O liczbach naturalnych, których suma równa się iloczynowi Lew Kurlandczyk i Andrzej Nowicki Toruń UMK, 10 listopada 1998 r. Liczby naturalne 1, 2, 3 posiadają szczególną własność. Ich suma równa się iloczynowi: 1 + 2 + 3 = 1 · 2 · 3. Podobną własność mają liczby 1, 1, 2, 4: 1 + 1 + 2 + 4 = 1 · 1 · 2 · 4. Spójrzmy na następne przykłady: 1+1+1+2+5 = 1·1·1·2·5 1+1+1+3+3 = 1·1·1·3·3 1 + 1 + 2 + 2 + 2 = 1 · 1 · 2 · 2 · 2. Dla danej liczby naturalnej n > 2 interesować nas będą ciągi (x1 , . . . , xn ), liczb naturalnych takich, że: x1 + x2 + · · · + xn = x1 · x2 · · · · · xn oraz x1 6 x2 6 · · · 6 xn . Zbiór wszystkich takich ciągów oznaczać będziemy przez A(n). Natomiast przez a(n) oznaczać będziemy moc zbioru A(n), tzn. liczbę wszystkich elementów zbioru A(n). Jedynym ciągiem należącym do A(2) jest (2, 2); zatem a(2) = 1. Powyżej podaliśmy przykłady dla n = 3, 4, 5. Wykażemy teraz, że są to wszystkie przykłady tego rodzaju. Twierdzenie 1. a(3) = 1, a(4) = 1, a(5) = 3. Dowód. Dla n = 3 mamy: x1 x2 x3 = x1 + x2 + x3 . Jest oczywiste, że liczby x1 , x2 , x3 nie mogą być wszystkie równe. Zatem x1 x2 x3 = x1 + x2 + x3 < 3x3 , skąd x1 x2 < 3. Para (x1 , x2 ) jest więc jedną z par (1, 1), (1, 2). Szybko stwierdzamy, że możliwy jest tylko przypadek (x1 , x2 ) = (1, 2) i w tym przypadku x3 = 3. Do zbioru A(3) należy więc tylko jeden element (1, 2, 3). Niech n = 4. Ponieważ x1 x2 x3 x4 = x1 + x2 + x3 + x4 < 4x4 (przypadek x1 = x2 = x3 = x4 jest oczywiście niemożliwy), więc x1 x2 x3 6 3. Trójka (x1 , x2 , x3 ) jest zatem jedną z trójek (1, 1, 1), (1, 1, 2), (1, 1, 3). Jedynie przypadek (x1 , x2 , x3 ) = (1, 1, 2) nie prowadzi do sprzeczności. Do zbioru A(4) należy tylko element (1, 1, 2, 4). Dla n = 5 postępujemy podobnie. Najpierw zauważamy, że x1 x2 x3 x4 6 4 i stą wnioskujemy, że (x1 , x2 , x3 , x4 ) może być jedynie jedną z czwórek (1, 1, 1, 1), (1, 1, 1, 2), (1, 1, 1, 3), (1, 1, 1, 4), (1, 1, 2, 2). Czwórki (1, 1, 1, 1) i (1, 1, 1, 4) nie są dobre. Dla nich nie znajdziemy odpowiedniej liczby x5 . Z pozostałych trzech czwórek otrzymamy wszystkie elementy zbioru A(5): (1, 1, 1, 2, 5), (1, 1, 1, 3, 3) i (1, 1, 2, 2, 2). Inne dowody Twierdzenia 1 znajdziemy, na przykład, w książkach [2] str. 171 - 174 lub [3] str. 41 - 46. 1 Twierdzenie 2. Każdy zbiór postaci A(n) (gdzie n > 2) ma co najmniej jeden element. Dowód. Do zbioru A(n) należy ciąg (x1 , . . . , xn ), w którym xn = n, xn−1 = 2 i pozostałe wyrazy xi są jedynkami. Załóżmy, że (x1 , . . . , xn ) ∈ A(n). Wtedy xi xn 6 x1 x2 . . . xn = x1 + x2 + · · · + xn 6 xn + xn + · · · xn = nxn dla wszystkich i = 1, . . . , n − 1. Zatem liczby x1 , . . . , xn−1 są mniejsze lub równe n. Liczby te wyznaczają liczbę xn . Przy danych x1 , . . . , xn−1 wyraz xn znajdziemy bowiem z równości x1 · · · xn = x1 + · · · + xn . Stąd wynika: Twierdzenie 3. Dla każdego n > 2 zbiór A(n) jest skończony. Zanotujmy kilka znanych własności. Twierdzenie 4. Jeśli (x1 , . . . , xn ) ∈ A(n) i n > 3, to x1 x2 · · · xn−1 6 n − 1. Dowód. Zauważmy, że wszystkie liczby x1 , . . . , xn nie mogą być równe. Przypuśćmy √ √ bowiem, że x1 = · · · = xn = x. Wtedy xn = nx i stąd x = n−1 n. Ale 1 < n−1 n < 2 dla n > 3, więc mamy sprzeczność. Zatem x1 x2 · · · xn−1 xn = x1 + x2 + · · · + xn < nxn i stąd wynika teza. Twierdzenie 5 ([2] 175). Dla każdego s ∈ N istnieje n ∈ N takie, że a(n) > s. Dowód. Niech n = 22s +1 i niech x1 = x2 = · · · = xn−2 = 1. Dla danego j = 0, 1, 2, . . . , s określamy: xn−1 = 2j + 1, xn = 22s−j + 1. Każdy otrzymany w ten sposób ciąg (x1 , . . . , xn ) należy do zbioru A(n) i ciągów takich jest s + 1. Twierdzenie 6. Jeśli (x1 , . . . , xn ) ∈ A(n), n > 2, to x1 + · · · + xn 6 2n i przy tym równość zachodzi tylko w przypadku ciągu (1, 1, . . . , 1, 2, n). Dowód. Niech bn oznacza liczbę jedynek w ciągu (x1 , . . . , xn ) ∈ A(n). Oznaczmy przez k liczbę tych liczb w ciągu (x1 , . . . , xn ), które są większe od jedynki. Liczby większe od jedynki oznaczmy odpowiednio przez y1 + 1, y2 + 1, . . . , yk + 1, gdzie 1 6 y1 6 y2 6 · · · 6 yk . Oczywiście k > 2, bn + k = n oraz (1) (y1 + 1)(y2 + 1) . . . (yk + 1) = y1 + y2 + · · · + yk + k + bn . Niech k = 2. Wtedy y1 y2 = n − 1 i stąd y1 + y2 6 1 + n − 1 = n, a zatem x1 + · · · + xn = n + y1 + y2 6 2n, przy czym równość zachodzi tylko w przypadku, gdy y1 = 1, y2 = n − 1, tzn. tylko wtedy, gdy (x1 , . . . , xn ) = (1, 1, . . . , 1, 2, n). 2 Niech k > 3. Wtedy z równości (1) otrzymujemy: y1 + · · · + y k 6 y1 y2 + y2 y 3 + · · · + y k y 1 < (y1 + 1)(y2 + 1) . . . (yk + 1) − (y1 + · · · + yk ) = n. Zatem x1 + · · · + xn = y1 + · · · + yk + n < 2n. Powyższe twierdzenie było zadaniem na zawodach drugiego stopnia Olimpiady Matematycznej w roku szkolnym 1989/1990. Inny dowód znajdziemy w [1] (strona 44). Twierdzenie 7. Niech (x1 , . . . , xn ) ∈ A(n). Oznaczmy przez bn liczbę jedynek występujących w ciągu (x1 , . . . , xn ). Wtedy bn > n − 1 − [log2 n] . Równość zachodzi na przykład wtedy, gdy n jest liczbą postaci 2s − s (gdzie s > 2) oraz (x1 , . . . , xn ) = (1, . . . , 1, 2, 2, . . . , 2). | {z s } Dowód. Z twierdzenia 6 wynika, że: 2n−bn 6 x1 · · · xn = x1 + · · · + xn 6 2n. Zatem n − bn 6 log2 (2n) = 1 + log2 n i stąd bn > n − 1 − [log2 n]. Pozostała część tego twierdzenia jest oczywista. Twierdzenie 8. Jeśli n jest liczbą parzystą i (x1 , . . . , xn ) ∈ A(n), to liczba x1 + · · · + xn jest podzielna przez 4. Dowód. Przypuśćmy, że wszystkie liczby x1 , . . . , xn są nieparzyste. Mamy wówczas parzystą liczbę liczb nieparzystych. Suma x1 + · · · + xn jest wtedy liczbą parzystą, a iloczyn x1 · · · xn liczbą nieparzystą. Co najmniej więc jedna z liczb x1 , . . . , xn jest parzysta. Suma wszystkich liczb (jako, że jest równa iloczynowi) jest zatem parzysta. Wśród liczb tych muszą więc być co najmniej dwie liczby parzyste. n a(n) n a(n) n a(n) n a(n) n a(n) n a(n) n a(n) n a(n) n a(n) n a(n) 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 1 1 1 1 3 1 2 2 2 2 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 3 2 4 2 2 2 4 2 4 2 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 4 2 4 1 5 4 3 3 5 2 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 4 3 5 2 3 2 6 3 3 4 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 7 2 5 2 4 4 5 2 5 4 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 4 3 7 2 5 4 5 4 4 2 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 9 3 4 4 7 2 5 5 4 3 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 6 3 9 4 3 3 6 3 5 2 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 7 4 5 2 10 5 4 5 8 2 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 6 3 6 3 6 5 6 5 4 5 Tabelki, otrzymane przy pomocy komputerowego programu, przedstawiają liczby a(n) dla 1 6 n 6 100. Odczytujemy z nich na przykład, że a(50) = 4, a(100) = 5. 3 Zbiór A(50) ma więc dokładnie 4 elementy. Można wykazać, że każdy ciąg (x1 , . . . , x50 ), należący do A(50) jest taki, że x1 = x2 = · · · = x47 = 1 oraz (x48 , x49 , x50 ) jest jednym z ciągów: (1, 2, 50), (1, 8, 8), (2, 2, 17), (2, 5, 6). Zbiór A(100) ma dokładnie 5 elementów. Każdy z tych elementów jest postaci (x1 , . . . , x100 ), gdzie x1 = x2 = · · · = x95 = 1 oraz (x96 , x97 , x98 , x99 , x100 ) jest jednym z ciągów: (1, 1, 1, 2, 100), (1, 1, 1, 4, 34), (1, 1, 1, 10, 12), (1, 1, 4, 4, 7), (2, 2, 3, 3, 3). Przy pomocy komputera można wykazać, że a(1997) = 20, a(1998) = 8, a(1999) = 16, a(2000) = 10. Z tabelki odczytujemy, że 24 jest największą dwucyfrową liczbą n taką, że a(n) = 1. Istnieją dokładnie 3 liczby naturalne n trzycyfrowe spełniające równość a(n) = 1. Są to liczby 114, 174 oraz 444. Autorzy nie znają odpowiedzi na nastąpujące pytanie. Czy istnieje liczba naturalna n taka, że a(n) = 1 i n > 444 ? Przedstawimy jeszcze kilka spostrzeżeń dotyczących przypadku a(n) = 1. Twierdzenie 9. Niech n > 2. Jeśli a(n) = 1, to n − 1 jest liczbą pierwszą. Dowód. Przypuśćmy, że n − 1 nie jest liczbą pierwszą. Wtedy n = ab + 1, gdzie a, b ∈ N, 2 6 a 6 b i wtedy ciągi (1, 1, . . . , 1, 2, n), (1, 1, . . . , 1, a + 1, b + 1) są różne i należą do zbioru A(n). Stąd, w szczególności, otrzymujemy: Twierdzenie 10. Jeśli n > 4 i a(n) = 1, to 2 | n. Wykażemy jeszcze: Twierdzenie 11. Jeśli n > 5 i a(n) = 1, to 3 | n. Dowód. Z Twierdzenia 9 wynika, że n nie może być postaci 3k + 1. Jeśli n = 3k + 2, to oprócz ciągu (1, . . . , 1, 2, n) w zbiorze A(n) znajduje się ciąg (1, 1, . . . , 1, 2, 2, k + 1). Z powyższych dwóch twierdzeń otrzmujemy Twierdzenie 12. Jeśli a(n) = 1 i n > 5, to 6 | n. Zanotujmy następne fakty Twierdzenie 13. Jeśli a(n) = 1 i n > 100, to n jest postaci 7k lub 7k + 2 lub 7k + 3 lub 7k + 6 (k > 14). Dowód. Do zbioru A(n) należy zawsze ciąg (1, . . . , 1, 2, n). Jeśli n = 7k + 1 lub 7k + 4 lub 7k + 5, to do zbioru A(n) również należą odpowiednio ciągi (1, 1, . . . , 1, 8, k + 1), (1, 1, . . . , 1, 2, 4, k + 1), (1, 1, . . . , 2, 2, 2, k + 1). Twierdzenie 14. Jeśli a(n) = 1 i n > 100, to n jest postaci 30k lub 30k + 24 (k > 3). 4 Dowód. Ponieważ 6 | n (Twierdzenie 12), więc n ma jedną z postaci 30k, 30k+6, 30k+12, 30k + 18 lub 30k + 24. Jeśli n = 30k + 6, to n − 1 nie jest liczbą pierwszą; sprzeczność z twierdzeniem 9. Wiemy, że do zbioru A(n) należy zawsze ciąg (1, . . . , 1, 2, n). W przypadku, gdy n = 30k + 12 lub n = 30k + 18, do zbioru A(n) należą odpowiednio ciągi (1, 1, . . . , 1, 2, 2, 2, 2, 2k + 1), (1, 1, . . . , 1, 2, 3, 6k + 4). Z tych twierdzeń wynika, że jeśli n > 100 and a(n) = 1, to liczba n ma jedną z postaci 210k, 210k + 24, 210k + 30, 210k + 84, 210k + 90, 210k + 114, 210k + 150 lub 210k + 174. Wykazaliśmy (patrz twierdzenie 14) że jesĺi a(n) = 1 i n > 5, to n jest postaci 30k lub 30k + 24 (k > 0). Sądzimy jednak, że przypadek n = 30k nie zachodzi. Hipoteza 1. Jeśli n > 5 i a(n) = 1, to n jest postaci 30k + 24. Hipoteza 2. Jeśli n > 100 i a(n) = 1, to n = 114 lub n = 174 lub n = 444. Literatura [1] XLI Olimpiada Matematyczna 1989/90, Sprawozdanie Komitetu Głównego, Warszawa 1993. [2] W. Sierpiński, Teoria Liczb, Część II, PWN, Warszawa 1959. [3] S. Straszewicz, Zadania z Olimpiad Matematycznych, tom IV, 16 - 20, 64/65 - 68/69, PZWS, Warszawa, 1972. 5