Gdy wspomnienie starożytności odpływa w mroki niepamięci, pustkę po nim zapełnia świt nowej ery. Nieznanej jeszcze ścieżki, która już tętni własnym życiem. Tempa nadejścia nowego nie wytycza już praca ludzkich rąk. Przyśpiesza ono wraz z rytmem maszyn. Otwierając przed światem wiek odważnych innowacji. W kotłach stali i potu tworzy się wizja dobrobytu. Ujarzmiając potęgę żywiołów i rozświetlając mrok nocy. Nowe urządzenia pozwoliły światu obserwować tworzącą się historię i zapewniły niewyobrażalne dotąd doznania. Zaawansowana broń siała zniszczenie, jakiego do tej pory nigdy nie zaznano. Niektórzy dostrzegli w tym szanse by nałożyć swój dyktat, więc reżimy ciężką ręką zaczęły szerzyć swoje ideologie. Popychając świat na krawędź wojny, jednak niektórzy wybrali inną drogę. Ich wizjonerstwo roztoczyło przed ludzkością wyjątkową perspektywę. Pojedynczy krzewiciele nieskrępowanej myśli niestrudzenie pracowali nad odkryciem tajemnic wszechświata. Które czasem potrafiły zasiać w naszych sercach strach i żałobę. Wraz z postępem staje się jasne, że nasz świat nie będzie trwał wiecznie, a przetrwanie ludzkości zależy od umiejętności pokojowego współistnienia. Pokój jednak jest kruchy. Ludzkość zawsze będzie patrzeć w przyszłość, pragnąc coraz więcej, wytyczając kolejne granice, tylko po to by je przekroczyć. Świadomość, że wszyscy jesteśmy mieszkańcami jednej Ziemi, pociąga za sobą odpowiedzialność i wiedzę, że nasze dzisiejsze działania mają wpływ na pokolenie jutra.