Leszek Piechnik UMOWA TZW. LEASINGU

advertisement
Leszek Piechnik
UMOWA TZW. LEASINGU OPERACYJNEGO
WYKSZTAŁCONA W KRAJOWEJ PRAKTYCE
OBROTU GOSPODARCZEGO
I. Wstęp
Kolejna – trzynasta już – rocznica wprowadzenia umowy leasingu do Kodeksu cywilnego skłania do refleksji nad skutkami wejścia w życie przepisów regulujących ten
„nowy” typ umowy oraz analizy krajowej praktyki obrotu gospodarczego związanej
z tą instytucją.
Nie sposób nie zauważyć, że kompleksowe unormowanie działalności leasingowej, do
którego doszło na przełomie lat 2000 i 2001, doprowadziło do znacznego ustabilizowania
sytuacji prawnej związanej z tą problematyką. Nie oznacza to jednak, że regulacja ta
rozwiała wszelkie wątpliwości związane z problematyką leasingu. Co więcej, kilkunastoletnia praktyka stosowania „nowych” przepisów prowadzi do wniosku, że pojawiły
się kolejne komplikacje związane z przedmiotową tematyką, o czym świadczą m.in.
coraz bardziej popularne postulaty de lege ferenda rozszerzenia zakresu przedmiotowego
umowy leasingu, wzmocnienia sytuacji prawnej korzystającego oraz wprowadzenia
odpłatnej opcji własności. Biorąc powyższe pod uwagę, założyć można, że rozpoczęty
w 2000 r. proces legislacyjny nie jest jeszcze procesem do końca zamkniętym.
Na szczególną uwagę zasługuje analiza kilkunastoletniej, krajowej praktyki obrotu
gospodarczego związanej ze zjawiskiem określanym potocznie mianem leasingu operacyjnego, stanowiącym obecnie powszechnie stosowaną formę obrotu gospodarczego.
Umowę leasingu zalicza się do umów empirycznych, których model został wykształcony przez praktykę
obrotu gospodarczego – zob. A. Kidyba, Prawo handlowe, Warszawa 2010, s. 943.
9 grudnia 2000 r. weszła w życie ustawa z dnia 26 lipca 2000 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny
(Dz.U. nr 74, poz. 857). Zważywszy na specyfikę leasingu, o którego popularności decydują w głównej mierze
kwestie podatkowo-rachunkowe, nie sposób pominąć również kompleksowego unormowania działalności
leasingowej na gruncie prawa podatkowego i rachunkowego – zob. ustawę z dnia 6 września 2001 r. o zmianie
ustaw: o podatku dochodowym od osób fizycznych, o podatku dochodowym od osób prawnych, o podatku
dochodowym od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym (Dz.U. nr 106, poz. 1150) oraz ustawę z dnia
9 listopada 2000 r. o zmianie ustawy o rachunkowości (Dz.U. nr 113, poz. 1186).
Do czasu wejścia w życie ww. przepisów zaobserwować można było brak jednolitego poglądu odnośnie
do istoty leasingu, co rodziło wiele negatywnych konsekwencji, w tym m.in. wysoki poziom niepewności
prawnej co do skutków cywilno-podatkowych zawieranych umów leasingu.
Zob. Konwencja UNIDROIT z dnia 13 listopada 2008 r. – Prawo wzorcowe UNIDROIT dotyczące leasingu; J. Ciszewski, Leasing nieruchomości – uwagi de lege lata i de lege ferenda. Instytucje prawa handlowego w przyszłym
kodeksie cywilnym, Wolters Kluwer 2012, s. 281–298; L. Piechnik, O potrzebie nowelizacji umowy leasingu w kodeksie
cywilnym, „Radca Prawny” 2007, nr 4, s. 49–50.
Zob. Konwencja UNIDROIT z dnia 13 listopada 2008 r. – Prawo wzorcowe UNIDROIT dotyczące
leasingu.
Zob. L. Piechnik, O potrzebie, s. 50–51.
126
3–4/2014
Umowa tzw. leasingu operacyjnego...
Praktycznego znaczenia ww. zjawiska nie odzwierciedla aktualny stan nauki prawa.
Dotychczasowe, pobieżne zainteresowanie rodzimej doktryny – a zwłaszcza cywilistyki – konstrukcją i kwalifikacją prawną zjawiska leasingu operacyjnego ogranicza się
zwykle wyłącznie do leasingu operacyjnego wykształconego w amerykańskiej praktyce
obrotu gospodarczego, które to zjawisko charakteryzowane jest najczęściej jako klasyczna umowa najmu lub dzierżawy. Poza uwagą piśmiennictwa pozostaje jak dotąd
problematyka związana z recepcją ww. zjawiska w krajowym obrocie gospodarczym.
Skutkiem powyższego jest wiele problemów prawnych o charakterze teoretycznym
i praktycznym. Aby usunąć przynajmniej część ww. wątpliwości prawnych, konieczne
jest przeprowadzenie analizy krajowej praktyki obrotu związanej ze zjawiskiem określanym potocznie mianem leasingu operacyjnego w celu dokonania cywilnoprawnej
kwalifikacji badanego stosunku prawnego oraz ustalenia jej konsekwencji. Analiza ta
umożliwi uzyskanie odpowiedzi na pytanie, czy umowa kształtująca rozważany stosunek prawny różni się od innych umów nazwanych – a jeśli się różni, to jak dalece – czy
też mieści się w istniejącym już typie umowy nazwanej (contractus nominatus). Podkreślić
należy, że ustalenie charakteru prawnego stosunku zobowiązaniowego określanego
mianem leasingu operacyjnego jest nieodzowne w procesie stosowania i tworzenia prawa, a wynik kwalifikacji umożliwi polskiemu ustawodawcy podjęcie decyzji w sprawie
ewentualnej potrzeby i sposobu uregulowania tego stosunku w Kodeksie cywilnym. Od
wyniku kwalifikacji cywilnoprawnej umowy tzw. leasingu operacyjnego zależeć będzie,
jakie przepisy prawne znajdą do niej zastosowanie.
II. Charakter prawny leasingu operacyjnego
wykształconego w krajowej praktyce obrotu gospodarczego
Kwalifikacja cywilnoprawna leasingu operacyjnego wykształconego w krajowej
praktyce obrotu gospodarczego wymaga uprzedniego ustalenia podstawowej struktury zobowiązaniowej oraz funkcji i celu społeczno-gospodarczego tego stosunku na
podstawie wyników badań krajowej praktyki umownej, uwzględniającej rozwiązania
z zakresu prawa podatkowego i rachunkowości.
Analiza krajowej praktyki umownej związanej z umową tzw. leasingu operacyjnego
prowadzi do wniosku, że cel związany z zawarciem umowy tzw. leasingu operacyjnego
polega na zapewnieniu korzystającemu używania i ewentualnie pobierania pożytków
dobra, wskazanego przez korzystającego, przez znaczną część lub nawet całość okresu
gospodarczej używalności tego dobra – po uprzednim nabyciu tego dobra przez finansującego – w zamian za płatne w ratach wynagrodzenie, pokrywające koszty związane
z nabyciem dobra i zysk finansującego. Natomiast funkcja społeczno-gospodarcza umowy tzw. leasingu operacyjnego polega na świadczeniu usługi nabycia dobra od podmiotu
trzeciego, kredytowaniu wartości tego dobra poprzez wyłożenie środków pieniężnych
Zob. L. Piechnik, Leasing operacyjny, „Radca Prawny” 2010, nr 5, s. 31–41 wraz z cytowaną tam literaturą.
Podkreślić należy opinię, zgodnie z którą „przyjęcie koncepcji umowy nazwanej, jaką stał się leasing, nie
wyklucza innych rozwiązań w oparciu o art. 3531 k.c. i ułożenie stosunku prawnego według swego uznania,
choćby w oparciu o koncepcję leasingu operacyjnego, tj. takiego, jaki jest zawierany na okres krótszy od czasu
amortyzacji rzeczy” – zob. A. Kidyba, Prawo handlowe, s. 941.
127
Leszek Piechnik
PALESTRA
na jego nabycie oraz umożliwieniu zużycia go w przeważającej części lub nawet w całości przez korzystającego w zamian za wynagrodzenie płatne w terminie późniejszym od
odebrania dobra przez korzystającego. Konsekwencją ustalenia podstawowej struktury
zobowiązaniowej oraz funkcji i celu społeczno-gospodarczego stosunku tzw. leasingu
operacyjnego jest możliwość zdefiniowania umowy w ten sposób, że przez umowę tzw.
leasingu operacyjnego finansujący zobowiązuje się nabyć określone dobro od podmiotu
trzeciego i oddać je korzystającemu do używania albo używania i pobierania pożytków przez czas stanowiący znaczną część okresu gospodarczej używalności tego dobra,
a korzystający zobowiązuje się zapłacić finansującemu w uzgodnionych częściach sumę
pieniędzy, odpowiadającą kosztom i zyskom finansującego, związanym z nabyciem dobra. Powyższa definicja pozwala zaliczyć umowę tzw. leasingu operacyjnego do kategorii umów polskiego prawa cywilnego o charakterze dwustronnie zobowiązującym,
wzajemnym, konsensualnym, kauzalnym i odpłatnym.
Analiza krajowej praktyki umownej związanej z umową tzw. leasingu operacyjnego
powinna zostać przeprowadzona przy uwzględnieniu szczegółowych regulacji z zakresu prawa podatkowego i rachunkowości, mających podstawowe znaczenie dla praktycznego wykorzystania leasingu w obrocie gospodarczym. Wynik badań przepisów podatkowo-rachunkowych prowadzi do wniosku, że o kwalifikacji umowy tzw. leasingu
operacyjnego przesądzają różne kryteria, co jest powodem niepotrzebnych wątpliwości
i nieporozumień. W przypadku przepisów podatkowych decydujące znaczenie dla rozróżnienia dla celów podatkowych umowy tzw. leasingu operacyjnego i finansowego
odgrywa to, która ze stron umowy uprawniona jest do dokonywania odpisów amortyzacyjnych. Umowa leasingu zawierająca postanowienie, zgodnie z którym odpisów
amortyzacyjnych w podstawowym okresie tejże umowy dokonuje korzystający, jest
kwalifikowana jako umowa leasingu finansowego. Natomiast umowa zawierająca
postanowienie, zgodnie z którym odpisów amortyzacyjnych w podstawowym okresie
tejże umowy dokonuje finansujący, lub umowa niezawierająca żadnego postanowienia
w ww. zakresie traktowana jest jako umowa tzw. leasingu operacyjnego10. W odróżnieniu
od przepisów podatkowych podstawę rozróżnienia umowy tzw. leasingu operacyjnego
i finansowego w ustawie o rachunkowości stanowi kryterium ryzyka i korzyści. Jeżeli
umowa leasingu nie przewiduje zasadniczo przeniesienia ryzyka i korzyści związanych
z jej przedmiotem na korzystającego, wówczas – z rachunkowego punktu widzenia
– mamy do czynienia z umową tzw. leasingu operacyjnego. Natomiast w przypadku,
gdy umowa leasingu przenosi ryzyko i korzyści związane z jej przedmiotem na korzystającego, traktowana jest ona jako umowa leasingu finansowego11.
Zob. art. 17f ust. 1 ustawy z dnia 15 lutego 1992 r. o podatku dochodowym od osób prawnych (tekst jedn.
Dz.U. z 2011 r. nr 74, poz. 397 ze zm., dalej: UPDOP); art. 23f ust. 1 ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (tekst jedn. Dz.U. z 2012 r., poz. 361 ze zm., dalej: UPDOF). Podkreślić należy,
że korzystającym w rozumieniu ww. przepisów nie jest osoba fizyczna nieprowadząca działalności gospodarczej. Zgodnie z art. 17f ust. 1 pkt 3 ppkt b) UPDOP oraz art. 23f ust. 1 pkt 3 ppkt b) UPDOF w przypadku,
gdy korzystającym jest osoba fizyczna nieprowadząca działalności gospodarczej, umowa powinna zawierać
postanowienie, że w podstawowym okresie umowy leasingu finansujący rezygnuje z dokonywania odpisów
amortyzacyjnych.
10
Zob. art. 17b ust. 1 UPDOP oraz art. 23b ust. 1 UPDOF.
11
Zob. art. 3 ust. 4 ustawy z dnia 29 września 1994 r. o rachunkowości (tekst jedn. Dz.U. z 2013 r., poz. 330
ze zm.).
128
Umowa tzw. leasingu operacyjnego...
3–4/2014
III. Porównanie umowy tzw. leasingu operacyjnego
z najbardziej do niej zbliżonymi umowami nazwanymi
W związku z faktem, że umowa tzw. leasingu operacyjnego wykazuje pewne cechy
wspólne z innymi umowami nazwanymi, w szczególności z umową leasingu oraz umową najmu i dzierżawy, powstaje wątpliwość, czy umowa ta powinna być uznawana za
jedną z typowych ww. umów – bądź też jej odmianę, czy też traktowana powinna być
jako umowa nienazwana (contractus innominatus), a w takim przypadku: czy zasadne
jest stosowanie do tej umowy per analogiam przepisów 7091–70918 Kodeksu cywilnego,
czy też przepisów odnoszących się do umowy najmu, dzierżawy lub innej umowy
nazwanej. W celu uzyskania odpowiedzi na powyższe pytanie należy dokonać porównania umowy tzw. leasingu operacyjnego z umowami nazwanymi w polskim prawie,
z którymi jest ona najbardziej zbliżona, tj. z umową najmu, dzierżawy, sprzedaży oraz
umową pożyczki, zlecenia i komisu. Porównywanie z pozostałymi umowami nazwanymi prawa polskiego wydaje się nieuzasadnione z powodu dużo mniejszego podobieństwa tychże umów. Dodać należy, że ewentualne zakwalifikowanie umowy tzw.
leasingu operacyjnego jako jednej z umów nazwanych umożliwi ustalenie jej reżimu
cywilnoprawnego, tworzonego przez przepisy prawa, które powinny znaleźć do niej
zastosowanie, co wpłynie na wypełnienie luk istniejących w treści umowy ukształtowanej przez strony.
Za zakwalifikowaniem umowy tzw. leasingu operacyjnego jako umowy sprzedaży
przemawia zbliżony interes finansującego i sprzedającego, polegający na osiągnięciu
zysku w wyniku obrotu przedmiotem tychże umów. Obie ww. umowy mają charakter
umów konsensualnych, odpłatnych i wzajemnych. Ponadto finansujący – podobnie
jak sprzedający – nie ponosi z reguły ryzyka przypadkowej utraty lub uszkodzenia
przedmiotu umowy z momentem wydania go korzystającemu. Podkreślenia wymaga
również znaczne ograniczenie – na rzecz korzystającego – odpowiedzialności finansującego z tytułu wad przedmiotu umowy, co upodabnia sytuację korzystającego do
pozycji prawnej właściciela tego przedmiotu. Dodatkowo, wynagrodzenie uiszczane
finansującemu przez korzystającego w ratach oraz „opcja własności” sugerować może,
że mamy do czynienia z umową sprzedaży na raty, z zastrzeżeniem prawa własności12.
Dowodem na powyższe może być to, że świadczenia korzystającego – podobnie jak
kupującego – mają charakter świadczeń jednorazowych, które zostały rozłożone na raty.
Mimo przedstawionych wyżej argumentów utożsamienie umowy tzw. leasingu operacyjnego z umową sprzedaży jest niemożliwe z powodu społeczno-gospodarczego celu
pierwszej z ww. umów, którym nie jest przeniesienie na korzystającego prawa własności
przedmiotu tejże umowy. Skutkuje to tym, że właścicielem – przez cały czas trwania
umowy – jest finansujący, a korzystającemu nie przysługują uprawnienia do pełnego
korzystania i rozporządzania przedmiotem umowy, lecz tylko uprawnienia do używania
bądź używania i pobierania pożytków. Opisane wyżej cechy, które upodabniają umowę
tzw. leasingu operacyjnego do umowy sprzedaży, mają charakter drugorzędny i nie
mogą przesądzać o naturze prawnej umowy tzw. leasingu operacyjnego. Dodać należy, że funkcja kredytowania w postaci rozłożenia świadczenia jednorazowego na raty,
12
Zob. art. 583 § 1 w związku z art. 589 Kodeksu cywilnego.
129
Leszek Piechnik
PALESTRA
która stanowi essentialia negotii umowy tzw. leasingu operacyjnego, jest tylko podstawą
do wyróżnienia jednej z odmian umowy sprzedaży. Ponadto w związku z tym, że korzystający nie staje się automatycznie właścicielem przedmiotu umowy z momentem
zapłaty ostatniej raty leasingowej, umowy tzw. leasingu operacyjnego nie sposób uznać
za jedną z odmian umowy sprzedaży, o których mowa powyżej.
Jeżeli skupimy się na funkcji kredytowania13 przez finansującego inwestycji korzystającego, mogą pojawić się próby zaszeregowania umowy tzw. leasingu operacyjnego jako
umowy pożyczki lub umowy kredytu bankowego. Przemawiać za tym może również
fakt, że finansujący, podobnie jak kredytodawca i dający pożyczkę, nie ponosi bezpośredniej odpowiedzialności za niepowodzenie inwestycji korzystającego. Ponadto umowę tzw. leasingu operacyjnego upodabnia prima facie do umowy pożyczki – a zwłaszcza
do umowy kredytu bankowego – charakter świadczenia korzystającego, który zobowiązuje się do zapłaty finansującemu wynagrodzenia pieniężnego i zwrotu przedmiotu
umowy, co można próbować uznać za odpowiednik zwrotu kwoty wykorzystanego
kredytu wraz z zapłatą odsetek i prowizji, który to obowiązek obciąża kredytobiorcę.
Umowy tzw. leasingu operacyjnego nie można jednak zakwalifikować jako umowy
kredytu bankowego lub umowy pożyczki m.in. z tego powodu, że przedmiotem umowy
o kredyt bankowy może być wyłącznie określona kwota środków pieniężnych, a umowy
pożyczki – określona ilość pieniędzy lub rzeczy oznaczonych co do gatunku, natomiast
przedmiotem umowy tzw. leasingu operacyjnego mogą być zarówno rzeczy ruchome,
jak i nieruchomości, które są z reguły oznaczone co do tożsamości. Ponadto umowa tzw.
leasingu operacyjnego ma charakter odpłatny, co nie stanowi przedmiotowo istotnego
elementu umowy pożyczki. Dodać należy również, że finansujący nie zobowiązuje się
do przeniesienia prawa własności przedmiotu umowy na korzystającego, jak to ma
miejsce w umowie pożyczki. Inaczej też przedstawiają się obowiązki stron związane
z zakończeniem okresu trwania ww. umów, gdyż biorący pożyczkę zobowiązany jest do
zwrotu jej przedmiotu tej samej jakości, a na korzystającym – w przypadku nieskorzystania przez niego z uprawnienia wynikającego z opcji własności – ciąży obowiązek zwrotu
przedmiotu w stanie niepogorszonym. Co istotne, w odróżnieniu od umowy tzw. leasingu operacyjnego umowie pożyczki i kredytu bankowego brak charakteru wzajemnego
w rozumieniu art. 487 § 2 Kodeksu cywilnego. Na podstawie przeprowadzonej analizy,
mimo wykluczenia możliwości zaszeregowania umowy pożyczki i kredytu bankowego
jako umowy tzw. leasingu operacyjnego, uzasadnione wydaje się być uznanie charakteru kredytowego tejże umowy, której celem społeczno-gospodarczym jest oddanie
określonego dobra do używania bądź używania i pobierania pożytków w zamian za
wynagrodzenie płatne w ratach, obejmujące wartość tego dobra i zysk finansującego.
Nieuzasadnione wydają się być również próby zakwalifikowania umowy tzw. leasingu operacyjnego jako umowy zlecenia bądź umowy komisu. Przyjmując taką kwalifikację, uznać należałoby, że finansujący dokonuje zakupu przedmiotu umowy we własnym
imieniu, ale na rachunek korzystającego, a w czasie trwania tejże umowy zachowuje
prawo własności tego przedmiotu również na rachunek korzystającego, świadcząc
13
Zgodnie ze zdaniem większości doktryny każda odmiana leasingu wykazuje pewne cechy kredytu (finansowania) – zob. J. Poczobut, Umowa leasingu, Warszawa 2002, s. 32–33; K. Kruczalak, Leasing, Sopot 1999,
s. 86; L. Stecki, Leasing, Toruń 1999, s. 242.
130
3–4/2014
Umowa tzw. leasingu operacyjnego...
usługę w wykonaniu zobowiązania umownego. Fakt zakupu przedmiotu umowy tzw.
leasingu operacyjnego przez finansującego nie może jednak przesądzać o działaniu
finansującego na cudzy rachunek. Ponadto cel społeczno-gospodarczy umowy tzw. lea­
singu operacyjnego, a także treść takiej umowy, wskazują zazwyczaj expressis verbis, że
w intencji finansującego jest działanie na własny rachunek, co pozwala zarówno jemu,
jak i korzystającemu na osiągnięcie stosownych korzyści podatkowych przewidzianych
w przepisach podatkowych. Podkreślić należy również, że finansujący nie zobowiązuje
się do przeniesienia prawa własności przedmiotu umowy na korzystającego po jego
nabyciu, co stanowi podstawowy obowiązek komisanta wobec komitenta. Dodatkowo
umowa tzw. leasingu operacyjnego, w odróżnieniu od umowy zlecenia i komisu, ma
charakter odpłatny. Nie można pominąć również diametralnych różnic, jakie zachodzą
między ww. umowami w zakresie prawa do ich wypowiedzenia. Przypomnieć należy,
że prawo wypowiedzenia umowy tzw. leasingu operacyjnego przysługuje głównie finansującemu w przypadku wystąpienia szczególnych okoliczności, jako sankcja za naruszenie przez korzystającego ciążących na nim zobowiązań. Natomiast wypowiedzenie
umowy zlecenia i komisu może być wykonane przez którąkolwiek ze stron tych umów
w każdym czasie i nie jest uzależnione w żaden sposób od naruszenia przez którąś ze
stron ciążących na niej zobowiązań. Kolejną cechą odróżniającą umowę tzw. leasingu
operacyjnego od wyżej wymienionych umów jest to, że zawierana jest ona wyłącznie
na czas oznaczony.
Szczegółowe porównanie charakteru prawnego umowy tzw. leasingu operacyjnego
i umowy najmu oraz dzierżawy uwydatnia wiele istotnych różnic istniejących między
tymi umowami, z których na szczególną uwagę zasługuje przede wszystkim odmienna
funkcja i cel społeczno-gospodarczy. Celem umowy tzw. leasingu operacyjnego jest
nie tylko zapewnienie korzystającemu używania i ewentualnie pobierania pożytków
wskazanego przez niego dobra, ale również umożliwienie zużycia go w przeważającej
części lub w całości przez korzystającego, czyli tzw. wyzyskanie wartości użytkowej
dobra. W odróżnieniu od umowy tzw. leasingu operacyjnego celem najmu i dzierżawy
nie jest całkowite zużycie przedmiotu tej umowy, a jedynie zapewnienie używania tego
przedmiotu. Ponadto funkcja społeczno-gospodarcza umowy tzw. leasingu operacyjnego polega na świadczeniu usługi nabycia dobra od podmiotu trzeciego, kredytowaniu
wartości tego dobra poprzez wyłożenie środków pieniężnych na jego nabycie w zamian
za wynagrodzenie płatne w terminie późniejszym od odebrania dobra przez korzystającego, pokrywające koszty związane z nabyciem dobra i zysk finansującego. Ani najem,
ani też dzierżawa nie zawierają ww. elementu kredytowego. Obowiązek nabycia dobra
będącego przedmiotem konkretnej umowy najmu lub dzierżawy nie stanowi jej elementu przedmiotowo istotnego, a strona wydająca przedmiot jednej z ww. umów nie uzyskuje pełnego zwrotu nakładów poniesionych w związku z nabyciem tego przedmiotu.
Zauważyć należy, że element kredytowy występujący w umowie tzw. leasingu operacyjnego wpływa na zróżnicowany charakter opłat świadczonych przez stronę, której wydano przedmiot umowy, gdyż świadczenie korzystającego ma charakter jednorazowy14,
spełniany częściami, a świadczenie najemcy i dzierżawcy przyjmuje charakter okresowy,
14
Zob. Z. Radwański, J. Panowicz-Lipska, Zobowiązania – część szczegółowa, Warszawa 2010, s. 158; A. Kidyba,
Prawo handlowe, s. 948.
131
Leszek Piechnik
PALESTRA
nie stanowiąc ekwiwalentu wartości przedmiotu danej umowy. Ponadto, w odróżnieniu
od umowy tzw. leasingu operacyjnego, zawieranej na czas oznaczony odpowiadający
znacznemu lub całemu okresowi gospodarczej używalności przedmiotu umowy, najem
i dzierżawa mogą być zawierane na czas oznaczony lub nieoznaczony, przy czym czas
ten nie pokrywa się z reguły z okresem gospodarczej używalności przedmiotu tychże
umów, a tym samym nie dochodzi do całkowitego zużycia tego przedmiotu. W związku
z powyższym jedna i ta sama rzecz jest zazwyczaj przedmiotem wielu umów najmu
lub dzierżawy, przy czym stroną, której wydano przedmiot tychże umów, jest na ogół
inny podmiot prawny. Podkreślenia wymaga fakt, że w najmie i dzierżawie niezmiernie
rzadko zaobserwować można opcję własności, gdyż po okresie obowiązywania tychże
umów nie dochodzi z reguły do przeniesienia własności ich przedmiotu na stronę, której
przedmiot ten został wydany. Inaczej kształtują się również inne prawa i obowiązki
stron umowy tzw. leasingu operacyjnego, najmu i dzierżawy, w tym w szczególności
w zakresie odpowiedzialności za przydatność przedmiotu umowy do umówionego
użytku15 oraz ryzyka związanego z utrzymaniem tego przedmiotu w należytym stanie, które w przypadku umowy tzw. leasingu operacyjnego ciąży na korzystającym.
Podkreślenia wymaga fakt, że w przypadku najmu i dzierżawy nie dochodzi do automatycznego przejścia na najemcę lub dzierżawcę uprawnień z tytułu wad przedmiotu
umowy względem zbywcy, co jest regułą w umowie tzw. leasingu operacyjnego. Inaczej
też ukształtowane jest prawo najemcy i korzystającego do oddania w używanie osobie
trzeciej przedmiotu umowy najmu16 i umowy tzw. leasingu operacyjnego17. Warto również zwrócić uwagę na łatwość w rozwiązaniu za wypowiedzeniem najmu i dzierżawy,
w odróżnieniu od umowy tzw. leasingu operacyjnego, gdzie rozwiązanie umowy za
wypowiedzeniem stanowi wyjątkową okoliczność, stanowiącą sankcję związaną z niewykonywaniem obowiązków przez korzystającego. W takim przypadku finansującemu
przysługuje wyjątkowe uprawnienie żądania zapłaty wszystkich pozostałych do zapłaty
rat leasingowych, pomniejszonych o korzyści związane z wcześniejszym zakończeniem
umowy. Przeprowadzona analiza prowadzi do wniosku, że mimo podobieństw ww.
umów nie sposób zakwalifikować umowy tzw. leasingu operacyjnego jako najmu lub
dzierżawy, w szczególności ze względu na zasadnicze różnice związane ze społeczno‑gospodarczym celem i funkcją ww. umów, których konsekwencją jest odmienna treść
praw i obowiązków stron tychże umów.
Porównanie natury prawnej umowy leasingu z umową tzw. leasingu operacyjnego
prowadzi do wniosku, że umowy te wykazują uderzające podobieństwo. Przejawia
się ono w szczególności w zbieżnym celu społeczno-gospodarczym, tj. czasowym oddaniu przez finansującego oznaczonego przedmiotu tychże umów do używania lub
używania i pobierania pożytków przez korzystającego, umożliwiającym korzystającemu
zużycie tego przedmiotu w przeważającej części lub w całości, w zamian za wynagrodzenie pokrywające koszty związane z nabyciem tego przedmiotu i zysk finansującego.
Identyczna jest również funkcja społeczno-gospodarcza ww. umów, która polega na
15
Finansujący nie ponosi wobec korzystającego odpowiedzialności za przydatność przedmiotu umowy
do umówionego użytku.
16
Najemca może rzecz najętą oddać w całości lub części osobie trzeciej do bezpłatnego używania albo
w podnajem, jeżeli umowa mu tego nie zabrania – zob. 668 § 1 Kodeksu cywilnego.
17
Oddanie przedmiotu umowy leasingu osobie trzeciej wymaga zgody finansującego.
132
3–4/2014
Umowa tzw. leasingu operacyjnego...
świadczeniu usługi nabycia rzeczy od podmiotu trzeciego, kredytowaniu wartości tego
dobra poprzez wyłożenie środków pieniężnych na jego nabycie w zamian za ratalne
wynagrodzenie płatne w terminie późniejszym od odebrania przedmiotu umowy przez
korzystającego. Elementem przedmiotowo istotnym obydwu ww. umów jest obowiązek nabycia18 przedmiotu umowy. Ponadto strona wydająca ten przedmiot uzyskuje
pełny zwrot nakładów poniesionych w związku z jego nabyciem. Element kredytowy
występujący w ww. umowach wpływa na jednakową charakterystykę opłat świadczonych przez stronę, której wydano przedmiot umowy, gdyż świadczenie tejże strony
ma charakter jednorazowy spełniany częściami, stanowiąc jednocześnie ekwiwalent
wartości przedmiotu danej umowy. Zarówno umowa leasingu, jak i umowa tzw. leasingu operacyjnego zawierana jest na czas oznaczony, odpowiadający znacznemu lub
całemu okresowi gospodarczej używalności przedmiotu tejże umowy, a tym samym dochodzi do znacznego lub całkowitego jego zużycia. W związku z powyższym w trakcie
jednej umowy finansujący uzyskuje pełny zwrot nakładów poniesionych w związku
z nabyciem jej przedmiotu. Podobnie kształtują się również inne prawa i obowiązki
stron ww. umów, w tym w szczególności w zakresie odpowiedzialności za przydatność
przedmiotu umowy do umówionego użytku oraz ryzyka związanego z utrzymaniem
tego przedmiotu w należytym stanie, który to obowiązek ciąży na korzystającym. Jedną
z cech charakterystycznych obydwu umów jest to, że finansujący nie odpowiada za
wady przedmiotu umowy, chyba że powstały one na skutek okoliczności, za które ponosi on odpowiedzialność. Podkreślenia wymaga fakt, że w obydwu umowach dochodzi
do automatycznego przejścia na korzystającego uprawnień z tytułu wad przedmiotu
umowy względem zbywcy. Zauważyć należy, że podobnie jest też ukształtowane prawo korzystającego oddania przedmiotu umowy do używania osobie trzeciej, a także
dokonywania w nim zmian, gdyż nie mogą być one wykonywane bez zgody finansującego. Wskazane powyżej umowy zbliża do siebie również fakt, że ich rozwiązanie
za wypowiedzeniem stanowi wyjątkową okoliczność, stanowiącą sankcję związaną
z niewykonywaniem obowiązków przez korzystającego. Sankcja ta związana jest
z dodatkowym uprawnieniem finansującego, polegającym na żądaniu zapłaty wszystkich pozostałych do zapłaty rat leasingowych, pomniejszonych o korzyści związane
z wcześniejszym zakończeniem umowy. Kolejnym podobieństwem jest to, że w czasie
obowiązywania ww. umów nie dochodzi do przeniesienia własności ich przedmiotu
na korzystającego. Zawierają one jednak zwykle opcję własności, która umożliwia – po
okresie obowiązywania danej umowy – przeniesienie własności przedmiotu tejże umowy na korzystającego. Kolejnym punktem zbieżnym ww. umów jest możliwość zaliczenia ich do kategorii umów dwustronnie zobowiązujących, konsensualnych, odpłatnych,
kauzalnych i wzajemnych, w których obowiązują podobne zasady związane z odbiorem
przedmiotu tychże umów po zakończeniu ich obowiązywania. Nieliczne różnice, które
zaobserwować można między umową tzw. leasingu operacyjnego a umową leasingu,
mają z reguły drugorzędny charakter. Do najistotniejszych z nich zaliczyć należy przede
wszystkim szerszy zakres przedmiotowy umowy tzw. leasingu operacyjnego, której
18
Warto zwrócić uwagę na opinię obejmującą pojęciem „nabycie” tylko przypadki odpłatnego uzyskania
prawa własności, wyłączając tym samym nabycie na podstawie darowizny – zob. K. Kopaczyńska-Pieczniak,
(w:) Kodeks cywilny. Komentarz, tom III, Warszawa 2010, s. 510.
133
Leszek Piechnik
PALESTRA
przedmiotem może być nie tylko rzecz, ale również wartości niematerialne i prawne.
Ponadto wynagrodzenie finansującego w umowie tzw. leasingu operacyjnego obejmuje
nie tylko zwrot kosztów finansującego związanych z nabyciem przedmiotu umowy,
lecz również zysk finansującego. Zauważyć należy również minimalny czas trwania
umowy tzw. leasingu operacyjnego, który stanowi nie mniej niż 40% normatywnego
okresu amortyzacji, jeżeli przedmiotem umowy są podlegające odpisom amortyzacyjnym rzeczy ruchome lub wartości niematerialne i prawne19. Natomiast w przypadku,
gdy przedmiotem umowy tzw. leasingu operacyjnego jest podlegająca amortyzacji nieruchomość, okres ten wynosi co najmniej pięć lat20. Podkreślenia wymaga, że Kodeks
cywilny nie przesądza o długości okresu umowy leasingu, pozostawiając jego ustalenie
zgodnej woli stron, co umożliwia zawarcie umowy leasingu na cały okres gospodarczej
używalności rzeczy. Warto zwrócić uwagę na odpłatną – w odróżnieniu od umowy leasingu – opcję własności stosowaną w umowach tzw. leasingu operacyjnego21. Wszystkie
ww. różnice między umową tzw. leasingu operacyjnego a umową leasingu mają bezpośredni związek z regulacjami podatkowo-rachunkowymi, decydującymi o praktycznym
wykorzystaniu leasingu w obrocie gospodarczym.
IV. Konkluzja
Analiza charakteru prawnego umowy tzw. leasingu operacyjnego oraz porównanie
tejże umowy z najbardziej do niej zbliżonymi umowami nazwanymi, przewidzianymi
polskimi regulacjami prawnymi, prowadzi do wniosku, zgodnie z którym nieuzasadnione jest kwalifikowanie umowy tzw. leasingu operacyjnego jako umowy sprzedaży,
najmu, dzierżawy, pożyczki, kredytu, czy też zlecenia lub komisu. Przemawia za tym
w szczególności odmienny charakter, cel i funkcja społeczno-gospodarcza ww. umów,
a w konsekwencji odmienna treść praw i obowiązków stron tychże umów. Wynik rozważań treści umów tzw. leasingu operacyjnego stosowanych w praktyce obrotu gospodarczego w Polsce wskazuje, że najbardziej zasadne jest zakwalifikowanie tejże umowy
jako umowy podobnej do leasingu. Przemawia za tym fakt, że wyodrębnione elementy
przedmiotowo i podmiotowo istotne umowy tzw. leasingu operacyjnego pokrywają się
z większością tychże elementów umowy leasingu. Podkreślić należy zbieżny cel społeczno-gospodarczy, polegający na czasowym oddaniu korzystającemu oznaczonego
przedmiotu umowy do używania lub używania i pobierania pożytków, umożliwiający
korzystającemu zużycie tego przedmiotu w przeważającej części lub w całości w zamian
19
Zob. art. 17b ust. 1 pkt 1 UPDOP oraz art. 23b ust. 1 pkt 1 UPDOF. Zgodnie z art. 17b ust. 1 pkt 2 UPDOP
oraz art. 23b ust. 1 pkt 2 UPDOF w przypadku, gdy korzystającym jest osoba fizyczna nieprowadząca działalności gospodarczej, umowa leasingu powinna być zawarta na czas oznaczony. Uwagę zwraca opinia, zgodnie
z którą czas trwania leasingu powinien być zbliżony do okresu amortyzacji rzeczy, co nie stanowi jednak przeszkody w ustaleniu przez strony krótszego okresu, na jaki zawierają umowę – zob. K. Kopaczyńska-Pieczniak,
(w:) Kodeks cywilny, s. 511.
20
Zob. art. 17b ust. 1 pkt 1 in fine UPDOP oraz art. 23b ust. 1 pkt 1 in fine UPDOF.
21
Zob. art. 17c UPDOP oraz art. 23c UPDOF. Warto zwrócić uwagę na opinię, zgodnie z którą przepis
art. 70916 Kodeksu cywilnego nie ma zastosowania do odpłatnej opcji własności – zob. K. Kopaczyńska-Pieczniak, (w:) Kodeks cywilny, s. 551.
134
3–4/2014
Umowa tzw. leasingu operacyjnego...
za wynagrodzenie pokrywające koszty związane z nabyciem owego przedmiotu. Istotne
znaczenie ma również identyczna funkcja społeczno-gospodarcza, charakteryzująca się
wykonaniem przez finansującego usługi nabycia przedmiotu umowy leasingu od podmiotu trzeciego i kredytowaniem wartości tego przedmiotu poprzez wyłożenie środków
pieniężnych na jego nabycie w zamian za ratalne wynagrodzenie, płatne w terminie
późniejszym od odebrania przedmiotu umowy przez korzystającego. Podobnie kształtują się również inne prawa i obowiązki stron ww. umów, w tym w szczególności w zakresie odpowiedzialności za przydatność przedmiotu umowy do umówionego użytku
oraz ryzyka związanego z utrzymaniem tego przedmiotu w należytym stanie, który to
obowiązek ciąży na korzystającym, oraz zwolnienia finansującego z odpowiedzialności
za wady przedmiotu umowy, z automatycznym przejściem na korzystającego uprawnień z tytułu wad przedmiotu umowy względem zbywcy. Dodać należy również, że
podobne jest ukształtowanie prawa korzystającego do oddania przedmiotu umowy
do używania osobie trzeciej, a także dokonywania w nim zmian oraz fakt, iż w czasie
obowiązywania ww. umów nie dochodzi do przeniesienia własności ich przedmiotu
na korzystającego. Ponadto obie ww. umowy zaliczyć należy do kategorii umów dwustronnie zobowiązujących, konsensualnych, odpłatnych, kauzalnych i wzajemnych, zawierających opcję własności, która nie stanowi ich elementu przedmiotowo istotnego.
Najistotniejsza różnica między umową tzw. leasingu operacyjnego a umową leasingu
polega na szerszym zakresie przedmiotowym pierwszej z ww. umów, której przedmiotem mogą być nie tylko rzeczy, ale również wartości niematerialne i prawne.
Uznan ie umowy tzw. leasingu operacyjnego za podobną do umowy leasingu umożliwia stwierdzenie, że do umowy tej odpowiednie zastosowanie mają przepisy Kodeksu
cywilnego regulujące umowę leasingu.
W świetle powyższego za zbędne uznać należy uregulowanie umowy tzw. leasingu
operacyjnego w Kodeksie cywilnym.
Summary
Leszek Piechnik
So-called operating leasing agreement created
in domestic business practice
The passing of what is now the thirteenth anniversary of the incorporation of the
lease contract into the Civil Code inspires reflection on the effects of the introduction of
regulations governing this „new” type of contract; it also encourages one to undertake
an analysis of domestic business practice in respect of the phenomenon commonly referred to as operating leasing, which presently constitutes a widespread form of trading.
The practical significance of this phenomenon is not reflected in the current state of
legal scholarship, which is typically limited to considering the model of operating leasing developed in American trading practice. Alongside the attention of scholars, there
remains theissue of how the aforementioned phenomenon is perceived in domestic
business trading. This has resulted in a wide range of legal problems, both theoretical
and practical. In order to eliminate at least a portion of the doubts arising in the law, it is
135
Leszek Piechnik
PALESTRA
vital to conduct an analysis of domestic trading behaviour as relates to the phenomenon
customarily referred to as operating leasing in order to undertake a civil law qualification
of the legal relation under analysis, and to determine its consequences. This analysis will
make it possible to answer the question of whether a contract shaping the legal relation
under consideration differs from other nominate contracts – and if it does, then to what
extent? – or whether it can be considered to be situated within an established type of
nominate contract.
Key words: leasing, operating leasing, finance leasing, financing party, beneficiary,
lease, bank credit, loan, Civil Code
Pojęcia kluczowe: leasing, leasing operacyjny, leasing finansowy, finansujący, korzystający, najem, kredyt bankowy, pożyczka, Kodeks cywilny
136
Download