STATYSTYKA M IĘDZYNARO DO W A Piotr SZUKALSKI Ludzie sędziwi w Europie O soby starsze ja k o grupa nie są k ateg o rią hom ogeniczną. S pośród w ielu cech ch a­ rakteryzujących tę zbiorow ość w yróżnić należy przede w szystkim w iek. Z ró żn ico w a­ nie w edług w ieku je s t na tyle znaczne, iż coraz częściej w literaturze p rzedm iotu sp o ­ tkać m ożna klasyfikację ro zró żn ia ją cą trzeci i czw arty w iek. W p rzy p ad k u teg o o stat­ niego nie je s t jed n o zn a cz n ie u stalona granica, pozw alająca n a d o konanie w yraźnego ro zró żn ienia pom iędzy nim a w iekiem trzecim . U żyw ane są trzy ró żn e cezury — 75, 80, 85 lat. Jako głów ny pow ód w yodrębnienia tej fazy życia w skazyw any je s t fakt, iż stosow any w cześniej podział na trzy etapy: dzieciństw o, dorosłość (w iek aktyw ności zaw odow ej) i starość nie bierze pod uw agę tego, że osoby w zaaw ansow anym w ieku to z reguły osoby w ym agające stałej opieki, m ające trudności z sam odzielnym w ykonyw aniem niektórych czynności. W moim tekście za osoby w czw artym w ieku uznaw ać będziem y osoby m a­ ją ce co najm niej 80 ukończonych lat. N azyw ać je będziem y zam iennie osobam i sędzi­ wym i, bardzo starym i, starcam i, określenie osoby w w ieku podeszłym , rezerw ując dla ludzi m ających co najm niej 90 ukończonych lat. G łów nym celem artykułu je st przedstaw ienie rozw oju liczebnego oraz struktury osób bardzo starych w E uropie zarów no w ujęciu retrospektyw nym , ja k i perspektyw icznym . O soby te są bow iem pod w ielom a w zględam i w yjątkow e, ch arakteryzują się najw yż­ szym w skaźnikiem fem inizacji, w yższym praw dopodobieństw em zam ieszkiw ania sa­ m otnie bądź w instytucjach opiekuńczych, niskim poziom em w ykształcenia, niskim udziałem osób żyjących w zw iązkach m ałżeńskich, posiadają w reszcie specyficzne po­ trzeby — przede w szystkim m edyczne. Przypom nieć chciałbym , iż 85 rok życia uzna­ w any je s t za „punkt zw rotny”, je śli idzie o praw dopodobieństw o bycia uzależnionym od pom ocy i opieki innych [de Jong-G ierveld i in., 1999]. P odstaw ow ym źródłem danych je s t najnow sza prog n o za d em ograficzna, o p raco w a­ na p rzez D ział L udnościow y W ydziału Spraw E konom icznych i S p o łecznych O N Z — w ersja 1998 [UN , 1999], T a p ublikacja zaw iera nie tylko dane doty czące liczby i struktury w edług w ieku od roku 2000 do roku 2050, ale ró w n ież dane począw szy od roku 1950 dla w szystkich krajów św iata, których ludność p rzek ro czy ła w 1995 r. 150 tys. osób. Jednocześnie podkreślić należy, iż po raz pierw szy p ro g n o za przy g o to w an a przez O N Z operuje pięcioletnim i grupam i w ieku do lat stu. D otychczasow e bow iem prognozy stosow ały ja k o ekstrem um grupę 80 lat i w ięcej. Jest to je sz c z e je d e n dow ód św iadczący o w zrastającej w adze problem u, zw łaszcza w u jęciu perspektyw icznym . P O D ESZŁA ST A R O ŚĆ W O K R ESIE P R E T R A N Z Y C Y JN Y M I T R A N ZY C Y JN Y M D ostępne dane pozw alają przypuszczać, iż osiągnięcie czw artego w ieku było w p rze­ szłości czym ś rzadkim . A czkolw iek brak w iarygodnych m ateriałów statystycznych uniem ożliw ia nam jednoznaczne określenie częstości dożyw ania do w ieku starczego, 41 tym niem niej na podstaw ie prac siedem nasto- i osiem nastow iecznych aktuariuszy stw ierdzić m ożem y, iż było to zdarzenie w yjątkow e. W edług tablicy trw ania życia J. G raunta z 1661 r. na 100 narodzonych osób 1 doży­ wała do w ieku 76 lat, zaś w szystkie w ym ierały przed osiągnięciem 86 roku życia. W e­ dług tablicy J. van D a e la (1670) nikt praktycznie nie dożyw a 80. urodzin. Z kolei N ico­ las Struyck (1740) na podstaw ie w łasnych badań tw ierdził, iż spośród 10 tys. now orod­ ków 725 dożyw ało dnia sw ych 70. urodzin, 127 — 80., nikt zaś nie cieszył się św ięto­ w aniem dziew ięćdziesiątki [Bois, 1996]. W efekcie niskie były rów nież szacunki dalszego trw ania życia w sędziw ym w ieku. John Sm art (1728— 1739) szacował, iż dalsze przeciętne trw anie życia osoby osiem dzie­ sięcioletniej ( ego) rów ne je s t 4 lata i 8 m iesięcy. W illem K erssem boom (1742) tw ierdził iż param etr ten przybierał następujące wartości: eso — 5 lat, £90 — 2 lata i 10 m iesięcy; A ntoine D eparcieux (1746) — eso— 4 lata, ego — rok i 9 m iesięcy; w reszcie Jean-Baptiste M oheau (1778) — eso — 4 lata, ego — 3 lata. U trzym yw ała się w ów czas zasada, iż w śród osób w podeszłym w ieku przew agę li­ czebną m iały kobiety. W Szw ecji, w roku 1763, w spółczynnik fem inizacji rów ny był odpow iednio: dla ogółu ludności 1,09, dla osób w w ieku pow yżej 60 lat — 1,4, powyżej 70 lat — 1,54, pow yżej 80 lat — 1,64. Podobne w ielkości otrzym ano w Prow ansji na podstaw ie spisu z 1765 r. A by uzm ysłow ić rzadkość w ystępow ania jednostek w w ieku podeszłym dodam , iż na 73 tys. m ieszkańców Sztokholm u odnotow ano jedy n ie nieco m niej n iż 300 osiem dzie­ sięciolatków i około 30 dziew ięćdziesięciolatków , zaś w spółczynniki fem inizacji w tym m ieście były jeszcze w yższe od w spom nianych przed chwilą. Z kolei L ouis H enry oce­ niał, iż około 1776 r. we Francji na 12615 tys. m ieszkańców żyło 45 tys. osiem dziesię­ ciolatków oraz 2 tys. dziew ięćdziesięciolatków (łącznie ok. 0,4% ludności ogółem ), zaś w przededniu R ew olucji ok. 100 tys. osób m iało ukończone 80 lat [Bois, 1996]. W okresie tranzycyjnym praw dopodobieństw o dożycia do w ieku starczego pow oli, lecz stale się podnosiło, jak o skutek zm niejszania się praw dopodobieństw przedw cze­ snych zgonów w poszczególnych grupach w ieku, tym niem niej udział osób bardzo sta­ rych dalej pozostaw ał niew ielki, jak o konsekw encja dużego przyrostu naturalnego (bez­ w zględnego i relatyw nego w zrostu znaczenia dzieci i m łodzieży). S ytuacja diam etralnie zm ieniła się po zakończeniu przejścia dem ograficznego. O SO B Y W P O D E SZ ŁY M W IEKU W P O W O JE N N E J E U R O P IE W raz z zakończeniem przejścia dem ograficznego ludność E uropy podlegała nie­ uchronnem u starzeniu się. M im o iż m odernizacja zachow ań dem ograficznych dokonała się na rozm aitych obszarach kontynentu i w różnym czasie, dostępność m ateriału staty­ stycznego spraw ia, iż ograniczę się do prezentacji danych odnoszących się do sytuacji pow ojennej. Starzenie się ludności na poziom ie m akro (m ega) przejaw ia się zw iększaniem zarów ­ no liczebności, ja k i proporcji osób starych (najczęściej używ ana je st cezura 60. bądź 65. roku życia) zam ieszkujących dany kraj (kontynent, św iat). Tym niem niej, je śli przypa­ trzym y się danym zaw artym w tabl. 1, okazuje się, iż E uropa w całym pow ojennym okresie przeżyw ała „podw ójne” starzenie się, to je st w zrost liczby i udziału osób starych oraz jednocześnie zm ianę struktury tychże osób, charakteryzującą się jeszcze szybszym zw iększaniem się liczby i proporcji osób bardzo starych. 42 TABL. 1. LICZBA I UDZIAŁ OSÓB W TRZECIM I CZWARTYM WIEKU W EUROPIE Wiek 1960 1950 1970 1980 1990 1995 Liczba osób w tys. 60—7 9 ............................................... 80 lat i więcej ................................... 60301 6078 71229 8025 90886 10601 97017 14159 111499 20136 115996 22071 Udział osób w danym wieku w ludności ogółem (jako % ludności ogółem) 60—79 ................................... ........... 1 80 lat i więcej ....................... ........... 1 11,7 1 1,3 | 11,0 1 1,1 | 13,8 1 1,6 | 13,9 1 2,0 | 15,4 | 2,8 | Ź r ó d ł o : obliczenia własne na podstawie [UN, 1999: 78]. W trakcie czterdziestopięciolecia 1950— 1995 liczba osób w w ieku 60 lat i więcej w zrosła o 105%, przy czym osób w trzecim w ieku „tylko” o 92% , zaś sędziw ych star­ ców (piękne określenie, zaproponow ane przez E. R osseta) o 263% . Ś rednioroczne tem po wzrostu obydw u populacji w ynosiło odpow iednio 1,5% i 2,9% . Jednocześnie liczba w szystkich m ieszkańców naszego kontynentu w zrosła w analizow anym okresie jedynie o je d n ą trzecią. W zrosły w ięc rów nież udziały osób starych i bardzo starych w ogóle ludności Europy. O statecznie praw ie co piąty E uropejczyk m a co najm niej 60 lat, zaś prawie co trzydziesty je st o so b ą w czw artym w ieku [Szukalski, 1998]. Zgodnie z te o rią przejścia dem ograficznego struktury w edług w ieku, w zględnie je d n o ­ rodne w społeczeństw ach tradycyjnych, odznaczać się b ęd ą znacznym podobieństw em również i po zakończeniu procesu m odernizacji [M aksim ow icz, 1991], U podobnienie struktur następuje je d n ak dopiero w ciągu przynajm niej kilku dziesięcioleci, dlatego też w pow ojennej E uropie zaobserw ow ać m ożna było znaczne zróżnicow anie w zakresie udziału osób bardzo starych (tabl. 2). TABL. 2. UDZIAŁ OSÓB W WIEKU 80 LAT I WIĘCEJ W NIEKTÓRYCH KRAJACH EUROPEJSKICH (jako % ludności ogółem) Kr a j e a — ogółem b — mężczyźni c •— kobiety E uropa.............................................................a b c Francja.............................................................a b c Hiszpania........................................................ a b c N iem cy............................................................a b c Szwecja .......................................................... a b c 1950 1,1 0,8 1,4 1,6 1,1 2,1 1,0 0,6 1,3 0,9 0,8 1,0 1,5 1,3 1,7 1960 1,3 1,0 1,6 2,0 1,3 2,6 1,1 0,8 1,4 1,5 1,3 1,7 1,9 1,6 2,1 1970 1,6 1980 1990 1995 2,8 3,0 1,3 3,2 1,5 2,0 1,3 2,8 3,0 1,8 4,2 1,6 1,7 3,8 3,7 2,4 5,0 2,8 4,1 4,1 2,6 5,4 1,1 1,9 1,9 1,4 2,4 2,3 1,8 2,7 1,1 2,1 2,7 1,7 3,7 3,1 2,3 4,0 1,9 3,6 3,7 2,1 5,2 4,2 3,0 5,4 1,1 2,1 2,3 1,8 3,1 2,2 4,1 3,8 2,1 5,4 4,4 3,1 5,8 43 TABL. 2. UDZIAŁ OSÓB W WIEKU 80 LAT I WIĘCEJ W NIEKTÓRYCH KRAJACH EUROPEJSKICH (jako % ludności ogółem) (dok.) Kraje a — ogółem b — mężczyźni c — kobiety 1950 W. B ry ta n ia ............................................................ a b c W ł o c h y ........................................................... a b c C z e c h y .............................................................a b c R o sja ............................................................... a b c U k r a in a ..................................................................... a b c W ę g r y ....................................................................... a b c Polska .............................................................a b c 1,4 1,0 1,8 1,0 0,9 1,1 0,9 0,8 1,1 0,9 0,4 1,3 1,1 0,7 1,5 0,7 0,6 0,8 0,7 0,5 0,9 1960 1,9 1,3 2,4 1,3 1,1 1,4 1,2 0,9 1,5 0,9 0,4 1,3 1,2 0,7 1,5 1,1 0,9 1,2 0,8 0,5 1,0 1970 2,2 1,3 3,0 1,8 1,4 2,2 1980 1990 1995 2,7 1,5 3,9 2,1 1,4 2,8 1,8 1,0 2,6 3,6 2,2 4,9 3,0 2,0 4,0 2,4 3,8 2,4 5,2 3,6 2,4 4,7 2,6 1,4 3,3 1,5 3,7 1,1 0,5 1,6 1,3 0,8 1,8 1,3 0,6 2,0 1,9 0,7 2,9 2,3 2,1 0,8 3,2 2,6 1,4 2,1 1,4 2,7 1,5 0,9 2,0 1,2 3,3 2,5 1,6 3,3 2,0 1,3 2,8 1,3 3,7 2,7 1,5 0,9 1,9 1,1 1,8 1,0 0,6 1,4 1,7 0,9 2,3 1,7 3,6 2,1 1,3 2,9 Ź r ó d ł o : obliczenia własne na podstawie [UN, 1999]. T ablice druga i następne zaw ierają dane o ludności w w ieku starczym w kilku najlud­ niejszych krajach naszego kontynentu oraz dw óch państw ach znajdujących się na po­ dobnym do Polski poziom ie rozw oju ekonom icznego i o podobnej w kilku ostatnich dekadach historii — W ęgier i Czech. N ajw iększym udziałem osób bardzo starych odznaczają się kraje, w których przem ia­ ny, zw ane przejściem dem ograficznym , zakończyły się najw cześniej. T ym niem niej w yraźnie w idać, iż począw szy od lat 70. na kształtow anie się udziału osób w czw artym w ieku w całej populacji danego kraju coraz w iększą rolę m ają przekształcenia, zw ane drugim przejściem dem ograficznym , przede w szystkim zaś m alejąca płodność kobiet. T ym w łaśnie zjaw iskiem należy w yjaśnić gw ałtow ne starzenie się ludności W łoch i H iszpanii w ostatnim ćw ierćw ieczu. S połeczeństw a tych krajów charak tery zu ją się b o ­ w iem jednym z najniższych poziom ów płodności. N a uw agę zasługuje istniejąca w analizow anym okresie różnica pom iędzy udziałam i starców w poszczególnych krajach Europy, aczkolw iek należy podkreślić je j pow olne kurczenie się. N adal, o ile np. w e Francji czy Szwecji co szesnasta, o tyle w Polsce czy Rosji jedynie co 30— 35 kobieta m a co najm niej 80 lat. Jeszcze w iększe różnice w ystę­ p u ją w przypadku m ężczyzn. W spom niane m niejsze zróżnicow anie udziału sędziw ych kobiet w ynika przede w szystkim z bardziej jednorodnych w skali europejskiej przem ian um ieralności tej w ła­ śnie płci. E fektem tego był zw iększający się udział kobiet w śród osób bardzo starych 44 r zam ieszkujących nasz kontynent (1950 r. — 66% , 1960 r. — 67% , 1970 r. — 68%, 1980 r. — 70% , 1990 r. i 1995 r.— 71% ). M ów iąc o szybkim w zroście liczby osób najstarszych stw ierdzić należy, iż ów w zrost jest w ynikiem łącznego oddziaływ ania dw óch efektów : dochodzenia do czw artego w ie­ ku w zględnie licznych w chw ili urodzenia generacji oraz obniżania się praw dopodobień­ stwa zgonów w trakcie całego życia. O dnośnie pierw szego czynnika przyw ołać należy fakt, iż żyjące obecnie osoby w wieku 80 lat i w ięcej to osoby urodzone w przypadku w ielu krajów zachodnioeuropej­ skich w okresie relatyw nie dużej dzietności kobiet w fazie tranzycyjnej, osoby które jednocześnie przez całe swe (przynajm niej dorosłe) życie korzystały z potranzycyjnego poziomu um ieralności. W spom niane generacje zostały znacznie przerzedzone w trakcie drugiej w ojny św iatow ej, w innym przypadku liczba i proporcja starców (zw łaszcza m ężczyzn) byłaby praw dopodobnie w yższa. Co do drugiego czynnika ograniczym y się jed y n ie do analizy zm ian um ieralności w wieku starczym . D ostępne dane brytyjskie [Thatcher, 1992] w skazują, iż pom iędzy 1930 r. a 1990 r. (praw dopodobieństw o zgonów w czw artym w ieku obniżyło się o 10— — 30% , przy czym w iększe zm iany zanotow ano w m łodszych grupach pięcioletnich oraz wśród kobiet. W e Francji pom iędzy rokiem 1900 a 1990 praw dopodobieństw o, iż sześć­ dziesięcioletnia kobieta dożyje do dnia sw ych osiem dziesiątych urodzin podniosło się z 0,25 do nieco ponad 0,70. Jednocześnie w kraju tym pom iędzy 1981 r. a 1991 r. ess zw iększyło sw ą w artość w przypadku m ężczyzn z 4,4 do 5,0 lat, natom iast kobiet z 5,4 do 6,2 roku, zaś pom iędzy 1955 r. a 1985 r. eioo — odpow iednio z 1,38 do 1,68 oraz z 1,53 do 2,05 [Robine, 1997], STRU K TU RA W IEKU OSÓ B W C ZW ARTYM W IEKU Jak ju ż w cześniej napisałem , m am y obecnie do czynienia z podw ójnym starzeniem się ludności. O znacza to, iż rów nież w ram ach ludności tradycyjnie uznaw anej za starą (niezależnie od przyjętej um ow nej granicy) następuje zw iększanie się udziału ludności bardzo starej. P roporcja osób sędziw ych w śród osób starych (60 lat i w ięcej) w zrastała na naszym kontynencie następująco: 1950 r. — 9,2% , 1960 r. — 10,1, 1970 r,— 10,4%, 1980 r.— 12,7%, 1990 r.— 15,2%, 1995 r. — 16,0%. R ów nież w szeregach starców w idoczne było zw iększanie się znaczenia osób coraz starszych — dziew ięćdziesięciolat­ ków i stulatków (aczkolw iek ta ostatnia grupa w ciąż je s t relatyw nie m ało liczna). Do lustracji ostatniego stw ierdzenia przyw ołam dane odnoszące się do A nglii i W alii [Thatcher, 1992]. U dział osób m ających ukończone co najm niej 90 lat w śród tych, k tó­ rych w iek w ynosił przynajm niej osiem dziesiąt lat był rów ny: 1921 — 5,8% , 1931 — 6,0%, 1951 — 6,3% , 1971 — 9,8% , 1986 — 10,9%, zaś udział stulatków w śród osób, które ukończyły 90. rok życia zm ieniał się w tych latach odpow iednio: 1%, 0,9% , 0,7% , 1,1%, 1,8% oraz w roku 1990 — 1,8%. N adm ienić trzeba, iż początkow y spadek udziału stulatków w iąże się praw dopodobnie z polepszeniem się w iarygodności danych osobo­ w ych (elim inacją osób zaw yżających osiągnięty w iek), nie zaś z pojaw ieniem się nieko­ rzystnych tendencji um ieralności. W rezultacie w ystępow ania om ów ionej tendencji w roku 1995 ukształtow ała się struktura w ieku osób sędziw ych przedstaw iona w tabl. 3 (brak w skaźników dla Czech i W ęgier w przypadku osób stuletnich w ynika z ich małej liczby, dane O N Z o p eru ją bo­ wiem pełnym i tysiącam i). 45 TABL. 3. STRUKTURA WIEKU OSÓB MAJĄCYCH CO NAJMNIEJ 80 UKOŃCZONYCH LAT W NIEKTÓRYCH KRAJACH EUROPEJSKICH W 1995 R. (liczba osób mających x lat na 10000 osób w wieku 80 lat i więcej) Kr a j e a — ogółem b — mężczyźni c — kobiety E uropa................................................................a b c Francja................................................................. a b c H iszpania.............................................................a b c Niemcy ................................................................a b c Szwecja ...............................................................a b c W. Brytania ........................................................ a b c Włochy ................................................................a b c C zechy................................................................. a b c Rosja ................................................................... a b c U kraina................................................................ a b c W ęg ry .................................................................. a b c Polska .................................................................a b c 80— 84 lata 5902 6308 5735 5282 5849 5022 5719 6054 5547 5786 6181 5640 5632 6214 5323 5549 6250 5230 5773 6243 5536 6481 6829 6296 6408 6853 6300 6389 6593 6326 6379 6630 6262 6095 6483 5932 85—89 2982 2826 3047 3267 3077 3354 3063, 2902 3146 3084 2889 3157 3027 2857 3117 3044 2823 3145 3087 2891 3186 2740 2560 2804 2711 2523 2757 2763 2712 2779 2758 2608 2828 2953 2796 3019 90—94 932 748 1017 1204 919 1335 1046 884 1130 956 806 1012 1091 785 1254 1120 786 1272 962 743 1073 703 487 793 760 543 813 735 630 767 724 652 757 813 635 888 95—99 161 107 184 232 139 274 153 136 163 159 111 177 223 142 266 254 126 313 162 108 190 74 121 105 109 79 116 104 63 116 137 108 151 125 84 142 100 lat i więcej 14 9 15 13 13 12 15 22 11 12 11 12 24 0 38 30 14 38 13 13 13 0 0 0 9 0 11 7 0 9 0 0 0 12 0 17 Ź r ó d ł o : obliczenia własne na podstawie [UN, 1999], W E uropie w idoczne je st znaczne zróżnicow anie struktury w ieku osób sędziw ych. Im dany kraj osiągnął w yższy etap rozw oju dem ograficznego (zgodnie z te z ą o ekw ifinalności procesów ludnościow ych), tym w iększy udział w śród osób w czw artym w ieku m ają osoby w w ieku co najm niej 85 lat. W e Francji osoby te stanow ią ponad 40% populacji m ężczyzn i blisko połow ę kobiet, tym czasem w krajach naszej części kontynentu prze­ k raczają niew iele je d n ą trzecią. P orów nanie danych znajdujących się w tabl. 3 wskazuje na fakt, iż kobiety poddane są silniej oddziaływ aniu „trzeciego” starzenia się. Zw iększa się tu bow iem proporcja osób m ających 90 lat i w ięcej w śród ludzi sędziw ych. O SO B Y W C Z W A R T YM W IEKU W P R ZY SZŁ O ŚC I D om niem yw ać m ożna, iż w ystępujący w przeszłości i teraźniejszości proces podw ój­ nego — czy naw et potrójnego — starzenia się ludności w ystępow ać będzie rów nież w przyszłości. A by spraw dzić tę opinię sięgnijm y do prognozy opracow anej przez je d n ą z w yspecjalizow anych agend N arodów Z jednoczonych [UN, 1999]. Z anim je d n ak podam 46 odpowiednie dane (tabl. 4), podkreślić m uszę, iż o ile przyszła liczebność osób bardzo starych je st stosunkow o w iarygodna (oparta je st bow iem na m etodzie postarzania z w y­ korzystaniem założonego praw dopodobieństw a przeżycia osób ju ż żyjących — w szyst­ kie jednostki m ające 80 lat i w ięcej w roku 2050 urodziły się bow iem nie później ja k w 1970 r., zaś ew olucja um ieralności charakteryzuje się zn aczn ą przew idyw alnością), o tyle udział tychże osób w ludności ogółem obarczony je st ryzykiem zw iązanym z prze­ widywaniem przyszłej ew olucji płodności (dlatego też, m im o iż oparłem się n a najbar­ dziej praw dopodobnym w ariancie prognozy, przedstaw ione proporcje należy traktow ać jedynie ja k o użyteczne w artości orientacyjne). TABL. 4. PROGNOZOWANA LICZBA I UDZIAŁ OSÓB W WIEKU 80 LAT I WIĘCEJ W NIEKTÓRYCH KRAJACH EUROPEJSKICH Kr aj e Europa.............................................. w tys. w % Francja............................................... w tys. w% Hiszpania........................................... w tys. w% Niemcy.............................................. w tys. w% Szwecja ............................................. w tys. w% W. Brytania ...................................... w tys. w% Włochy .............................................. w tys. w% Czechy............................................... w tys. w% Rosja ................................................. w tys. w% Ukraina.............................................. w tys. w% W ęgry................................................ w tys. w% Polska ............................................... w tys. w % 2000 2010 2020 2030 21454 2,9 2245 3,8 1491 3,8 2968 3,6 445 5,0 2461 4,2 2288 4,0 228 2,2 2863 1,9 1158 2,3 253 2,5 738 1,9 29764 4,1 3082 5,1 2095 5,4 3911 4,8 506 5,6 2858 4,8 3255 5,8 363 3,6 4272 3,0 1757 3,6 356 3,7 1166 3,0 34802 4,9 3396 5,5 2282 6,1 5131 6,3 537 5,9 3055 5,2 3799 7,2 402 4,1 5111 3,6 2111 4,5 374 4,1 1394 3,5 39460 5,7 4141 6,7 2591 7,3 5378 6,8 762 8,4 3903 6,5 4230 8,5 629 6,8 4979 3,7 2012 4,5 438 5,1 1724 4,5 2040 50584 7,6 5203 8,5 ’ 3201 9,6 6594 8,6 825 9,3 4549 7,8 4809 10,5 731 8,5 7693 6,0 2704 6,4 542 6,7 2589 6,9 2050 57369 9,1 5696 9,5 3987 13,2 8299 11,3 900 10,4 5287 9,3 5787 14,0 743 9,5 7964 6,6 2883 7,3 543 7,3 2482 6,8 Ź r ó d ł o : obliczenia własne na podstawie [UN, 1999]. Czeka nas zatem w przyszłości znaczne zw iększenie liczby i proporcji osób bardzo starych. L iczba starców zw iększy się w trakcie pierw szej połow y przyszłego w ieku o prawie 170%, co w połączeniu ze spodziew anym zm niejszaniem się liczby ludności Europy (spadek o 14%) zw iększy ich udział do około 9%. C echą ow ego w zrostu je st jeg o w ieloprzyczynow y charakter: z jednej strony czw arty wiek osiągać poczn ą liczne generacje pow ojenne, z drugiej strony popraw iać się będzie stan zdrow ia osób bardzo starych, a co za tym idzie obniżać cząstkow e w spółczynniki zgonów, z trzeciej w reszcie spodziew any je st w przyszłości słaby poziom płodności. D w a pierw sze czynniki prow adzić będą do w zrostu bezw zględnego liczby osób sę­ dziwych, w szystkie trzy — przy czym trzeci najsilniej — do w zrostu relatyw nego [Rosset, 1959]. Ten ostatni czynnik je st głów ną przyczyną, dla której w niektórych krajach Europy Południow ej w połow ie przyszłego w ieku co 7— 8 m ieszkaniec m ieć będzie przynajmniej 80 lat. Przypom nijm y w tym m iejscu, iż ta w łaśnie część naszego konty­ nentu naznaczona będzie w przyszłości najw iększym znam ieniem starości — osoby w wieku 60 lat i więcej stanow ić m ają około 40% ludności tego regionu. 47 R ów nocześnie zm ieniać się będzie struktura w ieku osób sędziw ych. Z achow ana bę­ dzie w ystępująca przez ostatnich kilka dziesięcioleci tendencja do zw iększania się udziału osób w w ieku podeszłym (tabl. 5). TABL. 5. SPODZIEWANA STRUKTURA WIEKU OSÓB SĘDZIWYCH W EUROPIE (w przeliczeniu na 10000 osób w wieku 80 lat i więcej) Wiek 80— 84 lata......................................... 85— 89 ............................................... 90—9 4 ............................................... 95— 99 ............................................... 100 lat i więcej ................................. 2000 5200 3345 1200 232 21 2010 5799 2988 914 264 32 2020 5420 2898 1303 337 40 2030 5406 2758 1383 383 67 2040 5148 3046 1357 372 75 2050 4671 3163 1557 508 98 Ź r ó d ł o : obliczenia własne na podstawie [UN, 1999]. O ile liczba osób sędziw ych w trakcie pięćdziesięciolecia 2000— 2050 w zrosnąć m a o 167%, o tyle liczba osób w w ieku 80— 84 lata — o 140%, 85— 89 — o 153%, 90— 94 3,5 razy, 95— 99 — sześciokrotnie, zaś stulatków — dw unastokrotnie. W najw iększym tem pie w zrastać będzie zatem zarów no liczba, ja k i udział stulatków , aczkolw iek w skali Europy nie uda się zachow ać tem pa w zrostu ich liczby odnotow anego w W . Brytanii pom iędzy 1950 r. a 1990 r. — 7% rocznie (średnie roczne tem po w zrostu ludności star­ czej w yniesie 2% , zaś w przypadku podanych wyżej podzbiorow ości odpow iednio: 1,8%, 1,9%, 2,5% , 3,6% , 5,1% ). Chciałbym je d n ak w tym m iejscu podkreślić, iż dane odnośnie przyszłej liczby stulatków trudno uznać za przeszacow ane. P rzyw ołajm y w tym m iejscu prognozę opracow aną przez INSEE, w edług której w e Francji w roku 2050 spodziew ać się należy 150 tys. stulatków , gdy tym czasem przew idyw ania O N Z m ów ią jedynie o 78 tys. [Robine, 1997]. Skądinąd w literaturze przedm iotu podkreśla się, iż przyszłość niesie ze sobą „eksplozję” stulatków o trudnych — ze w zględu n a dotychcza­ so w ą rzadkość w ystępow ania osób w tym w ieku — do przew idzenia konsekw encjach. Przedstaw iona ew olucja liczby osób sędziw ych w poszczególnych podgrupach w ieku — a w rezultacie rów nież i ew olucja struktury w ieku — w znacznym stopniu będzie w ynikiem tzw . efektu generacji, w ynikającego z faktu starzenia się generacji pow ojen­ nego baby-boom u. G eneracje te skądinąd poprzez sw oją liczebność od cisk ają piętno na w ielu procesach dem ograficznych, w ystępujących w spółcześnie. P o d su m o w an ie W ystępująca w ostatnich dziesięcioleciach oraz spodziew ana w przyszłości ew olucja struktury w ieku ludności Europy spraw ia, iż osoby sędziw e stanow ią i stanow ić będą coraz w iększą część ogółu populacji. Z w ażyw szy na ich specyficzną sytuację życiow ą oraz szczególne potrzeby staw ia to przed władzam i publicznym i państw naszego konty­ nentu w ażkie problem y. N ajw ażniejsze z nich dotyczą kw estii opieki zdrow otnej nad ludnością bardzo starą. Z punktu w idzenia organizacji publicznego system u zdrow ia decydujący je st fakt, iż najstarsi seniorzy charakteryzują się zarów no specyficznym i potrzebam i zdrow otnym i, ja k i dużym natężeniem tychże potrzeb, co w efekcie spraw ia, iż ich zaspokajanie jest k w estią kosztow ną. Przyw ołam tu dane pochodzące z badań przeprow adzonych w Ho­ landii, które stw ie rd z ają iż koszt opieki zdrow otnej w przeliczeniu na osobę je st w przypadku jednostek w w ieku pow yżej 85 lat dziew ięciokrotnie w yższy niż osób w 48 wieku 40— 44 lat, przy czym je st on zdecydow anie w yższy w przypadku kobiet [Bekkering, Spiering-W olter, 1993]. K w estia organizacji opieki zdrow otnej osób sędziw ych nabierać będzie tym w iększe­ go znaczenia, iż osoby te w w iększości nie m a ją żyjącego m ałżonka, zaś ich potom stw o jest z reguły rów nież w zaaw ansow anym w ieku. W jak im ś stopniu rem edium m oże być permanentne obniżanie się w ieku dezaktyw acji zaw odow ej, um ożliw iające częściow e choćby „przesunięcie” aktyw ności potom stw a ze sfery zaw odow ej na opiekę nad rodzi­ cami. Innym w ażnym problem em będzie w zrastająca nierów now aga publicznych system ów ubezpieczeń społecznych, nieprzygotow anych na pow szechne pobieranie św iadczeń em erytalnych przez dziesiątki lat (przypom nijm y, iż przeciętny w iek przechodzenia na emeryturę w krajach Europy Z achodniej niew iele przekracza 60 lat, zaś ju ż dziś dalsze trwanie życia po przejściu na em eryturę w ynosi ponad 17 lat dla m ężczyzn i ponad 22 lata dla kobiet [G endell, 1998]). Przedstaw ione przem iany struktury w ieku ludności E uropy w skazują, iż proces sta­ rzenia się nie dobiegł w ciąż jeszcze do końca. Co więcej w perspektyw ie najbliższych kilkudziesięciu lat czeka nas w ejście w fazę, do której ju ż dzisiaj należy przygotow yw ać rozwiązania instytucjonalne. M ożna bow iem przypuszczać, iż w społeczeństw ach, w których co dziesiąta osoba p osiada co najm niej osiem dziesiąt lat zakłócone zo stan ą za­ równo stosunki ekonom iczne, ja k i społeczne i polityczne. Jakkolw iek przew idyw ania odnośnie proporcji osób sędziw ych w Polsce w skazują, iż w porów naniu do innych krajów europejskich ich udział będzie niski, w arto rów nież i w naszym kraju rozpocząć stosow ne przygotow ania. mgr Piotr Szukalski — Uniwersytet Łódzki BIBLIOGRAFIA Bekkering J.M., Spiering-Wolter M.G., 1993, Who Pays, Wlio Cares? Solidarity Transfers between Generations in the Health Care Sector, w: Becker H.A., Hermkens P.L.J. (eds.), Solidarity o f Generations: Demograpltic, Economic and Social Change, and Its Conseąuences, vol. 11, Tliesis Publishers, Amsterdam Bois J. P., 1996, Historia starości. OdM ontaigne’a do pierwszych emerytur, Volumen-Marabut, Warszawa de Jong-Gierveld J., Dykstra P., Beekink E., 1999, A Growing Challenge: The Very Old, w: UN (United Nations), Population Growth and Demographic Structure, New York Gendell M., 1998, Trends in Retirement Age in Four Countries, 1965—95, „Monthly Labor Review”, August Maksimowicz A., 1991, Przemiany struktury ludności według wieku, w: Okólski M. (red.), Teoria przejścia demograficznego, PWE, Warszawa Robine J.M., 1997, Amelioration de l ’etat de sante et progression de l ’esperance de vie sans incapacite, „Probleme economique”, nr 2.523 (pierwodruk w: „Retraite et societe”, 1996, decembre) Rosset E., 1959. Proces starzenia się ludności. Studium demograficzne, PWG, Warszawa Szukalski P., 1998, Proces starzenia się społeczeństw Europy: spojrzenie perspektywiczne, „Gerontologia Polska”, nr 2 (6) Thatcher A.R., 1992, Trends in Numbers and Mortality at High Ages in England and Wales, „Population Studies”, nr 46 UN (United Nations), 1999, World Population Prospects. The 1998 Revision, vol. II: Se:t and Age Distribution oj'the World Population, New York 49