Jedne z wielu funkcji kwasów z rodziny n-3: - regulacja ekspresji genów, które to mają wpływ na procesy wzrostu i różnicowania komórek; - działanie immunomodelujące; -zwiększają syntezę frakcji cholesterolu HDL; - wchodzą w skład błon biologicznych; - działanie przeciwzapalne na drodze produkcji eikozanoidów (co nieco w tym temacie poniżej;-) ); - działanie hipotensyjne (obniżające ciśnienie krwi); - działanie przeciwzakrzepowe poprzez poprawę elastyczności i napięcia ścian naczyń układu krwionośnego – poprzez działanie zmniejszające stopień krzepliwości krwi; - modyfikacja procesów nowotworowych (dotyczy ogólnie kwasów tłuszczowych, nie tylko n-3) – po części poprzez działanie przeciwzapalne. Głównymi przedstawicielami kwasów tłuszczowych z rodziny omega 3 są ALA1– pochodzący wyłącznie z produktów roślinnych (składnik błon chloroplastów oraz nasion) oraz kwasy EPA2 i DHA3 – będące finalną „aktywną formą” przemian kwasu ALA w organizmie, ale występujące także naturalnie w fitoplanktonie morskim i algach posiadających zdolność jego syntezy. Ryby wbrew pozorom nie syntezują kwasów n-3 w żaden sposób, są one jedynie, w prostej linii, konsumentem ich „wytwórców”, a co za tym idzie – akumulują owe związki. Oczywiście zawartość EPA i DHA różnić się będzie pomiędzy poszczególnymi rybami ze względu na parę prostych, ale jakże istotnych czynników: - gatunek ryby – ryby chude zawierają znikome ilości tłuszczu, a więc nie są obfitym źródłem n-3 - porę roku – dostępność i rodzaj naturalnego pożywienia, ilość ruchu, zasobność w tkankę tłuszczową - obszaru połowu – dostępność pożywienia, w tym głównie fitoplanktonu - sposób chowu – to w sumie temat na osobny artykuł, jednak tutaj ograniczę się do stwierdzenia, iż stosowane znaczne ilości antybiotyków, czy pasze oparte na produktach zbożowych mają nie tylko niekorzystny wpływ na zdrowie hodowli, ale także m.in. na stosunek kwasów omega-3 do omega-6 w mięsie ryb (stosunek w popularnych olejach – również poniżej) - stanu fizjologicznego ryb W świetle doniesień naukowych za najbardziej obfitujące w DHA uznaje się ryby poławiane w morzach południowych, skarbnicą EPA natomiast mogą być ryby z zimnych części oceanów na 1 ALA – kwas alfa-linolenowy EPA - eikozapentaenowy 3 DHA – kwas dokozaheksaenowy 2 Paweł Szewczyk [email protected] 883-645-634 północy globu. Warto pamiętać, że WNKT n-3 to nie tylko ryby! Ostrygi, krewetki, kraby czy homary również są ich wartościowym, a często pomijanym donorem. Różnica pomiędzy WNKT. Omega 3, a omega-6. W skrócie – najistotniejszymi przedstawicielami omega-3 są ALA, EPA i DHA, natomiast omega-6 – LA4, AA5 i DGLA6. WNKT to prekursorzy hormonów tkankowych – inaczej eikozanoidów. Ze względu na swoją nietrwałość i szybkie tempo rozpadu – eikozanoidy działają już w miejscu powstania. Co należy do wspomnianych hormonów tkankowych? PG7, PGI8 i TX9, wspólnie noszące nazwę LT10. Prekursorami do powstawania eikozanoidów są kwasy: AA, DGLA oraz EPA. Z DGLA powstają związki monoenowe (PGE1, TXA1), z AA – dienowe (PGE2, PGI2, TXA2), natomiast z EPA – trienowe (PGE3, PGI3, TXA3). AA i EPA są także prekursorami powstawania leukotrienów. To jakie eikozanoidy powstaną w ustroju, a także ich ilość zależy głównie od dostępności związku będącego prekursorem do ich powstania, ale również aktywności enzymów odpowiedzialnych za wspomniany proces. 4 LA - Kwas linolowy AA – kwas arachidonowy 6 DGLA – kwas dihomo-gamma-linolenowy 7 PG – prostaglandyny 8 PGI - prostacykliny 9 TX - tromboksany 10 LT - leukotrieny 5 Paweł Szewczyk [email protected] 883-645-634 Jakie funkcje pełnią eikozanoidy w naszym organizmie? PGE2 i PGE3 – syntezowane przez większość tkanek ustroju, działają prozapalnie, PGE2 działa dodatkowo pronowotworowo. Synteza PGE3 zachodzi z bardzo niewielką wydajnością/czasem nie zachodzi wcale. PGE2 jest substancją, którą produkują także komórki nowotworowe, a która to pozwala im na „ucieczkę spod nadzoru immunologicznego”. PGI2 i PGI3 – ich miejscem syntezy jest śródbłonek (najbardziej wewnętrzna powierzchnia) naczyń krwionośnych – działają antyagregacyjnie (zapobiegają „zlepianiu się” płytek krwi), wazodylatacyjnie (powodują rozkurcz mięśni gładkich naczyń krwionośnych), poprzez zwiększenie poziomu cAMP11 rozluźniają także mięśnie naczyń. TXA2 oraz TXA3 - wytwarzane w płytkach krwi. TXA2 – działa silnie proagregacyjnie (prozakrzepowo), wazokonstrykcyjnie (powoduje skurcz mięśni naczyń) oraz zwiększa napływ jonów wapniowych do komórek naczyń oraz serca, co dodatkowo nasila ich kurczliwość. TXA3 natomiast również działa proagregacyjnie oraz wazokonstrykcyjnie, jednak w znacznie mniejszym stopniu. LTB4 oraz LTB5 - leukotrieny powstające w leukocytach. LTB4 silnie aktywuje neutrofile, jest uznawana za mediatora procesów zapalnych oraz anafilaktycznych (alergicznych), wpływa również na nasilenie napływu jonów wapnia do serca i naczyń. LTB5 przejawia słabe działanie zapalne. Stosunek kwasów n-3 do n-6 w popularnych olejach przedstawiłem w poniższej tabeli: Rodzaj oleju Oliwa Olej rzepakowy Olej słonecznikowy Olej z pestek winogron Olej rybi (śledź) Olej lniany Stosunek n-6/n-3 15,69 1,88 335 173,42 0,44 0,30 Najczęstszym prekursorem, którego pochodne wykazują najsilniejszą aktywność biologiczną jest AA. Związki z niego powstające silnie stymulują wystąpienie oraz rozwój zmian miażdżycowych, reakcji zapalnych i alergicznych, działają silnie prozakrzepowo, stymulują także proliferację (podział) komórek, a co za tym idzie – rozrost tkanki nowotworowej. Wysokie spożycie LA powoduje wzrost poziomu AA w ustroju (choć tutaj informacje bywają rozbieżne, spotkałem się z informacjami jakoby wysokie spożycie LA nie wpływało na podniesiony poziom AA w osoczu12). Wysoki poziom AA zaś prowadzi do zaburzenia stosunku leukotrienów prozapalnych w stosunku do przeciwzapalnych (które to powstają z omega-3, ale o tym niżej). 11 12 cAMP – cyklooksygenaza AMP http://www.nutritionandmetabolism.com/content/8/1/36 Paweł Szewczyk [email protected] 883-645-634 EPA współzawodniczy o enzymy umożliwiające przemiany kwasów tłuszczowych w organizmie (cyklooksygenazy i 5-lipooksygenazę). Odpowiednio wysokie spożycie EPA (lecz w domyśle także i ALA pochodzenia roślinnego, który, mimo słabej konwersji – ALAEPA = 5-21%, ALADHA = 2-9%) prowadzi w dalszej perspektywie do zwiększenia ich udziału w błonach komórkowych, a finalnie – zmniejszenia produkcji eikozanoidów prozapalnych będących pochodnymi kwasu AA, a wzrost protekcyjnych, pochodnych EPA – mających działanie przeciwzapalne, antyagregacyjne, wazodylatacyjne, a także antyrakowe. Wiele z przeprowadzonych badań klinicznych wykazało zbawienne działania odpowiedniej podaży kwasów omega-3, jak np. obniżenie koniecznych do stosowania dawek leków w RZS13, czy osłabienie reakcji przeszczep przeciw gospodarzowi. Dodatkowym atutem przeciwzapalnego działania kwasów omega-3 jest zapobieżenie lub co najmniej odsunięcie w czasie zmian będących przyczyną/skutkiem takich chorób jak m.in. choroby autoimmunologiczne, miażdżyca, choroba zakrzepowa serca, czy inne choroby na tle zapalnym. Badania epidemiologiczne wydają się potwierdzać tą tezę. Wykazano wzrost zapadalności na nowotwory u społeczeństw w których od niedawna zaczęto spożywać dietę określaną mianem „diety zachodniej” – o znacznie wyższej zawartości WNKT n-6. Badaniami nad zależnością zapadalności na nowotwory (głównie sutka) od ilości tłuszczu w diecie oraz rodzaju spożywanego tłuszczu objęto m.in. Japonię, Eskimosów zamieszkujących Alaskę i Grenlandię, czy Grecję. Również badania na zwierzętach (myszy i szczury) dowiodły sprzyjaniu indukcji nowotworów u grupy dokarmianej olejem słonecznikowym – w ilości 20 lub 10% wartości energetycznej diety (stosunek n-3 do n-6 w popularnych olejach podam niżej;-) ) – w stosunku do grupy spożywającej 3% energii z oleju. Dieta o ograniczonej ilości tłuszczu (o połowę - z 20 do 10%) – nie miała istotnego wpływu na zmniejszenie tempa rozwoju guza. Sugeruje się, jakoby kwasy tłuszczowe nasycone reprezentowały działanie przeciwnowotworowe, lecz już niewielki dodatek kwasów tłuszczowych z rodziny n-6 miał znosić ten efekt. Inne z doniesień podkreślają możliwość znoszenia dobroczynnego wpływu kwasów z rodziny n-3 poprzez jednoczesne zażywanie statyn. Komórki nowotworowe posiadają ogromny potencjał rozrostowy, a co za tym idzie – ich zapotrzebowanie na składniki odżywcze jest znacznie wyższe. Również wchłanialność kwasów n-3 przez owe tkanki jest podwyższona. Wyższa zawartość kwasów WNKT n-3 w komórce nowotworowej powoduję przebudowę błony komórkowej oraz zmianę jej właściwości fizykochemicznych – największe „sukcesy” na tym polu odnosi DHA – zwiększa on przepuszczalność oraz płynność komórek guza, a w efekcie – poprawia przepuszczalność względem leków przeciwnowotworowych. W procesach nowotworzeni EPA i DHA działają delikatnie odmiennie – pierwszy z nich spowalnia/hamuje proces proliferacji, a DHA stymuluje naturalną śmierć – apoptozę. WNKT (nie tylko n-3)utrzymują odpowiedni stan skóry, jej nawodnienia, wyglądu i elastyczności, a także działają protekcyjnie na ewentualne uszkodzenia naskórka . Pochodne ALA aktywują komórki kościotwórcze i procesy ich tworzenia – co może sugerować wspomożenie w prewencji osteoporozy, jednak doniesień w tej kwestii jest na ten moment stosunkowo niewiele i błędem byłoby wysnuwanie jednorodnych wniosków. 13 RZS – reumatoidalne zapalenie stawów Paweł Szewczyk [email protected] 883-645-634 Z bardziej „sportowych” kwestii – niedotlenienie u sportowca nie jest jedynie efektem słabej wydolności, nieodpowiedniej suplementacji czy ewentualnej współwystępującej niedokrwistości. Również tutaj kwasy z rodziny omega-3 mają coś do powiedzenia. Zmniejszenie stopnia lepkości krwi, poprawa elastyczności błony erytrocytu, czy możliwy wpływ na wzrost poziomu GH14 - ma znamienny wpływ tak na samopoczucie sportowca, jego zdolności wysiłkowe, jak również możliwości regeneracyjne, jakże często zaniedbywane, szczególnie w przypadku osób uprawiających sport na poziomie amatorskim, obciążonych pracą zarobkową oraz codziennymi, rutynowymi wydawać by się mogło, czynnościami. Omega-3 nie dla wszystkich! Osobom w zaawansowanym stadium zaburzeń czynności mięśnia sercowego w żadnym wypadku nie należy zalecać kwasów omega-3 – może to spowodować pogorszenie stanu zdrowia, a nawet śmierć! Dlaczego? Otóż u osób dotkniętych chorobą wieńcową dochodzi do stanu niedotlenienia tkanek, w tym mięśnia sercowego. W przypadku tymczasowych niedoborów tlenu objawiać się on może dławicą piersiową (bóle w klatce, uczucie duszności). W przypadku przedłużającego się stanu niedoboru tlenu dojść może do zawału, czyli stopniowego obumierania tkanek serca i zamiany ich w tkankę bliznowatą. Jeśli zawałem dotknięty zostanie jedynie niewielki fragment mięśnia – pacjent może przeżyć, jednak istnieje wysokie prawdopodobieństwo, iż w efekcie cierpieć będzie na zastoinową niewydolność serca. W takiej sytuacji „niepełnosprawne” serce zmuszone jest do przepompowania nadmiernej dla jego stanu ilości krwi (która pozwoli choremu żyć). Komórki niedokrwione, a w efekcie niedotlenione – stają się nadmiernie pobudliwe, co prowadzić może do arytmii, a nawet nagłej śmierci sercowej. WNKT n-3 mają zdolność stabilizacji rytmu pracy mięśnia sercowego – zmniejszają stopień nadpobudliwości komórek (właśnie ten mechanizm zmniejsza ryzyko nagłej śmierci sercowej u osób zdrowych). Jakie ma to odniesienie do osób cierpiących na zastoinową niewydolność serca? Zobrazujmy to sobie w ten sposób – serce jest nadmiernie pobudzone po to by przepompować odpowiednią ilość krwi zapewniającą nam przeżycie. Kwasy omega-3 „zabierają się” za regulację pobudliwości i kurczliwości mięśnia sercowego – niby świetnie, ale czy na pewno? Przecież nasze serce nie bije nadmiernie „bo tak mu się podoba”, a jedynie by przepompować minimalną życiodajną ilość tlenu wraz z krwią. Ustabilizowanie jego rytmu, ograniczenie pobudliwości, a co za tym idzie – obniżenie częstotliwości i siły skurczy może skończyć się tragicznie. Reasumując – nie zamykajmy się w sztywnych ramach mono-diety. Nie ograniczajmy swych źródeł tłuszczu do oliwy i oleju lnianego (najczęściej utlenionego swoją drogą, ale to temat na osobny tekst;-) ), czy modnych ostatnio w diecie paleo i jej podobnym – smalcu i oleju/masła/wiórków pozyskiwanych z kokosa. Jeśli nie jesteśmy pod stałą opieką dietetyka lub nie ustalamy z góry jadłospisu - urozmaicajmy, stosujmy produkty naturalne, różnorodne i pełnowartościowe – to najkrótsza droga to zminimalizowania ryzyka niedoborów. Nie strońmy od ryb, tranu, alg, siemienia (w całości, nie w formie oleju), czy nawet suplementacji kwasami omega-3 – zadbajmy o to by tego wielopłaszczyznowo działającego składnika nie zabrakło w naszej diecie! 14 GH – hormon wzrostu Paweł Szewczyk [email protected] 883-645-634 Literatura: 1. 2. 3. 4. 5. 6. 7. 8. 9. 10. 11. 12. 13. 14. 15. 16. 17. 18. 19. 20. 21. 22. 23. Wu D, Meydani S.: n−3 polyunsaturated fatty acids and immune function. Proc Nutr Soc. 57, 503–509. 1998. Kremer J.: n−3 Fatty acid supplements in rheumatoid arthritis. Am J Clin Nutr. 71, 1, 349–351. 2000 Krzysik M. Biernat J. Grajeta H.: Wpływ składników odżywczych pożywienia na funkcjonowanie układu odpornościowego – część I. Immunomodulacyjne działanie kwasów tłuszczowych pożywienia w organizmie człowieka. Adv Clin Exp Med. 15, 6, 1055–1062. 2006. Rose D.: Dietary fatty acids and cancer. Am J Clin Nutr. 66, 998 - 1003, 1997. Jaśkiewicz J., Drąg J., Lizak D.: Heterogenność puli kwasów tłuszczowych w organizmie człowieka ze szczególnym uwzględnieniem metabolizmu tych związków w okresie ciąży, W: Środowisko i gospodarka hormonalna u kobiet, (red.) Maria Kapiszewska, Oficyna Wydawnicza AFM. Kraków 2012. Parol D., Mamcarz A.: Diety roślinne w sporcie – wątpliwości i zagrożenia. Polish J Sport Med. 3, 4, 30, 147-156. 2014 Bean A.: Żywienie w sporcie: Kompletny przewodnik. Zysk i S-ka. Poznań 2005. Celejowa I.: Żywienie w sporcie. PZWL. Warszawa 2008. Maszewska M., Gańko I.: Kwasy tłuszczowe omega-3 - rola w żywieniu, występowanie, zastosowanie. Przemysł Spożywczy. 64, 5, 28-31. 2010. Jelińska M.: Kwasy tłuszczowe – czynniki modyfikujące procesy nowotworowe. Biul. Wydz. Farm. AMW. 1, 1-9. 2005. Sommer E., Sommer S., Skopińska-Różewska E.: Nienasycone kwasy tłuszczowe a nowotworzenie. Wspolczesna Onkol. 6, 2, 60-63. 2002. Ryszkiewicz M.: Niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe szeregu omega-3 – charakterystyka, występowanie, znaczenie biologiczne i zdrowotne. Praca specjalizacyjna z farmacji aptecznej. Szczecin 11.09.2013. Pac-Kożuchowska E.: Kwasy tłuszczowe omega-3 a stan zdrowia dzieci. Endokrynol. Ped. 4, 25, 4954. 2008. Wcisło T., Rogowski W.: Rola wielonienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3 w organizmie człowieka. Cardiovascular Forum. 11, 3, 39-43. 2006. Czajkowski K., Czerwionka-Szaflarska M., Charzewska J. i in. Stanowisko Grupy Ekspertów w sprawie suplementacji kwasu dokozaheksaenowego i innych kwasów tłuszczowych omega-3 w populacji kobiet ciężarnych, karmiących piersią oraz niemowląt i dzieci do lat 3. Pediatr Pol. 85, 6, 597603. 2010. Stołyhwo-Szpajer M., Piękosz K., Bellwon J. i in.: Wielonienasycone kwasy tłuszczowe i ich wpływ a czyniki ryzyka miażdżycy ze szczególnym uwzględnieniem ciśnienia tętniczego. Nadciśnienie tętnicze. 5, 3, 211-219. 2001. Bojarowicz H., Woźniak B.: Wielonienasycone kwasy tłuszczowe oraz ich wpływ na skórę. Probl Hig Epidemiol. 89, 4, 471-475. 2008. Achremowicz K., Szary-Sworst K.: Wielonienasycone kwasy tłuszczowe czynnikiem poprawy stanu zdrowia człowieka. Żywność. Nauka. Technologia. Jakość. 3, 44, 23-35. 2005. Block R., Pearson T.: Wpływ kwasów tłuszczowych omega-3 na układ sercowo-naczyniowy. Folia Cardiologica Excerpta. 13, 557-569. 2006. Torrejon C., Jung U., Deckelbaum R.: N-3 Fatty Acids and Cardiovascular Disease: Action and Molecular Mechanism. Prostaglandins Leukot Essent Fatty Acids. 77, 5-6, 319-326. 2007. Wolańska D., Kłosiewicz-Latoszek L. Struktura spożycia kwasów tłuszczowych a profil lipidowy u osób z nadwagą i otyłością. Roczn Panstw Zakl Hig. 63, 2, 155-162. 2012. Mori T., Burke V., Puddey I. i in. Purified eicosapentaenoic and docosahexaenoic acids have differential effects on serum lipids and lipoproteins, LDL particle size, glucose, and insulin in mildly hyperlipidemic men. Am J Clin Nutr May. 71, 5. 1085-1094. 2000. Ornish D.: Spektrum. Wydawnictwo Druga Strona. Warszawa 2015. Paweł Szewczyk [email protected] 883-645-634