Ochrona roślin

advertisement
1
Publikacja współfinansowana przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Rozwój potencjału innowacyjnego członków Sieci Naukowej „Agroinżynieria dla rozwoju
zrównoważonego rolnictwa, przemysłu rolno-spożywczego i obszarów wiejskich”
Ekspertyza
OCHRONA ROŚLIN WCZORAJ, DZIŚ I JUTRO
Prof. dr hab. Remigiusz W. Olszak
Instytut Sadownictwa i Kwiaciarstwa
im. Szczepana PieniąŜka
Skierniewice 2009
Publikacja dostępna w serwisie: www.agengpol.pl
2
Spis treści
1.
Wstęp ......................................................................................................................... 3
2.
Rozwój metod ochrony roślin – wiek XIX i XX ............................................................ 3
3.
Zmiana asortymentu środków ochrony roślin .............................................................. 7
4.
Zmiana form uŜytkowych insektycydów .................................................................... 12
5.
Rozwój techniki ochrony roślin.................................................................................. 13
6.
Rejestracja i monitoring agrofagów i ich wrogów naturalnych ................................... 14
7.
Występowanie i prognozowanie zagroŜeń ................................................................ 15
8.
Zakończenie ............................................................................................................. 19
9.
Literatura .................................................................................................................. 20
3
1.
Wstęp
Jest prawdą powszechnie znaną, Ŝe rośliny są najwaŜniejszym ogniwem wśród Ŝywych
organizmów występujących na kuli ziemskiej. Z kolei uprawa roślin stanowi podstawę
wszelkich innych dziedzin produkcji rolniczej.
O celowej uprawie roślin moŜemy mówić juŜ od momentu, kiedy człowiek (ludzkość)
przeszedł do osiadłego trybu Ŝycia, czyli około 10-12 tysięcy lat temu. Od początku teŜ, w
korzystaniu z płodów rolnych współzawodniczyły z człowiekiem inne organizmy, dla których
uprawiane przez człowieka rośliny były źródłem poŜywienia lub środowiskiem rozwoju, a
które obecnie nazywamy powszechnie agrofagami. Organizmy te naleŜą do wielu grup
systematycznych – są to róŜne gatunki roślinoŜerców i patogenów, bardziej lub mniej
wyspecjalizowanych w zasiedlaniu roślin uprawnych i uŜytkowych, ale takŜe dziko
rosnących. Wśród nich grupę najliczniejszą stanowią roślinoŜerne owady. Do niezwykle
waŜnych naleŜą równieŜ patogeniczne grzyby, bakterie i wirusy. Organizmy te były, są i będą
jednymi z najwaŜniejszych czynników ograniczających wysoką produktywność upraw rolnych
i produkcję Ŝywności. Powodowane przez nie straty, zarówno w dalszej, jak i bliŜszej
przeszłości, były często przyczyną klęsk głodu i wymierania milionów ludzi. Aby takim
sytuacjom zapobiegać, konieczne było, jest i będzie stosowanie najróŜniejszych form
zwalczania. MoŜna więc bez przesady stwierdzić, Ŝe historia ochrony roślin liczy sobie około
10.000 lat i przybierała najróŜniejsze formy w miarę rozwoju świadomości i wiedzy
gromadzonej przez kolejne pokolenia ludzkości. Z dostępnych przekazów wiadomo, Ŝe juŜ
2.500 lat p.n.e. staroŜytni Summerowie do zwalczania niektórych chorób i szkodników
stosowali dostępne im związki siarki. TakŜe w staroŜytnych Chinach ok. 12 wieków p.n.e.
stosowano takie substancje, jak popiół drzewny, kredę, rtęć, a takŜe wyciągi z niektórych
gatunków roślin oraz niektóre owady drapieŜne, takie jak biedronki, czy mrówki. Istniał tam
nawet zawód „zbieracza mrówek”, które kolonizowano w sadach drzew cytrusowych. Dla
ułatwienia im przemieszczania się z drzewa na drzewo, poszczególne drzewa łączono
tyczkami bambusowymi. Podobnie w staroŜytnej Grecji i Rzymie próbowano walczyć z plagą
szkodników stosując olej i siarkę, ale takŜe metody fizyczne (ogień) i niektóre metody
mechaniczne np. zbieranie i niszczenie szkodników. Przy czym trzeba zaznaczyć, Ŝe
ochrona przed szkodnikami dotyczyła nie tylko samych roślin uprawnych, ale takŜe
pozyskiwanych z nich plonów – co często było jeszcze waŜniejsze. Ówczesne metody
przechowywania stwarzały bowiem nie tylko doskonałe warunki do rozwoju szkodników
owadzich, ale takŜe całej rzeszy szkodników naleŜących do kręgowców (szczury, myszy i
inne gryzonie). Jak moŜna wnioskować z róŜnych źródeł piśmiennictwa, najmniej
racjonalnych działań w ochronie roślin podejmowano w okresie całego Średniowiecza w
Europie, odwołując się głównie do sił nadprzyrodzonych (zaklęcia, czary) lub do wyroków
sądowych wydawanych na szczególnie uciąŜliwe organizmy. Oczywiście zdarzały się
przypadki szczęśliwych kwincydencji (było to wynikiem naturalnych procesów, a nie
nadprzyrodzonych), które nie miały jednak Ŝadnych racjonalnych następstw w postaci
zapobiegania kolejnym masowym inwazjom lub epidemiom agrofagów. Dopiero druga
połowa w. XVII przyniosła znaczną intensyfikację badań biologicznych – przyczyniło się do
tego m. in. skonstruowanie przez van Levenhocka’a mikroskopu oraz odkrycie przez
ówczesnych przyrodników faktu, Ŝe roślinoŜerne owady nie „spadają z nieba”, lecz rozwijają
się ze składanych, często masowo, jaj. Znaczący wkład do rozwoju nauk biologicznych, jak
równieŜ do stworzenia podwalin pod racjonalną ochronę, wniósł K. Linnaeus opracowując
swoje epokowe dzieło „Systema naturae”, a następnie „Species plantarum”.
Za początek badań naukowych w dziedzinie ochrony roślin w Polsce moŜna przyjąć rok
1904, kiedy to przy Warszawskim Towarzystwie Ogrodniczym powstała Naukowa
Pracownia do Badań nad Ochroną Roślin.
4
2.
Rozwój metod ochrony roślin – wiek XIX i XX
Poznawanie biologii roślinoŜerców i patogenów i ich powiązań z roślinami uprawnymi
stanowiło wstępny etap opracowywania moŜliwości ograniczania ich liczebności.
Szczególnego znaczenia rozwój metod ochrony roślin nabrał po okresie tzw. „rewolucji
agrarnej” (lata 1750–1850) i wprowadzeniu rzędowej uprawy roślin. Spowodowało to
znaczne zwiększenie zagęszczania liczby roślin na jednostkę powierzchni, co z kolei
wpłynęło na znaczący rozwój wielu gatunków agrofagów. Nowe metody uprawy,
powstawanie coraz większych obszarowo monokultur, stwarzało doskonałe środowisko
rozwoju agrofagów, przede wszystkim mono- i oligofagicznych. Szczególnym przykładem
klęskowego wystąpienia agrofagów moŜe być wystąpienie w drugiej połowie lat 40. XIX w.
zarazy ziemniaka w Irlandii, Anglii i Belgii, epidemiczne wystąpienie mączniaka na winorośli
(lata 1850-te) we wszystkich obszarach uprawy tej rośliny w Europie, czy wielka inwazja,
takŜe w Europie, filoksery wińca (druga połowa XIX w.), która spowodowała prawie całkowity
upadek przemysłu winiarskiego we Francji. Na początku XIX w. zaczynają się teŜ pojawiać
pierwsze opracowania poświęcone ochronie roślin przed wybranymi agrofagami – z ich
opisami i zalecanymi metodami zwalczania, najczęściej jeszcze dość prymitywnymi. Do
zwalczania mszyc np. polecano opryskiwanie gorącą wodą, roztworem mydła, wyciągami
wodnymi z tytoniu lub fumigacje siarką albo dymem tytoniowym. Do zwalczania tarczników
polecano równieŜ roztwory mydła, ale takŜe soli kuchennej czy potasowej. Z kolei w
przypadku owocówki jabłkóweczki zalecano dokładne zbieranie spadów, zakładanie opasek
z tektury lub materiału wokół pni, gdzie gromadziły się chętnie gąsienice owocówek na
zimowanie, a następnie ich niszczenie. Zalecano takŜe oskrobywanie i wygładzanie pni, co
utrudniało znajdowanie gąsienicom owocówek (ale takŜe innych gatunków motyli)
znajdowanie odpowiednich miejsc na sporządzanie oprzędów i przezimowanie. Istotnie
wzrasta intensywność badań nad poznaniem biologii, a szczególnie cykli rozwojowych
waŜnych szkodników, a takŜe patogenów. W przypadku tych ostatnich znaczącą rolę
odgrywają konstrukcje coraz to doskonalszej aparatury umoŜliwiającej obserwację tych
mikroskopijnych organizmów. Tak więc, moŜna przyjąć, Ŝe w wieku XIX powstają pierwsze
naukowe podstawy pod wprowadzenie do ochrony roślin róŜnych metod zwalczania
agrofagów, takich jak: mechaniczne, fizyczne, agrotechniczne, hodowlane, biologiczne i
prymitywne chemiczne. Przełom wieków XIX i XX przyniósł szczególne zainteresowanie
metodami biologicznymi, a to za sprawą kilku bardzo udanych przypadków ich zastosowania,
które zakończyły się znaczącym sukcesem w wykorzystaniu niektórych gatunków zoofagów
do zwalczania waŜnych roślinoŜerców. Na początku lat 70. XIX w. dokonano pierwszej
introdukcji zoofagicznego gatunku owada z jednego kontynentu na drugi. Dotyczyło to
sprowadzonego z USA do Francji drapieŜnego roztocza o nazwie Tyroglyphus phylloxerae
do zwalczania zawleczonego równieŜ z USA szkodnika winorośli – filoksery wińca. W tym
samym mniej więcej okresie introdukowano w Nowej Zelandii sprowadzoną z Anglii
biedronkę Coccinella undecimpunctata do zwalczania róŜnych gatunków mszyc. Działania te
zapoczątkowały okres wielu innych akcji introdukcji prowadzonych często na wielką skalę.
Jednym z najbardziej spektakularnych działań, a jednocześnie sukcesów, było sprowadzenie
z Australii do sadów cytrusowych Kalifornii biedronki Rodolia cardinalis do zwalczania
niezwykle groźnego szkodnika drzew cytrusowych – czerwca Icerya purchasi.
Czerwiec Icerya purchasi został zawleczony do USA z Australii w drugiej połowie XIX w
i bardzo szybko stał się jednym z najgroźniejszych szkodników sadów cytrusowych Kalifornii.
Tymczasem stwierdzono, Ŝe w Australii ten sam czerwiec jest efektywnie wyniszczany przez
biedronkę Rodolia cardinalis. W 1889 roku sprowadzono do Kalifornii pierwszą partię tych
biedronek, które zaaklimatyzowały się i zaczęły szybko rozmnaŜać w warunkach tamtejszych
sadów. Introdukcja biedronki udała się i juŜ w roku 1892 czerwiec Icerya purchasi
praktycznie przestał być waŜnym gospodarczo szkodnikiem. Ten spektakularny sukces
spowodował, Ŝe zintensyfikowano badania nad wykorzystaniem wrogów naturalnych w
ograniczaniu liczebności szkodników. Akcje introdukcji zaczęły się mnoŜyć, lecz nie zawsze i
nie wszędzie kończyły się one sukcesem. Dały one jednak impuls do zintensyfikowania
badań nad wzajemnym powiązaniem pomiędzy roślinami – roślinoŜercami i ich wrogami
naturalnymi.
5
Z akcji introdukcji przeprowadzonych w Europie na istotną uwagę zasługuje
sprowadzenie parazytoidów tarcznika morwowego (Aulacaspis pentagona) i bawełnicy
korówki (Eriosoma lanigerum). Bawełnica korówka została zawleczona do Europy pod
koniec XVIII w., a w Polsce znalazła się pod koniec XIX w. Wkrótce stała się teŜ niezwykle
groźnym szkodnikiem sadów jabłoniowych. Okazało się, Ŝe w Ameryce jej naturalnym i
wyspecjalizowanym wrogiem jest maleńka błonkówka pod nazwą osiec korówkowy
(Aphelinus mali). W Polsce introdukcji ośca dokonywano kilkakrotnie (Kawecki 1936).
Przypuszcza się równieŜ, Ŝe ten niezwykle poŜyteczny owad dotarł takŜe w inny sposób np.
z terenów Czech lub z przesyłkami owoców. Zaaklimatyzowanie się ośca w Europie, w tym w
Polsce, znacznie złagodziło problem z bawełnicą korówką, której inwazja w sadach
jabłoniowych Polski spowodowała w okresie międzywojennym (1918-1938) wycięcie wielu
milionów drzew jabłoni. JednakŜe metody biologiczne nie we wszystkich przypadkach były
wystarczająco skuteczne, a ich efektywne wykorzystanie odnosiło się tylko do niektórych
szkodników. Dlatego teŜ początek XX wieku to takŜe dalsze poszukiwanie bardziej
uniwersalnych czynników, przy pomocy których moŜna by zwalczać zarówno szkodniki, jak i
patogeny w coraz to bardziej intensyfikowanych uprawach roślin rolniczych, ogrodniczych i
uŜytkowych. Początek XX w. to wprowadzenie do ochrony roślin między innymi związków
miedziowych, siarkowych, arsenowych, rtęciowych i nitrowanych węglowodorów. Synteza i
przemysł środków ochrony roślin rozwijały się bardzo powoli i właściwie w pięćdziesięcioleciu
1880-1930 nie odnotowano jakichś rewelacyjnych osiągnięć w rozwoju przemysłu
fitofarmaceutycznego. Sytuacja taka była między innymi wynikiem fascynacji kilkoma
udanymi i opisanymi wyŜej akcjami introdukcji wrogów naturalnych niektórych szkodników.
Niestety nie było, i nie mogło to być, cudowne „panaceum” na wszystkie problemy
powodowane przez agrofagi w najróŜniejszych uprawach roślin. W związku z tym wiele
laboratoriów wielu powaŜnych firm chemicznych podjęło intensywne badania – szczególnie
w odniesieniu do tych agrofagów, które w decydujący sposób mogły wpływać na wielkość
plonu takich roślin, których uprawa decydowała o zaopatrzeniu ludności w Ŝywność i
surowiec do produkcji wszelakiego rodzaju odzieŜy. Problem stał się tym bardziej palący, Ŝe
liczba ludności na Ziemi zaczęła gwałtownie wzrastać mimo strat spowodowanych I i II wojną
światową.
Od połowy lat trzydziestych zaznacza się więc intensywny rozwój metod chemicznych.
Początkowo na bazie związków nieorganicznych rozwija się w wielu krajach intensywna,
przemysłowa produkcja chemicznych środków ochrony roślin. Prawdziwa rewolucja
dokonała się jednak w latach czterdziestych, kiedy to zaczął się fantastyczny wręcz rozwój
chemii organicznej. Takim wyznacznikiem „nowej ery” w produkcji środków ochrony roślin
była synteza DDT.
Chemiczne środki ochrony roślin zdobyły niezwykłą popularność dzięki szybkim i
ewidentnym, wręcz „naocznym” efektom. Zabiegi chemiczne stały się prawie tak
automatyczną czynnością w uprawie roślin jak oranie, sianie czy sadzenie, a terminy ich
wykonania wyznaczono zwykle na podstawie faz fenologicznych poszczególnych gatunków
roślin., niezaleŜnie od tego, czy istniało realne zagroŜenie ze strony agrofagów, czy teŜ nie.
Pierwsze lata po drugiej wojnie światowej to "bitwa" o Ŝywność prawie na całym
świecie. Problem zabezpieczenia społeczeństw przed głodem szczególnie silnie zaznaczy
się w wyniszczonej wojną Europie. W następnych latach do intensyfikacji rolnictwa i wzrostu
produktywności zmusza z kolei dynamiczny przyrost ludności na kuli ziemskiej, w tym takŜe
w Polsce. Szeroko pojęta produkcja rolnicza stała się wręcz strategiczną gałęzią gospodarki
wielu państw. Przez lata więc jednym z waŜniejszych haseł, które obecnie moŜna odnaleźć
tylko w lamusie historii było "kaŜdy kłos na wagę złota".
Sadownictwo nie produkuje wprawdzie podstawowych produktów Ŝywnościowych,
jednakŜe oferuje ich cenne i nieodzowne uzupełnienie. Zwiększanie produktywności było
więc jednym z istotnych zadań równieŜ w tej dziedzinie rolnictwa. Uzyskiwano to początkowo
głównie poprzez zwiększenie areału nasadzeń i wprowadzenie nowych, lepszych odmian,
mechanizację i zabiegi agrotechniczne, a przede wszystkim poprzez rozwój nowoczesnych
metod ochrony roślin. Rozwój chemii pestycydów zadecydował o tym, Ŝe wiele nękających
sadownictwo (i nie tylko) "plag" zostało opanowanych. JednakŜe nic w przyrodzie nie dzieje
6
się bezkarnie. W następstwie masowego stosowania środków ochrony roślin (szczególnie o
szerokim spektrum działania) pojawiły się problemy, których wcześniej nie przewidziano.
Do najwaŜniejszych ujemnych efektów powszechnego stosowania środków ochrony
roślin naleŜy:
- rozwój ras odpornych szkodników, patogenów i chwastów;
- wyniszczenie organizmów poŜytecznych, a w związku z tym rozchwianie stanu
dynamicznej równowagi między roślinoŜercami, a ich naturalnymi wrogami;
- spowodowanie problemu tzw. szkodników wtórnych;
- zanieczyszczenie środowiska z daleko idącymi i trudno przewidywalnymi
konsekwencjami (np. akumulacją toksycznych związków w kolejnych ogniwach
łańcucha troficznego).
Wymienione zagroŜenia wymusiły odejście od praktyki schematycznego zwalczania
chemicznego. Wielkim impulsem do zmiany koncepcji i realizacji takiego stosowania
chemicznego sposobu ochrony roślin, było ukazanie się w 1962 roku ksiąŜki Rachel Carson
„Milcząca Wiosna”, która wstrząsnęła opinią publiczną. Zadziwiającym jest fakt, Ŝe ksiąŜka ta
nigdy nie została przetłumaczona na język polski, a oryginały posiadają nieliczne biblioteki.
KsiąŜka ta wywarła duŜy wpływ na społeczną ocenę pestycydów i jest nadal traktowana
jako waŜny punkt odniesienia przy porównywaniu zmian zachodzących w środowisku,
tworzeniu ustaw dotyczących rejestracji oraz stosowania i monitoringu pozostałości
chemicznych środków ochrony roślin. Cytowane przez nią naukowe dane odegrały waŜną
rolę przy wprowadzaniu ustawowego zakazu uŜywania chlorowanych węglowodorów, a
pośrednio do powołania rządowych instytucji nadzorujących rejestrację i stosowanie
pestycydów. Nowe naukowe koncepcje w ochronie roślin pojawiły się jednak wcześniej niŜ
ksiąŜka, bo juŜ pod koniec lat 50. (Stern i wsp. 1959).
Kolejnym etapem w praktyce ochrony roślin było tzw. zwalczanie nadzorowane. Decyzję
o zwalczaniu agrofagów nie wyznaczały juŜ fazy fenologiczne rozwoju roślin, ale obecność i
liczebność „wrogich” nam organizmów. Wprowadzenie metody zwalczania nadzorowanego
wymagało opracowania metod lustracji upraw oraz progów zagroŜenia (Stern 1973).
Równolegle z koncepcją zwalczania nadzorowanego pojawiła się koncepcja zwalczania
integrowanego (Stern i wsp. 1959). MoŜna się nawet pokusić o stwierdzenie, Ŝe zwalczanie
nadzorowane było pierwotną, praktyczną emanacją koncepcji integrowanej. Wiele ośrodków
naukowych na całym świecie podjęło badania nad rozwiązaniami alternatywnymi, bądź
komplementarnymi do zwalczania chemicznego (Lipa 1964; 1965; 1984; Brader, 1975;
Gruys 1975; 1979; Niemczyk 1975; 1980; Baggiolini i Fiaux 1975; Altner i wsp. 1977).
W bardzo skondensowanej formie kolejne etapy rozwoju ochrony roślin po II wojnie
światowej przedstawiono na rysunku 1.
Koncepcja integracji przyjęta została jako uznany naukowo kierunek na Kongresie
Entomologicznym w Tokio w roku 1976 (Metcalf 1980; Lipa 1984). Oficjalna definicja
koncepcji integracji przyjęta przez Międzynarodową Organizację Biologicznego i
Integrowanego Zwalczania Szkodliwych Zwierząt i Roślin brzmi: „Jest to zwalczanie
szkodników i chorób przy uŜyciu wszystkich metod zgodnie z wymaganiami ekonomicznymi,
ekologicznymi i toksykologicznymi, dających pierwszeństwo naturalnym czynnikom
ograniczającym i ekonomicznym progom zagroŜenia”.
Trzeba oczywiście mieć świadomość, Ŝe wszystkie metody i techniki wykorzystywane w
ochronie integrowanej muszą odpowiadać standardom nowoczesnego rolnictwa. Do
najwaŜniejszych z nich naleŜą: agrotechniczne, mechaniczne, fizyczne, biologiczne,
chemiczne, genetyczne, prawne (rys. 2). KaŜda z tych metod zawiera w sobie zbiór
czynności albo czynników (elementów), za pomocą których moŜe być realizowana i kaŜda z
nich jest waŜnym ogniwem ochrony integrowanej. Jednak ich ranga zmienia się zarówno ze
względu na rodzaj rośliny uprawnej, jak i gatunek lub zespół gatunków zwalczanych
agrofagów.
W początkowym etapie wdraŜania ochrony integrowanej, zalecane programy dotyczyły
najczęściej jednego gatunku. Tymczasem w kaŜdej uprawie roślinnej występuje z reguły
kilka waŜnych gatunków agrofagów. Dlatego teŜ ochrona integrowana konkretnego gatunku
7
rośliny uprawnej (a nawet jej odmiany) wymaga kompleksowego opracowania
uwzględniającego najwaŜniejsze gatunki szkodników. Programy takie muszą być oczywiście
dostosowane do warunków produkcyjnych. Podstawowe załoŜenia integrowanych
programów oraz miejsce nowoczesnej ochrony roślin w integrowanym rolnictwie
szczegółowo opisano we wcześniejszych publikacjach (Lipa 1984; Pruszyński 1994; Olszak
1994).
Integrowany system ochrony roślin jest coraz szerzej realizowany nie tylko w uprawach
roślin polowych, ale takŜe szklarniowych (Pruszyński 1984; 1997). W przypadku upraw roślin
polowych największy postęp odnotowano w produkcji sadowniczej, a zwłaszcza w uprawie
jabłoni (Niemczyk 1980).
Opracowanie programów integrowanej ochrony sadów stało się fundamentem do
przyjęcia zasad Integrowanej Produkcji Owoców (Dickler i Schafermeyer 1991). To zaś z
kolei dało impuls do tworzenia podobnych opracowań w odniesieniu do innych upraw.
NajwaŜniejsze elementy technologii integrowanej produkcji przedstawiono na rys 3.
Podstawą integrowanych metod produkcji jest integrowanie róŜnych sposobów
zwalczania agrofagów. JednakŜe głównym obiektem zainteresowania nowoczesnej ochrony
nie są agrofagi „same w sobie”, ale roślina – jej właściwości genetyczne, reakcja na
poszczególne grupy zasiedlających ją organizmów oraz na poszczególne metody ich
zwalczania (rys. 4). Dopiero tak rozumiana ochrona moŜe dać podstawy do stworzenia
racjonalnych programów ochrony róŜnych gatunków roślin. Ponadto integracja metod
ochrony roślin musi, oprócz interesów rolnictwa, uwzględniać takŜe, a nawet przede
wszystkim, wpływ tej „technologii” na ludzkie zdrowie i środowisko naturalne.
Niewątpliwie, znaczne moŜliwości w dalszym rozwoju integrowanych metod ochrony
roślin, a w związku z tym i integrowanych metod produkcji, niesie ze sobą rozwój
biotechnologii. MoŜliwości te, to zarówno pozyskiwanie przy pomocy inŜynierii genetycznej
roślin odpornych na czynniki chorobotwórcze i szkodniki, jak i genetyczna modyfikacja
poŜytecznych stawonogów, w celu efektywniejszego wykorzystania ich wraz z chemicznymi
środkami ochrony roślin. Mogą to być np. gatunki drapieŜców i parazytoidów, które zostaną
tak zmodyfikowane, iŜ będą odporne na najczęściej stosowane grupy pestycydów. Biologia
molekularna to takŜe potęŜne narzędzie w poszukiwaniu nowych czynników (np. geny
odporności roślin na waŜne choroby i szkodniki), które będzie moŜna wykorzystać w
ochronie roślin. Nad zagadnieniem tym pracują zarówno laboratoria firm
fitofarmaceutycznych, jak i róŜne zespoły specjalistów wielu placówek naukowych na całym
świecie (Beadle i wsp. 1993).
3.
Zmiana asortymentu środków ochrony roślin
Zmiany koncepcji ochrony roślin doprowadziły przede wszystkim do wycofania
związków najbardziej toksycznych i długo zalegających, czyli słabo biodegradowalnych. Dziś
nikt juŜ nie pamięta o związkach arsenowych czy nitrowanych węglowodorach takich jak
Krezotol sodowy i Karbolina DNK. Został wycofany jeden z najbardziej znanych
chlorowanych węglowodorów - DDT. Jego znaczenie w epidemiologii człowieka i ochronie
roślin było niepodwaŜalne, a autor syntezy tego środka otrzymał nagrodę Nobla (1948).
JednakŜe masowe i bezkrytyczne stosowanie DDT przyniosło takŜe wiele strat, szczególnie
w środowisku naturalnym. Jednym z tego przykładów jest odnotowany wzrost zagroŜenia
przez niektóre roślinoŜerce (np. przędziorki). W dodatku związek ten okazał się niezwykle
trwały i do dziś, mimo upływu wielu lat od jego wycofania, krąŜy w przyrodzie kumulując się
w tkance tłuszczowej zwierząt. Prawdą jest jednak takŜe i to, Ŝe dzięki DDT ocalono
dziesiątki milionów istnień ludzkich, co zostało udokumentowane przez WHO
(Międzynarodowa Organizacja Zdrowia).
Do przeszłości takŜe naleŜy stosowanie takich preparatów jak: Owadziak pylisty 2.4,
Pędraczak 2, Metox płynny 30 i Propotox M płynny.
8
Rys. 1. Ewolucja ochrony roślin w latach 1945-1985
Schematyczne
zwalczanie
chemiczne
Zwalczanie
chemiczne
oparte
na doradztwie
Stosowanie ś.o.r.
o szerokim
spektrum działania
w/g faz
fenologicznych
Stosowanie ś.o.r.
o szerokim
spektrum działania,
ale po konsultacji
( ś.o.r. = środki ochrony roślin)
Zwalczanie
nadzorowane
Zwalczanie
integrowane
Stosowanie ś.o.r.
po konsultacji
Wprowadzenie
ekonomicznych
progów zagroŜenia
(szkodliwości)
Stosowanie
ekonomicznych
progów zagroŜenia
Konsultacje ze
słuŜbami o.r.
Wykorzystanie
niechemicznych
metod zwalczania
Stosowanie ś.o.r.
o ograniczonym
wpływie ubocznym
Integrowana
produkcja
Jak w metodzie
poprzedniej
Wykorzystanie
właściwości
środowiska
Wykluczenie
stosowania niektórych grup ś.o.r.
Introdukcja
organizmów
poŜytecznych
9
Rys. 2. Integrowanie zwalczania agrofagów
Agrotechniczne
Chwasty
Mechaniczne
Chemiczne
RoślinoŜerce
ROŚLINA
Genetyczne
Biologiczne
Fizyczne
Patogeny
10
Rys. 3. Podstawowe „ogniwa” integrowanej produkcji owoców
Skuteczne ale bezpieczne
metody zabiegów
Integrowana ochrona przed
chorobami, szkodnikami i
chwastami
Zachowanie róŜnorodności
biologicznej w uprawach
i wokół nich
Odpowiedni wzrost i
kondycjonowanie roślin
Profesjonalizm, wiedza
i zaangaŜowanie producentów
Ochrona środowiska
Wybór właściwego stanowiska
uprawy
INTEGROWANA
PRODUKCJA
Zachowanie odpowiedniej
struktury i Ŝyzności gleby
Racjonalne nawoŜenie
Właściwe nawadnianie
Dobór podkładek, odmian
i nasion
Odpowiednie systemy sadzenia
Optymalizacja plonowania
Kontrola i certyfikacja procesu
produkcji i plonu
Oszczędność energii
Zbiór, przechowywanie, przygotowanie
do obrotu handlowego
11
Rys. 4. Schemat zaleŜności pomiędzy szkodnikami a roślinami uprawnymi
Warunki
meteorologiczne
Zabiegi chemiczne
Zabiegi
agrotechniczne
Wrogowie
naturalni
Szkodnik
(roślinoŜerca)
Roślina uprawna
(Ŝywicielska)
Rośliny
alternatywne
Kompatybilność
biologiczna
Właściwości
środowiska
12
Rys. 5. Schemat rozprzestrzeniania się środków ochrony roślin poza uprawy, w których są stosowane
Pojemniki po środkach
ochrony roślin
Przenoszenie na dalekie
odległości
Powietrze
Fauna glebowa
ŚRODKI OCHRONY
ROŚLIN
Gleba
UPRAWY ROLNICZE,
LASY
Inne kręgowce
Człowiek
Woda
Plankton, bezkręgowce ryby
planktonoŜerne i drapieŜne
13
Kolejną grupą środków bardzo „zasłuŜonych” w swoim czasie dla ochrony roślin,
których stosowanie jest coraz bardziej ograniczane, stanowią związki fosforoorganiczne.
Oczywiście nie wszystkie „wiekowe” środki ochrony zostały wycofane z uŜycia. W
sadownictwie (i nie tylko) nadal stosuje się wiele środków ochrony roślin, których syntezy
dokonano kilkadziesiąt lat temu. Są to jednak preparaty, które nie kumulują się w glebie, ani
w organizmach roślinnych i zwierzęcych. W państwach U.E. prowadzi się działania w celu
ich całkowitego wycofania z praktyki ochrony roślin, motywując to toksycznością dla ludzi i
zwierząt stałocieplnych oraz znacznym indeksem zagroŜenia dla środowiska naturalnego,
w tym przede wszystkim dla wielu grup stawonogów nie będących obiektem zwalczania.
Znacznie młodszą grupę insektycydów stanowią syntetyczne pyretroidy, z których
wprowadzeniem do praktyki ochrony roślin wiązano duŜe nadzieje. Zaletami pyretroidów są:
niska toksyczność dla ludzi i zwierząt stałocieplnych, działanie repelentne na pewne gatunki
owadów, niskie dawki substancji czynnej na hektar oraz w przypadku niektórych preparatów
wyŜsza aktywność w niŜszych temperaturach (cecha uŜyteczna w naszych warunkach
klimatycznych w okresie wczesnowiosennym). Jednak trzy podstawowe wady tej grupy
związków znacznie obniŜają ich wartość. Są to: wysoce nieselektywne działanie w stosunku
do stawonogów nie będących obiektem zwalczania (w tym owadów drapieŜnych i
parazytoidów), wysoka toksyczność dla ryb i pszczół oraz niezwykle szybkie
selekcjonowanie ras szkodników odpornych na te związki (często jest to odporność
krzyŜowa lub wieloraka). W związku z tym w większości krajów rozwiniętych generalnie
ograniczono ich stosowanie, a w przypadku sadów prowadzonych w systemie integrowanej
produkcji owoców, całkowicie wycofano.
Świadomość zagroŜeń wynikających ze stosowania chemicznych środków ochrony
roślin o działaniu totalnym spowodowała intensyfikację badań nad syntezą nowych,
bezpieczniejszych związków, w tym związków pochodzenia naturalnego lub ich analogów.
Do stosunkowo nowej generacji związków naleŜą inhibitory syntezy chityny (preparaty
acylomocznikowe - Dimilin, Nomolt), które zakłócają proces przeobraŜania się stadiów
larwalnych owadów, a będąc przydatne w zwalczaniu stosunkowo duŜej grupy szkodników
są równocześnie w miarę bezpieczne dla róŜnych gatunków organizmów poŜytecznych. Do
grupy preparatów zakłócających rozwój osobniczy waŜnych gospodarczo roślinoŜerców
naleŜą niektóre karbaminiamy (np. fenoksykarb).
Nowymi i uznanymi za bezpieczne dla środowiska są związki z grupy MAC's (Moulting
Acceleration Compand's), której przedstawicielem jest methoxyfenozide, działający jako
agonista ekdysonu oraz związki specyficznie blokujące kanały sodowe komórek nerwowych
owadów (np. indoxacarb). Inną grupę związków (tzw. semiobiologicznych) stanowią produkty
fermentacji bakterii Saccharopolyspora spinosa. Dwa produkty tej fermentacji spinosyn A i C
stanowią składnik czynny preparatu o nazwie Spinosad (nagroda specjalna Prezydenta
Stanów Zjednoczonych w 1999r.). Skuteczność wyŜej opisanych związków badano w
Zakładzie Ochrony Roślin ISiK, a wyniki badań zaprezentowano na międzynarodowych
konferencjach w Anglii i Francji (Olszak i Płuciennik, 1998; 1999).
Coraz skuteczniejsza, poprzez ustabilizowanie trwałości i odporności na działanie
czynników zewnętrznych, staje się takŜe grupa preparatów mikrobiologicznych, opartych na
Bacillus thuringiensis i na specyficznych wirusach owadzich (baculowirusach). Coraz
częściej sięga się równieŜ po substancje pochodzenia roślinnego o spektrum działania
węŜszym niŜ to, z którym mamy do czynienia w przypadku pyretroidów (np. azadirachtyna
jest silnym antyfidantem w stosunku do gąsienic wielu gatunków motyli, a nie wyniszcza
organizmów poŜytecznych). Literatura światowa przynosi wiele innych przykładów związków
roślinnych, które mogą być w przyszłości wykorzystane w ochronie roślin (Copping, 1996).
4.
Zmiana form uŜytkowych insektycydów
Wpływ stosowanych środków ochrony roślin na agrocenozy i środowiska otaczające
zaleŜy w duŜej mierze od stosowanej formy uŜytkowej preparatu. Nie ulega wątpliwości, Ŝe
przemieszczanie się cząstek środków ochrony na najdalsze odległości następuje w
przypadku stosowania form pylistych. O moŜliwości tego rodzaju "wędrówek" pestycydów
świadczy fakt znajdowania śladów DDT w obszarach okołobiegunowych i na lodowcach
14
Himalajów. Na rysunku 5 pokazano schematyczne rozprzestrzenianie się środków ochrony
roślin w środowisku. Na tempo i zasięg rozprzestrzeniania się preparatu wpływa kilka
róŜnych czynników (pułap aplikacji, prędkość wiatru, temperatura i wilgotność powietrza itp.),
ale jednym z najwaŜniejszych jest forma uŜytkowa i średnica kropel wypryskiwanej cieczy.
Względnie bezpieczną formą uŜytkową pestycydów są granulki lub kapsułki, stąd teŜ wiele
firm fitofarmaceutycznych podejmuje próby enkapsulacji niektórych produkowanych przez
siebie środków. W wykazie środków ochrony roślin dopuszczonych do obrotu i stosowania w
Polsce są one oznaczone symbolem "CS" . Do form w miarę bezpiecznych naleŜą równieŜ
koncentraty do sporządzania emulsji wodnej i koncentraty w postaci stęŜonej zawiesiny,
oznaczone odpowiednio symbolami "EC" i "SC" ( takie symbole posiada większość
insektycydów stosowanych w sadownictwie).
Oprócz substancji czynnej i formy uŜytkowej o wpływie preparatu na środowisko
decydują takŜe rozpuszczalniki. Obecnie coraz częściej jako rozpuszczalnik dla substancji
biologicznie czynnych wprowadza się wodę jako rozpuszczalnik najbardziej „obojętny” pod
względem chemicznym.
5.
Rozwój techniki ochrony roślin
Synteza środków ochrony roślin, ocena ich skuteczności, wyselekcjonowanie tych,
które mogą być zastosowane, to był jeden problem. Innym, i nie mniej waŜnym, był sposób
ich aplikacji na roślinę (rośliny). W związku z tym pojawiły się takŜe pierwsze, bardzo
prymitywne, aplikatory napędzane siłą mięśni ludzkich lub końskich. Znaczący rozwój tych
narzędzi nastąpił dopiero w pierwszych dziesięcioleciach XX w. Na początku lat 30. tego
wieku po raz pierwszy zastosowano takŜe technikę opryskiwań samolotowych.
O efektach zabiegów decyduje nie tylko skuteczność biologiczna środków ochrony
roślin, ale takŜe sposób ich aplikacji. Do dość odległej przeszłości naleŜy "cud techniki"
jakim był opryskiwacz "Huragan", chociaŜ naleŜy obiektywnie przyznać, Ŝe odegrał on
znaczącą rolę w ochronie naszych sadów. Od współczesnych opryskiwaczy wymaga się
precyzyjnego i równomiernego pokrycia roślin cieczą uŜytkową. Mają one jednocześnie
zapewnić osiągnięcie wysokiej skuteczności zabiegu przy moŜliwie najmniejszym zuŜyciu
cieczy uŜytkowej. Powinny takŜe uniemoŜliwiać przenoszenie się środków ochrony roślin na
duŜe odległości. Wymogi takie stawiane są zarówno przez opinię publiczną, jak i przez
uregulowania prawne. Rozwój nowoczesnej techniki oraz wykorzystanie elektroniki
umoŜliwiają coraz pełniejsze spełnianie tych wymogów (Hołownicki R. 1999). Niestety pod
tym względem rolnictwo polskie, a w tym i część sadownictwa jeszcze w latach 90.
ubiegłego wieku dość znacznie odbiegała od czołówki europejskiej. Ostatnie kilkanaście lat
przyniosło jednak znaczący postęp a tempo tych zmian jest coraz szybsze. Jest to bardzo
istotne, wiadomo bowiem, Ŝe nawet najskuteczniejsze środki ochrony roślin nie dadzą
pełnego efektu, jeŜeli będą aplikowane nieprawidłowo i przy uŜyciu przestarzałej i mało
sprawnej aparatury. NaleŜy to jeszcze raz pokreślić, zwłaszcza w sytuacji, gdy na świecie
prowadzi się juŜ badania nad zastosowaniem w ochronie roślin nawigacji satelitarnej,
umoŜliwiającej lokalizację i ocenę konieczności zwalczania agrofagów.
6.
Rejestracja i monitoring agrofagów i ich wrogów naturalnych
Nikt juŜ nie wątpi, Ŝe ochrona chemiczna powinna być prowadzona tylko w
przypadkach szczególnych, gdy liczebność szkodnika lub rozmiar infekcji wywołanej przez
patogena zagraŜa stratami ekonomicznymi. Tymczasem nasilenie występowania agrofagów
jest zróŜnicowane zarówno w czasie, jak i w poszczególnych agrocenozach i nie zawsze
przekracza wartości nazwane umownie progami szkodliwości. W celu ustalenia, czy wartości
te zostały osiągnięte lub przekroczone naleŜy prowadzić tzw. monitoring, czyli regularną
ocenę obecności i liczebności agrofagów w odniesieniu do określonej jednostki wielkości
(liść, pąk, konar, korona drzewa, pułapka lub fragment powierzchni sadu, bądź plantacji).
Aby prawidłowo przeprowadzić monitoring trzeba wiedzieć kiedy, gdzie, i którą z metod
najskuteczniej ocenić obecność i liczebność danego gatunku szkodnika (Olszak, 1999).
Systematycznie prowadzony monitoring i prawidłowa ocena zagroŜeń umoŜliwiają znaczne
zmniejszenie zuŜycia środków ochrony roślin, co niesie zarówno określone profity
15
ekonomiczne jak i trudno wymierne, ale waŜne, korzyści dla ochrony środowiska. Niestety,
prowadzenie regularnego monitoringu dość słabo przyjmuje się w praktyce sadowniczej
(rolniczej), chociaŜ chlubnymi wyjątkami są coraz powszechniejsze stosowanie białych
pułapek lepowych na owocnicę jabłkową i owocnicę śliwową, częstsze niŜ w przeszłości
stosowanie pułapek feromonowych, czy wreszcie z nieco innej dziedziny - powszechna juŜ
prawie rejestracja okresów krytycznych parcha jabłoni. MoŜna mieć nadzieję, Ŝe problem
stosowania regularnego monitoringu ulegnie zasadniczej zmianie na plus wraz z rozwojem
coraz bardziej profesjonalnych, prywatnych słuŜb doradczych ochrony roślin.
W integrowanej ochronie roślin, która zgodnie z wymogami U.E. ma być od roku 2014
powszechnie stosowanym standardem, waŜne jest nie tylko monitorowanie szkodników, ale
takŜe ich wrogów naturalnych (rys. 6). Działalność zespołów drapieŜnych i pasoŜytniczych
owadów, często niedostrzegana na codzień, ma niejednokrotnie istotne znaczenie w
utrzymaniu populacji szkodników na odpowiednio niskim poziomie, nie zagraŜającym
stratami ekonomicznymi. Przykładem takich grup szkodników, których liczebność w
znaczący sposób zaleŜy od obecności i liczebności wrogów naturalnych, są: przędziorki,
szpeciele, miodówki, niektóre gatunki mszyc (np. bawełnica korówka) oraz niektóre gatunki
motyli – szczególnie tych, które jaja składają w złoŜach (np. znamionówka tarniówka). Nie
ma zresztą szkodnika, który nie miałby mniejszego lub większego zespołu wrogów
naturalnych. Jako przykład podajemy chociaŜby mszyce (rys. 7). Stąd teŜ, w integrowanej
ochronie, niezwykle waŜnym elementem są takie działania, aby, jeŜeli jest to tylko moŜliwe,
nie umniejszać potencjału naturalnie występujących wrogów szkodników, a wręcz dąŜyć do
zwiększenia ich liczebności. Jest to moŜliwe, pod warunkiem, Ŝe będą spełnione następujące
warunki, lub przynajmniej ich część:
stosowanie środków ochrony roślin o ograniczonym wpływie ubocznym, czyli tzw.
selektywnych
urządzanie miejsc niezakłóconego rozwoju (refugia, ostoje)
zwiększanie bioróŜnorodności upraw
współrzędna uprawa róŜnych gatunków roślin
introdukcja waŜniejszych gatunków drapieŜców lub parazytoidów
ułatwianie rozprzestrzeniania się gatunków mniej mobilnych
stwarzanie odpowiednich warunków zimowania
masowa hodowla i uwalnianie do środowiska
w przyszłości stosowanie semiozwiązków regulujących zachowanie się drapieŜców,
a szczególnie zasiedlanie określonych środowisk
Właściwe monitorowanie występowania szkodników oraz ich wrogów naturalnych jest
jednym z najwaŜniejszych działań wspomagających podejmowanie decyzji o wykonaniu
bądź zaniechaniu wykonania zabiegu zwalczającego.
7.
Występowanie i prognozowanie zagroŜeń
Prowadzenie regularnego monitoringu oraz gromadzenie danych uzyskanych z
róŜnych regionów kraju umoŜliwiają zarówno ocenę występowania agrofagów w danym
sezonie wegetacyjnym jak i prognozowanie zagroŜeń na sezon następny. Na podstawie
obserwacji własnych, prowadzonych w Zakładzie Ochrony Roślin Sadowniczych oraz
informacji uzyskanych od współpracujących z ISiK pracowników Inspekcji Ochrony Roślin i
Ośrodków Doradztwa Rolniczego dokonuje się corocznie oceny występowania waŜnych
szkodników róŜnych upraw sadowniczych
Wśród szkodników specyficznych dla sadów jabłoniowych jednym z waŜniejszych jest
owocnica jabłkowa. Do oceny stopnia zagroŜenia ze strony tego szkodnika naleŜy
stosować w okresie wiosennym białe pułapki lepowe. Pułapki w ilości co najmniej 4
wywiesza się w sadach pod koniec zielonego pąka (po 2 na dwóch róŜnych odmianach).
JeŜeli średnio na 1 pułapkę do końca kwitnienia złapie się więcej niŜ 20 osobników tego
szkodnika, naleŜy wykonać zabieg zwalczający. Takie same pułapki moŜna stosować w
sadach śliwowych do monitorowania zagroŜeń ze strony owocnicy Ŝółtorogiej i owocnicy
16
jasnej. Jest to niezwykle uŜyteczny sposób monitoringu i pułapki takie powinny znaleźć się w
kaŜdym handlowym sadzie jabłoniowym i śliwowym.
W większości rejonów sadowniczych w ostatnich latach stwierdzono równieŜ wyraźny
wzrost zagroŜenia ze strony owocówki jabłkóweczki. Nieodzownym elementem
monitoringu tego szkodnika (oprócz analizy uszkodzeń zawiązków i owoców) jest stosowanie
pułapek feromonowych. Jedynie stosując tę technikę moŜna wyznaczyć właściwe terminy
zastosowania nowoczesnych preparatów takich jak: Dimilin, Rimon, Nomolt, Mospilan,
Calypso, Runner czy Steward.
DuŜą grupę szkodników, które stanowią zagroŜenie dla sadów jabłoniowych i
gruszowych tworzą zespoły róŜnych gatunków zwójkówek. Szkodniki te uszkadzają
zarówno pąki liściowe i kwiatowe, jak równieŜ liście oraz zawiązki i owoce. W przypadku
licznego występowania zwójkówek, liczba uszkodzonych owoców osiągała w niektórych
sadach kilka, a nawet kilkanaście procent. Jest to grupa szkodników dość trudna do
zwalczania. Fakt występowania wielu gatunków oraz ich zróŜnicowana biologia powoduje,
zwłaszcza w przypadku nasilenia liczebności, konieczność wykonania dwóch zabiegów
zwalczających. Do monitorowania waŜniejszych gatunków tej grupy szkodników słuŜą
pułapki feromonowe. Wymaga to jednak sporego zasobu wiedzy o sposobie ich
wykorzystania.
DuŜą i waŜną grupę szkodników stanowią roślinoŜerne roztocze przędziorki i
szpeciele, dla których takŜe opracowano odpowiednie metody lustracji. W sadach
jabłoniowych utrzymuje się ciągła tendencja występowania mieszanych populacji przędziorka
owocowca i przędziorka chmielowca, często z dominacją tego ostatniego. NaleŜy więc
przeprowadzić lustrację nie tylko na obecność jaj zimowych przędziorka owocowca, ale w
okresie wegetacji określać takŜe liczebność form ruchliwych przędziorków na liściach.
Obserwacje takie powinny być wykonywane regularnie co 14 dni, a wówczas uniknie się
zaskoczenia przez te szkodniki.
Znaczące zagroŜenie stanowi równieŜ pordzewiacz jabłoniowy. Ten maleńki,
niewidoczny gołym okiem szpeciel, w przypadku licznego występowania, moŜe powodować
straty o znaczeniu ekonomicznym. Wywołuje on ordzawienia owoców i zmiany ich jakości
poprzez zmniejszenie zawartości cukru. Szpeciele stanowią równieŜ problem w sadach
śliwowych. Skutki ich Ŝerowania objawiają się nie tylko deformacją liści i pędów, ale takŜe
silną deformacją owoców.
W sadach wiśniowych i czereśniowych duŜe zagroŜenie stanowić moŜe niewielki motyl
licinek tarninaczek. Gąsienice tego szkodnika wylęgają się wczesną wiosną tuŜ przed
pękaniem pąków i wgryzają się do ich wnętrza, gdzie niszczą pylniki wraz z pręcikami oraz
słupek. W okresie późniejszym mogą uszkadzać takŜe młode zawiązki, co powoduje ich
więdnięcie i opadanie. Jedna gąsienica uszkadza od 5 do 10 pąków kwiatowych lub
zawiązków. W przypadku licznego występowania straty w plonie mogą wynosić nawet 8090%. JeŜeli liczba uszkodzonych pąków w minionym sezonie wahała się w granicach 1015%, to w następnym sezonie konieczne jest zwalczanie tego szkodnika w okresie
nabrzmiewania, a najpóźniej pękania pąków.
W sadach czereśniowych i wiśniowych od paru lat rejestrowany jest wyraźny wzrost
zagroŜenia przez nasionnicę trześniówkę, której larwy powodują robaczywienie owoców.
Słabe efekty zwalczania nasionnicy, na które narzekają czasami właściciele sadów, wynikają
najczęściej z niedostosowania terminu zabiegu do terminu wylotu dorosłych owadów. Termin
wylotu tego szkodnika zaleŜy od warunków atmosferycznych oraz od ukształtowania terenu.
RóŜnica w terminie wylotu w zaleŜności od usytuowania sadu moŜe wynosić nawet kilka
tygodni. Dlatego teŜ waŜne jest prowadzenie monitoringu indywidualnie dla poszczególnych
sadów. Dobrym narzędziem do wyznaczania początku lotu szkodnika oraz jego przebiegu są
Ŝółte pułapki lepowe. Ich stosowanie pozwala stosunkowo łatwo i dokładnie ocenić wielkość
populacji nasionnicy oraz wyznaczyć terminy jej zwalczania.
17
Rys. 6. Schemat wybranych zaleŜności troficznych pomiędzy roślinoŜercami i ich wrogami naturalnymi w uprawach roślin sadowniczych
Miridae
Anthoocoridae
Cocinellidae
Carabidae
Chrysopidae
Syrphidae
Cecidomyiidae
Phytoseidae
i inne roztocza
drapieŜne
Przędziorki
Szpeciele
PARAZYTOIDY
Mszyce
Miodówki
Hymenoptera-Parositica
np. Trichgrammatidae
Chaleididae, Braconidae,
Ichneumonidae, Aphelinidae
Diptera-Lervevoridae
np. Tachininae, Dexiinae, Phasinae,
Exoristinae
Larwy szkodników
niewyspecjalizowanych
np. zwójkówki liściowe,
piędzik przedzimek,
znamionówka tarniówka
Larwy szkodników
wyspecjalizowanych
np. owocówka jabłkóweczka
ROŚLINA
ROŚLINOśERCY
WROGOWIE
NATURALNI
DRAPIEśCE
Liście
Owoce
18
Rys. 7. Zespół afidofagów występujących w sadach
COCCINELLIDAE
CECIDOMYIIDAE
CHRYSOPIDAE
CHAMAMYIIDAE
CONOPTERYGIDAE
CARABIDAE
HEMEROBIDAE
ANTHOCORIDAE
MIRIDAE
MSZYCE
NABIDAE
SYRPHIDAE
FORFICULIDAE
ARANEA
VESPIDAE
APHELINIDAE
APHIDIIDAE
AVES
FUNGI
19
Z kolei jednym z największych zagroŜeń w sadach gruszowych są miodówki, a
szczególnie miodówka gruszowa plamista. W wielu sadach stwierdzono takŜe
występowanie miodówki czerwonej. W sytuacji licznego występowania miodówki gruszowej
plamistej podstawę racjonalnego zwalczania jest wykonanie zabiegów wczesnowiosennych.
W sadach silnie poraŜonych mogą być potrzebne 3, a nawet 4 zabiegi. Miodówka gruszowa
plamista jest doskonałym przykładem groźnego szkodnika, z populacji którego, w wyniku
nieracjonalnego stosowania środków ochrony roślin, selekcjonowane są rasy odporne i
wówczas zwalczanie jest niezwykle trudne. Miodówka gruszowa plamista jest jednocześnie
przykładem roślinoŜercy, którego liczebność jest w istotny sposób regulowana przez wrogów
naturalnych pod warunkiem, Ŝe nie zostały one wyniszczone nieracjonalnymi zabiegami
chemicznymi.
Na róŜnorodność zagroŜeń ze strony szkodników wpływa wiele czynników. Do
najwaŜniejszych naleŜą: lokalizacja obiektu, struktura gatunkowa i odmianowa, system
agrotechniki, dobór stosowanych środków ochrony roślin, technika ich aplikacji oraz
sąsiedztwo innych agrocenoz. Faktyczny stan zagroŜeń w poszczególnych obiektach
powinien być ustalany na podstawie bieŜącego monitoringu prowadzonego w kaŜdym
sadzie. Wykonanie prawidłowej lustracji wymaga podstawowych wiadomości o wyglądzie i
biologii szkodników oraz o powodowanych przez nie uszkodzeniach.
8.
Zakończenie
Ochrona roślin jako interdyscyplinarna gałąź nauki musi, z natury rzeczy, realizować
dwa nurty badań - podstawowy i praktyczny. Tematyka badawcza, jak i poziom badań
prowadzonych w dziedzinie ochrony roślin w Polsce, zgodne są z tendencjami europejskimi i
ogólnoświatowymi. W rozwiązywaniu konkretnych zagadnień musi być uwzględniana takŜe
specyfika naszego regionu geograficznego, leŜącego na styku klimatu kontynentalnego i
morskiego. Powoduje to często znaczne perturbacje pogodowe, które nie pozostają bez
wpływu na rozwój populacji agrofagów i muszą być uwzględniane w opracowywaniu
programów ochrony poszczególnych roślin uprawnych.
Biorąc pod uwagę obecne, jak i przyszłe kierunki rozwoju produkcji rolniczej, zarówno
w Polsce, jak i na świecie, trzeba mieć świadomość, Ŝe nowe technologie produkcji rolniczej i
ogrodniczej, będą wymagały nowych metod oraz środków zwalczania agrofagów. Będą to
metody stawiające na pierwszym miejscu bezpieczeństwo konsumentów i ochronę
środowiska naturalnego. Aby je realizować, konieczne będzie dalsze obniŜenie ryzyka
stosowania środków ochrony roślin poprzez wszystkie te działania, które opisano w
poprzednich częściach niniejszego opracowania. Niewątpliwie coraz większą rolę będzie w
ochronie roślin odgrywała inŜynieria genetyczna i biologia molekularna (Chilton 1998). Tak
więc, nauka będzie dostarczała coraz to nowych moŜliwości realizowania bezpieczniejszych
metod produkcji płodów rolnych.
W sytuacji zwiększającej się gwałtownie populacji ludzkiej, produkcja roślinna jest
jedną z najwaŜniejszych działów gospodarek wszystkich państw. Stąd teŜ waŜność takiego
działu wiedzy i nauki jakim jest ochrona roślin, zajmuje istotne miejsce wśród innych
dziedzin wiedzy i praktyki uprawy roślin uŜytkowych. W najbliŜszej przyszłości celem dalszej
racjonalizacji ochrony roślin konieczne jest podjęcie takich działań, jak:
- intensyfikacja badań podstawowych w dziedzinie agroekologii jako bazy nowych
programów ochrony roślin
- intensyfikacja prac hodowlanych i selekcyjnych nad odpornymi odmianami roślin
- szeroka edukacja rolników oraz doradców, ze szczególnym uwzględnieniem problemów
ochrony środowiska i produkcji bezpiecznej Ŝywności
- prawne usankcjonowanie dobrej praktyki ochrony roślin
- tworzenie regionalnych centrów monitoringu i sygnalizacji pojawu agrofagów
- zwiększenie nakładów państwa na rozwój badań naukowych w zakresie nowoczesnej
(przyjaznej środowisku) ochrony roślin
20
9.
Literatura
Altner G., Baggiolini M., Celli G., Schneider F., Steiner H. 1977. Integrated plant protection –
a road to an ecosystem oriented plant production in an approach towards integrated
agricultural production through integrated plant protection. Bulletin SROP/OILB 4: 93116.
Baggiolini M., Fiaux G. 1975. La lutte intégrée dans les vergers suisses. Les phases
évoluties de son introduction dans la pratique. 5e Symp. Lutte intégrée en vergers,
OILB/SROP, Bolzano: 27-36.
Beadle D.J., Bishop D.H.L., Copping L.G., Dixon G.K., Hollomon D.W. 1993. Opportunities
for Molecular Biology in Crop Production. BCPC Monograph No. 55, 334 pp.
Brader L. 1975. Integrated control a new approach in crop protection. 5e Symp. Lutte
intégrée en vergers, OILB/SROP, Bolzano: 9-16.
Carlson R. 1962. Silent Spring.
Copping L.G. 1996. Crop Protection Agents from Nature. Natural Products and Analogues.
Royal Society of Chemistry, Combridge, UK, 501 pp.
Dickler E., Schäfermayer S. 1991. General principles, guidelines and standards for
integrated production of pome fruits in Europe. IOBC/WPRS Bulletin, XIV/3, 67 ss.
Gruys P. 1975. Integrated control in the Netherlands. 5e Symp. Lutte intégrée en vergers,
OILB/SROP: 59-68.
Gruys P. 1979. Solved and unsolved problems of integrated control in apple orchards,
illustrated by examples from the Netherlands. Proc. of International Symp.
IOBC/SROP, “Integrated control in Agriculture and Forestry”. Wien, 8-12. Oct.: 359364.
Hołownicki R. 1999. Technika opryskiwania roślin – rolnictwo i sadownictwo. Edycja
specjalna dla Dow AgroScience, 173 ss.
Kawecki Z. 1936. Korówka wełnista i jej pasoŜyt (Aphelinus mali Hald.) osiec korówkowy w
województwie krakowskim i kieleckim. Ogrodnictwo 1.
Lipa J.J. 1964. Integracja chemicznego i biologicznego zwalczania w ochronie roślin. Post.
Nauk Roln., nr 1: 55-72.
Lipa J.J. 1965. Wstępne badania do integracji zwalczania szkodników buraków. Biul. Inst.
Ochr. Roślin nr 31: 395-407.
Lipa J.J. 1984. Integrowanie metod zwalczania i sterowanie populacjami agrofagów w
nowoczesnych programach ochrony roślin. Materiały XXIV Sesji Nauk. Inst. Ochr.
Roślin, cz. I: 31-48.
Metcalf R.L. 1980. Changing role of insecticides in crops protection. Ann. Rev. Entomology
25: 219-256.
Niemczyk E. 1975. Integrated control in orchards in Poland. 5e Symp. Lutte intégrée en
vergers. OILB/SROP, Bolzano: 97-98.
Niemczyk E. 1980. Integrowane metody w sadownictwie. Materiały 20. Sesji Inst. Ochr.
Roślin: 177-191.
Niemczyk E. 1996. Integrowana produkcja owoców w Polsce. Mat. Międzynarodowej Konf.,
Integrowana produkcja rolnicza w Polsce i w wybranych krajach europejskich.
Warszawa 12-13 grudnia 1995: 112-122.
Olszak R.W., Płuciennik Z. 1998. Preliminary investigations on effectiveness of two modern
insecticides in controling codling moth, plum fruit moth and leaf rollers. The 1998
Brighton Conference Pests and Diseases: 57-62.
21
Olszak R.W., Płuciennik Z. 1999. Leaf rollers (Tortricidae) and fruit moths (Laspeyresia
funebrana and Cydia pomonella) control with modern insecticides. ANPP - Fifth
International Conference on Pests in Agriculture, Montpellier 7-9 December 1999:
311-318.
Olszak R.W. 1994. Koncepcja integracji metod ochrony roślin – twórcza idea czy racjonalna
konieczność? Ochrona Roślin nr 11: 12-13.
Olszak R.W. 1999. Monitoring jako zasada racjonalnej ochrony roślin sadowniczych. Prog.
Plant Protection/ Post. Ochr. Roślin, 39 (1): 298-304.
Pruszyński s. 1984. Teoretyczne i praktyczne podstawy zastosowania metod integrowanych
w ochronie upraw szklarniowych przed szkodnikami. Prace Nauk. Inst. Ochr. Roślin
26 (1): 15-68.
Pruszyński S. 1994. Ochrona roślin w integrowanych technologiach produkcji. Materiały 34.
Sesji Nauk. Inst. Ochr. Roślin, cz. 1: 71-78.
Pruszyński S. 1997. Znaczenie ochrony roślin w rozwoju rolniczych technologii produkcji.
Prog. Plant Protection? Post. Ochr. Roślin 37(1): 19-26.
Stern V.M. 1973. Economic thresholds. Ann.Rev.Ent., 18: 259-280.
Stern V.M., Smith R.F., van den Bosch R., Hagen K.S. 1959. The integrated control concept.
Hilgardia 29: 81-101.
Publikacja współfinansowana przez Unię Europejską w
ramach Europejskiego Funduszu Społecznego
Rozwój potencjału innowacyjnego członków Sieci Naukowej „Agroinżynieria dla rozwoju
zrównoważonego rolnictwa, przemysłu rolno-spożywczego i obszarów wiejskich”
Nr umowy: UDA-POKL.04.02.00-00-014/08-00 z dn. 16.10.2008
Download