Warszawa, 19 lutego 2015 r. INFORMACJA PRASOWA Receptura apteczna? Tak, ale nie w każdej aptece Nowoczesna receptura apteczna stwarza wiele możliwości i jest bardzo potrzebna. Jednak chcąc ją dalej rozwijać, trzeba zmienić obowiązujące przepisy, które są fikcją, narażają apteki na bardzo wysokie koszty, ale nie gwarantują pacjentom bezpieczeństwa. Takie wnioski płyną z badania ankietowego przeprowadzonego w okresie od marca do grudnia 2014 roku przez organizatora szkoleń dla farmaceutów Omni Consumer Info Sp. z o.o. na zlecenie Związku Pracodawców Aptecznych PharmaNET. Wzięło w nim udział 1140 farmaceutów – uczestników Regionalnych Konferencji Naukowo-Szkoleniowych DLAFARMACEUTY.INFO, zorganizowanych w 16 województwach Polski. – Do przeprowadzenia tego badania skłoniły nas krytyczne głosy farmaceutów w sprawie przepisów regulujących recepturę apteczną w Polsce – mówi Marcin Piskorski, prezes ZPA PharmaNET. – W opinii środowiska system sporządzania i dystrybucji leków sporządzanych według receptury lekarskiej w obecnym kształcie po prostu nie działa i jest wręcz niebezpieczny dla pacjentów. Nierentowne przedsięwzięcie Uczestników badania poproszono m.in. o oszacowanie, jaki procent wszystkich leków sprzedawanych w ich aptece stanowią leki recepturowe. „Z analizy ankiet wynika, że w części aptek leki recepturowe, na tle wszystkich wydawanych leków, stanowią bardzo mały odsetek. Zdecydowana większość ankietowanych – 82%, wskazało, iż leki recepturowe stanowią nie więcej niż 10% wszystkich sprzedawanych przez nich leków. Tylko 10% ankietowanych oszacowało, iż leki recepturowe stanowią w ich aptekach więcej niż 10% sprzedaży wszystkich leków” – czytamy w raporcie opracowanym na podstawie wyników badania. Na pytanie, czy uważa Pan/Pani utrzymywanie receptury aptecznej za rentowne przedsięwzięcie, aż 74% ankietowanych farmaceutów odpowiedziało, że nie. Trudno się dziwić takiej opinii, skoro za podstawowe wyposażenie aptecznego laboratorium, bez którego nie można uzyskać pozwolenia na uruchomienie apteki, trzeba zapłacić ok. 12-15 tys. zł. Do tego trzeba oczywiście doliczyć koszt surowców, bez których wykonanie leków recepturowych jest niemożliwe. A jeśli apteka zamierza wykonywać leki jałowe, musi jeszcze zainwestować w zakup komory laminarnej i sterylizatora, co podraża koszty uruchomienia receptury aptecznej do ponad 20 tys. zł. 1 Jeżeli apteka nie wykonuje leków recepturowych w dużej ilości, nie tylko nie zarabia, ale wręcz naraża się na straty. Dlatego wiele placówek odsyła pacjentów z kwitkiem. Aż 85% farmaceutów uczestniczących w badaniu Omni Consumer Info przyznało, że spotkało się w swojej praktyce osobiście lub słyszało o kimś, komu apteka odmówiła zrealizowania leku recepturowego. Co proponują farmaceuci? Według farmaceutów dobrym rozwiązaniem byłoby zniesienie wymogu prowadzenia receptury w każdej aptece. Leki recepturowe wykonywałyby tylko zainteresowane apteki oraz certyfikowane laboratoria, pozostałe apteki pośredniczyłyby jedynie w przekazywaniu recepty, a następnie wydawałyby pacjentowi gotowy lek. Za takim modelem, z powodzeniem funkcjonującym już m.in. w Holandii, Belgii czy Francji, opowiedziało się 79% uczestników badania Omni Consumer Info. – Uważam to za słuszne rozwiązanie, bo nie opłaca się uruchamiać receptury aptecznej dla kilku recept miesięcznie. Gdyby w Polsce leki recepturowe wykonywały tylko wybrane, wyspecjalizowane apteki, mogłyby one rozwijać swoją działalność we współpracy z lekarzami wielu specjalności. Lekarze są zainteresowani recepturą apteczną, ale często jej nie zlecają, ponieważ pacjenci mają problem ze znalezieniem apteki, która wykona lek recepturowy. Z kolei farmaceuci niechętnie sporządzają leki recepturowe, ponieważ rzadko dostają na nie recepty – podkreśla prof. Małgorzata Sznitowska, kierownik Katedry i Zakładu Farmacji Stosowanej Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, członek Komisji Farmakopei Polskiej. Farmaceuci nie negują faktu, że nowoczesna receptura stwarza wiele możliwości i jest bardzo potrzebna: umożliwia transdermalne podawanie niektórych obciążających układ pokarmowy substancji czy indywidualizację terapii, a więc wyjście poza lek populacyjny, nieuwzględniający wielu osobniczych cech pacjenta. Nie rozumieją jednak, po co w 2002 roku odstąpiono od podziału aptek ogólnodostępnych na te, które prowadziły obrót lekami gotowymi i sporządzały leki recepturowe (typ A) oraz prowadzące obrót wyłącznie lekami gotowymi (typ B), skoro ten system zapewniał wysoką jakość przygotowywanych leków recepturowych, zabezpieczał przed błędami i uchybieniami, umożliwiał specjalizację aptek i sprzyjał współpracy farmaceutów z lekarzami różnych specjalności. W opinii wielu farmaceutów wprowadzenie obowiązku prowadzenia receptury aptecznej przez wszystkie apteki, które powstały po 2001 roku, przyczyniło się do zwiększenia liczby błędów popełnianych przy sporządzaniu leków recepturowych. Potwierdzają to dane z wojewódzkich inspektoratów farmaceutycznych. Na 1557 leków recepturowych przebadanych w ciągu ostatnich trzech lat w laboratoriach kontrolnych, 193 (12,4%) miały jakieś wady, np. zawierały niewłaściwą ilość lub niewłaściwe proporcje składników, miały nieprawidłową wagę, wykryto w nich zanieczyszczenia mikrobiologiczne. 2 – Wprowadzenie modelu specjalizacji aptek i certyfikowanych laboratoriów oraz zatrudnienie farmaceutów z szerokim doświadczeniem w recepturze zapobiegłoby występowaniu niezgodności recepturowych, interakcji oraz działań niepożądanych pomiędzy składnikami recepturowymi w leku. Dodatkowo zminimalizowałoby również potencjalne ryzyko popełnienia błędu przez wykonującego lek farmaceutę – mówi dr n. farm. Marek Malinowski, farmaceuta z Warszawy. – Apteki, które nie miałyby obowiązku wykonywania leków recepturowych, pośredniczyłyby jedynie w realizacji recepty, przekazując ją na podstawie zawartych umów specjalistycznym laboratoriom bądź aptekom do wykonania. Po dostarczeniu wykonanego leku pacjent mógłby odebrać go tam, gdzie złożył receptę. Dzięki tak skonstruowanemu systemowi chory miałby gwarancję, że w każdej aptece, którą odwiedzi, otrzyma prawidłowo wykonany, w ustawowym czasie, lek wysokiej jakości sporządzony przez doświadczonego farmaceutę. Zgodnie z prawem farmaceutycznym, wszystkie apteki powstałe po 2001 roku muszą posiadać specjalne pomieszczenie do sporządzania leków recepturowych, wyposażone m.in. w odpowiednie urządzenia wentylacyjne, zapewniające minimum dwukrotną wymianę powietrza w ciągu godziny, oraz w urządzenia eliminujące nadmierne nasłonecznienie. Apteki muszą być wyposażone zarówno w urządzenia umożliwiające sporządzanie leków, jak również ich prawidłowe przechowywanie. W skład podstawowego wyposażenia powinny wejść m.in.: - loża recepturowa kryta tworzywem łatwo zmywalnym, odpornym na chemikalia, - szkło do przygotowywania leków recepturowych, - odpowiednio oznakowane naczynia i utensylia recepturowe do przygotowywania leków recepturowych, z wydzieleniem naczyń i utensyliów dla środków z grupy bardzo silnie działających. Więcej informacji: Marcin Piskorski – prezes Związku Pracodawców Aptecznych PharmaNET tel. +48 601 888 294, [email protected] 3