Szkoła Podstawowa im. kontradmirała Xawerego Czernickiego w Pogórzu CHYŻA ŻABA W Żabolinie żyła chyża żabka. W Żelistrzewie nazywali ją Haftka. Pewnego dnia znalazła sobie Żabieńca I chyżo zrobiła z niego swego jeńca. Razem zamieszkali w żabiej chacie, Zbudowanej w Juracie. Raz żabka zahaczyła o hak Z zakażenia nie powstał rak. Żwawo Haftka poszła hasać na jogę Niestety złamała na niej nogę. Żabieńcowi skończyło się jedzenie Więc wybrał się na ryb łowienie. Żabieniec nie miał wędki, toteż poszedł do sklepu po trzy dętki. Chyżo wrócił do domu Nie mówiąc o tym nikomu. Prawie wszyscy go szukali I z żalu umierali. Haftka też go żałowała I z żałości włosy rwała. Memy z „piesełem” obejrzała i z kotletami żonglowała. Historia ta happy end miała Bo żaba życie odzyskała. Żaba Żabieńca miała „wre” Powiedziała mu żwawo „nie” Żabieńcowi pękła żyła, A żabka z homarem się ożeniła. Autorzy wiersza: /SP Pogórze - uczniowie klasy 6b - Maciej Czajka, Jakub Gołaszewski, Patryk Matysiewicz, Igor Rydzewski, Nikodem Kurz/ Historia o chyżej (tęczowej) żabie. Pod hałaśliwym Rzeszowem żyła sobie chyża żaba o imieniu Kola, która na drugie imię miała Pola. Wiodła żywot w galerii nie oranżerii, bo wygrała los na loterii! Chodziła często do sklepu Żary i kupowała żelki z firmy Karmelki. Na obiad żarła hamburgery, a na kolację w Pizzy Hut cztery sery. Hodowała żarłocznego misia, A nazywała go Krysia. Smarowała się żelem z Eosa, Bo żądłem użądlić ją chciała równie chyża, żartobliwa osa. Miała przyjaciółkę Kasię, Która hodowała pstrągi w Teksasie. Raz kupiła samochód z firmy Honda A to była decyzja rozsądna. Budowała w ogródku karuzelę I robiła sobie w uszach tunele. Ta żaba miała też mopsa Któremu na obiad nie żałowała klopsa. Pewnego dnia żaba umarła, bo miała poważną chorobę gardła. Na jej pogrzeb przyszła chmara ludzi I teraz cały świat się bez niej nudzi. Autorzy tekstu: Ada Gulczyńska, Ada Gut, Ola Śmieszek, Natalia Kozioł, Emilia Bobrowska, Kinga Mleczek, Klaudia Malak, Kornelia Krysiak. /SP Pogórze, klasa 6b/ CHYŻA ŻABA Już za chwilę usłyszycie historię o chyżej żabie Honoracie, która kochała hamburgery. Wiodła swój żabi żywot na żaglowcu, odważnie stawiając żagle. Jej pseudonim brzmiał „Żaglomistrzyni”, gdyż chyżo stawiała żagle. Na żaglowcu zwykle robiła dużo hałasu, gotując w żaroodpornych garach. Jej ulubionym daniem były chrupiące hamburgery i chrupki w sosie hamburgerowym zakupionym w hipermarkecie. Nasza bohaterka w chyżym tempie potrafiła też ważyć żabie hamburgerowe zupy w 30 sekund. Pobiła w ten sposób rekord Guinessa, który do tej pory wynosił dwie minuty. W ten oto sposób żaba Honorata zdobyła tytuł „Chyżej Kuchareczki „ w konkursie „You can cook”. Autor tekstu: Oskar Rusoń, Jarosław Wojciechowski , Jan Przybylski /SP Pogórze, klasa 6b/ Chyża żaba Czy słyszeliście już o chyżej żabie ? Jeśli nie, to Wam o niej opowiem. Na imię miała Hermenegilda. Pewnego razu wyruszyła w daleką podróż wraz ze swym kompanem Henrykiem, by porozmawiać z królem Horacym. Ponieważ do królestwa można było dostać się jedynie przez ocean, musieli płynąć żaglówką. Woda była bardzo spokojna, więc aby żwawiej płynąć, postawili żagiel. Po dotarciu tam spotkali żywiołowych bliźniaków o imionach: Hu i Hugo. Ci zaprosili ich na ziołową herbatę, a następnie po odpoczynku nasi bohaterowie wyruszyli w dalszą podróż. Po drodze napotkali żydowskiego mędrca, który zażądał, żeby rozwiązali zagadkę, by móc pójść dalej. Chyża żaba szybko spełniła żądanie , ponieważ była wyjątkowo sprytna. W końcu w oddali pojawiła się żółto-niebieska tabliczka informująca o pobliskim królestwie. Nagle ich oczom ukazał się żałosny gang żuków rozbójników. Miały ogromne żuchwy i wyglądały naprawdę przerażająco i strasznie. Na szczęście naszej Hermenegildzie udało się czmychnąć. Niefortunnie następnej nocy skończył jej się żabi śluz umożliwiający ochronę przed słonecznym żarem. Nad rankiem wyschła jej żabia skóra i umarła w cierpieniu. Wspomnieli ją: Henryk, Hermiona, Hubert, Hugo, Halina, Michał, Żakieta oraz Żaklina. Uczniowie SP Pogórze, klasa 6b /Konrad Pikniczka, Michał Hermanowski, Fabian Milewski, Kamil Drażdżyński/