ALEKSANDRA SZCZERBA Równouprawnienie kobiet i mê¿czyzn w œwietle orzecznictwa Trybuna³u Konstytucyjnego RP Zakaz dyskryminacji ze wzglêdu na p³eæ w systemie prawnym Rzeczypospolitej Polskiej – charakterystyka ogólna Zasada równego traktowania kobiet i mê¿czyzn, bêd¹ca filarem wspó³czesnej cywilizacji, stanowi niezaprzeczalny standard, gwarantowany tak na poziomie krajowych porz¹dków prawnych, jak i przez prawo miêdzynarodowe. W obu przypadkach posiada ona rangê zasady konstytucyjnej – podstawowej dla ca³ego porz¹dku ustrojowego. Tezê tê potwierdzaj¹ polskie regulacje antydyskryminacyjne, wœród których pierwszoplanow¹ rolê odgrywaj¹ przepisy Konstytucji RP z 1997 r. , kontynuuj¹ce, w ulepszonej formie, postanowienia zawarte w poprzednich ustawach zasadniczych . WyraŸne odniesienia do zasady niedyskryminacji kobiet i mê¿czyzn zawiera³a bowiem ju¿ Konstytucja z 1952 r.!, która, po nowelizacji w roku 1976, w art. 67 ust. 2 wœród niedozwolonych kryteriów ró¿nicowania na pierwszym miejscu wymienia³a w³aœnie p³eæ. Wzmocnieniu pozycji kobiet w spo³eczeñstwie s³u¿y³ tak¿e art. 78, statuuj¹cy w ust. 1, ¿e „kobieta w Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej ma równe z mê¿czyzn¹ prawa we wszystkich dziedzinach ¿ycia pañstwowego, politycznego, gospodarczego, spo³ecznego i kulturalnego”. Jako gwarancje tak sformu³owanego równouprawnienia s³u¿y³y miêdzy innymi równe dla mê¿czyzn i kobiet prawo do pracy i wynagrodzenia, oparte na znanym prawu europejskiemu kryterium równej p³acy za równ¹ pracê, prawo do wypoczynku, do ubezpieczenia spo³ecznego oraz szereg uprawnieñ przys³uguj¹cych kobietom w zwi¹zku ! Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r. (Dz.U. 1997, Nr 78, poz. 483). Por. M. Matey-Tyrowicz, Zasada równoci traktowania mê¿czyzn i kobiet w wietle Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej i prawa europejskiego, [w:] Równoæ kobiet i mê¿czyzn w europejskich systemach emerytalnych, Biuletyn (2000), nr 2, Orodek Informacji Rady Europy, Centrum Europejskie Uniwersytetu Warszawskiego, s. 92. Konstytucja Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej uchwalona przez Sejm Ustawodawczy w dniu 22 lipca 1952 r., jednolity tekst z dnia 16 lutego 1976 r. (Dz.U. 1976, Nr 7, poz. 36). Przegl¹d Naukowy Disputatio Tom XI 49 Aleksandra Szczerba z ci¹¿¹ i macierzyñstwem. Równ¹ pozycjê obu p³ci w dziedzinie praw wyborczych potwierdza³ natomiast art. 97 Konstytucji PRL. Wskazanie tych przepisów nie ma jedynie waloru historycznego, zgodnie bowiem z orzeczeniem Trybuna³u Konstytucyjnego z 16 grudnia 1997 r., wydane na ich podstawie „orzecznictwo dotycz¹ce zasady równoœci zachowuje aktualnoœæ w nowym porz¹dku konstytucyjnym”". Ten nowy porz¹dek, ukszta³towany Konstytucj¹ z 2 kwietnia 1997 r., w zasadzie przej¹³ sposób artykulacji równouprawnienia mê¿czyzn i kobiet. Na regulacjê konstytucyjn¹ w tym zakresie sk³adaj¹ siê dwie normy. Pierwsza, wyra¿ona w art. 32 ust. 1 i maj¹ca charakter elementarny, proklamuje równoœæ wszystkich wobec prawa i w traktowaniu przez w³adze publiczne, dodaj¹c w ust. 2 zakaz dyskryminacji w ¿yciu politycznym, spo³ecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny. Takie sformu³owanie zasady równoœci implikuje szeroki zakres jej zastosowania, w odniesieniu tak do dziedzin ni¹ objêtych, jak i przes³anek dys# kryminacji, które zosta³y przez legislatora wyra¿one w sposób uniwersalny . Zarysowana w ten sposób zasada „równoœci wobec prawa (równoœci w prawie) polega na tym, ¿e wszystkie podmioty prawa (adresaci norm prawnych), charakteryzuj¹ce siê dan¹ cech¹ istotn¹ (relewantn¹) w równym stopniu, maj¹ byæ traktowane równo, czyli wed³ug jednakowej miary, bez zró¿nicowañ zarówno dys$ kryminuj¹cych, jak i faworyzuj¹cych” . Nale¿y jednak pamiêtaæ, ¿e równoœæ oznacza tak¿e koniecznoœæ odmiennego traktowania przez prawo ró¿nych podmiotów, poniewa¿ jednakowe traktowanie tych samych osób pod pewnym % wzglêdem oznacza z regu³y ró¿ne ich traktowanie pod innym wzglêdem . Konkretyzacjê normy wyra¿onej w art. 32 Konstytucji stanowi jej art. 33, który explicite statuuje w ust. 1 równoœæ praw kobiet i mê¿czyzn w ¿yciu rodzinnym, politycznym, spo³ecznym i gospodarczym. Ust. 2 rzeczonego przepisu potwierdza natomiast ich równe prawa w szczególnoœci „do kszta³cenia, zatrudnienia i awansów, do jednakowego wynagrodzenia za pracê jednakowej wartoœci, do zabezpieczenia spo³ecznego oraz do zajmowania stanowisk, pe³nienia funkcji oraz uzyskiwania godnoœci publicznych i odznaczeñ”. WyraŸnie akcentuje zatem równoœæ p³ci w sferze ¿ycia zawodowego. Wyró¿nienie to nie poci¹ga jednak za sob¹ ¿adnych okreœlonych konsekwencji prawnych, œwiadczy jedynie o dba³oœci ustawodawcy konstytucyjnego, wynikaj¹cej z doœwiadczeñ krajowych i zagranicznych, o zapewnienie kobietom ochrony przed trudnymi do prawnej oceny, acz czêstymi " # $ % 50 Wyrok z dnia 16 grudnia 1997 r., sygn. akt K 8/97, Orzecznictwo Trybuna³u Konstytucyjnego, rok 1997, s. 553. Por. L. Garlicki, Skarga konstytucyjna jako rodek ochrony przed dyskryminacj¹, [w:] Równoæ kobiet i mê¿czyzn w europejskich systemach emerytalnych, Biuletyn (2000), nr 2, Orodek Informacji Rady Europy,Centrum Europejskie Uniwersytetu Warszawskiego, s. 101. Orzeczenie z dnia 9 marca 1988 r., sygn. akt U 7/87, Orzecznictwo Trybuna³u Konstytucyjnegow latach 19861995, t. 1, s. 138. Orzeczenie z dnia 24 padziernika 1989 r., sygn. akt K 6/89, Orzecznictwo Trybuna³u Konstytucyjnego, t. 2, lata 19891990, s. 64. Przegl¹d Naukowy Disputatio Tom XI Równouprawnienie kobiet i mê¿czyzn w wietle orzecznictwa Trybuna³u & w realiach ¿ycia spo³ecznego, przypadkami dyskryminacji w sferze zawodowej . Co ciekawe, potwierdzaj¹c równouprawnienie p³ci w art. 33, odst¹piono od wyraŸnego wyartyku³owania „równouprawnienia kobiet”, zawartego w obowi¹zuj¹cym do roku 1997 art. 78 Konstytucji PRL, na rzecz sformu³owania bardziej neutralnego, niemniej jednak zachowano nakaz zapewnienia szczególnej opieki kobiecie w zwi¹zku z ci¹¿¹ (art. 68 ust. 3) oraz porodem (art. 71 ust. 2). Artyku³ 33 znajduje równie¿ zastosowanie, podobnie jak antydyskryminacyjne regulacje prawa Unii Europejskiej, do sytuacji osób transseksualnych. Tak wyra¿ona równoœæ p³ci, stanowi¹ca element zasady równoœci w ogólnoœci, choæ z drugiej strony niepozbawiona samoistnego znaczenia prawnego, musi byæ interpretowana przez pryzmat charakteru, jaki w polskim systemie prawnym zosta³ nadany normie wyra¿onej w art. 32 Konstytucji'. Po pierwsze, nale¿y j¹ odczytywaæ jako zasadê porz¹dku konstytucyjnego, wyra¿aj¹c¹ treœci o obiektywnym charakterze i stanowi¹c¹ wytyczn¹ tak dla ustawodawcy w zakresie stanowienie prawa, jak i dla organów stosuj¹cych prawo w odniesieniu do jego wyk³adni i zastosowania. Nale¿y przy tym zauwa¿yæ, i¿ brak wskazanego expressis verbis przez art. 33 adresata nakazu równego traktowania bez wzglêdu na p³eæ stanowi przyczynek do dyskusji na temat mo¿liwoœci jego rozci¹gniêcia tak¿e na sferê stosun ków prywatnych . Przeciwnicy takiej tezy wskazuj¹, i¿ chêæ zapewnienia omawianej zasadzie skutecznoœci w relacjach horyzontalnych wymaga³aby podjêcia wyraŸnych kroków ze strony ustrojodawcy. Jego milczenie w tym przedmiocie nie mo¿e zatem uzasadniaæ rozszerzenia krêgu adresatów nakazu równego traktowania kobiet i mê¿czyzn tak¿e na osoby fizyczne i prawne prawa cywilne go . Trybuna³ Konstytucyjny, jak zostanie wskazane poni¿ej, tak¹ mo¿liwoœæ jednak dopuszcza. Po drugie, nale¿y przepis art. 33 rozumieæ jako jedn¹ z zasad systemu praw i wolnoœci jednostki – w tym wymiarze, przypada mu „rola postulatu operatywnego, wyznaczaj¹cego sposób i zakres korzystania ze szczegó³owych wolnoœci i praw oraz okreœlaj¹cego zakres dopuszczalnych ich ograniczeñ” . Po trzecie wreszcie, nakaz niedyskryminacji p³ciowej powinno siê traktowaæ jako szczególnego rodzaju prawo podmiotowe, bêd¹ce pochodn¹ tak rozumianej normy (zasady) prawa przedmiotowego!. Mimo swego istotnego znaczenia, zasada równoœci mê¿czyzn i kobiet nie ma w polskim porz¹dku konstytucyjnym, podobnie zreszt¹ jak w systemie prawnym Rady Europy czy Unii Europejskiej, charakteru absolutnego. Mo¿liwa jest bowiem dyferencjacja traktowania oparta o kryterium p³ci, jednak¿e, tak jak w przy& ' ! Por. M. Matey-Tyrowicz, op. cit, s. 93. Por. Rozdzia³ II Wolnoci, prawa i obowi¹zki , art. 33, [w:] Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej. Komentarz, L. Garlicki (red.), t. 3, Warszawa 2003, s. 45. Por. M. Masternak-Kubiak, op. cit., s. 136. Por. B. Banaszak, Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej. Komentarz, Warszawa 2009, s. 194. Ibidem, s. 5. Por. postanowienie z dnia 24 padziernika 2001 r., sygn. akt SK 10/01, Orzecznictwo Trybuna³u Konstytucyjnego w 2001 r., czêæ III, s. 339. Przegl¹d Naukowy Disputatio Tom XI 51 Aleksandra Szczerba padku ka¿dego odstêpstwa od równego traktowania podmiotów podobnych, zgodnie z lini¹ orzecznicz¹ Trybuna³u Konstytucyjnego, argumenty za tym przemawiaj¹ce musz¹ byæ przede wszystkim relewantne, to znaczy musz¹ pozostawaæ w bezpoœrednim zwi¹zku z celem i treœci¹ przepisów, zawieraj¹cych kontrolowan¹ normê oraz s³u¿yæ realizacji tego celu i treœci. Inaczej mówi¹c, odmienne traktowanie musi byæ racjonalnie uzasadnione. Co wiêcej, argumenty te powinny byæ proporcjonalne. Oznacza to, ¿e wymagane jest zachowanie odpowiedniej proporcji miêdzy wag¹ interesu, któremu s³u¿yæ ma nierówne traktowanie podmiotów podobnych a wag¹ interesów naruszonych w jego wyniku. Po trzecie wreszcie, musz¹ one pozostawaæ w jakimœ zwi¹zku z innymi wartoœciami czy zasadami konstytucyjnymi, uzasadniaj¹cymi odst¹pienie od wymogu równego traktowania podmiotów znajduj¹cych siê w podobnym po³o¿eniu, na przyk³ad z zasad¹ " sprawiedliwoœci spo³ecznej . Zakaz dyskryminacji ze wzglêdu na p³eæ w orzecznictwie TK Zasada równoœci, w szczególnoœci równoœæ p³ci, jest wa¿nym elementem lub nawet podstaw¹ prawn¹ orzeczeñ, pism procesowych czy wyst¹pieñ w wielu sprawach rozpatrywanych przez Naczelny S¹d Administracyjny, Rzecznika Praw Obywatelskich oraz Trybuna³ Konstytucyjny. Niemniej jednak to w³aœnie orzecznicza dzia³alnoœæ TK zdaje siê wywieraæ najwiêkszy wp³yw na jej wyk³adniê, # przestrzeganie i w³¹czanie do polskiej tradycji prawnej . Przedstawiona w dalszej czêœci artyku³u analiza orzecznictwa Trybuna³u Konstytucyjnego dowodzi jednak¿e, i¿ realizacja zasady równoœci p³ci wci¹¿ napotyka w Polsce na liczne bariery. Wynikaj¹ one g³ównie z g³êboko zakorzenionych w œwiadomoœci spo³eczeñstwa stereotypów, powoduj¹cych, ¿e kobiety i mê¿czyŸni nie maja równych szans w realizacji swoich ¿yciowych celów. Sprawy kobiet w g³ównej mierze ujmowane s¹ w kontekœcie macierzyñstwa i rodziny, co znacznie utrudnia ich rozwój w sferze zawodowej, Mê¿czyzn zaœ dyskryminuje siê miêdzy innymi w zakresie opieki nad dzieæmi$. Trybuna³, rozpatruj¹c sprawy w tym przedmiocie, nie tylko stara siê te stereotypy wyrugowaæ (choæ w niektórych swych orzeczeniach w zasadzie osi¹ga efekt przeciwny, przyczyniaj¹c siê do ich utrwalenia), ale realizuje jednoczeœnie inne bardzo wa¿ne zadanie – ocenia stan przestrzegania Konstytucji in genere, zapewniaj¹c w ten sposób jej efektywnoœæ i prawne znaczenie. " # $ 52 Por. orzeczenie z dnia 3 wrzenia 1996 r., sygn. akt SK 10/96, Orzecznictwo Trybuna³u Konstytucyjnego, 1996, t. 2, s. 72. Por. J. Falski, Ewolucja wyk³adni zasady równoci w orzecznictwie Trybuna³u Konstytucyjnego, Pañstwo i Prawo 2000, nr 1, s. 50. Por. M. Masternak-Kubiak, Prawo do równego traktowania, [w:] Prawa i wolnoci obywatelskie w Konstytucji RP, B. Banaszak, A. Preisner (red.), Warszawa 2002, s. 134. Przegl¹d Naukowy Disputatio Tom XI Równouprawnienie kobiet i mê¿czyzn w wietle orzecznictwa Trybuna³u Równoœæ praw kobiet i mê¿czyzn a dostêp do edukacji Po raz pierwszy Trybuna³ Konstytucyjny RP zaj¹³ siê problematyk¹ równoœci p³ci ju¿ w 1987 r., czyli zaledwie rok po zainicjowaniu swojej dzia³alnoœci orzecz% niczej, w zwi¹zku z zarz¹dzeniem ministra zdrowia , dotycz¹cym limitu przyjêæ (50% miejsc dla kobiet i 50% miejsc dla mê¿czyzn) na pierwszy rok studiów medycznych. Poniewa¿ wiêcej kobiet ni¿ mê¿czyzn ubiega³o siê wtedy o przyjêcia na studia, parytet ów oznacza³ faktyczne utrudnienie kobietom dostêpu do nich. W wyroku z dnia 3 marca 1987 r.& Trybuna³ przypomnia³, ¿e w polskim porz¹dku prawnym prawa kobiet i mê¿czyzn s¹ zrównane, a w œwietle Konstytucji równouprawnienie kobiet stanowi zasadê fundamentaln¹, odnosz¹c¹ siê do wszystkich praw, wolnoœci i obowi¹zków obywateli. Zdaniem Trybuna³u, z punktu widzenia zasady równoœci, niedopuszczalne jest odmienne traktowanie oparte na takich kryteriach, w wyniku zastosowania których powstaj¹ zamkniête kategorie osób o zró¿nicowanym statusie prawnym. Przyk³adem takiego kryterium jest p³eæ. Bazuj¹c na wyk³adni systemowej, TK stwierdzi³, ¿e d¹¿eniem ustawodawcy by³o zapewnienie równoœci p³ci w ca³ym prawie pozytywnym, co stara³ siê osi¹gn¹æ miêdzy innymi poprzez przyznanie kobietom dodatkowych w porównaniu z mê¿czyznami przywilejów gwarantuj¹cych realizacjê równouprawnienia. „Takie uprawnienia uwzglêdniaj¹ uwarunkowania biologiczne i rodzinne, a tak¿e maj¹ na celu przezwyciê¿enie tradycyjnych pogl¹dów panuj¹cych w spo³eczeñstwie. Stanowi¹ przeto pewn¹ formê rozszerzenia i umocnienia statusu i roli kobiety – wyra¿aj¹ wiêc tendencjê maj¹c¹ na wzglêdzie zagwarantowanie w prak' tyce poprzez równouprawnienie zasady równoœci” . W œwietle powy¿szego Trybuna³ za niedopuszczalne uzna³ wszelkie dzia³ania, których efektem jest ograniczanie równoœci kobiet i mê¿czyzn. W omawianej sprawie TK odniós³ siê wiêc jednoczeœnie do kwestii tak zwanego uprzywilejowania wyrównawczego, kiedy dyferencjacja sytuacji prawnej dzia³a na korzyœæ s³abszej grupy. Ka¿dy taki œrodek stanowi odstêpstwo od nakazu równego traktowania, musi byæ zatem uzasadniony, w odczuciu Trybuna³u, d¹¿eniem „do pog³êbienia osi¹gniêcia faktycznej równoœci spo³ecznej” . Pomimo up³ywu niemal æwieræ wieku od jego wydania, przytoczone orzeczenie zdaje siê nie traciæ na aktualnoœci, szczególnie w kontekœcie tocz¹cej siê obecnie w polskim ¿yciu politycznym i spo³ecznym debaty na temat zasadnoœci % & ' Zarz¹dzenie Ministra Zdrowia i Opieki Spo³ecznej z dnia 31 grudnia 1985 r. w sprawie okrelania limitów przyjêæ i zakresu egzaminu wstêpnego na pierwszy rok studiów oraz zasad przyznawania punktów dodatkowych w akademiach medycznych w roku akademickim 1986/1987 (Dz. Urz. M.Z. i O.S. 1986, Nr 2 poz. 6) oraz zarz¹dzenia Ministra Zdrowia i Opieki Spo³ecznej z dnia 30 grudnia 1986 r. w sprawie zasad i limitów przyjêæ oraz zakresu egzaminu wstêpnego na pierwszy rok studiów w akademiach medycznych w roku akademickim 1987/1988 (MP 1986, Nr 35, poz. 274). Orzeczenie z dnia 3 marca 1987 r., sygn. akt P 2/87, Orzecznictwo Trybuna³u Konstytucyjnego w latach 19861995, t. 1, lata 19861988, s. 78. Por. ibidem, s. 83. Ibidem, s. 84. Przegl¹d Naukowy Disputatio Tom XI 53 Aleksandra Szczerba wprowadzenia ustawowo zagwarantowanej reprezentacji kobiet na listach wyborczych. Zaprezentowana w nim interpretacja wprowadzonego ministerialnym zarz¹dzeniem parytetu uzasadnia stwierdzenie, i¿ w przypadku braku zdecydowanej zmiany stanowiska Trybuna³u w tym przedmiocie, i obecnie taki zabieg legislacyjny uznany bêdzie za niekonstytucyjny. W polskiej rzeczywistoœci politycznej bowiem, w której to reprezentanci p³ci mêskiej przewa¿aj¹ wœród kandydatów w wyborach do najwa¿niejszych organów przedstawicielskich, parytet oznacza³by w praktyce gorsze ich traktowanie . Zakaz dyskryminacji ze wzglêdu na p³eæ w obszarze zatrudnienia Konstytucyjne równouprawnienie mê¿czyzn i kobiet obejmuje tak¿e równoœæ zawodow¹, w tym równe traktowanie w przypadku rozwi¹zania stosunku pracy oraz mo¿liwoœci zajmowania okreœlonych stanowisk. Trybuna³ Konstytucyjny wypowiada³ siê w tym przedmiocie kilkakrotnie, miêdzy innymi w orzeczeniu z 29 wrzeœnia 1997 r. , w którym musia³ oceniæ konstytucyjnoœæ art. 44 ustawy ! z 5 lipca 1992 r. , ró¿nicuj¹cego wiek emerytalny urzêdników s³u¿by cywilnej i pozwalaj¹cego na wczeœniejsze przejœcie kobiety na emeryturê, nawet wbrew jej woli. Oceniaj¹c zgodnoœæ przepisu z ustaw¹ zasadnicz¹, Trybuna³ uzna³, ¿e „ocena konstytucyjnoœci regulacji socjalnych, ró¿nicuj¹cych sytuacjê prawn¹ kobiet i mê¿czyzn mo¿e i powinna byæ dokonywana w oparciu o zasadê równoœci, innymi s³owy – nie mo¿na kobiet i mê¿czyzn traktowaæ jako grup na tyle odrêbnych, by nie stosowaæ do nich ogólnej zasady mówi¹cej, ¿e podobne podmioty prawa musz¹ byæ przez prawo traktowane w sposób równy” ". W konsekwencji, ka¿de ró¿nicowanie ich sytuacji musi byæ poparte istotnymi argumentami konstytucyjnymi, takimi jak na przyk³ad zasada sprawiedliwoœci spo³ecznej, która, zazêbiaj¹c siê z zasad¹ równoœci, nakazuje zapewnienie kobiecie równoprawnej z mê¿czyzn¹ pozycji. Z uwagi na z regu³y s³absz¹ pozycjê kobiety w ¿yciu spo³ecznym, wynikaj¹c¹ miêdzy innymi z jej szczególnej roli w zakresie macierzyñstwa i wychowania dzieci, przyznanie kobietom pewnych przywilejów w porównaniu z mê¿czyznami znajduje konstytucyjne uzasadnienie jako instrument prowadz¹cy do zapewnienia faktycznego równouprawnienia przedstawicieli obu p³ci #. Natomiast w sytuacjach, w których ró¿nice biologiczne i spo³eczne miêdzy p³ciami staj¹ siê szczególnie widoczne, wprowadzenie uprzywilejowania wyrównawczego staje siê obowi¹zkiem ustawodawcy. Z powy¿szego wynika jasno, ¿e w polskich realiach dyskryminacja pozytywna mo¿e dzia³aæ wy³¹cznie na rzecz kobiet. Kryterium d¹¿enia do eliminacji faktycznych nierównoœci miêdzy ! " # 54 Por. B. Banaszak, op. cit., s. 196197. Orzeczenie z dnia 29 wrzenia 1997 r., sygn. akt K 15/97, Orzecznictwo Trybuna³u Konstytucyjnego, 1997, s. 367. Ustawa z dnia 5 lipca 1996 r. o s³u¿bie cywilnej (Dz. U. 1996, Nr 89, poz. 402 ze zm.). Orzeczenie z dnia 29 wrzenia 1997 r., sygn. akt K 15/97, s. 377. Ibidem, s. 378. Przegl¹d Naukowy Disputatio Tom XI Równouprawnienie kobiet i mê¿czyzn w wietle orzecznictwa Trybuna³u kobietami a mê¿czyznami musi byæ tak¿e uwzglêdniane przy ocenie zgodnoœci z zasad¹ równoœci obci¹¿ania kobiet takimi ograniczeniami czy obowi¹zkami, których adresatami nie s¹ jednoczeœnie mê¿czyŸni. Niedopuszczalne jest natomiast, zdaniem Trybuna³u, bilansowanie uprawnieñ i obowi¹zków przedstawicieli obu p³ci, nie ma bowiem konstytucyjnych podstaw do uzasadniania nak³adania na kobiety dodatkowych obowi¹zków przyznaniem im przywilejów wyrównawczych. TK odrzuci³ wiêc podejœcie proponowane przez S¹d Najwy¿szy i w œwietle powy¿szego, przywo³uj¹c niewi¹¿¹ce jeszcze Polski orzeczenia Trybuna³u Sprawiedliwoœci Unii Europejskiej w sprawie Marshall (I) i Beets-Proper, orzek³, ¿e „omawiany przepis ustawy o s³u¿bie cywilnej stwarza mo¿liwoœæ pozbawienia kobiety-urzêdnika s³u¿by cywilnej szansy kontynuowania dzia³alnoœci zawodowej na równi z mê¿czyznami. Tym samym przepis ten staje siê czynnikiem dyskryminuj¹cym kobiety w stosunku do mê¿czyzn o takim samym statusie zawodowym” $. W omawianej sprawie Trybuna³ odwo³ywa³ siê, mutatis mutandis, do swego % stanowiska wyra¿onego w wyroku z dnia 24 wrzeœnia 1991 r. , w którym uzna³ czêœciow¹ niekonstytucyjnoœæ przepisów ustawy o szkolnictwie wy¿szym & dotycz¹cych obligatoryjnego wygaœniêcia stosunku pracy z nauczycielem akademickim z koñcem roku akademickiego, w którym osi¹gn¹³ on wiek uprawniaj¹cy do nabycia emerytury. Przy okreœlaniu tego wieku ustawa odsy³a³a do ogólnych przepisów emerytalnych, dlatego stosunek pracy kobiet wygasa³ w momencie osi¹gniêcia przez nie 60 lat, czyli piêæ lat wczeœniej ni¿ mê¿czyzn w analogicznej sytuacji. Odmienne warunki dotyczy³y osób zatrudnionych na stanowisku profesora, w tym przypadku bowiem wiek emerytalny ustalono jednolicie na 70 lat. Swój wywód Trybuna³ opar³ na oddzieleniu przywilejów adresatów uprawnieñ emerytalnych od ich obowi¹zków. Oceni³ on zró¿nicowanie wieku emerytalnego jako dodatkowe, w³aœciwe i s³uszne uregulowanie na rzecz kobiet, które nie mo¿e byæ traktowane jako naruszenie zasady równoœci p³ci '. Natomiast na³o¿enie na kobiety obowi¹zku zakoñczenia aktywnoœci zawodowej piêæ lat wczeœniej ni¿ mê¿czyzn powoduje, zdaniem Trybuna³u, postawienie ich w nierównej sytuacji w stosunku do tych ostatnich, skoro „konstytucyjne gwarancje równouprawnie! nia kobiet i mê¿czyzn – to tak¿e równoœæ zawodowa, w tym równoœæ szans” . TK uzna³ w œwietle powy¿szego, ¿e w przypadku nauczycieli akademickich ni¿szy wiek emerytalny jest czynnikiem dyskryminuj¹cym kobiety w stosunku do mê¿czyzn o takim samym statusie zawodowym, poniewa¿ „skrócenie szans zawodowych kobiet w warunkach, gdy biologiczne i spo³eczne ró¿nice nie maj¹ istotnego znaczenia dla skutecznego kontynuowania pracy zawodowej i uzyskiwania kolej$ % & ' ! Ibidem, s. 386. Orzeczenie z dnia 24 wrzenia 1991 r., sygn. akt Kw 5/91, Orzecznictwo Trybuna³u Konstytucyjnego w latach1986-1995, t. 3, lata 19911992, s. 51. Ustawa z dnia 12 wrzenia 1990 r. o szkolnictwie wy¿szym (Dz.U. 1990, Nr 65, poz. 385 ze zm.). Por. orzeczenie z dnia 24 wrzenia 1991 r., sygn. akt Kw 5/91, s. 54. Ibidem. Przegl¹d Naukowy Disputatio Tom XI 55 Aleksandra Szczerba nych awansów naukowych, pozostaje w drastycznej kolizji z zasad¹ równoœci ! i równouprawnienia kobiet i mê¿czyzn” . Te same argumenty, choæ ju¿ w nowym porz¹dku konstytucyjnym, pos³u¿y³y Trybuna³owi do stwierdzenia dyskryminacyjnego charakteru przepisów ustawy ! Karta Nauczyciela , a tym samym ich niezgodnoœci z art. 32 i art. 33 Konstytucji RP, w zakresie, w jakim nakazywa³y one rozwi¹zanie stosunku pracy z kobiet¹-nauczycielem mianowanym wczeœniej ni¿ z mê¿czyzn¹. Obowi¹zek ten skorelowany by³ z osi¹gniêciem przez nauczyciela mianowanego wieku emerytalnego, dlatego te¿ kobieta zmuszona by³a, niezale¿nie od jej woli, zakoñczyæ sw¹ aktywnoœæ zawodow¹ piêæ lat wczeœniej ni¿ mê¿czyzna. Swe rozwa¿ania Trybuna³ rozpocz¹³ od przypomnienia, ¿e zasada równoœci p³ci od dawna jest czêœci¹ porz¹dku prawnego RP ukszta³towanego przez Konstytucjê, której art. 33 ust. 2 wskazuje miêdzy innymi, ¿e kobieta i mê¿czyzna maj¹ równe prawo w zakresie zatrudnienia i awansów. TK przypomnia³, ¿e na tle wskazanych postanowieñ oczywistym jest, i¿ ró¿nicowanie sytuacji prawnej kobiet i mê¿czyzn w drodze ustawowej jest dopuszczone jedynie warunkowo – wtedy, gdy znajduje oparcie w odpowiednio uzasadnionych argumentach konstytucyjnych, w szczególnoœci, gdy odpowiada wymogowi relewantnoœci i proporcjonalnoœci oraz pozostaje w zwi¹zku z innymi wartoœciami, zasadami czy normami konstytucyjnymi. Je¿eli zró¿nicowanie sytuacji prawnej podmiotów podobnych nie spe³nia powy¿szych wymogów, to nabiera cech dyskryminacji, a zatem narusza gwarantowan¹ !! w Konstytucji zasadê równoœci . TK za takie w³aœnie uzna³ zaskar¿one regulacje, których niezgodnoœæ z art. 33 ust. 2 Konstytucji wynika³a miêdzy innymi z faktu, ¿e wczeœniejsze o piêæ lat odejœcie z pracy kobiet zamyka im drogê do awansu zawodowego, automatycznie wp³ywaj¹c na wysokoœæ emerytury. Dla nauczyciela mianowanego-kobiety skutki, jakie poci¹ga za sob¹ koniecznoœæ wczeœniejszego rozwi¹zania stosunku pracy s¹ tym bardziej dolegliwe, ¿e status prawny nauczyciela mianowanego gwarantuje stabilizacjê zawodow¹ w³aœnie z punktu widzenia pewnoœci zatrudnienia. Rozwi¹zanie stosunku pracy z nauczycielem mianowanym mo¿liwe jest bowiem tylko w enumeratywnie wymienionych przez ustawê przypadkach. Kobieta musi wiêc przerwaæ aktywnoœæ zawodow¹ piêæ lat wczeœniej, w sytuacji, w której mê¿czyzna ma gwarancjê stabilnego zatrudnienia. Naruszenie balansu w prawach i obowi¹zkach przedstawicieli odmiennych p³ci wywo³uje w œwietle powy¿szego zakrojone na szerok¹ skalê negatywne konsekwencje, których ocena w œwietle zasady równoœci bez wzglêdu !" na p³eæ jednoznacznie wskazuje na niekonstytucyjnoœæ zaskar¿onej regulacji . ! ! !! !" 56 Ibidem. Ustawa z dnia 26 stycznia 1982 r. Karta Nauczyciela (Dz.U. 1983, Nr 3, poz. 19 ze zm.). Por. wyrok z dnia 28 marca 2000 r., sygn. akt K 27/99, Orzecznictwo Trybuna³u Konstytucyjnego w 2000 r., czêæ I, s. 263264. Por. ibidem, s. 268. Przegl¹d Naukowy Disputatio Tom XI Równouprawnienie kobiet i mê¿czyzn w wietle orzecznictwa Trybuna³u Za niezgodne z zasad¹ równoœci p³ci uzna³ Trybuna³ tak¿e unormowanie art. !# 40 ust. 1 ustawy farmaceutycznej , wed³ug którego po osi¹gniêciu wieku emerytalnego, ró¿nego dla kobiet i mê¿czyzn, kierownik apteki, który chce dalej pe³niæ tê funkcjê, musia³ wyst¹piæ po zgodê do w³aœciwego organu administracji. Trybuna³ wyraŸnie zaznaczy³, ¿e w zakresie zastosowania art. 33 Konstytucji sytuacja kobiety i mê¿czyzny nie mo¿e byæ ró¿nicowana, a wiêc, ¿e przedstawiciele ka¿dej z p³ci mog¹ oczekiwaæ a nawet ¿¹daæ równego traktowania, tak przez ustawodawcê, jak i przez w³adze publiczne oraz pracodawców. Wskaza³ tym samym, ¿e adresatami prawa do równego traktowania, o czym mowa by³a wczeœniej, s¹ zarówno w³adze publiczne, jak i podmioty prywatne, dopuœci³ zatem horyzontalny zakres dzia³ania tej konstytucyjnej zasady. Odnosz¹c siê do swojej linii orzeczniczej w przedmiocie równouprawnienia p³ci, TK przypomnia³, ¿e odmienne ukszta³towanie sytuacji prawnej kobiet i mê¿czyzn w zakresie zasad uzyskiwania œwiadczeñ emerytalnych nie jest, co do zasady, sprzeczne ze wskazanym wzorcem. „Nie ulega jednak w¹tpliwoœci, ¿e w niektórych przypadkach oczywisty przywilej przekszta³caæ siê mo¿e w rzeczywiste ograniczenie praw. Podstaw¹ dystynkcji, umo¿liwiaj¹c¹ w konkretnych przypadkach ocenê, który z tych stanów ma miejsce, s¹ biologiczne i spo³eczne ró¿nice pomiêdzy kobietami a mê¿czyznami, które determinuj¹ mo¿liwoœæ wykonywania okreœlonych prac !$ i niekiedy winny ograniczaæ rodzaj zawodowej kariery oraz czas jej trwania” . W rozpatrywanej sprawie nie znalaz³ on jednak¿e przes³anek usprawiedliwiaj¹cych skorelowanie mo¿liwoœci zajmowania stanowiska kierownika apteki z wiekiem emerytalnym, powoduj¹cego sytuacjê, w której kobieta musia³a wystêpowaæ do odpowiedniego organu administracji z proœb¹ o stosown¹ zgodê na dalsze pe³nienie tej funkcji piêæ lat wczeœniej ni¿ mê¿czyzna i orzek³ o dyskryminacyjnym charakterze kwestionowanego przepisu. Równoœæ praw kobiet i mê¿czyzn na gruncie zabezpieczenia spo³ecznego Od lat w polskim prawie ubezpieczeñ spo³ecznych sytuacja prawna kobiet i mê¿czyzn jest zró¿nicowana w rezultacie ustalenia odmiennego dla nich wieku emerytalnego – 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mê¿czyzn. Wynika to z przekonania, szczególnie widocznego na tle orzeczeñ przedstawionych powy¿ej, ¿e rozró¿nienie owo stanowi formê dyskryminacji pozytywnej, usprawiedliwionej ró¿nicami biologicznymi miêdzy p³ciami oraz odmiennymi rolami kobiet i mê¿czyzn w spo³eczeñstwie. Sytuacjê w pewnym zakresie zmieni³a dopiero dyrektywa !% 2006/54/WE , która na³o¿y³a na pañstwa cz³onkowskie obowi¹zek zrównania wieku emerytalnego w ramach pracowniczych programów emerytalnych, przy !# !$ Ustawa z dnia 10 padziernika o rodkach farmaceutycznych, materia³ach medycznych, aptekach, hurtowniach i nadzorze farmaceutycznym (Dz.U. 1991, Nr 105, poz. 452 ze zm.). Por. wyrok z dnia 13 czerwca 2000 r., sygn. akt K 15/99, Orzecznictwo Trybuna³u Konstytucyjnego w 2000 r., czêæ I, s. 568. Przegl¹d Naukowy Disputatio Tom XI 57 Aleksandra Szczerba czym czas na przyjêcie stosownych przepisów implementuj¹cych ten akt prawny pañstwa mia³y do 15 sierpnia 2008 r. Co ciekawe, pierwsze próby zniesienia ró¿nicy w wieku emerytalnym w zale¿noœci od p³ci podejmowano w Polsce ju¿ przed dwudziestu laty, jednak wtedy !& zarzucano im naruszenie zasady ochrony praw nabytych . Przyk³adem mo¿e byæ !' orzeczenie Trybuna³u Konstytucyjnego z 24 paŸdziernika 1989 r. , w którym uzna³ on za niekonstytucyjne przepisy o zaopatrzeniu emerytalnym górników, przewiduj¹ce równy wiek kobiet i mê¿czyzn przy przejœciu na wczeœniejsz¹ emeryturê, co faktycznie oznacza³o, ¿e wczeœniejsz¹ by³a ona tylko dla mê¿czyzn. Trybuna³ podkreœli³ powszechne w doktrynie polskiego prawa oraz w ustawodawstwie ubezpieczeniowym przeœwiadczenie, ¿e urzeczywistnianie równoœci p³ci na polu zawodowym wymaga odrêbnego traktowania kobiet. Specyficzne cechy ich organizmów oraz funkcje ¿yciowe powoduj¹ koniecznoœæ zapewnienia im wiêkszej ochrony ni¿ przyznana ogó³owi pracowników. Uzna³ równie¿, ¿e „aby prawo by³o sprawiedliwe – nie mo¿e obyæ siê bez okreœlonych klasyfikacji prawnych wprowadzaj¹cych okreœlone rozró¿nienia za poœrednictwem szczegó³owych norm adresowanych do pewnych tylko grup i klas obywateli. (…) Rozumowanie na temat równoœci w prawie sprowadza siê zatem do oceny przyjêcia danego kryterium klasyfikacji za uzasadnione i sprawiedliwe”". W omawianym przypadku ocenianym kryterium by³y biologiczne i spo³eczne ró¿nice miêdzy kobietami a mê¿czyznami, determinuj¹ce odmienny proces „zu¿ywania” siê w pracy przedstawicieli obu p³ci. W konsekwencji, okreœlenie przez prawo identycznych warunków wczeœniejszej emerytury dla mê¿czyzn i kobiet, sta³o, zdaniem Trybuna³u, w sprzecznoœci z zasad¹ równoœci. W³aœnie to umo¿liwienie kobietom wczeœniejszego przechodzenia na emeryturê stanowi bowiem wyraz d¹¿enia ustawodawcy do z³agodzenia ujemnych skutków faktycznej nierównoœci p³ci. Trybuna³ uzna³ zatem, ¿e formalna równoœæ traktowania oznacza w praktyce nierówne traktowane. W swej dzia³alnoœci orzeczniczej Trybuna³ Konstytucyjny zajmowa³ siê równie¿ kwesti¹ dyskryminacji mê¿czyzn wobec kobiet. Za przyk³ad s³u¿yæ mo¿e " wyrok z dnia 6 lipca 1999 r. , w którym za naruszaj¹cy art. 33 Konstytucji uzna³ on przepis ograniczaj¹cy prawo do wczeœniejszej emerytury ojca dziecka wymagaj¹cego sta³ej opieki jedynie do sytuacji, w której matka nie mo¿e z takowego prawa skorzystaæ. Prawo ojca by³o wiêc traktowane jako posi³kowe i zastêpcze. Zdaniem Trybuna³u, zakwestionowany przepis stanowi³ wyraz arbitralnego po!% !& !' " " 58 Dyrektywa 2006/54/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 5 lipca 2006 r. w sprawie wprowadzenia w ¿ycie zasady równoci szans oraz równego traktowania kobiet i mê¿czyzn w dziedzinie zatrudnienia i pracy (wersja przeredagowana), Dz.U. L 204 z 26.07.2006, s. 23. Por. L. Garlicki, Skarga konstytucyjna , s. 102. Orzeczenie z dnia 24 padziernika 1989 r., sygn. akt K 6/89, s. 59. Ibidem, s. 64. Wyrok z dnia 6 lipca 1999 r., sygn. akt P 8/98, Orzecznictwo Trybuna³u Konstytucyjnego w 1999 r., czêæ II, poz. 34. Przegl¹d Naukowy Disputatio Tom XI Równouprawnienie kobiet i mê¿czyzn w wietle orzecznictwa Trybuna³u dzia³u przez ustawodawcê obowi¹zków w zakresie opieki nad chorym dzieckiem, w konsekwencji którego w zasadzie w ca³oœci spoczê³y ona na matce dziecka. Swobodna decyzja rodziców w tym przedmiocie zosta³a wy³¹czona, poniewa¿ mo¿liwoœæ sprawowania bezpoœredniej opieki nad dzieckiem przez ojca ograniczono jedynie do sytuacji, w których jest ona niezbêdna, gdy¿ po stronie matki istniej¹ powody, które w znacznym stopniu uniemo¿liwiaj¹ jej realizacjê tych obowi¹zków. Kwestionowana regulacja nie przewidywa³a natomiast sprawowania osobistej opieki przez ojca, gdy jej wykonywanie przez matkê jest mo¿" liwe, lecz ze wzglêdów praktycznych mniej celowe . W opinii Trybuna³u, takie brzmienie zakwestionowanego przepisu wskazuje na to, ¿e legislator milcz¹co za³o¿y³, opieraj¹c siê na tradycyjnym modelu rodziny, i¿ to w³aœnie kobieta predestynowana jest do sprawowania osobistej opieki nad dzieckiem. Obci¹¿aj¹c matkê tym obowi¹zkiem, doprowadzi³ w konsekwencji do zró¿nicowania sytuacji obojga rodziców ze wzglêdu na p³eæ oraz wkroczy³ w woln¹ od ingerencji prawa sferê wyboru. „Taka ingerencja prawodawcy w ¿ycie rodzinne nie jest dostatecznie uzasadniona innymi wartoœciami konstytucyjnymi. Nie s³u¿y ona zapewnieniu faktycznej równoœci kobiet i mê¿czyzn, lecz przeciwnie prowadzi do nierównoœci w za"! kresie praw i obowi¹zków wchodz¹cych w zakres w³adzy rodzicielskiej” . Kwestionowanym przepisem prawodawca, zdaniem Trybuna³u, doprowadzi³ do dyskryminuj¹cej ojca dziecka nierównoœci w prawie do zabezpieczenia spo³ecznego oraz ograniczy³ jednoczeœnie prawo matki do zatrudnienia i awansów. Za prze³omowy uznaæ mo¿na natomiast wyrok Trybuna³u Konstytucyjnego "" z 23 paŸdziernika 2007 r. , w którym oceni³ on jako niezgodne z Konstytucj¹ RP zró¿nicowanie prawa do wczeœniejszej emerytury ze wzglêdu na p³eæ, w wyniku którego mê¿czyŸni nabywali uprawnienie emerytalne piêæ lat póŸniej ni¿ kobiety znajduj¹ce siê w analogicznej sytuacji. Cech¹ istotn¹, wskazuj¹c¹ na podobieñstwo porównywanych podmiotów, by³, w ocenie TK, d³ugi sta¿ ubezpieczeniowy. Trybuna³ stan¹³ w zwi¹zku tym na stanowisku, ¿e odmienne traktowanie mê¿czyzn i kobiet urodzonych przed 1 stycznia 1949 r. w zakresie mo¿liwoœci realizacji tego prawa, przy zachowaniu ró¿nic wynikaj¹cych z uprzywilejowania wyrównawczego kobiet, jest niedaj¹cym siê niczym uzasadniæ pominiêciem ustawodawczym o cechach dyskryminacji. Nie jest bowiem mo¿liwe przytoczenie argumentów usprawiedliwiaj¹cych odmienne traktowanie w odniesieniu do uprawnieñ emerytalnych kobiet i mê¿czyzn maj¹cych odpowiednio d³ugi sta¿ "# ubezpieczeniowy . Jednoczeœnie TK pokreœli³, ¿e kwestionowany przepis, stypuluj¹c przes³anki przejœcia na wczeœniejsz¹ emeryturê, uwzglêdnia uprzywilejowanie wyrównawcze kobiet, które, jak zosta³o ju¿ niejednokrotnie podkreœlone " "! "" "# Por ibidem, s. 4647. Ibidem, s. 47. Wyrok z dnia 23 padziernika 2007 r., sygn. akt P 10/07, Orzecznictwo Trybuna³u Konstytucyjnego. Zbiór Urzêdowy 2007, seria A, nr 9, poz. 107. Por. ibidem, s. 1332. Przegl¹d Naukowy Disputatio Tom XI 59 Aleksandra Szczerba przez Trybuna³, nie wzbudza konstytucyjnych w¹tpliwoœci, bowiem ma na celu zapewnienie faktycznego równouprawnienia p³ci. „Natomiast rozwi¹zanie przyznaj¹ce kobietom dodatkow¹ mo¿liwoœæ przejœcia na wczeœniejsz¹ emeryturê – przy jednoczesnym wy³¹czeniu z tego przywileju 60-letnich mê¿czyzn maj¹cych d³ugoletni sta¿ ubezpieczeniowy – stanowi wyraz nadmiernego ich uprzywilejo"$ wania, prowadz¹cego do dyskryminacji” przedstawicieli p³ci przeciwnej . Brak mo¿liwoœci przejœcia na wczeœniejsza emeryturê mê¿czyzn po tylu latach pracy narusza tak¿e, zdaniem Trybuna³u, zasadê sprawiedliwoœci spo³ecznej, zw³aszcza, gdy weŸmie siê pod uwagê, ¿e d³ugoœæ ich ¿ycia jest statystycznie krótsza ni¿ kobiet oraz uwzglêdni siê zjawisko nadumieralnoœci mê¿czyzn, zwiêkszaj¹ce siê wraz z wiekiem. W œwietle powy¿szego TK uzna³ kwestionowany stan prawny za naruszaj¹cy art. 32 i 33 Konstytucji RP. Charakter precedensowy ma tak¿e orzeczenie Trybuna³u Konstytucyjnego "% z 15 lipca 2010 r. , aczkolwiek nie z powodu wyra¿onego w nim stanowiska Trybuna³u wobec zasady równouprawnienia p³ci, a ze wzglêdu na swój przedmiot – po raz pierwszy bowiem w historii swej dzia³alnoœci TK zaj¹³ siê problematyk¹ konstytucyjnoœci ustawowego okreœlenia wieku emerytalnego w nowym syste"& mie emerytalnym. Oceniaj¹c art. 24 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z FUS , w zakresie w jakim ustala on powszechny wiek emerytalny dla ubezpieczonych urodzonych po 31 grudnia 1948 r. na co najmniej 60 lat dla kobiet i co najmniej 65 lat dla mê¿czyzn, Trybuna³ zdecydowa³, i¿ nie stanowi on niezgodnej z prawem dyskryminacji kobiet. Utrzymanie przez ustawodawcê ró¿nego wieku emerytalnego w ramach powszechnego systemu emerytalnego, zgodne zarówno z wi¹¿¹cymi Polskê regulacjami unijnymi, jak i instrumentami prawa miêdzynarodowego, nale¿y uznaæ za wyraz uprzywilejowania wyrównawczego. Pomimo bowiem niew¹tpliwej ewolucji postrzegania spo³eczno-kulturowych ról kobiet i mê¿czyzn, przemiany powoduj¹ce zrównanie pozycji przedstawicieli obu p³ci nie zosta³y jeszcze zakoñczone, co implikuje, w dalszym ci¹gu, zazwyczaj mniej korzystn¹ sytuacjê kobiet, obarczonych obowi¹zkami wynikaj¹cymi nie tylko z aktywnoœci w sferze zawodowej, ale równie¿ z pe³nienia przez nie ról w tradycyjnym modelu rodziny"'. W zwi¹zku z tym, zdaniem Trybuna³u, odmienny wieku emerytalny uznaje siê za naturalny i utrwalony spo³ecznie wynik nierównego podzia³u funkcji macierzyñskich, wychowawczych i zawodowych, mieszcz¹cy siê w ramach dopuszczalnego mechanizmu dyskryminacji pozytywnej. TK odniós³ siê równie¿ do ró¿nic biologicznych miêdzy p³ciami, stwierdzaj¹c, i¿ ocena ich relewantnoœci przy ustalaniu jednakowego b¹dŸ ró¿nego wieku emerytalnego nie mo¿e siê odbywaæ w sposób ogólny dla ca³ego systemu emerytalnego bez "$ "% "& "' 60 Ibidem, s. 1333. Wyrok z dnia 15 lipca 2010 r., sygn. akt K 63/07, http://www.trybunal.gov.pl/OTK/otk.htm (06.08.2010 r.). Ustawa z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeñ Spo³ecznych (Dz.U. 2004 r., Nr 39, poz. 353 ze zm.). Por. wyrok z dnia 15 lipca 2010 r., sygn. akt K 63/07, s. 2930. Przegl¹d Naukowy Disputatio Tom XI Równouprawnienie kobiet i mê¿czyzn w wietle orzecznictwa Trybuna³u uwzglêdniania specyfiki poszczególnych zawodów. Niemniej jednak, nie ma podstaw do przyjêcia, „¿e ró¿nice biologiczne, w powi¹zaniu z omówionymi wy¿ej ró¿nicami spo³ecznymi (funkcjonalnymi), straci³y ca³kiem na znaczeniu przy # ocenie wieku zakoñczenia aktywnoœci zawodowej osób obu p³ci” . Taka sytuacja ma jednak, jak zauwa¿a Trybuna³, charakter dynamiczny, co oznacza, ¿e w przysz³oœci ró¿nice oparte na wy¿ej wymienionych przes³ankach mog¹, w zmieniaj¹cej siê rzeczywistoœci ¿ycia spo³ecznego, nie usprawiedliwiaæ w sposób wystarczaj¹cy odmiennych uregulowañ prawnych w zakresie wieku emerytalnego zwi¹zanych z kryterium p³ci. W œwietle powy¿szego, Trybuna³ Konstytucyjny postanowi³ skierowaæ do Sejmu RP sygnalizacjê dotycz¹c¹ celowoœci podjêcia dzia³añ o charakterze ustawodawczym, d¹¿¹cych do stopniowego zrównywania wieku emerytalnego mê¿czyzn i kobiet#. Pe³ne zobrazowanie stanowiska Trybuna³u w przedmiotowej kwestii wymaga jednak zaprezentowania i argumentów, które przytoczone zosta³y w zdaniach odrêbnych do wyroku dla uzasadnienia odmiennej oceny artyku³u 24 ust. 1 ustawy o emeryturach z FUS ni¿ ta, wynikaj¹ca z sentencji. Argumenty owe odnosz¹ siê do dwuaspektowego charakteru zaskar¿onej regulacji. Po pierwsze, wskazuj¹, ¿e przyznane na jej podstawie kobietom uprawnienie do nabycia prawa do emerytury w wieku o piêæ lat ni¿szym ni¿ mê¿czyznom powinno byæ odczytane jako nieusprawiedliwiona niczym nie# równoœæ dzia³aj¹ca na niekorzyœæ przedstawicieli p³ci mêskiej . Po drugie, skorzystanie przez kobiety z tego uprawnienia, uznanego przez Trybuna³ za uprzywilejowanie wyrównawcze, przeradza siê w rzeczywistoœci w ich dyskryminacjê, w zakresie, w jakim wczeœniejsze, w porównaniu z mê¿czyznami, przejœcie na emeryturê wp³ywa na wysokoœæ zgromadzonego kapita³u, a tym samym wielkoœæ œwiadczenia emerytalnego#!. Równouprawnienie kobiet i mê¿czyzn w œwietle orzecznictwa Trybuna³u Konstytucyjnego RP – uwagi koñcowe W znacznym stopniu dzia³alnoœæ orzecznicza s¹dów konstytucyjnych w krajach Europy Œrodkowej i Wschodniej w przedmiocie równego traktowania odnosi siê w³aœnie do kwestii równouprawnienia p³ci. Jest to jedna z konsekwencji transformacji ustrojowej, jaka sta³a siê udzia³em pañstw regionu. Prawo i retoryka komunistyczna z chêci¹ g³osi³y bowiem idea³ równoœci p³ci, w rzeczywistoœci utrwalaj¹c tradycyjne nierównoœci i dyskryminacjê. Natomiast wspó³czesne regulacje anty# # # #! Wyrok z dnia 15 lipca 2010 r., sygn. akt K 63/07, s. 30. Por ibidem, s. 33. Por. zdanie odrêbne sêdzi TK Teresy Liszcz do wyroku Trybuna³u Konstytucyjnego z dnia 15 lipca 2010 r., sygn. akt K 63/07, s. 34 oraz zdanie odrêbne sêdzi TK Ewy £êtowskiej do wyroku Trybuna³u Konstytucyjnego z dnia 15 lipca 2010 r., sygn. akt K 63/07, s. 39. Por. zdanie odrêbne sêdzi Teresy Liszcz, wyrok z dnia 15 lipca 2010 r., sygn. akt K 63/07, s.35, zdanie odrêbne sêdzi Ewy £êtowskiej, wyrok z dnia 15 lipca 2010 r., sygn. akt K 63/07, s. 40 oraz zdanie odrêbne sêdzi TK S³awomiry Wronkowskiej-Jakiewicz do wyroku Trybuna³u Konstytucyjnego z dnia 15 lipca 2010 r., sygn. akt K 63/07, s. 46. Przegl¹d Naukowy Disputatio Tom XI 61 Aleksandra Szczerba dyskryminacyjne, szczególnie w sferze ¿ycia zawodowego i politycznego, stoj¹ #" w sprzecznoœci z tymi tradycyjnymi pogl¹dami na rolê kobiet i mê¿czyzn . Nadal ¿ywe uprzedzenia utrudniaj¹ jednak, i to znacznie, walkê z przejawami nierównego traktowania, najczêœciej kobiet wobec mê¿czyzn, tak w systemie prawnym, jak i rzeczywistoœci spo³ecznej. Ujawniaj¹ siê one przede wszystkim w ci¹gle niskiej liczbie spraw rozpatrywanych przez wymiar sprawiedliwoœci w zakresie dyskryminacji. Jej ofiary bowiem bardzo czêsto nie decyduj¹ siê na skorzystanie z przys³uguj¹cych im œrodków prawnych. Powodów takiego stanu rzeczy mo¿na tutaj wymieniæ kilka, jednak przede wszystkim jest to niewiedza. Nieznajomoœæ przepisów prawa oraz nieœwiadomoœæ orzecznictwa równoœciowego tak w Polsce, jak i na poziomie struktur europejskich, nie zachêca do walki z funkcjonuj¹cymi stereotypami i „konserwuje” istniej¹cy stan faktyczny. Tym wiêkszego podkreœlenia wymaga rola Trybuna³u Konstytucyjnego RP w zwalczaniu spo³ecznych uprzedzeñ w obszarze równouprawnienia kobiet i mê¿czyzn, który zdaje siê zajmowaæ najbardziej postêpow¹, wœród s¹dów konstytucyjnych pañstw regionu, postawê w tej kwestii, czego dowodz¹ chocia¿by, przedstawione powy¿ej, wyroki uznaj¹ce za niezgodne z konstytucyjnym wzorcem równoœci p³ci przymusowe rozwi¹zanie stosunku pracy z kobiet¹, która osi¹gnê³a wiek emerytalny. Nale¿y jednak pamiêtaæ, ¿e jego pole dzia³ania w tym przedmiocie jest ograniczone, jako ¿e kognicja TK obejmuje orzekanie o normach a nie o ich realizacji w praktyce. Wy³¹cza to z kolei mo¿liwoœæ zakwestionowania przed Trybuna³em Konstytucyjnym nieprawid³owoœci stosowania prawa##, a to w³aœnie na tym etapie dochodzi najczêœciej do dyskryminuj¹cego rozró¿nienia ze wzglêdu na p³eæ. Nie zmienia tego faktu nawet mo¿liwoœæ oparcia na zarzucie naruszenia art. 33 skargi konstytucyjnej, jakkolwiek niew¹tpliwie ta instytucja prawa pozwala na obalenie, choæ w czêœci, argumentu, ¿e droga s¹dowa dochodzenia przez kobiety roszczeñ z tytu³u naruszenia zasady równego traktowania nie jest w praktyce otwarta, a w ka¿dym razie pozostaje niedro¿na#$. Literatura Opracowania ksi¹¿kowe: Banaszak B., Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej. Komentarz, Warszawa 2009; Garlicki L., Rozdzia³ II „Wolnoœci, prawa i obowi¹zki…”, art. 33, [w:] Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej. Komentarz, Garlicki L. (red.), t. 3, Warszawa 2003; Masternak-Kubiak M., Prawo do równego traktowania, [w:] Prawa i wolnoœci obywatelskie w Konstytucji RP, Banaszak B., Preisner A. (red.), Warszawa 2002; Sadurski W., Prawo przed s¹dem. Studium s¹downictwa konstytucyjnego w postkomunistycznych pañstwach Europy Œrodkowej i Wschodniej, Warszawa 2008. #" ## #$ 62 Por. W. Sadurski, Prawo przed s¹dem. Studium s¹downictwa konstytucyjnego w postkomunistycznych pañstwach Europy rodkowej i Wschodniej, Warszawa 2008, s. 277. Por. L. Garlicki, Rozdzia³ II , s. 10. Por. M. Matey-Tyrowicz, op. cit, s. 96. Przegl¹d Naukowy Disputatio Tom XI Równouprawnienie kobiet i mê¿czyzn w wietle orzecznictwa Trybuna³u Artyku³y i opracowania informacyjne: Falski J., Ewolucja wyk³adni zasady równoœci w orzecznictwie Trybuna³u Konstytucyjnego, „Pañstwo i Prawo” (2000), nr 1, s. 49; Garlicki L., Skarga konstytucyjna jako œrodek ochrony przed dyskryminacj¹, [w:] Równoœæ kobiet i mê¿czyzn w europejskich systemach emerytalnych, „Biuletyn” (2000), nr 2, Oœrodek Informacji Rady Europy, Centrum Europejskie Uniwersytetu Warszawskiego, s. 101; Matey-Tyrowicz M., Zasada równoœci traktowania mê¿czyzn i kobiet w œwietle Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej i prawa europejskiego, [w:] Równoœæ kobiet i mê¿czyzn w europejskich systemach emerytalnych, „Biuletyn” (2000), nr 2, Oœrodek Informacji Rady Europy, Centrum Europejskie Uniwersytetu Warszawskiego, s. 92. Dzienniki urzêdowe Dziennik Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej: Konstytucja Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej uchwalona przez Sejm Ustawodawczy w dniu 22 lipca 1952 r. Jednolity tekst z dnia 16 lutego 1976 r. (Dz.U. 1976, Nr 7, poz. 36); Ustawa z dnia 26 stycznia 1982 r. – Karta Nauczyciela (Dz.U. 1983, Nr 3, poz. 19 ze zm.); Ustawa z dnia 12 wrzeœnia 1990 r. o szkolnictwie wy¿szym (Dz.U. 1990, Nr 65, poz. 385 ze zm.); Ustawa z dnia 10 paŸdziernika o œrodkach farmaceutycznych, materia³ach medycznych, aptekach, hurtowniach i nadzorze farmaceutycznym (Dz.U. 1991, Nr 105, poz. 452 ze zm.); Ustawa z dnia 5 lipca 1996 r. o s³u¿bie cywilnej (Dz.U. 1996, Nr 89, poz. 402 ze zm.); Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r. (Dz.U. 1997, Nr 78, poz. 483); Ustawa z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeñ Spo³ecznych (Dz.U. 2004 r., Nr 39, poz. 353 ze zm.). Monitor Polski: Zarz¹dzenia Ministra Zdrowia i Opieki Spo³ecznej z dnia 30 grudnia 1986 r. w sprawie zasad i limitów przyjêæ oraz zakresu egzaminu wstêpnego na pierwszy rok studiów w akademiach medycznych w roku akademickim 1987/1988 (MP 1986, Nr 35, poz. 274). Dziennik Urzêdowy Ministra Zdrowia: Zarz¹dzenie Ministra Zdrowia i Opieki Spo³ecznej z dnia 31 grudnia 1985 r. w sprawie okreœlania limitów przyjêæ i zakresu egzaminu wstêpnego na pierwszy rok studiów oraz zasad przyznawania punktów dodatkowych w akademiach medycznych w roku akademickim 1986/1987 (Dz. Urz. M.Z. i O.S. 1986, Nr 2 poz. 6). Dziennik Urzêdowy Unii Europejskiej: Dyrektywa 2006/54/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 5 lipca 2006 r. w sprawie wprowadzenia w ¿ycie zasady równoœci szans oraz równego traktowania kobiet i mê¿czyzn w dziedzinie zatrudnienia i pracy (wersja przeredagowana), Dz. U. L 204 z 26.07.2006, s. 23. Orzecznictwo Trybuna³u Konstytucyjnego RP: Orzeczenie z dnia 3 marca 1987 r., sygn. akt P 2/87, Orzecznictwo Trybuna³u Konstytucyjnego w latach 1986-1995, t. 1, lata 1986–1988, s. 78–85; Orzeczenie z dnia 9 marca 1988 r., sygn. akt U 7/87, Orzecznictwo Trybuna³u Konstytucyjnego w latach 1986-1995, t. 1, s. 133–143; Orzeczenie z dnia 24 paŸdziernika 1989 r., sygn. akt K 6/89, Orzecznictwo Trybuna³u Konstytucyjnego w latach 1989-1990, t. 2, s. 59–65; Orzeczenie z dnia 24 wrzeœnia Przegl¹d Naukowy Disputatio Tom XI 63 Aleksandra Szczerba 1991 r., sygn. akt Kw 5/91, Orzecznictwo Trybuna³u Konstytucyjnego w latach 1986–1995, t. 3, lata 1991–1992, s. 51–54; Orzeczenie z dnia 3 wrzeœnia 1996 r., sygn. akt SK 10/96, Orzecznictwo Trybuna³u Konstytucyjnego w roku 1996, t. 2, s. 66–78; Orzeczenie z dnia 29 wrzeœnia 1997 r., sygn. akt K 15/97, Orzecznictwo Trybuna³u Konstytucyjnego w roku 1997, s. 367–386; Postanowienie z dnia 24 paŸdziernika 2001 r., sygn. akt SK 10/01, Orzecznictwo Trybuna³u Konstytucyjnego w 2001 r., czêœæ III, poz. 82; Wyrok z dnia 16 grudnia 1997 r., sygn. akt K 8/97, Orzecznictwo Trybuna³u Konstytucyjnego, 1997, s. 545–559; Wyrok z dnia 6 lipca 1999 r., sygn. akt P 8/98, Orzecznictwo Trybuna³u Konstytucyjnego w 1999 r., czêœæ II, poz. 34; Wyrok z dnia 28 marca 2000 r., sygn. akt K 27/99, Orzecznictwo Trybuna³u Konstytucyjnego w 2000 r., czêœæ I, s. 259–268; Wyrok z dnia 13 czerwca 2000 r., sygn. akt K 15/99, Orzecznictwo Trybuna³u Konstytucyjnego w 2000 r., czêœæ I, s. 559–571; Wyrok z dnia 23 paŸdziernika 2007 r., sygn. akt P 10/07, Orzecznictwo Trybuna³u Konstytucyjnego. Zbiór Urzêdowy 2007, seria A, nr 9, poz. 107; Wyrok z dnia 15 lipca 2010 r., sygn. akt K 63/07, http://www.trybunal.gov.pl/OTK/otk.htm (06.08.2010 r.). Equality Between Women and Men in the Light of the Judicial Decisions of the Polish Constitutional Tribunal (Summary) The principle of equality, especially the principle of equality between women and men, constitutes the vital element or even the basis of pleadings before the Supreme Administrative Court of the Republic of Poland, the Polish Ombudsman and the Polish Constitutional Tribunal. However, the strongest influence on the understanding of the requirement of equal treatment of women and men seem to have the judicial decisions of the latter. The aim of this article is to present the way in which the Polish Constitutional Tribunal affects both interpretation and implementation of the discussed principle that still, unfortunately, seems to face many obstacles. These hindrances result mainly from the stereotypes deeply rooted in Polish society. The judicial decisions of the Constitutional Tribunal concerning the principle of gender equality constitute an attempt to change the traditional opinions on roles of women and men in the professional and family lives. 64 Przegl¹d Naukowy Disputatio Tom XI