Nowa odsłona kultowego zdjęcia. Teleskop Hubble'a po 20 latach ponownie fotografuje "filary stworzenia" Piotr Cieśliński 07.01.2015 12:02 Kiedy tę fotografię opublikowano po raz pierwszy w 1995 r., wzbudziła powszechny zachwyt. Pokazywała trzy majestatyczne słupy zimnego wodoru w Mgławicy Orła. Do CNN dzwonili telewidzowie, dopatrując się w nich zarysu twarzy Chrystusa, choć byli też tacy, według których były podobne do Burta Reynoldsa, psa, drzewa, krowy, a nawet Statui Wolności. Naukowcy zaś tłumaczyli, że w Mgławicy Orła około 7 tys. lat świetlnych do Ziemi rodzą się inne światy. Wewnątrz tych zimnych i gęstych kolumn wodoru skupia się materia i kiedy zostaje przekroczona masa krytyczna, rozbłyskują nowe gwiazdy. Po pewnym czasie promieniowanie z tych gwiezdnych noworodków powinno rozwiać wodór i odsłonić je w pełnej krasie. Ciemne obłoki rozmiaru kilku lat świetlnych nazwano "filarami stworzenia". Trafiły na T-shirty, znaczki pocztowe i kubki, stały się chyba najbardziej popularną z fotografii Hubble'a. Teraz - po 20 latach - kosmiczny teleskop ponownie skierował swój obiektyw na Mgławicę Orła i po raz drugi uwiecznił "filary stworzenia" za pomocą nowej kamery, która została zainstalowana w 2009 r. Nowe zdjęcie NASA pokazała kilka dni temu na spotkaniu Amerykańskiego Towarzystwa Astronomicznego: Stare zdjęcie było wykonane za pomocą Wide Field and Planetary Camera 2, która była autorką najsłynniejszych zdjęć Hubble'a, m.in. uwieczniła Głębokie Pole Hubble'a, pokazujące najdalsze i najmłodsze z galaktyk we Wszechświecie. W 2009 roku podczas remontu teleskopu na orbicie astronauci zainstalowali w teleskopie nowszą wersję tej kamery (Wide Field Camera 3). Robi ona zdjęcia z dwa razy większą rozdzielczością. Poniżej porównanie starego i najnowszego obrazu słynnych filarów: Na obu zdjęciach na czerwono świeci pojedynczo zjonizowana siarka, niebieski pokazuje obszary podwójnie zjonizowanego tlenu, a zielony to promieniowanie wodoru. Astronomowie z zespołu Hubble'a pokazali też obraz tej samej mgławicy w podczerwieni. W tym zakresie filary stworzenia stają się częściowo przezroczyste. Fale podczerwone przenikają przez grubą zasłonę pyłu i pokazują nieco więcej gwiazd w tle: Rozwiały się niczym mgła? Kilka lat temu Nicolas Flagey z Instytutu Astrofizyki Kosmicznej w Paryżu stwierdził, że tak naprawdę tych pięknych gazowych kolumn z wodoru już nie ma. Rozwiały się niczym przelotna mgła 6 tys. lat temu. Jego zdaniem w ich pobliżu wybuchła supernowa, a jej fala uderzeniowa zdmuchnęła i rozproszyła słupy gazu. Dowodem miało być właśnie zdjęcie w podczerwieni, na którym Francuz dostrzegł zbliżający się front gorącego pyłu i odłamków eksplozji. Jeśli ma rację, obraz tej katastrofy doleci do Ziemi wraz ze światłem dopiero za tysiąc lat, bo od Mgławicy Orła dzieli nas blisko 7 tys. lat świetlnych. Źródło: Space.com, NASA Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75400,17218906,Nowa_odslona_kultowego_zdjecia__Teleskop_Hubbl e_a.html#ixzz3aaaKs2cQ