Korekta zachowań espziwp Terapie behawioralne i metody uczenia • Terapie behawioralne • Są to terapie oparte na teorii uczenia, głównie zasadach warunkowania instrumentalnego (Skinner), mające na celu zmianę postaw i zachowań. Według założeń terapii behawioralnych, zaburzenie zachowania jest sposobem radzenia sobie z trudnościami i stresem, jakiego nauczył się osobnik w wyniku doświadczeń życiowych. Zatem każdy objaw zaburzenia psychicznego to reakcja warunkowa, nabyte nieprawidłowe (niedostosowane) zachowanie. Dlatego zaburzenia zachowania należy poddać terapii opartej na zasadach warunkowania. Terapia behawioralna to oduczanie reakcji niepożądanych i uczenie reakcji prawidłowych. 1 Niektóre pojęcia • • • • • • Satysfakcja odpowiada wzmocnieniu - pozytywnemu lub negatywnemu (wycofanie kary) Nieprzyjemność odpowiada karze. Prawo wygaszania – wycofanie nagrody (lub kary), która wzmacniała (lub hamowała) dane zachowanie, spowoduje zanik warunkowania. Wzmocnienia: pierwotne – bodźce bezpośrednio związane z funkcjami życiowymi (np. pożywienie) wtórne – które zasadniczo nie mają wartości „satysfakcji” dla gatunku, ale które zwierzę uczy się kojarzyć ze wzmocnieniem pierwotnym (np. głos właściciela kojarzony z pożywieniem) • Do najbardziej typowych terapii behawioralnych należą; kontrwarunkowanie, habituacja, odwrażliwianie, wzmocnienie, wygaszenie. Technika kontrwarunkowania (przeciwwarunkowania) • Technika ta jest wykorzystywana przede wszystkim w terapii różnych rodzajów fobii, lęku separacyjnego, agresji. • Ma na celu zahamowanie niepożądanego warunkowania, poprzez stworzenie sytuacji, w której bodziec wywołujący niepożądaną reakcję (sensybilizujący) pojawia się równocześnie z innym bodźcem silniejszym, wywołującym przeciwne emocje. Kontrwarunkowanie polega na wprowadzeniu konfliktu motywacji w celu powstrzymania reakcji wywoływanych przez bodziec sensybilizujący, na który pies był uwrażliwiony. • W praktyce wygląda to w następujący sposób. Zajmujemy psa jakimś ulubionym jego zajęciem, np. zabawą piłką. W momencie, gdy pies jest całkowicie pochłonięty zabawą, poddajemy go działaniu bodźca sensybilizującego (np. strzelamy, jeśli to właśnie strzał jest bodźcem powodującym negatywne reakcje). Bodziec pozytywny (ulubiona zabawa) neutralizuje czynnik wywołujący zaburzenia zachowania. W czasie aplikowania niemiłego bodźca, pies musi być maksymalnie zaangażowany w zabawę, nic nie może wzbudzać jego podejrzeń (staramy się nie patrzeć na psa i zachowywać normalnie). 2 Technika ta jest skuteczna tylko wtedy, gdy wykonujący ją unika dwóch podstawowych błędów: • Pierwszy polega na ciągłym obserwowaniu psa podczas kontaktu z bodźcem. W efekcie, zmienia to przepływ informacji i komunikację, i pozostawia psa „w obliczu tego kto go straszy”. • Drugi błąd to emitowanie bodźca zbyt wcześnie, zanim pies jest wystarczająco pochłonięty zabawą. W tym przypadku reakcje zwierzęcia w odpowiedzi na bodziec sensybilizujący są niemożliwe do zmiany: pies zaczyna uciekać, chować się, zachowywać agresywnie. Ponadto, stymulacja, która miała w założeniu wywołać czynności powodujące satysfakcję, zaczyna być kojarzona przez psa z pojawieniem się bodźca sensybilizującego. W rezultacie staje się ona kolejnym bodźcem wywołującym niepożądana reakcję (np. lęk). • Z powodu ryzyka popełniania wyżej opisanych błędów, podawanie pożywienia nie jest zalecane do stosowania jako bodziec przeciwwarunkujący, gdyż może to doprowadzić do zaburzeń zachowań pokarmowych. Dużo lepszym rozwiązaniem jest zastosowanie jako bodźca przeciw-warunkującego zabawy. • Jednak w praktyce, częściej stosuje się terapię kognitywną (poznawczą) poprzez zabawę, która znacznie skuteczniejsza niż przeciw-warunkowanie i pozwala uniknąć opisanych wyżej błędów podczas realizacji. • Technika kontrwarunkowania działa lepiej, gdy jest łączona z desensybilizacją (odwrażliwianiem). W ten sposób, inna prezentacja bodźca sensybilizującego w warunkach emocji przeciwnych, powoduje zmniejszenie reakcji na bodziec w wyniku powtarzania i stopniową zmianę natężenia. Technika ta jest bardzo przydatna w zwalczaniu różnego rodzaju fobii. 3 Habituacja (przyzwyczajanie) • Jest to technika, prowadząca do zaniku reakcji na jakiś neutralny, bezwarunkowy bodziec pojawiający się często w jego otoczeniu. Nie jest to właściwie metoda terapii, ale raczej proces uczenia, który jednak ma duże znaczenie w zapobieganiu problemom z zachowaniem. • Aby miała miejsce habituacja powinny zostać spełnione następujące warunki: • nieznany bodziec występuje początkowo w słabym natężeniu, zwierzę ma możliwość swobodnego odsuwania się od kontaktu z bodźcem, kontakt z bodźcem jest regularnie powtarzany. Kiedy warunki te nie są spełnione, rozwija się proces sensybilizacji, a habituacja nie zachodzi • Zjawiskiem związanymi z habituacją są generalizacja. Generalizacja jest zjawiskiem dzięki któremu habituacja (przyzwyczajenie) do danego bodźca jest generalizowane na inne, podobne bodźce. Desensybilizacja (odwrażliwianie, odczulanie) • W metodzie tej chodzi o zmniejszeniu reakcji na bodziec (nadwrażliwości na bodziec) poprzez poddawanie zwierzęcia działaniu bodźca o stopniowo rosnącym natężeniu. Początkowo bodziec musi być bardzo słaby, wręcz niezauważalny dla psa. Przy kolejnych sesjach stopniowo zwiększamy intensywność bodźca tak, aby ostatecznie dojść do intensywności z jaką bodziec występuje normalnie w otoczeniu. Ważne jest, aby nie zwiększać zbyt gwałtownie natężenia bodźca. Pies nie może przestraszyć się. Przejścia muszą być płynne, różnice w intensywności bodźca w kolejnych sesjach powinny być minimalne. • Podstawowa zasada, która należy przestrzegać to nie przechodzić do stymulacji silniejszej, jeśli stymulacja stosowana ostatnio nie jest całkiem obojętna dla zwierzęcia (tj. nie wywołuje żadnej reakcji). W przeciwnym wypadku, zwierze może zareagować paniką, co uniemożliwi dalszą terapię. 4 • Wszystko musi odbywać się stopniowo, na przestrzeni wielu dni, tygodni, a nawet miesięcy. • Terapia nie powinna być realizowana za każdym razem przez tę sama osobę, gdyż zjawisko przywiązania, tak częste u psów, może popsuć wyniki. • Technika desensybilizacji stosowana jest w przypadkach fobii oraz syndromu prywacji stadium 1 i 2. Może być stosowana tylko w przypadku bodźców możliwych do kontrolowania (regulowania). Nie znajduje natomiast zastosowania w przypadku bodźców złożonych takich jak burza (grzmoty, błyskawice, zmiany ciśnienia, jonizacja powietrza). W takim przypadku lepiej zastosować kontrwarunkowanie w połączeniu z chemioterapią lub metodami medycyny naturalnej. • Ważnym czynnikiem wpływającym na skuteczność terapii, jest relaksacja zwierzęcia przed poddawaniem go desensybilizacji. Zrelaksowane, rozluźnione, czujące się swobodnie zwierzę będzie łatwiej tolerować bodźce. Zastosowanie znajduje tu np. masaż relaksacyjny Wygaszenie • Technika ta polega na wycofaniu nagrody (lub kary), która wzmacnia (lub hamuje) dane zachowanie. • Najbardziej klasyczne wygaszanie polega na wycofaniu nagrody, która utrwala niepożądane zachowanie. I tak oto nieskoordynowane szczekanie towarzyszące stanowi podniecenia może być niechcący wzmacniane przez właścicieli, którzy głaszczą psa by go uspokoić. • Podobna sytuacja ma miejsce, gdy podczas spaceru, trzymane na smyczy psy ekscytują się na widok innych mijanych po drodze psów. Powstrzymanie reakcji właściciela prowadzi stopniowo do zaniku podniecenia psa. • Technika wygaszania może być używana zawsze, gdy niepożądane zachowanie jest wynikiem warunkowania świadomego lub nie. 5 • Natomiast, jest niewskazana, gdy mamy do czynienia z rytuałem. Dlatego każde niepożądane zachowanie należy najpierw zweryfikować, czy nie jest ono rytuałem, ponieważ rytuały pełnią ważną funkcję komunikacyjną i każda technika mająca na celu powstrzymanie danego rytuału, musi jednocześnie dążyć do stworzenia rytuału nowego lub uporządkować dwuznaczne sytuacje, które ten rytuał kontrolował. • • Możliwe są również inne techniki terapii behawioralnych. Charakteryzują się one większą delikatnością. Są w części zbudowane na tych samych podstawach teoretycznych co terapie wyżej opisane, ale dołączamy do nich elementy uczuciowe i społeczne, które zwiększają skuteczność. Są lepsze niż bezpośrednie zastosowanie warunkowania instrumentalnego. Naśladowanie • Badania oparte na koncepcji uczenia się społecznego wykazały, że wiele przejawów uczenia się, wynikających z bezpośrednich doświadczeń, można osiągnąć również przez obserwowanie zachowania innych osobników i poznawanie skutków ich zachowania. • Reakcje emocjonalne na określone bodźce mogą również zostać wyuczone dzięki obserwowaniu reakcji emocjonalnych innych ludzi, którzy w związku z tymi bodźcami ujawniają przykre lub przyjemne przeżycia. • Zachowanie unikania może być usuwane poprzez obserwowanie odważnych zachowań modelu wobec obiektu wywołującego lęk. Systematyczne obserwowanie eksponowanego pacjentowi zachowania modelowego może być zatem w niektórych przypadkach pożyteczną techniką terapeutyczną. 6 Techniki uczenia poprzez modulację przepływu informacji • • • • Są to techniki wywodzące się z prac Guyot’a na temat komunikacji pomiędzy człowiekiem i psem podczas tresury. Podstawy teoretyczne tych technik uczenia wyraźnie wyjaśniają różnicę pomiędzy tresurą a edukacją. O edukacji mówimy zawsze, gdy zachowania, których pies ma się nauczyć są niezbędne psu do optymalnej realizacji jego życia społecznego i jego przeżycia. Można powiedzieć, że edukacja szczenięcia zaczyna się od jego narodzin i osiąga maksimum w okresie jego socjalizacji. Tresura natomiast ma celu nauczenie psa zachowań, które nie mają żadnej wartości funkcjonalnej dla jego gatunku. Z tego powodu, celem wyuczonej sekwencji zachowaniowej pozostaje pojęcie abstrakcyjne: satysfakcja właściciela. Dlatego umiejętności nabyte podczas tresury nie mają zwykle normalnej struktury sekwencji zachowaniowej. Elementy regulujące są zewnętrzne, zachowania psa są koordynowane przez tresera. Wynikiem tego jest stereotypowość, czasem poszukiwana na konkursach i nazywana antropomorficznie „posłuszeństwem”. Wniosek – odwołanie się do technik warunkowania w ich szerszym znaczeniu. Słabość tego stanu to niedostosowanie. • Miedzy innymi w celu pozbycia się tej sztywności nabytych umiejętności podczas tresury, Guyot badał przepływ informacji i stworzył zasady, które pozwalają go zoptymalizować. • Tresura zakłada, że przewodnik przekazuje informacje psu, aby poprowadzić go w kierunku realizacji celu. Główna idea tych technik polega na użyciu tej komunikacji odchodząc od jej struktury. • Przekazując wiadomość, przewodnik używa jednocześnie języka werbalnego i niewerbalnego, które są połączone według ustalonych zasad. Sygnały te są jednocześnie świadomymi gestami, które podkreślają sens informacji werbalnej (np. podniesienie ręki do góry i powiedzenie „siad”) oraz elementami nieświadomymi, które przekazują uczucia. Część werbalną stanowi tekst, podczas, gdy inne elementy tworzą kotekst. Całość korzysta z 3 kanałów komunikacyjnych: akustyczno-słuchowego, optyczno-wizualnego i kinetyczno-dotykowego. • Minimalnym warunkiem funkcjonowania systemu jest odpowiedniość przekazywanych informacji. Oznacza to, że tekst i kotekst muszą być synergiczne, muszą ze sobą współdziałać. W przeciwnej sytuacji mamy do czynienia z niezgodnością i polecenie nie jest wykonywane przez psa. W rzeczywistości, to właśnie nieświadome sygnały niewerbalne najczęściej powodują niezgodność i wpływają na jakość wykonania poleceń przez psa. 7 • Również inne elementy wpływają na skuteczność poleceń wydawanych przez przewodnika. Komunikacja nie jest tylko przekazywaniem informacji, ale jednocześnie przekazywaniem relacji. Aspekt relacji wpływa wyraźnie na skuteczność przekazu, a co za tym idzie, na rezultaty tresury. • Stworzona komunikacja powinna informować psa, a także ściśle łączyć go z systemem relacji. Aby to osiągnąć, wysyłany przez przewodnika przekaz informacji musi posiadać trzy cechy: czytelność, niezawodność, akceptowalność. Czytelność • Polecenie wydawane przez przewodnika jest wspierane przez całość gestów wykonywanych w celu lepszego wyjaśnienia znaczenia. Ta całość gestów nie powinna być sztywna, stereotypowa, ale wręcz przeciwnie, zmieniać się stopniowo w trakcie wymiany informacji, dostosowując do mikrosygnałów wysyłanych przez zwierzę (odbiorcę informacji). Dopasowując się do reakcji psa, przewodnik wpływa zarazem na wartość relacjonalną interakcji, a także na czytelność przekazu informacji. • Jeśli zachowanie przewodnika jest sztywne i stereotypowe, jeśli nie uwzględnia dyskretnych reakcji psa, wówczas popełnia błędy. Widać to często, gdy właściciel psa uczestniczy w kursie szkolenia i naśladuje bezmyślnie reakcje prowadzącego, nie znając ich funkcjonowania. 8 Niezawodność • Wynika ona bezpośrednio ze spójności (odpowiedniości) tekstu i elementów kotekstu, które wynikają z uczuć. Kiedy przewodnik nie zaangażuje się w to co mówi, zwierzę nie zareaguje prawidłowo na polecenie i może się wydawać, że je ignoruje. • Skrajnym przykładem złej niezawodności jest bez wątpienia wysyłanie przez przewodnika sygnału dwuznacznego. Jest to klasyczna sytuacja, gdy właściciel powinien zachowywać się jak dominant, nawet jeśli boi się swojego psa. Brak spójności między jego tekstem „Rex, zejdź z fotela” i jego uczuciami „może znowu mnie ugryźć” spowoduje, że pies pozostanie na fotelu wydając nieco energiczniej sygnały ostrzegawcze (warczenie). • Według Guyot’a, przewodnik przekazuje swoje oczekiwania; komunikacja jest nośnikiem jego zaangażowania emocjonalnego w daną sytuację i pozwala mu pozyskać psa. Akceptowalność • Istotne cechy prowadzącego mogą sprawić, że pewne jego polecenia będą nie do zaakceptowania z powodu uczuć, jakie wzbudzają u zwierzęcia. Brzmienie głosu, rozmiary ciała czy feromony mogą działać zarówno na korzyść jak i na niekorzyść przewodnika. Do tego dochodzi wpływ jego spontanicznych gestów. • Według Guyot’a, przewodnik ma maksymalny autorytet, gdy jego komunikacja jest czytelna, niezawodna i akceptowalna. 9 Zastosowanie • Znaczenie tego podejścia jest dwojakie, ponieważ pozwala wyszkolić psa tworząc daną umiejętność jako sekwencję zachowaniową, a z drugiej strony pozwala dostosować formę jego wprowadzania do każdego właściciela. • Badając dokładnie sekwencje, Guyot pokazał, że uczenie nie będzie skuteczne, jeśli nie będzie przebiegać według szczegółowego schematu. Polecenie funkcjonuje jako wywoływacz pierwszej serii czynności zwierzęcia, a przewodnik zmienia je podtrzymując zarazem, nakierowując i korygując. Ta pierwsza faza sekwencji umożliwia powstanie przetworzonych reakcji motorycznych, które odpowiadają określonemu przez tresera celowi. Ich wykonanie spowoduje pojawienie się wzmocnienia. Wzmocnienie to stanie się celem zwierzęcia. • Ten system tresury pozwala zbudować daną umiejętność w postaci prawdziwej sekwencji zachowaniowej z fazą apetencyjną, spełniającą i fazą stabilizacji. Organizacja ta pozwala na lepsze wyniki szkolenia na poziomie poznawczym. • Ważną rzeczą jest możliwość dopasowania interakcji do cech przewodnika (właściciela psa). Nie można zmuszać właścicieli, aby całkowicie zmieniali swoje zachowanie podczas pracy z psem, ale trzeba wybrać odpowiednie sygnały ze spontanicznego repertuaru właściciela. Nie jest konieczne zmuszanie człowieka o cienkim głosie do wydawania grubych nienaturalnych dźwięków, by pies się go posłuchał. Unikamy w ten sposób braku niezawodności i akceptowalności. • Powyższe techniki uczenia poprzez modulację przepływu informacji są zalecane do stosowania w przypadku prostych problemów edukacyjnych, a także w przypadku poważniejszych problemów dotyczących zaburzeń zachowania. Dobrze skonstruowana praca podczas tresury wpływa korzystnie na relacje miedzy psem i właścicielem, zapobiega dwuznacznym sytuacjom. • Techniki te mogą również pomóc psu w sytuacjach fobicznych i lękotwórczych. Ta ergoterapia (leczenie pracą) może przynieść poprawę w przypadku syndromu prywacji czy leku derytualizacji. • Ponadto, ćwiczenia umożliwiają opanowanie komunikacji, która znajduje zastosowanie w terapiach afirmacji siebie. 10 Postępowanie w przypadku konkretnych problemowych zachowań (na podst. książki J.Ortegi „Reedukacja nieprzystosowanych zachowań”) Zwierzęta są wrażliwe na nasze emocje • Nie można zapominać, że komunikacja społeczna jest niezwykle istotna u zwierząt żyjących w grupie (pies). psy są niesłychanie wrażliwe na język niewerbalny, wszelkie gesty, sposób zachowania, wyczuwają wszelkie zmiany emocjonalne. • Dlatego tak ważne jest, aby właściciel wierzył w swojego psa, wierzył, że pies da radę, że poradzi sobie, że będzie dobrze. • Często właściciel wychodząc na spacer rozgląda się czy nie kogoś, na kogo pies mógłby źle zareagować. Gdy tylko ktoś się pojawi, natychmiast skraca smycz, przyciąga psa. Wszystkie negatywne uczucia (obawa przez zła reakcją psa, pesymistyczne nastawienie, strach przed obcym psem lub człowiekiem) udzielają się natychmiast psu. Pies zaczyna kojarzyć pojawienie się np. przechodnia na ulicy z negatywnymi emocjami właściciela. Odbiera sygnał o zagrożeniu, co wzmaga jego lęk i agresję. • Znam pewną panią, która zawsze bardzo bała się nieznajomych psów. Gdy sama kupiła sobie psa, po pewnym czasie również i on bał się innych psów i „razem uciekali” do domu, gdy tylko na horyzoncie pojawił się obcy pies. 11 • Często psy zaczynają odczuwać lęk przed burzą, jeśli ich właściciele boją się burzy. • Właściciele psów, u których występuje fobia na strzały, wychodząc na spacer bez przerwy nerwowo nasłuchują czy coś nie strzeli. Rozglądają się w napięciu, a w ich głowie kołacze się myśl „zaraz coś strzeli i mój pies się przestraszy”. Pies oczywiście wyczuwa niepokój właściciela, co pogarsza problem. • Często właściciel jest przekonany, że jego nie okazuje swoich emocji, że zachowuje spokój. Lęk, zdenerwowanie, rozdrażnienie, obawa przed tym, co może nastąpić, itd. nie dadzą się ukryć przed psem, który zauważa nawet minimalna różnice w sposobie zachowania właściciela. • Dlatego w każdej terapii zachowania psa, niezbędne jest zwrócenie uwagi na nastawienie psychiczne i emocje właściciela. Często musi on popracować nad samym sobą, rozwiązać własne problemy, nauczyć się relaksacji i pozytywnego nastawienia. Pies i samochód • Wiele psów źle znosi jazdę samochodem: szczekają przez okno, są zdenerwowane, piszczą, wyją, trzęsą się, ślinią się lub wymiotują. • Psa powinno się przyzwyczaić do jazdy samochodem już w wieku w szczenięcym, rozpoczynając między 7 a 12 tygodniem życia. Pierwsza jazda samochodem powinna odbyć się w spokojnej, przyjaznej atmosferze, szczenię musi podczas tej pierwszej jazdy czuć się bezpiecznie. • Aby pies polubił jazdę samochodem musi ona kojarzyć się mu z czymś przyjemnym (wyjazd na spacer, w odwiedziny osób, które lubi, itd.), a nie tylko np. z wizyta u weterynarza. • Trzeba nauczyć psa wchodzić i wychodzić z samochodu na komendę, posługując się „motywacją” w postaci smakołyka lub zabawki. • Pies powinien jeździć samochodem często, regularnie i zawsze wyjazd powinien być zakończony miłym zdarzeniem. W samochodzie powinniśmy zakładać psu specjalne psie pasy bezpieczeństwa, aby nie spadł z fotela w czasie hamowania i aby nie przeszkadzał kierowcy. Pies powinien jeździć na tylnym siedzeniu lub można zrobić mu miejsce w bagażniku, jeśli samochód jest typu combi lub hatchback. 12 • Większość psów, które wymiotują w czasie jazdy, robi to na tle nerwowym, a nie na skutek bujania, zakrętów i wstrząsów. Oczywiście zdarzają się psy cierpiące na typową chorobę lokomocyjną, ale nalezą one do mniejszości. • Właściciele zgłaszają problem z jazda samochodem najczęściej podczas konsultacji w związku z innymi problemami zachowaniowymi. Najczęściej okazuje się, że pies rzadko jeździ samochodem, że nie był przyzwyczajony od małego. Psa trzeba przyzwyczajać krok po kroku, najpierw przez pierwszy tydzień, tylko do przebywania w samochodzie (wiele psów zaczyna ślinić się lub wymiotować jeszcze zanim samochód ruszy). Początkowo wyprawy autem powinny być krótkie i w takie miejsca, które pies uwielbia najbardziej – nad jezioro, do lasu, w ulubione miejsca spaceru, itd. • Zdarza się, że pies zachowuje się niewłaściwie w samochodzie – szczeka przez okno, „pilnuje” auta, jest agresywny. Zwykle okazuje się, że jest to tylko jeden z wielu problemów z zachowaniem, wynikający z niewłaściwej relacji z właścicielami lub z innych zaburzeń zachowania, np. zespołu nadpobudliwości-nadaktywności. • W takiej sytuacji trzeba przeprowadzić terapię danego zaburzenia. • Nauka wsiadania i wysiadania z samochodu oraz jazdy autem wchodzi w zakres Naturalnej Szkoły Szczeniąt. Wczesna wszechstronna socjalizacja i nauka życia w cywilizacji, zapobiega problemom. Pies ujadający w samochodzie • Trzeba sobie zdawać sprawę, że szczekanie, podobnie jak to ma miejsce u wilków, może być związane z wyznaczaniem terytorium i pojawiać się w całej swojej rozciągłości w wieku około 6 miesięcy, tj. na początku okresu dojrzałości. Jeśli właściciel nie chce mieć psa, który szczeka, niech zdecyduje się na basenji lub podobną rasę używaną do polowania, gdzie wydawanie głosu jest zakazywane od pokoleń (specjalna selekcja). • Dla psa, samochód właściciela jest terytorium, którego powinien bronić, zwłaszcza tym ostrzej, że jest on ograniczony i że odległość krytyczna (nienaruszalna przestrzeń) nie pozwala na zlekceważenie tego. • Pierwszym sposobem obrony przed wtargnięciem intruza lub próbami wtargnięcia na terytorium psa domowego, jest szczekanie, w celu utrzymania intruza na odległość. • Zauważmy, że w naturze wilk szczeka bardzo mało, ale pies, wychowywany blisko człowieka przez wiele pokoleń, zaczynał szczekać coraz więcej. Człowiek wykorzystywał i rozwijał w nim tę cechę, jako że służyła jego bezpieczeństwu, a czasem zaopatrzeniu. 13 • Niedogodnością jest taka obrona terytorium przed innymi psami, ludźmi, samochodami, rowerami, motocyklami, które zbliżają się zbytnio na czerwonym świetle lub przejeżdżają. • Niekiedy zachowanie to dotyczy tylko jednego obiektu (np. rowerów lub biegających dzieci), często nie bardzo jesteśmy w stanie wytłumaczyć dlaczego akurat tego obiektu, a nie innego. • W niektórych przypadkach, szczekanie i jazgot nie są adresowane do niczego szczególnego na zewnątrz. tak jest w przypadku lęku związanego z samochodem. • W tych dwóch ostatnich przypadkach możemy mówić o problemie z zachowaniem. Skorygowanie problemu wymaga unikania szkodliwości powtarzania. • Zapobieganie • 1/ Nie wywoływać zachowania: właściciel niespokojny, przeklinający, łatwo denerwujący się, gdy jest w „bańce ochronnej” swojego samochodu, silnie wpływa na innych kierowców lub pieszych, których drażnią jego gesty i mimika. Zdenerwowanie udziela się psu, który staje się podniecony i nieufny do otoczenia na zewnątrz, zaczyna szczekać nerwowo, aby ochronić się przed ewentualnym niebezpieczeństwem. • Mówiąc inaczej „jaki właściciel, taki pies” • 2/ Przyzwyczajanie do auta –pies musi kojarzyć jazdę samochodem z czymś przyjemnym; podróż autem powinna być dla psa przyjemnym, rutynowym wydarzeniem. • 3/ Wyjścia na miasto – od wieku szczenięcego pies powinien być przyzwyczajany do spacerów po mieście, do ruchu ulicznego. 14 • • • • Korekta problemu Są różne metody korekty: 1/ Nauczyć psa szczekać na komendę i na komendę być cicho 2/ Odwracać uwagę – za każdym razem, gdy pies zacznie szczekać, należy przerwać tą czynność silnym bodźcem (bodziec przerywający) np. gwizdkiem, a następnie skierowywać jego uwagę na coś innego, bardziej motywującego – zabawkę, piłkę. • 3/ Karanie – w wyjątkowo trudnych przypadkach, aby przerwać szczekanie, możemy posłużyć się pistoletem na wodę lub obrożą na citronellę (automatycznie psika olejkiem z citronelli, gdy pies szczeka). • 4/ Homeopatia lub środki ziołowe – polecane w przypadku zwierząt lękliwych, niestabilnych emocjonalnie. Pies nie przychodzi na zawołanie • „Mój pies jest niezależny, ale to taka rasa. Mój pies drwi sobie ze mnie, nie wraca gdy go wołam ! Przywołanie psa jest niewykonalne, nie rozumie co się do niego mówi ! Zapisałem się na kurs szkolenia po to, aby mieć kontrolę nad psem podczas spacerów” • Cel do osiągnięcia • Definicja dobrego przywołania to natychmiastowy powrót jak najkrótszą drogą i szybkim krokiem, w momencie, gdy właściciel wyda polecenie, niezależnie od tego czym akurat pies jest zajęty. • Najczęściej popełniane błędy • Zwykle właściciele będą przypisywać brak posłuszeństwa psu, wg nich zawsze pies jest winny, co oczywiście jest osądem nieprawidłowym. Pies reaguje jak każdy osobnik z rodziny psowatych, nie jak maszyna albo jak człowiek. Inaczej widzi świat niż my, w inny sposób odbiera sygnały komendy. 15 • Przyczyny • 1/ słaba pozycja przywódcza właścicieli, niejednoznaczna pozycja psa w hierarchii • 2/ brak jednoznaczności sygnału komendy (poszczególni członkowie rodziny wydają różne komendy) • W naturze • W naturze, u wilków, nauka przywoływania rozpoczyna się bardzo wcześnie. Suka wracają z polowania nawołuje wilczki – najpierw głosem, a następnie sygnałami mimicznymi związanymi ze zwracaniem pokarmu. Gdy wilczki przyjdą - otrzymują pokarm. W ten sposób zachowanie przychodzenia na zawołanie utrwala się (motywacja). • W późniejszym wieku, gdy młode zaczynają towarzyszyć grupie podczas polowania, muszą nauczyć się zajmowania swojego miejsca w strategii i słuchać rozkazów dorosłych, zwłaszcza szefa grupy, inaczej polowanie nie udałoby się. osobnik, który nie podporządkuje się regułom sfory, zostaje wyrzucony na margines. • A zatem ważne są dwie rzeczy – motywacja i hierarchia. Dobra technika • • Trzeba mieć świadomość, że pies komunikuje się i odbiera informacje używając dwóch kanałów: werbalnego i niewerbalnego. W przypadku werbalnego, komenda powinna być krótka i wydana z przyjemną intonacją, zachęcającą do powrotu, a nie ze złością w głosie, co blokuje psa. Trzeba wybrać dokładnie określony sygnał przywołania, którego muszą używać wszyscy członkowie rodziny, za każdym razem, gdy wołają psa. Język niewerbalny ma olbrzymie znaczenie dla psowatych, gestykulacja powinna być zachęcająca, jak na przykład rozłożenie ramion, cofnięcie brzucha do tyłu, odbiegnięcie do tyłu, ukucnięcie, klaskanie rękami, uśmiech, etc. Podczas moich doświadczeń z niewidomymi, obserwowałem nieprawidłowe zachowania polegające na pochylaniu się do przodu i wyciąganiu ramion (dla niewidomego zachowanie to jest naturalne – wyciąga ramiona, aby próbować nawiązać kontakt z psem jak najszybciej, ale nie jest to zachowanie „psie”). Aby właściciele poczuli się swobodniej, muszą pokonać blokadę psychologiczną, spowodowaną byciem obserwowanym przez innych. W tym celu należy zorganizować zabawowe seanse przywoływania. 16 • W czasie zawodów, sztywność jest narzucona obligatoryjnie przez regulamin, gdyż każdy za gest może być otrzymany punkt karny, podobnie jak w przypadku podwójnej komendy. Natomiast w czasie seansu szkolenia, treser powinien wykazać się inwencją i przywołania powinny być wykonywane w sposób jak najbardziej wymyślny: bieg w drugą stronę, położenie się na ziemi, ukrycie się za przeszkodą, obrócenie plecami do psa, przykrycie głowy szmatą, itp. Od chwili gdy właściciel zacznie się cieszyć z zabawy, pies zacznie przychodzić chętniej i z radością. • Inny, często popełniany błąd to ściganie psa, który nie chce wrócić. Nawet szczenię szybko zauważy, że jest szybsze od właściciela i że nie ma on żadnych szans. • Spotyka się też właścicieli, którzy biją swojego psa, gdy zdecyduje się on wreszcie wrócić lub gdy muszą po niego iść. Jest to duży błąd, zwykle dotyczący właścicieli, którzy chcą wszystkim zademonstrować kto tu rządzi. Wydaje im się, że postępując w ten sposób zwiększają swój autorytet i sile, tymczasem przede wszystkim zmniejszają więź społeczną i posłuch u psa, który traci zaufanie do właściciela. • Gdy minie pół godziny, a pomimo stosowanych sztuczek zabawowych, pies nie chce przyjść i mamy ochotę go wytarmosić za szyję, trzeba spróbować odegrać scenkę „jaki jestem szczęśliwy, że cię widzę, jesteś najwspanialszym z psów !” • Kiedy pies w końcu zdecyduje się przyjść, nie zapinamy mu od razu smyczy, ale chwalimy, pozwalamy jeszcze się nieco oddalić i powtórnie wołamy. Gdy pies jest bliżej, łatwiej będzie go przywołać. Dopiero za tym drugim razem przypinamy smycz. • Prawo uczenia • 1/ Prawo efektu • Im częściej uczenie jest powtarzane w sposób przychylny psu (nagroda), tym szybciej jest utrwalone. • 2/ Na początku nagradzamy za każdym razem, potem co drugi, co trzeci, itd. coraz rzadziej, aż w końcu tylko od czasu do czasu • 3/ Im wcześniej zaczniemy uczyć psa, tym szybciej będzie się ono utrwalać (najlepiej zaczynać już od 5-6 tygodnia życia szczenięcia). 17 • Psy oporne • Wiemy już jak w sposób naturalny nauczyć psa przywołania i uzyskać dobre rezultaty. Trzeba jednak pomyśleć o właścicielach, których psy maja utrwalone błędy wychowawcze. Żądają oni zawsze pytanie czy powinni spuszczać psa ze smyczy, aby pobiegał, skoro ryzykują, że nie będzie chciał on wrócić na zawołanie. • Należy wytworzyć potrzebę • Jeśli chcemy zwiększyć motywację, musimy wytworzyć brak. • Oczywistym jest, że dla najedzonego do syta psa, nie będą atrakcyjne kawałki pokarmu trzymane przez właściciela podczas spaceru. Zdecydowanie bardziej będzie dla niego atrakcyjne badanie otoczenia, wąchanie nowych zapachów, itd. • Aby to zmienić należy psa przegłodzić np. nie karmiąc dwa dni lub zdecydowanie zmniejszając dawkę pokarmową. Możemy dawać psu tylko sucha karmę w niewielkiej ilości, a preferowane jedzenie naturalne (mięso, ser, etc.) tylko na spacerze jako nagrodę za powrót. Reasumując: pies musi być głodny, a pokarm bardzo smakowity. • W najtrudniejszych sytuacjach, możemy dodatkowo posłużyć się np. obrożą na citronellę, aby przerwać zachowanie psa zainteresowanego czymś innym niż właściciel (zawzięte wąchanie, zainteresowanie innym psem, itd.). Podsumowanie • - pamiętać o naturalnych podstawach posłuszeństwa u psów • - utrwalać zasady prawidłowej hierarchii w rodzinie i pamiętać o jednoznacznych sygnałach, cała rodzina daje takie same sygnały • - pamiętać o języku niewerbalnym • - właściciel, który czerpie przyjemność z uczenia psa i uczestniczy w nim bez kompleksów, wzmacnia dobre reakcje • - pewność siebie szefa sfory jest nie tylko w jego głowie, ale i w jego zachowaniach • - nie można gonić psa, który nie chce wrócić • - nie wolno karać psa, który w końcu powrócił • - za każdym razem gdy pies wróci, właściciel musi okazać swoją radość • - nie ma uczenia bez motywacji- im silniejsza motywacja, tym uczenie szybsze • - pies wybiera to co jest przyjemne, to daje postęp • - im wcześniej zaczniemy psa uczyć, tym uczenie będzie szybsze • - stosować zalecany postęp: nagrodę dajemy początkowo za każdym razem, potem co 2,3 razy itd., w końcu losowo; główna przyczyna problemów z przywołaniem bierze się z faktu, że właściciel nie postępuje zgodnie z zalecanym postępem. • - w skrajnych przypadkach możemy wspomóc się obrożą na citronellę. 18 Pies, który goni rowery i samochody • Jeśli pies ma zły nawyk pogoni za ruchomymi obiektami jak samochody czy rowery, znaczy to, że jego instynkt pogoni jest bardzo rozwinięty. Zachowanie takie jest bardzo niebezpieczne, bo może dojść do wypadku. • Pochodzenie problemu • Wszystkie psowate mają naturalny instynkt łowczy, który popycha do pogoni za obiektem, który ucieka. U szczenięcia jest to zachowanie normalne, ale u dorosłego psa może to się przerodzić w istną obsesję gonienia, jeśli nie skorygujemy tego. • Hierarchia • Jedną z przyczyn jest źle ustalona hierarchia. Właściciele mają zbyt słaba pozycję przywódczą wobec psa. Nie przestrzegają reguł dobrej hierarchii w życiu codziennym. Podczas spaceru to pies przewodzi, nie wykonuje poleceń właściciela itd. Widząc, że właściciel jest niezdolny do przewodzenia, pies przejmuje przywództwo i działa według swoich impulsów, robi to, co mu sprawia przyjemność, nie słuchając właściciela... • Brak ograniczeń • Zachowanie może być też spowodowane brakiem ograniczeń terytorialnych. Nie ma ogrodzenia, pies może coraz bardziej powiększać swoje terytorium, znacząc moczem nierówności terenu. Jest więc logiczne, że goni wszystko, co wtargnęło w jego zewnętrzną przestrzeń, którą uważa za swoją. • Brak stymulacji • Pies, który nie wychodzi na spacery, nie ma wystarczającej ilości aktywności fizycznej, rozładowuje swoją energię w formie instynktu łowieckiego, goniąc to, co się rusza i ucieka. Zachowanie to jest normalne u szczenięcia by mogło poznać środowisko. U psa dorosłego, łowieckie zachowanie pogoni obiektu jest wykorzystywane przez człowieka w zabawie i pracy (aportowanie, tropienie, sportowa obrona); jeśli tak nie jest, może pojawić się w postaci zachowania niepożądanego. Bywa, że jednocześnie pies ucieka i konieczne jest zrobienie szczelnego ogrodzenia, nie wyprowadzanie psa w bezpośrednim sąsiedztwie posesji, ale dalej, aby nie uznawał tego terenu za swój (znakowanie). 19 • Siła przyzwyczajenia • Może się czasem zdarzyć, że jeśli pies będzie przyzwyczajony do biegania za rowerem właściciela, a właściciel zaprzestanie takich treningów, to pies będzie kontynuował to zachowanie za innymi rowerami, z nieco inną motywacją. • Zachęcanie przez właściciela • Czasem, świadomie lub nieświadomie, właściciele sami zachęcają psa, aby przegonił „intruza”. Nienawiść właścicieli do hałasujących motocykli itp. szybko udziela się psu, zachowanie szybko się utrwala i staje problemem. • Naśladowanie innych psów • Wystarczy, że młody pies będzie miał starszego, dominującego współtowarzysza, a bardzo szybko zacznie naśladować jego zachowania pogoni. • Niemiłe skojarzenie • Jeśli pojazd potrąci lub wystraszy psa, uraz ten powodować może zachowanie obronne i atakowanie wszystkich pojazdów. • Jak korygować ? Reedukacja zależy od pochodzenia problemu. • • • • • • • • 1/ Posłuszeństwo (ustalenie właściwej hierarchii, egzekwowanie poleceń) 2/ Stymulacja (spacery w różne miejsca, aby pies poznawał nowe zapachy, dźwięki, odkrywał nowe, różne miejsca. Spójrzmy na psy bezdomne, wałęsające się po ulicach – są obojętne na ruch uliczny. 3/ Wykorzystanie instynktów Instynkt łowczy może być spełniony podczas ćwiczeń sportowych i pracy psów użytkowych, ale również podczas zwykłej zabawy piłką z właścicielem. Powinien rzucać piłkę coraz dalej i w coraz to inne, trudniej dostępne miejsca. 4/ Odwracanie uwagi W momencie, gdy pojawi się zachowanie (najlepiej na samym początku, gdy pies przymierza się do ataku na pojazd), przerywamy je ostrym dźwiękiem i proponujemy psu inne zachowanie – pogoń za piłką rzuconą w przeciwną stronę lub sami biegniemy w drugą stronę jakbyśmy widzieli coś interesującego. 5/ Przyzwyczajanie Chodzimy z psem na spacery do miasta, najlepiej w szczycie ulicznego ruchu, aby przyzwyczaił się do pojazdów. Efekt rozproszenia może zadziałać tu podobnie jak w przypadku psa, który reaguje na widok zbliżającego się człowieka, natomiast w tłumie często staje się obojętny. 20 • 6/ Karanie • W skrajnych przypadkach możemy zastosować karanie, ale należy być bardzo ostrożnym, pamiętać, że kara musi nastąpić w tym samym momencie co zachowanie, że pies nie może kojarzyć jej z właścicielem itd. Można użyć np. pistoletu na wodę lub butelki z kamykami (grzechocząca), dając je osobom ustawionym w strategicznych miejscach. Kara ma dotyczyć wyłącznie samego zachowania pogoni. Pies nie może skojarzyć samego pojazdu z czymś nieprzyjemnym, gdyż może to spowodować wzrost jego agresji wobec pojazdów (efekt przeciwny od zamierzonego). Dobrym rozwiązaniem jest tu obroża na citronellę. Pies, który ucieka Dlaczego pies szuka przygód poza domem ? • • • • • • 1/ Brak stymulacji (pies pozostawiony sam sobie, brak lub za mało spacerów z właścicielem, brak zajęcia, aktywności, możliwości spełnienia instynktów) 2/ Instynkt łowiecki – sposób wykorzystania jednego z najsilniejszych instynktów u psowatych 3/ Poszukiwanie pożywienia – pies źle karmiony (np. na wsi) lub jeśli odkrył poza domem źródło bardzo atrakcyjnego pokarmu (np. odpadki z rzeźni, dokarmianie przez sąsiada, itp.) 4/ Paniczny strach – gdy pies bardzo się przestraszy np. petardy, może w panice uciec. 5/ Suka z cieczką – w przypadku samców jest bardzo silną „motywacją”do ucieczki 6/ Zmiana środowiska (nowe stado) lub zmiana relacji społecznych, gdy czuje się odrzucony przez stado. • 21 • • • • • • • • Zapobieganie 1/ Zapewnienie psu bogatej stymulacji i aktywności w formie spacerów, zabawy, biegania na swobodzie, zawsze razem z właścicielem. Codzienne spacery powinny trwać min. 2 godziny. Najlepiej rani i wieczorem pojechać z psem na spacer samochodem, w bardziej oddalone, nieznane mu miejsce. Na nowym terenie pies lepiej trzyma się właściciela, a poza tym spotka tam nowe bodźce. Spotkania z innymi, zrównoważonymi psami są również ważne. Ponadto, dobrym rozwiązaniem będzie uprawianie z psem sportu np. agility, bieganie, tropienie, itp. 2/ Prawidłowe ustawienie hierarchii w rodzinnym stadzie, ze stałymi zasadami i mocna pozycją przywódczą właścicieli 3/ Dobre, szczelne ogrodzenie terenu Dodatkowo: 1/ Elektryczne ogrodzenie 2/ Kara - niemiła „niespodzianka” w momencie przeskakiwania (np. polanie wodą z węża) – uwaga – pies nie może tego skojarzyć z właścicielem ! 3/ Kastracja (samce) Pies, który skacze na ludzi • • • • • • Skakanie na ludzi może mieć różne znaczenie . Skakanie na właścicieli z jednoczesnym gryzieniem – może być próbą dominacji i wtedy wymaga odpowiedniego ustawienia hierarchii w stadzie. Podobnie, jeśli samce skaczą na ludzi wykonując ruchy kopulacyjne. Tu zajmiemy się skakaniem na ludzi będącym rytuałem powitania, radości, towarzyskości... Pies skaczący na domowników lub gości staje się coraz bardziej uciążliwy. Jest to częsty problem, na który skarżą się właściciele. Zachowanie to pochodzi od zachowania szczeniąt, podczas powrotu osobników dorosłych z polowania. Szczenię skacze na matkę starając się wywołać u niej odruch wymiotny i otrzymać w ten sposób pokarm. Podobnie zachowuje się szczenię wobec ludzi. Ludzie często śmieją się wtedy i głaszczą psa, co jeszcze bardziej pobudza go do skakania. Zachowanie staje się rytuałem powitalnym w stosunku do właścicieli bądź osób, które wchodzą do ogrodu czy mieszkania. Można zauważyć taką manifestację radości również w porze karmienia, wyjścia na spacer, rannej pobudki właściciela. 22 • • • • • Dopóki szczenię jest małe, skakanie jest zwykle akceptowane. Problem zaczyna się, gdy pies zrobi się duży, ciężki, sięga coraz wyżej... Jeśli śledzilibyśmy rady zawarte w niektórych pracach, należałoby karać takie zachowanie kopniakiem z kolana w brzuch lub deptaniem po łapach. Trzeba jednak przypomnieć, że pies który tak się zachowuje, to jest pies zadowolony z życia, który kocha swych właścicieli i w ten sposób wyraża swoją radość z tego, że ich widzi. Jeśli się go za to karze fizycznie, jest to równoznaczne z sytuacją, gdy pięciolatek witając swego tatę po powrocie z pracy chce go uściskać, a w zamian otrzymuje policzek. Działania wychowawcze Zanim to miłe i naturalne zachowanie przerodzi się w kłopot i bardzo złe przyzwyczajenie, nasza w tym głowa aby tak pokierować szczeniaka, by przyjmował on inną, mniej kłopotliwą postawę np. aby siadał przed osobami, z którymi chce się przywitać. W tym celu zastosujemy inne uwarunkowania. Dla szczeniaka, który lubi się bawić, bodźcem pozytywnym będzie piłka, dla łakomczucha - smakołyk. Weźmy np. pod uwagę sytuację szczeniaka, który zimą w ogrodzie tapla się w błocie. Zasadą będzie, by każda osoba wchodząca do ogrodu miała w ręku piłkę. Gdy tylko szczeniak zaczyna ku nam biec, wyciąga się piłkę w stronę jego pyska by przyciągnąć jego uwagę; gdy jest już blisko podnosi się piłkę nad jego głową mówiąc "siad" a gdy usiądzie, rzucamy piłkę. • Początkowo nagradzać szczenię za każdym razem, potem coraz rzadziej, w końcu tylko od czasu do czasu. Końcowym celem jest, aby szczeniak siadał przed przychodzącymi osobami zamiast na nie skakać, i to bez użycia siły. • W przypadku psa dorosłego, korekta zachowania będzie wyglądała podobnie, choć wymagać będzie więcej czasu i cierpliwości właściciela. • W sytuacjach, gdy pies skacze tj. gdy do nas podbiega z radością, gdy wchodzimy do domu, gdy wybieramy się na spacer –wydajemy polecenie „siad” (j.w.) • Znajomi przychodzący do domu muszą postępować w identyczny sposób (trzeba ich uprzedzić).Rezultaty widoczne są po 2-3 miesiącach ćwiczeń. • Opisane postępowanie jest zwykle skuteczne, chyba, że mamy do czynienia z głębszym problemem, np. pies jest nadpobudliwynadaktywny. 23 Pies, który ujada w domu • Nadmierna szczekliwość stanowi 40% problemów jakie zgłaszają właściciele psów. Ujadający na posesji pies bywa uciążliwy zwłaszcza dla sąsiadów. • Jak to wcześniej wspomniano (przy okazji szczekania w samochodzie), w naturze, u dzikich psowatych, szczekanie jest bardzo ograniczone (rasy prymitywne jak np.basenji, prawie nie szczekają) i pełni dokładnie sprecyzowaną, użyteczną funkcję. W przypadku psa domowego, to człowiek zachęcał go do szczekania, aby móc wykorzystywać psa jako stróża. • Szczekanie jest jednym ze sposobów komunikacji psowatych i może przybierać różne formy: ujadanie, poszczekiwanie, powarkiwanie, wycie...Każda ma określone znaczenie, może być sygnałem niepokoju, przejawem konfliktu wewnętrznego, obrony terytorium, zaznaczenia terytorium, wzywania stada...itd. • Pytanie brzmi: czy możemy zakazać psu wszelkich przejawów komunikacji głosowej, podczas gdy jest ona normalna i naturalna, i gdy już i tak pozostawiamy psu tak niewiele możliwości wyrażania instynktów ? • Oczywiste jest, że reedukacja tego problemu wymaga bystrości umysłu: ponieważ w naturze psa jest wydanie kilku szczeknięć w celu obrony terytorium, gdy zbliża się intruz, to nie powinniśmy tego korygować. Jeśli pies szczeka bez widocznego uzasadnienia, w nieobecności właściciela, w sposób utrzymujący się (ciągły), należy to korygować. • Wiele ujadających „chronicznie” psów to psy z problemami - nie mogące się obejść bez obecności fizycznej właściciela (nadmiernie przywiązane) lub wychowane bez zakazów, których właściciele spełniali wszystkie zachcianki (niewłaściwa hierarchia). • W takich przypadkach problemem powinien zająć się zoopsycholog. • Jednak również podczas seansów szkoleniowych w ośrodku szkolenia, można wykonywać odpowiednie ćwiczenia „odzwyczajające” psa od stałej obecności właściciela, np. właściciel może pozostawiać psa samego na kilka minut w pomieszczeniu ośrodka. Psu trzeba dąć możliwość wyrażenia się, zapewnić aktywność fizyczną, zabawę, możliwość regularnego, swobodnego wybiegania, aby mógł zrealizować swoje instynkty w zabawie (np. pogoń za piłka symbolizuje pogoń za ofiarą – realizacja instynktu łowieckiego). Podczas zajęć w ośrodku, trzeba nauczyć właściciela różnych zabaw z psem, aby wiedział jak zapewnić mu odpowiednią, bogata stymulację. 24 Pies, który załatwia się w mieszkaniu • • • • • • Powody tego problemu mogą być natury fizjologicznej (choroba, starość) lub psychologicznej. Jeśli pies jest fizycznie zdrowy, brak zachowywania czystości może być wynikiem zaburzeń emocjonalnych, stanów lękowych, fobii, depresji lub niewłaściwej nauki. Znaczenie moczem przez samce ma miejsce w przypadku konfliktów hierarchicznych pomiędzy psem i właścicielami. Oddawanie moczu może być także oznaką podporządkowania. Dotyczy to przede wszystkim szczeniąt oraz psów bardzo uległych. Często są to psy nadmiernie karane przez właściciela lub poddawane tresurze brutalnymi metodami (karanie). W takich przypadkach należy przede wszystkim zaprzestać jakiegokolwiek karania psa. Do psa należy przemawiać często wesołym głosem, nagradzać i chwalić za każde najdrobniejsze wykonane przez niego polecenie ("siad", "chodź", itp.). Wołając psa właściciele powinni ukucnąć a gdy pies podejdzie pochwalić go i pogłaskać po klatce piersiowej lub od spodu szyi (unikać głaskania od góry, pogłowie lub plecach, ponieważ jest to oznaka dominacji). Wszyscy członkowie rodziny powinni być zgodni odnośnie wymagań stawianych psu, aby czuł się on pewnie. Stosuje się terapie zabawą, dawanie psu łatwych zadań do wykonania (aby na pewno sobie poradził) i chwalenie, nagradzanie za ich wykonania (aby nabrał pewności siebie). Kolejna przyczyna załatwiania się w mieszkaniu to niedostateczne nauczenie czystości w okresie szczenięcym. W tym przypadku konieczna jest ponowna nauka czystości. Należy ograniczyć psu obszar, po którym może się swobodnie poruszać, natomiast udostępniać mu resztę mieszkania tylko pod czujną kontrolą właścicieli. Wszystkie miejsca, w których wcześniej pies załatwiał się należy dokładnie wyszorować używając preparatów skutecznie usuwających zapach. W miejscu, gdzie pies najczęściej się załatwiał należy umieścić jego legowisko, postawić miskę z wodą do picia i dawać tam psu posiłki (zamienić dawną "toaletę" w jadalnię i sypialnię). Pies powinien otrzymywać posiłki regularnie i o odpowiednich porach, bardzo regularnie być wyprowadzany na spacery. Na spacerze trzeba być wystarczająco długo, gdy pies się załatwi – pochwalić. Oddzielna sprawa to problem znaczenia moczem przez samce. Zachowanie to jest środkiem komunikacji, związanym zazwyczaj ze stanem podniecenia. Ma ono znaczenie hierarchiczne i wymaga prawidłowego ustawienia hierarchii w rodzinie. 25 Pies agresywny wobec innych psów • • • • Agresywne zachowania wobec innych psów mogą wynikać z niewłaściwej socjalizacji ze swoim gatunkiem (pies nie zna „psiego” języka, ma problemy z komunikacja z innymi psami), może to być agresja hierarchiczna i terytorialna lub wynikająca ze złych doświadczeń (gwałtowane zaatakowanie przez innego psa). Pies agresywny na ulicy Olbrzymi wpływ ma tu oddziaływanie zachowania właściciela. Często podczas spaceru, właściciel widząc zbliżającego się innego psa, ściąga smycz, mocniej trzyma swoje psa, itd. Pies, zanim jeszcze dojrzy nadchodzącego osobnika swojego gatunku, wyczuwa zaniepokojenie i napięcie właściciela, co jest dla niego sygnałem, że dzieje się coś złego, niepokojącego. W momencie mijania z drugim psem, właściciel dodatkowo strofuje psa nerwowym głosem „nie wolno, spokój !”, czym jeszcze bardziej daje do zrozumienia swojemu psu, że mijany osobnik jest wrogiem. Po pewnym czasie pies zaczyna szczekać i warczeć na mijane psy, a właściciel w takiej sytuacji głaszcze i poklepuje psa, aby go uspokoić, co w rzeczywistości oznacza „tak, brawo, dobry pies” i wzmacnia tylko jego agresywne zachowanie, zachęca do ataku. Czasami się zdarza, że ten sam pies prowadzony na smyczy przez inną osobę (nie przez właściciela) zachowuje się obojętnie wobec obcych psów. • Reedukacja • Można używać wielu technik, wybór zależy od pochodzenia problemu. • Aby kontakt z innymi psami stał się przyjemny, należy zainicjować zabawę z innymi psami, na początku płci przeciwnej lub szczeniętami. Zabawa powinna się odbywać w terenie nieznanym psom, ogrodzonym, bez obecności właściciela. • W momencie, gdy pies okazuje zaniepokojenie, zdenerwowanie, należy odwrócić jego uwagę oferując coś, co będzie bardziej interesujące niż współtowarzysze: rzucić piłkę, zaoferować zabawkę lub wydać ostry dźwięk. 26 • Można stosować efekt grupy, jeśli jest taka możliwość w ośrodku szkolenia. Potrzeba większej ilości psów. Problemowy pies jest trzymany na smyczy przez obcą osobę, a pozostałe trzymane na smyczy przez swoich właścicieli, zbliżają się z różnych stron i staja dookoła. Po kilku seansach właściciel sam trzyma swojego psa. Mamy tu do czynienia z tzw. efektem grupy, bardzo silnym u psowatych. Nawet u wilków, dominujący samiec na swoim terytorium, w momencie gdy jest otoczony przez grupę obcych osobników, nie próbuje się przeciwstawić. • Aby uniknąć objawów niepokoju u właściciela (oczywiście zrozumiałych), który boi się, by jego pies nie pogryzł innych, można założyć kaganiec. • Pies powinien być umieszczany wśród innych psów idealnie zrównoważonych, socjalizowanych i pokaźnych rozmiarów, zawsze w środowisku nieznanym, najlepiej bez obecności właściciela. • W wyjątkowych przypadkach, gdy pies przejawia agresję (warczy, szczeka, pokazuje zęby), zachowania takie powinny być systematycznie karane (kara musi być dostosowana do zwierzęcia – nie chodzi o sprawienie mu bólu, ale o efekt zaskoczenia np. pistolet na wodę lub rzucenie butelki ze żwirkiem w środku (grzechoczącej) między łapy psa. Można też zastosować karę psychologiczną – np. aranżujemy spotkanie z innym psem, gdy nasz problemowy pies zareaguje agresywnie, należy zamknąć go w izolacji (np. łazience), ale na nie więcej niż 5-10 min., po czym ponowić kontakt. • Zawsze ważna hierarchia • W każdym przypadku należy pamiętać o właściwej hierarchii w rodzinie, w której żyje pies. Właściciele muszą mieć silna pozycję przywódczą, pies musi wiedzieć co mu wolno i jakie miejsce w hierarchii zajmuje (najniższe). 27 Pies agresywny wobec ludzi • W każdym przypadku, właściciel powinien skonsultować się z zoopsychologiem. Uczęszczanie z psem na szkolenie może doskonale wspomagać terapię. • Jeśli agresja jest spowodowana niewłaściwa hierarchią, szkolenie psa w zakresie posłuszeństwa będzie pomocne, gdyż wydawanie psu poleceń wzmacnia pozycje przywódczą właściciela. • W przypadku agresji ze strachu przed ludźmi, podczas zajęć w ośrodku szkolenia jest okazja przy odwrażliwiać psa. • Podobnie w przypadku agresji łowczej przejawiającej się pogonią za biegnącymi ludźmi lub rowerzystami. Prawda o klikerze (wg.J.Ortegi) • Metoda klikerowa pozwala : • • • • • • 1) wzmocnić zachowanie, które chcemy utwierdzić 2) ignorować to, co nas nie interesuje 3) nagroda musi być kojarzona natychmiast 4) « klik » musi mieć wartość sygnału - kliker jest trzymany za plecami a) oferujemy smakołyk klikając (pierwsza faza) b) klikamy i następnie dajemy smakołyk (druga faza) - pies patrzy się na właściciela :właściciel klika i nagradza go - pies patrzy się na właściciela i siada : właściciel klika i nagradza go 5) Można wyselekcjonować zachowania pożądane, według własnych potrzeb. Jest to zabawa, której moment można dokładnie wyznaczyć. 6) Zaleca się stosować « shaping » lub modelowanie wzmacniając każde przybliżenie do dobrego zachowania (to co w Metodzie Naturalnej nazywamy sukcesywnymi przybliżeniami). 7) Można stosować teleskop lub metalowy (lub drewniany) wskaźnik (według Karen Pryor autorka książki „Najpierw wytresuj kurczaka” powinien mieć długość 85 cm ). Obecnie, są to wskaźniki teleskopowe : stara antena radiowa może być również wykorzystana. 28 • Trzeba nauczyć psa dotykać końca tego wskaźnika. gdy będzie on trzymany przed jego nosem. W momencie gdy dotknie czubka - klikamy. Następnie, powinien opanować podchodzenie do czubka wskaźnika, nawet jeśli jest on oddalony. Celem jest naprowadzić nos psa na niego. W końcu, można przetransferować dotykanie na inny przedmiot, klikając gdy pies podąża za wskaźnikiem i postawić jego nos na tym przedmiocie. • • • Główne wady metody klikerowej - nie jest metodą innowacyjną Podstawowymi założeniami Metody Naturalnej są ponowne przyjęcie, zrozumienie teleskopu, którego od zawsze używamy (bez nazywania go w ten sposób), przywiązując nagrodę do jego końca, aby pomóc osobie, która nie może się schylać podczas uczenia szczenięcia chodzenia przy nodze. Podobnie jest używany teleskop z nagrodą na końcu w uczeniu na odległość podczas szkolenia w zakresie tańca z psem. - brakuje w niej radości Prawdą jest, że jest zimna i bezosobowa, bez wyrażonego uczucia (tzn. przeciwna Metodzie Naturalnej, w której właściciel musi być partnerem aktywnej zabawy). Może być za to odpowiednia dla osób, które mają opory przed okazywaniem swoich uczuć publicznie, dla introwertyków, osób nieśmiałych. • • • - Nie utwierdza sygnałów Nie istnieje porządek zapamiętywania u psa, co nie ma miejsca w Metodzie Naturalnej gdzie używamy dwóch kanałów komunikacji : werbalny (głos) i nie werbalny (gesty) które będą później użyteczne. - Nie ma wprowadzania ćwiczeń Prawdą jest, że nie możemy używać tej metody w celu uczenia nieco bardziej zaawansowanego, które wymaga pewnej dyscypliny w wykonywaniu, podczas gdy w Metodzie Naturalnej począwszy od pierwszej sesji (nawet ze szczenięciem 2 miesięcznym !) mamy szybkość, radość z ćwiczeń i precyzję. - Używa się ja ze względu na oryginalny wygląd Prawdą jest, że potwarcy klikera (niektórzy praktykujący również Metodę Naturalną) mówią, że ci którzy stali się jej apostołami są przede wszystkim osobami które nigdy nie miały żadnych doświadczeń z psem i że może używać jej każdy, kto nigdy nie szkolił psa, nawet w celu zawodów ! 29 • • • Wnioski Aby podsumować trening klikerowy, trzeba mówić o timingu (klikanie w dobrym momencie) i shapingu (wzmacnianie pożądanego zachowania). Myślę, że klikerowa metoda jest metodą roboczą, którą można dostosować do zwierząt takich jak delfiny lub ptaki, ale nie jest idealna dla starszych towarzyszy człowieka, które od dawna dzielą z nim swój los. Zwłaszcza obecnie, gdy mówi się o polu morficznym (Rupert Sheldrake) i uczeniu kognitywnym (Griffin). Aby stworzyć głębokie relacje uczuciowe trzeba samemu stać się psem i uczestniczyć z jego ciałem i jego myślami, jest to całkowite zaangażowanie osoby, kiedy nie waha się ona iść na czterech nogach lub turlać po ziemi. Aby widzieć naturalne relacje, wystarczy obserwować stosunki między dwoma psami lub dwoma wilkami, im bardziej się zbliżamy do tej komunikacji, bliżej jesteśmy prawdy... Mimo wszystko, kliker powinien być brany pod uwagę ponieważ jest metodą bez przymusu fizycznego czy psychicznego które powinna móc być używana w przypadku psów mających problemy z zachowaniem, w szczególności takich, z którymi nie możemy mieć kontaktu psychicznego lub nawet wzrokowego. O metodzie klikerowej i nie tylko można przeczytać m.in. w książce Karen Pryor „Najpierw wytresuj kurczaka” 30