POWSTANIE WĘGLA KAMIENNEGO NA GÓRNYM ŚLĄSKU (źródło: Wika S.: Lasy województwa śląskiego, Internet, np. Wikipedia) Bogate złoża węgla kamiennego na Śląsku swe istnienie zawdzięczają roślinności okresu karbońskiego – tzw. lasom karbońskim. W karbońskich osadach węglonośnych Górnego Śląska od dawna znajdowane były liczne skamieniałości roślinne w formie zwęglonych szczątków, odcisków czy odlewów zarówno wewnętrznych jaki i zewnętrznych części roślin. Szczególne wrażenie sprawiały szczątki ogromnych pni znajdowane często w pozycji stojącej, odciski dużych płatów kory czy systemów korzeniowych. Pokłady węgla zostały utworzone w dużej mierze z masy roślinnej powstałej z ogromnych roślin o pokroju drzew, jednak w sensie botanicznym nie były to drzewa lecz byliny. Rośliny – torf – węgiel. Niezwykle bujna roślinność karbońska rozwijała się w wilgotnym, tropikalnym klimacie strefy równikowej. Okres ten trwał około 18-20 milionów lat. Na skutek specyficznych warunków paleogeograficznych i tektonicznych nagromadziła się ogromna ilość materiału roślinnego, który w warunkach beztlenowych przekształcił się w torf, a potem w węgiel. Ten ostatni zachował się się do dziś w formie pokładów, występujących wśród iłowców, mułowców i piaskowców dzisiejszego Górnośląskiego Zagłębia Węglowego (GZW). Pod względem paleogeograficznym obszar sedymentacji karbońskiej Górnego Śląska stanowił rozległą deltę okresowo zalewaną morzem, przekształcającą się w rozległe równiny, pocięte siecią meandrujących lub splecionych koryt rzecznych, które okresowo zalewały rozległe tereny wraz z bujnie rozwijającą się tam roślinnością błotną. Delta i równiny aluwialne położone były w zasięgu zapadliska przedgórskiego o stale osiadającym dnie, nieustannie zasypywanego osadami klastycznymi niesionymi przez rzeki, co doprowadziło do powstania serii osadów o ogromnej miąższości osiągającej ponad 8 tysięcy metrów. Przyjmując, że dla powstania pokładu węgla o grubości jednego metra, potrzeba warstwy torfu o miąższości 7 m daje to prawie 2400 metrów sumarycznej miąższości karbońskich torfowisk. Najgrubszy pokład węgla zagłębia 510 osiągnął w niecce kazimierzowskiej położonej na wschód od Sosnowca, miąższość 24 metrów, musiał więc powstać z torfowiska o grubości rzędu 170 metrów. Ponadto poszczególne pokłady węgla wykazują często znaczne rozprzestrzenienie i ciągną się nawet dziesiątki kilometrów. Rośliny lasu karbońskiego W karbonie GZW wydziela się trzy główne grupy roślin: paprotniki zarodnikowe z klasą: widłaków, skrzypowych i drzewiastych paproci zarodnikowych, rośliny nagonasienne niższego rzędu, reprezentowane przez klasę paproci nasiennych, oraz kordaity, nagonasienne wyższego rzędu, które cechuje posiadanie kwiatów i wytwarzanie prawdziwych nasion – oznaczono tu tylko jeden gatunek, należący do miłorzębowych. Rolę dominującą w tworzeniu węgla przypisuje się widłakom (szczególnie lepidodendronom, sigillariom), których pnie były wewnątrz puste i dochodziły do 30 m wysokości oraz 2 m grubości. Lepidodendrony – łuskodrzewy – miały pień pokryty charakterystycznym urzeźbieniem przypominającym rybią łuskę. Pień każdego łuskodrzewu rozwidlał się kilkakrotnie, a gałęzie pokryte były liśćmi, których wielkość zależała od gatunku i wieku rośliny. Z końców gałęzi zwisały duże szyszki zarodnikonośne, z których po dojrzeniu wysypywały się zarodniki (spory). Organami podziemnymi były stigmarie z niby korzonkami. Oznaczono ponad 30 gatunków lepidodendronów. Sigillarie – pieczęciowce – miały grube i nie rozgałęzione pnie pokryte poduszeczkami z bliznami po liściach, przypominającymi pieczęcie, ustawionymi w pionowych rzędach. W karbonie śląskim oznaczono 73 gatunki sigillarii. lepidodendron sigillaria Duży udział w tworzeniu węgla miały też rośliny skrzypowe, wśród których ważnym rodzajem są kalamity. Kalamity – rośliny, których segmentowane pnie osiągały grubość 1 m i znaczną wysokość. Z wyglądu przypominały dzisiejsze skrzypy (miały poziomo rosnące kłącza, okółkowo ułożone liście asymilacyjne na gałęziach). W GZW oznaczono ponad 30 gatunków kalamitów. Klinolisty (Sphenophylla) – rośliny niewielkich rozmiarów, podobne do kalamitów. Oznaczono 23 gatunki. łodyga kalamita odcisk klinolista Wśród roślin węglotwórczych należy wymienić drzewiaste paprocie zarodnikowe (ponad 100 oznaczonych gatunków). Ważną grupę roślin karbońskich zagłębia górnośląskiego stanowiły prymitywne rośliny nagonasienne z bogato reprezentowaną klasą paproci nasiennych (ponad 300 gatunków). Były to rośliny o pokroju lian, pnączy i krzewów i stanowiły poszycie lasów karbońskich. Skamieniałości jednej z paproci nasiennej → W tym szczególnym lesie karbońskim występowały także czasami prymitywne rośliny nagonasienne reprezentowane przez kordaity. Kordaity – to drzewa typu lądowego. Miały wysmukły pień z pełnym rdzeniem, bogato rozgałęzioną koronę, długie lancetowate liście i płożące się korzenie. Wytwarzały kwiatostany. W karbonie górnośląskim oznaczono tylko pięć gatunków. kordait Szczegółowe badania pokładów węgla warstw siodłowych prowadzone w Państwowym Instytucie Geologicznym w Sosnowcu wykazały, że pokłady te zbudowane są w ponad osiemdziesięciu procentach z widłaków, z czego połowa przypada na ogromne widłaki o pokroju drzewiastym wytrzymujących podtopienie, zaś druga połowa jest reprezentowana przez drobne widłaki flotujące przy wyższych stanach wód. Pozostałych kilkanaście procent węglotwórczych roślin stanowią widłaki nasienne, rosliny skrzypowe, paprocie zarodnikowe i nagonasienne oraz grzyby.