Zasada dostępu stron trzecich w prawie energetycznym wspólnotowym i w prawie polskim

advertisement
Uniwersytet Łódzki
Wydział Prawa i Administracji
Tomasz Janas
Zasada dostępu stron trzecich w prawie energetycznym
wspólnotowym i w prawie polskim
Praca została napisana w Katedrze Prawa
Europejskiego pod kierunkiem Pani prof. dr hab.
Marii Królikowskiej-Olczak.
Łódź 2001
SPIS TREŚCI
WSTĘP...............................................................................................................................3
Rozdział 1 ...........................................................................................................................6
Budowa rynku energetycznego w Unii Europejskiej .....................................................6
1.1 Traktat o ustanowieniu Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej ...............................6
1.1.1 Energia elektryczna jako towar ..........................................................................6
1.1.2 Zasada swobodnego przepływu towarów w obrocie energią elektryczną .........7
1.1.3 Zakres stosowania reguł konkurencji do sektora elektroenergetycznego ..........9
1.2 Roboczy dokument na temat wewnętrznego rynku energetycznego ......................10
1.3 Transeuropejskie Sieci Energetyczne......................................................................11
1.4 Traktat Karty Energetycznej ...................................................................................12
1.5 Program liberalizacji i konkurencji w energetyce...................................................14
1.5.1 Dyrektywa z 29.VI.1990 r. w sprawie przejrzystości cen energii elektrycznej i
gazu ...........................................................................................................................17
1.5.2 Dyrektywa z 29.X.1990 r. dotycząca tranzytu energii elektrycznej ................18
1.5.3 Znaczenie Dyrektywy IEM dla budowy wewnętrznego rynku energii
elektrycznej ...............................................................................................................20
Rozdział 2 .........................................................................................................................26
Organizacja dostępu do sieci ..........................................................................................26
2.1 Zasada wyłącznego nabywcy ..................................................................................26
2.2 Zasada dostępu stron trzecich..................................................................................30
2.2.1 Definicja, zakres przedmiotowy i podmiotowy zasady TPA ...........................30
2.2.2 Tryb i harmonogram wdrożenia w życie zasady TPA .....................................33
2.2.3 Zasada dostępu stron trzecich jako warunek rozwoju konkurencji na rynku
energii elektrycznej ...................................................................................................36
Rozdział 3 .........................................................................................................................43
Wdrażanie konkurencyjnego rynku energii elektrycznej w Polsce............................43
Rozdział 4 .........................................................................................................................58
Zasada TPA w polskiej ustawie .....................................................................................58
4.1 Ograniczony, warunkowy i regulowany dostęp do sieci.........................................58
4.2 Rola Prezesa URE w promocji konkurencji i wdrażaniu zasady TPA ...................62
4.3 Harmonogram uzyskiwania przez odbiorców prawa do korzystania z usług
przesyłowych.................................................................................................................70
Rozdział 5 .........................................................................................................................76
Problemy związane z implementacją zasady TPA w UE i Polsce...............................76
5.1 Organizacja i funkcje operatora systemu przesyłowego .........................................76
5.2 Koszty osierocone (stranded costs).........................................................................82
Rozdział 6 .........................................................................................................................87
Reforma sektorów elektroenergetycznych na przykładzie Wielkiej Brytanii i
Niemiec .............................................................................................................................87
6.1 Wielka Brytania.......................................................................................................87
6.1.1 Restrukturyzacja brytyjskiej elektroenergetyki................................................87
6.1.2 Rola brytyjskiego regulatora w promocji konkurencji.....................................90
6.1.3 Utworzenie rynku energii elektrycznej (pool)..................................................94
6.1.4 Zgodność prawa brytyjskiego z Dyrektywą 96/92...........................................97
6.2 Niemcy ....................................................................................................................99
6.2.1 Restrukturyzacja i liberalizacja niemieckiego sektora elektroenergetyki ........99
6.2.2 Implementacja Dyrektywy w sprawie jednolitych zasad wewnętrznego rynku
energii elektrycznej .................................................................................................102
ZAKOŃCZENIE ...........................................................................................................107
Bibliografia ....................................................................................................................110
2
Prace dyplomowe są końcowym etapem edukacji na studiach wyższych. Są one znaczącym
przejawem umiejętności badawczych, analizy i krytycznego myślenia studenta. W zależności od
dyscypliny naukowej, prace dyplomowe przybierają różne formy i poruszają różnorodne tematy,
od praktycznych do teoretycznych, od konkretnych do abstrakcyjnych. Wybór tematu, zebranie i
analiza danych, tworzenie wniosków - wszystko to jest nieodzowną częścią procesu tworzenia
pracy dyplomowej.
Pierwszym przykładem, który warto rozważyć, są prace z teologii. W takich pracach student może
badać wpływ wiary na społeczeństwo, relacje między religią a nauką, lub analizować interpretacje
i znaczenia konkretnych tekstów religijnych.
Kolejnym obszarem zainteresowania mogą być prace o prawach człowieka. Tutaj studenci mogą
zająć się badaniem historii praw człowieka, analizować różne przypadki naruszeń tych praw, lub
zbadać jak prawa człowieka są przestrzegane w różnych częściach świata.
Prace z negocjacji to z kolei prace, które koncentrują się na strategiach negocjacyjnych, procesach
decyzyjnych, czy wpływie kultury na negocjacje. W praktyce mogą one obejmować studia
przypadków, symulacje, czy analizę transkryptów rzeczywistych negocjacji. Warto też zauważyć,
że polskie prace dyplomowe nie ustępują jakością tym tworzonym za granicą. Niezależnie od tego,
czy dotyczą one kampanii społecznych, zagadnień związanych z prawem czy bankowością, są one
z reguły dobrze napisane i gruntownie zbadane. Prace o kampaniach społecznych mogą obejmować
analizę skuteczności konkretnej kampanii, badać wpływ mediów społecznościowych na kampanie
społeczne, czy porównać różne strategie używane w kampaniach społecznych.
Śląsk to wyjątkowy region, o bogatej historii i kulturze, więc prace o Śląsku mogą dotyczyć
różnych aspektów, od historii gospodarczej regionu, przez analizę dialektów śląskich, do badań
społeczno-kulturowych. W dziedzinie bankowości, prace dyplomowe mogą obejmować analizę
ryzyka kredytowego, badanie innowacji w usługach bankowych, lub analizowanie skutków
kryzysów finansowych na sektor bankowy. Prace z prawa to z kolei obszar, który może obejmować
szerokie spektrum tematów, od badań konkretnych przypadków, przez analizę ustaw, po badanie
wpływu prawa na społeczeństwo.
Praca dyplomowa jest oceniana przez opiekuna pracy oraz komisję egzaminacyjną na podstawie
jej treści, jakości wykonania, oryginalności, umiejętności analizy i wnioskowania oraz sposobu
prezentacji. Praca dyplomowa ma duże znaczenie dla studentów, ponieważ może mieć wpływ na
ocenę końcową oraz być podstawą do dalszej kariery zawodowej lub podjęcia dalszych studiów.
WSTĘP
Liberalizacja i konkurencja - to obecnie bardzo często używane pojęcia,
znajdujące zastosowanie do niemal wszystkich obszarów działalności gospodarczej,
zarówno w Unii Europejskiej, jak i krajach, które dopiero od niedawna weszły na ścieżkę
gospodarki rynkowej. Jeszcze kilkanaście lat temu nikt nie spodziewał się, że kategorie
te będą odnoszone do sektora energetycznego, tradycyjnie uważanego za monopol
naturalny, w którym mechanizmy rynkowe nie mogą być stosowane. Takie podejście
wynikało ze szczególnej roli, jaką odgrywa energia elektryczna w każdym rozwiniętym
kraju. Jest ona używana do produkcji niemal wszystkiego, a koszty jej wytwarzania są
jednym z głównych czynników wpływających na konkurencyjność danej gospodarki.
Przypisanie specjalnego statusu elektroenergetyce uzasadniane było koniecznością
zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego państwa oraz ciągłością i niezawodnością
dostaw energii do odbiorców. W sposób świadomy rezygnowano z konkurencji
w elektroenergetyce, uważając za całkowicie naturalne, iż tak ważny dla całej gospodarki
sektor funkcjonuje w warunkach monopolu. Owa wyjątkowość elektroenergetyki
uwarunkowana jest także względami historycznymi. Po drugiej wojnie światowej, która
spowodowała zniszczenie wielu systemów elektroenergetycznych, rządy państw
europejskich uczyniły ich odbudowę priorytetem, czyniąc sektor elektroenergetyczny
motorem odbudowy całej powojennej gospodarki. Przyjęto, iż odpowiedzialność za tak
istotną usługę jaką jest dostarczanie energii elektrycznej bierze na siebie rząd, co w
prostej linii doprowadziło do nacjonalizacji przemysłu energetycznego. Wyrazem tego
było utworzenie przedsiębiorstw energetycznych, w pełni poddanych kontroli państwa,
jak na przykład ENEL we Włoszech, Electricitè de France czy Electricidade de Portugal.
Wyżej wymienione czynniki powodowały, iż energetyka przez długi czas
pozostawała ostatnim z sektorów gospodarki UE, do którego postanowienia Traktatu
Rzymskiego
dotyczące
reguł
konkurencji
nie
znajdowały
zastosowania.
Mimo olbrzymiej roli przemysłu elektroenergetycznego w każdym z państw Wspólnoty
Europejskiej, przez szereg lat nie robiono nic, by sektor ten uczynić konkurencyjnym,
a co za tym idzie bardziej efektywnym.
Jednak od kilku lat w elektroenergetyce zachodzą fundamentalne zmiany mające
na celu oparcie jej funkcjonowania na zasadach gospodarki rynkowej. Mają one miejsce
zarówno w UE jak i krajach ubiegających się o członkostwo, w tym w Polsce.
Celem pracy jest przedstawienie wprowadzanej do prawa europejskiego oraz
polskiego zasady dostępu stron trzecich (TPA), stanowiącej podstawowy mechanizm
3
wprowadzania konkurencji do elektroenergetyki i liberalizacji zasad obrotu energią
elektryczną.
W
pracy
skoncentrowałem
się
na
zmianach
zachodzących
w elektroenergetyce, z pominięciem innych podsektorów energetyki.
W rozdziale 1 opisano proces budowy jednolitego rynku energii elektrycznej
w UE, którego początek wyznacza rok 1988, w którym Komisja Europejska
opublikowała Roboczy dokument na temat wewnętrznego rynku energetycznego.
Rozdział prezentuje najważniejsze akty prawne mające zastosowanie do europejskich
sektorów
elektroenergetycznych,
począwszy
od
Traktatu
Rzymskiego,
który
mimo że nie odnosił się bezpośrednio do energetyki, to nie wykluczał jej spod reguł
dotyczących Jednolitego Rynku, a skończywszy na najważniejszej jak do tej pory
Dyrektywie 96/92 w sprawie jednolitych zasad wewnętrznego rynku energii elektrycznej.
Rozdział 2 zawiera definicję, a także wskazanie zakresu przedmiotowego
i podmiotowego zasady dostępu stron trzecich w prawie europejskim, oraz opis
konkurencyjnej w stosunku do TPA zasady wyłącznego nabywcy (SB). W rozdziale
zaprezentowano harmonogram implementacji zasady TPA w Państwach Członkowskich.
Końcowa część rozdziału poświęcona jest rozważaniom dotyczącym stopnia, w jakim
wdrożenie
TPA
jest
niezbędne
3
poświęcony
do
wprowadzenia
konkurencji
w
sektorze
polskiego
sektora
elektroenergetyki.
Rozdział
jest
problematyce
elektroenergetycznego, wprowadzanym w nim zmianom, dostosowaniu prawa polskiego
do acquis communautaire oraz procesom prowadzącym do utworzenia w naszym kraju
konkurencyjnego rynku energii elektrycznej.
W rozdziale 4 dokonano prezentacji obowiązującej w Polsce zasady TPA,
różniącej się znacznie pod względem zakresu przedmiotowego od rozwiązań
wprowadzanych przez Dyrektywę 96/92. W rozdziale tym wskazano także zmiany, które
są niezbędne by uczynić polskie rozwiązanie w pełni zgodne z prawem europejskim
w dziedzinie elektroenergetyki.
W rozdziale 5 przedstawiono zagadnienia, stanowiące najistotniejsze problemy
związane z implementacją zasady TPA w Państwach Członkowskich i Polsce. Pierwsza
kwestia dotyczy konieczności powołania niezależnego operatora systemu przesyłowego,
którego działalność ma zapewniać prawidłowe funkcjonowanie zasady dostępu stron
trzecich. Drugi problem związany jest z istnieniem tzw. kosztów osieroconych (stranded
costs). Brak odpowiednich rozwiązań w tym względzie spowodować może znaczne
opóźnienie wprowadzania konkurencji w elektroenergetyce.
4
Rozdział 6 charakteryzuje dokonania Anglii i Niemiec w dziedzinie
restrukturyzacji energetyki i wprowadzania doń reguł konkurencji. Wielka Brytania była
pierwszym europejskim krajem, który zdecydował się na daleko posunięte reformy
swego sektora elektroenergetycznego, Niemcy z kolei są przykładem państwa, które
w przeciwieństwie
do
większości
Krajów
Członkowskich
niezwykle
szybko
wprowadziły reguły konkurencji do elektroenergetyki otwierając w całości swój rynek
na konkurencję międzynarodową.
Pisząc pracę korzystałem z zasobów bibliotecznych Środkowozachodniego
Oddziału Terenowego URE z siedzibą w Łodzi, Zakładu Energetycznego ŁódźTeren S.A., Instytutu Europejskiego a także z informacji znajdujących się w internecie,
wykorzystując opracowania polskie, jak i angielskojęzyczne.
Praca obejmuje stan prawny na dzień 30 kwietnia 2001 roku.
5
Rozdział 1
Budowa rynku energetycznego w Unii Europejskiej
1.1 Traktat o ustanowieniu Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej
Traktat Rzymski z 25 marca 1957 r. ustanawiający Europejską Wspólnotę
Gospodarczą w żadnym miejscu nie odniósł się w sposób odrębny do energetyki, przez
co nie wykluczył jej z budowy wewnętrznego rynku europejskiego i nakazał traktować
tak jak każdy inny sektor gospodarki. Mimo że energetyka w każdym rozwiniętym kraju
odgrywa niezwykle ważną rolę i brak postępu w jej reformowania oddziałuje negatywnie
na inne dziedziny gospodarki, budowa wewnętrznego rynku energetycznego (a w jego
ramach rynku elektroenergetycznego) okazała się być procesem niezwykle trudnym
i złożonym, i aż do chwili obecnej nie osiągnięto w pełni zadowalających rezultatów.
Poszczególne państwa chroniły swe monopole energetyczne przed jakimikolwiek
zmianami, tłumacząc to koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego
i działalnością w ogólnym interesie gospodarczym. To powodowało, iż dopiero
w połowie lat osiemdziesiątych podjęto bardziej zdecydowane działania mające
umożliwić wprowadzenie konkurencji do elektroenergetyki oraz budowę wewnętrznego
rynku energii elektrycznej w ramach Unii Europejskiej. W czasie jego tworzenia
najważniejsze znaczenia miała interpretacja dwóch grup reguł zawartych w Traktacie
Rzymskim, a mianowicie :
-
reguł wolnego handlu (tj. zasady swobodnego przepływu towarów, osób, usług,
kapitału, a także nie wyrażonej wprost wśród wolności rynku wewnętrznego zasady
wolności przedsiębiorczości) oraz
-
reguł konkurencji (normy o podstawowym znaczeniu w dziedzinie konkurencji
zawarte są w artykułach 85 – 94).1
1.1.1 Energia elektryczna jako towar
Z punktu widzenia budowy wewnętrznego rynku energii elektrycznej bardzo
ważne znaczenie ma rozstrzygnięcie czy przedmiotem reguł wolnego handlu jest
dostarczanie energii traktowanej jako towar czy też świadczenie usług, a w zależności od
1
P. Jasiński, T. Skoczny „Elektroenergetyka. Studia nad integracją europejską”, Warszawa 1996 r.,s. 203.
6
tego podlegającej normom wyrażonym w artykułach 30-37 czy też 59-66 Traktatu
Rzymskiego. Rozstrzygnięcia tej kwestii nie znajdziemy w samym Traktacie lecz
w orzecznictwie Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości oraz prawodawstwie
wtórnym. Po raz pierwszy ETS wypowiedział się w tej sprawie w wyroku z 15 lipca
1964 r. w sprawie Costa/Enel . Włoski prawnik, Costa odmówił płacenia rachunku za
dostawę energii elektrycznej na rzecz jej producenta i dystrybutora – firmy Enel
twierdząc, iż włoska ustawa nacjonalizująca włoski przemysł energetyczny naruszyła
przepisy Traktatu Rzymskiego i była sprzeczna z włoską konstytucją. Trybunał musiał
rozstrzygnąć czy monopol energetyczny podlega nakazowi przekształcenia wyrażonego
w artykule 37. Uznając, że tak Trybunał w sposób pośredni stwierdził iż energia
elektryczna traktowana ma być jako towar.1
Potwierdzenie tego stanowiska dokonało się w wyroku z 27 kwietnia 1994 r.
w sprawie Gemeente Almelo and Others/N.V. Energiebedrijf Ijsselmij.2 W tej sprawie
ETS, powołując się na swoje rozstrzygnięcie z 1964 r. w sposób wyraźny i bezpośredni
stwierdził, iż energia elektryczna jest towarem.
Natomiast przykładem potraktowania energii elektrycznej jako towaru w prawie
wtórnym jest Dyrektywa Rady 85/374/EEC w sprawie odpowiedzialności za jakość
produktów.
1.1.2 Zasada swobodnego przepływu towarów w obrocie energią
elektryczną
Zasada swobodnego przepływu towarów wyraża się w tym, iż towary pochodzące
ze Wspólnot Europejskich lub legalnie dopuszczone na ich rynek mogą swobodnie i na
warunkach narodowych krążyć po wspólnotowym terytorium celnym.
Zasada ta wiąże się z ustanowieniem unii celnej oraz z eliminacją wszelkich
barier
parataryfowych
(fiskalnych)
i
pozataryfowych
(tj.
barier
ilościowych
i jakościowych). Eliminacja barier ilościowych i środków o podobnych skutkach
wyrażona jest w artykułach 30-36 Traktatu Rzymskiego. W świetle artykułu 30 i 34
zakazane jest stosowanie ograniczeń ilościowych lub środków równoważnych w
eksporcie, imporcie i tranzycie między państwami członkowskimi. Obok barier
ilościowych wyróżniamy bariery jakościowe: fizyczne i techniczne. Bariery fizyczne
1
2
Wyrok ETS z 15 lipca 1964 r., C-6/64.
Wyrok ETS z 27 kwietnia 1994 r., C-393/92.
7
polegają na stosowaniu formalności celnych i kontroli granicznych, zaś techniczne na
wprowadzaniu ostrych norm technicznych i wymogów standaryzacyjnych.1
Przepisy Traktatu dotyczące zasady swobodnego przepływu towarów mają
również znaczenie w odniesieniu do obrotu energią elektryczną, traktowaną jako towar.
Jednakże do tej pory nigdy nie były one stosowane bezpośrednio do sektora
elektroenergetyki. Jeżeli jednak dojdzie do tego, należy sądzić iż Trybunał rozstrzygać
będzie na podstawie przyjętej przez siebie linii orzeczniczej w takich sprawach jak np.
Dasonville2 czy Cassis de Dijon.3
Artykuł 36 Traktatu Rzymskiego dopuszcza wyjątki od nakazu likwidacji barier
ilościowych. Zgodnie z jego treścią „dopuszczalne są ograniczenia eksportowe,
importowe i tranzytowe, o ile znajdują uzasadnienie w moralności publicznej, porządku
publicznym, bezpieczeństwie publicznym, ochronie zdrowia i życia ludzi, zwierząt i roślin
(...), pod warunkiem, że nie są wyrazem arbitralnej dyskryminacji lub ukrytych
ograniczeń handlowych”. Państwa członkowskie mogą zatem stosować ograniczenia
ilościowe w handlu energią elektryczną jeśli są w stanie uzasadnić to bezpieczeństwem
dostaw. Chodzić tu może o dwa rodzaje zobowiązań :
-
zapewnienie dostaw określonych pierwotnych źródeł energii dla nieprzerwanego
wytwarzania
energii
elektrycznej
(np.
w
sytuacjach
nadzwyczajnych
i kryzysowych) oraz
-
zagwarantowanie nieprzerwanych dostaw energii elektrycznej do konsumentów.
Jak do tej pory w orzecznictwie Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości brak jest
wyroków, które dotyczyłyby usprawiedliwienia ilościowych ograniczeń w handlu
energią elektryczną. Wyroki takie zapadły natomiast w sprawach dotyczących
ograniczeń ilościowych w handlu produktami naftowymi (Campus Oil oraz
Komisja/Grecji). W sprawie Campus Oil, która odegrała bardzo istotne znaczenie
w rozwoju
wspólnotowej
polityki
energetycznej,
irlandzki
Minister Przemysłu
i Energetyki nałożył na importerów paliw wymóg nabywania określonej części swego
zapotrzebowania w jedynej istniejącej irlandzkiej rafinerii, i to po cenach ustalanych
przez tegoż Ministra, uzasadniając to koniecznością utrzymania pracy rafinerii jako
gwarancji dostaw produktów naftowych na wypadek kryzysu. ETS przyznał rację
Ministrowi, uznając, iż środki te były usprawiedliwione z uwagi na bezpieczeństwo
publiczne. Trybunał stwierdził, że „produkty naftowe, z uwagi na ich wyjątkową wagę
1
Szerzej patrz : J. Galster, C. Mik „Podstawy europejskiego prawa wspólnotowego” , Toruń 1998 r.,
s. 205-228.
2
Wyrok z 11.07.1974 r. (C-8/74).
3
Wyrok z 20.02.1979 r. (C-120/78).
8
jako źródło energii w nowoczesnej gospodarce, mają fundamentalne znaczenie dla
egzystencji kraju, skoro zależy od nich nie tylko jego gospodarka, ale także wszelkie
instytucje, istotne usługi publiczne a nawet przetrwanie jego obywateli”.1
Należy przypuszczać, iż gdyby doszło do analogicznej sprawy w zakresie handlu energią
elektryczną, Trybunał orzekłby podobnie jak w sprawie Campus Oil.
1.1.3 Zakres stosowania reguł konkurencji do sektora
elektroenergetycznego
Działalność sektorów elektroenergetycznych w państwach Unii Europejskiej
w pełni podlega ocenom z punktu widzenia reguł konkurencji wyrażonych w artykułach
85-94 Traktatu Rzymskiego. Przedmiotem tejże oceny będą zarówno wszelkie
porozumienia między przedsiębiorstwami energetycznymi, decyzje grup przedsiębiorstw
oraz uzgodnione praktyki, które mogą wpływać na handel między Państwami
Członkowskimi, a których przedmiotem lub skutkiem jest uniknięcie, ograniczenie lub
zakłócenie konkurencji (zmowa kartelowa-art.. 85), jak i nadużywanie przez nie pozycji
dominującej (artykuł 86). Z uwagi jednak na to, iż przedsiębiorstwa energetyczne mogą
być „przedsiębiorstwami świadczącymi usługi w ogólnym interesie gospodarczym,
reguły konkurencji będą miały w stosunku do nich zastosowanie o tyle, o ile nie będzie
stanowiło to prawnej lub faktycznej przeszkody w wykonywaniu przez nie przypisanych
im zadań szczególnych” (artykuł 90 § 2).
W rzeczywistości przez szereg lat artykuły Traktatu poświęcone regułom
konkurencji nie były stosowane do sektora elektroenergetycznego. Dopiero na przełomie
lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych sektor ten stał się obiektem większego
zainteresowania ze strony Komisji Europejskiej. Wtedy właśnie przedmiotem oceny
Komisji stały się dwa porozumienia zawarte między Zrzeszeniem Niemieckich
Przedsiębiorstw Wydobywczych a Zrzeszeniem Niemieckich Wytwórców Energii
Elektrycznej oraz Stowarzyszeniem Elektroenergetyki Przemysłowej. Porozumienia
te określiły roczną wielkość zakupów niemieckiego węgla przez zawodowych
wytwórców energii elektrycznej i przez przedsiębiorstwa wytwarzające tę energię
na własne potrzeby w latach 1991-1995 (stanowiły one umowy dodatkowe do
porozumień zawartych w 1977 r. między indywidualnymi kopalniami a indywidualnymi
przedsiębiorstwami elektroenergetycznymi). Komisja Europejska zbadała porozumienia
na gruncie artykułu 85 ust. 1, 85 ust. 3 oraz 90 ust.2, po czym stwierdziła, iż:
1
Wyrok ETS z 1984 roku, C-72/83.
9
a) ograniczają one konkurencję na dwa sposoby :
-
wyłączny charakter zobowiązania do dokonywania długoterminowych zakupów
określonej ilości niemieckiego węgla powoduje ograniczenie konkurencji między
elektrowniami w odniesieniu do pierwotnych źródeł energii;
-
takie zobowiązanie do zakupu oznacza, że w zakresie w jakim energia
elektryczna jest wytwarzana z węgla zakupionego zgodnie z tym zobowiązaniem,
wszelki import z innych państw członkowskich jest wyłączony;
b) porozumienia
te
mają
negatywny
wpływ
na
handel
między państwami
członkowskimi, ponieważ zobowiązanie do zakupu niemieckiego węgla wyklucza
import węgla oraz innych pierwotnych źródeł energii.
Komisja stwierdziła jednocześnie, że porozumienia te nie podlegają wyłączeniu spod
artykułu 85 na gruncie artykułu 90 § 2 Traktatu Rzymskiego.1
1.2 Roboczy dokument na temat wewnętrznego rynku energetycznego
Roboczy dokument na temat wewnętrznego rynku energetycznego z 1988 roku
stanowi pierwszą, poważną dyskusję poświęconą problematyce europejskiego sektora
energetycznego. Jego opublikowanie było punktem przełomowym europejskiej polityki
energetycznej, od którego budowa wewnętrznego rynku energetycznego w zasadzie się
rozpoczęła. Najważniejsze cele i przesłania dokumentu można scharakteryzować
następująco :
-
stworzenie zintegrowanego, wewnętrznego rynku energetycznego ma podstawowe
znaczenie dla przyszłości Wspólnoty i służyć powinno jako instrument budowy
wspólnotowego rynku wewnętrznego w 1992 roku;
-
budowa wewnętrznego rynku na polu energetyki ma przyczynić się do wzmocnienia
konkurencyjności gospodarki europejskiej i służyć jako wsparcie integracji
politycznej;
-
wewnętrzny rynek energetyczny mieć będzie pozytywne skutki dla poziomu
życia obywateli Wspólnoty i dla dostaw energii, przygotuje drogę dla wzrostu handlu
między państwami członkowskimi, wzmocni między nimi solidarność, a także zwiększy
zdolności dostosowawcze przedsiębiorstw oraz ułatwi prowadzenie wspólnej polityki
energetycznej.
1
P. Jasiński, T. Skoczny „Elektroenergetyka. Studia nad integracją europejską”, Warszawa 1996 r.,
s. 210-212.
10
Roboczy dokument odegrał w energetyce podobną rolę jak Green Paper z 1987 r.
o telekomunikacji, choć postępy osiągnięte w tych sektorach znacznie różnią się od
siebie na niekorzyść energetyki.1
1.3 Transeuropejskie Sieci Energetyczne
Formalną podstawą dla inicjatywy w sprawie utworzenia Transeuropejskich Sieci
Energetycznych (Transeuropean Energy Networks, w skrócie TENs) były przepisy
Traktatu z Maastricht o Unii Europejskiej.2 Zgodnie z artykułem 129 lit. b-d, Wspólnota
„ma przyczynić się do budowy i rozwoju transeuropejskich sieci w takich dziedzinach jak
infrastruktura transportowa, telekomunikacyjna i energetyczna” i „będzie dążyć do
promocji
wzajemnych
połączeń
i
interoperacyjności
sieci
krajowych”.
Sieci
transeuropejskie, nie tylko w obszarze energetyki, ale także transportu i telekomunikacji,
zapewniać miały powstanie „brakujących ogniw” w tych sektorach, tak by przyczyniać
się do rozwoju swobodnego przepływu osób, towarów, usług i kapitału.3
Transeuropejskie Sieci Energetyczne to jedna z najważniejszych inicjatyw Unii
Europejskiej, mająca
służyć przede wszystkim wspieraniu technicznych systemów
przesyłania energii elektrycznej i gazu ziemnego w ramach wewnętrznego rynku
europejskiego, a zatem przyczyniająca się do integracji infrastruktury transportu energii.
Rozwój sieci ma zwiększyć bezpieczeństwo, jakość i niezawodność dostaw, a także
zróżnicowanie źródeł dostaw energii. Ma również zmniejszać zależność od
dominujących dostawców zewnętrznych, przyczyniać się do rozwoju konkurencji,
wykorzystywania pozytywnego efektu skali czy też obniżania kosztów energii, co z kolei
służyć będzie zwiększeniu konkurencyjności gospodarek krajów UE na rynkach
światowych, wzrostowi gospodarczemu oraz rozwojowi rynku pracy. W założeniu
twórców, rozwój sieci
wewnątrz Unii doprowadzi do ograniczenia negatywnych
skutków izolacji słabiej rozwiniętych regionów, umożliwiając im dostęp do
zróżnicowanych źródeł energii po konkurencyjnych cenach. Działania w wymiarze
zewnętrznym (external dimension) polegać mają na rozwijaniu współpracy z państwami
kandydującymi do członkostwa w Unii Europejskiej, a także z krajami basenu Morza
Śródziemnego, Azji Środkowej i Środkowego Wschodu.
1
P.Jasiński,G.Yarrow „Konkurencja a regulacja w telekomunikacji”, Warszawa 1995 r.
Traktat o Unii Europejskiej został zawarty 7.02.1992 r., a wszedł w życie 1.11.1993 roku.
3
Gowans I „Trans-European Energy Networks”, Energy in Europe 22/93.
2
11
Zdaniem Komisji utworzenie TENs przyczyni się w zdecydowany sposób do budowy
wewnętrznego
rynku
energii
elektrycznej,
dzięki
zapewnieniu
odpowiedniej
infrastruktury, co z kolei umożliwi operatorom systemów przesyłowych i konsumentom
czerpanie korzyści dzięki istnieniu obszaru gospodarczego pozbawionego granic
wewnętrznych.1
Dla naszego kraju utworzenie TENs stanowi szansę na dostęp do rynku energii
elektrycznej w Unii Europejskiej. Tworzą się także możliwości czerpania korzyści
z tranzytu energii zarówno w kierunku północ – południe jak wschód – zachód. Obecnie
można wskazać na trzy projekty, w których realizację jest zaangażowana Polska:2
-
Niemcy – Polska : chodzi o wzmocnienie połączeń między istniejącymi
systemami elektroenergetycznymi (modernizacja linii Mikułowa – Hagenwerder
oraz Neuenhagen – Vierraden – Krajnik);
-
Pierścień Bałtycki : ma objąć Niemcy, Polskę, Rosję, Estonię, Łotwę, Litwę,
Szwecję, Finlandię, Danię i Białoruś (wzmocnienie i rozwój połączeń między
systemami elektroenergetycznymi tych krajów za pomocą linii napowietrznych
lub kabli podmorskich;
-
Unia Europejska, Białoruś, Rosja, Ukraina: rozwój połączeń i sprzęgieł między
rozszerzonym systemem UCPTE3 i sieciami krajów trzecich w Europie
Wschodniej.
1.4 Traktat Karty Energetycznej
Zgodnie ze słowami Henniga Christophersona, przewodniczącego Konferencji
Karty Energetycznej „Karta Energetyczna to forum powołane do umożliwienia współpracy
między krajami Europy Wschodniej i Zachodniej.” Jej geneza wiąże się z inicjatywą
premiera Holandii Ruuda Lubbersa, który podczas posiedzenia Rady Europejskiej
w Dublinie w 1990 r. zasugerował, iż najlepszym sposobem udzielenia pomocy Rosji
będzie, zamiast wielomilionowych pożyczek, pomoc w rozbudowie jej sektora
energetycznego.4 Propozycja ta spotkała się ze szczerym zainteresowaniem pozostałych
członków Rady. W lutym 1991 r. Komisja Europejska wystąpiła z koncepcją Europejskiej
Karty Energetycznej. Jej oficjalne przyjęcie nastąpiło poprzez podpisanie Dokumentu
1
I.Gowans „Trans-European Energy Networks”, Energy in Europe 22/93.
„Trans-European Energy Networks”, Information Document (wrzesień 1997).
3
UCPTE-Unia dla Koordynacji Wytwarzania i Przesyłania Energii Elektrycznej.
4
J. Jankowski „Karta Energetyczna”, Biuletyn URE Nr 4/99.
2
12
Końcowego na konferencji w Hadze w dniach 16 – 17 grudnia 1991. Była to jednak
jedynie polityczna deklaracja nie wiążąca prawnie jej sygnatariuszy.
Do najważniejszych zagadnień Traktatu Europejskiej Karty Energetycznej, z których wiele
nadal budzi sporo kontrowersji, należą:1
•
dostęp sygnatariuszy Karty do wewnętrznych rynków energetycznych każdego z nich
na takich samych prawach na jakich funkcjonują podmioty gospodarcze rozważanego
kraju;
•
swobodny dostęp do krajowych sieci energetycznych tzw. „stron trzecich” (przez które
rozumie się dowolne przedsiębiorstwo energetyczne krajowe lub zagraniczne);
•
swobodny dostęp do zasobów energetycznych w każdym z krajów z zastrzeżeniem
suwerenności kraju na swoim terytorium i z poszanowaniem własności i zasad
handlowych;
•
wspieranie międzynarodowego handlu energią i ochrona inwestycji;
•
przestrzeganie zasad bezpiecznego korzystania z energii, a zwłaszcza bezpieczeństwa
jądrowego;
•
dążenie do możliwie efektywnego wykorzystania energii i przestrzeganie zasad
ochrony środowiska naturalnego;
•
wzajemne udostępnianie osiągnięć w zakresie postępu technicznego w dziedzinie
energii oraz pomoc w szkoleniu i popularyzacji racjonalnego użytkowania energii.
Po ponad trzech latach dalszych negocjacji, w grudniu 1994 r. Konferencja Europejskiej
Karty Energetycznej uchwaliła tekst Traktatu Karty Energetycznej, który ujął zasady EKE
w formę prawnie wiążących postanowień. Na mocy Traktatu powstał Sekretariat
i Konferencja Karty Energetycznej. Do najważniejszych zadań Sekretariatu należy obsługa
organizacyjno-merytoryczna Konferencji KE a także wykonywanie specjalnych funkcji
w imieniu Konferencji, jak np. ułatwianie tranzytu między sygnatariuszami.
TKE to porozumienie o bardzo szerokim zakresie podmiotowym i przedmiotowym,
stanowiące istotną podstawę do rozwijania współpracy w dziedzinie energetyki między
poszczególnymi
krajami.
Jest
to
pierwsze
gospodarcze
porozumienie,
którego
sygnatariuszami są wszystkie kraje byłego ZSRR, kraje Europy Środkowej i Wschodniej
oraz członkowie OECD, z wyjątkiem USA (co było dużą porażką twórców Karty),
Meksyku i Nowej Zelandii.2
1
Informacja Ministerstwa Gospodarki dla członków Sejmowych Komisji Gospodarki i Spraw
Zagranicznych na temat głównych postanowień Traktatu Karty Energetycznej oraz Protokołu Kraty
Energetycznej, 1999 r.
2
Polska stała się sygnatariuszem TKE w 2000 r.
13
Sygnatariuszami TKE mogą być wszystkie państwa, które opowiadają się
za otwartym, nie dyskryminującym zagranicznych podmiotów rynkiem energetycznym.
Traktat jest prawnym instrumentem mającym ułatwić stworzenie konkurencyjnego rynku
energetycznego. Reguluje on wiele aspektów z zakresu współpracy energetycznej,
jak na przykład zagadnienie równego traktowania inwestorów krajowych i zagranicznych,
warunki wywłaszczania, międzynarodowego transferu dochodów czy rozwijania wymiany
handlowej.
1.5 Program liberalizacji i konkurencji w energetyce
Od 1988 roku, kiedy to Komisja Europejska opublikowała Białą Księgę na temat
wewnętrznego
rynku
energii,
zarówno
na
poziomie
Unii
Europejskiej,
jak i w poszczególnych państwach członkowskich rozpoczęła się ożywiona dyskusja
dotycząca liberalizacji energetyki, a w szczególności jej sektora elektroenergetycznego.
Podstawę dla rozpoczęcia procesu liberalizacji sektora elektroenergetycznego stworzył
Jednolity Akt Europejski, uchwalony w 1987 roku. Umożliwił on wydanie szeregu aktów
prawnych, służących wprowadzaniu zmian w zmonopolizowanych dotychczas sektorach
elektroenergetycznych
Pierwszym krokiem uczynionym w kierunku liberalizacji było opublikowanie
przez Radę dwóch Dyrektyw: w sprawie tranzytu energii elektrycznej1 oraz w sprawie
przejrzystości cen energii elektrycznej i gazu.2 Już w 1992 roku Komisja przedstawiła
propozycję Dyrektywy w sprawie jednolitych zasad wewnętrznego rynku energii
elektrycznej (analogiczna propozycja dotyczyła gazu naturalnego). Projekt ten
wprowadził pojęcie dostępu stron trzecich do sieci elektroenergetycznych, co wywołało
szereg konfliktów i dyskusji pomiędzy państwami członkowskimi (największym
oponentem tego rozwiązania stała się Francja).
W lutym 1992 roku Komisja Europejska opublikowała ogólne memorandum
wyjaśniające, w którym opowiedziała się za programem liberalizacji3 energetyki
przebiegającym w trzech etapach. W momencie publikacji memorandum pierwszy etap
był już w zasadzie zakończony we wszystkich krajach członkowskich albowiem polegał
on na wydaniu Dyrektyw w sprawie tranzytu energii elektrycznej przez sieci wysokiego
1
OJ, 1990, L 313/30
OJ, 1990, L 185/16
3
Pod pojęciem liberalizacji przemysłu elektroenergetycznego rozumiem uwolnienie go spod ciężaru
wszelkiego rodzaju regulacji ze strony państwa.
2
14
napięcia oraz przejrzystości cen energii elektrycznej (patrz: podrozdział 6). Etap drugi
miał polegać na :
-
zniesieniu specjalnych i wyłącznych praw, aby umożliwić wolność wejścia na dany
rynek;
-
administracyjnym oddzieleniu od siebie produkcji, przesyłu, dystrybucji i dostaw
(unbundling);
-
obowiązku udostępnienia sieci przesyłowych i dystrubucyjnych przez ich właścicieli
stronom trzecim za rozsądnym wynagrodzeniem (TPA).
Trzeci etap polegać miał na rozszerzaniu kategorii klientów, którym pozwala się na
korzystanie z dostępu do sieci.
Propozycje Komisji wywołały jednak sprzeciw w wielu krajach Unii Europejskiej.
Władze państw członkowskich nie mogły wyobrazić sobie sytuacji, w której przemysł
energetyczny, uważany od zawsze za sektor w którym zasady konkurencji nie mogą być
stosowane, zostałby w całości poddany zasadom wolnego rynku.
Czynnikiem,
który
zasadniczo
komplikuje
liberalizację
w
sektorze
elektroenergetyki jest fakt, iż dostawy energii elektrycznej muszą być dokonywane
za pomocą odpowiednich sieci. Sieciowe systemy przesyłowe, a do tych należy
elektroenergetyka, traktowane są jako monopole naturalne (wiąże się to z własnością
sieci przesyłowej). Dlatego też bez wprowadzenia obligatoryjnego dostępu stron trzecich
rzeczywista liberalizacja elektroenergetyki nie jest możliwa.1 Dostęp do sieci ma
kluczowe znaczenie zarówno dla wytwórcy, który dzięki niej może dostarczyć energię
elektryczną do swych odbiorców, jak i dla tych drugich, którzy w ten sposób korzystają
z niezbędnych dla nich dostaw.2
Możemy wskazać na trzy powody, dla których pełna liberalizacja energetyki
w ramach UE powinna mieć miejsce. Są to powody natury politycznej, ekonomicznej
i prawnej.
Z politycznego punktu widzenia można stwierdzić, iż idea liberalizacji energetyki
nie jest niczym nowym, choć w UE zaczęła być realizowana stosunkowo niedawno
(pionierem była Wielka Brytania). W takich krajach jak Stany Zjednoczone, Norwegia,
Chile, Australia, Japonia czy Nowa Zelandia procesy mające na celu liberalizację
i otwarcie rynku energetycznego na konkurencję rozpoczęły się o wiele wcześniej. Mają
one na celu przede wszystkim poprawę wydajności tego sektora, uczynienie go bardziej
konkurencyjnym, „przyciągnięcie” nowych inwestorów, zapewnienie bezpieczeństwa
1
Raport Międzynarodowej Izby Handlowej „Liberalizacja i prywatyzacja sektora energetycznego”,
1999 r.
2
W. Patterson „Przeobrażenia w elektroenergetyce”, Kraków 1999 r., s. 203-207.
15
dostaw czy też uwolnienie się przez państwo od zobowiązań o charakterze publicznym.
Widoczna jest zmiana postaw w odniesieniu do przedsiębiorstw użyteczności publicznej
(tu od zawsze należały przedsiębiorstwa energetyczne), które w przeszłości traktowane
były w sposób szczególny i jako takie wykluczone spod reguł wolnego rynku. Obecnie
są one coraz częściej postrzegane jako rynkowi „aktorzy” na równi z innymi
podmiotami, z możliwością przypisywania im jednak specjalnej roli z punktu widzenia
interesu społecznego. Właśnie z uwagi na zmianę w podejściu do przedsiębiorstw
użyteczności publicznej, mogła rozpocząć się deregulacja, liberalizacja a nawet
prywatyzacja przemysłu energetycznego.
Drugi powód liberalizacji energetyki ma charakter ekonomiczny. Jeśli Unia
Europejska chce grać jedną z głównych ról w światowej energetyce, to niewątpliwym
jest, iż przedsiębiorstwa unijne zostaną wystawione na konkurencję z podmiotami
z innych państw. Istotnym elementem mogą być tu ceny energii elektrycznej.
Do niedawna elektryczność kupowana w Niemczech była o 33 % droższa niż w USA i aż
o 50 % droższa niż w Australii. Rewolucja informatyczna i przemysłowa spowodowały,
iż przedsiębiorstwa zmuszone są konkurować ze sobą na wciąż rozszerzającym się ryku
globalnym. Tutaj podmioty unijne muszą zmierzyć się z konkurentami z Azji, Europy
Centralnej czy Ameryki Północnej. Konkurencyjność wielu przemysłów zależy w dużym
stopniu od wysokości kosztów zaopatrzenia w energię elektryczną. Jak wykazały
przykłady wielu państw liberalizacja i wprowadzenie reguł konkurencji do przemysłu
energetycznego pozwoli te koszty obniżyć.1
Trzeci powód liberalizacji, to powód o charakterze prawnym. Traktat Rzymski
zdefiniował rynek wewnętrzny jako „obszar bez granic wewnętrznych, na którym
zgodnie z postanowieniami niniejszego Traktatu, zostaje zapewniony swobodny przepływ
towarów, osób, usług i kapitału”. Rynek wewnętrzny miał być wprowadzony
do 31.XII.1992 roku i nie było żadnych powodów, dla których nie miałby obejmować
energetyki. Jak jednak wiadomo te założenia, gdy chodzi o przemysł energetyczny nie
zostały zrealizowane. Pojęcie rynku wewnętrznego konstytuuje szereg zasad, niezwykle
istotnych z punktu widzenia działalności gospodarczej, jak na przykład swoboda
przepływu towarów, usług czy też zasada wolności przedsiębiorczości. Te zasady
odnoszą się do wszystkich obszarów gospodarczych, nie wyłączając energetyki.
Bo przecież w świetle wcześniej wspomnianych orzeczeń ETS energia elektryczna
traktowana jest jako towar, sprzedaż tejże energii to świadczenie usług, a z kolei budowa
elektrowni w którymkolwiek z państw członkowskich stanowi realizację przysługującej
1
W Wielkiej Brytanii, która rozpoczęła uwalnianie rynku w 1990 r., ceny energii spadły od 22 do 30 %
16
obywatelom UE zasady wolności przedsiębiorczości. A zatem z prawnego punktu
widzenia Komisja Europejska jako „strażnik” Traktatu Rzymskiego ma obowiązek
podejmować wszelkie starania, aby ukończyć proces budowy wewnętrznego rynku
energetycznego.1
Czynnikiem, który stymuluje konkurencję na rynku energetycznym jest
możliwość wyboru dostawcy energii elektrycznej przez odbiorcę. Bez przyznania takiego
prawa odbiorcom jakakolwiek reforma elektroenergetyki pozbawiona byłaby sensu.
Wybór ten powinien następować w warunkach całkowitej swobody, a wszelkie
ograniczenia „przypisujące” odbiorców do monopolistycznych dostawców winny być
zniesione. Odbiorca sam powinien decydować, któremu dostawcy chce płacić za
świadczone usługi, wytwórcy zaś należy umożliwić swobodę wejścia na dany rynek (lub
wycofania się z niego), wprowadzania wszelkiego rodzaju innowacji czy też
podejmowania decyzji o wielkości produkcji.
Sektor elektroenergetyki składa się z czterech podsektorów. Są to: wytwarzanie,
sprzedaż, przesył (transport elektryczności) i dystrybucja (rozdział i dostarczanie
do odbiorców finalnych). Stosunkowo nietrudno jest wprowadzać konkurencję
w podsektorach wytwarzania i sprzedaży. W tym celu należy zapewnić swobodę wejścia
na dany rynek i konkurowania z innymi podmiotami. Należy również znieść prawa
wyłączne w wytwarzaniu energii elektrycznej. Źródłem monopolu naturalnego są
podsektory sieciowe, czyli przesył i dystrybucja. Aby w tych podsektorach pojawiła się
rzeczywista konkurencja muszą być podjęte działania zapewniające wolność wejścia na
rynek. W pierwszej kolejności zapewnią to dwa instrumenty : zasada dostępu stron
trzecich do sieci elektroenergetycznych (oczywiście pod warunkiem, że jest rzeczywiście
egzekwowana) oraz liberalizacja zasad koncesjonowania działalności gospodarczej
w sektorze energetyki.
1.5.1 Dyrektywa z 29.VI.1990 r. w sprawie przejrzystości cen
energii elektrycznej i gazu
W założeniu twórców wdrożenie Dyrektywy 90/377/EEC w sprawie procedur
służących zwiększeniu przejrzystości cen energii elektrycznej i gazu dostarczanym
odbiorcom finalnym miało w znaczący sposób przyczynić się do budowy wewnętrznego
rynku energii. We wprowadzeniu do Dyrektywy podkreślono, iż zwiększenie
przejrzystości cen zapobiegać będzie zniekształcaniu konkurencji, eliminować działania
dyskryminujące, zapewniać wiarygodne informacje na temat kształtowania się kosztów
1
A.M. Klom „Electricity deregulation in the European Union”, Energy in Europe 27/1996.
17
energii, czy też pośrednio harmonizować politykę fiskalną państw członkowskich
w sektorze energetyki.
Zgodnie
z
postanowieniami
artykułu
1
Dyrektywy,
przedsiębiorstwa
dostarczające energię elektryczną zostały zobowiązane do przekazywania bezpośrednio
do SOEC 1 (Urząd Statystyczny Wspólnot Europejskich) następujących danych :
1.
cen i warunków sprzedaży energii elektrycznej odbiorcom przemysłowym,
2.
stosowanych systemów cen2,
3.
podziału na kategorie konsumentów oraz odpowiadającego poszczególnym
kategoriom poziomu zużycia.3
Podstawowy problem, który pojawił się przed Komisją to jak pogodzić przejrzystość cen
z ich poufnością (tajemnica handlowa). Uznając konieczność zachowania poufnego
charakteru informacji handlowych, określono zasady ich ochrony oraz wykorzystania w
celach informacyjnych. Dyrektywa zapewnia zachowanie przez
Urząd Statystyczny
Wspólnot Europejskich poufności przekazanych danych, które mogą być publikowane
tylko w zestawieniach uniemożliwiających identyfikację poszczególnych transakcji.
Sama Komisja stwierdziła jednak przy okazji opublikowania White Paper w 1995
r., iż Dyrektywa tylko w niewielkim stopniu przyczyniła się do zwiększenia
przejrzystości cen energii elektrycznej, a także gazu i sytuacja, gdy chodzi o
przejrzystość cen jak i inwestycji wciąż pozostawia bardzo wiele do życzenia.
1.5.2 Dyrektywa z 29.X.1990 r. dotycząca tranzytu energii
elektrycznej
Dyrektywa Rady 90/547/EEC w sprawie przesyłania energii elektrycznej przez
sieci to kolejny krok na drodze liberalizacji sektora elektroenergetycznego. Tranzyt
energii elektrycznej jest jednym z czynników, który istotnie przyczynia się do rozwoju
wspólnego rynku, wzrostu bezpieczeństwa i jakości dostaw czy też racjonalizacji
kosztów inwestycji oraz optymalizacji wykorzystania rezerw,
paliw i infrastruktury
technicznej.
Zgodnie z postanowieniami Dyrektywy, państwa członkowskie są zobowiązane
do podjęcia wszelkich środków umożliwiających przesyłanie energii elektrycznej innego
państwa Wspólnoty przez ich sieci elektroenergetyczne.
1
Statistical Office of European Communities
Dane wymienione w pkt. 1 i 2 mają być przekazywane dwa razy w roku.
3
Dane te należy przesyłać w odstępach dwuletnich.
2
18
Zgodnie z artykułem 2 poprzez tranzyt energii elektrycznej sieciami najwyższych
napięć (Dyrektywa wyłączyła sieci rozdzielcze) rozumie się taki przesył elektryczności,
w czasie którego elektryczność „przekracza” co najmniej jedną granicę wewnątrz
Wspólnoty, zaś sieci wysyłu i przeznaczenia znajdują się na terenie państw Wspólnoty.
Przesył ten ma być dokonywany przez jednostki odpowiedzialne w poszczególnych
państwach za sieci wysokiego napięcia. Obowiązkiem każdego państwa jest
zagwarantowanie obiektywnych, przejrzystych i wolnych od dyskryminacji warunków
tranzytu, które nie mogą zagrażać bezpieczeństwu dostaw i jakości usług. W załączniku
do Dyrektywy znajduje się lista podmiotów, do których stosuje się jej przepisy.
Jej zakresem
podmiotowym
objęte
są
krajowe
przedsiębiorstwa
energetyczne
odpowiedzialne za świadczenie usług przesyłowych i tranzytowych. Dyrektywa wymaga,
by kontrakty tranzytowe negocjowane były przez podmioty odpowiedzialne za sieci
i jakość świadczonych usług, a w razie potrzeby z podmiotami odpowiedzialnymi
za import i eksport energii elektrycznej.
Komisja
Europejska
została
zobowiązana
do
ustanowienia
procedur
arbitrażowych mających za zadanie rozwiązywanie ewentualnych konfliktów. W tym
celu w 1992 r. powołano Komitet Ekspertów, w skład którego wchodzą reprezentanci
podmiotów odpowiedzialnych za świadczenie usług przesyłowych w poszczególnych
krajach.
Dyrektywa dopuszcza współpracę między Unią a krajami kandydującymi do
członkostwa, przyłączonymi do wspólnego systemu elektroenergetycznego. Podczas
przeglądu prawa w Brukseli w 1998 r. uzgodniono, iż podmiotem odpowiedzialnym za
wdrażanie przepisów Dyrektywy w Polsce będą Polskie Sieci Elektroenergetyczne S.A.
W związku z tym do głównych obowiązków PSE należy przekazywanie Komisji
informacji na temat posiadanej infrastruktury przesyłowej, o wnioskach o świadczenie
usług
tranzytowych,
zawartych
umowach
czy
też
przyczynach
niepowodzeń
w zawieraniu tychże umów. 1
1
M. Zerka „Aspekty prawne rynku energii elektrycznej w świetle dyrektyw Unii Europejskiej”, materiały
VI Konferencji naukowo-technicznej „Rynek energii elektrycznej”, Kazimierz Dolny, kwiecień 1999 rok.
19
1.5.3 Znaczenie Dyrektywy IEM dla budowy wewnętrznego rynku
energii elektrycznej
Dyrektywa 96/92/EC Parlamentu Europejskiego i Rady z 19 grudnia 1996 r.
w sprawie jednolitych zasad wewnętrznego rynku energii elektrycznej1 jest bez wątpienia
najważniejszym
aktem prawnym dotyczącym sektora elektroenergetyki w Unii
Europejskiej. Jej pełna implementacja w krajach członkowskich, wraz z wdrożeniem
wcześniejszych Dyrektyw (90/377/EEC i 90/547/EEC), stanowi niezbędny warunek
stworzenia w pełni zliberalizowanego i otwartego na konkurencję unijnego rynku energii
elektrycznej. Utworzenie konkurencyjnego rynku energii elektrycznej jest ważnym
krokiem w kierunku budowy wewnętrznego rynku energetycznego.2
Zgodnie z zasadą subsydiarności, którą powołuje się w punkcie 11 Preambuły,
Dyrektywa ustala podstawowe zasady obowiązujące w dziedzinie rynku energii
elektrycznej,
pozostawiając
poszczególnym
państwom
członkowskim
swobodę
w opracowaniu szczegółowego sposobu włączenia ich do prawa krajowego. Pozwala to
na wybór rozwiązań prawnych odpowiadających istniejącej strukturze rynku energii
w każdym z krajów Unii, z zastrzeżeniem, że doprowadzić mają one do jednakowego
stopnia otwarcia rynku. Nie istnieje zatem jeden, “wyłącznie właściwy”, model realizacji
postanowień Dyrektywy 96/92, jako że dyrektywy wyznaczają państwom członkowskim
określone cele, pozostawiając im do wyboru środki ich realizacji.3
Prace nad Dyrektywą trwały dość długo. Jak już była mowa o tym wcześniej,
Komisja Europejska w 1992 roku przedstawiła jej projekt, który wprowadzał zasadę
obowiązkowego (mandatory) lub regulowanego (regulated) dostępu stron trzecich do
sieci elektroenergetycznych. Propozycje te w żadnym razie nie miały na celu kreowania
zunifikowanego systemu energetycznego we wszystkich państwach członkowskich, lecz
były próbą znalezienia kompromisu co do głównych zasad, które winny tworzyć
podstawy systemów energetycznych w poszczególnych krajach Unii. W 1993 roku
Komisja Europejska wprowadziła do projektu szereg zmian zaproponowanych przez
Parlament Europejski. Przede wszystkim dotyczyły one zasady TPA. W projekcie
Dyrektywy pojawiło się pojęcie negocjowanego dostępu stron trzecich. Od stycznia 1994
1
Dyrektywa 96/92 EC Parlamentu Europejskiego i Rady Unii Europejskiej z 19 grudnia 1996 r. w sprawie
jednolitych zasad rynku energii elektrycznej (OJ nr L27 p. 20, 1997/01/30).
2
Ust. 2 Dyrektywy 96/92.
3
M. Królikowska-Olczak „Zasada dostępu stron trzecich w świetle norm prawa energetycznego Unii
Europejskiej a projekt polskiego prawa energetycznego.”, Studia Prawno-Europejskie, Tom II,
Wydawnictwo UŁ, 1998 r.
20
roku poprawki te stały się przedmiotem dyskusji wewnątrz Rady Ministrów, podczas
której Francja zdecydowanie sprzeciwiła się zasadzie dostępu stron trzecich
w jakiejkolwiek formie i wystąpiła z propozycją konkurencyjną tj. zasadą wyłącznego
nabywcy (Single Buyer).1 Zasada ta ma niewiele wspólnego z liberalizacją
elektroenergetyki i pozwala na otwarcie rynku tylko w niewielkim stopniu. Komisja
Europejska, po przeanalizowaniu francuskiej propozycji, stwierdziła, iż zasada SB jest
niezgodna z prawem wspólnotowym i nie mogłaby współistnieć z proponowanym przez
Komisję dostępem negocjowanym. Aby jednak przerwać ten polityczny impas Komisja
zaproponowała wprowadzenie zmian do zasady wyłącznego nabywcy, tak by uczynić ją
zgodną z Traktatem Rzymskim. Ostatecznie, tekst Dyrektywy, w której znalazły się
zarówno zasada TPA jak i SB, został przyjęty na spotkaniu Komisji Energetyki
w Luksemburgu 20 czerwca 1996 roku.2
W preambule podkreślono, iż Dyrektywy 90/547/EEC oraz 90/377/EEC
stanowiły pierwszą fazę kreowania wewnętrznego rynku energii elektrycznej. Zgodnie
z ustępem 4 „utworzenie
wewnętrznego rynku energii elektrycznej jest szczególnie
ważne dla wzrostu efektywności produkcji, przesyłania i dystrybucji tego nośnika energii,
przy
jednoczesnym
zwiększeniu
pewności
dostaw,
poprawie
konkurencyjności
europejskiej gospodarki, z uwzględnieniem ochrony środowiska naturalnego.”
Jego wprowadzanie ma następować stopniowo, w celu umożliwienia sektorowi
elektroenergetyki dostosowania się w sposób harmonijny i usystematyzowany do
nowych warunków funkcjonowania, z uwzględnieniem zróżnicowanej organizacji
systemów elektroenergetycznych w poszczególnych państwach.
Do najważniejszych postanowień Dyrektywy należą :
-
zobowiązanie państw członkowskich do zapewnienia uprawnionym odbiorcom
(eligible customers) z krajów UE niedyskryminacyjnego dostępu do sieci
elektroenergetycznych (TPA);
-
zobowiązanie
do
stopniowego
otwierania
rynków
elektroenergetycznych
na konkurencję międzynarodową;
-
obowiązek wyznaczenia niezależnych od dostawców operatorów systemów
przesyłowych;
-
zapewnienie przejrzystych i niedyskryminacyjnych sposobów rozliczeń transakcji
rynkowych.
1
2
Więcej o SB patrz rozdział 2.
A.M. Klom „Electricity deregulation in the European Union” Energy in Europe 27/96.
21
Zgodnie z artykułem 1, Dyrektywa ustala ogólne zasady dotyczące wytwarzania,
przesyłania i dystrybucji energii elektrycznej. Określa również zasady funkcjonowania
i organizacji sektora elektroenergetycznego, dostęp do rynku, kryteria i procedury mające
zastosowanie w zaproszeniach do przetargów, w udzielaniu pozwoleń oraz
w prowadzeniu ruchu systemów elektroenergetycznych (art. 1 in fine).
Art.
3
Dyrektywy przewiduje
możliwość
nakładania
na
przedsiębiorstwa
energetyczne zobowiązań o charakterze użyteczności publicznej „w celu zapewnienia
bezpieczeństwa dostaw, ciągłości zasilania, jakości i cen energii dla odbiorców oraz
ochrony środowiska”. Przepis ten umożliwia zatem państwom członkowskim ingerencję
w proces liberalizacji rynku poprzez nakładanie różnych ograniczeń „jeżeli według
ich oceny nie gwarantuje tego działanie samej tylko wolnej konkurencji”. Istniały obawy,
iż artykuł 3 będzie wykorzystywany przez poszczególne państwa do odchodzenia
od zobowiązań nakładanych na nie przez Dyrektywę w takich kwestiach jak na przykład:
udzielanie zezwoleń na budowę nowych źródeł, zapewnienie dostępu do sieci czy też
możliwość budowy bezpośrednich linii elektroenergetycznych. Intencją Komisji było
znalezienie równowagi między rozwojem mechanizmów konkurencji a zapewnieniem
odpowiedniej jakości usług świadczonych odbiorcom. Kluczowe znaczenie w świetle
przepisów Dyrektywy mieć będzie zatem interpretacja przez ETS treści artykułu 90
Traktatu Rzymskiego. Z dotychczasowej praktyki wiadomo jednak, iż stosuje on wąską
wykładnię tego przepisu, a decydujące będzie stwierdzenie:
-
czy przedsiębiorstwu powierzono zadania o charakterze użyteczności publicznej
w interesie ogólnospołecznym
-
jaka jest definicja powierzonych szczególnych zadań
W odróżnieniu od Dyrektywy polskie prawo energetyczne nie przewiduje wprost
możliwości nakładania na przedsiębiorstwa energetyczne zobowiązań o charakterze
publicznym.
Zgodnie z Dyrektywą IEM (Internal Electricity Market) od lutego 1999 r. każdy
wytwórca może wybudować źródło wytwórcze i wytwarzać energię elektryczną
w dowolnym kraju Unii Europejskiej (jest to wyraz zasady wolności przedsiębiorczości).
Zgodnie z artykułem 4 w procesach budowy nowych mocy wytwórczych państwa
członkowskie mają możliwość wyboru między procedurą wydawania pozwoleń na
budowę (system upoważnień) lub procedurą przetargową.
Artykuł 7 zobowiązuje państwa członkowskie do wyznaczenia operatora systemu
przesyłowego, który będzie odpowiedzialny za organizację ruchu w systemie, utrzymanie
sieci przesyłowej w należytym stanie, rozwój sieci na danym obszarze i rozwój połączeń
22
międzysystemowych, jak również za niezawodne i efektywne funkcjonowanie systemu
i zapewnienie użytkownikom dostępu do niezbędnych usług sieciowych.1
Przepisy o podstawowym znaczeniu dla budowy konkurencyjnego rynku energii
elektrycznej zawarte są w rozdziale VII Dyrektywy. Art. 16 pozostawia państwom
członkowskim swobodę w rozwiązaniu kwestii dostępu zainteresowanych podmiotów do
sieci elektroenergetycznych poprzez
możliwość wyboru zasady TPA lub SB,
z zastrzeżeniem, że rozwiązania te stosowane będą w sposób obiektywny, przejrzysty
i zapewniający równe traktowanie wszystkich stron.
Artykuł 22 Dyrektywy Elektrycznej wymaga stworzenia przez państwa członkowskie
skutecznych mechanizmów kontroli zachowań uczestników rynku energii elektrycznej
w celu uniemożliwienia wykorzystywania przez nie monopolistycznej lub dominującej
pozycji na rynku oraz przeciwdziałania zachowaniom o charakterze nieuczciwej
konkurencji.
W sytuacji nagłego kryzysu na rynku energetycznym, a także fizycznego zagrożenia
bezpieczeństwa ludzi, urządzeń, instalacji lub integralności systemu, Dyrektywa zezwala
państwom członkowskim na czasowe ograniczenie konkurencji. Podjęte w tej sytuacji
środki muszą w możliwie jak najmniejszym stopniu zakłócać funkcjonowanie
wewnętrznego rynku, a ich zakres nie może być szerszy niż to co jest niezbędne,
aby zapobiec powstałym trudnościom.
Dyrektywa Elektryczna ma fundamentalne znaczenie dla rozwoju mechanizmów
rynkowych w UE, gdyż już w pierwszym etapie zapewnia otwarcie 26 % rynków
krajowych na konkurencję międzynarodową.2 Zgodnie z artykułem 19 ust. 1 „stopień
otwarcia krajowego rynku energii elektrycznej należy określać na podstawie wskaźnika
udziału zużycia energii elektrycznej przez odbiorców finalnych o rocznej konsumpcji
większej niż 40 GWh w całości zużycia energii elektrycznej w skali Wspólnoty.”
W świetle artykułu 19 ust. 1 „stopień otwarcia rynków krajowych będzie sukcesywnie
zwiększał się w okresie 6 lat. Wzrost ten będzie wyliczany wskutek obniżania progu
zużycia energii elektrycznej z 40 GWh w ramach Wspólnoty do poziomu 20 GWh
rocznego zużycia w okresie trzech lat po wejściu w życie niniejszej Dyrektywy oraz
do poziomu 9 GWh rocznego zużycia w sześć lat po wejściu w życie niniejszej
Dyrektywy”. Harmonogram wdrożenia Dyrektywy IEM obejmuje następujące etapy :
-
19 lutego 1997 r. Dyrektywa weszła w życie,
1
O zadaniach operatora systemu przesyłowego traktuje rozdział 5.
M. Zerka „Aspekty prawne rynku energii elektrycznej w świetle dyrektyw Unii Europejskiej”, materiały
VI Konferencji naukowo-technicznej „Rynek energii elektrycznej”, Kazimierz Dolny, kwiecień 1999 rok.
2
23
-
19 lutego 1998 r. upłynął termin na rozpatrzenie pomocniczych środków
harmonizacyjnych oraz składanie wniosków w sprawie przejściowych odstępstw
od przepisów Dyrektywy,
-
19 lutego 1999 r. nastąpiło wdrożenie Dyrektywy przez większość krajów UE,
obowiązuje stopień otwarcia rynku na poziomie 22 % ( w rzeczywistości wyniósł on
ok. 26 %),
-
19 lutego 2000 r. – wdrożenie Dyrektywy przez Belgię i Irlandię, otwarcie rynku
osiągnęło poziom ok. 30 %,
-
19 lutego 2001 r. – Grecja, jako ostatni kraj Unii wdrożyła Dyrektywę,
-
19 lutego 2001 r. upłynie termin przeglądu klauzuli o „negatywnej wzajemności”,
-
19 lutego 2003 r. będzie obowiązywał stopień otwarcia rynku na poziomie 35 %,
-
19 lutego 2006 r. nastąpi przyjęcie ewentualnych zmian.
Wiele krajów Unii Europejskiej otworzyło już jednak swoje rynki energii elektrycznej
w wyższym stopniu niż wymaga tego Dyrektywa. Wielka Brytania, Finlandia, Szwecja
i Niemcy zdecydowały się na 100 % otwarcie rynków. Hiszpania, Włochy, Dania,
Luksemburg, Holandia oraz Belgia zdecydowały się otwierać swoje rynki szybciej niż
wymaga tego Dyrektywa. Natomiast Francja, Grecja i Irlandia dostosowały otwieranie
rynku do minimalnych wymagań Dyrektywy.1
Budowa wewnętrznego rynku energii elektrycznej w UE jest procesem trudnym,
wywołującym wiele kontrowersji i sprzeciwów ze strony państw członkowskich, mimo
utrwalonej w nich od dawna tradycji gospodarki rynkowej. Stopień otwarcia rynków na
konkurencję międzynarodową w poszczególnych krajach wykazuje duże zróżnicowanie.
Obok państw, które już całkowicie oparły funkcjonowanie swoich rynków na zasadach
konkurencji, są również i takie, w których proces ten przebiega z bardzo dużymi
oporami.
Problemy związane z wdrażaniem Dyrektywy oraz zapewnieniem otwarcia
wszystkich rynków w takim samym stopniu, spowodowane są przede wszystkim
odmiennymi uwarunkowaniami ekonomiczno-prawnymi czy też zróżnicowaniem
struktur sektorów elektroenergetycznych. Szczególnym niepokojem może natomiast
napawać praktyka niektórych państw członkowskich polegająca na wykorzystywaniu
przepisów pozwalających na odchodzenie od zobowiązań nakładanych przez Dyrektywę
i ograniczonym stosowaniu postanowień wprowadzających konkurencję. Należy także
podkreślić, iż sama Dyrektywa zawiera szereg luk prawnych, co jednak nie powinno
1
M. Duda „Regulacja i rozwój rynku energii elektrycznej w krajach Unii Europejskiej”, Biuletyn URE
6/2000.
24
dziwić z uwagi na jej pionierski charakter i chęć wprowadzania mechanizmów
rynkowych w tradycyjnie zmonopolizowanej strukturze elektroenergetyki.
25
Rozdział 2
Organizacja dostępu do sieci
2.1 Zasada wyłącznego nabywcy
W zakresie dostępu do sieci elektroenergetycznych przepisy Dyrektywy 96/92
w sprawie jednolitych zasad wewnętrznego rynku energii elektrycznej przewidują
możliwość wyboru przez poszczególne kraje Unii Europejskiej jednego z dwóch
systemów :
1) systemu wyłącznego nabywcy (Single Buyer) albo
2) systemu regulowanego lub negocjowanego dostępu stron trzecich (rTPA lub nTPA).
Jak stanowi artykuł 16 oba zestawy procedur muszą być stosowane zgodnie z kryteriami
obiektywności, przejrzystości i niedyskryminacji.
Głównym inicjatorem wprowadzenia do Dyrektywy zasady wyłącznego nabywcy
była Francja. Jak była o tym mowa w Rozdziale I, podczas trwających 8 lat prac nad
Dyrektywą IEM rząd francuski zdecydowanie sprzeciwił się zasadzie dostępu stron
trzecich, mając przede wszystkim na uwadze interes swojego energetycznego potentata,
jakim jest Electricité de France.1 Francuzi nie widzieli żadnych powodów, dla których
konieczna byłaby zmiana w dotychczas obowiązującym u nich systemie energetycznym,
który od końca II wojny światowej oparty jest na monopolu EdF2, dla którego jednak
istnieje silna akceptacja, tak polityczna jak i społeczna. Ewentualne zmiany w statusie
EdF musiałyby brać również pod uwagę silny opór związków zawodowych, przeciwnym
jakiejkolwiek „rewolucji”.3 W konsekwencji Komisja Europejska zdecydowała się, po
wprowadzeniu szeregu poprawek do francuskiej propozycji, na umieszczenie w
Dyrektywie obok zasady TPA także modelu SB. Komisja stwierdziła, iż zasada
wyłącznego nabywcy, by być zgodną z Traktatem Rzymskim wymaga min.
następujących zmian :
1. W przypadku wyboru zasady SB uprawnieni odbiorcy powinni mieć zapewnioną
swobodę zawierania umów o dostawę energii elektrycznej z producentami
zewnętrznymi na takich samych warunkach jak z producentami krajowymi;
1
Szerzej patrz A.M. Klom „Electricity deregulation in the European Union”, Energy in Europe 27/1996
EdF posiada 95 % udział w wytwarzaniu i dystrybucji energii elektrycznej, w praktyce kontroluje całość
sieci przesyłowej.
3
Więcej patrz A.Dobroczyńska, L.Juchniewicz, B. Zaleski „Regulacja energetyki w Polsce”, WarszawaToruń 2001 r., s. 74-76.
2
26
2. W
celu
zapewnienia
stosowania
kryteriów
obiektywności,
przejrzystości
i niedyskryminacji, niezakłóconego działania konkurencji, a także eliminacji ryzyka
potencjalnej dyskryminacji, działalność wyłącznego nabywcy, będącego częścią
przedsiębiorstwa zintegrowanego, powinna być ściśle oddzielona od działalności
tego przedsiębiorstwa pod kątem zarządzania i przepływu informacji między
różnymi sferami aktywności SB a działalnością wytwórczą i dystrybucyjną
przedsiębiorstwa;
3. Przetargi na budowę nowych mocy wytwórczych winny być organizowane
i rozstrzygane przez władze publiczne bądź niezależne jednostki powołane specjalnie
w tym celu;
4. W systemie wyłącznego nabywcy musi zostać wprowadzona przejrzysta definicja
niezależnego producenta;
5. W przypadku przyjęcia modelu SB wszyscy uprawnieni odbiorcy muszą mieć
zapewnioną możliwość budowy oraz korzystania z linii bezpośrednich w celu
realizacji transakcji zawartych z producentami zewnętrznymi oraz niezależnymi;
takie samo uprawnienie musi zostać przyznane producentom, by mogli zaopatrywać
w energię elektryczną swych odbiorców.1
Komisja Europejska zdecydowanie stwierdziła, iż dopiero po wprowadzeniu wyżej
wymienionych zmian system wyłącznego nabywcy może zostać uznany za zgodny
z Traktatem Rzymskim. Mimo oporów ze strony Francji proponowane poprawki udało
się wprowadzić do Dyrektywy w sprawie jednolitych zasad wewnętrznego rynku energii
elektrycznej.
Zgodnie z definicją zawartą w Artykule 2 ust. 22 Dyrektywy, wyłączny nabywca
oznacza dowolną osobę prawną odpowiedzialną za jednolite zarządzanie systemem
przesyłowym i/lub za centralny zakup i sprzedaż energii elektrycznej w ramach systemu,
w którym osoba ta została ustanowiona.
Wyłącznym nabywcą jest zatem wyznaczony przez państwo podmiot, mający
zagwarantowaną prawem wyłączność na zakup energii elektrycznej od wytwórców, którą
następnie sprzedaje odbiorcom finalnym lub przedsiębiorstwom dystrybucyjnym
działającym na rynkach lokalnych. Co do zasady, rola wyłącznego nabywcy powierzana
jest przedsiębiorstwu energetycznemu zarządzającemu sieciami wysokich i najwyższych
napięć.
Jeżeli państwo członkowskie, jako wyłącznego nabywcę wyznaczy pionowo
zintegrowane przedsiębiorstwo elektroenergetyczne albo jego część, jest zobowiązane
1
A.M. Klom “Different approaches to electricity liberalization”, Energy in Europe 25/1995.
27
do wprowadzenia przepisów, które zobowiążą wyłącznego nabywcę do funkcjonowania
w układzie
oddzielonym
od
działalności
wytwórczej
i
dystrybucyjnej
tego
zintegrowanego przedsiębiorstwa. Jednocześnie Dyrektywa zobowiązuje poszczególne
państwa do wyeliminowania przepływu informacji pomiędzy działalnością wyłącznego
nabywcy a działalnością wytwórczą i dystrybucyjną zintegrowanych przedsiębiorstw
energetycznych, za wyjątkiem informacji potrzebnych do wykonywania obowiązków
przez wyłącznego nabywcę (art. 15).
Z uwagi na to, iż zasada SB w mniejszym stopniu niż TPA zapewnia rozwój
konkurencji, Dyrektywa nakłada na państwa członkowskie, które decydują się na wybór
tego modelu dostępu do sieci, szereg obowiązków, których realizacja ma zapewnić
ukształtowanie
konkurencyjnego
rynku
energii
elektrycznej
oraz
zapobiegać
dyskryminacji jakiegokolwiek przedsiębiorstwa energetycznego działającego na tymże
rynku.
Celem Dyrektywy jest zapewnienie równorzędnych efektów ekonomicznych
dla zasady TPA jak i SB. Artykuł 3 ust. 1 podkreśla także, iż „obie zasady muszą
bezpośrednio
prowadzić
do
porównywalnego
stopnia
otwarcia
rynków
oraz
bezpośrednio porównywalnego stopnia dostępu do rynków energii elektrycznej.”
W przypadku wyboru zasady wyłącznego nabywcy państwa członkowskie są
zobowiązane do:
(i)
publikowania nie dyskryminujących taryf za korzystanie z systemu
przesyłowego i dystrybucyjnego,
(ii)
umożliwienia uprawnionym odbiorcom swobodnego zawierania kontraktów
z wytwórcami na dostawę energii elektrycznej dla ich własnych potrzeb oraz,
o ile leży to w zakresie ich kompetencji, spoza obszaru objętego danym
systemem,
(iii)
zapewnienia uprawnionym odbiorcom swobody zawierania kontraktów
na dostawę energii elektrycznej dla własnych potrzeb z wytwórcami
znajdującymi się na obszarze danego systemu,
(iv)
umożliwienia niezależnym wytwórcom negocjowania dostępu do systemu
z operatorami systemów przesyłowego i dystrybucyjnego oraz zawierania
kontraktów na dostawy energii elektrycznej z uprawnionymi odbiorcami
spoza obszaru systemu, na zasadzie dobrowolnych umów handlowych.
(artykuł 18 ust. 1).
28
W systemie Single Buyer cena energii elektrycznej ustalana jest w umowach
zawieranych przez wyłącznego nabywcę z wytwórcami oraz umowach zawieranych
przez niego z dystrybutorami albo odbiorcami hurtowymi1 lub finalnymi.2
Bardzo istotne postanowienie z punktu widzenia promocji konkurencji zawiera
artykuł 18 ust. 2, który pozwala na zobowiązanie wyłącznego nabywcy do zakupu
energii elektrycznej, zakontraktowanej przez uprawnionego odbiorcę u wytwórcy
znajdującego się na obszarze objętym jak i nie objętym systemem, po cenie równej
różnicy ceny taryfowej dla tego odbiorcy i taryfowym kosztom przesyłu i dystrybucji
(tzw. repurchasing obligation).
W sytuacji, gdy na wyłącznego nabywcę nie został nałożony taki obowiązek,
państwa członkowskie muszą podjąć odpowiednie kroki w celu zapewnienia realizacji
kontraktów, o których mowa w artykule 18 ust. 1 (ii) oraz (iii) w drodze dostępu
do systemu na podstawie publikowanych taryf lub za pośrednictwem negocjowanego
dostępu do systemu, zgodnie z warunkami określonymi w artykule 17. W obu
przypadkach wytwórcy i uprawnieni odbiorcy mogą uzyskać dostęp do sieci na nie
dyskryminacyjnych warunkach i bezpośrednio zawierać umowy handlowe dotyczące
sprzedaży i dostaw energii elektrycznej.
Wyłączny nabywca może odmówić dostępu do systemu lub zakupu energii
elektrycznej od uprawnionych odbiorców tylko w sytuacji braku odpowiednich zdolności
przesyłowych i dystrybucyjnych. W uzasadnieniu należy podać przyczyny odmowy
mając w szczególności na uwadze zakaz dyskryminacji wyrażony w artykule 3
Dyrektywy.
Stosowanie zasady wyłącznego nabywcy nie może ograniczać prawa producenta
energii elektrycznej do bezpośredniego dostarczania energii do własnych filii
(z pominięciem nabywcy), a z drugiej strony prawa odbiorcy do nabywania, za pomocą
bezpośredniego połączenia, energii elektrycznej bezpośrednio u producenta.3 Związana
jest z tym kwestia klauzul umownych zakazujących importu energii. W świetle art. 85
i 86 Traktatu Rzymskiego są one niedopuszczalne, o ile nie jest to konieczne dla
wykonywania zadań w ogólnym interesie gospodarczym.
1
Odbiorca hurtowy oznacza osobę fizyczną lub prawną prowadzącą zakup lub sprzedaż energii
elektrycznej i nie prowadzącą działalności w zakresie przesyłania, wytwarzania lub dystrybucji tej energii
w ramach lub poza systemem elektroenergetycznym, w którym działa (art. 2 pkt. 8 Dyrektywy 96/92)
2
Odbiorca finalny oznacza odbiorcę kupującego energię elektryczną na własne potrzeby (art.2 pkt. 9)
3
T. Skoczny, materiały pochodzące z seminarium pt. „Prawne podstawy regulacji w elektroenergetyce w
kontekście zobowiązań międzynarodowych”, Warszawa 11 września 2000 r.
29
2.2 Zasada dostępu stron trzecich
2.2.1 Definicja, zakres przedmiotowy i podmiotowy zasady TPA
Zasada dostępu stron trzecich (TPA)1 oznacza nałożenie na przedsiębiorstwa
sieciowe (czyli takie, których przedmiotem działalności jest przesył i dystrybucja energii
elektrycznej) obowiązku udostępnienia sieci na rzecz innych podmiotów i świadczenia
za odpowiednią opłatą usług przesyłowych czyli przesyłania swoimi sieciami energii
od dostawcy do odbiorcy. Artykuł 17 Dyrektywy w sprawie jednolitych zasad
wewnętrznego rynku energii elektrycznej wskazuje na dwa możliwe modele zasady TPA
tj. negocjowanego (nTPA-negotiated Third Party Access) i regulowanego (rTPAregulated Third Party Access) dostępu do sieci.
Model negocjowany, występujący w praktyce rzadziej niż regulowany dostęp
do sieci przesyłowych i dystrybucyjnych, pozostawia umawiającym się stronom swobodę
w zakresie ustalania szczegółowych warunków wykonania usługi przesyłowej, w tym
także płatności za nią. W przypadku wyboru negocjowanego systemu artykuł 17 ust. 1
zobowiązuje Państwa Członkowskie do podjęcia niezbędnych działań mających na celu
zapewnienie wytwórcom energii elektrycznej, a także jeżeli leży to w zakresie ich
kompetencji, dostawcom i uprawnionym odbiorcom, możliwości negocjowania dostępu
do systemu oraz zawierania kontraktów na dostawy na podstawie dobrowolnych umów
handlowych.
Jak wskazuje artykuł 20 Państwa Członkowskie zobowiązane są do podjęcia
niezbędnych kroków w celu umożliwienia wytwórcom niezależnym i autoproducentom2
negocjowania dostępu do systemu, w celu dostaw energii elektrycznej do ich własnych
nieruchomości oraz jednostek zależnych na terenie danego lub innego państwa
członkowskiego. Negocjacje muszą być prowadzone w dobrej wierze, a żadna ze stron
nie może nadużywać swej pozycji negocjacyjnej, poprzez uniemożliwienie osiągania
pomyślnych wyników negocjacji. Artykuł 20 ust. 3 nakłada jednocześnie na kraje
Wspólnoty obowiązek wyznaczenia kompetentnego organu, którego zadaniem ma być
rozstrzyganie sporów dotyczących kontraktów, negocjacji, odmowy dostępu do systemu
oraz odmowy zakupu. Może to być zarówno już istniejący organ (np. zajmujący się
ochroną konkurencji lub sąd arbitrażowy), jak i specjalnie w tym celu utworzona nowa
1
Third Party Access
Autoproducent oznacza osobę fizyczną lub prawną wytwarzającą energię elektryczną głownie na własne
potrzeby (art. 2 pkt.3 Dyrektywy).
2
30
jednostka.1 Dyrektywa nie określa organizacyjnej formy tego organu, wymaga jedynie by
był on niezależny w stosunku do zainteresowanych stron, a swoją działalność prowadził
w sposób rzetelny i otwarty. W sytuacji sporów transgranicznych organem właściwym
jest ten, w którego kompetencjach leży obszar obejmujący system operatora
odmawiającego dostępu lub korzystania z systemu. Odwoływanie się do tego organu
nie może
naruszać
możliwości
odwoławczych
przewidzianych
prawem
obowiązującym we Wspólnocie.
Drugi model, tj. regulowany dostęp do sieci opiera się na administracyjnym
regulowaniu warunków świadczenia usług przesyłowych, nakładając na przedsiębiorstwo
przesyłowe obowiązek sporządzenia taryfy przesyłowej, która następnie musi zostać
zatwierdzona przez regulatora. Zgodnie z artykułem 17 ust. 4 państwa członkowskie
mogą stosować regulowany system procedur dostępu do systemu, przyznając
uprawnionym grupom odbiorców prawo dostępu na podstawie publikowanych taryf
za korzystanie z systemów przesyłowych i dystrybucyjnych. Większość krajów decyduje
się na wprowadzanie regulowanego dostępu do sieci. Okazuje się bowiem,
iż na obecnym
na swobodnych
etapie
wdrażania
negocjacjach
reform
handlowych
do
elektroenergetyki,
jest
mniej
model
skutecznym
oparty
sposobem
zabezpieczenia niedyskryminacyjnego dostępu do sieci przede wszystkim z uwagi
na monopolistyczną
pozycję
przedsiębiorstw
sieciowych.
Dostęp
regulowany
na podstawie publikowanych opłat za przesył wciąż stanowi najskuteczniejszą metodę
eliminowania
przejawów
dyskryminacji
wobec
podmiotów
nowych,
dopiero
wchodzących na rynek oraz umożliwia przedsiębiorstwom planowanie zakupów energii
przy z góry znanym poziomie opłat przesyłowych.2
W przeciwieństwie do polskiej ustawy Prawo Energetyczne, która zawęża
obowiązek świadczenia usług przesyłowych jedynie do energii wyprodukowanej
w Polsce, Dyrektywa IEM nie zawiera żadnych ograniczeń przedmiotowych zasady
TPA, np. co do kraju pochodzenia energii czy też rodzaju źródeł.3 Przepisy Dyrektywy
przewidują jednak możliwość zobowiązania operatora systemu w zakresie dysponowania
urządzeniami wytwórczymi do zapewnienia priorytetu urządzeniom wytwórczym
wykorzystującym odnawialne źródła energii, zużywającym odpady lub produkującym
energię elektryczną i cieplną w skojarzeniu (art. 8 ust. 3). W celu zapewnienia
bezpieczeństwa dostaw Państwa Członkowskie mogą ustalić priorytet w odniesieniu
1
A. Klom „EU discussions on the Internal Energy Market and the role of consumers”, Energy in Europe
25/1995.
2
Jedynym krajem UE, w którym przyjęto nTPA są Niemcy.
3
M. Zerka „Dostęp stron trzecich do sieci przesyłowych i rozdzielczych”, Biuletyn URE 8/98.
31
do dysponowania
jednostkami
wytwórczymi,
wykorzystującymi
krajowe
paliwa
pierwotne, w stopniu nie przekraczającym w każdym roku kalendarzowym 15 % ogólnej
ilości paliw pierwotnych, niezbędnych do wyprodukowania energii elektrycznej,
zużywanej w danym kraju członkowskim.
Możemy się jednak spodziewać, iż w procesie implementacji przepisów
Dyrektywy do ustawodawstw krajowych, poszczególne państwa członkowskie będą
starać się ograniczać swobodę wprowadzania na rynek energii nie spełniającej
określonych wymagań. Ma to przede wszystkim na celu ochronę rynku krajowego przed
zalewem taniej i „brudnej” energii z innych krajów, w szczególności z Europy
Środkowej i Wschodniej, produkowanej bez zachowania należytych środków ostrożności
(np. w elektrowniach atomowych). Potwierdzeniem tego są projekty regulacji prawnych
opracowane przez rząd austriacki. Przyznają one Ministerstwu Gospodarki tego kraju
prawo do nałożenia zakazu dostaw energii elektrycznej pochodzącej ze źródeł nie
spełniających unijnych standardów technicznych czy też energii, której cena została
skalkulowana niezgodnie z zasadą rzetelności kupieckiej.1
Wszystkie jednak ograniczenia ustanawiane przez kraje UE będą podlegały ocenie
Komisji Europejskiej z punktu ich zgodności z Dyrektywą IEM (Internal Electricity
Market).
Dyrektywa nie zawiera również bezpośrednich ograniczeń co do zakresu
podmiotowego zasady TPA. Wymaga jedynie zapewnienia otwarcia krajowych rynków
energii elektrycznej i przyznania prawa do korzystania z usług przesyłowych
uprawnionym podmiotom w stopniu nie mniejszym niż wynika to z przyjętego
harmonogramu. Państwom członkowskim pozostawia się swobodę w definiowaniu grup
odbiorców uprawnionych do korzystania z usług przesyłowych w zakresie, który pozwoli
na uzyskanie otwarcia rynku w stopniu przewidzianym przez Dyrektywę; przy czym
do grupy odbiorców uprawnionych muszą zostać zaliczeni odbiorcy o rocznym zużyciu
energii elektrycznej przekraczającym 100 GWh.2 Mówi o tym wyraźnie art. 19 ust. 3,
który stanowi iż „Państwa Członkowskie są zobowiązane do sporządzenia wykazów tych
odbiorców na swoim terytorium (...), którzy posiadają prawo do kontraktowania energii
elektrycznej zgodnie z artykułem 17 i 18, przy założeniu, że wszyscy odbiorcy finalni
zużywający rocznie więcej niż 100 GWh muszą być zaliczeni do wymienionej kategorii”.
Artykuł ten wymaga również, by spółki dystrybucyjne, które nie zostały zaliczone
do grupy uprawnionych odbiorców miały prawo do zawierania kontraktów, o których
1
M. Zerka „Dostęp stron trzecich do sieci przesyłowych i rozdzielczych ” Biuletyn URE 8/98.
Warto podkreślić, iż Niemcy przyznali prawo do korzystanie z usług przesyłowych wszystkim odbiorcom
bez względu na roczną wartość zakupu energii elektrycznej.
2
32
mowa w art. 17 i 18 (korzystania z dostępu do systemu) do poziomu równego ilości
energii elektrycznej zużywanej przez podmioty zaliczone do kategorii odbiorców
uprawnionych i zasilanych w ramach ich systemu dystrybucyjnego, w celu dostawy
energii do tych odbiorców.
2.2.2 Tryb i harmonogram wdrożenia w życie zasady TPA
Dyrektywa IEM przewiduje stopniowe wprowadzanie zasady dostępu stron
trzecich i otwieranie rynku dla tzw. odbiorców uprawnionych (eligible customers).
Artykuł 19 ust. 1 nakłada na kraje Wspólnoty obowiązek podjęcia odpowiednich kroków
w celu zapewnienia uczestnikom rynku energii elektrycznej możliwości swobodnego
zawierania umów o świadczenie usług przesyłowych i umów przyłączenia czyli
otwierania rynku dla odbiorców w stopniu co najmniej przewidzianym przez Dyrektywę.
Poszczególne kraje decydując się na stopniowe otwieranie rynku uznają, iż może
to im pomóc w rozwiązaniu problemów kosztów okresu przejściowego (stranded costs)1
oraz umożliwi przedsiębiorstwom energetycznym przygotowanie się do konkurowania
na rynku zarówno pod względem ekonomicznym jak i technicznym (infrastruktura
informatyczna, pomiarowa).
Z dniem 19 lutego 1999 roku Dyrektywa obliguje państwa członkowskie2
do rozpoczęcia
procesu
otwierania
rynku
energii
elektrycznej
dla
odbiorców
uprawnionych, mającego przebiegać w trzech etapach. Wymagany przez Dyrektywę
stopień otwarcia rynku ustalany jest jako procent podmiotów uprawnionych
do korzystania z usług przesyłowych wśród wszystkich odbiorców, obliczany
na podstawie progów zużycia energii elektrycznej określonych w artykule 19. Artykuł 19
ust. 2 przewiduje, iż :
•
z dniem 19 lutego 1999 roku następuje otwarcie rynku na podstawie progu zużycia
energii elektrycznej przez odbiorców finalnych wynoszącego rocznie 40 GWh,
•
z dniem 19 lutego 2001 próg rocznego zużycia energii elektrycznej przez odbiorców
finalnych ulega zmniejszeniu do 20 GWh,
•
z dniem 19 lutego 2003 roku próg ten będzie wynosił 9 GWh.
Przewidywana przez Dyrektywę metodologia liczenia progów zużycia prowadzi
do zróżnicowanego stopnia otwarcia rynków krajowych (patrz tabela 1). Pierwszy etap
1
2
Patrz rozdział 5.
Z wyjątkiem Irlandii i Belgii (od 19.02.2000) oraz Grecji (od 19.02.2001).
33
wdrażania Dyrektywy zapewnił otwarcie ponad 25 % unijnego rynku energii
elektrycznej.
Zróżnicowane tempo otwierania rynków energii elektrycznej w poszczególnych
krajach uzależnione jest między innymi od technicznych i ekonomicznych możliwości
systemów elektroenergetycznych. Niektóre kraje, które zdecydowały się na pełne
otwarcie rynku już w początkowej fazie jego wdrażania (np. kraje skandynawskie),
wprowadziły dość wysokie opłaty z tytułu zmiany dostawcy lub instalowania
odpowiednich układów pomiarowych, co w sposób naturalny ograniczyło liczbę
odbiorców, którzy zdecydowali się na zmianę dotychczasowego dostawcy energii
elektrycznej.
Tabela 1. Wyliczenie stopnia obligatoryjnego otwarcia
rynku energii elektrycznej w UE od 19.02.1999 r.
Kraj
Zużycie
energii przez
odbiorców
40 GWh+
Całkowite
zużycie
Belgia
25657
71405
Dania
2907
32423
Niemcy
125000
463000
Grecja
7160
36297
Hiszpania
37672
154747
Francja
100568
384200
Irlandia
1651
15811
Włochy
60050
246000
Luksemburg
2425
4977
Holandia
19872
89310
Austria
13071
49033
Portugalia
5490
29515
Finlandia
28811
67304
Szwecja
41700
134300
W.Brytania
56743
305656
Razem
528777
2083978
Źródło : dane Komisji Europejskiej
% zużycia
całkowitego
35,39
8,97
27,00
19,73
24,34
26,18
10,44
24,41
48,72
22,25
26,66
18,60
42,81
31,05
18,56
25,37
Wbrew wcześniejszym propozycjom podane wyżej progi zużycia rocznego
nie dotyczą odbiorców indywidualnych lecz służą tylko do obliczenia procentowego
otwarcia rynków w krajach członkowskich. A zatem roczne zużycie przez odbiorców,
o którym mówi art. 19 ust. 2 służy jedynie jako podstawa do określenia jaka część rynku,
zgodnie z harmonogramem przyjętym przez Dyrektywę musi zostać otwarta
i zliberalizowana. Dopiero ustęp 3 tego artykułu definiuje uprawnionych odbiorców
na podstawie ich indywidualnego zużycia. Nakłada on na kraje Wspólnoty obowiązek
sporządzenia wykazów odbiorców, którzy reprezentują część rynku określoną w artykule
19 ust. 1 i 2 i posiadają prawo do kontraktowania energii określone w art. 17 i 18. Jak już
34
była o tym mowa wcześniej, kraje członkowskie mają swobodę w definiowaniu grup
podmiotów mogących korzystać z usług przesyłowych, zobowiązane są jedynie
do otwarcia rynku krajowego w co najmniej minimalnym stopniu przewidzianym przez
Dyrektywę.
Dodatkowo art. 19 Dyrektywy 96/92 nakłada na państwa członkowskie
obowiązek corocznego informowania Komisji o wysokości udziału odbiorców
uprawnionych do swobodnego dostępu do usług przesyłowych w rynku. Ponadto
państwa wdrażające Dyrektywę zobowiązane są do publikacji (do dnia 31 stycznia
każdego roku kalendarzowego) kryteriów służących do określania podmiotów, którym
przysługuje prawo swobodnego zawierania umów o świadczenie usług przesyłowych;
kryteria te należy również przekazać Komisji.
W sytuacji stopniowego otwierania rynku istotnym zagadnieniem jest ścisłe
i precyzyjne zdefiniowanie odbiorcy uprawnionego. Jeżeli o zaliczeniu do kategorii
odbiorcy uprawnionego decyduje roczne zużycie energii elektrycznej należy jasno
określić czy zużycie to dotyczy zakupu od innych podmiotów czy łącznego zużycia
uwzględniającego produkcję własną. Niejednoznaczne przepisy w tym zakresie
wywołały w Hiszpanii szereg wątpliwości co do tego kogo można zaliczyć do kategorii
odbiory uprawnionego. Prawo hiszpańskie przewidywało, że odbiorcami uprawnionymi
od 1998 roku będą przedsiębiorstwa dystrybucyjne oraz odbiorcy o rocznym zużyciu
powyżej 15 GWh, co stanowiło ponad 40 % całego rynku (intencją Dyrektywy było
otwarcie w pierwszym etapie jedynie ok. 22 %). Od roku 2000 odbiorcami
uprawnionymi zostali odbiorcy zużywający powyżej 9 GWh, od 2001 powyżej 5 GWh,
a po roku 2007 do kategorii tej zostaną zaliczeni wszyscy odbiorcy. Jednocześnie
powstały spory interpretacyjne, czy progi te dotyczą łącznego zużycia przez danego
odbiorcę przy wielu punktach poboru energii elektrycznej czy też ma to być pojedynczy
punkt poboru, jak w ostatniej chwili zdecydował hiszpański rząd.1 Taka interpretacja,
która odmawia prawa do zaliczenia do kategorii odbiorców uprawnionych tych, których
roczne zakupy energii elektrycznej spełniają co prawda wymagania ilościowe,
ale przyłącza służące jako miejsca odbioru energii zlokalizowane są w wielu miejscach
na terenie jednej spółki czy też nawet w kilku spółkach, pozwala na otwarcie rynku
w mniejszym stopniu. W tej sytuacji z prawa korzystania z usług przesyłowych
nie mogłyby skorzystać na przykład sieci supemarketów, restauracji czy też hoteli.
1
Podobny problem pojawił się obecnie w Polsce. Wiele podmiotów domaga się wprowadzenia do polskiej
ustawy precyzyjnej definicji tzw. odbiorcy rozproszonego (szerzej patrz rozdział 4).
35
Warto podkreślić, iż otwarcie rynku energii elektrycznej w 100 % wcale
nie oznacza automatycznego, 100 % wykorzystania rynku konkurencyjnego przez
uprawnionych odbiorców. Nawet w krajach, w których najszybciej wprowadzane są
do elektroenergetyki liberalizacja i mechanizmy konkurencyjne, udział sprzedaży
na rynkach konkurencyjnych jest niewielki, gdyż waha się w granicach 2-8 % całkowitej
sprzedaży energii. Mają na to wpływ przede wszystkim ograniczenia o charakterze
technicznym, w postaci ograniczonej przepustowości połączeń, braku odpowiednich
systemów pomiarowych a także obawa wielu odbiorców przed ryzykiem dokonywania
transakcji kupna-sprzedaży na rynku konkurencyjnym.1 W związku z tym dość często
mamy do czynienia z odmową świadczenia usług przesyłowych z powodu
niewystarczających zdolności przesyłowych. W ramach Unii Europejskiej trwa obecnie
dyskusja czy Dyrektywa nie powinna zalecić krajom członkowskim szybszego
otwierania swych rynków.2
2.2.3 Zasada dostępu stron trzecich jako warunek rozwoju konkurencji
na rynku energii elektrycznej
Procesy prowadzące do wprowadzenia mechanizmów konkurencji w sektorze
energetyki możemy obecnie obserwować na wszystkich kontynentach. Liberalizacja
rynków energii elektrycznej ma miejsce w Europie, Stanach Zjednoczonych, krajach
Ameryki Południowej czy też azjatyckich. Podstawowe powody, dla których
poszczególne państwa zdecydowały się na zmiany są wszędzie niemal identyczne.
Przede wszystkim, wprowadzenie konkurencji w sektorze energetyki, mającego
podstawowe
znaczenie
dla
wszystkich
obszarów
działalności
gospodarczej,
ma przyczynić się do zwiększenia konkurencyjności gospodarki danego kraju.
Prawdziwa konkurencja w energetyce spowoduje spadek cen energii elektrycznej,
a co za tym idzie doprowadzi do zmniejszenia kosztów działalności przedsiębiorstw oraz
obciążeń finansowych gospodarstw domowych. Podobny celom służy reforma
elektroenergetyki unijnej. Budowa jednolitego rynku energii elektrycznej w UE,
opartego na zasadach konkurencji, ma doprowadzić do rozwoju transgranicznego handlu
energią elektryczną na dużą skalę, czego skutkiem powinno być zmniejszenie cen energii
i wzrost konkurencyjności gospodarek Państw Członkowskich na rynkach światowych. Z
uwagi na szczególne znaczenie sektora energetyki dla innych sektorów gospodarki brak
1
M. Duda „Regulacja i rozwój rynku energii elektrycznej w krajach Unii Europejskiej”, Biuletyn URE Nr.
6, 2.11.00.
2
Dnia 13 marca 2001 roku Komisja Europejska opublikowała project zmian Dyrektywy IEM, mający
między innymi na celu zobowiązanie państw UE do szybszego otwierania swych rynków.
36
postępu w tej dziedzinie mieć będzie negatywne skutki także na wielu innych obszarach.
Rozpoczęte
już
od
początku
lat
90-tych
dążenia Komisji
Europejskiej
do
zliberalizowania sektorów energetyki w poszczególnych Państwach Członkowskich
oparto min. na następujących założeniach: 1
•
otworzenie podsektora wytwarzania na konkurencję,
•
liberalizacja zasad dostępu do sieci energetycznych,
•
swoboda dokonywania transakcji zakupu i sprzedaży energii elektrycznej
z wykorzystaniem zasady dostępu stron trzecich do sieci energetycznych,
•
ochrona małych konsumentów przed zjawiskiem subsydiowania skrośnego.
Można wskazać na co najmniej kilka powodów rozwoju konkurencji w sektorach
sieciowych, w tym w elektroenergetyce :
•
przekonanie, iż regulacja monopolu jest jedynie niedoskonałym substytutem
prawdziwej konkurencji,
•
pozytywne skutki wprowadzania konkurencji w krajach, które procesy te rozpoczęły
najwcześniej (jak np. Wielka Brytania, Australia czy niektóre państwa Ameryki
Południowej),
•
dokonujący się postęp techniczny i informatyczny,
•
globalizacja i rozwój światowego handlu energią elektryczną.2
Dla utworzenia skutecznego i w pełni konkurencyjnego rynku zasadnicze
znaczenie mieć będzie spełnienie co najmniej trzech podstawowych warunków,
a mianowicie :
•
umożliwienie dostawcom i odbiorcom energii swobodnego korzystania z usług
przesyłowych świadczonych przez przedsiębiorstwa sieciowe,
•
uruchomienie konkurencji w wytwarzaniu i obrocie energią elektryczną,
•
stworzenie
mechanizmów
stanowienia
cen
równowagi
na
rynku
energii
elektrycznej.3
Spełnienie wyżej wymienionych warunków wymaga zastosowania odpowiednich
uregulowań i instrumentów prawnych oraz stworzenia właściwych instytucji.
Spełnienie pierwszego z warunków wymaga przyjęcia regulacji prawnych
zapewniających
istnienie
niedyskryminujących
zasad
dostępu
do
sieci
1
I. Gowans „The Internal Energy Market-Second progress report”, Energy in Europe 22/93
Szerzej patrz : A.Szablewski „Liberalizacja sektora energetycznego i telekomunikacyjnego”, Dom
Wydawniczy ELIPSA, Warszawa 1998 r., s. 11-17.
3
„ Raport w związku z ofertą Ministerstwa Gospodarki na sporządzenie analizy i określenie niezbędnych
zmian w ustawie Prawo Energetyczne, rozporządzeniach Ministra Gospodarki i innych aktach prawnych”
sporządzony przez CMS Cameron McKenna Paweł Dębowski S-ka Komandytowa, EnergoprojektConsulting S.A. oraz ARE S.A, listopad 2000.
2
37
elektroenergetycznych
przez
wszystkich
uczestników
rynku,
czyli
przyjęcia
do ustawodawstwa zasady dostępu stron trzecich. Jest to bez wątpienia najważniejszy
instrument pozwalający na budowę konkurencyjnego i zliberalizowanego rynku energii
elektrycznej.
Tworzenie cen równowagi odnosi się do handlu energią elektryczną, w oderwaniu
od jej fizycznego dostarczania. Najważniejsze znaczenie ma tu tworzenie towarowych
rynków energii elektrycznej. Ze względu na monopol przedsiębiorstw sieciowych, ceny
dostarczania energii elektrycznej, pozostają w większości przypadków cenami
regulowanymi. Ciągła poprawa regulacji spowoduje, iż będą one spełniać warunek
równoważenia interesów dostawców i odbiorców.1
Jak była o tym mowa wcześniej w ramach sektora elektroenergetyki wyodrębnić
możemy cztery podsektory, tj.
•
wytwarzania, czyli produkcji energii elektrycznej,
•
obrotu, czyli działalności handlowej polegającej na zakupie i sprzedaży energii
elektrycznej,
•
przesyłu rozumianego jako transport dużych ilości energii sieciami najwyższych
napięć na duże odległości i ich dostarczanie do największych odbiorców,
•
dystrybucji, czyli transportu energii oraz jej dostarczania do odbiorców na szczeblu
lokalnym sieciami rozdzielczymi o niskim napięciu.
W odróżnieniu od podsektorów przesyłu i dystrybucji, gdzie cały czas występuje
naturalny monopol, którego źródłem jest posiadanie sieci przesyłowych, wytwarzanie
i obrót są uważane za sfery potencjalnie konkurencyjne. Z tego powodu kraje, które
rozpoczęły reformę swych sektorów elektroenegetycznych uznały za konieczne
wdrożenie procesów restrukturyzacyjnych, które doprowadzą do wyraźnego wydzielenia
obszarów wytwarzania, przesyłu, obrotu i dystrybucji energii elektrycznej. Proces ten
polega na podziale już istniejących podmiotów bądź co najmniej na wydzieleniu
poszczególnych rodzajów działalności energetycznej pod względem finansowoksięgowym. Artykuł 14 ust. 3 Dyrektywy wyraźnie wskazuje, iż przedsiębiorstwa
zintegrowane pionowo, a zatem prowadzące dwa lub więcej rodzajów działalności
w zakresie wytwarzania, przesyłu i dystrybucji, zobowiązane są w ramach prowadzonej
1
„ Raport w związku z ofertą Ministerstwa Gospodarki na sporządzenie analizy i określenie niezbędnych
zmian w ustawie Prawo Energetyczne, rozporządzeniach Ministra Gospodarki i innych aktach prawnych”
sporządzony przez CMS Cameron McKenna Paweł Dębowski S-ka Komandytowa, EnergoprojektConsulting S.A. oraz ARE S.A, listopad 2000.
38
przez nie rachunkowości wewnętrznej prowadzić odrębne rachunki dla swojej
działalności wytwórczej, przesyłowej i dystrybucyjnej
Rozwój konkurencji w wytwarzaniu wymaga umożliwienia niezależnym
producentom przesyłania energii elektrycznej do własnych nieruchomości a następnie
jej sprzedaży klientom. Transakcje tego rodzaju muszą być przeprowadzane poprzez
tzw. system połączony1, w którego działaniu zapewniona musi być realizacja wolności
gospodarczej, pozwalająca na rzeczywiste wprowadzenie konkurencji w wytwarzaniu.2
W tej sytuacji obowiązkiem przedsiębiorstw sieciowych jest zapewnienie dostępu
do urządzeń przesyłowych za rozsądną opłatą (tzw. opłatą przesyłową) w ramach
posiadanych przez nie zdolności przesyłowych i dystrybucyjnych. Konkurencję
w wytwarzaniu można próbować również wprowadzać bez TPA. Wtedy jednak mamy
do czynienia z monopsonem, czyli systemem wyłącznego nabywcy, w roli którego
występuje przedsiębiorstwo sieciowe skupujące energię elektryczną od producentów
oferujących najniższe ceny a następnie dostarczające ją do odbiorców finalnych. Jednak
wówczas zachowany zostanie monopol przedsiębiorstw sieciowych na rynku dostaw3
i niemożliwym będzie wchodzenie w bezpośrednie relacje handlowe między odbiorcami
i producentami.
Teoretycznie również w obrocie możliwe jest wprowadzanie konkurencji
bez zasady TPA, ale barierą są koszty związane z instalacją sieci przesyłowych
i dystrybucyjnych.
Posiadanie
zaś
sieci
przez
przedsiębiorstwa
energetyczne,
bez obowiązku udostępnienia ich innym podmiotom jest źródłem monopolu naturalnego
w energetyce. Z kolei likwidacja monopolu przedsiębiorstw sieciowych w obrocie jest
niezbędnym warunkiem zwiększenia konkurencji w podsektorze wytwarzania, a 70 %
kosztów powstających w elektroenergetyce to właśnie koszty wytwarzania
Podstawowe
znaczenie
dla
liberalizacji
i
wprowadzenia
mechanizmów
rynkowych do elektroenergetyki ma właściwa regulacja działalności przedsiębiorstw
sieciowych. Przedsiębiorstwa te zapewniają infrastrukturę, która jest niezbędna
do funkcjonowania rynku, ale równocześnie działają w warunkach monopolu
naturalnego, będąc całkowicie niepodatne na działanie bodźców rynkowych. Dlatego też
tworzone prawo musi zapewnić, by przedsiębiorstwa te nie nadużywały swej pozycji.
Bez wprowadzenia obligatoryjnego TPA nie istnieje w zasadzie możliwość złamania
1
Połączony system oznacza kilka systemów przesyłowych i dystrybucyjnych połączonych przy pomocy
jednego lub więcej połączeń systemowych czyli urządzeń służących do połączenia systemów
elektroenergetycznych (art. 2 pkt. 10 i 11).
2
Energy in Europe 19/1992 „Completion of the internal market for electricity and gas”.
3
A . Szablewski „Liberalizacja sektora energetycznego i telekomunikacyjnego”, Dom Wydawniczy
ELIPSA, Warszawa 1998 r., s. 18.
39
monopolu przedsiębiorstw sieciowych na rynku dostaw energii elektrycznej. Dopiero
zasada dostępu stron trzecich, zobowiązująca przedsiębiorstwa posiadające sieci
przesyłowe lub dystrybucyjne do przesyłania cudzej energii, daje odbiorcom realną
możliwość wyboru sprzedawcy (innego niż dotychczasowy, będący właścicielem sieci),
a dostawcom możliwość przesyłania energii przez istniejące już sieci.
W
przypadku wprowadzenia mechanizmów konkurencji do podsektora
wytwarzania, problemem wciąż pozostanie kwestia transportu energii, który leży w gestii
przedsiębiorstwa energetycznego. Jak wiadomo, inaczej niż sieciami energii elektrycznej
przesłać nie można.
właściciel
sieci
W sytuacji monopolu naturalnego, potwierdzonego prawnie
zakupywał
energię
elektryczną
dla
własnych
odbiorców,
tzn. podłączonych do jego sieci. W chwili obecnej, kupując energię elektryczną można
obejść się bez jego pośrednictwa, ale nie sposób w większości przypadków odłączyć się
od sieci należącej do niego. Bez obowiązku udostępnienia sieci przesyłowych innym,
przedsiębiorstwo sieciowe mogłoby odmówić przesyłania cudzej energii, zachowując
zdolności przesyłowe jedynie dla energii zakupionej przez siebie. Takie zachowanie
oznaczałoby sparaliżowanie konkurencji we wszystkich podsektorach elektroenergetyki.
Cóż z tego, że mielibyśmy wielość wytwórców skoro nie mieliby oni możliwości
przesyłania wytwarzanej przez siebie energii do własnych odbiorców.1
Wprowadzenie zasady TPA jest szczególnie korzystne dla dużych nabywców,
dla których koszt energii elektrycznej stanowi istotny składnik kosztów prowadzonej
przez nich działalności. Oni właśnie, próbując obniżać ponoszone koszty, zainteresowani
są tym, by kupić energię jak najtaniej. Jak szacował Deutsche Bank wprowadzenie
nowych zasad w obrocie energią elektryczną przyczyni się do obniżenia cen
dla odbiorców przemysłowych o około 25 %. Zmiany te będą najkorzystniejsze dla firm
niemieckich, austriackich i włoskich, gdzie ceny do tej pory były wyższe o 60 % od cen
francuskich. Wynikało to z faktu, iż we Francji znaczną część energii pozyskuje się
z elektrowni atomowych, których koszt eksploatacji jest zdecydowanie niższy.
Ze względu na wartość obrotów na rynku energii elektrycznej, który dla Unii
Europejskiej wynosi ok. 326 mld. dolarów rocznie, takie redukcje cen mogą mieć duże
znaczenie dla gospodarek poszczególnych Państw Członkowskich.2 W dalszej
perspektywie pozytywne skutki wprowadzania konkurencji odczują pozostałe grupy
odbiorców, nie wyłączając gospodarstw domowych (patrz tabela 2).
1
A Dobroczyńska, L. Juchniewicz, B. Zaleski „Regulacja energetyki w Polsce”, Warszawa 2001 r.,
s. 105-107
2
K. Giermek, K. Godzisz „ Liberalizacja sektora elektroenergetycznego“ Biuletyn URE Nr 4/99.
40
Tabela 2. Dynamika cen energii elektrycznej dla odbiorców przemysłowych
i gospodarstw domowych w wybranych krajach (ceny w USD/kWh)
Kraj
Irlandia
Finlandia
Niemcy
W.Brytania
USA
Odbiorcy przemysłowi
Gospodarstwa domowe
1996 1997 1998
1999 1996 1997 1998 1999
0,0634
0,0483
0,0634
0,0618
0,0449
0,0565
0,0408
0,0537
0,0372
0,0620
0,0448
0,0604
0,0566
0,0423
0,0587
0,0434
0,0569
0,0544
0,0383
0,1291
0,0851
0,1316
0,1188
0,0823
0,1289
0,0861
0,1318
0,1101
0,0816
0,1249
0,0847
0,1321
0,1030
0,0789
0,1213
0,0813
0,1001
0,0768
Źródło: Baza danych ARE S.A.
Od momentu wdrożenia Dyrektywy 96/92, w niemal wszystkich państwach
członkowskich nastąpił spadek cen energii elektrycznej dla odbiorców przemysłowych.
Największą redukcję cen daje się zauważyć w tych krajach, które otworzyły swe rynki na
konkurencję międzynarodową w stopniu większym od minimalnym wymogów
przewidywanych przez Dyrektywę IEM. Warto podkreślić, iż skutki obniżania cen
energii elektrycznej dotyczą również gospodarstw domowych. Ma to jednak miejsce tam,
gdzie prawo wyboru dostawcy jest w rzeczywistości egzekwowane.
Skutkiem wprowadzenia konkurencji do elektroenergetyki jest zmuszenie
wytwórców do ciągłego obniżania kosztów, a także podnoszenia efektywności
wytwarzania czy też zmniejszania emisji zanieczyszczeń. Od chwili, gdy w Wielkiej
Brytanii zliberalizowano rynek energetyczny emisja CO2 spadła o około 40 %, a NO
o 50 %. Z kolei dążenie do zwiększenia efektywności prowadzi do coraz częstszego
wykorzystywania technologii wytwarzania energii elektrycznej w skojarzeniu z ciepłem.1
Efektywność wytwarzania w elektrociepłowniach jest wyższa niż w tradycyjnych
elektrowniach kondensacyjnych. Najbardziej wyrazistym tego przykładem jest budynek
Parlamentu Europejskiego, do którego prąd jak i ciepło dostarczane są z pobliskiej
elektrociepłowni.
Obecnie, mimo początkowo silnego oporu, nie ma alternatywnego rozwiązania
wobec polityki wprowadzania konkurencji i liberalizacji do sektora elektroenergetyki.
Dzisiaj w większości państw Europy nie podejmuje się już dyskusji o tym czy
liberalizować, ale o tym jaki ma być zakres, tempo wdrażania czy forma liberalizacji.
Bez wątpienia procesy te niosą ze sobą pewne ryzyko. Pojawia się przede wszystkim
1
A.W. Różycki, R. Szramka „Wytwarzanie energii w skojarzeniu”, Biuletyn URE Nr 2, 1 marca 2001.
41
możliwość przejściowej destabilizacji sektora. Wymuszenie obniżenia cen może
spowodować likwidację wielu elektrowni. W chwili obecnej zdolności wytwórcze
w wielu krajach znacznie przewyższają zapotrzebowanie na energię elektryczną.
W tej sytuacji
zbyt
gwałtowne
wprowadzenie
mechanizmów
rynkowych,
bez odpowiednich procedur regulacyjnych może prowadzić do pewnych „zawirowań”
na rynku energii elektrycznej. Z tych powodów Artykuł 23 Dyrektywy IEM uprawnia
Państwa Członkowskie do przejściowego ograniczenia konkurencji w sektorze energii
elektrycznej w przypadkach nagłych kryzysów na rynku energetycznym, fizycznego
zagrożenia bezpieczeństwa ludzi, urządzeń, instalacji lub integralności systemu
energetycznego danego państwa. Ograniczenia te nie mogą przekraczać zakresu
niezbędnego
do
przeciwdziałania
powstałym
trudnościom
i
w
możliwie
jak najmniejszym stopniu zakłócać funkcjonowanie wewnętrznego rynku, zaś o ich
rodzaju dane państwo obowiązane jest powiadomić Komisję i inne państwa
członkowskie. Dość ogólny charakter tego przepisu może powodować, iż kraje
Wspólnoty będą starać się wykorzystać go do odchodzenia od przepisów Dyrektywy,
wprowadzających
mechanizmy
konkurencji
do
sektora
elektroenergetyki.
Istotne znaczenie może mieć interpretacja przez kraje członkowskie jak i przez Komisję
pojęcia „integralność systemu”. W dłuższym okresie czasu zagrożenie takie ulega
zdecydowanemu
obniżeniu,
gdyż
cechą
rynku
konkurencyjnego
jest
jego
dopasowywanie się do potrzeb odbiorców.
Oczywiste jest, iż początkowo tylko najwięksi odbiorcy będą mieli możliwość
podpisywania umów o dostarczanie energii elektrycznej od dowolnie wybranych
dostawców, i to dla nich wprowadzenie zasady TPA będzie najbardziej korzystne.
Później jednak korzyści te powinny zostać przeniesione na odbiorców indywidualnych,
którym zgodnie z harmonogramem przyjętym przez Komisję, zostanie przyznane
analogiczne prawo. Objęcie tym przywilejem także drobnych odbiorców spowoduje,
iż międzynarodowa konkurencja w dziedzinie elektroenergetyki obejmie coraz większe
obszary rynku.
42
Rozdział 3
Wdrażanie konkurencyjnego rynku energii elektrycznej w Polsce
Na polski sektor energetyczny składa się kilka podsektorów, wśród których
wyróżnia się:
•
Elektroenergetykę;1
•
Gazownictwo;
•
Ciepłownictwo;
•
Sektor surowcowo-paliwowy;
•
Energetykę niekonwencjonalną.
Przemiany gospodarczo-ustrojowe, które rozpoczęły się w Polsce pod koniec lat
osiemdziesiątych postawiły szereg wyzwań przed polską elektroenergetyką. Aby móc
im sprostać i wprowadzać w tym sektorze zasady gospodarki rynkowej należało
rozpocząć proces niezwykle skomplikowanych i żmudnych reform. W porównaniu
z innymi
segmentami
energetyki,
przemiany
zachodzące
w
podsektorze
elektroenergetycznym są najbardziej zaawansowane, co oczywiście nie oznacza,
że przebiegają one bez problemów. Proces ten wymaga zaangażowania olbrzymich
środków
finansowych,
stworzenia
odpowiednich
podstaw
prawnych
czy
też
zastosowania nowoczesnych technik informatycznych. Niewątpliwe jednak jest to,
iż w Polsce, obok Węgier, w odróżnieniu od pozostałych krajów byłego bloku
komunistycznego, przemiany mające na celu wdrażanie konkurencji i restrukturyzację
energetyki zachodzą w dość szybkim tempie. Nie mamy się też czego wstydzić na tle
większości krajów UE, które przez długi czas nie widziały potrzeby odchodzenia
od monopolu w elektroenergetyce i wprowadzania jakichkolwiek zmian.
Z uwagi na to, iż w latach powojennych sektor elektroenergetyczny traktowany był
jako
katalizator
odbudowy
gospodarczej,
zwyciężył
pogląd
iż
powinien
on być własnością publiczną. Pogląd ten oparty był na kilku kluczowych przekonaniach,
a mianowicie:
•
sektor elektroenergetyczny powinien działać jako monopol naturalny,
•
polityka sektora musi być zgodna z polityką rządu,
•
elektryczność nie jest towarem, lecz usługą dostępną dla wszystkich.2
1
Polski system elektroenergetyczny jest największy w Europie Centralnej. Elektroenergetyka realizuje w
Polsce około 14,5 miliona umów na dostawę energii elektrycznej.
2
J. Czekaj „Kontrakty długoterminowe a rynek energii elektrycznej w Polsce”, Biblioteka Regulatora,
Warszawa 2001, s. 46
43
Z tego względu po II wojnie światowej w Polsce, podobnie jak w innych krajach
europejskich, elektroenergetyka została znacjonalizowana i poddana centralnemu
zarządzaniu. W naszym kraju monopol energetyczny był jednak naturalną konsekwencją
monopolistycznego zarządzania całą gospodarką i chęcią odgórnego regulowania przez
władze komunistyczne wszelkich aspektów życia społeczno-gospodarczego. Do końca
lat osiemdziesiątych ten sektor gospodarki zarządzany był centralnie przez Wspólnotę
Energetyki i Węgla Brunatnego.
Procesy prowadzące do decentralizacji zarządzania rozpoczęły się w Polsce
stosunkowo wcześnie. Już w latach siedemdziesiątych nastąpiło usamodzielnienie
Okręgów Energetycznych poprzez nadanie im statusu przedsiębiorstw państwowych.
Ze względu jednak na szereg problemów, a w szczególności panujący wówczas ustrój
polityczny, proces ten przebiegał bardzo wolno.
W momencie rozpoczęcia transformacji na początku lat dziewięćdziesiątych
bardzo istotnym i trudnym do przezwyciężenia w ciągu trwania reformy problemem,
okazał się obowiązujący w Polsce system cenotwórstwa. Ceny energii elektrycznej,
ustalane centralnie przez Ministra Finansów, były ok. 10-krotnie niższe niż w krajach
Europy
Zachodniej.
Te
sztucznie
niskie
ceny
doprowadziły
do
nadmiernej
energochłonności polskiej gospodarki, czego konsekwencją był deficyt zdolności
produkcyjnych.1 Skutkiem takiej polityki państwa było całkowite oderwanie cen
od kosztów, co zdecydowanie obniżyło efektywność ekonomiczną elektroenergetyki
i doprowadziło do występowania na szeroką skalę subsydiowania skrośnego. Zjawisko
skrośnego subsydiowania występuje w energetyce zarówno pomiędzy różnymi rodzajami
działalności, prowadzonej w ramach tego samego podmiotu, jak i pomiędzy
poszczególnymi grupami odbiorców korzystających z tego samego rodzaju energii,
lecz na różnych zasadach. Oznacza on wzajemne dotowanie poszczególnych rodzajów
działalności bądź dotowanie jednych odbiorców przez drugich.2 Z uwagi na chęć
realizowania przez ówczesne władze celów polityczno-socjalnych, ceny dla przemysłu
były ok. 3-krotnie wyższe niż dla ludności. Społeczeństwo miało co prawda tanią energię
lecz w rzeczywistości płacić musiał za to sektor przemysłowy. W praktyce, ceny
dla ludności, o ile mają zapobiegać subsydiowaniu skrośnemu powinny być ok. 1,5 do
2 razy wyższe niż ceny dla przemysłu.
1
„Demonopolizacja i prywatyzacja elektroenergetyki”, Materiał przyjęty przez Radę Ministrów w dn. 17
września 1996 r.
2
A. Dobroczyńska, L. Juchniewicz, B. Zaleski „Regulacja energetyki w Polsce”, Warszawa-Toruń
2001 r., s. 29.
44
Rozpoczynając reformy należało także brać pod uwagę nadmierne zatrudnienie
w elektroenergetyce, które wówczas ponad czterokrotnie przekraczało standardy
zachodnioeuropejskie.
W pierwszych latach reform podjęto próby zdecentralizowania energetyki.
W lutym 1990 roku Sejm przyjął ustawę o likwidacji Wspólnoty Energetyki i Węgla
Brunatnego, która zobowiązywała jednocześnie Ministra Przemysłu do podjęcia działań
zapewniających dalsze funkcjonowanie elektroenergetyki tj. po likwidacji Wspólnoty.
W sierpniu 1990 r. Minister Przemysłu podjął decyzję o utworzeniu Polskich
Sieci Elektroenergetycznych S.A, które stały się właścicielem majątku sieci przesyłowej,
a także pośrednikiem w obrocie energią elektryczną między wytwórcami a spółkami
dystrybucyjnymi. Oznaczało to, iż cała energia kupowana była od producentów przez
PSE S.A., występujących w roli wyłącznego nabywcy, a następnie sprzedawana
przedsiębiorstwom dystrybucyjnym po jednakowych cenach taryfy hurtowej. Utworzenie
PSE doprowadziło do podziału elektroenergetyki na trzy podsektory tj: wytwarzania,
przesyłowy i dystrybucyjny. Zaraz po utworzeniu, PSE S.A. zaangażowały się aktywnie
w opracowywanie i wdrażanie nowych rozwiązań w takich obszarach jak rynek energii
elektrycznej, bezpieczeństwo energetyczne czy też finansowanie i prywatyzacja sektora
elektroenergetyki.1
Rozpoczęte reformy napotykały jednak na przeszkody związane z niedostosowaniem
obowiązujących przepisów prawnych do zmieniającej się gospodarki paliwowoenergetycznej państwa. Z uwagi na zmiany, które zaszły w polskiej gospodarce od 1989
roku
pojawiła
się
konieczność
powstania
nowej
ustawy regulującej
zasady
funkcjonowania sektora energetycznego, która mieściłaby w sobie nowoczesne
rozwiązania prawne odpowiadające zmieniającym się warunkom życia gospodarczospołecznego, i które pozwoliłyby na realizację głównych założeń polityki energetycznej
rozumianej jako:
-
bezpieczeństwo dostaw energii, czyli zapewnienie warunków umożliwiających
pokrycie
bieżącego
i
perspektywicznego
zapotrzebowania
gospodarki
i społeczeństwa na energię odpowiedniego rodzaju i wymaganej jakości;
-
uzasadnione społecznie ceny energii, czyli ustanowienie polityki cen energii,
w której wynikałyby one z konkurencyjnych mechanizmów rynkowych lub regulacji
przez niezależny organ państwowy wyłączony ze struktur ministerialnych w celu
równoważenia interesów odbiorców i dostawców energii;
1
P. Jasiński, T. Skoczny „Elektroenergetyka. Studia nad integracją europejską.”, Warszawa 1996 r.,
s. 244-248.
45
-
przestrzeganie wymagań ochrony środowiska naturalnego w warunkach gospodarki
rynkowej.
W październiku 1995 roku rząd skierował do Sejmu projekt ustawy Prawo
Energetyczne, zawierający rozwiązania, których realizacja warunkowała dalsze,
skuteczne wprowadzanie reform w elektroenergetyce. Projekt nowego Prawa
Energetycznego wywoływał wiele dyskusji i sporów. Pojawiły się opinie, iż reforma
realizowana na podstawie nowej ustawy stanowić będzie zagrożenie dla bezpieczeństwa
energetycznego Polski, spowoduje załamanie krajowego przemysłu energetycznego
czy też doprowadzi do wzrostu cen paliw i energii elektrycznej.1 Największe
kontrowersje wywoływała zasada TPA, w której upatrywano źródło destabilizacji
sektora, zahamowania urynkowienia a także likwidacji wielu kopalń i elektrowni.2
Powyższe opinie głoszone były przez tych wszystkich, którzy zdecydowanie sprzeciwiali
się wprowadzaniu mechanizmów konkurencji do elektroenergetyki, starając się
jednocześnie bronić przywilejów, którymi cieszył się ten sektor działając w warunkach
monopolu.
Ostatecznie jednak 10 kwietnia 1997 roku Sejm przyjął ustawę Prawo Energetyczne,
która weszła w życie 5 grudnia 1997 r.3 Uchwalona ustawa, uważana za jeden z lepszych
tego typu aktów w Europie, zawiera rozwiązania pozwalające wdrażać politykę
energetyczną państwa ukierunkowaną na :
•
ograniczenie udziału państwa w zarządzaniu sektorem elektroenergetycznym;
•
tworzenie
warunków
dla
rozwoju
ekonomicznego
przedsiębiorstw
elektroenergetycznych, co w konsekwencji prowadzi do podniesienia efektywności
ich działania;
•
prywatyzację i demonopolizację;
•
usprawnienie funkcji regulacyjnych;
•
urynkowienie obrotu energią;
•
kontrolę
cen
i
taryf
w
myśl
równoważenia
interesów
przedsiębiorstw
elektroenergetycznych oraz odbiorców i użytkowników energii elektrycznej.4
1
„Restrukturyzacja elektroenergetyki-metoda faktów dokonanych” , przemówienie W Remiasza
(Sekretariat górnictwa i Energetyki NSZZ ”Solidarność”) w Sejmie w 1997 roku.
2
W. Bojarski „Demonopolizacja i prywatyzacji elektroenergetyki” Biuro Studiów i Analiz Kancelarii
Senatu, 1996 r.
3
Ustawa Prawo energetyczne Dz. U. z 1997 roku, Nr 54, poz. 348 z późniejszymi zmianami.
4
Por. L. Szczygieł, Regulacje prawne rynku energii elektrycznej - prawo energetyczne, rozporządzenia
wykonawcze. Materiały wykładowe na Studium Podyplomowym Instytutu Elektroenergetyki Politechniki
Łódzkiej, Rynki energii elektrycznej, Łódź 1999 i 2000.
46
Zgodnie z artykułem 1 ust. 1, ustawa określa ogólne zasady kształtowania polityki
energetycznej państwa, zasady i warunki zaopatrzenia i użytkowania paliw i energii,
zasady i warunki działalności przedsiębiorstw energetycznych oraz kwestie związane z
funkcjonowaniem organów właściwych w sprawach gospodarki paliwami i energią.
Ustawa reguluje działalność gospodarczą w zakresie wszystkich nośników energii
z wyjątkiem węgla kamiennego, który podlega regulacjom odrębnym.
Dla elektroenergetyki Prawo Energetyczne ma charakter aktu podstawowego,
określającego ramy prawne i ogólne zasady funkcjonowania tego podsektora energetyki.
Przepisy szczegółowe znajdują się w rozporządzeniach wykonawczych do Prawa
Energetycznego.
Do podstawowych zasad regulujących organizację i funkcjonowanie
elektroenergetyki, realizowanych przez ustawę, należą:
•
Zasada rozdziału wytwarzania, przesyłania, dystrybucji i sprzedaży energii
elektrycznej.
Rozdzielenie poszczególnych rodzajów działalności, prowadzące do wzrostu
przejrzystości kosztów, jest niezbędne w celu likwidacji i późniejszego uniknięcia
wystąpienia zjawiska subsydiowania skrośnego. Obecnie sektor elektroenergetyki
podzielony jest na trzy podsystemy:
o wytwarzania
o przesyłu
o dystrybucyjno-dostawczy;
•
Zasada dostępu stron trzecich do sieci elektroenergetycznych;
•
Zasada umownego dostarczania energii realizowana przez art. 5 ust. 1 i 2 oraz art. 6;
•
Zasada racjonalnego i oszczędnego projektowania, produkcji, importu, budowy
i eksploatacji urządzeń i sieci energetycznych;
•
Równość wobec prawa wszystkich przedsiębiorstw energetycznych, co oznacza brak
jednostek o statusie użyteczności publicznej.1
Polska ustawa Prawo energetyczne zawiera co najmniej trzy narzędzia pozwalające
na wdrażanie konkurencji w elektroenergetyce, a mianowicie:
1.
Stosowanie zasady dostępu stron trzecich;2
2.
Wprowadzanie niedyskryminacyjnych zasad taryfikacji;
1
Ta sytuacja może wymagać zmiany gdyż art. 3 Dyrektywy 96/92 przewiduje możliwość nakładania na
przedsiębiorstwa energetyczne statusu użyteczności publicznej.
2
Patrz rozdział 4.
47
Ustawa Prawo Energetyczne doprowadziła do radykalnej zmiany w zakresie
kształtowania cen paliw i energii. Przed wejściem w życie ustawy ceny ustalane
były urzędowo przez Ministra Finansów, co nie oddawało rzeczywistych kosztów
wytwarzania, przesyłu, dystrybucji i obrotu energią elektryczną. Obecnie ceny
ustalane są indywidualnie przez przedsiębiorstwa energetyczne w postaci taryf1,
które następnie zatwierdzane są przez Prezesa URE. Taryfy muszą być
zróżnicowane dla różnych grup odbiorców ze względu na uzasadnione koszty
spowodowane realizacją świadczenia, co pozwala na eliminację subsydiowania
skrośnego. Taryfy energii elektrycznej zapewniać mają równoważenie dwóch,
sprzecznych ze sobą interesów tzn. przedsiębiorstw energetycznych oraz odbiorców.
Zgodnie z ustawą, taryfy powinny pokrywać uzasadnione koszty przedsiębiorstw
w zakresie prowadzonej przez nie działalności wraz z kosztami modernizacji,
rozwoju i ochrony środowiska. Niezwykle złożony problem, który w tej sytuacji
pojawia się przed regulatorem to pytanie jakie koszty należy uznać za uzasadnione.
Z jednej strony należy brać pod uwagę interes odbiorców, którzy chcą kupić energię
jak najtaniej, lecz z drugiej strony nie można przekroczyć granicy poniżej której
przedsiębiorstwa
energetyczne,
pozbawione
odpowiedniej
ilości
środków
finansowych, pozbawione zostaną szansy na rozwój.2
3.
Liberalizacja zasad koncesjonowania;
Koncesja, będąca instrumentem kontroli podmiotów, chcących prowadzić
działalność w określonej dziedzinie gospodarki, jest jednym z podstawowych
narzędzi regulacji w energetyce, którego stosowanie pozwala realizować główne
cele działalności regulatora rozumiane jako:
-
zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego kraju;
-
przyczynianie się do wzrostu efektywności energetycznej;
-
równoważenie interesów konsumentów i producentów energii elektrycznej.
Prawo Energetyczne stanowi, iż każdy podmiot, który prowadzi działalność
gospodarczą w zakresie wytwarzania, przesyłu, dystrybucji i obrotu paliwami
i energią musi posiadać koncesję, wydaną przez Prezesa URE, o ile spełnia
przewidziane w ustawie warunki. Artykuł 32 wymienia te rodzaje działalności
gospodarczej w zakresie energetyki, których prowadzenie wymaga uzyskania
1
Taryfa to zbiór cen i opłat oraz warunków ich stosowania, opracowany przez przedsiębiorstwo
energetyczne i wprowadzony jako obowiązujący dla określonych w nim odbiorców w trybie określonym
ustawą (art. 3 pkt. 17 Prawa Energetycznego).
2
Szerzej patrz: A. Dobroczyńska, L. Juchniewicz, B. Zaleski, op. cit., s. 159-169.
48
koncesji, zaś artykuł 33 precyzuje warunki, które należy spełnić by koncesję
otrzymać.
Stworzony w polskiej ustawie system koncesjonowania co do zasady odpowiada
rozwiązaniom stosowanym w krajach europejskich, zapewniając takie same dla
wszystkich warunki wejścia na rynek energetyczny, jak i prowadzenia na nim
działalności gospodarczej. Istnieją jednak wciąż pewne rozbieżności z wymogami
stawianymi przez Dyrektywę 96/92, w szczególności co do przesłanek i trybu udzielania
koncesji, min. wymóg posiadania siedziby lub miejsca zamieszkania w Polsce.
Co do zasady polskie prawo energetyczne, na które składa się ustawa oraz akty
wykonawcze do niej, może być uznane za zbieżne (approximated) z prawem
wspólnotowym. Istnieją jednak pewne rozbieżności, które Polska zobowiązała się usunąć
do momentu swej gotowości do akcesji tj. 31 grudnia 2002 roku. Z uwagi na to, iż Polska
nie występowała o okresy przejściowe w zakresie elektroenergetyki, z dniem 1 stycznia
2003 r. całość energetycznego acquis communautaire będzie wdrożona do prawa
polskiego.1 Do tego czasu należy usunąć najbardziej liczące się rozbieżności dotyczące
min. regulacji prawnej zasad i trybu koncesjonowania, zasady dostępu stron trzecich,
czy też nakładania obowiązku świadczeń publicznych.
Obecnie najpilniejszym zadaniem, którego realizacja zadecyduje o dalszej
demonopolizacji elektroenergetyki jest szybki rozwój rynku dla odbiorców finalnych.
Nadrzędnym celem stworzenia w Polsce rynku energii elektrycznej jest zapewnienie
racjonalnych cen energii elektrycznej dla odbiorców, dostaw energii o wysokich
parametrach
jakościowych
oraz
zagwarantowanie
rentowności
podmiotów
funkcjonujących na rynku energii.2 Utworzenie sprawnie działającego rynku doprowadzi
do obniżenia całkowitych kosztów produkcji i dostawy energii elektrycznej poprzez
wprowadzenie konkurencyjności do sektora wytwarzania, przesyłu i dystrybucji, co
powinno zaowocować spadkiem cen oraz przyczynić się do poprawy konkurencyjności
całej polskiej gospodarki.
Za podstawowe zasady, prowadzące do budowy konkurencyjnego rynku energii
elektrycznej można uznać następujące:
•
Wprowadzenie konkurencji w wytwarzaniu energii elektrycznej, prowadzącej
do obniżenia cen energii i poprawy jej jakości;
1
T. Skoczny „Prawne podstawy regulacji w elektroenergetyce w kontekście zobowiązań
międzynarodowych”, Warsztaty Regulatora pod patronatem Prezesa URE, Warszawa wrzesień 2000 r.
2
www.cire.pl
49
•
Równoprawne traktowanie wszystkich źródeł wytwórczych, co oznacza, że przepisy
dotyczące rynku nie mogą faworyzować czy też dyskryminować określonych
producentów czy technologii wytwarzania;
•
Prawo wyboru dostawcy energii elektrycznej (TPA);
•
Jednakowe traktowanie energii produkowanej i zużywanej w kraju oraz energii
pochodzącej z importu i energii eksportowanej;
•
Ustanowienie przepisów zapobiegających nadużyciu siły rynkowej;
•
Równoprawny dostęp wszystkich uczestników rynku do sieci przesyłowych
i rozdzielczych..1
Ustawa Prawo Energetyczne nie określiła wymagań co do kształtu konkurencyjnego
rynku
energii
elektrycznej.
Również
rozporządzenie
przyłączeniowe
Ministra
Gospodarki2 nie zawiera wystarczająco szczegółowych zasad obrotu energią elektryczną.
Struktura i główne zasady działania rynku energii elektrycznej w Polsce zostały
określone w przyjętym w dniu 2 grudnia 1999 r. przez Komitet Ekonomiczny Rady
Ministrów projekcie rynku energii elektrycznej, na który składają się trzy dokumenty:
•
„Rynek energii elektrycznej w Polsce. Zasady działania rynku energii elektrycznej
w Polsce w roku 2000 i latach następnych” przedstawiający główne cele rynku
i sposoby ich realizacji;
•
„Rynek Energii Elektrycznej w Polsce - Zasady działania rynku energii elektrycznej
w Polsce” formułujący główne mechanizmy działania rynku;
•
„Rynek Energii Elektrycznej w Polsce – Działanie rynku hurtowego i rynku
detalicznego w roku 2000 i latach następnych” przedstawiający szczegółowe zasady
działania rynku w roku 2000 oraz harmonogram rozwoju rynku w latach następnych.
Tworząc
przepisy
prawne
regulujące
funkcjonowanie
rynku
energii
elektrycznej, brać należy pod uwagę specyficzne w porównaniu z innymi
rynkami towarowymi jego cechy, a mianowicie:.
•
konieczność zapewnienia ciągłego, dokładnego równoważenia zapotrzebowania
i produkcji energii elektrycznej,
1
„Raport w związku z ofertą Ministerstwa Gospodarki na sporządzenie analizy i określenie niezbędnych
zmian w ustawie Prawo Energetyczne, rozporządzeniach Ministra Gospodarki i innych aktach prawnych”
sporządzony przez CMS Cameron McKenna Paweł Dębowski S-ka Komandytowa, EnergoprojektConsulting S.A. oraz ARE S.A, listopad 2000.
2
Rozporządzenie Ministra Gospodarki z dnia 25 września 2000 r. w sprawie szczegółowych warunków
przyłączenia podmiotów do sieci elektroenergetycznych, obrotu energią elektryczną, świadczenia usług
przesyłowych, ruchu sieciowego i eksploatacji sieci oraz standardów jakościowych obsługi odbiorców
(Dz. U. 00.85.957).
50
•
małą elastyczność cenową popytu,
•
niemożliwość
nawet
krótkoterminowego
magazynowania
produktu
(energii
elektrycznej),
•
ograniczona elastyczność produkcji,
•
strategiczne znaczenie bezawaryjnego działania systemu elektroenergetycznego,
•
łatwość monopolizacji rynku poprzez wykorzystanie specyficznych cech fizycznych
działania systemu elektroenergetycznego.1
Rynek energii elektrycznej może być skonstruowany na dwóch poziomach tj. rynek
hurtowy, w którym uczestniczą producenci energii elektrycznej oraz nabywcy hurtowi
oraz rynek detaliczny, na którym dostawcy oferują odbiorcom dostawę energii,
konkurując ze sobą ceną i warunkami dostawy.
Zasady działania rynku detalicznego są dość proste. Polega on na tym, iż nabywcy
energii otrzymują stopniowo prawo wyboru dostawcy na podstawie zasady TPA,
a następnie mogą kupować energię u przedsiębiorstw dystrybucyjnych, będących
pośrednikami w handlu energią bądź też bezpośrednio u producenta. Z kolei obrót
energią na rynku hurtowym odbywa się na ogół w trzech podstawowych segmentach tj. :
•
kontraktowym, gdzie obrót energią prowadzony jest w formie kontraktów
zawieranych bezpośrednio pomiędzy uczestnikami rynku,
•
giełdowym , gdzie obrót energią prowadzony jest w formie kontraktów zawieranych
na giełdach energii2,
•
bilansującym, gdzie Operator Systemu Przesyłowego bilansuje różnice pomiędzy
podażą wynikającą z segmentu kontraktowego i giełdowego a bieżącym
zapotrzebowaniem na energię elektryczną.3
Hurtowy rynek energii elektrycznej dzieli się na rynek systemowy oraz rynki lokalne.
Jako kryterium podziału przyjmuje się poziom napięcia sprzedawanej lub kupowanej
energii (energia o napięciu 220 kv i wyższym podlega regułom rynku systemowego).
1
„Raport w związku z ofertą Ministerstwa Gospodarki na sporządzenie analizy i określenie niezbędnych
zmian w ustawie Prawo Energetyczne, rozporządzeniach Ministra Gospodarki i innych aktach prawnych”
sporządzony przez CMS Cameron McKenna Paweł Dębowski S-ka Komandytowa, EnergoprojektConsulting S.A. oraz ARE S.A, listopad 2000.
2
W Polsce obrót ten realizowany jest przez Giełdę Energii S.A., która rozpoczęła działalność z dniem 1
lipca 2000 roku. Działa ona na podstawie ustawy o giełdach towarowych, kodeksu spółek handlowych oraz
regulaminu giełdy regulującego szczegółowo zasady jej działalności. Uczestnikami rynku giełdowego
mogą być osoby fizyczne lub prawne prowadzące działalność gospodarczą w zakresie wytwarzania energii
elektrycznej lub obrotu nią i posiadające ważną koncesję na tę działalność, jak również odbiorcy
uprawnieni do korzystania z usług przesyłowych (TPA).
3
M. Zerka „Segment bilansujący rynku energii elektrycznej w Polsce; przyjęte rozwiązania i wdrożenie”,
materiały VIII Konferencji naukowo-technicznej „Rynek energii elektrycznej: liberalizacja-szanse
i zagrożenia”, Kazimierz Dolny, kwiecień 2001 r.
51
Rynek hurtowy może mieć różne struktury1, lecz nie istnieje coś takiego
co można by określić jako struktura optymalna. Podobne rezultaty można osiągnąć
w każdej ze struktur, pod warunkiem wdrażania odpowiednich rozwiązań. O wiele
istotniejsze, od wyboru struktury rynku hurtowego, jest odpowiednie rozwiązanie kwestii
szczegółowych jak prawidłowe zaprojektowanie reguł rynkowych i relacji między jego
uczestnikami. Niestety w początkowej fazie reform bardzo często się o tym zapomina,
skupiając się na wyborze struktury rynku i zaniedbując rozwiązania szczegółowe, które
decydują o tym czy dany rynek rzeczywiście będzie rynkiem w pełni konkurencyjnym.2
Wdrażany obecnie model rynku energii elektrycznej w Polsce daje dużą swobodę
jego uczestnikom. Uczestnictwo w giełdzie energii jak i rynku bilansującym nie są
obligatoryjne. Poza tym uczestnicy mogą działać na rynku samodzielnie, bądź też zlecać
działanie innym podmiotom tj. operatorom handlowo-technicznym lub tworzyć
zintegrowane grupy wytwórców, odbiorców lub jednocześnie wytwórców i odbiorców.
O ile uzasadniona jest dobrowolność uczestnictwa w giełdach energii, to brak
obligatoryjności uczestnictwa w rynku bilansującym może zagrażać niezawodności
działania systemu elektroenergetycznego.
Wprowadzanie rynku energii elektrycznej opiera się na ustawie Prawo
Energetyczne oraz rozporządzeniach Ministra Gospodarki. W celu lepszego wydzielenia
problematyki sektora elektroenergetycznego celowym byłoby stworzenie odrębnej
ustawy Prawo Elektroenergetyczne. Wiadomo jednak, że jej uchwalenie zajęłoby wiele
czasu i mogłoby spowodować opóźnienie procesu liberalizacji o kilka lat. Dlatego
wydaje się, że lepszym rozwiązaniem jest nowelizacja Prawa Energetycznego
i wprowadzenie bardziej szczegółowych uregulowań poświęconych budowie rynku
energii elektrycznej.
Ze względu na to, że wdrażanie konkurencyjnego rynku energii elektrycznej jest
procesem niezwykle złożonym, wymaga ono, poza uchwaleniem dobrego prawa,
współdziałania centralnych organów państwa, operatorów rynku oraz jego uczestników
w celu opracowania podstawowych reguł działania rynku energii elektrycznej. Udział
w tym procesie przez uczestników niesie za sobą ryzyko, iż będą oni chcieli tak
1
Na świecie znane są trzy podstawowe struktury rynku energii elektrycznej:
• rynek scentralizowany
• rynek giełdowy
• rynek zdecentralizowany
2
W. Mielczarski „Warunki konieczne prawidłowego funkcjonowania rynku energii elektrycznej-przegląd
rozwiązań”, materiały VIII konferencji naukowo-technicznej „Rynek energii elektrycznej:liberalizacjaszanse i zagrożenia”, Kazimierz Dolny 2001 r.
52
wypracować owe reguły i standardy, aby zapewnić sobie uprzywilejowaną pozycję.
Dlatego właśnie niezbędny jest tu nadzór ze strony organów państwowych.
Z punktu widzenia rozwoju sektora elektroenergetycznego, a także wpływu jaki
ma on na całą polską gospodarkę, wybór właściwego modelu rynku energii elektrycznej
ma znaczenie kluczowe. Przestrogą dla podmiotów odpowiedzialnych za jego budowę
mogą być ostatnie wydarzenia w Kalifornii, gdzie doszło do całkowitego załamania się
systemu elektroenergetycznego wskutek niewłaściwego przygotowania jego reformy.
Do niedawna kalifornijski rynek energii elektrycznej uważany był za jeden z najbardziej
konkurencyjnych na świecie. Analiza przyczyn jego załamania wciąż trwa i nadal nie ma
jednoznacznej odpowiedzi. Kalifornia rozpoczęła procesy deregulacyjne nie mając
odpowiedniej infrastruktury oraz potencjału wytwórczego dla sprostania problemom
w czasie deficytu. Budowie rynku w Kalifornii towarzyszyło przekonanie, że nie dojdzie
do większych zakłóceń bilansu popytu i podaży a margines zainstalowanej mocy będzie
utrzymywał się na poziomie ok. 30 %. Jednak pod koniec 2000 roku spadła ona
do poziomu 1,5 %, co spowodowało konieczność uruchomienia procedur awaryjnych,
łącznie z przerwą w dostawach prądu dla odbiorców usługowych i bytowo-komunalnych.
W 2000 roku nastąpił znaczny wzrost zapotrzebowania na energię, wywołany bardzo
ostrą zimą i upalnym latem. Jednak wówczas nie pozwolono na podniesienie cen energii.
Już w trakcie trwającego kryzysu, wprowadzenie pułapu cen energii spowodowało,
iż przedsiębiorstwa kalifornijskie zaczęły eksportować energię do innych stanów, gdzie
mogły uzyskać za nią wyższą cenę. Nie zadbano w Kalifornii również o stworzenie
odpowiednich mechanizmów regulacyjnych w celu zapewnienia długookresowego
bezpieczeństwa dostaw energii elektrycznej, koncentrując się na wprowadzenie rynku
konkurencyjnego działającego praktycznie krótkoterminowo tj. giełdy energii i rynku
bilansowego prowadzonego przez Niezależnego Operatora Systemu.1
Natomiast przykładem bardzo sprawnie funkcjonującego rynku energii
elektrycznej jest rynek skandynawski, dlatego też oparcie modelu rynku polskiego
na podobnych rozwiązaniach daje nadzieje na jego prawidłowe działanie.
Obecnie największą słabością w procesach prowadzących do utworzenia rynku są
obowiązujące uregulowania prawne. Nie zawierają one jak do tej pory żadnych
szczegółowych przepisów, a niejasność istniejących bardzo często jest znacznym
utrudnieniem w sprawnym wdrażaniu rynku energii elektrycznej. Problemem jest także
1
Szczegółowe opracowania przyczyn kryzysu Kalifornijskiego znajdują się min. w: M. Duda „Syndrom
kalifornijski” Biuletyn URE 2/2001, F. Krawiec „Katastrofa w sektorze elektroenergetycznym w
Kalifornii” Biuletyn Informacyjny PTPiREE Klient, Dystrybucja, Przesył 3/2001, J. Malko „Kaliforniastudium przypadku”, materiały VIII konferencji naukowo-technicznej „Rynek energii elektrycznej:
liberalizacja-szanse i zagrożenia”, Kazimierz Dolny 2001 r., www.cire.pl
53
postawa wielu przyszłych uczestników rynku, którzy nie zrobili nic, aby wziąć udział
w jego uruchomieniu zaplanowanym na 1 lipca 2001 roku. Powodem takiej postawy
mogą być wysokie koszty wejścia rynek, gdyż na samo oprogramowanie niezbędne do
funkcjonowania
na
nim
potrzeba
co
najmniej
kilku
milionów
złotych.
Opór przedsiębiorstw sektora wynika również z tego iż działanie w warunkach
rynkowych będzie dla nich zdecydowanie trudniejsze niż w obowiązującym aktualnie,
mało przejrzystym systemie opartym na częściowej liberalizacji oraz bezpośredniej
ingerencji organów centralnych (URE i Ministerstwo Gospodarki). Rynek niesie także
ryzyko dla producentów i dystrybutorów energii elektrycznej polegające na błędnym
obliczeniu wielkości zapotrzebowania na energię, co spowodować może duże straty
powodowane nadprodukcją lub niedoborem energii.
Dodatkowym czynnikiem hamującym rozwój konkurencyjnego rynku energii
elektrycznej jest istnienie kontraktów długoterminowych, czyli umów podpisanych przez
PSE S.A. z wytwórcami energii elektrycznej w celu stworzenia im warunków
finansowania inwestycji. Kontrakty te zobowiązywały wytwórcę do zmodernizowania
lub wybudowania, a następnie utrzymania mocy wytwórczych o ściśle określonych
parametrach techniczno-ekonomiczno-ekologicznych. Natomiast PSE S.A., w celu
zagwarantowania producentom przychodów, umożliwiających spłatę zaciągniętych
kredytów, zobowiązały się do zakupu mocy i energii po z góry ustalonych cenach.
Z kolei banki, które udzielały elektrowniom kredytów otrzymywały w ten sposób
gwarancję
wypłacalności
dłużników.
Elektrownie,
które
dzięki
kontraktom
długoterminowym poniosły koszty związane z modernizacją, wytwarzają droższą energię
od pozostałych. W warunkach działania rynku konkurencyjnego nie byłoby zatem
chętnych na zakup czystej ekologicznie lecz drogiej energii elektrycznej.
Przedstawiciele Akademii Ekonomicznej w Krakowie wskazali, iż kontrakty
długoterminowe
powstały
jako
sposób
na
unowocześnienie
przestarzałego
technologicznie sektora elektroenergetycznego pozwalający na osiągnięcie odpowiednich
standardów
w
zakresie
długoterminowych
ochrony
podejmowane
środowiska.
na
początku
Decyzje
dotyczące
transformacji
były
kontraktów
niezbędne,
by zapewnić kredyty bankowe na inwestycje. Szybko jednak, słuszna w swych
założeniach idea uległa całkowitemu wypaczeniu. Planowana na początku bariera objęcia
kontraktami długoterminowymi 30 % mocy, ze względu na naciski wytwórców na
PSE S.A. i Ministerstwo Przemysłu i Handlu (następnie Ministra Gospodarki), została
bardzo szybko przekroczona. Obecnie około 70 % energii elektrycznej sprzedawanej
54
w Polsce objęte jest kontraktami długoterminowymi, których stronami są PSE S.A.
i elektrownie.
Zawarcie kontraktu nie zobowiązywało wytwórców do podjęcia jakichkolwiek
działań restrukturyzacyjnych mających na celu ograniczanie kosztów, hamując tym
samym urynkowienie obrotu energia elektryczną. Wytwórcy znaleźli się w komfortowej
sytuacji, mając zapewnioną sprzedaż energii elektrycznej i przez to nie byli
zainteresowani rozpoczynaniem zmian w funkcjonowaniu sektora. Sytuacja taka
stwarzała również korzyści dla PSE S.A., umożliwiając im pełną kontrolę nad sektorem
elektroenergetycznym. Gdyby PSE nie zobowiązały się do zakupu energii elektrycznej
po określonych cenach, problem ten można by zostawić do rozwiązania mechanizmom
rynkowym, które doprowadziłyby do usunięcia najmniej efektywnych jednostek
wytwórczych. Jednak istnienie kontraktów długoterminowych wymaga ingerencji
ze strony organów państwowych min. dlatego, iż pozostawienie tego problemu
do rozwiązania
sektorowi
elektroenergetycznemu
spowodować
mogłoby
tylko
zwiększenie kosztów, które muszą zostać poniesione, a w konsekwencji ich przerzucenie
na społeczeństwo.1
Rozwiązaniem tej sytuacji może być System Opłat Kompensacyjnych,
na wprowadzenie którego zgodził się rząd w listopadzie 2000 roku. Projekt SOK został
przygotowany przez Urząd Regulacji Energetyki, a następnie był konsultowany z PSE
oraz elektrowniami. Obecnie trwają rozmowy z bankami dotyczące zmian w umowach
kredytowych.2
W połowie 2000 roku rozpoczęły się prace nad Aneksem do kontraktów
długoterminowych, który zmienił zasady ich realizacji. Wytwórcy zwolnieni zostali
z obowiązku sprzedaży energii do PSE S.A, zaś PSE z obowiązku ich zakupu. Na PSE
ciąży natomiast obowiązek gwarantowania przychodów wytwórcy na poziomie
zapewniającym obsługę zadłużenia i zwrot dla inwestorów. Jednocześnie wprowadzono
trzecią stronę kontraktów długoterminowych w postaci przedsiębiorstwa SOK S.A.,
będącego zarządcą
kontraktów. Działanie te były niezbędne dla uzyskania zgody
banków na jakiekolwiek zmiany w umowach zawartych między jednostkami
wytwórczymi a PSE S.A.3
1
„Kontrakty długoterminowe na dostawę energii elektrycznej jako determinanta poziomu cen dla
odbiorców oraz wzrostu efektywności przedsiębiorstw sektora elektroenergetycznego”, opracowanie
wykonane przez zespół pod kierunkiem dr J. Czekaja (Akademia Ekonomiczna w Krakowie), wrzesień
1999 r.
2
Dla banków kontrakty długoterminowe stanowiły zabezpieczenie na kwotę 15 mld. złotych. Do spłaty
pozostało wciąż ok. 10 mld. Jednak na sfinansowanie jeszcze trwających inwestycji zaciągnięto kredyty o
łącznej wartości 4 mld. złotych.
3
Gazeta Wyborcza, 27.03.2001 r., dodatek „O Energetyce”
55
System Opłat Kompensacyjnych polegać ma na tym, iż różnice pomiędzy
należnościami za energię obliczane zgodnie z ceną rynkową a należnościami
obliczanymi zgodnie z cenami kontraktów długoterminowych będą kompensowane
za pomocą opłat kompensacyjnych. Opłatę tę stosuje się w przypadku, gdy należność
za energię obliczana zgodnie z ceną rynkową jest mniejsza od należności wynikającej
z ceny kontraktu. Środki finansowe na opłaty kompensacyjne pochodzić mają z opłat
przesyłowych, które są płacone przez końcowych odbiorców energii elektrycznej.
Jeżeli należności obliczane zgodnie z ceną rynkową są większe od należności
wynikającej z ceny kontraktu, administrator Systemu Opłat Kompensacyjnych redukuje
wypłatę dla producentów posiadających kontrakty długoterminowe o tę wielkość.
Różnica ta jest używana do zmniejszenia wielkości opłat kompensacyjnych kontraktów
długoterminowych.1
Głównym celem SOK jest skierowanie energii elektrycznej pochodzącej
z jednostek wytwórczych objętych kontraktami długoterminowymi na wolny rynek.
Właściwe
funkcjonowanie
rynku
energii
elektrycznej
wymagać
będzie
szczegółowej i precyzyjnej regulacji (regulaminów, instrukcji, kodeksów), zbudowania
odpowiedniej
infrastruktury
technicznej,
informatycznej
jak
i
prawnej
oraz
konsekwentnej realizacji zasady dostępu stron trzecich do sieci (TPA). Po rozpoczęciu
jego działania należy podjąć procesy monitorujące, pozwalające na analizowanie
zachowań jego uczestników oraz kształtowanie się przepływów energii i cen w jego
poszczególnych segmentach.
Ze względu na specyfikę działania rynku energii elektrycznej oraz konieczność
zapewnienia priorytetu bezpieczeństwu energetycznemu kraju konieczne jest jego
stopniowe wdrażanie. Należy także pamiętać o tym, że zbyt szybkie wdrażanie rynku
energii elektrycznej spowodować mogłoby gwałtowny wzrost cen dla drobnych
odbiorców, co oczywiście wywołałoby negatywne reakcje społeczne hamujące rozwój
rynku w Polsce. Z tych powodów jego wprowadzanie zostało rozłożone na kilka lat.
Koniec ostatniego etapu budowy konkurencyjnego rynku energii elektrycznej w Polsce
został wyznaczony w dokumentach przyjętych przez Komitet Ekonomiczny Rady
Ministrów na 31 grudnia 2004 roku. Jeżeli uda się zrealizować zakładany w nich
harmonogram będziemy mogli mówić o dużym sukcesie polskiej elektroenergetyki,
1
„Raport w związku z ofertą Ministerstwa Gospodarki na sporządzenie analizy i określenie niezbędnych
zmian w ustawie Prawo Energetyczne, rozporządzeniach Ministra Gospodarki i innych aktach prawnych”
sporządzony przez CMS Cameron McKenna Paweł Dębowski S-ka Komandytowa, EnergoprojektConsulting S.A. oraz ARE S.A, listopad 2000.
56
pozwalającym
polskim
przedsiębiorstwom
konkurować
na
równych
zasadach
z ich unijnymi odpowiednikami.
57
Rozdział 4
Zasada TPA w polskiej ustawie
4.1 Ograniczony, warunkowy i regulowany dostęp do sieci
Zasada TPA jest jednym z najważniejszych elementów uchwalonego w 1997 roku
Prawa Energetycznego. Wprowadza ona do polskich uregulowań prawnych przełomowe
rozwiązania w obrocie energią elektryczną, odchodząc od stosowanej do tej pory formuły
jedynego nabywcy. Zasada dostępu stron trzecich pozwala odbiorcy wybrać dostawcę
energii elektrycznej. Może on ją kupować od operatora systemu rozdzielczego,
do którego jest przyłączony lub od innego operatora, a także od przedsiębiorstwa obrotu
energią czy też bezpośrednio u wytwórcy, zaś przedsiębiorstwo zajmujące się
przesyłaniem energii jest zobowiązane zapewnić mu świadczenie usługi przesyłowej.
Jednocześnie zasada TPA to element wzbudzający najwięcej kontrowersji i sporów.
Podczas prac na projektem ustawy Prawo Energetyczne opinia publiczna straszona była
przez wielu polityków i przedstawicieli sektora energetycznego informacjami, iż zasada
dostępu stron trzecich stanowi istotne zagrożenia dla interesów i bezpieczeństwa
energetycznego Polski.
Wyrazem tych obaw jest przyjęty przez ustawodawcę kształt artykułu 4, który stanowi
w ustępie 2, iż :
„Przedsiębiorstwa energetyczne zajmujące się przesyłaniem i dystrybucją paliw lub
energii
mają
obowiązek
zapewniać
wszystkim
podmiotom
świadczenie
usług
polegających na przesyłaniu paliw lub energii wydobywanych lub wytwarzanych
w kraju, z uwzględnieniem warunków technicznych i ekonomicznych, na warunkach
uzgodnionych przez strony w drodze umowy.” 1
Pod względem tempa wdrażania, a także przyjętych mechanizmów, proponowany
w ustawie system wykazuje duże podobieństwo do rozwiązań zawartych w Dyrektywie
96/92, jednak jest zdecydowanie bardziej ostrożny w otwieraniu rynku krajowego
na konkurencję międzynarodową. Wprowadzona przez artykuł 4 ust. 2 do polskich
rozwiązań prawnych zasada dostępu stron trzecich do sieci przesyłowych i rozdzielczych
ma charakter ograniczony, warunkowy i podlegający regulacji.
Pod względem zakresu przedmiotowego polska zasada dostępu stron trzecich jest
ograniczona do energii wytwarzanej w kraju. Oznacza to, iż przedsiębiorstwa sieciowe
1
Ustawa z dn. 10.04.1997 Prawo energetyczne Dz. U. z 1997 r. Nr 54, poz. 348 z późniejszymi zmianami.
58
mają obowiązek świadczenia usług przesyłowych, ale tylko i wyłącznie w stosunku do
energii elektrycznej wytworzonej w Polsce. Przepis ten ma na celu ochronę rynku
krajowego
przed
konkurencją
zagraniczną,
dając
polskim
przedsiębiorstwom
energetycznym szansę na przygotowanie się do funkcjonowania na konkurencyjnych
rynkach międzynarodowych, ale budzić musi spore wątpliwości w świetle coraz
ściślejszej integracji z Unią Europejską i zbliżającą się obecnością Polski w strukturach
unijnych. Z drugiej jednak strony także w większości państw „piętnastki” rządy
nie decydują się na stuprocentowe otwieranie rynków krajowych na konkurencję, a do tej
pory wciąż nie można mówić o istnieniu wewnętrznego rynku energii elektrycznej
w ramach Wspólnoty.
Niewątpliwe jednak jest to, iż artykuł 4 ust. 2 znacznie ogranicza zakres
stosowania zasady TPA, dyskryminując producentów zagranicznych i wskutek
negocjacji dotyczących dostosowania naszego prawa do unijnych standardów przepis ten
będzie musiał być zmieniony poprzez rozszerzenie go na wszystkich producentów Unii.
Jeżeli zaś chodzi o zakres podmiotowy to prawo polskie, podobnie jak Dyrektywa IEM
(Internal Electricity Market) nie zawiera żadnych ograniczeń (oczywiście poza
możliwością
ustalenia
w
okresie
przejściowym
przez
Ministra
Gospodarki
harmonogramu uzyskiwania przez poszczególnych odbiorców prawa do korzystania
z usług przesyłowych1).
Warunkowość zasady TPA polega na możliwości ustanowienia umownych
warunków technicznych i ekonomicznych, których nieprzestrzeganie stanowić może
podstawę do odmowy świadczenia usług przesyłowych. Kolejne ograniczenie nakłada
artykuł 4 ust. 3, zgodnie z którym świadczenie tych usług nie może obniżać
niezawodności i jakości dostaw energii elektrycznej w stosunku do istniejących
standardów, a także powodować niekorzystnej zmiany cen oraz zakresu dostarczania
energii
do
innych
podmiotów
przyłączonych
do
sieci
elektroenergetycznej.
Choć rozwiązanie takie jest możliwe w świetle przepisów Dyrektywy IEM, konieczne
będzie jasne sprecyzowanie postanowień art. 4 ust. 3.
Prawo Energetyczne zawiera również rozwiązanie umożliwiające użycie funkcji
regulacyjnych przez Prezesa URE w odniesieniu do operatorów systemów przesyłowych
odpowiedzialnych za zapewnienie dostępu do systemu. W szczególności dotyczy to
procesu koncesjonowania, uzgadniania planów rozwoju w zakresie zaspokajania
obecnego i przyszłego zapotrzebowania na energię elektryczną, a przede wszystkim
1
Rozporządzenie Ministra Gospodarki z dn. 6 sierpnia 1998 r. w sprawie harmonogramu uzyskiwania
przez poszczególne grupy odbiorców prawa do korzystania z usług przesyłowych (Dz. U. Nr 107,
poz. 671).
59
zatwierdzania taryf. Nadzór regulatora dotyczy także rozstrzygania sporów wiążących się
z odmową przyłączenia do sieci.1
Wyżej wymienione ograniczenia powodują, iż w zakresie międzynarodowego
handlu energia elektryczną w Polsce w rzeczywistości stosowana jest zasada wyłącznego
nabywcy, w roli którego występują PSE S.A.
Ze względu na szereg wątpliwości, które budzi treść artykułu 4, a w szczególności
uzależnienie stosowania zasady dostępu stron trzecich od źródła pochodzenia energii,
proponuje się następujące brzmienie ustępu 2:
„Przedsiębiorstwa energetyczne zajmujące się przesyłaniem i dystrybucją paliw
lub energii
mają
obowiązek
zapewniać
wszystkim
podmiotom
na
zasadzie
niedyskryminacji świadczenie usług polegających na przesyłaniu paliw lub energii.
Świadczenie usług następuje na warunkach uzgodnionych przez strony w drodze umowy,
przy czym odmowa zawarcia umowy może nastąpić wyłącznie z powodu braku
technicznych lub ekonomicznych możliwości świadczenia usług. O odmowie i jej
uzasadnieniu zainteresowany podmiot powinien być niezwłocznie powiadomiony.” 2
Proponuje się także dodać ustęp 4 w brzmieniu :
„W okresie do dnia 19 lutego 2006 roku przepisu ustępu 2 nie stosuje się do świadczenia
usług przesyłania energii elektrycznej, jeżeli państwo, w którym ma siedzibę podmiot
ubiegający się o korzystanie z tych usług, nie nakłada w analogicznym zakresie takiego
obowiązku na przedsiębiorstwa energetyczne zajmujące się przesyłaniem i dystrybucją
energii elektrycznej prowadzące działalność na jego terytorium.”
Przyszłe brzmienie art. 4 ust. 4 jest w pełni zgodne z Dyrektywą 96/92, która w artykule
19 ust.5 lit. (a) stanowi :
„Nie można zakazywać zawierania kontraktów na dostawę energii elektrycznej według
zasad artykułu 17 i 18 z uprawnionym odbiorcą w ramach systemu innego Państwa
Członkowskiego, pod warunkiem, że odbiorca tego typu zaliczony jest do kategorii
uprawnionych odbiorców w obu systemach.”.
Jest to tzw. zasada negatywnej wzajemności (negative reciprocity). Jej wprowadzenie
do Dyrektywy było wynikiem obaw, iż przedsiębiorstwa energetyczne działające
w krajach silniej chroniących swój rynek przed konkurencją będą wykorzystywać szersze
otwarcie innych systemów. Artykuł 4 ust. 4 ma zatem zabezpieczać polski rynek
elektroenergetyczny przed skutkami różnego tempa otwierania rynków energii
elektrycznej w państwach Unii Europejskiej.
1
Art. 8 Prawa Energetycznego.
Projekt ustawy o zmianie ustawy Prawo Energetyczne przygotowany na zlecenie Ministerstwa
Gospodarki przez kancelarię prawniczą CMS Cameron McKenna.
2
60
Ze zmianą art. 4 ust. 2 koresponduje propozycja doprecyzowania art. 7 ust. 1,
określającego kryteria odmowy zawarcia umowy o przyłączenie, umowy sprzedaży
energii lub umowy o świadczenie usług przesyłowych.1
Jak wynika z treści artykułu 7 ust. 1 odmowa dostępu do systemu może nastąpić w
sytuacji gdy nie istnieją techniczne i ekonomiczne warunki dostarczania, a podmiot
żądający zawarcia umowy nie spełnia warunków przyłączenia oraz nie ma tytułu
prawnego do korzystania z obiektu, do którego energia elektryczna ma być dostarczana.
Poza tym przedsiębiorstwo sieciowe może odmówić świadczenia usług polegających
na przesyłaniu energii, jeżeli wykaże, że spowoduje to:
(i)
obniżenie niezawodności dostarczania oraz jakości energii poniżej poziomu
określonego odrębnymi przepisami, oraz
(ii)
niekorzystną zmianę cen oraz zakresu dostarczania energii do innych podmiotów
przyłączonych do sieci (art. 4 ust. 3).
Artykuł 7 powoduje liczne spory interpretacyjne z uwagi na to, iż posługuje się
pojęciami nieostrymi i bardzo ogólnymi jak np. „techniczne i ekonomiczne warunki
dostarczania”2, pozbawiając instytucję dostępu do sieci obiektywizmu i przejrzystości.
Poza wyżej wymienionymi, polskie przepisy nie zawierają żadnych szczególnych
uregulowań dotyczących odmowy dostępu i nie wymagają od operatora systemu
przesyłowego podania powodu takiej odmowy, który uwzględniałby ogólne zasady
Dyrektywy IEM dotyczące braku dyskryminacji. Proponuje się zatem dodać na końcu
ust. 1 zdanie :
„Odmowa przyłączenia do sieci winna uwzględniać zasadę niedyskryminacji odbiorców
oraz podmiotów ubiegających się o przyłączenie do sieci.”
Powyższy opis obowiązującej w Polsce zasady TPA wskazuje, iż w celu pełnego
zharmonizowania polskich przepisów w zakresie dostępu do systemu wymagana jest
w zasadzie tylko jedna, dość prosta zmiana, polegająca na rozszerzeniu zasady TPA na
wszystkich wytwórców z Unii. Natomiast drugim istotnym problemem, wymagającym
szybkiego rozwiązania jest bardziej precyzyjne wskazanie przyczyn odmowy dostępu
do systemu.
1
Art. 7 ust. 1 stanowi : „Przedsiębiorstwa energetyczne zajmujące się przesyłaniem i dystrybucją paliw
gazowych, energii elektrycznej lub ciepła mają obowiązek zawarcia umowy sprzedaży paliw lub energii
lub umowy o świadczenie usług przesyłowych z odbiorcami albo podmiotami ubiegającymi się o
przyłączenie do sieci, jeżeli istnieją techniczne i ekonomiczne warunki dostarczania, a żądający zawarcia
umowy spełnia warunki przyłączenia do sieci odbioru.”
2
Szerzej patrz A. Walaszek-Pyzioł, W. Pyzioł „Prawo energetyczne-komentarz”, Wydawnictwa
Prawnicze, Warszawa 1999 r., s. 37-45.
61
4.2 Rola Prezesa URE w promocji konkurencji i wdrażaniu zasady TPA
Ustawa Prawo Energetyczne powołała specjalną instytucję regulacyjną dla
sektora energetyki w osobie Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki. Prezes URE jest
centralnym organem administracji rządowej, powołanym do realizacji zadań „z zakresu
spraw regulacji gospodarki paliwami i energią oraz promowania konkurencji”
(art. 21 ust. 1 Prawa Energetycznego). Pojęcie regulacji zdefiniowane zostało
w art.3 pkt. 15 jako „stosowanie określonych ustawą środków prawnych, włącznie
z koncesjonowaniem, służących do zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego,
prawidłowej gospodarki paliwami i energią oraz ochrony interesów odbiorców”.
Prezes URE powoływany jest na okres pięcioletni przez Prezesa Rady Ministrów.
Ustawa zawiera rozwiązania zapewniające autonomiczną pozycję Prezesa URE wobec
innych organów państwa. Są to min. kadencyjność, wyraźnie zdefiniowane warunki
odwołania go ze stanowiska1 oraz możliwość wnioskowania Prezesa do Premiera
o powołanie i odwołanie wiceprezesa URE. Niezbędną obsługę Prezesa prowadzi
Biuro URE.
Prezes URE nadzoruje działalność przedsiębiorstw energetycznych, zgodnie
z postanowieniami Prawa Energetycznego, dążąc do zrównoważenia interesów
przedsiębiorstw energetycznych i odbiorców. Do zakresu działań Prezesa URE należy
w szczególności:
1.
udzielanie, odmowa udzielania koncesji lub promes koncesji, a także zmiany
i cofanie koncesji wymaganych na podstawie Prawa Energetycznego;
2.
zatwierdzanie lub zwalnianie z obowiązku zatwierdzenia taryf na energię
elektryczną, paliwa gazowe i ciepło;
3.
rozstrzyganie sporów w zakresie określonym w art. 8 ust. 1 Ustawy oraz określanie
warunków podjęcia lub kontynuowania dostaw energii elektrycznej, paliw
gazowych lub ciepła do czasu ostatecznego rozstrzygnięcia takich sporów;
4.
współdziałanie z delegaturami Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów
w przeciwdziałaniu praktykom monopolistycznym przedsiębiorstw energetycznych;
5.
uzgadnianie projektów planów rozwoju przedsiębiorstw energetycznych;
6.
kontrolowanie
przestrzegania
warunków
prowadzenia
działalności
objętej
obowiązkiem uzyskania koncesji;
1
„Prezes URE może być odwołany ze stanowiska przed upływem okresu, na który został powołany,
w przypadku choroby trwale uniemożliwiającej wykonywanie zadań, rażącego naruszenia swoich
obowiązków, popełnienia przestępstwa stwierdzonego prawomocnym wyrokiem sądu lub rezygnacji.”
(art.. 21 ust. 3).
62
7.
kontrolowanie prawidłowości stosowania taryf paliw gazowych, energii elektrycznej
i ciepła oraz cen węgla brunatnego;
8.
kontrolowanie parametrów jakościowych dostaw i obsługi odbiorców w zakresie
obrotu paliwami gazowymi i energią elektryczną;
9.
współpraca z właściwymi samorządami województw i wojewodami w zakresie
planowania zaopatrzenia w ciepło, energię elektryczną i paliwa gazowe;
10. kontrolowanie przestrzegania przez przedsiębiorstwa energetyczne obowiązku
utrzymywania zapasów paliw w ilości zapewniającej utrzymanie ciągłości dostaw
energii elektrycznej, paliw gazowych i ciepła do odbiorców;
11. kontrolowanie przestrzegania ograniczeń w dostarczaniu i poborze paliw gazowych
i energii elektrycznej, w razie wprowadzenia takich ograniczeń; oraz
12. współdziałanie z organami właściwymi w sprawach regulacji gospodarki paliwami
i energią w jednostkach organizacyjnych, o których mowa w art. 2 ust.1 ustawy.
Od decyzji Prezesa URE służy odwołanie do Sądu Antymonopolowego w terminie
dwóch tygodni od dnia doręczenia decyzji.
Jak wielokrotnie była o tym mowa, charakterystyczną cechą sektora
energetycznego (a w jego ramach podsektora elektroenergetyki) jest występowanie
w nim elementów monopolu naturalnego, w którym upatruje się podstawową przyczynę
nieprawidłowości w funkcjonowaniu rynku. Od zawsze sektor energetyki uważany był
za sektor mający szczególne znaczenie dla gospodarki państwa czy też dla
społeczeństwa, co z kolei doprowadziło do poddania go w pełni kontroli publicznej.
Te właściwości energetyki wymagają, aby obok rozwiązań rynkowych występowały
w nim elementy regulacji administracyjnej, w szczególności na tych obszarach, gdzie
mechanizmy konkurencji nie mogą być na razie wprowadzone.
Obecnie system regulacji energetyki w Polsce składa się z trzech poziomów:
•
Poziom najwyższy – ustawa Prawo Energetyczne, określająca podstawowe
instrumenty regulacji oraz wprowadzająca rozwiązania instytucjonalne pozwalające
regulację wykonywać,
•
Drugi poziom – akty wykonawcze wydawane przez Radę Ministrów, Prezesa RM
oraz Ministra Gospodarki,
•
Trzeci poziom – regulacja indywidualna wykonywana przez Prezesa URE.1
Podstawowym zadaniem dla regulacji jest promowanie konkurencji. Wdrożenie Prawa
Energetycznego pozwoliło na utworzenie sprawnego, prokonkurencyjnego systemu
1
Por. L. Szczygieł, Regulacje prawne rynku energii elektrycznej - prawo energetyczne, rozporządzenia
wykonawcze. Materiały wykładowe na Studium Podyplomowym Instytutu Elektroenergetyki Politechniki
Łódzkiej, Rynki energii elektrycznej, Łódź 1999 i 2000
63
regulacji, a także na precyzyjne rozdzielenie kompetencji i funkcji regulacyjnych
poszczególnych organów administracji państwowej, którymi są:1
1. Minister Gospodarki jako naczelny organ administracji rządowej właściwy
w sprawach energetyki. Jego zadania w zakresie polityki energetycznej państwa
są wyczerpująco uregulowane w art. 12 ust. 2 ustawy PE. Obejmują one min.:
a. przygotowywanie, w porozumieniu z właściwymi ministrami, założeń
polityki
energetycznej państwa oraz koordynowanie jej realizacji,
b. nadzór nad funkcjonowaniem krajowych systemów energetycznych
w zakresie określonym ustawą,
c. wydawanie aktów wykonawczych do prawa energetycznego.
2. Minister Skarbu Państwa, pełniący funkcje właścicielskie w stosunku do
przedsiębiorstw państwowych i jednoosobowych spółek Skarbu Państwa.
3. Minister Ochrony Środowiska, do którego zadań należy kreowanie i wdrażanie
polityki ekologicznej państwa w celu trwałej, rzeczywistej ochrony środowiska
i jego racjonalnego kształtowania, w tym przed zanieczyszczeniami związanymi
z procesami
wytwarzania,
magazynowania,
dystrybucji,
przetwarzania,
przesyłania i użytkowania paliw i energii.
4. Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) jako centralny
organ administracji rządowej mający za zadanie ochronę konkurencji wyrażającą
się
w przeciwdziałaniu
zachowaniom
oraz
strukturom
rynkowym
zniekształcającym konkurencję.
5. Prezes Urzędu Regulacji Energetyki jako centralny organ administracji rządowej
powołany do realizacji zadań z zakresu spraw regulacji gospodarki paliwami
i energią oraz promowania konkurencji w sektorze energetyki.2
1
Patrz również rysunek 1.
L. Szczygieł, Regulacje prawne rynku energii elektrycznej - prawo energetyczne, rozporządzenia
wykonawcze. Materiały wykładowe na Studium Podyplomowym Instytutu Elektroenergetyki Politechniki
Łódzkiej, Rynki energii elektrycznej, Łódź 1999 i 2000
2
64
M IN IS T E R
G O S P O D A R K I
P o lit y k a
e n e rg e ty c z n a i
k o o r d y n a c ja je j
r e a liz a c ji.
M IN IS T E R
S K AR B U
P AŃ S T W A
F u n k c je
w ła ś c ic ie ls k ie .
P r y w a t y z a c ja .
U R E
R e g u la c ja
g o s p o d a rk i
p a liw a m i i
e n e rg ią
M IN IS T E R
Ś R O D O W IS K A
K r e o w a n ie i
w d r a ż a n ie p o lit y k i
e k o lo g ic z n e j
p a ń s tw a .
P R E Z E S U O K iK
O c h ro n a
k o n k u r e n c ji.
P r z e c iw d z ia ła n ie
p ra k ty k o m
m o n o p o lis t y c z n y m
Rys.1 . Obszary współdziałania organów administracji rządowej w elektroenergetyce
(autor: L. Szczygieł)
W świetle artykułu 21 ust. 1 jednym z najważniejszych zadań Prezesa URE jest
promocja konkurencji. Realizacja tego zadania wymaga precyzyjnego wskazania
tych segmentów energetyki, gdzie konkurencja jest możliwa oraz tych gdzie
w najbliższej przyszłości wdrożenie mechanizmów konkurencji nie będzie możliwe,
bądź byłoby wręcz niepożądane.1 Z uwagi na to, iż w Polsce mamy do czynienia
z różnymi segmentami w ramach sektora energetyki (elektroenergetyczny, gazowniczy,
ciepłowniczy, energetyka niekonwencjonalna), istnieje konieczność odrębnego podejścia
do każdego z nich, gdyż każdy odznacza się inną formą organizacyjną,
stopniem
zaawansowania restrukturyzacji wewnętrznej czy stopniem monopolizacji. Z punktu
widzenia
konkurencji,
najlepsza
sytuacja
jest
obecnie
w
elektroenergetyce.
Tu też możemy zauważyć najdalej posunięte reformy, wdrażane od początku
lat dziewięćdziesiątych oraz intensywną działalność prawodawczą, której skutkiem było
min. uchwalenie ustawy Prawo Energetyczne, stawianej za wzór dla innych krajów
Europy Środkowo-Wschodniej rozpoczynających przeobrażenia w swych sektorach
energetycznych..
1
A. Dobroczyńska, L. Juchniewicz, B. Zaleski „Regulacja energetyki w Polsce”, Warszawa-Toruń,
2001 r., s. 98-105
65
Zgodnie z ustawą, promocja konkurencji w energetyce należy nie tylko do Prezesa URE,
ale ma być wynikiem współdziałania także innych organów państwa, tj. Ministra
Gospodarki oraz Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Z punktu widzenia promocji konkurencji bardzo ważne upoważnienie dla Prezesa
URE zawiera artykuł 49 Prawa Energetycznego. Zgodnie z nim „Prezes URE może
zwolnić
przedsiębiorstwo
energetyczne
z
obowiązku
przedkładania
taryf
do
zatwierdzenia, jeżeli stwierdzi, że działa ono na rynku konkurencyjnym, albo cofnąć
udzielone zwolnienie w przypadku ustania warunków uzasadniających zwolnienie”,
„zwolnienie może dotyczyć określonej części działalności prowadzonej przez
przedsiębiorstwo energetyczne, w zakresie, w jakim działalność ta prowadzona jest na
rynku konkurencyjnym.” (ust. 2).
Ustawa nie zawiera jednak żadnych dyspozycji, pozwalających jednoznacznie stwierdzić
kiedy dany rynek można uznać za konkurencyjny. Brak również wskazań co do tego,
jakie ograniczenie konkurencji lub jaki stopień monopolu na danym rynku będzie
wystarczającą przesłanką do cofnięcia zwolnienia z obowiązku przedkładania taryf do
zatwierdzenia. Z uwagi na to przepis ten jest narażony na zarzut braku obiektywności i
przejrzystości wprowadzanych przezeń rozwiązań. Dlatego proponuje się dodać w
artykule 49 ustęp 1a w następującym brzmieniu:
„Przy podejmowaniu decyzji, o których mowa w ustępie 1, Prezes URE bierze
pod uwagę w szczególności takie cechy danego rynku, jak liczba uczestników i ich
udziały rynkowe, przejrzystość zasad funkcjonowania rynku, bariery wejścia na rynek,
równość praw uczestników oraz dostępność do informacji rynkowej.” 1
Obecnie istnieje bardzo duża presja ze strony przedsiębiorstw energetycznych
do jak najczęstszego wykorzystywania tej delegacji przez Prezesa URE i zwalniania
przedsiębiorstw energetycznych od obowiązku przedkładania do zatwierdzania taryf.
Z drugiej jednak strony, mimo deklarowanego poparcia dla rynku, niewiele jak do tej
pory zrobiono na rzecz jego wprowadzenia. Chodzi tu zatem raczej o chęć wyzwolenia
się spod nadzoru regulatora, a nie o wprowadzenie konkurencji, która przecież dla wielu
przedsiębiorstw byłaby niekorzystna.
W czerwcu 2000 roku, Prezes URE, wypełniając obowiązek nałożony przez Radę
Ministrów, ogłosił swe stanowisko w sprawie kryteriów uznania rynku energii
1
Projekt ustawy o zmianie ustawy Prawo Energetyczne przygotowany na zlecenie Ministerstwa
Gospodarki przez kancelarię prawniczą CMS Cameron McKenna.
66
elektrycznej za rynek konkurencyjny.1 Ze względu na znaczenie tego dokumentu dla
rozwoju konkurencji w polskiej energetyce warto przytoczyć jego fragment:
„...Prezes
URE,
przedsiębiorstwa
rozważając
z
każdorazowo
decyzję
o
zwolnieniu
konkretnego
obowiązku przedkładania taryfy do zatwierdzenia, będzie
identyfikował i oceniał konkurencyjność rynku, na którym działa to przedsiębiorstwo,
biorąc pod uwagę następujące kryteria rynku:
-
odpowiednia liczba uczestników,
-
pozycja przedsiębiorstwa określona udziałem w rynku, bariery wejścia i wyjścia z
rynku,
-
homogeniczność handlową towaru lub usługi,
-
przejrzystość struktury i zasad funkcjonowania,
-
równość praw i zasad dostępności uczestników do informacji rynkowej, kontrolę i
nadzór zabezpieczające przed kartelizacją rynkową, dostępność do wysoko
wydajnych technologii”.
Zdaniem Prezesa URE czynnikami sprzyjającymi wprowadzeniu konkurencji są:
•
nadwyżka podaży energii elektrycznej nad popytem,
•
sukcesywne wdrażanie zasady dostępu stron trzecich,
•
zdywersyfikowana struktura podmiotowa,
•
system koncesjonowania minimalizujący administracyjne bariery wejścia i wyjścia z
rynku,
•
rozpoczęcie procesów prywatyzacji podmiotów sektora,
•
tworzenie instytucjonalnej infrastruktury rynku.
Regulator nie ma upoważnienia do określenia w swych decyzjach kształtu rynku
konkurencyjnego. Zwalniając przedsiębiorstwo z obowiązku przedłożenia taryf do
zatwierdzenia, Prezes URE musi brać pod uwagę poprawność działania rynku z punktu
widzenia podstawowych celów zapisanych w ustawie Prawo Energetyczne, którymi są:2
1. Bezpieczeństwo dostaw energii elektrycznej;
2. Społecznie akceptowalne ceny energii elektrycznej;
3. Spełnienie wymogów ekologicznych.
1
„Stanowisko Prezesa URE w sprawie kryteriów uznania rynku energii elektrycznej za rynek
konkurencyjny”, Biuletyn URE Nr 4, 2000 r.
2
M. Duda „Jaki rynek energii elektrycznej?”, Biuletyn URE Nr 1/2000.
67
Dnia 14 grudnia 2000 roku Prezes URE uznał rynek giełdowy energii elektrycznej
za rynek konkurencyjny i zdecydował, iż przedsiębiorstwa sprzedające energię poprzez
giełdę nie są zobowiązane do stosowanie zatwierdzonych im taryf.1
Realizacja ustawowego obowiązku promocji konkurencji odbywa się przede
wszystkim poprzez współpracę Prezesa URE oraz Prezesa UOKiK. Współpraca ta
przejawia się min. w wymianie doświadczeń, informacji czy też konsultacjach w sprawie
interpretacji szczegółowych przepisów zawartych w aktach wykonawczych do Prawa
Energetycznego. Poza tym Prezes URE bardzo aktywnie uczestniczy w próbach
uruchomienia konkurencyjnego rynku energii czy też inicjuje dyskusje dotyczące tej
problematyki.2
Jednym z uprawnień Prezesa URE o charakterze władczym jest rozstrzyganie
sporów. Zgodnie z art. 8 ust. 1 „W sprawach spornych dotyczących ustalania warunków
świadczenia usług, o których mowa w art. 4 ust. 2, odmowy przyłączenia do sieci,
odmowy zawarcia umowy sprzedaży energii elektrycznej (...), albo nieuzasadnionego
wstrzymania dostaw rozstrzyga Prezes URE, na wniosek strony.”
Realizacja tego uprawnienia przez Prezesa URE mieć będzie wpływ na tempo
i rozmiar wdrażania zasady TPA w polskiej elektroenergetyce. W 2000 roku Prezes URE
wydał pierwsze decyzje rozstrzygające spory dotyczące ustalenia warunków świadczenia
usług przesyłowych.
Stroną jednej ze spraw był duży odbiorca energii elektrycznej, którego obiekty
położone na terenie całego kraju, przyłączone są do sieci różnych przedsiębiorstw
energetycznych. Odbiorca ów zawarł umowę o sprzedaż energii elektrycznej
z Górnośląskim Zakładem Energetycznym, żądając jednocześnie od Energetyki
Poznańskiej S.A zawarcia umowy o świadczenie usług przesyłowych. Odbiorca
powoływał się na § 3 ust. 1 pkt. 3 rozporządzenia w sprawie harmonogramu uzyskiwania
przez poszczególne grupy odbiorców prawa do korzystania z usług przesyłowych
twierdząc, iż stał się odbiorcą uprawnionym z dniem 1 stycznia 2000 r., gdyż całkowita
wielkość dokonywanych przez niego rocznych zakupów energii elektrycznej przekracza
40 GWh. Z kolei Energetyka Poznańska, odmawiając zawarcia takiej umowy, powołała
się na § 5 tegoż rozporządzenia, zgodnie z którym o uprawnieniu odbiorcy
do korzystania z usług przesyłowych decyduje wielkość rocznych zakupów energii
elektrycznej podana we wniosku o zawarcie umowy przesyłowej, która w tym przypadka
1
E. Markowski „Liberalizacja rynku energii elektrycznej szansą dla optymalnego wykorzystania lokalnych
źródeł energii”, Materiały VIII Konferencji naukowo technicznej Rynek energii elektrycznej :
liberalizacja-szanse i zagrożenia, Kazimierz Dolny, 2001 rok.
2
Szerzej patrz: A. Dobroczyńska, L. Juchniewicz, B. Zaleski, op. cit., s. 110
68
wynosiła 4,65 GWh, co jednocześnie oznaczało, że odbiorca ten stanie się podmiotem
uprawnionym dopiero z dniem 1 stycznia 2004 r.
W przedmiotowej sprawie Prezes URE przyznał rację przedsiębiorstwu
energetycznemu uznając, iż nie ciążył na nim obowiązek zawarcia umowy o świadczenie
usług przesyłowych, gdyż mimo że wielkość rocznych zakupów energii dokonywanych
przez odbiorcę przekraczała próg określony w § 3 ust. 1 pkt. 3 rozporządzenia (40 GWh),
to energia ta miała być dostarczona do różnych obiektów na terenie całego kraju
należących do odbiorcy, sieciami różnych przedsiębiorstw energetycznych, na podstawie
umów między odbiorcą a poszczególnymi przedsiębiorstwami. W uzasadnieniu
do decyzji czytamy :
„Obowiązek świadczenia usług przesyłowych ze strony przedsiębiorstwa energetycznego
dotyczy tylko ilości energii, która ma być przesłana jego sieciami. Podstawą
dokonywanej przez dane przedsiębiorstwo oceny czy wnioskodawca ma prawo do
korzystania z tych usług, powinny być dane zamieszczone we wniosku o zawarcie umowy
o świadczenie usług przesyłowych skierowanym do tegoż przedsiębiorstwa” .
Wskazany w rozporządzeniu Ministra Gospodarki harmonogram uzyskiwania prawa do
korzystania z usług przesyłowych, rozkładający w czasie proces wdrażania TPA ma
umożliwić przedsiębiorstwom energetycznym odpowiednie przygotowanie się i
eliminację zjawisk, o których mowa w art. 4 ust. 3 Prawa Energetycznego.1
Korzystniejszą dla odbiorców tzn. zapewniającą przyspieszenie procesu otwierania
rynku, interpretację przepisów dotyczących obowiązku zawarcia umów o świadczenie
usług przesyłowych przez przedsiębiorstwa energetyczne zawierają opinie wydane przez
Departament Energetyki Ministerstwa Gospodarki. W piśmie z dnia 8 sierpnia 2000 roku
Dyrektor Biura Prawnego URE zwrócił się do Departamentu Energetyki z zapytaniem
„czy przy ocenie czy odbiorca uzyskał już prawo do korzystania z usług przesyłowych
należy brać pod uwagę ile łącznie (a zatem na terenie całego kraju) dany odbiorca
zakupuje energii elektrycznej w ciągu roku, za pośrednictwem różnych przedsiębiorstw
sieciowych, czy też jedynie ilość energii zakupionej i dostarczanej w ciągu roku siecią
przedsiębiorstwa, z którym ma być zawarta umowa o świadczenie usług przesyłowych”.
W odpowiedzi wskazano, iż odbiorca żądający zawarcia umowy przesyłowej powinien
jedynie wykazać, że jego łączne zakupy energii wytworzonej na terenie kraju są wyższe
od limitu wskazanego w rozporządzeniu.
1
Świadczenie usług przesyłowych nie może obniżać niezawodności dostarczania oraz jakości energii
poniżej poziomu określonego odrębnymi przepisami, a także nie może powodować niekorzystnej zmiany
cen oraz zakresu dostarczania energii do innych podmiotów przyłączonych do sieci.
69
Wyżej wskazana sprawa wskazała jednak na konieczność precyzyjnego uregulowania
sytuacji tzw. odbiorcy rozproszonego.
Kolejny problem dotyczy sytuacji, w której uprawniony do korzystania z usług
przesyłowych odbiorca żąda od przedsiębiorstwa zawarcia odrębnej umowy sprzedaży
energii i umowy o świadczenie usług przesyłowych.
W piśmie z dnia 25 stycznia 2001 roku, skierowanym do Dyrektora Biura
Prawnego URE, odbiorca pytał czy ma prawo zażądać od operatora systemu
rozdzielczego zawarcia dwóch odrębnych umów tzn. umowy sprzedaży energii
elektrycznej oraz umowy przesyłu.
W odpowiedzi, Dyrektor powołując się na zawartą w art. 3531 kodeksu cywilnego
zasadę swobody umów, stwierdził iż nie ma żadnych przeszkód aby w umowie
sprzedaży energii elektrycznej w sposób szczegółowy uregulowane zostały kwestie
związane ze świadczeniem usług przesyłowych, w tym także pod kątem możliwości
wypowiedzenia przez odbiorcę tej części, która dotyczy sprzedaży energii elektrycznej
przez przedsiębiorstwo zajmujące się przesyłaniem i dystrybucją energii elektrycznej.
W tej sytuacji nieistotne jest to czy między przedsiębiorstwem energetycznym
a odbiorcą zawarte zostaną dwie odrębne umowy czy też jedna regulująca kwestię
sprzedaży energii i jej przesyłania. Istotne znaczenie ma jedynie fakt, iż w określonych
przypadkach na przedsiębiorstwie zajmującym się przesyłem i dystrybucją ciąży
obowiązek nawiązania z odbiorcą
stosunku prawnego, na podstawie którego
przedsiębiorstwo to będzie świadczyło na rzecz odbiorcy usługę przesyłową (jeżeli
wybrał innego dostawcę) albo będzie świadczyło usługę przesyłową oraz sprzedawało
temu odbiorcy energię elektryczną (w przypadku odbiorcy nieuprawnionego albo
nie korzystającego z usług innego dostawcy).1
4.3 Harmonogram uzyskiwania przez odbiorców prawa do korzystania z
usług przesyłowych
Polska, podobnie jak większość krajów Unii Europejskiej zdecydowała się
na rozłożenie procesu wdrażania zasady dostępu stron trzecich w czasie i wprowadzanie
jej sukcesywnie etapami, według kryterium wielkości zużywanej przez danego odbiorcę
ilości energii elektrycznej. Ma to przede wszystkim na celu zapewnienie możliwości
dostosowania układów pomiarowych do nowych warunków, a także ułatwienie
1
Opinia Dyrektora Biura Prawnego URE z 20 lutego 2001 roku.
70
monitorowania procesu implementacji tej zasady i skutków jakie to wywoła.1 Zgodnie
z artykułem 65 ustawy Prawo Energetyczne „Minister Gospodarki określi w drodze
rozporządzenia, harmonogram, obejmujący okres nie dłuższy niż 8 lat od dnia wejścia
w życie ustawy, uzyskiwania przez poszczególne grupy odbiorców prawa do korzystania
z usług przesyłowych, o których mowa w art. 4 ust. 2, zależnie od wielkości
dokonywanych przez nie rocznych zakupów paliw gazowych, energii elektrycznej
lub ciepła”.
Harmonogram uzyskiwania przez odbiorców prawa do korzystania z usług
przesyłowych ustalony w rozporządzeniu Ministra Gospodarki z dnia 6 sierpnia 1998 r.
w sprawie harmonogramu uzyskiwania przez poszczególne grupy odbiorców prawa
do korzystania z usług przesyłowych przedstawia się następująco :
1. Odbiorcy dokonujący rocznych zakupów energii elektrycznej w wielkości
nie mniejszej niż 500 GWh uzyskali prawo do korzystania z usług przesyłowych
z dniem wejścia w życie rozporządzenia czyli 30 września 1998 roku;
2. Odbiorcy dokonujący rocznych zakupów energii elektrycznej w wielkości
nie mniejszej niż 100 GWh uzyskali prawo do korzystania z usług przesyłowych
z dniem 1 stycznia 1999 roku;
3. Odbiorcy dokonujący rocznych zakupów energii elektrycznej w wielkości
nie mniejszej niż 40 GWh uzyskali prawo do korzystania z usług przesyłowych
z dniem 1 stycznia 2000 roku;
4. Odbiorcy dokonujący rocznych zakupów energii elektrycznej w wielkości
nie mniejszej niż 10 GWh uzyskają prawo korzystania z usług przesyłowych z dniem
1 stycznia 2002 roku;
5. Odbiorcy dokonujący rocznych zakupów energii elektrycznej w wielkości
nie mniejszej niż 1 GWh uzyskają prawo korzystania z usług przesyłowych z dniem
1 stycznia 2004 roku;
6. Odbiorcy dokonujący rocznych zakupów energii elektrycznej w wielkości mniejszej
niż 1 GWh uzyskają prawo korzystania z usług przesyłowych 1 stycznia 2005 roku.
Polska ustawa Prawo Energetyczne posługuje się pojęciem „podmioty uprawnione do
korzystania z usług przesyłowych”, podczas gdy Dyrektywa mówi o tzw. „uprawnionych
odbiorcach”. Zakresy tych pojęć różnią się od siebie nieznacznie.
Po pierwsze, Dyrektywa wymaga zaliczenia do kategorii uprawnionych
odbiorców przedsiębiorstw dystrybucyjnych (art. 19 ust. 3), czego nie czyni
1
I. Figaszerwska, A. Jasieniowicz, Z. Muras „Zasada dostępu stron trzecich do sieci energetycznych”
Biuletyn URE Nr. 2, 1 marca 2001r.
71
rozporządzenie Ministra Gospodarki w sprawie harmonogramu uzyskiwania przez
poszczególne grupy odbiorców prawa do korzystania z usług przesyłowych.
Po drugie, prawo polskie definiuje podmioty uprawnione do korzystania z usług
przesyłowych na podstawie wielkości rocznego zużycia energii elektrycznej, natomiast
według Dyrektywy IEM roczne zużycie energii przez danego odbiorcę stanowi jedynie
podstawę do obliczenia procentowego udziału wszystkich uczestników rynku,
dla których zapewniony ma zostać dostęp do usług przesyłowych.1
Z uwagi na wyżej wskazane różnice należy ustalić czy stopień otwarcia polskiego
rynku energii elektrycznej przewidziany w rozporządzeniu odpowiada stopniowi
otwarcia wymaganego przez Dyrektywę, a co za tym idzie czy polskie prawo jest w tym
względzie zgodne z przepisami unijnymi. Otóż, od 1 stycznia 2000 roku odbiorcami
uprawnionymi
w
Polsce
stali
się
odbiorcy
zużywający
rocznie
40
GWh.
Według Dyrektywy 96/92 udział podmiotów uprawnionych do korzystania z usług
przesyłowych w rynku był obliczany na podstawie tego progu (tj. 40 GWh) pomiędzy
dniem 19 lutego 1999 r. i 19 lutego 2000 r. Od 1 stycznia 2002 r. (do 31 grudnia 2003)
prawo do korzystania z usług przesyłowych w Polsce zostanie przyznane podmiotom
zużywającym rocznie 10 GWh energii elektrycznej a od 1 stycznia 2004 odbiorcom
zużywającym co najmniej 1 GWh, podczas gdy w UE otwarcie rynku na podstawie
progu zużycia 9 GWh nastąpi dopiero od 19 lutego 2003 roku. Pełne otwarcie rynku
zgodnie z harmonogramem przyjętym w rozporządzeniu ma nastąpić w Polsce
od 1 stycznia 2005 roku, podczas gdy Dyrektywa w artykule 26 przewiduje jedynie
możliwość jej „rewizji” w dniu 19 lutego 2006 roku. Jak zatem widać z dokonanego
porównania, mimo że proces przyznawania prawa do korzystania z usług przesyłowych
w Polsce przebiegał na początku nieco wolniej niż wymagają tego przepisy Dyrektywy,
to pełne otwarcie rynku w naszym kraju nastąpi z wyprzedzeniem harmonogramu
przewidzianego w artykule 19.2
Pewne wątpliwości budzić może dokładne określenie momentu, w którym
odbiorca uzyskuje prawo do korzystania z usług przesyłowych. Nie do końca bowiem
wiadomo w jaki sposób odbiorca winien udowodnić, że posiada status odbiorcy
uprawnionego tzn.:
1
„Harmonizacja polskiego prawa energetycznego i metrologicznego (sprawozdanie końcowe)”, Ian Pope
Associates, Wrzesień 2000.
2
„ Raport w związku z ofertą Ministerstwa Gospodarki na sporządzenie analizy i określenie niezbędnych
zmian w ustawie Prawo Energetyczne, rozporządzeniach Ministra Gospodarki i innych aktach prawnych”
sporządzony przez CMS Cameron McKenna Paweł Dębowski S-ka Komandytowa, EnergoprojektConsulting S.A. oraz ARE S.A, listopad 2000.
72
•
czy musi wykazać, że w ciągu 12 miesięcy przed złożeniem wniosku dokonał
zakupów energii w ilości uprawniającej go do korzystania z usług przesyłowych,
•
czy też musi jedynie wykazać, że w okresie rocznym określoną ilość energii dopiero
zamierza kupić.
Biorąc pod uwagę jeden z głównych celów ustawy Prawo Energetyczne jakim jest
przyczynianie się do rozwoju konkurencji (art. 1 ust. 2), należy zdecydowanie
opowiedzieć się za drugim rozwiązaniem, które prowadzi do wzrostu liczby podmiotów
uprawnionych, a co za tym idzie do realizacji celu ustawy wyrażonego w artykule
1 ust. 2. Gdybyśmy przyjęli, że najpierw trzeba faktycznie dokonać zakupu minimalnej
ilości energii określonej w rozporządzeniu, a dopiero potem występować z wnioskiem
o zawarcie umowy o świadczenie usług przesyłowych, podmioty które winny być uznane
za uprawnione uzyskałyby taki status z rocznym opóźnieniem. Istotne jest jedynie to,
aby w dacie złożenia wniosku wykazać, iż w okresie rocznym dokona się zakupów
wskazanych w rozporządzeniu. Okres ten powinien już biec, a pierwsze zakupy winny
być dokonane przed złożeniem wniosku.1 Jak stanowi rozporządzenie Ministra
Gospodarki w § 5, wielkość rocznych zakupów energii elektrycznej, a co za tym idzie
możliwość nabycia prawa do korzystania z usług przesyłowych, określa się na podstawie
danych zawartych we wniosku o zawarcie umowy o świadczenie usług przesyłowych.
Nie oznacza to rzecz jasna, iż we wniosku można zawrzeć dowolną wielkość zakupów,
pozwalającą na korzystanie z usług przesyłowych. Jeżeli odbiorca nie wywiąże się
z warunków umowy i nie dokona zakupu energii w wielkości w niej wskazanej musi
liczyć się z odpowiedzialnością za niedotrzymanie warunków umowy.2
Z uwagi na to, iż wdrażanie zasady dostępu stron trzecich do sieci
elektroenergetycznych wywołuje wielkie zainteresowanie a także kontrowersje,
w drugim półroczu 2000 roku przeprowadzono ankiety wśród 33 spółek dystrybucyjnych
oraz 138 odbiorców uprawnionych do korzystania z TPA w celu określenia skali
implementacji tej zasady w Polsce.3 Na tej podstawie zidentyfikowano najistotniejsze
bariery, które utrudniają lub wręcz uniemożliwiają korzystanie z usług przesyłowych
przez podmioty, którym prawo takie zgodnie z rozporządzeniem Ministra Gospodarki
zostało przyznane. Według stanu na dzień 15 września 2000 roku, 9 spośród 33 spółek
dystrybucyjnych miało zawarte z odbiorcami umowy o świadczenie usług przesyłowych.
1
J. Baehr „Ten jest moim dostawcą”, Rzeczpospolita, 26 października 2000 r.
Pismo Dyrektora Biura Prawnego URE z 30.04.1999 roku.
3
I. Figaszewska, A. Jasienowicz, Z. Muras „Zasada dostępu stron trzecich do sieci energetycznych”,
Biuletyn URE Nr 2, 1 marca 2001.
2
73
Jednocześnie odnotowano istnienie 138 odbiorców uprawnionych do korzystania z usług
przesyłowych, z których aż 90,57 % nie korzystało z przysługującego im prawa.1
Analiza przeprowadzonych ankiet pozwoliła wskazać na cztery główne bariery
we wdrażaniu w Polsce zasady TPA. Są to bariery natury :
a)
ekonomicznej;
b)
prawnej;
c)
technicznej;
d)
organizacyjnej.
Zdaniem spółek dystrybucyjnych trudności natury ekonomicznej polegały przede
wszystkim na niekorzystnej dla nich zmianie ceny w przypadku zawarcia przez odbiorcę
odrębnych umów sprzedaży i przesyłu energii elektrycznej oraz konieczności
podniesienia opłat przesyłowych, w sytuacji rozdzielenia umów, co może spowodować
nieopłacalność korzystania z TPA przez odbiorcę. Według odbiorców bariery
ekonomiczne przejawiają się min. w odmowach spółek zawarcia umów przesyłowych
uzasadnianych brakiem możliwości ekonomicznych czy też znacznym wzroście opłat
przesyłowych co skutkowało brakiem opłacalności umów bezpośrednich.
Wśród barier prawnych, zdaniem spółek dystrybucyjnych, najistotniejsze to brak
uregulowania sytuacji tzw. odbiorców rozproszonych tzn. takich, których wielkość
rocznych zakupów energii odpowiada ilości określonej w rozporządzeniu Ministra
Gospodarki, ale punkty poboru energii znajdują się w różnych miejscach.
Zdaniem spółek, odbiorcom takim nie przysługuje prawo korzystania z usług
przesyłowych. Poza tym wskazano na brak regulacji prawnych dotyczących udziału
odbiorców w zakupie energii elektrycznej z generacji wymuszonej oraz sytuacji, gdy
wskutek niewywiązania się z umów bezpośrednich energia elektryczna będzie musiała
być kupiona z rynku bilansującego bądź na ten rynek sprzedana. Odbiorcy z kolei
zakwestionowali stanowisko, iż prawo do korzystania z zasady TPA nie służy odbiorcom
rozproszonym. Wskazali także na brak odpowiedniej liczby przepisów wykonawczych
oraz niestabilność prawa dotyczącego rynku energii elektrycznej.2
Natomiast bariery techniczne i organizacyjne, choć bardzo różnorodne zdaniem
ankietowanych, nie stanowią na obecnym etapie istotnych ograniczeń we wdrażaniu
zasady TPA.
1
Z uprawnienia tego korzysta przede wszystkim część kopalni a także huty, zakłady papiernicze,
chemiczne i elektrownie.
2
Szerzej patrz: I. Figaszewska, A. Jasienowicz, Z. Muras „Zasada dostępu stron trzecich do sieci
energetycznych”, Biuletyn URE Nr 2, 1 marca 2001.
74
Przyczyną powstania wyżej wymienionych barier są czynniki o charakterze
subiektywnym oraz obiektywnym. Do pierwszych po stronie przedsiębiorstw
dystrybucyjnych zaliczyć można np. odmowę zawarcia odrębnej umowy przesyłowej
czy też celowe działania spółek polegające na utrudnianiu odbiorcom dostępu do sieci.
Bardzo często wprowadzają one w błąd odbiorców chcących zakupić energię u innego
dostawcy, informując iż spowoduje to pogorszenie niezawodności i jakości dostaw.
Odbiorcy z kolei nie są w stanie ocenić czy rzeczywiście rozdzielenie umów sprzedaży
i przesyłu energii elektrycznej mieć będzie negatywny wpływ na jakość i niezawodność
dostaw. Z tego powodu niezbędne jest wprowadzenie praktyki, aby przedsiębiorstwa
sieciowe informowały odbiorców o przysługujących im prawach poprzez specjalne
publikacje (tzw. customer charters).
Do przyczyn subiektywnych po stronie odbiorców zaliczyć można niewiedzę oraz
brak zainteresowania przysługującym im prawem do korzystania z usług przesyłowych,
a także obawy przed korzystaniem z nowych rozwiązań. Pomóc tu może jak najszersza
informacja min. poprzez szkolenia i konferencje informujące odbiorców o zasadach
działania rynku oraz TPA.
Z kolei czynniki obiektywne wynikają z obecnych uwarunkowań polskiej
energetyki, min. z istnienia kontraktów długoterminowych czy też niejednoznaczności
przepisów definiujących odbiorców uprawnionych.
Jako dodatkową przeszkodę w realizacji zapisów ustawy wprowadzających
zasadę TPA przedstawiciele energetyki przemysłowej wskazują sposób kalkulacji opłaty
przesyłowej przez spółki dystrybucyjne. Otóż w ostatnim czasie w wielu spółkach opłaty
za przesył energii elektrycznej wzrosły o kilkadziesiąt a nawet kilkaset procent.1
Jak wynika z wyżej wskazanych wyników przeprowadzonego badania rzeczywisty
zakres wdrażania zasady TPA w Polsce jest wciąż niewielki. Mimo że już około 43 %
odbiorców otrzymało prawo do korzystania z usług przesyłowych niewielka część
tak naprawdę z niego korzysta. Wpływ na to ma zarówno ich niewiedza czy niechęć
zmian dostawcy jak i postawa przedsiębiorstw energetycznych. To powoduje, iż wciąż
nie osiągnięto jednego z podstawowych celów ustawy jakim jest obniżenie cen energii
elektrycznej.
25
J. Szyke „Miejsce, rola i pozycja odbiorcy na rynku energii elektrycznej w świetle obowiązującego
prawa i stosowanych praktyk monopolistycznych”, materiały VIII Konferencji naukowo-technicznej
„Rynek energii elektrycznej: liberalizacja-szanse i zagrożenia”, Kazimierz Dolny, kwiecień 2001 r.
75
Rozdział 5
Problemy związane z implementacją zasady TPA w UE i Polsce
5.1 Organizacja i funkcje operatora systemu przesyłowego
Działalność operatora systemu przesyłowego ma podstawowe znaczenie
dla zapewnienia
niedyskryminacyjnego
dostępu
do
sieci
oraz
prawidłowego
funkcjonowania rynku energii elektrycznej. Jest on odpowiedzialny za jakość
oraz niezawodność dostaw energii elektrycznej, które muszą być zagwarantowane
każdemu odbiorcy bez względu na zakres i skuteczność wdrażanych mechanizmów
rynkowych. Należy bowiem pamiętać o tym, iż nadrzędnym celem budowy
konkurencyjnego rynku energii elektrycznej jest zapewnienie bezpieczeństwa dostaw
energii, a wszystkie pozostałe są jedynie pochodną tego obowiązku.
Dyrektywa 96/92 w sprawie jednolitych zasad wewnętrznego rynku energii
elektrycznej zdecydowała, iż poszczególne systemy przesyłowe podlegać muszą
centralnemu
zarządzaniu
i
sterowaniu
w
celu
zapewnienia
bezpieczeństwa,
niezawodności i efektywności systemu w interesie wytwórców i ich odbiorców.
Artykuł
7
ust.
1
zobowiązuje
państwa
członkowskie
do
wyznaczenia
lub zobowiązania przedsiębiorstw posiadających systemy przesyłowe do wyznaczenia
na czas określony przez państwo członkowskie, operatora systemu odpowiedzialnego
za ruch, utrzymanie systemu, a w razie potrzeby również za rozwój systemu
przesyłowego na danym obszarze oraz jego połączeń międzysystemowych, w celu
zapewnienia bezpieczeństwa dostaw energii elektrycznej. Oprócz tego do podstawowych
zadań operatora systemu przesyłowego należy:
•
sterowanie przepływami energii elektrycznej w systemie, z uwzględnieniem
wymiany z innymi, połączonymi systemami (prowadzenie ruchu systemu);
•
zapewnienie niezawodnego, pewnego i efektywnego funkcjonowania systemu
elektroenergetycznego;
•
zagwarantowanie dostępności wszystkich niezbędnych usług systemowych;
•
zapewnienie operatorowi innego systemu, z którym połączony jest dany system,
informacji niezbędnych do utrzymania bezpiecznej i efektywnej pracy, koordynacji
rozwoju oraz właściwej współpracy przyłączonego systemu;1
1
Mowa tu o regulaminie sieci przesyłowej (Grid Code).
76
•
odpowiedzialność za dysponowanie jednostkami wytwórczymi na własnym obszarze
działania oraz za wykorzystywanie połączeń międzysystemowych.
Dyrektywa formułuje w stosunku do operatora zakaz dyskryminowania użytkowników
lub grup użytkowników systemu, w szczególności na korzyść własnych spółek zależnych
lub akcjonariuszy (art. 7 ust. 5). Intencja tego przepisu jest jak najbardziej właściwa,
jednak brak w Dyrektywie określenia mechanizmów, które pozwalałyby eliminować
możliwość nadużycia uprzywilejowanej pozycji przez operatora.
Dodatkowo art. 7 ust. 2 Dyrektywy IEM zobowiązuje państwa członkowskie
do zapewnienia opracowania i ogłoszenia zasad i standardów technicznych dotyczących
projektowania i eksploatacji przyłączanych do sieci urządzeń i instalacji wytwórczych,
systemów dystrybucyjnych, bezpośrednio przyłączanych urządzeń odbiorców, obwodów
połączeń międzysystemowych i linii bezpośrednich. Zasady te powinny mieć charakter
obiektywny i zapewniający równe traktowanie wszystkich użytkowników systemu.
Podlegają one również przekazaniu do wiadomości Komisji, zgodnie z artykułem 8
Dyrektywy Rady 83/189/EEC z 28 czerwca 1983 roku ustalającej procedury
przedkładania informacji w zakresie standardów i przepisów technicznych. Artykuł ten
w ustępie 1 stanowi iż:
„Kraje członkowskie są zobowiązane do niezwłocznego informowania Komisji
o projektach regulacji technicznych, za wyjątkiem przypadków, gdy tego typu regulacje
techniczne stanowią jedynie przeniesienie pełnego tekstu standardów międzynarodowych
lub
europejskich,
w
których
to
przypadkach
informacja
odwołująca
się
do odpowiedniego standardu jest wystarczająca; powinny one również przedłożyć
Komisji powody, które uzasadniają wprowadzenie tego typu regulacji technicznych,
o ile nie wynikają one wprost z projektu. Komisja jest zobowiązana do niezwłocznego
powiadomienia o każdym otrzymanym projekcie innych krajów członkowskich.”
Działalność operatora systemu przesyłowego musi być oddzielona od działalności
wytwórczej i dystrybucyjnej, jeżeli jednak system przesyłowy nie jest jeszcze oddzielony
od wytwarzania i dystrybucji (czego wymaga Dyrektywa - unbundling), operator musi
być niezależny co najmniej w zakresie zarządzania od innych rodzajów działalności nie
związanych z systemem przesyłowym, co zapobiegać ma subsydiowaniu skrośnemu
oraz nadużywaniu pozycji dominującej przez przedsiębiorstwa zintegrowane pionowo
poprzez manipulowanie taryfami czy narzucanie niekorzystnych warunków umów
(art. 7 ust. 6).
Większość krajów UE, wykonując obowiązek nałożony przez Dyrektywę
zdecydowało się na pełne rozdzielenie poszczególnych rodzajów działalności tzn.,
77
że funkcje operatora systemu przesyłowego są realizowane przez wydzielone
przedsiębiorstwo, nie podlegające kontroli ze strony żadnego innego przedsiębiorstwa
energetycznego, zaangażowanego w jakikolwiek sposób w wytwarzanie energii.
Spotkać można się także z rozdzieleniem prawnym, kiedy to funkcje operatora systemu
realizowane są przez wydzielone przedsiębiorstwo, które w sposób bezpośredni
lub pośredni
kontrolowane
wytwarzaniem.1
jest
przez
inne
przedsiębiorstwo
zajmujące
się
We francuskim przedsiębiorstwie Electricité de France wydzielono
organizacyjnie zarządzanie systemem przesyłowym, a także stworzono wewnętrzne
bariery w celu uniemożliwienia przepływów finansowych oraz informacji2 między
działalnością przesyłową a innymi rodzajami działalności EdF. Z kolei Niemcy, którzy
zachowali przedsiębiorstwa zintegrowane pionowo, zapewnili jedynie wyodrębnienie
kosztów działania systemu przesyłowego, spełniając tym samym minimalne wymagania
Dyrektywy.3
Kraj członkowski może zobowiązać operatora systemu przesyłowego do
priorytetowego
traktowania
źródeł
odnawialnych,
wykorzystujących
odpady
lub wytwarzających energię elektryczną w skojarzeniu. W celu zagwarantowania
bezpieczeństwa dostaw państwo członkowskie może ustalić priorytet w odniesieniu do
dysponowania jednostkami wytwórczymi zużywającymi krajowe paliwa pierwotne,
do wysokości nie przekraczającej poziomu 15 % rocznego krajowego zużycia paliw
pierwotnych, niezbędnych do wyprodukowania energii elektrycznej, zużywanej w danym
państwie (art. 8 ust. 3 i 4). Brzmienie tego przepisu jest jednak przedmiotem sporu
z uwagi na nierówne traktowanie w nim podmiotów krajowych i zagranicznych.
Podstawowym narzędziem dla operatora systemu przesyłowego pozwalającym
na zapewnienie dostępu do systemu jest odpowiednio dobrana metodologia stanowienia
opłat za usługi przesyłowe. Główną zasadą konstrukcji opłat przesyłowych powinno być
obciążanie kosztami tych uczestników rynku, którzy korzystając z sieci przesyłowej
koszty takie powodują. Ze względu na konstrukcję, wyróżnić możemy trzy główne
rodzaje opłat przesyłowych, tzn.:
•
opłaty węzłowe;
•
opłata o charakterze znaczka pocztowego (postage stamp transmission tariff);
•
opłaty dystansowe.
1
M. Zerka „Aspekty prawne rynku energii elektrycznej w świetle dyrektyw Unii Europejskiej”, materiały
VI Konferencji naukowo-technicznej „Rynek energii elektrycznej”, Kazimierz Dolny, kwiecień 1999 rok
2
Artykuł 9 Dyrektywy stanowi iż operator systemu przesyłowego musi zachować poufność informacji
handlowych uzyskiwanych w trakcie prowadzenia swej działalności.
3
M. Duda „Regulacja i rozwój rynku energii elektrycznej w krajach Unii Europejskiej.”, Biuletyn URE,
Nr 6/2000.
78
Opłaty węzłowe pozwalają na odzwierciedlenie rzeczywistych kosztów, jakie powoduje
dany odbiorca, przyłączony do sieci. Jednak ich wprowadzenie wymaga użycia
niezwykle
zaawansowanych
metod
śledzenia
przepływów
energii
i
dlatego
ich stosowanie zalecane jest na bardziej zaawansowanych rynkach.
Bardzo prostą w konstrukcji jest metoda znaczka pocztowego, zapewniająca taką
samą cenę za przesyłanie energii bez względu na odległość. Wyraźną wadą takiego
rozwiązania jest jednak to, iż zawiera ono duży stopień uśrednienia kosztów, a co za tym
idzie subsydiowania skrośnego. Z uwagi jednak na prostą konstrukcję tego rodzaju
opłaty zalecane są w początkowych fazach wdrażania rynku energii elektrycznej.
Natomiast najtrudniejszą w konstrukcji jest opłata dystansowa. Są one stosowane
najczęściej przy wymianie międzysystemowej, kiedy wymiana pomiędzy dwoma
systemami przebiega poprzez trzeci system położony pomiędzy nimi. Pomimo wielu
prób nie znaleziono jeszcze dobrych metod konstrukcji tego typu opłat.
Na
obecnym
etapie
budowy rynków
energii
elektrycznej
w
Europie
oraz tworzenia wewnętrznego rynku energii w Unii Europejskiej ważnym problemem
do rozwiązania staje się budowa systemu umożliwiającego dostęp do sieci podmiotom
z innych krajów, pozwalająca na transgraniczny handel energią elektryczną. Proces ten
dopiero się rozpoczyna, choć w marcu 2000 roku na Forum Regulatorów we Florencji
przyjęto wstępne zasady ustalania taryf transgranicznych dla sieci UCTE. Zgodnie z nimi
użytkownicy sieci powinni ponosić opłaty rzeczywiście odzwierciedlające koszty
europejskiego przesyłu energii. Operatorzy systemów przesyłowych powinni zaś
stworzyć opłatę dystrybucyjną w ramach systemu rozliczeniowego, tak aby użytkownik
systemu mógł mieć bezpośredni kontakt tylko z operatorem działającym na jego terenie.
Zakłada się, że działalność operatorów w tym zakresie powinna być poddana weryfikacji
regulatora i Komisji Europejskiej. Zadaniem regulatorów powinno być wypracowanie
systemu finansowego obciążania użytkowników sieci w dwóch wariantach: tylko
„eksporterów” lub wszystkich użytkowników. Istnieje tutaj możliwość wyboru
rozwiązań zgodnych z interesem narodowym określana w tym wypadku nowym
pojęciem
„zharmonizowanej
subsydiarności”.1
Wciąż
nie
znaleziono
jeszcze
zadawalającego rozwiązania w kwestii transgranicznego handlu energią elektryczną
i konstrukcji opłaty za międzynarodowe przesyłanie energii. Kraje peryferyjne dążą do
wprowadzenie opłaty o charakterze znaczka pocztowego, co zapewniłoby taką samą cenę
1
„ Raport w związku z ofertą Ministerstwa Gospodarki na sporządzenie analizy i określenie niezbędnych
zmian w ustawie Prawo Energetyczne, rozporządzeniach Ministra Gospodarki i innych aktach prawnych”
sporządzony przez CMS Cameron McKenna Paweł Dębowski S-ka Komandytowa, EnergoprojektConsulting S.A. oraz ARE S.A, listopad 2000.
79
przesyłanie energii na całym obszarze Unii Europejskiej. Jest jednak mało
prawdopodobne, aby taka opłata została przyjęta. Jako kompromisowe rozwiązanie w tej
kwestii proponuje się stosowanie opłaty entry-exit, która polegać ma na podziale sieci
na obszary o jednakowych opłatach.
Oprócz problemu dotyczącego wyboru konstrukcji opłaty przesyłowej, pojawia
się szereg innych zagadnień wymagających pilnego załatwienia. Należy pamiętać,
iż transakcje realizowane pomiędzy dowolnymi dwoma systemami mogą wywrzeć
negatywny wpływ na inne sieci i spowodować wystąpienie w nich stanów przeciążenia.
Można temu zapobiec pod warunkiem zawarcia przez operatorów porozumienia
dotyczącego przekazywania informacji pozwalających na zapewnienie bezpiecznej pracy
systemu przesyłowego.1
Obok funkcjonowania systemu przesyłowego, Dyrektywa reguluje także
funkcjonowanie systemu dystrybucyjnego. Zgodnie z art. 1 pkt. 5, przesył oznacza
transport energii elektrycznej siecią wysokiego napięcia w celu jej dostawy odbiorcom
finalnym lub dystrybutorom, zaś dystrybucja oznacza transport energii elektrycznej
siecią średniego i niskiego napięcia w celu jej dostawy odbiorcom. Artykuł 10 ust.1
Dyrektywy IEM zezwala państwom członkowskim na nałożenie na spółki dystrybucyjne
obowiązku dostaw energii do odbiorców zlokalizowanych na określonym obszarze.
Operator systemu dystrybucyjnego zobowiązany jest do utrzymywania systemu
dystrybucyjnego na obszarze swego działania w sposób zapewniający bezpieczeństwo,
niezawodność i efektywność działania tego systemu z uwzględnieniem wymogów
ochrony środowiska.
W celu zapewnienia realizacji zasady niedyskryminacji, państwa członkowskie
oraz krajowi regulatorzy zobowiązani są do nieustannego monitorowania zachowań
operatorów systemów przesyłowych i dystrybucyjnych. Komisja Europejska wskazuje, iż
operatorzy powinni ustosunkowywać się do próśb dotyczących dostępu do systemu w
rozsądnym czasie. Przyjęto, iż nie powinien w takich przypadkach zostać przekroczony
okres dwóch tygodni.
W prawie polskim obowiązki operatora sieci przesyłowej określa w sposób
ogólny ustawa Prawo Energetyczne, zaś rozwiązania szczegółowe znajdują się
w rozporządzeniu Ministra Gospodarki z dnia 25 września 2000 r. w sprawie
szczegółowych warunków przyłączenia podmiotów do sieci elektroenergetycznych,
obrotu energią elektryczną, świadczenia usług przesyłowych, ruchu sieciowego
1
K. Kostrzyńska „Transgraniczne opłaty przesyłowe w połączonej Europie-ciąg dalszy poszukiwań
akceptowalnego rozwiązania”, Biuletyn URE Nr 11/99.
80
i eksploatacji sieci oraz standardów jakościowych obsługi odbiorców (rozporządzenie
przyłączeniowe). Zgodnie z postanowieniami rozporządzenia przyłączeniowego operator
systemu
przesyłowego
(przedsiębiorstwo
posiadające
koncesję
na
przesyłanie
i dystrybucję energii elektrycznej na obszarze całego kraju, za pomocą sieci przesyłowej,
czyli sieci wysokiego napięcia) prowadzi ruch i eksploatację sieci przesyłowej.
W Polsce sieć przesyłowa obsługiwana jest przez Polskie Sieci Elektroenergetyczne S.A.
Szczegółowe obowiązki operatora systemu przesyłowego określone zostały
w § 26 rozporządzenia. Należą do nich w szczególności: prowadzenie ruchu
i eksploatacji sieci przesyłowej w sposób zapewniający bezpieczną pracę krajowego
systemu elektroenergetycznego oraz równe traktowanie stron, sterowanie przepływami
energii elektrycznej w sieci przesyłowej w celu realizacji umów sprzedaży energii
elektrycznej i świadczenia usług przesyłowych, sporządzanie koordynacyjnych planów
produkcji energii elektrycznej oraz dobowych planów pracy jednostek wytwórczych
przyłączonych do sieci przesyłowej.
Artykuł 4. ust. 2 Prawa energetycznego nakłada na przedsiębiorstwa energetyczne
zajmujące się przesyłaniem energii (PSE S.A. jak i spółki dystrybucyjne) obowiązek
świadczenia usług przesyłowych czyli transportu energii za pomocą sieci. Przepis ten
stanowi
realizację
najważniejszej
zasady przyjętej
w
Prawie
energetycznym,
pozwalającej na wprowadzanie konkurencji w elektroenergetyce, czyli zasady TPA.
Warunki świadczenia usług przesyłowych przez OSP1 określają koncesja, umowa
przesyłowa oraz instrukcja, o której mówi § 29 rozporządzenia przyłączeniowego.
Operator systemu przesyłowego zobowiązany jest zapewniać wszystkim podmiotom
świadczenie usług polegających na przesyłaniu energii elektrycznej wytwarzanej
w kraju, z uwzględnieniem warunków technicznych i ekonomicznych, na warunkach
uzgodnionych przez strony w drodze umowy, o ile świadczenie tych usług nie spowoduje
obniżenia niezawodności dostarczania oraz jakości energii poniżej poziomu określonego
w odrębnych przepisach, nie spowoduje niekorzystnej zmiany cen oraz zakresu
dostarczania energii do innych podmiotów przyłączonych do sieci (art. 4 ust. 2 i 3).
OSP nie może odmówić zawarcia umowy przesyłowej, jeżeli:
•
odbiorca
nabył
prawo
do
korzystania
z
usług
przesyłowych
zgodnie
z harmonogramem określonym w rozporządzeniu Ministra Gospodarki z 6 sierpnia
1998 roku;
•
1
istnieją układy pomiarowo-rozliczeniowe niezbędne do realizacji tej umowy;
Operator Systemu Przesyłowego
81
•
istnieją możliwości świadczenia usług przesyłowych bez pogorszenia innym
odbiorcom warunków dostaw energii elektrycznej lub postanowienia umowy
zawartej między podmiotem występującym o świadczenie usług przesyłowych
a przedsiębiorstwem energetycznym zajmującym się przesyłaniem i dystrybucją
energii elektrycznej zapewniają takie możliwości;
•
zostały uzgodnione warunki zmian umów sprzedaży energii elektrycznej zawartych
przed dniem wejścia w życie rozporządzenia przyłączeniowego.
OSP prowadzi rynek bilansujący dokonując rozliczenia usług, zapewniając stałe
równoważenie bilansu energii elektrycznej w krajowym systemie elektroenergetycznym,
odpowiadając za ciągłość, niezawodność i jakość dostaw energii elektrycznej.
Celem segmentu bilansującego rynku energii elektrycznej jest zbilansowanie produkcji
oraz zapotrzebowania na energię elektrycznej, przy uwzględnieniu warunków
technicznych, kontraktów i transakcji zawieranych przez uczestników rynku oraz ofert
bilansujących składanych przez wytwórców.1
Co do zasady polskie prawo w zakresie dotyczącym regulacji zadań operatora
systemu
przesyłowego
jest
zgodne
z
analogicznymi
przepisami
zawartymi
w Dyrektywie IEM. Posiadanie przez PSE S.A. koncesji na przesyłanie energii
elektrycznej może być uważane za wyznaczenie tego przedsiębiorstwa na polskiego
operatora systemu przesyłowego (art. 7 ust. 2 Dyrektywy). Jednym z zagadnień
wymagających pilnego rozwiązania jest działalność PSE w roli operatora systemu
przesyłowego oraz w zakresie obrotu energią elektryczną (PSE są największym
kupującym na rynku). Dyrektywa wyraźnie wymaga rozdziału tych funkcji. Należy mieć
nadzieję, iż rola PSE jako przedsiębiorstwa zajmującego się obrotem energią ulegnie
znacznemu zmniejszeniu. Formalnie już się to stało poprzez utworzenie spółki PSEElectra, podmiotu zajmującego się wyłącznie handlem energią.2
5.2 Koszty osierocone (stranded costs)
Artykuł 24 ust. 1 Dyrektywy w sprawie jednolitych zasad wewnętrznego rynku
energii elektrycznej zezwala państwom członkowskim, które podjęły zobowiązania
lub udzieliły gwarancji przed wejściem w życie Dyrektywy, sprzecznych z jej
postanowieniami, na wystąpienie z wnioskiem do Komisji o zgodę na wprowadzenie
1
W. Mielczarski „Warunki konieczne prawidłowego funkcjonowania rynku energii elektrycznej-przegląd
rozwiązań”, materiały VIII Konferencji Naukowo-Technicznej „Rynek Energii Elektrycznej: liberalizacjaszanse i zagrożenia”, Kazimierz Dolny, kwiecień 2001 r.
2
„Harmonizacja polskiego prawa energetycznego i metrologicznego”, Ian Pope Associate, wrzesień 2000.
82
rozwiązań przejściowych, które mogą zostać uznane przez Komisję przy uwzględnieniu
między innymi wielkości systemu, którego mają dotyczyć odstępstwa, stopnia rozwoju
połączeń z innymi systemami oraz struktury sektora elektroenergetycznego.
Geneza tego przepisu wiąże się z problematyką inwestycji nieuzasadnionych
(stranded investments) oraz wynikających z nich kosztów (stranded costs).
Koszty osierocone (nieuzasadnione) to koszty poniesione w przeszłości przez
przedsiębiorstwa
energetyczne,
których
nie
da
się
odzyskać
w
warunkach
funkcjonowania rynku konkurencyjnego. Chodzi tu o wydatki poniesione na inwestycje
w wytwarzanie i rozbudowę sieci, a także koszty związane z realizacją zawartych
w przeszłości kontraktów na zakup energii elektrycznej. W kategorii stranded costs
mieszczą się również koszty wynikające z realizacji przez przedsiębiorstwa energetyczne
zobowiązań o charakterze socjalnym, zasad ochrony środowiska czy też promowania
odnawialnych źródeł energii.
Ponoszenie tych kosztów przez przedsiębiorstwa energetyczne wiązało się
z wypełnieniem nałożonych na nie obowiązków zaspokajania bieżących i przyszłych
potrzeb odbiorców znajdujących się na terenie ich działalności. W momencie, gdy koszty
te były ponoszone nie zdawano sobie sprawy, iż nastąpi odejście od monopolu
w elektroenergetyce, a dzięki zasadzie TPA dojdzie do otwarcia rynku na konkurencję,
co z kolei doprowadzi do powstawania nowych, o wiele bardziej ekonomicznych źródeł
wytwarzania. Bardzo trudno oszacować skalę kosztów osieroconych w poszczególnych
krajach.1 Wiadomo jednak, iż w wielu przypadkach same przedsiębiorstwa energetyczne
nie będą w stanie ich ponieść, co powoduje konieczność ich rozłożenia na poszczególne
podmioty korzystające z konkurencyjnego rynku energii elektrycznej. Pojawia się przy
tej okazji również konieczność rozwiązania problemu dotyczącego tempa wdrażania
zasady dostępu stron trzecich, tak by wyeliminować ryzyko pojawienia się zagrożeń
powodowanych
zbyt
szybkim
wprowadzaniem
konkurencji
do
segmentu
elektroenergetyki.2
Niebezpieczeństwo związane z wdrażaniem procedur i mechanizmów służących
odzyskiwaniu kosztów osieroconych polega na tym, iż mogą one znacząco opóźnić
proces budowy konkurencyjnego rynku energii elektrycznej w Unii Europejskiej.
Państwa Członkowskie zostały zobowiązane do przedkładania wniosków w tej sprawie
do dnia 19 lutego 1998 roku. Komisja poinformowała, iż z uprawnienia tego skorzystało
1
W Hiszpanii oszacowano ich wielkość na około 13 mld. USD (źródło: I.J Perez-Ariaga „The competitive
electicity market under new Spanish law”, wystąpienie podczas seminarium w Ministerstwie Gospodarki
20 listopada 1997 r.
2
A. Szablewski „Liberalizacja sektora energetycznego i telekomunikacyjnego”, Dom Wydawniczy
ELIPSA, Warszawa 1998 r., s. 19.
83
12 państw1, nie podając jednak co było ich przedmiotem w poszczególnych przypadkach,
ani jakie było stanowisko samej Komisji. W 1997 roku austriackie przedsiębiorstwo
Verbund wystąpiło z wnioskiem o zapewnienie ochrony dla elektrowni wodnych na
Dunaju oraz ostatniej elektrowni opalanej węglem brunatnym i możliwość zastosowania
środków przejściowych, które pozwalałyby na odzyskanie kosztów inwestycji
nieekonomicznych, powołując się na fakt wykorzystywania przez nie zasobów
krajowych (art. 8 ust. 4 Dyrektywy). Komisja w odpowiedzi stwierdziła, iż „nie każda
inwestycja uzasadniona względami ochrony środowiska uzyskuje prawo do uznania za
nieekonomiczną; poszczególne przypadki będą oddzielnie uważnie analizowane.”
W Szwecji, gdzie rynek już został całkowicie otwarty na konkurencję,
mimo starań przedsiębiorstw energetycznych, odrzucono możliwość kompensowania
kosztów okresu przejściowego jako sprzeczne z zasadami rynkowymi.
Zgodnie z artykułem 24 ust. 2 rozwiązania przejściowe mogą być stosowane
w ograniczonym czasie i skoordynowane z wygasaniem zobowiązań lub gwarancji,
o których mówi ustęp 1.
Państwa członkowskie mają do wyboru dwa sposoby rozwiązania problemu
kosztów inwestycji nieekonomicznych, tzn. albo odstępstwa od niektórych rozwiązań
przyjętych w Dyrektywie, o których mowa w artykule 24 (np. w kwestii dostępu
do sieci), albo pewne formy rekompensaty finansowej. O sposobie rekompensowania
tych kosztów decyduje rząd. Może on uznać, że koszty te powinny być pokryte
bezpośrednio
przez
odbiorców
energii,
powinny
obciążać
właścicieli
spółek
elektroenergetycznych lub budżet państwa.2
Eksperci międzynarodowi, jako kryteria, które winny być brane pod uwagę
przy odzyskiwaniu
kosztów
nieuzasadnionych,
które
nie
powinny
obciążać
przedsiębiorstw sektora elektroenergetycznego, wskazali następujące:
•
koszty te powstały w wyniku realizowania zadań o charakterze użyteczności
publicznej lub podobnych obowiązków związanych z bezpieczeństwem dostaw lub
dywersyfikacją sprzedaży oraz uzasadnionym oczekiwaniem, że obowiązki te będą
kontynuowane w przyszłości,
•
podmiot nie był w stanie zrekompensować sobie ryzyka powstania tych kosztów
i/lub strat w przeszłości w formie odpowiednio wyższej stopy zwrotu,
1
Były to Niemcy, Wielka Brytania, Francja, Irlandia, Holandia, Belgia, Luksemburg, Grecja, Dania,
Austria, Hiszpania i Portugalia.
2
Np. w Holandii kosztami okresu przejściowego dotyczącymi podsektora wytwarzania obciążone będą
taryfy za przesył. Zdecydowano, że kompensowanie tych kosztów ma się odbywać w ramach pomocy
państwa.
84
•
inwestycje i kontrakty nie zostały zrealizowane ani nie weszły w życie w chwili,
gdy zdecydowano o rezygnacji ze stosowania statusu służby publicznej, a rynek
zaczął zmierzać w kierunku liberalizacji,
•
straty są bezpośrednim wynikiem wprowadzenia rynku konkurencyjnego.1
Jeżeli koszty okresu przejściowego chociaż częściowo mają być pokrywane przez
odbiorców finalnych energii elektrycznej, wdrażany mechanizm ich odzyskiwania
powinien być jak najbardziej przejrzysty i zrozumiały dla społeczeństwa. Koszty te
nie powinny być ukrywane w skomplikowanej strukturze taryf regulowanych
przedsiębiorstw, mogą zaś być pokryte w formie dodatkowych, przejściowo
wprowadzanych opłat.
Koszty okresu przejściowego mogą być również pokrywane w opłatach
za przesył energii elektrycznej. Wskazuje się jednak, iż wadą takiego rozwiązania jest
możliwość unikania obciążeń przez tych odbiorców, którzy znacznie ograniczą
korzystanie z usług przedsiębiorstw sieciowych.2
W Polsce stranded costs wynikają przede wszystkim z istnienia kontraktów
długoterminowych.3 Ze względu na to, iż większość dostaw energii elektrycznej
następuje na podstawie umów długoterminowych zawartych w latach 1992-1998 między
PSE S.A. i jednostkami wytwórczymi, co uniemożliwia rozwój konkurencji, kwestia
rozwiązania problemu kontraktów długoterminowych jest niezwykle istotna.
Problem istnienia kosztów okresu przejściowego podnoszono podczas screeningu
polskiego prawa energetycznego. Podstawowe problemy, które pojawiły się podczas
przeglądu to:
•
skala problemu czyli jakiego rodzaju zobowiązania są kwalifikowane do kategorii
kosztów osieroconych i jakiej części rynku energii elektrycznej one dotyczą,
•
stanowisko Komisji w sprawie stranded costs, które pozwoliłoby Polsce
na opracowanie ewentualnych wniosków o ich uznanie,
•
termin składania przez kraje ubiegające się o członkostwo wyżej wymienionych
wniosków.
W Polsce, sposobem na rozwiązanie problemu kontraktów długoterminowych,
a co za tym idzie kosztów okresu przejściowego może być opracowany niedawno System
1
„ Raport w związku z ofertą Ministerstwa Gospodarki na sporządzenie analizy i określenie niezbędnych
zmian w ustawie Prawo Energetyczne, rozporządzeniach Ministra Gospodarki i innych aktach prawnych”
sporządzony przez CMS Cameron McKenna Paweł Dębowski S-ka Komandytowa, EnergoprojektConsulting S.A. oraz ARE S.A, listopad 2000.
2
M. Zerka „Aspekty prawne rynku energii elektrycznej w świetle dyrektyw Unii Europejskiej”, materiały
VI Konferencji naukowo-technicznej „Rynek energii elektrycznej”, Kazimierz Dolny, kwiecień 1999 rok.
3
Szerzej patrz rozdział 3
85
Opłat Kompensacyjnych. Wdrożenie Systemu Opłat Kompensacyjnych stanowi
niezbędny
warunek,
pozwalający
wprowadzić
na
rynek
energii
elektrycznej,
produkowanej przez jednostki wytwórcze objęte kontraktami długoterminowymi, przy
zapewnieniu
możliwości
odzyskania
kosztów,
wynikających
z
nakładów
inwestycyjnych, poniesionych przez wytwórców energii elektrycznej. Pozostaje mieć
jedynie nadzieję, iż proponowany w naszym kraju sposób rozwiązania problemu kosztów
okresu przejściowego zostanie uznany za zgodny z prawem Unii Europejskiej.
86
Rozdział 6
Reforma sektorów elektroenergetycznych na przykładzie Wielkiej
Brytanii i Niemiec
6.1 Wielka Brytania
6.1.1 Restrukturyzacja brytyjskiej elektroenergetyki
Spośród krajów Unii Europejskiej Wielka Brytania1 wdrożyła najbardziej
ambitny plan prywatyzacji sektorów użyteczności publicznej i liberalizacji rynku.
W momencie, gdy w Wielkiej Brytanii rozpoczynano prywatyzację, na świecie istniało
bardzo niewiele spółek świadczących usługi o charakterze użyteczności publicznej,
a działających na konkurencyjnych zasadach. Nic zatem dziwnego, że działania władz
brytyjskich spotykały się z dużym oporem i sceptycyzmem zarówno ze strony opinii
publicznej jak i samych przedsiębiorstw, określających prywatyzację jako „sprzedaż
rodzinnych sreber”. Musimy pamiętać, iż w chwili gdy na Wyspach Brytyjskich
przygotowywano się do wprowadzenia zasad konkurencji w sektorach użyteczności
publicznej (w tym w elektroenergetyce), w pozostałych krajach Wspólnoty uważano to
za nieuzasadnione i nie całkiem realne (takie podejście wynikało ze szczególnego
traktowania sektorów użyteczności publicznej). W Zjednoczonym Królestwie proces ten
rozpoczął się od momentu przejęcia władzy przez konserwatystów w 1979 roku i objęcia
urzędu premiera przez Margaret Thatcher. Pierwszym sektorem użyteczności publicznej,
w którym przeprowadzono prywatyzację był sektor usług telekomunikacyjnych.
Następnie rozpoczęto prywatyzację sektora wodno-kanalizacyjnego oraz gazowego.
Reforma dostaw energii elektrycznej, jako ostatniego z sektorów użyteczności
publicznej, zapoczątkowana została pod koniec lat osiemdziesiątych. W 1988 roku
ogłoszony został przygotowany przez rząd plan prywatyzacji tej branży. Proces
prywatyzacji miał na celu:
-
zmniejszenie roli rządu centralnego w podejmowaniu decyzji gospodarczych,
-
uczynienie prywatyzowanych spółek bardziej odpowiedzialnymi wobec ich
właścicieli,
-
stworzenie przemysłu elektroenergetycznego opartego na zasadach konkurencji,
-
zwiększenie dochodów budżetu centralnego,
-
przyciągnięcie zagranicznych inwestorów,
1
Przez termin Wielka Brytania rozumiem Anglię, Walię i Szkocję
87
-
zachęcenie pracowników do większego zaangażowania w działalność spółki, dla
której pracowali.1
Restrukturyzacja rynku dostaw energii elektrycznej miała polegać na:
-
rozdziale
podmiotów
wytwarzających
energię
elektryczną
od
podmiotów
prowadzących przesył,
-
utworzeniu jednej sieci przesyłowej dla całego terytorium Anglii i Walii2,
-
podziale wytwarzania energii elektrycznej między różne podmioty i wprowadzeniu
konkurencji w tym zakresie,
-
regionalnej organizacji dystrybucji i dostaw,
-
stopniowym uwalnianiu rynku dostaw dla odbiorców indywidualnych,
-
prowadzeniu hurtowego rynku obrotu energią elektryczną poprzez centralny system
rozliczeń (tzw. pool),
-
poddaniu rynku nadzorowi organu regulacji w postaci Dyrektora Generalnego ds.
Zaopatrzenia w Energię Elektryczną (DGES).
Pierwszą próbą wprowadzenia konkurencji w energetyce była ustawa o energii
elektrycznej, liberalizująca zasady dostępu trzecich stron do sieci przesyłowych,
która weszła w życie w 1983 roku. Jej głównym celem było wspieranie niezależnych
producentów energii (Independent Power Producers – IPP). Cel ten miał być osiągnięty
poprzez usuwanie przeszkód uniemożliwiających wejście na rynek producentów spoza
sektora użyteczności publicznej oraz przez zapewnienie niezależnym producentom
energii elektrycznej swobodnego dostępu do ogólnokrajowej sieci przesyłowej, co przed
1983 rokiem nie było możliwe. Niestety, nie udało się osiągnąć założonych celów
z uwagi na to, iż rozwiązania zawarte w ustawie nie usunęły w pełni dyskryminacji nowo
powstałych podmiotów w dostępie do sieci w porównaniu z istniejącymi już na rynku
wytwórcami energii elektrycznej. Jak się zatem okazało, ustawowa gwarancja wolności
wejścia na rynek jest niewystarczająca, jeżeli nie będzie jej towarzyszyć zapewnienie
dostępu do sieci przesyłowych na takich samych zasadach dla wszystkich podmiotów.
Istnieje potrzeba regulacji na rzecz konkurencji czyli ochrony podmiotów wchodzących
na rynek przed działaniami anty-konkurencyjnymi ze strony już działających na rynku
przedsiębiorstw.
1
A. Dobroczyńska, L. Juchniewicz, B. Zaleski „Regulacja energetyki w Polsce” Warszawa-Toruń 2001.,
s. 69-71
2
W Zjednoczonym Królestwie funkcjonują w rzeczywistości trzy osobne rynki energii elektrycznej tj.
angielsko-walijski, szkocki i północno-irlandzki. Każdy z nich posiada odmienną strukturę, choć wszystkie
wykazują wiele cech wspólnych.
88
Zanim w Wielkiej Brytanii zaczęto wprowadzać konkurencję do elektroenergetyki,
podmiotem
odpowiedzialnym
za
wytwarzanie,
planowanie,
dyspozycję
mocy,
bezpieczeństwo systemu i przesył odpowiedzialna była Naczelna Rada Produkcji Energii
Elektrycznej (Central Electricity Generating Board – CEGB). Terytorium Anglii i Walii
było podzielone na dwanaście Terenowych Rad Energii Elektrycznej (Area Electricity
Boards), prowadzących dystrybucję i sprzedaż energii elektrycznej. Naczelna Rada
Produkcji Energii Elektrycznej zobowiązana została przez kolejną ustawę o energii
elektrycznej z 1989 r. do wdrożenia planu restrukturyzacji, zgodnie z którym powstać
miały dwie spółki wytwórcze (National Power i PowerGen) i jedna przesyłowa (National
Grid Company), będące zwykłymi spółkami prawa angielskiego. W terminie określonym
przez rząd brytyjski spółki te miały przejąć majątek należący do CEGB. Na podstawie tej
samej ustawy Zakłady Terenowe zostały przekształcone w dwanaście regionalnych
spółek prowadzących obrót energią elektryczną (REC).1
Elektrownie zarządzane przez CEGB miały zostać podzielone w następujący sposób:
-
National Power miało przejąć 70 % elektrowni konwencjonalnych i elektrownie
atomowe
-
PowerGen miało przejąć 30 % elektrowni konwencjonalnych
-
National Grid Company miało przejąć elektrownie szczytowo-pompowe (jako
odrębną gałąź działalności).2
National Grid Company jest jedynym podmiotem posiadającym koncesję na przesył.
Początkowo jej akcjonariuszami było 12 REC (Regional Electricity Companies). Zadania
NGC obejmują :
-
eksploatację, konserwację i rozbudowę sieci przesyłowej w Anglii i Walii,
-
nadzór i zarządzanie nad rynkiem energii elektrycznej,
-
zapewnienie równowagi między popytem a podażą w systemie pool.
Po kilku latach wszystkie REC zdecydowały o pozbyciu się posiadanych przez nie akcji
NGC, co pomogło w znacznym stopniu tej firmie uwzględnić zasady rynkowe
w zarządzaniu rynkiem hurtowym, tak by stworzyć wyraźne rozróżnienie między własną
działalnością jako operatora systemu oraz administratora rynku.
Artykuł 2 ustawy o energii elektrycznej ustanowił komitety odbiorców energii
elektrycznej, których celem jest reprezentowanie poglądów i ochrona potrzeb
gospodarstw domowych, które indywidualnie nie miałyby takiej szansy.
1
„Harmonizacja polskiego prawa energetycznego i metrologicznego”, Raport sporządzony przez Ian Pope
Associates, wrzesień 2000 r.
2
J. Roberts, D. Elliott, T. Houghton, „Privatising Electricity. The Politics of Power”, London & New
York 1991.
89
6.1.2 Rola brytyjskiego regulatora w promocji konkurencji
Cechą charakterystyczną dla brytyjskiej restrukturyzacji sektora energetycznego było
utworzenie regulatora. Artykuł 1 ust. 1 ustawy ustanowił organ regulacyjny w postaci
Urzędu ds. Regulacji Elektroenergetyki (Office of Electricity Regulation – OFFER),
który kieruje
Dyrektor
Generalny ds.
Zaopatrzenia
w
Energię
Elektryczną.
Do podstawowych obowiązków Dyrektora Generalnego należy min.:
-
wspieranie konkurencji w zakresie produkcji i dostaw energii,
-
ochrona interesów i praw konsumentów,
-
wspieranie prac naukowo-badawczych i stosowanie nowych technologii,
-
zapewnianie zaspokojenia zapotrzebowania na energię elektryczną,
-
rozpatrywanie odwołań dotyczących koncesji,
-
dopilnowanie, aby regulowane przedsiębiorstwa miały zabezpieczoną odpowiednią
ilość środków finansowych na realizację nałożonych na nie obowiązków,
-
wydawanie koncesji na wytwarzanie energii elektrycznej (generation licence),
przesyłanie (transmission licence), dystrybucję i obrót energią elektryczną (public
electricity supply licence) oraz obrót energią elektryczną (private electricity supply
licence),1
-
nadzór nad przestrzeganiem przepisów ustawy o energii elektrycznej.
Silną bronią, dość często wykorzystywaną przez szefa OFFER jest możliwość odwołania
się w sprawach spornych między urzędem a podmiotami regulowanymi do Komisji ds.
Fuzji i Monopoli. Jak wykazują dotychczasowe doświadczenia, przedsiębiorstwa
za wszelką ceną starają się takiej sytuacji uniknąć.2
Pod koniec 1999 roku Biuro ds. regulacji energii elektrycznej zostało połączone
z Biurem ds. regulacji gazu (Office of Gas Regulation- OFGAS) tworząc Biuro ds.
Rynku Gazu i Elektryczności (Office For Gas and Electricity Markets-OFGEM), będące
organem regulacyjnym zarówno dla gazu jak i energii elektrycznej dla całej Wielkiej
Brytanii. Rynek gazu i energii elektrycznej jest regulowany przez kilka organów,
z których najważniejszymi są :
1
Ustawa Electricity Act z 1989 roku uznała cztery formy działalności w oparciu o koncesję tj.
wytwarzanie, przesył, publiczne dostawy energii elektrycznej (tzn. dystrybucja i obrót) oraz prywatne
dostawy energii elektrycznej (tj. dystrybucja i/lub obrót energią elektryczną).
2
J. Jankowski „Brytyjskie doświadczenia regulacyjne”, Biuletyn URE Nr 2/98.
90
-
Departament Handlu i Przemysłu (Department of Trade and Industry) pod
przewodnictwem
Sekretarza
Stanu,
odpowiedzialnego
za
ogólną
politykę
energetyczną i inne polityki,
-
Komisja ds. Konkurencji (Competition Commission),
-
Biuro ds. Uczciwego Handlu (Office of Fair Trading),
-
Biuro ds. Rynku Gazu i Elektryczności (OFGEM, w Irlandii Północnej OFREG),
-
Komitety odbiorców reprezentujące interesy niewielkich odbiorców energii.
Regulacja adresowana do energetyki obliczona jest na zaistnienie w tym sektorze
mechanizmów rynkowych. Prawidłowa regulacja ma polegać przede wszystkim
na ochronie konsumenta przed nadużywaniem pozycji monopolistycznej przez
przedsiębiorstwa, a co za tym idzie na wymuszaniu konkurencji zwiększającej
efektywność i innowacyjność tych przedsiębiorstw. Brak konkurencji i traktowanie
energetyki
jako
monopolu
naturalnego,
nie
podlegającego
siłom
rynkowym
doprowadziło do negatywnych konsekwencji, z których co najmniej dwie trzeba wskazać
jako
najistotniejsze,
tj.
brak
przymusu
racjonalizacji
działań
przedsiębiorstw
energetycznych oraz stosowanie dyktatu cenowego. Regulacja ma występować jedynie
tam gdzie zawodzą mechanizmy rynkowe. Musi być ona jednak stosowana w sposób
niezwykle przemyślany i ostrożny tak by nie zakłócać działania rynku.1
Podstawą dla regulacji ekonomicznej w stylu brytyjskim było zastosowanie systemu
regulacyjnego RPI-X ograniczającego wzrost cen2 (jest to tzw. metoda pułapu
cenowego). Opracowanie tej metody regulacji cen w sektorze przedsiębiorstw
użyteczności
publicznej
nastąpiło
po
opublikowaniu
w
1983
roku
raportu
prof. Stephene’a Littlechilda dotyczącego rentowności przedsiębiorstwa British Telecom
po jego prywatyzacji. Zdaniem Littlechilda „głównym celem takich odgórnych regulacji
jest ochrona konsumenta, a tam gdzie to możliwe należy zastępować takie uregulowania
konkurencją między firmami działającymi na rynku”. W raporcie wymieniono pięć
kryteriów, na podstawie których miał być dokonany wybór metody regulacji,
a mianowicie :
1. zapobieganie tworzeniu się monopoli;
2. stymulowanie efektywności i innowacji;
3. minimalizacja obciążeń spowodowanych przez regulację;
4. promocja konkurencji;
5. wpływy z prywatyzacji i dobre perspektywy dla firmy.
1
Szerzej patrz A. Dobroczyńska, L. Juchniewicz, B. Zaleski, op. cit., s. 11-32.
Po raz pierwszy pułap cenowy zastosowano w Wielkiej Brytanii w stosunku do prywatnej firmy, która
zdominowała rynek prezerwatyw.
2
91
Na tle owych pięciu kryteriów system RPI-X1, stosowany już od początku lat
osiemdziesiątych w telekomunikacji, wypadł bardzo korzystnie. Chroni on skutecznie
przed powstaniem monopolu, dzięki temu, iż skupia się na tych usługach, gdzie
monopolizacja jest najbardziej prawdopodobna. Istota tego rozwiązania polega na
przyjęciu formuły, która w założonym okresie (zazwyczaj jest to 5 lat) określa, w oparciu
o wskaźnik inflacji skorygowany o tzw. parametr X (parametr efektywności)2
dopuszczalny pułap wzrostu cen w kolejnych latach danego okresu.3 Taka konstrukcja
jest wyrazem decyzji, aby regulować ceny a nie zyski. Jest to struktura regulacji opartej
na zachętach (incentive regulation).4 Po upływie czasu obowiązywania danej formuły
istnieje, w ramach tzw. procedury przeglądu cenowego, możliwość zmiany samej
konstrukcji formuły czy też jej poszczególnych parametrów. Kluczowe znaczenie w tej
formie regulacji ma wartość parametru X. W momencie jego ustalania regulator musi
pamiętać, iż chodzi tu nie tylko o zapewnienie odbiorcom możliwości partycypowania
w korzyściach wynikających z obniżki cen, ale również o konieczność zapewnienia
regulowanym przedsiębiorstwom odpowiednich przychodów dla pokrycia wszystkich
ponoszonych przez nie kosztów. Wartość X jest zwykle dodatnia, co oznacza realny
spadek cen i stawek opłat stosowanych przez przedsiębiorstwo energetyczne w okresie
regulacji. W wyjątkowych sytuacjach, związanych z koniecznością ponoszenia przez
przedsiębiorstwo znacznych nakładów inwestycyjnych, odzyskiwaniem stranded costs5
lub doprowadzaniem cen do poziomu ekonomicznie uzasadnionego, wartość X może
przyjmować wartości ujemne.6
W Wielkiej Brytanii wprowadzono oddzielne mechanizmy regulacji dla
poszczególnych rodzajów działalności regulowanej, tzn. działalności sieciowej
w zakresie przesyłania na wysokim napięciu (regulacja National Grid Company),
działalności sieciowej na niskim napięciu (regulacja 12 przedsiębiorstw regionalnych)
oraz w zakresie obrotu taryfowego tzn. tam, gdzie odbiorcy nie mają prawa wyboru
1
RPI – Retail Price Index (Wskaźnik Cen Detalicznych); RPI jest wskaźnikiem ustalanym przez rząd,
który mierzy inflację w formie zmian w cenach typowego koszyka wybranych produktów w określonym
czasie.
2
X to oczekiwany przez regulatora wzrost efektywności w okresie na jaki ta formuła została
wprowadzona.
3
Andrzej T. Szablewski „Liberalizacja sektora energetycznego i telekomunikacyjnego.”, Dom
Wydawniczy ELIPSA, Warszawa 1998 r., s. 31-40.
4
P. Jasiński, T. Skoczny „Elektroenergetyka. Studia nad integracją europejską.” Warszawa 1996, s. 139140.
5
Stranded costs (koszty osierocone) to koszty poniesione przez przedsiębiorstwa regulowane w przeszłości
i uznane przez organ regulacyjny za uzasadnione, których nie można odzyskać po wprowadzeniu rynku
konkurencyjnego; szerzej patrz rozdział 5.
6
A. Dobroczyńska, L. Juchniewicz, B. Zaleski, op. cit, s.22-32.
92
dostawcy.1 Poza tym, przyjmowany dla każdego rodzaju działalności mechanizm
regulacji różni się pod względem:
-
formy regulacji,
-
zakresu regulacji tj. czy regulacją objęta jest cała działalność czy też wyłączone
zostają pewne jej fragmenty,
-
okresu regulacji tj. czasu obowiązywania przyjmowanych w formule parametrów
regulacji.
Fakt oparcia brytyjskiego systemu regulacji na ograniczeniu podwyżek cen, a nie
zysków stanowi dla firmy motywację do osiągania większej wydajności produkcji.
Motywacyjna funkcja metody pułapu cenowego polega na umożliwieniu regulowanym
przedsiębiorstwom czerpania korzyści wynikających z podejmowanych przez nie działań
racjonalizujących ich funkcjonowanie. Skuteczność działania tej metody zależy jednak
od tego czy regulator bądź inne organa państwowe będą przestrzegać określonych zasad
i parametrów regulacji, a w szczególności powstrzymywać się z ich zmianą w okresie
obowiązywania formuły. Największym niebezpieczeństwem może być pojawienie się
tzw. recontractingu2 polegającego na ograniczaniu za pomocą różnych środków
nadmiernych tj. nieprzewidzianych w momencie ustalania konstrukcji i parametrów
formuły zysków regulowanych przedsiębiorstw na korzyść odbiorców lub budżetu
państwa. Obok zmiany parametrów formuły w czasie jej obowiązywania, środki te mogą
polegać także na:
-
rozszerzeniu
zakresu
obligatoryjnych
zadań
nakładanych
na
regulowane
przedsiębiorstwa, co wiąże się z dodatkowymi kosztami ponoszonymi przez te
podmioty, a nie uwzględnianymi przez obowiązującą formułę (np. podnoszenie
standardów obsługi),
-
parametryzacja
nowej
formuły
w
sposób
umożliwiający
odebranie
przedsiębiorstwom „niezasłużonych korzyści” uzyskanych w poprzednim okresie,
-
nakładanie nowych podatków (tzw. windfall tax),
Sukces brytyjskiej regulacji polega głównie na tym, iż regulatorzy przestrzegali
ustalonych wcześniej zasad regulacji, nawet jeżeli wiązało się to z koniecznością
zaakceptowania wysokich zysków przedsiębiorstw regulowanych. Mimo nacisków
z wielu stron, deklarowali, iż przy kolejnych przeglądach cenowych nie zamierzają
ustalać wartości parametrów tak, by redukować osiągane przez przedsiębiorstwa zyski
1
A. Szablewski „Ważniejsze elementy systemu regulacji cen w brytyjskim sektorze elektroenergetycznym”,
Biuletyn Informacyjny Polskiego Towarzystwa Elektrociepłowni Zawodowych Nr 9/98
2
Patrz A. Szablewski „Liberalizacja sektora energetycznego i telekomunikacyjnego”, Dom Wydawniczy
ELIPSA, Warszawa 1998., s. 35-40.
93
i sprowadzać je do poziomu społecznie akceptowalnego. Jednakże w sytuacji ciągle
rosnących zysków podmiotów regulowanych oraz bardzo wysokich uposażeń
kierownictwa postawa taka stała się przedmiotem zdecydowanej krytyki ze strony partii
politycznych (szczególnie Partii Pracy, będącej wówczas w opozycji). Na tym aspekcie
regulacji skoncentrowały się również publikacje prasowe, nie zauważając, iż zyski te są
rezultatem skuteczności podejmowanych przez przedsiębiorstwa regulowane działań
na rzecz obniżki kosztów. Nie zwrócono także uwagi na obniżkę realnych cen energii na
rynkach regulowanych.1
To wszystko spowodowało pojawienie się propozycji zastąpienia czystej metody
pułapu cenowego metodą regulacji pasmowej.2
Przy okazji warto zwrócić uwagę na istną ewolucję metod regulacji. Początki
regulacji to regulacja kosztowa, polegająca na twardym nadzorze regulatora nad
kosztami i zyskiem przedsiębiorstwa energetycznego, w którym organ regulacyjny lepiej
od przedsiębiorstwa identyfikował interes odbiorców. Po pewnym czasie nastąpiło
przejście do regulacji bodźcowej (metoda pułapu cenowego) i wyeksponowania
interesów przedsiębiorstw energetycznych. Później z kolei, w wyniku nadania priorytetu
interesom odbiorców regulacja bodźcowa zaczęła ewoluować w stronę regulacji
pasmowej.3 Wybór odpowiedniej metody regulacji pozwoli na równoważenie
sprzecznych ze sobą interesów odbiorców i przedsiębiorstw energetycznych.
6.1.3 Utworzenie rynku energii elektrycznej (pool)
Obok utworzenia regulatora, istotę zmian strukturalnych w brytyjskim przemyśle
energetycznym stanowiło oddzielenie od siebie poszczególnych ogniw łańcuch
produkcyjnego, a mianowicie produkcji od przesyłu i dystrybucji od dostaw energii
elektrycznej oraz utworzenie centralnego rynku ofertowego energii elektrycznej,
zwanego w skrócie pool. Pool brytyjski jest wielostronnym porozumieniem jego
uczestników w sprawie zasad składania ofert, stanowienia cen równowagi oraz zasad
rozliczeń. System pool łączy w Anglii i Walii wytwórców energii elektrycznej
z odbiorcami hurtowymi i służy równoważeniu popytu i podaży. W systemie pool
uczestniczą obowiązkowo wszyscy wytwórcy energii dysponujący mocą powyżej 10-ciu
1
Od 1990 r. nastąpił spadek cen energii elektrycznej dla odbiorców przemysłowych o ok. 15 % (źródło :
The Competitive Electricity Market, 1998).
2
Metoda ta polega na wbudowaniu w formułę pułapu cenowego dodatkowego (poza parametrem X)
mechanizmu podziału zysku, tak aby w korzyściach z poprawy efektywności funkcjonowania
przedsiębiorstwa partycypowali także jego odbiorcy.
3
O regulacji pasmowej: A. Dobroczyńska, L. Juchniewicz, B. Zaleski „Regulacja energetyki w Polsce”,
Warszawa-Toruń 2001r., s.30-31.
94
MW. Prawo zakupu energii elektrycznej mają tu natomiast tylko podmioty, które
uzyskały koncesje na dostawy i sprzedaż energii, w tym również regionalne spółki
dystrybucyjne.1 Podstawą kontraktową dla obrotu tego rodzaju stanowi umowa
o uczestnictwo w systemie pool i dokonywanie rozliczeń (tzw. pooling and settlement
agreement). Stronami tej umowy są wszyscy wytwórcy (z wyjątkiem bardzo małych)
oraz dostawcy.
Jak już wcześniej była mowa podmiotem odpowiedzialnym za nadzór
oraz zarządzanie rynkiem energii elektrycznej, a także zapewnienie równowagi między
popytem a podażą jest NGC (National Grid Company). W celu wykonania tych zadań
NGC utworzyło szereg odrębnych oddziałów, odpowiedzialnych za dokonywanie
rozliczeń finansowych systemu pool, za własność, eksploatację i rozwój służących temu
systemów komputerowych oraz obsługę i wspieranie rozwoju mechanizmów zarządzania
ustanowionych w ramach umowy o uczestnictwo w systemie pool i dokonywanie
rozliczeń.
W systemie pool cena energii elektrycznej określana jest dnia poprzedniego dla
każdego z 48 okresów półgodzinnych każdej doby. W godzinach rannych wytwórcy
składają oferty określając dyspozycyjność każdej jednostki wytwórczej i oferowaną cenę
sprzedaży energii elektrycznej pochodzącej z tych jednostek w następnym dniu.
Następnie oferty dostawy do systemu składają wytwórcy wielozakładowi. NGC
porządkuje te oferty według ceny i składa ostateczne zamówienia. Po zestawieniu ofert
z prognozowanym popytem ustalana jest cena obowiązująca dla każdego półgodzinnego
okresu dnia następnego. Cena ta określana jest jako Krańcowa Cena Systemowa2 (System
Marginal Price-SMP). Z uwagi na to, iż SMP ustalane są dnia poprzedniego wielkość
podaży i popytu jest niepewna. Istnieje zatem możliwość wystąpienia niespodziewanych
przestojów lub nagłych zwyżek popytu, które z kolei mogą wywołać spadek podaży,
skutkujący obniżką mocy. Dlatego w celu obniżenia takiego ryzyka, co pół godziny
dokonuje się szacunkowego wyliczenia prawdopodobieństwa spadku mocy (LOLP- Loss
of Load Prabability). Jeżeli podaż znacznie przeważa nad popytem, wskaźnik LOLP
będzie utrzymywał się na niskim poziomie, natomiast w sytuacji niewielkiej podaży
mocy wskaźnik LOLP może spowodować wzrost ceny. Jak zatem widać system ten
pozwala na dostosowywanie cen do panujących warunków.
1
Raport w związku z ofertą Ministra Gospodarki na sporządzenie analizy i określenie niezbędnych zmian
w ustawie Prawo Energetyczne, rozporządzeniach Ministra Gospodarki i innych aktach prawnych
wykonany przez CMS Cameron McKenna Paweł Dębowski Spółka Komandytowa, Energoprojekt Consulting S.A. oraz Agencję Rynku Energii S.A.
2
Składnikami ceny energii elektrycznej wprowadzanej do poolu (Pool Input Price-PIP) są: Krańcowa
Cena Systemowa oraz opłat za utrzymywanie w gotowości deklarowanych zdolności produkcyjnych.
95
Ze względu na to, iż większość energii elektrycznej jest sprzedawana i kupowana
na mocy kontraktów o różnym okresie ważności, a cena elektryczności w poolu jest
nieprzewidywalna, kontrakty mają formę tzw. kontraktów różnicowych (Contracts for
Differences-CfDs). Oznacza to, iż między stronami pokrywana jest różnica między ceną
w kontrakcie a rzeczywistą ceną w poolu w danym okresie czasu. W latach 1996-1997
89 % rynku energii elektrycznej objęte było kontraktami typu CfDs, co powodowało
brak płynności na tym rynku.
Po niemal dziesięcioletnim okresie funkcjonowania poolu podnosi się konieczność
wprowadzenia zmian w zasadach rządzących centralnym rynkiem energii elektrycznej,
wynikającą z krytycznej oceny dotychczasowych mechanizmów, zwłaszcza w zakresie
konkurencyjności, kreowania cen, zarządzania poolem, stosowanych systemów regulacji
czy też płynności rynku. Do najczęściej podnoszonych zarzutów należą:1
1.
Wieloparametryczna forma składania ofert ze strony wytwórców, a także zasady
obliczania systemowej ceny marginalnej są zbyt skomplikowane. Uniemożliwia to
uczestnikom rynku nie posiadającym złożonych systemów informatycznych
samodzielnego dokonania oceny własnej pozycji (np. wyliczenie cen lub
należności).
2.
W wielu przypadkach oferty składane przez wytwórców nie odzwierciedlają
bezpośrednich kosztów wytwarzania.
3.
Oferty wytwórców nie mają charakteru wiążącego. W sytuacji niedojścia do skutku
sprzedaży oferowanej produkcji (nawet z winy wytwórcy) nie ponosi on żadnych
konsekwencji, poza utratą spodziewanych zysków. A zatem ryzyko i koszty
związane z brakiem dyspozycyjności jednostek wytwórczych przenosi się na
dostawców i odbiorców.
4.
Oferowanie na rynku ma charakter jednostronny (oferta składana jest tylko ze strony
wytwarzania).
5.
Szybkiej obniżce kosztów wytwarzania energii elektrycznej nie towarzyszy
odpowiedni spadek cen w poolu, co z kolei świadczy o tym, iż na brytyjskim rynku
wytwarzania nie ma dostateczne efektywnej konkurencji.2
W opinii Dyrektora Generalnego ds. Dostaw Energii Elektrycznej obowiązujące
zasady ustalania cen na rynku pozwalały na nadużywanie pozycji dominującej przez
głównych wytwórców.
1
M. Zerka „Czas na zmiany” Biuletyn Miesięczny URE Nr 9/98.
W 1997 r. systemowa cen krańcowa, która ma odzwierciedlać koszty wytwarzania, wzrosła o 19 % w
sytuacji wyraźnej obniżki kosztów ponoszonych przez wytwórców.
2
96
Z dniem 1 października 2000 roku na angielskim i walijskim rynku energii
elektrycznej zostały zastosowane nowe zasady obrotu energią elektryczną. Najważniejsze
z nich to :
1.
Utworzenie rynku transakcji terminowych i rynku transakcji forward1, które będą
się dostosowywać do zapotrzebowania uczestników i umożliwią zróżnicowanie
okresów obowiązywania umów dostawy energii elektrycznej na obowiązujące
od kilku dni do wielu lat;
2.
Zastąpienie wielostronnych relacji w systemie pool dwustronnymi umowami
pomiędzy wytwórcami i dostawcami;
3.
Mechanizm równoważenia odchyleń, w ramach którego NGC jako operator systemu
będzie przyjmować oferty zakupu i sprzedaży energii elektrycznej tak, by zapewnić
zrównoważenie systemu;
4.
Wprowadzenie procedury rozliczania odchyleń, umożliwiającej obciążenie kosztami
tych uczestników rynku , którzy odebrali lub dostarczyli ilość energią różną
od umówionej;
Zarówno brytyjski rząd, jak i Dyrektor Generalny ds. Dostaw Energii Elektrycznej mają
nadzieję, iż wprowadzenie nowych zasad obrotu energią elektryczną (NETA-New
Electricity Trading Arrangements) doprowadzi do szybszego rozwoju konkurencji
na rynku i obniżenia cen energii elektrycznej, co z kolei pozwoli skorzystać z tych zmian
odbiorcom końcowym. Jednak opinie fachowców, co do tego czy nowe rozwiązania
pozwolą osiągnąć te założenia, cechuje silna polaryzacja.
6.1.4 Zgodność prawa brytyjskiego z Dyrektywą 96/92
Co do zasady angielsko-walijski rynek energii elektrycznej należy do najbardziej
konkurencyjnych na świecie. Regulujące go rozwiązania prawne są w większości
przypadków zgodne z Dyrektywą IEM, a często nawet wyprzedzają jej postanowienia..
Podczas prywatyzacji ustanowiony został operator systemu2 (NGC) odpowiedzialny min.
za jego ruch i utrzymanie. Gdy chodzi o dostęp stron trzecich do systemu, to w Anglii i
Walii obowiązuje obecnie negocjowany model TPA. Proces wdrażania TPA był
rozłożony w czasie. Trwał on osiem lat i był podzielony na trzy etapy. W pierwszym
rynek otwarto dla odbiorców o rocznym zużyciu powyżej 1 MWh. Po czterech latach
1
Kontrakt forward jest standaryzowanym (zwłaszcza co do jakości i ilości towaru) kontraktem kupna lub
sprzedaży z dostawą w przyszłości, na warunkach określających czas i miejsce dostawy. Kontrakt tego
typu jest przedmiotem obrotu na zasadach ogólnych.
2
Wymóg ten stawia artykuł 7 Dyrektywy.
97
próg ten obniżono do 100 KWh, a obecnie prawo wyboru dostawcy mają wszyscy
odbiorcy włącznie z gospodarstwami domowymi. Spory chaos zapanował podczas
drugiego etapu, kiedy to liczba uprawnionych odbiorców wzrosła z pięciu
do pięćdziesięciu tysięcy. Bałagan ten uniemożliwił wielu odbiorcom skorzystania
z przysługującego im prawa, wielu dostało podwójne rachunki za dostawy a część
nie otrzymała żadnych. To oczywiście nadszarpnęło mocno wizerunek sektora
energetycznego, ale stało się jednocześnie dodatkowym impulsem dla władz
do usprawnienia reformy.
W Irlandii Północnej natomiast wprowadzono zasadę Wyłącznego Nabywcy,
co również przy spełnieniu określonych przez Dyrektywę 96/92 rozwiązań jest z nią
w pełni zgodne (art. 15 i 18).
Odmowa przyznania dostępu do systemu może nastąpić tylko i wyłącznie
ze względów bezpieczeństwa.1
Wyrazem dostosowywania brytyjskich rozwiązań do wymagań Dyrektywy było także :
-
pionowe rozdzielenie między wytwarzaniem i przesyłaniem,
-
budowa jednej sieci przesyłowej,
-
horyzontalne rozdzielenie i liberalizacja wytwarzania,
-
regionalna struktura dystrybucji i dostaw,
-
obrót energią elektryczną poprzez
giełdę energetyczną zarządzaną przez
przedsiębiorstwo przesyłowe.
Jednak niektóre szczegółowe rozwiązania dotyczące obrotu energią elektryczną uznane
być muszą za sprzeczne z Dyrektywą. Podstawowym problemem było pozostawienie
poza zakresem regulacji prywatnych sieci dystrybucyjnych. Dyrektywa 96/92 obejmuje
swym zakresem co do zasady każdą prywatną sieć przesyłową, niezależnie od jej
wielkości. Rząd brytyjski prowadzi rozmowy z Komisją w celu wprowadzenia
minimalnej granicy 1MW mocy przyłącza, poniżej której sieć nie zostanie objęta
zakresem przedmiotowym Dyrektywy.2
Podjęte przez rząd brytyjski pod koniec lat osiemdziesiątych decyzje mające na celu
stworzenie nowej organizacji rynku energii elektrycznej połączone z głęboką
prywatyzacją tej branży przyniosły daleko idące skutki nie tylko dla elektroenergetyki
brytyjskiej, ale zapoczątkowały przemiany w pozostałych krajach Europy czy nawet
świata. Od samego początku proces ten miał rzecz jasna wielu przeciwników,
1
Wszelkie kryteria techniczne, projektowe oraz operacyjne, które musi spełnić podmiot przyłączony lub
starający się o przyłączenie do systemu określa tzw. Kodeks Sieci (Grid Code).
2
Wprowadzenie zmian o znacznie szerszym zakresie konieczne będzie w Szkocji. W szczególności
niezgodne z Dyrektywą jest połączenie zarządzania przesyłem i dystrybucją.
98
nie wyobrażających sobie tego jak sektor od zawsze uważany za szczególny może
funkcjonować na konkurencyjnych zasadach. Początkowo zarządy przedsiębiorstw
energetycznych w obawie o własne pozycje nazbyt często używały argumentu
związanego z zagrożeniem dla bezpieczeństwa energetycznego państwa, a nawet
posuwały się do szantażu grożąc własną dymisją. Wprowadzeniu konkurencji
do energetyki
zdecydowanie
przeciwstawiały
się
związki
zawodowe.
Podczas
restrukturyzacji sektora elektroenergetyki popełniono oczywiście szereg błędów (które
teraz zaczynają być eliminowane), lecz brytyjskie doświadczenia obalają argument,
iż konkurencja w elektroenergetyce jest niemożliwa, a jej wprowadzenie doprowadzi
do całkowitego chaosu. Jeżeli spełnione zostaną warunki dla efektywnego działania
konkurencji, doprowadzi ona do obniżenia kosztów wytwarzania i co za tym idzie cen
energii, a także do podniesienia standardu obsługi odbiorców.
6.2 Niemcy
6.2.1 Restrukturyzacja i liberalizacja niemieckiego sektora elektroenergetyki
Rynek niemiecki jest największym rynkiem energii elektrycznej w Unii
Europejskiej.1 Jednak w ostatnich dziesięciu latach, mimo szybkiego tempa rozwoju
gospodarczego można było zaobserwować spadek zużycia energii elektrycznej,
co wynikało z coraz bardziej efektywnego i racjonalnego jej wykorzystania. Szacuje się,
iż w ciągu kolejnych 10 lat popyt na energię będzie wzrastać o mniej niż 1 % rocznie.2
Niemiecki sektor elektroenergetyczny należy do najbardziej wpływowych gałęzi
gospodarki państwa i przez długi czas był w stanie opierać się jakimkolwiek zmianom.
Przez szereg lat Niemcy podzielały francuskie przywiązanie do monopolu w zakresie
dostaw energii. Dotyczyło to jednak tylko rynków lokalnych a nie narodowego.
Spośród ogromnej liczby przedsiębiorstw energetycznych działających w Niemczech
wyodrębnić możemy trzy grupy :
1) Dziewięć dużych, zintegrowanych pionowo przedsiębiorstw3, zajmujących się
wytwarzaniem, przesyłaniem oraz do pewnego stopnia dystrybucją i dostawami
energii elektrycznej bezpośrednio lub przez spółki zależne. Utrzymują one
bezpieczeństwo dostaw na szczeblu krajowym, prowadzą handel energią poza
1
23 % całkowitego unijnego zużycia energii elektrycznej ma miejsce w Niemczech.
„Harmonizacja polskiego prawa energetycznego i metrologicznego”, Raport sporządzony przez Ian Pope
Associates, wrzesień 2000 r.
3
Przedsiębiorstwo zintegrowane pionowo oznacza przedsiębiorstwo realizujące dwa lub więcej rodzaje
działalności w zakresie wytwarzania, przesyłu lub dystrybucji energii elektrycznej.
2
99
granicami kraju, zapewniają łącznie wytwarzanie około 80 % energii elektrycznej
oraz dokonują jednej trzeciej całkowitej sprzedaży na rzecz odbiorców;
2) Około 50 regionalnych przedsiębiorstw, których obszar działania obejmuje
kilkanaście miast. Ponad połowa z nich stanowi własność owych dziewięciu
największych uczestników rynku, a znaczna część pozostałych to własność
komunalna. Wytwarzają one około 9 % całkowitej produkcji energii elektrycznej
w Niemczech (większość potrzebnej energii kupują) i dokonują około 36 %
sprzedaży na rzecz odbiorców;
3) Lokalne przedsiębiorstwa użyteczności publicznej (ok. 900) stanowiące własność
komunalną. Zakres świadczonych przez nie usług obejmuje obszar co najmniej
jednego miasta lub jego części. Zajmują się przede wszystkim dystrybucją i
dostawami energii elektrycznej dla odbiorców finalnych a w mniejszym stopniu
jej wytwarzaniem (wytwarzają około 11 % energii elektrycznej). Ich udział w
całkowitej sprzedaży odbiorcom wynosi 36% .1
Od drugiej połowy lat dziewięćdziesiątych Niemcy weszły na drogę daleko posuniętych
reform, mających zapewnić poddanie sektora elektroenergetyki regułom konkurencji
oraz doprowadzić do jego zasadniczej restrukturyzacji. Po pierwsze, restrukturyzacja
polegać ma na działaniach konsolidacyjnych, co oznacza przede wszystkim
podejmowanie różnych form kooperacji między przedsiębiorstwami jak i łączenie ich
zarówno w układzie pionowym jak i poziomym. Jak się szacuje na skutek konsolidacji
liczba przedsiębiorstw energetycznych spadnie z około 1000 do 100.
Po
drugie,
szczególnie
intensywnie
przebiega
proces
restrukturyzacji
wewnętrznej, mającej na celu dostosowanie struktury organizacyjnej i strategii
funkcjonowania przedsiębiorstw do wymagań rynku konkurencyjnego. Proces ten ma
niestety negatywne skutki społeczne, gdyż powoduje
redukcję zatrudnienia oraz
zamykanie nierentownych zakładów. Oblicza się, iż zwolnienia mogą sięgnąć nawet
45 tysięcy pracowników.2
Po trzecie, zauważyć można coraz bardziej wyraźną tendencję do wydzielania się
odrębnego podsektora przedsiębiorstw zajmującego się wyłącznie obrotem energią
elektryczną.
Innym
przejawem
restrukturyzacji
jest
rosnąca
aktywność
niemieckich
przedsiębiorstw na rynkach zagranicznych. Ekspansja ta ma przede wszystkim charakter
kapitałowy i polega na zakupie akcji i przejmowaniu kontroli w zagranicznych
1
A. Szablewski „Konkurencja, regulacja i restrukturyzacja niemieckiego sektora elektroenergetycznego”
Biuletyn Nr URE 9/99.
2
Już w 1999 roku RWE zwolniło 2500 pracowników.
100
przedsiębiorstwach elektroenergetycznych zarówno w krajach rozwiniętych, jak i tych,
które dopiero co przystąpiły do prywatyzacji swojego sektora elektroenergetycznego.1
Chociaż przyjęcie w Niemczech reform liberalizujących wewnętrzny rynek energii
elektrycznej wiązało się z koniecznością dostosowania legislacji krajowej do wymogów
Dyrektywy 96/92, warto zauważyć iż w zakresie kluczowym dla liberalizacji tj. dostępu
do sieci2, prawo niemieckie zawiera dalej idące rozwiązania.
Jak w większości krajów Wspólnoty inicjatywy liberalne długo napotykały
sprzeciw ze strony przemysłu energetycznego i przedsiębiorstw municypalnych.
Były nawet alternatywne dla dążeń liberalizacyjnych propozycje sprowadzające się min.
do :
-
traktowania dostaw energii jako usługi,
-
rekomunalizacji dostaw energii,
-
zwiększenia kontroli publicznej nad inwestycjami i koncesjonowaniem.3
Ze względu jednak na postępujące w Unii Europejskiej procesy liberalizacyjne,
propozycje te nie miały szans na urzeczywistnienie.
Specyficzną cechą niemieckiego sektora elektroenergetycznego jest brak typowej dla
krajów wchodzących na drogę liberalizacji infrastruktury regulacyjnej. Chodzi tu przede
wszystkim o szczegółowe zasady określające warunki korzystania z sieci, a także
istnienie wyspecjalizowanego organu regulacyjnego, posiadającego prawo kontroli taryf
za usługi przesyłowe i prawo rozstrzygania sporów.4 Mimo że istnieje w Niemczech taki
organ regulacyjny dla telekomunikacji, zaniechano jego powoływania dla energii
elektrycznej i gazu. Brak istnienia takiego organu jest przede wszystkim wynikiem
sprzeciwu ze strony przedsiębiorstw energetycznych. Organem odpowiedzialnym
za wykonywanie niemieckiego Prawa energetycznego jest Federalne Ministerstwo
Gospodarki. W sprawach związanych z rozstrzyganiem sporów oraz zagadnieniami
konkurencji kluczową rolę odgrywają władze antymonopolowe.5 Duże znaczenie
z punktu widzenia kontroli przestrzegania Prawa Energetycznego ma również działalność
władz lokalnych.
1
Niemiecki potentat, przedsiębiorstwo energetyczne E.ON przejęło za 14 mld. dolarów bryryjski
PowerGen stając się drugą (po francuskim EdF) firmą energetyczną na świecie. Wcześniej jego niemiecki
konkurent RWE przejął kontrolę nad innym brytyjskim przedsiębiorstwem energetycznym, firmą Thames
Water (Gazeta Wyborcza, 10.04.2001).
2
Patrz niżej
3
A. Dobroczyńska, L. Juchniewicz, B. Zaleski, op.cit, s. 76-79
4
Jak wskazują doświadczenia brytyjskie istnienie sprawnie działającego organu regulacyjnego jest jednym
z podstawowych warunków rozwoju konkurencji.
5
Federalnym urzędem antymonopolowym jest Bundeskartellamt. Poza tym każdy land posiada własne
władze odpowiedzialne za konkurencję, tzw. Landeskartellamter.
101
6.2.2 Implementacja Dyrektywy w sprawie jednolitych zasad wewnętrznego
rynku energii elektrycznej
Wdrożenie w Niemczech Dyrektywy IEM zostało dokonane poprzez zmianę
ustawodawstwa oraz dobrowolne porozumienie uczestników rynku. Najważniejszym
aktem
prawnym
w
tej
mierze
jest
niemieckie
Prawo
Energetyczne
(Energiewirtschaftgesetz), które weszło w życie w kwietniu 1998 r., wprowadzając
Niemcy na bardzo szybką ścieżkę liberalizacji wewnętrznego rynku energii elektrycznej.
Prawo to w części poświęconej otwieraniu rynku na konkurencję zdecydowanie odbiega
od minimalnych progów przewidzianych w Dyrektywie1, deklarując iż w 2003 roku
nastąpi stuprocentowe otwarcie niemieckiego rynku na konkurencję.
Niemcy,
inaczej
niż
Wielka
Brytania,
zliberalizowały
swój
sektor
elektroenergetyczny tak, by wszyscy odbiorcy, niezależnie od wielkości zakupów, mieli
prawo wyboru swojego dostawcy energii ze skutkiem natychmiastowym.2 Przyjęcie
takiego rozwiązania wynikało z chęci uniknięcia dyskusji na temat rozłożenia kosztów
osieroconych (stranded costs), co jak pokazują doświadczenia innych krajów znacznie
spowalnia proces wprowadzania i rozwoju konkurencji. Nie oznacza to oczywiście,
że kwestia ta została przez ustawę pominięta. Świadczą o tym przepisy dające
przedsiębiorstwu przesyłowemu prawo odmowy świadczenia usług przesyłowych jak
i możliwość stosowania w systemie przejściowym zasady Single Buyer.3
Ustawa niemiecka przewiduje możliwość odmowy dostępu w przypadku,
gdy wykonanie usługi przesyłowej nie jest technicznie możliwe lub ekonomicznie
uzasadnione ze względu na podstawowe cele, które w ustawie zostały określone jako
„zapewnienie,
w
interesie
społecznym
możliwie
najbardziej
pewnych,
tanich
i przyjaznych środowisku naturalnemu dostaw energii elektrycznej i gazu”. Oprócz tej
ogólnej formuły ustawa zawiera przepisy pozwalające na odmowę dostępu do sieci
w sytuacjach, gdy zdaniem ustawodawcy istnieje uzasadniona potrzeba ochrony
przedsiębiorstw przed nieograniczonym działaniem samej tylko konkurencji. Odmowa
jest możliwa w następujących przypadkach :
1) Gdy nieograniczony dostęp do sieci zagrażałby sprzedaży energii elektrycznej
wytworzonej w elektrowniach opartych na węglu brunatnym zlokalizowanych
w byłej NRD;
1
Patrz rozdział 1.
Niemcy są jedynym krajem w Europie, który przeszedł do stanu pełnej konkurencji z pewnymi
ograniczeniami mającymi na celu ochronę niektórych interesów krajowych.
3
Patrz niżej.
2
102
2) Ustawa zawiera tzw. klauzulę ochronną, która do końca 2006 r. pozwala
Niemcom na ograniczanie dostępu do swego rynku dostawcom z tych krajów,
które otworzyły własne rynki na konkurencję w stopniu mniejszym niż Niemcy.
Na mocy tej klauzuli istnieje możliwość odmowy świadczenia usługi przesyłowej
w stosunku do energii elektrycznej pochodzącej z zagranicy, jeżeli odbiorca nie
będzie jednocześnie tzw. odbiorcą uprawnionym (eligible customer) w kraju, z
którego energia elektryczna pochodzi. Przepis ten jest zgodny z postanowieniami
Dyrektywy 96/92 o tzw. negatywnej wzajemności a służyć ma przede wszystkim
ograniczaniu eksportu francuskiej energii elektrycznej do poziomu, który
odpowiada dostępowi przedsiębiorstw niemieckich do rynku francuskiego.1
3) Ograniczenie dostępu jest możliwe gdy rynek konkurencyjny mógłby zagrozić
produkcji i sprzedaży energii elektrycznej wytwarzanej ze źródeł odnawialnych.
Na mocy ustawy zabronione zostały tzw. umowy rozgraniczające, na mocy których
spółki dostarczające energię elektryczną porozumiewały się aby nie oferować
konkurencyjnych dostaw wzajemnym odbiorcom, tworząc tym samym odrębne obszary
dostaw i likwidując w ten sposób konkurencję między sobą. Ustawa nie zmieniła jednak
struktury branży, rozwiniętej według wzoru monopolistycznego.
Artykuł 5 Prawa energetycznego wprowadził zasadę negocjowanego dostępu
stron trzecich do sieci, przewidując jednocześnie możliwość wyboru przez regionalne
przedsiębiorstwa energetyczne między systemem TPA a SB.2 System wyłącznego
nabywcy będzie mógł być jednak stosowany nie dłużej niż do końca 2005 roku,
zaś Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów został zobowiązany do przedstawienia
w 2003 roku raportu oceniającego doświadczenia z działania tych dwóch systemów.
Ustawa zastrzega jednak, iż stosowanie systemu wyłącznego nabywcy przynosić ma
takie same wyniki ekonomiczne i prowadzić do otwarcia rynku w takim samym stopniu
jak system nTPA.
W ocenach
nowej ustawy pojawiały się jednak wątpliwości co do tego,
czy rzeczywiście zapewni ona dynamiczny rozwój konkurencyjnego rynku. Ich źródłem
był wybór negocjowanego zamiast regulowanego dostępu stron trzecich, co w połączeniu
1
Chodziło tu o powstrzymanie zapędów francuskiego monopolisty EdF, który jest bardzo niechętny
liberalizacji we Francji, natomiast poza jej terytorium należy do największych entuzjastów tej idei,
sprzedając energię elektryczną na konkurencyjnych rynkach jako jeden z najsilniejszych podmiotów
(szerzej patrz: W. Patterson „Przeobrażenia w elektroenergetyce”, Kraków 1999 r., s. 193-194).
2
Dopuszczenie systemu SB miało na celu osłabienie sprzeciwu władz lokalnych, które w liberalizacji
widziały zagrożenie utraty korzyści wynikających z istnienia dotychczasowego monopolu w dostawach na
rynki lokalne (chodziło tu o poważne dochody rzędu 6 miliardów marek, które wpływały do kas gmin min.
z tytułu opłat koncesyjnych czy też prowadzenia działalności energetycznej przez firmy będące ich
własnością i były przeznaczane na różne obszary działalności (np. ma transport publiczny). System SB ma
umożliwić ochronę małych, lokalnych przedsiębiorstw przed narastającą konkurencją.
103
z
równoległym
dopuszczeniem
zasady
wyłącznego
nabywcy
oraz
brakiem
wyspecjalizowanego organu regulacyjnego może w praktyce utrudnić dostęp stron
trzecich do sieci przesyłowych. Już teraz znaczny niepokój powoduje ustalany przez
niemieckie przedsiębiorstwa poziom opłat przesyłowych, kilkukrotnie wyższych niż np.
w Wielkiej Brytanii, Szwecji czy Finlandii.
Istnieje jednocześnie konflikt dotyczący charakteru opłat przesyłowych.
Stowarzyszenie przedsiębiorstw energetycznych VDEW proponuje, by wysokość opłaty
przesyłowej uzależniona była od odległości, co ma zabezpieczyć Niemcy przed
importem taniej energii z Europy Centralnej i Wschodniej. Z kolei stowarzyszenie
konsumentów VIK chce opłat o charakterze „znaczka pocztowego”, czyli jednolitej,
zryczałtowanej opłaty, zapewniającej dostęp do całego systemu.
Dyrektywa w sprawie jednolitych zasad wewnętrznego rynku energii elektrycznej
wymaga od państw członkowskich ustanowienia operatora systemu przesyłowego,
odpowiedzialnego za „ruch, utrzymanie systemu, a w razie potrzeby również za rozwój
systemu przesyłowego (...) w celu zapewnienia bezpieczeństwa dostaw energii
elektrycznej” (artykuł 7 ust.1). W Niemczech brak jest jednego operatora, gdyż sieci
wysokiego napięcia obsługiwane są przez kilka spółek przesyłowych, z których każda
odpowiedzialna jest za przesył na własnym terenie. Nie istnieje żaden skoordynowany
system przesyłania ani państwowa spółka sieciowa.1
Niemcy złożyły wniosek o przyznanie okresów przejściowych w celu ochrony
inwestycji w zakresie wytwarzania w oparciu o węgiel brunatny w byłej NRD. Zgodnie
z procedurą przejściową w landach wschodnich można odmówić dostępu do sieci
stronom trzecim aż do 2003 r. w celu ochrony wytwarzania w oparciu o węgiel brunatny.
Po roku 2003 TPA może podlegać odmowie ze strony właścicieli sieci tylko
w niektórych okolicznościach, tzn. jeżeli konkurencyjne dostawy zagrażają sprzedaży
energii elektrycznej z dawnych wschodnioniemieckich elektrowni opalanych węglem
brunatnym.
Poza działaniami o charakterze wyłącznie legislacyjnym, w 1998 roku osiągnięte zostało
dobrowolne
porozumienie
(Stowarzyszenie
branżowe
Przedsiębiorstw
między
Przemysłu
przemysłem
energetycznym
Elektroenergetycznego-VDEW),
a odbiorcami (elektrowniami przemysłowymi i wielkimi przemysłowymi konsumentami
energii) odnośnie cen oraz warunków dostępu stron trzecich do sieci, które jednak
uznane zostało za dyskryminujące. Zdaniem specjalistów ustalony w tym porozumieniu
1
Istnieje jednak reprezentujące spółki przesyłowe stowarzyszenie koordynujące - Deutsche
Verbundgesellschaft.
104
system korzystania z sieci był technicznie poprawny ale zawierał słabości, które znacznie
utrudniały rozwój konkurencji. Po pierwsze, ustalane na jego podstawie opłaty
za korzystanie z sieci były znacznie wyższe niż w innych krajach. Po drugie zaś,
skomplikowany sposób ustalania opłat w połączeniu z wielką liczbą przedsiębiorstw
sieciowych i brakiem efektywnego nadzoru regulacyjnego stwarzał szerokie pole
po stronie przedsiębiorstw sieciowych do działań niezgodnych z literą oraz intencją
osiągniętego porozumienia. Od 1 stycznia 2000 roku obowiązuje nowe, renegocjowane
porozumienie.1
W porównaniu z innymi krajami Unii Europejskiej, niemiecki sektor
elektroenergetyczny, obok brytyjskiego, fińskiego i szwedzkiego, należy do najbardziej
konkurencyjnych we Wspólnocie. Wprowadzenie przez rząd Niemiec konkurencji
do elektroenergetyki widzieć należy w szerszym kontekście podejmowanych już od kilku
lat prób podniesienia konkurencyjności niemieckiej gospodarki w ramach „Programu
działań na rzecz wzrostu inwestycji i zatrudnienia”. Jednym z elementów tego programu
było obniżenie cen energii elektrycznej należących do najwyższych w Europie poprzez
likwidację monopoli w dostawach energii elektrycznej.
Warto zauważyć, iż objęcie rządów przez patie blokujące wcześniej rozwój
konkurencji w elektroenergetyce (SPD i Zieloni) nie spowolniło tego procesu.
Już bowiem na wstępie obecny rząd zadeklarował konieczność pogłębiania wcześniej
rozpoczętych reform, min. poprzez utworzenie hurtowego rynku energii elektrycznej
w formie giełdy. Bez wątpienia wpływ na taką zmianę w postawie niemieckich władz
mają pozytywne skutki reform elektroenergetyki w Wielkiej Brytanii i Skandynawii.
Dochodzące stamtąd informacje o spadających wskutek liberalizacji cenach energii
elektrycznej dla odbiorców przemysłowych wzmogły presje wywieraną na rząd przez
dużych odbiorców.
Dokonała się także znaczna przemiana w postawach samych przedstawicieli przemysłu
energetycznego, którzy na początku sceptyczni wobec jakichkolwiek reform,
przekonali się, iż rozwój mechanizmów konkurencji to najlepszy sposób zmniejszenia
politycznego wpływu na funkcjonowanie przedsiębiorstw energetycznych, a także
wzmocnienia ich konkurencyjności wobec przedsiębiorstw zagranicznych.
Natomiast badania opinii konsumentów prowadzone w Niemczech przez VDEW
po pełnej deregulacji rynku wskazują, że warunkiem satysfakcji odbiorców nie musi byś
1
Raport w związku z ofertą Ministra Gospodarki na sporządzenie analizy i określenie niezbędnych zmian
w ustawie Prawo Energetyczne, rozporządzeniach Ministra Gospodarki i innych aktach prawnych
wykonany przez CMS Cameron McKenna Paweł Dębowski Spółka Komandytowa, Energoprojekt Consulting S.A. oraz Agencję Rynku Energii S.A.
105
możliwość zmiany dostawcy. Najważniejszym aspektem jest tu obniżenie cen energii.
W segmencie wielkich odbiorców na razie około 10% klientów zdecydowało się na
zmianę dostawcy, wśród gospodarstw domowych działanie takie jest na razie mało
popularne, z wnioskiem o zmianę dostawcy wystąpiło ok. 1% odbiorców. Można
natomiast zauważyć spadek cen energii elektrycznej po wprowadzeniu procesów
liberalizacyjnych. Obecnie ceny energii elektrycznej kształtują się w Niemczech
w sposób następujący: dla odbiorców przemysłowych wynoszą 7-8 fenigów za kWh
(wcześniej 12,2 feniga) a dla odbiorców indywidualnych wynoszą 25 fenigów za kWh
(wcześniej 30,9 feniga).1
Na odbywającym się w dniach 23-25 marca br. szczycie Unii Europejskiej
w Sztokholmie, Niemcy należały do grupy państw opowiadających się za przyjęciem
2003 roku jako ostatecznej daty liberalizacji unijnego rynku energii elektrycznej.
Niestety, głównie za sprawą oporu ze strony Francji, chroniącej swego energetycznego
potentata EdF, ostateczny moment liberalizacji znowu został odsunięty w bliżej
nieokreśloną przyszłość, a szefowie państw członkowskich przyjęli jedynie deklarację
stwierdzającą, iż do liberalizacji ma dojść „tak szybko jak to możliwe”.2
1
J. Szyke „Miejsce, rola i pozycja odbiorcy na rynku energii elektrycznej w świetle obowiązującego prawa
i stosowanych praktyk monopolistycznych”.
2
Gazeta Wyborcza, 26.03.2001 r.
106
ZAKOŃCZENIE
Z uwagi na swe szczególne znaczenie przemysł elektroenergetyczny bardzo długo
pozostawał odporny na jakiekolwiek zmiany mające na celu jego przekształcenie
w sektor,
którego
funkcjonowanie
oparte
jest
na
mechanizmach
rynkowych.
We Wspólnocie Europejskiej aż do połowy lat osiemdziesiątych nie podejmowano
żadnych prób reform, a poszczególne państwa bardzo silnie chroniły swych monopoli
energetycznych, uzasadniając to działalnością w interesie gospodarczym i koniecznością
ochrony strategicznych interesów narodowych. Jednak owa specjalność przemysłu
elektroenergetycznego wcale nie oznaczała, iż ex definitione należy zaniechać
jakichkolwiek prób wprowadzania i promocji konkurencji, czego wyrazem jest
najważniejszy jak do tej pory dokument prawny poświęcony wdrażaniu konkurencji
i budowie unijnego rynku energii elektrycznej - Dyrektywa Parlamentu i Rady UE
w sprawie jednolitych zasad wewnętrznego rynku energii elektrycznej. Najważniejszym
elementem przyjętej w 1996 roku Dyrektywy jest zasada TPA, pozwalająca na
rzeczywiste przełamanie monopolu przedsiębiorstw sieciowych poprzez nałożenie na nie
obowiązku udostępnienia sieci elektroenergetycznych na rzecz innych podmiotów.
Oznacza ona całkowita rewolucją w dotychczasowych zasadach obrotu energią
elektryczną, pozwalając odbiorcy zaopatrywać się w energię u dowolnie wybranego
wytwórcy i
żądać
od
przedsiębiorstw
zarządzających
sieciami
przesyłowymi
i dystrybucyjnymi przesyłania tak zakupionej energii. Było to jednocześnie rozwiązanie
wzbudzające wiele kontrowersji i sprzeciwów w poszczególnych państwach, które
nie chciały zgodzić się na konkurencję w elektroenergetyce (tu w szczególności należy
wskazać Francję).
Obecnie jednak możemy obserwować zmianę w postawach większości rządów
państw europejskich przejawiającą się w przekonaniu, iż mechanizmy konkurencji
i procesy liberalizacyjne mogą znaleźć zastosowanie również do tego sektora. Zmiana ta
wynika w szczególności ze zrozumienia, iż monopol naturalny to jedna z przyczyn
niesprawności w funkcjonowaniu rynku a jego regulacja jest jedynie niedoskonałym
substytutem konkurencji. Jesteśmy zatem świadkami wycofywania się państwa
z bezpośredniego zarządzania przemysłem energetycznym, co uzasadnione jest
przekonaniem, iż ingerencja rządu w produkcję dóbr i usług podwyższa koszty
oraz obniża efektywność działania. Wpływ na zmianę postaw ma również bez wątpienia
dokonujący się obecnie proces globalizacji, wymuszający poprawę funkcjonowania
gospodarek narodowych.
107
Do prawa polskiego zasada dostępu stron trzecich wprowadzona zastała przez ustawę
Prawo energetyczne z 10 kwietnia 1997 r., wywołując nie mniej dyskusji niż w krajach
Unii Europejskiej. Różni się ona jednak pod pewnymi względami od rozwiązań
wprowadzonych przez Dyrektywę. Jak podkreślono w rozdziale 4, podstawowa różnica
polega na tym, iż w Polsce obowiązek świadczenia usług przesyłowych ograniczony jest
do energii wytworzonej w kraju, co prowadzi do dyskryminacji wytwórców
zagranicznych. Przepis ten przed przystąpieniem Polski do struktur unijnych będzie
musiał być zmieniony, bo narusza jedną z podstawowych zasad prawa wspólnotowego, a
mianowicie zakaz dyskryminacji ze względów narodowych (art.. 6 Traktatu
Rzymskiego). Natomiast harmonogram wdrażania w naszym kraju zasady TPA jest w
pełni zgodny z tempem przewidywanym przez Dyrektywę IEM, a nawet w końcowej
fazie zapewnia szybsze otwarcie rynku na konkurencję niż prawo unijne. Zmiany
zachodzące w polskim prawie elektroenergetycznym wynikają głównie z obowiązku
harmonizacji prawa polskiego ze wspólnotowym, nałożonego na Polskę przez Układ
Stowarzyszeniowy z 16 grudnia 1991 roku. Należy pamiętać jednak o tym, iż reformując
polski sektor elektroenergetyczny trzeba brać pod uwagę szczególne cechy i
uwarunkowania krajowej elektroenergetyki, co oznacza iż harmonizacja prawa nie może
ograniczać się jedynie do mechanicznego kopiowania przepisów unijnych.
Oczywiste jest, że sama zasada TPA, bez spełnienia wielu dodatkowych
warunków nie zagwarantuje pełnej konkurencji w sektorze elektroenergetycznym.
Jej wprowadzaniu musi towarzyszyć szereg działań mających na celu obniżanie barier
wejścia na rynek (liberalizacja zasad koncesjonowania) czy też stworzenie odpowiednich
mechanizmów regulacyjnych służących pojawieniu się konkurencji w poszczególnych
podsystemach elektroenergetyki. Należy również dać czas na przygotowanie się do
zmian przedsiębiorstwom energetycznym, które aby sprawnie funkcjonować na rynku
konkurencyjnym muszą wdrożyć odpowiednie systemy informatyczne, zainstalować
urządzenia pomiarowe czy tez dysponować kadrą odpowiednio przygotowanych
pracowników.
Trudno jednak przecenić korzyści wynikające z funkcjonowania mechanizmów
konkurencji w sektorze elektroenergetyki. Otwarcie dostępu do sieci dla stron trzecich
jest niezwykle korzystne dla odbiorców przemysłowych, zużywających duże ilości
energii. W dłuższej perspektywie nastąpi przeniesienie korzyści z tego tytułu na
odbiorców końcowych, pod warunkiem oczywiście, że uzyskają rzeczywisty dostęp do
sieci, tak jak ma to miejsce w Wielkiej Brytanii czy Skandynawii.
108
Jak wskazano w pracy, proces budowy rynku energii elektrycznej, zarówno
w Polsce jak i UE, jest niezwykle trudny. Wymaga on uwzględnienia specyficznych cech
energii elektrycznej. Liberalizacja i konkurencja utrudnione są dodatkowo z uwagi na
konieczność realizacji dostaw energii za pomocą odpowiednich sieci, których posiadanie
jest jedną z podstawowych przyczyn monopolu. Pozwala to zmienić zasada TPA,
nakładająca na przedsiębiorstwa obowiązek ich udostępnienia innym i prowadząca do
pojawienia się rzeczywistej konkurencji w elektroenergetyce, która będzie korzystna dla
całej gospodarki. W krajach, w których zlikwidowano monopole energetyczne ceny
energii spadły w krótkim czasie, co oczywiście doprowadziło do obniżenia kosztów
produkcji wielu innych towarów.
Budowa konkurencyjnego rynku nie może jednak oznaczać zastąpienia monopolu
państwowego monopolem prywatnym. Należy zadbać o powstanie odpowiedniej
infrastruktury prawnej, mechanizmów regulacji a obowiązki uczestników rynku muszą
być jasno zdefiniowane. Wprowadzając konkurencję należy pamiętać o tym,
iż nadrzędnym
celem
działania
rynku
energii
elektrycznej
jest
zapewnienie
bezpieczeństwa energetycznego i ciągłości dostaw energii. Ostrzeżeniem mogą być
ostatnie wydarzenia w Kalifornii oraz Brazylii, gdzie nie zadbano o stworzenie
dodatkowych warunków, mających zabezpieczać sektor elektroenergetyczny przed
kryzysem. Dlatego już teraz, zarówno w UE jak i Polsce podejmuje się środki mające
w przyszłości zapobiec podobnym nieszczęściom.
Z uwagi na to, że wprowadzanie liberalizacji i konkurencji jest wciąż
dokonującym się procesem wszelkie wnioski i stwierdzenia zawarte w tej pracy nie mają
charakteru ostatecznego. Zdaję sobie sprawę również z tego, iż z uwagi na ogromną
złożoność oraz wielopłaszczyznowość problemów i zagadnień dotykających sektora
elektroenergetycznego nie byłem w stanie odnieść się do nich wszystkich. Mam jednak
nadzieję, iż praca zawiera dostateczną ilość informacji, pozwalających chociaż
w podstawowym zakresie zrozumieć konieczność dokonywania zmian i promocji
konkurencji w sektorze elektroenergetycznym, do czego zdecydowanie przyczynia się
zasada TPA.
109
Praca dyplomowa może przyjmować różne formy w zależności od typu studiów i kraju, w którym
są realizowane. Najczęściej spotykanymi rodzajami prac dyplomowych są:
Praca licencjacka: Jest to praca napisana na zakończenie studiów licencjackich. Zazwyczaj skupia
się na prezentacji podstawowej wiedzy w wybranym obszarze naukowym lub zawodowym.
Praca magisterska: Praca magisterska jest pisana przez studentów na zakończenie studiów
magisterskich. Często ma charakter bardziej pogłębiony niż praca licencjacka i wymaga wykonania
własnych badań lub analizy konkretnego problemu.
Praca inżynierska: Jest to praca napisana przez studentów studiów inżynierskich. Skupia się na
praktycznym zastosowaniu wiedzy inżynierskiej w rozwiązaniu konkretnego problemu
technicznego.
Zarządzanie, marketing, ekonomia i administracja to obszary, w których prace dyplomowe mogą
przynieść wiele interesujących wniosków. W zarządzaniu można badać strategie firmy,
zachowania liderów, czy wpływ kultury organizacyjnej na wyniki. W pracach z marketingu
tematyka może obejmować analizę rynku, badanie zachowań konsumentów czy ocenę
skuteczności kampanii marketingowych. Prace z ekonomii mogą badać wpływ polityki
gospodarczej na gospodarkę, analizować zmiany na rynkach finansowych, czy badać przyczyny i
skutki ubóstwa. W pracach z administracji natomiast można skupić się na strukturach
administracyjnych, procesach decyzyjnych czy wpływie polityki publicznej na społeczeństwo.
Prace z politologii to kolejny szeroki obszar, w którym student może zająć się badaniem procesów
politycznych, systemów wyborczych, czy wpływu mediów na politykę. Niezależnie od obszaru,
każda praca dyplomowa zawsze wymaga pisanie analiz. To proces, który obejmuje interpretację
zebranych danych, identyfikację wzorców, wnioskowanie i tworzenie argumentów. Z kolei prace
z rolnictwa wymagają przeprowadzanie badań. Często podobne badania zawierają prace z ekologii.
Prace z filozofii z kolei, to obszar, w którym studenci mogą badać różne filozoficzne koncepcje,
teorie i idee, zastanawiać się nad pytaniem o sens życia, wolną wolę, prawdę, moralność, a także
analizować dzieła różnych filozofów.
W sumie, prace dyplomowe są wyrazem umiejętności, wiedzy i zrozumienia studenta dla danego
obszaru nauki. Są one ważne nie tylko jako końcowy produkt edukacyjny, ale także jako dowód
na zdolność studenta do samodzielnego myślenia, badania, analizy i argumentacji. Bez względu na
to, czy dotyczą one teologii, bankowości, prawa, zarządzania, marketingu, ekonomii, administracji,
politologii czy filozofii - są one nieodłączną częścią edukacji akademickiej.
Bibliografia
Spis aktów prawnych
Traktat Rzymski z 25 marca 1957 roku o ustanowieniu Europejskiej Wspólnoty
Gospodarczej;
Traktat z Maastricht z 7 lutego 1992 o Unii Europejskiej;
Dyrektywa 90/377/EEC z 29.06.1990 r. w sprawie procedur służących zwiększeniu
przejrzystości cen energii elektrycznej i gazu dostarczanym odbiorcom finalnym,
OJ,1990, L 185/16;
Dyrektywa Rady 90/547/EEC z 29.10.1990 r. w sprawie przesyłania energii elektrycznej
przez sieci OJ, 1990, L 313/30;
Dyrektywa 96/92 EC Parlamentu Europejskiego i Rady Unii Europejskiej z 19 grudnia
1996 r. w sprawie jednolitych zasad rynku energii elektrycznej (OJ nr L27 p. 20,
1997/01/30);
Dyrektywa Rady 83/189/EEC z 28 czerwca 1983 roku ustalającej procedury
przedkładania informacji w zakresie standardów i przepisów technicznych;
Ustawa Prawo Energetyczne z dn. 10.04.1997 r., Dz.U. z 1997 r. Nr. 54, poz. 348
z późniejszymi zmianami;
Rozporządzenie Ministra Gospodarki z dnia 25 września 2000 r. w sprawie
szczegółowych warunków przyłączenia podmiotów do sieci elektroenergetycznych,
obrotu energią elektryczną, świadczenia usług przesyłowych, ruchu sieciowego
i eksploatacji
sieci
oraz
standardów
jakościowych
obsługi
odbiorców
(Dz. U. 00.85.957);
Rozporządzenie Ministra Gospodarki z dnia 6 sierpnia 1998 r. w sprawie harmonogramu
uzyskiwania przez poszczególne grupy odbiorców prawa do korzystania z usług
przesyłowych (Dz. U. z 1998 r. Nr 107, poz. 671).
110
Wykaz literatury
Baehr J. „Ten jest moim dostawcą”, Rzeczpospolita 26 października 2000 r.;
Bojarski W. „Demonopolizacja i prywatyzacji elektroenergetyki” Biuro Studiów i Analiz
Kancelarii Senatu, 1996 r.;
Czekaj J. „Kontrakty długoterminowe a rynek energii elektrycznej w Polsce”, Biblioteka
Regulatora, Warszawa 2001 r.;
Dobroczyńska A., Juchniewicz L., Zaleski B. „Regulacja energetyki w Polsce”,
Warszawa-Toruń 2001 r.;
Duda M. „Regulacja i rozwój rynku energii elektrycznej w krajach Unii Europejskiej”
Biuletyn URE 6/2000;
Duda M. „Syndrom kalifornijski”, Biuletyn URE Nr 2/2001;
Duda M. „Jaki rynek energii elektrycznej?”, Biuletyn URE Nr 1/2000;
Energy in Europe 19/1992 „Completion of the internal market for electricity and gas”;
Figaszerwska I., Jasieniowicz A., Muras Z. „Zasada dostępu stron trzecich do sieci
energetycznych” Biuletyn URE Nr 2/2001;
Galster J., Mik C. „Podstawy europejskiego prawa wspólnotowego” , Toruń 1998 r.;
Gowans I. „Trans-European Energy Networks”, Energy in Europe 22/93;
Gowans I. „The Internal Energy Market-Second progress report”, Energy in Europe
22/93;
Giermek K., K. Godzisz „ Liberalizacja sektora elektroenergetycznego“ Biuletyn URE,
Nr 4/99;
Jasiński P., Skoczny T. „Elektroenergetyka. Studia nad integracją europejską”,
Warszawa 1996 r.;
Jasiński P., Skoczny. T, Yarrow. G „Konkurencja a regulacja w energetyce”, Warszawa
1995 r.;
Jankowski J. „Brytyjskie doświadczenia regulacyjne”, Biuletyn URE Nr 2/98;
Jankowski J.„Karta Energetyczna”, Biuletyn URE Nr 4/99;
Klom A.M. „Electricity deregulation in the European Union” Energy in Europe 27/96;
Klom A.M. “Different approaches to electricity liberalization”, Energy in Europe
25/1995;
Klom A.M.„EU discussions on the Internal Energy Market and the role of consumers”,
Energy in Europe 25/1995;
Kostrzyńska K. „Transgraniczne opłaty przesyłowe w połączonej Europie-ciąg dalszy
poszukiwań akceptowalnego rozwiązania”, Biuletyn URE Nr 11/99;
111
Krawiec F. „Katastrofa w sektorze elektroenergetycznym w Kalifornii” Biuletyn
Informacyjny PTPiREE Klient, Dystrybucja, Przesył 3/2001;
Królikowska-Olczak M. „Zasada dostępu stron trzecich w świetle norm prawa
energetycznego Unii Europejskiej a projekt polskiego Prawa energetycznego”, Studia
Prawno-Europejskie, Tom II, Wydawnictwo UŁ, 1998 r.;
Malko J. „Kalifornia-studium przypadku”, materiały VIII konferencji naukowotechnicznej „Rynek energii elektrycznej: liberalizacja-szanse i zagrożenia”, Kazimierz
Dolny 2001 r.;
Markowski E. „Liberalizacja rynku energii elektrycznej szansą dla optymalnego
wykorzystania lokalnych źródeł energii”, Materiały VIII Konferencji naukowo
technicznej Rynek energii elektrycznej : liberalizacja-szanse i zagrożenia, Kazimierz
Dolny, 2001 r.;
Mielczarski W. „Warunki konieczne prawidłowego funkcjonowania rynku energii
elektrycznej-przegląd rozwiązań”, materiały VIII konferencji naukowo-technicznej
„Rynek energii elektrycznej:liberalizacja-szanse i zagrożenia”, Kazimierz Dolny
2001 r.;
Patterson W. „Przeobrażenia w elektroenergetyce”, Kraków 1999 r.;
Perez-Ariaga I.J. „The competitive electicity market under new Spanish law”,
wystąpienie podczas seminarium w Ministerstwie Gospodarki 20 listopada 1997 r.;
Roberts J., D. Elliott, T. Houghton, „Privatising Electricity. The Politics of Power”,
London & New York 1991;
Różycki A.W., Szramka R. „Wytwarzanie energii w skojarzeniu”, Biuletyn URE Nr 2,
1 marca 2001r.;
Skoczny T., materiały pochodzące z seminarium pt. „Prawne podstawy regulacji w
elektroenergetyce
w
kontekście
zobowiązań
międzynarodowych”,
Warszawa,
11 września 2000 r.;
Szablewski A. „Ważniejsze elementy systemu regulacji cen w brytyjskim sektorze
elektroenergetycznym”,
Biuletyn
Informacyjny
Polskiego
Towarzystwa
Elektrociepłowni Zawodowych 9/98;
Szablewski A. „Konkurencja, regulacja i restrukturyzacja niemieckiego sektora
elektroenergetycznego” Biuletyn URE Nr 9/99;
Szablewski A. „Liberalizacja sektora energetycznego i telekomunikacyjnego”, Dom
Wydawniczy ELIPSA, Warszawa 1998;
Szczygieł L., Regulacje prawne rynku energii elektrycznej - prawo energetyczne,
rozporządzenia wykonawcze. Materiały wykładowe na Studium Podyplomowym
112
Instytutu Elektroenergetyki Politechniki Łódzkiej, Rynki energii elektrycznej, Łódź
1999 i 2000;
Szyke J. „Miejsce, rola i pozycja odbiorcy na rynku energii elektrycznej w świetle
obowiązującego prawa i stosowanych praktyk monopolistycznych”, materiały VIII
Konferencji naukowo-technicznej „Rynek energii elektrycznej: liberalizacja-szanse i
zagrożenia”, Kazimierz Dolny, kwiecień 2001 r.;
„Trans-European Energy Networks”, Information Document (wrzesień 1997);
Walaszek-Pyzioł A., Pyzioł W. „Prawo energetyczne-komentarz”, Wydawnictwa
Prawnicze, Warszawa 1999 r.
Zerka M. „Aspekty prawne rynku energii elektrycznej w świetle dyrektyw Unii
Europejskiej”, materiały VI Konferencji naukowo-technicznej „Rynek energii
elektrycznej”, Kazimierz Dolny, kwiecień 1999 r..;
Zerka M. „Dostęp stron trzecich do sieci przesyłowych i rozdzielczych”, Biuletyn URE,
Nr 8/98;
Zerka M. „Segment bilansujący rynku energii elektrycznej w Polsce; przyjęte
rozwiązania i wdrożenie”, materiały VIII Konferencji naukowo-technicznej „Rynek
energii elektrycznej: liberalizacja-szanse i zagrożenia”, Kazimierz Dolny, kwiecień
2001 r.;
Zerka M. „Czas na zmiany” Biuletyn Miesięczny URE Nr 9/98
„Demonopolizacja i prywatyzacja elektroenergetyki”, materiał przyjęty przez Radę
Ministrów w dn. 17 września 1996 r.;
Gazeta Wyborcza, 10.04.2001;
Gazeta Wyborcza, 26.03.2001 r.;
Gazeta Wyborcza, 27.03.2001 r., dodatek „O Energetyce”;
„Kontrakty długoterminowe na dostawę energii elektrycznej jako determinanta poziomu
cen
dla
odbiorców
oraz
wzrostu
efektywności
przedsiębiorstw
sektora
elektroenergetycznego”, opracowanie wykonane przez zespół pod kierunkiem dr. J.
Czekaja (Akademia Ekonomiczna w Krakowie), wrzesień 1999 r.;
Raport Międzynarodowej Izby Handlowej „Liberalizacja i prywatyzacja sektora
energetycznego”, 1999 rok.;
Informacja Ministerstwa Gospodarki dla członków Sejmowych Komisji Gospodarki i
Spraw Zagranicznych na temat głównych postanowień Traktatu Karty Energetycznej
oraz Protokołu Kraty Energetycznej, 1999 r.;
„ Raport w związku z ofertą Ministerstwa Gospodarki na sporządzenie analizy i
określenie niezbędnych zmian w ustawie Prawo Energetyczne, rozporządzeniach
113
Ministra Gospodarki i innych aktach prawnych” sporządzony przez CMS Cameron
McKenna Paweł Dębowski S-ka Komandytowa, Energoprojekt-Consulting S.A. oraz
ARE S.A, listopad 2000;
Projekt ustawy o zmianie ustawy Prawo Energetyczne przygotowany na zlecenie
Ministerstwa Gospodarki przez kancelarię prawniczą CMS Cameron McKenna;
„Harmonizacja polskiego prawa energetycznego i metrologicznego (sprawozdanie
końcowe)”, Ian Pope Associates, Wrzesień 2000;
„Restrukturyzacja
elektroenergetyki-metoda
faktów
dokonanych”,
przemówienie
W. Remiasza (Sekretariat górnictwa i Energetyki NSZZ ”Solidarność”) w Sejmie
w 1997 roku;
„Stanowisko Prezesa URE w sprawie kryteriów uznania rynku energii elektrycznej za
rynek konkurencyjny”, Biuletyn URE Nr 4, 2000 r.;
Opinia Dyrektora Biura Prawnego URE z 20 lutego 2001 roku;
Pismo Dyrektora Biura Prawnego URE z 30.04.1999 roku.
.
114
115
116
117
Download