mgr Małgorzata Schab nauczycielka j. polskiego Szkoła Podstawowa w Łabuniach „ W baśniach opowiadanych mi w dzieciństwie kryje się głębsze znaczenie niż w prawdach, o których poucza życie.” Fryderyk Schiller WPŁYW BAŚNI NA ROZWÓJ DZIECI Od najdawniejszych czasów ludziom towarzyszyły niezwykłe opowieści, które odpowiadały na pytania jakie stawiali sobie ówcześni mieszkańcy Ziemi. Mity i baśnie z różnych kręgów kulturowych wyjaśniają femomen istnienia świat, ludzi, sił przyrody, naturalnego porządku determinującego życie ludzkie. Przekazywane z pokolenia na pokolenie stanowiły esencję mądrości prostych ludzi, którzy w ten sposób wyjaśniali rzeczy niezrozumiałe, oswajały coś czego się bano, naiwnie i dobrodusznie tłumaczyły budowę kosmosu. Najstarsze zapisy utworów, które można uznać za teksty baśniowe pochodzą sprzed 2000 lat. Rodowód baśni jako gatunku literackiego jest więc bezsprzecznie ludowy, chociaż są one spuścizną całej ludzkości. Każdy naród, prowincja, kraj, odrębnie je kształtował, jakby nadawał indywidualnych cech, kolorytu, ubierał w typowe dla swojej kultury oraz obyczajowości szaty, obrazy, uczucia. Stąd też każda baśń nosi cechy charakterystyczne swojej ojczyzny i cechy wspólne dla całego gatunku.1 S. Jaworski uważając baśń za jeden z najważniejszych gatunków epiki ludowej definiuje ją następująco: „utwór przedstawiający postaci działające zarówno w świecie rządzonym przez prawa zgodne z wiedzą empiryczną, jak i w świecie baśniowym, w którym prawa te są przekraczane, występują siły i zjawiska nadnaturalne. W baśniach pojawiają się pewne stałe wątki, jak wędrówka bohatera w poszukiwaniu cudownego środka (np. leku); cudowne przeniesienie się bohatera w inne miejsce; różnego rodzaju próby (walka, wyścig), przeszkody do pokonania. W baśniach wyrażają się dawne wierzenia ludowe, pierwotny animizm, pewien system wzorów moralnych, wiara w stałe oddziaływanie w świecie ludzkim sił nadprzyrodzonych. Baśń ma charakter moralistyczny; miejsce i czas zdarzeń są w niej nie skonkretyzowane. Pojawiające się w baśni charakterystyczne zwroty- jak np. formuła początku czy końca- sygnalizują odbiorcy, że ma do czynienia nie ze światem rzeczywistym, lecz ze światem baśni.”2 Cechy, które zostały wyliczone sprawiają, że dziecko jest szczególne zainteresowane tym gatunkiem literackim. Cudowność, niezwykłość są bliskie psychice dziecka, a w baśniach czary są czymś naturalnym, a magia regułą baśniowego świata. Ponieważ na akcja oparta jest konstrukcja, a bohater musi pokonać wiele trudności, przeszkód i znieść liczne cierpienia, dziecko śledzi z przejęciem bieg wypadków. Jednocześnie identyfikuje się z nim; poznaje smak przygody, a świadomość ,że bohater może liczyć na pomoc jest dziecku chyba najbardziej potrzebna. „ Dziecko przeżywa te motywy jako cudowne, bo czuje, że zrozumiane są i docenione jego 1 najgłębsze uczucia, nadzieje i lęki, których przy tym nie wywleka się na światło dzienne i których nie bada niedostępna mu jeszcze, surowa racjonalność.3 Bliski psychice dziecka jest też animizm, więc niewiele jest takich baśni, w których nie występowałyby zwierzęta. Jest to tworzywo znane dziecku ze świata który je otacza. Podobnie dzieje się z magicznymi przedmiotami, które w świecie realnym są powszechne. Wpływa to na rozwój wyobraźni małego odbiorcy. Nieodłączną cechą wszystkich baśni jest panujący w niej stały ład moralny. Dobro, mądrość, siła, odwaga zwyciężają zło, nieuczciwość, głupotę, zdradę, słabość i tchórzostwo. Tworzy to optymizm baśni, daje szczęśliwe zakończenie. Pozwala czytelnikowi z optymizmem uczestniczyć w przygodach bohatera wierząc, iż zwycięży ponieważ reprezentuje siły dobra. Baśń poprzez przykład i ukazywanie następstw działania baśniowych postaci wyposaża czytelnika w niezbędną wiedzę o systemie wartości w świecie dorosłych. „potrzebuje wychowania, które w subtelny sposób, jedynie przez ukazanie następstw, pokazywałoby mu wartość zachowań zgodnych z wymogami moralności – nie za pośrednictwem abstrakcyjnych pojęć etycznych, lecz przez to, co widzialne i dotykalnie dobre, i tym samym mające dla dziecka znacenie.”4 Zła jest dużo w baśniach, często jest przedstawione w atrakcyjny sposób, zły olbrzym jest potężny, czarownica ma moc rzucania czarów i zaklęć, a postacie negatywne często zdobywają chwilową przewagę. Baśń nie dlatego zachęca do czynienia dobra, że postać reprezentująca zło ponosi klęskę, lecz dlatego, że bohater jest dla dziecka bardziej atrakcyjny. Mały czytelnik darzy go sympatią. „Dziecko nie zadaje sobie pytania, czy chce być dobre, ale pytanie, do kogo chce się upodobnić. I rozstrzyga je, dokonując bez zastrzeżeń projekcji własnej osoby na osobę bohatera baśniowego. Jeśli postać ta jest dobra, dziecko również chce być dobre.”5 I Osuchowska uważa podobnie: „dzięki czarno – białym przedstawieniom postaci bajki i baśnie są znakomitym materiałem do rzutowania na niego swoich własnych obaw, uczuć, sposobu widzenia własnej sytuacji i otaczającego świata.”6 W większości baśni występuje zakończenie typu: „ żyli długo i szczęśliwie”. Nie chodzi tutaj o wprowadzenie dziecka w błąd, że można żyć wiecznie, ale o złagodzenie strachu wywołanego krótkością życia. Umożliwia to więź z drugim człowiekiem. Jest to również próba uświadomienia małemu odbiorcy, że chwila rozłąki z matką jest nieunikniona, i że kiedyś musi się usamodzielnić, wyzwolić z lęku przed odłączeniem (stanowi to fabułę wielu baśni, np.: „Czerwony Kapturek”, „Jaś i Małgosia”). Pozytywne zakończenie utworów w baśniowej konwencji to także ukazanie młodemu czytelnikowi prawdy, że jeśli czegoś pragnie i dąży do tego z determinacją równą baśniowym bohaterom, osiąga się zamierzone cele. Wielu badaczy literatury dla dzieci krytykuje występowanie w baśniach scen brutalnych, przerażających tak jak np.: porzucenie dzieci w lesie(Jaś i Małgosia), obcinanie pięt i palców sióstr Kopciuszka (Kopciuszek), pożarcie babci i Czerwonego Kapturka, a potem rozpruwanie wilczego brzucha (Mały Czerwony Kapturek). Zarzuca ponadto baśniom dwuznaczność moralną np.: Paluszek nakłania ojca do oszukania zbójców (Paluszek), a kot w butach sprytem, chytrością i kłamstwem zdobywa bogactwo dla swego pana (Kot w butach). Zdaniem Bettelheima te kontrowersyjne składniki są potrzebne, a wręcz niezbędne, uważa bowiem, że dorośli przejawiają tendencję do ukrywania przed dzieckiem tego, że ludzie bywają źli. Po czym dziecko wydaje się sobie potworem, gdy coś „przeskrobie”. Baśń pozwala dziecku zetknąć się ze złem w bezpiecznej formie, ze złem, które zostaje pokonane.7 Bogactwo znaczeń i symboli ukrytych w baśniach umożliwia czytelnikowi różnorodne identyfikacje jeśli chodzi o postawy, problemy, przeżycia. Zdaniem Bettelheima baśnie spełniają następujące funkcje: 2 terapeutyczną - „ponieważ rozmyślając nad tym, co baśń zdaje się dawać do zrozumienia w odniesieniu do jego wewnętrznych konfliktów w konkretnym momencie życia, odkrywa własne rozwiązanie sytuacji.”8; socjalizacyjną – ponieważ baśnie przekazują dziecięcej wyobraźni tradycję twórczości literackiej minionych pokoleń, udzielając dzieciom odpowiedzi na najważniejsze dla nich pytania9; ułatwiają kształtowanie przez dziecko własnego charakteru – czyli aby coś osiągnąć trzeba o to zabiegać, przezwyciężać trudności podobnie jak baśniowy bohater10; stwarzają okazję do zaspokajania potrzeby cudowności i wzbogacanie życia dziecka, poprzez pomieszanie fantastyki z realizmem, wprowadzenie magii, magicznych przedmiotów i postaci, zaproszenie dziecka do świata przygód; wychowawczą – wpływającą na postawy, baśń nie mówi wprost jak postępować, przekonuje do określonego wyboru pokazując taki końcowy obrót wydarzeń, który ma dla dziecka urok, dlatego go wybiera; odpowiada na pytania dziecka i tłumaczy świat w dostępny dla dziecka sposób, - nie mówi prawdy, ale i prawda często nie jest dziecku na jego etapie rozwoju dostępna percepcyjnie, chociaż dorośli racjonaliści burzą się na wpływ baśni jako utworów dających dziecku fantastyczne odpowiedzi11; rozwija wyobraźnię – baśnie zasilają wyobraźnię dziecka z ukrytych w nich zasobów fantazji, aby dzięki nim dziecko mogło borykać się z własnymi problemami, lękami12; Jako podsumowanie powyższych rozważań na temat roli i oddziaływania na czytelnika baśni przytoczę wypowiedź B. Bettelheima: „W baśni postacie i wydarzenia także obrazują konflikty wewnętrzne, ale baśń w niezwykle subtelny sposób daje do zrozumienia, jak je rozwiązywać. Baśniowa forma opowiadania jest prosta, zwyczajna; baśń nie stawia słuchaczowi żadnych wymogów. Dzięki temu nawet zupełnie małe dziecko nie czuje się przymuszane do postępowania w taki a nie inny sposób; baśń nie wywołuje też w nim poczucia niższości. (...) dodaje otuchy, budzi nadzieje na przyszłość i zapewnia, że wszystko dobrze się skończy. (...) Aby rozstrzygnąć czy dana opowieść jest baśnią, należy odpowiedzieć sobie na pytanie, czy można ją określić jako ofiarowywany dziecku dar miłości.”13 J. Krzyżanowski, Szkice folklorystyczne, Kraków 1980, Wydawnictwo Literackie, t. II, s. 153. S. Jaworski, Słownik Szkolny. Terminy Literackie, Warszawa 1990, s. 23. 3 B. Bettelheim, Cudowne i pożyteczne. O znaczeniach i wartościach baśni, Warszawa 1985, PIW, t. I, s. 63. 4 Tamże, s. 42-43. 5 Tamże, s. 49. 6 I. Osuchowska, Wykorzystanie bajek i baśni w psychoterapii dzieci i młodzieży, W: H. Skrobiszewska, Baśń i dziecko, Warszawa 1978, Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza, s. 155. 7 B. Bettelheim, Cudowne i pożyteczne. O znaczeniach i wartościach baśni, Warszawa 1985, PIW, t. I, s. 64. 8 Tamże, s. 70. 9 Tamże, s. 69. 10 Tamże, s. 68. 11 Tamże, s. 107. 12 Tamże, s. 230. 13 Tamże, s. 72-73. 1 2 3