Kapka-Skrzypczak Probl Hig Epidemiol L i 2012, wsp. Zmiana 93(1): 27-31 stylu życia człowieka jako metoda prewencji przewlekłych chorób niezakaźnych 27 Zmiana stylu życia człowieka jako metoda prewencji przewlekłych chorób niezakaźnych Changing the life style – the way of prevention of non-communicable diseases Lucyna Kapka-Skrzypczak 1,2/, Przemysław Biliński 3,4/, Joanna Niedźwiecka 1/, Piotr Kulpa 3/, Joanna Skowron 3/, Andrzej Wojtyła 5/ Samodzielna Pracownia Biologii Molekularnej Instytutu Medycyny Wsi im. W. Chodźki w Lublinie Katedra Zdrowia Publicznego Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie 3/ Główny Inspektorat Sanitarny w Warszawie 4/ Instytut Hematologii i Transfuzjologii w Warszawie 5/ Zakład Promocji Zdrowia, Żywności i Żywienia Instytutu Medycyny Wsi im. W. Chodźki w Lublinie 1/ 2/ Aktualne problemy z epidemią przewlekłych chorób niezakaźnych, w szczególności cukrzycy i chorób układu sercowo-naczyniowego, wynikają z rozbieżności pomiędzy cechami metabolicznymi i fizjologicznymi współczesnego człowieka a obecnie wykształconym stylem życia. Na jego uformowanie wpłynął rozwój cywilizacyjny człowieka, który stopniowo zaczął prowadzić osiadły tryb życia przechodząc od statusu łowcy-zbieracza do rolnika i hodowcy zwierząt gospodarskich. Wiązało się to ze spadkiem aktywności fizycznej i modyfikacją struktury spożycia żywności. Zmiany te nastąpiły jednak zbyt szybko w stosunku do możliwości adaptacyjnych genomu człowieka, który pod względem genetycznym jest bardziej przystosowany do warunków życia sprzed dziesiątków tysięcy lat. Aby zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się chorób cywilizacyjnych, należy w możliwym stopniu zmodyfikować czynniki środowiskowe mające główny wpływ na indukowanie rozwoju tych chorób. Jest to możliwe poprzez opracowywanie i wdrażanie programów prozdrowotnych promujących aktywność fizyczną i właściwy sposób żywienia oraz uświadamianie społeczeństwu konsekwencji zdrowotnych wynikających z nadkonsumpcji i biernego stylu życia. Epidemic of non-communicable diseases, especially diabetes and cardiovascular diseases is caused by discrepancy between metabolic and physiologic features of modern human and contemporary life style. The life style was formed by civilization development. During this process human has transformed from hunter-gather to farmer and animal breeder. Physical activity of the man has decreased and source of food has changed. Human is still more genetically adjusted to ancestral life conditions. Prevention of non-communicable diseases is possible by modifying environmental factors such as diet and level of physical activity. The way that lets to achieve it is to work out the policies promoting healthy diet and physical activity. It’s also important to educate society about negative consequences of sedentary life style and too much intake of calories. Key words: communicable diseases, life style, prevention Słowa kluczowe: choroby niezakaźne, styl życia, prewencja © Probl Hig Epidemiol 2012, 93(1): 27-31 www.phie.pl Nadesłano: 19.10.2011 Zakwalifikowano do druku: 08.03.2012 Wprowadzenie Obecne problemy z epidemią otyłości oraz wieloma chorobami cywilizacyjnymi wynikają z ogromnych rozbieżności pomiędzy cechami metabolicznymi i fizjologicznymi człowieka a obecnie wykształconym, biernym stylem życia [1, 2]. Obserwowany w ciągu ostatnich 150 lat rozwój technologiczny i gospodarczy przyczynił się do wzrostu zróżnicowania spożywanej żywości, często wysoko przetworzonej [3]. Konstrukcja genetyczna człowieka – kształtowana przez miliony Adres do korespondencji / Address for correspondence dr n. med. Lucyna Kapka-Skrzypczak Samodzielna Pracownia Biologii Molekularnej Instytut Medycyny Wsi im. W. Chodźki ul. Jaczewskiego 2, 20-090 Lublin tel. 81 71 84 584, e-mail: [email protected] lat ewolucji – nie zdołała przystosować się do tak szybko zmienionej struktury spożycia. Dieta przodków człowieka składała się z naturalnych i nieprzetworzonych produktów występujących w otaczającym ich środowisku. Badania historyczne i antropologiczne przedstawiają łowców-zbieraczy jako jednostki silne, wysportowane i wolne od nękających aktualnie człowieka przewlekłych chorób niezakaźnych [2]. Aby zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się chorób cywilizacyjnych, istnieje konieczność opracowywania 28 i wdrażania programów prozdrowotnych promujących aktywność fizyczną i właściwy sposób żywienia oraz uświadamiania społeczeństwu konsekwencji zdrowotnych wynikających z nadkonsumpcji i biernego stylu życia. Dieta i styl życia człowieka wczoraj i dziś Istotne zmiany w sposobie żywienia i stylu życia człowieka są związane z głównymi etapami rozwoju cywilizacyjnego. Dzieje ludzkości można scharakteryzować czterema wielkimi okresami historycznymi. Pierwszym jest okres przedcywilizacyjny, zakończony około 2700 r. p.n.e., w którym pierwotny człowiek prowadził gospodarkę zbieracko-łowiecką. Głównym źródłem jego pożywienia były w tym czasie rośliny zielne, korzonki, owoce, orzechy i sporadycznie chude mięso, organy wewnętrzne bądź szpik dzikich zwierząt. Nie spożywał wówczas nabiału. Kolejny okres rozpoczyna się wraz z rewolucją agrarną mającą miejsce w latach 2700-1800 r. p.n.e. Niesie ona początek i upowszechnienie rolnictwa. Człowiek zaczyna uprawiać glebę, siać i zbierać plony. Zaczyna też prowadzić bardziej osiadły tryb życia. Udomawia zwierzęta, które stają się zwierzętami hodowlanymi. Do jego diety włączają się produkty nabiałowe, zwiększa się udział produktów zbożowych jak i mięsa, które pochodząc od zwierząt domowych (a tym samym mniej aktywnych ruchowo i mających dostatek pożywienia) jest bardziej obfite w tłuszcz. Znacznie zmniejsza się też aktywność fizyczna człowieka, który nie musi już przemierzać dziesiątków kilometrów, aby zdobyć pokarm. Kolejnym ważnym etapem jest rozwój przemysłu następujący na przełomie XVII/XVIII wieku. Jest to tak zwany okres cywilizacji industrialnej [4,5]. Człowiek zaczyna przetwarzać i wytwarzać produkty spożywcze, znacznie poszerzając ich gamę, oraz jako jedyny gatunek – odgranicza za sprawą rozwoju przemysłu i przetwórstwa żywności sposób zdobywania pożywienia od aktywności fizycznej [1,6]. Druga połowa XX wieku oraz przełom XX i XXI wieku to kolejna, nowa era cywilizacji określana mianem postindustrialnej [4,5]. Środowisko w którym żyjemy obecnie, zmieniło się w dość radykalny sposób [1]. Mechanizacja przemysłu, rolnictwa i komunikacji sprawiła, że aktywność fizyczna człowieka zmniejszyła się w bardzo istotnym stopniu. Rozwój techniki, w szczególności mediów, branży IT i komunikacji za pośrednictwem Internetu pozwala człowiekowi na załatwianie wielu spraw bez wychodzenia z domu. Tak drastyczne ograniczenie aktywności fizycznej - chociaż praktyczne i wygodne – nie jest stylem życia do jakiego człowiek został genetycznie przystosowany. W okresie poprzedzającym erę industrializacji, dobowy wydatek energetyczny człowieka wynosił około 3000 kcal. Obecnie, w krajach uprzemysłowionych jest on dużo niższy i wynosi około Probl Hig Epidemiol 2012, 93(1): 27-31 2000 kcal lub mniej. Przyczyną jest czterokrotnie mniejszy niż w czasach paleolitu wydatek energetyczny związany z aktywnością fizyczną współczesnej populacji krajów zachodnich (5 kcal/kg/dzień w krajach Zachodniej Europy a 20 kcal/kg/dzień u łowcówzbieraczy) [6]. Obecnie, głównym źródłem energii dla człowieka są produkty zbożowe, zwierzęta hodowlane, produkty nabiałowe i cukry rafinowane. Człowiek przed okresem agrarnym spożywał tylko naturalnie i dziko rosnące gatunki roślin oraz chude mięso dzikiej zwierzyny. Brak było w diecie cukrów rafinowanych, przetworzonej żywności i źródeł „pustych kalorii”. U przodków człowieka żyjących w okresie paleolitu spożycie nasyconych tłuszczy, soli i rafinowanych węglowodanów było znacznie niższe niż nakazują to obecnie zalecane normy, natomiast zawartość w diecie błonnika, białka i długołańcuchowych nienasyconych kwasów tłuszczowych była wyższa [2,6]. Dzienne spożycie cholesterolu kształtowało się na poziomie 480 mg/dl (przy obecnych zaleceniach do 200 mg/dl) a mimo tego nie wywierał on niekorzystnego efektu na układ sercowo-naczyniowy. Ówczesna dieta dostarczała mniej niż 6% energii z tłuszczów nasyconych i nie było w niej węglowodanów rafinowanych, a to właśnie te czynniki powodują wzrost stężenia złego cholesterolu (LDL) i obniżają dobry (HDL) u obecnie żyjących ludzi [7]. Konsekwencje zdrowotne obecnego stylu życia Najbardziej znaczące zmiany w stylu życia człowieka nastąpiły w ciągu ostatnich 10 000 lat od rozpoczęcia rewolucji rolniczej. Jest to zaledwie 1% całego czasu ewolucji rodzaju Homo. Nie było zatem możliwości, by w tak krótkim okresie genom człowieka dostosował się do zaistniałych zmian w diecie i stylu życia. Przyczyną jest bardzo niska częstość mutacji spontanicznych w DNA jądrowym. Można więc stwierdzić, że konstrukcja genetyczna człowieka żyjącego w czasach obecnych niewiele różni się od tej charakterystycznej dla paleolitycznych i neolitycznych łowców-zbieraczy [1,8]. Przodkowie człowieka prowadzący łowiecko-zbieracki styl życia co prawda częściej zapadali na różne śmiertelne infekcje, jednak bardzo rzadko chorowali na przewlekłe choroby niezakaźne, powszechnie nękające obecnie żyjących ludzi [7]. Zaliczamy do nich przede wszystkim chorobę niedokrwienną serca, cukrzycę, otyłość, a ponadto wylewy, kamicę pęcherzyka żółciowego, zapalenie wyrostka robaczkowego, nowotwory jelita, płuc, prostaty i wiele innych schorzeń [9]. Prawdopodobnie u łowcówzbieraczy aktywność fizyczna typowego mężczyzny sięgała rangi obecnego atlety. Nie dziwi więc fakt, że choroba niedokrwienna serca czy cukrzyca należały w ówczesnym czasie do rzadkości [7]. Na skutek prowadzenia biernego trybu życia w zmechanizowa- Kapka-Skrzypczak L i wsp. Zmiana stylu życia człowieka jako metoda prewencji przewlekłych chorób niezakaźnych nym, miejskim środowisku oraz spożywania wysoko przetworzonej, kalorycznej żywności, dwie trzecie mieszkańców Ameryki ma nadwagę bądź otyłość. Powszechnie występuje tam nadciśnienie a około 40% Amerykanów w średnim wieku ma już objawy zespołu metabolicznego. Śmiertelność z powodu chorób układu sercowo-naczyniowego wykazuje wysoki odsetek, a szacuje się, że liczba chorujących podwoi się w ciągu następnych 50 lat [2]. Szerząca się epidemia cukrzycy dotyczy już nie tylko osób dorosłych, ale także dzieci. Wzrost częstości występowania tego schorzenia u najmłodszych wiąże się z sedatywnym stylem życia będącym skutkiem globalizacji i industrializacji społeczeństw [10]. Prewencja przewlekłych chorób niezakaźnych Najbardziej efektywnym rozwiązaniem prowadzącym do ograniczenia występowania przewlekłych chorób niezakaźnych jest zmiana stylu życia i diety w taki sposób, by stworzyć środowisko jak najbardziej zbliżone temu, do życia w którym jesteśmy genetycznie przystosowani [2]. Aby jednak uświadomić społeczeństwu zasadność wprowadzania takich zmian, istnieje konieczność opracowania kompleksowych programów prozdrowotnych angażujących nie tylko lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej (POZ) czy diabetologów, lecz także dietetyków i psychologów. Celem edukacji zdrowotnej powinno być umożliwienie ludziom nabywania kompetencji do utrzymania i doskonalenia zdrowia. Ważne jest również kształtowanie właściwych postaw umożliwiających dokonywanie działań na rzecz zdrowia własnego i innych [11]. Zdrowy człowiek stanowi bowiem determinantę rozwoju społecznego i ekonomicznego kraju [12]. Istotnym elementem edukacji zdrowotnej jest kształtowanie prawidłowych nawyków żywieniowych i promowanie aktywności fizycznej. Wpływając na czynniki związane z trybem życia takie jak dieta, palenie tytoniu, aktywność fizyczna, można zapobiec 80% przypadków chorób układu krążenia i cukrzycy oraz 33% nowotworów. Najbardziej kompleksowym i efektywnym promowaniem zdrowia cechują się kampanie zdrowotne. Pierwszą promującą aktywny tryb życia kampanią w Polsce była Ogólnopolska Kampania na rzecz Aktywności Fizycznej „Postaw Serce na Nogi” którą realizowano w latach 20012003 [13]. To element programu „Move for health” zainicjowanego przez WHO [14]. Prowadzenie takich kampanii wydaje się być niezbędne, jako, że większość populacji społeczeństw krajów rozwiniętych – w tym społeczeństwa polskiego – prowadzi sedatywny tryb życia, który jest jednym z najważniejszych czynników rozwoju chorób sercowo-naczyniowych, otyłości i cukrzycy. Jak wykazały wyniki projektu badawczego „Bridging the East – West Health Gap” realizowanego 29 z końcem lat 90. Polska jest krajem o najniższym odsetku respondentów deklarujących dużą aktywność fizyczną [15]. Aktualnie realizowanych jest wiele długoterminowych przedsięwzięć mających na celu poprawę stanu zdrowia społeczeństw poprzez zdrowe żywienie, żywność bezpieczną dla zdrowia i wzrost aktywności fizycznej. Poszczególne strategie mają zróżnicowany zasięg. Odbywają się na szczeblu: •ogólnoeuropejskim: Europejska Karta Walki z Otyłością (2006); Biała Księga – Europejska strategia dla problemów zdrowotnych związanych z odżywianiem się, nadwagą i otyłością (2007); II Europejski Plan Działania dot. polityki w zakresie żywności i żywienia na lata 2007-2012; •ogólnokrajowym: Narodowy Program Zapobiegania Nadwadze i Otyłości oraz Przewlekłym Chorobom Niezakaźnym poprzez Poprawę Żywienia i Aktywności Fizycznej (POL-HEALTH) opracowany we współpracy z WHO i Komisją Europejską, I etap: 2007‑2011; „Trzymaj formę” (od 2006 roku), Karta Żywienia i Aktywności Fizycznej Dzieci i Młodzieży w Szkole (2007); „Moje boisko – Orlik 2012”; •lokalnym: „Forma na piątkę” (2006); Program Prewencji Przewlekłych Chorób Niezakaźnych poprzez Zapobieganie i Leczenie Otyłości (na poziomie woj. mazowieckiego; realizowany przez Instytut Żywności i Żywienia we współpracy z Wojewódzkim Szpitalem Bródnowskim i Urzędem Marszałkowskim dla woj. Mazowieckiego)(od 2007); Dzień Otwarty dla dzieci i młodzieży szkolnej w Instytucie Żywności i Żywienia pod hasłem „Żywność, żywienie a zdrowie, wyniki w nauce i osiągnięcia w sporcie” (2009); „Owoce, warzywa i soki są na 5” (2009) [16]. Szczególne znaczenie ma prowadzenie edukacji żywieniowej w szkołach, gdzie u dorastającej młodzieży kształtują się i utrwalają nawyki żywieniowe jaki i postawy anty- bądź prozdrowotne. Edukacja żywieniowa powinna objąć także rodziców, z tego względu, że przekazują oni swoim dzieciom nie tylko predyspozycje genetyczne (np. do wystąpienia cukrzycy), ale stwarzają również środowisko, które sprzyja ekspresji określonych genów jak i kształtuje nawyki i zachowania żywieniowe dziecka [17]. Najbardziej skuteczną formą edukacji zdrowotnej w szkołach okazuje się być przekaz za pomocą środków multimedialnych, jak i też tradycyjny wykład lekcyjny. Mniej efektywne są broszury, ulotki, plakaty czy audycje radiowe [18]. Według badań wykonanych przez Centrum Badań Opinii Społecznej (CBOS) w 2010 roku zdecydowana większość Polaków we własnej ocenie odżywia się zdrowo (69% ankietowanych) lub nawet bardzo zdrowo (7% ankietowanych). Co ciekawe, przekonanie to nie 30 zmienia się od 1998 roku, kiedy to po raz pierwszy zostały zbadane przez CBOS kwestie żywienia i diety. Nie pokrywa się ono jednak z rzeczywistymi zachowaniami żywieniowymi Polaków. Wciąż obserwuje się zbyt niskie spożycie warzyw, owoców, ryb, produktów mlecznych a zbyt duże mięsa i słodyczy, słodkich napojów oraz pieczywa cukierniczego [19]. Edukacja z zakresu prawidłowego żywienia powinna więc promować spożywanie dużej ilości warzyw i owoców, które stanowią ważne źródło witamin, składników mineralnych, błonnika i flawonoidów [20]. Tłuszcze nasycone i tłuszcze trans winny być zastępowane jedno- i wielonienasyconymi kwasami tłuszczowymi. Wiąże się to z wykluczeniem bądź znacznym ograniczeniem w diecie produktów smażonych, twardych margaryn kostkowych, produktów cukierniczych oraz wysoko przetworzonych, kalorycznych przekąsek. Istotny jest też wzrost konsumpcji kwasów n-3 zarówno z ryb jak i źródeł roślinnych np. orzechów. Kwas eikozapentaenowy (EPA) i dokozaheksaenowy (DHA) zmniejszają stężenie trójglicerydów, ciśnienie krwi oraz wykazują działanie antyarytmiczne i przeciwzapalne [2,20]. Istotne jest także wystrzeganie się produktów zawierających węglowodany proste, które są szybko rozkładane i wchłaniane w układzie pokarmowym na rzecz produktów pełnoziarnistych [2]. Główny Inspektorat Sanitarny oraz wojewódzkie i powiatowe stacje sanitarno-epidemiologiczne powołani do realizacji zadań z zakresu zdrowia publicznego we współpracy z Polską Federacją Producentów Żywności Związek Pracodawców od 2006 roku realizują program edukacyjny pt.: „Trzymaj Formę!”. Program ten jest realizowany zgodnie z zaleceniami Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) wynikającymi z Globalnej Strategii dotyczącej diety, aktywności fizycznej i zdrowia oraz postulatami zawartymi w Zielonej i Białej Księdze Komisji Europejskiej, które wzywają kraje członkowskie do zwiększenia wysiłków na rzecz promowania zdrowego żywienia oraz aktywności fizycznej, jako skutecznych metod zapobiegania nadwadze, otyłości i innym chorobom przewlekłym. Program „Trzymaj Formę!” (www.trzymajforme. pl) adresowany jest do uczniów ostatnich klas szkół podstawowych (11-12 lat) oraz gimnazjów (13-15 lat) a jego głównym zadaniem jest zwiększenie aktywności fizycznej wśród młodzieży oraz wyrobienie nawyku zdrowego odżywiania się (zbilansowanej diety), ze szczególnym uwzględnieniem indywidualnej odpowiedzialności za zdrowie i umiejętności dokonywania świadomych wyborów zdrowotnych. Do tej pory w realizacji programu udział wzięło 7000 szkół podstawowych i gimnazjów, a w zajęciach programowych uczestniczyło ponad 3 700 000 uczniów. W 2009 roku przeprowadzono pierwsze badania monitoringowe na losowo wybranej reprezentatywnej Probl Hig Epidemiol 2012, 93(1): 27-31 próbie 12 000 polskich nastolatków oraz 9 000 ich rodziców. Badanie ankietowe dotyczące zachowań zdrowotnych młodzieży, w tym uczestników programu „Trzymaj Formę!” pokazało, że już po 3 latach realizacji programu widoczne są zmiany w zachowaniach zdrowotnych, w tym aktywności fizycznej i odżywianiu wśród adresatów programu. Uczestnicy programu byli bardziej zadowoleni z własnego wyglądu, częściej spożywali 5 posiłków dziennie, rzadziej podjadali w ciągu nocy, a także częściej spożywali warzywa i surówki niż nastolatki nie realizujące programu. 38% badanych dzieci twierdziło, ze regularnie uprawia jakąś dyscyplinę sportową, natomiast aż 70% dzieci realizujących program uprawiało rekreacyjnie sport. Należy podkreślić, że ze względu na zasięg i liczbę odbiorców program „Trzymaj Formę!” został uznany za największy program edukacyjny w Unii Europejskiej, a Europejska Platforma ds. Diety, Aktywności Fizycznej i Zdrowia oceniła program jako wzorcowy i zaleciła jego implementację również w pozostałych krajach Unii. Wyniki badania WOBASZ przeprowadzonego w latach 2003-2005 na terenie całej Polski i obejmującego próbę 13 545 osób w wieku 20-74 lat ze wszystkich 16 województw [21] wskazują na liczne zaniedbania wśród lekarzy POZ w kwestii promowania zdrowego stylu życia. Zbyt mało uwagi poświęca się prawidłowemu odżywianiu i zachęcaniu do aktywności fizycznej, przy czym istnieje zróżnicowanie regionalne w promowaniu tych zasad prewencji przez lekarzy. Najsłabiej w udzielaniu porad żywieniowych mężczyznom wypadają województwa podkarpackie (16%), warmińsko-mazurskie (18%), świętokrzyskie (18%) oraz lubelskie (19%) kobietom zaś najmniej porad udzielono w województwach podkarpackim (16%), lubuskim (18%) i wielkopolskim (19%). Aktywność fizyczną wśród mężczyzn najrzadziej promowali lekarze w województwach podkarpackim (10%), lubelskim (11%), świętokrzyskim (13%) natomiast wśród kobiet w województwach świętokrzyskim (9%), podkarpackim (10%) i lubelskim (11%) [22]. Warto również wspomnieć o aspekcie ekonomicznym prowadzenia pierwotnej i wtórnej profilaktyki chorób cywilizacyjnych. Profilaktyka pierwotna zapobiega rozwojowi określonych przewlekłych chorób niezakaźnych natomiast wtórna w znacznym stopniu ogranicza rozwój już zapoczątkowanego schorzenia bądź też jego powikłań. Profilaktyka pierwotna obejmuje wszelkie działania, których celem jest zmniejszenie narażenia na różnego rodzaju czynniki ryzyka. Działania te powinny być wdrażane w momencie stwierdzenia podwyższonego ryzyka rozwoju choroby w czasie rutynowej kontroli medycznej [14]. Zmniejsza to nakłady finansowe na leczenie szpitalne zaawansowanych stadiów tych chorób. Kapka-Skrzypczak L i wsp. Zmiana stylu życia człowieka jako metoda prewencji przewlekłych chorób niezakaźnych Leczenie otyłości i jej powikłań pochłania w Polsce 21% (11 mld zł) budżetu przeznaczonego na ochronę zdrowia. Badania przeprowadzone w województwie lubelskim pozwoliły na oszacowanie bezpośrednich kosztów leczenia 1 000 000 pacjentów na 250 mln zł. Według tych obliczeń ogólne koszty bezpośrednie związane z otyłością w Polsce sięgałyby 3 mld zł [22]. Wzrost częstości występowania przewlekłych chorób niezakaźnych, zwłaszcza chorób układu krążenia negatywnie wpływa na jakość życia społeczeństwa, skraca przewidywaną długość życia a także zwiększa koszty, jakie społeczeństwo musi ponieść związku z koniecznością zapewnienia opieki socjalnej osobom chorym, często będącym w okresie największej ak- 31 tywności zawodowej jednakże niezdolnych do pracy z powodu inwalidztwa wywołanego chorobą [21]. Podsumowanie Podstawowym celem aktualnej strategii zdrowia publicznego musi stać się zatem dążenie do uzyskania bądź utrzymania przez społeczeństwo prawidłowej, należnej masy ciała zarówno poprzez dostosowanie odpowiedniej ilości kalorii w diecie jak i wdrożenie regularnego wysiłku fizycznego, który był przecież nieodłącznym elementem życia przodków człowieka. Działania te pozwolą cieszyć się dobrym zdrowiem i dłuższym życiem jak i umożliwią odciążenie finansowe budżetu państwa. Piśmiennictwo / References 1. Konarzewski M. Ewolucja otyłości. Nauka 2006, 4: 85-96. 2. O’Keefe JH, Cordain L. Cardiovascular disease resulting from a diet and lifestyle at odds with our paleolithic genome: how to become a 21st-century hunter-gatherer. Mayo Clin Proc 2004, 79: 101-108. 3. Chávez A, Muñoz de Cháwez M. Nutrigenomics in public health nutrition: short-term perspectives. Eur J Clin Nutr 2003, 57: 97-100. 4. Frassetto LA, Schloetter M, Mietus-Synder M i wsp. Metabolic and physiologic improvements from consuming a paleolithic, hunter-gatherer type diet. Eur J Clin Nutr 2009, 63: 947-955. 5. Piskozub A. Cywilizacje w czasie i przestrzeni. Uniwersytet Gdański, Gdańsk 1996. 6. Eaton SB, Strassman BI, Nesse RM i wsp. Evolutionary health promotion. Prev Med 2002, 34: 109-118. 7. Konner M, Eaton SB. Paleolithic nutrition twenty-five years later. Nutr Clin Pract 2010, 25: 594-602. 8. Simopoulos AP. Genetic variation and nutrition. Nutr Rev 1999, 55: 10-9. 9. Trnovec T, Cook T, Kahayová K i wsp. Civilization as a threat to human health? Cent Eur J Public Health. 2001, 9: 49‑52. 10. Alberti G, Zimmet P, Shaw J i wsp. Type 2 diabetes in the Young: the evolving epidemic. Diabetes Care 2004, 27: 1798-1807. 11. Huk-Wieliczuk E, Marcinkowski JT. Uczelnie wyższe wychowania fizycznego wobec aktualnych potrzeb edukacji zdrowotnej. Probl Hig Epidemiol 2009, 90(4): 470-476. 12. Posłuszna M. Edukacja zdrowotna we współczesnej szkole — program prozdrowotny. Problemy Pielęgniarstwa 2010, 18: 226–231. 13. Ruszkowska-Majzel J, Drygas W. Skuteczne metody promowania aktywnego trybu życia nadzieją dla profilaktyki przewlekłych chorób niezakaźnych. Kardiodiabetologia 2006, 1: 57-62. 14. Bryła M, Maciak A, Marcinkowski JT i wsp. Programy profilaktyczne w zakresie chorób układu krążenia przykładem niwelowania nierówności w stanie zdrowia. Probl Hig Epidemiol 2009, 90(1): 6-17. 15. Zarzeczna-Baran M, Wojdak-Haasa E, Pęgiel-Kamrat J i wsp. Aktywność fizyczna jako metoda zapobiegania chorobom serca w opinii i praktyce uczestników sondażu reprezentatywnego w polskim projekcie 400 miast. Ann Acad Med Gedan 2006, 36: 201-209. 16. Jarosz M. Działania prowadzone w Polsce na rzecz zwalczania nadwagi i otyłości, II Zjazd Polskiego Towarzystwa Badań nad Otyłością, Szczecin, 15-17 października 2009. 17. Szanecka E, Małecka-Tendera E. Zmiana nawyków żywieniowych a problem otyłości u dzieci. Endokrynologia, Otyłość, Zaburzenia Przemiany Materii 2006, 2: 102-107. 18. Bryl W, Cymerys M, Kujawska-Łuczak M i wsp. Metody oddziaływań prozdrowotnych w profilaktyce chorób układu krążenia. Nowiny Lekarskie 2004, 73, 1: 39-41. 19. Wądołowska K. Zachowania i nawyki żywieniowe Polaków. http://www.cbos.pl/SPISKOM.POL/2010/K_150_10.PDF 5.09.2011. 20. Kłosiewicz-Latoszek L. Zalecenia żywieniowe w prewencji chorób przewlekłych. Probl Hig Epidemiol 2009, 90(4): 447-450. 21. Rywik S, Broda G, Piotrowski W i wsp. Wieloośrodkowe ogólnopolskie badanie stanu zdrowia ludności – program WOBASZ. Polski Przegląd Kardiologiczny 2004, 6, 1: 77‑83. 22. Piwońska A, Piwoński J i wsp. Realizacja zasad prewencji chorób układu krążenia przez lekarzy POZ w populacji generalnej. Wyniki programu WOBASZ. Kardiol Pol 2005, 63, 6 (supl. 4). 23. Jarosz M, Rychlik E. Epidemia otyłości – jaka przyszłość nas czeka? Gastroenterol Pol 2010, 17 (1): 47-52.