu oznaczoną w umowie spółki, a w braku takiego oznaczenia - wartość, którą wkład ten miał w chwili wniesienia. Nie ulega zwrotowi wartość wkładu polegającego na świadczeniu usług albo na używaniu przez spółkę rzeczy należących do wspólnika. Ponadto wypłaca się występującemu wspólnikowi w pieniądzu taką część wartości wspólnego majątku pozostałego po odliczeniu wartości wkładów wszystkich wspólników, jaka odpowiada stosunkowi, w którym występujący wspólnik uczestniczył w zyskach spółki.” Podkreślić należy, że przepis powyższy reguluje jedyny przypadek, gdy ustępujący wspólnik - z tytułu ustania członkostwa w spółce, pozbawiony zostaje rzeczy (prawa) wniesionej do spółki oraz stanowiącej majątek wspólny wspólników (majątek utożsamiany jako aktywa spółki). Zastosowanie powyższego przepisu ma walor wyłącznie rozliczeniowy między stronami umowy spółki cywilnej i nie może naruszać reguł dotyczących zmiany podmiotów stosunków cywilnoprawnych. Zgodnie z niekwestionowanym stanowiskiem doktryny prawniczej przepisy art. 871 kodeksu cywilnego (podobnie jak art. 863 i 875 kodeksu cywilnego) „regulują jedynie wewnętrzne stosunki między wspólnikami. Dla stojących na zewnątrz spółki osób trzecich nie mają zasadniczego znaczenia niezależnie od tego, jaki typ spółki cywilnej występować będzie w konkretnym przypadku.” (A.Jędrzejewska – Typy spółki cywilnej; Przegląd Prawa Handlowego 1993/3/10; J.Ciszewski – Problemy Egzekucji Sądowej; 1998/34/22, Z.Gordon, J.Łopuski, N.Nesterowicz, K.Piasecki, 33 A.Rembeliński, L.Stecki, J.Winiarz – Komentarz do Kodeksu Cywilnego, Warszawa 1989 s.776, teza. 10 do art. 860, oraz S.Grzybowski – Spółka Cywilna, RPEiS Z.3, str.79, K.Pietrzykowski – Komentarz do kodeksu cywilnego, Warszawa, Beck 1998, s.487 i n.). Zgodnie z ustalonym stanowiskiem doktryny prawniczej „w wypadku wygaśnięcia wewnętrznej więzi między wspólnikami spółki cywilnej nie dochodzi automatycznie do zmiany podmiotowej w stosunku dzierżawy między pozostałymi wspólnikami a osobami trzecimi. W takiej sytuacji pozostali wspólnicy automatycznie nie wstępują w stosunki dzierżawy z wydzierżawiającym. Wskazane wstąpienie może mieć miejsce jedynie w wypadku, gdy więź między występującym wspólnikiem a wydzierżawiającym jako osobą trzecią ulegnie rozwiązaniu. Do czasu zmiany umowy dzierżawy za zgodą wspólnika występującego ze spółki, dzierżawcami są wszyscy wspólnicy, z którymi została zawarta umowa dzierżawy (K. Pietrzykowski, Komentarz, t. II, 2005, s. 457-458). W razie wystąpienia ze spółki jednego wspólnika spółki cywilnej, będącego stroną umowy dzierżawy, nie dochodzi do wygaśnięcia umowy dzierżawy między wydzierżawiającym a występującym ze spółki ani także do przejścia praw majątkowych z umowy dzierżawy przysługujących występującemu wspólnikowi na rzecz pozostałych wspólników, których wolą jest dalsze istnienie spółki w węższym gronie wspólników - dzierżawców (Z. Gawlik, A. Janiak, A. Kidyba, K. Kopaczyńska-Pieczniak, G. Kozieł, E. Niezbecka, T. Sokołowski, Kodeks cywilny. Komentarz. Tom III. Zobowiązania - część szczególna, LEX, 2010). Stanowisko powyższe reprezentował także Sąd Apelacyjny w Poznaniu oraz Sąd Najwyższy orzekające w sprawach z udziałem powoda. Sąd Apelacyjny w Poznaniu, w uzasadnieniu wyroku wydanego dnia 16 listopada 2005 roku w sprawie prowadzonej pod sygnaturą akt I ACa 912/05 kategorycznie stwierdził, że „porozumienie (o wystąpieniu powoda ze spółki cywilnej) pomiędzy Wojciechem Gramowskim, a pozostałymi wspólnikami nie wywoływało żadnych skutków w odniesieniu do umowy dzierżawy nieruchomości (…) – str. 3 uzasadnienia. Sąd Najwyższy orzeczeniem z dnia 18 października 2006 roku, wydanym w sprawie II CSK 123/06 w pełni poparł i przychylił się do ustaleń dokonanych przez Sąd Apelacyjny w Poznaniu, we wskazanym wyżej orzeczeniu. Także Sąd Apelacyjny w Poznaniu w uzasadnieniu wyroku z dnia 17 kwietnia 2008 roku wydanym w postępowaniu pod sygnaturą akt: I ACa 243/08 stwierdził, że „sporządzenie przez Wiesława i Macieja Gramowskich aneksu do umowy dzierżawy nie wywołało żadnych skutków w odniesieniu do umowy dzierżawy nieruchomości. Po podpisaniu tegoż aneksu nadal stronami umowy dzierżawy byli skarżąca (pozwana ANR), Wiesław Gramowski, Maciej Gramowski i przeciwnik skargi (powód Wojciech Gramowski) – str. 22 i 23 uzasadnienia (wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 16 listopada 2005 roku – w aktach karta 116 (114-117); wyrok Sądu Najwyższego z 34 dnia 18 października 2006 roku – w aktach karta 380 -382; wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 17 kwietnia 2008 roku – w aktach karta 958). Niezależnie od wszystkich przytoczonych wyżej argumentów, z daleko idącej ostrożności procesowej, pragnę stwierdzić, że pozbawienie powoda statusu dzierżawcy wynikającego z umowy dzierżawy z dnia 30 lipca 1993 roku nie było możliwe także z powodu nie dokonania rozliczenia i podziały majątku wspólnego spółki cywilnej łączącej powoda oraz Wiesława Gramowskiego i Macieja Gramowskiego. Wyżej wymienione osoby wbrew łączącej ich umowie nie dokonały rozliczenia należnych powodowi należności i części wspólnego majątku prowadzonej spółki cywilnej. Zgodnie uzasadnieniem wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 24 lutego 1999 roku (str.6), wydanym w sprawie II SA 1287/98 z udziałem pozwanego „Agro-Damnis” Sp. z o.o.: „Bez dokonania przewidzianych prawem rozliczeń ze wspólnikiem, który wystąpił ze Spółki pozostali wspólnicy nie mogą rozporządzać na rzecz osób trzecich wspólnym majątkiem.” (wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 24 lutego 1999 roku – w aktach karta 1316 – 1321). Zwrócić należy również uwagę, że Sąd Apelacyjny błędnie zastosował w niniejszej sprawie postanowienia art. 871 kodeksu cywilnego, albowiem zgodnie z przyjmowanymi przez strony uchwałami w sprawie wystąpienia powoda ze spółki cywilnej z w/w pozwanymi, a także zgodnie z uchwałami z dnia 23 i 29 sierpnia 1994 roku majątek spółki miał zostać fizycznie podzielony – w tym zakresie strony wyłączyły zastosowanie art. 871 kodeksu cywilnego, który na gruncie prawa cywilnego jest jedynym i to w dodatku dyspozytywnym przepisem pozbawiającym byłego wspólnika spółki cywilnej praw nabytych w trakcie spółki. Tym samym Sąd Apelacyjny i Sąd Okręgowy całkowicie błędnie uznały, że w niniejszej sprawie rozliczenie stron winno nastąpić na podstawie wskazanego wyżej art. 871 kodeksu cywilnego. Powyższe potwierdza także pismo Macieja Gramowskiego i Wiesława Gramowskiego z dnia 3 października 1994 roku, w którym stwierdzają oni, że wobec zamiaru kontynuowania przez nich spółki cywilnej odmawiają dokonania podziału fizycznego majątku spółki. Oczywiście jednostronna decyzja Macieja Gramowskiego i Wiesława Gramowskiego nie mogła mieć żadnego wpływu na zmianę uzgodnionego wcześniej z powodem sposobu jego rozliczenia się z pozostałymi wspólnikami spółki cywilnej. Pozwany Maciej Gramowski na rozprawie w dniu 12 grudnia 2000 roku w postępowaniu prowadzonym pod sygnaturą akt V GNs 12/00 s. 468 (tom III) zeznając w charakterze strony stwierdził, że: „Mówiłem (powodowi), że na dzień naszej rozmowy nie jesteśmy w stanie spłacić jego udziału (powoda).” Pozwany Maciej Gramowski wyjaśniał również, że podział miał nastąpić 35 poprzez przeniesienie na powoda części sprzętu, części budów i części pracowników. Pozwany ten przyznał przy tym, że podział taki był również przedmiotem uchwały wspólników przedmiotowej spółki cywilnej z dnia 29 sierpnia 1994 roku (pismo Macieja Gramowskiego i Wiesława Gramowskiego do powoda z dnia 3 października 1994 roku – w aktach karta 582 – 584; protokół rozprawy z dnia 12 grudnia 2000 roku w postępowaniu prowadzonym pod sygnaturą akt V GNs 12/00 – karta s. 468 (tom III)). IV. Naruszenie postanowień art. 132 §1 kodeksu postępowania cywilnego Zgodnie z art. 132 §1 kodeksu postępowania cywilnego toku sprawy adwokat, radca prawny, rzecznik patentowy oraz radca Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa doręczają sobie nawzajem bezpośrednio odpisy pism procesowych z załącznikami. Do pisma procesowego wniesionego do sądu dołącza się dowód doręczenia drugiej stronie odpisu albo dowód jego wysłania przesyłką poleconą. Pisma, do których nie dołączono dowodu doręczenia albo dowodu wysłania przesyłką poleconą, podlegają zwrotowi bez wzywania do usunięcia tego braku. W niniejszej sprawie, w toku postępowania przed Sądem Apelacyjnym, pozwany ANR reprezentowany przez pełnomocnika będącego radcą prawnym, pismem z dnia 24 września 2010 roku złożył odpowiedź na apelację. Pismo to przesłane zostało przez pozwanego ANR bezpośrednio do powoda - z pominięciem jego pełnomocnika będącego radcą prawnym (odpis książki nadawczej dołączonej do pisma pozwanego ANR z dnia 24 września 2010 r. – w aktach karta 1760). Podobnie pismo z dnia 14 września 2010 roku pozwanych Wiesława i Macieja Gramowskich oraz spółki AGRO-DANMIS Sp.j. – reprezentowanych przez pełnomocnika będącego radcą prawnym, zawierające odpowiedź pozwanych na apelację także zostało przesłane przez pełnomocnika bezpośrednio powodowi - z pominięciem jego pełnomocnika będącego radcą prawnym (odpis książki nadawczej dołączonej do pisma z dnia 14 września 2010 r. – w aktach karta 1753). W wyniku powyższych uchybień pełnomocnik powoda nigdy powyższych pism nie otrzymał. Pomimo naruszenia postanowień art. 132 §1 kodeksu postępowania cywilnego, Sąd nie dokonał również obligatoryjnego zwrotu powyższych pism i oparł na ich treści orzeczenie wydane w niniejszej sprawie. Mając powyższe na uwadze z całą stanowczością stwierdzić należy, że naruszenie przez Sąd postanowień art. 132 §1 kodeksu cywilnego, poprzez nie zwrócenie złożonych przez pełnomocników odpowiedzi na apelację, miało istotny wpływ na wynik niniejszego postępowania. W braku odpowiedzi na apelację Sąd winien uznać twierdzenia apelacji za niekwestionowane przez drugą stronę, a także nie miałby podstaw do orzeczenia o kosztach postępowania zgodnie z treścią pkt. 2 zaskarżonego wyroku. V. Naruszenie art. 328 kodeksu postępowania cywilnego 36 Sąd Apelacyjny wydała zaskarżony wyrok z naruszeniem postanowień art. 328 §2 kodeksu postępowania cywilnego, który stanowi, że uzasadnienie wyroku powinno zawierać wskazanie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, a mianowicie: ustalenie faktów, które sąd uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł, i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej, oraz wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa. W niniejszej sprawie Sąd w zakresie obowiązku ustalenia faktów, które uznał za udowodnione ograniczył się jedynie do stwierdzenia, że „Ustalenia Sądu Okręgowego w zakresie okoliczności faktycznych mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcie sprawy, znajdują umocowanie w prawidłowej ocenie materiału dowodowego.” W dalszej kolejności Sąd jedynie przykładowo wymienia kilka okoliczności faktycznych, które wziął pod uwagę – o czym świadczy użycie przez Sąd stwierdzenia „Słusznie m.in. Sąd ustalił (...)”. Sąd niemalże całkowicie pominął przy tym wskazanie przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej. Sąd całkowicie pominął między innymi: 1) zeznania powoda oraz pozwanych Macieja Gramowskiego i Wiesława Gramowskiego, złożone w niniejszej sprawie oraz w innych sprawach przywołanych w niniejszym postępowaniu (wskazane wyżej w treści niniejszego pisma), że sytuacja spółki cywilnej po wystąpieniu z niej powoda była trudna i nie pozwalała na spłatę powoda, i dlatego rozliczenie z ustępującym ze spółki powodem miało nastąpić poprzez podział fizyczny spółki – jako dowody na zawarcie przez strony porozumienia wyłączającego zastosowanie w niniejszej sprawie art. 871 kodeksu cywilnego, 2) zarzuty i dowody na fakt zawarcia przez powoda oraz Macieja Gramowskiego i Wiesława Gramowskiego umowy dzierżawy poza działalnością prowadzoną przez nich w formie spółki cywilnej w postaci zeznań powoda oraz pozwanych Macieja Gramowskiego i Wiesława Gramowskiego, złożonych w niniejszej sprawie, że zawiązując spółkę cywilną mieli zgodny zamiar w tej formie jedynie kontynuować dotychczas prowadzoną działalność gospodarczą w zakresie robót instalacyjnych i nie mieli zamiaru prowadzić działalności rolnej; trudno również uznać że Sąd wskazał przyczyny, dla których odmówił mocy dowodowej postanowieniom §17 ust. 1 umowy dzierżawy, które zaprzeczały temu, iż umowa ta zawarta została w ramach spółki cywilnej; w powyższym zakresie Sąd ograniczył się jedynie do stwierdzenia, że: „prawidłowości ustaleń w omawianym zakresie (ustaleń Sądu, że umowa dzierżawy zawarta została w ramach spółki cywilnej), nie podważała oczywiście bezprzedmiotowa w odniesieniu do stron umowy dzierżawy treść jej §17 ust. 1.” Podkreślić przy tym należy, że ustalenia co do tego, że umowa dzierżawy zawarta została w ramach spółki cywilnej stanowiły jeden z głównych argumentów dla rozstrzygnięcia Sądu, 37 3) wskazanie przyczyn, dla których Sąd zignorował zarzuty wobec wyroku Sądu Okręgowego podniesione przez powoda w apelacji, w tym w szczególności zarzut ograniczenia przez Sąd Okręgowy prawa obrony praw powoda w postępowaniu, poprzez zakazanie powodowi osobistego składania pism procesowych (karta 1200 akt). Podkreślić przy tym należy, że w odróżnieniu od postępowania przed Sądem Najwyższym żaden przepis prawa na nakłada na stronę przymusu reprezentowania jej przez profesjonalnego pełnomocnika w postępowaniu przed Sądem Okręgowym. Nie może być również wątpliwości, że naruszeniem obowiązku wskazania w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, jest - przywołane już wyżej, ogólnikowe stwierdzenie Sądu Apelacyjnego, że „ Dla porządku jedynie wskazać też należy, że Sąd Apelacyjny przyjmuje za własne dodatkowe argumenty przeciwko żądaniu ustalenia nieważności umowy z dnia 3.07.2003 roku odwołując się do ich treści bez zbędnego powtarzania.” Twierdzenie powyższe dowodzi, iż Sąd Apelacyjny wydając zaskarżony wyrok brał pod uwagę jakieś „dodatkowe argumenty” nieokreślone w uzasadnieniu wyroku. Powyższe w oczywisty sposób narusza obowiązek wykazania w uzasadnieniu wyroku faktów, które sąd uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł, i przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej. Naruszenia postanowień art. 328 kodeksu postępowania cywilnego uniemożliwiają kontrolę kasacyjną, a także mają istotny wpływ na wynik niniejszego postępowania, albowiem gdyby Sąd wad tych nie popełni z całą pewnością ujawnił by błędy w wywodach zawartych w uzasadnieniu wyroku. Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 22 lutego 2010 roku (Sygn.akt I UK 233/09) „zarzutu naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. w związku z art. 391 k.p.c. może stanowić usprawiedliwioną podstawę skargi kasacyjnej, gdy uzasadnienie zaskarżonego wyroku nie obejmuje wszystkich koniecznych elementów konstrukcyjnych bądź zawiera oczywiste braki, które uniemożliwiają kontrolę kasacyjną”. V. Naruszenie art. 214 kodeksu postępowania cywilnego Zgodnie z art. 214 kodeksu postępowania cywilnego rozprawa ulega odroczeniu, jeżeli sąd stwierdzi nieprawidłowość w doręczeniu wezwania albo jeżeli nieobecność strony jest wywołana nadzwyczajnym wydarzeniem lub inną znaną sądowi przeszkodą, której nie można przezwyciężyć. Zgodnie z treścią pism powoda z dnia 16 i 17 listopada 2010 roku złożonych drogą faksową przez powoda – zamieszkującego ponad 150 km od siedziby Sądu Apelacyjnego, ze względu na nagłe pogorszenie się stanu zdrowia - połączone z odczuwaniem przez powoda znacznego bólu, nie mógł stawić się na termin rozprawy wyznaczony na dzień 17 listopada 2010 roku. Z powyższych względów powód nie miał też kontaktu ze swoim 38 pełnomocnikiem. Pomimo wykazania przez powoda nadzwyczajnych okoliczności stanowiących przeszkodę w dotarciu do Sądu, oraz złożenia przez niego wniosku o odroczenie rozprawy, Sąd oddalił wniosek powoda o odroczenie rozprawy. Powyższe zachowanie Sądu miało istotny wpływ na wynik niniejszego postępowania, albowiem pozbawiło powoda możliwości złożenia i pełnego uzasadnienia wniosku o wyłączenie Sędziów Jacka Nowickiego i Ewy Staniszewskiej orzekających w składzie Sądu Apelacyjnego. Zgodnie z praktyką przyjętą przez Sąd Apelacyjny w Poznaniu, przed terminem rozprawy nie są udzielane stronom informacje o składzie Sądu orzekającego w sprawie. Z powyższych względów jedynie powód mógł na rozprawie zgłosić i należycie uzasadnić wniosek o wyłączenie Sędziów Jacka Nowickiego i Ewę Staniszewską, którzy wielokrotnie już orzekali w sprawach, których przedmiotem był okoliczności stanowiące przedmiot niniejszego postępowania. Sędzia Jacek Nowicki orzekał między innymi w sprawach: X GC 249/95/3 - w której wydał wyrok oddalający powództwo powoda o rozwiązanie spółki cywilnej zawiązanej z braćmi Wiesławem i Maciejem Gramowskimi, w sprawie I ACa 1075/05, w której wyrokiem z dnia 21 marca 2006 roku Sąd oddalił apelację powoda od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu zapadłego w sprawie I.2. C 415/01 (przywołanej na str. 8 uzasadnienia zaskarżonego wyroku), a także w sprawie I ACa 1349/02, w której zapadł niekorzystny dla powoda wyrok dnia 12 marca 2003 roku. Sędzia Ewa Staniszewska uczestniczyła w składzie Sądu Apelacyjnego orzekającego w sprawie I A Ca 302/04, w której Sąd 30 czerwca 2004 roku wydał wyrok oddalający apelację powoda na wyrok Sądu Okręgowego (XIV C 1035/02) uchylający wyrok Sądu Polubownego z dnia 17 września 2002 roku. VI. Naruszenie art. 49, art. 50 §3 oraz 52 kodeksu postępowania cywilnego Powód złożył w niniejszej sprawie wniosek o wyłączenie sędziego Bogdana Wysockiego. Powód nie będąc obecny na rozprawie w dniu 17 listopada 2010 roku nie znał składu orzekającego, a informacji o składzie orzekającym Sąd Apelacyjny w Poznaniu nie udziela przed terminem rozprawy. Z tego powodu powód sformułował wniosek o wyłączenie Sędziego Bogdana Wysockiego w ten sposób, że zażądał wyłączenia sędziów wchodzących w skład Sądu Apelacyjnego w Poznaniu orzekającego w sprawach: I ACa 584/07, I ACa 664/09 i I ACa 884/09. Podkreślić przy tym należy, że spośród sędziów orzekających w powyższych składach Sądu, w składzie Sądu orzekającym w niniejszej sprawie uczestniczył jedynie sędzia Bogdan Wysocki. Tym samym nie mogło być wątpliwości, że wniosek dotyczy właśnie jego. Pomimo tego Sąd nie przerywając posiedzenia i w tym samym składzie (łącznie z Bogdanem Wysockim) odrzucił wniosek powoda o wyłączenie sędziego Bogdana Wysockiego. Jako uzasadnienie odrzucenia wniosku o wyłączenie sędziego, Sąd wskazał to, że wniosek nie zawiera prawidłowo skonkretyzowanych sędziów, a przesłanki wyłączenia sędziego wskazane przez powoda w postaci orzekania w innych sprawach, zdaniem Sądu niewątpliwie nie dotyczą przesłanek wyłączenia z 39 art. 48 i 49 kpc. Nie może być wątpliwości, że niezależnie od zasadności wniosku o wyłączenie sędziego, zachowanie sądu narusza postanowienia art. 49, art. 50 §3 oraz 52 kodeksu postępowania cywilnego. Sędzia, którego dotyczy wniosek o wyłączenie, od momentu złożenia wniosku ma bowiem prawo jedynie do podejmowania czynności nie cierpiące zwłoki (art. 50 §3 kpc). Natomiast o rozstrzygnięciu skargi w tym o jej ewentualnym odrzuceniu winien rozstrzygnąć inny skład Sądu, niż Sąd orzekający w niniejszej sprawie. Rozstrzygnięcie wniosku o wyłączenie Sędziego przez Sąd z udziałem sędziego, którego dotyczy wniosek jest skrajnym przykładem naruszenia postanowień art. 52 §1 kpc. Zgodnie z orzeczeniem Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 8 lutego 2008 roku (I ACa 1273/07, POSAG 2008/1/63) Sąd stwierdził, że „w uregulowaniu normatywnym zawartym w art. 53[1] k.p.c. stanowiącym, iż "o odrzuceniu orzeka sąd rozpatrujący sprawę" chodzi o sąd w znaczeniu ustrojowym. O odrzuceniu wniosku powinien zatem orzec sąd, w którym sprawa się toczy, w składzie trzech sędziów na podstawie art. 53[1] w zw. z art. 52 k.p.c.”. Chociaż orzeczenie to odnosiło się do uchylonego art. 53 kpc – to jednak w zakresie interpretacji pojęcia „sądu, w którym sprawa się toczy” zachowało pełną aktualność. Wniosek o zwolnienie od kosztów sądowych uzasadniony jest tym, że powód nie posiada środków finansowych umożliwiających ich pokrycie bez uszczerbku dla utrzymania własnego i mojej rodziny. Powód w chwili obecnej nie posiada żadnego stałego źródła utrzymania i jedyne środki uzyskuje z dzierżawionego gospodarstwa rolnego o powierzchni 1,8 ha - a dochody z niego otrzymywane nie przekraczają 1000 zł w okresie letnim. Oświadczenie o stanie majątkowych powoda składam w załączeniu. Daniel Majchrzak radca prawny Załączniki: 1. pełnomocnictwo z dowodem uiszczenia opłaty skarbowej 2. oświadczenie powoda o stanie majątkowych 3. pięć odpisów skargi 40