Policja Śląska Zdobyli słowacki Krywań

advertisement
POLICJA ŚLĄSKA
Źródło: http://slaska.policja.gov.pl/kat/informacje/wiadomosci/148190,Zdobyli-slowacki-Krywan-2494-mnpm.html
Wygenerowano: Środa, 19 lipca 2017, 04:13
ZDOBYLI SŁOWACKI KRYWAŃ - 2494 M.N.P.M.
Wyprawy górskie to sposób, jaki znaleźli policjanci z Bytomia na spędzanie wolnego czasu,
odreagowanie po służbie i integrację swojego środowiska. Grupa mundurowych i cywilów, związana
z Międzynarodowym Stowarzyszeniem Policji IPA, postanowiła sprawdzić swoją sprawność fizyczną.
Zorganizowali wyjazd w góry, aby zdobyć „świętą” górę dla Słowaków – KRYWAŃ 2494 m.
Bytomscy stróże prawa oraz pracownicy cywilni, związani z Regionem IPA Bytom, Międzynarodowego Stowarzyszenia Policji,
postanowili ciekawie i z pożytkiem wykorzystać wolny weekend. Każdy z nich ma różne pasje i zainteresowania. Poza służbą
uprawiają różne sporty, odwiedzają siłownie lub trenują sztuki walki. Tym razem postanowili sprawdzić swoją sprawność
fizyczną w inny sposób. Zorganizowali wyjazd w góry, a ich celem było zdobycie „świętej” góry Słowaków – Krywań 2494 m.
W wyjeździe wzięło udział 18 osób. Na zgrupowanie wyprawy wybrano małą miejscowość w Słowacji, u podnóża Tatr –
Tatranska Strba. Wędrówkę pieszo rozpoczęliśmy ranem od stacji kolejowej Strbskie Pleso ok 7.30. Początek szlaku
znajdujemy bez problemu. Żółte tabliczki ze strzałkami znajdują się w widocznych miejscach przy alejkach. Czerwony szlak
poprowadził nas wzdłuż brzegów stawu, od którego nazwę wzięła miejscowość. Jezioro jest piątym co do wielkości w Tatrach.
Szeroka, wyasfaltowana alejka spacerowa zagłębia się w las. Wznosi się ona łagodnie, niemal niezauważalnie. Idziemy przez
wysoki, prześwietlony las, w którym dominują potężne świerki. Szlak przekracza po mostku Furkotny Potok, a potem Biały
Wag, który tutaj ma swój początek. Od Magistrali po krótkim odpoczynku skręcamy w prawo szlakiem niebieskim.
Początkowo idziemy przez las, potem przez kosodrzewinę - im wyżej, tym jest ona niższa. Trasa ta daje możliwość
dokładnego obserwowania zmian pięter roślinności. Powyżej 1600m ścieżka wiedzie łagodnym grzbietem wśród traw i
malejących kępek kosodrzewiny. Podejście jest równe i dość monotonne. W końcu szlak przekracza boczne ramię Krywania,
odsłania się widok na Wielki Żleb i widać w nim ludzi podchodzących ścieżką zielonym szlakiem od Trzech Studniczek. Oba
szlaki łączą się na wysokości 2130m.
Od połączenia szlaków podejście staje się bardziej strome, a teren skalisty. Najtrudniejszy jest końcowy odcinek: pomagając
sobie rękami, wspinamy się po stromym stoku, trudno odnaleźć znaki. Nie ma też żadnych łańcuchów, które by się tam z
pewnością przydały. Po drodze napotykamy ludzi, którzy już schodzą ze szczytu. Dodatkowym utrudnieniem jest otaczająca
nas mgła. Jednak mimo bólu w nogach i zmęczenia, po ponad 4 godzinach góra Krywań 2494 m n.p.m., została zdobyta. Na
zmęczonych długim i mozolnym wspinaniem się czekał przepiękny i niewiarygodny widok na tatry. Krywań znajduje się w
samym środku Tatr, pomiędzy Tatrami Wysokimi i Zachodnimi, które można stąd podziwiać. Niestety, trochę zakłócony
panującymi warunkami atmosferycznymi i okalającymi góry chmurami. Po pamiątkowych zdjęciach i zabraniu sił, czekał
wszystkich równie męczący powrót. Drogę powrotną utrudniał nam padający śnieg i mocny boczny wiatr. Topniejący śnieg
powodował, że kamienie po których schodziliśmy zrobiły się śliskie. Wszystkim z nas udało się zakończyć trasę bez kontuzji.
Wyprawa trwała blisko 10 godzin, podczas których każdy z członków wyprawy musiał zmagać się z własnymi słabościami.
Jednak wyraz zadowolenia i szczęścia na twarzy z osiągniętego celu był silniejszy niż zmęczenie i ból, towarzyszący tak
męczącemu i wyczerpującemu zdobywaniu szczytu.
Organizatorzy ekspedycji już zapowiedzieli kolejne zdobywanie górskich szczytów.
Zdobyli słowacki Krywań - 2494 m.n.p.m.
Zainstaluj wtyczkę Flash, aby zobaczyć odtwarzacz.
pobierz film - 30.88 MB
Ocena: 0/5 (0)
Tweetnij
Download