zabezpieczanie zabytkowych, wysokich komór w kopalni soli wieliczka

advertisement
Prace Naukowe Instytutu Górnictwa
Politechniki Wrocławskiej
Nr 117
Studia i Materiały
Nr 117
Nr 32
2006
górnictwo,
zabezpieczenie wyrobisk zabytkowych
Andrzej KAWALER*, Jan KUCHARZ**, Andrzej LASOŃ***, Józef SZCZAP*
ZABEZPIECZANIE ZABYTKOWYCH, WYSOKICH
KOMÓR W KOPALNI SOLI WIELICZKA
W artykule przedstawiono skutki zaistnienia destrukcji w komorach o znacznej kubaturze
w aspekcie warunków górniczych i geologicznych. W zasadniczej części artykułu przedstawiono
sposoby ich zabezpieczania.
1. WSTĘP
Spośród wielu wyrobisk górniczych Kopalni Soli Wieliczka do najciekawszych
należą wyrobiska komorowe, szczególnie wielkogabarytowe. Komory te jednak
ulegają niszczeniu. W wyniku wieloletnich obserwacji można określić mechanizmy
ich niszczenia, które są pierwszym krokiem do prognozowania zagrożeń zawałowych
i niezbędną informacją umożliwiającą monitorowanie stanu tych wyrobisk. Proces
zagniatania komór jest stały, a charakter uszkodzeń uzależniony jest od wielu
czynników, na który składają się głównie:
– rodzaj złoża (pokładowe czy bryłowe),
– sposób wyeksploatowania,
– lokalizacja przestrzenna.
Komory wysokie w większości powstały w wyniku eksploatacji soli w wielkich
bryłach lub pokładach dużej miąższości. Bryły zbudowane są najczęściej z wytrzymałej
soli zielonej, zwanej bryłową. Eksploatacja brył polegała na piętrowym wybieraniu
soli z ich wnętrza. Dla ochrony wyrobiska pozostawiano płaszcz (łuskę) o różnej
grubości. Zdarzało się, że miejscami sól zieloną wybrano do kontaktu z otaczającą
skałą płonną, co znacznie osłabiło stateczność obiektu. Odsłonięte skały płonne
ulegały wietrzeniu i stan obiektów ulegał systematycznemu pogarszaniu. Na
pogarszanie stanu wpływała również eksploatacja innych blisko zalegających partii
złoża. Postępująca eksploatacja i wietrzenie skał z czasem zmieniały charakter
* KGHM CUPRUM sp. z o.o. – CBR, pl. Jana Pawła II nr 1, 50-136 Wrocław
** KS Wieliczka, Park Kingi 1, 32-020 Wieliczka
*** AMC Kraków, ul. Niwy 21, 30-705 Kraków
134
naprężeń w pozostawionych płaszczach ochronnych i otaczających je skałach,
co wpływało niekorzystnie na stan obiektów. W celu zapewnienia stateczności tych
obiektów stosowano odpowiednie zabezpieczenia w postaci drewnianej obudowy
podporowej (kratownice przestrzenne, kaszty i mury), a w niektórych przypadkach
zabezpieczono je przez podsadzenie piaskiem poprzez otwory z powierzchni.
Przykładem komór, w których zaobserwowano destrukcje i przeciwdziałano im
w ostatnich latach, a obecnie wykonano ich zabezpieczenie są: komora
Gołuchowskiego i komora Michałowice.
2. WARUNKI GÓRNICZE I GEOLOGICZNE KOPALNI SOLI WIELICZKA
Złoże solne Kopalni Soli Wieliczka jest częścią mioceńskiej formacji solonośnej
rozciągającej się wzdłuż brzegu Karpat fliszowych. W złożu solnym o pierwotnie
niedużej miąższości osadów solnych doszło do tektonicznego zwiększenia miąższości
przez sfałdowanie osadów przed czołem nasunięcia karpackiego. Cechą
charakterystyczną tego złoża jest dwudzielność tektoniczna. W górnej części złoża
występują utwory złoża bryłowego. Złoże bryłowe to zespół zubrów (utworów solnoilastych) z wkładkami iłowców marglistych i ciał solnych o różnych wielkościach, od
ziaren do brył o wymiarach dochodzących do kilkudziesięciu metrów. Dolna
pokładowa część złoża wielickiego zbudowana jest następująco:
− pokład soli najstarszej,
− przewarstwienie iłowców anhydrytowych, piaskowców i iłowców,
− pokład soli zielonej,
− pokład soli szybikowej,
− kompleks soli spizowych przewarstwionych piaskowcami, mułowcami i iłowcami
anhydrytowymi.
Złoże pokładowe wykształcone jest tu w postaci dwóch łusek tektonicznych –
południowej i centralnej, zbudowanych z pokładów soli kamiennej (głównie spizowej,
a także szybikowej i zielonej pokładowej). Poszczególne pokłady soli poprzedzielane
są przerostami skał płonnych typu iłowców anhydrytowych o różnej miąższości.
Pokłady soli budujące łuskę południową zapadają na południe pod kątem rzędu
35–45°, natomiast utwory łuski centralnej charakteryzują się mniejszymi kątami
upadu. Obie łuski tworzą rodzaj kieszeni wypełnionej utworami złoża bryłowego.
Duże bryły soli zielonej, w których wybrano m.in. komorę Gołuchowskiego i komorę
Michałowice, mają kształt zbliżony do wydłużonych soczewek [1, 5, 9].
Komora Gołuchowskiego zlokalizowana na III poziomie kopalni, w jej wschodniej
części została wybrana w górnej części bryły soli zielonej laminowanej. W przekroju
poziomym bryła ma kształt zbliżony do elipsy o dłuższej osi w kierunku E–W.
Podobnie układa się laminacja soli. W przekroju pionowym w kierunku N–S bryła
także charakteryzuje się regularnym eliptycznym kształtem, pochylona jest w kierunku
135
północnym. Laminacja także przebiega równolegle do krawędzi bryły. W przekroju
pionowym prowadzonym w poprzek rozciągłości (w kierunku E–W) laminacja
w bryle rozciąga się niemal pionowo. Obecne w soli zielonej laminy soli jarczystej są
miejscami geomechanicznego osłabienia, co objawia się spękaniami ociosów.
Kluczowym wyrobiskiem na etapie wybierania soli w komorze Gołuchowskiego
był szybik Wałczyn. Obecnie szybik ten jest częściowo zasypany i generalnie
niedostępny. W jego najbliższym otoczeniu i w filarze wpływów komory
Gołuchowski na poziomie I zlokalizowane są m.in. komory Wałczyn, Zawachlary,
Krupiński, Jan, Liszki, Wachlary, a także kilka komór niedostępnych, stanowiących
zespół komór o niewielkiej wysokości, ale dużej powierzchni. Komory te znajdują się
na północny wschód i północ od szybika Wałczyn, na głębokości około 18 m poniżej
poz. I. Komory wyeksploatowano w pokładzie soli szybikowej metodą ręczną
kawerniastą. Na poz. II wyższym znajduje się również kilka niewielkich, generalnie
niedostępnych i niezinwentaryzowanych komór – prawdopodobnie w stanie
zagrożenia zawałowego. Poziom II niższy w tym rejonie jest bardzo rozbudowany
i tworzy go regularny system chodników (podłużni i poprzeczni) oraz komór (m.in.
Wojtarowice, Lobkowicz i Mayer). Komora Wojtarowice uległa zawałowi, który
„kominując” oparł się o złoże pokładowe, w którym wybrano komorę Liszki na poz. I.
Podsadzka tej komory widoczna jest w stropie kopuły zawału. Komory Lobkowicz
i Mayer są w stanie zagrożenia zawałowego, a na podstawie inwentaryzacji
przeprowadzonej w połowie lat 90. XX wieku można uznać, że rozpoczął się w nich
proces „kominowania” skał stropowych. Głównym wyrobiskiem poziomu III jest
podłużnia Hauer, która krzyżuje się w obrębie komory z poprzecznią Wałczyn.
Wzdłuż podłużni Hauer zlokalizowane są m.in.: komory Denko, Sartory I, Sartory II,
Brygida, natomiast przy poprzeczni Wałczyn znajduje się komora Hrdina. W filarze
wpływów komory Gołuchowskiego na poziomie IV zlokalizowane są zespoły komór
Albrecht i Wüst. Są to komory niedostępne, częściowo podsadzone i w stanie
zawałowym [1, 2, 4].
Komora Michałowice została wykonana w dużej bryle soli zielonej ZBt (kubaturę
wyrobiska ocenia się na około 23000 m3). Bryła ta umiejscowiona jest w rejonie
wyjątkowo dużej koncentracji brył soli zielonej typowej ZBt. Ta partia złoża
bryłowego zaklinowana jest między dwoma łuskami złoża pokładowego. Dużą
koncentrację brył w tym rejonie można zatem tłumaczyć intensywnymi ruchami
tektonicznymi nadającymi ostateczny kształt złożu.
Na podstawie badań i obserwacji poczynionych w czasie wykonywania robót
zabezpieczających stwierdzono, że skorupa solna komory Michałowice jest
stosunkowo cienka, w granicach od kilkudziesięciu centymetrów do 3,5 m.
Obserwując laminację bryły komory można zauważyć duże jej urozmaicenie oraz
nierównomierny jej przebieg. Zmienność laminacji bryły komory Michałowice
praktycznie uniemożliwia wyznaczenie nawet przybliżonego przebiegu rozwarstwień.
136
Spągowe partie komory nie wykazują rozbudowanej siatki spękań, są stabilne.
Mocnym podłożem dla bryły komory Michałowice są utwory złoża pokładowego,
które w postaci pokładów soli spizowej umiejscowione są 6–15 m poniżej spągu
komory. Spąg komory jest także po części utworem nasypowym, a miąższość nasypu
stwierdzona w południowo-zachodnim narożniku wynosi około 1 m.
Wynikiem koncentracji brył i prowadzonej tu od wieków eksploatacji jest bliskie
sąsiedztwo poszczególnych wyrobisk, co ma szczególne znaczenie w przypadku
bardzo dużych komór – Michałowice, Drozdowice I, Czaśniki i Urszula Dolna. Z całej
tej grupy dostępna pozostała tylko komora Michałowice. Pozostałe podsadzono
w różnych etapach eksploatacji złoża. Ich rozmieszczenie, kształt, wielkość, stopień
podsadzenia i ewentualne występujące w nich zjawiska hydrogeologiczne są tylko
hipotetyczne, po części oparte na materiałach z XIX wieku [5, 6, 9].
3. DESTRUKCJE W WYROBISKACH O ZNACZNEJ KUBATURZE
I SPOSOBY ICH ZABEZPIECZANIA
Wyrobiska komorowe charakteryzują się w większości przypadków połogim
ociosem północnym. W komorach wykonanych w bryłach soli mechanizm niszczenia
rozpoczyna się od ociosów, stanowiących podporę dla rozległych i dużej miąższości
stropów. Pierwszym objawem rozpoczęcia się procesu niszczenia komór złoża
bryłowego jest wygniatanie „klina” na kontakcie stropu i ociosu północnego oraz
pojawianie się spękań i rozwarstwień ociosu południowego, a w kolejnej fazie
również północnego. W wyniku osłabienia podporności ociosów następuje odspojenie
„czapy stropowej”, a następnie obwał stropu. Powstanie szczelin umożliwia kontakt
iłowców, wrażliwych na zmiany wilgoci, z atmosferą kopalnianą, co powoduje ich
wietrzenie. Innym czynnikiem przyśpieszającym destrukcje komór, szczególnie
w wyeksploatowanych bryłach jest fakt częstego przerwania ciągłości płaszcza
ochronnego, co z uwagi na położenie brył w złożu wielickim najczęściej występuje na
kontakcie ociosu południowego ze stropem (np. komora Gołuchowskiego).
Komora Gołuchowskiego została wybrana w bryle soli zielonej laminowanej, którą
odkryto w połowie XVII wieku podczas głębienia szybika Wałczyn. Z dolnej części
szybika wykonano w kierunku północnym dwa chodniki rozpoznawcze, którymi
natrafiono na dolną część bryły soli zielonej. Sól z dolnej części bryły eksploatowano
przez prawie sto lat. Tak powstała komora Wałczyn zwana później Wałczynem
Głębszym, a obecnie Wałczynem Dolnym [8].
W drugim dziesięcioleciu XVIII wieku z szybika Wałczyn wykonano, 10 m
powyżej obecnego poz. III kopalni, chodnik rozpoznawczy w kierunku północnym.
Na osiemnastym metrze napotkano bryłę solną eksploatowaną od kilku dziesięcioleci
w jej dolnej części (Wałczyn Głębszy). Eksploatację górnej części bryły zaczęto
przygotowywać w 1733 roku. Przez dziesięciolecia trwała intensywna eksploatacja.
137
W połowie XVIII wieku komora miała około 10 m wysokości, 28 m długości i 15 m
szerokości. Przed 1763 rokiem dla odstawy urobku wykonano chodnik 10 m niżej, tj.
na wysokości dzisiejszego spągu komory Gołuchowskiego. Po czym eksploatację
podnożną prowadzono do 1770 roku. Komorę Gołuchowskiego od komory Wałczyn
Głębszy oddzielała pozostawiona kilkumetrowa półka.
W pierwszych dziesięcioleciach w komorze Gołuchowskiego nie było żadnego
wyposażenia. Komora Wałczyn Głębszy negatywnie oddziaływała na komorę
Gołuchowskiego. W obawie przed destrukcyjnym działaniem postanowiono komorę
podsadzić. W tym celu przed rokiem 1832 przebito przez półkę szybik zlokalizowany
w pobliżu ociosu północnego. Służyl on najprawdopodobniej do wypełniania
podsadzką suchą zagrażającego wyrobiska.
W latach sześćdziesiątych XIX wieku na poziomie III kopalni założono kolej
żelazną. Komora Gołuchowskiego z racji położenia na linii podłużni Hauer, głównego
traktu komunikacyjnego ze wschodu na zachód oraz na skrzyżowaniu dochodzącej od
północy poprzeczni Wałczyn prowadzącej do szybu Regis stała się ważnym węzłem
komunikacyjnym i urządzono w niej dworzec. Na południe od torów w linii wschód–
zachód wykonano obudowę drewnianą. Stanowiły ją filary złożone z wiązek 4 lub 6
stojaków ustawione w kilkumetrowej odleglości. Brak jest informacji czy ww.
obudowa miała zabezpieczać fragment komory, czy tez wykonano ją w celu wystroju.
Na przełomie XIX i XX stulecia na ociosach pojawiły się zarysowania, szczególnie na
ociosie południowym. Zdecydowano się wówczas na zabezpieczenie komory
oryginalną konstrukcją drewnianą, która obok funkcji wzmacniającej stanowi
przykład umiejętności ówczesnych inżynierów i cieśli górniczych.
Po uzyskaniu przez Polskę niepodległości komora została wyłączona z trasy
turystycznej. Odtąd komora pełniła już tylko funkcję komunikacyjną. Nadal jednak
w komorze stwierdzano wzmożone oddziaływanie górotworu. Było ono na tyle
intensywne, że drewnianą konstrukcję trzeba było wzmocnić w dolnej części
zastrzałami, a w górnej części dłużycami przeciwdziałającymi wyboczeniom wiązek
stojaków. Ocios północny wzmocniono dodatkowymi stojakami i wykładką z „fosztów”.
Najprawdopodobniej w okresie międzywojennym ustawiono też trzy kaszty przy
ociosie południowym w celu podparcia jego nawisu. Kaszty te nie dały pozytywnego
rezultatu. Systematycznemu pogarszaniu ulegał stan techniczny komory. Prowadzone
w latach sześćdziesiątych XX w. obserwacje wykazują stopniowe powiększanie się
szczelin i pojawianie nowych spękań w ociosie południowym i zachodnim.
Wyboczeniom i lokalnym destrukcjom ulegała obudowa podporowa. Jesienią 1998
roku wystąpił duży obwał łuski ze stropu. Obudowa została całkowicie zniszczona.
Komora Michałowice została wybrana w latach 1717–1761 [5, 9]. Komora Urszula
i Michałowice w I połowie XIX wieku znajdowały się na początku trasy turystycznej
przebiegającej wówczas schodami i tarasami do dalszych partii. W tym czasie komora
Michałowice, z uwagi na nachylenie została wzmocniona murami oporowymi
z kostek solnych wiązanych cementem. W latach 1871–1872 z powodu spękania
138
stropu, część komory została podparta konstrukcją drewnianą złożoną z dwóch
potężnych filarów wiązkowych z okrąglaków, które spięto obejmami i klamrami
stalowymi. Przed przemieszczaniem i wyboczeniem filary zabezpieczono ukośnymi
podporami zaklinowanymi w spodku komory, rozporami poziomymi na czterech
wysokościach i krzyżulcami rozpartymi o stropoocios. W I dziesięcioleciu XX wieku
uzupełniono konstrukcję podporową w części zachodniej komory, poprzez zabudowę
dwóch oddzielnych kratownic przestrzennych, przy ociosie północnym
i południowym. Kratownice te później połączono poziomymi rozporami. Strop
dodatkowo zabezpieczono kasztami, a ociosy w górnej części zyskały konstrukcję
osłonową. Powstało w ten sposób unikalne dzieło górniczej sztuki ciesielskiej.
Równocześnie murami oporowymi wzmocniono ściany okalające dolną część
komory, obmurowano podium dla orkiestry i obudowano chodnik Rarańcza na
odcinku przebiegu przez komorę. W latach 1961–1963 konstrukcję drewnianą, po
dalszej destrukcji, poddano naprawie i wzmocnieniu, bez znaczniejszych zmian
wyglądu. Ze względu na znaczne pogorszenie się stanu technicznego komory
Michałowice, w tym jej obudowy, a tym samym możliwość powstania zagrożenia
zawałowego została ona w 1972 roku wyłączona z ruchu turystycznego.
Do prac zabezpieczających w komorze przystąpiono w roku 1993. Prace te
z przerwami trwają do dnia dzisiejszego.
4. AKTUALNE SPOSOBY ZABEZPIECZANIA WYSOKICH KOMÓR
Stan komory Gołuchowskiego po obwale w 1998 r. i stan komory Michałowice
były czynnikami zastosowania do ich zabezpieczenia dwóch rodzajów obudów [4, 6]:
– obudowy kotwowej, w postaci długich kotew szkło-epoksydowych, utwierdzanych
w górotworze spoiwem mineralnym,
– obudowy podporowej, w postaci zrekonstruowanej kratownicy, w przypadku
komory Gołuchowskiego, która obok przenoszenia założonego obciążenia stropu
spełniać będzie funkcję wystroju i w przypadku komory Michałowice, w której
istniejąca obudowa jest wzmacniana poprzez zabudowę nowych ram i naprawę
istniejących.
4.1. OBUDOWA KOMORY GOŁUCHOWSKIEGO
Zasadnicze znaczenie dla stateczności komory Gołuchowskiego ma zabezpieczenie
stropu i przewieszonego w kierunku północnym ociosu południowego. Z uwagi na
wykształcenie geologiczne i parametry geotechniczne skał budujących strop komory,
do jego zabezpieczenia dobrano kotwy szkło-epoksydowe o długości 5 do 10 m, które
zabudowano w siatce trójkąta równobocznego o boku 1 m, przy czym w południowej
części stropu, rozpoczynając od podłużnej osi komory, kotwy zabudowywano
139
wachlarzowo nadając im coraz większe nachylenie 5–30° w kierunku wschodnim,
z uwagi na kierunek laminacji bryły soli zielonej.
Zabezpieczenie ociosu południowego wykonano po jego niewielkiej przybierce
i po wypełnieniu pianą cementową szczeliny, która powstała na granicy bryły solnej
i skał płonnych.
Ocios południowy zabezpieczono obudową kotwową z żerdzi szkłoepoksydowych
o długości 6 m. Kotwy zabudowano w siatce kwadratowej o boku 1,5 m,
wachlarzowo, od poziomu w części przyspągowej z odchyleniem do góry.
Ocios północny komory został zabezpieczony kotwami szkłoepoksydowymi
o długościach 6 m w części górnej i 8 m w dolnej. Zastosowano tu różne siatki
kotwienia:
– kwadratowe o bokach: 1 m i 1,5 m,
– trójkątów równobocznych o bokach: 1 m i 1,5 m,
– trójkąta równoramiennego o podstawie 1,5 m i ramionach 1,75 m (lokalnie).
Kierunek zabudowy kotew był prostopadły do ociosu. Kotwy w górotworze osadzano
na spoiwie magnezytowym i spoiwie typu KL.
Z uwagi na wydłużony kształt komory oraz laminację bryły, w której wykonano
przedmiotową komorę ocios wschodni i zachodni nie zostały zabezpieczone obudową
kotwową.
Zgodnie z wytycznymi historyczno-konserwatorskimi końcówki zabudowanych
kotew na licach zostały zamaskowane masami o kolorystyce dobranej do koloru skały.
Obudowę podporową komory Gołuchowskiego w postaci kratownicy przestrzennej
wykonano z uwagi na znaczny zakres zjawisk destrukcyjnych w jej otoczeniu,
zwłaszcza skał stropowych i z uwagi na rekonstrukcję zniszczonej obudowy.
Kratownicę stanowi trzypiętrowa konstrukcja drewniana. Wysokość piętra
I (przyspągowego) wynosi 6 m, wysokość piętra II (środkowego) wynosi 5 m
i wysokość piętra III (przystropowego) waha się w granicach 3 do 5 m. Kratownica ta
składa się z 12 pełnych ram (rys. 1) i ramy „niepełnej”.
Ramy kratownicy poza stabilnymi węzłami zostały usztywnione zastrzałami. Po
długości ramy zostały ze sobą połączone za pośrednictwem wzdłużnic.
Głównymi elementami nośnymi są wiązki stojaków posadowione na betonowych
stopach fundamentowych. Zabudowa wiązek jest pionowa. Poza wiązkami stojaków
elementami nośnymi są zastrzały pietra I i II oraz poprzecznice dolne w głównej
części kratownicy. Pozostałe elementy kratownicy spełniają funkcję stabilizacyjną
i w stanie idealnej zabudowy nie przenoszą naprężeń.
Obudowa ta wykonana jest z kwadraciaków 250×250 mm, z drewna sosnowego
lub świerkowego. Wiązki jej stojaków generalnie składają się z czterech
kwadraciaków (w układzie 2×2). W centralnej części kratownicy (nawiązując do
wyglądu kratownicy dotychczasowej) zastosowano podwójny rozstaw wiązek
i zaprojektowano wiązki składające się z sześciu kwadraciaków. Pozostałe elementy
nośne (tj. środkowa wiązka II piętra w części centralnej, zastrzały i poprzecznice)
140
składają się z dwóch kwadraciaków. Poprzecznice, wzdłużnice i stropnice w całej
kratownicy stanowią podwójne ciągi kwadraciaków. Zastrzały III piętra i w części
bocznej I i II piętra wykonane są z pojedynczych kwadraciaków.
Rys. 1. Rama drewnianej obudowy podporowej w komorze Gołuchowskiego
Fig. 1. Frame of wooden lining in Gołuchowski chamber
Wiązki stojaków i zastrzałów nośnych z poprzecznicami i wzdłużnicami łączone są
za pośrednictwem wpustów. Pozostałe zastrzały łączone są kołkami spinającymi,
wykonanymi z twardego drewna, osadzanymi na klej.
Poprzecznice, wzdłużnice i stropnice składają się z dwóch ciągów drewnianych
dłużyc. W węzłach łączą się wycięciami.
Zastrzały nośne (I i II piętra kratownicy w części głównej) stanowią dwie dłużyce
połączone ze sobą dwoma kołkami rozmieszczonymi na 1/3 i 2/3 długości.
141
Elementy składane z kwadraciaków (wiązki), w celu zapewnienia wytrzymałości
wyboczeniowej, spinane są ze sobą co 2 m kołkami z twardego drewna osadzanymi na
klej i/lub obejmami stalowymi ściąganymi śrubami na przeciwnych narożnikach.
Wybicie w stropie, poza obudową kotwową zabezpieczono przez wypełnienie
wolnej przestrzeni drewnem, które jest wsparte na stropnicach kratownicy.
W celu zapewnienia podporności i stateczności kratownicy należało odpowiednio
przygotować i zestalić sztuczny spodek komory. W tym celu podsadzono pustki
występujące pod półką solną i utwardzono nasyp pod stopy fundamentowe.
Obudowa podporowa (kratownica) w komorze Gołuchowskiego wg projektu może
przenieść obciążenie warstwy skał stropowych o grubości 5 m, co w połączeniu
z obudową kotwową powinno zapewnić jej stateczność na długi okres.
4.2. OBUDOWA KOMORY MICHAŁOWICE
W komorze Michałowice dotychczas dokonano zabezpieczenia jej wschodniej
części w stropie i ociosach obudową kotwową. W części wschodniej nie ma obudowy
drewnianej. Strop w tym rejonie zabezpieczono kotwami szklano-epoksydowymi
o długości 10 m, rozmieszczonymi w siatce kwadratowej o boku 1 m a ociosy
kotwami o długości 6 m rozmieszczonymi w siatce kwadratowej o boku 1,5 m kotwy
osadzono w górotworze na spoiwo magnezytowe.
Kotwieniem objęto również zachodnią część komory. W stropie kotwy
zabudowano w sposób krzyżowy, pod kątem 30–40°. Ocios południowy, ze względu
na jego stan techniczny na odcinku do krawędzi wschodniej komory Urszula,
zabezpieczono kotwami o długości 10 m, w kwadratowej siatce kotwienia o boku 1 m.
W celu wzmocnienia i uszczelnienia ociosu południowego komory od 1998 roku
prowadzone są prace związane z zatłaczaniem (iniekcją) w górotwór spoiwa o nazwie
Durofoam (jednoskładnikowa niepalna pianka cementowa).
Ocios północny zabezpieczono przez wypełnienie istniejących kasztów ażurowych
gruzem z przybierki i zainiekowano pianobetonem. Dostępne fragmenty ociosu
zabezpieczono kotwami o długości 6 m rozmieszczonymi w siatce kwadratowej
o długości boku 2 m.
W trakcie wykonywania kotwienia w części zachodniej komory po demontażu
fragmentów wykładki drewnianej stropu stwierdzono, że od calizny stropu odspojony
jest jej duży fragment dochodzący miejscami do grubości powyżej 1,5 m. Odspojenie
to przebiega z kierunku południowego od linii dłuższej osi komory do ociosu
północnego, gdzie się wyklinowuje. Ten fragment stropu i ociosu północnego
zabezpiecza się sukcesywnie, po usunięciu fragmentów odspojenia, kotwami szkłoepoksydowymi o długości do 10 m.
Wzmocnienie drewnianej obudowy podporowej w postaci przestrzennej
kratownicy polegało na zagęszczeniu istniejącej obudowy przez zabudowę między
istniejącymi ramami nowych ram. Ramy istniejące są naprawiane przez wymianę
142
zniszczonych elementów i zabudowę w ich konstrukcji dodatkowych nowych
elementów. Kratownica po wzmocnieniu będzie składała się z sześciu ram.
Asymetria kratownicy w postaci znacznego odchylenia od pionu stojaków oraz
nieliniowy układ węzłów są powodem zabudowy wiązek stojaków o znacznych
rozmiarach poprzecznych. Główne wiązki stojaków składają się z 12 kwadraciaków
300 mm w układzie 4×3 (rys. 2).
Rys. 2. Rama drewnianej obudowy podporowej w komorze Michałowice
Fig. 2. Frame of wooden lining in Michałowice chamber
143
W piętrach II i III główne wiązki posadowione są na wiązkach piętra I i składają
się z tej samej liczby kwadraciaków. Ponadto w piętrze II zaprojektowano dwa układy
zastrzałów nośnych (1×3) wzmocnionych poprzeczkami, które wsparte są na wiązkach
(3×4). W piętrze III nad wierzchołkami zastrzałów i w piętrze IV zaprojektowano
wiązki składające się z sześciu stojaków (2×3).
Caliznę skalną w spągu stwierdzono dopiero na głębokości ok. 4 m. Utwierdzenie
wiązek stojaków I piętra kratownicy zaprojektowano na stopach żelbetowych, które
posadowione są w wykopach o głębokości do 4,0 m na caliźnie. W celu
niedopuszczenia do ewentualnego osuwania się stóp fundamentowych
zaproponowano zastosowanie kotew rurowych o średnicy ok. φ 50 mm i długości
1,5 m, które osadzono w caliźnie do głębokości 1 m.
Wykopy nad stopami fundamentowymi wypełniono gruzem solnym zmieszanym
ze spoiwem mineralnym (teksilem) w stosunku 4:1.
Wzmocnienie obudowy w linii filarów drewnianych polegało na zabudowie
jednowarstwowej wiązki składającej się z pięciu stojaków (1×5) w I piętrze, przy
ociosie północnym trzech układów zastrzałów nośnych [2(1×5)] w piętrze II
i obudowy „koszykowej” w piętrach III i IV.
Dla spinania wiązek wielowarstwowych (głównie stojaków) zaprojektowano
obejmy wykonane z ceownika 100 ze stali 18G2A. Każda obejma składa się
z czterech beleczek dobieranych do rozmiarów poprzecznych wiązki. Beleczki
zakończone są ukośnie przyspawanymi kołnierzami. W celu ściśnięcia wiązki skręca
się śruby łączące beleczki.
Spinanie wiązek obejmami ma tę zaletę, że można spinać nimi nawet elementy
z drewna wilgotnego a w miarę ich wysychania dokręcać śruby.
Dla spinania wiązek jednowarstwowych (głównie wzdłużnice i poprzecznice)
zaprojektowano śruby dwustronne (szpilki).
Obudowa podporowa w komorze Michałowice wg projektu może przenieść
obciążenie warstwy skał stropowych o grubości 10 m, co w połączeniu z obudową
kotwową powinno zapewnić jej stateczność na długie lata.
5. PODSUMOWANIE
Jak przedstawiono na przykładzie komór Gołuchowskiego i Michałowice,
zabezpieczenie wysokich komór obudową kotwową i podporową powinno zapewnić
ich stateczność na długi okres. Po zakończeniu prac zabezpieczających komora
Michałowice zostanie przywrócona do Trasy Turystycznej w KS Wieliczka, a ponadto
po zrealizowaniu planowanych prac adaptacyjnych uruchomione zostanie historyczne
połączenie jej z poziomem I (z komorą Urszula Górna). Stan zabezpieczenia komory
Gołuchowskiego pozwoli na włączenie jej do planowanego odtworzenia
historycznego transportu kolejowego na poz. III kopalni.
144
LITERATURA
[1]
[2]
[3]
[4]
[5]
[6]
[7]
[8]
[9]
BUTRA J. i in., Analiza stanu geotechnicznego komory Gołuchowski, z podaniem koncepcji
ostatecznego zabezpieczenia. Praca niepublikowana ZBiPM Cuprum, Wrocław 1987.
DĘBKOWSKI R. i in., Analiza stanu technicznego komory Gołuchowski na poz. III KS Wieliczka.
Praca niepublikowana CBPM Cuprum, Wrocław 1997.
DĘBKOWSKI R. i in., Projekt techniczny zabezpieczenia komory Gołuchowski. Część I – Zabezpieczenie
stropu we wschodniej części komory. Praca niepublikowana CBPM Cuprum, Wrocław 1998.
DĘBKOWSKI R. i in., Projekt techniczny zabezpieczenia komory Gołuchowskiego (z bieżącymi
aktualizacjami). Praca niepublikowana CBPM Cuprum, Wrocław 1999.
GOŁDA J. Rozpoznanie budowy geologicznej oraz warunków hydrogeologicznych w otoczeniu
komory Michałowice. Praca niepublikowana OBR GSChem CHEMKOP, Kraków 1991.
PARCHANOWICZ J. i in., Analiza dalszych prac zabezpieczających w komorze Michałowice
w aspekcie przeprowadzonego w trakcie dotychczasowych prac zabezpieczających, rozpoznania
warunków geologiczno-górniczych otoczenia komory oraz ustaleń aktualnie posiadanego przez
kopalnię projektu technicznego zabezpieczenia komory. Praca niepublikowana CBPM Cuprum,
Wrocław 2000.
PARCHANOWICZ J. i in., Projekt techniczny – uzupełniającego zabezpieczenia górniczego
centralnego rejonu komory Michałowice w aspekcie planowanego udostępnienia jej wschodniej
części dla Ruchu Turystycznego. Praca niepublikowana CBPM Cuprum, Wrocław 2003.
PRACA ZBIOROWA, Studium historyczno-konserwatorskie komory Agenora Gołuchowskiego na
poziomie III Kopalni Soli Wieliczka. Praca niepublikowana MŻK, Wieliczka 1999.
Materiały źródłowe KS Wieliczka dotyczące budowy geologicznej i warunków hydrogeologicznych
w najbliższym sąsiedztwie komory Gołuchowskiego i komory Michałowice.
PROTECTION OF MONUMENTAL HIGH CHAMBERS IN WIELICZKA SALT MINE
The paper presents the results of destruction in great cubature chambers in aspect of mining and
geological conditions. The ways how to protect them are also presented.
Download