Postawa prometejska - na czym polega? Znaczenie

advertisement
Postawa prometejska - na czym polega?
Znaczenie postawy prometejskiej w odwołaniu
do mitologii i romantyzmu polskiego
Imię Prometeusza oznacza w języku greckim „myślącego w przód”, co
w pewnym stopniu charakteryzuje tego mitycznego bohatera jako
postać wybiegającą swoim myśleniem poza aktualnie dostępną jej
rzeczywistość, sięgającą swymi marzeniami i pragnieniami ponad to, co
dozwolone i osiągalne. Postawa oparta na takim wzorcu polega więc w
dużej mierze na buncie wobec granic narzucanych przez różnie
rozumiane siły zewnętrzne i wierze w możliwość osiągnięcia tego, do
czego bronią one dojścia przemocą swojego autorytetu i potęgi.
Przede wszystkim jednak postać Prometeusza funkcjonuje w kulturze
jako symbol poświęcenia na rzecz zbiorowości darzonej
bezinteresowną i wymagającą odwagi miłością. W mitologicznych
podaniach ów bohater był tytanem, który ulepił pierwszego człowieka z
kawałka gliny zmieszanego ze łzami. Ze względu na użyty materiał
efekt jego pracy był wątły i niezwykle delikatny. Człowiek był o wiele
mniejszy od tytanów i pozbawiony umiejętności samodzielnego
funkcjonowania, swoją postawą i rysami przypominał jednak bogów,
budząc tym niepokój Zeusa, który wcześniej musiał stoczyć walkę z
pochodzącymi z ziemi gigantami. Prometeusz musiał doskonale
zdawać sobie sprawę z tego, jak bardzo rozjuszy króla Olimpu darując
ludziom ogień uważany za atrybut bogów, widmo srogiej kary nie
odwiodło go jednak od działań, jakie miały poprawić warunki bytowania
jego „dzieł” i dawać im nowe możliwości rozwoju.
W akcie zemsty za sprzyjanie ludzkości Zeus przykuł Prometeusza do
skał Kaukazu, nad które każdego ranka nadlatywał ogromny sęp.
Ptaszysko wyjadało tytanowi wątrobę, a ta odrastała przez resztę doby,
powodując trudne do zniesienia męki. Pierwotnie Prometeusz miał
cierpieć w ten sposób 30 tysięcy lat, po trzydziestu latach na Kaukazie
pojawił się jednak Herakles, który zabił sępa strzałem z łuku. Mityczny
bohater powrócił wtedy do swoich ukochanych istot, a zauważywszy, że
Zeus odebrał ludziom ogień, wykradł go dla nich na powrót, niepomny
niezwykle bolesnej kary, jakiej doznał za swoją niesubordynację
wcześniej i jaka miała czekać go w przyszłości.
Literatura nowożytna obficie korzystała z historii Prometeusza tworząc
wzorzec postawy, jakiej cechą zasadniczą było całkowite, heroiczne i
bezinteresowne, oddanie określonej zbiorowości. Powielający taki
wzorzec bohaterowie nie zważali na możliwe konsekwencje swoich
czynów, widząc własne szczęście w szczęściu innych ludzi, dla których
rezygnowali często z własnego życia, bezpieczeństwa, zdrowia i
wygody. Dla dobra społeczności, za którą czuli się odpowiedzialni, byli
gotowi składać różnorakie ofiary, nie obawiając się i nie unikając nawet
śmierci. Ich troska i opieka pozostawały czyste i bezinteresowne,
wynikając ze szczerej miłości przypominającej uczucie ojca do dziecka.
Na polu literatury polskiej najwięcej „Prometeuszy” znajdujemy w
dziełach romantycznych, przede wszystkim u Mickiewicza, którego
Konrad w Wielkiej Improwizacji deklarował: „Nazywam się Milijon, bo za
milijony kocham i cierpię katusze”. U Słowackiego epigonem
mitycznego tytana stał się Kordian, który naraża się na okrutną karę,
pragnąc wyzwolić cały swój naród spod tyranii rosyjskiego cara.
Download