Pobierz plik - Ostatnia Szuflada

advertisement
5 października
32. BŁ. FAUSTYNY KOWALSKIEJ*
WSPOMNIENIE
1. Miłosierdzie to szczególna potęga miłości wznosząca człowieka
ponad słabość.
2. Ufność, która pozwoli przezwyciężyć wszelki lęk.
3. Przebaczenie jako przejaw miłosierdzia.
32.1 I poślubię cię sobie na wieki, poślubię przez
sprawiedliwość i prawo, przez miłość i miłosierdzie. Poślubię
cię sobie przez wierność, a poznasz Pana1. Pierwsze czytanie z
dzisiejszej Mszy świętej nawiązuje do obrazu często
przywoływanego przez proroków Starego Przymierza: „Bóg
miłuje Izraela miłością szczególnego wybrania, podobną do
miłości oblubieńca, i dlatego przebaczy mu winy, przebaczy
nawet zdrady i niewierności. Jeśli spotka się z pokutą, z
prawdziwym nawróceniem, przywróci swój lud z powrotem do
łaski. W mowach proroków miłosierdzie oznacza szczególną
potęgę miłości, która jest większa niż grzech i niewierność
ludu wybranego”2.
Obraz ten nie stracił nic ze swej aktualności. Ludzie wciąż
oddalają się od Boga, nie ma dnia, aby każdy z nas nie
popełnił małej lub większej niewierności. Dlatego i dziś „nic
tak nie jest potrzebne człowiekowi jak Miłosierdzie Boże –
1
2
Oz 2,21.
Jan Paweł II, Encyklika Dives in misericordia, 4.
228
owa miłość łaskawa, współczująca, wynosząca człowieka
ponad jego słabość ku nieskończonym wyżynom świętości
Boga”.
Słowa te wypowiedział papież Jan Paweł II
nawiedzając sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Krakowie,
gdzie spoczywają relikwie bł. siostry Faustyny, którą „wybrał
Chrystus, aby przypomnieć ludziom wielką Bożą tajemnicę
Miłosierdzia”3. Miłosierdzie jest tym rysem miłości Boga,
którego najbardziej potrzebujemy ze względu na to, że
jesteśmy grzesznikami.
„Jezus nade wszystko swoim postępowaniem, całą swoją
działalością objawiał, że w świecie, w którym żyjemy, obecna
jest miłość”4. Do wysłanników Jana Chrzciciela, którzy pytali
Go, czy jest Mesjaszem, powiedział: Idźcie i donieście Janowi
to, coście widzieli i słyszeli: niewidomi wzrok odzyskują,
chromi chodzą, trędowaci doznają oczyszczenia i głusi słyszą;
umarli zmartwychwstają, ubogim głosi się Ewangelię 5. Boże
miłosierdzie objawiło się najpełniej w Chrystusie, w Jego
męce i śmierci na krzyżu.
Św. Jan, jedyny z Apostołów, który był bezpośrednim
świadkiem tego wydarzenia, opisuje jak po śmierci Chrystusa
jeden z żołnierzy włócznią przebił Mu bok i natychmiast
wypłynęła krew i woda6. O tym fakcie przypomina nam dzisiaj
obraz rozpowszechniony w świecie za sprawą błogosławionej
siostry Faustyny: „Wieczorem, kiedy byłam w celi – pisze s.
Faustyna – ujrzałam Pana Jezusa ubranego w szatę białą. Jedna
ręka wzniesiona do błogosławieństwa, a druga dotykała szaty
na piersiach. Z uchylenia szaty na piersiach wychodziły dwa
wielkie promienie: jeden czerwony, a drugi blady (…). Po
chwili powiedział mi Jezus: Wymaluj obraz według rysunku,
Tenże, Homilia z okazji beatyfikacji, 18 IV 1993.
Tamże, 3.
5
Łk 7,22.
6
J 19,34.
3
4
229
który widzisz, z podpisem Jezu, ufam Tobie”. Trzy lata
później w Wilnie Pan Jezus wyjaśnił znaczenie promieni: „Te
dwa promienie – powiedział – oznaczają krew i wodę”7. Są
znakiem sakramentów, zdrojów łaski Bożej. Miłosierne Serce
Jezusa poprzez sakramenty wybacza nam nasze winy i podnosi
nas z naszych nędz, byśmy żyli w godności dzieci Bożych.
32.2 Namalowany według wskazówek Faustyny obraz
znajduje się dziś w sanktuarium Miłosierdzia Bożego w
Krakowie-Łagiewnikach. „Każdy może tu przyjść, spojrzeć na
ten obraz Miłosiernego Jezusa Chrystusa, na Jego Serce
promieniujące łaskami, i w głębi duszy usłyszeć to, co słyszała
Błogosławiona: «Nie lękaj się niczego, Ja jestem zawsze z
tobą». A jeśli szczerym sercem odpowie: – Jezu, ufam Tobie!,
znajdzie ukojenie wszelkich niepokojów i lęków. W tym
dialogu zawierzenia nawiązuje się pomiędzy człowiekiem a
Chrystusem szczególna więź wyzwalającej miłości. A w
miłości nie ma lęku – pisze św. Jan – (…) doskonała miłość
usuwa lęk, ponieważ lęk kojarzy się z karą”8.
Dzisiejszy dzień zachęca nas, byśmy przyjrzeli się naszej
osobistej relacji z Jezusem. Na ile potrafimy wypełnić naszą
codzienność zawierzeniem Bogu i uczynić z każdej sytuacji
okazję do okazania Mu zaufania? Czy przyjmujemy drobne
przeciwności dnia jako dar z Jego strony i odczytujemy je w
świetle nadprzyrodzonym jako szansę wewnętrznego wzrostu?
Czy w sytuacji, gdy ogarnia nas zniechęcenie lub zmęczenie,
mówimy w głębi serca „Jezu, ufam Tobie”? Czy wreszcie
stosujemy w praktyce środki, aby wzrastać w postawie
ufności?
Według Dzienniczka siostry Faustyny ufność odgrywa
ważną rolę w kontaktach człowieka z Bogiem. „Łaski z
7
8
Bł. Faustyna Kowalska, Dzienniczek, 47, 299.
Jan Paweł II, Homilia w Krakowie-Łagiewnikach, 7 VI 1997.
230
mojego miłosierdzia – mówił Jezus do Faustyny – czerpie się
jednym naczyniem, a jest nim ufność. Im dusza więcej zaufa,
tym więcej otrzyma. Dusza, która zaufa mojemu miłosierdziu,
jest najszczęśliwsza, bo Ja sam mam o nią staranie; obdarzam
ją swoim zaufaniem i daję jej wszystko, o co prosi”9.
O tej ufności mówi pięknie św. Paweł, który sam obraził
ciężko Boga przed swoim nawróceniem, a potem doznał
miłosierdzia: Mnie, zgoła najmniejszemu ze wszystkich
świętych, została dana ta łaska: ogłosić poganom jako dobrą
Nowinę niezgłębione bogactwo Chrystusa. (...). W Nim mamy
śmiały przystęp do Ojca z ufnością dzięki wierze w Niego 10.
Nie lękajmy się więc i my zbliżać często do Boga, by prosić
Go o przebaczenie. Jego Miłosierne Serce zawsze na nas czeka
i otwiera dla nas skarby swojej łaski. Im bardziej ktoś
zgrzeszył, tym bardziej ma prawo uciekać się do tego ogniska
miłosierdzia.
32.3 W czasie dzisiejszej modlitwy warto zastanowić się, na
ile staramy się uczynić treścią swojego życia słowa, które
Jezus wypowiedział w Kazaniu na Górze: „Błogosławieni
miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią (Mt 5,7).
Kościół, zachęcony tymi słowami, stara się czynić
miłosierdzie. Jeśli wszystkie błogosławieństwa z kazania na
górze wskazują drogę nawrócenia, przemiany życia, to
błogosławieństwo miłosiernych jest pod tym względem
szczególnie wymowne. Człowiek dociera do miłosiernej
miłości Boga, do Jego miłosierdzia o tyle, o ile sam
przemienia się wewnętrznie w duchu podobnej miłości w
stosunku do bliźnich”11.
Bł. Faustyna Kowalska, Dzienniczek, 1578, 1273, 453.
Ef 3,8-12.
11
Jan Paweł II, Encyklika Dives in misericordia, 14.
9
10
231
Każdy człowiek potrzebuje miłosierdzia Bożego, ale też i
każdy z nas jest powołany do tego, by świadczyć miłosierdzie,
by współczuć słabościom swoich bliźnich i przychodzić im z
pomocą. Jest to zarazem uczestnictwo w miłosierdziu samego
Boga. Dla bł. Faustyny wzorem czynnej miłości był sam
miłosierny Zbawiciel. „Pragnę się cała przemienić
w miłosierdzie Twoje. I być żywym odbiciem Ciebie (…).
Dopomóż mi do tego, o Panie, aby oczy moje były miłosierne,
bym nigdy nie podejrzewała i nie sądziła według
zewnętrznych pozorów, ale upatrywała to, co piękne w
duszach bliźnich i przychodziła im z pomocą. Dopomóż mi,
Panie, aby słuch mój był miłosierny, bym skłaniała się do
potrzeb bliźnich, by uszy moje nie były obojętne na bóle i jęk
bliźnich. Dopomóż mi, Panie, aby język mój był miłosierny,
bym nigdy nie mówiła ujemnie o bliźnich, ale dla każdego
miała słowo pociechy i przebaczenia. (…) Dopomóż mi, Panie,
aby nogi moje były miłosierne, bym zawsze spieszyła
z pomocą bliźnim, opanowując swoje własne znużenie
i zmęczenie. Prawdziwe moje odpocznienie to usłużność
bliźnim. Dopomóż mi, Panie, aby serce moje było miłosierne,
bym czuła ze wszystkimi cierpieniami bliźnich, nikomu nie
odmówiła serca swego. Obcować będę szczerze nawet z tymi,
o których wiem, że nadużywać będą dobroci mojej”12.
Polskiemu słowu miłosierdzie odpowiada łacińskie
misericordia, które pochodzi od słów cor i miseris, serce i
nędzny. To pochodzenie ukazuje lepiej związek z jego
znaczeniem. Każdy człowiek powinien współczuć słabościom
swoich bliźnich, ponieważ każdy z nas jest słaby i pełen nędz.
Gotowość przebaczenia stanowi jeden z głównych
przejawów miłości bliźniego. Podczas dzisiejszej modlitwy
możemy zwrócić uwagę na przykład naszego Odkupiciela. Pan
okazuje swoją miłość do wszystkich ludzi, w szczególności
12
Bł. Faustyna Kowalska, Dzienniczek, 163.
232
dając przykład miłosierdzia wobec grzeszników. Ta postawa,
doskonały wizerunek miłosierdzia Ojca, ma swój moment
kulminacyjny na Krzyżu, gdy Chrystus wypowiada ową
prośbę: Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią13.
Przebaczenie i prośba o przebaczenie to wiarygodny
dowód, że miłość Chrystusa zamieszkuje w sercu
chrześcijanina. Stanowi to, bez żadnej wątpliwości, znak
wyróżniający uczniów Chrystusa. Nie wstydźmy się prosić o
przebaczenie, kiedy popełniamy błąd, i wzmagajmy naszą
gotowość przebaczania w rzeczach wielkich i małych. W ten
sposób chrześcijanin – w swojej małości, ale na sposób Boży –
„uobecnia wobec świata postać Ojca niebieskiego, który
zawsze jest litościwy i łaskawy. Niech radość z przebaczenia
będzie większa i głębsza niż jakakolwiek uraza” 14. Ćwiczmy
się w cierpliwości, będącej również przejawem miłości: nie
jest to postawa bierna, pełna rezygnacji; przeciwnie, oznacza
ona miłość i utożsamienie się z innymi, nawet jeśli mają oni
charakter zupełnie odmienny od naszego.
Z oczami utkwionymi w Krzyżu, na którym Chrystus
przebaczył tym, którzy Go krzyżowali, a także nam
wszystkim, powinniśmy starać się wzmacniać nasze
postanowienie przebaczania zawsze i natychmiast krzywd,
jakie mogą nas spotkać. Czy przebaczamy z hojnością, szybko,
stale? Czy modlimy się chętnie i codziennie za tych, którzy
wyrządzili nam jakieś zło albo chcieli to uczynić?
Kończymy naszą dzisiejszą modlitwę wzywając pomocy
tej, która wychwalała Boże miłosierdzie z pokolenia na
pokolenie. Wołajmy o miłosierdzie Boga dla współczesnego
pokolenia słowami, których nauczyliśmy się od bł. Faustyny:
13
14
Łk 23,34.
Jan Paweł II, Bulla Incarnationis mysterium, 11.
233
dla Jego bolesnej Męki miej miłosierdzie dla nas i świata
całego15.
* Bł. s. Maria Faustyna (z domu Helena Kowalska) urodziła się 25 VIII 1905 r.
we wsi Głogowiec koło Łodzi. Była trzecim dzieckiem z dziesięciorga rodzeństwa.
W dwudziestym roku życia wstąpiła do Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej
Miłosierdzia. Na polecenie swego spowiednika Siostra Faustyna zaczęła pisać
dzieniczek zatytułowany „Miłosierdzie Boże w duszy mojej”, w którym opisuje
sposób, w jaki Pan Jezus powierzył jej specjalną misję obwieszczania światu orędzia
i nowych form nabożeństwa do Miłosierdzia Bożego. Siostra Faustyna zmarła na
chorobę płuc w 1938 roku. Papież Jan Paweł II wyniósł ją do chwały ołtarzy 18
kwietnia 1993 roku w Rzymie. Jej relikwie są czczone w sanktuarium Miłosierdzia
Bożego w Krakowie–Łagiewnikach.
15
Koronka do Miłosierdzia Bożego.
Download