30 czerwca 2015 roku DEPENALIZACJA ART. 127 PRAWA FARMACEUTYCZNEGO NIEZAMIERZONY SKUTEK NOWELIZACJI ANTYWYWOZOWEJ Dnia 12 lipca 2015 r. wchodzi w życie tzw. nowelizacja antywywozowa Prawa Farmaceutycznego. Procedowanie projektu kontrowersyjnych zmian nastawione było na zwiększenie rygorów związanych z odpowiedzialnością za zbycie lub nabycie produktów leczniczych na rzecz lub od podmiotów nieuprawnionych czyli w tzw. „odwróconym łańcuchu obrotu”. Wprowadzano kolejne zakazy i kary, przy czym nie zwrócono uwagi, iż w pewnym zakresie dojdzie do znacznej poprawy sytuacji osób fizycznych, którym już wcześniej zarzucano uczestnictwo w takiej dystrybucji. Nowelizacja antywywozowa powinna bowiem zakończyć etap dokonywanej na siłę rozszerzającej wykładni przepisów Prawa Farmaceutycznego, w celu pociągnięcia do odpowiedzialności karnej. Mowa tu o artykule 127 Prawa Farmaceutycznego, który stał się podstawą kierowania przez organy inspekcji farmaceutycznej zawiadomień o popełnieniu przestępstwa przez osoby prowadzące aptekę już kilka lat temu. W pierwszych sprawach karnych związanych ze stosowaniem tego przepisu uczestniczyłem już w 2010 roku. Rozszerzająca wykładnia art. 127 PF była często bezrefleksyjnie aprobowana przez oskarżycieli publicznych, a nawet skutkowała wydawaniem wyroków karnych za „podjęcie działalności w zakresie prowadzenia hurtowni farmaceutycznej”. Organy inspekcji farmaceutycznej, nie narzekając na nadmiar obowiązków, chętnie inicjują sprawy karne, angażując się w postępowania przygotowawcze i praktyka ta, za pewne, się nie zmieni po 12 lipca 2015 r. W konsekwencji dziś, na różnych etapach, prowadzi się postępowania karne w przedmiocie naruszenia art. 127 Prawa Farmaceutycznego i nikt nie mówi głośno, że w perspektywie wejścia w życie nowych przepisów jest to całkowicie pozbawione sensu. O depenalizacji mówimy wówczas gdy dane zachowanie, na skutek zmian przepisów ustawy, przestaje być czynem zabronionym pod groźbą kary. Choć pozornie wydaje się, że art. 127 w dalszym ciągu przewiduje karę, to po wejściu w życie nowelizacji nie będzie to kara należąca do katalogu kar przewidzianych przez kodeks karny czy też kodeks wykroczeń. Dotychczas ten kto bez wymaganego zezwolenia podejmuje działalność w zakresie prowadzenia: 1) hurtowni farmaceutycznej lub 2) apteki ogólnodostępnej, lub 3) punktu aptecznego, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Po zmianie wyżej opisany podmiot podlegać będzie pieniężnej, którą wymierza się w wysokości do 500.000 zł, naruszenia przepisów ustawy. Wynika to z nowododanego art. Główny Inspektor Farmaceutyczny w drodze decyzji. Od takiej rozpoznanie sprawy, następnie skarga administracyjna. natomiast administracyjnej karze uwzględniając okoliczności oraz zakres 127d, który stanowi, iż kare tą nakłada decyzji przysługuje wniosek o ponowne Oznacza to, że w wyniku nowelizacji doszło do dwóch fundamentalnych zmian w zakresie stosowania poprzedniego art. 127 PF. Z uwagi na karny charakter obecnego przepisu znajdował on zastosowanie wyłącznie do osób fizycznych (celowo pomijam w tym miejscu czysto teoretyczne rozważania o Strona 1 z 2 odpowiedzialności podmiotów zbiorowych). Po nowelizacji kara będzie mogą zostać nałożona również na inne podmioty, a więc w szczególności spółki prawa handlowego, w formie których prowadzenie aptek jest coraz częstsze, a prowadzenie hurtowni wręcz powszechne. Za pewne taki był cel samej zmiany, niemniej jednak przy okazji doszło do drugiej modyfikacji. Sankcja karna została zastąpiona sankcją administracyjną, a więc z punktu widzenia prawa karnego zmianę należy traktować jako depenalizację czynu określonego w art. 127 PF. Warto wskazać w tym miejscu jakie znaczenie ma taki stan prawny dla prowadzonych obecnie postępowań karnych. Zgodnie z obowiązującą w polskim prawie karnym zasadą preferowania nowej ustawy przyjmuje się powszechnie w doktrynie, że gdy zachowanie stanowiące w czasie popełnienia czyn zabroniony ulega na mocy nowej ustawy depenalizacji, występuje negatywna przesłanka procesowa określona w art. 17 § 1 pkt 2 kodeksu postępowania karnego. W takim przypadku postępowania się nie wszczyna, a wszczęte - należy umorzyć.1 Na marginesie należy dodać również, że gdyby nawet doszło skierowania aktu oskarżania, a następnie wydania wyroku, to zgodnie z art. 4 § 1 kodeksu karnego jeżeli według nowej ustawy czyn objęty wyrokiem nie jest już zabroniony pod groźbą kary, skazanie ulega zatarciu z mocy prawa. W mojej ocenie oznacza to, że z momentem wejścia w życie nowych przepisów jakikolwiek sens stracą wszelkie postępowania prowadzone na podstawie art. 127 Prawa Farmaceutycznego w dotychczasowym brzmieniu. Postępowania te nie powinny być wszczynane już po uchwaleniu ustawy (a może nawet wcześniej), gdyż czynności procesowe dokonywane w ich toku stanowią stratę czasu i środków. Niestety szczegółowa wiedza na temat przepisów karnych szczegółowych, w tym tak niszowych jak prawo farmaceutyczne nie jest duża wśród organów ścigania, które bazują w tym wypadku na zawiadomieniach organów inspekcji farmaceutycznej. Jak widać, choć nowelizacja antywywozowa generalnie zaostrza odpowiedzialność za działania ogólnie nazywane „odwróconym łańcuchem obrotu”, to w niektórych przypadkach dochodzi do znacznego złagodzenia przepisów. Jest to nie tylko szansa dla tych osób, które obecnie są podejrzane lub oskarżone na podstawie art. 127 Prawa Farmaceutycznego, ale również dla tych osób które zostały skazane z wykorzystaniem ww. przepisu. Prawdopodobnie nie był to zamysł ustawodawcy, stąd też o możliwości wykorzystania niefortunnej zmiany nie mówiło się głośno na etapie prac legislacyjnych, kiedy istniało jeszcze ryzyko stosownej korekty. Obecnie nie ma wątpliwości, że od dnia 12 lipca 2015 r. art. 127 Prawa Farmaceutycznego przestaje być normą prawa karnego i można jedynie przewrotnie powiedzieć, że jest to konsekwencja, nie tylko nieprzemyślanych zmian legislacyjnych, ale być może także jego zbyt rozszerzającej interpretacji w praktyce. adwokat Dominik Jędrzejko 1 Por. A.Grześkowiak [w:] A.Grześkowiak ;K.Wiak (red.) Kodeks karny. Komentarz, wyd 2, Warszawa 2013, ad art. 4 Strona 2 z 2