Janusz Mróz, Jerzy Szałygin Fundacja Ochrony Wspólnego Dziedzictwa Kulturowego TERPA, Warszawa Polskie dziedzictwo w Gruzji1 Początki kontaktów Polaków z ludami Kaukazu miały podłoże handlowe. Później powodem wzajemnych związków stało się wspólne zagrożenie ze strony Turcji. Po bitwie pod Cecorą Rzeczypospolita wysłała do Gruzji swoich dyplomatów, aby pozyskać stronników przeciw Turkom. Istotną rolę w kontaktach odegrały również prowadzone od XIII wieku misje chrześcijańskie, organizowane dla przeciwstawienia się wpływom Islamu. Polacy już w I połowie XIX wieku pełnili szereg odpowiedzialnych funkcji administracyjnych. Inżynier Bolesław Statkowski był odpowiedzialny za przebudowę tzw. „gruzińskiej drogi wojennej” łączącej Tbilisi z Władykaukazem (uruchomionej dla poczty w 1814 roku). Przebudowana przeprawa, której realizację uznano za szczytowe osiągnięcie inżynieryjne oddana została do użytku w 1861 roku. Podstawowe znaczenie dla Rosjan po zdobyciu Gruzji miała sprawa sporządzenia map i określenie zasobów mineralnych opanowanych regionów Kaukazu. Pierwsze pomiary triangulacyjne zostały wykonane przez Hieronima Stebnickiego i Józefa Chodźkę, który wsławił się też zdobyciem góry Ararat. Chodźko określił jej wysokość oraz opisał zjawiska meteorologiczne na szczycie Araratu. Pod jego kierunkiem w 1856 roku zakończono triangulacyjne pomiary całego Kaukazu. Badaniami geologicznymi, które pozwoliły na określenie zasobów bogactw naturalnych (w tym zasobów i miejsc występowania ropy naftowej) zajmował się Witold Zglenicki. Znaczącą osobowością stał się Ludwik Młokosiewicz przebywający w Gruzji od 1853 roku. Młokosiewicz zrealizował powziętą ideę założenia w Lagodechi rezerwatu przyrody, którego okazy można podziwiać do dnia dzisiejszego. Jego zasługą jest likwidacja malarii na podmokłych terenach w wyniku nasadzeń drzew eukaliptusowych pochłaniających duże ilości wody i odstraszających swym zapachem komary roznoszące zarazki choroby. Il.2. Ludwik Młokosiewicz z rodziną, Lagodechi, ok. 1900 r. 1 Niniejszy artykuł mógł powstać dzięki Programowi „Dziedzictwo kulturowe” MKiDN w ramach Priorytetu „Ochrona dziedzictwa narodowego poza granicami kraju” ze środków pochodzących z Funduszu Promocji Kultury. W trakcie pobytu w Gruzji udało się zebrać bogaty materiał dotyczący działalności Polaków na Kaukazie. Z ważniejszych prac podczas pisania artykułu korzystaliśmy z następujących opracowań nie wymienionych w przypisach: Maia Mania, European architects in Tbilisi. Tbilisi 2006 Josef Baulig, Maia Mania, Hans Mildenberger, Karl Ziegler, Architekturfuerer Tbilisi, Tbilisi, Georgien 2007 Maia Mania, Architectural Walks of Old Tbilisi, Tbilisi 2008 Andrzej Furier, Polacy w Gruzji, Warszawa 2009 1 Janusz Mróz, Jerzy Szałygin Fundacja Ochrony Wspólnego Dziedzictwa Kulturowego TERPA, Warszawa Druga połowa XIX wieku to okres, w którym polska obecność i inicjatywy administracyjnogospodarcze wyraźnie się zagęszczają. Polscy inżynierowie, w wyniku nakazów pracy po ukończeniu studiów, ale też na skutek świadomych decyzji w dążeniu do realizacji zawodowych celów angażują się w budowę dróg, budowę kolei, rozwój przemysłu, a także występują w roli architektów rozbudowujących kaukaskie ośrodki miejskie. Trudno nie wspomnieć Stanisława i Michała Kierbedziów związanych z budownictwem komunikacyjnym w Gruzji w latach 70 – tych i 80 – tych XIX wieku. Ich osiągnięcia widoczne są właściwie do dnia dzisiejszego. Paradoksalnie najazd Persów na Gruzję i zniszczenie Tbilisi w 1795 roku, a następnie przejęcie władzy przez Rosjan pozwoliły na wprowadzenie architektury europejskiej do tej aglomeracji miejskiej w miejsce zniszczonej zabudowy. Szczęśliwie też realizowana w Tbilisi architektura europejska nie konkurowała z odbudową Starego Miasta, które zachowało swój pierwotny charakter z nieregularnie poprowadzonymi uliczkami, świątyniami różnych wyznań oraz malowniczymi domami. Nowe dzielnice charakteryzowały się regularną siecią komunikacyjną i zabudową o cechach rosyjskiego klasycyzmu - w I połowie XIX wieku oraz wprowadzonym w okresie późniejszym bogactwem detali prezentujących neostylową dekorację fasad. Il. 3. Plan Tbilisi, 1890 r. Działalność architektów polskich uwidacznia się w II połowie XIX wieku. Wcześniej nieco realizują swoje architektoniczne wizje Włosi (Giuseppe i Giovanni Bernardacci, Giovanni Scuderi) i, przede wszystkim, Niemcy, których pierwsze kolonie powstają w Gruzji (także w Tbilisi) już w latach 1817 – 1819. Z działających w Gruzji architektów niemieckich należy wymienić następujących: Otto Jacob Simonson, Albert Satzman, Leopold Bielfeld, Victor Schroeter, Paul Stern. Cz. I. Znani Polacy związani z Gruzją Architekci Architektem - Polakiem, którego budowle, w pewnym sensie, dominują w Tbilisi jest Aleksander Szymkiewicz. Działalność architektoniczna Szymkiewicza wykazuje jego wszechstronne 2 Janusz Mróz, Jerzy Szałygin Fundacja Ochrony Wspólnego Dziedzictwa Kulturowego TERPA, Warszawa zainteresowania, które znajdują swój wyraz w budowaniu fasad z elementów renesansowych, barokowych, ale także i secesyjnych. W niektórych budowlach świadomie nawiązuje do miejscowych tradycji i czerpie także wzorce ze sztuki islamskiej. Szymkiewicz sprawuje funkcję architekta miejskiego w Tbilisi w latach 1885 – 1891. (Wcześniej, w latach 40 – tych i 50 – tych, taką funkcję pełnił Aleksander Zborzewski). Według jego projektów zrealizowano w mieście kilka z najważniejszych budowli: gmach Sądu Najwyższego, obecne Konserwatorium Państwowe (wcześniej też budynek sądowy), gmach Narodowego Akademickiego Teatru Rustawelego (we współpracy z Kornelim Tatiszewem w latach 1898 – 1901), Stację Hodowli Jedwabników (której główny budynek przekształcony został w Muzeum Jedwabnictwa), kamienicę Jekateriny Rotinowej; ulica Uznadze nr 19, kamienicę A. Andreolettiego; Aleja Davit Agmaszenebeli 79. Aleksander Szymkiewicz jest też autorem projektu architektury kolejki linowej w Tbilisi, zrealizowanej w latach 1903 – 1905 we współpracy z zagranicznymi konstruktorami. W latach 1905 – 1906 był profesorem w tbiliskiej Szkole Artystycznej. Il.4. Tbilisi. Gmach Sądu Najwyższego Gruzji. Projekt – Aleksander Szymkiewicz. Szymkiewicz projektuje nie tylko fasady swoich budowli, opracowuje też szczegółowo wnętrza wykorzystując aktualnie stosowane w Europie materiały (żeliwo), dbając o dekoracyjne wartości klatek schodowych czy bram przejazdowych. W przypadku Stacji Hodowli Jedwabników według jego rysunków zrealizowano gabloty wystawiennicze, szafy biblioteczne, meble biurowe, a nawet elementy oświetlenia (żyrandole). 3 Janusz Mróz, Jerzy Szałygin Fundacja Ochrony Wspólnego Dziedzictwa Kulturowego TERPA, Warszawa Il. 5. Tbilisi. Konserwatorium Państwowe. Projekt – Aleksander Szymkiewicz. Il. 6. Tbilisi. Akademicki Teatr Narodowy Rustawelego. Proj. A. Szymkiewicz z Kornelim Tatiszewem. 4 Janusz Mróz, Jerzy Szałygin Fundacja Ochrony Wspólnego Dziedzictwa Kulturowego TERPA, Warszawa Il. 7. Tbilisi. Budynek Muzeum Jedwabnictwa. Projekt A. Szymkiewicz. Il. 8. Tbilisi. Budynek Muzeum Jedwabnictwa, wnętrze. Projekt A. Szymkiewicz 5 Janusz Mróz, Jerzy Szałygin Fundacja Ochrony Wspólnego Dziedzictwa Kulturowego TERPA, Warszawa Il. 9, 10. Tbilisi. Budynek Muzeum Jedwabnictwa, wnętrze. Projekt A. Szymkiewicz. Il. 11. Tbilisi. Dom Ekateriny Rotinowej wybudowany w 1885 roku przez A. Szymkiewicza. 6 Janusz Mróz, Jerzy Szałygin Fundacja Ochrony Wspólnego Dziedzictwa Kulturowego TERPA, Warszawa Il. 12. Tbilisi. Dom A. Andreolettiego (właściciela firmy kamieniarsko-sztukatorskiej, współpracującego z Szymkiewiczem) wybudowany w 1901 roku przez A. Szymkiewicza. Il. 13. Tbilisi. Państwowy Akademicki im. Kote Mardżaniszwili. Projekt – Stefan Kryczyński. 7 Janusz Mróz, Jerzy Szałygin Fundacja Ochrony Wspólnego Dziedzictwa Kulturowego TERPA, Warszawa Il. 14. Tbilisi. Państwowy Akademicki Teatr im. Kote Mardżaniszwili, elewacja frontowa. Projekt – Stefan Kryczyński. Autorem projektu budynku drugiego słynnego teatru w stolicy Gruzji – Teatru Mardżaniszwili jest Stefan Kryczyński, na stałe pracujący w Petersburgu, znany tam ze wspaniałej realizacji neorenesansowego pałacu emira Buchary. Wzniesiona w 1907 roku budowla przeznaczona była pierwotnie na Dom Narodowy. Jej secesyjny charakter widoczny jest zarówno w rzucie jak i bogato dekorowanych elewacjach. Przenosząc wzrok z Teatru Mardżaniszwili na druga stronę ulicy widzimy budynek Banku TBC wzniesiony w latach 1911 – 1913 według projektu architekta - Polaka mieszkającego w Tbilisi – Aleksandra Rogojskiego. Pierwotnie budynek był przeznaczony na siedzibę Towarzystwa Ekonomicznego Oficerów Kaukaskich. Rogojski to postać znacząca w Tbilisi: członek Komitetu Wykonawczego Kaukaskiego Imperialnego Towarzystwa Technicznego, przewodniczący zespołów technicznego i artystycznego zaangażowanych przy wznoszeniu Teatru Narodowego (obecnie Państwowy Akademicki Teatr Opery i Baletu), członek komitetu finansującego i nadzorującego prace restauratorskie kościoła Św. Jerzego. Rogojski był też autorem projektów budynków Seminarium Teologicznego – obecnie mieści się tutaj Szpital Miejski nr 9 oraz Szkoły Położnych (na ulicy Kostawa). Budowle wzniesiono w 1903 roku. Budynek Szkoły Położnych Rogojski zaprojektował w stylu Art Nouveau. 8 Janusz Mróz, Jerzy Szałygin Fundacja Ochrony Wspólnego Dziedzictwa Kulturowego TERPA, Warszawa Il. 15. Tbilisi. Pierwotnie budynek przeznaczony na siedzibę Towarzystwa Ekonomicznego Oficerów Kaukaskich, obecnie Bank TBC, wzniesiony latach 1911 – 1913 według projektu Aleksandra Rogojskiego. Il. 16. Tbilisi. Budynek Banku TBC – główna klatka schodowa. Poza projektowaniem budowli publicznych Rogojski jest również autorem projektów domów prywatnych z mieszkaniami przeznaczonymi na wynajem. Jeden z takich domów prezentuje il. nr 17. 9 Janusz Mróz, Jerzy Szałygin Fundacja Ochrony Wspólnego Dziedzictwa Kulturowego TERPA, Warszawa W Tbilisi wykształcił się typ kamienicy ze ściętym narożnikiem, kilkoma bramami dla ułatwienia komunikacji i malowniczymi balkonami usytuowanymi na wszystkich elewacjach. Zwykle są to budowle dwukondygnacyjne bądź trójkondygnacyjne z dużą ilością detali architektonicznych. Il. 17. Tbilisi. Kamienica z mieszkaniami na wynajem zaprojektowana przez A. Rogojskiego. Kolejnym architektem – Polakiem, który zaznaczył swoją działalność w Tbilisi jest Mikołaj Obołoński. Zaprojektował on budowlę w stylu Art Nouveau usytuowaną przy Alei Rustawelego nr 37. Projekt Obołońskiego nosi znamiona typowe dla budowli secesyjnej. Przyziemie ozdobiono „ciężkim” boniowaniem - rustyką. Wyższe kondygnacje kontrastują z przyziemiem lekkością i rozmaitością otworów okiennych, różnorodnością obramień. Fasady otrzymały też bogatą dekorację ornamentalną i rzeźbiarską. Wykonawcą i, w dużym stopniu, kreatorem dekoracji domu Melika Azarjanta był rzeźbiarz i sztukator czeskiego pochodzenia – A. Novak. W pracowni Novak zatrudniał także dwóch swoich synów (Franca i Josepha). Zachowały się dekoracje fasad i wnętrz wykonanych przez warsztat Novaka w wielu budynkach Tbilisi wznoszonych w początkach XX wieku. 10 Janusz Mróz, Jerzy Szałygin Fundacja Ochrony Wspólnego Dziedzictwa Kulturowego TERPA, Warszawa Il. 18. Tbilisi. Dom (czynszowy) Melika Azarjanta wybudowany w latach 1912 – 1915 wg proj. Mikołaja Obołońskiego. Mikołaj Obołoński był zainteresowany działalnością w Gruzji (podobnie jak inni architekci). Świadczy o tym jego udział w konkursie na budynek Banku Gruzińskiego ogłoszonym w roku 1913. Projekt Obołońskiego zajął jednak II miejsce i dom Przy Alei Rustawelego pozostał jego docenianą, znakomitą, acz jedyną realizacją. Malarze Wybitnym artystą, którego dokonania zaznaczyły się na pograniczu dwóch dziedzin twórczości zarówno w architekturze jak i malarstwie (choć znaczące dokonania na polu malarstwa nakazują go zakwalifikować bardziej jako malarza) - jest Henryk Hryniewski. Urodził się on na Kaukazie (w Kutaisi w 1869 roku) i pomimo ukończonych studiów na Akademii Sztuk Pięknych we Florencji, a następnie studiów architektonicznych w Karlsruhe powrócił do Gruzji i osiadł na stałe w Tbilisi. Był aktywnym członkiem Kaukaskiego Towarzystwa Krzewienia Sztuk Pięknych. W Szkole Malarstwa i Rzeźby działającej przy Towarzystwie prowadził wykłady i zajęcia praktyczne. Prowadził też prace badawcze w terenie mające na celu udokumentowanie zabytków Gruzji. W roku 1912 powierzono mu zilustrowanie dzieł Ilji Czawczawadze, klasyka literatury gruzińskiej. Dwa lata później wydanie tych dzieł z bardzo oryginalnie pomyślanymi ilustracjami Hryniewskiego stało się wielkim wydarzeniem kulturalnym. Henryk Hryniewski jest też autorem ilustracji pokazującej piękną Gruzinkę na tle gór. Postać ta stała się symbolem Gruzji – „kartwlis deda” („matka Gruzji”). 11 Janusz Mróz, Jerzy Szałygin Fundacja Ochrony Wspólnego Dziedzictwa Kulturowego TERPA, Warszawa Il. 19. Henryk Hryniewski, „Matka Gruzji”. Tusz na papierze; ilustracja wykonana do „Dzieł zebranych Ilji Czawczawadze” 2 Państw. Muz. Lit. Gruzji. Największa zasługa Hryniewskiego to jego udział w organizacji Akademii Sztuk Pięknych w Tbilisi, której od momentu powstania w 1922 roku był profesorem, a od 1927 roku – prorektorem. Istotnym epizodem architektonicznym Hryniewskiego była budowa i dekoracja w latach 1913 – 1916 budynku Banku Gruzińskiego – obecnie Narodowej Biblioteki Parlamentu Gruzji (przy ulicy Gudiaszwili nr 3). Współautorem gmachu był rosyjski architekt Anatolij Kalgin. Dekoracja wnętrz budynku obecnej Biblioteki przypisywana jest w całości Hryniewskiemu, który zawarł tutaj czytelne reminiscencje plastycznej kultury gruzińskiej. Zarówno architektura Biblioteki jak i jej dekoracje stały się inspiracją do naśladowania i w efekcie stworzenia gruzińskiej szkoły architektoniczno – dekoracyjnej. 2 Fotografia pochodzi z albumu Henryki Justyńskiej „Polscy artyści w Gruzji” wydanego w Tbilisi w 2006 roku. Album ten jest podsumowaniem wystawy „Polscy malarze w Gruzji” zorganizowanej w Gruzińskim Narodowym Muzeum Sztuki w Tbilisi w 1999 roku oraz wystawy z roku 2001 pokazanej w Narodowej Galerii Gruzji obejmującej malarstwo, grafikę, projekty scenograficzne Polaków tworzących w Gruzji. Prezentowane w tekście prace malarskie i rzeźbiarskie (z wyjątkiem obrazu A. Międzybłockiego Most Woroncowa oraz Portretu H. Petrakowskiej Zygmunta Waliszewskiego) pochodzą z książki pani prof. Justyńskiej. Henryka Justyńska ukończyła w 1958 roku Akademię Sztuk Pięknych w Tbilisi, w 1973 roku obroniła pracę doktorską i od 1998 roku jest profesorem tbiliskiej ASP. Jest autorką monografii „Jan Matejko” (1959) i „Współczesna metaloplastyka w Gruzji” (1986). W roku 2000 w Gliwicach Justyńska pokazała swoje prace na wystawie indywidualnej. Kolejna jej wystawa odbyła się w Krakowie w roku 2008. Była organizatorem i uczestniczyła w wielu wystawach i konferencjach poświęconych polskim artystom w Gruzji. Zainteresowania artystyczne H. Justyńskiej to witraże (sztuka nieznana w Gruzji w II połowie XX w.), mozaiki, gobeliny, architektura wnętrz. Jej prace znajdują się w instytucjach kultury Gruzji, a mozaiki i witraże zdobią dekorują fasady i wnętrza budowli w Tbilisi, Gori, Picundzie, Baku, Marnieli oraz w podmoskiewskich kurortach. Mozaika „Portret Chopina” znajduje się w zbiorach Muzeum Fryderyka Chopina w Warszawie. 12 Janusz Mróz, Jerzy Szałygin Fundacja Ochrony Wspólnego Dziedzictwa Kulturowego TERPA, Warszawa Hryniewski padł ofiarą stalinowskiej polityki represji rozpętanej w całym Związku Radzieckim w 1936 roku. Aresztowano go w roku 1937, został rozstrzelany w roku 1938. Większość jego prac przechowywanych na Akademii Sztuk Pięknych została zniszczona. Il. 20. Tbilisi, ulica Gudiaszwili 3. Budynek Narodowej Biblioteki Parlamentu Gruzińskiego, projekt Anatolij Kalgin i Henryk Hryniewski, wzniesiony w latach 1913 – 1916. 13 Janusz Mróz, Jerzy Szałygin Fundacja Ochrony Wspólnego Dziedzictwa Kulturowego TERPA, Warszawa Il. 21. Tbilisi, ulica Gudiaszwili 3. Budynek Narodowej Biblioteki Parlamentu Gruzińskiego, dekoracja podcieni. Il. 22. J.w. - dekoracja głównej klatki schodowej. 14 Janusz Mróz, Jerzy Szałygin Fundacja Ochrony Wspólnego Dziedzictwa Kulturowego TERPA, Warszawa Il. 23. Henryk Hryniewski, „Z historii Pułku Zuryskiego”. Gwasz na papierze, 20 x 21 cm. W zbiorach Gruzińskiego Narodowego Muzeum Sztuki. Artystą związanym ze stolicą Gruzji, którego ze względu na chronologię należałoby wymienić na samym początku był Roman Wilczyński. Urodzony w 1807 roku niedaleko Sandomierza, wszechstronnie wykształcony studiował i działał w Warszawie. Jego patriotyczne przekonania doprowadziły do zesłania go na Kaukaz po powstaniu 1830 roku. Doskonałe wykształcenie i talent malarski pozwoliły Wilczyńskiemu na przebywanie poza Batalionem Liniowym, w Tbilisi, w domu generała – adiutanta Rozena. Uczył córki Rozena rysunku i malarstwa, a jednocześnie zajmował się malarstwem portretowym. Namalował ponad sto portretów znanych osobistości: oficerów, ich żon, osób cywilnych. Portrety malowane były na płytkach z kości słoniowej. Większość tych prac znajduje się obecnie w muzeach moskiewskich. (Muzeum Historyczne, Muzeum Sztuk Pięknych im. Aleksandra Puszkina, Galeria Trietjakowska) Za „nieprawomyślne” działania w Tbilisi Wilczyńskiego zesłano do Wiatki. W 1844 roku został zwolniony z zesłania i pozwolono mu na powrót do Polski. Po roku 1846 jego losy nie są znane. 15 Janusz Mróz, Jerzy Szałygin Fundacja Ochrony Wspólnego Dziedzictwa Kulturowego TERPA, Warszawa Il. 24. Roman Wilczyński, portret baronowej A.Rozen, 1836 r. Gwasz, kość słoniowa, 7,4 x 6,5 cm. Obecnie w zbiorach Galerii Trietjakowskiej w Moskwie. Prawie wszyscy artyści polscy, malarze i rzeźbiarze, związani byli w Gruzji bądź z Kaukaskim Towarzystwem Krzewienia Sztuk Pięknych bądź z Akademią Sztuk Pięknych w Tbilisi. Adam Międzybłocki (1883 – 1956) wyjechał do Gruzji w 1913 roku. Przedtem studiował w krakowskiej ASP u Leona Wyczółkowskiego i Teodora Axentowicza. Poza Tbilisi Miedzybłocki przebywał też w Baku i w Armenii. Od początku pobytu w Tbilisi brał udział w wystawach malarskich. Najwięcej jego prac powstało w latach 1917 – 1919; były prezentowane na wystawach Kaukaskiego Towarzystwa Krzewienia Sztuk Pięknych. Ze względu na kolorystykę i zainteresowanie krajobrazem Kaukazu malarstwo Międzybłockiego zyskało sobie dużą popularność. W 1920 roku Międzybłockiemu udało się wrócić do Polski, gdzie zamieszkał w rodzinnym Wilnie, a po II wojnie przeniósł się do Gdańska. Najbardziej znanym obrazem Międzyblockiego jest „Most Woroncowa”, namalowany na kartonie widok starej części Tbilisi. Obraz przechowywany jest w Muzeum Historycznym Miasta Tbilisi. 16 Janusz Mróz, Jerzy Szałygin Fundacja Ochrony Wspólnego Dziedzictwa Kulturowego TERPA, Warszawa Il. 25. Adam Międzybłocki, „Most Woroncowa”, olej na kartonie, 54 x 47 cm, przechowywany w Muzeum Historycznym Miasta Tbilisi. Artystą - Polakiem, który zdobył największą popularność, nie tylko w Gruzji, był Zygmunt Waliszewski. Urodził się w Petersburgu, gdzie jego ojciec pełnił funkcję inżyniera w Zakładach Putiłowa. Rodzina Waliszewskich w 1906 roku przeniosła się na Kaukaz ze względu na konieczność zmiany klimatu dla chorego na gruźlicę ojca. Po krótkim pobycie w Tbilisi Waliszewscy zamieszkali w Batumi. W Batumi Zygmunt zetknął się z Mikołajem Sklifasowskim, do którego Szkoły Rysunku i Malarstwa zaczął uczęszczać. W 1908 roku Sklifasowski zorganizował dla swojego ucznia wystawę, którą nazwał „Cudowne Dziecko”. Wystawa przyniosła sławę młodemu malarzowi i ułatwiła otrzymanie stypendium rządu na kontynuowanie studiów artystycznych. W 1909 roku rodzina Waliszewskich przeprowadziła się ponownie do Tbilisi. Do przeprowadzki przyczynił się Sklifasowski, który otrzymał tutaj propozycję pracy. Zygmunt Waliszewski mógł więc dalej uczyć się pod kierunkiem swojego profesora. W 1915 roku odbyła się wystawa plakatów Waliszewskiego w sali Stowarzyszenia Artystycznego w Tbilisi, która cieszyła się wielkim powodzeniem. Malarz namawiany na wyjazd do Paryża zrobił coś zupełnie przeciwnego – zaciągnął się do wojska, aby walczyć z Niemcami. Ranny w nogę powrócił do Tbilisi i rzucił się w wir życia artystycznego. Tbilisi w tym czasie stało się ośrodkiem wielkiej swobody artystycznej; grupa futurystów organizowała spotkania zarówno we własnym gronie jak również przy udziale mieszkańców, którym wpajano świadomość niezwykłości toczących się wydarzeń. Jesienią 1920 roku w salach Kaukaskiego Towarzystwa Krzewienia Sztuk Pięknych odbyła się indywidualna wystawa Waliszewskiego. Pod wpływem właśnie tej wystawy szef Specjalnej Misji Dyplomatycznej RP na Kaukazie – Tytus Filipowicz – będąc przekonanym o niezwykłym talencie namówił Waliszewskiego na wyjazd do Polski na dalsze studia. Od 1921 roku Waliszewski studiował w krakowskiej ASP w pracowniach Weissa i Pankiewicza. Wraz z kolegami (Józefem Jaremą, Janem Cybisem, Januszem Strzeleckim i Marianem Szczyrbułą) założył Komitet Paryski; od skrótu KP grupę nazwano kapistami. W latach 1924 – 1931 przebywał w Paryżu. Po powrocie mieszkał w Krakowie. Do Gruzji nie powrócił; zmarł w październiku 1936 roku. 17 Janusz Mróz, Jerzy Szałygin Fundacja Ochrony Wspólnego Dziedzictwa Kulturowego TERPA, Warszawa Waliszewski pozostawił dużą część swojego dorobku artystycznego na Kaukazie. Większość muzeów posiada jego prace; również prywatne kolekcje zabiegają o szkice, plakaty i obrazy Waliszewskiego. W Gruzińskim Narodowym Muzeum Sztuki znajduje się jeden z bardziej znanych obrazów Waliszewskiego – portret żony Aleksandra Petrakowskiego, którego konserwację dzięki dofinansowaniu prac przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Departament Dziedzictwa Kulturowego przeprowadziła w 2008 r. Fundacja Terpa (Izabela Malczewska i Anna Grzechnik). Il.26. Portret Heleny Petrakowskiej. Osobą, która miała zasadniczy wpływ na ukształtowanie się talentu Zygmunta Waliszewskiego, ale też szeregu innych malarzy gruzińskich był Mikołaj Sklifasowski. Jako 25. letni absolwent Gimnazjum Klasycznego w Mińsku i Wyższej Szkoły Artystycznej Strogonowa w Moskwie wyjechał do Tbilisi (1895). Tutaj pracował jako nauczyciel rysunku i jednocześnie doskonalił swoje umiejętności pedagogiczne. Po odbyciu służby wojskowej (1904 – 1906) przez kilka lat mieszkał i pracował w Batumi. W 1909 roku przyjął propozycję pracy w gimnazjum w Tbilisi. Brał udział w wystawach Kaukaskiego Towarzystwa Krzewienia Sztuk Pięknych, malował w technice olejnej: portrety, martwe natury, pejzaże. Wielką pasją Sklifasowskiego była pedagogika. W 1911 roku zorganizował Szkołę Rysunku i Malarstwa dla dzieci; opracował program kursów nauki, które po otwarciu ASP adaptowano dla potrzeb studentów. Brał udział w spotkaniach, także międzynarodowych (w Dreźnie w 1913 r), na których udowadniał potrzebę powszechnego nauczania technik artystycznych. W Tbilisi Sklifasowski przebywał do roku 1925, kiedy przeniósł się do Petersburga, gdzie zmarł w 1935 roku. 18 Janusz Mróz, Jerzy Szałygin Fundacja Ochrony Wspólnego Dziedzictwa Kulturowego TERPA, Warszawa Il. 27. M. Sklifasowski, „Altanka”, 32 x 20,5 cm. Gruz. Muzeum Nar. Sztuki. Niezwykle barwnym życiorysem może pochwalić się kolejny malarz związany ze stolicą Gruzji Władysław Stachowski. W Tbilisi w 1867 roku Stachowski ukończył Liceum Klasyczne i następnie w 1879 rozpoczął studia w Persburgu na ASP. Po dwóch latach przeniósł się do Instytutu Technologicznego. Nie ukończywszy studiów wyjechał do Stanów Zjednoczonych, gdzie początkowo pracował jako robotnik; później studiował malarstwo w Nowym Jorku. Malował sceny związane z morzem. W końcu lat 80 – tych powrócił do Petersburga i zakończył studia na ASP, a następnie wyjechał do Gruzji. W Tbilisi mieszkał i pracował w latach 1889 – 1901. Dużo malował, wystawiał swoje prace na oficjalnych wystawach oraz zajmował się nauką malarstwa i rysunku w szkołach. W 1901 roku wyjechał do Monachium, gdzie przebył kilka lat. Lata 1906 – 1917 spędził na Kaukazie, po części nad Morzem Kaspijskim. Po 1917 roku wyjechał raz jeszcze do Niemiec, a następnie do Polski. Wiele malował i pokazywał swoje prace na wystawach. Zmarł w Warszawie w 1932 roku. 19 Janusz Mróz, Jerzy Szałygin Fundacja Ochrony Wspólnego Dziedzictwa Kulturowego TERPA, Warszawa Il. 28. Władysław Stachowski, „Wojownicy w górach”, olej na płótnie. Obecnie w Gruzińskim Narodowym Muzeum Sztuki. Niemniej malowniczą postacią jak Stachowski był Michał Wadbolski. Dla obu rewolucja 1917 roku stanowiła życiową cezurę. Dla Stachowskiego wraz z wybuchem rewolucji zakończył się okres kaukaski, dla młodszego o pół wieku Wadbolskiego okres ten dopiero się rozpoczął. Był synem polskiego generała w służbie carskiej. Cała rodzina od 1900 roku mieszkała w Petersburgu. Tutaj Wadbolski uczęszczał do Wyższej Szkoły Artystycznej Barona Schtiglitza i uczył się prywatnie u Aleksandra Benois. Rewolucja zniszczyła podstawy jego egzystencji, zmarła też jego matka. Wadbolski zgłosił się do Armii Czerwonej i przez okres trwania wojny domowej malował transparenty i plakaty. W 1923 roku uciekł z Petersburga przed aresztowaniem i w roku następnym zamieszkał na stałe w Tbilisi. Zapisał się jako artysta o różnorodnych zainteresowaniach: malował sceny rodzajowe, obrazy historyczne, portrety, pisał wiersze. Uprawiał boks i zapasy – w tych dyscyplinach zdobył w początku lat 30 –tych tytuł mistrza Tbilisi. Był także mistrzem w szachach. O tych dyscyplinach napisał i wydał 20 Janusz Mróz, Jerzy Szałygin Fundacja Ochrony Wspólnego Dziedzictwa Kulturowego TERPA, Warszawa monografie: „Historia gruzińskiego boksu zawodowego” i „Historia szachów”. Interesował się autografami („Autografy wybitnych ludzi” – w rękopisie) oraz heraldyką. Wynikiem badań heraldycznych była książka wydana w 1980 roku „Gruzińska symbolika heraldyczna”, która przyniosła mu w rezultacie członkostwo Akademii Heraldyki we Francji i Czechosłowacji. Wadbolski pozostawił po sobie dorobek, który wiele znaczy dla malarstwa i literatury Gruzji. Zmarł w 1989 roku. Il. 29. Michał Wadbolski, „Piotr I mianuje Aleksandra Bagrationiego dowódcą dział”. Akwarela, tusz na papierze, 70 x 51 cm. Obraz przechowywany w Muzeum Historycznym Miasta Tbilisi. Malarzem, który nie ograniczał swojej działalności tylko do Tbilisi był Jan Pajewski. Pojawia się pod koniec XIX wieku na terenie Gruzji będąc już po studiach w Paryżu. Wybiera Kaukaz prawdopodobnie ze względu na kłopoty zdrowotne. Prezentuje swoje paryskie obrazy na oficjalnych wystawach budząc spore zainteresowanie odnotowywane w gazetach. Jest jednym z założycieli Kaukaskiego Stowarzyszenia Samopomocy Artystów (1905 r.). Od 1908 roku przenosi się do Kutaisi i poza malowaniem i udziałem w wystawach uczy w Gimnazjum Gruzińskim. W 1911 roku zakłada szkołę malarstwa i rysunku. Z tego okresu pochodzą najlepsze prace Pajewskiego. W 1917 roku przenosi się do Suchumi, gdzie uczy rysunku w Seminarium Nauczycielskim. Prawdopodobnie w połowie lat 30 – tych wraca do Kutaisi. Jak sam pisał jego specjalnością było malarstwo rodzajowe. 21 Janusz Mróz, Jerzy Szałygin Fundacja Ochrony Wspólnego Dziedzictwa Kulturowego TERPA, Warszawa Il. 30. Jan Pajewski, „Portret starego sprzedawcy”. Olej na drewnie, 34 x 27 cm, Muzeum Historyczne Miasta Tbilisi. W 2007 roku Ambasada RP w Tbilisi pomogła zorganizować wystawę prac Borysa Romanowskiego mieszkającego w Gruzji od 1925 roku. Wystawa stała się wydarzeniem ważnym dla miasta, pokazała bowiem przedwojenne, malownicze Tbilisi widziane przez artystę w momentach szczególnych, ale też i poprzez codzienność różnych grup społecznych. Popularność dzieł Romanowskiego bardzo wzrosła. Jak doszło do związku Romanowskiego z Gruzją? Rodzina Romanowskiego osiadła na Ukrainie. W Kijowie ukończył on Gimnazjum Klasyczne i rozpoczął naukę rysunku i malarstwa. Od 1905 roku przebywał w Paryżu i studiował w Ecole des Beaux-Arts. Wystawiał prace na salonach jesiennych, wreszcie w 1911 roku odbyła się jego wystawa indywidualna. Jednak w rok później powrócił do Kijowa i tutaj osiągał sukcesy artystyczne (także jako scenograf) oraz organizatorskie: doprowadził do powstania Związku Artystów Plastyków Ukrainy. Do wyjazdu do Tbilisi namówił Romanowskiego znakomity reżyser gruziński Kote Mardżaniszwili. 22 Janusz Mróz, Jerzy Szałygin Fundacja Ochrony Wspólnego Dziedzictwa Kulturowego TERPA, Warszawa Il. 31. Borys Romanowski, „Piekarnia” z cyklu „Stare Tbilisi”. Akwarela na papierze, 28 x 21 cm. 1930 r. Muz. Historyczne Miasta Tbilisi. Pracował w Czerwonym Teatrze, w wydawnictwie „Zorza Wschodu”, a także w studiu filmowym. W 1929 roku Stowarzyszenie Gruzińskich Malarzy zorganizowało wystawę indywidualną Romanowskiego, który zaprezentował swoje prace z początku pobytu w Gruzji. Były to pejzaże, martwe natury, widoki fragmentów miast i wsi. Obrazy namalowane w technice olejnej, na płótnie bardzo podobały się publiczności i krytykom sztuki. Na krótko przed wyjazdem do Taszkentu (1931 – 1934) Romanowski otrzymał zamówienie od Muzeum Miasta Tbilisi na akwarelowy cykl „Stare Tbilisi”. Il. 32. Borys Romanowski, „Piwnica winna” z cyklu „Stare Tbilisi”. Akwarela na papierze, 28 x 21 cm. 1930 r. Muz. Historyczne Miasta Tbilisi. 23 Janusz Mróz, Jerzy Szałygin Fundacja Ochrony Wspólnego Dziedzictwa Kulturowego TERPA, Warszawa Romanowski jest też autorem wielu scen batalistycznych; jeden z ciekawszych obrazów to „Bitwa pod Krcanisi w 1795 roku” pokazująca zmagania Gruzinów z najazdem perskim. W Taszkencie Romanowski pracował w Teatrze Muzycznym jako malarz i scenograf. Po powrocie do Gruzji kontynuował swoje zainteresowanie sztuką filmową, pracował w Studiu Filmowym Gruzja – Film. W 1939 roku otrzymał nagrodę państwową. Zmarł w 1947 roku. Rzeźbiarze Warto również wspomnieć o Polakach – rzeźbiarzach działających w Gruzji, których zasługą, w dużym stopniu, jest wspaniały rozwój rzeźby gruzińskiej w XX wieku. Należy wymienić przede wszystkim: Feliksa Chodorowicza oraz Stanisława Horno – Popławskiego. Feliks Chodorowicz uczył się w moskiewskiej Wyższej Szkole Malarstwa, Rzeźby i Architektury w latach 1860 – 1864. Został wcielony do wojska i zesłany na Kaukaz za propagowanie idei Powstania Styczniowego. Po zakończeniu służby wojskowej zamieszkał w Tbilisi i poświęcił się rzeźbieniu. Był wykładowcą rysunku i rzeźby, a także działał w Kaukaskim Towarzystwie Krzewienia Sztuk Pięknych (był wiceprezesem przez wiele lat). Popiersia Chodorowicza cieszyły się popularnością. Na wystawie w Moskwie w 1872 roku za swoją pracę otrzymał złoty medal. W Tbilisi wykonał popiersie Aleksandra Puszkina oraz Mikołaja Gogola. Jest autorem wielu popiersi współczesnych sobie sławnych Gruzinów. Niestety, zachowały się tylko nieliczne dzieła Chodorowicza. Il. 33. Feliks Chodorowicz, popiersie A. Puszkina, 1892 r. Pomnik poety w Tbilisi. 24 Janusz Mróz, Jerzy Szałygin Fundacja Ochrony Wspólnego Dziedzictwa Kulturowego TERPA, Warszawa Stanisław Horno – Popławski urodził się w Kutaisi w 1902 roku. Jego dziadek był powstańcem styczniowym zesłanym do Gruzji. On też, według przekazów rodzinnych, miał największy wpływ na kształtowanie się przekonań przyszłego artysty. Popławski ukończył Korpus Kadetów w Moskwie i tutaj rozpoczął studia w Wyższej Szkole Malarstwa, Rzeźby i Architektury. Po przeniesieniu się rodziny Popławskiego do Wilna (1921) Stanisław przez pewien czas studiował na Wydziale Sztuk Pięknych na Uniwersytecie Batorego w pracowni Ferdynanda Ruszczyca. Następny etap studyjnych doświadczeń Horno – Popławskiego to Akademia Sztuk Pięknych w Warszawie. Na Wydziale Malarstwa był uczniem Tadeusza Pruszkowskiego, na Wydziale Rzeźby studiował u Tadeusza Breyera. Po wojnie zamieszkał w Białymstoku i tutaj zajął się organizacją Szkoły Sztuk Pięknych, a od 1946 roku zamieszkał w Toruniu i prowadził pracownię na Wydziale Rzeźby UMK. W kilka lat później (1949) przyjął propozycję objęcia Katedry Rzeźby w PWSSP w Sopocie. Od tego momentu związany z Sopotem nie zaprzestał udziału w wystawach krajowych i zagranicznych, co przyniosło mu szereg nagród i wyróżnień (Wenecja, Paryż, dwie Nagrody I stopnia ministra Kultury i Sztuki w latach 1962 i 1965). Dwukrotnie Horno – Popławski wracał do Gruzji przy okazji swoich wystaw indywidualnych w roku 1967 i 1978. Większość pokazanych prac była związana z Gruzją. Wiele rzeźb podarował do muzeów gruzińskich. Zmarł w 1997 roku w Sopocie. Il. 34. Stanisław Horno – Popławski. Portret Szoty Rustawelego, granit,1967, Kutaisi (?). 25 Janusz Mróz, Jerzy Szałygin Fundacja Ochrony Wspólnego Dziedzictwa Kulturowego TERPA, Warszawa Il. 35. Tablica pamiątkowa w Kutaisi (2005 - 2012 r. na ścianie domu, w którym urodził się rzeźbiarz). Część II. Symbol polskości – kościół p.w. Świętych Apostołów Piotra i Pawła, ul. Jawachiszwili 55 W połowie XIX w. w Tbilisi istniał tylko jeden niewielki kościół katolicki p.w. Najświętszej Bogarodzicy wybudowany w 1804 r. na miejscu domu modlitwy prowadzonego przez o. Kapucynów, jednak na skutek napływu współwyznawców z Imperium Rosyjskiego, ale i z zachodu przestał on wystarczać wiernym. Dlatego też z inicjatywy księdza Maksymiliana Orłowskiego, pierwszego wizytatora kościoła rzymskokatolickiego na Kaukazie i Zakaukaziu powołanego na to stanowisko w 1852 r., postanowiono wybudować nową świątynię. Na lokalizację wskazano leżącą na lewym brzegu rzeki Kury dzielnicę Kukia. Ksiądz Orłowski od początku lat 60. XIX w. prowadził starania zmierzające do uzyskania lokalizacji i zgody władz na budowę, opracowania projektu architektonicznego świątyni oraz zapewnienia sfinansowania zamierzenia. Władze ociągały się z wydaniem decyzji, motywując wydanie pozytywnej opinii brakiem środków na budowę świątyni. Jednak po opracowaniu jej projektu w 1867 r. przez Aleksandra Zalcmana i przedłożeniu do zatwierdzenia namiestnik wyraził zgodę na rozpoczęcie budowy jednonawowego kościoła na planie krzyża. W końcu 1867 r. w celu zbierania dobrowolnych ofiar na cele budowy powołano Komitet Budowy Kościoła w Tbilisi, którego przewodniczącym został N. Przybył (skład komitetu podczas trwania budowy ulegał zmianom). Obok znanych polskich nazwisk darczyńców lekarzy, oficerów, urzędników znaleźć można nazwiska gruzińskich książąt – Eristawa i Irakli Tumanowa. Pieniądze na budowę świątyni zbierano nie tylko w Tbilisi czy na terenie całego Kaukazu i Zakaukazia, ale i w Armenii oraz w Polsce. Darczyńcami byli: hrabina Zofia Potocka, hrabia Konstanty Przeździecki i Zygmunt Krasicki. Prace budowlane rozpoczęte w 1870 r., zakończono latem 1877 r. Poświęcenie świątyni nastąpiło 16 października. Jednak nie wykonano wszystkich zaplanowanych prac. Z powodu niedostatecznych środków odstąpiono od budowy kopuły urządzając tymczasowe zadaszenie. Budynku nie otynkowano, brak było ambony, ławek oraz drobniejszych sprzętów wyposażenia wewnętrznego (obrazów, figur, itp.). Choć budowa kosztować miała 25 tys. rubli, to do końca 1877 r. wydano prawie 27 tys. Proboszczem nowej parafii p.w. św. Piotra i Pawła został ksiądz Maksymilian Orłowski (który pełnił później obowiązki wizytatora). 26 Janusz Mróz, Jerzy Szałygin Fundacja Ochrony Wspólnego Dziedzictwa Kulturowego TERPA, Warszawa Il. 36. Kościół p.w. Świętych Apostołów Piotra i Pawła Rozpoczęcie normalnej posługi duszpasterskiej w świątyni nie oznaczało zakończenia prac budowlanych i wyposażania jej w przedmioty kultu. W dalszym ciągu gromadzono fundusze na przedmioty ruchome. Od poświęcenia kościoła do wyboru nowej Rady Kościelnej w dniu 1 kwietnia 1880 r. wydano na ten cel ponad 7 tys. rubli. Również lata kolejne poświęcono doposażeniu świątyni. Inicjator utworzenia polskiego kościoła – proboszcz parafii ksiądz Maksymilian Orłowski umiera 13 lutego 1891 r. Jego pogrzeb gromadzi nie tylko wszystkich wiernych, ale i osobistości związane z powstaniem świątyni. Obowiązki zmarłego wizytatora do czasu wyznaczenia nowego przejmuje ksiądz Alfons Chitarow. Jeszcze w tym samym roku nowym wizytatorem i proboszczem parafii p.w. św. Piotra i Pawła zostaje Polak ksiądz Józef Baranowski. Daje się on poznać jako równie dobry organizator - od tego momentu prace wykończeniowe przy kościele nabierają tempa. Zebrane pieniądze pozwalają na zakończenie chwilowo wstrzymanej budowy domu przeznaczonego na mieszkanie dla proboszcza. Również w 1891 r. na koszt kupca Iwana Dżimmerowa teren świątyni zostaje ogrodzony. W 1893 r. ma miejsce zmiana składu Rady Kościelnej, która owocuje przyjęciem ambitnych planów przeprowadzenia remontu świątyni, dobudowy kopuły, zakupu i zamontowania ambony i organów. Remont kościoła, z pozoru zbyt wczesny, był jednak niezwykle konieczny, ponieważ odstępstwa od projektu i użycie niewłaściwych materiałów spowodowały powstanie spękań murów. Dlatego też na 27 Janusz Mróz, Jerzy Szałygin Fundacja Ochrony Wspólnego Dziedzictwa Kulturowego TERPA, Warszawa wniosek Rady gubernator powołał komisję budowlaną, której głównym zadaniem było określenie zakresu prac i sporządzenie ich kosztorysu. W sporządzonym na 12 tys. rubli zestawieniu przewidziano m.in. wykonanie podpór ścian. Dopiero po ich wykonaniu można było dobudować kopułę, która wykonana została wg projektu inż. Szilienki. W pierwszym rzędzie w 1894 r. w kościele zamontowano wykonaną z drewna orzechowego ambonę, zdobioną ornamentem roślinnym i herbem papieskim, zakupioną za 1706 rubli. Również w tym samym roku zainstalowano wykonane w lwowskim przedsiębiorstwie „Harmonia” organy. Równolegle w tym samym roku prowadzone były prace przy wykonaniu podpór ścian, których zakończenie umożliwiło podjęcie w 1897 r. prac nad nową kopułą. Prace te zakończono w 1898 r. W tym też okresie we wnętrzu ustawiono nowe ławki. Ostateczny wystrój kościoła został wypracowany w 1906 r. poprzez wybudowanie dwóch bocznych, marmurowych ołtarzy. Przy ołtarzu Matki Bożej, znajdującym się po lewej stronie, zamontowana została tabliczka fundacyjna wskazująca na moment powstania ołtarzy. Il. 37. Widok na ołtarz główny 28 Janusz Mróz, Jerzy Szałygin Fundacja Ochrony Wspólnego Dziedzictwa Kulturowego TERPA, Warszawa Il. 38. Jeden z ołtarzy bocznych poddany pracom konserwatorskim przez Fundację Terpa w 2014 r. To właśnie wówczas nadany został aktualny do dziś wygląd kościoła. Jedynie wyposażenie jego wnętrza ulegało dalszemu nasyceniu, chociaż jego stan posiadania powiększył się o nowo wybudowany dom parafialny (dzisiaj remontowany), w którym znalazło siedzibę Towarzystwo „Dobroczynność”. Parafia w tym okresie stała się miejscem szczególnie ważnym dla społeczności polskiej – skupiała ona życie kulturalne parafian – nie tylko urządzano różnego rodzaju wieczorki, przedstawienia teatralne, ale i organizowano ważne dla wszystkich przysięgi wojskowe. Na początku XX w. przy ul. Chudadowa 59, dzięki działalności Komisji Szkolnej Towarzystwa „Dobroczynność” zorganizowano szkołę podstawową, do której w roku szkolnym 1911/1912 uczęszczało 142 uczniów, z czego 115 było Polakami, 23 Litwinami, 3 Gruzinami i 1 Ormianinem. Dlatego też placówka ta zwana była „polską szkołą”. W pracach Komisji Szkolnej odznaczali się Adam Czechowski i Józef Byczkowski; prezesem komisji był następca księdza Józefa Baranowskiego – Gruzin, ksiądz Michał Antonow. W dalszym ciągu parafia była miejscem nie tylko kultu religijnego, ale i „kawałkiem Ojczyzny w dalekim i obcym kraju”. 29 Janusz Mróz, Jerzy Szałygin Fundacja Ochrony Wspólnego Dziedzictwa Kulturowego TERPA, Warszawa Il. 39. Widok na chór muzyczny Kościół p.w. św. Piotra i Pawła w Tbilisi jest w chwili obecnej najważniejszym świadectwem przebywania w tym kraju Polaków, przez dziesięciolecia skupiającym i konsolidującym polską społeczność, wyzwalającym energię do zachowania polskości. Pełni swą znamienitą rolę i w dniu dzisiejszym, po wyjeździe dużej części Polaków w latach 1919-1921 do Ojczyzny grupuje potomków nie tylko naszych rodaków, ale i pozostałych wyznawców wiary rzymsko-katolickiej. Przetrwał i był nieprzerwanie czynny także w latach najkrwawszego terroru komunistycznego (1937-1938), a w okresie upadku komunizmu stał się zalążkiem odrodzenia katolicyzmu w Gruzji. Na czele parafii w chwili obecnej, od 1995 r., stoi ksiądz Adam Ochał. Ogromny zaszczyt spotkał kościół i parafian w listopadzie 1999 r., kiedy to poprzedzona ostatnio przeprowadzonym remontem świątyni, miała miejsce wizyta w Tbilisi papieża Jana Pawła II. 30 Janusz Mróz, Jerzy Szałygin Fundacja Ochrony Wspólnego Dziedzictwa Kulturowego TERPA, Warszawa Część III. Polskie miejsca pochówku w Gruzji Cmentarz na Kuki W dniu dzisiejszym coraz rzadziej napotkać możemy na rozsianych po całym kraju nekropoliach XIX i XX w. nagrobki z inskrypcjami w języku polskim, nawet w miejscu tak symbolicznym dla Polski i Polaków jak „Polskie Wzgórze na tbiliskim cmentarzu na Kuki (gdzie jest ich najwięcej), nieopodal określanego jako „polski” kościoła rzymsko-katolickiego p.w. Świętych Apostołów Piotra i Pawła. To właśnie na tym cmentarzu spoczywa budowniczy kościoła, pierwszy Wizytator kościoła rzymskokatolickiego na Kaukazie i Zakaukaziu ksiądz Maksymilian Orłowski, którego nagrobek poddany został przez Fundację Terpa pełnej konserwacji w 2010 r. Pomimo upływu wielu dziesięcioleci i ogromnej akcji repatriacyjnej przeprowadzonej jeszcze przed końcem I wojny światowej, a zwłaszcza po jej zakończeniu w dalszym ciągu na wielu nekropoliach gruzińskich napotkać można te jedne z najważniejszych materialnych świadectwa naszej obecności w tym niezwykle dla nas przyjaznym kraju, świadectwa w dalszym ciągu pielęgnowane, ale i powiększane jak choćby przez nowe pochówki (w chwili obecnej już jedynie gruzińskojęzycznych) członków rodziny Poniatowskich na cmentarzu w Uraveli k/ Achalcyche. Większość zachowanych nagrobków (65) powstała w XX w. – jedna trzecia z nich w 2 poł. ubiegłego stulecia. Tylko 18 pomników pochodzi z wieku XIX w. i ma najciekawszą formę spośród wszystkich odnotowanych. Najstarsze wykonane są z tufu i granitu (22), te z ostatniego stulecia głównie z piaskowca i lastrico (31). Spośród ogólnej liczby 33 inskrypcje nagrobne wykonane są w języku polskim, ponad połowa w języku rosyjskim (pozostałe w języku gruzińskim), co nie zmienia faktu, iż osoby pod nimi pochowane są Polakami. Jest to wiedza ogólnie uświadamiana pośród pracowników cmentarzy oraz odwiedzających groby swoich bliskich Gruzinów, Ormian, Asyryjczyków i Rosjan. Dominującą formę najstarszych nagrobków (z XIX i początku XX w.) stanowi płyta grobowa (15 nagrobków) oraz stella (13), a także mogiła ziemna obmurowana (8). Dobrze reprezentowane są również inne formy upamiętnienia: obelisk, krzyż „na skałkach” oraz krzyż kamienny na jedno- lub dwuczłonowym cokole i szerszej podstawie. Licznie reprezentowane – zwłaszcza w pochówkach począwszy od 2 poł. XX w. – są marmurowe tabliczki z inskrypcją zawieszone na metalowym lub murowanym ogrodzeniu. Pozostałe formy upamiętnienia zmarłych – katafalki, figury, cokoły, zagłówki oraz metalowe – rurowe krzyże reprezentowane są jednostkowo. Ciekawostką jest fakt występowania trzech XIX w. pomników nagrobnych w formie trumien z polskimi i rosyjskimi inskrypcjami na cmentarzu w Gombori. Prawdopodobnie jest to związane z miejscową tradycją warsztatową wykonywania nagrobnych pomników o tej formie, choć trudno to rozstrzygać, ponieważ z przekazów ustnych dowiadujemy się, że wiele z polskich grobów zostało zniszczonych i przejętych na późniejsze lub współczesne pochówki. Największą i najważniejszą nekropolią, na której odnajdujemy polskie nagrobki jest tbiliski cmentarz na Kuki. Po likwidacji starego cmentarza w dzielnicy Sololaki (nieopodal Twierdzy Narikala), sięgającego swoimi korzeniami XVI w., jest on najstarszym zachowanym cmentarzem w mieście, otwartym wg Lecha Sokoła – autora artykułu „W setną rocznicę śmierci Dagny” (Biuletyn Stowarzyszenia Wspólnota Polska, nr 7/2001, s. 2-6) najprawdopodobniej na początku XVIII w., o czym świadczyć mają najstarsze napisy na kamieniach nagrobnych. Jednak dokładna data założenia nekropolii nie jest znana. 31 Janusz Mróz, Jerzy Szałygin Fundacja Ochrony Wspólnego Dziedzictwa Kulturowego TERPA, Warszawa Na tym cmentarzu w 1901 r. została pochowana znana norweska artystka, tragicznie zmarła, Dagny Juel – Przybyszewska, żona Stanisława Przybyszewskiego. Z najbardziej znanych Gruzinów na tym cmentarzu spoczęli: Akwsenti Cagareli w 1902 r., Lado Agniaszwili w 1904 r., Sio Czytadze w 1906 r. Najpierw pochowano ich w centralnej części cmentarza, potem ich groby przeniesiono do nowo utworzonego Panteonu. Jedną z najstarszych części cmentarza jest tzw. „Cmentarz Braterski” gdzie znajdują się groby żołnierzy Batalionu Ardagańskiego, którzy brali udział w wojnie rosyjsko-tureckiej w latach 1877-78. Są jednak groby jeszcze starsze. Il. 40. Fragment współczesnego planu Tbilisi z oznaczeniem położenia cmentarza. W 1895 r. na „Cmentarzu na Kuki” został zbudowany kościół św. Niny, prace przy którym trwały dwa lata. Idea rozpoczęcia tego przedsięwzięcia należy do ówczesnego metropolity Sankt-Petersburga – Paladiego. Po zamknięciu starego cmentarza, gdzie nie było już miejsca na nowe groby, w dniu 24 czerwca 1955 r. miasto wygospodarowało na nowe pochówki dodatkowe 50 ha. Pierwszą osobą pochowaną w nowej części była Ketewan Waszakidze. Na cmentarzu znajdują się też Memoriały upamiętniające zaginionych podczas II Wojny Światowej oraz wojny w Abchazji toczonej na początku lat 90. XX w. Na nowym cmentarzu kukijskim pochowano ok. 70.000 ludzi różnych narodowości: Gruzinów, Kurdów, Ormian, Rosjan, Asyryjczyków i Polaków. Cmentarz położony jest w centralnej części miasta, po północno-wschodniej stronie rzeki Mtkwari (Kura), na północ od linii kolejowej. Ma kształt nieregularny, wieloboczny, rozciąga się z północnegozachodu ku południowemu-wschodowi, na wznoszącym się ku północy i północnemu-wschodowi terenie. „Polskie Wzgórze” usytuowane jest w najwyższym miejscu starej części nekropolii, w jej zachodniej części. 32 Janusz Mróz, Jerzy Szałygin Fundacja Ochrony Wspólnego Dziedzictwa Kulturowego TERPA, Warszawa Il. 41. Przybliżona lokalizacja „Polskiego Wzgórza” Najcenniejsze nagrobki reprezentujące polskie dziedzictwo usytuowane są na cmentarzu kukijskim. Najsłynniejszą osobą kojarzoną z Polską, która znalazła wieczny spoczynek w Gruzji, jest Norweżka Dagny Juel Przybyszewska, żona Stanisława Przybyszewskiego. Jej nagrobek, a właściwie oba – stary i nowy (w alei zasłużonych) przyciągają wszystkich Polaków odwiedzających cmentarz na Kuki. Śmierć w Tbilisi z ręki wielbiciela i kochanka - Władysława Emeryka w dniu 5 czerwca 1901 r. była tragicznym zakończeniem kilkuletniego romansu. Il. 42. Pierwotne miejsce pochówku Dagny Przybyszewskiej. 33 Janusz Mróz, Jerzy Szałygin Fundacja Ochrony Wspólnego Dziedzictwa Kulturowego TERPA, Warszawa Spośród wszystkich udokumentowanych w Tbilisi nagrobków najciekawszym jest pomnik księdza Maksymiliana Orłowskiego, Wizytatora kościoła rzymsko-katolickiego na Kaukazie i Zakaukaziu, budowniczego i długoletniego proboszcza parafii p.w. Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Tbilisi zmarłego na początku 1891 r. - postaci wielce zasłużonej dla Polaków ale znanej również szerokiej rzeszy wyznawców kościoła rzymsko-katolickiego w Gruzji. Miejsce jego pochówku na cmentarzu na Kuki w Tbilisi, na „Polskim Wzgórzu” (gdzie odnaleziono 38 polskich grobów) jest najbardziej rozpoznawalnym elementem polskiego dziedzictwa sepulkralnego nie tylko pośród gruzińskiej Polonii ale i innych mieszkańców Tbilisi i - jak mogliśmy się przekonać osobiście – nie tylko katolików. Nagrobek księdza jest powszechnie rozpoznawany również dzięki łacińskiej inskrypcji na cokole: //D.O.M./Pralatus Maximilianus/Orlowsky/Magister Theologiae/qui ecclesiam panochiaelem Tyflis/sensem S. S. Apost. Petri et Pauli/condidit ..lgue aedificavitparochiae/euis per anno XIV pro stilit omni-/bus Roman—catolicis in Caucaso/ecelesiis administraros per anno XL/summum eorum praebuil/Anno vitae LXXVIII a sua/parochial collaerymatus die/14 Febr. Anno 1891mortibus est/- . /Sub Tibi terra levis Honorabilis/Ecclesiarebus//. 34 Janusz Mróz, Jerzy Szałygin Fundacja Ochrony Wspólnego Dziedzictwa Kulturowego TERPA, Warszawa Il. 43,44. Nagrobek ks. Maksymiliana Orłowskiego. Stan z 2013 r. W 2 połowie 2010 roku pomnik poddany został pełnej konserwacji i rewaloryzacji. Dzięki temu odzyskał swój pierwotny blask i odpowiednią rangę spośród wszystkich polskich nagrobków w Gruzji. Prowadzone prace objęły nie tylko wykonaną z piaskowca dwustopniową podstawę, granitowy cokół, żeliwne zwieńczenie w postaci krzyża ale i pole grobowe wraz z ogrodzeniem. Nieopodal usytuowane są również trzy XIX w. nagrobki polskich inżynierów górniczych: Klemensa Ruciewicza zmarłego w 1911 r., Józefa Arkadiusza Szmideckiego zmarłego w 1908 r. (oba w ramach jednego pola grobowego) oraz Bronisława Stebelskiego zmarłego 1914 r. Wszystkie nagrobki charakteryzują się czarnymi, kamiennymi krzyżami wieńczącymi nieforemne cokoły (przypominających zlepione kamienie). Prace konserwatorskie przy tych nagrobkach przeprowadzone zostały w 2012 r. W 2013 r. na polu grobowym dwóch pierwszych nagrobków zorganizowane zostało niewielkie lapidarium polskich pomników nagrobnych usuniętych ze swoich pierwotnych lokalizacji i przeniesionych na inne miejsce (pisząc wprost najczęściej wyrzuconych „pod płot”- faktem jest, że stało się to przed wpisaniem cmentarza kukijskiego do rejestru zabytków). Il. 45. Nagrobki Klemensa Ruciewicza i Arkadiusza Szmideckiego na tle lapidarium (prace konserwatorskie i budowalne przeprowadzone przez Fundację Terpa w latach 2012-2013). W kwaterze zorganizowane zostało kukijskie lapidarium (do którego przeniesione zostały nagrobki oraz ich fragmenty usunięte ze swoich pierwotnych miejsc) po to, by zachować dla potomności ostatnie materialne świadectwa z „Polskiego Wzgórza”. Choć ten fragment cmentarza w chwili obecnej jest zamknięty, to istnieje w dalszym ciągu realne zagrożenie usuwania polskich nagrobków z miejsca ich usytuowania. Dlatego też te już przetransferowane i porzucone w obcym dla nich miejscu zostały zachowane i wyeksponowane, w taki sposób, aby oddać prawdę historyczną o tym związanym z Polską i Polakami miejscu. 35 Janusz Mróz, Jerzy Szałygin Fundacja Ochrony Wspólnego Dziedzictwa Kulturowego TERPA, Warszawa Il. 46. Nagrobek Bronisława Stebelskiego poddany konserwacji również w 2012 r. Cmentarz Piotra i Pawła Drugim cmentarzem w stolicy Gruzji, gdzie napotykane są groby Polaków jest cmentarz Piotra i Pawła ulokowany w północno-wschodniej części Tbilisi, w dzielnicy Isani na obszarze ok. 60 ha. Od strony wschodniej graniczy z dzielnicą Metromszeni, a od zachodniej z dzielnicą Elji. Na tym cmentarzu chowano ludzi już w czasach króla Ereklego II (2 poł. XVIII w.) o czym świadczyć może epitafium umieszczone na jednym z grobów. Początki tego cmentarza związane są z Raczwelami (Racza to region w Gruzji) mieszkającymi w Tbilisi. To właśnie również z ich datków zbudowano kościół p.w. św. Apostołów Piotra i Pawła, tak samo nazwano też cmentarz. Przy wejściu na cmentarz znajdowało się do niedawna pomieszczenie dla zakonnic, które dodatkowo spełniało funkcję szkoły niedzielnej. Do 1934 r. dokonywano pochówków tylko prawosławnych. Później, kiedy zamknięto cmentarz ormiański, przedstawiciele tej narodowości również zaczęli być tu chowani. Obszar cmentarza zwiększono o kilka hektarów w latach 80. XX w., kiedy to zaistniała konieczność pochowania dużej liczby ofiar z powodu zawalenia się 9-piętrowego szpitala wojskowego w Tbilisi. W czasach gdy Gruzja była integralną częścią Rosji, często chowano na cmentarzu rosyjskich urzędników średniego szczebla. Na Cmentarzu Piotra i Pawła pochowano wielu znanych ludzi, w tym Terenti Graneli, Lado Mardżaniszwili i wielu innych, zwłaszcza przedstawicieli ormiańskiej inteligencji – pisarzy, poetów i aktorów. Na cmentarzu znajduje się też tzw. „Cmentarz Braci” gdzie są pochowani ludzie, którzy zginęli w trakcie II Wojny Światowej. Dziś cmentarz składa się z dwóch części: nowej i starej. 36 Janusz Mróz, Jerzy Szałygin Fundacja Ochrony Wspólnego Dziedzictwa Kulturowego TERPA, Warszawa Nekropolie na terenie Gruzji Il. 47. Cmentarze z polskimi nagrobkami. Do najstarszych zachowanych nekropolii należą również cmentarze w Batumi, Kutaisi i Gombori. Cmentarz w Batumi położony przy ul. 31 grudnia to najstarszy zachowany cmentarz w Batumi otwarty, jak można zorientować się po najstarszych nagrobkach, w 2 poł. XVIII. Na cmentarzu (w dalszym ciągu użytkowanym) pochowano ok. 30.000 ludzi różnych narodowości: Gruzinów, Kurdów, Ormian, Rosjan, Asyryjczyków, Turków. Położony jest w centralnej części miasta, po południowo-wschodniej stronie basenu portowego. Ma kształt nieregularny, wieloboczny, rozciąga się na ok. 50 ha z północnego-wschodu ku południowemu-zachodowi, na wznoszącym się ku północy i północnemu-wschodowi terenie. Polskie nagrobki w Kutaisi zlokalizowane są na cmentarzu Kwitiri, który jest jednym z dwóch najstarszych zachowanych cmentarzy w Kutaisi, otwartym najprawdopodobniej na początku XVIII w. (dokładna data założenia nekropolii nie jest znana). Najstarsze nagrobki znajdują się w centralnej części cmentarzu, w pobliżu świątyni. Nekropolia o powierzchni ok. 40 ha ma kształt nieregularny, wieloboczny, rozciąga się z południowego-wschodu ku północnemu-zachodowi, na w miarę płaskim terenie, po południowej stronie szosy wiodącej z Kutaisi do Batumi i Suchumi. Uwagę zwraca zwłaszcza wykonany w 1909 r. z włoskiego granitu nagrobek Anny i Wiktora Wituszyńskich, założycieli i właścicieli czwartej z kolei apteki założonej w tym mieście. Zachowany w bardzo dobrym stanie monument posadowiony jest na piaskowcowym cokole, zwieńczony dużym, ozdobnie profilowanym na końcu ramion krzyżem. Uszczerbku doznały jedynie fotografie zmarłych, potłuczone przez wandali. 37 Janusz Mróz, Jerzy Szałygin Fundacja Ochrony Wspólnego Dziedzictwa Kulturowego TERPA, Warszawa Il. 48. Nagrobek Anny i Wiktora Wituszyńskich Katolicki cmentarz we wsi Gombori położony jest po północnej stronie drogi biegnącej przez osadę na stoku zbocza pagórkowatego terenu. Leży po zachodniej stronie wspinającej się ku północny kamienistej drogi. Naprzeciw niego od strony wschodniej położony jest cmentarz współczesny. Według lokalnego przekazu chrześcijańska nekropolia w obecnej formie powstała w połowie XIX w., kiedy to we wsi osadzony został, ze względu na strategiczne położenie rosyjski korpus wojska, dla którego pobudowano zachowane do dnia dzisiejszego w ruinie koszary. W jednostce tej służyli również żołnierze narodowości polskiej, którzy, zdarzało się, sprowadzali się do Gruzji ze swoimi rodzinami. Cmentarz ma powierzchnię ok. 15 ha, w dalszym ciągu jest czynny i prowadzi się na nim lokalne pochówki. Spośród kilku zachowanych polskich nagrobków wyróżnia się ten Elżbiety Togarzewskiej, zmarłej w w 1884 r., wykonany z piaskowca z inskrypcją w językach polskim i rosyjskim: //Kochana żono/spoczywaj w grobie/ostaw nas/mniej dzieciom/wielki żal po/sobie w.o/Wieczna pamięć/Tu spoczywa w pokoju/proch Elżbiety/Togarzewskiej (o)na/urodziła się 1837/zmarła 1884 r.//. Ważnym dla polskiego dziedzictwa jest również niewielki lokalny cmentarz założony w XIX w. w Lagodechi w południowo-wschodniej części Gruzji, rozciągający się po południowej stronie głównej drogi biegnącej przez miasteczko. Również na swoim terenie mieści on pochówki Polaków, z których najbardziej znany jest nagrobek Ludwika Młokosiewicza, zmarłego w 1909 r. pioniera badań fauny i flory Kaukazu, pomysłodawcy pierwszego w tym kraju rezerwatu przyrody, który do dnia dzisiejszego niestety nie doczekał się odpowiedniego dla rangi jego dokonań i znaczenia upamiętnienia, choć w ostatnim okresie na jego grobie wykonano nowy obelisk z trójjęzyczną inskrypcją, podkreślający znaczenia tej osoby dla historii obu narodów. 38 Janusz Mróz, Jerzy Szałygin Fundacja Ochrony Wspólnego Dziedzictwa Kulturowego TERPA, Warszawa Il. 49. Nagrobek Ludwika Młokosiewicza z 2011 r., za: http://www.polakogruzin.pl Pozostałe nekropolie, na których odnaleziono nagrobki Polaków lub które poddane zostały penetracji terenowej, a groby na ich terenie się nie zachowały znajdują się w Manglisi, Tetri Tskaro, Uraveli i Vale – w miejscach, gdzie dzięki prowadzonej kwerendzie archiwalnej spodziewano się je odnaleźć. Wszystkie te cmentarze założone zostały w XIX w. i choć często określane są w dniu dzisiejszym jako „ormiańskie” czy „gruzińskie” również na ich terenie wieczny spoczynek znaleźli nasi rodacy, tak jak na cmentarzu w Achalcyche, gdzie odnotowano m.in. trzy dziewiętnastowieczne wykonane z piaskowca nagrobki zaopatrzone w polskojęzyczne inskrypcje. Jednym z nich jest nagrobek Michała Dobrowskiego (być może Dąbrowskiego?) zmarłego w 1887 r. w Akhaltsikhe wykonany z piaskowca z inskrypcją w języku polskim: //Michał/Dobrow/ski umarł/20 kwiet/nia 1887 ro/na/Baztu/manie/. Il. 50. Nagrobek Michała Dobrowskiego 39