Festiwal Teatralny InQbator Ostrołęka 2015 17 – 19 września 2015 roku OPIS WYDARZEŃ 17 września (czwartek) Numb Ostrołęcka Scena Autorska i Dziecięcy Teatr Amatorski 19.00 | Scena przy DH Kupiec SPEKTAKL PREMIEROWY! Historia oparta na opowieści jednej z mieszkanek Berlina w latach 70-tych, zaczerpniętej z książki Dzieci z dworca ZOO, wzbogacona muzyką legendarnej grupy PINK FLOYD (The Wall). Świat jaki dostrzegamy w tej opowieści jest daleki od naszych wyobrażeń. Zobaczymy jak młody, zagubiony człowiek wpada w złe towarzystwo i jakie to niesie za sobą konsekwencje. Często poszukiwanie odpowiedniej drogi jest trudne, ale warte poniesionego wysiłku. Reżyseria i scenariusz: Wioleta Banach i Wojciech Kraszewski |Scenografia: Grażyna Kulesik i Marek Suski | Opracowanie muzyczne: Mateusz Grzybowski i Tadeusz Kowalewski | Światło i dźwięk: M. Grzybowski. Sprzedam dom, w którym już nie mogę mieszkać Teatr KTO 20.00 | Scena Główna OCK Seans teatralny inspirowany życiem i twórczością Bohumila Hrabala. Poza działaniami na scenie aktorzy anektują wszystkie możliwe przestrzenie teatru, wprowadzają widzów w magiczny świat postaci Hrabala. Na scenie zaś zobaczymy najważniejsze zdarzenia z życia człowieka - narodziny, chrzest, pierwsza komunia, ślub, pogrzeb; a wszystko pokazane w lekkiej, nienapuszonej, groteskowej formie. Ta teatralna historia opowiedziana jest w charakterystyczny dla KTO sposób - spektakl bez słów, w którym najważniejszym tworzywem są: ciało aktora, ruch, gest i muzyka. Od premiery w 2003 roku spektakl niezmiennie jest prezentowany na scenie Teatru KTO; to właśnie z nim KTO najczęściej podróżuje po świecie. Gościł w Albanii, Austrii, na Białorusi, w Chorwacji, Czechach, Francji, Gruzji, Iranie, Niemczech, Rosji, Rumunii, Słowacji, Ukrainie, USA, Wielkiej Brytanii oraz w wielu miastach Polski. Scenariusz, reżyseria i opracowanie muzyczne: Jerzy Zoń | scenografia: Joanna Jaśko-Sroka | kostiumy: Zofia de Ines | dźwięk: Andrzej "Czoper" Czop | światło: Robert Kania | występują: Strona 1 z 18 Grażyna Srebrny-Rosa/ Agata Słowicka, Marta Zoń/ Anna Kamykowska, Jacek Buczyński/ Sławek Bendykowski, Bartosz Cieniawa/ Adam Plewiński, Maciej Słota/ Michał Orzyłowski trailer spektaklu: https://www.youtube.com/watch?v=ySOnhKp3ajg OPINIE KRYTYKI "Sprzedam dom, w którym już nie mogę mieszkać" w reżyserii Jerzego Zonia to kawałek urzekająco pięknej hrabalowskiej rzeczywistości pozbawionej słów. Fenomen spektaklu polega właśnie na tym, że obecność pisarza odczuwalna jest w każdej niemalże minucie tego spektaklu, mimo iż nie ma w nim ani jednego cytatu, nawet słowa, autorstwa tego znakomitego czeskiego pisarza. (...) Wyruszamy wraz z Zoniem i jego aktorami w metaforyczną podróż życia. Brzmi banalnie, choć banalnie nie jest wcale. Towarzyszą nam hrabalowscy bohaterowie i szczątki ich opowieści. (...) Zoń każdemu sakramentowi – przystankowi – proponuje nowy, mimo wszystko niecodzienny wymiar. (...) Publiczność się śmieje, a może raczej uśmiecha pobłażliwie. Mruży oczy na całą tę niemą rzeczywistość, która mimo że uniwersalna, obarczona przecież hrabalowskim piórem i "prowincjonalnością". Sam tytuł, ten a nie żaden inny, zapożyczony (i delikatnie przerobiony przez reżysera) od czeskiego pisarza wskazuje na ciągłe bycie w drodze, gdzieś pomiędzy jednym a drugim etapem swojego życia. W spektaklu jest tak samo. Wędrujemy za Zoniem, jego aktorami i Hrabalem. Śmiejemy się, wzruszamy i nie mamy ochoty wychodzić z tej niezwykle plastycznej rzeczywistości. Magda A. Jasińska "Zaprzedać duszę ciszy", Dziennik Teatralny, Kraków Pomysłowość i oryginalność pantomimy "Sprzedam dom, w którym już nie mogę mieszkać" (z podtytułem "seans teatralny") polskiego Teatru KTO stanowi fascynujące uzupełnienie festiwalu (...) Jest ono surrealistyczną i wzruszającą podróżą (...) nawiązującą do Hrabala raczej kapryśnym tonem niż poprzez jakiekolwiek próby udramatyzowania biografii pisarza. Znajomość Hrabala niewiele pomoże, a nieznajomość jego dzieł nie przeszkadza. "Sprzedam dom, w którym już nie mogę mieszkać" to rodzaj błazeńskiego widowiska z nieodzownym patosem i śmiesznością. (...) Wszystkie te światłocienie, specyficzny, cierpki humor i gorzkie obserwacje są typowe dla wschodnio-europejskiej wrażliwości. Reżyser Jerzy Zoń wraz ze znakomitym zespołem zaprezentowali słodkie a zarazem dziwne dzieło teatralne. Gwen Orel, BackStage, Nowy Jork I to jest całe sedno delikatności i kruchego piękna godzinnego seansu "Sprzedam dom, w którym już nie mogę mieszkać" Teatru KTO - milczenie owego królestwa miejsc pustych. Paweł Głowacki, Dziennik Polski, Kraków Strona 2 z 18 Na scenie małe radości i dramaty budują wielkie napięcie. Reżyser spektaklu J. Zoń "zamyka" bohaterów spektaklu w swoistym "pociągu życia" i przy dźwięku, stukocie jego kół przebiega cała akcja: od narodzin, poprzez chrzest, pierwszą komunię, ślub, aż do śmierci. W każdej ze scen aktorzy operują odmienną paletą nastrojów i emocji, ukazują charaktery kolejnych postaci w które się wcielają, zdumiewająco i niepostrzeżenie przechodzą od lirycznego nastroju do bufonady, od dramatyzmu do groteski. (...) W poprzednich, wielkich, plenerowych widowiskach artyści Teatru KTO pokazali nam jak znakomicie potrafią panować nad wielką przestrzenią, czarując setki, tysiące widzów. Tym razem oglądaliśmy ich z niewielkiego dystansu, w takiej bliskości, ze słychać było ich oddech, każdy najdrobniejszy szelest. Obejrzeliśmy bardzo subtelny, pełen emocji i liryzmu zarazem spektakl, w którym słowa okazały się zupełnie niepotrzebne - wszystko, o czym aktorzy "mówili" przy pomocy niezwykle precyzyjnych i dopracowanych gestów, spojrzeń, ruchów było doskonale zrozumiałe dla widza. Tatiana Poliszczuk, Dzień, Kijów Jerzy Zoń, współzałożyciel polskiego eksperymentalnego Teatru KTO, wyreżyserował przedstawienie z pięcioosobową obsadą. Nie padają tu żadne słowa, zamiast nich historię opowiadają ruchy i dźwięki brzmiące tak samo we wszystkich językach. (...) Marta Zoń, Grażyna Srebrny-Rosa i Bartek Cieniawa opracowali choreografię do niemal doskonałej pieśni wizualnej odwołującej się do pisarstwa Hrabala. (...) Tym, co Zoniowi udało się przekazać najdobitniej, jest samotność każdej z postaci, choć wszystkie umieszczone są w natarczywym, sformalizowanym i komicznym środowisku stosunków wzajemnych. Całe życiorysy łączy święta piątka narodzin, chrzcin, komunii, małżeństwa i śmierci. Zoń śmiało przetwarza świat Hrabala na tle 500-letniej tradycji błazeństwa by pokazać, że pisarz właśnie tak tworzył. (...) Piękno przebłyskujące w czasie całej godziny to piękno dostrzegane w tajemnicy, w filiżance herbaty albo w spowiedzi. Susan Gordon, Nytheatre.com, Nowy Jork "Sprzedam dom, w którym już nie mogę mieszkać" – w KTO od lat, pół świata go już widziało, a ciągle warto, ciągle się nie kurzy. Być może tajemnicą jest ponadnarodowy sposób komunikacji – wszak przy pomocy słów realizuje się tak niewielki jej procent, że szkoda sobie nimi w ogóle zawracać głowę. Gestu, kostiumów, muzyki w zupełności wystarcza do opowiadania historii i zaczarowywania widza. A może temat – bardziej uniwersalnie niż o życiu od narodzin po zgon już przecież nie można. I postaci – matka i ojciec, ksiądz, rodzice chrzestni, ożywiona galeria sukien ślubnych, żałobnicy. Oraz nieodłączny rekwizyt, butelka, którą ma każdy. Może prostota – za całą scenografię starczy kilka waliz, z których wyczarować można wszystko oraz buda sztukmistrza, który może być, gdy zechce Hiszpanem, Francuzem, Włochem… Jakakolwiek nie byłaby przyczyna, fakt pozostaje – "Sprzedam dom" nie starzeje się lub starzeje się smakowicie, wciąż zachwycając, ujmując i wywołując uśmiech, który z twarzy nie schodzi jeszcze daleko za ulicą Gzymsików. Agnieszka Apanasewicz, Mojeopinie.pl, Kraków Strona 3 z 18 Gra aktorów jest dynamiczna, pełna uroku któremu trudno się oprzeć. Pełno tam niespodziewanych zwrotów, które bawią lub zasmucają do łez, wprawiają w zdumienie i sprawią, że opuścisz teatr z poczuciem, że właśnie zobaczyłeś coś fascynującego i prawdziwie magicznego. Nie przegap tego przedstawienia!!! Ksenija Horvat, EdinburghGuide.com, Edynburg Choć wydaje się niemożliwe snucie opowieści o Hrabalu bez najmniejszego dialogu, teatr KTO bezbłędnie przełożył magię tego, co wypowiadane, na ekspresję ciała, na kalejdoskop min i gestów zakrapianych wódką, na huczne chrzciny przy dźwiękach akordeonu, na radość i smutek zawarte w pogrzebowym, cichym szlochu. Leniwe obrazy tętnią muzyką, którą fenomenalnie do opowieści dobrał Jerzy Zoń - dyrektor teatru, reżyser spektaklu. Kto rozmiłowany w prozie Hrabala, wyczytał bez słów niejedną historię opowiadaną wśród gwaru praskiej, piwnej gospody, dla amatorów czeskiej literatury pozostała po prostu uniwersalna opowieść o ludzkim życiu, zabarwiona odrobiną ironii i rozmarzoną pieśnią kataryniarza, który wędruje od Meksyku po Paryż. Bez wątpienia artyści z teatru KTO zostawili po sobie czarujący spektakl, pod specjalnym nadzorem muzyki i ciszy. Aleksandra Czapla-Oslislo, Gazeta Wyborcza, Katowice Słońce na Wschodzie, na Zachodzie Księżyc – Sen o nocy letniej Teatr A3. Spektakl/parada 21.30 | Start na parkingu przed OCK Wieczorna parada. Rozświetla wielkimi lampionami-maskami noc. Towarzyszy jej tylko drgające światło świec ukrytych w lampionach. Porywa do tańca, ujmuje śpiewem, wodzi na pokuszenie muzyką i korowodami, nie grzeszy prowokacją. Spektakl brzmi muzycznie siłą muzyki granej na żywo; śpiewem ludzkiego głosu. Niesforny i przewrotny w akacji - porywa w taneczne korowody widzów i aktorów, zmienia role – widz staje się aktorem, aktor patrzy z podziwem. Wizualnie intrygujący gigantycznymi lampionami-maskami, odrealnionymi postaciami i kostiumami - budzi siłę drzemiącą w mariażu zachodniego dziedzictwa i wschodniej mistyczności. Działa na pozawerbalnej granicy Wschód-Zachód / Szekspir - magia, witalność. Odnajduje ślady najważniejszych, cyklicznie powtarzających się rytuałów odprawianych w ku czci dusz zmarłych przodków i żywiołów, praktyk magicznych związanych z przełomowymi momentami cyklu słonecznego. „Sen o nocy letniej” grany ciepłą nocą, o zmierzchu, po zachodzie słońca łączy dalekie brzmienia szekspirowskiego dramatu z pogańskim obrzędem Nocy Kupały – Jest fuzją zachodniej mitologii ze wschodnim mistycyzmem. Strona 4 z 18 Za sprawą muzyki granej na żywo, białego śpiewu, tańców i ognia budzą się magiczne siły natury. Nieoczekiwane zamiany ról, nagłe przeobrażenia przestrzeni i rekwizytów budują niezwykłą atmosferę oryginalnego widowiska, w którym odnajdujemy ślady najważniejszych, cyklicznie powtarzających się rytuałów odprawianych w ku czci dusz zmarłych przodków i żywiołów. Siły natury – u Szekspira ubrane w mitologiczny kostium – w tradycji wschodniej ujawniają się poprzez słowiańskie praktyki magiczne, takie jak: rytualna kąpiel, palenie ogni czy korowodowy taniec. W ujęciu A3Teatr towarzyszy im śmiech, zabawa i żart, ale też zaduma, sentyment i spokojna pieśń. Spektakl ma strukturę snu, który wrażeniowo pamiętamy po przebudzeniu. Jak sen jest nielinearny, ulotny, nieuchwytny - im więcej przeobrażeń przestrzeni, funkcji rekwizytów, obiektów tym bliżej sennego charakteru. Gwałtowność doznań, siła pragnień to cecha tego szczególnego snu, w którym połowiczność pojedynczych egzystencji domaga się zjednoczenia w drugim człowieku, dlatego tak ważna jest interakcja z widzem. W przestrzeni nieustannych zmian trafić na konkretną postać, postać która nagle nie przeobrazi się w kogoś innego jest niezwykle trudno, dlatego trzeba działać szybko i zdecydowanie. Zarówno kształt, forma jak i osoba wraz z upływającymi sekundami przybliżają się do innej formy czy postaci, trzeba tę formę zawczasu uchwycić, lecz wcześniej należy ją dogonić. Zatem walka z czasem i przestrzenią jest zasadą nadrzędną „Snu o Nocy Letniej. Koncept i reżyseria Dariusz Skibiński | Scenografia/kostiumy: Francais Monnet, Bernadette Bataille | Grają: A3Teatr i Goście | Produkcja: Stowarzyszenie Kulturalne „Pocztówka” A3Teatr to – jak mówią o sobie twórcy zespołu - teatr różności, teatralne panopticum. Nie posługuje się tekstem, chociaż ten czasami pojawia się w spektaklach grupy. Nie jest teatrem tańca, a jednak ruch łączy z muzyką. Nie jest pantomimą, a gloryfikuje gest ten najbardziej nieznaczny. Nie tworzy linearnych historii Jego znakiem rozpoznawczym jest ‘łuskanie pereł absurdu z rzeczywistości’, drwina i zabawa, celebracja ‘minimal art codzienności’. Wywodzi się z najlepszych doświadczeń Teatru Cinema, z inspiracji twórczością Tadeusza Kantora, z metody Stanisławskiego, malarstwa Nowosielskiego, Boltańskiego, ze starych szkiców i rycin oraz współczesnego designu. A3Teatr gestem, ruchem, tańcem przetwarzają codzienność, tworząc z niej kod rytuałów. Kolekcjonują wzruszenia, charakterystyczne postaci sceniczne. Obserwują rzeczywistość, wyławiają z niej niby proste zdarzenia i gesty, które na scenie nabierają zupełnie nowych znaczeń, tworzą kod rytuałów. Wpisują się w przestrzenie obiektu, nawiązują kontakt z widzem, intrygują przechodnia, wciągają go w interakcje. A3Teatr tworzy różne formy wypowiedzi scenicznej – od kameralnych form skupionych na kunszcie aktorskim, przez duże widowiskowe spektakle plenerowe , działania parateatralne i happeningowe. Spektakle zespołu odnoszą się do problematyki świata współczesnego. Filtrując je przez wrażliwość wyczuloną na absurd i surrealizm dnia codziennego, obudowując w muzykę i formy ruchowe, pogranicza taneczne - A3Teatr tworzy opowieści liryczne, pełne humoru i Strona 5 z 18 dystansu wobec otaczającej rzeczywistości. Prezentuje je na polskich i zagranicznych scenach oraz festiwalach, m.in. w Polsce, Europie i Azji. A3Teatr powstał w 2007 roku. Liderem grupy jest Darek Skibiński - od ponad 18 lat związany aktorsko z Teatrem Cinema. A3Teatr jest też miejscem pracy dla kolejnych pokoleń aktorów przejmujących i rozwijających autorską metodę sztuki aktorskiej – minimal artu, która podobnie jak minimalizm w sztukach plastycznych, szczególnie w rzeźbie, zmierza do stosowania elementarnych, powtarzalnych gestów, ruchów. A3Teatr reprezentowany jest przez Stowarzyszenie „Pocztówka”, organizatora Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego Wertep – wielkiego teatralnego święta na Podlasiu. …Jeżeli chcesz sprawdzić czy to co widzisz, w czym uczestniczysz ma sens, poddaj to pod osąd absurdu i pozwól aby absurd zweryfikował tą rzeczywistość… Edward Lear 18 września (piątek) Ważne sprawy Fundacja Sztuka Ciała 10.00 | Scena Kameralna OCK Spektakl rodzinny - adresowany do dzieci od 4-go roku życia i ich opiekunów. Opowiada o wartości przyjaźni, odwadze, lękach a także o wielkiej sile dziecięcej wyobraźni. Przedstawienie w swoim wyrazie jest radosne, inspirowane rosyjską klaunadą, w której nacisk kładzie się na zbudowanie komicznych charakterów oraz prostych konfliktowych sytuacji rozwiązywanych w twórczy, nieoczekiwany sposób. Głównym środkiem wyrazu jest tu teatr ruchu oraz pantomima, co umożliwia nawet najmłodszym widzom na bezproblemowy odbiór przekazywanych treści. „Bądźcie grzeczni, nie nabałagańcie, zjedzcie ładnie kolację i pójdźcie wcześnie spać” - to naprawdę ważne sprawy, ale niekoniecznie w życiu małego człowieka. Owszem, należy starać się wypełnić zadania postawione przez rodziców, jednak bywa to trudne, gdy trzeba w międzyczasie dowodzić statkiem pirackim, odnaleźć ulubionego misia czy przetrwać podróż przez dżunglę. A co gorsza – przy tym wszystkim trzeba opiekować się młodszą siostrą!” Występują: Agata Brzozowska, Katarzyna Markowska, Joanna Płóciennik, Katarzyna Wróbel | Pomysł i realizacja Fundacja Sztuka Ciała Strona 6 z 18 Dziewczynko w końcu dorośniesz… Celia Chauviere [Francja], Compagnie des Corps Bruts [Francja], Fundacja „Ciało mówi, że…” 17.30 | Scena Kameralna OCK Spektakl bez słów, w tańcu i pantomimie. Dorośniesz więc, dziewczynko... z dziecka staniesz się nastolatką, a potem kobietą. Ale musisz wiedzieć, Dziewczynko, że twoja droga nie będzie wcale łatwa... Dziewczynko mogłaby być każdym. Każdą dziewczynką urodzoną w Europie w ostatnich czasach. Ale jak wygląda dorastanie w naszym współczesnym, zachodnioeuropejskim społeczeństwie? Dziewczynka szuka swojego miejsca, zmierza się z trudnościami, przeżywa radości i smutki, zachwyt i niezrozumienie. W końcu stanie się tym, czego świat od niej oczekuje... Ten spektakl jest śladem pewnego życia, historią Dziewczynki pośród mnóstwa innych historii. Opowiada o codzienności, być może prostej, ale jednak naznaczonej przez te zdawałoby się nieważne wydarzenia, które przekształcają po trochu dziewczynki we współczesne kobiety. Mimka/tancerka, choreografka i reżyserka: Célia Chauviere | Scenariusz: Celia Chauviere | Asystentka choreografa: Flora Poux | Głos: Ariane Pawin i Roman Kossowski | Scenografia: Michelle Gaydu i Loïc Deneuvy | Kostiumy: Agnieszka Obidzińska | Reżyseria świateł: Tadeusz Perkowski | Projekt i wykonanie lalki: Katarzyna Wróbel Produkcja: Compagnie des Corps Bruts i Fundacja Ciało Mówi Że... Partnerzy: Mairie de Paris (Francja); Instytut francuski w Warszawie; Warszawskie Centrum Pantomimy; Café Danses Bobby-Sand (Francja); Ville de Savigny-le-temple (Francja). Szczegóły na stronach internetowych: www.corpsbruts.com http://cialomowize.blogspot.fr/p/dziewczynko-w-ko.html Trailer https://vimeo.com/122961018 Zmysły Teatr A3, spektakl/parada 18.30 | start spektaklu/parady na parkingu przed OCK „Zmysły” to wspaniały popis dla oczu, uszu oraz ducha. Cyrkowy humor, absurd sytuacji, nieprzewidywalność warunków i jarmarczny komizm. Recenzja: (…) zawrzało od emocji. Ni stąd ni zowąd pojawiła się na drodze charakterna lewa Ręka, zasmarkany Nos jeżdżący na hulajnodze, stepujące, urokliwe Oczy oraz śpiewające Uszy. Całej „twarzowej gromadce” towarzyszył muzyk grający na akordeonie uliczne pieśni jak: „Siekiera motyka” Stanisława Grzesiuka czy „Padam, padam” Edith Piaf. Strona 7 z 18 Pokaz zgromadził spory tłum (w szczególności) młodych widzów, którzy chętnie i beztrosko przyłączyli się do tańczenia a to z lewym, a to z prawym Okiem, które to "postaci" niewątpliwie były pierwszoplanowymi gwiazdami przedstawienia. Nos wraz z Akordeonistą prowadził tę uliczną paradę, zatrzymując się gdziekolwiek: w bramie lub przy latarni, pokazując tym samym, że „Zmysły” potrafią zadomowić się w każdej przestrzeni i - co istotne – dobrze w niej wyglądać. Interaktywna zabawa nie miała końca. Niesforna Dłoń wraz z Uszami „doklejała” się do przejeżdżających aut, tworząc śmieszne formy. Także niestraszne im były pogróżki sklepowych ochroniarzy, którzy nieświadomi znaczenia całej sytuacji, stali się kolejną częścią pokazu. Motorniczy, sklepikarki czy fryzjerki - prawie nikt nie potrafił oprzeć się urokowi przenikliwie patrzących, zaczepnych Oczu i wędrującej tu i tam, zawadiackiej Dłoni. Każdy widz czy przechodzień mógł z nimi zatańczyć. Młodzież chętnie asystowała w podtrzymywaniu (robiących wrażenie) rekwizytów czy odgrywaniu z Oczami krótkich etiud. Uszom nie przeszkadzały niesprzyjające warunki - potrafiły stanąć nawet na koszu na śmieci, po to, by choć na chwilę śpiewem zatrzymać i zwrócić na siebie uwagę spacerowicza. Natomiast aktorzy grający Oczy, kiedy tylko natrafili na odpowiednią powierzchnię do stepowania (np.: wejścia do bankomatu czy torów tramwajowych) zaraz zabierali się do tańczenia, co niewątpliwie jeszcze bardziej urozmaiciło całe wydarzenie. „Zmysły” to wspaniały popis dla oczu, uszu oraz ducha. Cyrkowy humor, absurd sytuacji, nieprzewidywalność warunków i jarmarczny komizm - wszystko to pozwoliło potraktować kabaret z przymrużeniem oka. Emocje towarzyszące widowisku były bezcenne. Nie można było oprzeć się wrażeniu, że doświadczamy naprawdę dobrej rozrywki, a dowody na to były niezbite: entuzjastycznie bawiący i wciąż powiększający się tłum nie chciał rozstać się z Twarzą, a zaskoczony mężczyzna wychodzący z biura podróży otrzymał gromkie brawa na swoją i „Zmysłów” cześć. Czego chcieć więcej po takim spektaklu? Anna Broniszewska, Dziennik Teatralny Katowice, 3 czerwca 2009. InQbator 2014 Wernisaż wystawy prac z konkursu fotograficznego 19.30 | Hol OCK Ubiegłorocznej edycji Festiwalu Teatralnego InQbator towarzyszył konkurs fotograficzny zorganizowany przez Ostrołęckie Towarzystwo Fotograficzne i Galerię Ostrołęka OCK. Konkurs miał formułę otwartą, adresowany był do wszystkich fotografujących a patronatem objął go Przewodniczący Rady Miasta Ostrołęki. Wystawa InQbator 2014 prezentuje zdjęcia zarówno nagrodzone, jak i te, które zostały wybrane przez jury do ekspozycji. Usłyszeć taniec Mateusz Wójcik, Agata Teodorczyk, Karol Drzewoszewski, Monika Bral – mistrzowie stepowania Strona 8 z 18 20.00 | Scena Główna OCK USŁYSZEĆ TANIEC to niezwykły spektakl różnych form stepowania: flamenco, stepu irlandzkiego, amerykańskiego, tańca współczesnego oraz muzyki ethnojazzowej granej na żywo. Barwne widowisko, w którym taniec stanowi integralną część muzyki, a muzyka – tańca. Różne kultury muzyczne spotykają się w jednym miejscu, a tradycja i współczesność to synonimy. Projekt tworzą wybitni tancerze i muzycy, soliści widowisk w Europie i USA. USŁYSZEĆ TANIEC to pierwszy w Polsce i jeden z kilku na świecie, projekt łączący flamenco, muzykę irlandzką i jazz. Harmonijny kolaż różnych tradycji muzycznych we współczesnych aranżacjach. Tworzą go, pod kierownictwem Tomasza Bieli, wybitni muzycy reprezentujący różne kultury muzyczne: Michał Czachowski, Damian Kowaliński, Witold Kulczycki, Małgorzata Mycek, Piotr Rogacki i Borja Soto. Efektem ich współpracy jest unikalna, ethnojazzowa fuzja, której celem jest pokazanie możliwości współistnienia kultur we współczesnym świecie. TANCERZE: MATEUSZ WÓJCIK – absolwent prestiżowej irlandzkiej uczelni Irish World Academy of Music and Dance oraz Wydziału Zarzadzania Uniwersytetu Warszawskiego. Twórca, choreograf i manager projektu Usłyszeć Taniec. Laureat programu Riverdance Masterclass dla potencjalnych przyszłych tancerzy największego widowiska na świecie: Riverdance. Jako pierwszy Polak miał zaszczyt wystąpić jako członek zespołu Riverdance podczas bicia rekordu Guinnessa najdłuższej linii Riverdance w Dublinie. Tancerz pierwszego składu amerykańskiego widowiska Rhythm in the Night. Solista i kapitan tancerzy widowiska Night of the Dance, tancerz widowisk Touch of Ireland i Celtic Dream, oraz niezależny artysta współpracujący z zespołami zPolski (Danar, Macalla) i zagranicy (One String Loose). Jako student Irish World Academy miał zaszczyt wystąpić z legendarnym zespołem The Chieftains. AGATA TEODORCZYK – Tancerka, choreograf i pedagog flamenco, absolwentka Dance Movement Therapy Institute. Solistka spektakli: "Mi camino flamenco" w warszawskim teatrze "Komedia", w teatrze “Syrena” u boku doskonałych muzyków hiszpańskich, w spektaklu „Flamenco Pasión” w teatrze Nowym w Łodzi oraz z grupą „Por Fiesta” tworząc m.in. z projektem „Mszy Flamenco” oraz projektem „Fuente” łączącym muzykę flamenco z muzyką hinduską. Występowała z legendarnym zespołem "Gypsy Kings". Występowała także w Polsce i za granicą z międzynarodową grupą "Los Remedios" do śpiewu Jose Angela Carmony. Obecnie współpracuje z teatrem "Kamienica" dbając o oprawę taneczną sztuki o Don Juanie oraz jako solistka z grupami: "Por Fiesta", "Gallito Trio" oraz "Los Remedios". KAROL DRZEWOSZEWSKI – artysta musicalowy i pedagog. Po raz pierwszy zadebiutował na scenie w Teatrze Muzycznym w Gdyni w takich Musicalach jak Fame, Skrzypek na dachu, My fair Lady. Półfinalista 1 i 5 edycji programu Mam Talent, gdzie w roku 2008, wykonał numer jako pierwszy w Polsce, stepując do góry nogami, a w 2012 wystąpił wraz z grupą musicalowa Zaklepotani, której jest założycielem. Na przełomie lat 2011 i 2012 występował z Operą i Filharmonią Podlaską w Białymstoku w programie jazzowym Glenna Millera Strona 9 z 18 z 17 osobowym Big Bandem. Od 2010 roku jest wykładowcą w Akademii Muzycznej im. Stanisława Moniuszki w Gdańsku na specjalności musicalowej. Występował na wielu scenach w Polsce i w Europie. MONIKA BRAL - wszechstronna tancerka, solistka, choreograf największych polskich teatrów muzycznych: Buffo, Roma, Komedia. Zdobywała tytuły mistrzowskie w międzynarodowych i ogólnopolskich konkursach tańca nowoczesnego. Ma za sobą bogatą karierę zawodową. Profesjonalnie na deskach teatrów warszawskich obecna jest od 1992 roku. Najdłużej gościła w teatrze „Studio Buffo” pod okiem Janusza Józefowicza. Doświadczenie tam zdobyte zaowocowało pracą w innych słynnych teatrach warszawskich takich jak „Komedia” czy „Dramatyczny”. Uczy wszystkich odmianach techniki jazzowej, hip-hopu, funku, oraz w autorskiej stworzonej przez 20lat pracy zawodowej – Jackson style. Obecnie jako pedagog pracuje z grupami promując różne style tańca. MUZYCY: TOMASZ BIELA – gitarzysta, kompozytor, kierownik muzyczny projektu Usłyszeć Taniec. Lider zespołów muzyki irlandzkiej: Danar i Macalla Trio oraz twórca i manager czołowego zespołu muzyki bretońskiej Gwerenn, współtwórca duetów Grygier/Biela i Biela/Kwietniewski. Zafascynowany również muzyką szwedzką oraz średniowieczną występuje w zespołach Macklamara i Tryzna. Wciąż poszukuje nowych wyzwań muzycznych, eksperymentuje na granicy gatunków i przekracza bariery między kulturami. Zostawia wyrazisty ślad w twórczości wszystkich projektów w których uczestniczy. Koncertuje regularnie na najważniejszych festiwalach w Polsce i w Europie (Austria, Holandia, Francja, Niemcy, Norwegia, Szwecja, Dania). MICHAŁ CZACHOWSKI – wybitny polski gitarzysta flamenco. Autor projektu Indialucia. W 2004 oraz 2005 roku został uznany przez pismo Gitara i Bas najlepszym gitarzystą flamenco. Jego debiutancki album został nagrodzony nagrodą Wirtualne Gęśle oraz Folkowy Fonogram Roku i został nominowany do nagrody polskiego przemysłu fonograficznego Fryderyka 2006. Album wydany był również w roku 2007 w USA i dotarł do 2. miejsca wśród najlepszych albumów world music magazyny Billboard. Założyciel zespołu muzyki flamenco Viva Flamenco oraz międzynarodowego projektu Indialucia. W obu składach nagrywał dla stacji telewizyjnych i radiowych oraz muzykę do filmów Święci z Bostonu 2: Dzień Wszystkich Świętych i "Naked in Ashes". DAMIAN KOWALIŃSKI – gitarą flamenco zainteresował się w 1999 r. i przez kilka lat uczył się tej sztuki jako samouk, by wreszcie udać się w podróż do Andaluzji w poszukiwaniu korzeni flamenco. Jest pierwszym polskim gitarzystą flamenco, który w roku akademickim 2011/2012 otrzymał stypendium za wybitne wyniki w nauce gry na gitarze w cenionej na całym świecie szkole Fundación de Arte Flamenco Cristina Heeren w Sewilli. Zamieszkiwał przez wiele lat w rozmaitych miejscach Andaluzji. Najwięcej czasu spędził w Sewilli gdzie pobierał nauki u najlepszych mistrzów tego gatunku takich jak Manuel Montero, Niño de Pura, Paco Cortés, Pedro Sierra… Jako jeden z bardzo nielicznych Polaków występował w Hiszpanii, gdzie akompaniował do tańca i śpiewu wielu wybitnym artystom Strona 10 z 18 WITOLD KULCZYCKI – multiinstrumentalista specjalizujący się w tradycyjnej muzyce irlandzkiej, kompozytor, aranżer, autor tekstów i nauczyciel od ponad dwudziestu lat związany z polską sceną folkową. Lider zespołu Duan, prowadzi warsztaty instrumentalne oraz koncertuje i nagrywa z zespołami i solistami nurtu folkowego, folk-rockowego, szantowego i poezji śpiewanej. Uczeń flecistów z Belfastu i Roscommon (Harry Bradley, Bernie Flaherty, John Wynne, Catherine McEvoy), uczestnik projektów Celtic-Balkan Power Project (z Carrantuohill i Fanfare Ciocarlia), Funky Space oraz Burning Hands Project. Występował na scenach festiwali takich jak Woodstock, FMC Zamek, FKC Dowspuda, Beltine (Czechy) oraz w Austrii z Michałem Czachowskim (flamenco). Autor i współtwórca muzyki do amatorskich spektakli teatralnych, filmów i profesjonalnych wydawnictw multimedialnych (gra komputerowa "Wiedźmin"). MAŁGORZATA MYCEK - wokalistka. Frontwoman etnojazzowego zespołu Danar z którym nagrała swoją debiutancką płytę „Danar” w wiedeńskiej wytwórni Heurecord. Płyta zdobyła 4 miejsce w plebiscycie Wirtualne Gęśle na najlepszą folkową płytę roku. Współtwórczyni kameralnego Macalla Trio grającego tradycyjną muzykę irlandzką. Wokalistka zespołu Tryzna grającego na największych festiwalach muzyki dawnej w Polsce i Europie z którym nagrała najnowszy album „Against the Cold”. Występowała na takich festiwalach jak: Wackelstein Festival (Austria), Elav Ajalugu 2014 (Estonia), Mikołajki Folkowe (Lublin), Echa Celtyckie (Warszawa), Zamek (Będzin), Dowspuda. W swojej muzyce łączy estetykę etniczną ze współczesną muzyką jazzową i bossa-novą. Prowadzi warsztaty tańców bretońskich oraz wielu innych europejskich tańców ludowych zaliczanych do nurtu balfolku. PIOTR ROGACKI - kontrabasista, gitarzysta basowy. Laureat polskich i międzynarodowych konkursów kontrabasowych (m. in. I Międzynarodowy Konkurs Osobowości Kontrabasowej w roku 2013) . Nie są mu obce gatunki muzyczne takie jak muzyka klasyczna, jazz, muzyka folkowa czy ogólnie pojmowana muzyka rozrywkowa. Na stałe współpracuje z zespołem Ares Chadzinikolau Trio z którym nagrał jego pierwszy studyjny album, a także realizuje się jako muzyk sesyjny w różnych projektach muzycznych. BORHA SOTO – hiszpański śpiewak flamenco pochodzi ze znanej cygańskiej rodziny flamenco z Sewilli. Sztuka flamenco była obecna w jego domu od zawsze. Największy wpływ na jego zamiłowanie do śpiewu miał jego wujek el Lebrijano – jeden z najwybitniejszych artystów flamenco swojego pokolenia. Borja swoje doświadczenie zdobywał na ulicach Sewilli. Rozwijał swój talent w miejscowych barach, tawernach oraz na niezliczonych fiestach flamenco. Jego styl śpiewu reprezentuje nowoczesny nurt flamenco tzw. flamenco moderno. Jego charyzmatyczna osobowość sprawia, iż występy Borja Soto przepełnione są energią i rytmem. Web: www.uslyszectaniec.pl Facebook: https://www.facebook.com/uslyszectaniec NAGRANIA: Strona 11 z 18 Demo I: https://www.youtube.com/watch?v=q60BIY5AY6o Demo II: https://www.youtube.com/watch?v=CUTmI0qHZcs RECENZJE: Recenzja Marty Czyż dla Warszawskiej Platformy Tańca https://www.facebook.com/1399020057032182/photos/a.1403677503233104.1073741830 .1399020057032182/1590597901207729/?type=1&fref=nf Recenzja portalu Vvena.pl http://vvena.pl/uslyszec-taniec/ Mistrz i Małgorzata Teatr Formy 21.30 | Parking przed OCK Mimodram na podstawie powieści Michaiła Bułhakowa. Wydanej w wersji ocenzurowanej w latach 1966-1967, a w wersji prawie pełnej w roku 1973. Fabułę stanowią losy tytułowych bohaterów, mieszkających w Moskwie lat 30. XX w., a także wpleciona w narrację powieść historyczna (powieść w powieści) o Poncjuszu Piłacie w wielowątkowym powiązaniu z wizytą Szatana w ateistycznym Związku Radzieckim. Plenerowy spektakl ruchowy nie jest wierną ilustracją powieści pisarza, ale raczej swobodną wizją autorską, choreograficzną, obfitującą w głębokie treści natury mistycznej, czy tzw. optyki racjonalnej i natchnionej. Jest zatem współczesnym przekładem czy też wizją, która ukazuje problemy i życie ludzi, których spotykamy na co dzień. Spektakularnymi postaciami przedstawienia są uczłowieczeni: Chrystus i Szatan, którzy wcielają się w realnych ludzi. W centrum myśli spektaklu jest człowiek z całą swoją złożonością, nadzieją i zwątpieniem. Owo archetypiczne ukazanie walki dobra i zła, dwóch natur drzemiących w człowieku znajduje tu swe odbicie w wyrazie plastycznym, ruchu, muzyki i symbolicznej efektownej mobilnej scenografii. Spektakl jest współczesną wizją tego zagadnienia, choć różnie widzianej z dzisiejszej perspektywy, niezmienne natomiast wydaje się pojęcie dobra i zła, pomimo zmiany kostiumu epoki etc., natura człowieka natomiast nie zmieniła się od wieków. Scenariusz: Józef Markocki | Reżyseria: Józef Markocki | Muzyka: Matvei Saburov | Obsada: Zespół Teatru Formy | Światło i Dźwięk: Mikołaj Wolniewski | Produkcja: Teatr Formy | Premiera: czerwiec 2015 Teatr Formy – Scena Pantomimy (dawny Współczesny Teatr Pantomimy) istnieje od 1996 roku, założony i prowadzony przez Józefa Markockiego, który wyrósł z Wrocławskiego Teatru Strona 12 z 18 Pantomimy i szkoły Mistrza Henryka Tomaszewskiego. Formacja jaką tworzą, wyrasta z tradycji polskiego mimu zbiorowego. Interesuje ich współczesność i człowiek teraźniejszy - z tym, co go spotyka, drażni, wzrusza czy przeraża. Aby opowiadać o doświadczeniach homo sapiens XXI wieku, ale i o odwiecznych zmaganiach ideałów z ludzką niedoskonałością. Józef Markocki sięga po inspiracje literackie, a także po wspólne wielu kulturom mity i legendy. Operując międzynarodowym językiem gestu nie wymagającym tłumacza, z dużym powodzeniem gości na festiwalach w kraju i za granicą. Teatr występował w takich krajach jak: Armenia, Austria, Belgia, Białoruś, Chorwacja, Czechy, Francja, Gruzja, Hiszpania, Holandia, Iran, Japonia, Niemcy, Rosja, Rumunia, Serbia, Słowacja, Szwecja, Ukraina, Węgry, Włochy Józef Markocki - założyciel i aktor Teatru Formy, absolwent Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej na wydziale aktorskim we Wrocławiu. Ukończył Państwową Szkołę Muzyczną II stopnia. Od 1993 do 1997 roku pracował we Wrocławskim Teatrze Pantomimy Henryka Tomaszewskiego. W latach 1994-1996 wykładowca z zakresu Pantomimy i Maski w Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej na wydziale lalkarskim, a także w Technische Universität w Görlitz. Prowadzi staże pantomimiczne w kraju i za granicą. Od 2006 roku założyciel i instruktor Europejskiej Akademii Pantomimy w Drzemlikowicach pod Wrocławiem. W 2002 roku Józef Markocki otrzymał najważniejszą nagrodę przyznawaną przez wrocławską publiczność - Złotą Iglicę. 19 września (sobota) Ważne sprawy Fundacja Sztuka Ciała 15.00 | Scena przy DH Kupiec / Scena Kameralna OCK Spektakl rodzinny - adresowany do dzieci od 4-go roku życia i ich opiekunów. Opowiada o wartości przyjaźni, odwadze, lękach a także o wielkiej sile dziecięcej wyobraźni. Przedstawienie w swoim wyrazie jest radosne, inspirowane rosyjską klaunadą, w której nacisk kładzie się na zbudowanie komicznych charakterów oraz prostych konfliktowych sytuacji rozwiązywanych w twórczy, nieoczekiwany sposób. Głównym środkiem wyrazu jest tu teatr ruchu oraz pantomima, co umożliwia nawet najmłodszym widzom na bezproblemowy odbiór przekazywanych treści. „Bądźcie grzeczni, nie nabałagańcie, zjedzcie ładnie kolację i pójdźcie wcześnie spać” - to naprawdę ważne sprawy, ale niekoniecznie w życiu małego człowieka. Owszem, należy Strona 13 z 18 starać się wypełnić zadania postawione przez rodziców, jednak bywa to trudne, gdy trzeba w międzyczasie dowodzić statkiem pirackim, odnaleźć ulubionego misia czy przetrwać podróż przez dżunglę. A co gorsza – przy tym wszystkim trzeba opiekować się młodszą siostrą!” Występują: Agata Brzozowska, Katarzyna Markowska, Joanna Płóciennik, Katarzyna Wróbel | Pomysł i realizacja Fundacja Sztuka Ciała Marionetarium Clauna Pinezki Teatr Pinezka 17.30 | Scena przy DH Kupiec Jubileuszowe przedstawienie z okazji 35-lecia Teatru Pinezka. Clown Pinezka wystąpi razem z plejadą marionetkowych gwiazd, które występowały w różnych spektaklach Teatru Pinezka przez 35 lat. Niestety pojawia się także zła Baba Jaga, która chce przerwać spektakl, ale Clown Pinezka i z nią sobie poradzi. Widowisko i świetna zabawa dla widzów w każdym wieku, bo przecież w każdym człowieku jest dziecko. Plan lekcji Teatr A3 18.30 | Scena przy DH Kupiec / Scena Kameralna OCK Spektakl "Plan lekcji" jest inspirowany twórczością Tadeusza Kantora, a aktorzy uważani są za kontynuatorów jego stylistyki i techniki gry scenicznej. Kojarzona z Kantorem umarła klasa w "Planie lekcji" ożywa śmiechem wariata i mnogością kolejnych obrazów-wspomnieńszkolnych historyjek sentymentalnych oraz tragikomicznych i nostalgicznych. Spektakl grany jest bez słów, tylko ruchem i emocjami Opis spektaklu Trzech dorosłych mężczyzn po latach ponownie znajduje się w szkole. Pokazują – grają bez słów kolejne obrazy-wspomnienia-historie. Zamknięci w trzech szkolnych kantorowskich ławkach - obszarach zwykłych czynności i sztubackich żartów - uczestniczą w znanych wszystkim lekcjach - biologii, gimnastyki... Wykorzystują najprostsze rekwizyty - jabłka, balony, książki - bawią się w przywoływanie szkolnej beztroski. Pochłonięci własnymi wspomnieniami, tylko na chwilę przebiegają wąskim pomostami do sąsiedniej ławki szkolnej pułapki. W niej knują, łobuzują, rozśmieszają, przeżywają rozterki i porażki, dzielą się wspólną kanapką - kreują historie celebrując precyzję sztuki aktorskiej w geście i sytuacji. Szkoła jest w tym spektaklu metaforą wszystkich doświadczeń, które nas formują. A może deformują? Wycieczka w przeszłość jest i śmieszna i nostalgiczna i smutna. Szkolna rzeczywistość to także terytorium codziennych walk emocji, zakazów, rozkazów, strachów. To wcale nieidealna kraina dzieciństwa, w której dajemy sobie wszczepić fobie nauczycieli, gdzie doświadczamy i szaleństwa i okrucieństwa i traumy kolegów. Fragmenty recenzji „PLANU LEKCJI”: Strona 14 z 18 „Klasa złożona z trzech uczniów siedzi naprzeciwko spowitej mrokami widowni – nauczycieli w czarnych okularach. Uczniowie są jakby „niegotowymi” ludźmi. Symulowane lekcje matematyki, biologii i w-fu składają się na całe życie postaci, jednak nie w ciągłości, ale w poszczególnych elementach zdarzeń. Stają się jakby samym życiem, w którym „niegotowi” ludzie pozostaną do śmierci. Zamknięci w pułapkę…” Neue Westfälische „Absurd wylewa się z porannej filiżanki herbaty. Rozlewa się sukcesywnie, docierając do murów dziecięcej edukacji. Szkolną ławkę ukradł ktoś z liceum Gombrowicza. Do tornistra zapakował własne lęki, śmiech i świeżą, niepogwałconą krew. Wstrząsnął i zamieszał. Eksplozja gotowa. Trzech aktorów, trzech bohaterów, trzech nieznośnych uczniów. (…) Postacie zawieszone w czasowej otchłani, tam, gdzie nieistotne są godziny, żonglują gestami i nietypowymi ruchami. Bez kulturowego kazusu, bez wyuczonych i wchłoniętych, społecznych zachowań świat nabiera nieznanych barw. Pozbawieni wszelkich barier i uwierających wiązań zaczynamy zachowywać się „naturalnie”. (…) Jest tu i teraz. Jestem ja i moje potrzeby. Moje prywatne strachy, moje osobiste śmiechy i moje gry z kolegami. Czasami nieprzyzwoite, często bolesne fizycznie, ale potrzebne mi do mojej w pełni świadomej egzystencji. Przeciw upupieniu. Przeciw marazmowi. Przeciw pułapkom świata materialnego. Powtórz. Przeciw upupieniu. Przeciw marazmowi. Przeciw pułapkom świata materialnego. I już. Już jest po drugim dzwonku. A radosna, niedorzeczna zabawa trwa.” Beata Kalinowska, Teatr pod wezwaniem „ (…) przejmująca próba odnalezienia zapomnianych emocji. Podróż trójki aktorów w głąb własnych wspomnień, gdzie fakty są bez znaczenia, zmyślenie miesza się z rzeczywistością, a emocje zastępują bicie serca. Kanapka jedzona na przerwie staje się traumatycznym przeżyciem w granicy własnej wyobraźni. To sentymentalna podróż bez banału, liryczna, wciągająca.” Brygida Dagome, Art.pauza Fragmenty spektakli można obejrzeć na youtube: http://www.youtube.com/profile?user=TheatreA3#g/u http://www.youtube.com/watch?v=YffyoEkxiko Koncept i reżyseria Darek Skibiński | Scenariusz i reżyseria A3Teatr | Muzyka Jacek Hałas | Producent Agata Rychcik-Skibiński | Obsada A3 Teatr – Dariusz Skibiński, Jan Kochanowski, Wiktor Malinowski. Light Soul Quartet DEK.RU (Ukraina) 20.00 | Scena Główna OCK Jest to zabawna gra o życiu różnych ludzi, która jest tak samo zrozumiała dla dorosłych i dla dzieci. Spektakl wykorzystuje tematyczne pliki wideo i spontaniczne improwizacje z udziałem Strona 15 z 18 publiczności. Ze względu na prosty, ale elegancki język ciała, bez pomocy scenograficznych elementów, aktorzy tworzą świat dna morskiego, grupy mistrzów różnych dyscyplin sportowych, a nawet historię miłosną między dwoma „posągami życia”. Oprócz tego poznamy historię zainspirowaną cyrkiem: jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, przed naszymi oczami pojawią się lwy, akrobaci na trapezie, żonglerzy a nawet rozbawiona publiczność – i wszystko to, za sprawa czwórki młodych twórców. Co więcej, klasy mistrzowskie teatru plastycznego, pantomimy i aktorstwa są bardzo popularne wśród publiczności. Unikalna metoda, opracowana przez aktorów DEK.RU Quartet, wzbudza wielkie zainteresowanie, zarówno wśród amatorów i profesjonalistów. Pokazy młodego teatru zawsze zostawiają radość w duszach widzów i ślad niezapomnianej przygody artystycznej. Kwartet DEK.RU powstał w Kijowie w 2010 roku. To młody, utalentowany zespół, pracujący w gatunku teatru plastycznego i sztuk i wizualnych. Zespół znany jest z wyrafinowanej estetyki, elegancji, profesjonalizmu i subtelnego poczucia humoru. Mimo młodego wieku, artyści zdobyli uznanie i sympatię międzynarodowej publiczności m.in. w Holandii, Polsce, Włoszech, Francji, Polinezji i Nowej Kaledonii. Wszędzie tam prezentowali autorski program Light soul – pokaz współczesnej pantomimy, światła i muzyki. Poza czasem Teatr Akt 21.30 | Parking przy ul. Prądzyńskiego, za Sceną przy DH Kupiec „Poza czasem” to metafora podróży w czasie i przestrzeni, która prowadzi w głąb własnej wyobraźni. Podejmujemy ją nieświadomie każdego dnia, poszukując wartości i dociekając sensu istnienia. Podróżując doświadczamy, poznajemy, pokonujemy słabości, a potem nigdy nie pozostajemy już tacy sami. Zderzają się tu nowe doświadczenia z refleksją nad przemijaniem. Wędrówka poza czasem to chwila, w której możemy się zatrzymać i dostrzec drugiego człowieka obok nas. Fantazyjna opowieść utrzymana jest w malowniczej stylistyce steampunk, łączącej styl retro z fantastyką naukową. Teatr ruchu, pantomima, taniec i elementy nowego cyrku w połączeniu z muzyką graną na żywo składają się na ekspresyjne widowisko. Reżyseria Agnieszka Musiałowicz | Scenografia Tomasz Musiałowicz, Hektor Werios | Muzyka grana na żywo: Grzegorz Szyma i Dominik Strycharski | Fotografia i grafika Hektor Werios | Produkcja Teatr Akt | Występują: Marta Suzin, Karolina Banaszek, Agnieszka Musiałowicz, Marek Kowalski, Tomasz Musiałowicz, Janusz Porębski, Krzysztof Skarżyński, Julian Waglewski | Premiera 2014. Spektakl został przygotowany we współpracy z Miastem Stołecznym Warszawą. RECENZJE „Poza czasem”- spektakl uliczny ze świetną muzyką Przy dużej dozie sceptycyzmu dla spektakli ulicznych z całą odpowiedzialnością polecam najnowszy spektakl „Poza czasem” teatru Akt. Dopracowany w każdym calu na uznanie Strona 16 z 18 zasługuje pod każdym względem kostiumowym i aktorskim, a szczególnie muzycznym. Wielbiciele barwnych widoków i giętkiego ciała mają wreszcie czym nacieszyć oczy! Także skromną ale ciekawą scenografią z efektami świetlnymi przyciąga nie tylko widzów, lecz także zwykłych ulicznych gapiów. To niezwykłe uliczne przedstawienie posiadające wszystkie walory o jakich w teatrze granym w przestrzeni miejskiej można tylko zamarzyć. Widz powitany zostaje muzyką komponowaną na żywo . Można mieć nawet wrażenie, że jest się na dobrym koncercie muzyki alternatywnej. Ale nie na długo odbiorca sztuki pozostaje zadowolony…kolejne wydarzenia wzrokowe po prostu wprawiają w zachwyt. Na rozdygotanym rowerze wjeżdża pierwsza fantastyczna postać, jakby narrator ulicznej opowieści. Zegarmistrz czasu w który wszyscy, bez wyjątku, jesteśmy uwikłani. Nagle w oparach dymu na scenie pojawiają się ubrani w a la podróżnicze stroje aktorzy z walizkami. Spektakl uzmysławia w zabawny i zdystansowany sposób wszystkie wymiary czasu. Czas jest podróżą, pracą, zmęczeniem, odpoczynkiem i wreszcie można się czasami wymknąć spod jego jarzma. Gdzie dokładnie? W bogactwo wyobraźni i fantazji. „Poza czasem” bawimy się, jesteśmy swobodni, marzymy i puszczamy wodze fantazji. Na uwagę zasługują akrobatyczne i cyrkowe wyczyny aktorów. Wykonywane bez większego zabezpieczenia co wzbudza dodatkowy dreszczyk emocji. Wirująca na wiszącym na linie kole czasu aktorka, czy kołyszący się w magicznych zegarach aktorzy wiele dla widzów ryzykują. Płynność ruchów i doskonałe panowanie nad każdym drgnięciem ciała pozwala całkowicie zakochać się w przedstawianych fantazjach… Chwila wytchnienia -„Poza czasem” to spektakl dobry dla wszystkich spragnionych wrażeń i refleksji nad tempem własnego życia, czy realizacji własnych marzeń . Teatr ruchu może powiedzieć niekiedy więcej niż mówią słowa, więc każdy zapewne po spektaklu pokusi się o własną fantastyczną interpretacje do czego skłania bogactwo używanych przez aktorów środków wyrazu i inspirujący scenariusz. Katarzyna Parzuchowska, Blog.pl - blog o teatrze Aktorzy z teatru Akt w swoim nowym pokazie Poza czasem w pomysłowy i lekki sposób ukazują wszystkie aspekty czasu. Wskazują też drogę ucieczki od szarej i często monotonnej rzeczywistości. Ucieczki do niczym nieskrępowanego świata fantazji. Całość widowiska jest bezbłędnie przemyślana. Stroje nawiązują do konwencji steampunkowej, prosta, lecz zarazem idealna dekoracja nie rozprasza widza i pozwala w pełni docenić grę i kunszt aktorów. Uwagę przykuwają też dobrane po mistrzowsku rekwizyty, porażające swoją prostotą, lecz są one zarazem wyszukane. Niektórych rzeczy i pojęć nie można wyrazić słowami. Niewątpliwie należy do nich pojęcie czasu. Artyści zrezygnowali w przedstawieniu z dialogów. Zamiast nich wykorzystali elementy akrobatyki, sztuki cyrkowej oraz pantomimy. Gra aktorów jest płynna, swobodna i pełna gracji co pozwala widzom, w pełni kontemplować daną scenę i ją podziwiać. Magię, a może bardziej bajkowość spektaklu powoduje też wspaniałe oświetlenie, które idealnie harmonizuje z akcją dziejącą się na scenie. Muzykę zostawiam na koniec. Jest tworzona na żywo przez Grzegorza Szymę i Dominika Strycharskiego. podczas trwania spektaklu. Pomysł genialny. Dzięki temu Strona 17 z 18 całe przedstawienie ma swój niepowtarzalny i nietuzinkowy urok. Podczas oglądania i podziwiania Poza czasem naszły mnie pewne refleksje. Po co i dokąd tak pędzę? Czy nie mogę się na chwilę zatrzymać i pomarzyć, uciec w świat swojej wyobraźni? Czy życie wciągnęło mnie już tak mocno w tryby machiny szarości która mnie otacza? Czy jeszcze umiem się z niej wyrwać? Wiele pytań mam do siebie. Oj bardzo wiele. Czytelniku, nie daj się pochłonąć czasowi. Idź zobacz,poczuj. Pozwól aktorom, aby poprowadzili cię przez odmęty wyobraźni. Myślę, że nie będziesz żałował. Okiem Gekona, Fotoopowieści Teatr Akt jest niezależną grupą teatralną działającą w formie stowarzyszenia od 1991 roku. Początkowo zespół tworzy w dziedzinie teatru pantomimy i teatru ruchu. Z czasem główną sceną wypowiedzi artystycznej staje się plener i ze spektaklami ulicznymi grupa kontynuuje teatralną przygodę podróżując do dużych i małych miast i miasteczek w Polsce i za granicą. Domeną wciąż pozostaje sztuka mimu, gestu, plastycznego obrazu, uzupełniana elementami cyrku, tańca i wszelkiego rodzaju akrobacji. Od 2010 siedzibą grupy jest budynek przy ulicy Łaziebnej 9 na Olszynce Grochowskiej, który jest bazą do realizacji teatru objazdowego, a także lokalnych, warszawskich projektów artystycznych. Wydarzenia towarzyszące 12 -13 września Warsztaty budowy lampionów 14 -16 września Duża przerwa 6 prezentacji x 20 min 14 – 19 września Lekcja Kultury Fizycznej 17 – 19 września Gra uliczna Maska 5 – 19 września MILONGA 17 – 19 września Konkurs na recenzję teatralną dla młodzieży szkolnej ORGANIZATORZY ZASTRZEGAJĄ SOBIE MOŻLIWOŚĆ ZMIAN W PROGRAMIE. Organizatorami Inqbatora są Mazowiecki Instytut Kultury, Urząd Miasta Ostrołęki i Ostrołęckie Centrum Kultury. Strona 18 z 18