pan paweł marek – starosta powiatu łobeskiego
advertisement
PAN PAWEŁ MAREK – STAROSTA POWIATU ŁOBESKIEGO Jakie ma pan upodobania muzyczne? Jaki zespół, utwór, gatunek muzyczny lubi pan najbardziej? Upodobania muzyczne? Trudne pytanie. Wszelkiego rodzaju. Na pewno nie lubię mocnej, ciężkiej muzyki, heavy metalowego brzmienia. Nie znam się na tym, ale jeżeli chodzi o moje upodobania, to lubię utwory, które wpadają w ucho - od disco polo, poprzez pop, rap, po poważniejszą, nastrojową muzykę w wykonaniu Michała Bajora – „Moja miłość największa” czy George’a Michaela. Czy pana gust muzyczny zmieniał się na przestrzeni lat? Na pewno. Jako małe dziecko słuchałem np. zespołu dziecięcego Fasolki. Dzisiaj nie ma już takich zespołów, które tworzyłyby wyłącznie dla maluchów. Później, w okresie dorastania, pojawiło się disco i pop. Nie było dostępu do internetu, więc słuchało się muzyki w radiu. Na listach przebojów królowali: Haddaway, Madonna czy MC Hammer. Potem przyszedł czas na techno, które triumfowało na dyskotekach. Byłem wielkim fanem tego gatunku muzycznego i sentyment pozostał mi do dziś. Z czasem człowiek troszkę spoważniał, minęły czasy dyskotek i teraz słucham muzyki, która akurat leci w radiu bądź telewizji, ale wracam do utworów techno, bo wiążą się one z moją młodością i latami beztroski. Czy toleruje pan inne rodzaje muzyki? Myślę, że tak, jeżeli chodzi o tolerancję, to nie dyskryminuję nikogo. Uważam, że jeżeli ktoś ma jakieś zamiłowania muzyczne, to wolno mu słuchać tego, co mu się podoba. Trudno mi zrozumieć czasami tych, którzy słuchają ciężkiego metalu, ale to jest ich wybór i jak najbardziej, szanuję wykonawców i odbiorców. Wywiad przeprowadziły: Oliwia Iwanicka (2b), Patrycja Szwarczewska (2a) i Karolina Słodka (2b)
