Z rozkazu serca, ognia, powietrza i wody

advertisement
SDM / The Gruz Brothers Band
Z rozkazu serca, ognia, powietrza i wody
słowa: Adam Ziemianin
muzyka: Krzysztof Myszkowski
Kapodaster II próg
Piersi twe pięknie wezbrane całowałem
Włosy twe falowały rozrzucone w trawie
Powietrze na amen samo się składało
Czasem tylko uklękło na jedno kolano
e A7
H7 e
e A7
H7 e
W modlitwie ważki nieruchomo stały
Nad liściem zadumane czy nad sobą
Z rozkazu serca ognia powietrza i wody
Wchodziliśmy razem po gorących schodach
Jak sarny spłoszone biegły nasze dłonie
Bo za ręce nas prowadził biały topór słońca
Obcinał gałęzie sosnom te strzelały w niebo
Coraz bardziej szalone w ucieczce przed śmiercią
Z rozkazu serca...
I nagle wybuchła równina przed nami
Szeroko otwarte oczy dziwiły się same
Mówiłaś jak w gorączce pokazując dzwonki
Że ich ślady prosto do nieba prowadzą
Z rozkazu serca...
Piersi twe pięknie wezbrane...
CDe
CDe
CDe
CDe
Szarak w beretce
słowa: Adam Ziemianin
muzyka: Krzysztof Myszkowski
a
Idzie szarak w beretce
d
na pierwszą zmianę
a
w termosie ciągną się chińskie cienie
H
E
a w teczce jest drugie śniadanie
Wlecze nogę za nogą
po szarym płótnie przedświtu
kupuje ranną gazetę
aż nabrzmiałą od dobrobytu
Potem smutny tramwaj
porywa go nagle
już nie jest na szarym końcu
już gubi się w tłumie
a
A tam gdzieś u góry makatki
d
stary niedźwiedź mocno śpi
G
a
my go nie zbudzimy
d H(E) E(a)
bo się go boimy
Idzie szarak w waciaku
na nocną zmianę
w termosie ciągną się chińskie treści
a w teczce jest kęs podgardlanej
Wlecze nogę za nogą
po szarym płótnie wieczoru
w radiu sekretarz coś mówi
że społecznie trzeba mu pomóc
Potem nocny tramwaj
usypia go nagle
już nie jest na szarym końcu
już łapie wiatr w żagle
A tam gdzieś u góry makatki
stary niedźwiedź mocno śpi
my go nie zbudzimy
bo się go boimy...
Jak się zbudzi będzie rządził
a rządzić to jest wielki trud...
Download