Biuletyn - Pomagamy Dzieciom

advertisement
nr 10
Biuletyn
Poradnik
dla rodziców
na temat
rozwoju
psychomotorycznego
dzieci
Zabrzmiał ju˝ pierwszy we wrzeÊniu dzwonek i dzieci
– niektóre po raz pierwszy – udały si´ do szkoły.
Rozpocz´cie nauki przez dziecko to zawsze bardzo
istotny etap w ˝yciu ka˝dego rodzica. To czas mobilizacji,
radoÊci i nadziei – ale i stresu i obaw, zwiàzanych z nowà
dla rodzica i dziecka sytuacjà. Mamy nadziej´, ˝e wszyscy
nasi mali „naukowcy” zadomowili si´ ju˝ w szkole i zdobyli grono nowych przyjaciół.
Tematy zwiàzane ze szkołà pojawiajà si´ i w tym numerze
naszego „Poradnika”. Zach´camy do zapoznania si´
z artykułem „Dziecko niepełnosprawne idzie do szkoły”,
w którym omówione zostały aspekty prawne zwiàzane
z edukacjà dzieci niepełnosprawnych w Polsce, a tak˝e
zwiàzane z nimi prawa rodziców. W tym roku cz´Êç
rodziców szeÊciolatków zdecydowała si´ posłaç swoje
pociechy do pierwszych klas. Od 1 wrzeÊnia 2012 roku
obowiàzek szkolny ma objàç wszystkie dzieci 6-letnie.
W polskiej oÊwiacie ciàgle obecne sà negatywne
stereotypy, zwiàzane z wczeÊniejszym podj´ciem nauki
w szkole – zapraszamy do lektury artykułu poruszajàcego
ten problem. Jako rodzice musimy pami´taç, ˝e wraz
z rozpocz´ciem nauki nie koƒczy si´ dzieciƒstwo naszych
pociech. Pomi´dzy obowiàzkami zwiàzanymi ze szkołà
dziecko musi mieç czas na swobodnà zabaw´. O jej roli
w rozwoju dziecka opowiada kolejny z naszych artykułów
w dziale naukowo-szkoleniowym. Zapraszamy równie˝
do lektury artykułu Ireny Martynowej, dotyczàcego nowej
metody rehabilitacji wzroku. Terapia tà metodà b´dzie
prowadzona w Centrum „Promyk Słoƒca”
Zespó∏ redakcyjny biuletynu
„Promyk S∏oƒca”
Rehabilitacja wzroku
u dzieci.
Poprawa sprawnoÊci
wzrokowej metodà
biosterowania
adaptacyjnego
Irena Martynowa
tyflopedagog
Rehabilitacja wzroku metodà biosterowania
adaptacyjnego i samoregulacji w warunkach
sprz´˝enia zwrotnego zapewnia du˝à skutecznoÊç, jest nieinwazyjna i nie ma skutków ubocznych. Co wi´cej, pobudza pozytywne emocje,
które sà niezb´dne podczas rehabilitacji dzieci.
ZasadnoÊç zastosowania metody biologicznego
sprz´˝enia zwrotnego w okulistyce potwierdziły badania naukowe dotyczàce aktywnoÊci bioelektrycznej
w płatach potylicznych kory wzrokowej dzieci z niedowidzeniem, które były przeprowadzone przez okulistk´ S.A. Tumanian pod kierownictwem naukowym
akademika N.P. Bechtieriewej w Laboratorium Neurofizjologii Człowieka w Instytucie Medycyny Eksperymentalnej Akademii Nauk Medycznych (Leningrad)
w latach 70-80-tych XX wieku. W wyniku tych badaƒ
udowodniono, i˝ metoda jest efektywna w profilaktyce i rehabilitacji niedowidzenia w stopniu lekkim
i Êrednim.
Kolejne badania, m.in. A. A. Awdiejewej pod kierownictwem naukowym prof. dr n. med. L.K. Moszetowej, poszerzały zakres stosowania tej metody.
Na VII Wszechrosyjskim Zjeêdzie Oftalmologów
Awdiejewa przedstawiła wykład na temat leczenia
ró˝nych rodzajów ambliopii metodà wideokomputerowej korekcji wzroku. Był to rezultat wieloletniej
pracy nad metodà rehabilitacji niedowidzenia.
Metoda miała na celu leczenie ka˝dej postaci
niedowidzenia u dorosłych i dzieci: niedowidzenia
wià˝àcego si´ z dalekowzrocznoÊcià, krótkowzrocznoÊcià, z astygmatyzmem, zmianami organicznymi
dna oka i skurczu akomodacji.
Sposób leczenia
Pacjentowi zasłania si´ jedno oko (zdrowe), po
czym wyÊwietla si´ obraz. Jako materiał do prezentacji
mo˝na wykorzystaç filmy wideo, slajdy, itp. Prezentowany materiał dobiera si´ pod kàtem wieku,
intelektu, a tak˝e zainteresowaƒ i stanu psycho-
2
Biuletyn „Promyk Słoƒca” nr 10, 2009
emocjonalnego pacjenta. Obrazek na monitorze
pojawia si´ i znika w zale˝noÊci od poziomu aktywnoÊci funkcjonalnej mózgu, mierzonej przez elektroencefalograf (EEG).
Podczas seansu rejestruje si´ EEG przy pomocy
elektrod umieszczonych w okolicy potylicznej i czołowej. Sygnał sumaryczny podaje si´ do bloku
kształtujàcego krzywà sygnału EEG urzàdzenia
„Ambliokor-01”, po czym dokonuje si´ pomiaru,
porównujàc przy tym amplitud´ z wartoÊcià zadanego
celu. Cel ustala si´ tak, ˝eby minimum 50%, a najwy˝ej
75% czasu trwania prezentacji amplituda krzywej EEG
odpowiadała polu widzenia obrazu. JeÊli czas trwania
jest mniejszy ni˝ 50%, pacjent traci zainteresowanie
wyÊwietlanym materiałem, natomiast czas przekraczajàcy 75% powoduje spadek motywacji do leczenia.
Przy pomocy urzàdzenia „Ambliokor-01” cel oblicza si´ automatycznie co 10 sekund na podstawie
poprzedniego odcinka EEG (czas analizy 10 sekund).
Z urzàdzenia progowego sygnał przekazywany jest na
monitor. Włàczenie sygnału odbywa si´ przez
zwi´kszenie amplitudy EEG, wyłàczenie przez zmniejszenie amplitudy EEG.
Przy dalekowzrocznoÊci i dalekowzrocznym astygmatyzmie z towarzyszàcym tym chorobom niedowidzeniem, a tak˝e przy bezsoczewkowoÊci, u pacjentów rejestruje si´ wysokà amplitud´ bioelektrycznej
aktywnoÊci mózgu, co wià˝e si´ te˝ z wysokà amplitudà krzywej EEG. Aby usprawniç funkcj´ widzenia,
u pacjentów z danej grupy wywołuje si´ reakcj´
desynchronizacji EEG, polegajàcà na zwi´kszeniu
indeksu drgaƒ wysokiej cz´stotliwoÊci i odpowiednio
jej zmniejszeniu.
W celu osiàgni´cia desynchronizacji bioelektrycznej
aktywnoÊci mózgu od pacjenta wymaga si´ skupienia
uwagi, koncentracji. Seans przeprowadzany jest w stanie pobudzenia pacjenta.
Przy astygmatyzmie krótkowzrocznym z towarzyszàcym chorobie niedowidzeniem w zezie i ro˝nowzrocznoÊci, urzàdzenie rejestruje niskà amplitud´
bioelektrycznej aktywnoÊci i odpowiednio niskà
amplitud´ EEG.
Aby usprawniç funkcj´ widzenia, u chorych z danej
grupy nale˝y zwi´kszyç amplitud´ bioelektrycznej
aktywnoÊci mózgu. Pacjentowi proponuje si´ wyciszyç
i rozluêniç, ˝eby osiàgnàç stan spokojnego czuwania.
Seans odbywa si´ w stanie relaksacji pacjenta.
Dzi´ki proponowanej metodzie mo˝liwe jest przywrócenie i/lub wzmocnienie uszkodzonych aferentnoeferentnych dróg nerwowych pomi´dzy optycznym
receptorem oka a oÊrodkiem wzrokowym kory mózgowej.
Powstaje układ zamkni´ty: optyczne receptory oka
– oÊrodek korowy analizatora wzrokowego (mózg) –
sygnał elektroencefalograficzny z kory mózgowej –
odtworzenie sygnału EEG – system komputerowy,
system wideo.
Dzi´ki pracy w stanie pobudzenia bàdê relaksacji
mo˝liwa jest selekcja stanu bioelektrycznej aktywnoÊci
mózgu na poziomie odruchów. Selekcja poprzez
D Z I A ¸
trening daje mo˝liwoÊç rejestracji tych fluktuacji, które
wskazujà na polepszenie percepcji prezentowanego
materiału.
Bardzo wa˝nym elementem terapii jest dobór
korekcji podczas seansu i poza nim, czas trwania
i okresowoÊç kursów leczenia. Terapia niedowidzenia
małego stopnia wymaga przeprowadzenia 10 seansów, Êredniego stopnia – 10-15 seansów, du˝ego
stopnia – 20 seansów.
Poniewa˝ proponowany sposób leczenia bazuje
przede wszystkim na pozytywnych emocjach pacjenta,
wywołujàcych ch´ç zobaczenia i dostrze˝enia najmniejszych detali obrazu, cieszy si´ szczególnie du˝ym
powodzeniem w leczeniu dzieci. Opracowanà metod´
mo˝na stosowaç w leczeniu wad refrakcji na tle
organicznej choroby oczu (zwyrodnienie siatkówki,
zapalenie siatkówki, ogniskowe zmiany zapalne
w siatkówce itd.) Stosowanie opisanej metody nie
powoduje podra˝nieƒ nabłonka siatkówki.
Po przeprowadzonej ocenie wyników leczenia
przez doktor A.A. Awdiejewà stwierdzono, ˝e ambliopia refrakcyjna i anizometropowa zostały wyleczone
w 100% przypadków, dysbinokularna – w 65%,
bezsoczewkowa – w 59%. SkutecznoÊç leczenia była
okreÊlana rodzajem niedowidzenia i jego stopniem,
i nie zale˝ała od wieku pacjenta. Ârednie zwi´kszenie
ostroÊci wzroku z korekcjà wyniosło 0,6. Przy leczeniu
chorób organicznych oczu w 100% przypadków
odnotowano dodatnià dynamik´ i stabilizacj´ funkcji
wzrokowych.
Na podstawie analizy porównawczej stwierdzono,
˝e skutecznoÊç leczenia ambliopii proponowanà
metodà jest przeci´tnie 1,5 do 2 razy wi´ksza ni˝ przy
zastosowaniu innych tradycyjnych metod (leczenie
ambliopii jednoczeÊnie bodêcami strukturalnymi
i Êwietlnymi, elektrostymulacja przezskórna; metoda
pleopto-ortopto-diploptyczna leczenia; stymulacja
cz´stotliwoÊciowo-kontrastowa ze zmiennymi parametrami kàtowymi; metoda elektroakupunktury; stymulacja powierzchniowa wieloigłowa stymulacja
bodêcami dynamicznymi cz´stotliwoÊciowo-kontrastowymi).
Przy przywróceniu funkcji wzrokowych u pacjentów z patologià organicznà zwi´kszenie ostroÊci
wzroku wyniosło 0,55, czyli 2,75 razy wi´cej, ni˝ przy
innych metodach leczenia. Wynikiem leczenia była
wyraêna, dodatnia dynamika wzrokowych potencjałów wywołanych: Pattern VEP(PVEP) – bodziec:
czarno-biała szachownica i Flash VEP(FVEP) – bodziec:
błysk Êwiatła. VEP odzwierciedlajà czynnoÊç drogi
wzrokowej od nerwu wzrokowego do kory mózgowej.
FVEP dostarcza ogólnej informacji o integralnoÊci
drogi wzrokowej. Pozytywna dynamika u wi´kszoÊci
pacjentów z organicznymi uszkodzeniami siatkówki i
nerwu wzrokowego Êwiadczyła o oddziaływaniu danej
metody na mechanizmy analizy czuciowej i przetwarzania informacji w korze wzrokowej.
Wyniki badaƒ ERG (elektroretinografia) – badania
czynnoÊciowe siatkówki potwierdziły bezpiecznoÊç
N A U K O W O - S Z K O L E N I O W Y
metody, poniewa˝ nie stwierdzono zmian negatywnych.
OkreÊlone były wskazania do stosowania, uwzgl´dniajàce anomalie refrakcji: dalekowzrocznoÊç, astygmatyzm, skurcze akomodacji, wszystkie rodzaje
ambliopii, wrodzone i dziedziczne choroby siatkówki
i nerwu wzrokowego. Wyjàtki stanowià ostre,
post´pujàce etapy choroby, a tak˝e niewyrównane
procesy przy patologii organicznej z nieusuni´tymi
przyczynami etiologicznymi.
Program pilota˝owy w Centrum „Promyk Słoƒca”
W sierpniu-wrzeÊniu 2009 r. w Centrum Diagnostyczno-Rehabilitacyjnym „Promyk Słoƒca” we Wrocławiu przeprowadzono badania, które miały na celu
sprawdzenie efektywnoÊci nowej w naszym kraju
metody rehabilitacji wzroku przy pomocy biosterowania adaptacyjnego i samoregulacji w warunkach
sprz´˝enia zwrotnego na aparacie „AMBLIOKOR”. Po
przeprowadzeniu badania wst´pnego u 20 dzieci, do
treningów zostało zakwalifikowanych 11 dzieci. Najmłodsze z nich miało 4 lata, najstarsze 17 lat. WÊród
pacjentów były dzieci z zaburzeniem refrakcji: dalekowzroczny astygmatyzm, krótkowzroczny astygmatyzm, astygmatyzm mieszany; skurcz akomodacji;
ambliopia dysbinokularna; organiczne patologie:
retinopatià wczeÊniaczà; cz´Êciowy zanik nerwu
wzrokowego; obwodowe pora˝enie siatkówki.
Przykłady zastosowania metody
Przykład 1. Dziecko X, 7 lat
Diagnoza: wrodzona krótkowzrocznoÊç obu oczu,
wada refrakcji du˝ego stopnia, cz´Êciowy zanik nerwu
wzrokowego.
Przed rozpocz´ciem rehabilitacji VIS OD = 0,04
bez okularów; 0,3 – w okularach; OS = 0,06 bez
okularów; 0,4 – w okularach
Sesj´ przeprowadzono w stanie relaksacji, z dziesi´ciominutowym zasłanianiem naprzemiennie jednego i drugiego oka.
Podczas pierwszego seansu dziecku wytłumaczono: znikni´cie filmu z ekranu oznacza, ˝e musi si´
ono zrelaksowaç, zajàç wygodnà pozycj´ w fotelu
oraz rozluêniç mi´Ênie. Dopiero po wykonaniu przez
niego tych wszystkich czynnoÊci, nastàpi kontynuowanie wyÊwietlania filmu. Potem, kiedy dziecko
zaczyna si´ anga˝owaç w oglàdanà histori´, włàczana
jest biologiczna informacja zwrotna. Po włàczeniu
monitora dziecko samoistnie dobiera odpowiedni do
obejrzenia filmu stan.
Po 20 sesjach VIS OD = 0,1 bez okularów, OS =
0,1 bez okularów. W okularach binokularnie 0,8.
Biuletyn „Promyk Słoƒca” nr 10, 2009
3
Rehabilitacja wzroku u dzieci
Przykład 2. Pacjent Y, 7,5 roku
Diagnoza: w wieku 4 lat nie widział na lewe oko.
Ambliopia dalekowzroczna, dysbinokularna.
Przed rozpocz´ciem rehabilitacji VIS OS = 0,3 bez
okularów; 0,4 w okularach.
Noszone okulary: OD + 5,0; OS + 8,0. Noszenie
stałej okluzji na prawe oko.
Seans w stanie pobudzenia, tylko na słabe lewe
oko 18 min.
Przed rozpocz´ciem filmu dziecku wytłumaczono,
˝e zanim ekran ponownie si´ włàczy i nastàpi kontynuowanie wyÊwietlania filmu, musi ono skoncentrowaç uwag´, skupiç si´. Podczas trwania pierwszego seansu, po obejrzeniu poczàtku filmu włàczono
biologicznà informacj´ zwrotnà, dziecko zaÊ samoistnie znajdowało odpowiedni stan, który prowadził do ponownego włàczenia monitora.
Pomi´dzy 14 a 20 seansem obserwowano pojedyncze przypadki wyłàczania si´ ekranu. Po 20 sesjach
VIS OD = 1,0 bez okularów, OS = 0,9 bez okularów
dowodem na koniecznoÊç kontynuowania programu
rehabilitacji wzroku przy pomocy biosterowania adaptacyjnego i samoregulacji w warunkach sprz´˝enia
zwrotnego na aparacie AMBLIOKOR.
EfektywnoÊç, nieinwazyjnoÊç i bezpieczeƒstwo tej
metody jest naukowo potwierdzona. Nale˝y te˝ podkreÊliç szerokie spektrum wskazaƒ do zastosowania tej
metody:
• zaburzenia refrakcyjne – dalekowzrocznoÊç,
dalekowzroczny astygmatyzm, krótkowzrocznoÊç,
krótkowzroczny
astygmatyzm,
astygmatyzm
mieszany;
• skurcz akomodacji;
• ambliopia anizometropowa, refrakcyjna, dysbinokularna, bezzoczewkowa;
• choroby organiczne organu wzroku – wrodzone
i dziedziczne choroby siatkówki; centralne i obwodowe choroby siatkówki; zwyrodnienia witreoretinalne; cz´Êciowe atrofie nerwu wzrokowego
o ró˝nej genezie; nast´pstwa przebytych zapaleƒ
naczyniówki i siatkówki, wylewów krwi, urazów,
odwarstwieƒ siatkówki.
Przykład 3. Pacjent Z, 16 lat
Diagnoza: astygmatyzm dalekowzroczny wysoki
stopieƒ, dysbinokularna ambliopia wysoki stopieƒ,
zbie˝ny monolateralny zez, brak fiksacji centralnej.
Noszone okulary OD = +1,25 cyl -0,50 x 175; OS
= + 2,50 cyl – 1,50 x 2. Przed rozpocz´ciem treningu
VIS OD = 0,04 bez okularów; 0,07 w okularach; OS
= 0,04 bez okularów; 0,07 w okularach.
Sesja w stanie pobudzenia na lewe oko 16 min. Po
6 sesjach VIS 0,3 tylko podÊwietlonà tablic´. Po 20
sesjach w okularach i bez okularów OS = 0,9.
Wszyscy opiekunowie (100%), których dzieci brały
udział w treningach rehabilitacyjnych wzroku, zauwa˝yli znacznà popraw´ ostroÊci widzenia swoich
dzieci z korekcjà i bez korekcji, polepszenie koncentracji uwagi oraz pozytywne zmiany w zachowaniu.
Celem naszej dalszej pracy jest sprawdzenie
efektywnoÊci nowej metody dla ró˝nych rodzajów
i stopni niedowidzenia: analiza dynamiki poprawy
wzroku po pierwszych 20 sesjach terapeutycznych;
sprawdzenie trwałoÊci osiàgni´tych wyników (po 5
miesiàcach i dalej); opracowanie metod diagnostycznych do okreÊlenia korygowanej ostroÊci wzroku
u dzieci w wieku młodszym z problemami psychoneurologicznymi; przeprowadzenie analizy badaƒ
dynamiki wskaêników elektrofizjologicznych (elektroretynogramu i wzrokowych potencjałów wywołanych), które pozwolà obiektywnie zmierzyç post´p
rehabilitacji wzroku dzieci z zaburzeniami psychoneurologicznymi i organicznà patologià wzroku.
Wnioski
Badania poczàtkowe i osiàgni´te efekty programu
przeprowadzonego w Centrum „Promyk Słoƒca” sà
4
Biuletyn „Promyk Słoƒca” nr 10, 2009
Nale˝y równie˝ odnotowaç takie zalety metody, jak
jej prostota, mo˝liwoÊç wykorzystania w zwykłych warunkach ambulatoryjnych, brak koniecznoÊci przebywania pacjenta w szpitalu lub sanatorium, jak i to,
˝e metoda mo˝e byç zastosowana w leczeniu
pacjentów z ambliopià niezale˝nie od wieku i czasu
trwania choroby.
u
Fundacja „Promyk Słoƒca” planuje kontynuowaç program rehabilitacji wzroku metodà biosterowania adaptacyjnego.
Szczegółowe informacje pod nr tel. 071 7950-950
D Z I A ¸
N A U K O W O - S Z K O L E N I O W Y
Znaczenie zabawy
w rozwoju dziecka
Monika Abraszewska
pedagog – doradca zawodowy
Zabawa jest podstawowà formà aktywnoÊci
dziecka, pojawiajàcà si´ niedługo po narodzinach.
Dzi´ki niej dziecko poznaje Êwiat, kształtuje i rozwija swoje sprawnoÊci, uczy si´ obowiàzujàcych
zasad, pogł´bia swoje zainteresowania. Ju˝ niemowl´ podczas zabaw manipulacyjnych dowiaduje si´, które przedmioty sà ci´˝kie, które twarde,
a które okràgłe. Poprzez odpowiednio zorganizowanà zabaw´ przyczyniamy si´ do pobudzania
wielostronnej aktywnoÊci dziecka oraz do harmonijnego kształtowania si´ jego osobowoÊci.
Aby zabawa miała stymulujàcy charakter, potrzebne
jest jednak zaanga˝owanie dorosłych. Najlepszym sposobem kierowania dzieci´cà zabawà jest uczestnictwo
w niej rodziców, opiekunów, a wi´c po prostu bawienie
si´ z dzieckiem. Wa˝ne jest, aby pomimo wielu zaj´ç
i obowiàzków, udało si´ wygospodarowaç dla dziecka
czas, który b´dzie poÊwi´cony tylko dla niego, choçby
miała to byç godzina dziennie.
Zabawa mo˝e nosiç miano wartoÊciowej, kiedy jest
skierowana na osiàgni´cie okreÊlonych celów, a ich
osiàganiu towarzyszy wysiłek. WartoÊç zabawy jest wi´c
tym wi´ksza, im bardziej wyzwala inicjatyw´ i pomysłowoÊç dziecka, im pełniej pochłania jego siły
umysłowe i uczucia. Osiàgni´ty sukces i pochwała
rodzica ma dla dziecka olbrzymie znaczenie, gdy˝
umacnia w nim optymistyczne przeÊwiadczenie o jego
własnej mocy i o tym, ˝e potrafi wykonaç zadanie,
sprostaç wyzwaniu.
Podczas pozornie błahych zaj´ç kształcà si´ zdolnoÊci
poznawcze dziecka, na które składajà si´ przede wszystkim: spostrzegawczoÊç myÊlenia i mowy, wyobraênia,
pami´ç i uwaga. Sà one niezb´dne przy wykonywaniu
wielu ró˝nych czynnoÊci, warunkujà w du˝ej mierze
póêniejsze sukcesy dziecka w procesie uczenia si´.
Rozwój czynnoÊci poznawczych nie nast´puje samorzutnie, lecz post´puje ju˝ od najmłodszych lat na skutek
Êwiadomego i systematycznego oddziaływania Êrodowiska wychowawczego. Dlatego warto sp´dzaç jak
najwi´cej czasu ze swoim dzieckiem, dostarczaç mu
wartoÊciowych – w sensie edukacyjnym – zabawek
i kształcàcych gier, aby post´powało w swoim rozwoju,
uczyło si´ wi´cej i szybciej.
Zakupiona zabawka b´dzie spełniała swojà rol´
wówczas, gdy oprócz przyjemnoÊci, b´dzie rozbudzaç
aktywnoÊç dziecka, poszerzaç jego doÊwiadczenie,
rozwijaç wyobraêni´ i wyrabiaç umiej´tnoÊç poznawania
rzeczywistoÊci. Przy niej dziecko uczy si´ samodzielnoÊci,
zaradnoÊci, rozbudza fantazj´. Dobra zabawka powinna
wreszcie byç ciekawa dla dziecka, dostosowana do jego
wieku, mo˝liwoÊci fizycznych i psychicznych, estetyczna
i starannie wykonana, bezpieczna i trwała, pobudzajàca
do myÊlenia.
Zabawki słu˝à do ró˝nego rodzaju zabaw: tematycznych, konstrukcyjnych, dydaktycznych, ruchowych
czy abstrakcyjnych. W zabawach tematycznych dzieci
najch´tniej korzystajà z ró˝nego rodzaju lalek, misiów,
figurek czy zwierzàtek. Du˝ym powodzeniem cieszà si´
tak˝e zabawki b´dàce miniaturà przedmiotów znajdujàcych zastosowanie w ˝yciu dorosłych: samochody,
samoloty, kolejki, pojazdy kosmiczne, statki, maszyny,
dêwigi. Podczas zabaw z wykorzystaniem tego typu
zabawek dziecko zapoznaje si´ z rolami zawodowymi,
realiami otaczajàcego Êwiata. Z kolei wÊród zabawek
konstrukcyjnych najbardziej popularne sà klocki, o ró˝nym kształcie i ró˝nym stopniu trudnoÊci, które rozwijajà
zdolnoÊci dziecka do tworzenia konstrukcji przestrzennych i figuralnych, dajà mo˝liwoÊç tworzenia i przetwarzania, usprawniajà umiej´tnoÊci manualne. PopularnoÊcià cieszà si´ tak˝e zabawki dydaktyczne, dzi´ki
którym poza zdobywaniem wiedzy dziecko rozwija tak˝e
koncentracj´, zainteresowania i wzbogaca słownictwo.
Sà wÊród nich historyjki obrazkowe i ró˝ne układanki,
loteryjki, łamigłówki, rebusy, puzzle, mozaiki, układanki
magnetyczne, gry planszowe. WÊród wymienianych
Biuletyn „Promyk Słoƒca” nr 10, 2009
5
Znaczenie zabawy w rozwoju dziecka
zabawek nie sposób pominàç przedmiotów u˝ywanych
podczas zabaw ruchowych, szczególnie potrzebnych
w rozwoju fizycznym i psychomotorycznym: piłki, ringo,
kr´gle, skakanki, rowerki, hulajnogi, huÊtawki, drabinki,
pchełki, bierki itp. Ch´tnie si´gamy tak˝e po instrumenty
muzyczne, przybory do malowania, wycinania, lepienia,
pacynki i kukiełki.
Pami´tajmy jednak, ˝e nawet najbardziej wyszukane
zabawki, choç pełnià rol´ stymulujàcà, nie zastàpià
6
Biuletyn „Promyk Słoƒca” nr 10, 2009
dzieciom miłoÊci rodzicielskiej – nieodzownej dla
prawidłowego rozwoju dziecka. PoÊwi´cony czas
przyczyni si´ tak˝e do pogł´bienia wzajemnych wi´zi
uczuciowych, pozwoli rodzicom na wspólne prze˝ywanie
z dzieçmi ich radoÊci i smutków. A w atmosferze
wzajemnego zaufania i ˝yczliwoÊci łatwiej o zdobywanie
małych i du˝ych sukcesów przez nasze pociechy.
u
D Z I A ¸
N A U K O W O - S Z K O L E N I O W Y
Dlaczego moje
dziecko jest
najni˝sze w klasie?
Magdalena Penar
lekarz rezydent
Opinie o nas wydawane sà nie tylko na podstawie naszego intelektu, zdobytej wiedzy, ale
w pierwszej kolejnoÊci na podstawie naszego
wyglàdu. Dotyczy to zarówno kobiet, jak i m´˝czyzn. Od ka˝dej płci wymaga si´ nie tylko du˝ej
wiedzy, ale te˝ odpowiedniej aparycji.
Nie od dziÊ wiadomo, ˝e osoby niskie majà mniejsze
szanse zdobycia wysokiego stanowiska. KiedyÊ dotyczyło
to głównie m´skiej cz´Êci Êwiata (bo to oni przede
wszystkim zajmowali kierownicze stanowiska), ale odkàd
kobiety pnà si´ coraz wy˝ej po szczeblach kariery, dla nich
tak˝e wa˝ny stał si´ wzrost. Idàc na spotkanie z kierownikiem/kierowniczkà banku spodziewamy si´ oczywiÊcie osoby z ogółem cech wa˝nych na tym stanowisku
– wiedzy, doÊwiadczenia, zaanga˝owania. Jednak
pierwsze, co zauwa˝ymy, to prezencja tej osoby, na którà
składa si´ figura, ubiór, zadbane dłonie, włosy, makija˝,
a tak˝e odpowiedni wzrost. O ile długoÊç włosów, cer´,
kształt i kolor paznokci mo˝na poprawiç odwiedzajàc
odpowiedni salon pi´knoÊci, to wzrost jest cechà, która
po osiàgni´ciu pewnego wieku nie poddaje si´ korekcji.
Doraênie istotniejsze jest dla nas to, czy nasze dziecko
nie odstaje wzrostem od grupy rówieÊniczej. Dzieci sà
bezwzgl´dne – potrafià bezpardonowo naÊmiewaç si´
z wyraênie ni˝szych kolegów z klasy, rzadko równie˝
najni˝si sà „liderami” w grupach rówieÊniczych. Na
lekcjach wychowania fizycznego niskie dzieci majà
zazwyczaj gorsze osiàgni´cia: wolniej biegajà, ni˝ej skaczà, co wià˝e si´ z gorszymi ocenami. Jest to wa˝ne
zwłaszcza wÊród chłopców, którzy na swój sposób
„rankingujà si´” według ocen z WF-u. Takie dzieci z czasem zamykajà si´ w sobie, próbujà unikaç szkoły,
rezygnujà z wycieczek szkolnych, majà zani˝one poczucie
własnej wartoÊci.
Wielu rodziców obserwujàc swojà pociech´ zastanawia si´, dlaczego ich dziecko jest najni˝sze w grupie
rówieÊników, a przede wszystkim – czy i kiedy uroÊnie.
Czy mogà mu jakoÊ pomóc?
Zaraz po porodzie nasze dziecko jest mierzone
i wa˝one, a my chwalimy si´ tymi liczbami przez
nast´pnych par´ tygodni. Póêniej przynosimy dziecko do
szczepienia i tam ponownie wykonywane sà owe
pomiary. Prawidłowy przyrost masy jest dla lekarza
pewnym wskaênikiem prawidłowego rozwoju dziecka.
To znaczy, ˝e ma dostarczanà odpowiednià iloÊç
pokarmu, a w jego organizmie nie toczà si´ procesy, które
uniemo˝liwiałyby mu prawidłowe wchłanianie lub wykorzystanie dostarczonej z pokarmem energii. Wraz ze
wzrostem wagi nast´puje przyrost długoÊci, poczàtkowo
o 2 cm na miesiàc. Zmierzenie małego dziecka to cz´sto
prawdziwa sztuka i wyzwanie. Najcz´Êciej pomiaru dokonuje si´ za pomocà centymetra krawieckiego. W wielu
gabinetach lekarskich dost´pne sà przewijaki z miarkà, na
którà kładzie si´ dziecko i po wyprostowaniu koƒczyn
okreÊla si´ długoÊç ciała. Mierzenie za pomocà centymetra krawieckiego jest nieco bardziej skomplikowane
i dla osoby niewprawionej obarczone du˝ym bł´dem,
z uwagi na du˝à ruchliwoÊç maluszka. Nale˝y wtedy
znaleêç sobie coÊ jakby punkty orientacyjne – nie
rozciàgaç miarki od razu od główki do stópki, ale mierzyç
„na raty” (nie puszczajàc miarki i nie zaczynajàc za ka˝dym razem od 0), takimi punktami sà najcz´Êciej po
zmierzeniu główki szyjka, nast´pnie okolica l´dêwiowa
kr´gosłupa, oraz dół podkolanowy i pi´tka.
Pewne wskazówki o przyroÊcie dziecka daje matkom
wyrastanie z ubranek (koniecznoÊç zmieniania rozmiarów garderoby malucha). Pomocne w tym sà metki
zamieszczone na ubrankach, na których cz´sto oprócz
rozmiaru jest uwzgl´dniony wiek dziecka. Trzeba jednak
pami´taç, ˝e jest to bardzo nieprecyzyjne, poniewa˝
ka˝da firma ma swojà „rozmiarówk´”, a ró˝nice pomi´dzy producentami bywajà doÊç znaczne. Wprawiona ju˝
w tego typu zakupach mama na pewno szybko to
wychwyci.
Podstawà w ocenie prawidłowego wzrastania dziecka
sà siatki centylowe. Znajdujà si´ one we wszystkich
nowych ksià˝eczkach zdrowia. Warto zaznaczaç na nich
pomiary. Zaznaczajmy je sami, je˝eli lekarz tego nie
zrobił. Da nam to graficzny obraz przyrostu wzrostu
i masy ciała naszego dziecka. Na siatkach centylowych
jako prawidłowy wyznaczony jest przedział pomi´dzy
3 a 97 centylem. Je˝eli nasze dziecko znajduje si´ w tym
Biuletyn „Promyk Słoƒca” nr 10, 2009
7
Dlaczego moje dziecko jest najni˝sze w klasie?
przedziale oznacza to, ˝e wzrasta ono prawidłowo. Siatki
centylowe mo˝emy równie˝ odnaleêç w internecie:
www.siatkicentylowe.pl.
Ka˝dy rodzic mo˝e równie˝ obliczyç prognozowany
wzrost swojego dziecka na podstawie prostego wzoru.
Wzrost jest cechà, na którà składa si´ wiele czynników
oraz zachowanie odpowiednich proporcji pomi´dzy
nimi.
Do hormonów odpowiedzialnych za wzrost zaliczamy:
1. hormon wzrostu (GH),
2. insulinopodobny czynnik wzrostu (IGF1)
3. hormony płciowe wydzielane przez nadnercza
i gonady.
Dodatkowo wa˝nà rol´ w tym procesie pełnià
hormony tarczycy oraz insulina.
Hormon wzrostu (inna nazwa – somatotropina)
produkowany jest w mózgu przez przysadk´. Jego
st´˝enie we krwi nie ma wartoÊci stałej. Wydzielany jest
w sposób pulsacyjny, a najwy˝szy wyrzut nast´puje
w nocy. Dlatego kładzie si´ nacisk na to, aby dzieciom
zapewniç odpowiednià długoÊç snu nocnego. Pulsacyjne
wydzielanie powoduje trudnoÊci diagnostyczne przy
rozpoznawaniu niedoborów GH.
Hormon wzrostu ma wpływ na poziom IGF1,
powodujàc wzrost jego st´˝enia w organizmie. To właÊnie za jego pomocà hormon wzrostu wywiera wi´kszoÊç
swoich działaƒ – zarówno wzrostowych, jak i metabolicznych (ma wpływ na przemiany białek, tłuszczy oraz
w´glowodanów).
Wpływ hormonów płciowych, a wi´c estrogenów
i testosteronu na proces wzrastania, zaznacza si´
wyraênie w tak zwanym okresie pokwitaniowym – czyli
okresie, kiedy nasze dziecko dojrzewa płciowo. Skok
wzrostowy szczególnie widoczny jest u chłopców.
Po okresie „burzy dojrzewania” zaczynajà zarastaç
nasady kostne. Gdy proces ten si´ zakoƒczy, dalsze
zwi´kszenie wzrostu b´dzie niemo˝liwe. Dlatego
obserwujàc swoje dziecko warto zwróciç uwag´ na to,
czy jego dojrzewanie płciowe nie pojawia si´ zbyt szybko.
Istnieje wi´kszy zwiàzek z zaawansowaniem wieku
kostnego u dzieci a dojrzewaniem, ni˝ mi´dzy
dojrzewaniem a wiekiem metrykalnym (czyli tym, ile nasze dziecko ma lat). Wiek kostny okreÊlamy po wykonaniu
zdj´cia RTG dłoni. Na takim zdj´ciu uwidocznione zostajà
poszczególne struktury charakterystyczne dla dłoni dzieci
w konkretnym wieku.
8
Biuletyn „Promyk Słoƒca” nr 10, 2009
Poczàtek dojrzewania płciowego jest bardzo indywidualnà cechà i składa si´ na niego wiele elementów, to,
co zawsze powinno zwróciç naszà uwag´, to wczesne
pojawienie si´ owłosienia łonowego. Prawidłowo
pojawia si´ ono około 8-9 roku ˝ycia jako delikatne jasne
włoski, które z czasem stajà si´ mocniejsze i ciemniejsze.
Przedwczesne dojrzewanie płciowe wyst´puje we wrodzonym przeroÊcie nadnerczy (WPN) i wprawdzie poczàtkowo powoduje gwałtowny wzrost to jednak
w efekcie koƒcowym dziecko b´dzie niskorosłe. U małych
dzieci objawem WPN jest przedwczesne dojrzewanie
płciowe, natomiast u dzieci starszych pojawia si´ szybkie
zwi´kszenie długoÊci ciała połàczone z szybkim
zarastaniem nasad koÊci, a u dziewczynek dodatkowo
hirsutyzm (nadmierne owłosienie w typowo m´skich
okolicach), zaburzenia miesiàczkowania, łysienie skroniowe.
Nast´pnym elementem wpływajàcym na wzrost sà
hormony tarczycy. Niedobór hormonów produkowanych
przez ten gruczoł jest cz´stà przyczynà niskorosłoÊci.
Wszystkie dzieci w naszym kraju zaraz po urodzeniu majà
wykonywane badanie przesiewowe w kierunku niedoczynnoÊç tarczycy. Wydaje si´ wi´c, ˝e problemy
zwiàzane z tarczycà zostajà bardzo wczeÊniej wychwycone. Niestety, nie zawsze tak jest. OkreÊlajàc bowiem
funkcje tarczycy, bierzemy pod uwag´ przede wszystkim
dwa elementy TSH i fT4. TSH produkowane jest w mózgu
(a dokładnie w przysadce) i stymuluje tarczyce, fT4
pokazuje nam, jak tarczyca odpowiada na t´ stymulacje.
W badaniu przesiewowym wykonywany jest tylko pomiar
TSH. Daje to nam niepełny obraz i pozwala wychwyciç
tylko te dzieci, których tarczyca nie odpowiada na
stymulacje pochodzàcà z mózgu. Nie wyłapie jednak
cz´Êci przypadków, w których problem le˝y właÊnie
w mózgowej produkcji TSH, przez co stymulacja tarczycy
do produkcji hormonów jest zbyt mała. Powoduje to niski
poziom fT4 we krwi, a tego parametru badanie przesiewowe nie obejmuje.
NiskorosłoÊç w przebiegu przewlekłego niedoboru
insuliny (zespół Mauriaca) jest zaburzeniem obecnie
rzadko spotykanym. Wzrost naszej wiedzy na temat
mechanizmu i objawów cukrzycy oraz coraz wi´kszy
post´p techniki umo˝liwiajàcy jej monitorowanie spo-
D Z I A ¸
wodował, ˝e nie ma ju˝ praktycznie dysproporcji wzrostu
pomi´dzy dzieçmi zdrowymi a chorujàcymi na cukrzyc´.
Kiedy zastanawiamy si´ nad przyczynami niskorosłoÊci naszych pacjentów bierzemy pod uwag´ zarówno wzrost, jak i wag´. Zdarzajà si´ sytuacje, w których
niedobór masy ciała jest znacznie wi´kszy ni˝ niedobór
wzrostu. Przyczynà takiego stanu mo˝e byç nieprawidłowy sposób od˝ywiania np. za mała poda˝ energii,
celiakia oraz nabyte zespoły zaburzeƒ wchłaniania.
Kolejnà przyczynà problemów ze wzrostem sà choroby matki w trakcie cià˝y np. choroby wirusowe
(ró˝yczka), a tak˝e nara˝enie na substancje szkodliwe
(nikotyna, alkohol, niektóre leki).
Choroby alergiczne, w tym astma oskrzelowa, w czasie zaostrzeƒ powodujà zahamowanie wzrostu. W czasie
remisji nast´puje „odrabianie” zaległoÊci, jednak im
krótsze sà okresy remisji, tym ni˝szy wzrost koƒcowy
osiàgnie dziecko. Podobnie jest w przypadku chorób
tkanki łàcznej (np. młodzieƒcze idiopatyczne zapalenia
stawów). Procesy zachodzàce w czasie nasilenia si´
objawów tych chorób, powodujà zmniejszenie st´˝enia
IGF1, a co za tym idzie, zmniejszenie tempa wzrastania.
Przyczynami niskorosłoÊci jest tak˝e wiele chorób
genetycznych, jak np. zespół Downa, zespół Williamsa,
zespół Noonana, zespół Robinowa, zespół Turnera
(w Polsce leczony hormonem wzrostu).
Cz´sto słyszymy od rodziców, ˝e nie zwracali uwagi
na niski wzrost swojego dziecka dlatego, ˝e sami sà niscy.
W tych przypadkach wzrost ich dziecka mo˝e byç
efektem dziedziczenia zaburzeƒ na którymÊ z etapów
wzrastania. Pacjenci ci cz´sto doÊç póêno trafiajà pod
fachowà opiek´, a z uwagi na zaawansowany wiek, majà
mniejsze szanse na osiàgniecie zadowalajàcych efektów
nawet po wdro˝eniu odpowiedniego leczenia.
Zdarzajà si´ przypadki, kiedy rodzice zgłaszajà si´
z dzieçmi nie z powodu niskiego wzrostu, ale z powodu
opóênienia dojrzewania płciowego. Dotyczy to zwłaszcza dziewczynek, u których nie pojawiła si´ jeszcze
miesiàczka. U tych dzieci, najcz´stszà przyczynà
niskorosłoÊci jest właÊnie niedobór hormonu wzrostu.
A dzi´ki temu, ˝e opóênienie dojrzewania połàczone jest
z opóênieniem wieku kostnego, stwarza to szanse na
osiàgni´cie sukcesu, poprzez zastosowanie terapii
hormonem wzrostu, mimo doÊç ju˝ zaawansowanego
wieku metrykalnego (przykład: dziewczynka lat 14, wiek
kostny – 10 lat, a wi´c opóêniony o 4 lata, brak cech
dojrzewania płciowego).
N A U K O W O - S Z K O L E N I O W Y
Przed zakwalifikowaniem pacjenta do takiej terapii
wykonuje si´ szereg badaƒ. W pierwszej kolejnoÊci
robiony jest test nocnego wyrzutu hormonu wzrostu.
Daje nam to wglàd w to, czy poziom hormonu wzrostu
w czasie jego fizjologicznych zwy˝ek istotnie jest za słaby,
aby pobudziç, „kaskad´ sygnałów” potrzebnych do
wzrastania. Nast´pnie badamy wydzielanie tarczycy,
trzustki, gonad i nadnerczy oraz wykluczamy zaburzenia
wchłaniania. Za pomocà rezonansu magnetycznego
sprawdzana jest przysadka. Tak wi´c po wykluczeniu
wielu chorób powodujàcych niedobór wzrostu i uzyskaniu ujemnych wyników w testach stymulacyjnych (z podaniem glukagonu, L-dopy, klonidyny czy insuliny)
mo˝emy rozpoznaç somatotropinowà niedoczynnoÊç
przysadki (SNP), czyli potocznie – niedobór hormonu
wzrostu. Tacy pacjenci sà kwalifikowani do terapii tym
hormonem.
W wi´kszoÊci przypadków badania w kierunku SNP
wypadajà ujemnie (w testach stymulacji nast´puje prawidłowy wyrzut hormonu wzrostu). Takie dzieci sà nadal
obserwowane, a testy mo˝na po pewnym czasie powtórzyç. Najcz´Êciej wraz z pojawianiem si´ cech dojrzewania płciowego, nast´puje skok wzrostowy i dziecko
szybko nadrabia swoje „zaległoÊci”.
Dbajàc o rozwój naszych pociech nie zapominajmy
o tym, ˝e nie tylko odpowiedni wzrost wagi jest wa˝ny,
ale tak˝e prawidłowy wzrost długoÊci ich ciała.
Pami´tajmy o obserwowaniu dzieci malutkich. Nie bójmy
si´ zadawaç pytaƒ lekarzowi, zwracaç mu uwagi na to,
co nas niepokoi. Pilnujmy bilansów 2-, 4-, 6-, 10- i 14latków. Niestety nadal sà rodzice, którzy nie przychodzà
na te badania. Mimo i˝ nasze szkraby nie chorujà,
odwiedêmy pediatr´ celem ich wykonania. Pozwoli to na
szybsze wykrycie problemu, a po postawieniu rozpoznania i wdro˝eniu odpowiedniego leczenia umo˝liwi
prawidłowy rozwój całego organizmu – zarówno w zakresie wzrostu, jak i prawidłowego rozwoju intelektu,
a tak˝e poczucia własnej wartoÊci.
Ka˝de dziecko jest inne i ka˝de ma „swój czas”.
Nieustanna obserwacja umo˝liwia wychwycenie tych
dzieci, u których naprawd´ wyst´puje problem i bez
fachowej pomocy nie uda im si´ osiàgnàç zadowalajàcych efektów.
u
Biuletyn „Promyk Słoƒca” nr 10, 2009
9
„Zdolna przyprawa”,
czyli rozwa˝ania
na temat
stereotypów
zakorzenionych
w polskiej kulturze
i oÊwiacie
Aldona Baradzi-Pyt
pedagog
Tytuł tego artykułu mo˝e poczàtkowo wydaç
si´ niezrozumiały, bo czy˝ logiczne jest wiàzanie
przyprawy ze zdolnoÊciami? Jednak istnieje ukryta
wi´ê mi´dzy tymi poj´ciami. OczywiÊcie ka˝dy
czytelnik mo˝e odnaleêç inne powiàzanie tych
skojarzeƒ, mi jednak wydaje si´ ono najbardziej
adekwatne z poruszanym tematem. WyjaÊnienie
sensu tego zwiàzku znajduje si´ w zakoƒczeniu
artykułu.
Rozwa˝ania moje dotyczà stereotypów w polskiej
kulturze oraz oÊwiacie, i tu nale˝y wspomnieç, ˝e na
kultur´ oprócz j´zyka i narodowoÊci składa si´ system
funkcjonowania społeczeƒstwa. Ten opiera si´ na szeroko
poj´tej ideologii politycznej. W zale˝noÊci od sposobów
sprawowania władzy w paƒstwie i rygoru prawnego,
jednostka przyjmuje okreÊlone normy zachowania.
Polskie stereotypy
Ten problem jest szczególnie widoczny w polskiej
kulturze. Polska jest krajem wysoce nietolerancyjnym.
Przeci´tny Polak potrafi scharakteryzowaç pewnà iloÊç
wad ka˝dej narodowoÊci. O Francuzach mówimy, ˝e sà
snobistycznymi ˝abojadami. O Włochach jako o niezaradnych makaroniarzach, a Niemcy sà chytrymi wyzyskiwaczami. Du˝o trudniej jest jednak wyszczególniç pozytywne cechy tych narodowoÊci. W samych zaletach
Polacy mówià tylko o własnym wizerunku. Cały czas
wspomina si´ bohaterskà walk´ na wszystkich frontach
w czasie wojen Êwiatowych. Ponadto Polacy uwa˝ajà si´
za pracowitych, inteligentnych, dobrych fachowców.
O kobietach mówià, ˝e sà pi´kne i dobre, czyli „dbajà
o dom”. Jednym zdaniem ujmujàc: „kultura polska jest
mocno zestereotypizowana”. Jej filarami sà wyciàgni´te
z kontekstu historycznego i wyniesione na piedestał,
przerysowane osiàgni´cia Polaków.
10
Biuletyn „Promyk Słoƒca” nr 10, 2009
Wizja Polski daleko odbiega od rzeczywistoÊci.
Imaginacja zbyt wysokiej samooceny polskoÊci powoduje
nie tylko brak samokrytycyzmu, ale i recesj´ koncepcyjnà
członków tego społeczeƒstwa. Rodzi tak˝e uprzedzenia
i niepotrzebne konflikty z członkami innych kultur.
Taktyka braku akceptacji i zamkni´cia si´ na inne narody
prawdopodobnie została upowszechniona w Polsce
przez władz´ socjalistycznà. Jak udowodnili marksiÊci,
to władza rzàdzàca wpaja w ˝ycie stereotypy.
Koncepcja „pchły”
Naturalne jest, ˝e ka˝dy człowiek ma inne zainteresowania i nawyki. Nie mo˝na nakazywaç, aby wszyscy
zachowywali si´ tak samo i ˝yli w takich samych warunkach, bez wzgl´du na trud swojej pracy. Jednak
dà˝enie to jest pokomunistycznà charakterystycznà cechà
Polaków. Jak powiedział Tomasz Lis: „w Polsce panuje
tzw. koncepcja pchły”. Gdy jednej pchle uda si´ wejÊç na
czubek głowy psa, to inne pchły zamiast pomóc jej si´
utrzymaç na górze, aby pomogła innym pchłom te˝ tam
si´ dostaç, ciàgnà owà pchł´ z powrotem w dół (aby nie
wyró˝niała si´ ju˝ spoÊród innych). W krajach zachodnich, gdy urodzi si´ jakiÊ geniusz, całe paƒstwo
urzàdza kampani´, aby owym talentem pochwaliç si´ za
granicà. Jednak w Polsce próbuje si´ ukryç, wyeliminowaç
odmiennoÊç jednostki w społeczeƒstwie.
Podobnie jest, gdy osoba wyró˝nia si´ ze społeczeƒstwa np. majàtkiem, funkcjà społecznà. Wi´kszoÊç
Polaków powie, ˝e nie mogła osiàgnàç sukcesu legalnà
drogà. Musiała kraÊç, oszukiwaç, krzywdziç – musi byç
wrogiem. Z tego powodu nale˝y za wszelkà cen´
Êciàgnàç jednostk´ w dół, zrównaç jej warunki ˝yciowe
z resztà społeczeƒstwa, aby jà nawróciç. Aby była znowu
jednym z nas – „pchłà” poruszajàcà si´ na tym samym
poziomie.
Ten sposób myÊlenia jest rozwijany równie˝ przez
oÊwiat´. OczywiÊcie wszyscy rodzice chcà, aby ich
dziecko miało jak najlepsze oceny. Jednak poprzeczka jest
stawiana według osiàgni´ç innych uczniów. Znaczy to,
˝e idealnà Êrednià nie jest (w polskim systemie) 6,0, tylko
o 1 stopieƒ wy˝sza ni˝ najlepszy w danej klasie uczeƒ.
Kiedy dziecko przychodzi do opiekunów pochwaliç si´
swojà dobrà notà, to automatycznie nasuwa si´ im
pytanie: „Ile osób jeszcze dostało 5?”.
Analogicznie, gdy cała klasa otrzyma niskie noty
z sprawdzianu, to winà jest obarczany nauczyciel
(wyraênie musiał nie dostosowaç trudnoÊci do poziomu
wiedzy uczniów). Uczniowie nie dà˝à do samodoskonalenia i samorozwoju. Ich celem jest po prostu
bycie najlepszym (nawet gdy to wcale nie b´dzie
oznaczało posiadania wysokich umiej´tnoÊci). W polskiej
szkole jest „pogoƒ za ocenami”, a nie za wiedzà
i umiej´tnoÊciami. Nauczyciele nie pełnià roli opiekuna
wprowadzajàcego w tajniki wiedzy, ale ostrego s´dziego,
którego „wyroki” nierzadko zniech´cajà uczniów do
nauki. Niektórzy z nich próbujà walczyç z tym stereotypem, ale nierzadko wpadajà w pułapk´ innych
stereotypów. Poza tym (koncepcja pchły) inni nauczyciele
D Z I A ¸
nie pozwolà im wyró˝niç si´ z tłumu.
Podobnie koncepcj´ pchły nazwał jeden z nauczycieli:
...W tej chwili w szkole to zaczyna wyglàdaç na poÊcig
szczurów, jeÊli rodzice mówià i zwracajà uwag´ na
najwy˝sze oceny… po trupach i zaczyna si´ wyÊcig (…).
Stereotypy w szkole
Jest to tylko jedna odsłona (choç najbardziej wyrazista) stereotypowej percepcji rzeczywistoÊci szkolnej.
Drugim bardzo zakorzenionym poglàdem jest mit,
˝e dziewczynki majà wi´ksze predyspozycje do uzyskiwania lepszych ocen w szkole. Uwa˝a si´ bowiem,
˝e uczennice sà mniej zdolne i inteligentne od chłopców,
aczkolwiek bardziej pracowite. Dzi´ki sumiennoÊci, ambicji i wyuczonej systematycznoÊci zdobywajà sukces.
Uczniowie natomiast, mimo ˝e od urodzenia posiadajà
lepiej rozwini´te myÊlenie logiczne, widzenie przestrzenne oraz ogólne zdolnoÊci do pracy naukowej
i logicznej, to z racji brak motywacji i mobilizacji osiàgajà
gorsze wyniki. Jednak w imi´ teorii łamania stereotypu
i premiowania talentu, dostosowuje si´ wi´c sposób
oceniania do płci. Od dziewczynek wymaga si´ wi´c
wi´cej, gdy˝ one sà w stanie bezmyÊlnie wszystkiego si´
nauczyç (zale˝y to tylko od ich ch´ci). Oczywiste jest te˝,
˝e chłopcy majà pewne umiej´tnoÊci, których nie muszà
si´ uczyç (jak dziewczynki), a z racji naturalnie usprawiedliwionego lenistwa nie mo˝na wymagaç od nich tak
du˝ej koncentracji uwagi na danym zagadnieniu (gdy
b´dà chcieli, bez niczyjej pomocy, sami przyswojà pewne
treÊci). Wymaga si´ wi´c od nich mniej. Dla przykładu
zamieszczam wypowiedê matki dziecka. …Teraz uczy si´
w liceum, nie ma wielkich sukcesów, uczy si´, jak to
chłopak, w miar´ dobrze. Nie jest orłem, jak to chłopak
– bardzo leniwy, ale wydaje mi si´, ˝e da sobie rad´ (…).
…Do tej pory ma pi´kne zeszyty, mimo ˝e jest chłopcem…(…).
Ponadto uznaje si´, ˝e chłopcy muszà byç lepsi
z przedmiotów Êcisłych, a dziewczynki z humanistycznych. Podczas gdy dziewczynki pi´knie recytujà
wiersze i piszà poprawne opowiadania, chłopcy rozwiàzujà trudne zadania geometryczne i szybciej odnajdujà wybrane punkty na mapie. Wszelkie zaobserwowane „zamiany ról” sà postrzegane jako odst´pstwa od normy.
Spór o wiek startu szkolnego
Inna utarta koncepcja myÊlowa dotyczy wieku
dojrzałoÊci szkolnej dziecka. Z badan Aldony Kopik
wynika, ˝e tylko 10 procent Polaków uwa˝a, ˝e nale˝y
obni˝yç wiek szkolny. Rodzice nie chcà zabieraç
dzieciom dzieciƒstwa. Skàd ten poglàd? Przecie˝ dzieci
w polskiej szkole nie przebywajà długo, a nauka
w klasach młodszych prowadzona jest metodà
zabawowà. MyÊl´, ˝e rodzice odbierajà szkoł´ takà,
jakà zapami´tali z własnego dzieciƒstwa, czyli patrzà
na dzisiejszà edukacjà szkolnà przez utrwalony
N A U K O W O - S Z K O L E N I O W Y
stereotyp i nie potrafià si´ od niego oderwaç.
…Uwa˝am, ˝e to powinno byç jak w tej chwili, nie
wszystkie dzieci si´ nadajà, nie wszystkim mo˝na
narzuciç, niektóre dzieci, tak jak m´˝czyêni, dojrzewajà
póêniej, nie mo˝na si´ spodziewaç od wszystkich dzieci
tego samego, mo˝e te zdolnoÊci si´ ujawnià za rok, za
dwa, po co zmuszaç, jeÊli dziecko nie wykazuje
ch´ci?(…).
Zdarzajà si´ jednak rodzice, którzy swoje poglàdy na
temat obni˝enia wieku szkolnego opierajà na wzorach
szkoły niemieckiej.
…Obni˝enie wieku szkolnego zale˝ne jest od
paƒstwa, ile Êrodków na to nało˝y, czy stworzy si´
odpowiednià baz´ dla rozwoju tych dzieci. Dla mnie te
dzieci, które urodzone sà w pierwszej połowie roku,
posłałabym jako 6-latki, te w drugiej połowie jako 7-latki
(…)
…Ja uwa˝am, ˝e wczeÊniejsze rozpocz´cie nauki
w szkole stworzy dziecku szanse równomiernego poznania i dojÊcia do wiedzy, zdobywanie tej wiedzy od
najmłodszych lat, wpłynie na mniejsze ró˝nice (…).
„Zdolne dzieci” – stereotyp
Z tym stereotypem cz´sto wià˝e si´ inny sztywny
poglàd, zawarty w słowach „zdolne dziecko”. Uwa˝a si´
powszechnie, ˝e dziecko takie szybciej uczy si´, ale
w du˝ej mierze zawdzi´cza to ambitnym rodzicom.
JeÊli wi´c dla wyłàcznej satysfakcji opiekunów uczeƒ
podejmie rok wczeÊniej nauk´ szkolnà, zostaje mu
narzucona pewna etykieta. Ju˝ do koƒca edukacji musi
prezentowaç swoje nadzwyczajne umiej´tnoÊci. Zawsze
musi bowiem mieç najlepsze wyniki w nauce i to we
wszystkich dziedzinach. Dziecko zdolne zamiast byç
chwalone, jest pi´tnowane. Jest stawiane jako wzór
renesansowego humanisty, który jest geniuszem pod
ka˝dym wzgl´dem. Jednak wystarczy wspomnieç o Marii
Curii-Skłodowskiej, która była wybitnà specjalistkà
w dziedzinie chemii czy Adama Mickiewicza, który jest
ponadczasowym poetà. Tak samo dziecko mo˝e mieç
przeci´tne wyniki w nauce, a rozwijaç si´ tylko w wybranym kierunku. Dzieci w zachodniej Europie zawsze
zaczynajà i koƒczà nauk´ wczeÊniej ni˝ w Polsce, a wcale
nie sà bardziej utalentowane czy inteligentne od polskich
uczniów.
Ten kierunek myÊlenia ma swoje êródło w post´powaniu nauczycieli. To oni wywierajà presj´, i˝ dzieci
zdolne muszà nieustannie odnosiç sukcesy szkolne. Na
lekcjach wymaga si´ wi´cej od takich dzieci, stawia si´ je
jako wzór. Pedagodzy bł´dnie wychodzà z zało˝enia,
˝e tacy uczniowie sà uzdolnieni wszechstronnie. Muszà
wi´c wykazywaç si´ nadzwyczajnymi umiej´tnoÊciami
pod ka˝dym wzgl´dem. JeÊli b´dà odnosiç gorsze
rezultaty (w opinii społeczeƒstwa), b´dzie to Êwiadczyç
o ich pora˝ce edukacyjnej (czyli podj´ciu bł´dnej decyzji
o przyÊpieszeniu obowiàzku szkolnego). Jednak ten
stereotyp (nakazujàcy dzieciom zdolnym odnoszenie
sukcesów szkolnych z ka˝dej dziedziny) jest przecie˝
Biuletyn „Promyk Słoƒca” nr 10, 2009
11
„Zdolna przyprawa”, czyli rozwa˝ania na temat stereotypów zakorzenionych w polskiej kulturze
daleki od rzeczywistoÊci. OczywiÊcie istniało w historii
Êwiata kilku geniuszy, jak Leonardo da Vinci czy Mikołaj
Kopernik, którzy byli niezwykle utalentowani w ka˝dej
profesji. Jednak zazwyczaj wybitni naukowcy, wynalazcy
czy artyÊci specjalizujà si´ tylko w jednej, czasem nawet
bardzo wàskiej dziedzinie. Nie mo˝na wi´c powiedzieç,
˝e zasłu˝ony dla nauki matematyk, który nie zna wa˝nych
dat historycznych nie jest zdolny. Newton w szkole miał
ocen´ niedostatecznà z matematyki, a przecie˝ to na jego
badaniach opiera si´ teraz współczesna fizyka i w konsekwencji technologia. Nie mo˝na te˝ nakazaç Danielowi
Olbrychskiemu dokładnej znajomoÊci anatomii czy zasobów naturalnych na mapie Êwiata. Nie wolno wi´c te˝
wymagaç od dzieci zdolnych, aby „Êwieciły” talentem na
wszystkich lekcjach szkolnych. JeÊli sà zdolne, to same
b´dà potrafiły wybraç kierunek rozwijania swoich
umiej´tnoÊci.
Pedagodzy cz´sto zapominajà, ˝e dla dzieci zdolnych
sam fakt wczeÊniejszego obowiàzku szkolnego jest pewnego rodzaju wyzwaniem. Znajdujà si´ one bowiem
w nowym Êrodowisku, w którym de facto nie znajdujà si´
ich rówieÊnicy. Muszà one szybciej opanowaç wiedz´
oraz umiej´tnoÊci procesu uczenia si´, ale tak˝e pokonaç
pewne bariery emocjonalne. Tacy uczniowie szybciej stajà
si´ samodzielni, odpowiedzialni, myÊlà ju˝ perspektywicznie. Ponadto trudniej im jest nawiàzaç kontakt
z kolegami z klasy. Do tego muszà bowiem wykazaç si´
pewnymi kompetencjami komunikacyjnymi, a tak˝e przełamaç opór tych osób, które w wi´kszoÊci b´dà
niech´tnie do nich nastawione. Podczas gdy wszyscy
uczniowie pewnej klasy b´dà si´ poznawaç, szukaç
akceptacji i sympatii w grupie, to dziecko „wyjàtkowe”
b´dà traktowaç z antypatià – jako „intruza”, który z racji
swojej inteligencji b´dzie zagarniał wszystkie sukcesy i nie
pozostawi szansy dla przeci´tnych uczniów. Oto wypowiedê jednej mamy:
…Troszeczk´ spiła goryczy z powodu tego, ˝e jest
młodsza, w tej chwili nie stanowi to problemu. Jest
zaakceptowana przez swoich rówieÊników w klasie. Na
poziomie podstawówki ona to bardzo prze˝ywała, bo był
taki klan kole˝anek słabo uczàcych si´, które wiedziały, ˝e
ten wiek to jest jej czuły punkt i systematycznie jej to
wypominały (…).
…W podstawówce była uwa˝ana za zarozumiałà,
bo palce w górze, bo zawsze powiedziała wszystko
wczeÊniej. Dzieci jà odbierały za zarozumiałà, przemàdrzałà, bo mo˝e taka była na poczàtku, bo to jej
imponowało, ˝e jà chwalà, ale teraz zmàdrzała (…) ju˝
lepiej si´ czuje i kole˝anki ma lepsze, niezazdrosne, jak
było w podstawówce (…).
Co dziwniejsze, dzieci podejmujàce nauk´ szkolnà
wczeÊniej same sà uwi´zione w tym stereotypie, permanentnie dà˝à do osiàgania najwy˝szych not w szkole,
bo nie wiedza jest tutaj najwa˝niejsza, ale wybicie si´
spoÊród klasy. Dowodzà tego wypowiedzi rodziców,
poczynione w trakcie badaƒ (Badania prowadzone przez
Aldon´ Baradzi-Pyt z rodzicami, którzy posłali swoje
dzieci do szkoły w wieku 6 lat. Badania prowadzono
w Âwidnicy (woj. dolnoÊlàskie) w latach 2004-2005):
12
Biuletyn „Promyk Słoƒca” nr 10, 2009
…Czwórka, jak si´ zdarzyła, to szybko trzeba było
poprawiç. No, jak dostała słabsze oceny, to si´ tym
martwiła (…). I ona wiedziała, ˝e jak si´ nie udało, to
trzeba poprawiç bardzo szybko (…). Ona sama wymuszała na nauczycielach wi´cej pracy, bo mówiła, ˝e chce
mieç szóstki, udowadniała, ˝e umie (…). Zawsze była
pierwsza, no był zawsze problem, niech pani powie, ˝eby
tak tyle si´ nie zgłaszała, ˝eby dała innym dojÊç do głosu,
ona była mała, nie rozumiała, no a przecie˝ inni te˝ chcà
mówiç, tak˝e ona była zawsze pierwsza (…).
Uwikłani w ten stereotyp sà tak˝e rodzice, którzy
uwa˝ajà, ˝e ich dzieci sà zdolne (szybko si´ uczà), dlatego
wczeÊniej zacz´ły edukacj´ szkolnà, ale nie widzà
potrzeby upowszechnienia tego zjawiska. Mo˝na powiedzieç, ˝e na chwil´ wyrwali si´ ze stereotypu
kulturowego mocno zakorzenionego w polskim systemie
edukacyjnym, po czym zostali ponownie wciàgni´ci
w „wir” ogólnego myÊlenia społeczeƒstwa. Mama
chłopca mówi:
…W mojej sytuacji to nie były moje ambicje, tylko
właÊciwie ˝àdanie dziecka (chłopiec 3 lata ucz´szczał do
zerówki), ale obserwujàc inne dzieci, cz´sto widz´, ˝e sà
to ambicje rodziców, na sił´ wypchaç dziecko, bo moje
dziecko jest najlepsze (…).
Mama dziewczynki rozwin´ła t´ myÊl, mówiàc:
…Nie wydaje mi si´, ˝eby mo˝na było narzuciç
wszystkim dzieciom, ˝e idà wczeÊniej do szkoły, bo na
pewno du˝o dzieci, patrzàc na nasze realia, realia
wiejskie, jest zaniedbanych całkowicie, one w niektórych
momentach to prawie nie widzà ksià˝ek, bardzo cz´sto
nie majà komputerów. Z tego, co wiem, tego schematu
nie mo˝na narzuciç (…). Indywidualnie, gdy jest jakaÊ
tradycja w rodzinie, sà takie rodziny, które staç na
wszystko i z tymi dzieçmi du˝o rozmawiajà, czytajà,
wyje˝d˝ajà na wczasy, bez przerwy z nimi obcujà. Te
dzieci du˝o szybciej si´ rozwijajà. Jak teraz porównaç do
niego takie dziecko wiejskie, które w ogóle nie ma
takiego zainteresowania rodziców, które samo biega po
podwórku, nikt nim nie interesuje, nie dojada, nie widzi
ksià˝ek, telewizj´ oglàda, albo i nie, najcz´Êciej kolegów
ma starszych, którzy sprowadzajà na złe drogi, ja tu nie
widz´ jakiejÊ wspólnej płaszczyzny dla wszystkich.
Inni rodzice nie podejmujà próby wyzwolenia si´
ze stereotypu, głównie chodzi im o opini´ społecznà. Tak
myÊlała mama chłopca:
…Ja zawsze myÊlałam, ˝e nie wysyłaç dziecka
wczeÊniej, bo kole˝anki powiedzà, a nauczycielka – to si´
wywy˝sza, chce, by jej syn był najmłodszy (…). Jak coÊ
wspominałam, to pani mówiła: „Nie pchaj si´ z motykà
na Ksi´˝yc”. Tak˝e ja nie byłam zach´cana ze strony
nauczycielek.
Mama dziewczynki powiedziała:
…Raczej w rodzinie były problemy, ˝e zabieram
dziecku dzieciƒstwo, ˝e przesadzam, ˝e robi´ z niej
geniusza. A to ˝aden geniusz, jest po prostu zdolnà,
pracowità dziewczynà, wi´c czemu nie skorzystaç? (…).
Skàd wi´c si´ biorà takie opory, aby złamaç stereotyp
D Z I A ¸
wieku osiàgania dojrzałoÊci szkolnej? Dlaczego rodzice
i nauczyciele uwa˝ajà, ˝e polskie dzieci nie mogà
podejmowaç nauki szkolnej np., w wieku 6 lat? Czy
naprawd´ nasze dzieci sà mniej dojrzałe od niemieckich
czy angielskich? Gdzie jest sedno sprawy? Cz´Êç
rodziców, którzy z zawodu sà nauczycielami, twierdzà,
˝e nie mamy bazy, szkoły sà nieprzygotowane do
przyj´cia młodszych dzieci.
Wydaje mi si´ ˝e to tylko iluzja, tak naprawd´ trudno
społeczeƒstwu pokonaç stereotyp, bo klasa rzàdzàca
przez dziesiàtki lat utrwaliła go tak mocno, ˝e tylko ludzie
o „otwartym” myÊleniu potrafià dostrzec koniecznoÊç
zmian. Obecnie obalenie go jest w r´kach rzàdzàcych.
Gdy to ju˝ nastàpi, nawet zagorzali przeciwnicy tego
projektu uznajà go za słuszny.
Wpływ nauczycieli na burzenie stereotypów
Du˝y wpływ na budowanie schematu poznawczego
dziecka ma nie tylko rodzic, ale i nauczyciel. Nauczyciel
jest bowiem tym wszechwiedzàcym mistrzem, który zna
odpowiedê na ka˝de nasze pytanie. Ale co b´dzie, gdy
nauczyciel si´ pomyli? Tej ewentualnoÊci dzieci nie
zakładajà. Jednak rzeczywistoÊç jest daleka od wyobra˝eƒ. Tak naprawd´, to właÊnie nauczyciele sà najbardziej zestereotypizowanà warstwà społecznà, która
skutecznie rozpowszechnia swoje poglàdy. To nauczyciele zwykli szukaç usprawiedliwienia za złe wyniki
w nauce swoich podopiecznych. Gdy dziecko uzyskuje
złe oceny, od razu próbujà dopatrzeç si´ czynników
zewn´trznych, utrudniajàcych nauk´, jak np. choroby
(zazwyczaj dysleksja), złej sytuacji rodzinnej czy problemów osobistych.
Zazwyczaj z poczàtku podejrzenie pada na rodziców,
którzy najwyraêniej muszà nie zapewniaç wystarczajàcych warunków do nauki w domu. Gdy jednak nie
znajdà si´ dowody na win´ opiekunów, tłumaczy si´
rezultaty ucznia innà tezà. Najbardziej chyba popularnà
w gronie pedagogicznym jest teoria o indywidualistach,
czyli: „geniusze chodzà własnymi drogami”. Znaczy to,
˝e dziecko, które nie chce si´ poddaç systemowi oÊwiaty,
z pewnoÊcià jest pewnego rodzaju ewenementem.
Powodem niewykonywania poleceƒ nauczyciela nie jest
brak kompetencji edukacyjnych czy niski wskaênik
inteligencji, wr´cz przeciwnie. Według nauczycieli takie
dziecko jest z pewnoÊcià bardzo zdolne i inteligentne,
tylko leniwe. Pedagogom trudno jest przyznaç, ˝e wprowadzony przez nich materiał jest zbyt trudny czy sposób
nauczania jest niewłaÊciwy dla tego ucznia. Zazwyczaj
jednak przyczyna złych wyników jest nadzwyczajnie
prosta – dziecko nie ma motywacji do wykonania
wysiłku, jakim jest nauka.
Analogicznie traktowane sà dzieci odnoszàce sukcesy
w nauce. Wtedy nauczyciele podkreÊlajà du˝e zaanga˝owanie i wkładany wysiłek w pracy uczniów w domu.
Cz´sto te˝ hiperbolizujà rol´ rodzica w motywacj´
i wszelkà stymulacj´ zewn´trznà dziecka. Zaprzeczajà oni
istnieniu ponadprzeci´tnych zdolnoÊci czy wysokiej
inteligencji takiego ucznia. Mówiàc potocznie: „dziecko
N A U K O W O - S Z K O L E N I O W Y
nie jest zdolne, tylko pracowite”. Ten stereotyp wpływa
krzywdzàco nie tylko na koncepcj´ myÊlowà uczniów, ale
tak˝e na ich póêniejszy Êwiatopoglàd. Nale˝y sobie
bowiem zadaç pytanie, co propagujà te Êwiatopoglàdy:
„biernoÊç i lenistwo”? Przecie˝ ka˝dy woli byç zdolny ni˝
pracowity.
Jest jeszcze inny, równie˝ krzywdzàcy stereotyp dotyczàcy dzieci zdolnych. Nauczyciele niech´tnie bowiem
patrzà na wyró˝niajàce si´ z ogółu jednostki. Uwa˝ajà, ˝e
(co jest zawarte powy˝ej) nie sà one wybitnymi i nadzwyczaj inteligentnymi dzieçmi. Zazwyczaj mówi si´,
˝e ich wiedza jest efektem ci´˝kiej i systematycznej pracy,
uwarunkowanej ambicjami opiekunów. Z tego powodu
utrudniajà takim uczniom nauk´ szkolnà. Objawia si´ to
w zwi´kszaniu poziomu trudnoÊci poleceƒ dla ucznia
oraz cz´stszemu i dokładniejszemu egzekwowaniu
wiedzy.
…Niektórzy nauczyciele podchodzili do tego: no, mama nauczycielka, pewnie ma wygórowane ambicje i leczy
jakieÊ swoje kompleksy (…).
Jednak nauczyciele majà swój stereotypowy poglàd
i dyskusje na ten temat nale˝à do niezwykle trudnych.
I chocia˝ oni sà êródłem kreowania fałszywego wizerunku dzieci zdolnych, to jak mówił Orwell: „Obawiaç
si´ trzeba nie tych, co majà inne zdanie, lecz tych, co majà
inne zdanie, ale sà zbyt tchórzliwi, by je wypowiedzieç”.
Do tej grupy nale˝y najbli˝sze otoczenie uczniów, czyli
zazwyczaj rodzina.
W Polsce dzieci wychowuje si´ wielopokoleniowo.
Znaczy to, ˝e choç pociechy sà pod opiekà mamy i taty,
to i tak sà one dodatkowo stymulowane i po cz´Êci
wychowywane przez dziadków, ciocie i innych krewnych.
Nie byłoby w tym negatywnego oddêwi´ku, gdyby nie
kontrast pomi´dzy treÊciami wpajanymi przez rodziców
a komunikatami od (na przykład) babci. Cz´sto dochodzi
bowiem do sytuacji, gdy dziecko jest w domu motywowane do działania, pewnej aktywnoÊci. Jednak gdy
trud i wysiłek jest du˝y i dziecko potrzebuje kolejnej
motywacji, to ze strony reszty rodziny otrzyma ono
pozwolenie (a nawet czasem zach´t´) do biernoÊci oraz
niepodejmowania ˝adnej akcji. Mo˝na bowiem zaobserwowaç sytuacj´, w której rodzic zostawia dziecko
pod opiekà babci, wczeÊniej polecajàc mu odrobienie
zadania domowego. Gdy uczeƒ jest zm´czony czy
znudzony wykonywanym zadaniem, szuka zach´ty do
dalszej aktywnoÊci. Natomiast starsze osoby sà ju˝
zm´czone procesem wychowywania i inaczej patrzà na
swoich potomków. Nie myÊlà ju˝ o poszerzaniu umiej´tnoÊci czy rozwijaniu kompetencji. Pragnà, aby pociechy wspominały czas razem sp´dzany jak najmilej i jak
najdłu˝ej. Z tego powodu troszczà si´, aby zapewniç
młodemu pokoleniu beztroskie dzieciƒstwo, odpoczynek
i szcz´Êliwe chwile. Konsekwencjà takiego myÊlenia jest
fakt, ˝e dziadkowie zamiast zach´caç dzieci do dalszej
nauki, proponujà im odło˝enie zadania, relaks, rozrywk´.
W ten sposób uczniowie zaczynajà zauwa˝aç, ˝e praca
wià˝e si´ z wysiłkiem i niepowodzeniami, a lenistwo jest
nagradzane. Adekwatne zachowanie mo˝e byç rozpowszechniane przez innych krewnych, którzy nie chcà
Biuletyn „Promyk Słoƒca” nr 10, 2009
13
„Zdolna przyprawa”, czyli rozwa˝ania na temat stereotypów zakorzenionych w polskiej kulturze
byç w oczach dziecka êle postrzegani lub kojarzeni
z niemiłymi doÊwiadczeniami.
Cz´sto te˝ bywa, ˝e uczniowie sà porównywani do
innych członków rodziny. Czasem to wzbudza motywacj´ do rywalizacji. Cz´Êciej jednak wià˝e si´ to z zani˝eniem samooceny, strachem i odruchowà bezradnoÊcià. U dziecka, u którego podkreÊla si´ poczucie
niemocy osiàgni´cia realizowanych przez innych celów,
rodzi si´ przekonanie o braku własnych zdolnoÊci
i biernoÊç w kluczowych sytuacjach. Im dłu˝ej jest ten
stan wywoływany, tym gł´biej zakorzenia si´ on w ludzkiej psychice. W pewnym momencie ˝ycia staje si´ on byç
niemo˝liwy do wyeliminowania. Sà to konsekwencje
budowania u dziecka sprzecznych schematów myÊlowych, co jest efektem „wychowywania wielopokoleniowego”. Najlepszym rozwiàzaniem jest całkowite
oddanie obowiàzków wychowawczych rodzicom.
Konkluzja
Podsumowujàc moje rozwa˝ania na temat stereotypów w polskiej oÊwiacie: dostrzegam ich mocne
zakorzenienie, tak silne, ˝e prawie niemo˝liwe wydaje si´
ich obalenie. Tkwià one w całym społeczeƒstwie,
zarówno wÊród nauczycieli, jak i rodziców.
PrzyÊpieszajàc swoim dzieciom start szkolny, przeciwstawiajà si´ oni zatwardziałym poglàdom opinii
publicznej. Jednak by przekonaç społeczeƒstwo o słusznoÊci swojej decyzji, motywujà go do osiàgania sukcesów
szkolnych i rozwijania swych umiej´tnoÊci we wszelkich
mo˝liwych kierunkach. Wymóg posiadania jednych
z najlepszych wyników w nauce i eksponowania swoich
talentów jest odzwierciedleniem tendencji nauczycieli do
podnoszenia poprzeczki edukacyjnej dziecka zdolnego.
Znaczy to, ˝e mimo i˝ rodzice postanawiajà przeciwstawiç si´ stereotypowi (przez przyÊpieszenie obowiàzku szkolnego swojego dziecka) to w dalszym etapie
jeszcze bardziej pogł´biajà zjawisko jego urzeczywistniania. W ten sposób, gdy dziecko jest otoczone ze
wszystkich stron tym bł´dnym myÊleniem, nie b´dzie
potrafiło si´ przed nim obroniç i udowodniç jego
fałszywoÊci.
Ka˝de wi´c z obecnych rozwiàzaƒ edukacji dzieci
zdolnych jest dla nich krzywdzàce. Rodzi si´ wi´c pytanie
„Czy dzieci powinny stawaç do beznadziejnej walki czy
Êwiadomie daç si´ zniewoliç stereotypom?”.
Odpowiedzi jeszcze nie ma, gdy˝ aby rozwiàzaç
problem, trzeba go najpierw zauwa˝yç. Nale˝y zrozumieç, ˝e istniejà dzieci zdolne, które mogà rozpoczynaç lub koƒczyç edukacj´ szybciej ni˝ rówieÊnicy.
Nie muszà one jednak specjalizowaç si´ w ka˝dej
dziedzinie. Wystarczy, ˝e b´dà dà˝yç do samorozwoju w
wybranym przez siebie kierunku, a w pewnym momencie
ich „talent” sam si´ ujawni. Przecie˝ podstawà sukcesu
szkolnego jest ci´˝ka i systematyczna praca.
Tu wskazane jest porównanie, o którym wspominałam na wst´pie. „Potrawa nabiera smaku, gdy dodamy
do niej odrobin´ przyprawy, tak samo umiej´tnoÊci nie
składajà si´ tylko z wrodzonych predyspozycji”.
Inteligencja jest tylko rodzajem zdolnoÊci, przyprawà,
która z najpospolitszych działaƒ mo˝e uczyniç cuda.
Potrawa bez przyprawy nie zachwyci, a predyspozycje
bez ich rozwijania nie ujawnià si´.
Czasami niespecjalne składniki, ale z odpowiednià
przyprawà mogà daç niepowtarzalny smak. Analogiczne
du˝a motywacja powiàzana z ci´˝kà pracà mogà
sprawiç, ˝e w przeci´tnym człowieku ujawni si´
nieprzeci´tny talent.
u
Bibliografia:
1. Goban-Klass T.: Komunikowanie i media. Warszawa 2005.
2. Fiske J.: Wprowadzenie do badaƒ nad komunikowaniem. ASTRUM 2008.
3. Jastrz´bski J.: Edukacja jako ideologia. [w:] TeraêniejszoÊç Człowiek Edukacja, nr 3, Wrocław 2007.
4. Kochanowicz J., Tokarz T. (red.): Paƒstwo a edukacja. Wydawnictwo Naukowe DolnoÊlàskiej Szkoły Wy˝szej, Wrocław 2008.
5. Koncewicz L.: Rodzaj i edukacja. Studium fenomenograficzne z zastosowaniem teorii Pierrea Bourdieu. Wydawnictwo Naukowe DolnoÊlàskiej
Szkoły Wy˝szej, Wrocław 2007.
6. Lewowicki T.: Kształcenie uczniów zdolnych. WSiP, Warszawa 1986.
7. Lis T.: Bo to Polska głupcze. Warszawa 2006.
8. Strelau J. (red.): Psychologia Podr´cznik akademicki. Gdaƒskie Wydawnictwo Psychologiczne, Gdaƒsk 1999.
9. Malewski M.: Teorie andragogiczne Metodologia teoretycznoÊci dyscypliny naukowej. Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego, Wrocław
1998.
10. Taylor L.: Medioznawstwo. Wydawnictwo Uniwersytetu Jagielloƒskiego, Kraków 2006.
11. Kopik A. (red.): SzeÊciolatki w Polsce. Raport 2006 diagnoza badanych sfer rozwoju. Kielce 2007.
12. Słyszowa S.: Rodzice o dzieciach uzdolnionych. Nasza Ksi´garnia, Warszawa 1978.
14
Biuletyn „Promyk Słoƒca” nr 10, 2009
D Z I A ¸
N A U K O W O - S Z K O L E N I O W Y
Genetyka.
Nowe mo˝liwoÊci
w medycynie
Genetyka to nauka o dziedzicznoÊci i zmiennoÊci organizmów, które sà oparte na informacji
zawartej w podstawowych jednostkach dziedzicznoÊci – genach. Za prekursora genetyki uwa˝a si´
czeskiego zakonnika Grzegorza Mendla. Sformułował on podstawowe zasady dziedzicznoÊci, tak
zwane prawa Mendla.
In˝ynieria genetyczna zajmuje si´ ingerencjà w materiał genetyczny organizmów, w celu zmiany ich
właÊciwoÊci dziedzicznych. Do komórek organizmu,
którego cechy chcemy zmieniç (biorcy), wprowadza si´
okreÊlony odcinek DNA innego organizmu (dawcy).
Odpowiednie fragmenty DNA wycina si´ z DNA dawcy
za pomocà enzymów restrykcyjnych. Nast´pnie tak
wydzielone fragmenty DNA wprowadza si´ do komórek
biorcy za pomocà specjalnych przenoÊników (wektorów).
W tej roli wykorzystywane sà m.in. wirusy, plazmidy.
Wprowadzone do komórki biorcy wraz z przyłàczonym
fragmentem DNA dawcy umo˝liwiajà namna˝anie si´
w niej genów zawartych w tym DNA. Metody in˝ynierii
genetycznej sà ju˝ wykorzystywane do produkcji wielu
lekarstw, np. insuliny, niektórych witamin i in. Ma to
ogromne znaczenie praktyczne. Dawniej, przed opracowaniem metody biosyntezy insuliny metodami in˝ynierii
genetycznej, otrzymywano jà z trzustek zwierz´cych. Była
to metoda bardzo droga, gdy˝ iloÊç insuliny otrzymana
z jednej trzustki była niewielka, a proces jej wydzielania
kosztowny. In˝ynieria genetyczna wykorzystywana jest
równie˝ do wytwarzania tzw. organizmów transgenicznych. Ma równie˝ du˝e znaczenie w rozwoju
genetyki. Umo˝liwia bowiem poznanie funkcji pełnionych przez okreÊlone geny.
Osiàgni´cia in˝ynierii genetycznej
Termin in˝ynieria genetyczna oznacza celowà ingerencj´ w organizm, która polega na wprowadzeniu do
genomu ˝ywego organizmu nowych informacji genetycznych, czyli przenoszeniu genów z jednego organizmu
do innego, bàdê na zmodyfikowaniu genomu poprzez
izolowanie lub eliminacj´ kodu genetycznego. W wyniku
tego typu zabiegów organizm ulega modyfikacji,
przybierajàc cechy zgodne z oczekiwaniami; zmianom
ulegajà właÊciwoÊci fizyczne (np.: rozmiar, masa, wyglàd,
kolor, itp.) lub fizjologiczne (np.: procesów wzrostu i starzenia si´, odpornoÊci, itp.).
Dotychczas najszersze pole zastosowania osiàgn´ła
in˝ynieria genetyczna na polu produkcji ˝ywnoÊci: wiele
odmian zbó˝ i innych roÊlin spo˝ywczych w wyniku
zmian genetycznych uzyskało odpornoÊç na choroby
oraz zwi´kszyło wydajnoÊç plonów. In˝ynieria genetyczna umo˝liwiła wytworzenie wielu substancji chemicznych w postaci np. szczepionek i innych preparatów
stosowanych w hodowli zwierzàt i przetwórstwie
spo˝ywczym.
Szczególnym polem zainteresowania in˝ynierii genetycznej jest jednak medycyna; tutaj te˝ budzi ona
najwi´cej kontrowersji z powodu przedmiotu swoich
badaƒ i zabiegów, którym jest człowiek. W medycynie
in˝ynieria genetyczna ułatwia przeprowadzanie diagnozy, dzi´ki której mo˝na wykrywaç we wczesnym stadium
uszkodzenia i inne wady wyst´pujàce u dziecka w stadium prenatalnym. Znaczàcy post´p dokonał si´ równie˝
w rozwiàzywaniu problemów bezpłodnoÊci, głównie
poprzez zapłodnienie pozaustrojowe (in vitro). Konstruowane sà te˝ szczepy bakterii produkujàcych cenne
substancje białkowe, głównie hormony, co znacznie
obni˝yło koszty wytwarzania np. insuliny, którà regularnie musi przyjmowaç na Êwiecie kilkadziesiàt milionów
ludzi. Trwajà prace nad rozwojem metody wprowadzania
nowych genów do ludzkich zarodków, co pozwoliłoby na
korygowanie wad genetycznych wyst´pujàcych w danej
rodzinie, aby uwolniç od nich kolejne pokolenia.
Klonowanie reprodukcyjne i terapeutyczne
Klony to grupa składajàca przynajmniej z dwóch
osobników lub komórek, które sà identyczne pod wzgl´dem genetycznym, czyli majà takie same geny. Klonowanie zaÊ jest procesem prowadzàcym do ich powstania. Przeprowadzane przez człowieka próby klonowania ssaków, w tym tak˝e człowieka, wzbudzajà
wiele kontrowersji i dylematów natury etycznej. Sztuczne
klonowanie polega na zastàpieniu materiału genetycznego oocytu, czyli niedojrzałej jeszcze komórki
jajowej, materiałem genetycznym pochodzàcym z innych
komórek. Mogà to byç komórki zarodków, tzw. komórki
pierwotne (macierzyste), komórki pochodzenia zarodkowego hodowane in vitro, komórki płodowe, a nawet
komórki dorosłych osobników. Jest to metoda transplantacji jàder komórkowych.
W medycynie rysujà si´ dwie perspektywy zastosowania klonowania, które okreÊlane sà mianem klono-
Biuletyn „Promyk Słoƒca” nr 10, 2009
15
Genetyka. Nowe mo˝liwoÊci w medycynie
wania terapeutycznego i reprodukcyjnego. Pierwsze
z nich ma byç u˝yteczne w procesie leczenia chorób,
które dzisiaj sà poza zasi´giem dotychczas stosowanych
metod, głównie w transplantologii i leczeniu bezpłodnoÊci u m´˝czyzn. Klonowanie reprodukcyjne – zarówno
w przypadku zwierzàt, jak i ludzi – polegałoby na
powielaniu identycznych osobników, które w wyniku
doboru najlepszego materiału genetycznego stanowiłyby
mo˝liwie najlepsze okazy swojego gatunku lub przeciwnie, mogłyby zostaç zmodyfikowane w taki sposób,
˝e stanowiłyby zupełnie odmienne, niespotykane dotychczas w przyrodzie osobniki.
Mo˝liwoÊci osiàgni´cie obydwu celów zale˝ne sà od
post´pów naukowców, które umo˝liwià wyprowadzenie
klonowania z fazy doÊwiadczalnej i opracowania metody,
która zapewni wi´kszà ˝ywotnoÊç wyprodukowanym
w ten sposób zarodkom. Ju˝ dzisiaj jednak wielu
naukowców, lekarzy, a przede wszystkim chorych patrzy
na klonowanie jako najwi´kszà nadziej´ medycyny.
Nale˝y jednak˝e skupiaç si´ nie tylko na szansach, które
niesie z sobà ta technika, ale równie˝ na zagro˝eniach,
których mo˝e byç przyczynà lub tylko narz´dziem.
Nowe mo˝liwoÊci w medycynie
W ostatnich latach naukowcy zajmujàcy si´ genetykà
skupili si´ na tematyce mapowania genomu ludzkiego.
Rozszyfrowanie i odczytanie tej mapy otwiera w medycynie nowe mo˝liwoÊci badania przyczyn schorzeƒ,
szczególnie tych dziedziczonych, oraz leczenia ich w bardzo wczesnym stadium ˝ycia człowieka, tzw. terapii
genowej. Dysponowanie mapà genowà człowieka
umo˝liwi wi´c zapobieganiu i leczeniu wielu chorób,
poniewa˝ dzi´ki informacjom genetycznym lekarz mo˝e
bezpoÊrednio badaç przyczyny choroby, której êródło
znajduje si´ w wadliwym genie. O znaczeniu tego
odkrycia niech Êwiadczy fakt, ˝e obecnie mutacja tylko
jednego genu mo˝e wywołaç ponad 4 tys. chorób,
a jeden procent dzieci rodzi si´ z potencjalnà chorobà
wywołanà przez mutacj´ jednego genu. Nie dziwi wi´c
optymizm Âwiatowej Organizacji Zdrowia (WHO), która
twierdzi, ˝e z powodu szybkiego rozwoju technicznego
diagnozowanie DNA mo˝e wkrótce staç si´ rutynowà
czynnoÊcià nie tylko w wi´kszych oÊrodkach, lecz tak˝e
w lokalnych laboratoriach, w ogólnej praktyce lekarskiej.
Ju˝ teraz szeroko stosowanym badaniem genetycznym jest diagnoza prenatalna. Poprzez badanie płynu
owodniowego lub samego płodu mo˝na ustaliç, czy
w organizmie płodu nie zachodzà przemiany chromosomowe lub nie wyst´pujà inne metaboliczne schorzenia
genetyczne, które sà przyczynà ci´˝kich wad rozwojowych. Diagnoz´ prenatalnà mo˝na prowadziç tak˝e
jeszcze przed pocz´ciem si´ dziecka, poprzez badanie
rodziców. Jest ona stosowana zwłaszcza wtedy, kiedy
istnieje podejrzenie wystàpienia schorzeƒ, które nie
powodujàc zmian chorobowych u rodziców, mogà jednak zagroziç prawidłowemu rozwojowi płodu. Do
chorób tego typu nale˝à: toksoplazmoza, bruceloza,
listeriza i In. Powodujà one około jednej trzeciej
16
Biuletyn „Promyk Słoƒca” nr 10, 2009
wszystkich przedwczesnych poronieƒ, martwych urodzeƒ i innych wad rozwojowych u noworodków.
W trakcie powstawania komórki jajowej poprzez
podział redukcyjny podwójny zestaw chromosomów
obecny we wszystkich ˝ywych komórkach zostaje zredukowany do pojedynczego zestawu w komórce
rozrodczej. Podczas podziału powstaje równie˝ ciałko
polarne. Zarówno do nowo powstajàcej komórki jajowej,
jak i do ciałka polarnego przechodzi po jednym genie.
Dzisiaj wiadomo, ˝e wady genetyczne przenoszone sà
zwykle tylko przez jeden gen. Poddanie badaniom ciałka
polarnego umo˝liwia wi´c stwierdzenie, gdzie znajduje
si´ wadliwy gen.
Diagnoza prenatalna dostarcza informacji pozwalajàcych wykluczyç lub potwierdziç wady rozwojowe
dziecka. Precyzja tych badaƒ genetycznych umo˝liwia
poddanie dziecka terapii jeszcze przed porodem.
Choroby genetyczne
Choroby genetyczne to grupa chorób wywołana
mutacjami w obr´bie genu lub genów, majàcych znaczenie dla prawidłowej budowy i czynnoÊci organizmu.
Ze wzgl´du na rodzaje mutacji wyró˝nia si´ choroby
genetyczne niedziedziczàce si´, które powstajà wskutek
mutacji DNA tylko w komórkach somatycznych, oraz
choroby genetyczne dziedziczàce si´, wywołane mutacjami istniejàcymi we wszystkich komórkach ciała,
równie˝ w komórkach prapłciowych, odpowiedzialnych
za wytwarzanie komórek jajowych i plemników. Od
rozległoÊci zmian w materiale genetycznym zale˝y, czy
ma si´ do czynienia z chorobami spowodowanymi przez
aberracje chromosomowe, czy z chorobami, których
przyczynà sà mutacje punktowe.
Zastosowanie in˝ynierii genetycznej
Produkcja leków i szczepionek to chyba najwi´ksze
zadanie in˝ynierii genetycznej. Ma ono na celu zapewnienie zdrowia za˝ywajàcym dany specyfik. Takie leki
i szczepionki nie powodujà skutków ubocznych. Jako
przykład mo˝na podaç insulin´, którà podaje si´ chorym
na cukrzyc´, hormon wzrostu, czynnik krzepni´cia krwi;
szczepionki wirusowe i bakteryjne.
W laboratoriach genetyków trwajà badania nad tak
zwanà terapià genowà. Terapia genowa jest metodà
przyszłoÊciowà, która obecnie przechodzi próby
kliniczne. Dzi´ki tej metodzie byç mo˝e uda si´ wyleczyç
niektóre choroby genetyczne, na przykład: w leczeniu
nowotworu krwi DNA ekstrahuje si´ ze szpiku kostnego
pacjenta; geny poddaje si´ działaniu enzymów tnàcych
DNA, modyfikuje si´ je, a nast´pnie z powrotem wstrzykuje pacjentowi.
u
D
WieÊci z przedszkola
Z
I
A
¸
A
K
T
U
A
L
N
O
Â
C
I
wypoczynek. Nie jest to zwykłe le˝akowanie, ale czas
relaksu i zaj´ç wyciszajàcych, czytania bajek, słuchania
relaksacyjnej muzyki, wspólnych rozmów. Przy sprzyjajàcych warunkach atmosferycznych dzieci b´dà bawiç
si´ i wypoczywaç w ogrodzie przedszkolnym.
Marzena Bàk
Okres wakacji i beztroskiego wypoczynku minàł
bardzo szybko i znów pełni sił powracamy do
naszego przedszkola. Tutaj spotkała dzieci niespodzianka, poniewa˝ nasze małe przedszkole,
składajàce si´ z jednego oddziału, od 1 wrzeÊnia
powi´kszyło si´ o kolejnych pi´ç grup przedszkolnych. Dwie grupy mieszczà si´ w nowo
wybudowanym budynku, natomiast cztery grupy
w dawnym budynku Fundacji „Promyk Słoƒca”.
Dzi´ki rozbudowie zapewniamy dzieciom około
150 miejsc w szeÊciu grupach przedszkolnych.
Wrzesieƒ jest miesiàcem bardzo trudnym, szczególnie
dla naszych najmłodszych 3-latków, które dopiero rozpoczynajà swojà przygod´ z przedszkolem. Ogromnà
rol´ majà tu do spełnienia rodzice, którzy powinni
odpowiednio przygotowaç dziecko na zmiany i nowà
sytuacj´, jaka ma nastàpiç w jego ˝yciu, oraz nauczyciel
przedszkola, który stanie si´ dla dziecka niezwykle wa˝nà
osobà. Ma bardzo trudnà prac´ do wykonania, poniewa˝
ma wspieraç dziecko w jego rozwoju. Nauczyciel to
organizator prawidłowego otoczenia dziecka, doradca,
pomocnik, inicjator aktywnoÊci dziecka.
Przedszkole organizowaç b´dzie dla swoich podopiecznych ró˝norodne formy wyjÊç poza teren placówki.
B´dà to: wycieczki krajoznawcze, wycieczki do instytucji
kulturalnych, takich jak teatr, kino i muzeum. Organizacja
i program wycieczek oraz imprez dostosowane b´dà do
wieku, zainteresowaƒ i potrzeb dzieci, ich stanu zdrowia
oraz sprawnoÊci fizycznej. JesteÊmy placówkà integracyjnà, jest to jeden z wielu sposobów włàczania dzieci
niepełnosprawnych do pełnego uczestnictwa w ˝yciu
społecznym.
Przedszkole b´dzie organizowaç dzieciom takie uroczystoÊci jak:
• wykorzystywania własnego potencjału rozwojowego,
• odnajdywania swojego miejsca w grupie rówieÊniczej,
nawiàzywania pozytywnych kontaktów z innymi osobami, okreÊlania granic swoich i innych ludzi,
• podstawowych umiej´tnoÊci społecznych: współpracy,
rozwiàzywania konfliktów, dochodzenia do kompromisów,
• wyra˝ania prze˝yç i uczuç,
• stosowania zdobytej wiedzy w praktyce, planowania
i organizowania własnego działania,
• zaspokajania naturalnej potrzeby poznania, ciekawoÊci,
• kreatywnego działania i aktywnych sposobów zdobywania wiedzy,
• pokonywania trudnoÊci,
• wytrwałoÊci w dà˝eniu do celu oraz odczuwania radoÊci z sukcesu.
• Pasowanie na przedszkolaka, które odb´dzie si´ w listopadzie
• Współpraca z przedszkolem nr 50 z ul. Dyrekcyjnej –
przez cały rok
• Przybycie do przedszkola Mikołaja z prezentami dla
wszystkich dzieci – grudzieƒ
• Kiermasz Bo˝onarodzeniowy, na który Êwiàteczne
ozdoby wykonamy wspólnie z dzieçmi
• Jasełka
• Wielki Bal karnawałowy połàczony z prezentacjà strojów – styczeƒ
• Dzieƒ Babci i Dziadka
• Kiermasz wielkanocny
• Dzieƒ Mamy i Taty
• Dzieƒ Dziecka
• Przedstawienia teatralne – dalsza współpraca z Agencjà Artystycznà „ART-RE” i „KOP”. B´dzie to cykl szeÊciu
przedstawieƒ, dostosowanych do wieku i mo˝liwoÊci
dzieci
• Spacery po Wrocławiu w poszukiwaniu krasnali
• Wycieczki do Muzeum Etnograficznego na wystawy
tematyczne
• Odwiedziny ludzi prezentujàcych ciekawe zawody np.
stra˝ miejska, która opowie o bezpieczeƒstwie podczas
zabaw.
• Udział w konkursach rysunkowych, recytatorskich
i wielu innych
• Zaj´cia pokazowe, pozwalajàce rodzicom zorientowaç
si´, jak dzieci pracujà w przedszkolu
• Wdra˝anie rodziców do Êcisłej współpracy z placówkà,
oraz wiele innych uroczystoÊci, które wynikajà z rocznego kalendarza.
DoÊwiadczona kadra pedagogiczna zaproponuje
dzieciom zabawy organizowane przez nauczyciela –
ruchowe, konstrukcyjne, tematyczne, dydaktyczne,
manipulacyjne, oraz zabawy organizowane przez dzieci,
czyli dowolne i spontaniczne, wynikajàce z potrzeb
i zainteresowaƒ dzieci.
Bardzo du˝e znaczenie dla dzieci w przedszkolu ma
JesteÊmy dla naszych dzieci przedszkolem przyjaznym, czyli takim, w którym dziecko czuje si´ dobrze,
darzone jest sympatià i otoczone opiekà wszystkich
pracowników. Przedszkole przyjazne nie tylko uczy
i wychowuje, ale pozwala ka˝demu dziecku zaistnieç,
tzn. odnieÊç sukces, wykorzystaç to, co w jego
osobowoÊci jest najlepsze i najcenniejsze.
Jednym z warunków prawidłowego rozwoju dziecka
jest zabawa. Poprzez zabaw´ dzieci uczà si´:
Biuletyn „Promyk Słoƒca” nr 10, 2009
17
WieÊci z przedszkola
JesteÊmy dla naszych dzieci przedszkolem zdrowym.
Zdrowe przedszkole – to takie, które przez organizacj´
pracy i dobór personelu pedagogicznego stwarza dziecku warunki bezstresowej pracy, zgodnej z jego zainteresowaniami, temperamentem i mo˝liwoÊciami.
JesteÊmy przedszkolem nowoczesnym, w którym dobór treÊci i metod nauczania pozwala przygotowaç dzieci
do ˝ycia w społeczeƒstwie XXI wieku, kształcàc umiej´tnoÊç dokonywania wyborów i orientacji w Êwiecie
coraz bardziej nasyconym technikà. Przedszkole nowoczesne to takie, które kształtuje poczucie przynale˝noÊci
do całej, zjednoczonej Europy.
Jak co roku zorganizujemy dzieciom zaj´cia dodatkowe:
• Zaj´cia z muzykoterapii, które majà za zadanie rozwijaç
w dziecku wra˝liwoÊç na muzyk´, pi´kno. Spełniajà
tak˝e takie funkcje, jak poprawa nastroju i samopoczucia dzieci,
• Nauka j´zyka angielskiego – jest to osłuchanie dzieci
18
Biuletyn „Promyk Słoƒca” nr 10, 2009
z j´zykiem, ze słowami, które brzmià inaczej,
• Warsztaty taneczne, które wpłynà na gracj´, elegancj´
i sposób poruszania si´ dzieci,
• Karate – zaj´cia te wyrabiajà sprawnoÊç ruchowà,
koncentracj´, cierpliwoÊç, współprac´ w grupie.
Wszystkie zaj´cia majà na celu integrowanie dzieci
zdrowych i niepełnosprawnych. Jest to bardzo istotne,
poniewa˝ nauka współpracy i tolerancji w dzieciƒstwie w
du˝ej mierze wpływa na post´powanie w dorosłym
˝yciu.
W tym nowym roku przedszkolnym ˝yczymy wszystkim dzieciom wesołej zabawy, wielu przyjaêni i owocnej
pracy, a rodzicom zadowolenia i owocnej współpracy
z personelem placówki.
u
D
Z
I
A
¸
A
K
T
U
A
L
N
O
Â
C
I
„Moje marzenie”
– konkurs rysunkowy
dla dzieci
Mali ArtyÊci nadesłali na konkurs wiele
pi´knych, kolorowych prac przedstawiajàcych ich
marzenia – te du˝e i te małe.
Ka˝de z dzieci otrzymało pamiàtkowy dyplom oraz
nagrod´ ksià˝kowà.
Jakie były dzieci´ce marzenia?
• Chc´ zobaczyç prawdziwe dinozaury
• Zostaç maszynistà.
• Moim marzeniem jest mieç prawdziwego pieska.
• Chciałbym popłynàç statkiem na wysp´.
• Moim marzeniem jest mieç kotka!
• Polecieç samolotem na pustyni´.
• Chc´ si´ przebraç za chrabàszcza.
• Moim marzeniem jest mieç pajàka do zabawy.
• Chciałbym polecieç samolotem nad morze (du˝e).
• Chc´ pisaç bajki dla dzieci.
• Chc´ byç na Dzikim Zachodzie.
• Marz´ o zegarku Omnitrix.
• Chc´ chodziç po łàce i zrywaç kwiaty.
• Marz´, ˝eby wszyscy byli zdrowi i szcz´Êliwi w naszej
rodzinie.
• Ja bym chciała byç na pla˝y z koniem i bawiç si´ z nim
w berka.
• Marz´, ˝eby mieç pieska i wychodziç z nim na łàk´, i
˝eby mi urosły włosy do pasa.
• Marz´ o czarodziejskim ogrodzie.
Wszystkim Małym Marzycielom serdecznie dzi´kujemy!
Moim marzeniem jest mieç kotka.
Kamila Kobylaƒska
Biuletyn „Promyk Słoƒca” nr 10, 2009
19
„Moje marzenie” – konkurs rysunkowy dla dzieci
Moim marzeniem jest, ˝eby mama uczyła j. angielskiego w Promyku Słoƒca. Emila Kamiƒska
Marz´ ˝eby mieç pieska i wychodziç z nim na łàk´ i ˝eby mi urosły włosy do pasa. Maja Stryszewska
20
Biuletyn „Promyk Słoƒca” nr 10, 2009
D
Z
I
A
¸
A
K
T
U
A
L
N
O
Â
C
I
Chciałabym cz´sto chodziç na ładnà łàk´. Natalia LeÊniewska.
Chc´ si´ przebraç za chrabàszcza. Michał Wierzbicki.
Biuletyn „Promyk Słoƒca” nr 10, 2009
21
Terapia na scenie
Wrocławski Teatr Arka, to jedyny w Polsce teatr
eksperymentalny, w którym obok zawodowych
aktorów grajà aktorzy niepełnosprawni – uczestnicy warsztatów terapii zaj´ciowych we Wrocławiu.
Idea wspólnej pracy twórczej aktorów zdrowych
i niepełnosprawnych narodziła si´ w umyÊle Renaty
Jasiƒskiej – aktorki, re˝yserki, scenarzystki i dyrektor teatru
Arka – we wczesnych latach 70-tych. Wrocław był stolicà
teatralnà, oÊrodkiem, który Êciàgał wiele zagranicznych
zespołów. Renata Jasiƒska miała wówczas okazj´
obejrzeç spektakl Magic Circus Vasariego, w którym obok
aktorów zawodowych wyst´powali niepełnosprawni.
Artystka obiecała sobie wówczas, ˝e jeÊli zostanie
re˝yserem i zało˝y teatr, b´dzie on właÊnie taki
– niesamowity i ró˝norodny.
Teatr Arka tworzy sztuk´ bliskà widzowi, w której jest
miejsce dla wszystkich i która nie zna granic. Postanowili
do swoich sztuk zaanga˝owaç utalentowane aktorsko
osoby niepełnosprawne i uczyniç z nich adeptów teatralnych.
– Odkryłam w nich talent, obycie sceniczne, spontanicznoÊç i niesamowità teatralnà intuicj´ – tłumaczy
Jasiƒska. W ten sposób powstało DolnoÊlàskie Forum
Mo˝liwoÊci – warsztaty artreterapii, leczenia sztukà. DziÊ
w prawie ka˝dym spektaklu Arki grajà niepełnosprawni
aktorzy.
– Alicja Idasiak, Tereska Trudzik, Andrzej Kusiak i Jan
Kot sà równie wa˝nà cz´Êcià zespołu, co inni moi aktorzy
– mówi szefowa teatru.
22
Biuletyn „Promyk Słoƒca” nr 10, 2009
Renata Jasiƒska uwa˝a, ˝e właÊnie spotkanie na scenie osób pełno- i niepełnosprawnych nadaje sztukom
teatru Arka wyjàtkowy charakter. Szefowa teatru podkreÊla szybkoÊç i naturalnoÊç, z jakà aktorzy niepełnosprawni uczà si´ ról i odnajdujà na scenie, spontanicznie i ˝ywiołowo reagujàc na sztuk´.
Niepełnosprawni aktorzy Teatru Arka sà równie˝ asystentami przy organizowanych przez teatr terapeutycznych warsztatach teatralnych. Arteterapia to wykorzystanie twórczoÊci w celach leczniczych. Jest to nowatorska metoda, mimo ˝e jako termin naukowy
zaproponowana była ju˝ w 1939 roku przez Hilla. Ka˝dy
bez wzgl´du na wiek, płeç, swoje aktualne
samopoczucie, mo˝e korzystaç z jej dobrodziejstw.
Wykorzystuje do celów leczniczych terapeutyczne formy
plastyczne, muzyczne, literackie i teatralne. Daje mo˝liwoÊç symbolicznego wyrazu trudnych prze˝yç, doÊwiadczeƒ i emocji w bezpiecznych warunkach, w formie
mówienia „nie wprost”. Obni˝a napi´cie i pomaga
nazwaç problem. Aktorzy wspólnie z terapeutami
pomagajà w problemach osób niepełnosprawnych i ich
rodzin.
Obecnie na scenie Teatru Arka mo˝na obejrzeç m.in.
spektakl „Oskar i pani Ró˝a”, scenicznà adaptacjà popularnego opowiadania „Oskar i Pani Ró˝a”, autorstwa
francuskiego dramaturga, eseisty i powieÊciopisarza
Erica-Emmanuela Schmitta. To uniwersalna opowieÊç
o tym, ˝e warto skupiç si´ na tym, co dobre i co sprawia
nam radoÊç, nawet jeÊli sà to rzeczy niewielkie. To tak˝e
historia o tym, ˝e miłoÊç mo˝na spotkaç wsz´dzie.
A wreszcie o tym, ˝e w ˝yciu najwa˝niejsze jest po prostu
˝yç.
Szczegółowe informacje o repertuarze Teatru Arka:
http://www.teatrarka.pl
u
D Z I A ¸
Orzeczenie
o niepełnosprawnoÊci
Dzieci, które nie ukoƒczyły 16. roku ˝ycia,
zaliczane sà do osób niepełnosprawnych, je˝eli
majà naruszonà sprawnoÊç fizycznà lub psychicznà o przewidywanym okresie trwania powy˝ej 12 miesi´cy z powodu wady wrodzonej,
długotrwałej choroby lub uszkodzenia organizmu,
powodujàcych koniecznoÊç zapewnienia im całkowitej opieki lub pomocy w zaspokajaniu podstawowych potrzeb ˝yciowych w sposób przewy˝szajàcy wsparcie potrzebne osobie w danym
wieku.
NiepełnosprawnoÊç dzieci, bez przyznawania
stopnia niepełnosprawnoÊci, orzekajà Powiatowe
Zespoły ds. Orzekania o NiepełnosprawnoÊci.
Powiatowy Zespół ds. Orzekania o NiepełnosprawnoÊci wydaje:
• orzeczenia o niepełnosprawnoÊci dla osób, które nie
ukoƒczyły 16. roku ˝ycia,
• orzeczenia o stopniu niepełnosprawnoÊci dla osób,
które ukoƒczyły 16. rok ˝ycia,
• legitymacje osoby niepełnosprawnej.
I N F O R M A C Y J N Y
Otrzymane w Zespole orzeczenie nale˝y zło˝yç we
właÊciwej instytucji przyznajàcej Êwiadczenia lub ulgi.
Aby otrzymaç orzeczenie o niepełnosprawnoÊci lub
stopniu niepełnosprawnoÊci nale˝y zło˝yç:
• wniosek o wydanie orzeczenia,
• zaÊwiadczenie lekarskie o stanie zdrowia wydane dla
potrzeb zespołu ds. orzekania o niepełnosprawnoÊci
(wystawione nie wczeÊniej ni˝ na 30 dni przed dniem
zło˝enia wniosku),
• dokumentacj´ medycznà: badania diagnostyczne,
konsultacje specjalistyczne, karty informacyjne z pobytów w szpitalu.
Niezb´dne druki (wniosek i zaÊwiadczenie lekarskie)
mo˝na otrzymaç w siedzibie Zespołu lub pobraç ze strony internetowej www.mops.wroclaw.pl.
Legitymacja osoby niepełnosprawnej
Zespół wystawia legitymacj´ osoby niepełnosprawnej
na podstawie wa˝nego, prawomocnego orzeczenia
o niepełnosprawnoÊci lub o stopniu niepełnosprawnoÊci,
a tak˝e na podstawie orzeczeƒ ZUS o grupie inwalidzkiej
lub o niezdolnoÊci do pracy.
Aby otrzymaç legitymacj´ nale˝y zło˝yç:
• wniosek o wydanie legitymacji,
• orzeczenie w oryginale,
• jedno aktualne zdj´cie (tyko osoby powy˝ej 16. roku
u
˝ycia, legitymacja dziecka jest bez zdj´cia).
Orzeczenia o niepełnosprawnoÊci dla dzieci do 16.
roku ˝ycia wydaje si´ dla celów:
• zasiłku piel´gnacyjnego,
• Êwiadczenia piel´gnacyjnego,
• korzystania z ulg i uprawnieƒ.
• Orzeczenia o stopniu niepełnosprawnoÊci (lekkim,
umiarkowanym lub znacznym) wydaje si´ dla osób,
które ukoƒczyły 16. rok ˝ycia, dla celów:
• odpowiedniego zatrudnienia,
• szkolenia,
• uczestnictwa w warsztacie terapii zaj´ciowej,
• zaopatrzenia w przedmioty ortopedyczne i Êrodki
pomocnicze,
• Êrodowiskowego wsparcia w samodzielnej egzystencji,
• uzyskania karty parkingowej,
• Êwiadczeƒ z pomocy społecznej,
• zasiłku piel´gnacyjnego,
• uzyskania przez opiekuna dziecka Êwiadczenia
piel´gnacyjnego,
• ulg i uprawnieƒ.
Zespół nie wypłaca Êwiadczeƒ finansowych. Orzeczenie jest dokumentem potwierdzajàcym niepełnosprawnoÊç. Przysługujàce osobie niepełnosprawnej
Êwiadczenia oraz ulgi i uprawnienia uzale˝nione sà od
orzeczonej niepełnosprawnoÊci lub stopnia niepełnosprawnoÊci, a w niektórych przypadkach równie˝ od
kodu schorzenia lub szczegółowego wskazania znajdujàcego si´ na orzeczeniu.
Biuletyn „Promyk Słoƒca” nr 10, 2009
23
Dziecko
niepełnosprawne
idzie do szkoły
Barbara Adwentowska
pedagog specjalny
Rozpoczynanie nauki szkolnej przez córk´ lub
syna jest bardzo wa˝nym etapem w ˝yciu ka˝dego
rodzica. Jest to czas mobilizacji do nowych zadaƒ,
które czekajà rodziców i dziecko, czas pełen radoÊci i nadziei, ale równie˝ niepewnoÊci, obaw
zwiàzanych z nowà sytuacjà.
Dla rodziców dziecka niepełnosprawnego jest to te˝
chwila wielu wa˝nych i trudnych decyzji, które b´dà
podejmowali w trosce o jego dobro i rozwój.
Celem tego artykułu jest pokazanie, w jaki sposób
zagadnienia edukacji dzieci niepełnosprawnych sà uregulowane w przepisach polskiego prawa, jakie sà prawa
rodziców i jak z nich korzystaç.
Omawianie szczegółowych uregulowaƒ niech poprzedzi istotne stwierdzenie. Z analizy aktów prawnych
wynika, i˝ to rodzice podejmujà dobrowolnie wszystkie
decyzje w sprawie edukacji ich dziecka. Nie obawiajmy
si´ – z dzieckiem nie stanie si´ nic bez zgody rodzica lub
opiekuna.
dzie działania, których zamieszkuje dziecko. Odbywa si´
to poprzez przyjmowanie pisemnych raportów ze szkół
i placówek.
Edukacja dzieci gł´boko upoÊledzonych umysłowo
Równie˝ ta grupa dzieci ma swoje miejsce w naszym
systemie oÊwiaty. Gwarantuje to Konstytucja RP, art. 1
ustawy o systemie oÊwiaty oraz art. 7.1 ustawy z dnia 19
sierpnia 1994 r. o ochronie zdrowia psychicznego. Dzieci
gł´boko upoÊledzone realizujà obowiàzek szkolny w zespołach rewalidacyjno-wychowawczych lub poprzez
indywidualne zaj´cia rewalidacyjno-wychowawcze w domu.
Mo˝liwoÊç edukacji a wiek ucznia niepełnosprawnego
Prawo oÊwiatowe daje mo˝liwoÊç wydłu˝enia czasu
edukacji dzieci niepełnosprawnych i niedostosowanych
społecznie. Bez wzgl´du na wybranà form´ kształcenia,
mogà one kontynuowaç nauk´:
• w szkole podstawowej do ukoƒczenia 18. roku ˝ycia,
• w gimnazjum do 21. roku ˝ycia,
• w szkole ponadgimnazjalnej do 24. roku ˝ycia.
Zgodnie z zapisami rozporzàdzenia MEN z dnia 30
stycznia 1997 roku w sprawie zasad organizacji zespołów
rewalidacyjno-wychowawczych dla dzieci i młodzie˝y
upoÊledzonych umysłowo w stopniu gł´bokim zaj´cia
w nich organizuje si´ dla dzieci i młodzie˝y w wieku od
3 do 25 lat.
Tryb orzekania o potrzebie kształcenia specjalnego
Obowiàzek szkolny
Dzieci niepełnosprawne podlegajà obowiàzkowi
szkolnemu na zasadach ogólnych. Reguluje t´ kwesti´
ustawa o systemie oÊwiaty z 7 wrzeÊnia 1991 z póêniejszymi zmianami
Obowiàzek szkolny rozpoczyna si´ we wrzeÊniu w roku kalendarzowym, w którym dziecko koƒczy 7 lat i trwa
do ukoƒczenia gimnazjum, ale nie dłu˝ej ni˝ do 18. roku
˝ycia. Je˝eli absolwent gimnazjum nie ukoƒczył 18 lat –
do pełnoletnoÊci podlega obowiàzkowi nauki. Wypełnia
go poprzez: ucz´szczanie do publicznej lub niepublicznej
szkoły ponadgimnazjalnej, placówki kształcenia ustawicznego lub przygotowanie zawodowe u pracodawcy.
W szczególnych przypadkach dziecko siedmioletnie
mo˝e uzyskaç odroczenie obowiàzku szkolnego na 1 rok.
Decyduje o tym dyrektor szkoły ogólnodost´pnej, właÊciwej ze wzgl´du na miejsce zamieszkania, po zasi´gni´ciu opinii poradni psychologiczno-pedagogicznej.
Przedszkolaki, które posiadajà orzeczenie o potrzebie
kształcenia specjalnego, mogà ucz´szczaç do przedszkola specjalnego do 10. roku ˝ycia.
Kontrol´ spełniania obowiàzku szkolnego prowadzà
dyrektorzy szkół podstawowych i gimnazjów w obwo-
24
Biuletyn „Promyk Słoƒca” nr 10, 2009
Zgodnie z rozporzàdzeniem MEN z dnia 18 wrzeÊnia
2008 roku w sprawie orzeczeƒ i opinii wydawanych przez
zespoły orzekajàce działajàce w publicznych poradniach
psychologiczno-pedagogicznych organem uprawnionym
do wydania orzeczenia o potrzebie kształcenia specjalnego jest publiczna poradnia psychologiczno-pedagogiczna. O badaniu dziecka decydujà rodzice lub
opiekunowie, składajàc pisemny wniosek. We wniosku
nale˝y okreÊliç cel, dla którego ubiegamy si´ o wydanie
orzeczenia. Do wniosku trzeba dołàczyç posiadanà
dokumentacj´ lekarskà i psychologicznà dziecka. Badanie
w poradni jest dobrowolne i nieodpłatne.
Na podstawie wyników badaƒ psychologicznych
i pedagogicznych dziecka i zło˝onej dokumentacji Zespół
Orzekajàcy w składzie: lekarz, psycholog i pedagog
wydajà orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego.
W orzeczeniu poradnia okreÊla rodzaj i stopieƒ niepełnosprawnoÊci. Mo˝e równie˝ wydaç zalecenie o dodatkowych zaj´ciach w zale˝noÊci od deficytów np.:
logopedycznych, rewalidacyjnych, rehabilitacyjnych, oraz
sugestie co do formy kształcenia. Ale ostatecznà decyzj´,
do jakiej szkoły pójdzie dziecko, podejmà jego rodzice lub
opiekunowie.
D Z I A ¸
Od treÊci orzeczenia wnioskodawcom przysługuje
odwołanie do właÊciwego kuratora oÊwiaty w terminie
14 dni od daty jego otrzymania. Od decyzji kuratora
odwołanie ju˝ nie przysługuje.
Orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego
wydaje si´: na rok szkolny, na dany etap edukacyjny
w szkole (np. nauczanie w klasach I-III szkoły podstawowej) lub na czas nieokreÊlony. Jednak, gdy
wczeÊniej zajdzie uzasadniona potrzeba, rodzice mogà
kierowaç wniosek o ponowne badanie.
Formy kształcenia dzieci niepełnosprawnych
Uczeƒ z orzeczeniem o potrzebie kształcenia specjalnego mo˝e podjàç lub kontynuowaç nauk´ zgodnie
z wolà rodziców:
• w szkole ogólnodost´pnej,
• w klasie lub szkole integracyjnej,
• w szkole lub oÊrodku specjalnym,
• w systemie nauczania indywidualnego,
• w systemie nauczania domowego.
Ka˝da z tych form nauczania ma swoje zalety i wady.
Warto dowiedzieç si´ o nich jak najwi´cej, aby podjàç
decyzj´ z namysłem dla dobra dziecka i jego rozwoju.
Dziecko niepełnosprawne mo˝e na wniosek rodziców
ucz´szczaç do szkoły ogólnodost´pnej wraz ze swymi
sprawnymi rówieÊnikami. Jest to zjawisko dosyç cz´ste
w przypadku dzieci upoÊledzonych umysłowo w stopniu
lekkim.
Dyrektor szkoły jest zobowiàzany:
• zorganizowaç kształcenie specjalne, zapewniajàc uczniowi „realizacj´ programu nauczania dostosowanego
do indywidualnych potrzeb edukacyjnych i mo˝liwoÊci
psychofizycznych...”,
• realizowaç zalecenia poradni psychologiczno-pedagogicznej, zawarte w orzeczeniu kwalifikacyjnym,
zapewniajàc dziecku udział w indywidualnych zaj´ciach rewalidacyjnych: np. korekcyjno-kompensacyjnych, logopedycznych. Na organizacje tych zaj´ç
dyrektor przeznacza dodatkowe godziny,
• zapewniç uczniowi odpowiednie Êrodki dydaktyczne,
pomoce i warunki do nauki.
Zaj´cia lekcyjne w klasie, w której dziecko zostanie
umieszczone, prowadzi jeden nauczyciel, który modyfikuje program i wymagania w stosunku do ucznia
niepełnosprawnego.
Uczeƒ otrzymuje Êwiadectwo promocyjne na zwykłym druku, z adnotacjà na odwrocie o dostosowaniu
programu nauczania do potrzeb i mo˝liwoÊci psychofizycznych zgodnym z orzeczeniem o potrzebie
kształcenia specjalnego.
Powodzenie tej formy nauczania zale˝y oczywiÊcie od
wielu czynników, takich jak: stopieƒ przygotowania kadry
pedagogicznej do podj´cia trudnego zadania nauczania
dziecka ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi,
I N F O R M A C Y J N Y
warunki szkoły, stopieƒ zaanga˝owania rodziców
w nauk´ ich dziecka.
Wielu uczniów z orzeczeniem o potrzebie kształcenia
specjalnego trafia do klas lub szkół integracyjnych.
Nauczanie jest w nich zorganizowane w ten sposób,
˝e w jednej klasie uczà si´ razem dzieci zdrowe i niepełnosprawne. Klasa integracyjna mo˝e liczyç ogółem od
15 do 20 uczniów, w tym 3-5 niepełnosprawnych.
Zaj´cia lekcyjne prowadzi jednoczeÊnie 2 nauczycieli:
nauczyciel przedmiotowy oraz nauczyciel wspierajàcy,
którego zadaniem jest dostosowanie treÊci i metod
nauczania do potrzeb uczniów niepełnosprawnych.
Uczniowie ci najcz´Êciej stanowià grup´ zró˝nicowanà.
W jednej klasie mogà si´ znaleêç dzieci upoÊledzone
umysłowo w ró˝nym stopniu, przewlekle chore, z zaburzeniami zachowania (np. z ADHD). Klasy i szkoły
integracyjne odgrywajà pozytywnà rol´ w kształtowaniu
wzajemnej tolerancji. SkutecznoÊç takiej formy edukacji
zale˝y w du˝ej mierze od rodzaju i stopnia niepełnosprawnoÊci dziecka i od zespołu klasowego, do
którego trafi dziecko.
Zgodnie z treÊcià rozporzàdzenia ministra edukacji
narodowej i sportu z dnia 18 stycznia 2005 r. w sprawie
warunków organizowania kształcenia, wychowania
i opieki dla dzieci i młodzie˝y niepełnosprawnych oraz
niedostosowanych społecznie w specjalnych przedszkolach, szkołach i oÊrodkach (Dz. U. Nr 19, poz. 166)
oddziały i szkoły specjalne organizuje si´ mi´dzy innymi
dla uczniów:
• niesłyszàcych,
• słabo słyszàcych,
• niewidomych,
• słabo widzàcych,
• z niepełnosprawnoÊcià ruchowà,
• z upoÊledzeniem umysłowym w stopniu lekkim,
• z upoÊledzeniem umysłowym w stopniu umiarkowanym i znacznym,
• z autyzmem,
• ze sprz´˝onymi niepełnosprawnoÊciami,
• z chorobami przewlekłymi
• z zaburzeniami psychicznymi,
• z zaburzeniami zachowania.
Liczba uczniów w klasie specjalnej jest ró˝na dla
poszczególnych rodzajów niepełnosprawnoÊci. Na przykład dla upoÊledzonych umysłowo w stopniu umiarkowanym i znacznym wynosi ona 6-8 uczniów w oddziale, natomiast w klasie dla uczniów z autyzmem
i z niepełnosprawnoÊciami sprz´˝onymi – od 2 do 4.
Organizacja nauczania w szkołach specjalnych odpowiada w pełni potrzebom edukacyjnym dzieci z danym
rodzajem niepełnosprawnoÊci. Wymogi, dotyczàce
kwalifikacji nauczycieli sà obecnie wysokie – w szkołach
specjalnych pracujà specjaliÊci dobrze przygotowani do
pracy z danà grupà uczniów. Nauczanie ka˝dego dziecka
odbywa si´ w oparciu o szczegółowà diagnoz´ i ma
charakter zindywidualizowany. Uczeƒ mo˝e równie˝ za
zgodà rodziców korzystaç z ró˝nych form terapii i zaj´ç
pozalekcyjnych. Polskie placówki specjalne sà cz´sto
Biuletyn „Promyk Słoƒca” nr 10, 2009
25
Dziecko niepełnosprawne idzie do szkoły
w du˝o lepszej sytuacji finansowej ni˝ szkoły ogólnodost´pne, gdy˝ szeroko korzystajà ze Êrodków PFRON
i funduszy unijnych na zakup sprz´tu, pomocy
specjalistycznych i wyposa˝enia. Coraz cz´Êciej mogà
zaoferowaç swoim wychowankom bardzo dobre
warunki kształcenia i opieki. Warto odwiedziç najbli˝szà
szkoł´ specjalnà przed poj´ciem decyzji o wyborze formy
kształcenia specjalnego dla naszego dziecka.
Dzieci, którym stan zdrowia nie pozwala na ucz´szczanie do szkoły, mogà uczyç si´ w systemie nauczania
indywidualnego. Organizacj´ takiego nauczania reguluje rozporzàdzenie MEN z dnia 18 wrzeÊnia 2008 r.
w sprawie sposobu i trybu organizowania indywidualnego obowiàzkowego rocznego przygotowania
przedszkolnego i indywidualnego nauczania dzieci i młodzie˝y. Podstawà wydania decyzji o tym nauczaniu jest
orzeczenie poradni psychologiczno-pedagogicznej. Jest
ono wydawane na czas okreÊlony, na wniosek rodziców
lub opiekunów. Przepisy nie okreÊlajà, w jakich przypadkach zdrowotnych poradnia orzeka o potrzebie
takiego nauczania. Sytuacja ka˝dego dziecka jest rozpatrywana indywidualnie. Dlatego wa˝ne jest rzetelne
uzasadnienie wniosku. Z tej formy kształcenia najcz´Êciej
korzystajà dzieci, które ze wzgl´du na stan zdrowia nie
mogà przebywaç w szkole (dzieci ci´˝ko chore, po
urazach, wypadkach), które muszà mieç ograniczony
czas przeznaczony na nauk´, dzieci wymagajàce całkowitej indywidualizacji procesu nauczania. Nauczanie to
odbywa si´ najcz´Êciej w miejscu pobytu dziecka – domu
rodzinnym, placówce opiekuƒczej. Rozporzàdzenie dopuszcza jednak mo˝liwoÊç jego organizowania tak˝e na
terenie szkoły – indywidualnie, w odr´bnym pomieszczeniu. Nauczyciel prowadzàcy nauczanie jest zobowiàzany do realizacji treÊci programowych ze wszystkich
przedmiotów nauczania, dostosowanych oczywiÊcie do
mo˝liwoÊci psychofizycznych ucznia i warunków, w jakich nauczanie si´ odbywa.
Tygodniowy wymiar godzin nauczania indywidualnego
jest ograniczony i wynosi:
• dla uczniów klas I-III szkoły podstawowej: od 6 do 8
godzin,
• dla uczniów klas IV-VI szkoły podstawowej: od 8 do 10
godzin,
• dla uczniów gimnazjum: od 10 do 12 godzin,
• dla uczniów szkół ponadgimnazjalnych: od 12 do 16
godzin.
Nauczanie indywidualne dla uczniów klas I-III szkoły
podstawowej powinno si´ odbywaç w co najmniej 2 dni
w tygodniu, a dla pozostałych – 3 dni w tygodniu.
Niewàtpliwà zaletà tej formy nauczania jest indywidualny
kontakt ucznia z nauczycielem. Wadà natomiast –
izolacja dziecka, powa˝ne ograniczenie kontaktów
społecznych, przede wszystkim z rówieÊnikami. Dlatego
decyzja o tej formie nauczania powinna byç podejmowana tylko w wyjàtkowych, uzasadnionych przypadkach.
Nauczanie domowe znajduje swoje umocowanie
prawne w ust. 8 ustawy o systemie oÊwiaty. Na wniosek
rodziców dyrektor szkoły, do której zostało zapisane
dziecko, mo˝e zezwoliç na spełnianie obowiàzku
26
Biuletyn „Promyk Słoƒca” nr 10, 2009
szkolnego lub obowiàzku nauki poza szkołà. Do wydania
takiej decyzji niezb´dna jest opinia poradni psychologiczno-pedagogicznej. Rodzice sà wówczas zobowiàzani do realizacji całej podstawy programowej obowiàzujàcej na danym etapie kształcenia. Uczeƒ, aby
otrzymaç promocj´ do wy˝szej klasy, musi przystàpiç do
rocznych egzaminów klasyfikacyjnych.
Tryb umieszczania dziecka niepełnosprawnego
w szkole
Reguluje to ustawa o systemie oÊwiaty. Zgodnie
z artykułem 71 b. tej ustawy rodzice składajà pisemny
wniosek do:
• starostwa powiatowego właÊciwego ze wzgl´du na
miejsce zamieszkania dziecka, je˝eli ma ono kontynuowaç nauk´ w szkole specjalnej lub oÊrodku
szkolno-wychowawczym. JeÊli dany powiat nie prowadzi szkoły lub oÊrodka odpowiedniego ze wzgl´du
na rodzaj niepełnosprawnoÊci lub stopieƒ upoÊledzenia – starosta tego powiatu kieruje dziecko do
najbli˝szego powiatu, który takà placówk´ prowadzi.
Nie ma on prawa odmówiç przyj´cia dziecka.
• właÊciwej ze wzgl´du na miejsce zamieszkania jednostki samorzàdu terytorialnego (do urz´du gminy,
urz´du miasta jako organów wykonawczych tych jednostek), je˝eli dziecko ma ucz´szczaç do przedszkola
specjalnego, przedszkola, szkoły podstawowej lub
gimnazjum ogólnodost´pnych lub integracyjnych.
• dyrektora szkoły – jeÊli dziecko posiada orzeczenie
o potrzebie nauczania indywidualnego. Dyrektor
zorganizuje to nauczanie w porozumieniu z organem
prowadzàcym szkoł´.
u
D Z I A ¸
Pomoc
psychologiczna
dla dzieci z zespołem
nadpobudliwoÊci
psychoruchowej
(ADHD)
I N F O R M A C Y J N Y
Poprawa sprawnoÊci
wzrokowej metodà
biosterowania
adaptacyjnego
Informacja o metodzie
Pomoc psychologiczna obejmuje:
1) Działania prediagnostyczne (dziecko z podejrzeniem
ADHD) podejmowane sà w przypadku, gdy u dziecka
formalnie nie zostało zdiagnozowane ADHD, lecz
istniejà podejrzenia co do mo˝liwoÊci wyst´powania
symptomów znamiennych dla tego zaburzenia.
W tym przypadku działania psychologa skierowane sà
w stron´ uzyskania jak najwi´kszej iloÊci informacji na
temat funkcjonowania dziecka. Uwzgl´dnia si´:
• wywiad kliniczny z rodzicami dziecka,
• obserwacj´ zachowania dziecka w poszczególnych
sytuacjach,
• ocen´ zachowania,
• badanie poziomu funkcjonowania poznawczego.
2) Działania postdiagnostyczne (dziecko, u którego
zdiagnozowano uprzednio ADHD) podejmowane sà
w przypadku, gdy u dziecka zdiagnozowano ADHD.
Podejmowana jest interwencja psychoterapeutyczna.
Psychoterapia prowadzona jest metodà poznawczobehawioralnà, uchodzàcà za najbardziej skutecznà
form´ pracy z dzieçmi nadpobudliwymi.
Interwencja uwzgl´dnia:
• terapi´ indywidualnà dla dzieci i indywidualne konsultacje dla rodziców,
• wybór celów i po˝àdanych zachowaƒ,
• ustalenie indywidualnego, behawioralnego programu zmiany zachowania,
• zastosowanie behawioralnych systemów wzmocnieƒ,
• leczenie multimodalne (obejmujàce współprac´
z rodzinà dziecka i Êrodowiskiem szkolnym),
• poznawcze metody ukierunkowane na rozwój
umiej´tnoÊci społecznych i kontrol´ emocji.
Metoda jest nieinwazyjna i całkowicie bezpieczna dla
pacjenta. Jej celem jest przywrócenie lub korekcja
uszkodzonych aferentno-eferentnych dróg nerwowych
pomi´dzy receptorem optycznym oka a oÊrodkiem wzrokowym kory mózgowej.
Metoda została opracowana w latach 90. Wyniki badaƒ
porównawczych ró˝nych metod rehabilitacji wzroku
potwierdzajà jej skutecznoÊç.
Do tej pory metoda biosterowania adaptacyjnego nie
była stosowana w Polsce. Wst´pne badania, przeprowadzone we wrzeÊniu br. na grupie 8 dzieci poddanych
tej terapii w Centrum Diagnostyczno-Rehabilitacyjnym
„Promyk Słoƒca” we współpracy optometrystami z Instytutu Fizyki Politechniki Wrocławskiej, upowa˝niajà do
stwierdzenia, ˝e istotnie terapia ta przynosi pozytywne
rezultaty.
Wskazania do zastosowania metody:
• zaburzenia refrakcyjne – dalekowzrocznoÊç, krótkowzrocznoÊç, astygmatyzm
• skurcz akomodacji
• ambliopia
• choroby organiczne organu wzroku – wrodzone i dziedziczne choroby siatkówki; centralne i obwodowe
choroby siatkówki; cz´Êciowe atrofie nerwu wzrokowego o ró˝nej genezie: nast´pstwa przebytych
zapaleƒ naczyniówki i siatkówki, wylewów krwi,
urazów, odwarstwieƒ siatkówki.
Przebieg rehabilitacji:
Rehabilitacja prowadzona jest w cyklach.
Jeden cykl obejmuje 20 treningów wzrokowych (min.
4 razy w tygodniu).
Ka˝dy trening trwa od 30 do 45 min.
Badania wst´pne:
Pacjentów do rehabilitacji wzroku metodà biosterowania
adaptacyjnego kwalifikuje lekarz okulista podczas badania wst´pnego.
Marcin Kulpeksza, psycholog
Rejestracja na wizyty :
071 367 68 49
071 367 05 44
Szczegółowe informacje:
Centrum Diagnostyczno-Rehabilitacyjne „Promyk Słoƒca”
ul. Swobodna 8a
50-088 Wrocław
Tel. 071 7950-950
Biuletyn „Promyk Słoƒca” nr 10, 2009
27
L
I
S
T
Y
Pomoc psychologiczna dla dzieci z zespołem
nadpobudliwoÊci psychoruchowej (ADHD)
Mój 8-letni Damian ma ADHD, został wst´pnie zdiagnozowany trzy miesiàce temu. WczeÊniej sàdziłam, ˝e byç
mo˝e jego kłopotliwe zachowanie jest skutkiem mojego zbyt „rozpieszczajàcego” stylu wychowania, a skargi
ze strony nauczyciela usprawiedliwiałam tym, ˝e moje dziecko wolno adaptuje si´ do nowego Êrodowiska. Teraz
wiem, ˝e taki stan rzeczy jest nast´pstwem objawów chorobowych i mocno obawiam si´ tego, jak poradz´ sobie
w dalszym wychowaniu Damiana.
Joanna S.
Rozpoznanie u dziecka zespołu nadpobudliwoÊci psychoruchowej (ADHD) oraz postawienie formalnej
diagnozy zawsze stanowi cios dla rodziców, cz´sto z tego wzgl´du, ˝e zachowanie, które wczeÊniej uchodziło za
„normalne”, tyle ˝e bardziej intensywne, otrzymuje nagle fachowà nazw´ – ADHD. IloÊç zmienia si´ – przynajmniej
w formalnym sensie – w jakoÊç. Cz´sto w takich sytuacjach rodzice stajà przed wa˝nà kwestià dotyczàcà zamian
metod wychowawczych oraz sposobu pracy z dzieckiem. Istotne jest, aby w tym czasie uÊwiadomiç sobie, czym
tak naprawd´ jest zespół nadpobudliwoÊci psychoruchowej i jakie metody pracy nale˝y przyjàç, aby wyrównaç
szanse rozwojowe dziecka.
Zaburzenie, jakim jest ADHD, znacznie utrudnia dotkni´tym nim osobom funkcjonowanie w rodzinie, szkole
i wÊród rówieÊników. Trudne zachowanie jest zazwyczaj konsekwencjà osiowych objawów charakteryzujàcych to
zaburzenie, takich jak nadruchliwoÊç, impulsywnoÊç i trudnoÊç w koncentracji uwagi. Nie wynika ono z woli
dziecka, ale z obecnoÊci tych objawów, i w ˝adnym wypadku nie nale˝y lokowaç winy za wynikłe z tytułu
symptomów nieadekwatnoÊci zachowania w samym dziecku. Sukcesywne obarczanie dziecka winà za jego
nieodpowiednie zachowanie doprowadziç mo˝e do obni˝ania si´ jego samooceny, co jedynie pogł´bia problem.
Praca z dzieçmi cierpiàcymi z powodu objawów nadpobudliwoÊci psychoruchowej nie nale˝y do najłatwiejszych, ale gdy uwzgl´dni si´ pewne proponowane formy oddziaływaƒ, podejdzie z cierpliwoÊcià i zaanga˝owaniem, to skutki mogà byç wymierne. W pierwszej kolejnoÊci nale˝y zadbaç o wprowadzenie stylu
wychowawczego opierajàcego si´ na zasadach oraz konsekwencjach. Dla rodziców, którzy do tej pory stosowali
styl przyzwalajàcy („rozpieszczajàcy”) mo˝e byç to szczególnie trudne. Bycie konsekwentnym odgrywa tu
dominujàcà rol´, a jasno sprecyzowane zasady wyznaczajà Êcisłe ramy ukierunkowujàce zachowanie dziecka.
Uwzgl´dniç nale˝y równie˝ zró˝nicowany system wzmocnieƒ (nagrody/kary), które b´dà ÊciÊle powiàzane
z proponowanym stylem wychowawczym.
JeÊli chodzi o obowiàzek szkolny – zdolnoÊci adaptacyjne dzieci dotkni´tych ADHD sà rzeczywiÊcie du˝o ni˝sze
ni˝ u dzieci zdrowych, głównie za sprawà słabszej koncentracji uwagi, która powoduje trudnoÊci w asymilowaniu
nowych informacji. Cz´sto w takich sytuacjach konieczne sà zindywidualizowane wskazówki, kierowane do
dziecka podczas zaj´ç przez nauczyciela, dlatego warto na ten temat skonsultowaç si´ równie˝ z nim.
Fundamentalnà sprawà, która stanowi klucz otwierajàcy drzwi do skutecznej pracy z dzieckiem z ADHD, jest
uznanie nast´pujàcego stwierdzenia za prawidłowoÊç: „jeÊli dziecko z zespołem nadpobudliwoÊci psychoruchowej ma problemy z przystosowaniem si´ do otoczenia, to otoczenie to nale˝y dostosowaç do
mo˝liwoÊci dziecka”. PrawidłowoÊç ta wynika ze specyfiki objawów zaburzenia. Dziecko z ADHD mo˝e byç
bardzo szybkie (nadruchliwoÊç), ale jednoczeÊnie bardzo nieprecyzyjne (deficyty uwagi), dlatego te˝ w momencie,
gdy zale˝y nam na tym, ˝eby dziecko skupiło si´ (przykładowo) na odrabianiu lekcji, to dostosowujemy najbli˝sze
otoczenie w taki sposób, aby zminimalizowaç iloÊç napływajàcych do niego bodêców „przeszkadzaczy”. Takimi
bodêcami sà wszystkie te rzeczy, które nie majà bezpoÊredniego zwiàzku z wykonywanym przez dziecko zadaniem
(włàczony komputer, zwierz´ta w pokoju, zabawki w pobli˝u, kolorowe plakaty w zasi´gu wzroku itp.). Dzieci
z ADHD przejawiajà problemy w zakresie selekcji docierajàcych bodêców. Oznacza to, ˝e ka˝dy bodziec jest
jednakowo wa˝ny. Równie dobrze dziecko mo˝e zajàç si´ odrabianiem zadania domowego, jak i analizà
szczegółów ubioru bohatera ulubionej gry komputerowej, który widnieje na plakacie zawieszonym nad biurkiem.
Pani obawy sà w tym przypadku jak najbardziej zrozumiałe, niemniej jednak mo˝e byç Pani pewna, ˝e posiada
wszystkie odpowiednie „narz´dzia”, które pozwolà usprawniç prac´ z dzieckiem. Ponadto nie pozostaje Pani bez
wsparcia. Istniejà placówki, w których mo˝e zasi´gnàç Pani porady psychologa specjalizujàcego si´ właÊnie w tym
profilu zaburzeƒ, on te˝ mo˝e podjàç regularnà prac´ z dzieckiem i zaproponowaç indywidualny system
oddziaływaƒ, umo˝liwiajàcy optymalizacj´ jego rozwoju.
mgr Marcin Kulpeksza
psycholog
28
Biuletyn „Promyk Słoƒca” nr 10, 2009
Download