wykonał: Jarosław Mickiewicz. grupa sumacyjna II ZASTRZEŻENIA: odpowiedzi na pyt. 1 i pyt. 8 mogą być NIEPEŁNE. Cw2 1. Scharakteryzować rodzaje wyładowań w gazach dla pól elektrycznych o różnych układach a) wyładowania zupełne (iska i łuk elektryczny) – zwarcie międzyelektrodowe, mała rezystancja b) wyład. niezupełne (ulot, wył. świetlące i snopiaste) – stosunkowo duże rezystancje. Najczęściej dla układu ostrze-płyta. Wył. ciemne, jarzące impulsowe i jarzące ciągłe. Czasami towarzyszy dźwięk (syczenie i trzaski), ciągłe są jednak niesłyszalne. Generalnie giną w przestrzeni między elektrodami, bo za małe napięcie. Gdy ostrze jest ‘-‘ napięcia dla danych wyładowań są większe niż gdy ostrze jest ‘+’. c) wył. niesamodzielne – bardzo duże rezystancje, oprócz obecności pola wymagają zewnętrznego czynnika jonizującego. 2. Narysować i objaśnić przebieg charakterystyki i= f(U) powietrza. Początkowo przy wzroście natężenia pola (czyli napięcia) od zera, występuje linearny wzrost gęstości prądu – występuje równomierna koncetracja elektronów w obszarze międzyelektrodowym, ich skierowany ruch nie powoduje jonizacji otoczenia (np powietrza) i tworzenia nowych nośników. Następnie przyrost gęstości prądu jest coraz mniejszy i wkońcu stabilizuje się na pewnym poziomie (mimo ciągłego wzrostu pola). Stagnacja wynika z tego, że dla istniejących nośników istnieje maksymalna możliwa już gęstość prądu, natomiast napięcie jest nadal zbyt małe by spowodować lawinowe tworzenie nowych nośników. Przy pewnym napięciu Ej możliwa staje się jonizacja zderzeniowa --> zewnętrzne tworzenie nowych nośników --> „włączanie” ich do „ruchu” -->wzrost gęstości prądu, lecz jest to strefa niesamodzielnych wyładowań. = gdyby wszymano czynnik jonizacyjny, prąd nie zostałby podtrzymany. Paraboliczny kształt tego fragmentu spowodowany jest przez to, że jeden elektron o dostatecznej energii rozbija obojętną cząsteczkę --> tworzy się nowy elektron --> dwa elektrony rozbijają dwie cząsteczki --> dwie rozbijają cztery etc... Dopiero przy pewnym napięciu E0 zachodzi jonizacja lawinowa – do nośników powstałych wcześniej zaczynają dołączać elektrony wytrącone z katody --> przebieg wykładniczy bo jest taki śmieszny wzorek, który Towsend wymyślił, z=eax, gdzie z=liczba elektronów, a=liczba zderzeń jonizacyjnych/cm, x- droga liczona od punktu, w którym pojawił się pierwszy elektron. Ufff... 3. Omówić mechanizm Towsenda zapłonu iskry krótkiej. Występują zwykle dla odgległości <1cm, przy normalnym ciśnieniu powietrza. Podstawowym warunkiem jest powstanie w pobliżu katody przynajmniej jednego elektronu (wskutek uprzedniej lawiny jonizacyjnej). Elektron ten wg teori Towsenda wytrącony bezpośrednio z powierzchni katody (bombardowanej cząstkami ‘+’, dziury, jony dodatnie) zapoczątkuje nową lawinę. Ilość zderzeń jonizacyjnych na katodzie = (eaα-1), jeśli przemnożyć to przez współczynnik emisji γ wyjdzie ilość wyzwalanych elektronów. Z podstawowego warunku wychodzi, że żeby pierdutneło to γ*(eaα-1) >=1. Ten wzorek dotyczy tylko sytuacji dla stałego na całej ‘trasie’ elektronu pola, dla pola zmiennego będzie a exp ( dx) 1 1 0 wykonał: Jarosław Mickiewicz. grupa sumacyjna II 4. Objaśnić mechanizm kanałowy przeskoku. Dla większych odległości międzyelektrodowych. Iskra zapierdziela jak błyskawica, fachowo – droga iskry może być krzywą łamaną, a poszczególne odcinki nie muszą być kierunkiem zgodne z wektorem pola. Tutaj o całym zjawisku decyduje jonizacja przestrzenna gazu. Pierwszy elektron --> lawina --> wzmocnienie pola przed i za lawiną --> czoło lawiny pobudza cząsteczki gazu --> po powrocie do poprzedniego stanu energetycznego emitują UV --> może dojść do fotojonizacji gazu, lub katody --> nowe elektrony --> nowe lawiny (odnogi błyskawic) --> i tak w kółko. Potem dochodzi do termojonizacji gazu, powstania przewodzącej plazmy (kanału plazmowego) i BUM. Róznica tutaj jest taka, że dzieje się to znacznie szybciej. 5. Wyjaśnić wpływ rozkładu pola na charakterystyki U0=f(a) i Up=f(a) przy napięciu przemiennym. jeśli pole jest jednostajne to mogą wystąpić tylko wyładowania zupełne (bez żadnych ulotów etc) tak się dzieje dla układu kula-kula np (jak na laborkach z dynama, z tym generatorem statycznym). Jeśli rozkład jest niejednostajny, to wyładowania zupełne są poprzedzone wyładowaniami niezupełnymi (jakieś jarzenia, skrzenia, etc). Wynika to z tego (np ostrze-płyta), że przy ostrzu jest kilkukrotnie większe natężenie niż natężenie średnie układu. Powoduje to ‘start’ elektronów z ostrza, jednak ich wpłynięcie w obszar o mniejszym natężeniu pola ‘wyhamowuje’ energię elektronów i nie może dojść do wyładowania zupełnego. Dopiero podniesienie napięcia do jakiejść konkretnej (zależnej od odległości między elektrodami) wartości napięcia spowoduje natychmiastowe wyładowanie całkowite. 6. Wyjaśnić wpływ biegunowości na charakterystyki U0=f(a) i Up=f(a) dla układu ostrze-płyta przy napięciu stałym. Dla ostrza ujemnego napięcie ulotu jest niższe niż dla dodatniego. Natomiast napięcie przeskoku jest wyższe dla ostrza ujemnego. Jeżeli mamy ujemny znak na ostrzu, to łatwiej wytrącić z niego elektrony (bombardowanie jonami dodatnimi, emisja fotoelektryczna i polowa). W przypadku ostrza ‘+’, generowanie elektronów z niego jest niemożliwe (jest anodą). Elektrony powstają więc z jonizacji gazu. Wyładowanie i tak rozpocznie się z ostrza, (nie płyty, bez względu na polaryzację, dlaczego - nie wiem, tak jest w instrukcji napisane, może błąd). Tak więc przy ostrzu ujemnym pole przy katodzie jest wzmacniane, natomiast osłabiane w pobliżu anody. Objawia się to tym, że przy ostrzu ujemnym „łatwiej” pojawiają się wyładowania ulotowe, natomiast wyładowania całkowite są „hamowane”. Dla odwrotnej polaryzacji – analogicznie. Charakterystyki, skrypt str. 53 7. Omówić wpływ położenia cienkiej przegrody na wytrzymałość układu ostrze-płyta Wpływ spowodowany jest zmianą rozkładu ład. przestrzennego. Szczególnie przy niejednostajnym rozkładzie pola. Generalnie płyta taka zatrzymuje jony. Przy dodatnim ostrzu podnosi ona napięcie przeskoku. Największy wzrost (2x) jest gdy przegroda jest w pobliżu ostrza (b/a= ~0,7), lecz gdy ją zbliżymy całkowicie do ostrza – to już obniża napięcie przeskoku. Wiadomo, że wytrzymałość jest maksymalna dla ostrza-ujemnego, więc ogółem płyta może zwiększać wytrzymałość, ponadto w pewnym zakresie napięć umożliwia uzyskanie jednakowych charakterystyk dla obu biegunowości. 8. Omówić wpływ czynników atmosferycznych na charakterystyki napięciowe iskierników o różnym rozkładzie pola. (ciężko tu coś konkretnego znaleźć, bynajmniej w instrukcji, nie gwarantuje, że moje domysły są poprawne). Wiadomo, że wilgotność powietrza (większa wilgotność = mniejsza rezystywność powietrza), temperatura wpływa pośrednio – poprzez odparowywanie lub nie wody w powietrzu, gęstość powietrza – bezpośrednio – większe ciśnienie = większa wytrzymałość (UWAGA: powietrze oraz niektóre gazy mają tutaj anomalię, tzn dla pewnych przyrostów ciśnienia wykazują różne własności) (przypomnieć sobie wykresy z wykładów z inżynierii mat. :D) ogólnie na te współczynniki korekcyjne jest w ch.. wzorów i norm, więc pamiętać tego nie ma szans, trzeba wiedzieć, że to istnieje. Ciekawostką może być fakt, że silne deszcze w niektórych przypadkach (elektrod kulistych) zwiększają odporność na przebicia (działają jako lekka bariera dla elektronów na elektrodach) wykonał: Jarosław Mickiewicz. grupa sumacyjna II 9. Narysować i objaśnić schematy układów pomiarowych niezbędnych do przeprowadzenia ćwiczenia. Dla przemiennego: autotrafo(d o regulacji) --> trafo WN (bodajże 230V --> 20kV), rezystor ograniczają cy prąd, pomiar napięcia przeskoku przez dzielnik pojemnościowy (to z diodą) i pomiar napięcia ulotu przez pojemność sprzęgającą--> odpowiedni filtr górnoprzepustowy, to wszystko podane na dwustrumieniowy oscyloskop. Na ‘wyjściu’ różne rodzaje iskierników, kula-kula, sworzeń-sworzeń, sworzeń-płyta i sworzeń-przegrodapłyta. Dla stałego napięcia: podobnie --> autotrafo --> trafo nN/WN --> pojemność odsprzęgająca (wsteczny prąd stały) --> prostownik. Pomiar napięcia przeskoku poprzez U=RP*I 10. Podać metody pomiaru wysokich napięć przemiennych i stałych. a) metody iskiernikowe DC – wykorzystuje się unormowaną (znaną) zależność napięcia wyładowania w funkcji odległości elektrod. Upierdliwe bo trzeba zwracać uwagę na wilgotność, korekty, zakłócenia, wiatr i inne pierdy. b)dzielniki napięcia DC – R, C lub RC, jak działają wiadomo – napięcie jest (zaskakujące) ‘dzielone’ na takie wartości, które umożliwią pomiar napięcia dostępnymi urządzeniami. Problemem są przepięcia (wymiary rzeczywiste rezystorów muszą być odpowiednio wielkie, aby uniemożliwić przeskoki etc), zniekształcenia (od pojemności). Do zalet należy łatwość konstrukcji i linearność zależności (w teorii). c) dzielniki impedancji (napięcia AC) – wykorzystuje się dzielniki pojemnościowe, które dla AC działają podobnie jak dzielniki napięcia DC na rezystorach. d) prostownik + kondesator gazowy do ACi DC – to praktycznie nie istnieje, zapomnijcie. e) pomiar bezpośredni DC – woltomierz elektrostatyczny (taki jak na dynamie, co się te laski ebonitowe i szklane tarło :D) f) przekładniki napięciowe AC – analogicznie do przek. prądowych, ciut nie transformatory, na wejściu zajebiście duże napięcie, na wyjściu odpowiednio ‘przełożone’