Dr hab. Marcin Miłkowski, prof. IFiS PAN BIOSEMANTYKA MILLIKAN Menu dnia Przystawka: funkcje i intencjonalność Model producent-konsument Reprezentacje-dwugłowce Funkcje i intencjonalność Analogia między pojęciem funkcji a pojęciem intencjonalności ma funkcję. X… ma dysfunkcję. nie ma funkcji ani dysfunkcji. jest poprawna. X… jest błędna. nie ma może być ani prawdą, ani fałszem. Historyczne pojęcie funkcji Funkcja etiologiczna przysługuje obiektom mającym pewne cechy: korelujące ze skutkami, które wpływają na powielanie się egzemplarzy pewnego typu. W przypadku reprezentacji: przysługuje temu, co generuje reprezentacje. Wytwory mechanizmu tworzącego reprezentacje mają funkcję reprezentacyjną pochodną. Taniec pszczół Prosty proces komunikacyjny między pszczołami Jedna pszczoła nadaje komunikat Pozostałe go odbierają Taniec pszczół Pszczołę nadającą można określić jako „producenta”: tworzy pewien znak (w tym wypadku są to pewne wzory w zachowaniu). Pozostałe pszczoły potrafią zrozumieć ten komunikat, czyli są konsumentami tego komunikatu. Ten komunikat ma też pewien nośnik, gdyż jest znakiem. A jednocześnie przecież te pszczoły nie muszą mieć świadomej intencji! Taniec pszczół Zachowania pszczół nie są innowacją: są one powtarzane, czyli należą do pewnego powielanego typu zachowań. Funkcja tych zachowań zależy od historii doboru naturalnego, który je wytworzył. Mają wartość adaptacyjną (nektar!) Dlatego podlegały doborowi ze względu na możliwość wskazywania nektaru. Język naturalny Słowa języka też są powielane; dopiero powielane struktury stają się komunikacyjne. Również można mówić o strukturze producent-konsument. Znaczenie jest określane przez konsumenta; perspektywa semiotyki Charlesa Peirce’a, twórcy pragmatyzmu. Charles Peirce (1839-1914) Twórca pragmatyzmu i semiotyki, czyli ogólnej teorii znaków. Postulował proces nieskończonej semiozy, w ramach której użytkownicy znaków nadają sens kolejnym znakom znaków. Bardzo skomplikowany system pojęciowy i metafizyczny, prawdopodobnie tylko Hegel potrafił pisać równie zawile w wieku XIX ;) Idea pragmatyzmu: znaczenie jest w użyciu Znaki znaczą tylko dla kogoś (interpretanta), kiedy są używane w jakimś celu. W wersji Millikan: znak musi być konsumowany, czyli wykorzystywany do sterowania działaniem systemu poznawczego. Niekoniecznie musi to być proces świadomy. Być może nawet da się opisywać geny jako mające znaczenie w sensie biosemantyki Millikan. Od pszczół i języka do neuronów Proces komunikacji (wytwarzający naturalne konwencje) można też opisywać na poziomie subosobowym: Koncepcję Millikan bez trudu można odnieść do poziomu reprezentacji indywidualnych, realizowanych neuronalnie np. jako reprezentacja kodowana przez aktywacji neuronów lub faz czasowych. Ta aktywacja nie jest po prostu tak sobie: wpływa na inne części mózgu itd. Semantyka informacyjna a biosemantyka Dretske: Znaczenie funkcjonalne opiera się na relacji informacyjnej (znaczeniu naturalnym), która zachodzi, o ile coś rzeczywiście realizuje funkcję. W kategoriach Millikan: znaczenie determinuje relacja między desygnatem a producentem. Millikan: Znaczenie naturalne jest wtórne wobec tego, jak normalnie używa się znaków. Innymi słowy, zależy od konsumenta. Odwzorowania u Millikan Między tańcem pszczół a położeniem nektaru zachodzi odkryte przez Karla Frischa odwzorowanie: struktura tańca odpowiada strukturze rzeczywistości. Poszczególne tańce mogą odpowiadać różnym położeniom: istnieje cały system (repertuar) różnych zachowań, które desygnują odpowiednie stany rzeczy zgodnie z odpowiednią regułą odwzorowania. Dlatego nowa reprezentacja może mieć treść, bo jest w ramach pewnego repertuaru i rządzi się odpowiednią regułą odwzorowania. Kimu i snorfy Paul Pietroski: zarzut wobec teorii Millikan. Na kimu polują snorfy. Kimu są daltonistami. Pojawia się mutacja: Jack widzi czerwień i kieruje się w jej stronę. Ponieważ dzięki temu o zmroku i o świcie unika snorfów, mutacja się utrwala. Kimu i snorfy Pojawia się reguła: stan wewnętrzny kimu odwzorowuje brak snorfa, mimo że kimu nie ma reprezentacji obecności snorfa. Pietroski: to jest nieintuicyjne! Być może Millikan nie zwraca wystarczającej uwagi na to, jak reprezentacja może być wykorzystana przez konsumenta. Inne rozwiązanie: K. Neander Treść wyznaczana jest przez odwzorowanie między producentem a cechami przedmiotu (cechami proksymalnymi, łatwymi do postrzeżenia). Ale wtedy nie można by pomylić dwóch rzeczy o podobnym charakterze zmysłowym, a różnej naturze. Warunki Normalne Warunki, w których pojawiają się skutki faworyzowane przez dobór naturalny, to Warunki Normalne. Jeśli zostaną zaburzone, pojawia się dysfunkcja. Np. serce powinno pompować krew (a nie wydawać odgłos), a jeśli akcja serca zostanie wstrzymana z powodu zawału – to jest to dysfunkcja. Jeśli pszczoła nie wskazuje tańcem nektaru, lecz pszczołojada, to jest to dysfunkcja – stąd błąd reprezentacyjny. Warunki Normalne a częstość Niektóre funkcje są spełniane bardzo rzadko (np. większość kurzych jaj może być niezapłodnionych). Częstość nie konstytuuje funkcji; funkcja zależy od tego, czy coś ma własność faworyzowaną przez dobór naturalny. Odpowiedź Millikan na problem alternatywy Ponieważ to nie częstość, lecz funkcja biologiczna i powstające adaptacyjne odwzorowanie wyznacza treść, to nie pojawia się kłopot w przypadku błędu. Dysfunkcja nie jest w Warunkach Normalnych. Nie ma kłopotu z odrzucaniem pojawiającej się reprezentacji KOŃ, kiedy pojawi się w obecności krowy: naruszona została reguła odwzorowania. Problem dokładności treści Ale jaką treść ma komunikat pszczoły? Czy informuje o nektarze w określonym miejscu? A może o czymś pożywnym? A może o czymś-co-trzeba-zaraz-zebrać? Biologicznie są równie wiarygodne: Adaptacyjną wartość może mieć rozróżnianie dowolnej z tych własności. Problem dokładności treści Odpowiedź Dennetta: Ale proste organizmy po prostu rozróżniają mniej. Dobrze, ale co z organizmami złożonymi: Skąd wiadomo, co ma być właściwym odwzorowaniem? Selekcja społeczna, stygmatyzacja osób mówiących „z błędami”, dająca też możliwość zaznaczenia wyższej pozycji klasowej? Trudny problem treści Podobnie jak Dretske, Millikan rozwiązuje pozornie trudny problem treści, czyli problem, jak reprezentacje mogą mieć warunki spełniania (Hutto i Myin 2013): Być prawdziwe lub poprawne (w przypadku perceptów lub nakazów). Mają warunki spełniania, gdyż są oparte na regule odwzorowania: to nie jest odległe od klasycznej koncepcji korespondencji. Reprezentacje-dwugłowce Dwa standardowe typy reprezentacji: Opisowe Dyrektywalne Tradycyjne reprezentacje Opisowe: Stwierdzają, jaki jest stan rzeczy. Filozoficznie traktowane zwykle jako pierwotne: odpowiadają sądom (mówiącym, że jest tak a tak). Istota nastawień sądzeniowych (postaw propozycjonalnych): każda postawa wobec sądu zawiera właśnie element opisowy. Mają odpowiadać przekonaniom. Tradycyjne reprezentacje Dyrektywalne: Są nakazami, więc nie mają wartości logicznej. Mogą być co najwyżej spełnione lub nie. Odpowiadają filozoficznemu pojęciu pragnienia. W tradycyjnym ujęciu wtórne wobec sądów: Pragnąć, żeby x, to tyle, co być przekonanym, że stan rzeczy taki, że x, jest wartościowy. Ujęcie Millikan Pierwotne są reprezentacje o podwójnej charakterystyce opisowo-dyrektywalnej: „Nie jemy groszku palcami”: To może być prawdziwe zdanie. A jednocześnie nakaz. Taniec pszczół to nie jest po prostu komunikat, to nakaz, żeby lecieć do nektaru! Reprezentacje w najprostszej postaci powiązane z działaniem Podsumowanie Biosemantyka Millikan to jedna z najbardziej zaawansowanych koncepcji naturalizacji intencjonalności. Każda reprezentacja jest elementem procesu komunikacji między producentem a konsumentem. Należy do systemu (określonego repertuaru możliwych reprezentacji). Podsumowanie Treść reprezentacji zależy od reguły odwzorowania (naturalnej konwencji komunikacyjnej) między nośnikami reprezentacji a desygnowanymi stanami rzeczy. Millikan nieźle radzi sobie z większością problemów naturalizacji intencjonalności, być może z wyjątkiem problemu kimu unikających snorfy… Dalsze lektury Dobrze koncepcję Millikan referuje też Chemero Proszę natomiast nie wierzyć Rothowi i Cumminsowi