PAWE£ SAJDEK Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Paw³a II Czy hinduizm jest religi¹ pokoju? W powszechnym odczuciu hinduizm ± w przeciwienÂstwie do islamu, ktoÂremu zøej søawy przysporzyøy ataki terrorystyczne tzw. ekstremistoÂw ± jest religiaÎ pacyfistycznaÎ, odrzucajaÎcaÎ stosowanie jakiejkolwiek formy przemocy, øagodnaÎ, tolerancyjnaÎ i gøeÎboko uduchowionaÎ. PrzebywajaÎc w Indiach wsÂroÂd wyznawcoÂw hinduizmu, Europejczyk poczaÎtkowo utwierdza sieÎ w tym stereotypie. Hindusi saÎ przyjazÂnie nastawieni do przybyszoÂw z Europy, dalecy od cheÎci przekonywania ich o wyøaÎcznej søusznosÂci wøasnej religii, a jeszcze dalsi od kwestionowania prawdziwosÂci religii chrzesÂcijanÂskiej. Gotowi saÎ przyznacÂ, zÇe Jezus Chrystus byø Synem BozÇym i Bogiem (oczywisÂcie jednym z wielu Jego wcielenÂ). Nie mogaÎ za to zrozumiecÂ, dlaczego chrzesÂcijanie tak uporczywie odmawiajaÎ prawdziwosÂci innym religiom. Mohandas Karamchand Gandhi, zapytany, czy jest hinduistaÎ, odpowiedziaø: ¹Tak, jestem, ale jestem takzÇe chrzesÂcijaninem, muzuømaninem, buddystaÎ i zÇydemº. Brak zrozumienia jest obustronny. Europejczyk, przywiaÎzany do stereotypu øagodnego i tolerancyjnego hinduizmu, przeciera ze zdumieniem oczy, czytajaÎc o niedawnych przesÂladowaniach chrzesÂcijan w Orissie, o przypominajaÎcych zamachy IRA akcjach Tamilskich TygrysoÂw, sieÎgajaÎc zas nieco w przeszøosÂc ± o krwawej masakrze ludnosÂci muzuømanÂskiej w Biharze w 1946 r., poroÂwnywalnej jedynie z dokonanaÎ pareÎ lat wczesÂniej rzeziaÎ woøynÂskaÎ. Cytowany powyzÇej Gandhi doskonale pasuje do stereotypu øagodnego, tolerancyjnego hindusa, trudno jednak zapomniecÂ, zÇe zginaÎø w wyniku zamachu od kuli roÂwniezÇ hindusa, ktoÂry zdecydowaø sieÎ na ten zbrodniczy czyn w imieÎ obrony hinduizmu przed zagrozÇeniem, jakie w jego mniemaniu 116 Pawe£ Sajdek (i w mniemaniu licznych jego wspoÂøwyznawcoÂw) Gandhi dla tej religii stanowiø. PragneÎ, aby przedstawione tu kroÂtkie rozwazÇania staøy sieÎ przyczynkiem do refleksji nad zøozÇonym i wieloaspektowym zjawiskiem kulturowo-religijnym, ktoÂre od stu kilkudziesieÎciu lat zwykøo sieÎ okresÂlac mianem ¹hinduizmuº, z punktu widzenia stosunku do pokoju i wojny, przemocy i programowego powstrzymywania sieÎ od niej. Znaczenie terminu hinduizm MozÇe sieÎ wydac dziwne, zÇe religia istniejaÎca od okoøo dwoÂch tysiaÎcleci (a nawet znacznie døuzÇej, jesÂli uznac jaÎ za kontynuacjeÎ braminizmu) i liczaÎca blisko miliard wyznawcoÂw, otrzymaøa nazweÎ dopiero w XIX w. Do tego czasu Hindusi nie wiedzieli, zÇe saÎ hinduistami, a dowiedzieli sieÎ o tym dopiero od AnglikoÂw, ktoÂrzy tym jednym terminem okresÂlili caøaÎ mozaikeÎ wierzenÂ, kultoÂw, poglaÎdoÂw, doktryn, szkoÂø mysÂli filozoficznej, a takzÇe swoisty ustroÂj spoøeczny. Tak rozumiany hinduizm to istna silva rerum. PosÂroÂd poglaÎdoÂw na temat Boga znajdziemy w nim wyrafinowane koncepcje ponadosobowego absolutu, monoteistycznaÎ ideeÎ osobowego Boga i StwoÂrcy, doktryny monistyczne, panteistyczne, panenteistyczne, a takzÇe caøkiem prymitywne kulty politeistyczne, niekoniecznie poddajaÎce sieÎ interpretacji henoteistycznej. W tak rozumianym hinduizmie odnajdziemy tezÇ mysÂl nieteistycznaÎ, a nawet ateistycznaÎ (np. mõÅmaŧsaÅ, saÅõÅkhya). Do roÂzÇnorodnosÂci kultoÂw i doktryn nalezÇy dodac roÂzÇnorodnosÂc etnicznaÎ wyznawcoÂw hinduizmu, co razem stwarza obraz niezwykle zøozÇony i niejednoznaczny. Stworzony przez AnglikoÂw termin ¹hinduizmº okazaø sieÎ za to bardzo uzÇyteczny dla architektoÂw niepodlegøosÂci Indii, dla ktoÂrych nie lada problemem byøo wytøumaczenie, jaka wieÎzÂ, usprawiedliwiajaÎca tworzenie jednej panÂstwowosÂci, istnieje mieÎdzy mieszkanÂcami Tamilnadu lub Kerali, a ich przyszøymi wspoÂøobywatelami z Kaszmiru lub Biharu. Hinduizm moÂgø stac sieÎ przynajmniej jednaÎ z takich wieÎzi. Odnalezienie punktoÂw staøych i niezmiennych w hinduizmie miaøo roÂwnoczesÂnie okresÂlac tozÇsamosÂc rodzaÎcej sieÎ wøasÂnie tozÇsamosÂci obywatelskiej nowo powstajaÎcego Czy hinduizm jest religi¹ pokoju? panÂstwa24. ZaczeÎto nawet moÂwic o ¹ortodoksji hinduistycznejº i o ¹fundamentalizmie hinduistycznymº, co wobec braku jednolitej wykøadni doktryny religijnej, czy tezÇ jednej objawionej ksieÎgi, mozÇe wydawac sieÎ dziwne. Znamienne jest, zÇe posÂroÂd tych staøych, wspoÂlnych cech roÂzÇnych kierunkoÂw hinduizmu nie znajdziemy pojeÎcia ahi§sy ± idei niestosowania przemocy. Wymienia sieÎ cztery cechy charakterystyczne hinduizmu: (1) uznanie Wed za teksty sÂwieÎte, (2) przekonanie o weÎdroÂwce dusz, (3) naukeÎ o karmanie oraz (4) wyÁ a) jako ostateczny cel wszelkiej aktywnosÂci zwolenie (mukti, moku religijnej. Nie wydaje sieÎ to wiele, zwazÇywszy, zÇe, z wyjaÎtkiem punktu pierwszego, pozostaøe cechy charakteryzujaÎ w roÂwnym stopniu buddyzm i dzÇinizm, ktoÂrych nie zalicza sieÎ do hinduizmu. Z odrzuceniem lub przyjeÎciem Wed25 wiaÎzÇe sieÎ jednak uznanie lub odrzucenie odwiecznego ukøadu spoøecznego zwanego ¹systemem dharmyº, opartego na RV X.90, polegajaÎcego na podziale na cztery stany (varoÅa): braminoÂw (kapøanoÂw, uczonych), kszatrijoÂw (wojownikoÂw, politykoÂw), wajsÂjoÂw (rolnikoÂw i kupcoÂw) oraz siudroÂw (usøugujaÎcych trzem stanom wyzÇszym). Samo pojeÎcie dharmy, jako prawa powszechnego i ostatecznego, istnieje takzÇe w buddyzmie i dzÇinizmie. Tylko w braminizmie jednak i w hinduizmie pojeÎcie dharmy rozwineÎøo sieÎ w sztywny podziaø kastowy (jaÅti). Wszelkie inne religie powstajaÎce na subkontynencie indyjskim (dzÇinizm, buddyzm, sikhizm) w teorii lub de facto odrzucajaÎ podziaø kastowy. PrzyjeÎcie kastowosÂci mozÇna wieÎc uznac za cecheÎ wyroÂzÇniajaÎcaÎ religieÎ hinduistycznaÎ sposÂroÂd innych religii subkontynentu. 24 Pozwala to zrozumiecÂ, dlaczego sÂwieckie, socjalistyczne i prosowieckie wøadze nowego panÂstwa indyjskiego popieraøy jednak religieÎ jako takaÎ. UzÇywano jej, co prawda, w sposoÂb jawnie instrumentalny, øaÎczaÎc z niaÎ np. proÂbeÎ narzucenia caøemu subkontynentowi jednego alfabetu dewanagari, bojkotowanemu przez stany drawidyjskojeÎzyczne, i jednego jeÎzyka hindi. 25 NiezalezÇnie od tresÂci - Wedy saÎ w duzÇej mierze dla hindusoÂw tekstem martwym i niezrozumiaøym. Hymny wedyjskie saÎ oczywisÂcie recytowane i sÂpiewane podczas ofiar (puÅja), rzadko jednak bywajaÎ rozumiane i nie ksztaøtujaÎ zÇycia duchowego hindusa. 117 118 Pawe£ Sajdek Pojêcie pokoju w hinduizmie RoÂwnie trudne okazuje sieÎ ustalenie znaczenia drugiego z terminoÂw wysteÎpujaÎcych w zadanym w tytule pytaniu. Znaczenie ¹pokojuº w jeÎzyku polskim mozÇna zdefiniowac po prostu jako brak wojny. Niezupeønie odpowiada ono pierwotnemu pojeÎciu øacinÂskiemu ¹paxº, oznaczajaÎcemu przede wszystkim pakt zawarty mieÎdzy walczaÎcymi stronami o zakonÂczeniu wojny. ¹Pax Romanaº byøa najczeÎsÂciej wynikiem uprzedniego podboju i opieraøa sieÎ na uznaniu bezsensownosÂci dalszego oporu wobec rzymskiej poteÎgi, musiaø wieÎc oÂw termin brzmiec grozÂnie dla podbitego kraju. BlizÇsze jeÎzykowi polskiemu wydaje sieÎ greckie søowo ¹eireneº ± czas wolny od wojen. Oba te pojeÎcia ± zaroÂwno ¹paxº, jak ¹eireneº ± postrzegano zawsze jako cos pozÇaÎdanego i wartosÂciowego. ¹Paxº byø pokojem opartym na rzymskich legionach, lecz te same legiony zaprowadzaøy porzaÎdek i prawo, czyniøy przejezdnymi szlaki handlowe itd. Grecka bogini zgody Eirene sprzyjaøa rozwojowi filozofii, nauki i sztuki. Dokøadny przekøad ktoÂregos z tych pojeÎc na jeÎzyk kultury hinduskiej okazuje sieÎ niemozÇliwy. UzÇywa sieÎ oczywisÂcie roÂzÇnych odpowiednikoÂw w sanskrycie, czy tezÇ w ktoÂryms z jeÎzykoÂw nowoindyjskich, np. w hindi: sa§dhi oraz sa§dhaÅna (oba rzeczowniki zawierajaÎ prefiks sam- [gr. ¹syn-º], sugerujaÎ wieÎc ugodeÎ dwoÂch stron konfliktu) to ¹pokoÂjº w sensie konÂca wojny, traktatu pokojowego; uzÇywa sieÎ tezÇ negatywnego pojeÎcia ayuddha, czyli dosø. ¹nie-walkaº, na okresÂlenie braku wojny. Jako odpowiednik naszego ¹pokojuº najczeÎsÂciej kojarzony jest jednak rzeczownik sÂaÅnti, znany z tzw. mantr pokoju. W sanskrycie oznacza on stan uspokojenia wewneÎtrznego, wygasÂnieÎcia namieÎtnosÂci, ustania pragnienÂ, blizÇszy jest wieÎc znaczeniem greckiemu ¹apatheiaº lub ¹hesychiaº nizÇ ¹eireneº26. Pochodzi od rdzenia czasownikowego sÂam ± `ustacÂ, wyciszycÂ, zgasicÂ' i odnosi sieÎ do spokoju wewneÎtrznego, do duchowego wyciszenia czøowieka, nie do braku wojny 26 Rzeczownik ten odnajdujemy wprawdzie w tytule XII czeÎsÂci MaÅhaÅbhaÅraty ± nti-parvan (CzeÎsÂc o pokoju), opisujaÎcej czas po ustaniu bitew, chodzi w niej jednak o uspokojenie duchowe YuddhiuÁnÅhõÅry, zrozpaczonego wymordowaniem wszystkich krewnych. Czy hinduizm jest religi¹ pokoju? mieÎdzy dwoma panÂstwami. Ciekawe, zÇe wøasÂnie ten termin wszedø do jeÎzyka hindi takzÇe jako ¹pokoÂjº w znaczeniu braku wojny. Byc mozÇe przyczyniøa sieÎ do tego dwuznacznosÂc ang. ¹peaceº, ktoÂrym okresÂla sieÎ zaroÂwno pokoÂj wewneÎtrzny, jak i pokoÂj polegajaÎcy na nieprowadzeniu wojen. StaÎd tezÇ w jeÎzyku hindi rzeczownik typu tat-sama na okresÂlenie pacyfizmu ± sÂaÅnti-vaÅd (sans. ÂsaÅnti-vaÅda) ± ¹doktryna sÂaÅntiº, ktoÂry przez starozÇytnego uzÇytkownika sanskrytu rozumiany byøby wyøaÎcznie jako ¹doktryna wyciszenia wewneÎtrznegoº, co miaøoby dla niego zupeønie inny sens. WyboÂr tego wøasÂnie terminu mozÇna wytøumaczyc tym, zÇe podobnie jak angielski ¹peaceº kojarzony jest z czyms pozÇaÎdanym, z pewnaÎ niekwestionowanaÎ wartosÂciaÎ. ZÇaden z pozostaøych wymienionych powyzÇej terminoÂw takich konotacji nie miaø. PokoÂj jako brak wojny nie jest w hinduizmie wartosÂciaÎ oczywistaÎ. Hinduski system wartoci Termin dharma z dodanym okresÂleniem ¹wieczystaº (sanaÅtana) uzÇywany jest przez samych hindusoÂw na okresÂlenie wøasnej religii. ¹Hinduizmº w jeÎzyku hindi oddaje sieÎ terminem sanaÅtana-dharma. Termin dharma, jedno ze søoÂw-kluczy do rozumienia cywilizacji indyjskiej, jest bardzo wieloznaczny, potocznie znaczy jednak po prostu ¹religiaº. W przeciwienÂstwie do czøowieka z naszego kreÎgu kulturowego, uwazÇajaÎcego religieÎ za spraweÎ intymnaÎ, osobistaÎ, o ktoÂraÎ pytac nie wypada, hindus bez zÇenady zada pytanie: ¹AÅp kis ke dharm hai§?º (Jakiej pan jest religii?). W jego mniemaniu bowiem religia nie jest sprawaÎ osobistego wyboru, przemysÂlenÂ, decyzji, lecz po prostu kwestiaÎ urodzenia. Czøowiek rodzi sieÎ hindusem, muzuømaninem, chrzesÂcijaninem, tak jak nie wybiera sobie wzrostu czy koloru oczu. Religii nie mozÇna zmienicÂ, nie istnieje cos takiego jak konwersja. Hindus, ktoÂry przeszedø na islam lub ochrzciø sieÎ, to nadal hindus, bezprawnie i bezsensownie udajaÎcy muzuømanina czy chrzesÂcijanina. Nie mozÇna tezÇ zostac hindusem, nie urodziwszy sieÎ w rodzinie hinduskiej. TysiaÎce, gøoÂwnie møodych, mieszkanÂcoÂw Europy czy USA, ktoÂrzy wzgardzili wøasnaÎ tozÇsamosÂciaÎ kulturowaÎ i religijnaÎ, wyjezÇdzÇa- 119 120 Pawe£ Sajdek jaÎ do Indii albo znajdujaÎ sobie na miejscu hinduskiego guru i daremnie szukajaÎ dla siebie miejsca w hinduizmie. Hinduizm przyjmie ich niby luksusowy hotel ± beÎdzie ich gosÂciø, dopoÂki beÎdaÎ mieli pieniaÎdze. Przyczyn takiego stanu rzeczy nalezÇy szukac w odlegøej przeszøosÂci. Hinduizm wywodzi sieÎ z braminizmu, braminizm zas byø religiaÎ ArjoÂw, przybyøych na PoÂøwysep Indyjski okoøo poøowy drugiego tysiaÎclecia przed Chrystusem. NajezÂdzÂcy izolowali sieÎ od ludnosÂci miejscowej, nazywanej pogardliwie daÅsa ± niewolnik, søuga. Z czasem wytworzyli system organizacji spoøeczenÂstwa oparty na przynalezÇnosÂci do jednego z czterech stanoÂw (tzw. varoÅa, czyli ¹barwaº, prawdopodobnie w zwiaÎzku z barwaÎ skoÂry), stanowiaÎcych zamknieÎty system. Arjowie ukuli pojeÎcie wszechobejmujaÎcego prawa, rzaÎdzaÎcego wszystkim ± porzaÎdkiem sprawowania ofiary wedyjskiej, przypøywem i odpøywem morza, ruchem gwiazd na nieboskøonie, fazami ksieÎzÇyca, døugosÂciaÎ trwania ciaÎzÇy u kobiety, ale takzÇe moralnosÂciaÎ jednostki. Nazwali teÎ jednaÎ, prostaÎ, choc przejawiajaÎcaÎ sieÎ w tak licznych dziedzinach zasadeÎ, søowem ta. Kto kradø lub køamaø, zakøoÂcaø porzaÎdek ty, zachowywaø sieÎ wieÎc tak, jakby ksieÎzÇyc lub gwiazdy zmieniøy tor poruszania sieÎ po niebie lub jakby søonÂce zaczeÎøo sÂwiecic w nocy. Zasada jest jedna i prosta, lecz ludzie postrzegajaÎ jej jako wielosÂci praw, gdyzÇ stosuje sieÎ do roÂzÇnych sytuacji. Powoli ta ewoluowaøa w pojeÎcie dharmy, zwiaÎzane wyrazÂniej z obowiaÎzkami czøowieka i z etykaÎ. Podobnie jak ta najwyzÇsza dharma, dharma odwieczna (sanaÅtana-dharma) jest jedna, poznajemy jaÎ jednak w konkretnych zastosowaniach. SposÂroÂd czterech stanoÂw (varoÅa) kazÇdy ma swoÂj zakres obowiaÎzkoÂw, swoje przykazania i zakazy. Bramin ma zajmowac sieÎ ksieÎgami i ofiarami, ma oddawac sieÎ studiom i ascezie, nie powinien walczyc ani zabijacÂ, nie powinien tezÇ spozÇywac mieÎsa. Za to kszatrija ma chronic bramina, zapewnic mu mozÇliwosÂc zÇycia takiego, jak przewiduje braminÂska dharma, dlatego kszatrija musi umiec wøadac broniaÎ, jezÂdzic konno, wolno mu polowacÂ, zabijac i jesÂc mieÎso (dwa pozostaøe stany i ich dharma nie saÎ istotne dla naszych rozwazÇanÂ). Jest to tzw. dharma stanowa (varoÅa-dharma), na ktoÂraÎ dodatkowo nakøadajaÎ sieÎ obowiaÎzki wynikajaÎce z etapu w zÇyciu (aÅsÂramadharma) ± inna jest dharma chøopca, inna meÎzÇa dorosøego itd., co Czy hinduizm jest religi¹ pokoju? razem tworzy pojeÎcie varuÂrama-dharmy. Inna jest wieÎc etyka bramina, inna kszatriji. Polowanie nie jest samo w sobie dobre ani zøe, zalezÇy, kto poluje. Kszatrija-kroÂl lub kszatrija-ksiaÎzÇeÎ, ktoÂry nie urzaÎdza polowanÂ, posteÎpuje zÂle, bo nie speønia swojej dharmy. Bramin polujaÎcy jest zwykøym mordercaÎ zwierzaÎt. KazÇdy ma wøasnaÎ dharmeÎ (sva-dharma), w zalezÇnosÂci od przynalezÇnosÂci stanowej i wieku. Dramat Arjuny Mohandas Karamchand Gandhi wypowiedziaø søynne zdanie: ¹Jedynymi ludzÂmi na ziemi, ktoÂrzy nie widzieli Chrystusa i jego nauk jako przekazu pokoju, saÎ chrzesÂcijanieº. Sam Gandhi, postrzegany powszechnie jako symbol hinduskiego umiøowania pokoju, inspiracji szukaø w dziele zwanym nieraz ¹EwangeliaÎ hinduizmuº. Znana jest tezÇ inna jego wypowiedzÂ: ¹Kiedy dopadajaÎ mnie waÎtpliwosÂci, kiedy rozczarowania zaglaÎdajaÎ mi w twarz i kiedy nie widzeÎ ani jednego promyka sÂwiatøa na horyzoncie, to zwracam sieÎ do Bhagavad Gty i znajdujeÎ wers, ktoÂry mnie zadowalaº. Ktokolwiek czytaø Bhagavad GõÅtcÂ, øatwo zda sobie spraweÎ, jak bardzo wybioÂrczo miøosÂnik pokoju, jakim byø bez waÎtpienia Gandhi, traktowac musiaø lektureÎ tego dzieøa. Gta to fragment VI czeÎsÂci MaÁ ma-parvan). Opowiada o rozterce jednego z gøoÂwhaÅbhaÅraty (BhõÅu nych bohateroÂw, Arjuny, tuzÇ przed strasznaÎ bitwaÎ, w ktoÂrej majaÎ zginaÎc wszyscy jego przyjaciele i krewni. Arjuna, ktoÂrego rydwanem bojowym powozi sam Kriszna, inkarnacja Istoty NajwyzÇszej, staje na Á etre) i spoglaÎda na oba wojska. Gdy spoglaÎpolu dharmy (dharma-ku da na twarze krewnych i przyjacioÂø, ktoÂrych krew ma obowiaÎzek przelacÂ, nachodzaÎ go uczucia okresÂlane przez wspoÂøczesnego uzÇytkownika jeÎzyka hindi terminem sÂaÅnti-vaÅd, czyli pacyfizmu. Rzuca øuk i rezygnuje z walki. Tøumaczy Krisznie, zÇe taka walka byøaby grzechem, zÇe nie wolno przelewac bratniej krwi, zÇe lepiej dac sieÎ samemu zabicÂ, albo zÇyc azÇ do sÂmierci o zÇebraczym chlebie, nizÇ zbrukac sieÎ krwiaÎ blizÂnich. Odpowiedz Kriszny, stanowiaÎca tresÂc caøej Gty, to wezwanie do porzucenia niemeÎskiej mieÎkkosÂci uczuc i do chwycenia za bronÂ. Arjuna daje sieÎ w konÂcu przekonacÂ, dochodzi do strasznej bitwy, w ktoÂrej ginaÎ wszyscy bohaterowie. Pozostanie wiecznaÎ za- 121 122 Pawe£ Sajdek gadkaÎ, jak Gandhi moÂgø czerpac z tego dzieøa swoje pokojowe inspiracje27. Na czym polegaø bøaÎd zrozpaczonego Arjuny? OczywisÂcie na tym, zÇe beÎdaÎc rycerzem (kszatrijaÎ), zapragnaÎø posteÎpowac wedøug systemu wartosÂci wøasÂciwemu braminowi. ZabijajaÎcy bramin byøby postaciaÎ roÂwnie nagannaÎ28 jak pacyfistyczny ksztrija. Idealny król Rma Drugi z najwazÇniejszych tekstoÂw religijnosÂci hinduistycznej, RaÅmaÅyaoÅa, opowiada o kroÂlu idealnym Rmie, z ktoÂrego imieniem na ustach zakonÂczy ycie Gandhi29. Rma opisany jest jako uosobienie cnoÂt i zalet kszatriji ± byø prawy, dotrzymywaø obietnic, sÂwietnie jezÂdziø konno i strzelaø z øuku, byø niezwycieÎzÇony na polu bitwy itd. Jako najstarszy syn DasÂarathy miaø po nim objaÎc tron Ajodhji, ku radosÂci wszystkich poddanych. Z powodu intrygi macochy, trzeciej zÇony DasÂarathy, musiaø jednak udac sieÎ z zÇonaÎ i jednym z braci na czternastoletnie wygnanie. Odszedø odziany w szateÎ zrobionaÎ z kory drzewa, jako asceta, do lasu DaaÅoÂaka. Warto zwroÂci uwagc na dwie sceny z czasoÂw jego wygnania. Oto asceci, pustelnicy (oczywisÂcie bramini), neÎkani przez zøe moce, otaczajaÎ go i proszaÎ o opiekeÎ. RaÅma, ktoÂry wszak sam przybyø na to miejsce, aby oddac sieÎ ascezie i pobozÇnym praktykom, obiecuje im obroneÎ. Obowizuje go przede wszystkim etyka urodzenia, ktoÂra naøozÇyøa nan obowiaÎzki kroÂlewskie. Pøaszcz z kory od nich nie zwalnia. Niedøugo potem dochodzi do znanego dialogu RaÅmy z SõÅtaÎ. SõÅta niepokoi sieÎ o zÇycie RaÅmy, ktoÂry walczy ze straszliwymi przeciwnikami w obronie ascetoÂw. PragnaÎc uchronic meÎzÇa, tøumaczy mu, zÇe poÂki jest ascetaÎ na wygnaniu, powinien zÇyc wedøug zasad braminÂskich ± nie wolno mu walczyc 27 MozÇna oczywisÂcie caøaÎ sceneÎ interpretowac duchowo, jako walkeÎ wewneÎtrznaÎ itd., jednakzÇe taka interpretacja nie wytrzymuje krytyki w konteksÂcie caøego eposu. 28 W praktyce zasady te byøy czeÎsto øamane. Nieraz bramini chwytali w potrzebie za bronÂ, a bogaci kszatrijowie oddawali sieÎ subtelnym studiom filozoficznym. 29 Ostatnie søowo Gandhiego: ¹He RaÅm!º. Czy hinduizm jest religi¹ pokoju? i zabijac innych istot zÇywych. RaÅma domysÂla sieÎ prawdziwych intencji SõÅty i tøumaczy jej, zÇe urodziwszy sieÎ kszatrijaÎ, nie mozÇe przestac nim byc ani na chwileÎ. Taka jest jego dharma. Hinduizm religi¹ wojny? Przytoczyøem epizody z dwoÂch indyjskich eposoÂw, ktoÂre w caøosÂci traktujaÎ o wojnie i stanowiaÎ swoistaÎ apoteozeÎ etosu wojownika. Te dwa eposy, MahaÅbaÅhrata i RaÅmaÅyaoÅa, od wielu stuleci ksztatuj duchowou wyznawcoÂw hinduizmu. Sceny z wielkiej wojny BhaÅratoÂw i walki RaÅmy ze zøym demonem RaÅvaoÅaÎ saÎ odgrywane w przedstawieniach ulicznych, recytowane w przekøadach nowoindyjskich, opisywane w bogato ilustrowanych ksiaÎzÇeczkach dla dzieci. Czy mozÇna sieÎ dziwicÂ, zÇe do krwawych starc z muzumanami dochodzi wøasÂnie w Ajodhji, miesÂcie, ktoÂrego kroÂlem by RaÅma? Na wyobrazÂnieÎ hindusoÂw oddziaøujaÎ ostatnio na coraz szerszaÎ skaleÎ rodzime produkcje filmowe. Filmy bollywoodzkie, w ktoÂrych dominowaø do niedawna ¹smakº (rasa) miøosÂci, coraz czeÎsÂciej stanowiaÎ tzw. ¹kino akcjiº, peøne brutalnosÂci, krwawych boÂjek, strzelaniny itd.30. To prawda, zÇe dobro w tych filmach jak dotaÎd zwycieÎzÇa, obrazy przemocy coraz silniej jednak napromieniowujaÎ umysøy hindusoÂw. Stereotyp hinduizmu jako religii pokoju jest z gruntu faøszywy. Utrwaliøa go w powszechnej sÂwiadomosÂci postac Gandhiego, gøoszaÎcego ideeÎ walki bez uzÇycia przemocy (ahi§sa), mocaÎ samej prawdy (satyagraha). Gandhi nie mozÇe jednak søuzÇyc za typowy przykøad wyznawcy hinduizmu. Po pierwsze, sam nie uwazÇaø sieÎ do konÂca za hinduisteÎ, a przynajmniej nie jedynie za hinduisteÎ, stworzywszy dla siebie synkretycznaÎ religieÎ wøasnego pomysøu, opartaÎ na ksieÎgach sÂwieÎtych roÂzÇnych konfesji. Po drugie, postawa duchowa Gandhiego krystalizowaøa sieÎ poza granicami Indii, w Anglii i w Afryce Poøudniowej, pod wpøywem kultury zachodniej. PowroÂt do Indii, przy30 Faktem jest, zÇe inspiracjeÎ czerpiaÎ z podobnych produkcji amerykanÂskich. Takie filmy okazujaÎ sieÎ jednak najbardziej dochodowe. Jeden z najlepszych filmoÂw bollywoodzkich Paheli, wolny od scen przemocy, utrzymany w konwencji basÂniowej, okazaø sieÎ w Indiach bardzo maøo popularny. 123 124 Pawe£ Sajdek wdzianie indyjskiego stroju i sposobu zÇycia to wynik jego sÂwiadomej decyzji. Po trzecie, ideeÎ niestosowania przemocy zaczerpnaÎø Gandhi nie tyle z hinduizmu, co z dzÇinizmu ± religii, ktoÂra wywarøa duzÇy wpøyw na duchowosÂc GudzÇaratu. O ile w dzÇinizmie niekrzywdzenie istot zÇywych jest rzeczywisÂcie doktrynaÎ kluczowaÎ, o tyle w hinduizmie jest to zasada marginalna, søuzÇaÎca bardziej oczyszczeniu umysøu nizÇ czystosÂci moralnej. JezÇeli uznac Gandhiego za wyznawceÎ hinduizmu, to tylko z zastrzezÇeniem, zÇe byø to hinduizm jego wøasnego pomysøu, oczyszczony z hanÂby nietykalnosÂci, z wszelkiej agresji, nienawisÂci i pogardy dla czøowieka. Gandhi nie raz wypowiadaø sieÎ na temat takiego wøasÂnie hinduizmu. A hinduizm rzeczywisty na temat Gandhiego wypowiedziaø sieÎ tylko raz, 10 stycznia 1948 r., sÂmiercionosÂnym strzaøem oddanym w jego kierunku przez Nathurama Vinayaka Godse. Bibliografia Brockington J. L., SÂwieÎta nic hinduizmu, PAX, Warszawa 1990. DeÎbnicki K., Konflikt i przemoc w systemie niepodlegøych Indii, Dialog, Warszawa 2000. Gandhi M. K., Autobiografia. Dzieje moich poszukiwan prawdy, KsiaÎzÇka i Wiedza, Warszawa 1969. Mehta Ved, Mahatma Gandhi and His Apostles, Penguin Books, New York 1977. Sachse J. (przekøad i przypisy), WaøkoÂwska H.(WsteÎp), Bhagawadgita czyli PiesÂn Pana, Ossolineum, Wrocøaw 1988. Walterowa E. (adaptacja), Ramajana, Wydawnictwo Alfa, Warszawa 1993. Wolpert S., Gandhi, PIW, Warszawa 2003. Is Hinduism the Religion of Peace? Summary The aim of the Author is the contribution to reflection over complex, multiaspectual cultural and religious phenomenon, which since hundred Czy hinduizm jest religi¹ pokoju? years had used to define with name ¹Hinduismº. His analysis concern Hinduism in relation to peace and war, violence and forbearance from it. Author in his article motivates that the stereotype of Hinduism as religion of peace is false. The factor which strengthen it in general consciousness is the figure of Gandhi, who advoctaes the idea of fight without violence, only with power of truth. 125