Tekst orzeczenia pochodzi ze zbiorów Sądu Najwyższego. Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 maja 2000 r. I PKN 661/99 Dyskryminacją w rozumieniu art. 113 k.p. jest bezprawne pozbawienie lub ograniczenie praw pracowniczych wynikających ze stosunku pracy albo nierówne traktowanie pracowników ze względu na płeć, wiek, niepełnosprawność, narodowość, rasę, przekonania, zwłaszcza polityczne lub religijne, oraz przynależność związkową, a także przyznanie z tych względów niektórym pracownikom mniejszych praw niż te, z których korzystają inni pracownicy, znajdujący się w tej samej sytuacji faktycznej i prawnej. Dyskryminacja oznacza nierówne traktowanie osób znajdujących się w takiej samej sytuacji faktycznej i prawnej. LEX nr 1223702 Dz.U.2014.1502: art. 11(3) Skład orzekający Przewodniczący: Sędzia SN Barbara Wagner. Sędziowie SN: Katarzyna Gonera (sprawozdawca), Walerian Sanetra. Sentencja Sąd Najwyższy - Izba Administracyjna, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych po rozpoznaniu w dniu 25 maja 2000 r. sprawy z powództwa Janiny H. przeciwko E. Spółka z o.o. w L. o przywrócenie do pracy na skutek kasacji powódki od wyroku Sądu Okręgowego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w L. z dnia 22 lipca 1999 r., oddala kasację. Uzasadnienie faktyczne Sąd Rejonowy - Sąd Pracy w L. wyrokiem z 10 marca 1999 r., przywrócił powódkę Janinę H. do pracy w pozwanej "E.". Spółce z o.o. w L. na poprzednich warunkach (na stanowisku korektorki w redakcji) i zasądził od pozwanej na rzecz powódki kwotę 1.873,93 zł tytułem wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy. Sąd Rejonowy ustalił, że powódka była zatrudniona w pozwanej Spółce na stanowisku korektora na podstawie dwóch umów o pracę zawartych na czas nieokreślony - w pełnym wymiarze czasu pracy w redakcji "D." (z wynagrodzeniem 1.873,93 zł miesięcznie) oraz w wymiarze 1/2 etatu w redakcji kwartalnika "A" (z wynagrodzeniem 300 zł miesięcznie). Umowa o pracę w redakcji "A." została rozwiązana na mocy porozumienia stron z dniem 31 lipca 1998 r. Natomiast umowa o pracę w redakcji "D." uległa rozwiązaniu w wyniku wypowiedzenia dokonanego przez pracodawcę ze skutkiem na dzień 31 lipca 1998 r. Jako przyczynę wypowiedzenia strona pozwana wskazała likwidację stanowiska pracy korektora. W związku z wypowiedzeniem powódka otrzymała odprawę w wysokości trzymiesięcznego wynagrodzenia. Sąd Rejonowy ustalił, że od 1 stycznia 1998 r. wprowadzono w pozwanej Spółce zmiany w strukturze organizacyjnej, w wyniku których w dziale obsługi redakcji "D." zlikwidowano osiem stanowisk pracy, przy czym z trzema pracownikami rozwiązano umowy o pracę, a pięciu pozostałych zatrudniono na innych stanowiskach. Spośród pięciu etatów korektorów zlikwidowano dwa, zwalniając z pracy dwie osoby - powódkę i jeszcze jednego pracownika (w młodym wieku i z krótkim stażem pracy). Dokonując wyboru pracowników do zwolnienia pracodawca kierował się ich sytuacją osobistą, w tym posiadaniem przez nich środków utrzymania pochodzących z innych źródeł, niż wynagrodzenie za pracę oraz możliwością znalezienia pracy po zwolnieniu. Powódka jest inwalidką II grupy, jej inwalidztwo jest trwałe, a choroba istnieje od urodzenia. Przydatność powódki do pracy na stanowisku korektorki pracodawca ocenił jako bardzo dobrą, jednak decydującą okolicznością przy wyborze powódki do zwolnienia był fakt zaliczenia jej do II grupy inwalidzkiej, co stanowiło podstawę do ubiegania się przez nią o rentę inwalidzką po rozwiązaniu umowy o pracę. Sąd Rejonowy ocenił, że przyczyna rozwiązania z powódką umowy o pracę (likwidacja stanowiska pracy) była rzeczywista. Jednakże pozwany pracodawca dokonując wyboru powódki do zwolnienia w oparciu o kryterium jej sytuacji osobistej - posiadanie innego źródła utrzymania poza wynagrodzeniem za pracę, a właściwie możliwość uzyskania renty inwalidzkiej - naruszył zasady współżycia społecznego. Renta pobierana przez powódkę po rozwiązaniu umowy o pracę jest bowiem znacznie niższa od wynagrodzenia za pracę na stanowisku korektorki (według oświadczeń powódki wysokość renty wynosi 570 zł brutto, wynagrodzenie za pracę wynosiło 1.873,93 zł), do jakości pracy powódki nie było żadnych zastrzeżeń, a ponadto w porównaniu z osobami pełnosprawnymi ma ona mniejsze szanse na znalezienie pracy. Powołując się na wyrok Sądu Najwyższego z dnia 19 stycznia 1998 r., I PKN 484/97 (OSNAPiUS z 1998 r. Nr 24, poz. 710), Sąd Rejonowy uznał, że zwolnienie powódki z pracy stanowi rodzaj dyskryminacji osoby niepełnosprawnej, skoro wybrano powódkę do zwolnienia tylko z tego powodu, że jest ona osobą niepełnosprawną z ustalonym prawem do grupy inwalidzkiej i uprawnioną do pobierania renty, bez uwzględnienia jej dotychczasowej pracy, przygotowania zawodowego, fachowości, zaangażowania. W wyniku apelacji strony pozwanej Sąd Okręgowy - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w L. wyrokiem z 22 lipca 1999 r., zmienił wyrok Sądu Rejonowego i oddalił powództwo w całości. W apelacji pozwana Spółka podniosła, że powódka jest osobą samotną, jako jedyna z grupy pracowników ocenianych pod kątem wyboru do zwolnienia posiada źródło utrzymania, jakim jest renta z tytułu inwalidztwa, a jednocześnie jej inwalidztwo ma taki charakter, który nie wpływa znacząco na możliwość znalezienia przez nią innej pracy zgodnej z wykształceniem i kwalifikacjami. Sąd Okręgowy podzielił ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego, lecz dokonał ich odmiennej kwalifikacji prawnej. Przede wszystkim jako błędny ocenił pogląd Sądu Rejonowego, że rozwiązanie umowy o pracę z powódką stanowi jej dyskryminację jako osoby niepełnosprawnej. O takiej dyskryminacji można byłoby mówić tylko wówczas, gdyby rozwiązanie z powódką umowy o pracę spowodowane było wyłącznie tym, że jest ona osobą niepełnosprawną. Tymczasem faktyczną przyczyną wypowiedzenia powódce umowy o pracę była likwidacja dwóch stanowisk pracy korektorów. W ocenie Sądu Okręgowego wypowiedzenie powódce umowy o pracę nie było sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Powódkę wytypowano do zwolnienia nie ze względu na jej niepełnosprawność, ale dlatego, że jako jedyna spośród kilku korektorów, do których pracy nie było zastrzeżeń, miała przyznane prawo do renty inwalidzkiej, a więc nie pozostawała bez środków niezbędnych do utrzymania się po rozwiązaniu umowy o pracę. Zdaniem Sądu Okręgowego Sąd Rejonowy nie wziął pod uwagę również tego, że powódce proponowano zatrudnienie na innym stanowisku. Propozycja ta nie była dostatecznie skonkretyzowana, nie miała formy wypowiedzenia zmieniającego, tym niemniej pracodawca dawał powódce szansę zatrudnienia na innym stanowisku, jednak ona sama nie przejawiła w tym kierunku inicjatywy. Biorąc wszystkie te okoliczności pod rozwagę Sąd Okręgowy ocenił, że strona pozwana wypowiadając powódce umowę o pracę nie naruszyła zasad współżycia społecznego, a ponadto zwrócił uwagę, że stosowanie przepisu art. 8 k.p. jest ograniczone do sytuacji naprawdę wyjątkowych. W kasacji od orzeczenia Sądu Okręgowego powódka wniosła o "zmianę zaskarżonego wyroku poprzez jego uchylenie i uwzględnienie roszczeń powódki, tj. uznanie dokonanego jej wypowiedzenia za bezskuteczne". W ten sposób sformułowany wniosek kasacji należało potraktować jako wniosek o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie apelacji strony pozwanej od wyroku Sądu Rejonowego. Kasację oparto na podstawie naruszenia prawa materialnego, w szczególności art. 113 k.p., art. 42 § 1 i 2 k.p., art. 45 k.p. i art. 8 k.p. Uzasadnienie prawne Sąd Najwyższy zważył, co następuje: Kasacja nie ma usprawiedliwionych podstaw. Sąd Okręgowy nie naruszył przepisu o zakazie dyskryminacji w stosunkach pracy. Z treści art. 11 3 k.p. wynika, że jakakolwiek dyskryminacja w stosunkach pracy, między innymi ze względu na niepełnosprawność, jest niedopuszczalna. Sąd Okręgowy prawidłowo przyjął, że pozwany pracodawca nie dopuścił się dyskryminacji powódki ze względu na jej niepełnosprawność wypowiadając jej umowę o pracę. Dyskryminacją w rozumieniu art. 113 k.p. jest bezprawne pozbawienie lub ograniczenie praw pracowniczych wynikających ze stosunku pracy albo nierówne traktowanie pracowników ze względu na płeć, wiek, niepełnosprawność, narodowość, rasę, przekonania, zwłaszcza polityczne lub religijne, oraz przynależność związkową, a także przyznanie z tych względów niektórym pracownikom mniejszych praw niż te, z których korzystają inni pracownicy, znajdujący się w tej samej sytuacji faktycznej i prawnej (por. wyrok SN z 10 września 1997 r., I PKN 246/97, OSNAPiUS z 1998 r. Nr 12, poz. 360). Dyskryminacja oznacza nierówne traktowanie osób znajdujących się w takiej samej sytuacji faktycznej i prawnej. Przy takim rozumieniu tego pojęcia należy uznać, że w rozpoznawanej sprawie nie może być mowy o dyskryminacji powódki ze względu na jej niepełnosprawność. Jak słusznie zwrócił na to uwagę Sąd Okręgowy, przyczyną rozwiązania z powódką umowy o pracę nie była jej niepełnosprawność, lecz zmiany organizacyjne w pozwanej Spółce i związana z nimi redukcja zatrudnienia, w tym likwidacja dwóch spośród pięciu stanowisk korektorskich w redakcji "D.". Pozwany pracodawca sam podkreślał, że niepełnosprawność powódki jest tego rodzaju, iż w żaden sposób nie ograniczała jej predyspozycji do wykonywania pracy korektorki, podobnie jak - jego zdaniem - nie powinna ograniczać również możliwości wykonywania przez nią innej pracy pracownika umysłowego u innego pracodawcy. Jednocześnie o wyborze powódki do zwolnienia zadecydowało to, że jako jedyna z grupy pracowników zatrudnionych na stanowiskach korektorów (czyli w grupie, którą dotknęła redukcja zatrudnienia), posiadała źródło utrzymania, jakim jest renta inwalidzka. Powódka znajdowała się zatem w innej sytuacji faktycznej i prawnej, niż pozostali pracownicy, należący do tej grupy, a zatem dokonanie przez pracodawcę wyboru właśnie jej do zwolnienia nie może być traktowane jako przejaw jej dyskryminacji. Nie jest również uzasadniony zarzut naruszenia art. 42 § 1 i 2 k.p. (w kasacji błędnie powołano art. 42 ust. 1 i 2 k.p.). W stosunku do powódki pracodawca nie zastosował wypowiedzenia zmieniającego, nie miał nawet takiego zamiaru, jak wynika z ustaleń Sądu Okręgowego. Nie mogło zatem dojść do naruszenia przepisów dotyczących wypowiedzenia warunków pracy i płacy, gdyż ani pracodawca nie zastosował tego sposobu wypowiedzenia, ani Sądy pierwszej i drugiej instancji nie rozpatrywały sprawy w tym kontekście. W ustalonym stanie faktycznym nie było miejsca na dokonanie wobec powódki wypowiedzenia zmieniającego, albowiem zamiarem pracodawcy uzasadnionym zaistniałą sytuacją - było dokonanie wypowiedzenia definitywnego w związku z ograniczeniem stanu zatrudnienia, co oznacza, że nie byłby także uzasadniony zarzut naruszenia przepisów art. 42 § 1 i 2 k.p. przez ich niezastosowanie. Okoliczności dotyczące zaproponowania powódce pracy na innym stanowisku (bliżej nie skonkretyzowanym) były rozważane przez Sąd Okręgowy wyłącznie w kontekście oceny dotyczącej tego, czy pracodawca wypowiadając powódce umowę o pracę nie naruszył zasad współżycia społecznego. Zaproponowanie powódce pracy na innym stanowisku - w związku z wypowiedzeniem jej umowy o pracę na stanowisku korektorki nie należało do obowiązków pracodawcy, pracodawca nie ma bowiem obowiązku proponowania pracownikowi przewidzianemu do zwolnienia innej pracy. Jednocześnie odmowa przyjęcia przez pracownika innej zaoferowanej mu pracy (brak zainteresowania pracownika wobec tego rodzaju oferty pracodawcy, brak inicjatywy z jego strony w kierunku ustalenia warunków zatrudnienia na innym stanowisku) może mieć znaczenie dla oceny zgodności wypowiedzenia z zasadami współżycia społecznego. Tylko w takim kontekście - nie zaś w kontekście wypowiedzenia zmieniającego - rozważał Sąd Okręgowy propozycję pozwanej Spółki zatrudnienia powódki na innym stanowisku. Zarzut naruszenia art. 42 § 1 i 2 k.p. jest bezpodstawny, albowiem nie ma go do czego odnieść. Nieuzasadniony jest również zarzut naruszenia art. 45 k.p. w związku z art. 8 k.p. Uznając, że istniała rzeczywista i uzasadniona przyczyna wypowiedzenia powódce umowy o pracę (likwidacja stanowiska pracy korektora), Sąd Okręgowy ograniczył się do zbadania, czy przy dokonywaniu wyboru powódki do zwolnienia (spośród innych osób zatrudnionych na stanowiskach korektorów) jako tej osoby, którą ostatecznie zwolniono z pracy, nie doszło do arbitralnego, niesprawiedliwego czy też nieracjonalnego rozstrzygnięcia ze strony pracodawcy. Oceniając ustalony stan faktyczny Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że takiego rodzaju naruszeń nie było, ponieważ pracodawca wobec niemożliwości dokonania wyboru do zwolnienia w oparciu o kryteria kwalifikacji zawodowych i stosunku do obowiązków pracowniczych (albowiem pracę wszystkich korektorek i korektorów oceniał podobnie pozytywnie) musiał posłużyć się kryterium sytuacji osobistej pracowników (por. wyrok Sądu Najwyższego z 10 września 1997 r., I PKN 246/97, OSNAPiUS z 1998 r. Nr 12, poz. 360). Przyjęte kryterium różnicujące pracowników jest możliwe do zaakceptowania, ponieważ jest obiektywne i nie narusza poczucia sprawiedliwości. Zróżnicowanie polegało na tym, że powódka posiadała inne źródło dochodu (rentę), podczas gdy inni pracownicy w grupie korektorów nie, co usprawiedliwiało wypowiedzenie właśnie jej umowy o pracę. Jedyną motywacją wyboru powódki do zwolnienia - w sytuacji, gdy sama przyczyna zwolnienia była rzeczywista i uzasadniała wypowiedzenie umowy o pracę dwojgu pracownikom zatrudnionym na stanowiskach korektorskich - było posiadanie przez nią innego źródła utrzymania (renty inwalidzkiej). Uzasadnienie kasacji nie zawiera szczegółowej argumentacji, co do zarzutu naruszenia przez Sąd drugiej instancji art. 8 k.p. Z uzasadnienia zaskarżonego wyroku wynika, że Sąd Okręgowy miał na uwadze także ten aspekt sprawy. Sąd ten uznał bowiem, że wypowiedzenie powódce umowy o pracę nie naruszało zasad współżycia społecznego i nie stanowiło dyskryminacji powódki, przy czym uzasadnił, jakimi względami kierował się dokonując takiej oceny. W orzecznictwie Sądu Najwyższego wyrażono pogląd, zgodnie z którym w razie ekonomicznej konieczności zmniejszenia zatrudnienia, wybór zwolnionego pracownika może być oceniony jako sprzeczny z zasadami współżycia społecznego, czyli zasadami godziwego postępowania pracodawcy, jeśli jego sytuacja osobista jest znacznie gorsza niż pozostałych pracowników (por. wyrok Sądu Najwyższego z 19 grudnia 1996 r., I PKN 46/96, OSNAPiUS z 1997 r. Nr 15, poz. 273). Wymaga to jednak wykazania przez pracownika, że jego sytuacja osobista jest istotnie gorsza od sytuacji pracowników o podobnej przydatności zawodowej, którym nie wypowiedziano umów o pracę w związku ze zmniejszeniem zatrudnienia. Jednakże tych okoliczności powódka nie wykazała w sprawie. W tej sytuacji Sądy obu instancji trafnie przyjęły zasadność wypowiedzenia umowy o pracę w rozumieniu art. 45 k.p. i jego niesprzeczność z zasadami współżycia społecznego. Z tych przyczyn Sąd Najwyższy na zasadzie art. 393 12 k.p.c. oddalił kasację powódki jako nie mającą usprawiedliwionych podstaw. 1223702